drukuj    zapisz    Powrót do listy

6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, III SA/Łd 72/21 - Wyrok WSA w Łodzi z 2021-04-20, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Łd 72/21 - Wyrok WSA w Łodzi

Data orzeczenia
2021-04-20 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2021-01-25
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi
Sędziowie
Ewa Alberciak /sprawozdawca/
Janusz Nowacki /przewodniczący/
Paweł Dańczak
Symbol z opisem
6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2019 poz 2325 art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - t.j.
Dz.U. 2020 poz 1268 art. 102 ust. 1 pkt 4, art. 102 ust. 1e
Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami - t.j.
Dz.U. 2020 poz 110 art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym - t.j.
Sentencja

Dnia 20 kwietnia 2021 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi – Wydział III w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Nowacki, Sędziowie Sędzia WSA Ewa Alberciak (spr.), Asesor WSA Paweł Dańczak, po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2021 roku na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi J. F. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ł. z dnia [...] roku nr [...] w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z [...] r. nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Ł. po rozpoznaniu odwołania J. F. od decyzji Starosty [...] z [...] r. nr [...] w sprawie zatrzymania prawa jazdy, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. - Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 256 ze zm.), art. 102 ust. 1 pkt 4 i art. 102 ust. 1e) ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. z 2020r., poz.1268 ze zm.) w związku z art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a) ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. - Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2020r., poz. 110), utrzymało w mocy zaskarżone rozstrzygnięcie.

W sprawie ustalono następujący stan faktyczny i prawny.

J. F. 4 sierpnia 2020 r. o godzinie 03:00 przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym (G., ul. M.), co wynika z powiadomienia Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w G.(pismo z 4 sierpnia 2020 r. [...]).

Za powyższe wykroczenie został nałożony na skarżącego prawomocny mandat karny. Prawo jazdy skarżącego kategorii: AM, B1, B nr [...], serii [...] zostało fizycznie zatrzymane 4 sierpnia 2020 r.

W piśmie z 28 sierpnia 2020 r. pełnomocnik skarżącego wniosła o umorzenie postępowania i wskazała na stan wyższej konieczności – skarżący jechał do swojej żony [...].

[...] r. Starosta [...]wydał decyzję o zatrzymaniu skarżącemu ww. prawa jazdy kat. AM, B1, B wydanego 10 grudnia 2019r. przez Starostę [...] na okres 3 miesięcy w terminie od dnia zatrzymania prawa jazdy, tj. 4 sierpnia 2020 r. do 4 listopada 2020 r. oraz nadał tej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

W odwołaniu skarżący wyraził swoje niezadowolenie z decyzji i wniósł o jej uchylenie.

Zaskarżoną decyzją Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Ł. utrzymało w mocy powyższe rozstrzygnięcie. W uzasadnieniu organ wskazał, że zaskarżona decyzja została podjęta na podstawie ustawy z dnia 5 stycznia 2011r. o kierujących pojazdami (Dz.U. z 2020r., poz. 1268 ze zm.), która w art. 102 ust. 1 pkt 4 stanowi, że starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy lub pozwolenia na kierowanie tramwajem, w przypadku, gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Stosownie zaś do art. 102 ust. 1c powołanej wyżej ustawy, Starosta wydaje decyzję, o której mowa w ust. 1 pkt 4 lub 5, na okres 3 miesięcy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany w trybie art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym.

Ponadto w myśl art. 102 ust. 1 e ustawy okres, o którym mowa w ust. 1 c i 1 d, oblicza się na zasadach określonych w ustawie z dnia 14 czerwca 1960r. - Kodeks postępowania administracyjnego, przy czym dla ustalenia początku okresu jest właściwa data zwrotu dokumentu do organu właściwego w sprawach wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami, a w przypadku zatrzymania prawa jazdy w trybie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. - Prawo o ruchu drogowym - data tej czynności. Jeżeli w chwili wydania decyzji, o której mowa w ust. 1 pkt 4 lub 5, prawo jazdy było już w posiadaniu starosty z innego tytułu, okres zatrzymania prawa jazdy liczy się od dnia wydania tej decyzji.

Ponadto organ wskazał, że w myśl art. 135 ust. 1 pkt 1a p.r.d. policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na:

a) kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub

b) przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji; przepis nie dotyczy przewozu osób autobusem w publicznym transporcie zbiorowym w gminnych, powiatowych i wojewódzkich przewozach pasażerskich w rozumieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13, z późno zm.), o ile w pojeździe przewidziane są miejsca stojące.

Kolegium wyjaśniło, że organ I instancji podjął zaskarżoną decyzję w oparciu o informację organu ruchu drogowego, który to organ działał na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 541 z późniejszymi zmianami).

W treści decyzji organ odwołał się do uzasadnienia do projektu ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw (VIII.9 Zmiana ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw).

Organ podkreślił, że decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy podjęta przez organ I instancji na podstawie wyżej przytoczonych norm prawnych nie należy do kategorii decyzji uznaniowych, w związku z czym, organ administracji publicznej, stosując przepisy wyżej przywołanej ustawy o kierujących pojazdami, obowiązany jest do jej wydania.

Odnosząc się do zarzutu pełnomocnika strony - że przesłanką wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy nie jest fakt skazania kierującego pojazdem prawomocnym wyrokiem bądź też nałożeniem mandatu karnego za wykroczenie polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, lecz - jak podkreśla się w orzecznictwie sądów administracyjnych, czego przykładem może być m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 8 czerwca 2016r. (sygn. akt: III SA/Kr 74/16) przesłanką wydania decyzji na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, jest wyłącznie informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1 a ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Kolegium zaznaczyło, że nie jest uprawnione do przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania dowodowego na okoliczność ustalenia, czy odwołujący się jako kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.

Wskazano, że zaskarżona decyzja - stosownie do wyżej już przywołanego stanu prawnego - jest konsekwencją informacji o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1 a p.r.d. Organ administracyjny orzekający w sprawie zatrzymania prawa jazdy koncentruje się na "informacji o zatrzymaniu prawa jazdy" na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a p.r.d., natomiast przedmiotem czynności Policji w postępowaniu mandatowym i - ewentualnie - sądu orzekającego w sprawie o wykroczenie są okoliczności zdarzenia drogowego, polegającego na niezastosowaniu się do ograniczenia prędkości (art. 92a Kodeksu wykroczeń). Ani starosta ani kolegium nie posiadają uprawnień do badania okoliczności zdarzenia drogowego i prawidłowości postępowania organów kontroli ruchu drogowego, ponieważ w postępowaniu prowadzonym na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o kierujących pojazdami organy administracyjne nie ustalają winy kierowcy.

Kolegium zakwestionowało również zarzut strony, co do naruszenia art. 91 §1 pkt 4 k.p.a., w myśl którego organ administracji publicznej zawiesza postępowanie, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Podkreślono, że przesłanką wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy nie jest fakt skazania kierującego pojazdem prawomocnym wyrokiem bądź też nałożeniem mandatu karnego za wykroczenie polegające na przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, lecz wyłącznie informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a p.r.d., co konsekwentnie oznacza, że w rozpoznawanej sprawie brak jest jakiegokolwiek zagadnienia wstępnego, albowiem wydanie decyzji - w trybie art. 7 ust. 1 k 1 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks kamy oraz niektórych innych ustaw - w obecnym stanie faktycznym znajduje swoje uzasadnienie w przepisach prawa. W tym zakresie organ odwołał się do uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego I OPS 3/18. Wniosek pełnomocnika strony co do zawieszenia wszczętego postępowania - do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy wniosku o uchylenie nałożonego mandatu karnego - nie zasługuje na akceptację.

Ustosunkowując się do sformułowanego przez pełnomocnika strony kwestii, co do działania w stanie wyższej konieczności Kolegium uznało za całkowicie chybiony. W ocenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego koniecznym jest zakwestionowanie przedmiotowej tezy strony, że działała ona w stanie wyższej koniczności, gdyż udając się do żony przekroczyła dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym i w dalszej kolejności przyjęła mandat karny. Przypomnieć należy, że stan wyższej konieczności zachodzi tylko wtedy, gdy "niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć", przez co należy rozumieć, iż ujemnych konsekwencji niebezpieczeństwa nie sposób uniknąć inaczej, jak tylko poprzez poświęcenie innego dobra chronionego prawem. Dopóki istnieje możliwość uniknięcia ujemnych następstw owego zagrożenia w postaci zniszczenia lub uszczuplenia dobra chronionego bez poświęcania innego dobra korzystającego z ochrony prawnej, dopóty poświęcenie tego ostatniego nie jest realizacją stanu wyższej konieczności. Zdaniem organu zarzut ten został sformułowany wyłącznie na potrzeby prowadzonego postępowania zakończonego wydaniem zaskarżonej decyzji.

W skardze J. F. zarzucił:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, a to:

- art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. w zw. z art. 135 ust. 1 pkt. 2 a u.p.r.d. poprzez: jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że skarżący przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, pomimo kwestionowania przez skarżącego dokonanego przez funkcjonariuszy Policji pomiaru i skierowania sprawy do właściwego Sądu Rejonowego - podczas gdy przepis ten odnosi się tylko do takich przypadków, kiedy tego rodzaju wykroczenie miało faktycznie miejsce;

- art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz innych ustaw (znowelizowanego art. 6 ustawy z dnia 16 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw) w zw. z art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. poprzez przyjęcie błędnej jego interpretacji, że podstawą zatrzymania przez starostę prawa jazdy jest informacja o zatrzymaniu prawa jazdy przez policję, a nie fakt rzeczywistego przekroczenia dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym - a tym samym błędne przyjęcie, iż zasada prawdy obiektywnej nie ma zastosowania do postępowania administracyjnego w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy za przedmiotowy czyn;

- art. 102 ust. 1 aa u.k.p. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że skarżący jadąc w dniu zdarzenia nie znajdywał się w stanie wyższej konieczności;

• art. 26 § 1 k.k., poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że skarżący w dniu 4 sierpnia 2020 r. nie znajdował się w stanie wyższej konieczności, podczas gdy taki stan wyższej konieczności zachodził, co wyłączało bezprawność ewentualnie popełnionego przez skarżącego czynu;

2) naruszenie przepisów postępowania, a to:

- art. 105 § 1 k.p.a. w zw. z art. 101 § 1b k.p.s.w. poprzez wydanie decyzji w sytuacji istnienia przesłanki do umorzenia postępowania wobec skarżącego z uwagi na jego bezprzedmiotowość w całości, bowiem skarżący złożył wniosek o uchylenie nałożonego wobec niego prawomocnego mandatu karnego, co winno skutkować umorzeniem postępowania i niezwłocznym zwróceniem skarżącemu dokumentu prawa jazdy z rygorem natychmiastowej wykonalności;

- art. 97 ust 1 pkt 4 k.p.a. w zw. z art. 101 § 1b k.p.s.w. przez:

a. wydanie decyzji w sytuacji istnienia przesłanki do zawieszenia postępowania ze względu na konieczność rozpatrzenia zagadnienia wstępnego przez sąd powszechny, tj. do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy wniosku skarżącego o uchylenie nałożonego wobec niego prawomocnego mandatu karnego za przekroczenie prędkości;

- jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż prawomocne rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności wykroczeniowej kierującego pojazdem za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym nie stanowi zagadnienia wstępnego w rozumieniu art. 97 ust. 1 pkt k.p.a., podczas gdy rozstrzygnięcie to stanowi zagadnienie wstępne w procedurze administracyjnej;

- art. 6 k.p.a. polegające na przekroczeniu przez organ administracji przepisów obowiązującego prawa;

- art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 107 § 1 i § 3 k.p.a. poprzez niewystarczające rozważenie materiału dowodowego zebranego w niniejszym postępowaniu z poszanowaniem i uwzględnieniem interesu strony, niewyjaśnienie stanu faktycznego sprawy, a także nierozpatrzenie w sposób wnikliwy zebranego materiału dowodowego i podnoszonych przez skarżącego zarzutów, podczas gdy skarżący od samego początku kwestionował fakt, iż dokonał rzeczywistego przekroczenia dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym i podnosił zarzut znajdywania się w stanie wyższej konieczności;

• art. 8 k.p.a. poprzez prowadzenie postępowania administracyjnego w sposób jednostronnie władczy i niezrozumiały dla przeciętnego obywatela oraz niebudzący zaufania do organów administracji;

• art. 127 § 1 w zw. z art. 129 w zw. z art. 138 § 1 pkt 2 k.p.a poprzez wadliwie przeprowadzone przez organ II instancji postępowanie odwoławcze, skutkujące niewydaniem decyzji uchylającej decyzję organu I instancji, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy w sprawie na to pozwalał;

3) naruszenie przepisów Konstytucji RP:

• art. 2 i art. 45 ust. 1 poprzez przyjęcie, iż art. 102 ust. 1 pkt. 4 u.k.p. nie przewiduje sytuacji usprawiedliwiających, ze względu na stan wyższej konieczności kierowanie pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym;

• art. 32 poprzez pobawienie możliwości realizacji przysługujących praw na zasadach bezpośrednio wynikających z przepisów.

Skarżący wniósł o uchylenie decyzji I i II instancji oraz zwrot kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego i to według norm przepisanych.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga nie jest zasadna.

Zgodnie z art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tj. Dz. U. z 2019 r., poz. 2167), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Zakres tej kontroli wyznacza art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz. U. z 2019 r., poz. 2325 ze zm. dalej: "p.p.s.a."), który stanowi, że sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, z zastrzeżeniem art. 57a. Zgodnie natomiast z art. 145 § 1 p.p.s.a., uwzględnienie przez sąd administracyjny skargi i uchylenie decyzji następuje, gdy sąd stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeśli mogło mieć ono istotny wpływ na wynik sprawy.

Przedmiotem kontroli Sądu jest decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ł. z [...] r. utrzymująca w mocy decyzję Starosty [...] z 4 września 2020 r. o zatrzymaniu skarżącemu prawa jazdy kategorii: AM, B1, B na okres 3 miesięcy, tj. od 4 sierpnia 2020 r. do 4 listopada 2020 r. łącznie oraz nadaniu tej decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności.

Materialnoprawną podstawę zaskarżonej decyzji stanowi art. 102 ust. 1 pkt 4, ust. 1c i 1e u.k.p., zgodnie z którym starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymania prawa jazdy w przypadku, gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50km/h na obszarze zabudowanym. Czas, na który orzeka się o zatrzymaniu prawa jazdy określa art. 102 ust. 1c stanowiąc, że decyzję wydaje się na okres trzech miesięcy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany w trybie art. 135 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Ze znajdującego się w aktach powiadomienia Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w G. z 4 sierpnia 2020 r. wynika, że skarżący kierował pojazdem z prędkością przekraczającą 50 km/h na obszarze zabudowanym.

Stwierdzenie przez właściwy organ Policji przekroczenia prędkości na obszarze zabudowanym o 50 km/h zobowiązywało organ pierwszej instancji do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na okres trzech miesięcy stosownie do treści przywołanego wyżej art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. Decyzji nadano jednocześnie rygor natychmiastowej wykonalności.

Podkreślić należy, że organ administracji związany jest ustaleniami Policji i orzeka obligatoryjnie o zatrzymaniu prawa jazdy. Ustawodawca jasno sprecyzował, co stanowi źródło ustalenia stanu faktycznego w zakresie stwierdzenia okoliczności przekroczenia dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h.

Zgodnie z treścią art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 541) podstawą wydania decyzji, o której mowa w art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5 oraz art. 103 ust. 1 pkt 5 ustawy o kierujących pojazdami jest informacja o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przepis ten przesądza, że jedyną i wyłączną okolicznością, która stanowi przesłankę wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy jest ww. informacja.

Tym samym organ prowadzący postępowanie o zatrzymanie prawa jazdy w trybie art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. nie może ani powoływać z urzędu, ani na wniosek dowodów na okoliczność potwierdzenia, czy też weryfikacji treści zawartych w informacji, o której mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.

A zatem organ wydający decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nie prowadzi własnych ustaleń dotyczących faktu rażącego przekroczenia prędkości, ale z woli ustawodawcy opiera swoje rozstrzygnięcie na przekazanej informacji o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Dodać należy, że z treści art. 135 ust. 1 pkt 1a p.r.d. wynika jedynie obowiązek zatrzymania przez policjanta prawa jazdy w sytuacji stwierdzenia podczas kontroli drogowej, że doszło do przekroczenia dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Nie sposób natomiast wyprowadzić z powołanego przepisu tezy, że jeżeli policjant nie zatrzyma dokumentu, to starosta nie może wydać decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, ani wysłać żądania o zwrot tego dokumentu. Omawiany przepis należy bowiem niewątpliwie interpretować w kontekście pozostałych przepisów, kształtujących omawianą instytucję czasowego zatrzymania prawa jazdy, tj. w ujęciu systemowym.

Potwierdzenie słuszności przyjętego stanowiska stanowi również treść art. 102 ust. 1c i 1e u.k.p. W myśl pierwszego z wymienionych przepisów, starosta wydając decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy m.in. zobowiązuje kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany w trybie art. 135 ust. 1 p.r.d.

Wobec powyższego kwestia prawidłowości pomiaru ani też okoliczności popełnienia wykroczenia drogowego, o którym Policja powiadomiła starostę, nie podlegają analizie organów administracji publicznej w trakcie postępowania prowadzonego w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy.

Istotną konsekwencją procesową powyższego stanowiska jest to, że przepisy art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. i art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy zmieniającej, jako normy materialnoprawne, wyznaczają zakres postępowania dowodowego w sprawie zatrzymania prawa jazdy w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h na obszarze zabudowanym. Wskazują one, że podstawą wydania decyzji, o której mowa m.in. w art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. jest wyłącznie informacja pochodząca od organów Policji, o której mowa odpowiednio w art. 7 ust. 1 pkt 1 lub 3 ustawy zmieniającej, przekazana staroście jako organowi właściwemu w sprawie zatrzymania prawa jazdy. Powyższa informacja stanowi dokument urzędowy i w tym zakresie podlega weryfikacji w trybie postępowania administracyjnego. Odpowiedzialność za treść tej informacji ponosi podmiot, który ujawnił popełnienie naruszenia, a w aspekcie odszkodowawczym Skarb Państwa (por.: uchwała siedmiu sędziów NSA z dnia 1 lipca 2019 r. sygn. akt I OPS 3/18; wyrok NSA z dnia 4 grudnia 2019 r. sygn. akt I OSK 670/17, www.orzeczenia.nsa.gov.pl). Z tego też powodu ewentualne wątpliwości co do prawidłowości pomiaru prędkości nie mogą stanąć na przeszkodzie wydania przez starostę decyzji w powyższym trybie.

Podkreślić zatem należy, że pochodząca od organu Policji informacja o ujawnieniu czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym może stanowić wyłączną podstawę wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy w trybie art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. Jakkolwiek kwestia ta budziła poważne kontrowersje w orzecznictwie sądów administracyjnych, to doczekała się wyjaśnienia ze strony Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazującego, iż podstawę wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy w trybie art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. może stanowić wyłącznie informacja o ujawnieniu czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, a prawomocne rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności wykroczeniowej kierującego pojazdem za powyższe przekroczenie dopuszczalnej prędkości, nie stanowi zagadnienia wstępnego w rozumieniu art. 97 ust. 1 pkt 4 K.p.a. w postępowaniu administracyjnym prowadzonym w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy (uchwała siedmiu sędziów NSA z dnia 1 lipca 2019 r. sygn. akt I OPS 3/18, publ. www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą skargę pozostaje związany powyższą uchwałą (art. 269 § 1 p.p.s.a.), podzielając stanowisko w niej zajęte. Należy zauważyć, że sankcja administracyjna jaką jest zatrzymanie prawa jazdy w oparciu o art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. ma charakter prewencyjny i stanowi konsekwencję niewykonania obowiązku wynikającego z zakazu administracyjnego ograniczającego prędkość poruszania się pojazdem mechanicznym na obszarze zabudowanym. Jej istotą jest przymuszenie do respektowania określonych nakazów i zakazów. Zatrzymanie prawa jazdy realizuje w tym wypadku cel prewencyjno – ochronny i zabezpieczający, stanowiąc instrument służący zapewnieniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a przez to przyczyniający się do ochrony życia i zdrowia jego uczestników. Z jednej strony sankcja ta pozwala na czasowe wykluczenie z ruchu drogowego kierujących pojazdami, którzy przekraczają dozwoloną prędkość o 50 km/h na obszarze zabudowanym (prewencja indywidualna), z drugiej zaś oddziałuje w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa (prewencja ogólna). Przy czym skuteczność realizowania powyższego celu sankcji czasowego zatrzymania prawa jazdy ustawodawca zapewnił przez natychmiastowość jej zastosowania, tak aby oddziaływać odstraszająco na kierujących pojazdami i zniechęcać ich do podejmowania niebezpiecznych zachowań wynikających z nadmiernego przekraczania prędkości na obszarze zabudowanym. Wniosek taki wypływa zarówno z gramatycznej, systemowej, jak i z celowościowej wykładni art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy zmieniającej (por. wyrok NSA z dnia 4 grudnia 2019 r. sygn. akt I OSK 670/17; wyrok NSA z dnia 13 listopada 2019 r. sygn. akt I OSK 802/17, www.orzeczenia.nsa.gov.pl). Wobec powyższego za niezasadne Sąd uznał zarzuty naruszenia art. 97 § 1 pkt 4 k.p.a.

W tym miejscu wskazać należy, że w wyroku z dnia 11 października 2016 r. sygn. akt K 24/15, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że: "Art. 102 ust. 1 pkt 4 i ust. 1c ustawy z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, w związku z art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a ustawy z 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, w zakresie, w jakim przewiduje stosowanie wobec tej samej osoby, za ten sam czyn, sankcji administracyjnej w postaci zatrzymania prawa jazdy i odpowiedzialności prawnokarnej za wykroczenie, jest zgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonego 22 listopada 1984 r. w Strasburgu (Dz. U. 2003.42.364) i art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w Nowym Jorku 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. 1977.38.167) (...)."

Należy także podnieść, że art. 102 ust. 1 pkt 4 i ust. 1c u.k.p. wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2015 r. sygn. akt K 24/15 został uznany za niezgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji jedynie w zakresie, w jakim nie przewiduje sytuacji usprawiedliwiających - ze względu, na stan wyższej konieczności - kierowanie pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Skarżący powołał się w toku postępowania na stan wyższej konieczności wskazując, że musiał szybko udać się do żony, z którą od wielu lata stara się o dziecko i maleją szanse na zajście w ciążę. Sąd podzielił stanowisko organów, że przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez stronę nie było usprawiedliwione stanem wyższej konieczności. Zachowanie skarżącego nie stanowiło stanu, w którym swoim zachowaniem mógł w usprawiedliwiony sposób narażać niewspółmierne z tym dobra – życie i zdrowie pozostałych użytkowników drogi, po której poruszał się. Żona nie nie znajdowała się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia, a skarżący nie był jedyną osobą, która mogła udzielić jej pomocy. Niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem można było uniknąć inaczej. Poświęcenie dobra jakim było bezpieczeństwo drogowe (a w konsekwencji zdrowie i życie użytkowników drogi) dla ratowania stanu zdrowia żony, nie było jedyną możliwą formą przeciwdziałania niebezpieczeństwu (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 6 kwietnia 2018 r. sygn. akt VII SA/Wa 1512/17).

Z okoliczności sprawy nie wynika także by poświęcone dobro w postaci bezpieczeństwa na drodze przedstawiało wartość niższą od dobra ratowanego. Naruszenie zasad bezpieczeństwa drogowego może skutkować poważnymi konsekwencjami dla życia i zdrowia użytkowników drogi. Natomiast stan zdrowia żony nie był na tyle poważny, by wymagał interwencji lekarskiej (por. wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 7 marca 2019 r. sygn. akt II SA/Rz 1159/18).

Przesłanki art. 102 ust. 1aa ustawy nie zostały zatem w niniejszej sprawie spełnione, a podniesiony zarzut naruszenia art. 26 k.k. jest niezasadny.

Podkreślić trzeba, że organ wydający decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nie jest uprawniony do prowadzenia własnych ustaleń dotyczących okoliczności przekroczenia prędkości, poza tymi wynikającymi z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2016 r. sygn. akt K 24/15 (Dz.U. poz. 2197), wskazującymi na sprzeczność art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Skoro okoliczności związane ze stanem wyższej konieczności nie odniosły zamierzonego rezultatu, to pozostałe okoliczności związane z przekroczeniem prędkości winny podlegać weryfikacji wyłącznie w postępowaniu wykroczeniowym. Organ administracji opiera zatem swoje rozstrzygnięcie na przekazanej mu przez policję informacji o zatrzymaniu prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a) p.r.d. Organ nie jest uprawniony do badania w jakich okolicznościach doszło do popełnienia wykroczenia, ani okoliczności dotyczących sposobu pomiaru prędkości, czy rodzaju urządzeń do tego służących.

Nie ulega wątpliwości, że rozstrzyganie o zatrzymaniu prawa jazdy wyłącznie w oparciu o ustalenia zawarte w powyższej informacji stanowi istotne zawężenie zakresu prowadzonego postępowania wyjaśniającego w ramach sprawy administracyjnej. Nie oznacza to jednak takiego zawężenia gwarancji procesowych strony tego postępowania, które byłoby prawnie niedozwolone i prowadziło do ograniczenia prawa strony do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 6 ust. 1 i art. 13 Konwencji), bądź też prawa do zaskarżenia rozstrzygnięć wydanych w pierwszej instancji (art. 78 Konstytucji RP).

Z tego względu postępowaniu w sprawie zatrzymania prawa jazdy, które toczyło się w związku z przekazaniem informacji nie można postawić zarzutu naruszenia art. 7, art. 7, art. 8, oraz art. 77 § 1, art. 107 § 1 i § 3 k.p.a. przez niewystarczające rozważenie materiału dowodowego zebranego w niniejszym postępowaniu z poszanowaniem i uwzględnieniem interesu strony, niewyjaśnienie stanu faktycznego sprawy, a także nierozpatrzenie w sposób wnikliwy zebranego materiału dowodowego i podnoszonych przez skarżącego zarzutów.

Zaznaczyć jednak trzeba, że zakończenie postępowania administracyjnego ostateczną decyzją o zatrzymaniu prawa jazdy będzie uprawniało stronę do wznowienia tego postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a., jeżeli później zostanie ustalone, że np. pomiar prędkości został błędnie dokonany, albowiem wyjdzie na jaw istotna dla sprawy nowa okoliczność faktyczna istniejąca w dniu wydania decyzji, nieznana organowi, który wydał decyzję.

W ocenie Sądu organy administracji nie naruszyły w badanej sprawie przepisów o gromadzeniu i ocenie materiału dowodowego i ustaliły stan faktyczny sprawy w zakresie wyznaczonym przez normy prawa materialnego, tj. art. 102 ust. 1 pkt 4 u.k.p. w związku z art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy zmieniającej. Dlatego też, biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, że orzeczenia zapadłe w sprawie są prawidłowe, zgodne z przepisami. Z tych względów zarzuty skargi nie zasługują na uwzględnienie.

Niniejszą sprawę rozpoznano na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 15zzs4 ust. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r., poz. 374 ze zm.), dalej "ustawa COVID-19". Zgodne z tym przepisem przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, jeżeli uzna rozpoznanie sprawy za konieczne, a przeprowadzenie wymaganej przez ustawę rozprawy mogłoby wywołać nadmierne zagrożenie dla zdrowia osób w niej uczestniczących i nie można przeprowadzić jej na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku. Na posiedzeniu niejawnym w tych sprawach sąd orzeka w składzie trzech sędziów.

W tym stanie rzeczy Sąd, na podstawie art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 15 zzs4 ust. 3 ustawy COVID-19, orzekł jak w sentencji wyroku.

e.o.



Powered by SoftProdukt