drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym), Administracyjne postępowanie, Rada Miasta, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 301/16 - Wyrok NSA z 2017-10-20, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 301/16 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2017-10-20 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2016-02-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Andrzej Gliniecki
Jerzy Siegień /przewodniczący/
Tomasz Świstak /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
II SA/Kr 926/15 - Wyrok WSA w Krakowie z 2015-09-24
Skarżony organ
Rada Miasta
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 778 art. 20 ust. 1 art. 15 ust. 2 pkt 10
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Dz.U. 2016 poz 446 art. 101 ust. 1
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym
Sentencja

Dnia 20 października 2017 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Jerzy Siegień Sędziowie sędzia NSA Andrzej Gliniecki sędzia del. WSA Tomasz Świstak /spr./ Protokolant starszy sekretarz sądowy Mariusz Szufnara po rozpoznaniu w dniu 20 października 2017 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A. P., E. G. i M. G. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 24 września 2015 r. sygn. akt II SA/Kr 926/15 w sprawie ze skargi A. P., E. G., M. G. na uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia [..]. nr [..] w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bronowice Małe-Tetmajera" 1. oddala skargę kasacyjną; 2. odmawia zasądzenia zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego na rzecz Gminy Miejskiej Kraków.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (dalej: WSA w Krakowie) wyrokiem z dnia 24 września 2015 r., sygn. II SA/Kr 926/15 oddalił skargę A.P. E.G. M.G. na uchwałę Nr [..] Rady Miasta Krakowa z dnia [..]. w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bronowice Małe - Tetmajera".

Wyrok ten zapadł w następującym stanie faktycznym:

W dniu [..]. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę Nr [..] w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bronowice Małe-Tetmajera" (dalej: uchwała lub plan miejscowy).

Po uprzednim wezwaniu organu do usunięcia naruszenia interesu prawnego A.P. E.G. M.G. zaskarżyli do WSA w Krakowie powyższą uchwałę, wnosząc o stwierdzenie jej nieważności oraz zasądzenie kosztów procesu.

Zakwestionowanej uchwale skarżący zarzucili naruszenie przepisów:

1) art. 6 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 i 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej: u.p.z.p.) poprzez przekroczenie granic przysługującego gminie władztwa planistycznego i nadmierne ograniczenie uprawnień skarżącego związanych z prawem własności nieruchomości położonych na terenie objętym planem;

2) art. 17 pkt 5 w zw. z art. 36 w zw. z art. 28 ust. 1 u.p.z.p. poprzez naruszenie procedury sporządzania planu polegające na nieprawidłowym sporządzeniu prognozy finansowej;

3) art. 15 ust. 2 pkt 8 u.p.z.p. poprzez brak szczegółowych zasad i warunków scalania i podziału nieruchomości między innymi w zakresie obszarów oznaczonych symbolami MW;

4) art. 15 ust. 2 pkt 10 u.p.z.p. w zw. z § 4 pkt 9 lit a rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (dalej: rozporządzenia), poprzez nieokreślenie parametrów ulic i innych szlaków komunikacyjnych;

5) art. 16 u.p.z.p. w zw. z § 7 pkt 8 rozporządzenia poprzez niewyznaczenie dla wszystkich obszarów objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego nieprzekraczalnej linii zabudowy;

6) art. 9 ust. 4 w zw. z art. 20 ust. 1 w zw. z art. 28 ust. 1 u.p.z.p. poprzez uchwalenie planu miejscowego pomimo niezgodności jego zapisów ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Krakowa;

7) art. 140 Kodeksu cywilnego polegającego na nieuprawnionym ograniczeniu właścicieli w możliwości korzystania ze swoich nieruchomości.

Skarżący podali, że są współwłaścicielami nieruchomości nr: [..] obr. 40, Krowodrza w Krakowie. Nieruchomości te znalazły się w planie na obszarach oznaczonym symbolem MN.2.12 oraz R.5.

Skargę na ta samą uchwałę wywiedli także E.B. i E.B wnosząc o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały w części dotyczącej przebiegu drogi lokalnej KD/L.5.

Zarządzeniem z dnia 12 Kwietnia 2013 r. wydanym na podstawie art. 111 § 1 P.p.s.a. zarządzono połączenie spraw z obu wyżej wskazanych skarg do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

WSA w Krakowie wyrokiem z 17 maja 2013 r., sygn. akt II SA/Kr 261/13, rozpoznając skargi A.P. E.G. M.G. , E.B. i E.B na uchwałę Nr [..] Rady Miasta Krakowa z dnia [..]. stwierdził nieważność zaskarżonej uchwały w części obejmującej oznaczone jednostki redakcyjne części tekstowej tego planu (pkt I. wyroku) oraz w części graficznej planu obejmującej oznaczone obszary (pkt II. wyroku).

Za zasadny i prowadzący do stwierdzenia nieważności zaskarżonego planu w oznaczonym zakresie Sąd I instancji uznał zarzut A.P. E.G. i M.G. niezgodności ustaleń zaskarżonego planu z ustaleniami Studium.

Sąd I instancji uznał też za zasadny zarzut skarżących E.B. i E.B dotyczący przekroczenia granic władztwa planistycznego i wytyczenia drogi KD/L.5 poprzez działki nr [..]. Argumenty organu mające przemawiać za przyjętymi w tym zakresie ustaleniami były zdaniem WSA w Krakowie o tyle chybione, że projektowana droga przebiega przez działki tych skarżących w taki sposób, że dzieli nieruchomości na dwie części, przy czym jedna z tych części, z uwagi na niewielką powierzchnię i układ linii zabudowy praktycznie została wyłączona z zabudowy.

Podsumowując Sąd I instancji wskazał, że stwierdził nieważność zaskarżonego planu w częściach, mianowicie w zakresie sprzecznym ze Studium oraz w zakresie, w jakim niezasadnie naruszono prawo własności E.B. i E.B.

Skargi kasacyjne od powyższego wyroku WSA w Krakowie wnieśli Rada Miasta Krakowa oraz A.P. E.G. M.G. .

Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2015 r., sygn. akt II OSK 2164/13 uchylił zaskarżony wyrok w części w ten sposób, iż uchylił punkt pierwszy i drugi zaskarżonego wyroku z wyjątkiem tych jego części, które dotyczą terenu o symbolu KD/L.5 oraz pkt 3 w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w tym zakresie, a w pozostałym zakresie skargi kasacyjne oddalił.

W uzasadnieniu wyroku Sąd II instancji wskazał, że rozpoznając zarzuty zawarte w skardze kasacyjnej A. P., E. G. i M. G., uznał je za niezasadne i z tego powodu na podstawie art. 184 P.p.s.a., oddalił skargę kasacyjną tych skarżących.

Dalej Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że skarga kasacyjna Rady Miasta Krakowa zawierała co do zasady usprawiedliwione podstawy, przy przyjęciu, że zasadniczy zarzut tej skargi kasacyjnej dotyczył tego, że WSA w Krakowie pominął pewne ustalenia Studium, co doprowadziło do uznania, iż zaskarżony plan w określonej części narusza zapisy Studium.

NSA stwierdził, że trafny był zarzut pominięcia przez Sąd I instancji tej części Studium, w której stwierdza się, że granica pomiędzy terenami przeznaczonymi do zabudowy oraz terenami otwartymi ma charakter orientacyjny, a jej ostateczny przebieg zostanie ustalony w planach miejscowych (s. 134 i 142 Studium).

Dalej Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że zasadnie Rada Miasta podniosła, że Sąd I instancji pominął pewne ustalenia Studium, gdy doszedł do wniosku, że plan miejscowy narusza Studium w zakresie parametrów zabudowy w postaci maksymalnej jej wysokości oraz intensywności. Sąd pierwszej instancji pominął takie ustalenia Studium, które mogą wskazywać na to, że od tych parametrów można odstąpić.

W wytycznych co do dalszego toku postępowania NSA nakazał, by analizując ustalenia Studium co do intensywności i wysokości zabudowy Sąd I instancji ponownie rozpoznając sprawę miał przede wszystkim na uwadze, że zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. to w planie miejscowym powinno się określać maksymalną i minimalną intensywność zabudowy oraz maksymalną wysokość zabudowy. To z kolei rodzi zasadnicze pytanie, czy w przypadku umieszczenia tego rodzaju ustaleń w Studium organy gminy są nimi związane przy sporządzaniu planu miejscowego. W końcu Sąd I instancji powinien też rozważyć, jakie znaczenie dla oceny, czy zaskarżony plan narusza ustalenia Studium w zakresie związanym z określeniem w zaskarżonym planie wskaźnika powierzchni zabudowy ma to, że w tym planie określono właśnie wskaźnik powierzchni zabudowy, rozumiany w sposób określony w definicji ustalonej w § 4 ust. 1 pkt 7 zaskarżonego planu, a w Studium mowa jest o intensywności zabudowy. W związku z tym NSA wskazał, że WSA powinien przede wszystkim ustalić, czy pojęcia te mają takie same znaczenie. Tylko bowiem w takim przypadku można by przypisane im wskaźniki porównywać.

Mając powyższe na uwadze NSA uznał, że podstawy skargi kasacyjnej przytoczone jako naruszenie art. 134 § 1 P.p.s.a. oraz art. 141 § 4 w zw. z art. 9 ust. 4 u.p.z.p., odnoszące się w istocie do tego, że Sąd I instancji pominął pewne ustalenia Studium, co doprowadziło do uznania, iż zaskarżony plan w określonej części narusza ustalenia tego Studium, są zasadne.

Z tych wszystkich względów NSA, na podstawie art. 184 i art. 185 § 1 P.p.s.a., uwzględniając skargę kasacyjną Rady Miasta Krakowa uchylił pkt I i II zaskarżonego wyroku z wyjątkiem tych jego części, które dotyczą terenu o symbolu KD/L.5. Nadto uchylił pkt III. tego wyroku w całości, gdyż dotyczy on zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez skarżących A.P. E.G. i M.G. . W pozostałym zakresie, a więc w odniesieniu do terenu o symbolu KD/L.5 oraz zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżących E.B. i E.B (pkt IV. wyroku) NSA skargę kasacyjną Rady Miasta Krakowa oddalił.

WSA w Krakowie wyrokiem z dnia 24 września 2015 r., sygn. II SA/Kr 926/15 oddalił skargę A.P. E.G. M.G. na uchwałę Nr [..] Rady Miasta Krakowa z dnia [..]. w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bronowice Małe - Tetmajera".

W rubrum wyroku sąd I instancji wskazał, że wyrok ten został wydany po rozpoznaniu skarg A.P. E.G. M.G. , E.B. i E.B.

W uzasadnieniu wyroku WSA w Krakowie zaznaczył natomiast, że przedmiotem ponownego rozpoznania jest jedynie skarga A.P. E.G. i M.G. , gdyż w zakresie orzeczenia w przedmiocie skargi E.B. i E.B skarga kasacyjna Rady Miasta Krakowa na wyrok WSA w Krakowie z 17 maja 2013 r. została oddalona.

Dokonując kontroli zaskarżonej uchwały w tym zakresie sąd nie stwierdził naruszenia zasad lub trybu sporządzenia planu miejscowego obszaru "Bronowice Małe - Tetmajera" oraz właściwości organów. Wyjaśniono, że dokonując analizy dokumentacji planistycznej nie sposób zarzucić naruszenia zasad i trybu określonych w u.p.z.p., a zwłaszcza jej art.1, 4, 6, 9, 15-19 oraz 20. Stwierdzono, że zastosowanie procedury, prowadzenie postępowania planistycznego, zasad planistycznych oraz wyważanie różnego rodzaju interesów, a więc tego wszystkiego co składa się na ocenę przestrzeganie prawa przez organy planistyczne, miało charakter prawidłowy, a więc tryb sporządzania planu nie został naruszony. W tym zakresie podzielono ustalenia z poprzedniego wyroku WSA w Krakowie z 17 maja 2013r., sygn. akt II SA/Kr 261/13.

Dalej Sąd I instancji wskazał, iż nie podziela zarzutu skarżących co do naruszenia art. 17 pkt 5 w zw. z art. 36 i w zw. z art. 28 ust. 1 u.p.z.p., albowiem kierując się oceną prawą wyrażoną w ww. wyroku NSA, brak jest podstaw prawnych do kontrolowania trafności prognozy skutków finansowych uchwalenia planu miejscowego.

Za niezasadny Sąd I instancji uznał także zarzut naruszenia art. 15 ust. 2 pkt 8 u.p.z.p. poprzez brak określenia w planie szczegółowych zasad i warunków scalania i podziału nieruchomości, m.in. w zakresie obszarów oznaczonych symbolami MW, ponieważ zasady i warunki scalania i podziału nieruchomości nie muszą być określane dla wszystkich nieruchomości objętych planem, gdy jest to uzasadnione okolicznościami faktycznymi i prawnymi.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 15 ust. 2 pkt 10 u.p.z.p. w zw. z § 4 pkt 9 lit. a rozporządzenia Sąd I instancji wskazał, że jest on tożsamy z zarzutem zawartym w skardze kasacyjnej, w zakresie którego wypowiedział się już NSA.

WSA w Krakowie zważył, że podobnie NSA rozstrzygnął jako niezasadny zarzut naruszenia art. 16 upzp w zw. z § 7 pkt 8 rozporządzenia. Podzielił bowiem stanowisko Sądu I instancji, że jeżeli nawet w części graficznej zaskarżonego planu nie przy wszystkich drogach publicznych oznaczono linie zabudowy, to nie może to prowadzić do stwierdzenia nieważności tego planu, gdyż odległość zabudowy od drogi publicznej jest określona w innych szczególnych przepisach.

Przechodząc do kwestii badania zgodności planu ze studium Sąd I instancji uznał, że brak jest podstaw do jej zakwestionowania, w tym również w zakresie ustalonych w studium parametrów w postaci maksymalnej jej wysokości oraz intensywności.

Wyjaśnił, że studium stanowi akt zawierający zasady zagospodarowania przestrzennego, nie może być uznawany za akt normatywny zawierający przepisy prawa miejscowego. Zawarte w studium zasady, w zależności od występujących uwarunkowań faktycznych, mogą zostać realizowane w mniejszym lub większym stopniu. W studium zawarto zapisy, wskazujące na to, że można od ww. parametrów odstąpić. Na s. 143 i 144 Studium znajdują się ustalenia, z których wynika, że intensywność zabudowy może być określona poprzez użycie współczynnika (0,4 w strefie przedmieść lub 0,85 w strefie miejskiej i śródmiejskiej) lub "określona w planach miejscowych za pomocą innych parametrów odpowiadających specyfice terenu". WSA wskazał też na ustalenie Studium mówiące o tym, że zabudowa jednorodzinna powinna być realizowana w gabarycie i formie zgodnymi z warunkami i tradycją lokalną (s. 143 Studium). Stwierdził, że wysokość zabudowy jest niewątpliwie jednym z "gabarytów". Organy planistyczne ustalając gabaryty zabudowy, kierowały się ich wielkością zgodną z warunkami i tradycją lokalną oraz koniecznością ustalenia parametru odpowiadającego parametrowi intensywności zabudowy w sposób odpowiadający specyfice terenu. Na terenach, na których istniejące obiekty budowlane charakteryzowały się wysokością wyższą, niż wysokość zabudowy podana w Studium, zgodnie z ustaleniami ww. dokumentu dokonano jej zwiększenia dla niektórych terenów wyznaczonych w planie w zakresie, w jakim jest to zgodne z warunkami i tradycją lokalną. Równocześnie, zamiast wskaźnika intensywności zabudowy, wyznaczono w planie wskaźnik powierzchni zabudowy, który w połączeniu z innymi parametrami zabudowy (wskaźnikiem wysokości, wskaźnikiem biologicznie czynnego, wyznaczeniem linii zabudowy) określa charakter i intensywność możliwą do zrealizowania w oparciu o ustalenia planu zabudowy, co wskazuje na brak sprzeczności porównywanych zapisów.

Dalej WSA wyjaśnił, że zarówno Studium jak i zaskarżony plan posługują się różnymi pojęciami i dlatego też nie mogą wyrażone w nich współczynniki być wprost porównywane. Studium posługuje się pojęciem Intensywności zabudowy, przez co należy rozumieć stosunek powierzchni całkowitej budynku (powierzchni wszystkich kondygnacji nadziemnych liczonej po zewnętrznym obrysie z uwzględnieniem tarasów) do powierzchni działki. Natomiast w planie mowa jest o wskaźniku powierzchni zabudowy, przez co rozumie się procentowy udział powierzchni zabudowy w powierzchni terenu inwestycji.

Odnosząc się do zarzutów naruszania prawa własności Sąd I instancji wskazał, że żaden z powołanych w skardze przepisów nie ustanawia prawa własności jako prawa bezwzględnego, nie poddającego się żadnym ograniczeniom. Co istotne pogląd ten od wielu lat jest jednolicie prezentowany jest w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, a w ślad za nim w orzecznictwie wojewódzkich sądów administracyjnych. Współkształtowanie przez plany miejscowe wraz z innymi przepisami prawa treści prawa własności stanowi przewidziane w art. 140 K.c. przedmiotowe ograniczenie w sposobie wykonywania tego prawa, poddając korzystanie z nieruchomości rygorom wynikającym z treści miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wyposażenie rady gminy w kompetencje do wiążącego określania treści prawa własności nieruchomości jest głównym atrybutem władztwa planistycznego gminy. Reasumując WSA stwierdził, że przedmiotowy plan miejscowy został sporządzony i uchwalony na zasadach i w trybie określonym w u.p.z.p. oraz w zgodzie w powszechnie obowiązującymi przepisami, mimo niosących w swej treści ograniczeń w wykonywaniu prawa własności nieruchomości, nie narusza konstytucyjnej zasady ochrony własności, przewidzianej w ustawie zasadniczej. Na mocy u.p.z.p. rada gminy została upoważniona do ingerencji w prawo własności innych podmiotów m. in. w celu zagwarantowania możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb poszczególnych społeczności lub obywateli zarówno współczesnego pokolenia, jak i przyszłych pokoleń, w tym do ingerencji w prawo własności innych podmiotów w celu ustalenia przeznaczenia i zasad zagospodarowania terenów położonych na jej obszarze. Wynika to wprost z treści art. 6 ust. 1 u.p.z.p., zgodnie z którym ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego kształtują, wraz z innymi przepisami, sposób wykonywania prawa własności nieruchomości.

WSA w Krakowie nie podzielił też pozostałych zarzutów. Stwierdził, że działki skarżących objęte zostały obszarami planu o symbolu MN.2.12 (zabudowa jednorodzinna w układzie wolnostojącym lub bliźniaczym) oraz R.5 (grunty orne, uprawy ogrodnicze, zadrzewienia śródpolne), a więc nie są objęte przeznaczeniem pod drogi wewnętrzne, a taki zarzut podniesiono na rozprawie w dniu 24 września 2015 r. Co więcej tereny komunikacyjne, także w zakresie dróg wewnętrznych stanowią całość jednolitego systemu, zapewniającego komunikację mieszkańców tych terenów w związku ze zwiększeniem się potrzeb w zakresie budownictwa mieszkalnego i poszerzeniem z tego powodu obszarów przeznaczonych w planie pod zabudowę mieszkaniową. Brzmienie ustaleń planu, odnoszące się do wyznaczenia drogi wewnętrznej, wprowadza jedynie ograniczenia w sposobie zagospodarowania nieruchomości, pozostawiając pełne władztwo nad nieruchomością właścicielowi, czyli skarżącej. Okoliczność, że drogi wewnętrzne są wyznaczane na terenach prywatnych (niepublicznych) i tym samym ingeruje się we własność poszczególnych właścicieli, jest również konsekwencją ustawowego przyjęcia, że plan miejscowy może ograniczać prawo własności, a celem wydzielenia drogi jest zapewnienie obsługi komunikacyjnej terenów mieszkaniowych. Przyjęcie w planie miejscowym rozwiązania polegającego na przeznaczeniu określonego terenu pod drogę wewnętrzną oznacza, że teren ten nadal pozostaje własnością jego dotychczasowego właściciela.

Sąd I instancji dokonując oceny przestrzegania przez organy planistyczne Miasta Krakowa art. 20 ust. 1 u.p.z.p. uznał, że podstawowe znaczenie ma wykładnia językowa tego przepisu, a jeżeli ta wykładnia nie pozwala na precyzyjne odkodowanie normy prawnej, to wówczas należy sięgać po inne rodzaje wykładni, w tym wykładnię funkcjonalną tego przepisu. Z art. 20 ust. 1 u.p.z.p. wynika, że plan uchwala rada gminy, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia nieuwzględnionych przez organ wykonawczy uwag, a rozstrzygnięcie o sposobie rozpatrzenia uwag stanowi jeden z załączników do uchwały o uchwaleniu planu. Rozstrzygnięcie o sposobie rozpatrzenia uwag stanowi załącznik do uchwały w sprawie uchwalenia planu. Taki zaś warunek został w tej sprawie spełniony. Powołany przepis stanowi przy tym, że uchwalając plan rada gminy jednocześnie rozstrzyga o sposobie rozpatrzenia nieuwzględnionych uwag. Nie ma więc pełnej precyzji, czy owe "jednoczesne" z podejmowaniem uchwały o uchwalaniu planu rozpoznanie wcześniej nieuwzględnionych uwag ma nastąpić w odrębnej uchwale, która następnie będzie stanowiła część innej uchwały jako jej załącznik, czy też może być dokonane równocześnie – tzn. jedną uchwałą rada gminy uchwala plan wraz z załącznikami a więc i z załącznikiem zawierającym rozstrzygnięcie o wcześniej nieuwzględnionych uwagach. Wykładnia językowa nie daje pełnej jasności sposobu postępowania rady gminy. Sięgając do innych wykładni, w tym wykładni funkcjonalnej, Sąd stwierdził, że celem art. 20 ust. 1 u.p.z.p. jest przede wszystkim umożliwienie radzie gminy zajęcia samodzielnego stanowiska w przedmiocie wcześniej zgłoszonych uwag po publicznym wyłożeniu do wglądu projektu planu, które to uwagi nie zostały zaaprobowane przez organ wykonawczy gminy. Tym samym istotą tej regulacji winno być to, aby raz wniesiona uwaga była przedmiotem oceny organu wykonawczego gminy, a gdyby organ ten uwagi nie zaaprobował, to następnie powinna być dokonana ocena takiej uwagi przez radę gminy. Ocena organu stanowiącego gminy może w pełni pokrywać się z oceną organu wykonawczego, może też być od niego różna. Istotnym jest więc to, aby umożliwić samym radnym dokonanie analizy zgłoszonych wcześniej i nieuwzględnionych uwag. Natomiast sposób wyrażenia tego stanowiska przez radę gminy, czy będzie się od odbywał w drodze odrębnej uchwały, odrębnej dyskusji czy też radni stwierdzą, że podzielają w pełni stanowisko organu wykonawczego i dobrowolnie rezygnują z odmiennych rozstrzygnięć co do takich uwag – winien być traktowany jako kwestia drugorzędna. WSA oceniając postępowanie Rady Miasta Krakowa stwierdził, że radni mieli pełną możliwość zapoznania się z wcześniej zgłoszonymi i nieuwzględnionymi przez Prezydenta Miasta Krakowa uwagami, a sama forma ich rozpatrywania w całości lub pojedynczo nie ma istotnego wpływu na ważność planu, zwłaszcza, że skarżący nie kwestionowali dotychczas zastosowanej w tym zakresie procedury pomimo, że sprawa była już raz rozpatrywana na przez Sąd I i II instancji.

W świetle powyższego WSA w Krakowie na podstawie art. 151 P.p.s.a. skargę oddalił.

Postanowieniem z dnia 17 grudnia 2015 r. WSA w Krakowie sprostował oczywistą omyłkę w wyroku z dnia 24 września 2015 r., sygn. akt II SA/Kr 926/15 poprzez wykreślenie z sentencji wyroku w 6 wersie od dołu słów "B. B. i E. B.".

Postanowienie powyższe nie zostało zaskarzone przez którąkolwiek ze stron.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku WSA w Krakowie wywiedli w terminie prawem przewidzianym E. G., M. G. i A. P..

Skarżący kasacyjnie zarzucili Sądowi I instancji naruszenie:

1. przepisów prawa materialnego przez błędną wykładnię:

- -art. 20 ust. 1 u.p.z.p. poprzez błędne przyjęcie, że rozpatrzenie przez Radę Miasta uwag do projektu planu może nastąpić bez podejmowania w tym zakresie stosownej uchwały, tj. wyłącznie poprzez uchwalenie planu, do którego (jako odrębny załącznik) dołączono przygotowany przez Prezydenta Miasta wykaz nieuwzględnionych uwag do uchwalanego planu miejscowego, podczas gdy powinno to nastąpić w odrębnej uchwale poprzedzającej podjęcie uchwały w sprawie planu miejscowego,

- art. 15 ust. 2 pkt 10 u.p.z.p. oraz § 4 pkt 9 lit. a rozporządzenia poprzez błędne przyjęcie, że w planie miejscowym dopuszczalne jest wyznaczenie na rysunku planu przebiegu dróg wewnętrznych;

2. przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy:

- art. 111 § 2 P.p.s.a., poprzez brak zawarcia w wyroku rozstrzygnięcia co do każdej z wniesionych skarg,

- art. 151 P.p.s.a. w zw. z art. 20 ust. 1, art. 15 ust. 2 oraz art. 28 ust. 1 u.p.z.p. poprzez oddalenie skargi pomimo podjęcia skarżonej uchwały z istotnym naruszeniem przywołanych przepisów prawa.

Skarżący mając na względzie powołane zarzuty wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji, a także o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na powyższą skargę kasacyjną Gmina Miejska Kraków wniosła pismem z 16 października 2017 r. o jej oddalenie i zasądzenie na rzecz strony przeciwnej od strony skarżącej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych. Odnosząc się do zarzutów skargi kasacyjnej wskazano, że kasator polemizuje z tezami uzasadnienia skarżonego wyroku WSA w Krakowie, w sytuacji, w której Sąd I instancji zastosował się do wiążących w niniejszej sprawie wytycznych Naczelnego Sądu Administracyjnego, zawartych w wyroku z dnia 15 kwietnia 2015 r., sygn. akt II OSK 2164/13.

Odnosząc się do zarzutów faktycznie podniesionych w skardze kasacyjnej Miasto Kraków podniosło, że zarzut błędnej wykładni art. 20 ust. 1 u.p.z.p. nie znajduje potwierdzenia w uzasadnieniu skarżonego wyroku. Sąd I instancji wskazał na rozbieżne orzecznictwo sądów administracyjnych dotyczące sposobu rozpatrzenia uwag przez organ stanowiący gminy. Gmina Miejska Kraków wskazała także, że Sąd I instancji trafnie przyjął, że samo wyznaczenie w planie miejscowym terenów przeznaczonych pod drogi wewnętrzne, nie stanowi naruszenia uprawnień właścicielskich skarżącego, ponieważ dla nieruchomości znajdujących się w jego władaniu, ustalono w planie miejscowym przeznaczenie inne, niż pod drogi wewnętrzne. Natomiast samo wydzielenie w planie terenów przeznaczonych pod drogi wewnętrzne, w przypadku skarżonego planu miejscowego wynikało z występujących uwarunkowań faktycznych, w zakresie w jakim tereny KDW zostały wyznaczone na terenach wydzielonych działek drogowych, w większości już zrealizowanych (istniejących), w tym w części będących we władaniu gminy. Ustawodawca przewidział możliwość wyznaczenia terenów przeznaczonych pod drogi wewnętrzne. Niemniej wybór takiego przeznaczenia, jak również w przypadku wyboru pozostałych ustaleń planistycznych, winien uwzględniać prawo własności. Działania podjęte przez organy gminy w związku z wyznaczeniem ustaleń planistycznych dla części obszaru Bronowic, były zgodne z zasadami sporządzania planu miejscowego, ponieważ uwzględniały wymogi ochrony prawa własności, a równocześnie uzupełniały układ komunikacyjny, wyznaczony w planie miejscowym.

Dalej wskazano, że zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 111 § 2 P.p.s.a. jest bezpodstawny w kontekście wyjaśnień wynikających z postanowienia WSA z 17 grudnia 2015 r., sygn. akt II SA/Kr 926/15 i związany jest z oczywistą omyłką w wyroku z dnia 24 września 2015 r. Natomiast zarzut dotyczący naruszenia art. 151 P.p.s.a. wymyka się ocenie, ponieważ skarżący kasacyjnie nie wskazał, w jaki sposób przepisów ów został naruszony.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270, z późn. zm.; dalej w skrócie: "P.p.s.a."), Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.

W niniejszej sprawie nie wystąpiły przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego, enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 P.p.s.a.

Z tego względu Naczelny Sąd Administracyjny przy rozpoznaniu tej sprawy związany był granicami skargi kasacyjnej, które są wyznaczone każdorazowo wskazanymi w skardze kasacyjnej podstawami, którymi - zgodnie z art. 174 P.p.s.a. - może być: (1) naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub (2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Związanie Naczelnego Sądu Administracyjnego granicami skargi kasacyjnej polega na tym, że jest on władny badać naruszenie jedynie tych przepisów, które zostały wyraźnie wskazane przez stronę skarżącą. Ze względu na ograniczenia wynikające ze wskazanych regulacji prawnych, Naczelny Sąd Administracyjny nie może we własnym zakresie konkretyzować zarzutów skargi kasacyjnej, uściślać ich, ani w inny sposób korygować.

Powołanie się na obie podstawy wymaga rozważenia w pierwszej kolejności zarzutów procesowych, gdyż dopiero po przesądzeniu, iż stan faktyczny sprawy został prawidłowo ustalony i nie doszło do istotnych uchybień procesowych, można przejść do oceny podstawy naruszenia prawa materialnego.

Odnosząc się do zarzutu oznaczonego w skardze kasacyjnej jako zarzut naruszenia prawa procesowego - art. 111 § 2 P.p.s.a poprzez brak zawarcia w wyroku rozstrzygnięcia co do każdej z wniesionych skarg, zauważyć należy, iż nie był on trafny. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż wskazany przez skarżącego jako wzorzec kontroli przepis stanowi, że Sąd może zarządzić połączenie kilku oddzielnych spraw toczących się przed nim w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, jeżeli pozostają one ze sobą w związku. Taka sytuacja niewątpliwie zaistniała na początkowym etapie rozpoznawania przez WSA w Krakowie skarg złożonych na tą samą uchwałę przez Aleksandra Piotrowskiego, Elżbietę Gładysz oraz Marka Gładysza i odrębnie przez Elżbietę Borek i Edwarda Borka, co uprawniało Sąd I instancji do zarządzenia połączenie spraw z obu wyżej wskazanych skarg do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia i następnie orzeczenia w przedmiocie obu w/w skarg wyrokiem z 17 maja 2013 r., sygn. akt II SA/Kr 261/13, którym między innymi uwzględniono skargę przez Elżbietę Borek i Edwarda Borka

W następstwie rozpoznania skargi kasacyjnej Rady Miasta Krakowa NSA wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2015 r., sygn. II OSK 2164/13 uchylił zaskarżony wyrok w części w ten sposób, iż uchylił punkt pierwszy i drugi zaskarżonego wyroku z wyjątkiem tych jego części, które dotyczą terenu o symbolu KD/L.5 oraz pkt 3 w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w tym zakresie, a w pozostałym zakresie skargi kasacyjne oddalił.

W uzasadnieniu swojego orzeczenia NSA wskazał, iż mimo iż Rada Miasta Krakowa zaskarżyła wyrok Sądu pierwszej instancji w całości, to nie podniosła żadnych zarzutów do tej części rozstrzygnięcia, która dotyczy uwzględnienia skargi E.B. i E.B. W tym zakresie skarga kasacyjna nie mogła być więc uwzględniona. Nadto Sąd wskazał, że wobec oddalenia skargi kasacyjnej Rady Miasta Krakowa w tej części, w której dotyczyła ona uwzględnienia skargi E.B. i E.B, na mocy art. 204 pkt 2 zasądzono od wnoszącego skargę kasacyjną organu administracji (Gminy Miasta Kraków) zwrot kosztów postępowania kasacyjnego poniesionych przez tych skarżących.

W świetle powyższego rozstrzygnięcia oczywistym jawi się, że przedmiotem rozpoznania przez WSA w Krakowie przy ponownym rozpoznaniu sprawy mogła być wyłącznie skarga wniesiona przez A. P., E. G. oraz M. G., co oznacza, że prawidłowym było orzeczenie przez Sąd I instancji tylko odnośnie tej skargi w sprawie o sygn. akt II SA/Kr 926/15. Jak wynika nadto zarówno z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jak i prawomocnego postanowienia WSA w Krakowie z dnia 17 grudnia 2015 r. wskazanie w rubrum orzeczenia z dnia 24 września 2015 r., iż przedmiotem rozpoznania jest także sprawa ze skargi E.B. i E.B stanowiło wyłącznie oczywistą omyłkę pisarską.

Co za tym idzie zarzut naruszenia przez Sąd przepisów postępowania poprzez brak rozstrzygnięcia co do wszystkich wniesionych skarg uznać należy za oczywiście bezzasadny.

Odnosząc się do drugiego z zarzutów określonych przez autora skargi kasacyjnej jako zarzut naruszenia przepisów postępowania wskazać należy, iż art. 151 P.p.s.a. stanowi, że w razie nieuwzględnienia skargi w całości albo w części sąd oddala skargę odpowiednio w całości albo w części. Do samoistnego naruszenia tegoż przepisu mogłoby zatem dojść jedynie w sytuacji, gdyby Sąd I instancji pomimo nieuwzględnienia skargi wydał orzeczenie o treści innej niż w nim wskazana, w tym na przykład umorzył postępowanie czy też odrzucił skargę jako niezasadną. Sytuacja takowa nie zaistniała natomiast niniejszej sprawie. Nie stanowi natomiast naruszenia tego przepisu postępowania sytuacja, gdy Sąd I instancji w następstwie dokonania odmiennej niż strona skarżąca wykładni przepisów prawa materialnego bądź procesowego stosowanego przez organ dochodzi do wniosku, że zaskarżony akt odpowiada prawu i skargę oddala.

Powyższe oznacza, iż również tez zarzut kasacyjny oceniany jako zarzut naruszenia prawa procesowego nie może zostać uznany za uzasadniony.

Jednocześnie kierując się ugruntowaną w europejskiej kulturze prawnej zasadą falsa demonstratio non nocet zauważyć należy, iż sposób sformułowania przez skarżącego kasacyjnej tegoż zarzutu wskazuje, że jego zamiarem było sformułowanie zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci wskazanych w nim art. 20 ust. 1, art. 15 ust. 2 oraz art. 28 ust. 1 u.p.z.p.

W takim tez zakresie zarzut ten został rozpoznany przez Naczelny Sąd Administracyjny łącznie z zarzutami wprost określonymi przez autora skargi kasacyjnej jako zarzuty naruszenia prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię.

Odnosząc się do zgłoszonych w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego stwierdzić należy, iż również one nie zasługiwały na uwzględnienie.

W szczególności nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 28 ust. 1 u.p.z.p., albowiem strona skarżąca kasacyjnie nie wykazała na czym naruszenie tego przepisu przez Sąd I instancji miałoby polegać.

Odmawiając słuszności podniesionemu w skardze kasacyjnej zarzutowi naruszenia art. 20 ust. 1 u.p.z.p. należy stwierdzić, że dokonana przez Sąd I instancji ocena dochowania przewidzianej prawem procedury planistycznej odpowiada wymogom wskazanym w powołanym przepisie. Podzielając stwierdzenie Sądu co do braku uchybień proceduralnych w dokonywanych przez poszczególne organy czynnościach planistycznych, nie sposób przyjąć, iż wada prowadzonego postępowania wynika z faktu, że nie poddano pod odrębne głosowanie sposobu rozpatrzenia uwag zgłoszonych do projektu Planu. Podkreślić należy, że zgodnie z art. 20 ust. 1 u.p.z.p. plan miejscowy uchwala rada gminy, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu planu. Sam przepis przewiduje więc, że możliwe jest jednoczesne uchwalenie planu i rozstrzygnięcie o sposobie rozpatrzenia uwag, które znalazły się w załączniku do uchwały dotyczącej planu miejscowego. Taki sposób podjęcia rozstrzygnięcia o zgłoszonych uwagach przez radę gminy nie powoduje naruszenia trybu sporządzania planu, tym bardziej, że z tego załącznika wynika wprost, że Rada Miasta Krakowa nie uwzględniła żadnej z uwag nieuwzględnionych przez Prezydenta Miasta Krakowa, zawierając też w odniesieniu do każdej z uwag informacje i wyjaśnienia dotyczące rozpatrzenia każdej z nich.

Taka okoliczność oznacza także, że każdy z radnych miał możliwość zapoznania się z takimi uwagami i sposobem ich rozstrzygnięcia. Oczywiście na podstawie art. 20 ust. 1 u.p.z.p. nie zawsze takie działanie rady gminy będzie mogło być uznane za prawidłowe, a mianowicie jednoczesne uchwalenie planu i rozpatrzenie uwag nie może nastąpić w sytuacji, gdy uwagi miałyby zostać uwzględnione, a projekt planu, który jest przedmiotem głosowania nie zawiera odpowiednich zmian w tym zakresie, lub gdy z przeprowadzonej procedury planistycznej wynika, że radnym nie mogła być znana treść zgłoszonych uwag lub motywy w oparciu o jakie doszło do ich rozpatrzenia (por. Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne, Komentarz pod redakcją prof. Z. Niewiadomskiego, 8. wydanie, C.H.BECK, Warszawa 2015, s. 205-206). W rozpoznawanej sprawie uwag nie uwzględniono, a załącznika do skarżonej uchwały, wynika, iż wszystkie uwagi zostały w nim szczegółowo przedstawione, jak również szczegółowo wskazano przyczyn przemawiające za ich nieuwzględnieniem.

Powyższe jest wyraźnie widoczne na przykład gruncie uwag dotyczących nieruchomości skarżących, a wiec takich, których rozpoznanie dotyczyło bezpośrednio ich interesu prawnego (poz. 60, 65, 102, 102 i 117 wykazów obejmujących rozstrzygnięcie o sposobie rozpatrzenia uwag dotyczących projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego stanowiących załącznik nr 3 do uchwały Rady Miasta Krakowa z dnia 24 października 2012 r.), a odnośnie których zamieszczono w załączniku do uchwały zarówno dokładną treść uwag, jak i wyjaśnienie przyczyn ich nieuwzględnienia.

Brak zatem podstaw do stwierdzenia, że radni Rady Miasta Krakowa przy głosowaniu nad uchwaleniem planu nie posiadali wiedzy w przedmiocie zgłoszonych uwag. Ponadto to, że uwagi do projektu planu objęto jednym głosowaniem nie oznacza, że rozpatrzenie tych uwag w tej sprawie nie miało charakteru indywidualnego. Każda bowiem z uwag została wyszczególniona, co do każdej z nich przedstawiono stanowisko Rady Miasta Krakowa, a także w odniesieniu do każdej z uwag zawarto motywy jakimi kierowała się Rada rozstrzygając o tych uwagach. Fakt, że uchwała dotyczyła wielu uwag nie zmienia ogólnego indywidualnego jej charakteru.

Podkreślić należy, iż w utrwalonym orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjęty został pogląd, zgodnie z którym nie negując celowości indywidualnego głosowania nad każdą nieuwzględnioną uwagą, mając na uwadze brak precyzji w formułowaniu przez ustawodawcę podejmowanych przez organ uchwałodawczy czynności, przyjąć należy, że rozpatrzenie uwag może nastąpić w jednym głosowaniu nad uchwaleniem projektu samego planu (por. wyroki NSA: z dnia 28 marca 2017 r., sygn. II OSK 1922/15; z dnia 17 czerwca 2016 r., sygn. II OSK 3099/14; z dnia 31 maja 2016 r., sygn. II OSK 738/15; z dnia 6 listopada 2013 r., sygn. II OSK 437/13; z dnia 31 maja 2012 r., sygn. II OSK 1405/12, z dnia 22 września 2011 r., sygn. II OSK 1317/11 – wszystkie dostępne w Centralnej Bazie Orzeczeń sądów Administracyjnych pod adresem: orzeczenia.nsa.gov.pl). Taki sposób głosowania nad nieuwzględnionymi uwagami nie może zatem stanowić o istotnym naruszeniu prawa w stopniu uzasadniającym wyeliminowanie z obrotu prawnego zaskarżonej uchwały.

Odnosząc się do drugiego z podnoszonych w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, to jest zarzutu naruszenia art. 15 ust. 2 pkt 10 u.p.z.p. oraz § 4 pkt 9 lit. a rozporządzenia w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego poprzez błędne przyjęcie, że w planie miejscowym dopuszczalne jest wyznaczenie na rysunku planu przebiegu dróg wewnętrznych zauważyć należy, iż także tan zarzut nie okazał się zasadny.

W pierwszym rzędzie przypomnieć należy, że w postępowaniu toczącym się na podstawie art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym orzeka się bowiem jedynie w "granicach" interesu prawnego skarżącego. Oznacza to, że przedmiotem badania pod względem zgodności z prawem jest wprawdzie cała uchwała w sprawie planu, jednakże w przypadku stwierdzenia naruszenia zasad sporządzania planu lub istotnego trybu sporządzania planu, sąd może orzec o stwierdzeniu nieważności uchwały, ale tylko w części wyznaczonej granicami interesu prawnego skarżącego (por. wyroki NSA z, dnia 28 kwietnia 2016 r., sygn. II OSK 2992/14 oraz z dnia 25 listopada 2008 r., sygn. II OSK 978/08, - dostępne jak wyżej). Wobec tego, jeżeli skarżący wywodzi swój interes z prawa własności nieruchomości, to stwierdzenie nieważności planu powinno nastąpić tylko w odniesieniu do części tego planu, dotyczącej tej nieruchomości.

Dalej wskazać należy, że brak skutecznych zarzutów naruszenia przepisów postępowania powoduje, że zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. dla Naczelnego Sądu Administracyjnego wiążące stają się ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę orzekania przez Sąd pierwszej instancji (por. wyrok NSA z dnia 21 kwietnia 2004 r., sygn. akt FSK 181/04, ONSAiWSA 2004, Nr 2, poz. 36)

Co za tym idzie wobec ustalenia przez Sąd I instancji, że nieruchomości skarżących nie są objęte w zaskarżonym planie przeznaczeniem pod drogi wewnętrzne, które to ustalenie nie zostało skutecznie zakwestionowane przez skarżących kasacyjnie w drodze odpowiedniego zarzutu naruszenia przepisów postępowania sądowoadministracyjnego, stwierdzić należy, iż brak było podstaw do badania przez WSA w Krakowie zgodności z prawem postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczących dróg wewnętrznych w ramach postępowania ze skargi skarżących, których indywidualnego interesu prawnego regulacje te nie dotyczą. Już to samodzielnie pozwala uznać za trafne rozstrzygnięcie Sądu I instancji.

Niezależnie od powyższego i niejako na marginesie powyższych rozważań o charakterze zasadniczym zauważyć należy, iż zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 10 u.p.z.p. w planie miejscowym określa się obowiązkowo zasady modernizacji, rozbudowy i budowy systemów komunikacji i infrastruktury technicznej, zaś § 4 pkt 9 lit. a rozporządzenia w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego stanowi, iż ustalenia dotyczące zasad modernizacji, rozbudowy i budowy systemów komunikacji i infrastruktury technicznej powinny zawierać określenie układu komunikacyjnego i sieci infrastruktury technicznej wraz z ich parametrami oraz klasyfikacją ulic i innych szlaków komunikacyjnych.

Z żadnego z wskazanych przez autora skargi kasacyjnej przepisów nie sposób wyprowadzić normy zakazującej ustalania w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dróg wewnętrznych.

Stwierdzić wręcz należy, iż tereny komunikacyjne, także w zakresie dróg wewnętrznych stanowią całość jednolitego systemu, zapewniającego komunikację mieszkańców tych terenów w związku ze zwiększeniem się potrzeb w zakresie budownictwa mieszkalnego i poszerzeniem z tego powodu obszarów przeznaczonych w planie pod zabudowę mieszkaniową. Podkreślić przy tym należy, iż ustalenia planu odnoszące się do wyznaczenia drogi wewnętrznej na określonej działce, wprowadzają jedynie ograniczenia w sposobie zagospodarowania nieruchomości, pozostawiając pełne władztwo nad nieruchomością właścicielowi. Okoliczność, że drogi wewnętrzne są wyznaczane na terenach prywatnych (niepublicznych) i tym samym ingeruje się we własność poszczególnych właścicieli, jest również konsekwencją ustawowego przyjęcia, że plan miejscowy może ograniczać prawo własności, a celem wydzielenia drogi jest zapewnienie obsługi komunikacyjnej terenów mieszkaniowych Jedynie ubocznie wskazać należy, iż przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego określonego terenu pod drogę wewnętrzną nie oznacza, że właściciel tego terenu ma obowiązek tę drogę zrealizować oraz udostępnić osobom trzecim. Plan miejscowy określa przeznaczenie terenu, a nie obowiązek realizacji określonych inwestycji. To czy zostanie ona zrealizowana zależy już jednak wyłącznie od właściciela.

Wobec powyższego Naczelny Sąd Administracyjny uznał zarzuty skargi kasacyjnej za nieusprawiedliwione i oddalił skargę kasacyjną na podstawie art. 184 P.p.s.a.

Odmawiając zasądzenia zwrotu kosztów postępowania na rzecz Gminy Miejskiej Kraków Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił okoliczność, że pismo określone przez pełnomocnika organu jako odpowiedź na skargę kasacyjną złożone zostało 16 października 2017 r., a więc z ponad rocznym uchybieniem terminowi o jakim mowa w art. 179 P.p.s.a., co oznacza, iż nie stanowiło ono odpowiedzi na skargę kasacyjną w rozumieniu tegoż przepisu. Przeciwko zasądzeniu zwrotu kosztów postępowania na rzecz Gminy Miejskiej Kraków przemawiała również okoliczność, iż w piśmie tym profesjonalny pełnomocnik organu odniósł się nie do zarzutów zgłoszonych w skardze kasacyjnej od wyroku WSA w Krakowie z dnia 24 września 2015 r., sygn. II SA/Kr 926/15, lecz do zarzutów podniesionych w rozpoznanej już uprzednio skardze kasacyjnej od wyroku WSA w Krakowie z 17 maja 2013 r., sygn. akt II SA/Kr 261/13, jedynie marginalnie odnosząc się na s. 5-6 oraz 9 swojego pisma do zarzutów faktycznie zgłoszonych w skardze kasacyjnej stanowiącej przedmiot rozpoznania w niniejszej sprawie. Jak trafnie wskazuje się zaś w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 19 listopada 2012 r., sygn. II FPS 4/12 wniesienie odpowiedzi na skargę kasacyjną ma sens, jeżeli autor odpowiedzi jest w stanie zaoferować sądowi argumenty istotne z punktu widzenia przyszłego rozstrzygnięcia.

Stąd też Naczelny Sąd Administracyjny doszedł do wniosku, iż w sprawie zaistniał uzasadniony przypadek o jakim mowa w art. 206 P.p.s.a. pozwalający na odstąpienie od zasądzenia zwrotu kosztów postępowania na rzecz organu mimo oddalenia skargi kasacyjnej od wyroku oddalającego skargę.



Powered by SoftProdukt