drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Inne, Inne, zobowiązano do wydania aktu lub podjęcia czynności
stwierdzono że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, II SAB/Kr 13/14 - Wyrok WSA w Krakowie z 2014-04-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SAB/Kr 13/14 - Wyrok WSA w Krakowie

Data orzeczenia
2014-04-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2014-01-24
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Sędziowie
Iwona Niżnik-Dobosz
Mariusz Kotulski
Waldemar Michaldo /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
I OSK 1808/14 - Wyrok NSA z 2015-08-28
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
zobowiązano do wydania aktu lub podjęcia czynności
stwierdzono że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 2 ust. 1 i 2, art. 4 ust. 1 pkt 5, art. 13 ust. 1, art. 14 ust. 1
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Dz.U. 2012 poz 270 art. 149 par. 1 i par. 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Waldemar Michaldo (spr.) Sędziowie: WSA Mariusz Kotulski WSA Iwona Niżnik-Dobosz Protokolant: Katarzyna Zbylut po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 marca 2014 r. sprawy ze skargi K. B. na bezczynność Stowarzyszenia "[...]" z siedzibą w T. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej I. zobowiązuje Stowarzyszenie "[...]" z siedzibą w T. do wydania w terminie 14 dni aktu lub podjęcia czynności w sprawie z wniosku K. B. z dnia 4 grudnia 2013 r.; II. stwierdza, że bezczynność Stowarzyszenia "[...]" z siedzibą w T. nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa; III. zasądza od Stowarzyszenia "[...]" z siedzibą w T. na rzecz skarżącego K. B. kwotę 100,00 zł (sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Pismem datowanym na dzień 1 stycznia 2014 r. K. B. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na bezczynność Zarządu Stowarzyszenia "[...]" w przedmiocie nieudostępnienia w terminie informacji publicznych, poprzez naruszenie przepisów:

art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP i art. 1 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej poprzez nieudostępnienie informacji publicznej zgodnie z wnioskiem w określonym terminie, tj.: skan umów o realizację zadania publicznego za rok 2010-2013 wraz z załącznikami.

Podnosząc przedmiotowy zarzut skarżący wniósł o zobowiązanie strony przeciwnej do dokonania czynności w zakresie udostępnienia informacji publicznych zgodnie z jego wnioskiem z dnia 4 grudnia 2013 roku, oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi K. B. wskazał, iż wnioskiem z dnia 4 grudnia 2013 roku wniósł do Zarządu Stowarzyszenia "[...]" o udostępnienie informacji publicznej w zakresie skanu umów o realizacje zadania publicznego za rok 2010-2013 wraz z załącznikami. Skarżący podał, iż w przedmiotowym wniosku określił, że informacje w formie elektronicznej należy przesłać na jego adres poczty elektronicznej. W dniu 4 grudnia 2013 roku został powiadomiony o zawieszeniu wykonania jego wniosku do dnia 5 grudnia 2013 roku i możliwości niezwłocznego wykonania wniosku w przypadku samodzielnego przekazania. W dniu 10 grudnia 2013 roku przekazał wniosek do wykonania. Skarżący zaznaczył jednocześnie, iż do dnia wniesienia skargi jego wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie został wykonany. Ponadto K. B. podniósł, że za wniosek pisemny uznaje się również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną i to nawet gdy do jej autoryzacji nie zostanie użyty podpis elektroniczny (I OSK 1013/12 - Wyrok NSA; Wyrok NSA -1 OSK 1277/08). Skarga na bezczynność w przedmiocie informacji publicznej nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia w tym wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa (I OSK 646/10 postanowienie NSA; I OSK 1048/11 - Wyrok NSA; I OSK 601/05 - Wyrok NSA).

W ocenie skarżącego podmiot zobowiązany nie wykonał więc żadnej czynności, która prowadziłaby do dokonania czynności przewidzianych w ustawie o dostępie do informacji publicznej.

W odpowiedzi na skargę Stowarzyszenie "[...]" w T. wniosło o odrzucenie skargi, ewentualnie: o oddalenie skargi i obciążenie kosztami postępowania skarżącego.

W uzasadnieniu swojego stanowiska Stowarzyszenie wskazało, iż skarżący nie złożył wniosku o udostępnienie informacji publicznej w trybie przepisów ustawy. Żądanie skarżącego zostało zawarte w treści maili w bardzo lakonicznej formie, jak również o bardzo lakonicznej treści, a skierowane na dwa adresy poczty elektronicznej, dotyczyło: "Przesłać e-mail ([...]) lub na płycie DVD (K. B.. poste restante /ul. K.): skan umów o realizację zadania publicznego za rok 2010 - 2013 wraz z załącznikami". Z treści tego żądania w żaden sposób nie wynika, aby skierowane zostało ono w trybie przepisów ustawy. Co więcej w ocenie autora odpowiedzi na skargę jego ogólnikowość i wskazana wyżej lakoniczność, nie pozwala na określenie intencji skarżącego. Wobec czego brak było jakichkolwiek podstaw do uznania tego żądania za wniosek o udostępnienie informacji publicznej złożony w trybie przepisów ustawy. Tym bardziej, że wiele podobnej treści i formie maili trafia na pocztę Stowarzyszenia, okazując się w praktyce spamami.

Strona przeciwna do skarżącej przyznała w odpowiedzi na skargę, iż skarga na bezczynność organu w przedmiocie informacji publicznej nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej. Z tych względów także do wniosku o udostępnienie informacji publicznej nie mają zastosowania przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Oznacza to, że za wniosek o udostępnienie informacji publicznej uznać należy również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną i to nawet, gdy wniosek taki nie będzie opatrzony bezpiecznym podpisem elektronicznym, o jakim mowa w art. 63 § 3a k.p.a. Pogląd taki wyraził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 16 marca 2009 r., sygn. I OSK 1277/08, który to pogląd należy podzielić. W ustawie o dostępie do informacji publicznej brak jest jakichkolwiek wymogów formalnych wniosku (poza utrwaleniem go w formie pisemnej). Wniosek o udzielenie informacji publicznej może przybrać każdą formę, o ile wynika z niego w sposób jasny, co jest przedmiotem wniosku. Wniosek taki wszczyna postępowanie w sprawie. Argumentem przemawiającym za dopuszczalnością także i takiej formy wniosku jest wynikający z przepisów ustawy brak konieczności pełnego zidentyfikowania wnioskodawcy." Jednakże Stowarzyszenie zaznaczyło, iż w sprawie, która została zakończona tymże wyrokiem, skierowano wniosek w trybie przepisów ustawy i z powołaniem się na treść przepisów ustawy.

Zdaniem Stowarzyszenia brak bowiem konieczności stosowania nadmiernych wymogów formalnych przy wnioskach o udzielenie informacji publicznej nie oznacza przecież możliwości przerzucania na adresata korespondencji domyślania się intencji autora korespondencji.

W ocenie Stowarzyszenia skarżący nie złożył wniosku w trybie przepisów ustawy, wobec czego nie istniał prawny obowiązek rozpatrzenia wniosku w przewidzianej prawem formie, tj. zgodnie z rozwiązaniami przyjętymi w ustawie.

Zważywszy zatem na stan faktyczny sprawy, w szczególności wobec braku wniosku o udzielenie informacji publicznej złożonego w trybie przepisów ustawy, zdaniem Stowarzyszenia brak było podstaw do jego rozpatrzenie w tym trybie. Zatem skarga - jako przedwczesna - powinna podlegać odrzuceniu na posiedzeniu niejawnym, jednocześnie jako niedopuszczalna.

Niezależnie od tego autor odpowiedzi na skargę zastrzegł, iż gdyby wniosek o odrzucenie skargi nie został uwzględniony, z przyczyn wskazanych wyżej to wnosi o jej oddalenie. Odwołując się do tezy wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 marca 2013 roku, do sygn. akt: I OSK 2999/12 (w: LEX nr 133963) Stowarzyszenie "[...]" w T. podniosło, iż warunkiem koniecznym dla uznania wniosku, za wniosek złożony w trybie przepisów ustawy, jest wskazanie tej okoliczności w treści wniosku. W przeciwnym bowiem razie wniosek ten nie ma takiego waloru, a jego rozpatrzenie nie następuje w trybie przepisów ustawy.

W piśmie procesowym datowanym na dzień 14 marca 2014 r. skarżący K. B. ustosunkowując się do przedstawionych w odpowiedzi na skargę twierdzeń Stowarzyszenia. Podniósł m.in., iż strona przeciwna jest podmiotem zobowiązanym jako stowarzyszenie, które realizuje cele i zadania o charakterze publicznym stosownie do art. 4 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej. W dniu 17 lipca 2014 roku w ramach programu "Rządowy Program na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2012 - 2013 - edycja 2013" strona przeciwna zawarła umowę z Ministrem Pracy i Polityki Społecznej o realizacji zadań publicznych znak [...] o wartości 124 970,00 zł. Z kolei w dniu 3 listopada 2011 roku zawarła umowę z Ministrem Administracji i Cyfryzacji w przedmiocie wspólnej realizacji projektu systemowego w latach 2011-2013- działania na rzecz rozwoju szerokopasmowego dostępu do Internetu[1] znak [...] i udzielono Stowarzyszeniu "[...]" dotacji celowej w wysokości 10 982 483,15 zł. W ocenie skarżącego analiza witryny internetowej o adresie http://prawodoinformacji.p 1/ ujawnia, że strona przeciwna jest liderem projektu współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Ogólnym celem tego projektu to przyczynienie się do bardziej skutecznej realizacji konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej, w tym w celu jej ponownego wykorzystywania, poprzez dostarczenie obywatelom i organizacjom pozarządowym wiedzy opartej na dowodach analitycznych, potrzebnej do społecznej kontroli wdrażania tego prawa oraz jego skutecznego egzekwowania.

Skarżący sprecyzował, iż cele szczegółowe to:

Zdobycie kompleksowej wiedzy, opartej na dowodach analitycznych (evidenced based), nt. realizacji prawa dostępu do informacji publicznej i jej ponownego wykorzystania przez polskie instytucje publiczne szczebla centralnego i samorządowego, potrzebnej do społecznej kontroli wdrażania tych praw oraz ich skutecznego egzekwowania;

Dostarczenie powyższej wiedzy grupom docelowym;

Stworzenie Sieci [...] działających na rzecz zwiększania przejrzystości działań instytucji publicznych.

W ocenie skarżącego strona przeciwna nie realizuje jednak obowiązków wynikających z u.d.i.p. w szczególności nie prowadzi Biuletynu Informacji Publicznej (BIP), tym samym przedmiotowe informacje publiczne nie były dostępne w BIP, co uzasadniało złożenie przedmiotowego wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Skarżącego dziwi nieprowadzenie BIP, wobec przeprowadzania przez stronę przeciwną kontroli prowadzenia BIP przez inne instytucje publiczne, a za tym pełnej świadomości prawnej o tym obowiązku.

Zdaniem K. B. jego wniosek w sposób bezpośredni wskazywał, że dotyczy on realizacji zadań publicznych przez stronę przeciwną. Do strony przeciwnej jako tzw. organie administrującym realizującym zadania publiczne należy ocena wpływających podań i badanie ich podstaw prawnych. Ewentualna błędna kwalifikacja podania nie może obciążać wnioskodawcy i naruszać jego prawa do informacji publicznej. Organ w miarę możliwości winien dokonać samodzielnej kwalifikacji podań, a w przypadku istotnych wątpliwości co do podstawy i treści żądania podjąć ustalenia w zakresie rzeczywistej woli osoby, od której pochodzi. Postępowaniu winno towarzyszyć należyte i wyczerpujące poinformowanie strony o okolicznościach faktycznych i prawnych mogących mieć wpływ na ustalenie jej praw i obowiązków, gdyż postępowanie organu, nawet w przypadku dostępu do informacji publicznej, powinno odpowiadać - jak przyjmuje się w orzecznictwie - ogólnym standardom wynikającym z art. 8, art. 9 i art. 11 k.p.a., w tym zasadom "dobrej administracji".

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 3 § 1 i § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r. poz. 270 ze zm. - dalej jako p.p.s.a.) sądy administracyjne sprawują kontrolę między innymi w zakresie orzekania w sprawach skarg na bezczynność.

Przepis art. 149 § 1 p.p.s.a. stanowi, że sąd uwzględniając skargę na bezczynność lub przewlekle prowadzenie postępowania przez organy w sprawach określonych w art. 3 § 2 pkt 1–4a, zobowiązuje organ do wydania w określonym terminie aktu lub interpretacji lub dokonania czynności lub stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa. Jednocześnie sąd stwierdza, czy bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że spełnione zostały warunki formalne do wystąpienia ze skargą do sądu administracyjnego na bezczynność.

Zgodnie z utrwalonym i jednolitym poglądem orzecznictwa i doktryny dla dopuszczalności wniesienia skargi na bezczynność organu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej nie jest wymagane poprzedzenie jej jakimkolwiek środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej, ani wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa, o jakim mowa w art. 52 § 3 p.p.s.a. (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2006 r., sygn. akt I OSK 601/05 LEX nr 236545; wszystkie powołane w treści uzasadnienia orzeczenia dostępne są w internetowej bazie orzeczeń: cbois.nsa.gov.pl).

Wobec powyższego skargę wniesioną w niniejszej sprawie Sąd uznał za dopuszczalną.

Celem skargi na bezczynność organu administracji jest zwalczanie braku działania (zwłoki) w załatwianiu sprawy administracyjnej. W doktrynie oraz orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że o bezczynności organu administracji możemy mówić wówczas, gdy w prawnie ustalonym terminie organ ten nie podejmuje żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadząc postępowanie, mimo istnienia ustawowego obowiązku nie kończy go wydaniem w terminie decyzji, postanowienia lub innego aktu, czy też nie podejmuje innej stosownej czynności. Przy badaniu zasadności skargi na bezczynność organu administracji nie ma znaczenia z jakich powodów określony akt, czy czynność nie została dokonana przez organ.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 u.d.i.p. obowiązek udostępnienia informacji publicznej nałożony został na władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne. Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela w całości pogląd wyrażony w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 sierpnia 2010 r., I OSK 851/10, że termin "zadania publiczne" jest pojęciem szerszym od terminu "zadań władzy publicznej" (art. 61 Konstytucji RP). Pojęcia te różnią się przede wszystkim zakresem podmiotowym bowiem zadania władzy publicznej mogą być realizowane przez organy tej władzy lub podmioty, którym zadania te zostały powierzone w oparciu o konkretne unormowania ustawowe. Pojęcie "zadanie publiczne" użyte w art. 4 ustawy o dostępie do informacji publicznej zamiast pojęcia "zadanie władzy publicznej" użytego w art. 61 Konstytucji RP ignoruje element podmiotowy i oznacza, że zadania publiczne mogą być wykonywane przez różne podmioty niebędące organami władzy i bez konieczności przekazywania tych zadań. Tak rozumiane "zadanie publiczne" cechuje powszechność i użyteczność dla ogółu a także sprzyjanie osiąganiu celów określonych w Konstytucji lub ustawie. Wykonywanie zadań publicznych zawsze wiąże się z realizacją podstawowych publicznych praw podmiotowych obywateli.

W przedmiotowej sprawie wniosek o udostępnienie informacji publicznej został skierowany do Stowarzyszenia "[...]". Zdaniem Sądu nie ulega wątpliwości, że Stowarzyszenie to jest podmiotem, który realizuje zadania o charakterze publicznym o jakich mowa w art. 4 ust. 1 u.d.i.p. W szczególności wskazać należy, że zgodnie z pkt 5 powołanego przepisu zobowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w szczególności podmiotach (reprezentujących inne osoby lub jednostki organizacyjne), które wykonują zadania publiczne lub dysponują majątkiem publicznym, oraz osoby prawne, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów.

Z informacji przekazanych przez skarżącego, a nie kwestionowanych przez Stowarzyszenie wynika, że Stowarzyszenie zawarło umowę z Ministrem Pracy i Polityki Społecznej na realizację zadań publicznych o wartości 124 970,00 zł w ramach "Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2012 – 2013 – edycja 2013". Nadto Stowarzyszenie zawarło umowę z Ministrem Administracji i Cyfryzacji w przedmiocie wspólnej realizacji projektu systemowego w latach 2011 - 2013 - działania na rzecz rozwoju szerokopasmowego dostępu do Internetu (Latarnicy Polskiej Cyfryzacji) w związku z czym otrzymało dotację celową w wysokości 10 982 483,15 zł. Dodatkowo Stowarzyszenie jest liderem obywatelskiego projektu współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej dotyczącego wdrażania ustawy o dostępie do informacji publicznej przez instytucje publiczne szczebla centralnego i samorządowego.

Stowarzyszenie dysponuje więc znacznymi środkami publicznymi, które przeznacza na realizację zadań związanych z zapewnieniem powszechnego dostępu do Internetu. Jak trafnie wskazano w opracowaniu naukowym pt. "Prawo dostępu do Internetu jako podstawowe prawo człowieka" autorstwa Jakuba Rzucidło (Kwartalnik Naukowy Prawo Mediów Elektronicznych 2/2010), do realizacji prawa, wynikającego z art. 61 Konstytucji RP (przepis ten stanowi, że obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne), tak jak widział je ustrojodawca i ustawodawca, konieczne jest podłączenie do globalnej sieci. Inaczej, realizacja prawa dostępu do informacji, byłaby fikcją. To właśnie udostępnianie "cyfrowej" informacji osiągalnej bez przerwy, a więc tylko za pomocą bezpośredniego połączenia on-line, jest podstawową formą jej upowszechniania. Wydaje się więc, że warunkiem niezbędnym do prawidłowej realizacji tego prawa jest zagwarantowanie dostępu do łącza internetowego.

O powszechnym dostępie do Internetu mówi także dyrektywa 2002/22/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie usługi powszechnej o związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkowników (dyrektywa o usłudze powszechnej), zmieniona dyrektywą 2009/136/WE. Otóż zgodnie z jej zaleceniami wszyscy obywatele UE muszą mieć możliwość dostępu do minimalnego zestawu usług łączności elektronicznej dobrej jakości i po przystępnej cenie (zasada usługi powszechnej). Co najmniej jeden operator musi realizować wszystkie rozsądne wnioski o stacjonarne przyłączenie do publicznej sieci łączności. Takie przyłączenie musi umożliwiać komunikację głosową, faksową i przesyłanie danych z szybkościami pozwalającymi na funkcjonalny dostęp do Internetu.

Zdaniem Sądu przedstawione powyżej argumenty przemawiają za uznaniem, że Stowarzyszenie jest podmiotem wykonującym zadania publiczne (dostęp do Internetu), a zatem podlegającym regulacjom ustawy o dostępie do informacji publicznej. Powyższa okoliczność nie była zresztą kwestionowana przez samo Stowarzyszenie.

Wskazać należy, że zgodnie z art. 1 ust. 1 u.d.i.p. każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu tej ustawy i podlega udostępnieniu na określonych w tej ustawie zasadach. Udostępnieniu podlegają zwłaszcza informacje wymienione w art. 6 ustawy, przy czym zaznaczyć należy, że katalog informacji wymienionych w art. 6 nie ma charakteru katalogu zamkniętego, lecz stanowi jedynie przykładowe wyliczenie źródeł i rodzajów informacji. I tak w myśl art. 6 ust. 1 pkt 2 u.d.i.p. udostępnieniu podlega informacja publiczna, w szczególności o podmiotach, o których mowa w powołanym już wyżej art. 4 ust. 1 pkt. 5 u.d.i.p.

W przedmiotowej sprawie Stowarzyszenie zakwestionowało, że skarżący K. B. nie wskazał w treści swojego wniosku, iż domaga się udostępnienia informacji publicznej w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, jak również to, że żądanie skarżącego zostało zawarte w bardzo lakonicznej formie, co nie pozwala na określnie intencji skarżącego.

Przypomnieć należy, że wniosek skarżącego został przesłany do Stowarzyszenia drogą mailową i jego treść brzmiała: "Przesłać na e-maila ([...] na płycie DVD (K. B.poste restnante/ul. K.): skan umów o realizację zadania publicznego za rok 2010-2013 wraz z załącznikami." Powyższy mail nie zawierał podpisu.

Odnosząc się najpierw do formy wniosku (e-mail) stwierdzić należy, że Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę w pełni podziela pogląd Naczelnego Sądu Administracyjnego, wyrażony m.in. w wyrokach z dnia 16 marca 2009 r., sygn. akt I OSK 1277/08, z dnia 30 listopada 2012 r., sygn. akt I OSK 1991/12, że w ustawie o dostępie do informacji publicznej brak jest wskazania jakichkolwiek wymagań formalnych wniosku (poza utrwaleniem go w formie pisemnej). Za wniosek pisemny uznawać należy również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną i to nawet, gdy do jego autoryzacji nie zostanie użyty podpis elektroniczny. Pogląd ten uzasadniony jest brakiem konieczności pełnego zidentyfikowania wnioskodawcy, który żądając informacji publicznej, nie musi wykazać się jakimkolwiek interesem prawnym lub faktycznym. Należy bowiem mieć na względzie, że postępowanie w sprawie udzielenia informacji publicznej jest odformalizowane i uproszczone, co wynika z celu ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz z jej art. 10 ust. 2, stanowiącego, że informacja publiczna, która może być niezwłocznie udostępniona, jest udostępniana w formie ustnej lub pisemnej bez pisemnego wniosku. Nie budzi wątpliwości, że złożenie wniosku o udostępnienie informacji publicznej nie wszczyna postępowania administracyjnego, prowadzonego w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. W postępowaniu o udostępnienie informacji publicznej stosowanie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego zostało ograniczone do wyjątków wskazanych w art. 16 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy oraz w art. 15 ust. 2 (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2006 r., sygn. akt I OSK 601/05). Wobec tego, przesłane pocztą elektroniczną zapytanie należy również uznać za wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Wniosek taki może bowiem przybrać każdą formę, o ile wynika z niego w sposób jasny, co jest jego przedmiotem. Wobec braku konieczności pełnego zidentyfikowania wnioskodawcy wniosek taki nie musi zawierać podpisu, o ile możliwa jest realizacja wniosku w oparciu o samą treść wniosku tj. tak jak w rozpoznawanym przypadku gdzie wnioskodawca podał swój adres elektroniczny oraz alternatywny adres pocztowy w celu umożliwienia Stowarzyszeniu załatwienie wniosku. Należy jednak zauważyć, iż w rozpoznawanym przypadku podany adres email oraz adres pocztowy pozwalał na zidentyfikowanie osoby wnioskodawcy.

W rozpoznawanej sprawie, zdaniem Sądu, skarżący w sposób wystarczająco jasny określił zakres swojego żądania wskazując, że domaga się przesłania skanów umów dotyczących realizacji zadań publicznych, równocześnie wskazując zakres czasowy, który go interesuje.

Mając na uwadze, że postępowanie w przedmiocie udzielenia informacji publicznej jest postępowaniem odformalizowanym stwierdzić należy, że nie jest tym samym wymagane, by podmiot żądający udostępnienia informacji publicznej musiał wskazywać w swoim wniosku, iż żąda udostępnienia takiej informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jak wskazano powyżej, kwestią decydującą o tym, czy podmiot do którego zwrócono się z wnioskiem o udostępnienie informacji, ma rozpoznać ten wniosek w trybie rzeczonej ustawy jest to, czy z wniosku tego wynika w sposób wystarczający, co jest jego przedmiotem. To przedmiot zapytania, wniosku decyduje bowiem o tym, czy w danej sprawie znajdzie zastosowanie omawiana ustawa. O ile więc przedmiotem wniosku jest informacja publiczna ( tak jak ma to miejsce w niniejszej sprawie) organ administracyjny lub też inny podmiot zobowiązany do jego załatwienia winien rozpoznać go w trybie uregulowanym przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Tezy tej nie zmienia także okoliczność, iż wnioskodawca w swoim wniosku nie wskazał jego podstawy prawnej, nie precyzując tym samym trybu uzyskania żądanej informacji. Niezależnie od tego należy podnieść, iż zgodnie z art. 14 ust. 1 u.d.i.p. udostępnianie informacji publicznej powinno nastąpić w sposób i w formie zgodnej z wnioskiem. Wyjątek od tej zasady stanowi sytuacja, gdy środki techniczne, którymi dysponuje podmiot obowiązany do udostępnienia, nie umożliwiają udostępnienia informacji w sposób i w formie określonych we wniosku (art. 14 ust. 1). Zatem dopuszczalne odstępstwo od tej zasady, które przewidziane zostało w art. 14 ust. 2 u.d.i.p. może być uzasadnione wyłącznie brakiem po stronie podmiotu zobowiązanego do udzielania informacji publicznej środków technicznych pozwalających na udostępnienie danej informacji w sposób i w formie określonych we wniosku. W takiej sytuacji podmiot zobowiązany jest powiadomić pisemnie wnioskodawcę o przyczynach braku możliwości udostępnienia informacji zgodnie z wnioskiem, wskazując w jaki sposób lub w jakiej formie informacja może być udostępniona niezwłocznie.

W przedmiotowej sprawie Stowarzyszenie nie wskazało, by istniała jakakolwiek przyczyna uniemożliwiająca udzielenie żądanej informacji w formie wskazanej przez skarżącego tj. przesłanie scanów na podany adres mailowy, czy też płyty DVD na wskazany adres pocztowy.

Odnośnie twierdzenia Stowarzyszenia, że zbyt lakoniczny wniosek nie pozwolił na określnie intencji skarżącego, wskazać należy, że zgodnie z art. 2 ust. 2 u.d.i.p. od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej nie wolno żądać wykazania interesu faktycznego lub prawnego. Przepis ten koresponduje zresztą z rozważaniami zaprezentowanymi powyżej, skoro bowiem wniosek o udzielenie informacji publicznej może przybrać każdą formę, a osoba jej żądająca nie musi być nawet w pełni zidentyfikowana, to tym samym nie musi ona wykazywać ani interesu prawnego, ani też faktycznego.

Mając na uwadze okoliczności przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że Stowarzyszenie "[...]" w T. jako podmiot wykonujący zadania publiczne - podlega regulacjom ustawy o dostępie do informacji publicznej. To z kolei sprawia, że Stowarzyszenie zobowiązane było do rozpoznania wniosku skarżącego z dnia 4 grudnia 2013 r. o udostępnienie informacji publicznej w przewidzianej prawem formie. Oznacza to, że Stowarzyszenie powinno było albo udzielić informacji publicznej i przesłać scany żądanej dokumentacji wraz z załącznikami na adres skarżącego albo wydać decyzję o odmowie udostępnienia żądanej informacji bądź też w razie stwierdzenia, że żądana informacja nie znajduje się w posiadaniu Stowarzyszenia – udzielić wnioskodawcy odpowiedzi w formie zwykłego pisma. Jak bowiem wskazuje się w orzecznictwie, w sytuacji kiedy podmiot, do którego skierowano żądanie udzielenia informacji publicznej, informacji tej nie posiada, zobowiązany jest jedynie powiadomić pisemnie wnioskodawcę o tym fakcie (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II SAB 289/02, z dnia 16 marca 2010 r., sygn. akt I OSK 1644/09).

Zgodnie z art. 13 ust. 1 u.d.i.p. udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 15 ust. 2 u.d.i.p..

Skoro skarżący nie otrzymał żądanej informacji, jak również w sprawie nie doszło do wydania decyzji o odmowie udostępnienia żądanych dokumentów, ani też skarżący nie otrzymał pisemnej informacji, iż Stowarzyszenie nie dysponuje żądanymi informacjami, to stwierdzić należy, że Stowarzyszenie "[...]" w T. pozostaje w bezczynności w rozpoznaniu wniosku K.B. z dnia 4 grudnia 2013 r. Z tego też względu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w pkt I wyroku zobowiązał Stowarzyszenie "[...]" w T. do wydania w termie 14 dni aktu lub podjęcia czynności z wniosku K. B. z dnia 4 grudnia 2013 r.

Równocześnie w pkt II wyroku Sąd orzekł, że bezczynność Stowarzyszenia nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Bezczynność w rozpoznaniu wniosku nie wynikała bowiem z oczywistego naruszenia przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej lecz wynikała z błędnego przekonania Stowarzyszenia, że aby rozpoznać wniosek o udostępnienie informacji publicznej w jego treści konieczne jest wskazanie trybu w jakim żąda się udostępnienia informacji tj. powołanie się wprost na przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Istotną okolicznością jest przy tym fakt, że wspomniana kwesta wobec braku głębszej analizy w dotychczasowym orzecznictwie oraz w doktrynie mogła budzić obiektywne wątpliwości interpretacyjne, co w konsekwencji wyklucza przyjęcie stanowiska o rażącym naruszeniu prawa przez podmiot zobowiązany, który dokonując błędnej wykładni przepisów ustawy nie udziela informacji objętej wnioskiem.

O kosztach orzeczono w pkt III wyroku na mocy art. 200 p.p.s.a. w zw. z art.205 § 1 p.p.s.a..

-----------------------

[1]Zob. http://mac.gov.pl/aktualnosci/poszukiwani-latarnicy-polski-cyfrowej



Powered by SoftProdukt