drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 2153/11 - Wyrok NSA z 2013-02-05, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 2153/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2013-02-05 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-10-18
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Barbara Stukan-Pytlowany /przewodniczący/
Gabriela Jyż /sprawozdawca/
Jan Bała
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 1860/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-04-12
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 132 ust. 2 pkt. 2 i pkt 3
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7, 77 § 1, 80, 107 § 1 oraz § 3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2012 poz 270 art. 3 § 2, art. 141 § 4 , art. 151 z 145 § 1 pkt 1 lit. c
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Barbara Stukan-Pytlowany Sędziowie NSA Jan Bała Gabriela Jyż (spr.) Protokolant Karolina Mamcarz po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2013 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej P. H. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 12 kwietnia 2011 r. sygn. akt VI SA/Wa 1860/10 w sprawie ze skargi P. H. K. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] marca 2010 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Zaskarżonym skargą kasacyjną wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę H. K. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] marca 2010 r. nr Sp. [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy.

Relacjonując przebieg postępowania Sąd I instancji podał, że w dniu 28 sierpnia 2007 r. do Urzędu Patentowego wpłynął sprzeciw francuskiej firmy L. S.A. z siedzibą w P. wobec decyzji Urzędu z dnia [...] grudnia 2006 r. o udzieleniu prawa ochronnego na rzecz P. H. K. na znak towarowy O’LEARY o numerze R -180416, przeznaczony do oznaczania towarów zawartych w klasie 3 i 5 Klasyfikacji Nicejskiej tj. kosmetyków do pielęgnacji i upiększania skóry, ciała i włosów dla dzieci, kobiet i mężczyzn, maskar i tuszów do rzęs, kremów, mleczka, śmietanki, toników, szamponów, mydła, żeli i płynów pod prysznic i do kąpieli, kremów i żeli kosmetycznych, artykułów perfumeryjnych, wacików i patyczków do celów kosmetycznych, chusteczek oraz kosmetyków leczniczych. Wnioskodawca sprecyzował podstawę prawną sprzeciwu na rozprawie 4 marca 2010 r. wskazując, iż stanowi ją art. 132 ust. 2 pkt 2, art. 132 ust. 2 pkt 3 i art. 131 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: Dz.U. z 2003 r., Nr 119, poz. 1117 ze zm.), dalej: p.w.p.

Decyzją z dnia [...] marca 2010 r. Urząd Patentowy RP unieważnił prawo ochronne na znak towarowy O’LEARY, podając w uzasadnieniu, że przeciwstawiony znak towarowy L'ORÉAL o numerze R-42203 przeznaczony został do oznaczania towarów z klasy 3 KN, tj. wyrobów perfumeryjnych i kosmetycznych, mydeł toaletowych, szminek, środków do pielęgnowania jamy ustnej, środków do farbowania włosów, szamponów, środków do pielęgnowania i upiększania włosów. Zakres ochrony znaku spornego obejmuje natomiast towary zawartych w klasie 3 i 5 KN.

Zdaniem UP RP powyższe zakresy dowodzą, że porównywane znaki towarowe przeznaczone są do oznaczania identycznych lub niemal identycznych towarów. Wszystkie wymienione towary mieszczą się bowiem w ogólnym pojęciu wyrobów perfumeryjnych i kosmetycznych, które to wyroby wskazane zostały w wykazie znaku przeciwstawionego.

Znak sporny O'LEARY oraz znak przeciwstawiony L'ORÉAL są znakami słownymi. W obu znakach występuje nagromadzenie tych samych liter, pomimo że ich kolejność jest różna. Znaki te nie zawierają identycznych sylab, ale zostały stworzone według tej samej koncepcji - w oparciu o wyrazy fantazyjne. Jeżeli wyrazy te nie odwołują się do żadnego desygnatu i nie można im przypisać żadnego znaczenia to możliwość ewentualnego ich zniekształcenia na płaszczyźnie wizualnej lub fonetycznej jest większa. Wskutek takiego zniekształcenia dystans istniejący między znakami towarowymi może uleć zmniejszeniu lub całkowitemu zatarciu. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy wyrazy fantazyjne mają obce brzmienie, są tej samej długości i wykorzystują niemal te same litery. Dodatkowo, wyrazy te zawierają apostrof po pierwszej literze, przy czym litery poprzedzające apostrof oraz następujące po nim są te same ("L" oraz "O"). Znak sporny zawiera jedynie jedną (ostatnią) odmienną literę "Y", nie występującą w znaku przeciwstawionym. Porównywane znaki towarowe O'LEARY oraz L’ORÉAL wykazują podobieństwo wizualne oraz fonetyczne bez konieczności odwoływania się do podnoszonej przez sprzeciwiającego dużej znajomości znaku L'OREAL. Sporny znak towarowy sprawia wrażenie modyfikacji znaku przeciwstawionego. Z uwagi na podobieństwo towarów oraz znaków towarowych O’LEARY oraz L’ORÉAL, istnieje ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, a w konsekwencji pomylenie przez przeciętnych odbiorców towarów tak oznaczanych.

Urząd Patentowy RP uznał renomę znaku towarowego L’ORÉAL za bezsporną i nie wymagającą dowodzenia. Zwrócił uwagę, że przedmiotem oceny na gruncie art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p., jest renoma znaku towarowego, a nie renoma przedsiębiorstwa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalając skargę podał, że w art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. chodzi o trzy przesłanki, których spełnienie stanowi przeszkodę do udzielenia prawa ochronnego, tj.: identyczność lub podobieństwo towarów i usług, dla których znak jest przeznaczony, identyczność lub podobieństwo znaku do znaku towarowego, na który udzielono prawa z wcześniejszym pierwszeństwem i ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd w rozumieniu powołanego przepisu. Do każdego z powyższych aspektów oceny Urząd Patentowy szczegółowo się odniósł w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji przedstawiając swoje stanowisko i motywy, jakimi kierował się dochodząc do ostatecznej konkluzji co do zasadności zarzutów sprzeciwu opartych na powołanym przepisie. Wbrew przekonaniu skarżącego, badając podobieństwo ww. znaków Urząd Patentowy uwzględnił w sposób prawidłowy i pełny przyjęte w praktyce i orzecznictwie zasady badania podobieństwa znaków w rozumieniu powołanego przepisu porównując znaki jako całość i w płaszczyźnie tak fonetycznej, jak i wizualnej z uwzględnieniem w tej ocenie ogólnego wrażenia, jakie porównywane znaki towarowe wywołują.

Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem skarżącego, że za podstawę ustalenia co do podobieństwa znaków Urząd Patentowy przyjął nagromadzenie takich samych liter. Stwierdzenie nagromadzenia takich samych liter stanowi tylko jeden z elementów oceny, który w połączeniu z pozostałymi jednoznacznie wskazanymi elementami stanowi o zasadności przyjętej przez Urząd oceny co do podobieństwa porównywanych znaków.

Przedmiotem oceny z punktu widzenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. są znaki towarowe w formie zarejestrowanej bez uwzględnienia elementów jakimi towary oznaczane są dodatkowo w obrocie (np. nazwa przedsiębiorcy). Taka też postać porównywanych znaków została przez Urząd poddana ocenie i jest to ocena całościowa. Wybiórcze odniesienie się w skardze do niektórych jej elementów nie uwzględnia powyższego zakresu oceny i nie może stanowić podstawy do uwzględnienia takich zarzutów. Stanowią one jedynie o odmiennej niż przyjęta przez Urząd ocenie podobieństwa porównywanych znaków i o polemicznym charakterze zarzutów. Jak wyżej wskazano ta ocena jest jednak oceną, której wadliwości zarzucić nie można.

Urząd w tym zakresie uzasadnił podobieństwo towarów przez wskazanie, że: kosmetyki i kosmetyki lecznicze stanowią ten sam rodzaj towaru, kosmetykom w ogólności przypisuje się charakter leczniczy czy prozdrowotny i jeden producent może produkować zarówno kosmetyki jak i kosmetyki lecznicze co wskazuje na to, że podział jest umowny. Nie ma podstaw, by tym ustaleniom zarzucać wadliwość. Zasadnie organ uznał, iż także w tym zakresie towary będą do siebie podobne nawet jeżeli ich właściwości z punktu widzenia charakteru oddziaływania będą się różnić.

Zdaniem Sądu uzasadnione jest stanowisko Urzędu co do zaistnienia ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd obejmującego w szczególności ryzyko skojarzenia spornego znaku ze znakiem wcześniejszym L’ORÉAL. W uzasadnieniu decyzji wskazano bowiem, iż (poza podobieństwem towarów i znaków) towary, do których znaki są przeznaczone są produktami powszechnego użytku, część z nich jest relatywnie tania, są kupowane systematycznie i używane w każdym gospodarstwie domowym i chociaż przeciętnym odbiorcą towarów takich jest osoba dobrze poinformowana to jednak może ona bez zwracania szczególnej uwagi sięgnąć po produkt podobnie oznaczony w przekonaniu, że kupuje towar wcześniej przez nią sprawdzony i odpowiadający jej.

Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, iż Urząd Patentowy posługiwał się modelem uważnego odbiorcy, przeprowadził prawidłowo postępowanie w sprawie i dokonał trafnej oceny ustaleń zasadnie uznając, iż istnieje podstawa do uwzględnienia sprzeciwu.

P. K. działając na podstawie art. 173 §1, art. 175 § 3 pkt. 2, art. 176, art. 177 § 1,185 § 1 oraz art. 3 § 2, 141 § 4, 134 § 1, oraz 145 § 1 pkt 1 lit. a oraz lit. c oraz art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz.U. z 2012 r. poz. 270), dalej: p.p.s.a., oraz art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r., Nr 153, poz. 1269), dalej: p.u.s.a. oraz art. 132 ust. 2 pkt. 2 oraz art. 131 ust. 2 pkt. 3 p.w.p. zaskarżył powyższy wyrok w całości domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia kosztów postępowania. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

Na podstawie art. 174 pkt. 2 p.p.s.a. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

1. Naruszenie przepisów art. 3 § 2 p.p.s.a. w zw. z art. 1 § 2 p.u.s.a. poprzez zaniechanie rozpoznania zasadniczych zarzutów skargi na decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] marca 2010 r. w następstwie czego decyzja ta nie została poddana kontroli pod względem jej zgodności z prawem, co doprowadziło do błędnego ustalenia przez Sąd, iż pomiędzy przeciwstawionymi znakami zachodzi podobieństwo skutkujące ryzykiem wprowadzenia w błąd w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p., jak również, iż przeciwstawiony znak towarowy jest znakiem renomowanym a w sprawie są spełnione przesłanki z art. 132 ust. 2 pkt. 3 p.w.p., a w konsekwencji do oddalenia skargi.

2. Naruszenie przepisu art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez przyjęcie stanu faktycznego niezgodnego z rzeczywistością, co doprowadziło do błędnego ustalenia przez Sąd, iż w sprawie zostały spełnione przesłanki określone w przepisie art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. oraz w art. 132 ust. 2 pkt. 3 p.w.p., a w konsekwencji do oddalenia skargi, wyrażające się w:

– dowolnym ustaleniu przez Sąd, iż przeciwstawiony znak towarowy L'OREAL jest znakiem renomowanym a rejestracja znaku towarowego O'LEARY mogłaby przynieść Skarżącemu nienależną korzyść lub być szkodliwa dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego,

– dowolnym ustaleniu przez Sąd, iż towary, dla których oznaczania przeznaczone zostały przeciwstawione znaki są podobne w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p.,

– dowolnym ustaleniu przez Sąd, iż przeciwstawione znaki towarowe są podobne na wszystkich trzech płaszczyznach postrzegania: wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p.,

– dowolnym ustaleniu przez Sąd, iż w sprawie spełniona jest przesłanka wprowadzenia w błąd w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p.

3. Naruszenie art. 151 p.p.s.a. w związku z 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w związku z art. 7, 77 § 1, 80, 107 § 1 oraz § 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2000 r., Nr 98, poz. 1071 ze zm.), dalej: k.p.a., poprzez niedostrzeżenie przez Sąd, iż Urząd Patentowy w zaskarżonej decyzji naruszył wskazane przepisy postępowania administracyjnego, a w konsekwencji błędnie zastosował art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. oraz art. 132 ust.2 pkt. 3 p.w.p., co uzasadniało uwzględnienie skargi i uchylenie zaskarżonej decyzji Urzędu Patentowego.

Na podstawie przepisu art. 174 pkt. 1 p.p.s.a. naruszenie prawa materialnego a mianowicie:

4. Naruszenie art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w związku z przepisem art. 132 ust. 2 pkt. 3 p.w.p. poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie wyrażające się w błędnym przyjęciu, iż do zastosowania w/w przepisu nie jest wymagane wykazanie wszystkich przesłanek wskazanych w w/w przepisie tj. renomy znaku towarowego oraz nienależnych korzyści lub szkodliwości dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego, a w konsekwencji do jego zastosowania, mimo że w sprawie nie została spełniona żadna z przesłanek wskazanych w w/w przepisie.

5. Naruszenie przepisu art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w związku z przepisem art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. poprzez jego błędne zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, iż w sprawie spełnione są wszystkie trzy przesłanki niezbędne do zastosowania w/w przepisu, podczas gdy w przedmiotowej sprawie rzekome podobieństwo towarów i znaków nie skutkuje ryzykiem wprowadzenia w błąd.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 174 p.p.s.a. skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszeniu prawa materialnego przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny jest związany podstawami skargi kasacyjnej, bowiem stosownie do treści art. 183 § 1 p.p.s.a., rozpoznając sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania, która zachodzi w przypadkach przewidzianych w § 2 tego artykułu. W niniejszej sprawie nie występują jednak żadne z wad wymienionych we wspomnianym przepisie, które powodowałyby nieważność postępowania prowadzonego przez Sąd I instancji.

Gdy w skardze kasacyjnej zarzuca się zarówno naruszenie przepisów prawa materialnego, jak i przepisów postępowania, to w pierwszej kolejności należy rozpoznać ten drugi z zarzutów, ponieważ dopiero po przesądzeniu, że stan faktyczny przyjęty przez sąd w zaskarżonym wyroku jest prawidłowy albo nie został dostatecznie podważony, można przejść do skontrolowania procesu subsumcji danego stanu faktycznego pod zastosowany przez sąd pierwszej instancji przepis prawa materialnego (por. wyrok NSA z 9 marca 2005 r., FSK 618/04, ONSAiWSA 2005, nr 6, poz. 120; zob. szerzej J. P. Tarno, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, Warszawa 2010, s. 419).

Ustosunkowując się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia przepisów postępowania, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że zarzut naruszenia przepisów art. 3 § 2 p.p.s.a. w zw. z art. 1 § 2 p.u.s.a. poprzez zaniechanie rozpoznania zasadniczych zarzutów skargi na decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] marca 2010 r. w następstwie czego decyzja ta nie została poddana kontroli pod względem jej zgodności z prawem jest nieuzasadniony. Zakwestionowane przepisy są w istocie przepisami ustrojowymi, które bezpośrednio nie mogą być zaliczone do żadnej z podstaw kasacyjnych określonych w art. 174 p.p.s.a. Na skutek działania określonego organu w oparciu o przepisy prawa ustrojowego mogą jednak powstać, ustać lub przekształcić się stosunki prawne, z tego względu uprawnione jest przyjęcie, że zarzut naruszenia przepisów ustrojowych może być powołany w ramach podstawy kasacyjnej z art. 174 pkt 2 p.p.s.a.

Art. 3 § 2 p.p.s.a. określa zakres działania sądów administracyjnych. Art. 1 § 2 p.u.s.a. stanowi, iż kontrola działalności administracji publicznej dokonywana jest przez sądy administracyjne z punktu widzenia legalności, tj. pod względem zgodności z prawem. W ocenie składu orzekającego Naczelnego Sądu Administracyjnego w niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji nie naruszył tych przepisów, albowiem skontrolował, czy organy administracji w toku rozpoznawania sprawy nie naruszyły prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy i władczo rozstrzygnął spór, co do treści stosunku publicznoprawnego, a tym samym orzekł w zakresie wyznaczonym sądom administracyjnym. Wbrew twierdzeniom wnoszącego skargę kasacyjną Sąd pierwszej instancji rozpoznał wszystkie zasadnicze zarzuty skargi. To, iż wnioski do jakich doszedł dokonując tego rozpoznania nie są zgodne z poglądami na ten temat skarżącego nie może stanowić powodu do uchylenia zgodnego z prawem wyroku.

Także zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 141 § 4 p.p.s.a. jest nietrafny. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego Sąd I instancji prawidłowo sporządził uzasadnienie wyroku zamieszczając w jego treści – jak podkreśla ustawodawca w treści tegoż przepisu – zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie. Uzasadnienie wyroku WSA odpowiada wymaganiom stawianym przez ustawodawcę, jest kompletne, zawiera w szczególności podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jego wyjaśnienie. W konsekwencji, spełnia wszystkie wymagania, jakie ustawodawca zawarł w art. 141 § 4 p.p.s.a. Wbrew twierdzeniom kasatora WSA nie dokonał w tej sprawie "błędnych ustaleń faktycznych co do istotnych okoliczności sprawy", co zdaniem skarżącego spowodowało błędne zastosowanie przez ten Sąd art. 132 ust. 2 pkt 2 oraz art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. Na wstępie podkreślić należy, iż sąd administracyjny nie dokonuje ustaleń faktycznych w sprawie. Ustalenia takie dokonuje wyłącznie organ administracji w toku postępowania administracyjnego. Sąd administracyjny natomiast ocenia czy stan faktyczny w tej sprawie został ustalony prawidłowo przez organ prowadzący postępowanie, tzn. czy przy użyciu stosownych środków dowodowych stan ten został ustalony w sposób wnikliwy i wyczerpujący. Naczelny Sąd Administracyjny podziela pogląd Sądu pierwszej instancji w tej sprawie, iż Urząd Patentowy wnikliwie zbadał trzy przesłanki, których spełnienie w świetle art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. stanowi przeszkodę do udzielenia prawa ochronnego, tj.: 1) identyczność lub podobieństwo towarów i usług, dla których znak jest przeznaczony , 2) identyczność lub podobieństwo znaku do znaku towarowego, na który udzielono prawa z wcześniejszym pierwszeństwem i 3) ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym. "Do każdego z powyższych aspektów oceny Urząd Patentowy szczegółowo się odniósł w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji stosownie do wymogów z art. 107 § 3 k.p.a. przedstawiając swoje stanowisko i motywy, jakimi kierował się dochodząc do ostatecznej konkluzji co do zasadności zarzutów sprzeciwu opartych na powołanym przepisie." (s. 9 uzasadnienia wyroku WSA). Zatem nie znajduje potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy zarzut, iż Sąd pierwszej instancji nie zauważył naruszenia przez UP RP przepisów procesowych, regulujących zasady prawidłowego postępowania dowodowego i elementów decyzji administracyjnej, tj.: art. 7, art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 1 i § 3 k.p.a. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego WSA w przedmiotowej sprawie doszedł do prawidłowego wniosku, iż: "Wbrew przekonaniu skarżącego, badając podobieństwo ww. znaków Urząd Patentowy uwzględnił w sposób prawidłowy i pełny przyjęte w praktyce i orzecznictwie zasady badania podobieństwa znaków w rozumieniu powołanego przepisu porównując znaki jako całość i w płaszczyźnie tak fonetycznej, jak i wizualnej z uwzględnieniem w tej ocenie ogólnego wrażenia, jakie porównywane znaki towarowe wywołują" (s. 9 uzasadnienia wyroku WSA). Sąd pierwszej instancji zauważył, iż dokonując porównania organ patentowy stwierdził, że:

1) w obu znakach słownych występuje nagromadzenie tych samych liter przy różnej ich kolejności,

2) znaki przeciwstawione nie zawierają identycznych sylab,

3) zostały stworzone w oparciu o wyrazy fantazyjne i nie można im przypisać żadnego znaczenia, co w konsekwencji daje większą możliwość ich zniekształcenia na płaszczyźnie wizualnej i fonetycznej, a to może spowodować zmniejszenie lub zatarcie dystansu między znakami,

4) oba wyrazy tworzące znaki zawierają apostrof po pierwszej literze i litery poprzedzające go i następujące po nim są takie same. Sporny znak zwiera jedynie jedną , ostatnią odmienną literę "Y",

5) znaki przeciwstawione zostały skonstruowane wg. tej samej koncepcji i sporny znak wywołuje wrażenie modyfikacji znaku przeciwstawionego.

Jak zasadnie zaakcentował WSA w zaskarżonym wyroku cechy wskazane wyżej,

a poddane wnikliwej analizie przez UP RP, czynią chybiony zarzut skargi, iż jako podstawę do ustalenia podobieństwa znaków organ patentowy przyjął nagromadzenie w nich takich samych liter. Ta okoliczność wprawdzie została zauważona przez UP RP w toku badania, ale stanowiła ona jedynie jeden z elementów oceny, który dopiero w połączeniu z pozostałymi stanowi o zasadności przyjętej przez UP RP oceny podobieństwa porównywanych znaków w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Jak prawidłowo przyjął organ patentowy w tej sprawie przedmiotem oceny z punktu widzenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. są znaki towarowe w formie zarejestrowanej bez uwzględnienia elementów jakimi towary oznaczane są dodatkowo w obrocie, np. nazwa przedsiębiorcy.

Także ocena Sądu pierwszej instancji co do prawidłowości ustaleń UP RP w zakresie podobieństwa towarów, w tym podobieństwa kosmetyków i kosmetyków leczniczych nie budzi, w przekonaniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, zastrzeżeń. Podzielić także należy stanowisko WSA w zakresie zaakceptowania przez ten Sąd oceny UP RP dotyczącej przesłanki ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd obejmującego w szczególności ryzyko skojarzenia spornego znaku ze znakiem wcześniejszym. Urząd Patentowy w uzasadnieniu swojej decyzji podkreślił, iż towary, dla których znaki są przeznaczone są produktami powszechnego użytku, część z nich jest relatywnie tania, są kupowane systematycznie i używane w każdym gospodarstwie domowym i chociaż przeciętnym odbiorcą takich towarów jest osoba dobrze poinformowana – to jednak może ona bez zwracania szczególnej uwagi sięgnąć po produkt podobnie oznaczony w przekonaniu, iż kupuje towar wcześniej przez nią sprawdzony i jej odpowiadający A zatem, jak prawidłowo skonstatował Sąd I instancji, nie jest zasadnym zarzut skargi, iż UP RP posługiwał się w swych analizach modelem odbiorcy, który jest osobą nieuważną i roztargnioną.

Przechodząc do zarzutów naruszenia prawa materialnego pomieszczonych w skardze kasacyjnej, sprowadzają się one do kwestionowania wcześniej już wskazanych ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie przez UP RP, a zaakceptowanych przez WSA w zaskarżonym wyroku. Nie można zgodzić się w świetle wyżej poczynionych rozważań z zarzutem naruszenia art. 151 p.p.s.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. w zw. z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez jego błędne zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, iż spełnione zostały wszystkie trzy przesłanki niezbędne do jego zastosowania. Na wstępie należy zauważyć, iż stosownie do treści art. 174 pkt 1) p.p.s.a. naruszenie prawa materialnego może polegać na błędnej jego wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu. Mimo niezbyt precyzyjnego sformułowania tego zarzutu jak się wydaje chodzi tu kasatorowi o niewłaściwe zastosowanie art. 132 ust. 2 pkt 2 p.p.s.a. Jak podnosi się w literaturze przedmiotu pod pojęciem "niewłaściwego zastosowania" prawa materialnego rozumie się "błąd subsumcji, polegający na wadliwym uznaniu, że ustalony w sprawie konkretny stan faktyczny odpowiada abstrakcyjnemu stanowi faktycznemu określonemu w hipotezie określonej normy prawnej" (por.: H. Knysiak-Molczyk: Skarga kasacyjna w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Warszawa 2009, s. 225-226). W istocie jednak ten zarzut w analizowanej w tej sprawie skardze kasacyjnej zmierza do zwalczania przez skarżącego ustaleń faktycznych poczynionych przez UP RP, a zaakceptowanych przez Sąd I instancji. Ponieważ jednak, jak uznał wyżej Naczelny Sąd Administracyjny, w tej sprawie kasatorowi nie udało się skutecznie podważyć ustaleń faktycznych poczynionych przez organ patentowy w tej sprawie poprzez sformułowane w kasacji zarzuty dotyczące naruszenia przepisów postępowania, trzeba uznać zarzut naruszenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez jego "błędne zastosowanie" za chybiony.

Również zarzut naruszenia art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. poprzez

jego zastosowanie, podczas gdy w przedmiotowej sprawie nie została spełniona

żadna przesłanka niezbędna do zastosowania tego przepisu nie jest, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, zasadna. W uzasadnieniu swojej decyzji

z dnia [...] marca 2010 r., nr SP. 251/08, Urząd Patentowy na stronach 12 i 13 odniósł się do tej podstawy unieważnienia, wskazanej przez sprzeciwiającego się, tj. firmę L., podkreślając m.in., że: "Na rozprawie w dniu 4 marca 2010 r. uprawniony podkreślił, iż nie kwestionuje renomy znaku L'ORÉAL i przyznał, że jest to

powszechnie rozpoznawana marka w świecie kosmetyków." UP RP podzielając

pogląd wyrażony w orzecznictwie sądowym (wyrok WSA w W. o sygn.

akt VI SA/Wa 197/08) uznał zasadnie, iż nie dowodzi się w postępowaniu spornym okoliczności przyznanych przez przeciwnika sporu. W dalszej części uzasadnienia decyzji UP RP, powołując się na orzeczenie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 3 października 2007 r. (sygn. akt I ACa 767/07, niepublikowany), odniósł się do pozostałych przesłanek z art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. podkreślając, iż: odmiennie, niż w przypadku nierenomowanych znaków towarowych, w odniesieniu do znaków renomowanych przesłanką stosowania przepisu art. 296 ust. 2 pkt 3 p.w.p. (a więc także art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p.) nie jest istnienie prawdopodobieństwa powstania konfuzji, a wystarcza jedynie możliwość samego skojarzenia innego znaku ze znakiem renomowanym zarejestrowanym wcześniej, powodujące przyciąganie przez ten pierwszy znak klientów poprzez pozytywne wyobrażenia przenoszone przez ten znak renomowany, a w konsekwencji rodzi to możliwość czerpania nienależnych korzyści przez zgłaszającego znak późniejszy w stosunku do zarejestrowanego znaku towarowego. Gdy przy tym przeciwstawiane oznaczenia używane są jednocześnie do oznaczania towarów identycznych lub niemal identycznych, jak w przedmiotowej sprawie, to nie istnieje konieczność wykazywania żadnych dodatkowych przesłanek. UP RP wskazał, iż uprawniony przedstawił wyniki badań konsumenckich Trustem Brands przeprowadzonych w latach: 2001 i 2002, a więc pochodzących sprzed daty zgłoszenia spornego znaku towarowego ( 15 lipca 2004 r.), z których wynika, że "marka" L'ORÉAL cieszy się wśród polskich konsumentów największym zaufaniem w kategorii "kosmetyki do pielęgnacji włosów", co należy łączyć z dobrą opinią i wysoką jakością towarów tak oznaczanych. Na marginesie UP RP powołując się na poglądy doktryny dodał, iż uznaje się obecnie, że nie jest konieczne wykazanie pozytywnych wyobrażeń o znaku towarowym dla dowiedzenia renomy znaku. Wystarczy wykazanie stopnia znajomości znaku towarowego (por. R. Skubisz: Glosa do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 lutego 2008 r., sygn. akt II GSK 359/07. Przegląd Sądowy 2009, nr 4). O zasadności uznania podobieństwa przeciwstawionych znaków na wszystkich trzech płaszczyznach (wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej) Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział się już wyżej.

Konkludując Naczelny Sąd Administracyjny podzielił pogląd Sądu I instancji, iż również w zakresie istnienia przesłanek do unieważnienia spornego znaku na podstawie art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. UP RP przeprowadził prawidłowo postępowanie w sprawie i dokonał trafnej oceny, że w świetle tego przepisu istnieje również podstawa do uwzględnienia sprzeciwu.

Z tych wszystkich względów skarga kasacyjna, jako pozbawiona usprawiedliwionych podstaw, podlegała oddaleniu. Wobec powyższego, działając na podstawie art. 184 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt