drukuj    zapisz    Powrót do listy

645 Sprawy nieobjęte symbolami podstawowymi 601644 oraz od 646-652, , Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, Oddalono skargę, II SA 1630/03 - Wyrok WSA w Warszawie z 2004-03-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA 1630/03 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2004-03-11 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2003-05-08
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Andrzej Kołodziej
Małgorzata Jaśkowska /sprawozdawca/
Maria Werpachowska /przewodniczący/
Symbol z opisem
645 Sprawy nieobjęte symbolami podstawowymi 601644 oraz od 646-652
Sygn. powiązane
OSK 829/04 - Wyrok NSA z 2004-12-16
Skarżony organ
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Treść wyniku
Oddalono skargę
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Maria Werpachowska, Sędziowie NSA del. Małgorzata Jaśkowska (spr.), a. WSA Andrzej Kołodziej, , Protokolant Grzegorz Walczak, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 marca 2004 r. sprawy ze skargi P. S.A. w W. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia [...] kwietnia 2003 r. nr [...] w przedmiocie przetwarzania danych osobowych oddala skargę

Uzasadnienie

Stan faktyczny przedstawiał się następująco. Do Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wpłynęła skarga G.K. z [...] października 2002 r., który zwrócił się o zbadanie legalności udostępnienia przez P. S.A. z siedzibą w W. jego danych osobowych spółce B..

W toku postępowania GIODO ustalił, że [...] grudnia 1997 r. P. S.A. zawarła ze skarżącym umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych. W dniu [...] czerwca 2002 r. zawarła zaś z B. Sp. z o.o. umowę o przelew wierzytelności, która dotyczyła również wierzytelności skarżącego. W wykonaniu tej umowy P. udostępniła B. dane osobowe G.K.. Jako podstawę udostępnienia podała art. 509 i n. kc.

Jednocześnie poinformowała G.K. o przelaniu tej wierzytelności i konieczności dokonywania wpłat na konto Spółki B..

Pismem z dnia [...] września 2002 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował Generalnego Inspektora, że w jego opinii cesja długów abonenta pomiędzy przedsiębiorcą a firmą windykacyjną jest dopuszczalna jedynie za zgodą klienta, w przeciwnym razie przyjęcie jej dopuszczalności spełnia ogólne warunki postanowienia umownego określone w art. 3851 § 1 kc.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych stwierdził wówczas, że skarżący nie wyrażał zgody na przekazanie uprawnień wynikających z zawartej z nim umowy.

Dlatego Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych decyzją z dnia [...] stycznia 2003 r. [...] nakazał spółce P. S.A. nieudostępnianie danych osobowych G.K. przetwarzanych w związku z przelewem wierzytelności bez spełnienia warunków określonych w art. 3851 § 1 w związku z art. 3853 pkt 5 kc, tj. bez jego zgody.

W uzasadnieniu wskazał, że w sprawie przymiot administratora danych posiadał P. S.A.. Spółka nabyła prawo do przetwarzania danych w granicach określonych postanowieniami umowy abonenckiej i w celu jej realizacji. Z umowy tej nie wynika, aby skarżący wyraził zgodę na przekazanie swoich danych innym podmiotom. GIODO podkreślił, że podstawą przekazania danych nie może być art. 509 kc. Z dniem 1 lipca 2000 r. na mocy ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 571) zmieniony został przepis art. 3851 § 1 kc. Obecnie więc, co potwierdza opinia Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, cesja długów abonenta wobec firmy windykacyjnej bez zgody konsumenta spełnia ogólne przesłanki niedozwolonego postanowienia umownego określone w art. 3851 § 1 kc. Dlatego niedopuszczalne jest przelewanie wierzytelności bez zgody i udostępnianie w związku z tym danych.

Jednocześnie decyzją z [...] stycznia 2003 r. [...] GIODO nakazał B. Sp. z o.o. usunięcie danych osobowych G.K. pozyskanych bez jego zgody w związku z zawarciem umowy przelewu wierzytelności od P. S.A.

P. S.A. złożyła wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy [...] stycznia 2003 r. Powołała się na naruszenie art. 105 kpa. Wskazała, że dokonana została cesja wierzytelności. Upoważniony organ nie stwierdził bezskuteczności tej czynności. Z chwilą dokonania przelewu P. nie posiada już wierzytelności, a więc nie ma przedmiotu i podstawy do dalszego przekazywania danych. W razie nieuznania tego podnosił, że postępowanie w sprawie G.K. było prawidłowe. Wskazał też naruszenie art. 18 ustawy o ochronie danych osobowych (zwaną dalej uodo) w związku z art. 105 kpa, w związku z art. 23 ust. 1 uodo oraz nieuwzględnienie podstawy przekazania w art. 23 ust. 1 pkt 5 uodo. Zakwestionował dokonaną przez organ interpretację art. 3851 § 1 i 3853 pkt 5 kc.

Decyzją z dnia [...] kwietnia 2003 r. [...] GIODO utrzymał zaskarżoną decyzję w mocy. Podkreślił, że w sprawie nie zaszły przesłanki bezprzedmiotowości. Rozważał bowiem dopuszczalność przetwarzania na podstawie wszystkich przesłanek z art. 23 ustawy, w tym pkt. 5.

Stwierdził jednak, że do dochodzenia roszczeń nie była niezbędna cesja wierzytelności, a naruszała ona prawo. GIODO powtórzył przy tym swoją argumentację dotyczącą art. 385 i n. kc.

Jednocześnie decyzją z [...] kwietnia 2003 r. [...] utrzymano w mocy decyzję wydaną wobec B. Sp. z o.o.

W dniu 30 kwietnia 2003 r. wpłynęła do NSA skarga P. S.A. na tę decyzję, w której wniesiono o jej uchylenie i zasądzenie kosztów postępowania. Spółka podniosła zarzut bezprzedmiotowości postępowania wobec faktu dokonania przelewu wierzytelności. Wskazała, że obecnie nie przysługuje jej wierzytelność wobec G.K.. Podkreśliła, że w świetle art. 18 ustawy nie można nakazać niedokonywania czegoś, co już zostało dokonane. Spółka wskazała też, że podstawą przetwarzania był art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o ochronie danych. Jej cel – windykacja – dozwolony był przez prawo.

Przedstawiła też obszerne zarzuty wobec dokonanej interpretacji art. 509 § 1 i art. 3851 § 1 w związku z art. 3853 pkt 5 kc. Podkreśliła, że umowa nie zawierała żadnych postanowień zakazujących przelewu wierzytelności. Nie ma więc w tym przypadku w jej treści niedozwolonych postanowień umownych. GIODO błędnie utożsamia skutki wynikające z ustawy (swobodne dysponowanie wierzytelnością) z postanowieniami umownymi.

Skarżąca podniosła, że przedmiotem art. 3853 pkt 5 kc jest łączne przeniesienie praw i obowiązków z umowy na osobę trzecią, a nie tylko samych praw. Przelew nie jest też sprzeczny z dobrymi obyczajami ani nie narusza rażąco interesów klienta.

Odnośnie zarzutu bezprzedmiotowości skarżąca podkreśliła jeszcze raz, że z uwagi na brzmienie sentencji dotyczącej przelewu wierzytelności P. nie ma możliwości dokonania dalszego przelewu. Wierzytelność została już bowiem raz scedowana, a GIODO nie uznał, aby umowa była nieważna. Tymczasem wobec postanowień abuzywnych, zgodnie z art. 3851 § 1 kc takie postanowienia nie wiążą. Jest to więc bezskuteczność względna. P. nie może dokonać powtórnie umowy przelewu. Przetwarza on nadal dane klienta, ale tylko w zakresie informacji o wcześniej zawartej umowie o świadczenie usług.

Podkreśliła też, że w sprawie w ogóle nie zaszły przesłanki z art. 18. GIODO nie uwzględnił bowiem przesłanki z art. 23 ust. 1 pkt 5 uodo. Przy jej interpretacji brał pod uwagę jedynie sytuację P.. Nie uwzględnił, że przetwarzanie jest dopuszczalne także, gdy usprawiedliwiony jest cel osoby trzeciej, w tym B..

P. podkreślił także, że art. 3851 § 1 kc dotyczy umów zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentem. Norma ta nie powinna być brana pod uwagę przy analizie umowy zawieranej przez dwóch przedsiębiorców.

W umowie z G.K. w ogóle nie było postanowienia wyłączającego przelew wierzytelności. Artykuł 3851 pkt 5 może być zaś stosowany tylko do łącznego przekazania uprawnień i obowiązków, co w danej sytuacji nie miało miejsca. Dodatkowo P. podniósł, że GIODO utożsamia zgodę na dokonanie przelewu ze zgodą na przetwarzanie danych. Tymczasem GIODO jest organem ochrony danych osobowych i nie może się zajmować problematyką konsumencką. Podstawą przekazania jest art. 509 § 1 kc w związku z art. 23 ust. 1 pkt 2 uodo.

W odpowiedzi na skargę GIODO wniósł o jej oddalenie. Wskazał, że sprzeczność czynności prawnej z przepisem powszechnie obowiązującym rodzi na tle art. 58 § 1 kc bezwzględną nieważność danej czynności. Zdaniem GIODO taka sytuacja zachodziła w przedmiotowej sprawie. Z tego też powodu nie zmienił się administrator danych. Nadal jest nim spółka P. i sprawa jest przedmiotowa.

Odnośnie zarzutu błędnego zastosowania art. 385 i n. kc oraz błędnej wykładni art. 509 § 1 i 3851 i n. kc GIODO podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Wskazał, że w konkretnej sytuacji nie wchodziło w grę umowne wyłączenie przelewu. Uznał jednak sprzeczność umowy przelewu z przepisami art. 3853 pkt 5 i 3851 § 1 kc. Pan K. zawarł bowiem umowę o świadczenie usług jako konsument. Nie wyrażał też zgody na przeniesienie wierzytelności.

Przelew wierzytelności wobec konsumentów podlega szczególnym zasadom. GIODO zbadał przy tym, czy umowa przelewu wierzytelności zawarta między P. i Spółką ukształtowała prawa i obowiązki G.K. w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Z dokumentacji wynika, że kwestionował on swoją należność i obecnie pozostał w zawieszeniu między P. a Spółką.

Na pogorszenie sytuacji dłużnika zwrócił też uwagę Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pojęcie rażącego naruszenia, jak wskazuje E. Łętowska, (Prawo umów konsumenckich W-wa 2002 r. s. 341) nie może być sprowadzane do wymiaru ekonomicznego, lecz także niewygody organizacyjnej, mitręgi, straty czasu, nierzetelności traktowania itp.

Dlatego GIODO uznał, że umowa przelewu wierzytelności była nieważna, gdyż taki skutek wynika wprost z art. 58 § 1 kc (czynność prawna sprzeczna z ustawą).

Odnośnie zarzutu niestosowania przepisów art. 385 kc, GIODO podkreślił, że umowa nie została wykonana, gdyż wykonanie następuje przez pełne zaspokojenie wierzyciela.

W piśmie procesowym z [...] listopada 2003 r. i [...] lutego 2004 r. P. powtórzył zarzuty skargi wskazując dotychczasowe argumenty. GIODO w piśmie z [...] marca 2004 r., podtrzymał zaś swoje stanowisko w sprawie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Po pierwsze - należy poinformować strony, że zgodnie z art. 97 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1271 ze zm.) sprawy, w których skargi zostały wniesione do Naczelnego Sądu Administracyjnego przed dniem 1 stycznia 2004 r. i postępowanie nie zostało zakończone, podlegają rozpoznaniu przez właściwe wojewódzkie sądy administracyjne na podstawie przepisów ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Dlatego też, na podstawie art. 13 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270) właściwy do rozpatrzenia skargi był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ponieważ na obszarze jego właściwości ma siedzibę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Rozpatrując sprawę co do meritum sąd uznał skargę za niezasadną.

Sąd podkreślił przy tym, że z uwagi na zakres swojej właściwości nie badał ważności, czy skuteczności umowy cesji wierzytelności dokonanej pomiędzy P. S.A. a Spółką B.. Właściwość w tej sprawie należy bowiem do kompetencji sądu powszechnego.

Zarówno GIODO, jak i Sąd mogą oceniać natomiast kwestie ochrony danych z punktu widzenia ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926) – zwanej dalej uodo.

Zgodnie z art. 18 ust. 1 tej ustawy, w razie naruszenia przepisów o ochronie danych Generalny Inspektor nakazuje w drodze decyzji przywrócenie stanu zgodnego z prawem.

W sprawie, istotne znaczenie miało więc, po pierwsze ustalenie, czy w przedmiotowej sytuacji doszło do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych. Z tego punktu widzenia należy rozważyć istnienie przesłanek określonych w art. 23 ustawy.

Skarżący, jako podstawę przetwarzania danych osobowych, wskazał ust. 1 pkt 2 i pkt 5 wyżej wskazanego przepisu.

Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 11, poz. 926) przetwarzanie danych osobowych jest dopuszczalne, gdy zezwalają na to przepisy prawa (art. 23 ust. 1 pkt 2). Stąd przesłanką "legalizującą" przetworzenie danych osobowych jest wyraźne upoważnienie ustawowe (takie, jak na przykład wynikające z ustawy o statystyce publicznej lub o policji). W tym przypadku przepis prawny musi mówić wyraźnie o przekazaniu danych osobowych. Artykuł 509 kc takiej dyspozycji nie zawiera, mówi jedynie o przelewie wierzytelności, zatem nie może być samoistną podstawą przekazania danych osobowych. Dlatego też, zdaniem Sądu, należy rozważyć podstawę przetwarzania danych osobowych na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 5, gdy jest to niezbędne do wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów administratorów danych, o których mowa w art. 3 ust. 2 lub osób trzecich, którym są przekazywane te dane – a przetwarzanie ich nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Umowa o przelewie wierzytelności, podobnie jak działalność gospodarcza prowadzona w zakresie windykacji, może powodować, że powstaje usprawiedliwiony cel administratora. Należy jednak pamiętać, że nie może nastąpić pogorszenie sytuacji właściciela danych.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych i sąd administracyjny, oceniając czy nastąpiło pogorszenie sytuacji, rozpatruje ją na tle całokształtu przepisów, zarówno przepisów prawa administracyjnego, jak i przepisów prawa cywilnego. W ten sposób nie wkracza w kompetencje sądu powszechnego, gdyż nie wypowiada się o ważności umowy przelewu czy też jej skuteczności, do czego jest upoważniony sąd powszechny, lecz o przekazaniu danych z uwzględnieniem obowiązujących przepisów. Z tego względu wypowiedzi Generalnego Inspektora na temat skuteczności czy ważności umowy przelewu mają charakter tylko prawnych dywagacji, które nie są w pełni adekwatne do przedmiotowej sprawy, lecz stanowią wyraz opinii organu.

Oceniając sytuację prawną kontrahenta strony umowy konsumenckiej należy badać, czy nie nastąpiło pogorszenie jego sytuacji prawnej w świetle przepisów dotyczących umów konsumenckich. Sąd przyjął, że art. 509 kc mówi ogólnie o przelewach wierzytelności i pozwala na takie przelewy bez zgody dłużnika, pod warunkiem że nie sprzeciwia się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Sąd rozważał, czy przy umowach konsumenckich dokonanie takiego przelewu bez zgody dłużnika nie sprzeciwia się ustawie. Art. 3853 pkt 5 kc wskazuje na to, że niedozwolonym postanowieniem umownym jest takie zezwolenie, które pozwala kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i obowiązków bez zgody konsumenta. Oznacza to, że takie postanowienie nieuzgodnione z nim indywidualnie, jeżeli byłoby zawarte we wzorcu umownym nie wiąże go. W konsekwencji takie postanowienie, łącząc go z treścią art. 3853 pkt 5 kc, musiałoby być określone w samej umowie indywidualnie uzgodnionej z konsumentem.

Rację ma skarżący, że jeżeli zakazane jest coś czynić więcej, to nie można przyjmować, że zakazane jest czynić coś mniej. W tym przypadku zachodzi jednak sytuacja odwrotna. Mianowicie, jeżeli zakazane jest czynić mniej, czyli nie można nawet we wzorcu umownym wyłączyć zgody konsumenta, to zakazane jest czynić więcej, zatem dokonywać takich czynności w ogóle bez zgody konsumenta.

Na tle art. 3853 pkt 5 kc nie można zezwolić kontrahentowi na zawarcie we wzorcach umownych postanowienia zezwalającego na przeniesienie praw i obowiązków. Zdaniem Sądu, dokonana cesja wierzytelności wiąże się zarówno z przeniesieniem prawa, jak i przeniesieniem obowiązków, co potwierdza treść art. 513 § 2 kc, jak i treść umowy przelewu, w której nabywca zobowiązał się do wysłania dłużnikowi w imieniu zbywcy pisemnego zawiadomienia o przelewie wierzytelności - § 5 umowy przelewu. Natomiast art. 519 kc nie ma w sprawie znaczenia, bowiem dotyczy wstąpienia osoby trzeciej w miejsce dłużnika za zgodą dłużnika i odnosi się do wszelkich umów. Powołane zaś wyżej przepisy różnicują sytuację przelewu wierzytelności, a nie przejęcia długu, w zależności od charakteru umowy, w tym umowy konsumenckiej.

Stąd też, dokonanie przekazania danych osobowych G.K. przez P. S.A. w związku z umową cesji wierzytelności nie znajdowało podstawy w art. 23 uodo, naruszało więc prawo.

Odnośnie zarzutu bezprzedmiotowości decyzji podjętej przez GIODO już po dokonanej cesji wierzytelności, sąd uznał ten zarzut za niezasadny.

W świetle art. 105 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.), gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania. Bezprzedmiotowość postępowania, o której mowa w art. 105 § 1 kpa, oznacza przy tym, że brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego, a wobec tego nie można wydać decyzji przez rozstrzygnięcie co do jej istoty.

Bezprzedmiotowość ta może wynikać z różnych przyczyn, które można podzielić na podmiotowe oraz przedmiotowe. Mogą one powstać na skutek faktów naturalnych lub na skutek zdarzeń prawnych (śmierć strony, ustanie bytu prawnego jednostki, zmiana tytułu własności rzeczy, jej zniszczenie, zniesienie uprawnień lub obowiązków, uchylenie podstaw prawnych do działania administracji publicznej w formach władczych w określonych sprawach (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, W-wa 2000 r., s. 428-429).

W sprawie nie ulegało wątpliwości, że nie mogły zachodzić przesłanki bezprzedmiotowości z przyczyn natury podmiotowej. Strona decyzji nie utraciła bowiem przymiotu osoby prawnej i mogła być wobec niej kierowana decyzja administracyjna.

Zdaniem Sądu, nie zachodziły też przesłanki bezprzedmiotowości z przyczyn natury przedmiotowej. P. S.A. nadal dysponował danymi osobowymi G.K., był więc właścicielem danych i istniały władcze kompetencje do orzekania w drodze decyzji na podstawie art. 18 uodo. Fakt, że GIODO zakazał przekazywania danych w związku z przelewem wierzytelności, wiązał się z zakresem stwierdzonego naruszenia.

Z punktu wiedzenia art. 18 nie jest zaś istotne czy takie czynności były prawnie skuteczne, czy nie oraz czy mogły być prawnie skuteczne w przyszłości.

Czym innym jest skuteczność samej umowy, a czymś innym przekazanie danych osobowych. Możliwa byłaby bowiem sytuacja, gdyby administrator danych przekazywał dane bez podstawy prawnej, w związku z czynnościami prawnie nieskutecznymi.

Gdyby w takiej sytuacji GIODO umarzał postępowania, to poza zakresem jego kontroli pozostawałby cały obszar faktycznych działań administratora. Należy też podkreślić, że decyzja nie mogła przybrać innej sentencji, gdyż nakazy lub zakazy stawiane przez GIODO muszą być: po pierwsze – konsekwencją stwierdzanych naruszeń, po drugie – nie mogły generalnie dotyczyć przekazania danych G.K. na podstawie innych przesłanek i w innych sytuacjach faktycznych i prawnych.

Stąd Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, na podstawie art. 151 i 132 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 18 ust. 1 pkt 1 i art. 23 ust. 1 pkt 2 i 5 ustawy o ochronie danych osobowych, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt