drukuj    zapisz    Powrót do listy

6118 Egzekucja świadczeń pieniężnych, Egzekucyjne postępowanie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę, II FSK 2762/12 - Wyrok NSA z 2014-11-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II FSK 2762/12 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2014-11-28 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-10-18
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jolanta Sokołowska
Tomasz Kolanowski /sprawozdawca/
Tomasz Zborzyński /przewodniczący/
Symbol z opisem
6118 Egzekucja świadczeń pieniężnych
Hasła tematyczne
Egzekucyjne postępowanie
Sygn. powiązane
I SA/Sz 266/12 - Wyrok WSA w Szczecinie z 2012-08-09
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2000 nr 71 poz 838 art. 13 ust. 1 pkt 1, art. 13f ust. 1
Ustawa dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych - tekst jednolity.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Tomasz Zborzyński, Sędzia NSA Tomasz Kolanowski (sprawozdawca), Sędzia WSA (del.) Jolanta Sokołowska, Protokolant Marta Wyszkowska, po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2014 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 9 sierpnia 2012 r. sygn. akt I SA/Sz 266/12 w sprawie ze skargi D. K. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie z dnia 26 stycznia 2012 r. nr [...] w przedmiocie stanowiska wierzyciela w sprawie zarzutów w postępowaniu egzekucyjnym 1) uchyla zaskarżony wyrok w całości, 2) oddala skargę, 3) zasądza od D. K. na rzecz Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie kwotę 280 (dwieście osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Przedmiotem skargi kasacyjnej jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 9 sierpnia 2012 r., sygn. akt I SA/Sz 266/12, mocą którego uchylono zaskarżone przez D. K. (dalej: skarżący, strona) postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. (dalej: SKO) z dnia 26 stycznia 2012 r. w przedmiocie stanowiska wierzyciela w sprawie zarzutów w postępowaniu egzekucyjnym.

W motywach orzeczenia Sąd podał, że SKO - po rozpatrzeniu sprawy na skutek zażalenia strony na postanowienie Prezydenta Miasta Szczecina (dalej: Prezydent) z dnia 11 stycznia 2011 r. w przedmiocie stanowiska wierzyciela w sprawie zarzutów zgłoszonych w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym w oparciu o tytuł wykonawczy nr (...) - utrzymało w mocy postanowienie organu I instancji.

Z akt administracyjnych sprawy wynika, że Prezydent, występując w przedmiotowej sprawie w roli wierzyciela, po uprzednim doręczeniu upomnienia z dnia 28 maja 2010 r., wystawił wobec skarżącego tytuł wykonawczy z dnia 9 września 2010 r., obejmujący należności z tytułu opłaty dodatkowej za nieopłacony postój pojazdu marki (...), o nr rej. (...) w strefie płatnego parkowania w Szczecinie, w kwocie 1.650,00 zł, w okresie od dnia 17 lipca 2006 r. do dnia 11 stycznia 2008 r. oraz koszty upomnienia w kwocie 8,80 zł. Jako podstawę prawną egzekwowanej należności wierzyciel wskazał ustawę z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych oraz uchwałę Rady Miasta Szczecina: nr XIII/269/03 z dnia 1 grudnia 2003 r. i nr XXIX/5 76/04 z dnia 22 listopada 2004 r.

Odpis tytułu wykonawczego został doręczony zobowiązanemu w dniu 20 października 2010 r.

Pismem z dnia 22 października 2010 r. skarżący na podstawie art. 33 pkt 4 ustawy z dnia z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954, ze zm.) – dalej: "u.p.e.a." - zgłosił zarzuty w sprawie prowadzenia egzekucji administracyjnej. Zobowiązany wyjaśnił, że w okresie wyszczególnionym w tytule wykonawczym był pracownikiem firmy D. Sp. z o.o. z siedzibą w P. (dalej: spółka) i w tym okresie posługiwał się ww. samochodem służbowym spółki. Dodał, iż w czasie podróży służbowych do Szczecina zawsze dokonywał opłat związanych z parkowaniem w strefie płatnego parkowania (koszty takiego parkowania zwracał mu pracodawca). Zobowiązany oświadczył, że przedmiotowe auto użyczał ojcu – A. K., który na stałe mieszka w B. (wskazując jego adres) i stwierdził, iż to prawdopodobnie on nie kupował biletów postojowych, z uwagi na wiedzy, że należy opłacać postój w strefie. Zaznaczył, iż nikomu innemu nie użyczał przedmiotowego pojazdu. Skarżący wniósł o umorzenie postępowania ze względu na błąd co do osoby zobowiązanego.

W piśmie z 8 grudnia 2010 r. Prezydent zapytał spółkę, czy skarżący mógł użyczać ww. samochód służbowy osobom trzecim. W odpowiedzi Spółka wskazała, iż tylko skarżący mógł korzystać z tego auta.

Postanowieniem z dnia 11 stycznia 2011 r. (nr ...), wydanym na podstawie art. 34 § 1 i § 2 u.p.e.a., Prezydent zajął stanowisko w sprawie zgłoszonego zarzutu błędu co do osoby zobowiązanego, przez nieuwzględnienie racji skarżącego. Wierzyciel wyjaśnił, że dotyczy on kontroli formalnej tożsamości osoby, co do której prowadzi się egzekucję. Błąd co do osoby zobowiązanego ma miejsce wówczas, gdy osoba, przeciwko której wystawiono tytuł wykonawczy, jest inną osobą niż adresat decyzji (aktu normatywnego), stanowiącej podstawę prawną egzekwowanego obowiązku. Wierzyciel uznał, że skarżący, zgodnie z dokumentacją przesłaną przez spółkę, był użytkownikiem przedmiotowego pojazdu (...) w okresie wyszczególnionym w upomnieniu nr (...) i wobec tego stwierdził, że nie zachodzi błąd co do osoby zobowiązanego.

Wierzyciel wskazał nadto, że skarżący na potwierdzenie użyczania auta ojcu nie przedstawił żadnego dokumentu, a w toczącym się postępowaniu egzekucyjnym to na osobie składającej zarzut spoczywa obowiązek udowodnienia okoliczności podnoszonych jako zastrzeżenia do postępowania.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S., po rozpatrzeniu odwołania skarżącego, stwierdziło, że zobowiązany błędnie pojmuje rozkład ciężaru dowodu w postępowaniu egzekucyjnym. Przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji nie nakładają na wierzyciela, ani też nie konstruują uprawnień strony będących korelatem tego obowiązku, do prowadzenia przez organ postępowania w celu udowodnienia zarzutów podniesionych przez zobowiązanego w postępowaniu egzekucyjnym, w tym ustalenia osoby korzystającej z dróg publicznych. W ocenie Kolegium zobowiązany nie uprawdopodobnił nawet podnoszonej przez siebie okoliczności, że przedmiotowy pojazd użyczał innej osobie, która zamieszkuje poza granicami Polski. W szczególności na wiarę nie zasługują twierdzenia zobowiązanego, że osoba ta nie miała świadomości obowiązku dokonywania opłat za parkowanie pojazdu w strefie płatnego parkowania. Po pierwsze, zobowiązany oświadczył, że on zawsze uiszczał opłaty związane z parkowaniem pojazdu, natomiast rzekomy użytkownik był członkiem jego rodziny, a więc kierując się zasadami doświadczenia życiowego i logiki należy przypuszczać, że skarżący pouczyłby taką osobę o zasadach korzystania z miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania. Po drugie, w przypadku nieopłaconego postoju użytkownik pojazdu zastawał na zewnątrz pojazdu zawiadomienie o nieopłaconym postoju. Wreszcie, z zawiadomień tych wynika, że w części przypadków nieopłaconych postojów, w pojeździe za przednią szybą były umiejscowione zakreślone jednorazowe bilety, z reguły wykupione w dniach lub godzinach wcześniejszych. Organ dodał ponadto, że "praktyką nagminną wśród kierowców jest wskazywanie jako fatycznego użytkownika pojazdu osoby zamieszkującej poza granicami kraju lub wręcz cudzoziemca".

Kolegium stwierdziło dalej, iż zobowiązany przyznał, że był użytkownikiem pojazdu (...) w okresie wskazanym w upomnieniu. Był to samochód służbowy przekazany mu przez spółkę. Zgłoszony przez zobowiązanego zarzut błędu co do osoby zobowiązanego, oparty na twierdzeniu, że dopuszczał do używania przedmiotowego pojazdu członka swojej rodziny, nie poparty żadnymi dowodami w tym względzie, jest na tyle niekonkretny, że wierzyciel ma w takiej sytuacji prawo domniemywać, iż korzystającym z dróg publicznych był właśnie zobowiązany.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie skarżący zarzucił:

1) przyjęcie jako podstawy rozstrzygnięcia błędnych ustaleń faktycznych,

2) braki w uzasadnieniu, które zawiera nielogiczne wnioski oparte na nieprawdziwych faktach,

3) pominięcie zasady prawdy obiektywnej przy wydaniu rozstrzygnięcia,

4) nieodniesienie się do wszystkich zarzutów zawartych w zażaleniu na postanowienie wierzyciela.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uznał skargę za zasadną.

Sąd podkreślił, że w rozpoznawanej sprawie egzekwowany obowiązek powstał z mocy prawa, a więc jego zasadność nie była uprzednio weryfikowana w żadnym postępowaniu administracyjnym lub sądowym. Zatem to dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego, a w przypadku, gdy wierzyciel nie jest zarazem organem egzekucyjnym, właśnie na etapie rozpoznawania zarzutów przez wierzyciela, kwestie zasadności egzekwowanego obowiązku i wystawienia tytułu wykonawczego mogą (i powinny) być wyjaśniane. Wobec przewidzianego w art. 34 § 1 in fine u.p.e.a. związania organu egzekucyjnego stanowiskiem wierzyciela w zakresie zarzutów, o których mowa w art. 33 pkt 1-5, należy uznać, że to właśnie w tych sytuacjach organ egzekucyjny, będąc związany takim stanowiskiem, nie jest uprawniony do prowadzenia postępowania wyjaśniającego w celu ustalenia podstaw do uwzględnienia zarzutu i podważenia w ten sposób stanowiska wierzyciela. Oznacza to (a contrario), że w wypadku, gdy organ egzekucyjny jest zarazem wierzycielem (a więc nie zasięga stanowiska wierzyciela), w takiej sytuacji jest on nie tylko uprawniony, ale i zobowiązany, do prowadzenia postępowania wyjaśniającego w celu zbadania zasadności zarzutu. Tym bardziej więc obowiązek ten dotyczy wierzyciela niebędącego organem egzekucyjnym - w sytuacji takiej jak w rozpatrywanej sprawie.

Zdaniem Sądu prawidłowo podkreślił skarżący, że organy obu instancji nie postępują konsekwentnie. Wierzyciel występował do właściciela pojazdu o informację dotyczącą prawa skarżącego do udostępniania pojazdu innym osobom. Ponadto organ odwoławczy stwierdził, że skarżący nie udokumentował faktu udostępnienia pojazdu swemu ojcu. Jak z tego wynika, organy w istocie "uruchamiały" w ten sposób postępowanie wyjaśniające, którego zasadniczym elementem jest właśnie zbieranie i ocena dowodów. Nie jest przy tym jasne, czy i w jaki sposób organy weryfikowałyby prawdziwość takich dokumentów, w razie ich kwestionowania przez osobę, wobec której skierowano następnie postępowanie egzekucyjne – czy korzystałyby w takim wypadku z możliwości przesłuchania osoby wskazanej przez skarżącego, jak badałyby wiarygodność przedstawianych dokumentów (podpisów na dokumentach), czy też występowałyby do sądu powszechnego o rozstrzygnięcie ewentualnych kwestii spornych pomiędzy takimi stronami. Wątpliwości te – zdaniem Sądu – potwierdzają niezasadność stanowiska organów obu instancji o niedopuszczalności prowadzenia postępowania wyjaśniającego przez wierzyciela przy rozpatrywaniu zarzutów osoby zobowiązanej – zwłaszcza przy prezentowanym równocześnie stanowisku, że właściciel pojazdu może się uwolnić od odpowiedzialności z egzekwowanego obowiązku, jeżeli "wskaże" osobę "korzystającą z pojazdu".

Sąd uznał jednak, że powyższe wątpliwości nie są istotne dla rozstrzygnięcia, bowiem obowiązek uiszczenia opłaty dodatkowej obciąża właściciela pojazdu (z zastrzeżeniem sytuacji szczególnych) - co wynika z wykładni przepisów regulujących zasady pobierania takich opłat (parkingowych i opłat dodatkowych). Obowiązek ponoszenia takich opłat określony został w przepisach ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 71, poz. 838, ze zm.) – dalej: "u.d.p.". Sąd przytoczył treść art. 13 ust. 1 pkt 1, ust. 4 pkt 1 i 3, art. 13b ust. 2 i 13f u.d.p.

Z powyższych wyprowadził wniosek, że obowiązek uiszczenia opłaty za parkowanie pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania wynika z mocy samego prawa, tj. z ww. przepisów ustawy o drogach publicznych i wydanej z jej upoważnienia uchwały rady miasta, stanowiącej – w myśl art. 87 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – akt prawa miejscowego, obowiązujący każdego na obszarze działania organu, który je ustanowił.

Sąd wskazał dalej, że ustawa nie określa, kogo uważa za korzystającego z drogi publicznej. Z istoty omawianych opłat wynika jednak, iż związane są one z korzystaniem w obrębie drogi z miejsca postoju pojazdu samochodowego i obowiązek ich ponoszenia wynika z pozostawienia tego pojazdu w strefie płatnego parkowania, a jego realizacja następuje poprzez wykupienie biletu opłaty jednorazowej, opłaty abonamentowej lub zryczałtowanej. W ocenie Sądu definiowanie pojęcia "korzystających z dróg publicznych" obowiązanych do ponoszenia opłat za parkowanie było zbędne, gdyż bez znaczenia dla realizacji obowiązku uiszczenia opłaty jest to, przez kogo obowiązek ten został wykonany.

Uwagi powyższe nie dotyczą jednak opłaty dodatkowej. W przypadku tej opłaty niezbędne jest, zdaniem Sądu, precyzyjne określenie podmiotu zobowiązanego do jej zapłaty, bowiem podlega ona egzekucji w trybie przepisów u.p.e.a. (art. 40d ust. 2 u.d.p.).

Sąd stwierdził, że pojazd samochodowy jest ze swej istoty środkiem transportu drogowego, co oznacza, że uzyskując nad nim fizyczne władztwo osoba nabywająca go na własność wyraża wolę poruszania się tego pojazdu po drogach publicznych, tj. korzystania pojazdem z tych dróg. Aby taki zamiar mógł być realizowany, właściciel pojazdu obowiązany jest dopełnić innych obowiązków administracyjnych, w szczególności dokonać zarejestrowania pojazdu we właściwym organie administracji publicznej.

Po wykonaniu tych obowiązków właściciel (a także leasingobiorca) uprawniony jest do korzystania z dróg publicznych, przy czym korzystanie to nie musi być realizowane przez właściciela osobiście. Udostępnienie pojazdu do używania innej osobie na podstawie umowy cywilnoprawnej nie zwalnia jednak właściciela pojazdu z obowiązków publicznoprawnych związanych z własnością pojazdu. Zatem w sytuacji, gdy stanowiący jego własność pojazd odnotowany został w SPP bez uiszczonej opłaty parkingowej, na właścicielu pojazdu (lub leasingobiorcy) spoczywa obowiązek uiszczenia opłaty dodatkowej, mającej charakter niepodatkowej należności budżetowej o charakterze publicznoprawnym.

Za takim rozumieniem art. 13 ust. 1 pkt 2 i art. 13f ust. 1 u.d.p. przemawia logiczna i funkcjonalna ich wykładnia, nakazująca odrzucenie poglądu, iż "korzystającym z drogi publicznej", obowiązanym do uiszczenia opłaty dodatkowej, jest osoba kierująca pojazdem.

Prawidłowa wykładnia przepisów ustawy o drogach publicznych uzasadnia stwierdzenie, że publicznoprawny obowiązek uiszczenia opłaty dodatkowej za parkowanie pojazdu w strefie płatnego parkowania bez uiszczenia opłaty za parkowanie, obciąża właściciela (lub leasingobiorcę) pojazdu, a nie osobę, która pozostawiła pojazd w tej strefie.

Zdaniem Sądu nie ma ani prawnego, ani logicznego uzasadnienia (brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby taki był zamiar ustawodawcy) dla ustalania w postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym ściągnięcia nieuiszczonych opłat dodatkowych osoby, która faktycznie pozostawiła pojazd w takiej strefie. Ustalanie takiej osoby jest niezbędne w razie naruszenia przepisów o ruchu drogowym, bowiem naruszenie tych przepisów może skutkować nałożeniem kary (mandatu) za takie wykroczenie, jednak obowiązek poniesienia omawianej opłaty dodatkowej nie wynika z karalnego zachowania. Sama opłata dodatkowa nie jest karą (sankcją), lecz swoistym ekwiwalentem za "bezumowny" (tj. bez uiszczenia opłaty za parkowanie) postój pojazdu na drodze publicznej (korzystanie z drogi), w miejscu, w którym za takie parkowanie pobierane są opłaty.

Prezentowany przez organy administracji pogląd, iż właściciel pojazdu może się uwolnić od odpowiedzialności za uiszczenie opłaty dodatkowej przez wskazanie osoby kierującej pojazdem, prowadzi do niedających się pogodzić z zasadą racjonalności ustawodawcy wniosków. Równocześnie skutkuje to zbędnym przedłużaniem postępowania egzekucyjnego.

Również założenie leżące u podstaw takiej praktyki (iż właściciel najczęściej korzysta z pojazdu, a jeśli nie korzysta, to wie kto z niego korzystał) budzi wątpliwości co do jego zasadności. Wydanie pojazdu przez właściciela do używania innym osobom nie powinno więc mieć – w ocenie Sądu – znaczenia w administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym ściągnięcia opłaty dodatkowej, stanowić ono może jedynie podstawę do ewentualnego żądania zwrotu poniesionej opłaty (naprawienia szkody) na drodze postępowania cywilnego, co gwarantuje ochronę praw właściciela pojazdu. Przekazując pojazd innej osobie do używania właściciel pojazdu we własnym interesie może bowiem w umowie z tą osobą określić sposób ponoszenia opłat i innych ciężarów związanych z używaniem jego pojazdu i ewentualnie ustalić sposób zabezpieczenia swoich interesów majątkowych na wypadek wystąpienia szkody spowodowanej przez użytkownika pojazdu.

Sąd uznał, że wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej powinno być kierowane do właściciela pojazdu bez możliwości uwolnienia się od odpowiedzialności w administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym poprzez wskazanie osoby korzystającej w danym dniu z pojazdu, dlatego, iż opłata ta obciąża właściciela (lub leasingobiorcę) pojazdu.

W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. zarzuciło naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 13f ust. 1 u.d.p. przez uznanie, że obowiązek uiszczenia opłaty dodatkowej obciąża wyłącznie właściciela pojazdu.

Na tej podstawie organ wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie skargi oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna zawiera usprawiedliwione podstawy.

Pomimo, że przedmiotem rozpoznawanej sprawy jest prawidłowość stanowiska wierzyciela w sprawie zarzutów w postępowaniu egzekucyjnym, na etapie postępowania kasacyjnego spornym jest to, na kim ciąży obowiązek zapłaty opłaty dodatkowej za brak uiszczenia opłaty za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania.

Naczelny Sąd Administracyjny będąc związanym zarzutem skargi kasacyjnej (art. 183 P.p.s.a.) ograniczył się zatem do zbadania, czy Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej wykładni art. 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 13f ust. 1 u.d.p. w stanie prawnym, którego sprawa dotyczy.

Zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, korzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania.

Z kolei w myśl art. 13f ust. 1 u.d.p., za nieuiszczenie opłat, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, pobiera się opłatę dodatkową.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji prawidłowa wykładnia przepisów ustawy o drogach publicznych uzasadnia stwierdzenie, że publicznoprawny obowiązek uiszczenia opłaty dodatkowej za parkowanie pojazdu w strefie płatnego parkowania bez uiszczenia opłaty za parkowanie egzekwowany w administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym obciąża właściciela (lub leasingobiorcę) pojazdu, a nie osobę, która pozostawiła pojazd w tej strefie. Wskazuje, że wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej powinno być kierowane do właściciela pojazdu. Pogląd ten opiera jednak nie na domniemaniu faktycznym, z możliwością uwolnienia się od odpowiedzialności w administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym, poprzez wskazanie osoby korzystającej w danym dniu z pojazdu (w istocie kierującego pojazdem), lecz na stanowisku, iż opłata ta obciąża właściciela (lub leasingobiorcę) pojazdu - z zastrzeżeniem sytuacji szczególnych, w tym np. udokumentowanej kradzieży pojazdu - a nie osobę, która pozostawiła pojazd w tej strefie.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, w sytuacji, gdy właścicielem pojazdu jest osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, to właściciel pojazdu jest podmiotem zobowiązanym do uiszczenia opłaty dodatkowej i nie może się on zwolnić z tego obowiązku poprzez wskazanie osoby "korzystającej z pojazdu".

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie rozpoznającym spór wykładni prezentowanej powyżej nie podziela.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego treść przepisów art. 13 ust. 1 pkt 1 i art. 13f ust. 1 u.d.p. wskazuje, iż "korzystającym z drogi" w chwili parkowania pojazdu w strefie płatnego parkowania jest osoba pozostawiająca pojazd w tej strefie (kierująca pojazdem), gdyż ta osoba posiada (a przynajmniej powinna posiadać) świadomość parkowania pojazdu w takiej strefie i praktycznie tylko ona może w tym momencie dokonać technicznej czynności uiszczenia opłaty parkingowej.

Natomiast w razie nieuiszczenia opłaty za parkowanie, obowiązek zapłaty opłaty dodatkowej co do zasady obciąża właściciela pojazdu. Przyjmuje się bowiem domniemanie faktyczne, że to właściciel samochodu jest korzystającym z dróg publicznych. Jeśli ktoś jest właścicielem samochodu, to w głównej mierze on z niego korzysta. Jest to jednak, wbrew wywodowi Sądu pierwszej instancji, domniemanie, które może zostać przez właściciela obalone. Jeśli właściciel samochodu z niego w danym dniu nie korzystał, to wie (winien wiedzieć), kto to czynił i może to udowodnić.

W sytuacji, gdy właściciel pojazdu wykaże, że z należącego do niego pojazdu korzystał inny, wskazany przez niego, podmiot, który parkował w strefie płatnego parkowania bez uiszczenia opłaty, obowiązek uiszczenia opłaty może obciążyć tego użytkownika drogi. We wszystkich innych przypadkach opłatę ponosi właściciel pojazdu. Stanowisko to jest już ugruntowane w orzecznictwie sądowoadministracyjnym (por. np. wyrok NSA z dnia 11 marca 2009 r., sygn. akt I OSK 1514/08, wyrok NSA z dnia 18 sierpnia 2009 r., sygn. akt II FSK 591/08, wyrok WSA w Szczecinie z dnia 6 maja 2011r., sygn. akt I SA/Sz 70/11, wyrok NSA z dnia 21 listopada 2012 r., sygn. akt II GSK 1730/11, wyrok NSA z dnia 20 grudnia 2012 r., sygn. akt II GSK 1852/11, prawomocny wyrok WSA w Gliwicach z dnia 28 kwietnia 2014 r., sygn. akt I SA/Gl 1045/13).

Zdaniem składu orzekającego, nie ma żadnych powodów, aby w sytuacji, gdy właścicielem pojazdu była spółka, nie objąć jej domniemaniem, że to ona jako właściciel pojazdu korzystała z dróg publicznych. Może jednak wskazać na osobę korzystającą z pojazdu i to domniemanie obalić.

Należy w tym miejscu zastrzec, że organ egzekucyjny nie jest zobowiązany do prowadzenia specjalnego postępowania wyjaśniającego, dążącego do precyzyjnego ustalenia osoby korzystającej z drogi publicznej przez zaparkowanie samochodu. To na właścicielu pojazdu spoczywa bowiem ciężar udowodnienia faktu, z którego wywodzi on korzystne dla siebie skutki prawne (por. np. wyroki NSA z dnia: 12 czerwca 2007 r., sygn. akt I OSK 209/07, 9 grudnia 2009 r., sygn. akt I OSK 869/09 oraz I OSK 868/09). Dowód taki musi zaś polegać na wskazaniu konkretnej osoby i wszystkich jej danych tak, aby było możliwe skuteczne wyegzekwowanie od niej należnych opłat.

Przenosząc te rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że pomimo braku takiego obowiązku wierzyciel ustalił, że D. K. był użytkownikiem samochodu (...) nr rej. (...) w okresie, którego sprawa dotyczy. Właściciel pojazdu spółka D. wskazała ponadto, że tylko D. K. mógł korzystać z tego auta. Z powyższego wynika, że w toku postępowania domniemanie, iż to właściciel korzystał z pojazdu, zostało obalone, a z poczynionych ustaleń wynika, że zobowiązanym jest D. K.

Biorąc powyższe pod uwagę, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdzając, że nie ma naruszeń przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a zachodzi jedynie naruszenie prawa materialnego, na podstawie art. 188 P.p.s.a. uchylił zaskarżony wyrok i oddalił skargę. O kosztach postępowania sądowego orzeczono zgodnie z art. 203 pkt. 2 w zw. z art. 200 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt