Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6197 Służba Celna, Służba celna, Szef Służby Celnej, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 663/12 - Wyrok NSA z 2013-02-12, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
I OSK 663/12 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2012-03-16 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Jan Paweł Tarno Małgorzata Borowiec /przewodniczący sprawozdawca/ Zygmunt Zgierski |
|||
|
6197 Służba Celna | |||
|
Służba celna | |||
|
Szef Służby Celnej | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 2012 poz 270 art. 145 par. 1 pkt 1 lit. a Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity. Dz.U. 2009 nr 168 poz 1323 art. 122 pkt 1 i 5 i art. 175 ust. 1 w zw. z art. 227 Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej. Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 4, 7, 156 par. 1, 170 par. 1 i 2, 143 par. 1 pkt 7 i art. 174 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Małgorzata Borowiec (spr.) sędzia NSA Jan Paweł Tarno sędzia del. NSA Zygmunt Zgierski Protokolant asystent sędziego Andrzej Bieńkowski po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2013 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej S.S. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 8 grudnia 2011 r. sygn. akt II SA/Wa 1276/11 w sprawie ze skargi S.S. na orzeczenie dyscyplinarne Szefa Służby Celnej z dnia [...] marca 2011 r. nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary nagany z ostrzeżeniem oddala skargę kasacyjną. |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011 r. sygn. akt II SA/Wa 1276/11 oddalił skargę S.S. na orzeczenie dyscyplinarne Szefa Służby Celnej z dnia 18 marca 2011 r. nr CA/RD/1162/3/2010/1163PKPJ w przedmiocie wymierzenia kary nagany z ostrzeżeniem. Wyrok został wydany w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy. Naczelnik Urzędu Celnego w Opolu postanowieniem z dnia 12 maja 2009 r. nr 381000-UOGR-152-5/09 wszczął przeciwko funkcjonariuszowi celnemu S.S. postępowanie dyscyplinarne, zarzucając mu publiczne podważanie i negowanie obowiązującego porządku prawnego oraz legalność istniejących przepisów prawa w wypowiedzi dla Polskiego Radia Rzeszów w dniu 3 grudnia 2008 r. oraz podżeganie do nieprzychodzenia do służby na przejście graniczne w M. w wypowiedzi dla Polskiego Radia Rzeszów w dniu 2 grudnia 2008 r., tj. naruszenie obowiązków służbowych wynikających z art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641 ze zm.). Szef Służby Celnej w oparciu o art. 64a powołanej ustawy o Służbie Celnej oraz § 23 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 29 sierpnia 2003 r. w sprawie trybu przeprowadzania postępowania wyjaśniającego, dyscyplinarnego i dyscyplinarnego przyspieszonego oraz sposobu wykonywania kar dyscyplinarnych w stosunku do funkcjonariuszy celnych (Dz.U. Nr 156, poz. 1520), postanowieniem z dnia 23 września 2009 r. nr CA/RD/1162/3/2009/1163 PKPJ, ww. postępowanie dyscyplinarne przejął do prowadzenia. Następnie, Szef Służby Celnej orzeczeniem z dnia 16 lutego 2010 r. nr CA/RD/1162/3/2009/1163 PKPJ, na podstawie art. 167 ust. 1 pkt 3, art. 178 i art. 227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz.U.Nr 168, poz. 1323 ze zm.) oraz § 11cyt. rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 29 sierpnia 2003 r. w sprawie trybu przeprowadzania postępowania wyjaśniającego, dyscyplinarnego i dyscyplinarnego przyspieszonego oraz sposobu wykonywania kar dyscyplinarnych w stosunku do funkcjonariuszy celnych w związku z art. 242 ust. 1 powołanej ustawy o Służbie Celnej, po dokonaniu analizy i oceny całokształtu okoliczności oraz materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu dyscyplinarnym przeciwko Sławomirowi Siwemu – rachmistrzowi celnemu, kontrolerowi celnemu w Oddziale Celnym w Nysie – obwinionemu o to, że w dniach 2 i 3 grudnia 2008 r. na antenie Polskiego Radia Rzeszów, publicznie podważał legalność wprowadzania przepisów prawnych dotyczących obrotu towarowego z zagranicą, czym naruszył obowiązki funkcjonariusza celnego, określone w art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej, uznał go winnym zarzucanego mu czynu i wymierzył karę nagany z ostrzeżeniem. W uzasadnieniu orzeczenia stwierdził, że zgromadzony w postępowaniu dyscyplinarnym materiał dowodowy nie nasuwa wątpliwości i jest wystarczający do ustalenia odpowiedzialności obwinionego we wskazanym zakresie. S.S. we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy zarzucił naruszenie: art.166 pkt1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, poprzez zakwalifikowanie zarzucanego mu czynu jako naruszenie obowiązków służbowych, mimo, iż ze stanu faktycznego sprawy wynika, że udzielając wywiadów Polskiemu Radiu Rzeszów, występował wyłącznie w roli Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL, a nie jako funkcjonariusz Oddziału Celnego w Nysie, a zatem nie działał w ramach pełnionej służby i w związku z tym nie podlegał dyscyplinie obowiązków służbowych oraz art. 122 pkt 1 i 5 cyt. ustawy o Służbie Celnej (art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej), a jego wypowiedzi w żadnej mierze nie podważały legalności wprowadzania przepisów prawnych dotyczących obrotu towarowego z zagranicą, lecz stanowiły wyłącznie komentarz co do sposobu i procedury wprowadzenia przedmiotowych przepisów. Ponadto, zarzucił naruszenie przepisów o postępowaniu dyscyplinarnym tj. art. 175 ust. 1 w związku z art. 227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, poprzez wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w dniu 20 kwietnia 2009 r., tj. po upływie 3 miesięcy od powzięcia przez organ dyscyplinarny wiadomości o naruszeniu przez funkcjonariusza obowiązków służbowych, gdyż powzięcie tej wiadomości miało miejsce w dniu 9 grudnia 2008 r., zaś zastosowanie art. 175 powołanej ustawy było obligatoryjne (art. 227 tej ustawy).Wskazując na powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia dyscyplinarnego, poprzez uniewinnienie go od wszystkich zarzuconych mu naruszeń obowiązków służbowych, ewentualnie o jego uchylenie i umorzenie postępowania dyscyplinarnego. Szef Służby Celnej orzeczeniem z dnia 18 marca 2011 r. nr CA/RD/1162/3/2010/1163 PKPJ na podstawie art. 179 ust. 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej oraz art. 437 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) w związku z art. 187 cyt. ustawy o Służbie Celnej, zaskarżone orzeczenie utrzymał w mocy. Odnosząc się w uzasadnieniu orzeczenia do stawianych przez obwinionego zarzutów stwierdził, że popełnienie przez niego przewinienia dyscyplinarnego nie nasuwa wątpliwości, a wymierzona kara jest adekwatna do popełnionego czynu. Podkreślił, że działanie obwinionego, polegające na wypowiedzi medialnej, w której użył on konkretnych słów i stwierdzeń, dotyczyło podstawy funkcjonowania Służby Celnej i funkcjonariuszy celnych, tj. legalności obowiązujących przepisów prawnych z zakresu obrotu towarowego. Ponadto, w dniach udzielenia i wyemitowania wywiadu nie przestał być on funkcjonariuszem Służby Celnej, sprawował bowiem jedynie funkcję działacza związkowego, lecz nadal pozostawał funkcjonariuszem celnym, pełniącym służbę w komórce organizacyjnej Urzędu Celnego w Opolu i – jednocześnie – funkcję Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL. Zgodnie z uregulowaniami ustawy o Służbie Celnej, na obwinionym, jako funkcjonariuszu celnym, spoczywają różne kategorie obowiązków, zarówno tych realizowanych w trakcie pełnienia służby, jak i tych poza służbą (art. 122 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej). Stosunek służbowy funkcjonariusza celnego został ukonstytuowany przez przepisy ww. ustawy, w której ustawodawca ograniczył uprawnienia obywatelskie funkcjonariuszy tej formacji, m.in. poprzez brak uprawnień do uczestnictwa w strajku i działalności zakłócającej normalną pracę urzędu oraz do publicznego manifestowania poglądów politycznych (art.124 ww. ustawy, art. 33 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej). Funkcjonariusz wstępując w szeregi Służby Celnej, dobrowolnie wyraża akceptację takiego stanu, przyjmując na siebie określone przez ustawę obowiązki służbowe, polegające zarówno na rzetelnym i zgodnym z obowiązującym prawem wykonywaniu powierzonych zadań i związanych z tym czynności, jak również dbałości o prawidłowy wizerunek i dobre imię Służby Celnej. Ustawa o Służbie Celnej oraz Kodeks etyki funkcjonariuszy celnych kładą szczególny nacisk na dbałość funkcjonariuszy o dobre imię i godność w reprezentowaniu Służby Celnej, rozumianej jako całość środowiska zawodowego, zarówno w trakcie wykonywania czynności służbowych, jak i poza służbą. Wskazał również, iż w tej sprawie, w dniu wszczęcia postępowania dyscyplinarnego obowiązywał stan prawny, w którym postępowanie dyscyplinarne mogło być skutecznie wszczęte przed upływem 6 miesięcy od dnia powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza celnego, odpowiednio przez: naczelnika urzędu celnego, dyrektora izby celnej lub ministra właściwego do spraw finansów publicznych (art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej). Powyższe orzeczenie stało się przedmiotem skargi S.S. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, w której powtórzył zarzuty podniesione we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Dodatkowo wskazał na naruszenie art. 64a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej, poprzez przejęcie postępowania przez Szefa Służby Celnej mimo, że przepis ten pozwalał na przejęcie postępowania tylko przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych. Zdaniem skarżącego stanowiło to naruszenie przepisów o właściwości, albowiem sprawę przejął i prowadził organ do tego nieuprawniony. Ponadto skarżący zarzucił naruszenie przepisów procedury administracyjnej: art. 73 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t. j.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.), poprzez odmowę przeglądania akt sprawy w postaci sporządzenia ich fotokopii, art. 7 w związku z art. 77 § 1 K.p.a., poprzez zaniechanie dokonania wszelkich niezbędnych działań w celu przeprowadzenia postępowania dowodowego i dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, art.90K.p.k., poprzez niedopuszczenie do udziału w postępowaniu dyscyplinarnym, na prawach przedstawiciela społecznego, Związku Zawodowego Celnicy PL oraz Fundacji im. Stefana Batorego. Wskazując na powyższe zarzuty, wniósł o stwierdzenie nieważności zaskarżonego orzeczenia w całości, ewentualnie o jego uchylenie w całości oraz o uchylenie poprzedzającego go orzeczenia z dnia z dnia 16 lutego 2010 r. nr CA/RD/1162/3/2009/1163 PKPJ, a także o zasądzenie kosztów postępowania według obowiązujących przepisów. Szef Służby Celnej w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie. Skarżący w pismach procesowych z dnia 5 lipca 2011 r., z dnia 6 sierpnia 2011 r., z dnia 18 października 2011 r., z dnia 9 listopada 2011 r. oraz z dnia 21 listopada 2011 r. podtrzymał dotychczasowe stanowisko, zarzuty i wnioski w tej sprawie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na rozprawie w dniu 8 grudnia 2011 r. postanowił dopuścić do udziału w postępowaniu w charakterze uczestnika Związek Zawodowy Celnicy PL. Następnie po rozpoznaniu skargi uznał, że nie zasługuje ona na uwzględnienie. W uzasadnieniu wyroku podał, że zarówno obowiązująca w chwili wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w niniejszej sprawie ustawa z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej ( t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641 ze zm.) w art. 32 ust.1 określała obowiązki służbowe funkcjonariusza celnego, jak i obowiązująca w momencie wydania obu orzeczeń dyscyplinarnych i obecnie ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz.U. Nr 168, poz. 1323 ze zm.) w art. 122 w sposób analogiczny reguluje te kwestie. Skarżący został obwiniony o to, że w dniach 2 i 3 grudnia 2008 r. na antenie Polskiego Radia Rzeszów publicznie podważał legalność wprowadzania przepisów prawnych dotyczących obrotu towarowego z zagranicą, czym – zdaniem organu – naruszył obowiązki funkcjonariusza celnego, określone w art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (art. 122 pkt1 i 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej). Zgodnie z treścią tych przepisów, funkcjonariusz celny jest obowiązany dochować obowiązków wynikających ze złożonego ślubowania oraz godnie zachowywać się w służbie i poza nią. W pierwszym przypadku chodzi zatem o czyn polegający na nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej, w drugim zaś o przewinienie dyscyplinarne polegające na naruszeniu dyscypliny służbowej. Sąd pierwszej instancji wskazał, że funkcjonariusz celny pełni funkcję publiczną, która jest istotna z punktu widzenia interesów Państwa. Z tej racji ustawodawca zdecydował o konieczności poddania funkcjonariusza celnego szczegółowo określonemu trybowi dyscyplinowania, gdy jego zachowanie uchybia obowiązkom lub godności zajmowanego stanowiska. A zatem w sytuacji, gdy nałożone ustawowo na funkcjonariusza celnego obowiązki zostaną przez niego naruszone, może zostać on pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej. W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Szef Służby Celnej jako organ dyscyplinarny zarzucając skarżącemu publiczne podważanie i negowanie obowiązującego porządku prawnego oraz legalność istniejących przepisów prawa w wypowiedzi dla Polskiego Radia Rzeszów w dniu 3 grudnia 2008 r. oraz podżeganie do nieprzychodzenia do służby na przejście graniczne w Medyce w wypowiedzi dla Polskiego Radia Rzeszów w dniu 2 grudnia 2008 r., zasadnie uznał, że w tym przypadku naruszył on dyscyplinę służbową. Zachowanie jego wyczerpuje bowiem zarówno znamiona czynu polegającego na nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej, jak i przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej. Użyte w wypowiedzi medialnej twierdzenia skarżącego niewątpliwie godziły w podstawy funkcjonowania Służby Celnej i funkcjonariuszy celnych, gdyż zawierały element oceny legalności obowiązujących przepisów prawnych z zakresu obrotu towarowego. Istotne jest, że w dniach udzielenia i wyemitowania wywiadu S.S. pozostawał funkcjonariuszem Służby Celnej, pełniąc funkcję Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL. Jednak pełnienie tej funkcji nie pozbawiło go przymiotu funkcjonariusza publicznego, a wręcz przeciwnie – to dzięki statusowi funkcjonariusza mógł i może realizować się nadal w roli działacza związkowego. Widoczna jest zatem dwoistość ról, w jakich wystąpił skarżący udzielając wywiadu, niemniej dwoistość ta w żaden sposób nie uprawniała go do prezentowania ocen w sposób publiczny, zmierzający do zanegowania legalności obowiązujących przepisów prawa, a przez to zdyskredytowania w odbiorze społecznym organów władzy publicznej w zakresie tworzenia, wprowadzania i egzekwowania prawa. Nawet jeśli skarżący w swym subiektywnym odczuciu był przekonany o słuszności swoich twierdzeń, to z pewnością i jako funkcjonariusz i jako Przewodniczący Związku, mógł w trybie służbowym przedstawić swoje uwagi i zastrzeżenia przełożonym, czego nie uczynił. Z punktu widzenia zasad etyki postawa skarżącego poddaje w wątpliwość jego lojalność wobec przełożonych, godząc tym samym w interes służby, co jednocześnie świadczy także o naruszeniu dyscypliny służbowej. Nie można zatem zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, że w tej sprawie doszło do naruszenia przez organ dyscyplinarny art. 122 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej) oraz art. 166 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej. Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z uregulowaniami ustawy o Służbie Celnej, na funkcjonariuszu spoczywają różne kategorie obowiązków wynikających ze stosunku służbowego, który – jako administracyjnoprawny – cechuje wiele ograniczeń, w tym również w zakresie swobód obywatelskich, jak choćby w zakresie swobody publicznej wypowiedzi i to zarówno w trakcie pełnienia służby, jak i poza służbą. Ustawodawca świadomie ograniczył uprawnienia obywatelskie funkcjonariuszy, pozbawiając ich uprawnień do uczestnictwa w strajku i działalności zakłócającej normalną pracę urzędu oraz do publicznego manifestowania poglądów politycznych. Funkcjonariusz celny, wstępując do Służby Celnej, dobrowolnie wyraża zgodę na pełnienie jej wedle warunków, jakie w niej obowiązują, akceptując tym samym prawa, obowiązki i ograniczenia wynikające ze stosunku służbowego. W związku z tym publiczne negowanie przez funkcjonariusza celnego podstaw funkcjonowania Służby Celnej i funkcjonariuszy celnych nie pozostaje bez wpływu na wizerunek Służby Celnej i całego środowiska zawodowego w oczach opinii publicznej. Nie sposób zatem uznać, aby tego rodzaju postawa była przejawem dbałości o dobro tej służby. Zdaniem Sądu pierwszej instancji takiej oceny nie może zmieniać twierdzenie skarżącego, że w ten sposób zareagował on na prośby zaniepokojonych funkcjonariuszy celnych wobec agresywnych zachowań protestujących na terenie przejścia granicznego w Medyce w grudniu 2008 r. Zaistniała wówczas sytuacja, choćby była najtrudniejsza, nie uprawniała jednak skarżącego do takiej "interwencji". Właściwym trybem interweniowania w takim przypadku powinien być jedynie tryb służbowy, nie zaś publiczne wypowiedzi funkcjonariusza celnego, mające negatywny wydźwięk w odbiorze społecznym, bo podważające autorytet organów Państwa. W konsekwencji Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że zgromadzony w postępowaniu dyscyplinarnym materiał dowodowy nie nasuwa wątpliwości i jest wystarczający do ustalenia odpowiedzialności skarżącego, a wymierzona wobec niego kara nagany z ostrzeżeniem jest adekwatna do wagi przewinienia. Jako nietrafne ocenił zarzuty naruszenia art. 7, art. 73 i art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t. j.: Dz.U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.), gdyż przepisów tych nie stosuje się w postępowaniu dyscyplinarnym funkcjonariuszy celnych. Przepisy tego Kodeksu mają zastosowanie tylko w sprawach dotyczących rozpatrywania sporów o roszczenia funkcjonariuszy ze stosunku służbowego (art. 188 ust. 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej). Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 64a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej, poprzez przejęcie postępowania dyscyplinarnego przez Szefa Służby Celnej, wskazał, że w świetle art. 1a pkt1 w związku z art. 17 ust.1b ww. ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej, Szef Służby Celnej wykonuje czynności wynikające z określonych w tej ustawie uprawnień i obowiązków przysługujących ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych wobec funkcjonariuszy celnych oraz sprawuje nadzór nad jednostkami organizacyjnymi Służby Celnej. Oznacza to, że w niniejszej sprawie Szef Służby Celnej wykonując przysługujące ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych uprawnienia wynikające ze sprawowanego nadzoru w sprawach, w których właściwe są organy celne mógł przejąć do swego rozpoznania postępowanie dyscyplinarne. Za niezasadny uznał także zarzut naruszenia art. 175 ust.1 w zw. z art. 227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, poprzez wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w dniu 20 kwietnia 2009 r., tj. po upływie 3 miesięcy od powzięcia przez organ dyscyplinarny wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza, gdyż powzięcie tej wiadomości miało miejsce w dniu 9 grudnia 2008 r., zaś zastosowanie art. 175 powołanej ustawy było obligatoryjne (art. 227 tej ustawy). Postępowanie dyscyplinarne w niniejszej sprawie zostało wszczęte postanowieniem Naczelnika Urzędu Celnego w Opolu z dnia 12 maja 2009 r. nr 381000-UOGR-152-5/09, a więc w czasie, gdy obowiązywała ustawa z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej. Stosownie do treści art. 68 ust. 1 tej ustawy, postępowanie dyscyplinarne nie mogło być wszczęte po upływie 6 miesięcy od dnia powzięcia przez odpowiednio naczelnika urzędu celnego, dyrektora izby celnej lub ministra właściwego do spraw finansów publicznych wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza celnego ani po upływie 2 lat od popełnienia tego czynu. Przewinienie dyscyplinarne skarżącego zostało popełnione w dniu 2 i 3 grudnia 2008 r., zaś powzięcie tej wiadomości przez organ dyscyplinarny miało miejsce w dniu 9 grudnia 2008 r. Z zestawienia powyższych dat nie wynika, aby w sprawie doszło do naruszenia tego przepisu. W związku z tym w tej sprawie nie mogło również dojść do naruszenia art. 175 ust. 1 w związku z art. 227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, gdyż przepisy te weszły w życie dopiero z dniem 30 października 2009 r. Sąd pierwszej instancji jako nietrafny uznał również zarzut naruszenia art. 90 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.), poprzez niedopuszczenie do udziału w postępowaniu dyscyplinarnym, na prawach przedstawiciela społecznego, Związku Zawodowego Celnicy PL oraz Fundacji im. Stefana Batorego. Wskazał, iż zgodnie z art. 187 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej, w sprawach nieuregulowanych w rozdziale dotyczącym odpowiedzialności dyscyplinarnej funkcjonariuszy celnych stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego. Postępowanie dyscyplinarne funkcjonariuszy celnych ma charakter wewnętrzny, w którym występują ściśle określone podmioty. Oznacza to, że nie ma prawnej możliwości rozszerzenia kręgu uczestników tego postępowania. Odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego nie jest bowiem tożsame ze stosowaniem ich wprost, a zatem musi odbywać się z poszanowaniem reguł postępowania dyscyplinarnego. Zaaprobowanie w tym zakresie stanowiska skarżącego i zastosowanie art. 90 K.p.k, spowodowałoby, utratę przez postępowanie dyscyplinarne charakteru wewnętrznego, służbowego. Z kolei przyjęcie odmiennego stanowiska w tej kwestii wymagałoby wykazania, że niedopuszczenie czynnika społecznego do udziału w postępowaniu miało istotny wpływ na wynik sprawy, czego jednak w tej sprawie nie uczyniono. Z tych względów, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na podstawie art. 151 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej: P.p.s.a.), orzekł jak w sentencji wyroku. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniósł S.S. reprezentowany przez adwokata i zaskarżając go w całości zarzucił: 1. naruszenie prawa materialnego tj. art. w art. 32 ust. 1pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (art. 122 pkt 1 i 5 obecnie obowiązującej ustawy o Służbie Celnej z dnia 27 sierpnia 2009 r. (Dz.U. Nr168,poz.1323) poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, iż obwiniony dopuścił się naruszenia obowiązków służbowych, w dacie zarzucanego mu czynu działał jako osoba fizyczna - funkcjonariusz celny, a jego wypowiedź na antenie radia była niedozwolona z uwagi na ograniczenie uprawnień obywatelskich funkcjonariuszy i godziła w prawidłowy wizerunek i dobre imię Służby Celnej, podczas gdy S.S. wypowiadając się na antenie Polskiego Radia Rzeszów działał jako organ osoby prawnej - Przewodniczący Zarządu Związku Zawodowego Celnicy PL, na temat wadliwego wprowadzenia regulacji prawnej, a jego wypowiedź mieściła się w ramach dozwolonej krytyki określonych w art. 54 ust.1 Konstytucji i art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, była dozwolona w świetle art. 2 ust. 1 i 2, art. 3 i art. 4 ustawy o Związkach Zawodowych i Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy, polegała na prawdzie, a ponadto podyktowana była troską o interesy i bezpieczeństwo funkcjonariuszy celnych, 2. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. a) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a P.p.s.a. poprzez jego błędne zastosowanie i nieuchylenie orzeczenia dyscyplinarnego tj. niezbadanie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny jego legalności, podczas gdy w toczącym się przed Szefem Służby Celnej postępowaniu dyscyplinarnym doszło do rażącego naruszenia przepisów kodeksu postępowania karnego (mających odpowiednie zastosowanie w sprawie na podstawie z art. 187 ustawy o Służbie Celnej) tj. art. 4, 7, 156 § 1, 170 §1 i 2, 143 § 1 pkt 7 i art.174 K.p.k. mogącego mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez jednostronnie niekorzystną dla obwinionego ocenę materiału dowodowego, oparcie wyroku na niekompletnym materiale dowodowym, oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez obwinionego, o istotnym znaczeniu dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sprawy, naruszenie prawa do obrony poprzez uniemożliwienie obwinionemu udziału w przesłuchaniu świadka oraz odmówieniu obrońcy wykonania zdjęć akt aparatem cyfrowym. b) naruszenie art.145 § 1pkt 1 lit. a P.p.s.a. poprzez jego błędne zastosowanie i nieuchylenie orzeczenia dyscyplinarnego, pomimo naruszenia art. 175 ust.1 w zw. z art.227 ustawy o Służbie Celnej tj. wszczęciu postępowania po upływie przedawnienia - trzech miesięcy od dnia powzięcia przez organ dyscyplinarny wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza. Wskazując na powyższe podstawy skargi kasacyjnej jej autor wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, uchylenie orzeczenia dyscyplinarnego i uniewinnienie obwinionego, ewentualnie uchylenie orzeczenia dyscyplinarnego Szefa Służby Celnej i umorzenie postępowania, oraz zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podał, że postępowanie dyscyplinarne w stosunku do funkcjonariuszy celnych ma złożony charakter. Toczy się na podstawie art. 166 -187 zawartych w rozdziale 11 ustawy o Służbie Celnej oraz wydanego na podstawie art. 186 ustawy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 11 lutego 2010 r. w sprawie postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego w stosunku do funkcjonariuszy celnych (Dz. U. Nr 31, poz. 159), a nadto zgodnie z art.187 ustawy o Służbie Celnej w sprawach nieuregulowanych w rozdziale 11 ustawy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania karnego. Wskazał, że sąd administracyjny badając legalność zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia ma obowiązek skontrolować orzeczenie dyscyplinarne również pod kątem jego zgodności z przepisami kodeksu postępowania karnego, a więc zbadać sposób prowadzenia przez organy postępowania dyscyplinarnego. Zdaniem autora skargi kasacyjnej w tej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie odniósł się do zawartych w skardze zarzutów skarżącego dotyczących sposobu prowadzenia postępowania dyscyplinarnego. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku uznał jedynie, że zarzuty naruszenia art. 7, art. 73 i art. 77 K.p.a. są nietrafne, gdyż w postępowaniu dyscyplinarnym funkcjonariuszy celnych przepisów tych się nie stosuje. W związku z tym stwierdził, że faktycznie w treści skargi do sądu administracyjnego błędnie te przepisy wskazano jako naruszone. Tymczasem zarówno w treści zarzutów jak i skargi wyraźnie formułowano zastrzeżenia odnośnie sposobu prowadzenia postępowania dyscyplinarnego ,co do odmowy sporządzenia notatek z akt sprawy (wykonania zdjęć aparatem cyfrowym), błędnego ustalenia stanu faktycznego w oparciu o niekompletny materiał dowodowy, z uwagi na oddalenie wniosków dowodowych zgłaszanych przez obwinionego, na nieobiektywną jednostronną ocenę materiału dowodowego. W ocenie skarżącego Sąd pierwszej instancji wydając zaskarżony wyrok zaakceptował orzeczenie dyscyplinarne, pomimo że organy prowadzące to postępowanie dopuściły się rażącego naruszenia przepisów postępowania. W przedmiotowej sprawie ustalenia stanu faktycznego są błędne. Organ ustalił, że obwiniony dokonywał publicznych wypowiedzi w dniach 2 grudnia i 3 grudnia 2008 r. i w dniu 3 grudnia 2008r. "ponownie zakwestionował legalność wprowadzenia ww. przepisów stwierdzając ..."w sytuacji kiedy wywiad z dziennikarzem był jeden i miał miejsce w dniu 2 grudnia 2008 r. Ustalając stan faktyczny odmiennie od rzeczywistości organ błędnie oceniał interwencje obwinionego w radio z dnia 2 grudnia 2008r. bezpośrednio po wywiadzie i zamieszczeniu komentarza na portalu radia. Ponadto organ błędnie ustalił stan faktyczny zarzucając obwinionemu, iż podawał nieprawdziwą informację, w sytuacji kiedy Związek przedstawiał prawdziwą informację na temat braku uregulowania zwolnienia od podatku akcyzowego i możliwego naruszenia Konstytucji RP, co Związek utrzymuje do chwili obecnej i co wyraził we wniosku o przyłączenie się do procesu. Ponadto organ w orzeczeniu dyscyplinarnym błędnie ustalił stan faktyczny powołując się na treść złożonego ślubowania. Obwiniony złożył ślubowanie o treści: "Świadomy podejmowanych obowiązków funkcjonariusza celnego -ślubuję wiernie służyć Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać zasad Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, rzetelnie wykonywać powierzone mi zadania oraz strzec dobrego imienia służby, honoru i godności funkcjonariusza celnego", co w kontekście wyrażonej opinii Związku, w przedmiocie możliwego naruszenia Konstytucji RP, ma zasadnicze znaczenie w sprawie. Organ dokonując oceny czynu, co wyraził w orzeczeniu dyscyplinarnym, pominął część ślubowania dot. odwołania się do Konstytucji RP. Ponadto błędnie ustalono w sprawie stan faktyczny pod kątem osoby podmiotowo odpowiedzialnej za treść wypowiedzi, gdyż Związek we wniosku o przyłączenie się do sprawy potwierdził, że obwiniony przedstawił jedynie stanowisko osoby prawnej tj. Związku Zawodowego, do czego jest zobowiązany Statutem Związku. Nie przeprowadzono dowodów mających na celu ustalenie dokładnej treści wypowiedzi obwinionego na antenie Radia Rzeszów. W toku postępowania dyscyplinarnego obwiniony wywodził, że na antenie wyemitowano nagraną wypowiedź niepełną, po jej przetworzeniu. Komentarze redaktorów wypaczyły sens jego wypowiedzi. W materiałach radiowych oraz materiałach na stronie internetowej radia nadano jej tytuł pochodzący od redakcji zniekształcający treść jego wypowiedzi. Ustalenie rzeczywistej treści jego wypowiedzi było zagadnieniem kluczowym dla rozstrzygnięcia sprawy tj. czy wypowiadał się on jako osoba fizyczna, czy jako organ osoby prawnej – Przewodniczący Zarządu Związku Zawodowego Celnicy PL, a zatem, czy jego wypowiedź mieściła się w ramach tzw. dozwolonej krytyki. Skarżący wskazał, że w postanowieniu o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego zawarto informację, iż postanowiono: "włączyć do niniejszego postępowania materiały zebrane na potrzeby postępowania wszczętego przez Dyrektora Izby Celnej w Opolu: notatki służbowej z-cy Dyrektora Izby Celnej w Opolu z dnia 9 grudnia 2008 r. wraz ze stenogramem audycji radiowych z dnia 2 i z dnia 3 grudnia 2008 r., pisma Polskiego Radia Rzeszów z dnia 18 lutego 2008r. nr SEK 54443/2008 wraz z przesłanym materiałem, pisma Polskiego Radia Rzeszów z dnia 13 stycznia 2009r., protokołu przesłuchania świadka M.C. z dnia 2 marca 2009r. wraz z dokumentacją zgromadzonych w toku przesłuchania czynności , przesłany przez Dyrektora Izby Celnej w Przemyślu za pismem z dnia 4 marca 2009r. nr 400000-IKAW-1/2009/JS". Z powyższego wynika, że w toku postępowania dyscyplinarnego nie przeprowadzono żadnego z powyższych dowodów, a jedynie bazowano na dowodach zgromadzonych w innym postępowaniu administracyjnym. Podkreślił, że nie przeprowadzając tych dowodów dokonano ich odmiennej oceny, gdyż owe inne postępowanie zakończyło się umorzeniem. Ponadto Rzecznik Dyscyplinarny Izby Celnej w Opolu (który przeprowadził postępowanie dowodowe w wyżej wskazanym zakresie) w dniu 7 maja 2009 r. złożył wniosek o umorzenie postępowania wyjaśniającego, nie dopatrując się w zachowaniu skarżącego naruszenia obowiązków służbowych. Autor skargi kasacyjnej zarzucił także, iż w toku postępowania nie przeprowadzono dowodu z odsłuchania wypowiedzi radiowej skarżącego w Radiu Rzeszów, przed "obróbką" techniczną, choć jak wynikało z wypowiedzi pracowników tego radia taka wersja nagrania istniała. Brak nawet dowodu na to, że w toku postępowania dyscyplinarnego organ prowadzący postępowanie zapoznał się z treścią tego nagrania. Mający zastosowanie w sprawie art. 143 §1 pkt. 7 w zw. z art. 187 K.p.k. wymaga sporządzenia z takiej czynności protokołu, zaś jeżeli czynność procesową utrwala się za pomocą stenogramu, protokół można ograniczyć do zapisu najbardziej istotnych oświadczeń osób biorących w niej udział ( art. 145 K.p.k.) Zgodnie z art.174 K.p.k. dowodów z zeznań świadków nie można zastępować treścią pism, notatek urzędowych i zapisków, a oskarżonemu przysługuje prawo do obrony. W niniejszym postępowaniu zastąpiono zeznania świadków notatkami służbowymi, pismami, zeznaniami z innych postępowań administracyjnych i nie dopuszczono obwinionego do udziału w przesłuchaniu świadka, pomimo wykazanych przez niego różnic wskazujących na skrajnie odmienny opis tych samych okoliczności faktycznych np. autoryzacja nagrania, czy inne wykazane w toku postępowania rozbieżności pochodzące od pracowników radia, a dotyczące odmiennego opisu tych samych zdarzeń i sytuacji. Oddalono również wnioski dowodowe składane przez obwinionego w toku postępowania tj. o przesłuchanie świadka M.C. w obecności obwinionego i jego obrońcy oraz rzecznika dyscyplinarnego; przesłuchanie w charakterze świadków W. Rudolfa i A. Gałczyńskiego (postanowienie z 16 listopada 2009 r.). Oddalenie wniosków dowodowych nastąpiło z naruszeniem art. 170 §1 K.p.k., świadczy o tym treść postanowienia, oceniono iż są to dowody nieistotne dla sprawy przed ich dopuszczeniem. Zaniechanie przeprowadzenia dopuszczalnego i dającego się przeprowadzić dowodu, zmierzającego do wykazania istotnej okoliczności, stanowi rażące naruszenie prawa procesowego, mogące mieć istotny wpływ na treść orzeczenia w rozumieniu art. 523 § 1 K.p.k. Ponadto oddalając wnioski dowodowe nie zauważono sprzeczności w treści pism pochodzących od Zarządu Radia Rzeszów i treści zeznań M.C., chociażby w zakresie dokonywania autoryzacji wypowiedzi przez skarżącego. Nieprzeprowadzenie dowodów w postępowaniu dyscyplinarnym to naruszenie zasady bezpośredniości, a oddalenie wniosków dowodowych obwinionego, a także odmowa przyznania mu prawa do udziału w czynnościach dowodowych to rażące naruszenie prawa do obrony. Z § 7 ust. 3 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego w stosunku do funkcjonariuszy celnych wynika, iż na wniosek obwinionego lub jego obrońcy funkcjonariusz prowadzący postępowanie dyscyplinarne może przeprowadzić przesłuchanie świadków z udziałem obwinionego i jego obrońcy oraz rzecznika dyscyplinarnego. W tej sprawie w toku postępowania dyscyplinarnego nie przeprowadzono dowodu z przesłuchania świadka M.C. (zrobiono to przed jego wszczęciem). Autor skargi kasacyjnej podał również, iż w sprawie naruszono prawo do obrony obwinionego z obrazą art. 156§ 1 K.p.k. w zw. z art. 187 ustawy o Służbie Celnej , albowiem odmówiono jego pełnomocnikowi prawa do sporządzenia notatek (wykonania fotografii akt). Ponadto wskazał, że ze stenogramu wywiadu nagranego przez Radio Rzeszów wynika, że wypowiedzi skarżącego zostały przedstawione w sposób wyrywkowy. Dziennikarz opatrzył je takim komentarzem, aby ich wydźwięk został dopasowany do założonej przez niego tezy, którą sam przeprowadzający wywiad wyraził w jednym z pytań mówiąc: "ale jednak staje pan po stronie tzw. mrówek". Podkreślił, że skarżący, gdy tylko zorientował się, że radio emituje fragmentaryczne wypowiedzi i do tego opatruje je komentarzami, które nadają im znaczenie odmienne od założonego przez niego, wysłał mailowo cztery sprostowania do redakcji. Natychmiast zareagował na fałszywą informację umieszczoną na portalu internetowym Radia, poprzez wysłanie wiadomości e-mail z żądaniem jej usunięcia. Poza tym w dniu 3 grudnia 2008 r. ZZ Celnicy PL wystosował oficjalny komunikat w przedmiotowej sprawie, w którym zamieszczono całościowe stanowisko Związku. Komunikat odnosił się do ogólnego, spektrum sprawy, w odróżnieniu od wyrwanych z kontekstu wypowiedzi skarżącego, które zaprezentowało Radio Rzeszów. Komunikat ZZ Celnicy został odczytany na antenie Radia Rzeszów, jako sprostowanie, co wskazuje jednoznacznie na to, że redakcja i dziennikarze mieli świadomość tego, że przedstawili na antenie wypowiedzi skarżącego w sposób fragmentaryczny i zmienili ich sens poprzez komentarz własny. Zdaniem autora skargi kasacyjnej popełnione w toku postępowania dyscyplinarnego uchybienia mają charakter elementarny, dotyczą podstawowych zasad postępowania, jako takie mają charakter rażący, a więc w oczywisty sposób mogą mieć wpływ na wynik postępowania. Uzasadniając zarzut naruszenia art.145§ 1 pkt1 lit.a P.p.s.a. poprzez jego błędne zastosowanie i nieuchylenie orzeczenia dyscyplinarnego, autor skargi kasacyjnej odwołując się do treści art. 175 ust. 1 w zw. z art.227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej stwierdził, że w tej sprawie w zakresie terminów przedawnienia zastosowanie ma ustawa nowa, chyba że przepisy poprzednio obowiązującej ustawy o Służbie Celnej z 24 lipca 1999 r. byłyby względniejsze dla obwinionego. Podkreślił, że zdarzenia będące przedmiotem niniejszego postępowania miały miejsce w dniu 2 grudnia 2008 r., organy dyscyplinarne powzięły o nich wiadomość już w dniu 9 grudnia 2008 r., a postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte w dniu 12 maja 2009 r. czyli po upływie 3 miesięcy od powzięcia wiadomości. Fakt ten Szef Służby Celnej przyznał w uzasadnieniu orzeczenia dyscyplinarnego z dnia 16 lutego 2010 r. Z tego względu postępowanie dyscyplinarne powinno być umorzone. Niewątpliwie w niniejszej sprawie dla obwinionego względniejsza jest ustawa nowa tj. ustawa o Służbie Celnej z dnia 27 sierpnia 2009 r., albowiem art. 175 ust. 1 tej ustawy przewiduje krótszy okres na wszczęcie postępowania - 3 miesiące(czyli przedawnienie karalności czynu dyscyplinarnego następuje szybciej) niż pod rządami art. 68 ust. 1 ustawy o Służbie Celnej z dnia 24 lipca 1999 r., gdzie termin ten wynosił 6 miesięcy. W takiej sytuacji powinno się stosować ustawę nową. Konsekwencją tego stanu rzeczy powinno być umorzenie postępowania dyscyplinarnego. Uzasadniając zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (art. 122 pkt 1 i 5 obecnie obowiązującej ustawy o Służbie Celnej) autor skargi kasacyjnej wskazał, że skarżący nie wypowiadał się w imieniu własnym jako funkcjonariusz celny, ale zaprezentował stanowisko osoby prawnej - Związku Zawodowego Celnicy PL jako Przewodniczący Zarządu, do czego jest zobowiązany Statutem Związku. Nie może on zatem ponosić odpowiedzialności dyscyplinarnej z tego tytułu, gdyż nie może odpowiadać za czyny osoby prawnej - Związku Zawodowego Celnicy PL, której stanowisko reprezentuje z racji sprawowanej funkcji społecznej. Podkreślił, że wypowiadane przez niego opinie były opiniami związku zawodowego. Ustawa o Służbie Celnej dopuszcza zrzeszanie się funkcjonariuszy celnych w związkach zawodowych (art. 144 ustawy o Służbie Celnej). Nie przewiduje ona jakichkolwiek ograniczeń wypowiedzi publicznych, czy krytyki pracodawcy przez związkowców będących jednocześnie funkcjonariuszami celnymi. Należy zatem uznać, że związki zawodowe funkcjonariuszy celnych działają w tym zakresie na zasadach ogólnych i posiadają takie same prawa, obowiązki i cele, jak wszystkie inne związki zawodowe działające na podstawie ustawy o związkach zawodowych. Fakt, że Służba Celna jest państwową formacją mundurową, nie może być podstawą do ograniczania działalności związków zawodowych w zakresie treści ich stanowisk wyrażanych na zewnątrz ani tym bardziej swobody wypowiedzi członków ich organów, w szczególności, gdy są zobowiązani ich Statutami do wyrażenia, zaprezentowania stanowiska Związku na zewnątrz. Gdyby ustawodawca uznał, że interes państwowy tego wymaga, takie ograniczenia zostałyby zawarte w tej ustawie. Działania władzy publicznej w zakresie ograniczania prawa związków zawodowych do swobodnego publicznego wyrażania stanowisk muszą opierać się na podstawie wynikającej z ustawy. Zdaniem autora skargi kasacyjnej wdrożenie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do działacza związkowego, broniącego interesów funkcjonariuszy Służby Celnej i reprezentującego stanowisko związku narusza m.in. przepisy : - Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowej i ochrony praw związkowych przyjętej w San Francisco dnia 9 lipca 1948 r. w szczególności art. 3 ,art. 8, art.9, art.11. - Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej fundamentalnych zasad i praw w pracy, w szczególności wolności do zrzeszania się, bowiem ingerencja w treść stanowisk i pism związku zawodowego oraz karanie de facto za realizowanie działalności związkowej oznacza ingerencję w wolność zrzeszania się w związkach zawodowych, -Konwencji Nr 151 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej ochrony prawa organizowania się i procedury określania warunków zatrudnienia w służbie publicznej, gdyż orzeczenie dyscyplinarne wymusza wręcz rezygnację z funkcji Przewodniczącego Związku z uwagi na brak możliwości realizowania wytycznych statutowych organów Związku albo złożenie wniosku o wykreślenie Związku z rejestru Stowarzyszeń. Wydanie orzeczenia dyscyplinarnego oznacza de facto ingerencję w treść stanowisk i pism Związku oraz cenzurowanie publicznych wystąpień organizacji społecznej. Zarzut publicznego negowania i podważania obowiązującego porządku prawnego oraz legalności istniejących przepisów prawa nie znajduje uzasadnienia w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Nieuzasadniony jest także zarzut podżegania do nieprzychodzenia do służby na przejście graniczne w M. W ocenie autora skargi kasacyjnej wypowiedzi skarżącego w ramach wywiadu udzielonego dziennikarzowi Radia Rzeszów nie odnosiły się do porządku prawnego jako takiego, lecz wyłącznie do jednego aktu prawnego. Skarżący nie "negował" ani nie "podważał" legalności przepisów prawa, lecz wyłącznie wyraził opinię innej osoby -związku zawodowego w kwestii formy ich wprowadzenia do porządku prawnego. Skarżący na antenie Radia Rzeszów wypowiadał się jako Przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, a jego wypowiedź była elementem działań związku zawodowego podjętych w obronie interesów funkcjonariuszy celnych zatrudnionych na przejściu granicznym w M., którym nie zapewniono bezpieczeństwa w czasie protestu związanego ze zmianą przepisów o podatku akcyzowym. Błędny jest natomiast pogląd, że funkcjonariusz celny nie może korzystać z prawa do swobody wypowiedzi. Wypowiedź skarżącego mieściła się w ramach wolności słowa, o której mowa w art. 54. ust. 1 Konstytucji RP. Wprawdzie wolność słowa nie jest prawem absolutnym, możliwe są jego ograniczenia, to jednak muszą być one być zgodne z art. 10 ust. 2 Konwencji. Ograniczenia wolności słowa muszą być przewidziane w ustawie (tzw. legalność formalna). Ustawa o Służbie Celnej ograniczeń w tym zakresie nie zawiera. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia poglądu, że funkcjonariusze celni podlegają ograniczeniom polegającym na zakazie publicznego wypowiadania się, uczestniczenia w debacie publicznej na tematy istotne dla nich jako grupy zawodowej. Ograniczenia wolności słowa muszą spełniać wymaganie tzw. legalności materialnej, a więc ich zastosowanie musi służyć realizacji jednego z "celów prawowitych wskazanych w art. 10 ust. 2. Wypowiedź skarżącego nie godziła w żadną z tych wartości. Ocena wypowiedzi skarżącego, polegająca na wdrożeniu postępowania dyscyplinarnego powinna być dokonana także pod kątem tego, czy była "niezbędna w społeczeństwie demokratycznym". Zdaniem autora skargi kasacyjnej jako "niezbędną w społeczeństwie demokratycznym" ocenić należy publiczną interwencję, gdy władza publiczna wprowadza w środkach masowego przekazu w błąd obywateli w sprawie ograniczania swobód obywatelskich, co bez wątpliwości miało miejsce w niniejszej sprawie. Zwolnienie z podatku akcyzowego zostało wprowadzone rozporządzeniem, co jest niezgodne z Konstytucją RP. Ponadto obywatele byli wprowadzani w błąd przez władze publiczne w części dotyczącej konieczności zastosowania Dyrektywy UE. To kolejna nieprawdziwa informacja przekazana obywatelom. W związku z tym wypowiedzi skarżącego w ramach wywiadu udzielonego dziennikarzowi Polskiego Radia Rzeszów należy oceniać nie w kategoriach naruszenia obowiązków służbowych, ale w kategoriach należytego wypełniania obowiązków statutowego organu związku zawodowego. We wszystkich oświadczeniach przekazanych do Radia Rzeszów i do innych mediów skarżący podkreślał, że celnicy muszą stosować prawo. Jednak oprócz tego, przekazywał także prawdziwą informację, że złość protestujących skierowana jest do niewłaściwego adresata, bo celnicy nie odpowiadają za stanowienie prawa lecz wyłącznie za jego egzekwowanie i będą egzekwować nowe prawo. Związek Zawodowy Celnicy PL w pismach procesowych z dnia 31 marca 2012 r., wniósł o uwzględnienie skargi kasacyjnej S.S. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której przesłanki enumeratywnie wymienione w art. 183 § 2 P.p.s.a. w rozpoznawanej sprawie nie występują. Związanie podstawami skargi kasacyjnej polega na tym, że wskazanie przez stronę skarżącą naruszenia konkretnego przepisu prawa materialnego, czy też procesowego, określa zakres kontroli Sądu drugiej instancji. Oznacza to, że sam autor skargi kasacyjnej wyznacza zakres kontroli instancyjnej wskazując, które normy prawa zostały naruszone. Naczelny Sąd Administracyjny nie ma obowiązku ani prawa do domyślania się i uzupełniania argumentacji autora skargi kasacyjnej. Przypomnieć należy, że stosownie do treści art. 174 P.p.s.a. skarga kasacyjna może być oparta na następujących podstawach: - naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; - naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Nie jest dopuszczalne przemienne (bez zachowania koniecznej odrębności obu podstaw skargi kasacyjnej) przytaczanie na ich poparcie argumentacji pomijającej rozdzielność tych podstaw(por. wyrok NSA z dnia 21 lutego 2005 r., GSK 1310/04). Naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię polega na mylnym zrozumieniu treści zastosowanego przepisu, zaś naruszenie prawa przez niewłaściwe zastosowanie polega na tzw. błędzie w subsumcji, co wyraża się w tym, że stan faktyczny ustalony w sprawie błędnie uznano za odpowiadający stanowi hipotetycznemu przewidzianemu w normie prawnej, albo że ustalonego stanu faktycznego błędnie nie podciągnięto pod hipotezę określonej normy prawnej. Dopuszczalne jest zarzucenie w skardze kasacyjnej obydwu form naruszenia prawa materialnego, w przypadku, gdy niewłaściwe zastosowanie przepisu prawa było konsekwencją błędnej wykładni. W takiej sytuacji wnoszący skargę kasacyjną w pierwszej kolejności powinien wykazać, na czym polegał błąd sądu w rekonstrukcji treści konkretnej normy prawnej, wskazać, jaka powinna być właściwa wykładnia i dlaczego przyjęta przez sąd wykładnia skutkowała niewłaściwym zastosowaniem błędnie wyłożonego przepisu (por. wyroki NSA z dnia 15 lutego 2006r., II GSK 388/05, z dnia 18 maja 2007 r., I OSK 873/06).Z kolei skuteczność skargi kasacyjnej opartej na zarzucie zawartym w art. 174 pkt 2 P.p.s.a. zależy od tego, czy autor skargi kasacyjnej wskazał, dlaczego powoływane konkretne uchybienia mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy czyli na treść wyroku ( por. wyrok NSA z dnia 9 grudnia 2008r., II GSK 544/08). Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy skonstatować, że skarga kasacyjna wymogów tych dostatecznie nie spełnia. Przedstawione w podstawach kasacyjnych zarzuty dotyczą zarówno naruszenia prawa materialnego, jak i przepisów postępowania. Autor skargi kasacyjnej stawiając zarzut naruszenia przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 P.p.s.a.) wskazał na przepis art.145§1 pkt1 lit a P.p.s.a , którego naruszenia upatruje w jego niezastosowaniu i nieuchyleniu orzeczenia dyscyplinarnego pomimo rażącego naruszenia w postępowaniu dyscyplinarnym( mających odpowiednie zastosowanie w sprawie na podstawie art.187 cyt. ustawy o Służbie Celnej) art. 4, 7, 156 § 1,170 § 1 i 2,143 § 1 pkt 7, 174 Kodeksu postępowania karnego, poprzez jednostronnie niekorzystną dla obwinionego ocenę materiału dowodowego, oparcie wyroku na niekompletnym materiale dowodowym, oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez obwinionego, o istotnym znaczeniu dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sprawy, naruszenie prawa do obrony poprzez uniemożliwienie obwinionemu udziału w przesłuchaniu świadka oraz odmówieniu obrońcy wykonania zdjęć akt aparatem cyfrowym stwierdzić należy, iż nie mógł on odnieść zamierzonego skutku. Tymczasem uszło uwadze skarżącego, że przy pomocy zarzutu naruszenia powołanych przepisów prawa materialnego, nie może zwalczać ustaleń i ocen stanu faktycznego dokonanych przez organ dyscyplinarny i kontrolowanych przez Sąd pierwszej instancji na podstawie właściwych przepisów. Stan faktyczny sprawy jest wynikiem postępowania dowodowego, czyli stosowania przepisów postępowania. Nie ma możliwości skutecznego powoływania się na zarzut wadliwego zastosowania prawa materialnego w sytuacji, gdy nie zakwestionowano równocześnie ustaleń stanu faktycznego, na których oparto zaskarżone rozstrzygnięcie (por. wyroki NSA z dnia 22 października 2004 r., GSK 811/04, publ. w ONSAiWSA z 2005 r., nr 4, poz. 68 i z dnia 1 grudnia 2010 r., II FSK 1506/09, Lex nr 745674). Jest to konsekwencją faktu, że błędne zastosowanie (bądź niezastosowanie) przepisów materialnoprawnych zasadniczo każdorazowo pozostaje w ścisłym związku z ustaleniami stanu faktycznego sprawy i może być wykazane pod warunkiem wcześniejszego obalenia tych ustaleń czy też szerzej - dowiedzenia ich wadliwości (por. wyrok NSA z dnia 3 listopada 2011 r., I FSK 2071/09,.Lex nr 744520).Taka konstrukcja powołanego zarzutu jest w sposób oczywisty wadliwa. Przepis art.145 § 1pkt 1lit a P.p.s.a stanowi, że Sąd uwzględniając skargę na decyzję lub postanowienie, uchyla decyzję lub postanowienie w całości albo w części, jeżeli stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. Powołany przepis w powiązaniu z przepisami prawa materialnego służy podważaniu podstawy prawnej rozstrzygnięcia, która może być również kwestionowana za pomocą zarzutu naruszenia prawa materialnego ( w ramach podstawy określonej w art. 174 pkt1 P.p.s.a.), a nie jak błędnie wskazano (w ramach podstawy określonej w art.174pkt 2 P.p.s.a.).W świetle ostatnio powołanej podstawy kasacyjnej ustalenia stanu faktycznego można podważać za pomocą zarzutu naruszenia art. 145 § 1pkt1lit.c P.p.s.a.w powiązaniu z odpowiednimi przepisami postępowania a nie za pomocą zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego (por. uchwała z dnia 15 lutego 2010 r. i wyrok NSA z dnia 18 lutego 2009 r., sygn. akt I GSK 450/08, publ. Lex nr 516681, wyroki NSA: z dnia 5 października 2010 r.).W rozpoznawanej sprawie w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art.145§1 pkt1 litc P.p.s.a. jednak nie postawiono. Takiego uchybienia nie można traktować jako oczywistej omyłki, bowiem w podstawie kasacyjnej oraz w jej uzasadnieniu jest mowa wyłącznie o naruszeniu zaskarżonym wyrokiem art.145§1 pkt1 lita P.p.s.a. w powiązaniu z powołanymi wyżej przepisami. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie wadliwość sformułowania powyższego zarzutu powoduje , że dokonanie oceny jego zasadności nie jest możliwe. Odnosząc się do kolejnego zarzutu skargi kasacyjnej Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że wprawdzie i ten zarzut ten został sformułowany nieprawidłowo to jednak wada ta nie stanowiła przeszkody uniemożliwiającej nadanie skardze kasacyjnej w tej części prawidłowego biegu i rozpoznanie go w kontekście naruszenia prawa materialnego. Autor skargi kasacyjnej naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 145 § 1 pkt1 lit. a P.p.s.a upatruje w jego niezastosowaniu i nieuchyleniu orzeczenia dyscyplinarnego , pomimo naruszenia art.175 ust.1 w zw. z art.227 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009r. o Służbie Celnej przez ich niezastosowanie. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego zarzut ten jest nietrafny.Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że w sprawie przepisy te nie miały zastosowania, gdyż w dniu wszczęcia postępowania dyscyplinarnego jeszcze nie obowiązywały, weszły bowiem w życie dopiero w dniu 30 października 2009r. Nie mogły one zatem zostać naruszone. W niniejszej sprawie postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte postanowieniem Naczelnika Urzędu Celnego w Opolu z dnia 12 maja 2009r. W tym czasie obowiązywał art.68 ust.1 ustawy z dnia 24 lipca 1999r. o Służbie Celnej, który stanowił, że postępowanie dyscyplinarne nie mogło być wszczęte po upływie 6 miesięcy od powzięcia przez odpowiednio naczelnika urzędu celnego,dyrektora izby celnej lub ministra właściwego do spraw finansów publicznych wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza celnego ani po upływie 2 lat od popełnienia tego czynu. Przewinienie dyscyplinarne zostało przez skarżącego popełnione w dniach 2 i 3 grudnia 2008r.,a Naczelnik Urzędu Celnego w Opolu wiadomość o nim powziął w dniu 9 grudnia 2008 r. Analiza powyższych dat wskazuje, że w sprawie nie doszło do naruszenia tego przepisu. Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż zarzut naruszenia powołanych przepisów jest nietrafny. Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia prawa materialnego art.174 pkt 1 P.p.s.a. uznać należy, iż stan faktyczny ustalony i oceniony przez organ dyscyplinarny, a następnie zaakceptowany przez Sąd pierwszej instancji nie został skutecznie zakwestionowany w skardze kasacyjnej. Przedmiotowy stan faktyczny dostatecznie uzasadniał jego subsumcję w relacji do stanowiącego podstawę tego zarzutu naruszenia art. 32 ust.1 pkt1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (art. 122 pkt 1 i 5 obecnie obowiązującej ustawy z dnia 27 sierpnia 2009r. o Służbie Celnej). W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego zarzut ten nie mógł odnieść zamierzonego skutku, gdyż Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej wykładni i właściwego zastosowania powołanych wyżej przepisów. Zdaniem autora skargi kasacyjnej Sąd pierwszej instancji błędnie przyjął, że skarżący udzielając wypowiedzi dla Polskiego Radia Rzeszów występował w dwóch rolach jako funkcjonariusz celny i jako Przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, co nie uprawniało go do prezentowania ocen w sposób publiczny, zmierzający do zanegowania legalności obowiązujących przepisów prawa, a przez to zdyskredytowania w odbiorze społecznym organów władzy publicznej w zakresie tworzenia, wprowadzenia i egzekwowania prawa. Nieprawidłowo uznał także, iż zachowanie skarżącego wyczerpuje zarówno znamiona czynu polegającego na nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej ,jak i przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej. W konsekwencji niezasadnie stwierdził, że w sprawie nie doszło do naruszenia art.122 pkt1 i 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009r. o Służbie Celnej (art.32 ust.1 pkt1 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej). Autor skargi kasacyjnej uważa bowiem ,że skarżący wypowiadając się na antenie Polskiego Radia Rzeszów działał jako Przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, zaprezentował stanowisko Związku na temat wadliwego wprowadzenia regulacji prawnej, które mieściło się w ramach dozwolonej krytyki. Wypowiedź skarżącego była elementem działań związku zawodowego podjętych w obronie interesów funkcjonariuszy celnych zatrudnionych na przejściu granicznym w M., którym nie zapewniono bezpieczeństwa w czasie protestu związanego ze zmianą przepisów o podatku akcyzowym. Zdaniem autora skargi kasacyjnej wypowiedź skarżącego należy ocenić jako "niezbędną w społeczeństwie demokratycznym" (str.20 skargi kasacyjnej). Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że w sprawie jest niesporne, że w dniach udzielenia i wyemitowania wywiadu skarżący był funkcjonariuszem Służby Celnej tj. pełnił służbę w komórce organizacyjnej Urzędu Celnego w Opolu(Oddział Celny w Nysie) i jednocześnie sprawował funkcję Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL z siedzibą w Nysie. Sąd pierwszej instancji prawidłowo zaaprobował stanowisko organu ,że w tej sprawie brak było podstaw do przyjęcia rozdzielności funkcji służbowych skarżącego - funkcjonariusza celnego i funkcji związkowej. Funkcjonariusz celny pełniący funkcję związkową nie jest bowiem zwolniony z obowiązków realizowanych w trakcie pełnienia służby ,jak i tych poza służbą, jakie nakłada na niego regulacja zawarta w ustawie o Służbie Celnej. W konsekwencji uznać należy , iż istota tego zarzutu sprowadza się do rozważenia, czy wypowiedź skarżącego dla Polskiego Radia Rzeszów mogła być oceniona w kontekście naruszenia przez niego obowiązków służbowych (art. 32 ust.1 pkt1 i 5 ustawy z dnia 29 lipca 1999r., o Służbie Celnej obowiązującego w dacie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, obecnie art.122 pkt1 i 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r.) Nie budzi wątpliwości fakt, że pozostawanie funkcjonariusza celnego w stosunku służbowym rodzi po jego stronie obowiązki określone m. in. w w/w przepisach oraz przestrzeganie zasad etycznych wskazanych w tzw. kodeksie zasad etycznych funkcjonariusza celnego. W świetle powołanych wyżej przepisów funkcjonariusz celny jest obowiązany dochować obowiązków wynikających ze złożonego ślubowania, a więc m.in. rzetelnie wykonywać powierzone zadania ale również godnie zachowywać się w służbie oraz poza nią. Strzeżenie dobrego imienia służby i godne zachowanie funkcjonariusza Służby Celnej to świadomość wartości jaka żywiona jest dla tego urzędu przez funkcjonariuszy i osoby trzecie oraz dbanie o jej prawidłowy wizerunek i dobre imię. Skarżący pełniąc funkcję Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL z siedzibą w Nysie, będąc funkcjonariuszem celnym jest uprawniony do korzystania z przysługujących mu uprawnień wynikających z ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (tekst jednolity Dz. U. z 2001r. Nr 79 poz. 854 ze zm.) przy uwzględnieniu regulacji zawartej w ustawie o Służbie Celnej. Podstawowym przepisem , który zakreśla podmiotowe i przedmiotowe działania związku zawodowego jest art. 1 cyt. ustawy o związkach zawodowych. W świetle ust.1 art.1 tej ustawy związek zawodowy jest dobrowolną i samorządną organizacją ludzi pracy, powołaną do reprezentowania i obrony ich praw, interesów zawodowych i socjalnych. Z art.4 w/w ustawy wynika, że związki zawodowe reprezentują pracowników i inne osoby, o których mowa w art.2, a także bronią ich godności, praw oraz interesów materialnych i moralnych, zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych. Uprawnienia organizacji związkowej reprezentatywnej określają art. 19 i 20 tej ustawy , a zakładowej organizacji związkowej art. 26 tej ustawy. W rozpoznawanej sprawie należało zatem ocenić, czy wypowiedź skarżącego jako Przewodniczącego Związku Zawodowego Celnicy PL podważająca podstawy prawne wykonywania kontroli celnej przez funkcjonariuszy celnych, które zostały określone przez ustawę z dnia 7 listopada 2008r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług i innych ustaw ( Dz. U. Nr 209, poz. 1320) oraz rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 27 listopada 2008r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego (Dz.U. Nr 210, poz.1323) mieściła się w sferze uprawnień związku zawodowego. Przewodniczący Związku Zawodowego realizując prawo do krytyki musi bowiem nie tylko działać w granicach obowiązującego prawa, ale również zgodnie z nim. W takim zakresie w jakim jego działania krytyczne odpowiadają zarówno zakresowi, jak i zasadom, formom oraz trybowi zakreślonymi przepisami prawa dla działania organizacji związkowej korzystają one z ochrony prawa. Krytyka nie jest zatem dozwolona w sytuacji, gdy jest sprzeczna z porządkiem prawnym (obowiązującym prawem, zasadami etyki). Z art.19 ust.4 w zw. z ust.1 ustawy o związkach zawodowych wynika, że związkom zawodowym przysługuje prawo wyrażania publicznie w środkach masowego przekazu ,w tym w radiu i telewizji opinii na temat założeń lub projektów aktów prawnych w zakresie objętym zadaniami związków zawodowych. Oznacza to, że dana materia musi być zaliczona do owego zakresu działania przez wyraźny przepis prawa lub postanowienie statutowe. Nie wystarczy też istnienie jakiegokolwiek związku między zakresem działania organizacji związkowej a treścią kwestionowanego aktu normatywnego. Związki zawodowe nie są zatem uprawnione do kwestionowania przepisów ogólnie odnoszących się do wszystkich obywateli. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, w świetle przepisów ustawy o związkach zawodowych jak i postanowień statutu związku, w którym skarżący pełnił funkcję Przewodniczącego jego wypowiedź nie mieściła się w zakresie uprawnień związku zawodowego. Zakres przedmiotowy działania Związku Zawodowego Celnicy PL w części odnoszącej się do reprezentowania interesów funkcjonariuszy celnych obejmuje ich interesy zawodowe i socjalne. Charakter tych interesów, jest ściśle związany z pełnieniem służby, nie pozwala zatem na zaliczenie do nich interesów regulowanych wyżej powołanymi przepisami ustawy i rozporządzenia dotyczącymi ogółu obywateli. Żaden przepis prawa nie przewiduje bowiem kompetencji związku zawodowego w sferze prawa podatkowego dotyczącego obywateli. Ponadto wskazać należy, iż skarżący formułując wypowiedź w radiu winien przewidzieć to, że trafia ona do świadomości wielu odbiorców i siła rażenia użytych sformułowań jest większa. Wolność wypowiedzi gwarantowana w art.14 i art.54 Konstytucji RP jest wartością fundamentalną dla państwa prawa, ale nie wartością absolutną. Skarżący, jako Przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL powinien wiedzieć, że jego wypowiedź może dotyczyć tylko sfery działania związku. Prowadzenie krytyki pozbawionej podstaw prawnych nie może być zatem uznane za dozwolone. Natomiast z punktu widzenia zasad etyki zawodowej wypowiedź skarżącego niewątpliwie podważała wizerunek i dobre imię Służby Celnej. Mając na uwadze powyższe, Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw i w oparciu o art.184 P.p.s.a. podlega oddaleniu. |