drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym), Zagospodarowanie przestrzenne, Rada Miasta, Stwierdzono nieważność uchwały w części, IV SA/Wa 2747/20 - Wyrok WSA w Warszawie z 2021-05-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

IV SA/Wa 2747/20 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2021-05-14 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2020-12-29
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Alina Balicka
Anna Sidorowska-Ciesielska /przewodniczący sprawozdawca/
Joanna Borkowska
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Zagospodarowanie przestrzenne
Skarżony organ
Rada Miasta
Treść wyniku
Stwierdzono nieważność uchwały w części
Powołane przepisy
Dz.U. 2021 poz 741 art. 15 ust. 2, art. 15 ust. 3 pkt 1
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - t.j.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodnicząca Sędzia WSA Anna Sidorowska-Ciesielska (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Alina Balicka Sędzia WSA Joanna Borkowska po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 maja 2021 r. sprawy ze skargi M. D. i C. D. na uchwałę Rady Miasta [...] z dnia [...] października 2009 r. nr [...] w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego 1. stwierdza nieważność zaskarżonej uchwały w części tekstowej i graficznej w odniesieniu do działki nr ewid. [...], obręb [...] w [...]; 2. zasądza od Miasta [...] na rzecz M. D. i C. D. solidarnie kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

M. i C. D., właściciele działki ewid. [...] wnieśli skargę na uchwałę Rady Miasta W. z dnia [...] października 2019 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru K., kwestionując przepisy dotyczące: 1) objęcia ich działki obszarem przeznaczonym do scalania; 2) ograniczenia możliwości zabudowy działek węższych niż 15 metrów oraz 3) linii zabudowy w tekście i rysunku planu miejscowego.

Skarżący podnieśli, że w momencie gdy plan miejscowy był uchwalany w 2009 r. obszar objęty tym planem był już częściowo zagospodarowany. Na tyłach działki skarżących został wybudowany budynek mieszkalny jednorodzinnym (działka nr ewid. [...], obecnie [...]). Działka, na której znajduje się ten dom jest od dawna zagospodarowania i położona jest w środku obszaru scaleniowego. Z biegiem lat wydano również pozwolenie na budowę na działce nr ewid. [...]. Część tej działki objęta pozwoleniem leży poza obszarem scalenia. Od [...] października 2009 r. gmina nie przeprowadziła w obszarze całego planu K. żadnej procedury scalania i podziału. Obecnie z uwagi na istniejącą zabudowę nie jest możliwe przeprowadzenie tej procedury. Ponadto stosownie do § 9 ust. 2 pkt 1 zaskarżonego planu wprowadzono ustalenie, że działka gruntu może być uznana za działkę budowlaną odpowiednią do zabudowy budynkiem mieszkalnym, jeśli spełnia warunek minimalnej szerokości działki 15 m dla zabudowy budynkiem mieszkalnym wolnostojącym. Skarżący podnieśli także, że została wyznaczona linia zabudowy w odległości około 4,1 m od granicy działki z ulicą S.. Przy szerokości działki 12 m na ewentualny budynek zostaje około 7,9 m.

Podnosząc takie zarzuty skarżący wnieśli o wyeliminowanie przepisów dotyczących obszaru scaleniowego na działce nr ewid. [...], ograniczających możliwość zabudowy działek węższych niż 15 m oraz linii zabudowy w tekście i rysunku.

W odpowiedzi na skargę Rada Miasta W. podniosła, że procedura planistyczna prowadzona była zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i przeszła wszystkie etapy przewidziane przepisami. Projekt planu wykładany był do publicznego wglądu w okresie 1 lutego do 1 marca 2007 r. Rada Miasta W. w dniu [...].10.2009 r. uchwaliła przedmiotowy plan miejscowy, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu planu i nie stwierdziła konieczności dokonania zmian w przedstawionym do uchwalenia projekcie planu miejscowego, w tym także do sposobu rozpatrzenia uwag. Skarżący od 25 kwietnia 2001 r. są współwłaścicielami działki nr [...] obręb [...] o powierzchni 600 m2 przeznaczonej w planie miejscowym pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną oznaczenie MN-16B. Skarżący, będąc właścicielami działki od 2001 r. objętej procedurą sporządzania planu nie uczestniczyli w tworzeniu projektu planu, którą rozpoczęto w 2005 r. Nie złożyli wniosku do projektu planu w ustalonym terminie (wnioski można było składać od 20 kwietnia do 16 maja 2005 r.). Plan miejscowy sporządzany był dla terenów porolnych. Działki objęte planem miały typowo rolny kształt, były to zatem działki długie na kilkaset metrów i wąskie o szerokości kilkunastu metrów. Dla zapewnienia prawidłowej struktury przestrzennej i umożliwienia zabudowy wszystkich działek, oraz zapewnienia im obsługi komunikacyjnej, w planie miejscowym ustalono tereny do scaleń i podziałów, wpisano również ograniczenia parametrów działek budowlanych, które miały w przyszłości kształtować właściwą formę zabudowy. Celem planu było wykształcenie prawidłowej siatki dróg i pełnowartościowych działek, w ramach których możliwe byłoby usytuowanie budynków o gabarytach ustalonych w planie. W innym wypadku można byłoby się spodziewać realizacji zabudowy wąskiej, niedoświetlonej i wyeliminowania części działek z możliwości zabudowy (działki wewnątrz kwartału nieposiadające dostępu do drogi publicznej, które z uwagi na parametry nie miałyby możliwości wydzielenia dróg wewnętrznych). Działka skarżących położna jest pomiędzy ul. S. a drogą wewnętrzną (działka nr [...]), posiada dostęp do mediów a kształt działki w procedurze scalenia i podziału najprawdopodobniej nie uległby znacznym zmianom.

Ustalenia planu chronią właścicieli dużych i wąskich np. 6 m szerokości działek przed sytuacją, w której działki przeznaczone w planie pod zabudowę nie będą mogły być zabudowane. Jednocześnie wpływają na prawidłowy rozwój siatki dróg, poprawiają docelowe warunki inwestycyjne, warunki życia i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców, a także kształtują ład przestrzenny. Realizacja zapisów planu daje gwarancje właścicielom działek na obsługę nowych działek w sieci infrastruktury technicznej.

W ocenie Rady, nie ma podstaw do uchylenia § 9 ust 2 zaskarżonego planu, ustalającego parametry, jakie musi spełniać działka, aby była uznana za działkę budowlaną. Działka skarżących posiada następujące parametry: front działki 46 m, głębokość działki zmienna od 12 m do ok. 17 m. Ustalenia § 9 ust 2 pkt 1 planu miejscowego, stanowiącego o minimalnej szerokości działki - 15 m dla budynku mieszkalnego wolnostojącego i 12 m dla zabudowy segmentem budynku bliźniaczego - nie wpływają na sposób zagospodarowania działki przez skarżących, biorąc pod uwagę parametry ich działki. Przepis § 9 planu miejscowego określa parametry działek istniejących w dacie uchwalenia planu. Ustala głębokość takich działek, a więc ich wymiar prostopadły do drogi na 16 m, oraz szerokość działki, należy rozumieć jako szerokość frontu działki, a więc strony, od której będzie odbywał się wjazd na działkę, na 15 m. Oba te wymogi działka skarżących spełnia, zatem brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia do eliminacji tych zapisów. Uchylenie tego zapisu umożliwiłoby niewłaściwe zagospodarowanie i zabudowę terenów w pozostałej części planu. Należy nadmienić, że obszar objęty planem stanowi teren obrzeżny miasta, o znacznym udziale terenów leśnych i dużych walorach przyrodniczych i krajobrazowych, na którym powinna się rozwijać zabudowa ekstensywna. Wprowadzenie w planie ograniczeń dla działek budowlanych poprzez określenie minimalnej szerokości frontu miało na celu uniknięcie realizacji zabudowy o niskim standardzie wizualnym.

Odnosząc się do linii zabudowy wskazać należy, iż linia zabudowy została określona na 4 m od granicy działki, co jest zgodne z przepisami odrębnymi w zakresie sytuowania budynków od dróg i sytuowania budynków od granic działki. Zgodnie z § 12 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania, odległość budynku od granicy działki nie może być mniejsze niż 4 m w przypadku budynków zwróconego z oknami lub drzwiami w stronę tej granicy lub 3 m w przypadku budynku zwróconego ścianą bez okien i drzwi w stronę tej granicy. Poza wytycznymi do sytuowania budynków, o których mowa w ww. rozporządzeniu Ministra Infrastruktury obowiązują też inne przepisy, w tym ustawa o drogach publicznych. Zgodnie z art. 43 tej ustawy sytuowanie budynków powinno następować w odległości nie mniejszej niż 6-8 m od zewnętrznej krawędzi jezdni. Wyznaczona w planie linia zabudowy spełnia wymagania wynikające z obowiązujących przepisów prawa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy wskazać, że skarżący wykazali, że ustalenia zaskarżonego planu miejscowego (uchwała Rady Miasta W. z [...] października 2009 r., Nr [...]; Dz.Urz.Woj.[...]. z 2019 r., poz. [...]) prowadzą do naruszenia ich interesu prawnego. Naruszenie interesu prawnego w rozumieniu art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, oznacza istnienie związku pomiędzy sferą indywidualnych praw i obowiązków skarżącego, wynikających z norm prawa materialnego, a zaskarżoną uchwałą. Ocena naruszenia interesu prawnego lub uprawnienia przez akt planistyczny nie musi wyłącznie dotyczyć przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Uchwały organów samorządowych z zakresu planowania i zagospodarowania przestrzennego, mogą dotyczyć także uprawnień lub obowiązków z zakresu prawa budowlanego, gospodarki nieruchomościami czy prawa cywilnego. Kwestię naruszenia interesu prawnego strony należy oceniać na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.

Skarżący są właścicielami działki o nr ewid. [...] obręb [...] o pow. 600 m2 położonej w W., znajdującej się na terenie oznaczonym w zaskarżonym planie miejscowym symbolem MN-16B. Plan ten określa przeznaczenie tych nieruchomości jako obszary zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, wprowadzając na tym terenie szereg ograniczeń, m. in. w zakresie objęcia działki skarżących obowiązkiem scalania i podziału. Takie ustalenia planu miejscowego bez wątpienia wkraczają w sferę prawa własności skarżących, prowadząc do naruszenia ich interesu prawnego, w szczególności mogą wpływać na sposób wykonywania prawa własności nieruchomości, w zakresie korzystania z tego prawa (możliwości zabudowy). Korzystanie z nieruchomości jedynie w sposób wyznaczony przez zaskarżony plan miejscowy wiąże się bowiem z ograniczeniami, które w istocie kształtują treść prawa własności nieruchomości.

Zgodnie z art. 3 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. z 2021 r., poz. 741), do zadań własnych gminy należy kształtowanie i prowadzenie polityki przestrzennej na terenie gminy, w szczególności poprzez uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Powołany przepis potwierdza samodzielność gminy w zakresie władczego przeznaczania i określania warunków zagospodarowania terenów (władztwo planistyczne gminy). Jednakże gmina nie ma absolutnej władzy w określaniu przeznaczenia terenów i ich warunków zagospodarowania i nie oznacza dowolności w stanowieniu przepisów prawa miejscowego (art. 87 ust. 2 i art. 94 Konstytucji RP). Granice władztwa planistycznego gminy wyznaczają ograniczenia określone w ustawach, w tym w przepisach ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w szczególności dotyczące zasad sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz w przepisach odrębnych (ustawach szczególnych – np. ustawie o gospodarce nieruchomościami). Zasady sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczą kwestii związanych z zawartością planu miejscowego, zawartych w nim ustaleń, a także standardów dokumentacji planistycznej. Treść przepisów planu wraz z innymi przepisami determinuje sposób wykonywania prawa własności, zatem dokonany w planie miejscowym wybór przeznaczenia terenu i określenie jego warunków zabudowy i zagospodarowania nie może mieć charakteru dowolnego i nie może nasuwać żadnych wątpliwości co do funkcji danego terenu. Gmina ustalając, przeznaczenie terenu lub określając potencjalny sposób zagospodarowania i korzystania z terenu, zobowiązana jest ważyć interes publiczny i interesy prywatne.

Niezasadne są zarzuty skargi dotyczące wadliwości ustaleń planu w zakresie minimalnej szerokości działki (15 m) dla budynku wolnostojącego i 12 m dla zabudowy segmentem budynku bliźniaczego. Zasadnie zwróciła uwagę Gmina, że działka skarżących spełnia wymogi działki budowlanej, posiada bowiem następujące parametry: front działki 46 m, głębokość działki zmienna od 12 m do ok. 17 m. W konsekwencji, wadliwe zdaniem skarżących, ustalenia § 9 ust. 2 pkt 1 zaskarżonego planu, stanowiące o minimalnej szerokości działki - 15 m dla budynku mieszkalnego wolnostojącego nie wpływają na sposób zagospodarowania działki przez skarżących, przy uwzględnieniu parametrów ich działki. Przez szerokość działki należy rozumieć szerokość frontu działki ustalaną od strony, od której będzie odbywał się wjazd na działkę (w przypadku skarżących 46 m). Także głębokość działki (odległość granicy frontowej od granicy tylnej) - w przypadku skarżących od 12 do ok. 17 m - mieści się w ramach wyznaczonych przez zaskarżony plan (16 m). Przyjęcie takich wymiarów działek budowlanych w zaskarżonym planie zostało należycie uzasadnione. Rada Gminy wskazała na potrzebę właściwego zagospodarowanie i zabudowy terenów, przy uwzględnieniu, że obszar objęty planem stanowi teren obrzeżny miasta, o znacznym udziale terenów leśnych i dużych walorach przyrodniczych i krajobrazowych, na którym powinna się rozwijać zabudowa ekstensywna.

Odniosły natomiast skutek zarzuty skarżących dotyczące objęcia ich działki obowiązkiem scalania i podziału. W tym zakresie organy gminy przekroczyły granice ingerencji w prawo własności. Jakkolwiek ochrona własności nie może być rozumiana krańcowo, że każda ingerencja w sferę tego prawa stanowi naruszenie Konstytucji, to nie oznacza, że gmina ma pełną dowolność w zakresie kształtowania sposobu wykonywania prawa własności nieruchomości, w szczególności określania obszarów scalania i podziału nieruchomości. Konstytucja i ustawy chronią różne dobra, zarówno związane z interesem indywidualnym obywateli, jak i potrzebami całego społeczeństwa. Stosownie do okoliczności zachodzi nieraz potrzeba dania pierwszeństwa jednemu dobru przed drugim. Planowanie przestrzenne z reguły powoduje konflikt różnych wartości i interesów.

Zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 8 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w planie miejscowym określa się obowiązkowo szczegółowe zasady i warunki scalania i podziału nieruchomości objętych planem miejscowym. Stosownie zaś do art. 15 ust. 3 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego określa się w zależności od potrzeb, granice obszarów wymagających przeprowadzenia scaleń i podziałów nieruchomości. Określenie w planie miejscowym obszarów wymagających scaleń i podziałów nieruchomości wymaga wyważenia interesów właścicieli poszczególnych nieruchomości i oceny, czy istniejące ukształtowanie działek rzeczywiście uniemożliwia ich racjonalne zagospodarowanie i wyznaczenie obszarów wymagających przeprowadzenia scaleń i podziałów nieruchomości jest niezbędne dla korzystania z tych nieruchomości w sposób przewidziany w planie miejscowym, a także czy nie będzie to stanowiło nadmiernej ingerencji w prawo własności.

W zaskarżonym planie miejscowym wyznaczono na części jednostki terenowej MN 16B obszar wymagający przeprowadzenia scalania i podziału (§ 50 pkt 2 zaskarżonego planu), który obejmuje działkę skarżących, a także m.in. działki nr ewid. [...], [...], [...], [...], część działki nr ewid. [...] oraz część działki nr ewid. [...]. Stosownie do § 11 ust. 1 pkt 1 i 2 zaskarżonego planu miejscowego niezbędnym warunkiem przystąpienia do zabudowy nieruchomości znajdujących się na obszarze wymagającym przeprowadzenia scalanie i podziału jest przeprowadzenie scalenia i ponownego podziału nieruchomości na działki budowlane. Oznacza to w istocie, że do czasu przeprowadzenia procedury scalania i podziału nieruchomości na obszarze wymagający przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości niemożliwa jest zabudowa nieruchomości, mimo tego, że nieruchomości te znajdują się na terenie o podstawowym przeznaczeniu zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna. Ustalenia takie bardzo głęboko wkraczają w sferę prawa własności nieruchomości i do czasu przeprowadzenia scalania uniemożliwiają korzystanie z nieruchomości zgodnie z przeznaczeniem określonym w planie miejscowym.

Gmina, uzasadniając wprowadzenie obszarów wymagający przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości, wskazała, że plan miejscowy sporządzany był dla terenów porolnych i działki objęte tym planem miały typowo kształt rolny (były długie na kilkaset metrów i wąskie o szerokości kilkunastu metrów). Celem wprowadzenia tych obszarów było wykształcenie prawidłowej siatki dróg i pełnowartościowych działek, w ramach których możliwe byłoby usytuowanie budynków o gabarytach ustalonych w planie. Jakkolwiek gmina racjonalnie uzasadniła powody objęcia spornego obszaru obowiązkiem scalania i podziału, to jednak nie uwzględniła okoliczności, które w odniesieniu do obszaru wymagającego przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości na części jednostki terenowej MN 16B w istocie uniemożliwiają przeprowadzenie tej procedury. Gmina nie wzięła pod uwagę, że na działce nr ewid. [...], znajdującej się w centrum obszaru wymagającego przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości, został wybudowany budynek mieszkalny, jednorodzinny. Okoliczność ta ma istotne znaczenie, albowiem w świetle art. 102 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zabudowane części nieruchomości mogą być objęte uchwałą o przystąpieniu do scalania i podziału, za zgodą ich właścicieli lub użytkowników wieczystych. Oznacza to, że przeprowadzanie scalania i podziału nieruchomości na części jednostki terenowej MN 16B możliwe byłoby w zasadzie dopiero za zgodą właściciela działki nr [...], a przynajmniej w zakresie obejmującym jego działkę znajdującą się w centralnej części jednostki terenowej MN 16B. Ponadto, nie można też pominąć, że w granicach obszaru wymagającego przeprowadzenia scalania i podziału objęte są też inne zabudowane nieruchomości (nr ewid. [...] i [...]), przy czym obiekty budowlane, zlokalizowane są na częściach tych nieruchomości znajdujących się poza obszarem scalania i podziału. Od zabudowy na tych działkach nie można całkowicie abstrahować przy wyznaczaniu nowych działek budowlanych mających należeć do właścicieli obiektów budowlanych. Wszystko to wskazuję, że wyznaczony obszar wymagający przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości został wyznaczony w istocie w oderwaniu od istniejącej zabudowy zrealizowanej na podstawie pozwoleń na budowę. Nie można pominąć także tego, że gmina dotychczas nie przeprowadziła scalania i podziału nieruchomości na części jednostki terenowej MN 16B, co świadczy o trudnościach z tym związanych. Od daty uchwalenia planu miejscowego (2009 r.) do daty wniesienia skargi (2020 r.) upłynęło 11 lata, a procedura w tym zakresie nie została wszczęta. Na sytuację skarżących negatywny wpływ ma nie tyle sama perspektywa przeprowadzenia scalania i podziału, lecz fakt, iż to przyszłe scalenie i podział mają zostać przeprowadzone w nieokreślonym punkcie w czasie, oraz brak jakiegokolwiek wyznaczenia, nawet przybliżonego, jego przyszłej daty, a okoliczności wskazują na to, że przeprowadzenie tej procedury może okazać się niemożliwe, z uwagi na istniejącą na obszarze wymagający przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości zabudowę. W konsekwencji należy uznać, że ustalenia planu miejscowego w zakresie objęcia nieruchomości skarżących obowiązkiem przeprowadzenia scalania i podziału nieruchomości i jednocześnie uniemożliwiające zabudowę nieruchomości do czasu przeprowadzenia procedury scalania i podziału nieruchomości stanowią ingerencję w prawo własności nie pozostającą w racjonalnej proporcji do wprowadzonego ograniczenia.

Zaskarżony plan miejscowy wprowadza także ograniczenia dotyczące swobody zabudowy nieruchomości skarżących - wprowadzenie nieprzekraczalnej linii zabudowy w odległości 4 metrów (i więcej w części działki skarżących o głębokości 16-17 m) od granicy działki od strony drogi 1 KD-Z. Pociąga to za sobą skutek w postaci istotnego ograniczenia prawa własności skarżących, albowiem w przypadku ich działki o głębokości między 12 a 17 m jest to takie ograniczenie, które praktycznie prowadzi do wyłączenia możliwości zabudowy nieruchomości. Ograniczenie to, zwłaszcza w sytuacji nieprzeprowadzenia procedury scalania i podziału nieruchomości, nie znajduje wystarczającego uzasadnienie w przepisach ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz Konstytucji (art. 64 ust. 3 i art. 31 ust. 3). W ocenie Sądu, Rada Miasta W., przeznaczając działkę skarżących pod zabudowę jednorodzinną i jednocześnie wyznaczając nieprzekraczalną linię zabudowy w odległości 4 i więcej metrów od granicy działki, nie pozostaje w odpowiedniej proporcji do celów koniecznych dla zapewnienia ładu przestrzennego. Zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 6 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w planie miejscowym określa się obowiązkowo zasady kształtowania zabudowy oraz wskaźniki zagospodarowania terenu, w tym linie zabudowy. Przepis ten nie zawiera żadnych zastrzeżeń i ograniczeń, co do linii zabudowy, poza uznaniem ich za obowiązkowy element ustaleń planu. Żadnych dodatkowych ograniczeń nie można również wyprowadzić z § 7 pkt 8 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz.U. Nr 164, poz. 1587), który stanowi, że projekt rysunku planu miejscowego powinien zawierać linie zabudowy oraz oznaczenia elementów zagospodarowania przestrzennego terenu.

Ustalona na nieruchomości skarżących nieprzekraczalna linia zabudowy przecina działkę skarżących w ten sposób, że w istocie uniemożliwia jej zabudowę, z uwagi na jej kształt i sąsiedztwo oraz brzmienie § 9 ust. 4 zaskarżonego planu, dotyczącego warunków realizacji zabudowy bezpośrednio przy granicy działki. Wprowadzenie takiego ograniczenia, nie znajduje wystarczającego uzasadnienia w przepisach prawa. Organy gminy wskazały, że linia zabudowy została określona na 4 m od granicy działki, co jest zgodne z przepisami odrębnymi w zakresie sytuowania budynków od dróg i sytuowania budynków od granic działki i powołały się na § 12 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania, zgodnie z którym odległość budynku od granicy działki nie może być mniejsze niż 4 m w przypadku budynków zwróconego z oknami lub drzwiami w stronę tej granicy lub 3 m w przypadku budynku zwróconego ścianą bez okien i drzwi w stronę tej granicy. Powołanie się na § 12 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania jest o tyle niezrozumiałe, że stosownie do ust. 10 tego paragrafu, zachowanie odległości, o których mowa w ust. 1-9, nie jest wymagane w przypadku, gdy sąsiednia działka jest działką drogową. Linia zabudowy na działce skarżących została wyznaczona od strony działki drogowej (ul. S. 1 KD-Z), a od samej drogi działkę skarżących oddziela dodatkowo ścieżka rowerowa oraz pas zieleni. W konsekwencji ustalenie linii zabudowy w odległości 4 m (i więcej) od granicy działki skarżących od strony drogi, znacznie przekracza minimalne odległości określone art. 43 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z tym przepisem obiekty budowlane przy drogach gminnych w obszarze zabudowanym, powinny być usytuowane w odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni co najmniej 6 m. Organy gminy nie wyjaśniły, z jakich przyczyn wyznaczyły linię zabudowy w odległości większej niż określona w art. 43 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o drogach publicznych, podczas gdy na działce sąsiedniej, jakkolwiek znajdującej się już na obszarze jednostki terenowej UU4, linia zabudowy wyznaczona jest bezpośrednio przy granicy działki od strony drogi publicznej. W konsekwencji nieprzekraczalna linia zabudowy wzdłuż ulicy S. biegnąca przez działki o numerach ewidencyjnych [...], [...], [...] i [...] tworzy uskok na granicy działki skarżących z działką nr [...]. Organ gminy nie wskazał, że taki sposób wyznaczenia linii zabudowy jest na tyle ważne i znaczący, że wymaga ograniczenia uprawnień skarżących poprzez znaczne ograniczenie możliwości zagospodarowania ich nieruchomości. Ograniczenie w tym zakresie nie pozostają w odpowiedniej proporcji do celów koniecznych dla zapewnienia ładu przestrzennego na obszarze objętym planem miejscowym, będącego elementem szeroko pojętego porządku publicznego.

Z uwagi na charakter powyższych uchybień (w zakresie określenie obszaru wymagającego scalania i podziału nieruchomości oraz wyznaczenia linii zabudowy) zachodziły podstawy do stwierdzenie nieważności planu miejscowego w części dotyczącej działki skarżących. Niemożliwym było jedynie wyeliminowanie ustaleń zaskarżonego planu miejscowego kwestionowanych przez skarżących, albowiem prowadziłoby to do wtórej wadliwości tego aktu normatywnego. W wyniku wyeliminowania jedynie linii zabudowy powstałby stan normatywny, który również jest niezgodny z ustawą o planowaniu i zagospodarowania przestrzennym, albowiem elementem obligatoryjnym planu miejscowego są linie zabudowy od strony drogi publicznej.

W tym stanie rzeczy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 147 § 1 P.p.s.a., orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 200 i art. 205 § 2 P.p.s.a. Na koszty postępowania składa się: wpis od skargi (300 zł).



Powered by SoftProdukt