drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Inne, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, I OSK 1643/09 - Wyrok NSA z 2010-03-16, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1643/09 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2010-03-16 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-12-04
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Irena Kamińska /przewodniczący sprawozdawca/
Jan Paweł Tarno
Teresa Rutkowska
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
VIII SAB/Wa 17/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-09-10
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 174, art. 185
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 10 ust. 1, art. 13 ust. 1, art. 14 ust. 1 i 2
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Irena Kamińska (spr.) Sędzia NSA Jan Paweł Tarno Sędzia NSA del. Teresa Rutkowska Protokolant Barbara Dąbrowska po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2010 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej J. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 10 września 2009 r. sygn. akt VIII SAB/Wa 17/09 w sprawie ze skargi J. K. na bezczynność "R." Spółki z o.o. w R. w przedmiocie dostępu do informacji publicznej 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, 2. zasądza od "R." Spółki z o.o. w R. na rzecz J. K. kwotę 460 (czterysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 10 września 2009 r., sygn. akt VIII SAB/Wa 17/09 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę J. K. na bezczynność spółki z ograniczoną odpowiedzialnością R. z siedzibą w R. w przedmiocie dostępu do informacji publicznej.

W uzasadnieniu wyroku Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w dniu dnia 27 listopada 2008 r. J. K. zwrócił się do "R. " Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Radomiu, w której większościowym udziałowcem jest Gmina Miasta Radomia, o udostępnienie informacji publicznej w zakresie wskazanym we wniosku.

W dniu 19 stycznia 2009 r. za pośrednictwem poczty elektronicznej J. K. zwrócił się do "R. " Sp. z o.o. z siedzibą w R. o udzielenie informacji, kiedy zostanie wykonany jego wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

W piśmie z dnia 20 stycznia 2009 r. spółka jako podmiot obowiązany do udzielenia informacji, poinformowała J. K. , iż zwróciła się do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Radomiu (pismem z dnia 9 grudnia 2008 r.) z prośbą o wyjaśnienie "czy z punktu widzenia formalno - prawnego poszczególni radni mają prawo podpisywać pisma wychodzące na zewnątrz firmowane jako pisma Biura Rady Miejskiej, a jeżeli nie, to kto w imieniu Biura Rady Miejskiej jest upoważniony do podpisywania takich pism?". Ponadto poinformowano J. K. , iż stosownie do art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej ( Dz. U. z 2002 r., Nr 112, poz. 1198 z późn. zm., dalej jako ustawa o dostępie do informacji publicznej ), udostępnienie informacji publicznej nastąpi w ustawowym terminie, nie później niż do 2 lutego 2009 r.

Pismem z dnia 27 stycznia 2009 r. skierowanym do spółki, J. K. podniósł, iż przedmiotem udostępnienia informacji na jego wniosek nie może być ustalenie, w imieniu jakiego podmiotu, czy też organu, występuje. Czynienie takich ustaleń przez organ nie może służyć przedłużaniu postępowania, gdyż nie znajduje oparcia w przepisach ustawy o dostępie do informacji publicznej, w związku z czym jego zdaniem organ pozostaje w bezczynności. Dodatkowo zarzucił niekompletność informacji na stronie internetowej "R. " Sp. z o.o z siedzibą w R. w ramach Biuletynu Informacji Publicznej z uwagi na brak odpisu Krajowego Rejestru Sądowego spółki.

Pismem z dnia 3 lutego 2009 r. R. sp. z o.o. z siedzibą w R. w odpowiedzi na pisma J. K. z dnia 27 listopada 2008 r. i 27 stycznia 2009 r. wyjaśniła, iż na zapytania z pisma z 27 listopada 2008 r. udzieliła już odpowiedzi w związku z interpelacjami nr 57, 68 i 69 za pośrednictwem Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Radomiu, skierowane w pismach z dnia 11 czerwca 2008 r. i 4 lipca 2008 r. Spółka podniosła, iż na część pytań nie udzieliła wyczerpujących odpowiedzi z uwagi na treść art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej w związku ich wykroczeniem poza ramy określone w ustawie. Szczegółowość przedstawiona w pytaniach powoduje, że powołując się na w/w przepis spółka ma obowiązek ograniczenia udostępnianych informacji. Prawo do informacji podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osób fizycznych, których zapytania dotyczą oraz z powodu obowiązku zachowania tajemnicy przedsiębiorcy. Udzielenie tak szczegółowych informacji spowodowałoby osłabienie pozycji spółki na lokalnym rynku gospodarczym. Zdaniem spółki nie można zgodzić się z argumentami J. K. , że jego pisma z dnia 27 listopada 2008 r. nie można uznać za wnioskowane przez Radę Miejską w Radomiu i potraktować wskazanego w piśmie adresu jako adresu dla doręczeń. W konkluzji podniesiono, że nie można zgodzić się z argumentami wnioskującego dotyczącymi wadliwości informacji zawartych w BIP spółki, nadto wszelkie niezbędne informacje znajdują się na stronie www.R. .radom.pl. .

W związku z powyższym, J. K. pismem z dnia 16 kwietnia 2009 r. wniósł skargę na bezczynność "R. " Spółka z o.o. z siedzibą w R. w sprawie dostępu do informacji publicznej. Podmiotowi obowiązanemu do udzielenia informacji zarzucił naruszenie przepisu art. 10 ust. 1 w zw. z art. 13 ust. 1 i 2, art. 14 ust. 1 i 2 i art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez nieudzielanie informacji zgodnie z jego wnioskiem. Wniósł o zobowiązanie strony przeciwnej do dokonania czynności w zakresie udostępnienia informacji publicznych zgodnie z wnioskiem z dnia 27 listopada 2008 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Zdaniem skarżącego jego wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie został zrealizowany, ponieważ w odpowiedziach na jego interpelacje nr (...) nie udzielono mu wnioskowanych informacji. W żadnej z odpowiedzi na interpelacje nie było żądanych informacji poza stwierdzeniem w piśmie z dnia 8 lipca 2008 r. ( stanowiącym łączną odpowiedź na interpelacje nr 68 i 69 ), że : " Biorąc pod uwagę złożone interpelacje dotyczące spółki "R. " sp. z o.o. wyrażę tu stanowisko wynikające z przepisów Kodeksu Spółek Handlowych, że organem kontrolnym jest rada nadzorcza spółki. Stąd też żądanie szczegółowych wykazów i dokumentów z bieżącej działalności spółki, często związanych z tajemnicą handlową, ochroną danych osobowych pracowników, czy kontrahentów nie może być spełniona. Ponadto pragnę zaznaczyć, że do kontroli jednostek organizacyjnych jest wyłącznie Komisja Rewizyjna Rady Miasta po uprzednim podjęciu stosownej uchwały". Skarżący podniósł, że w odpowiedzi na interpelację nr (...) wskazano mu część informacji publicznych, jednakże we wniosku z dnia 27 listopada 2008 r. wnioskował o inne informacje np. konkretne dokumenty. Wskazał, że żądał innych informacji publicznych, które nie były przedmiotem wcześniejszych interpelacji, np. kopii opinii/uchwały Rady Nadzorczej spółki, prosił o bardziej szczegółowe informacje dotyczące zawartych przez spółkę umów o dzieło i za szerszy okres czasowy ( którego nie obejmowała interpelacja i odpowiedź na nią ), wskazanie nazw podmiotów z którymi były zawarte umowy. Na jedno z pytań ( dotyczące oświadczeń majątkowych prezesa zarządu spółki ) nie udzielono mu odpowiedzi odpisując "nie dotyczy", na inne pytanie dotyczące rozbiórki kamienicy przy ul. W. uzyskał inną informację publiczną, niż ta o którą później wnioskował. Pozostałe pytania zawarte w jego wniosku dotyczą wyłącznie informacji, jakie nie zostały mu wcześniej udostępnione, ani nie znajdują się w upublicznionym obrocie faktycznym. W ocenie skarżącego, spółka odmawiając udostępnienia informacji publicznej powinna wydać decyzję administracyjną, w której wskazałaby co do których informacji publicznych i w jakim zakresie zachodzą ograniczenia w udostępnieniu informacji. Z wskazanych powyżej powodów, zdaniem skarżącego, spółka pozostaje w bezczynności. Ponadto skarżący podniósł, że w terminie 14 dni od wpłynięcia wniosku do podmiotu obowiązanego do udzielenia informacji powinien zostać poinformowany o przedłużeniu terminu, czego spółka nie uczyniła. Dodatkowo wskazał, że podmiot obowiązany nie ma prawa dochodzić, kto i w czyim imieniu wnioskuje o informację publiczną, która jest jawna i w pełni dostępna, chyba że wydaje decyzję odmowną.

W odpowiedzi na skargę podmiot obowiązany do udzielenia informacji wniósł o umorzenie postępowania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Spółka podniosła, iż wniosek skarżącego z 27 listopada 2008 r. zawiera takie same pytania, jakie uprzednio skarżący kierował w interpelacjach nr (...) adresowanych do Prezydenta Miasta Radomia. Wtedy udzielono skarżącemu odpowiedzi, które otrzymał od spółki za pośrednictwem Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Radomiu. Wobec powyższego spółka stwierdziła, że skarżący powielając pytania zawarte we wcześniejszych interpelacjach otrzymał na nie odpowiedź. Odnośnie zarzutu dotyczącego niewydania przez spółkę decyzji o odmowie udzielenia odpowiedzi na część pytań, spółka podniosła, że w informacji jakiej udzieliła skarżącemu pismem z dnia 3 lutego 2009 r. wskazała podstawę prawną odmowy dostępu do informacji podlegających ochronie z art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Ponadto spółka podniosła, iż pismo zawierające rozstrzygnięcie merytoryczne indywidualnej sprawy jest decyzją pomimo niespełnienia w pełni formy przewidzianej w art. 107 § 1 kpa (powołała się przy tym na orzeczenie Sądu Najwyższego). Za bezpodstawny należy uznać zarzut skarżącego, że spółka nie miała prawa badania w czyim imieniu skarżący wnioskuje o udzielenie informacji. J. K. w swoim piśmie wskazywał bowiem instytucję w imieniu której występuje, nie określając, że działa w imieniu własnym a wskazany adres instytucji jest jedynie jego adresem dla korespondencji. Zatem uzasadnione było wyjaśnienie wątpliwości czy skarżący jest uprawniony do reprezentowania Biura Rady Miejskiej w Radomiu. Wątpliwości powyższe wynikały z faktu, że skarżący w poprzedniej korespondencji wskazywał prywatny adres domowy. Skoro w przedmiotowej sprawie nie można postawić spółce zarzutu bezczynności, to jej zdaniem należy uznać zasadność wniosku o umorzenie postępowania.

Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji podniósł, iż w okolicznościach niniejszej sprawy podmiot obowiązany do udzielenia informacji co prawda z opóźnieniem poinformował skarżącego o przedłużeniu terminu do załatwienia sprawy, jednak w wskazanym przez siebie terminie wyjaśnił, że udzielił już odpowiedzi w związku z interpelacjami nr (...) za pośrednictwem Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Radomiu. Pismem z dnia 3 lutego 2009 r. spółka wyjaśniła, że na część postawionych przez skarżącego pytań, nie udzieliła wyczerpujących odpowiedzi z uwagi na treść art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej w związku z ich wykroczeniem poza ramy określone w ustawie. Szczegółowość przedstawiona w pytaniach powoduje, że powołując się na w/w przepis, spółka ma obowiązek ograniczenia udostępnianych informacji. Tym samym Sąd pierwszej instancji uznał, że spółka odmówiła udostępnienia informacji publicznej w pozostałym zakresie. W istocie zatem podmiot obowiązany do udzielania informacji ustosunkowujący się do całości żądania i co do części wydający pismo stanowiące w istocie decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej nie był bezczynny, ponieważ podjął w sprawie działania wynikające z ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie naruszając przy tym wynikającego z ustawy maksymalnego 2 miesięcznego terminu do załatwienia sprawy. Dlatego Sąd pierwszej instancji nie zgodził się ze skarżącym, który na rozprawie stwierdził, że spółka nie udzieliła informacji publicznej na żadne z postawionych przez niego pytań.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że skarżący wyraźnie zarzucił w skardze podmiotowi obowiązanemu do udzielenia informacji pozostawanie w bezczynności, stąd Sąd, będąc związanym przedmiotem skargi, nie mógł jej traktować jako skargi na decyzję. Poza oceną Sądu pozostaje zgodność tej decyzji z prawem, a mianowicie, czy podmiot obowiązany słusznie odmówił udostępnienia informacji publicznej. Fakt, że spółka odmówiła skarżącemu udostępnienia niektórych informacji publicznych w formie pisemnej informacji nie zmienia tego, że pismo to należy traktować jak decyzję administracyjną. Przedmiotowe pismo wskazuje bowiem w sposób jednoznaczny podmiot który je sporządził, datę wydania, zostało skierowane do konkretnego adresata, którym jest skarżący ; zawiera rozstrzygnięcie, którą jest odmowa udostępnienia informacji; zawiera również uzasadnienie jak i podstawę prawną rozstrzygnięcia (zaistnienie przesłanek z art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej ), nadto zostało podpisane przez prezesa zarządu spółki, czyli osobę upoważnioną do wydania decyzji. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy o bezczynność pozostaje również fakt, że z opóźnieniem poinformowano skarżącego o przedłużeniu terminu do załatwienia sprawy, gdyż wraz z udzieleniem skarżącemu pisemnej odpowiedzi na jego pisma podmiot obowiązany do udzielenia informacji nie pozostawał w bezczynności.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł J. K. zarzucając mu naruszenie:

1. art. 10 ust. 1 i 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez ustalenie, iż nie zachodzi bezczynność w przedmiocie wykonania wniosku o udostępnienie informacji publicznej.

2. art. 10 ust. 1 i art. 14 ust. 1 i 2 w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez dokonanie błędnej kwalifikacji czynności podjętych po wpłynięciu wniosku o udostępnienie informacji publicznej

3. art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez ustalenie, iż nastąpiło udostępnienie przed złożeniem wniosku o udostępnienie informacji publicznej

4. art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji poprzez niestwierdzenie bezczynności w zakresie realizacji wniosku o udostępnienie informacji publicznej.

Powołując się na wymienione podstawy skargi kasacyjnej skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku oraz zasądzenie na rzecz strony kosztów postępowania według norm przepisanych.

W motywach skargi kasacyjnej skarżący podniósł, iż zarówno w skardze, jak i na rozprawie w dniu 3 września 2009 r. nie otrzymał żądanych informacji, poza pismem spółki z dnia 3 lutego 2009 r. Nawet, jeżeli spółka do dnia wniesienia skargi miała przekonanie, że mogła udostępnić część informacji w postaci interpelacji, to od dnia doręczenia skargi miała pełną wiedzę, że skarżący nie otrzymał żadnych informacji publicznych, które spółka przekazała Prezydentowi Miasta Radomia. Przedmiotowy stan faktyczny został potwierdzony przez skarżącego na rozprawie w dniu 3 września 2009 r., tym samym w dniu orzekania w niniejszej sprawie zarówno znany był zarówno sądowi, jak i spółce fakt braku jakiegokolwiek pierwotnego uzyskania informacji przez skarżącego. Dodatkowo spółka zdawała sobie sprawę, że skarżący nie wiedział nawet o przekazaniu przez nią odpowiedzi Prezydentowi, co zostało ustalone podczas rozprawy w czerwcu br. przed Sądem Rejowym Wydziałem VIII Karnym w Radomiu w sprawie o sygn. akt (...). Powyższe wskazuje, iż argument spółki o udostępnieniu jakichkolwiek informacji publicznych, które mogłyby być zbieżne z żądaniem wniosku o udostępnienie informacji publicznej z dnia 27 listopada 2008 r., nie mógł się ostać zarówno na dzień wyrokowania przez Sąd I instancji, jak i na dzień wniesienia skargi. W związku z brakiem udostępnienia informacji publicznych w zakresie pytań, które nie podlegałyby ochronie poprzez ograniczenie dostępu do informacji publicznej, spółka R. sp. z o.o. zdaniem skarżącego jest w bezczynności.

Skarżący podkreślił, iż skoro spółka stoi na stanowisku, że udostępniła w całości informacje publiczne wcześniej przekazując je Prezydentowi do przekazania w odpowiedzi na interpelację, to nie może ograniczać dostępu do nich poprzez powoływanie sie na art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Powinna poinformować pismem, iż żądane informacje zostały już udostępnione i nie ma dalszego obowiązku ich udostępniania. W konsekwencji nie wie on do jakich żądanych informacji ma zastosowanie przywołany przez spółkę art. 5 ww. ustawy.

W ocenie skarżącego pismo z dnia 3 lutego 2009 r. nie wypełnia czynności przewidzianych w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Zarówno argument o pierwotnym udostępnieniu jest błędny, jak i odwołanie się do art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie może być uznane za prawidłowe. Art. 5 składa się z poszczególnych ustępów. W piśmie z dnia 3 lutego 2009 r. spółka wskazuje na art. 5 w całości, a następnie jedynie sygnalizuje, iż ograniczenie prawa do informacji może nastąpić ze względu na prywatność osób fizycznych, których pytania dotyczą oraz obowiązku zachowania tajemnicy przedsiębiorcy. Skarżącemu trudno w związku z brakiem wyraźnie określonego działania przewidzianego w ustawie o dostępie do informacji publicznej określić, czy to ograniczenie wynika ze wszystkich przesłanek wskazanych w art. 5, czy tylko wyjątkowo wskazanych w tym piśmie. Artykuł 5 nie jest autonomiczną podstawą do ograniczenia prawa do informacji, a jedynie powtórzeniem art. 61 ust. 3 Konstytucji. Powoduje to, iż spółka wskazując na art. 5 w całości (co potwierdza stanowisko w odpowiedzi na skargę — str. 2 akapit 4) wskazała, iż wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dnia 27 listopada 2008 r. podlega ograniczeniu przez co najmniej 160 aktów prawnych. Takie wykonanie wniosku, a uznane przez Sąd I instancji nie jest w ocenie skarżącego zgodne z prawem.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna zawiera usprawiedliwione podstawy.

Zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują przesłanki nieważności określone w art. 183 § 2 P.p.s.a. zatem Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej.

Stosownie do art. 174 pkt. 1 i 2 P.p.s.a., skarga kasacyjna może być oparta na następujących podstawach: naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, a także na naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W pierwszej kolejności aby móc stwierdzić, że podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej pozostaje w bezczynności trzeba rozstrzygnąć czy żądana informacja mieści się w ustawowym pojęciu informacji publicznej. Zarzut bezczynności w niniejszej sprawie dotyczył wniosku skarżącego skierowanego do spółki z o.o. R. z siedzibą w R. o udostępnienie informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie ulega wątpliwości, iż ww. spółka jest na podstawie art. 4 ust. 1 pkt 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej podmiotem obowiązanym do udostępnienia informacji publicznej, bowiem mieści się w katalogu podmiotów określonych jako: "podmioty reprezentujące inne osoby lub jednostki organizacyjne, które (...) dysponują majątkiem publicznym". Natomiast analiza art. 6 cytowanej ustawy pozwala stwierdzić, że informacją publiczną będzie każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych, a także wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa (wyrok NSA z dnia 25 marca 2003 roku, II SA 4059/02, niepubl.). Niewątpliwie też informacja o majątku publicznym, w tym o majątku spółki komunalnej, jest zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 5 powołanej ustawy o dostępie do informacji publicznej, informacją publiczną podlegającą udostępnieniu.

Trafny jest zarzut naruszenia art. 10 ust. 1 w zw. z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, gdyż w niniejszej sprawie wnioskodawcy nie udzielono odpowiedzi na wniosek zgodnie z żądaniem. Sąd pierwszej instancji pominął okoliczność, iż skoro wnioskowana informacja jest informacją publiczną, to R. sp. z o.o. powinna załatwić wniosek skarżącego zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej, udzielając tej informacji albo jej odmawiając, w formie decyzji administracyjnej. Tymczasem znajdująca się w aktach sprawy dokumentacja nie daje podstaw do ustalenia, że spółka udostępniła, bądź odmówiła wnioskodawcy udzielenia informacji publicznej w zakresie będącym przedmiotem sprawy. Rację ma Sąd pierwszej instancji, iż pismo spółki z dnia 3 lutego 2009 r., stanowiące odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej zawiera niezbędne składniki decyzji administracyjnej, jednakże z treści tego pisma nie da się wywnioskować czy stanowi ono odmowę udostępnienia informacji publicznej czy udziela tej informacji, ale w ograniczonym zakresie. Ponadto fakt, że spółka przy rozpatrywaniu wniosku ograniczyła się jedynie do przesłania kopii pism, stanowiących odpowiedzi na interpelacje, w żaden sposób nie zwalnia jej od ciążącego na niej obowiązku prawidłowego zrealizowania żądania wnioskodawcy, zwłaszcza, iż przesłane dokumenty nie znajdują pokrycia we wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Wniosek z 27 listopada 2008 r. został bowiem złożony celem uzyskania informacji, na które wnioskodawca nie otrzymał odpowiedzi w złożonych wcześniej interpelacjach. Przedstawienie informacji innej niż ta, na którą oczekuje wnioskodawca, informacji niepełnej lub też nieadekwatnej do treści wniosku, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, świadczy o bezczynności podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej, do którego skierowano wniosek o jej udostępnienie, co uchybia regulacji zawartej w art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Jeżeli istniały wątpliwości co do sposobu i formy realizacji żądania, podmiot zobowiązany do udzielenia informacji publicznej winien odwołać się do treści art. 14 ust. 2 przedmiotowej ustawy, w świetle którego jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w sposób lub w formie określonych we wniosku, powiadamia się pisemnie wnioskodawcę o przyczynach braku możliwości udostępnienia informacji zgodnie z wnioskiem i wskazuje, w jaki sposób lub w jakiej formie informacja może być udostępniona niezwłocznie. W takim wypadku, jeżeli w terminie 14 dni od powiadomienia wnioskodawca nie złoży wniosku o udostępnienie informacji w sposób lub w formie wskazanych w powiadomieniu, postępowanie o udostępnienie informacji umarza się. Wątpliwości R. spółka z o.o. powinna usunąć w trybie ww. art. 14 ust. 2 ustawy o dostępie informacji publicznej, stosując go odpowiednio, co powoduje, że zarzut skargi kasacyjnej w tym zakresie jest trafny.

W konsekwencji Sąd I instancji błędnie uznał, że podjęte przez organ czynności uwalniają go od zarzutu zwłoki w rozpoznaniu wniosku skarżącej. W tego typu sprawach wnioskodawca domaga się udzielenia informacji, czyli działania zgodnego z wnioskiem. Właściwa realizacja wniosku o dostęp do informacji publicznej wymaga zatem precyzyjnego udzielenia informacji na temat zawartych w nim kwestii. Nie chodzi bowiem o udzielenie jakiejkolwiek informacji, ale o przedstawienie jej w takim zakresie i w taki sposób, jaki odpowiada treści żądania. Przyjmując odmienny punkt widzenia za prawidłowy, jak to uczynił Sąd I instancji, doszłoby do zdeprecjonowania idei dostępu do informacji publicznej, której założeniem jest jawność działań władzy publicznej. Strona nie może być pozbawiona uprawnień, które ustawodawca zawarł w samej Konstytucji RP, a skarga na bezczynność jest środkiem prawnym, służącym walce z czasem, który jest marnotrawiony przez organ zobowiązany do udzielenia informacji publicznej (por. wyrok NSA z 16 marca 2009 r., I OSK 1261/08).

Dlatego też uznać należy, że w dacie orzekania przez Sąd pierwszej instancji, podmiot zobowiązany do udzielenia informacji publicznej pozostawał w bezczynności, co powodowało konieczność zobowiązania go do rozpatrzenia wniosku J. K. na podstawie art. 149 P.p.s.a.

Za nieusprawiedliwiony należało uznać zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez ustalenie, iż nastąpiło udostępnienie przed złożeniem wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Powołany przepis wymienia tylko podmioty zobowiązane do udzielenia informacji publicznej i nie ma związku z uzasadnieniem przedstawionego zarzutu. Ponadto Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie zawarł twierdzenia, iż takie informacje zostały skarżącemu udzielone przed złożeniem wniosku, lecz rozpatrywał jedynie działania spółki R. w kontekście jej pozostawania w bezczynności w udzieleniu informacji publicznej.

Mając na uwadze powyższe Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 185 P.p.s.a. Podstawę orzekania o kosztach stanowił art. 203 pkt. 1 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt