drukuj    zapisz    Powrót do listy

6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Uchylono zaskarżoną decyzję, II SA/Po 482/10 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2010-10-27, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Po 482/10 - Wyrok WSA w Poznaniu

Data orzeczenia
2010-10-27 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-07-20
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
Sędziowie
Edyta Podrazik
Tomasz Świstak /przewodniczący sprawozdawca/
Wiesława Batorowicz
Symbol z opisem
6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1269 art. 1 par. 1 i 2
Ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 3 par. 1 i 2, art. 134 par. 1, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c, art. 152, art. 200
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 77 par. 1
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 art. 84 ust. 3 i 4, art. 83b
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Tomasz Świstak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Wiesława Batorowicz Sędzia WSA Edyta Podrazik Protokolant St. sekretarz sąd. Joanna Wieczorkiewicz-Skoczek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 października 2010 r. sprawy ze skargi W. Ł. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w P. z dnia [...] 2010 r. Nr [...] w przedmiocie cofnięcia uprawienia do wykonywania badań technicznych pojazdów I. uchyla zaskarżoną decyzję, II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w P. na rzecz skarżącego kwotę 200 zł (dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych, III. określa, że zaskarżona decyzja nie może być wykonana. /-/ E. Podrazik /-/ T. Świstak /-/ W. Batorowicz

Uzasadnienie

Starosta P. decyzją z dnia [...] 2010 r. nr [...] (znak [...]) wydaną na podstawie art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 108, poz. 908 z późn. zm. z 2005 r., dalej: p.r.d.) w związku z art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U z 2000 r., Nr 98, poz. 1071 z późn. zm., dalej: k.p.a.) cofnął W. Ł. uprawnienie diagnosty nr [...] wydane przez Starostę P. w dniu [...]2004 r.

Powyższa decyzja zapadła w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.

W dniu 22 lutego 2010 r. do wiadomości Starosty P. wpłynęło pismo ze Starostwa Powiatowego w W. skierowane do przedsiębiorcy prowadzącego stację kontroli pojazdów [...] A.C. Ł. T. Ł. z siedzibą w P. przy Al. P. W. [...], w sprawie niezgodności numeru identyfikacyjnego samochodu marki Audi zarejestrowanego w dniu [...] 2009 r. w wydziale Komunikacji Starostwa Powiatowego w W. pod numerem [...].

W dniu 5 marca 2010 r. upoważniony pracownik Starostwa Powiatowego w P. przeprowadził kontrolę stacji kontroli pojazdów [...] w trakcie, której ustalono, iż pierwsze badanie przedmiotowego pojazdu zostało przeprowadzone w dniu 17 kwietnia 2009 r przez W. Ł. – diagnostę zatrudnionego w tej stacji. Po przeprowadzeniu badania zostało wydane zaświadczenie [...] o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, w którym jako numer identyfikacyjny pojazdu (VIN) wpisano nr [...]. Organ ustalił, iż powyższe zaświadczenie zostało w późniejszym okresie (w marcu 2010 r.) uzupełnione o umieszczony w uwagach zapis dotyczący podwójnej numeracji przedmiotowego samochodu.

W złożonych pisemnie wyjaśnieniach W. Ł. podał, iż numer identyfikacyjny pojazdu [...] wpisany do zaświadczenia nr [...]był numerem zawartym we francuskim dokumencie rejestracyjnym, przy czym charakterystyczny wygląd pojazdu wskazywał na jego amerykański rodowód, zaś trzy pierwsze oraz osiem ostatnich znaków we francuskim dokumencie rejestracyjnym były identyczne z numerem identyfikacyjnym pojazdu umieszczonym w miejscach wyznaczonych przez producenta, to jest numerem r [...].

Organ I instancji w uzasadnieniu swojej decyzji z dnia [...] 2010 r. nr [...] wskazał, iż zgodnie z § 4 pkt 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2003 r., nr 227, poz. 2250 z późn. zm.) okresowe badanie techniczne polega m.in. na sprawdzeniu zgodności faktycznych danych pojazdu z zapisami w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie.

W opinii organu, wobec zgromadzonego w sprawie materiału, diagnosta nie dokonał prawidłowej identyfikacji badanego pojazdu, a tym samym wykonał badanie technicznie niezgodnie z obowiązującym wówczas rozporządzeniem. Wobec powyższego, zgodnie z treścią art. 84 ust 3 pkt 2 p.r.d. Starosta był zobowiązany cofnąć diagności uprawnienia do wykonywania badań technicznych.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył W.Ł. podnosząc, iż po kilku dniach od wystawienia zaświadczenia z dnia 17 kwietnia 2009 r. dokonał jego odręcznej poprawki i przekazał je właścicielowi auta, który nie przekazał tak poprawionego zaświadczenia do urzędu dokonującego rejestracji samochodu. Ponadto ponownie dokonał korekty zaświadczenia z systemu danych komputera i tak poprawione zaświadczenie również odebrane przez właściciela pojazdu nie zostało przekazane do urzędu. Odwołujący się zwrócił uwagę, iż przedmiotowe auto było użytkowane we Francji od 2001 r do 2009 r. z dwoma numerami VIN i nie powodowało to jakichkolwiek problemów. Podkreślił także, iż numer identyfikacyjny umieszczony na dokumencie francuskim i na pojeździe jest tym samym numerem. Różnice, czyli znaki 4.,5.,6. i 9. są znakami wypełniającymi, a żaden nich nie informuje o niczym. W dalszej kolejności W.Ł. wyjaśnił, iż odczytując numer VIN zastosował powszechnie praktykowany tzw. szybki system odczytu (identyfikacji) polegający na odczytaniu trzech pierwszych znaków oznaczających markę auta oraz ostatnich sześciu oznaczających bieżący numer produkcyjny. Wskazał nadto, iż w jego ocenie nie ma możliwości, aby jakiekolwiek dwa samochody wyprodukowane w którymkolwiek miejscu na świecie posiadały identyczne pierwsze trzy i ostatnie sześć znaków w numerze VIN. Skarżący zaznaczył również, iż jego pomyłka została poprawiona i skorygowana jeszcze przed zarejestrowaniem auta, a ponadto w jej wyniku nie doszło do "żadnego braku identyfikacji lub zmiany umowy" oraz że nie ma ludzi niemylących się. Strona podniosła ponadto, iż od zdarzenie minął rok kalendarzowy, a pozbawienie go uprawnień automatycznie pozbawi go pracy.

Po rozpatrzeniu odwołania Samorządowe Kolegium Odwoławcze w P. decyzją z dnia 17 maja 2010 r., nr [...]orzekło o utrzymaniu w mocy decyzji organu I instancji.

W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy powołał przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d zgodnie, z którym Starosta cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli, stwierdzono wydanie przez niego zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami. Z kolei stosownie do treści § 4 pkt 1 obowiązującego w dniu wydania spornego zaświadczenia rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach, badanie techniczne polega na sprawdzeniu zgodności faktycznych danych pojazdu z zapisanymi w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie, dotyczących danych identyfikacyjnych i technicznych pojazdu, a także prawidłowości oznaczeń i stanu tablic rejestracyjnych. W załączniku nr 1 do powyższego rozporządzenia zawarto wykaz czynności kontrolnych oraz metod i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu podczas przeprowadzania badania technicznego. Zgodnie z pkt 1.1 tego załącznika dla identyfikacji pojazdu konieczne są oględziny organoleptyczne tj. porównanie zapisów w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) ze stanem faktycznym lub ustalenie faktycznych danych pojazdu na podstawie oględzin i badań. Ponadto brak zgodności zapisów numeru identyfikacyjnego (VIN) lub numeru nadwozia (podwozia-ramy) i silnika, numeru rejestracyjnego ze stanem faktycznym jest okolicznością uznającą stan techniczny pojazdu za niezadawalający.

Zdaniem Kolegium wobec powyższych uregulowań z akt sprawy wnika niewątpliwie, że identyfikacja pojazdu marki Audi A4 przedstawionego do badania technicznego w dniu 17 kwietnia 2009 r. przeprowadzona została w sposób wadliwy. Okoliczność tą potwierdził również W. Ł. wskazując na skorygowaną później pomyłkę. Po za sporem jest okoliczność występowania podwójnej numeracji VIN, która miała wpływ na ocenę prawidłowości działań diagnosty. W opinii organu odwoławczego, niedostateczna identyfikacja pojazdu w tym zakresie, to jest niezgodne z stanem faktycznym zapisanie numeru VIN w dokumentach potwierdzających przeprowadzone badanie techniczne oraz niezamieszczenie w nich informacji na temat wątpliwości w zakresie rozbieżnych numerów identyfikacyjnych na nadwoziu pojazdu oraz w jego dokumencie pochodzenia, stanowi o zarzucie wydania zaświadczenia niezgodnie z stanem faktycznym, o czym mowa w art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d.

Kolegium zaznaczyło, iż w ustawie Prawo o ruchu drogowym brak jest jakiejkolwiek regulacji umożliwiającej, w przypadku stwierdzenia niezgodności pomiędzy sporządzonym przez uprawnionego diagnostę zaświadczeniem a staniem faktycznym, wydanie innej decyzji niż cofającej temu diagności posiadane uprawnienia. W szczególności nie istnieje możliwość wydania decyzji o różnej treści w zależności od postawy strony postępowania, której zarzucono naruszenie przepisu.

W. Ł. wywiódł na powyższą decyzję skargę do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Poznaniu zarzucając jej naruszenie w istotnym zakresie bliżej nieokreślonych przepisów prawa materialnego i postępowania oraz wnosząc o jej uchylenie oraz uchylenie poprzedzającej ją decyzji organu I instancji, a także o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przypisanych.

Skarżący podniósł, iż faktycznie w zaświadczeniu nr [...] dokonał wpisu numeru VIN na podstawie tzw. "szybkiego systemu odczytu" jednakże identyfikacja pojazdu była prawidłowa. Ponadto po zauważeniu pomyłki w zakresie błędnego wpisania tzw. "znaków wypełniających" dokonał korekty i dostarczył poprawione zaświadczenie właścicielowi samochodu. Zdaniem skarżącego nie doszło do błędnej identyfikacji pojazdu w sytuacji, gdy prawidłowo określono pierwsze trzy i ostatnie sześć znaków numeru VIN. Zarzucił także, iż organy obu instancji nie wzięły pod uwagę okoliczności, czy zarejestrowany na podstawie wydanego przez skarżącego zaświadczenia pojazd jest faktycznie tym pojazdem, który do badania i do rejestracji został przedstawiony przez właściciela. Pojazd ten jest nadal zarejestrowany i użytkowany zgodnie z prawem o czym świadczy oświadczanie Ł. K. oraz informacja importera samochodów "A" Sp. z o.o.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w P. wniosło o oddalenie skargi podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zważył, co następuje.

Skarga zasługuje na uwzględnienie.

Kontrola sądu administracyjnego, zgodnie z art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm) oraz art. 3 § 1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz, 1270 ze zm. - dalej P.p.s.a.) ogranicza się do badania zgodności z prawem zaskarżonych aktów administracyjnych. Kontrola ta polega na badaniu, czy w toku rozpoznania sprawy organy administracji nie naruszyły prawa materialnego i procesowego w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy. Podkreślić należy, że zgodnie z art. 134 § 1 P.p.s.a. sąd administracyjny nie jest związany zarzutami ani wnioskami skargi i zawartą w skardze argumentacją. Obowiązany jest natomiast do oceny praworządności zachowań organów administracji w danej sprawie.

Rozpatrując sprawę w tak zakreślonej kognicji Sąd uznał, iż decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławcze w P. z dnia [...] 2010 r., nr [...] została wydana z naruszeniem przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a.),

Przed przystąpieniem do dalszych rozważań należy zwrócić uwagę na duże znaczenie jakie ustawodawca przewiązuje do statusu diagnosty, a szczególnie do jego kwalifikacji i profesjonalizmu. Warunkiem otrzymania uprawnień diagnosty jest posiadanie odpowiedniego wykształcenia technicznego i praktyki oraz odbycia szkolenia zakończonego egzaminem z wynikiem pozytywnym przed komisją powołaną przez Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego. Wynika to z okoliczności, iż to w dużej mierze od rzetelności diagnosty zależy stan techniczny pojazdów znajdujących się w ruchu. Dlatego też diagności są podmiotami wyłącznie upoważnionymi do wykonywania badań technicznych pojazdów.

Ponadto przejawem odpowiedzialności diagnosty jest właśnie regulacja zawarta w art. 84 ust. 3 p.r.d. Stosownie do tego przepisu, starosta, jako organ uprawniony do sprawowania funkcji nadzorczych, cofa (ma obowiązek cofnąć) diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli, o której mowa w art. 83b p.r.d., stwierdzono:

1. przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania;

2. wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami.

Należy zaznaczyć, iż decyzja o cofnięciu uprawnień do wykonywania zawodu diagnosty niesie ze sobą bardzo dotkliwe sankcje dla osoby, której dotyczy. Poza skutkiem polegającym na pozbawieniu prawa wykonywania zawodu, decyzja ta pociąga za sobą niemożność wydania przez organ osobie zainteresowanej ponownego uprawnienia wcześniej niż po upływie 5 lat od dnia, w którym decyzja o cofnięciu uprawnień stała się ostateczna (art. 84 ust. 4 p.r.d.).

Okoliczność ta, zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, jest o tyle istotna, iż należy uznać, że jakkolwiek zawarty w art. 84 ust. 3 p.r.d. obowiązek cofnięcia decyzji, przy zaistnieniu wskazanych w pkt 1 i 2 okoliczności, ma charakter wiążący, to nie zwalnia on z obowiązku wnikliwego rozważenia wszelkich aspektów sprawy, w tym rozważenia zasadności podanych przez stronę wyjaśnień co do powodów zaistnienia określonych nieprawidłowości. Rolą organu administracji, jest bowiem każdorazowe dokonanie oceny, czy występujące w danej sprawie uchybienia mogą dawać podstawę do zastosowania tego przepisu (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 października 2008 r., sygn. akt II GSK 375/08, dostępny w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych).

Zauważyć dalej należy, iż ustawodawca w przywołanym powyżej przepisie art. 84 ust. 3 p.r.d. wyodrębnił dwa odmienne stany faktyczne uzasadniające wydanie decyzji o cofnięciu uprawnień diagnosty, spośród których art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. (wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami) nie daje - jak trafnie zauważyło Samorządowe Kolegium Odwoławcze - organowi prawa do miarkowania konsekwencji, co oznacza, że uchybienia o dużym ciężarze gatunkowym są traktowane na równi z uchybieniami o mniejszych skutkach. Odmiennie zaś rozumieć należy art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d. sankcjonujący przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania. Już z samej treści tego przepisu wynika bowiem, że istnieje "określony zakres i sposób wykonania" badania technicznego pojazdu, który to sposób i zakres może być różny w zależności od sytuacji i realiów konkretnej sprawy. Rolą organu jest w takiej sytuacji szczególnie wnikliwe zbadanie zakresu ewentualnych nieprawidłowości w wykonywaniu przez danego diagnostę funkcji i rozważenie, czy ciężar popełnionego przez niego uchybienia jest istotnie na tyle duży, że daje podstawę do wydania orzeczenia o cofnięciu uprawnień (analogicznie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 31 sierpnia 2006 r., sygn. akt I OSK 1151/05, niepublikowany).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy zauważyć należy, iż w świetle wyjaśnień W.Ł., który wskazał, że w zaświadczeniu nr [...] dokonał wpisu numeru VIN na podstawie tzw. "szybkiego systemu odczytu" polegającego na odczytaniu trzech pierwszych znaków oznaczających markę auta oraz ostatnich sześciu oznaczających bieżący numer produkcyjny rozważenia wymagało, czy jego zachowanie wyczerpywało przesłanki określone w pkt 2. czy też w pkt 1. art. 84 ust. 3 p.r.d. Wpisanie w przedmiotowym zaświadczeniu częściowo błędnego numeru identyfikacyjnego VIN (w zakresie dotyczącym pozycji 4, 5, 6 i 9) mogło bowiem - jak wskazuje strona, a której to wersji organ nie wyeliminował - stanowić następstwo przeprowadzenia przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym sposobem jego wykonania, a więc wyczerpywać hipotezę przepisu art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d., a nie jak przyjęto w zaskarżonej decyzji art. 84 ust. 3 pkt 2 tej samej ustawy.

Na brak wyjaśnienia przez Kolegium powyższej wątpliwości i brak rozróżnienia pomiędzy odmiennymi stanami faktycznymi określonymi w pkt 1 i 2 art. 84 ust. 3 p.r.d. zdaje się wskazywać samo uzasadnienie zaskarżonej decyzji, gdzie wskazano, że podstawą cofnięcia uprawnień był przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d., a jednocześnie podniesiono, iż identyfikacja pojazdu marki Audi A4 przedstawionego do badania technicznego 17 kwietnia 2009 r. przeprowadzona została w sposób wadliwy i była niedostateczna, co zdaniem Sądu zdaje się wskazywać na zaistnienie przesłanki z art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d. - to jest przeprowadzenie badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania.

Reasumując w świetle argumentów podnoszonych przez skarżącego w pismach składanych w toku postępowania administracyjnego organ winien w sposób jednoznaczny ustalić czy niewątpliwy błąd diagnosty przeprowadzającego badanie techniczne pojazdu polegał na zastosowaniu przez niego niewłaściwej procedury badania technicznego - co uzasadniałoby rozważenie konsekwencji prawnych tego błędu w kontekście art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d., czy też na świadomym wydaniu zaświadczenia niezgodnego ze stanem faktycznym lub przepisami - co uzasadniało będzie zastosowanie wobec niego regulacji określonej w art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d.

W przypadku ustalenia, iż zaistniała pierwsza z wskazanych powyżej wersji i zachodzi konieczność zastosowania w sprawie art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d. organ winien nadto szczegółowo odnieść się do podanych przez stronę wyjaśnień co do powodów zaistnienia przedmiotowych nieprawidłowości oraz ewentualnych następstw (bądź jak wskazuje skarżący ich braku) zaistniałych uchybień odnośnie sposobu przeprowadzenia badania technicznego.

Zauważyć bowiem należy, iż niepoczynienie przez organ administracji wskazanych powyżej ustaleń, w tym w szczególności ustaleń co powodów dokonania przez diagnostę błędnego wpisu i następstw takiego wpisu stanowi naruszenie art. 77 § 1 k.p.a. nakazującego organowi administracji zebranie i rozpatrzenie materiału dowodowego w sposób wyczerpujący, czyli nie pomijający jakichkolwiek istotnych okoliczności sprawy administracyjnej, do jakich w realiach niniejszego postępowania niewątpliwie zaliczyć trzeba się wskazane powyżej zagadnienia.

Biorąc bowiem pod uwagę bardzo dotkliwe sankcje przewidziane przez ustawodawcę wobec diagnosty, któremu wykazane zostanie naruszenie przepisów, lub prowadzenie czynności kontrolnych z rażącym naruszeniem przyjętych zasad, konieczne staje się niezwykle wnikliwe i staranne badanie każdej tego rodzaju sprawy przez organy administracji publicznej.

Wobec ustalenia, iż zaskarżona decyzja została wydana bez wyczerpującego ustalenia i rozważenia wszystkich istotnych okoliczności faktycznych Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.

Wobec zaistnienia wskazanych powyżej uchybień brak było możliwości dokonania przez Sąd szczegółowej oceny prawidłowości zaskarżonej decyzji, albowiem wskazane powyżej braki dotyczące zebranego materiału dowodowego i poczynionych przez organ II instancji ustaleń, uniemożliwiały sądowi merytoryczną kontrolę zaskarżonej decyzji.

Uwzględnienie skargi czyniło koniecznym orzeczenie z urzędu o niemożności wykonania zaskarżonej decyzji do czasu uprawomocnienia się wyroku (art. 152 p.p.s.a.).

O kosztach postępowania poniesionych przez skarżącego Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 200 p.p.s.a.

/-/ E. Podrazik /-/ T. Świstak /-/ W. Batorowicz



Powered by SoftProdukt