Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6123 Zasób geodezyjny i kartograficzny, Geodezja i kartografia, Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego, *Oddalono skargę w całości, II SA/Wr 131/21 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2022-01-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Wr 131/21 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2021-03-10 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Gabriel Węgrzyn Marta Pawłowska /sprawozdawca/ Władysław Kulon /przewodniczący/ |
|||
|
6123 Zasób geodezyjny i kartograficzny | |||
|
Geodezja i kartografia | |||
|
I OSK 1713/22 - Wyrok NSA z 2023-11-08 | |||
|
Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego | |||
|
*Oddalono skargę w całości | |||
|
Dz.U. 2017 poz 2096 art. 12 ust. 1 Ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa- tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Władysław Kulon Sędziowie: Sędzia WSA Gabriel Węgrzyn Asesor WSA Marta Pawłowska (spr.) po rozpoznaniu w Wydziale II w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 stycznia 2022 r. sprawy ze skargi P. S. na decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we Wrocławiu z dnia 30 grudnia 2020 r. nr GK-ONG.7220.38.2020.OŁ w przedmiocie odmowy przyjęcia do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego dokumentacji geodezyjnej oddala skargę w całości. |
||||
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 26 sierpnia 2020 r. Starosta Średzki na podstawie art. 12b ust. 8 ustawy z 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2020 r. poz. 276 ze zm., dalej: u.p.g.k.), po rozpatrzeniu stanowiska wykonawcy prac geodezyjnych i ustosunkowaniem się wykonawcy prac do wyników weryfikacji zbiorów danych i innych materiałów stanowiących wynik prac geodezyjnych opracowanych w ramach zgłoszenia pracy o identyfikatorze [...] zawartych w protokole weryfikacji z 23 czerwca 2020 r., odmówił przyjęcia do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego materiałów sporządzonych przez wykonawcę. W uzasadnieniu wyjaśniono m.in., że w dniu 2 marca 2020 r. wpłynęło do Starosty Średzkiego zgłoszenie pracy geodezyjnej skarżącego, zgodnie z którym, celem wykonywanych prac geodezyjnych miało być wznowienie znaków granicznych/ustalenie przebiegu granic działek. W dniu 28 kwietnia 2020 r., wykonawca zawiadomił o wykonaniu prac w całości i przedłożył operat techniczny oraz zbiory danych wygenerowane z bazy roboczej założonej przez wykonawcę. Po wykonaniu przez uprawnionego weryfikatora weryfikacji przedstawionych prac, w protokole odnotowano wynik pozytywny weryfikacji pod względem kompletności przekazywanych rezultatów wykonanych prac geodezyjnych, zaś pod względem zgodności z przepisami prawa obowiązującymi w geodezji i kartografii złożoną pracę oceniono negatywnie, wskazując na naruszenie par. 71 ust 7 pkt 6 w zw. z par 6 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 9 listopada 2011 r. w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowywania i przekazywania wyników tych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Weryfikator wskazał, że nie została przeprowadzona przez wykonawcę analiza materiałów PZGIK pod względem dokładności, aktualności i kompletności, wskazująca na ich przydatność do wykonania pomiarów, w szczególności, że w pracy [...] nie uwzględniono protokołu granicznego z 13 listopada 1967 r. W wyniku tego, jak wskazał weryfikator, zarys pomiarowy granic przedstawia prawdopodobnie błędny przebieg granicy działki nr [...] i brak jest na nim działki nr [...], która jest w części opisowej gruntów i nie została usunięta, jak to opisano w sprawozdaniu, co potwierdza wykaz zmian. Jak wskazano w protokole weryfikacji, z powodu wątpliwości co do prawidłowości ustalenia przebiegu granic nie weryfikowano pozostałej części operatu. Po rozpoznaniu pisemnego ustosunkowania się wykonawcy do protokołu weryfikacji, po dokonaniu ponownej weryfikacji stwierdzono, że wykonawca w wyjaśnieniach odnosił się do prac wykonanych w 1985 r., zatem wykonanych na podstawie przepisów Zarządzenia Ministra Finansów i Gospodarki Komunalnej z dnia 20 lutego 1969 r. w sprawie ewidencji gruntów, natomiast nie odniósł się w pracy w żaden sposób do faktu, że operat ewidencji gruntów dla przedmiotowego obrębu założony został w 1962 r., zatem w trybie przepisów Dekretu z 2 lutego 1955 r., o ewidencji gruntów i budynków i wydanej na jego podstawie Instrukcji Ministra Rolnictwa z dnia 21 kwietnia 1955 r. w sprawie zakładania i prowadzenia ewidencji gruntów i budynków (MP nr 38, poz. 379). Działka nr [...] została ujawniona w jednostce rejestrowej nr [...] z dopiskiem [...], a działka nr [...] w jednostce rejestrowej nr [...] zawierającej drogi publiczne. Przepisy z 1955 r., na podstawie których założono ewidencje gruntów z opisanymi działkami [...] i [...], przewidywały przypadki i tryb zmiany granic gruntów wprowadzonych do ewidencji. Według weryfikatora w sprawie nie zaistniał żaden z wymienionych w przepisach przypadków, zatem granice (usunięcie działki nr [...]) nie mogły być w wyniku przedstawionych prac wykonawcy zmienione. Weryfikator wyjaśnił również, że zgodnie z przytoczonymi przepisami zarządzenia, sporządzony w 1985 r. protokół powinien nosić nazwę "protokół ustalenia stanu władania", który to w żadnym wypadku nie jest tożsamy z prawną formą ustalenia przebiegu granic nieruchomości i nie zwalania z obowiązku przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego. Dalej weryfikator odniósł się do par 74 Zarządzenia, regulującego dokonywanie zmian w operacie ewidencyjnym i podniósł, że z pracy wykonawcy w punktach 5 i 6 wynika, że w trakcie prac z 1985 r nie obliczono współrzędnych punktów granicznych, powierzchni nieruchomości i nie wprowadzono zmian na mapie ewidencyjnej oraz w rejestrze gruntów. Wobec takich konstatacji weryfikator stwierdził, że brak jest podstaw do przyjęcia wniosków wykonawcy o przesunięciu granic i likwidacji działki nr [...] za uprawnione, tym bardziej, że organy ewidencyjne nigdy nie wystąpiły o usunięcie działki z księgi wieczystej. Zdaniem weryfikatora, wykonawca nie przeprowadził prawidłowej analizy pomiaru stanu posiadania, analogowej mapy ewidencyjnej, szkicu regulacji gruntów z 1955 r. i prac z lat 1967 i 1985. A dopiero taka analiza pozwoliłaby na ustalenie czy należało wznawiać znaki graniczne, czy ustalać przebieg granicy działek, czy też, wobec sprzecznych ze sobą danych – rekomendować postępowanie o rozgraniczenie nieruchomości. Powołując się na orzecznictwo sądowoadministracyjne oraz literaturę przedmiotu Starosta Średzki wywodził dalej w decyzji na czym polega istota wznowienia znaków granicznych i wskazał, że w rozpoznawanej sprawie z przedstawionego protokołu nie wynika, które punkty zostały wznowione, a które wyznaczone. Opierając się na treści sprawozdania i wyjaśnieniach wykonawcy stwierdził, że oprócz punktów oznaczonych numerami [...] i [...] wszystkie pozostały punkty nie zostały wznowione, a jedynie odszukane, a ich położenie potwierdzone w oparciu o dokumenty znajdujące się w zasobie geodezyjnym. Dodatkowo organ przytoczył fragment sprawozdania technicznego wykonawcy, w którym wysnuł on wniosek, że organ prowadzący rejestr gruntów w 1985 r. zaniechał swoich obowiązków i nie wprowadził danych, które wynikały z ustalenia stanu władania do rejestru ewidencji gruntów, poza wprowadzeniem ich mapę zasadniczą". W tak ustalonym stanie faktycznym organ pierwszej instancji uznał, że co do wszystkich znaków granicznych, poza numerami [...] i [...], brak było podstaw do ich wznowienia, bowiem nie zostały zniszczone, usunięte lub przesunięte i nadal na gruncie istnieją, a dla wszystkich punktów zamieszczonych w protokole nie było podstaw do ich wyznaczenia, bowiem pomiar z 1985 r. na którym oparto ustalenie ich położenia, nie został nigdy ujawniony w operacie ewidencyjnym. Opierając się na dokumentach zgromadzonych w zasobie, ale nie uwzględnionych w rejestrze, wykonawca – w ocenie organu pierwszej instancji – wykonał czynności do wykonania których de facto nie miał podstaw, nie poddając jednocześnie analizie innych dokumentów znajdujących się w zasobie, jak protokół graniczny z 1967 r, co w konsekwencji doprowadziło do błędnej likwidacji działki nr [...] poprzez "zaliczenie" jej powierzchni do przyległych działek. Wobec takiej konstatacji Starosta Średzki odmówił przyjęcia do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego zabioru danych i materiałów sporządzonych przez Wykonawcę. Odwołanie od decyzji wniósł w terminie wykonawca – P. S. Organ odwoławczy przeprowadził ponowną weryfikację zbiorów danych i innych materiałów stanowiących wyniki prac geodezyjnych, z których wnioski zbliżone były do wniosków dwukrotnie przeprowadzonych weryfikacji w postępowaniu przed organem pierwszej instancji. Po zapoznaniu odwołującego się z wynikami powtórnej weryfikacji oraz zgromadzonym materiałem w sprawie, w dniu 30 grudnia 2020 r. Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu rozstrzygnięciu organ przytoczył treść art 12 a i 12b ust. 8 u.p.g.k. oraz art. 39 p.g.i.k.i przepisy par 71 ust. 7 pky 6 rozporządzenia z 9 listopada 2011 r. w sprawie standardów wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowywania i przekazywania wyników tych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego (Dz. U. nr 263, poz. 1572) – dalej: rozporządzenie w sprawie standardów). Organ odwoławczy dokonał raz jeszcze oceny dokumentacji przekazanej przez wykonawcę i stwierdził naruszenie art. 39 u.p.g.k. i § 71 ust. 7 pkt 6 i 2 rozporządzenia w sprawie standardów technicznych. Organ po obszernej analizie przebiegu postępowania w sprawie oraz stanowiska wykonawcy wskazał, że zgodnie z przytoczonymi przepisami, znaki graniczne mogą być wznawiane, bez przeprowadzania postępowania rozgraniczeniowego, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia, a same znaki zostały uszkodzone, przesunięte lub usunięte. Tymczasem, w rozpoznawanej sprawie, dokumentacja zgromadzona w zasobie i rejestrze, dotycząca działek [...] i [...] obręb S. jest niejednoznaczna, W takiej sytuacji wykonawca powinien dokonać analizy o której mowa w paragrafie 6 rozporządzenia w sprawie standardów i ocenić czy na podstawie tej dokumentacji możliwe jest dokonanie wznowienia znaków. W ocenie organu drugiej instancji w dokumentacji wykonawcy analizy takiej zabrakło. Wykonawca dokonał oceny materiałów w ten sposób, że uznał, że organy geodezyjna zaniedbały prawidłowego wykonania swych obowiązków w 1985 r., a w ocenie wykonawcy powinny były dokonać usunięcia działki nr [...], bo na to wskazuje dokumentacja. Tymczasem pomimo istnienia protokołu wskazującego na przyłączenie działki nr [...] do działki nr [...], działka nr [...] nadal widnieje w rejestrze i w księdze wieczystej. Organ nie zgodzi się z tezą wykonawcy, że dokumentacja zgromadzona w zasobie jednoznacznie wskazuje na brak działki [...]. Organ wywodził, że protokół prac wykonanych w 1985 r., na co powołuje się wykonawca, nie może stanowić podstawy "zlikwidowania" działki nr [...], bowiem już po tej dacie, na podstawie decyzji z dnia 21 maja 1991 r. Wojewody Dolnośląskiego, dokonano wisu tejże działki w księdze wieczystej. Wpisu dokonano w 2009 r. W takiej sytuacji brak było podstaw do wznowienia znaków granicznych. Organ drugoistancyjny wskazał również, że po usunięciu dostrzeżonych przez organy obu instancji nieprawidłowości, wykonawca ponownie powinien złożyć uzupełnione prace do zasobu geodezyjnego. Nie godząc się z powyższym rozstrzygnięciem, wykonawca prac wniósł skargę do sądu administracyjnego rozstrzygnięciu zarzucając, że nie jest rolą organów administracyjnych ani nawet sądu administracyjnego orzekanie o położeniu punktów granicznych. Wykonawca podniósł, że w przedmiotowym postępowaniu Starosta nie może kontrolować wykonywanych prac, ani rozstrzygać, która z dokumentacji zgromadzona w zasobie jest przydatna dla geodety do wykonania zgłoszonych prac. Zarzucił również, że jeżeli organ drugiej instancji bada sprawę na nowo powinien sporządzić protokół weryfikacji i przekazać go stronie do ustosunkowania się. W ocenie skarżącego organy obu instancji przekroczyły swe uprawnienia, bowiem dokonały oceny przydatności dla skarżącego materiałów wykorzystanych do analizy dokumentacji z zasobu. W ocenie strony rolą organu jest ewidencjonowanie wyników zgłaszanych i wykonywanych prac, a nie a nie rozstrzyganie co do położenia punktów bądź zakresu wykorzystania materiałów. Dodatkowo w ocenie skarżącego naruszona została zasada dwuinstancyjności postępowania, bowiem organ drugiej instancji sformułował nowe zarzuty, których już nie można zweryfikować w administracyjnym toku instancji. Odpowiadając na skargę Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego we Wrocławiu wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy z 17.05.1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2020 r. poz. 2096 ze zm.) – dalej w skrócie: ″u.p.g.k.″, wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych zgłasza prace geodezyjne lub prace kartograficzne przed ich rozpoczęciem właściwym miejscowo starostom, jeżeli celem lub zakładanym wynikiem tych prac jest m.in. utworzenie lub aktualizacja baz danych, o których mowa w art. 4 ust. 1a pkt 2, 3 i 10 oraz ust. 1b. Stosownie do art. 12a ust. 1 cytowanej ustawy, wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych zawiadamia organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, do którego zostały zgłoszone prace geodezyjne lub prace kartograficzne, o zakończeniu tych prac, przekazując: 1) zbiory nowych, zmodyfikowanych lub zweryfikowanych danych, które należą do zakresu informacyjnego baz danych, o których mowa w art. 4 ust. 1a pkt 1-5 i 8-10 oraz ust. 1b; 2) dokumenty wymagane przepisami wydanymi na podstawie art. 19 ust. 1 pkt 11 lub ich uwierzytelnione kopie. Ponadto, zgodnie z art. 12b ust. 1 u.p.g.k., organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, do którego przekazane zostały zbiory danych lub inne materiały stanowiące wyniki prac geodezyjnych lub prac kartograficznych, niezwłocznie weryfikuje je pod względem zgodności z przepisami prawa obowiązującymi w geodezji i kartografii, w szczególności dotyczącymi: 1) wykonywania pomiarów, o których mowa w art. 2 pkt 1 lit. a, oraz opracowywania wyników tych pomiarów; 2) kompletności przekazywanych wyników wykonanych prac geodezyjnych lub prac kartograficznych. Jak stanowi art. 12b ust. 3 i 4 ustawy, wyniki weryfikacji utrwala się w protokole, a podstawę do przyjęcia zbiorów danych lub innych materiałów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego stanowi pozytywny wynik weryfikacji albo dokument potwierdzający odbiór tych zbiorów danych lub innych materiałów jako przedmiotu zamówienia publicznego realizowanego w związku z wykonywaniem zadań Głównego Geodety Kraju lub organów administracji geodezyjnej i kartograficznej. Zgodnie z art. 12b ust. 6-8 cytowanej ustawy, w przypadku negatywnego wyniku weryfikacji właściwy organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej zwraca wykonawcy prac geodezyjnych lub prac kartograficznych przekazane do niego zbiory danych lub inne materiały wraz z protokołem zawierającym opis stwierdzonych uchybień i nieprawidłowości. Wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych ma wówczas prawo, w terminie 14 dni od dnia otrzymania protokołu, ustosunkować się na piśmie do wyników weryfikacji. Jeżeli organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej nie uwzględni stanowiska wykonawcy prac wydaje decyzję administracyjną o odmowie przyjęcia do PZGiK zbiorów danych lub innych materiałów sporządzonych przez tego wykonawcę. Takie rozstrzygnięcie podjął Starosta Średzki w dniu 26 sierpnia 2020 r., a Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego zaskarżoną decyzją utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji. Przedmiotem prac wykonawcy w niniejszej sprawie, zgodnie ze zgłoszeniem z dnia 2 marca 2020 r. Było wznowienie znaków granicznych/wyznaczenie punktów/ustalenie przebiegu granic w odniesieniu do działek [...] i [...] w obrębie S. Słusznie wskazują organy, że prace wykonawcę zostały sporządzone w oparciu o błędne zastosowanie procedury wznowienia znaków wynikającej z przepisów art. 39 P.g.i.k. Zgodnie bowiem z tym przepisem procedura wznowienia znaków granicznych, bez przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego, ma zastosowanie do przesuniętych, uszkodzonych lub zniszczonych znaków granicznych, ustalonych uprzednio, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy. Wynika z tego, że geodeta może wznowić znaki graniczne tylko wtedy, gdy znaki geodezyjne były wcześniej osadzone w gruncie, a sporządzona dokumentacja geodezyjna w sposób jednoznaczny umożliwia odtworzenie ich położenia. Dodatkowo jak podnosi się w orzecznictwie, wznawiać można jedynie te znaki, które uległy uszkodzeniu, usunięciu lub przesunięciu (por. Wyrok NSA z dnia 28 listopada 2019 r., I OSK 3000/8. LEX 2754586. Tymczasem w niniejszej sprawie organy wykazały, że brak było jednoznacznych dokumentów stanowiących podstawę wznowienia granic działek [...] i [...], a tym bardziej do usunięcia z ewidencji na podstawie przedstawionych prac działki numer [...]. Jak wynika z akt sprawy, dla działki ewidencyjnej nr [...] oraz [...] położonych w obrębie S., w państwowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym znajduje się dokumentacja geodezyjna pozyskana w wyniku geodezyjnych pomiarów terenowych, będąca materiałem źródłowym, spełniająca wymogi § 36 rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Jest to dokumentacja z lat 1955, 1967 oraz 1985 r. Wykonawca posłużył się jedynie dokumentacją z roku 1985 r., uznając, że jest ona aktualna i dlatego powinna stanowić podstawę do dokonywania obecnych prac, albowiem dokonane w 1985 roku pomiary i szkice odzwierciedlają ostatni spokojny stan posiadania. Wykonawca zauważył sprzeczność tej dokumentacji zarówno z materiałami wykonanymi w 1967 r. , jak i sprzeczność samych dokumentów będących wynikiem czynności wykonanych w 1985 r., tj uznanie według protokołu stanu posiadania połączenia się działki [...] z działką [...] i naniesienia tej zmiany na mapę analogową, przy jednoczesnym braku jakiegokolwiek wpisu w ewidencji lub księdze wieczystej potwierdzającego likwidację działki nr [...]. W ocenie wykonawcy niespójność dokumentacji i wpisów czy też ich braku z roku 1985 r. Jest wynikiem niekompetencji organu, który zaniechał prawidłowego wykonania swych obowiązków w 1985 r. Wykonawca twierdził, ż organy wówczas powinny były usunąć z rejestru działkę nr [...], ale brak tej jest jedynie omyłką, która nie może obecnie przesądzać o niemożności wznowienia granic działki nr [...], przy czym Wykonawca przedstawia operat, w którym nie tylko wznawia znaki graniczne działki, ale wyznacza granicę działki [...], likwidując de facto działkę nr [...]. Słusznie organy obu instancji przyjęły, że postępowaniu o wznowienie znaków granicznych, przy pozyskaniu sprzecznych informacji z zasoby, geodeta nie jest uprawniony ani do wznawiania znaków granicznych ani do ustanawiania nowej granicy. Jeżeli analiza dokumentacji dokonana przez Wykonawcę nie dowiedzie w sposób jednoznaczny, że sprzeczność ta może być w drodze tej analizy usunięte iw konsekwencji być podstawą do dokonania wpisu, to wykonawca nie może dokonać wznowienia/ustalenia granicy. Z akt sprawy wynika, że przedmiotowe działki nr [...] i [...] ujęte są w ewidencji. Obie działki nie tylko wpisane są do rejestru gruntów w odrębnych pozycjach, ale dla obu tych działek prowadzone są również odrębne księgi wieczyste. Przy czym podstawą wpisu działki nr [...], dokonane w 2009 r., była decyzja Wojewody Dolnośląskiego z dnia 1991 r. Trudno w takiej sytuacji przyjąć za prawidłowe oświadczenie wykonawcy, że w roku 1985 organ geodezyjny nieprawidłowe wykonał swoje obowiązki i przyjąć, że działka o numerze [...] nie istnieje od tego czasu. W ocenie Sadu prawidłowe w tym zakresie są wnioski z weryfikacji zbiorów danych przeprowadzonych przez organy w niniejszym postępowaniu, że w sprawie zabrakło szczegółowej analizy wszystkich dostępnych danych i materiałów w przedmiocie działek, w tym zarówno pomiaru stanu posiadania, analogowej mapy ewidencyjnej, szkiców regulacji gruntów, ze wszystkich lat gdy były dokonywane, tj 1955, 1967 i 1985. Dopiero taka szczegółowa analiza pozwoliłaby na podjęcie decyzji czy istotnie możliwe jest wznowienie znaków granicznych, czy ustalenie przebiegu granic, czy też, być może z uwagi na rozbieżność danych, niezbędne będzie wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego. Takiej analizy zabrakło. W istocie akta sprawy wskazują, że punkty graniczne działki [...] znajdowały się 1967 r. w innym miejscu niż obecnie wznowił je geodeta. Wynika to z faktu przyjęcia przez wykonawcę likwidacji działki nr [...], jednakże w ocenie Sądu stanowisko organu co do nieuprawnionego charakteru takiej tezy jest prawidłowe. Odnosząc się do zarzuty skargi, że nie jest rzeczą organu ani sądu administracyjnego ustalenia położenia granic czy punktów granicznych, wyjaśnić należy, że jest to założenie słuszne. W rozpoznawanej sprawie organy geodezyjne nie dokonały takiego ustalenia. Nie dokonuje go również Sad oddalając skargę. Organy wskazały w uzasadnieniach swych rozstrzygnięć na zauważone rozbieżności w danych i podnosiły, że wykonawca domagając się włączenia do państwowego zasobu wyników wykonanych prac, winien wyjaśnić w jaki sposób doszedł do przestawionych wniosków i dlaczego pominął informację sprzeczne z tymi wnioskami. Organ wskazał, że wobec braku takiej analizy, nie jest w stanie przeprowadzić pozytywnej weryfikacji pod względem zgodności z prawem. Wbrew twierdzeniom skargi, nie jest to jednoznaczne z przesądzeniem, które położenie punktu granicznego jest prawidłowe. Odnośnie do zarzutu naruszenia dwuinstancyjności postępowania, Sąd wskazuje, że również ten zarzut nie jest zasadny. Organ drugiej instancji prawidłowo w sposób ponowny dokonał oceny sprawy administracyjnej, badając ją ponownie pod kątem odmowy przyjęcia dokumentacji do zasobu. W toku postępowania drugoinstancyjnego strona miała zapewniony czyny udział w postępowaniu, w tym zgłaszanie wniosków i zastrzeżeń, a także sporządzanie odpisów z akt sprawy. Skarżącemu doręczono różnie sporządzony w postępowaniu odwoławczym protokół weryfikacji i umożliwiono ustosunkowanie się do zawartych w nim tez. Organ odwoławczy ponownie rozpatrując sprawę, na skutek wniesionego odwołania, zbadał wszystkie kwestie mieszczące się w procedurze zgłaszania wykonanej pracy geodezyjnej do PZGiK, czemu dał wyraz w protokole weryfikacji z dnia 27 listopada 2020 r. Na etapie postępowania odwoławczego nie jest przy tym możliwe uchylenie kwestionowanej decyzji i w tym zakresie orzeczenie co do istoty, czyli rozstrzygnięcie w przedmiocie przyjęcia materiałów do zasobu. Organ II instancji z racji przyznanych mu ustawowo kompetencji nie kontroluje prawidłowości postępowania prowadzonego przed organem I instancji lecz ponownie rozpatruje sprawę, czyli bada ją od nowa w oparciu o zgromadzone dokumenty oraz obowiązujące prawo. Organu odwoławczego nie ograniczają uchybienia i nieprawidłowości wskazane przez organ, który sporządził protokół weryfikacji. Organ zasadnie uznał, że przedłożone przez skarżącego dokumenty obrazujące wykonanie pracy geodezyjnej wskazują na wadliwość tego opracowania, co w efekcie przesądziło o odmowie jego przyjęcia do PZGiK. Procedura weryfikacji zbiorów danych lub innych materiałów stanowiących wyniki prac geodezyjnych lub kartograficznych jest przeprowadzana przy każdorazowym przedłożeniu tych prac do ich weryfikacji. Zatem przy każdym złożeniu przez wykonawcę pracy na organie ciąży obowiązek jej zweryfikowania, gdyż zgodnie z art. 12b ust. 4 u.p.g.k. podstawę do przyjęcia zbiorów danych lub innych materiałów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego stanowi pozytywny wynik weryfikacji dokumentu. Rolą organu odwoławczego nie jest badanie zasadności wniesionego odwołania, ale rozpatrzenie sprawy administracyjnej w jej całokształcie i wydanie rozstrzygnięcia przewidzianego w art. 138 k.p.a. W postępowaniu przed organem odwoławczym poprzedzającym wydanie zaskarżonej decyzji prawidłowo zostały ustalone okoliczności faktyczne i odnośne do nich normy prawne, a zatem organ nie naruszył art. 7, art. 8, art. 9, art. 10, art. 11, art. 12 i art. 77 k.p.a. Uwzględniając powyższe Sąd doszedł do przekonania, że zaskarżona decyzja i poprzedzająca ją decyzja organu I instancji nie naruszają prawa. W ocenie Sądu, brak było podstaw do uwzględnienia skargi. Zgodnie jednak z art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2019 r. poz. 2325; dalej: p.p.s.a.) sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Dlatego też Sąd ocenił zaskarżoną decyzję niezależnie od zarzutów skargi i nie stwierdził naruszeń prawa materialnego czy procesowego mających lub mogących mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Wobec tego, na podstawie art. 151 p.p.s.a., orzeczono jak w sentencji. Sprawę rozpoznano na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym, na podstawie art. 119 pkt 2 p.p.s.a. |