drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 607/09 - Wyrok NSA z 2010-07-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 607/09 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2010-07-14 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-07-09
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Janusz Drachal /przewodniczący sprawozdawca/
Rafał Batorowicz
Zofia Borowicz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 2288/08 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-03-09
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 130, art. 145 ust. 2
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Drachal (spr.) Sędzia NSA Rafał Batorowicz Sędzia NSA Zofia Borowicz Protokolant Paweł Gorajewski po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2010 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej T. Spółka z o.o. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 9 marca 2009 r. sygn. akt VI SA/Wa 2288/08 w sprawie ze skargi T. Spółka z o.o. w W. na decyzje Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] sierpnia 2008 r. nr [...], [...] sierpnia 2008 r. nr [...], [...] sierpnia 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znaki towarowe oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

W dniu 11 maja 2005 r. do Urzędu Patentowego RP wpłynęły trzy wnioski spółki T. Sp. z o.o. z siedzibą w W. o udzielenie praw ochronnych na znaki towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 przeznaczone do oznaczania towarów w klasie 16, tj. pieczęci, stempli, poduszek do stempli, pudełek na stemple, stempli adresowych.

Urząd Patentowy RP w pismach z dnia 27 marca 2007 r. poinformował zgłaszającego o braku zdolności rejestracyjnej przedmiotowych oznaczeń z uwagi na brak dostatecznych znamion odróżniających i wezwał do wypowiedzenia się w tej sprawie.

Zgłaszający nie ustosunkował się do wskazanych pism Urzędu, w szczególności nie zajął stanowiska odnośnie do braku zdolności rejestrowej zgłoszonych oznaczeń.

Decyzjami z dnia [...] lutego 2008 r. (Nr [...], [...], [...]) wydanymi na podstawie art. 129 ust. 1 pkt 2 i art. 129 ust. 2 pkt 2 oraz art. 145 ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.- dalej jako p.w.p.), Urząd Patentowy RP odmówił udzielenia praw ochronnych na oznaczenia Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4.

Jak wynika z uzasadnienia decyzji powodem odmowy udzielenia praw ochronnych na wskazane znaki towarowe było stwierdzenie przez Urząd, iż oznaczenia te nie posiadają dostatecznych znamion odróżniających. Zgłoszone w celu udzielenia praw ochronnych znaki towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 są wyrażeniami o charakterze czysto informacyjnym. Zgłoszone znaki informują jedynie o rodzaju towarów. Ponadto oznaczenia te nie posiadają grafiki, która mogłaby je odróżnić na rynku od innych podmiotów gospodarczych działających w tej branży. Tak więc przyznanie praw do używania wyrażeń czysto informacyjnych jednemu podmiotowi gospodarczemu, spowodowałoby monopolizację przez niego takiego typu wyrażeń.

Zgłaszający wystąpił do organu z wnioskami o ponowne rozpatrzenie spraw. Podniósł, iż w jego ocenie argumenty, na podstawie których organ oparł swoje rozstrzygnięcia wynikają przede wszystkim z rażąco niewłaściwej interpretacji przepisów art. 129 ust. 1 pkt 2 i art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Zgłoszone oznaczenia towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 posiadają fantazyjną, szczególnie wymyśloną grafikę - zapisane są tradycyjną, urzędową, stosowaną w biurach, pogrubioną czcionką. Fakt ten potwierdza spełnienie przesłanki warunkującej udzielenie praw ochronnych na te znaki towarowe. Ponadto we wniosku zauważono, że użycie wyrazu "PIECZĄTKA" wraz z określonymi ściśle numerami porządkowymi "2", "3" i "4" nadaje tym oznaczeniom funkcję wyróżniającą i indywidualizującą towary zgłaszającego od towarów tego samego rodzaju innych przedsiębiorców. Tak skonstruowane znaki, składające się z tych dwóch elementów, stanowią zindywidualizowane oznaczenia, które są utrwalone w świadomości odbiorców jako należące jedynie do T. Sp. z o.o. Oznaczenia takie na pewno nie wprowadzają w błąd potencjalnych odbiorców, co do pochodzenia towarów i nie naruszają potencjalnych uprawnień innych podmiotów.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Urząd Patentowy RP, trzema decyzjami z dnia [...] sierpnia 2008 r. (Nr [...], [...] i [...]), działając na podstawie art. 245 i art. 248 p.w.p. utrzymał zaskarżone decyzje w mocy.

W uzasadnieniu rozstrzygnięć organ podkreślił, iż zgodnie z art. 129 ust. 1 pkt 2 p.w.p. istotą znaku towarowego jest zdolność odróżniania towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa, od towarów lub usług tego samego rodzaju innych przedsiębiorstw. Wynika z tego, że znakiem towarowym może być jedynie znak, do używania którego można przyznać wyłączność tylko jednemu podmiotowi gospodarczemu, bez naruszania prawa swobodnego dostępu innych uczestników obrotu towarowego do oznaczeń ogólnych. Konsekwencją tego jest niedopuszczalność na mocy art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. udzielenia prawa ochronnego na oznaczenia, które mają jedynie charakter informujący, ponieważ składają się one wyłącznie z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania w szczególności rodzaju towarów lub usług. Oznacza to, że znak towarowy musi posiadać cechy pozwalające zindywidualizować dany towar lub usługę na rynku wśród towarów i usług tego samego rodzaju pochodzących z innego źródła. Spełnienie tych przesłanek związane jest z abstrakcyjnym charakterem znaku w stosunku do towarów i usług które oznacza. Innym sposobem nadania nawet określeniu informacyjnemu cech oryginalności, jest obudowanie go grafiką. Zgłoszone oznaczenia nie posiadają natomiast dostatecznych znamion odróżniających. Informują jedynie o rodzaju towarów jakie mają być objęte ochroną. Słowo PIECZĄTKA oznacza znak własnościowy i rozpoznawczy osoby fizycznej lub prawnej, wyciskany za pomocą stempla (tłoku). Stanowi świadectwo wiarygodności, nadaje moc prawną pismu lub dokumentowi. Jest również środkiem zabezpieczającym nienaruszalność zamkniętego pisma lub przedmiotu. Ma za zadanie pozostawienie trwałego odcisku na papierze, lub innym podłożu. Natomiast liczby "2", "3" i "4" zawarte w znakach są traktowane jako wskazówka zawartości lub innych cech zgłoszonego produktu. To bardziej wypowiedzi reklamowe niż oznaczenie pochodzenia towaru od danego przedsiębiorstwa.

Zgłoszone znaki nie były w ocenie organu oznaczeniami fantazyjnymi, ale niosły konkretne informacje w odniesieniu do towarów, przeznaczonych do oznaczania nimi. Oznaczenia tego rodzaju (oznaczenia informacyjne) mogą zaś występować obok znaku towarowego, ale same w sobie nie mogą być znakami towarowymi. Nadto, oznaczenia użyteczne informacyjnie powinny być pozostawione do swobodnego użytku wszystkich uczestników obrotu gospodarczego, prowadzących tego samego rodzaju działalność gospodarczą co zgłaszający. Na poparcie tego stanowiska Urząd Patentowy RP powołał wyroki ETS: z dnia 12 lutego 2004 r. (C-363/99), z dnia 20 września 2001 r. (C-383/99 P), z dnia 23 października 2003r. (akt. C-191/01 P).

Odnosząc się z kolei do argumentów zgłaszającego, że oznaczenia Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 posiadają fantazyjną, szczególnie wymyśloną grafikę oraz że użycie wyrazu "PIECZĄTKA" wraz z określonym ściśle numerem porządkowym nadaje tym oznaczeniom funkcję wyróżniającą i indywidualizującą towary zgłaszającego od towarów tego samego rodzaju innych przedsiębiorców, organ podniósł, iż oznaczenia te nie posiadają żadnego elementu graficznego ani żadnych dodatkowych informacji (np. nazwy firmy), zapisane są tradycyjną, urzędową, stosowaną w biurach, pogrubioną czcionką, a użycie wyrazu "PIECZĄTKA" wraz z określonym ściśle numerem porządkowym nie nadaje tym oznaczeniom żadnego wyróżnienia ani też w żaden sposób nie indywidualizuje towarów zgłaszającego. Nie można więc przydzielić zgłaszającemu wyłącznego prawa do używania tych oznaczeń, gdyż prowadziłoby to do istotnych utrudnień w obrocie gospodarczym. Organ podkreślił też, że rolą znaku towarowego jest przekazywanie informacji o rodzaju towaru z oznaczonego przedsiębiorstwa w sposób fantazyjny, a nie bezpośredni. Znak towarowy winien być w dostatecznym stopniu charakterystyczny dla przeciętnego odbiorcy, by w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego mógł dla niego stanowić wystarczającą podstawę do uznania oznaczanego tym znakiem towaru za pochodzące od jednego, konkretnego przedsiębiorstwa. Zgłoszone znaki mają natomiast tylko charakter opisowy i nie indywidualizują źródła pochodzenia towarów. Nie posiadają żadnego elementu graficznego ani słownego, który mógłby nadać im wartość odróżniającą. Znaki te nie mogą więc stać się przedmiotem prawa wyłącznego bez naruszania potencjalnych uprawnień innych podmiotów.

W skierowanych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargach na powyższe decyzje (zarejestrowanych pod sygn. akt VI SA/Wa 2288/08, VI SA/Wa 2289/08 i VI SA/Wa 2290/08), T. Sp. z o.o. z siedzibą w W. zarzuciła organowi naruszenie:

1. art. 129 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 120 ust. 1 p.w.p. poprzez błędne i niewłaściwe przyjęcie, iż na zgłoszone oznaczenia nie może zostać udzielone prawo ochronne, ponieważ oznaczenia te nie nadają się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa i tym samym nie są znakami towarowymi,

2. art. 129 ust. 1 pkt 2 p.w.p. poprzez błędne i niewłaściwe przyjęcie, iż na zgłoszone oznaczenia nie może zostać udzielone prawo ochronne, ponieważ oznaczenia te nie mają dostatecznych znamion odróżniających,

3. art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez błędne i niewłaściwe przyjęcie, iż na zgłoszone oznaczenia nie może zostać udzielone prawo ochronne, ponieważ oznaczenia te składają się wyłącznie z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania w szczególności rodzaju towaru, jego pochodzenia, jakości, ilości, wartości, przeznaczenia, sposobu wytwarzania, składu, funkcji lub przydatności,

4. art. 145 ust. 1 w zw. z art. 129 ust. 1 pkt 1, art. 129 ust. 1 pkt 2 i art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez błędne przyjęcie, iż w przedmiotowym stanie faktycznym zachodzą uzasadnione podstawy do wydania decyzji odmawiających udzielenia praw ochronnych na te znaki towarowe.

Skarżąca spółka wniosła o uchylenie w całości zaskarżonych decyzji, względnie o przekazanie tych spraw organowi do ponownego rozpoznania oraz o rozstrzygnięcie o kosztach.

W uzasadnieniu skarg, powołując się na treść art. 120 ust. 1 p.w.p. wskazano, iż znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa. Spółka podniosła ponadto, że w art. 129 p.w.p. wskazano, jakie przesłanki muszą zostać spełnione, aby dane oznaczenie mogło zostać uznane za znak towarowy. Jedną z nich jest istnienie dostatecznych znamion odróżniających oznaczenia zgłoszonego do Urzędu Patentowego.

T. nie zgodziła się ze stanowiskiem organu, że oznaczenia Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 mają jedynie charakter informujący ze względu na brak fantazji co do formy samego oznaczenia oraz braku możliwości odróżnienia źródła pochodzenia towarów, dla oznaczenia których są one przeznaczone. W jej ocenie oznaczenia te posiadają fantazyjną, szczególnie wymyślną grafikę - zapisane są tradycyjną, urzędową, stosowaną w biurach, pogrubioną czcionką. Ponadto użycie wyrazu "pieczątka" wraz z określonym ściśle numerem porządkowym nadaje tym oznaczeniom funkcję wyróżniającą i indywidualizującą towary zgłaszającego od towarów tego samego rodzaju innych przedsiębiorców. Tak skonstruowane oznaczenia są w ocenie Skarżącej utrwalone w świadomości odbiorców, jako należące jedynie do spółki T. Sp. z o.o., a nie innego podmiotu gospodarczego, bowiem funkcjonują na rynku od bardzo dawna. Takie oznaczenia nie wprowadzają w błąd potencjalnych odbiorców co do pochodzenia towarów i nie naruszają potencjalnych uprawnień innych podmiotów. Dlatego też, wobec faktu oryginalności zgłoszonych oznaczeń, nie istnieje potrzeba, wkomponowania ich w grafikę, która pozwoliłaby nadać im zdolność odróżniającą.

W odpowiedziach na skargi Urząd Patentowy RP wniósł o ich oddalenie podtrzymując w całości argumentację przedstawioną w zaskarżonych decyzjach odmawiających udzielenia praw ochronnych. Dodatkowo wskazał, iż na żadnym etapie postępowania nie twierdził, że przedmiotowe oznaczenia nie mogą być znakami towarowymi z przyczyn określonych w art. 129 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 120 p.w.p. Organ stwierdził, że zarówno słowo PIECZĄTKA, jak i cyfry porządkowe "2", "3" i "4" nie posiadają charakteru dystynktywnego w stosunku do towarów wymienionych w wykazie zgłoszenia. Określenie PIECZĄTKA i STEMPEL są w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego równoważnymi synonimami, a liczby takie jak "2", "3" i "4" są powszechnie używane w obrocie handlowym dla oznaczania towarów np. ze względu na wielkość, rozmiar itp. Na rynku stempli i pieczątek skarżąca Spółka nie jest jedyną firmą, która używa tej cyfrowej konwencji do komunikowania się z klientami co do wielkości pola stemplowego, przez co nie wolno tej konwencji monopolizować zgodnie z wnioskiem Skarżącej. Oznaczenia te postrzegane w całości są zwykłą sumą dwóch informacyjnych elementów, która powinna, dla dobra przeciętnego klienta, być powszechnie dostępna w obrocie gospodarczym w odniesieniu do stempli, pieczątek i akcesoriów stemplowych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 111 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. - dalej jako p.p.s.a.), połączył sprawy do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia (sprawa była prowadzona dalej pod sygnaturą akt : VI SA/Wa 2288/08).

Wyrokiem z dnia 9 marca 2009 r. WSA oddalił skargi.

W uzasadnieniu wskazał, iż czym innym jest pojęcie zdolności odróżniającej znaku towarowego, a czym innym pojęcie abstrakcyjnej zdolności odróżniania. Zdolność odróżniania posiada każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa (art. 120 ust. 1 p.w.p.). Jeżeli oznaczenie nie spełnia wymogów abstrakcyjnej zdolności odróżniania to prawo ochronne na nie może być udzielone na podstawie art. 129 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Znak towarowy ma natomiast konkretną zdolność odróżniającą, gdy nadaje się do odróżniania towarów lub usług zawartych w zgłoszeniu do Urzędu Patentowego od towarów lub usług innego przedsiębiorstwa.

Odróżniający charakter znaku towarowego w rozumieniu art. 129 p.w.p. oznacza, że dany znak towarowy pozwala odbiorcy rozpoznać towary lub usługi objęte wnioskiem o rejestrację jako pochodzące z określonego przedsiębiorstwa. Właściwość posiadania dostatecznych znamion odróżniających oznaczeń zgłoszonych w celu uzyskania prawa wyłącznego jest podstawową przesłanką udzielenia ochrony na takie oznaczenia. Dostateczne znamiona odróżniające oznaczenia pozwalają postrzegać przez właściwy krąg odbiorców składający się z przeciętnych, właściwie poinformowanych, dostatecznie uważnych i rozsądnych konsumentów towarów i usług nim oznaczonych, że dany towar wśród towarów tego samego rodzaju pochodzi od konkretnego podmiotu (wyrok ETS z dnia 22 czerwca 2006 r. C-24/05 P).

Jak zauważył WSA, w niniejszej sprawie Urząd Patentowy odmówił udzielenia praw ochronnych na znaki towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 nie z powodu nieposiadania przez te oznaczenia abstrakcyjnej zdolności odróżniania, lecz z powodu braku dostatecznej zdolności odróżniającej tych oznaczeń. W związku z tym, w stanie faktycznym niniejszej sprawy, nie znajduje uzasadnienia podniesiony w skardze zarzut naruszenia przez organ art. 129 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 120 ust. 1 p.w.p. Znaki towarowe pozbawione zdolności odróżniającej to znaki towarowe niedystynktywne, znaki towarowe opisowe oraz znaki towarowe wolne. Podstawę odmowy udzielenia praw ochronnych na tego rodzaju znaki towarowe stanowią przepisy art. 129 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 129 ust. 2 p.w.p.

Organ odmówił udzielenia praw ochronnych na znaki towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4, z uwagi na ich opisowy i informacyjny charakter. WSA podzielił argumentację Urzędu Patentowego, że zarówno wyraz PIECZĄTKA, jak i liczby "2", "3", i "4" wchodzące w skład spornych oznaczeń mają charakter informacyjny, a ich zestawienie nie stanowi fantazyjnej kompozycji, lecz posiada jedynie opisowe znaczenie i tylko tak może być postrzegane przez przeciętnego konsumenta nabywającego towary z klasy 16. Oznaczenia te postrzegane w całości są sumą dwóch informacyjnych elementów, nie posiadających charakteru dystynktywnego w stosunku do towarów wymienionych w wykazie zgłoszenia. Oznaczenia te nie posiadają też żadnej odróżniającej grafiki, gdyż zapisane są tradycyjną, urzędową, stosowaną w biurach, pogrubioną czcionką.

W ocenie Sądu takie oznaczenia nie spełniają prawidłowo funkcji odróżniającej, ponieważ nie mają żadnych cech (znamion), które utkwiłyby w pamięci odbiorcy i pozwoliły zindywidualizować towary nimi oznaczane na rynku wśród towarów tego samego rodzaju, ale pochodzących z różnych przedsiębiorstw.

WSA podzielił też stanowisko, zgodnie z którym sporne oznaczenia, ze względu na swoją użyteczność informacyjną, powinny pozostać do swobodnego użytku przez wszystkich uczestników obrotu gospodarczego, prowadzących tego samego rodzaju działalność gospodarczą, co zgłaszający.

Uzyskanie przez Skarżącą prawa wyłącznego na znaki towarowe Pieczątka 2, Pieczątka 3 oraz Pieczątka 4 dawałoby jej uprawnienie do zakazywania innym uczestnikom obrotu gospodarczego posługiwania się tymi oznaczeniami informacyjnymi. W tej sytuacji każdy uczestnik obrotu gospodarczego używający w nazwie swojego wyrobu oznaczenia "Pieczątka" zapisanego tradycyjną, urzędową, stosowaną w biurach, pogrubioną czcionką wraz z liczbą "2", "3" lub "4" użytą w celu oznaczania towarów np. ze względu na jego wielkość, rozmiar pola stemplowego itp. dopuściłby się naruszenia znaków Skarżącej. Inni producenci pieczątek i stempli zostaliby więc pozbawieni możliwości oznaczania swoich produktów nazwą rodzajową towaru połączoną z liczbami porządkowymi "2", "3" lub "4", a więc doszłoby do zawłaszczenia przez jeden podmiot oznaczeń ogólnoinformacyjnych.

Odnosząc się do podniesionego na rozprawie zarzutu niezbadania przez organ, czy sporne oznaczenia nie nabyły wtórnej zdolności odróżniającej WSA podkreślił, iż w świetle przepisów ustawy p.w.p. zakaz udzielania praw ochronnych na oznaczenia nie posiadające dostatecznych znamion odróżniających ma charakter względny. Zakaz ten nie znajduje zastosowania, gdy oznaczenie ma wtórną zdolność odróżniającą, o której mowa w art. 130 zd. 2 p.w.p. tj., jeżeli przed datą zgłoszenia znaku towarowego w Urzędzie Patentowym znak ten nabrał, w następstwie jego używania, charakteru odróżniającego w przeciętnych warunkach obrotu. W toku postępowania zgłoszeniowego T. Sp. z o.o. nie powoływała się na fakt nabycia przez sporne oznaczenia wtórnej zdolności odróżniającej poprzez używanie ich jako znaku towarowego w obrocie gospodarczym. Urząd Patentowy zgodnie z dyspozycją art. 145 ust. 2 p.w.p. przed wydaniem decyzji o odmowie udzielenia praw ochronnych w pismach z dnia 27 marca 2007 r., powołując się na przepis art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p., poinformował Skarżącą o braku zdolności rejestracyjnej przedmiotowych oznaczeń z uwagi na brak dostatecznych znamion odróżniających, wyznaczając termin do zajęcia stanowiska w tej kwestii. Skarżąca nie odpowiedziała na powyższe pisma i nie zajęła stanowiska w tej sprawie. We wnioskach o ponowne rozpatrzenie spraw Skarżąca podkreślała natomiast, że zgłoszone oznaczenia posiadają fantazyjną, szczególnie wymyśloną grafikę, która powoduje, iż spełniają przesłanki warunkujące udzielenie praw ochronnych. Według niej użycie wyrazu "PIECZĄTKA" wraz z określonymi ściśle numerami porządkowymi "2", "3" i "4" nadaje tym oznaczeniom funkcję wyróżniającą i indywidualizującą towary zgłaszającego na tle towarów tego samego rodzaju innych przedsiębiorców. We wnioskach tych znalazło się wprawdzie stwierdzenie, iż tak skonstruowane znaki stanowią zindywidualizowane oznaczenia, które są utrwalone w świadomości odbiorców jako należące jedynie do T. Sp. z o.o., jednak Skarżąca nie przedstawiła żadnych dowodów, które mogłyby wskazywać na fakt nabycia przez zgłoszone oznaczenia charakteru odróżniającego w następstwie ich używania.

Urząd Patentowy nie miał więc podstaw do przyjęcia, że zgłoszone znaki posiadają wtórną zdolność rejestracyjną na skutek nabycia charakteru odróżniającego poprzez używanie w przeciętnych warunkach obrotu.

Od powyższego wyroku spółka T. wniosła skargę kasacyjną kwestionując wydane rozstrzygnięcie w całości.

Wyrokowi zarzucono:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) przez utrzymanie w mocy decyzji Urzędu Patentowego RP mimo, że zostały one wydane z naruszeniem art. 7 i art. 77 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm. - dalej jako k.p.a.) w zw. z art. 129 ust. 1 pkt 2, art. 129 ust. 2 pkt 2 i art. 130 zd. 2 p.w.p.,

2. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 134 p.p.s.a. przez rozpoznanie sprawy w zakresie węższym niż jej granice oraz przyjęcie, że do przeprowadzenia dowodu na istotną dla wyniku postępowania okoliczność potrzebne jest powołanie go przez stronę,

3. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 135 p.p.s.a. przez nieuchylenie zaskarżonych decyzji, mimo że było to niezbędne dla końcowego załatwienia sprawy,

4. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. przez niezastosowanie tego przepisu, tj. nieustalenie pełnego stanu faktycznego i nieuchylenie zaskarżonych decyzji, mimo że podlegały one uchyleniu jako wydane bez wyczerpującego wyjaśnienia stanu faktycznego;

5. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 151 ustawy p.p.s.a. przez zastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy skarga zasługiwała na uwzględnienie;

Mając na uwadze sformułowane zarzuty Skarżąca wniosła o:

1. uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania,

2. zasądzenie od Urzędu Patentowego RP na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu złożonego środka odwoławczego podniesiono, iż wydane orzeczenie nastąpiło z naruszeniem prawa materialnego i procesowego.

WSA błędnie - w ocenie Skarżącej - zaakceptował decyzje wydane przez Urząd Patentowy RP z naruszeniem prawa i na podstawie niekompletnych ustaleń faktycznych, jak też sam nie poczynił wszystkich potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych. Sąd nie wykonał tym samym obowiązku kontroli decyzji Urzędu Patentowego RP.

Sąd – zdaniem skarżącej Spółki - poprzestał na błędnym ustaleniu, że znaki towarowe "PIECZĄTKA 2", "PIECZĄTKA 3" i "PIECZĄTKA 4" nie mają dostatecznych znamion odróżniających i są znakami opisowymi w rozumieniu art. 129 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Kierując się powyższym nie uchylił decyzji Urzędu Patentowego RP odmawiających udzielenia praw ochronnych do spornych znaków. Tymczasem odmowa taka może nastąpić jedynie wówczas, gdy znak nie nabrał - w następstwie jego używania - tzw. wtórnej zdolności odróżniającej, czyli charakteru odróżniającego w przeciętnych warunkach obrotu w rozumieniu art. 130 zd. 2 p.w.p. W przedmiotowej sprawie ani Urząd Patentowy, ani WSA w ogóle nie zbadały tej okoliczności - mimo, że Skarżąca zwracała na nią uwagę. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu, jakoby w toku postępowania zgłoszeniowego T. Sp. z o.o. nie powoływała się na fakt nabycia przez sporne oznaczenia wtórnej zdolności odróżniającej poprzez używanie ich jako znaku towarowego w obrocie gospodarczym. Stanowiska Sądu pierwszej instancji nie potwierdzają poczynione ustalenia faktyczne. Skarżąca podnosiła we wnioskach o ponowne rozpatrzenie sprawy, iż skonstruowane oznaczenie (znaku) jest utrwalone w świadomości odbiorców, jako należące jedynie do Wnioskodawcy - spółki T. Okoliczność, że Skarżąca spółka nie używa w swej argumentacji terminu "wtórna zdolność odróżniająca" nie ma dla sprawy żadnego znaczenia. Uczestnicy postępowania administracyjnego nie muszą znać fachowej terminologii, a organ administracji powinien z urzędu dokonywać ustalenia istotnych dla sprawy okoliczności. Tymczasem Urząd Patentowy RP zadowolił się oczekiwaniem na działania Skarżącego, nie wzywając nawet do przedstawienia dowodów nabycia przez sporne znaki wtórnej zdolności odróżniającej. Stan faktyczny nie został zatem ustalony w sposób, który pozwoliłby na wydanie rozstrzygnięcia.

W ocenie Skarżącej WSA nie zastosował art. 1 Prawa o ustroju sądów administracyjnych w zw. z art. 7 i art. 77 K.p.a. Działanie takie miało przy tym istotny wpływ na wynik postępowania, nie budzi bowiem wątpliwości, że gdyby Sąd zastosował przywołany przepis, uchyliłby zaskarżone decyzje Urzędu Patentowego RP.

Spółka podkreśliła, iż Sąd pierwszej instancji zdaje się zakładać, że bez przedstawienia dowodów przez wnioskodawcę w postępowaniu administracyjnym nie można uznać istnienia okoliczności faktycznych objętych tymi dowodami. Stanowisko takie stoi w sprzeczności z art. 7 i art. 77 k.p.a., które nie tylko pozwalają, ale wręcz wymagają, ażeby organ administracji przejawiał inicjatywę w odkrywaniu wszystkich istotnych dla sprawy faktów. Jak słusznie podnosi się w doktrynie, rozwiązania przyjęte w k.p.a. nie przewidują obowiązku strony wskazania dowodów potrzebnych do rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy. Nie bez przyczyny podkreśla się też, że z zasady prawdy obiektywnej rządzącej polskim postępowaniem administracyjnym wynika dla organu administracji obowiązek określenia z urzędu, jakie dowody są niezbędne dla ustalenia stanu faktycznego sprawy. Skoro nabycie przez oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej w rozumieniu art. 130 zd. 2 p.w.p. stanowi o być albo nie być ochrony znaku towarowego, to Urząd Patentowy RP nie może wydać decyzji nie ustaliwszy wcześniej istnienia owej wtórnej zdolności. W niniejszej sprawie zarówno organ jak i WSA w ogóle nie poczyniły ustaleń faktycznych w tej kwestii. Działanie Sądu oznacza, że zawęził on rozpoznanie sprawy do granic wytyczonych wnioskami dowodowymi strony postępowania administracyjnego, co jest naruszeniem art. 135 p.p.s.a., nakazującego rozpoznanie sprawy w jej faktycznych, a nie tylko wyznaczonych przez stronę granicach. Sąd w poszukiwaniu prawdy nie jest skrępowany wnioskami strony postępowania. Nie będąc związany granicami skargi, zobowiązany jest do wzięcia pod uwagę z urzędu wszelkich naruszeń prawa, a także wszystkich przepisów, które powinny znaleźć zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, niezależnie od żądań i zarzutów podniesionych w skardze. Sąd ma obowiązek dokonać oceny zgodności z prawem zaskarżonego aktu administracyjnego nawet wówczas, gdy dany zarzut nie został podniesiony w skardze.

Nie uchylając zaskarżonych decyzji WSA naruszył normę wyrażoną art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. Błędnie również zastosował art. 151 p.p.s.a., co z kolei, wobec wykazanych naruszeń prawa dokonanych przez Urząd Patentowy RP, nie powinno mieć miejsca.

Urząd Patentowy nie skorzystał z prawa złożenia odpowiedzi na skargę kasacyjną.

Na rozprawie w dniu 14 lipca 2010 r. strony podtrzymały prezentowane dotychczas stanowisko. Skarżąca podkreśliła, iż organ oraz WSA nie zbadały kwestii wtórnej zdolności odróżniającej, co w jej przekonaniu stanowi o wadliwości odmowy udzielenia prawa ochronnego na znaki towarowe.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Na wstępie wskazać należy, iż na podstawie art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje konkretną sprawę w granicach zarzutów skargi kasacyjnej, biorąc jednakże z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której przesłanki w sposób enumeratywny zostały wymienione w § 2 powołanego artykułu. W związku z powyższym Sąd stwierdza, iż w niniejszej sprawie nie występuje żadna z okoliczności stanowiących o nieważności postępowania sądowego, przeprowadzonego w pierwszej instancji przez WSA w Warszawie, zaś skarga kasacyjna, co do zasady, spełnia wymogi określone w art. 176 p.p.s.a.

Zauważyć również trzeba, iż wniesiony środek odwoławczy zarzuca zaskarżonemu wyrokowi wyłącznie naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, choć w jego uzasadnieniu autor stwierdza również, iż wyrok narusza także prawo materialne (str. 4 skargi kasacyjnej). NSA nie ma jednakże wątpliwości, iż sformułowane przez Skarżącą zarzuty, pomimo przytoczonego stwierdzenia, kwestionują jedynie proceduralną poprawność rozstrzygnięcia WSA w Warszawie. W skardze kasacyjnej nie został bowiem, poza gołosłownym stwierdzeniem, sformalizowany jakikolwiek zarzut naruszenia prawa materialnego.

Przechodząc zatem do analizy zarzutów skargi kasacyjnej nie sposób od razu nie zauważyć, że bazują one na przekonaniu Skarżącej, iż zgłoszone znaki towarowe po pierwsze nabyły, w konsekwencji ich używania, wtórną zdolność odróżniającą, po drugie, przesłanka ta powinna była zostać z urzędu zbadana przez organ i oceniona przez WSA w Warszawie. Powyższe uchybienia Skarżąca postrzega przy tym kumulatywnie, jako naruszenie przepisów postępowania.

Tak widziane zarzuty nie są zasadne.

Przede wszystkim należy przypomnieć, iż poszczególne postępowania, prowadzone przez Urząd Patentowy na podstawie przepisów p.w.p., są szczególnymi rodzajami postępowań administracyjnych, do których jedynie odpowiednio i w kwestiach nieuregulowanych stosuje się przepisy k.p.a. (wnioski takie płyną z analizy art. 252 i 253 p.w.p.). Przed wspomnianym organem mamy zatem do czynienia z dwoma rodzajami postępowań tzw. zgłoszeniowym i spornym, które zostały uregulowane w p.w.p. Specyfika obrotu z zakresu prawa własności przemysłowej wskazuje nadto, iż jest to obrót profesjonalny i wyspecjalizowany (por. chociażby zasady określające osobę pełnomocnika - art. 236 ust. 1 p.w.p., czy też wymagania stawiane wnioskom). Powyższe musi więc oznaczać i w istocie oznacza, że inaczej niż w klasycznym postępowaniu administracyjnym (prowadzonym w całości i wyłącznie na podstawie k.p.a.), w postępowaniu z zakresu ochrony własności przemysłowej inne kryteria rządzą oceną m.in. zachowania samej strony, w szczególności jej starań w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości i niejasności, jakie powstały lub mogą powstać w związku z daną sprawą. Inaczej mówiąc, strona jest nie tyle uprawniona, co zobowiązana do brania czynnego udziału w postępowaniu, przyczyniania się do gromadzenia dowodów, albowiem wszelkie zaniechania w tym zakresie mogą doprowadzić do negatywnego załatwienia jej żądania. W postępowaniach uregulowanych w p.w.p. nie wystarczy zatem samo złożenie wniosku np. o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy. Konieczne jest jeszcze czynne branie udziału i współdziałanie w wyjaśnieniu istotnych okoliczności (stosownie do zasady koniecznego współdziałania podmiotu i organu). Powyższe nie oznacza oczywiście, iż w postępowaniu zgłoszeniowym wyłączony jest obowiązek wyjaśnienia przez organ okoliczności sprawy, o którym mowa w art. 7 i 77 k.p.a. Pamiętać jednakże należy, iż zasadniczy ciężar dowodu ostatecznie spoczywa na tym, kto z określonego faktu wywodzi dla siebie skutki prawne (zgłaszający żądanie), co wynika z szeregu obowiązków jakie ciążą na zgłaszającym, w tym m.in. udzielania wyjaśnień, brania czynnego udziału w postępowaniu i precyzyjnego określania żądań (art. 145 ust. 2 p.w.p., art. 152 w zw. z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 lipca 2002 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych - Dz. U. Nr 115, poz. 998 ze zm.). Urząd Patentowy ma obowiązek wezwania strony do wypowiedzenia się w sprawie (art. 145 ust. 2 p.w.p.), zwłaszcza gdy po jej wstępnym zbadaniu dostrzega, iż nie zachodzą przesłanki do uwzględnienia zgłoszonego wniosku. Jednakże zaniechanie przez stronę - pomimo wezwania - przedstawienia odpowiednich dowodów, wyjaśnień, stanowisk nie może nie mieć znaczenia w sytuacji, gdy strona następnie zarzuca organowi, iż w tym właśnie zakresie jego rozstrzygnięcie jest wadliwe, wskutek naruszenia obowiązku organu wyjaśnienia okoliczności sprawy zgodnie z art. 7 i 77 k.p.a. Podkreślenia wymaga, iż przepisy p.w.p. przewidujące instytucję wezwania zgłaszającego przez organ do wypowiedzenia się w sprawie (art. 145 ust. 2 p.w.p.), służą w rzeczywistości określeniu granic sprawy administracyjnej tj. określeniu co ma być przedmiotem badania organu i w jakim zakresie winno to nastąpić. Organ (Urząd Patentowy) jest zobowiązany do dokonania wezwania przed wydaniem decyzji, a więc przed rozstrzygnięciem sprawy. Na tym etapie możliwa jest więc jeszcze interwencja strony, jeżeli wbrew jej intencjom wyrażonym we wniosku, organ na przykład nie obejmuje zakresem swego działania wszystkich elementów sprawy, czy też w sposób nieuzasadniony zawęża jej granice.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, iż Urząd Patentowy pismami z dnia 27 marca 2007 r. poinformował Stronę o braku zdolności rejestracyjnej zgłoszonych oznaczeń (z uwagi na brak dostatecznych znamion odróżniających) i wezwał do wypowiedzenia się w tej sprawie. Strona nie ustosunkowała się jednak do powyższego wezwania, a tym samym nie skorzystała z prawem zagwarantowanej możliwości odpowiedniego ukształtowania materiału dowodowego, na podstawie którego następnie wydano zaskarżone decyzje. W ocenie NSA, wobec zachowania Skarżącej (podkreślany brak reakcji na wezwanie), organ mógł przyjąć, że istota sprawy polega na tym, co jest już mu znane, wynika ze zgromadzonego materiału i zostało przez zgłaszającego wyraźnie zasygnalizowane. Tym samym trudno w takiej sytuacji zarzucać Urzędowi Patentowemu, jak również Sądowi pierwszej instancji, że w realiach niniejszej sprawy nie zbadały - niejako z własnej inicjatywy - czy sporny znak nabył wtórną zdolność odróżniającą. Nie może w tej sprawie nie mieć znaczenia okoliczność, że Strona na tę przesłankę w ogóle nie zwracała uwagi, zostawiając ją poza granicami sprawy. Powołane w uzasadnieniu skargi kasacyjnej twierdzenie, iż Strona wskazywała na nabycie wtórnej zdolności odróżniającej już we wnioskach o ponowne rozpoznanie sprawy nie jest uzasadnione. Wprawdzie we wnioskach tych znalazło się sformułowanie, iż zgłoszone wzory są utrwalone w świadomości odbiorców jako należące jedynie do Skarżącej, jednakże czynione to było w kontekście posiadania przez znaki dostatecznych znamion odróżniających, a nie nabycia wtórnej zdolności odróżniającej poprzez używanie ich w obrocie. W związku z tym lakoniczne twierdzenia Strony o nabyciu przez znaki towarowe, w następstwie ich używania, charakteru odróżniającego, nie mogą zostać uznane za okoliczność powołania się w badanym postępowaniu administracyjnym na przesłanki z art. 130 p.w.p.

W tym stanie rzeczy, ze względu na fakt, iż zarzuty skargi kasacyjnej okazały się nieuzasadnione, Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 p.p.s.a. oddalił wniesiony środek odwoławczy.



Powered by SoftProdukt