drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 36/05 - Wyrok NSA z 2005-05-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 36/05 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2005-05-11 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2005-03-02
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Andrzej Kisielewicz /przewodniczący/
Janusz Drachal /sprawozdawca/
Małgorzata Korycińska
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
II SA 3321/03 - Wyrok WSA w Warszawie z 2004-10-07
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Andrzej Kisielewicz, Sędziowie NSA Janusz Drachal (spr.), Małgorzata Korycińska, Protokolant Aleksandra Kuc, po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2005 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej R. O. - O. W. P.-M. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 października 2004 r. sygn. akt 6 II SA 3321/03 w sprawie ze skargi R. O. - O. W. P.-M. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 19 lutego 2003 r. Nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 7 października 2004 r. (II SA 3321/03) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę R. O. - O. W. P. M. (skarżący) na decyzję Urzędu Patentowego z 19 lutego 2003 r. (...) w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy.

Z akt sprawy wynika, że decyzją z 30 maja 2001 r. Urząd Patentowy odmówił rejestracji znaku towarowego słowno-graficznego 222 PANORAMICZNE zgłoszonego 4 lipca 1997 r. (Z-175554) przez Skarżącego, przeznaczonego do oznaczania towarów w klasie 16: czasopism, krzyżówek, periodyków. Powodem odmowy rejestracji zgłoszonego przez Skarżącego znaku było jego podobieństwo w rozumieniu art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy z 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17, ze zm.) do zarejestrowanego na rzecz T. A. W. Sp. z o.o. znaku towarowego słownego "200 panoramicznych" przeznaczonego do oznaczania czasopism (klasa 16) z pierwszeństwem od 8 listopada 1995 r. Urząd Patentowy w uzasadnieniu decyzji zwrócił uwagę, że towary oznaczane oboma znakami są jednego rodzaju, a ponadto oba znaki są do siebie bardzo podobne. Urząd podkreślił, że zgłoszony znak jest znakiem słowno-graficznym "o oszczędnej grafice", natomiast znak zarejestrowany jest znakiem słownym, "a więc nie posiada dostatecznych elementów wyróżniających w postaci grafiki". Zdaniem Urzędu Patentowego "podstawowa część znaku chronionego (PANORAMICZNYCH) jest innym przypadkiem tego samego przymiotnika będącego też podstawową częścią znaku zgłoszonego (PANORAMICZNE), co ma decydujące znaczenie przy ocenie podobieństwa. O jej decydującym znaczeniu dla istoty znaku świadczy również fakt, że drugi człon znaku zgłoszonego (222) i znaku zarejestrowanego (200) nie różnicują obu znaków w stopniu dostatecznie eliminującym możliwość mylenia obydwu znaków." Urząd Patentowy podkreślił, że podobieństwo pomiędzy oboma znakami jest tak duże, że może sugerować, iż znak zgłoszony jest odmianą znaku zarejestrowanego i że towary oznaczone oboma znakami pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa, co nie jest prawdą.

Decyzją z 19 lutego 2003 r. Urząd Patentowy utrzymał w mocy decyzję z 30 maja 2001 r. W uzasadnieniu podkreślił, że o podobieństwie obu znaków przesądza jednorodzajowość oznaczanych nimi towarów oraz podobieństwo fonetyczne znaków. Zdaniem Urzędu Patentowego elementy grafiki w znaku 222 PANORAMICZNE ograniczają się jedynie do zapisania elementu słownego tego znaku w określonych kolorach. Urząd zwrócił uwagę, że "udzielenie prawa ochronnego na przedmiotowy znak doprowadziłoby do sytuacji istnienia na rynku towarów oznaczanych w mylący sposób."

W skardze na decyzję Urzędu Patentowego Skarżący zarzucił temu organowi naruszenie art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych, poprzez ustalenie, że o podobieństwie znaków towarowych w rozumieniu tego przepisu decyduje podobieństwo ich elementów, niezależnie od tego, czy znaki są podobne jako całości; podobieństwo w zakresie elementów opisowych i wynikających z nich aluzji opisowych; podobieństwo idei budowy znaków oraz, "że o podobieństwie znaków towarowych w rozumieniu tego przepisu decydować należy bez względu na zwykłe warunki obrotu towarami, dla których przeznaczone zostały te znaki i zapatrywania dobrze poinformowanych, rozsądnych i roztropnych odbiorców tych towarów". W skardze zarzucono również brak należytego udziału strony w postępowaniu (naruszenie art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a.) oraz naruszenie art. 7, 77, 8, 9 i 11 k.p.a., poprzez pominięcie w toku postępowania okoliczności mających istotne znaczenie dla sprawy, poprzez "oparcie ocen dokonanych w sprawie na okolicznościach, co do których nie przeprowadzono żadnego postępowania wyjaśniającego lub dowodowego" oraz poprzez "nadużycie zaufania wnoszącego skargę do organu".

W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy wniósł o jej oddalenie.

Wyrokiem z 7 października 2004 r. - sygn. akt 6 II SA 3321/03 Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę. W uzasadnieniu podkreślił, że "w zaskarżonej decyzji nie można dopatrzyć się naruszenia prawa, przynajmniej w stopniu uzasadniającym uchylenie zaskarżonej decyzji". Stosownie do treści art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych niedopuszczalna jest rejestracja znaku towarowego dla towarów tego samego rodzaju, jeżeli jest on podobny do znaku towarowego zarejestrowanego na rzecz innego przedsiębiorstwa w takim stopniu, że w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego mógłby wprowadzać w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów. Zdaniem Sądu Urząd Patentowy "prawidłowo ocenił podobieństwo znaku do znaku z wcześniejszym pierwszeństwem chociaż nie uzasadnił swojej decyzji zgodnie z regułami zawartymi w art. 107 § 3 k.p.a. Uzasadnienie faktyczne decyzji powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności mocy dowodowej, zaś uzasadnienie prawne - wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji z przytoczeniem przepisów prawa. Uzasadniając podobieństwo oznaczeń (znaków) ograniczył swoją ocenę do podobieństwa fonetycznego uznając, iż grafika sprowadza się do prostego zapisu w określonych kolorach." Sąd podkreślił, że nie budzi wątpliwości jednorodzajowość towarów, dla których zgłoszono oba znaki (czasopisma). Sąd, powołując się na poglądy doktryny, zwrócił uwagę, że w znakach słowno-graficznych decydujące znaczenie ma element słowny. Zdaniem Sądu podobieństwo pomiędzy elementem słownym "222 PANORAMICZNE" oraz "200 panoramicznych" jest niewątpliwie podobieństwem, o którym mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych. Zdaniem Sądu odbiorca uzna towary oznaczone oboma znakami za pochodzące "z tego samego źródła". Sąd wskazał, że "wbrew twierdzeniu skarżącego zbliżona idea budowy znaku nie była jedynym kryterium uznania przedmiotowego znaku za podobny do przeciwstawionego. Kolorystyka znaku i krój czcionki nie stanowią elementów o takiej sile odróżniającej, że zlikwidują podobieństwo elementów słownych dając możliwość odróżniania całemu oznaczeniu." Odnosząc się do zarzutu Skarżącego, że znak "200 panoramicznych" nie ma zdolności odróżniającej, Sąd stwierdził, iż zgodnie z uzasadnieniem wyroku Sądu Najwyższego z 4 grudnia 2002 r. (III RN 218/01) znak "200 panoramicznych" nie ma zdolności odróżniających jedynie w odniesieniu do czasopism krzyżówkowych. Sąd uznał również, że nietrafny jest zarzut Skarżącego o naruszeniu art. 145 § 1 pkt 4 k.p.a. (brak udziału strony w postępowaniu).

W skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego R. O. - O. W. P. M. wniósł o uchylenie powołanego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 października 2004 r. (6 II SA 3321/03) w całości, zarzucając naruszenie art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych, przez ustalenie, że o podobieństwie znaków towarowych w rozumieniu tego przepisu decyduje ich podobieństwo w zakresie elementów tylko opisowych oraz naruszenie przepisów postępowania: art. 1 i 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269), art. 1, 2, 3 § 1 i 2 pkt 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.), a także 2 i 45 § 1 Konstytucji RP poprzez dokonanie rozstrzygnięcia w sprawie poza zakresem właściwości, tj. rozstrzygnięcia, że zachodzi kolizja rozpatrywanych znaków towarowych, o której mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych oraz poprzez oddalenie skargi pomimo niemożliwości dokonania kontroli pod względem zgodności z prawem zaskarżonej w rozstrzyganej sprawie decyzji Urzędu Patentowego, a to z tego względu, że nie została ta decyzja wystarczająco uzasadniona w świetle art. 107 § 3 k.p.a.; naruszenie art. 2, 32 § 1 i 45 § 1 Konstytucji RP przez nieuwzględnienie w toku wyrokowania orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w zakresie prawnowspólnotowej wykładni przepisów ustawy, a także orzeczeń Sądu Najwyższego, rozpatrującego sprawy analogiczne; naruszenie art. 2 i 45 § 1 Konstytucji RP przez nierozpatrzenie lub nierzetelne rozpatrzenie zarzutów skargi, a w szczególności zarzutów naruszenia art. 7 i 77 k.p.a.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej R. O. - O. W. P. M., powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, zwrócił uwagę, że w celu ustalenia podobieństwa pomiędzy znakami, należy "przeanalizować całość każdego z porównywanych znaków, uwzględniając wszystkie ich elementy i cechy składowe oraz wskazać te elementy i cechy, które decydują o mocy odróżniającej tych znaków, postrzeganych jako integralne całości". Wnoszący skargę kasacyjną podkreślił, że oceny podobieństwa znaków należy dokonać, biorąc pod uwagę towary, dla oznaczania których przeznaczone są oba znaki oraz zwykłe warunki obrotu tymi towarami. Skarżący zarzucił Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie, że rozpatrzył sprawę merytorycznie, co wykracza poza "pojęcie kontroli sądowoadministracyjnej". Sąd - zdaniem Skarżącego - uznał "z góry", że rozstrzygnięcie Urzędu Patentowego jest słuszne, mimo, że sam przyznał, iż decyzja nie została prawidłowo uzasadniona. Wnoszący skargę kasacyjną podkreślił również, że postępowanie administracyjne w tej sprawie powinno toczyć się z udziałem uprawnionego z rejestracji znaku "200 panoramicznych"

Skarga kasacyjna zawiera ponadto wniosek o zbadanie, czy zachodzi nieważność postępowania w świetle art. 183 § 2 pkt 5 powoływanej ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, wobec naruszenia - zdaniem wnoszącego ten środek zaskarżenia - art. 33 § 1 wskazanej ustawy procesowej.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

R. O. - O. W. P. M. kwestionuje wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 października 2004 r. - sygn. akt 6 II SA 3321/03 opierając skargę kasacyjną na dwóch podstawach określonych w art. 174 pkt 1 i 2 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, tj. na naruszeniu prawa materialnego poprzez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie i naruszeniu przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W tym zakresie wnoszący skargę kasacyjną wskazuje naruszone jego zdaniem przepisy - tj. art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17, ze zm.), art. 1 i 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269), art. 1, 2, 3 § 1 i 2 pkt 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.), a także art. 2, 32 § 1 i 45 § 1 Konstytucji RP. Wnoszący skargę kasacyjną wskazuje również, iż w badanej sprawie - jego zdaniem - zachodzi nieważność postępowania, którą sąd odwoławczy powinien wziąć pod uwagę z urzędu.

Zakres zarzutów skargi kasacyjnej ma istotne znaczenie w sprawie, bowiem zgodnie z treścią art. 183 § 1 powoływanego Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę ewentualną nieważność postępowania.

W rozpatrywanej skardze kasacyjnej R. O. - O. W. P. M. zarzuca Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie naruszenie art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych, przez ustalenie, że o podobieństwie znaków towarowych w rozumieniu tego przepisu decyduje ich podobieństwo w zakresie elementów tylko opisowych. Z tym zarzutem wnoszącego skargę kasacyjną nie można się zgodzić, ponieważ z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd rozpatrywał podobieństwo znaków, biorąc pod uwagę zarówno ich elementy słowne, jak i graficzne, a także skutki prawne jakie wywiera sporny znak w kontekście towarów oznaczanych porównywanymi znakami. Sąd podkreślił, że w jego ocenie nie budzi wątpliwości jednorodzajowość towarów, dla których zgłoszono oba znaki - czasopisma. Zwrócił uwagę, że w znakach słowno-graficznych decydujące znaczenie ma element słowny. Podobieństwo pomiędzy elementem słownym "222 PANORAMICZNE" oraz "200 panoramicznych" jest niewątpliwie podobieństwem, o którym mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych. Zdaniem Sądu odbiorca uzna towary oznaczone oboma znakami za pochodzące "z tego samego źródła". Kolorystyka znaku i krój czcionki nie stanowią elementów o takiej sile odróżniającej, że zlikwidują podobieństwo elementów słownych dając możliwość odróżniania całemu oznaczeniu.

Wnoszący skargę kasacyjną zarzuca zaskarżonemu wyrokowi naruszenie również art. 1 i 2 powoływanego Prawa o ustroju sądów administracyjnych, art. 1, 2, 3 § 1 i 2 pkt 1 powoływanego Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a także 2 i 45 § 1 Konstytucji RP poprzez dokonanie rozstrzygnięcia w sprawie poza zakresem właściwości, tj. rozstrzygnięcia, że zachodzi kolizja rozpatrywanych znaków towarowych, o której mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych oraz poprzez oddalenie skargi pomimo niemożliwości dokonania kontroli pod względem zgodności z prawem zaskarżonej w rozstrzyganej sprawie decyzji Urzędu Patentowego, a to z tego względu, że nie została ta decyzja wystarczająco uzasadniona w świetle art. 107 § 3 k.p.a. Innymi słowy chodzi o to, że jedynym podmiotem uprawnionym do oceny podobieństwa znaków towarowych jest organ administracji publicznej rozstrzygający sprawę, nie zaś sąd administracyjny. W sytuacji zatem, gdy decyzja administracyjna zawiera braki w zakresie jej uzasadnienia, to sądowi administracyjnemu nie wolno podejmować żadnych działań uzupełniających. Dodatkowe (niewskazane w uzasadnieniu decyzji) ustalenia Sądu wykraczają - zdaniem wnoszącego skargę kasacyjną - "poza zakres właściwości" sądów administracyjnych.

Przedstawione zarzuty nie są zasadne z dwóch powodów. Po pierwsze sąd administracyjny, dokonując oceny legalności zaskarżonej decyzji wydaje orzeczenie o wyeliminowaniu tej decyzji z obrotu prawnego tylko w sytuacji gdy narusza ona istotnie przepisy prawa materialnego lub przepisy procesowe w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy. Sąd administracyjny, jeżeli stwierdzi naruszenie prawa, musi zatem mieć możliwość oceny czy naruszenie to jest istotne czy nie. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 133 § 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, sąd orzeka na podstawie akt sprawy, a nie tylko - jak można wnosić z zarzutów skargi kasacyjnej- na podstawie zaskarżonej decyzji. W badanej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie miał więc nie tylko prawo, ale i obowiązek wypowiedzieć się na temat podobieństwa porównywanych znaków w kontekście całego materiału dowodowego zgromadzonego w aktach rozpoznawanej sprawy. Oznacza to, że zarzut przekroczenia zakresu właściwości sądu administracyjnego jest niezasadny.

Po drugie, w świetle powoływanego art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o znakach towarowych niedopuszczalna jest rejestracja znaku dla towarów tego samego rodzaju, jeżeli między innymi jest on podobny w takim stopniu do znaku towarowego zarejestrowanego na rzecz innego przedsiębiorstwa, że w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego mógłby wprowadzać w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów. Zgodnie z tym przepisem "podobieństwo" znaków jest kategorią nie tylko faktyczną ale także prawną. Skoro zatem sąd administracyjny, badający sprawę (decyzję) pod względem legalności, musi zbadać prawidłowość zastosowania art. 9 ust. 1 pkt 1 powoływanej ustawy o znakach towarowych, to nie można mu odmówić prawa do własnej oceny kryteriów, według których Urząd Patentowy porównywał dane znaki towarowe. Także i z tego punktu widzenia zarzut przekroczenia zakresu właściwości sądu administracyjnego jest niezasadny.

Również zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 2 i 45 Konstytucji RP nie znajduje uzasadnienia. Z tych przepisów wynika, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej oraz że każdy podmiot ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Rozpoznający sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie naruszył, co jest oczywiste, ani zasady państwa prawnego, ani wspomnianego prawa do sądu. Takie naruszenie musiałoby polegać na zamknięciu w konkretnej sprawie (lub jej części) drogi sądowej. W rezultacie prowadzić by to musiało do niedopuszczalnego ograniczenia kompetencji Sądu, na skutek czego dana sprawa lub jej część znalazła by się w ogóle poza kontrolą sądową. W rozpoznawanej sprawie taki zarzut nie został uzasadniony. Wręcz przeciwnie powołane wcześniej zarzuty skargi kasacyjnej zmierzały nawet w kierunku wykazania, że Sąd rozpoznał sprawę przekraczając zakres kontroli sądowoadministracyjnej.

Wnoszący skargę kasacyjną zarzucił także naruszenie art. 2, 32 § 1 i 45 § 1 Konstytucji RP przez nieuwzględnienie w toku wyrokowania orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w zakresie prawnowspólnotowej wykładni przepisów ustawy, a także orzeczeń Sądu Najwyższego, rozpatrującego sprawy analogiczne. Trzeba zatem podkreślić, że ani z konstytucyjnej zasady państwa prawnego, ani z zasady prawa do sądu nie wynika wprost obowiązek uwzględniania określonych orzeczeń w danej sprawie administracyjnej. Innymi słowy nie można postawić skutecznie zarzutu naruszenia wspomnianych zasad konstytucyjnych tylko z tego powodu, że w danej sprawie Sąd nie rozważał poglądów prawnych przyjętych w określonym orzeczeniu. Także z zasady równego traktowania wobec prawa nie wynika, że powinnością Sądu jest powoływanie się na określone orzeczenia lub inne akty stosowania prawa. Trzeba bowiem pamiętać, że orzeczenia sądów i trybunałów służą rozstrzyganiu określonych (konkretnych) spraw. Wprawdzie mają one istotne znaczenie dla wykładni prawa, lecz nie oznacza to jeszcze, że muszą być - niejako pod rygorem nieważności - powoływane w każdej podobnej sprawie. Wspomniana zasada równego traktowania wobec prawa wyrażona w art. 32 § 1 Konstytucji RP oznacza wprawdzie, że Sąd stosuje takie same kryteria prawne wobec podmiotów znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej. Nie oznacza to jednak, że w każdej sprawie powinny być powoływane te same argumenty. Nieuwzględnienie w rozpoznawanej sprawie przez Sąd I instancji argumentów Skarżącego nie oznacza samo przez się naruszenia art. 32 § 1 Konstytucji RP.

Wnoszący skargę kasacyjną zarzucił również naruszenie art. 2 i 45 § 1 Konstytucji RP przez nierozpatrzenie lub nierzetelne rozpatrzenie zarzutów skargi, a w szczególności zarzutów naruszenia art. 7 i 77 k.p.a. Trzeba zatem podkreślić, że ogólne sformułowanie takiego zarzutu w skardze kasacyjnej jest niewystarczające. O tym w jaki sposób Sąd powinien prowadzić postępowanie zmierzające do oceny postępowania dowodowego prowadzonego przez organ administracji publicznej nie rozstrzygają powołane przepisy ustawy zasadniczej, lecz konkretne przepisy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Aby zatem skutecznie podnieść naruszenie zasady państwa prawnego, a tym bardziej zasady prawa do sądu, trzeba wykazać, że sąd naruszając określone (ściśle wskazane) przepisy prawa powszechnie obowiązującego wydał orzeczenie, które z uwagi na skutki jakie wywołuje, nie da się pogodzić z porządkiem prawnym demokratycznego państwa prawnego oraz że w wyniku naruszenia tych konkretnie wskazanych przepisów sąd nie zapewnił danemu podmiotowi dostępu do drogi sądowej. Zarzuty skargi kasacyjnej w tym zakresie nie tylko nie zostały uzasadnione, ale nawet nie zostały uprawdopodobnione. Skarga kasacyjna zakłada po prostu, że każda odmienna ocena reguł, według których organ administracyjny prowadzi postępowanie jest tożsama z naruszeniem art. 2 i 45 § 1 Konstytucji RP. Takie założenie jest co do zasady błędne, a zatem i ten zarzut skargi kasacyjnej nie mógł być uwzględniony.

R. O. - O. W. P. M. wskazuje również na - jego zdaniem - nieważność postępowania, poprzez niedopuszczenie do udziału w postępowaniu administracyjnym, a później sądowoadministracyjnym podmiotu uprawnionego z rejestracji znaku towarowego "200 panoramicznych". Należy stwierdzić, że w rozpatrywanej sprawie nieważność postępowania, z tego powodu nie zachodzi. Zgodnie z art. 183 § 2 pkt 5 powoływanej ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nieważność postępowania zachodzi gdy strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Nieważność postępowania w omawianym zakresie wiąże się zatem ściśle z uprawnieniami "strony" postępowania, zaś o przymiocie strony (zarówno w postępowaniu administracyjnym, jak i sądowoadministracyjnym) decyduje zindywidualizowany interes prawny, a więc interes znajdujący swoje oparcie w przepisach prawa powszechnie obowiązującego. Do tych przepisów należy m. in. art. 235 ust. 2 ustawy z 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2001 r., Nr 49, poz. 508, ze zm.), stanowiący że stroną w postępowaniu przed Urzędem Patentowym w sprawie uzyskania patentu, prawa ochronnego albo prawa z rejestracji jest zgłaszający. Tak więc to ustawodawca czyniąc stroną w omawianej sprawie jedynie "zgłaszającego", jemu przypisał wspomniany interes prawny uzasadniający - jak wspomniano - udział w danej sprawie. W tej sytuacji wniosek o nieważności postępowania z powodu braku udziału w postępowaniu przed Sądem I instancji osoby niewymienionej w powoływanym art. 235 ust. 2 ustawy z 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej nie jest zasadny.

Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw. Dlatego też, kierując się treścią przepisów art. 183 § 1 i art. 184 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt