drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Informacja publiczna, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, I OSK 490/11 - Wyrok NSA z 2011-06-17, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 490/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-06-17 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-03-15
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jerzy Solarski
Jolanta Rajewska /sprawozdawca/
Paweł Miładowski /przewodniczący/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Informacja publiczna
Sygn. powiązane
II SAB/Wa 275/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-11-26
Skarżony organ
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 1 ust. 1, art. 6, art. 4, art. 5, art. 16
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 185 § 1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Paweł Miładowski Sędziowie: sędzia NSA Jolanta Rajewska (spr.) sędzia NSA del. Jerzy Solarski Protokolant st. inspektor sądowy Barbara Dąbrowska-Skóra po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2011 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 26 listopada 2010 r. sygn. akt II SAB/Wa 275/10 w sprawie ze skargi A. K. na bezczynność Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, 2. zasądza od Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na rzecz A. K. kwotę 397 (trzysta dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 26 listopada 2010 r., sygn. akt II SAB/Wa 275/10 oddalił skargę A. K. na bezczynność Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Delegatura UOKiK w G. w przedmiocie wniosku z dnia 17 czerwca 2010 r. o udostępnienie informacji publicznej.

Wyrok zapadł w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy.

A. K. pismem z dnia 16 czerwca 2010 r. zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Delegatura w G. (dalej w skrócie UOKiK) o udostępnienie mu informacji publicznej przez przesłanie w formie elektronicznej: 1) kopii projektów nowo opracowanych umów przedwstępnych i ostatecznych określających zasady przejmowania przez [...] Sp. z o.o. siedzibą w G. od inwestorów zewnętrznych (osób fizycznych i prawnych) urządzeń wodociągowych i/lub kanalizacyjnych budowanych z ich środków finansowych, które to projekty spółka zobowiązana była przekazać do Urzędu do dnia [...] maja 2010 r., zgodnie pkt. II ppkt 1 decyzji Prezesa UOKiK Delegatura w G. z dnia [...] marca 2010 r. nr [...] wydanej w postępowaniu antymonopolowym prowadzonym wobec tej spółki oraz 2) dołączonego do akt postępowania kontrolnego wzoru/przykładu druku warunków technicznych przyłączenia do sieci wodociągowej i/lub kanalizacji sanitarnej, stosowanego przez powyższą spółkę i inne firmy, do których organ występował w toku prowadzonego postępowania.

W odpowiedzi na powyższe wystąpienie organ w dniu [...] lipca 2010 r. (drogą elektroniczną) powiadomił wnioskodawcę, że nie jest możliwe przekazanie mu dokumentów wytworzonych przez przedsiębiorcę w wykonaniu przez niego decyzji Prezesa UOKiK, gdyż na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej nie udostępnia się dokumentów niestanowiących informacji publicznej. Udostępnieniu podlega tylko informacja publiczna, w tym treść dokumentu urzędowego. Takim zaś dokumentem jest jedynie oświadczenie woli lub wiedzy utrwalone i podpisane w dowolnej formie przez funkcjonariusza publicznego w rozumieniu przepisów kodeksu karnego, skierowane do innego podmiotu lub złożone do akt sprawy.

W piśmie z dnia [...] lipca 2010 r. organ dodatkowo wyjaśnił, że zgodnie z przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej organ zobowiązany jest do udostępnienia dokumentów dotyczących spraw publicznych, o ile dokumenty te zostały sporządzone i podpisane przez ten organ przy realizacji jego ustawowych kompetencji. Z tych względów na Prezesie UOKiK nie ciąży obowiązek udostępnienia posiadanych dokumentów, które zostały wytworzone przez przedsiębiorcę na żądanie organu. Autorem i dysponentem takich dokumentów jest przedsiębiorca i to on jedynie posiada prawo do rozporządzania nimi. Ponadto wzory umów zawieranych przez przedsiębiorcę, w tym przypadku [...] Sp. z.o.o., dotyczą spraw cywilnych a nie publicznych. Do dokumentacji o sprawach publicznych nie można zaliczyć także wzorów/ druków warunków technicznych przyłączenia do sieci wodociągowej i/lub kanalizacji sanitarnej, stosowanych przez wymienionego przedsiębiorcę oraz innych przedsiębiorców, do których występował Prezes UOKiK w ramach prowadzonego postępowania. Informacją o sprawach publicznych jest jedynie informacja o tym, że Prezes Urzędu otrzymał od przedsiębiorcy żądaną informację oraz czego informacja ta dotyczyła (z zastrzeżeniem tajemnic ustawowo chronionych). Jawność akt postępowania obejmuje prawo wglądu do tych akt tylko przez strony, nie zaś udostępnianie ich każdemu zainteresowanemu, niezależnie od tego czy uzyskał on status strony postępowania. Z powyższych względów skoro przedmiot żądania nie stanowi informacji publicznej, to zdaniem organu nie ma potrzeby wydania decyzji o odmowie udzielenia informacji publicznej, a zatem żądanie wnioskodawcy także i w tym zakresie nie jest zasadne.

A. K. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na bezczynność Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, domagając się nakazania organowi rozpatrzenia jego wniosku przez przesłanie wnioskowanych informacji w terminie 7 dni oraz stwierdzenia, że podana we wniosku informacja jest informacją publiczną. Skarżący powołując się na poglądy wyrażone w piśmiennictwie oraz orzeczeniach sądów administracyjnych, podkreślił, że informacją publiczną jest każda wiadomość odnosząca się do podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa. Informacją publiczną jest przy tym treść dokumentów bezpośrednio wytworzonych przez organ, jak i tych które organ używa przy realizacji przewidzianych prawem zadań. Skarżący nie był stroną postępowania antymonopolowego, a zatem nie ma prawa wglądu do akt przedmiotowego postępowania. Jednakże dysponuje prawem dostępu do informacji publicznej i realizując takie uprawnienie domagał się udostępnienia mu wnioskowanych dokumentów.

W odpowiedzi na skargę Prezes UOKiK wniósł o jej oddalenie, podtrzymując argumenty zawarte w pismach skierowanych do skarżącego. Podniósł również, że istotą skargi na bezczynność jest przymuszenie organu za pomocą orzeczenia sądowego do podjęcia działań w danej sprawie. Nie jest to jednakże instrument służący merytorycznemu rozpatrzeniu danej sprawy. Zdaniem organu dokumenty, których domaga się skarżący, są dokumentami wytworzonymi przez przedsiębiorcę i dotyczą one działalności prowadzonej przez ten niepubliczny podmiot. Całość tej dokumentacji nie ma charakteru publicznego; nie dotyczy spraw publicznych, tylko działalności gospodarczej prowadzonej przez prywatne podmioty. Ponadto stanowi własność przedsiębiorców, od których organ je uzyskał. Organ administracji poprzez uzyskanie takiej informacji nie staje się jej właścicielem. Może nią dysponować jedynie w zakresie przyznanych mu prawem kompetencji, co nie uprawnia organu do przekształcenia takowej informacji z prywatnej na publiczną. Decydentem nadal pozostaje przedsiębiorca, który informację w danej sprawie przesłał organowi.

Powołanym na wstępie wyrokiem z 26 listopada 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.- dalej w skrócie powoływana jako P.p.s.a.), oddalił skargę A. K.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji przytoczył treść między innymi art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 1 ust. 1, art. 2 ust. 1, art.6 i art.16 ust.1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.- dalej w skrócie u.d.i.p). Wskazał też, że z zestawienia przytoczonych przepisów wynika, że informacją publiczną będzie każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych, a także do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne i gospodarujących mieniem komunalnym czy mieniem Skarbu Państwa. Informacja publiczna dotyczy sfery faktów. Jest nią treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej i podmioty niebędące organami administracji publicznej, treść wystąpień, opinii i ocen przez nie dokonywanych, niezależnie do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą. Informację publiczną stanowi więc treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organu władzy publicznej, związanych z nim, bądź w jakikolwiek sposób dotyczących go. Są nią zarówno treści dokumentów bezpośrednio przez organ wytworzonych, jak i tych, których używa się przy realizacji przewidzianych prawem zadań. W niniejszej sprawie organ uznał, że wnioskowane przez skarżącego dokumenty nie mogą być mu udostępnione, gdyż nie stanowią informacji publicznej. Zdaniem Sądu I instancji ocenę tę należy podzielić. Okoliczność ta przesądza o tym, że na adresacie żądania nie ciążył, bo nie mógł ciążyć, obowiązek udostępnienia wnioskowanych informacji. Skoro żądane informacje nie są informacjami publicznymi, to organ wbrew twierdzeniu skarżącego nie był również zobowiązany do wydania na podstawie art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej decyzji o odmowie ich udostępnienia.

WSA w Warszawie podkreślił również, że jeżeli A. K. dokumenty określone w przedmiotowym wniosku chciał wykorzystać do prowadzonych przez siebie badań studialnych, to uprawniony był wystąpić o ich udostępnienie bezpośrednio do przedsiębiorcy, gdyż tylko ten podmiot mógł spełnić żądanie skarżącego.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł A. K., reprezentowany przez radcę prawnego, domagając się uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie.

Zaskarżonemu wyrokowi na podstawie art. 174 pkt 1 P.p.s.a zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj.

- art. 4 ust. 1 pkt 4 oraz art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów do podmiotów reprezentujących osoby prawne samorządu terytorialnego,

- art. 16 ust. 1 u.d.i.p przez błędne ustalenie przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stanu faktycznego sprawy.

W motywach skargi kasacyjnej jej autor podał, że Sąd I instancji rozpoznający niniejszą sprawę (a wcześniej organ administracyjny) nie ustalił faktów mających istotne znaczenie dla sprawy. Podstawową zaś kwestią, zdaniem strony, jest to, że Spółka [...], która wytworzyła dokumenty stanowiące przedmiot wniosku o udostępnienie informacji publicznej, zgromadzone przez Prezesa UOKiK w związku z prowadzonym przez niego postępowaniem antymonopolowym, stanowi podmiot reprezentujący osobę prawną samorządu terytorialnego, o którym mowa w art. 4 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. [...] Sp. z.o. o od dnia 7 września 2004 r. jest bowiem jednoosobową spółką komunalną Gminy Miasta G. Gdyby skarżący wystąpił z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej bezpośrednio do wskazanej spółki, byłaby ona zobowiązana do jej udostępnienia. Skarżący zwrócił się jednak do Prezesa UOKiK, a zatem ten organ, skoro zgromadził przedmiotowe informacje w toku prowadzonego postępowania antymonopolowego, zobowiązany był udostępnić je skarżącemu tak, jakby sam je wytworzył. Taki pogląd znajduje również potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych, między innymi wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 30 października 2002 r., sygn. akt II SA 181/02.

W ocenie skarżącego kasacyjnie sformułowane w art. 6 u.d.i.p kategorie informacji publicznej nie tworzą katalogu bezwzględnie zamkniętego. Możliwe ograniczenia lub wyłączenia w tym zakresie nie oznaczają jednak pozbawienia wskazanych w tym przepisie wiadomości charakteru informacji publicznej, a dotyczą jedynie dopuszczalności i zakresu ich udostępniania. Zgodnie z art. 13 ust. 1 u.d.i.p udostępnienie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku. W orzecznictwie sądowym, jak i doktrynie niesporne jest, że udzielenie informacji publicznej następuje w formie czynności materialno – technicznej. Jednocześnie w art. 16 ust. 1 u.d.i.p przewidziano, że odmowa udostępnienia informacji publicznej następuje w formie decyzji administracyjnej, do której stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. W przypadku, gdy organ nie udziela informacji publicznej, zobowiązany jest więc do niezwłocznego wydania decyzji administracyjnej. W przedmiotowej sprawie Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ani nie podjął wymaganej prawnie czynności, ani nie wydał decyzji odmownej decyzji. Powyższe zapatrywania WSA w Warszawie za zasadne, naruszając tym samym przepisy powołane w skardze kasacyjnej.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów domagał się jej oddalenia. Podniósł, że [...] Sp.z.o.o. w G. jest spółką prawa handlowego, prowadzącą działalność na własny rachunek. Dlatego nie stanowi ona podmiotu, o którym mowa w art. 4 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. Dokumenty, których żądał skarżący, w sensie materialnym są dokumentami wytworzonymi przez przedsiębiorcę. Dotyczą one więc działalności prowadzonej przez podmiot niepubliczny, w tym zawieranych przez niego umów. Całość tej dokumentacji nie ma charakteru publicznego. Odnosi się bowiem nie do spraw publicznych, tylko działalności gospodarczej prywatnych podmiotów. Stanowi ona własność przedsiębiorców, od których organ je uzyskał. Prezes UOKiK poprzez uzyskanie takiej informacji nie staje się jej właścicielem i nie może nią w sposób swobodny dysponować. Dokument, aby mógł być uznany za informację publiczną, powinien zostać wytworzony przez władze publiczne. Nie ulega zaś wątpliwości, że dokumenty żądane przez skarżącego nie zostały wytworzone przez Prezesa i nie odnoszą się do niego w żadnym stopniu. Skoro informacja, której domagał się skarżący nie ma charakteru informacji publicznej, to w konsekwencji nie ma do nich zastosowania ustawa o dostępie do informacji publicznej i na organie nie ciążył obowiązek wydania decyzji o odmowie udostępnienia takich informacji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153 poz. 1270 ze zm.- dalej powoływana jako P.p.s.a.) sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania, której przesłanki zostały enumeratywnie wymienione w § 2 art.183 P.p.s.a. W niniejszej sprawie nie zachodzi nieważność postępowania w takim ujęciu. Naczelny Sąd Administracyjny, rozpoznając skargę kasacyjną w granicach wyznaczonych sformułowanymi w niej podstawami oraz ich uzasadnieniem, uznał że zasługuje ona na uwzględnienie, chociaż została sporządzona w sposób niezbyt precyzyjny i nie wszystkie jej zarzuty są zasadne.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że A. K. domagał się udostępnienia informacji na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Ustawa ta w art.1 ust.1 traktuje informację publiczną jako każdą informację o sprawach publicznych. Zdefiniowanie "informacji publicznej" za pomocą równie nieznanego zwrotu "sprawy publiczne" wywoływało początkowo wiele kontrowersji. W literaturze zwracano uwagę, że definicja ta jest nieostra, zbyt ogólna i może prowadzić do rozmaitego rozumienia przedmiotowego pojęcia. Próbowano w związku z tym charakteryzować ten termin, pozostawiając poza jego zakresem wszystkie informacje dotyczące podmiotów prywatnych.

Wątpliwości w tym zakresie zostały jednak usunięte przez orzecznictwo sądów administracyjnych. Sądy te wielokrotnie zwracały uwagę, że dyrektyw interpretacyjnych dla ustalenia zakresu znaczeniowego "informacja publiczna", użytego w ustawie, należy poszukiwać przede wszystkim w art. 61 Konstytucji RP. Przepis ten stanowi, że obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Uprawnienie to jest więc zasadą, a wobec tego wyjątki od tego prawa powinny być określone, a następnie wykładane bardzo ściśle. W związku z tym, respektując zasadę powszechnego dostępu do wiedzy o sprawach publicznych, przy ocenie, czy żądana informacja mieści się w przedmiocie uregulowanym ustawą należy interpretować przepisy na korzyść wykonującego prawo do takiej informacji, co oznacza, że organ interpretując zapisy ustawowe powinien zawsze dążyć do tego, aby informacja została ujawniona (m.in. wyrok NSA sygn. akt II S.A. 837/03 Monitor Prawniczy nr 17/2003 s.770).

W orzecznictwie sądów administracyjnych wskazywano ponadto, że przy odkodowywaniu pojęcia "informacja publiczna" należy mieć na uwadze także treść art.6 ustawy, w którym określono przedmiotowo, jakie informacje podlegają udostępnieniu w omawianym trybie. Jednakże zwracano również uwagę, że regulacja przewidziana w tym przepisie jakkolwiek może być w przedmiotowym zakresie pomocna, ale niewątpliwie nie jest wystarczająca. Zawarte tam wyliczenie nie ma bowiem charakteru enumeratywnego, lecz jedynie przykładowy, co wynika ze sformułowania "w szczególności" (np. wyrok NSA z dnia 9 lutego 2007r sygn. I OSK 517/06). Należy zatem uznać art.6 u.d.i.p wylicza najbardziej typowe kategorie informacji publicznych, ale skoro nie tworzy on zamkniętego katalogu, to tym samym treść tego przepisu nie przesadza jeszcze o sposobie kwalifikacji spornej informacji. Nie może tym samym zasługiwać na aprobatę stanowisko organów, które starają się ograniczyć dostęp do informacji publicznej, przyjmując, że jeżeli dana informacja nie jest wymieniona w powołanym przepisie, to nie stanowi ona informacji publicznej. Taka praktyka dotyczy najczęściej prób ograniczania pojęcia informacji publicznej do dokumentów urzędowych, co w konsekwencji sprowadza się do odmowy udostępnienia innych dokumentów niż urzędowe. Tymczasem pojęcie dokumentu urzędowego różni się od dokumentu zawierającego informację publiczną. To ostatnie pojecie jest znacznie szersze. Znaczenie ma zatem nie to czy dokument został sporządzony przez funkcjonariusza publicznego w znaczeniu przepisów kodeksu karnego, lecz przede wszystkim to czy zawiera on informację publiczną. Przykładowo wskazuje się, że opinie biegłych sporządzone dla potrzeb sprawy administracyjnej, chociażby dotyczyły osób sprawujących funkcje publiczne, lub umowy cywilne, ewentualnie pełnomocnictwa, nie stanowią dokumentów urzędowych. Pomimo tego, jeżeli dokumenty takie zawierają informację publiczną i o ile w grę nie wchodzą określone wyłączenia (o których będzie później mowa), to służyć będzie do nich dostęp na podstawie przepisów omawianej ustawy. Kryterium uzyskania dostępu do dokumentu jest zatem jedynie istnienie okoliczności wyłączających udostępnienie informacji, a nie jego kwalifikacja jako dokumentu urzędowego (por. postanowienie NSA z dnia 25 lipca 2002r sygn. II SA/Łd 951/02, wyroki NSA z dnia 27 lutego 2003r sygn. II SAB 403/02, z dnia 16 października 2003r sygn. II SAB 194/03 i z dnia 11 lipca 2006r I OSK 1060/05, a także M. Jaśkowska "Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego", Toruń 2002 r.).

Sądy administracyjne zwracają również uwagę na to, że zgodnie z art.4 u.d.i.p obowiązane do udostępnienia informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w szczególności organy władzy publicznej. Obowiązek informacyjny nie musi być przy tym adekwatny do ustalonego zakresu działania danego podmiotu. Obowiązuje tutaj ogólna zasada, wynikająca z art.4 ust.3 u.d.i.p., iż do udzielenia informacji zobowiązane są podmioty będące w posiadaniu danej informacji. Obowiązek udzielenia informacji publicznej jest zatem tylko i wyłącznie konsekwencją faktu dysponowania przez określony podmiot informacją o takim charakterze.

Uwzględniając powyższe aspekty, w orzecznictwie powszechnie przyjmuje się bardzo szerokie rozumienie pojęcia informacji publicznej. Sądy konsekwentnie od wielu lat uznają zatem za informację publiczną każdą wiadomość wytworzoną przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące takie funkcje, a także inne podmioty, które tę władzę realizują, bądź gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji. W taki sam sposób kwalifikowane są również wiadomości niewytworzone przez podmioty publiczne lecz odnoszące się do tych podmiotów (por. wyroki NSA z dnia z dnia 25 marca 2003 r. II SA 4059/02, LEX nr 78063, z dnia 30 października 2002 r., sygn. akt II SA 181/02 niepubl., z dnia 30 października 2002 r. sygn. akt II SA 1956/02, LEX nr 78062, M.Prawn. 2002/23/1059).

Zauważyć przy tym należy, że udzielenie informacji, to nie tylko dostarczenie (danie) informacji, lecz umożliwienie dostępu do informacji będących w posiadaniu danego podmiotu. Oznacza to, że organ może być zobowiązany nie tylko do poinformowania o swojej działalności, lecz także do udostępnienia źródeł tej informacji. Zatem informacją może być również udostępnienie dokumentu, akt i materiałów, które świadczą lub mogą świadczyć o działalności organu władzy publicznej i innych podmiotów zobowiązanych na gruncie omawianej ustawy do udostępniania informacji publicznej. Tym samym przedmiotowy walor mają dokumenty, akta i inne materiały wytworzone przez wskazane organy i podmioty, jak też inne dokumenty, akta i materiały, które wprawdzie nie zostały przez nie wytworzone, ale są w ich posiadaniu, gdyż związane są z realizacją przez nie prawem przewidzianych zadań publicznych.

Przy tak określonym zakresie przedmiotowym i podmiotowym ustawy o dostępie do informacji publicznej nie ulega wątpliwości, że wniosek A. K. został skierowany do podmiotu zobowiązanego na gruncie tej ustawy do udzielenia informacji publicznej, gdyż Prezes UOKiK jest organem właściwym w sprawach praktyk ograniczających konkurencję i co najważniejsze- jak wynika z miarodajnych w sprawie ustaleń faktycznych –jest on w posiadaniu żądanych przez wnioskodawcę informacji. Przedmiotowe informacje zostały wprawdzie wytworzone przez przedsiębiorców, ale sama ta okoliczność nie pozbawia ich waloru informacji publicznej. Przedmiotowe dokumenty i materiały zostały bowiem dostarczone organowi w toku prowadzonego przez niego postępowania oraz związane są z wykonaniem wydanej przez niego decyzji. Stanowią one zatem część akt sprawy administracyjnej i tym samym -jako odnoszące się do działalności podmiotu publicznego, a mianowicie organu administracji publicznej- stanowią informację publiczną w rozumieniu art.1 ust.1 uodip.

Powyższe stwierdzenia przesadzają wyłącznie o kwalifikacji przedmiotowych wiadomości jako informacji publicznych, a nie o tym czy stanowią one informację prostą czy przetworzoną. Kwestie te będą wymagały dopiero rozważenia w kontekście wymogu wykazania szczególnego interesu w uzyskaniu informacji przetworzonej. Sąd nie przesądza również czy w sprawie zachodzą czy nie występują ograniczenia przewidziane w art.5 uodip. Wskazuje jedynie, że odmowa udostępnienia informacji publicznej z uwagi między innymi na tajemnice przedsiębiorcy czy inne tajemnice ustawowo chronione musi zapaść w drodze decyzji administracyjnej. Niezastosowanie takiej formy stanowi naruszenie art.16 uodip, które w okolicznościach niniejszej sprawy mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Z powyższych względów przyjąć należy, że w sprawie doszło do błędnego ustalenia stanu faktycznego poprzez niewłaściwą kwalifikację informacji jako prywatnej, gdyż wytworzonej przez podmiot prywatny, podczas gdy informacja ta w świetle art.1 ust.1 ustawy stanowi informację publiczną. W rezultacie za zasadny trzeba też uznać zarzut złamania art.16 uodip, traktowany jako niezastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy przedmiotem odmowy było nieudzielanie informacji publicznej.

Całkowicie chybiony jest natomiast zarzut naruszenia art. 4 ust.1 pkt.4 uodip. W sprawie nie budzi wątpliwości, że A. K. domagał się udostępnienia informacji od Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a organ ten- o czym była mowa- - jest zobowiązany do udzielenia informacji publicznej znajdującej się w jego posiadaniu. Obszerne argumenty podnoszone przez skarżącego kasacyjnie mogłyby mieć znaczenie jedynie wówczas, gdyby wniosek o udzielenie informacji został skierowany bezpośrednio do [...] Sp. z o.o. siedzibą w G., co w sprawie nie miało miejsca.

Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił rozpatrywaną skargę kasacyjną oraz uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał WSA w Warszawie do ponownego rozpoznania na podstawie art.185 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. O zwrocie kosztów postępowania NSA orzekł na podstawie art.203 pkt.1 ustawy P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt