drukuj    zapisz    Powrót do listy

6290 Reforma rolna, Reforma rolna, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 26/15 - Wyrok NSA z 2018-03-09, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 26/15 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2018-03-09 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2015-01-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Marcin Kamiński
Wojciech Jakimowicz
Zbigniew Ślusarczyk /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6290 Reforma rolna
Hasła tematyczne
Reforma rolna
Sygn. powiązane
I SA/Wa 2665/13 - Wyrok WSA w Warszawie z 2014-07-16
Skarżony organ
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 1945 nr 3 poz 13 art. 2 ust. 1 lit. e
Dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej.
Dz.U. 1945 nr 10 poz 51 § 5 i 6
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 1 marca 1945 r. w sprawie wykonania dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Zbigniew Ślusarczyk (spr.) Sędziowie: Sędzia NSA Wojciech Jakimowicz Sędzia del. WSA Marcin Kamiński Protokolant asystent sędziego Inesa Wyrębkowska po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2018 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej K. B.-N. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 lipca 2014 r. sygn. akt I SA/Wa 2665/13 w sprawie ze skargi K. B.-N. na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia [...] sierpnia 2013 r. nr [...] w przedmiocie reformy rolnej oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 16 lipca 2014 roku sygn. akt I SA/Wa 2665/13 oddalił skargę K. B.-N. na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia [...] sierpnia 2013 r. nr [...] w przedmiocie reformy rolnej.

Wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.

Decyzją z dnia [...] lutego 2012 roku znak: [...] Wojewoda [...] orzekł, że nieruchomość stanowiąca stawy, pochodząca z "Dóbr Ziemskich [...]", aktualnie oznaczona w rejestrze gruntów obrębu [...], gmina R., numerami działek: [...], [...],[...] i [...] o łącznej powierzchni 63,61 ha, będąca przed przejęciem na rzecz Skarbu Państwa współwłasnością spadkobierców J. M., podpadała pod działanie przepisów dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U. z 1945 r. Nr 3 , poz. 13 ze zm., dalej: dekret). Organ uznał, że sporna nieruchomość była nieruchomością rolną, na której prowadzono działalność w zakresie produkcji ryb.

Po rozpoznaniu odwołania jednej ze spadkobierczyń byłych właścicieli nieruchomości - K. B.-N., Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi decyzją z dnia [...] sierpnia 2013 roku utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. W uzasadnieniu wskazał, że z protokołu przejęcia majątku [...] na rzecz Skarbu Państwa z dnia [...] marca 1945 roku jednoznacznie wynika, że stawy rybne zajmowały powierzchnię 66,2563 ha. Dodatkowo powołano się na to, że w punkcie ósmym tego protokołu w pozycji "inne gałęzie rolnictwa" wpisano rybołówstwo o powierzchni 45 ha samego lustra wody. Ponadto na fakt prowadzenia hodowli ryb wskazują też w ocenie organu, widoczne groble okalające stawy i przepusty wodne, a także brak jakiejkolwiek infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Zdaniem Ministra nie istniały zatem przesłanki przeciwstawiające się możliwości wykorzystania przedmiotowych stawów do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie. Nie zmienia tego wykorzystywanie przedmiotowych stawów również do celów pozagospodarczych, na co zwracała uwagę odwołująca się. Organ wyjaśnił, że wskazane obiekty stawowe mogły być bowiem bardzo atrakcyjne, mogły posiadać wiele walorów przyrodniczych i niewątpliwie na ich terenie można było również doskonale wypoczywać. Jednakże okazjonalne formy wypoczynku nie mogły mieć wpływu na zmianę charakteru tej nieruchomości. Minister zaznaczył też, że, choć w momencie przejmowania przedmiotowych stawów na cele reformy rolnej na rzecz Skarbu Państwa nie istniały regulacje prawne odnoszące się do stawów hodowlanych z wyjątkiem § 50 rozporządzenia Ministra Skarbu z dnia 31 marca 1937r. wydanego w porozumieniu z Ministrami: Spraw Wewnętrznych oraz Rolnictwa i Reform Rolnych o wymiarze i poborze państwowego podatku gruntowego (Dz. U. Nr 32, poz. 250) wskazującym, że grunty pod wodami zamkniętymi z podziałem na grunty pod wodami, na których prowadzi się gospodarstwo rybne, objęte są podatkiem gruntowym - to kwestia ta nie wzbudzała wątpliwości w zakresie przeznaczania tych gruntów dla celów służących rolnictwu. Powołał wyrok WSA z dnia 30 grudnia 2008 r., sygn. akt IV SA/Wa 1294/08, w którym wskazano, że pojęcie "gruntów zajętych pod wody użytkowane dla celów rybołówstwa" było ówcześnie rozumiane przez prawodawcę jako elementy składowe nieruchomości ziemskiej. Podkreślił też, że ówcześnie zwyczajowe użytkowanie stawów hodowlanych dla potrzeb służących rolnictwu znalazło zastosowanie we współcześnie obowiązujących regulacjach prawnych, jako grunty spełniające cele rolnictwa – przy tym powołał się na przepis art. 4 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (Dz. U. Nr 21, poz. 91 ze zm.), art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych (Dz. U. 2004 r. Nr 121, poz. 1266 ze zm.) oraz art. 46¹ kodeksu cywilnego. Reasumując Minister uznał, że stawy będące przedmiotem niniejszego postępowania były przeznaczone do prowadzenia szeroko rozumianej działalności rolniczej i nadawały się do realizacji zadań wskazanych w art. 1 ust. 2 lit d) dekretu. Podlegały zatem przejęciu na realizację celów reformy rolnej.

Skargę na powyższą decyzję złożyła K. B.-N., zarzucając jej naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy tj. dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. poprzez błędne uznanie, że przedmiotowa nieruchomość podpadała pod działanie przepisów tego dekretu, w tym także poprzez uznanie, że pojęcie nieruchomość ziemska obejmowało wszystkie grunty zajęte pod wody, w tym nieużytkowane faktycznie dla celów rybołówstwa (w związku z wyrokiem WSA w Warszawie z dnia 30 grudnia 2008 r., SA/Wa 1294/08 oraz z art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1925 r. o wykonaniu reformy rolnej (Dz. U. z 1926 r., Nr 1 poz. 1). Ponadto podniosła zarzut naruszenia przepisów postępowania mającego istotny wpływ na wynik sprawy, a to: art. 107 § 1 k.p.a. w zw. z art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu poprzez niewskazanie w sentencji decyzji, pod działanie którego przepisu tego dekretu podpadała przedmiotowa nieruchomość; art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a., a w konsekwencji art. 107 § 1 i 3 k.p.a. poprzez błędną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, a to: powołanie się na okoliczność, że nieruchomość stanowi obiekt stawowy wraz z całą infrastrukturą, na którą składają się groble, doprowadzalniki wody, mnichy, przepusty oraz zastawki, bez wykazania, jakie znaczenie ma dla ustalenia charakteru stawów oraz bez ustalenia, kiedy urządzenia te powstały; powołanie się na istnienie na działce nr [...] pozostałości fundamentów po dawnych zabudowaniach gospodarstwa rybackiego, bez ustalenia, kiedy zabudowania te powstały; błędne i niepoparte żadnymi dowodami twierdzenie, że w stawach prowadzona była hodowla ryb, zwłaszcza wobec utworzenia gospodarstwa rybnego dopiero po rozparcelowaniu reszty majątku, w tym brak ustalenia czy stawy zostały zarybione dopiero po utworzeniu gospodarstwa rybnego; nieprawidłową ocenę zeznań stron i załączonej dokumentacji fotograficznej na okoliczność sportowo-rekreacyjnego charakteru stawów stanowiących przedłużenie przylegającego do nich parku; przyjęcie za podstawę faktyczną ustaleń w przedmiocie charakteru stawów, tj. jako stawów rybnych, założenia, że nie istniały przesłanki przeciwstawiające się możliwości wykorzystania przedmiotowych stawów do prowadzenia działalności w rolnictwie, co dotyczy tylko potencjalnego, a nie rzeczywistego wykorzystania stawów i ich charakteru w dniu wejścia w życie dekretu PKWN; oparcie się przy ustalaniu stanu faktycznego na protokole przejęcia majątku [...], podczas gdy protokół ten stanowi element procedury przejęcia majątku po jego rzekomym przejściu na własność Skarbu Państwa sporządzany przez upoważnionych przez Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych pełnomocników, wojewódzkie lub powiatowe urzędy ziemskie z udziałem tymczasowego zarządcy i przewodniczącego komitetu folwarcznego (§ 10 rozporządzenia o wykonaniu dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej), co wyklucza ten dokument jako dowód w sprawie, jako sporządzany dopiero po rzekomym przejściu majątku na własność Skarbu Państwa, która to okoliczność podlega badaniu dopiero w niniejszym postępowaniu, bez udziału właściciela, a ponadto dowód ten, jeżeli jest dopuszczalny w niniejszym postępowaniu powinien podlegać ocenie organu, a nie wskazuje miejsca położenia stawów rybnych i nie zawiera informacji na jakiej podstawie ustalono, że stawy są zarybione; oparcie decyzji na okolicznościach niemających istotnego znaczenia w sprawie, w tym na aktualnie obowiązujących regulacjach prawnych dotyczących chowu, hodowli i połowu ryb, co pozostaje w sprzeczności z obowiązkiem ustalenia stanu faktycznego i prawnego na dzień 13 września 1944 r.; pominięcie orzecznictwa sądów administracyjnych dotyczącego pałaców, dworów i parków, które powinno być stosowane wprost do stawów rekreacyjnych wobec ustalenia, że stawy stanowiły przedłużenie parku i pełniły analogiczną – sportowo - rekreacyjną funkcję; brak ustalenia faktycznego związku funkcjonalnego pomiędzy stawami a gospodarstwem rolnym poprzez zastąpienie go domniemaniem opartym na istniejącym ówcześnie zwyczajowym użytkowaniu stawów hodowlanych dla potrzeb służących rolnictwu, w tym także poprzez niezweryfikowanie poglądu wyrażonego przez organ I instancji, a niepopartego żadnymi dowodami i opartego na historii chowu i hodowli ryb na ziemiach polskich, która zawsze oparta była na karmieniu ryb zbożem, wobec czego prawidłowe funkcjonowanie hodowli ryb było uzależnione od produkcji roślinnej. W ramach zarzutu naruszenia przepisów postępowania podniesiono również naruszenie art. 77 § 4 oraz art. 80 k.p.a. poprzez pominięcie faktu powszechnie znanego, a to, że nieruchomość stanowiąca stawy stanowiła majątek wyłącznie o charakterze rekreacyjnym, a nie majątek rolny, w związku z czym nie podlegała przejęciu na cele reformy rolnej; art. 80 k.p.a. poprzez uznanie, że strona wnioskująca nie udowodniła braku związku funkcjonalnego stawów z resztą majątku; art. 7, 77 § 1 k.p.a. poprzez przeniesienie na stronę wnioskującą ciężaru dowodu tego, że brak jest związku funkcjonalnego nieruchomości z resztą majątku i wywodzenie z tej okoliczności negatywnych skutków prawnych dla niej poprzez uznanie, że taki związek zachodził na podstawie założeń teoretycznych (opartych na historii chowu i hodowli ryb na ziemiach polskich oraz zwyczajowym wykorzystaniu stawów), a zatem, że nieruchomość podpadała pod działanie dekretu, co stoi w sprzeczności z zasadą oficjalności w postępowaniu administracyjnym; art. 32 ust. 1 Konstytucji RP poprzez orzeczenie w sposób odmienny niż w analogicznych stanach faktycznych i prawnych, a to w decyzjach administracyjnych oraz wyrokach sądów administracyjnych i Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W odpowiedzi na skargę organ podtrzymał stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Powołanym na wstępie wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. 2012, poz. 270 ze zm., dalej: p.p.s.a.) oddalił skargę, uznając ją za bezzasadną. W ocenie Sądu I instancji organy administracji rozpoznające niniejszą sprawę słusznie przyjęły, że przedmiotowa nieruchomość podlegała regulacjom przepisów dekretu PKWN z 6 września 1944 roku. Stanowiła bowiem stawy hodowlane, a zatem były podstawy do przejęcia jej na cele reformy rolnej. Sąd I instancji wskazał, że okoliczność, iż w okresie przed przejęciem istniał na przedmiotowych działkach kompleks stawowy potwierdziła sama wnioskodawczyni, podając, że utworzył go na początku XX wieku jej dziadek J. Ł. B. na rozlewiskach rzeki [...]. Sąd przyznał, że skarżąca nie potwierdziła istnienia na terenie powyższego kompleksu hodowli ryb, uznał jednak, że skutecznie temu faktowi nie zaprzeczyła. W ocenie Sądu dowód z wyjaśnień skarżącej skupiających się na rekreacyjnie-wypoczynkowym charakterze stawów nie stoi w sprzeczności z innymi dowodami zgromadzonymi w postępowaniu, w szczególności z zapisami protokołu przejęcia majątku na cele reformy rolnej z dnia [...] marca 1945 r., z którego wynika, że stawów rybnych było 66,2563 ha, a wśród innych gałęzi rolnictwa wykazano rybołówstwo o powierzchni 45 ha samego lustra wody, co jednoznacznie wskazuje o istnieniu hodowlanych stawów rybnych. Odnosząc się do zarzutów skargi, Sąd podkreślił, że dowodowi z tego protokołu nie przeciwstawiono żadnego innego podważającego jego prawidłowość, a ponadto żadne inne dane w nim zawarte nie zostały zakwestionowane przez skarżącą. Zauważył też, że skarżąca swoje wyjaśnienia składała z perspektywy kilkuletniego dziecka, które z pewnością bardziej zainteresowane było wszelkiego rodzaju formami wypoczynku i zabawy, jakie zapewniały stawy, niż prowadzoną działalnością rolniczą na ich terenie. W ocenie Sądu również zgromadzona w aktach dokumentacja fotograficzna nie może być traktowana jako dowód obalający ustalenia organów, zwłaszcza, iż na przedmiotowych działkach nie stwierdzono jakichkolwiek śladów wcześniej istniejącej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Na istnienie takiej nie wskazuje także sama skarżąca. Sąd podkreślił, że nie można racjonalnie odnieść się do zarzutów skargi dotyczących braku dowodów i ustaleń na okoliczność daty zarybienia stawów, skoro protokół przejęcia jednoznacznie wskazuje na istnienie stawów rybnych i prowadzenie w majątku działalności rolnej jaką jest rybołówstwo. Faktu tego nie zmienia okoliczność, iż z jednej strony do stawów dochodził fragment parku, bowiem wielkość i sposób wykorzystywania zespołu stawów wskazują na jej rolniczy charakter co decydowało o tym, iż nadawały się do realizacji zadań wskazanych w art. 1 ust 2 dekretu. Sąd podzielił ponadto stanowisko organów o braku analogi pomiędzy stanem faktycznym przedmiotowej sprawy a sprawami będącymi przedmiotem licznego orzecznictwa sądowoadministracyjnego zapadłego na tle związku funkcjonalnego pomiędzy działalnością rolniczą prowadzoną w majątku a charakterem zespołu pałacowo-parkowego. W ocenie Sądu materiał dowodowy wskazuje, iż przedmiotowy zespół stawów nie był częścią zespołu parkowego służącego wyłącznie rekreacji mieszkańców, a stanowił część nieruchomości ziemskiej związanej bezpośrednio z szeroko rozumiana działalnością rolniczą.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożyła K. B.-N., zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu PKWN poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym przyjęciu, że przedmiotowa nieruchomość spełniała określone w tym przepisie przesłanki nieruchomości na cele reformy rolnej, tj. stanowiła nieruchomość ziemską o charakterze rolnym oraz spełniała normy obszarowe, w związku z czym podpadała pod działanie tego przepisu. Ponadto podniesiono zarzut naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. w związku z art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu polegające na nieuchyleniu zaskarżonej decyzji wskutek błędnego przyjęcia, że nieruchomość spełniała określone w tym przepisie przesłanki przejęcia na cele reformy rolnej, tj. stanowiła nieruchomość ziemską o charakterze rolnym oraz spełniała normy obszarowe, w związku z czym podpadała pod działanie tego przepisu; art. 1 § 1, art. 3 oraz art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. poprzez nieuwzględnienie skargi i nieuchylenie zaskarżonej decyzji w całości pomimo, że organ dopuścił się naruszenia przepisów postępowania mającego istotny wpływ na wynik sprawy, a to przepisów art. 7, 8, 77 i 80 k.p.a., w konsekwencji czego Sąd I instancji błędnie uznał, że w postępowaniu administracyjnym nie zachodził brak wszechstronnego wyjaśnienia sprawy z uwagi na niedostateczne ustalenie faktów i ich znaczenia według obowiązujących przepisów prawa, a to brak ustalenia, czy nieruchomość była nieruchomością ziemską o charakterze rolniczym, w szczególności, czy stanowiła stawy hodowlane oraz, czy była funkcjonalnie powiązana z gospodarstwem rolnym; art. 1 § 1, art. 3 , art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) oraz art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez sporządzenie uzasadnienia niespełniającego ustawowych przesłanek, a w szczególności nieodnoszącego się do wskazanych w skardze zarzutów naruszenia przepisów postępowania; art. 134 § 1 i art. 135 p.p.s.a. w związku z art. 1 § 1 i 2 p.p.s.a. poprzez brak wnikliwego zbadania zaistnienia przesłanek do stwierdzenia, czy przedmiotowa nieruchomość podpadała pod działanie przepisów dekretu, w tym również niepodniesionych w skardze do WSA w Warszawie, a w konsekwencji nieuchylenie zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji, mimo że naruszają prawo; art. 151 p.p.s.a. poprzez błędne zastosowanie i oddalenie skargi, mimo istnienia podstaw do uchylenia zaskarżonej nią decyzji. W ocenie autora skargi kasacyjnej zarzucone uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż wskutek ich zaistnienia Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na błędnych przesłankach, czego konsekwencją było błędne oddalenie skargi, mimo istnienia przesłanek do uchylenia kwestionowanej decyzji. W oparciu o tak sformułowane zarzuty wniesiono o uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a ponadto zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu zwrócono uwagę na pominięcie przez Sąd I instancji przeprowadzonego przez organ I instancji dowodu z oględzin przedmiotowej nieruchomości, z którego wynika, że zbiorniki wodne były przeznaczone wyłącznie dla celów wypoczynkowych i rekreacyjnych oraz sportowych, a stawy jako część ekosystemu posiadały naturalnie występujące w tego typu środowisku zwierzęta, dodatkowo jeden ze zbiorników wodnych zarybiony był rybami ozdobnymi, nie służył jednak do produkcji ryb hodowlanych oraz, że zbiorniki wodne graniczyły bezpośrednio z parkiem, a były utworzone ze względu na konieczność oddzielenia go od terenów bagiennych, co nie jest jednoznaczne z prowadzeniem produkcji rolnej na tym terenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Na wstępie należy przypomnieć, że rozpoznając skargę kasacyjną – po myśli art. 183 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 roku, poz. 1369 ze zm.) – Naczelny Sąd Administracyjny czyni to w granicach zakreślonych przez ramy tego środka odwoławczego, gdyż jest nimi związany, biorąc pod rozwagę z urzędu tylko nieważność postępowania. Przy braku przesłanek nieważnościowych w sprawie badaniu podlegały wyłącznie zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej na uzasadnienie przytoczonych podstaw kasacyjnych.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania 7, 8, 77 § 1, 80, i 107 § 3 k.p.a., które w zasadniczej części sprowadzają się do podważania ustalonych faktów i ich oceny, które doprowadziły do zaakceptowania przez Sąd stanowiska organów administracji uznających, że stawy objęte wnioskiem były przed wejściem w życie dekretu stawami hodowlanymi. Kwestia ta została w skardze kasacyjnej ściśle związana z zarzutem naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez nieodniesienie się przez Sąd do zarzutów podniesionych w skardze. Podniesione zarzuty nie są usprawiedliwione.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że w postępowaniu administracyjnym nie zachodził brak wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, bowiem organy w sposób wystarczający do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy ustaliły fakty i ich znaczenie według obowiązujących przepisów prawa i prawidłowo je oceniły. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że przedmiotowa nieruchomość stanowiła stawy hodowlane, a nie jak twierdzi skarżąca stawy o charakterze sportowo-rekreacyjnym. Nie należy zapominać, że skarżąca pomimo uprawnienia wynikającego z § 5 i 6 rozporządzenia ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 1 marca 1945 r. w sprawie wykonania dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej, z wnioskiem o uznanie, że nieruchomość nie podpada pod działanie dekretu wystąpiła po 67 latach od przejęcia tej nieruchomości. Z § 6 powołanego wyżej rozporządzenia wynika, że strona ubiegająca się o uznanie, że dana nieruchomość jest wyłączona z pod działania art. 2 ust. 1 lit. e dekretu, winna przedłożyć Wojewódzkiemu Urzędowi Ziemskiemu (obecnie wojewodzie) dowody stwierdzające dokładny obszar tej nieruchomości z wyszczególnieniem użytków każdego rodzaju. Te okoliczności nie pozostają bez wpływu na możliwości pozyskania dowodów istotnych dla oceny charakteru stawów. Należy też zaznaczyć, że skarżąca w postępowaniu administracyjnym nie zgłaszała wniosków dowodowych na potwierdzenie swojego stanowiska, których to organ by nie dopuścił.

Wbrew twierdzeniom skarżącej, organy prawidłowo oparły się przede wszystkim na protokole przejęcia majątku z dnia [...] marca 1945 r. Bowiem stosownie do treści art. 75 § 1 k.p.a. jako dowód należy dopuścić wszystko co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Rzeczony protokół stosownie do treści art. 76 k.p.a. jest dokumentem urzędowym, który nie został skutecznie podważony przez skarżącą. Z tegoż protokołu wynika, że na przejęty majątek składają się stawy. W punkcie 8) tegoż protokołu wskazano, że w przejętym majątku prowadzono działalność rolniczą: "rybołówstwo o 45 ha lustra wody". Bez znaczenia jest to, że w protokole nie wskazano, położenia stawów i infrastruktury gospodarstwa rybackiego, bowiem taka działalność mogła być prowadzona w zabudowaniach gospodarstwa rolnego. Wobec znacznego upływu czasu i związanych z tym ograniczonych możliwości dowodowych, organy słusznie posiłkowo powołały na zwyczaje panujące w przedwojennej Polsce w dużych majątkach ziemskich (Dobra Ziemskie [...] obejmowały 1348,7386 hektarów), że tak duże stawy (tu powierzchnia 66,2563 ha) były wykorzystywane do hodowli ryb, opartej między innymi na produkowanym w gospodarstwie rolnym zbożu. Sąd przedstawiając infrastrukturę związaną z prowadzeniem gospodarstwa rybackiego (groble, doprowadzalniki wody, mnichy, przepusty, zastawki oraz pozostałości fundamentów po zabudowaniach gospodarstwa rybackiego) oparł się na oględzinach przeprowadzonych w toku prowadzonego postępowania administracyjnego. Sąd nie twierdził, że ta infrastruktura istniała przed przejęciem majątku. Wręcz przeciwnie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że zabudowania służące gospodarce rybackiej powstały dopiero po przejęciu majątku. Jednak powstanie na przejętych gruntach gospodarstwa rybackiego potwierdza dużą ich przydatność do prowadzenia hodowli ryb. Zatem, przedmiotowe stawy nie tylko potencjalnie mogły być użytkowane jako hodowlane ale jak to wynika przede wszystkim ze wskazanego wyżej protokołu przejęcia, były rzeczywiście użytkowane przez byłych właścicieli jako hodowlane.

Skarżąca nie podważyła przedstawionego stanowiska organów i sądu pierwszej instancji. Należy zauważyć, że jej twierdzenia o sportowo-rekreacyjnym wykorzystywaniu stawów nie były kwestionowane przez organy i Sąd. Oczywistym bowiem jest, co potwierdzają złożone przez skarżącą zdjęcia, że stawy porównywalne obszarowo do stosunkowo dużego jeziora, mogły być także wykorzystywane rekreacyjnie. Za wiarygodny należy uznać taki sposób użytkowania stawów, przedstawiany przez skarżącą, będącą wówczas dzieckiem. Przy czym taki sposób wykorzystywania stawów nie kolidował z hodowlą ryb. Należy tu wyraźnie podkreślić, że przedmiotowych stawów ze względu na ich obszar i ich wygląd co wynika z zebranego materiału fotograficznego, nie sposób zaliczyć do typowych stawów przypałacowych lub położonych w parkach, które służyły celom ozdobnym i rekreacyjnym.

Za niezrozumiały należy uznać zarzut pominięcia faktu powszechnie znanego, jakoby nieruchomość stanowiąca stawy stanowiła majątek wyłącznie o charakterze rekreacyjnym a nie majątek rolny. Autor skargi kasacyjnej nie podaje na czym opiera twierdzenie o powszechności tego faktu. Twierdzenie to stoi w sprzeczności z zebranym materiałem dowodowym, który wskazuje na inny stan rzeczy. Niezrozumiały jest też zarzut przeniesienia na wnioskodawców ciężaru dowodu, że brak jest związku funkcjonalnego z resztą majątku. Organy i Sąd pierwszej instancji uznały bowiem, że ustalenie hodowlanego charakteru stawów a tym samym rolniczego charakteru nieruchomości, czyni nieprzydatnym ustalanie takiego związku. Stanowisko to należy uznać za trafne. Konieczność badania związku funkcjonalnego została wypracowana w orzecznictwie przywołanym przez autora skargi kasacyjnej na kanwie spraw dotyczących podpadania pod działanie dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej m.in. zamków, pałaców, dworów, parków, gorzelni, które co do zasady nie mają charakteru rolnego, ale taki charakter mogą mieć jeśli między nimi a pozostałą częścią gospodarstwa rolnego istniał rzeczony związek funkcjonalny. Skoro w niniejszej sprawie ustalono rolny charakter nieruchomości objętej niniejszym postępowaniem ze względu na hodowlane (hodowla ryb) jej wykorzystywanie to zbędne było ustalanie związku funkcjonalnego z gospodarstwem rolnym funkcjonującym w przejętym majątku.

Nie sposób natomiast odnieść się do zarzutu naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji RP poprzez orzeczenie w sposób odmienny niż w analogicznych stanach faktycznych. Pomimo tak postawionego zarzutu autor skargi kasacyjnej ani w niej ani w skardze, nie przedstawił konkretnych przykładów z orzecznictwa organów i Sądów na poparcie naruszenia konstytucyjnej zasady równości.

Przedstawione wywody wskazują, że pomimo, iż Sąd pierwszej instancji nie odniósł się do wszystkich zarzutów i argumentów zawartych w skardze, to uchybienie to nie miało wpływu na wynik sprawy, co w świetle art. 174 pkt 2 p.p.s.a. jest wymogiem koniecznym do uwzględnienia skargi kasacyjnej. Dlatego za bezskuteczny należało uznać zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a.

Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 134 § 1 i 135 p.p.s.a. w zw. z art. 1 § 1 i 2 p.p.s.a. poprzez brak wnikliwego zbadania zaistnienia przesłanek do stwierdzenia czy przedmiotowa nieruchomość podpadała pod działanie przepisów dekretu, w tym również nie podniesionych w skardze. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej nie uzasadniono tego zarzutu, a Naczelny Sąd Administracyjny nie dopatrzył się konieczności rozważenia przez Sąd pierwszej instancji innych okoliczności niż podniesione w skardze i przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Nieusprawiedliwione okazały się także zarzuty naruszenia art. 2 ust. 1 lit. e dekretu. Chociaż w skardze kasacyjnej tego wyraźnie nie wskazano, naruszenia tego przepisu autor skargi kasacyjnej upatruje w jego błędnym zastosowaniu. Przy czym uzasadnienie tego zarzutu prowadzi do wniosku, że poprzez zarzut naruszenia prawa materialnego podważa się ustalenia faktyczne organów administracji, co już z zasady czyni ten zarzut nieskutecznym, bowiem w judykaturze i doktrynie nie budzi wątpliwości, że stanu faktycznego nie można podważać zarzutem naruszenia prawa materialnego. Niemniej jednak należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji szeroko przedstawił wykładnię art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu podpierając się ugruntowanym już w tym zakresie orzecznictwem sądów administracyjnych. Autor skargi kasacyjnej w zasadzie z tym poglądem nie polemizuje, a Naczelny Sąd Administracyjny taką wykładnię art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu w całości podziela. Zbędne jest tu zatem powtarzanie wywodów Sądu pierwszej instancji. Jedynie należy tu za tym Sądem powtórzyć, że pod pojęciem "nieruchomość ziemska" w rozumieniu art. 2 dekretu, należy rozumieć nieruchomość o charakterze rolniczym lub powiązaną funkcjonalnie z prowadzeniem produkcji rolnej. Nie budzi zatem wątpliwości Naczelnego Sądu Administracyjnego, że jak to trafnie wskazał Minister w zaskarżonej decyzji, grunty zajęte pod wody użytkowane dla celów rybołówstwa, należy uznać za elementy składowe nieruchomości ziemskiej, ze względu na jej rolniczy charakter. Podsumowując trafnie przyjął Sąd pierwszej instancji, że przedmiotowa nieruchomość nadawała się do realizacji zadań wskazanych w art. 1 ust. 2 dekretu. W konsekwencji należało przyjąć, że przedmiotowa nieruchomość będąca stawami hodowlanymi, podlegała przejęciu na cele reformy rolnej na podstawie art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu.

Mając powyższe na względzie należy uznać, że Sąd pierwszej instancji stosownie do treści art. 1 § 1 i art. 3 § 2 pkt 1 p.p.s.a. przeprowadził prawidłową kontrolę zaskarżonej decyzji pod kątem jej zgodności z prawem i z braku przesłanek z art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) i c) p.p.s.a., zasadnie na podstawie art. 151 p.p.s.a. oddalił skargę.

Skoro skarga kasacyjna nie zawierała usprawiedliwionych podstaw, Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 p.p.s.a. ją oddalił.



Powered by SoftProdukt