drukuj    zapisz    Powrót do listy

6012 Wstrzymanie robót budowlanych, wznowienie tych robót, zaniechanie dalszych robót budowlanych, Administracyjne postępowanie, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 2425/21 - Wyrok NSA z 2023-01-04, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 2425/21 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2023-01-04 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2021-10-25
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Grzegorz Antas
Jacek Chlebny /przewodniczący/
Robert Sawuła /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6012 Wstrzymanie robót budowlanych, wznowienie tych robót, zaniechanie dalszych robót budowlanych
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
II SA/Po 27/21 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2021-07-21
Skarżony organ
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2020 poz 256 art. 8, art. 12
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - t.j.
Dz.U. 2022 poz 329 art. 141 par. 4, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c, art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - t.j.
Sentencja

Dnia 4 stycznia 2023 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Jacek Chlebny Sędziowie: sędzia NSA Robert Sawuła (spr.) sędzia del. WSA Grzegorz Antas po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2023 roku na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej K.D. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 21 lipca 2021 r., sygn. akt II SA/Po 27/21 w sprawie ze skargi K. D. na postanowienie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 12 listopada 2020 r., nr WOA.7722.132.2020.ARO w przedmiocie nałożenia obowiązku przedłożenia dokumentów oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

1. Wyrokiem z 21 lipca 2021 r., II SA/Po 27/21, Wojewódzki Sąd Administracyjny (powoływany dalej jako: WSA) w Poznaniu oddalił skargę K.D. na postanowienie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego (WWINB) z 12 listopada 2020 r., nr WOA.7722.132.2020.ARO, w przedmiocie nałożenia obowiązku przedłożenia dokumentów. Wyrok ten zapadł w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy:

2.1. Jak wynika z ustaleń sądu wojewódzkiego, w dniu 14 grudnia 2004 r. do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania (PINB) wpłynął wniosek K.D. o wydanie pozwolenia na użytkowanie samowolnie dobudowanego obiektu budowlanego przy ul. [...] (obecnie [...]) w P. Wyrokując w sprawie II SA/Po 27/21 kolejno wskazano, że w dniu 5 maja 2005 r. na nieruchomości przeprowadzona została kontrola, w trakcie której dokonano porównania stanu faktycznego z posiadaną inwentaryzacją działek przy ul. [...] dołączoną do akt sprawy przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. W trakcie kontroli stwierdzono, że stan faktyczny odpowiada stanowi przedstawionemu w przedłożonej dokumentacji. Stwierdzono, że na nieruchomości istnieje parterowy budynek mieszkalny o konstrukcji murowanej. Ściany budynku mieszkalnego zostały wykonane z cegły, ocieplone styropianem o grubości 12 cm i otynkowane. Dach budynku ma konstrukcję drewnianą, pokrytą papą. Ustalono także, że budynek wyposażony jest w instalacje: elektryczną, wodną, kanalizacyjną (podłączoną do szamba) oraz piec na paliwo stałe. K.D. dostarczył do akt sprawy odpis pozwolenia na budowę z dnia 21 listopada 1951 r., nr 5741, dla domku mieszkalnego na nieruchomości przy ul. [...] [...] w P. Adresatem powyższej decyzji była A.D., matka K.D. Na mocy tego dokumentu oraz po analizie dokumentu inwentaryzacji działek przy ul. [...] stwierdzono legalność istniejącej zabudowy.

W trakcie kolejnej kontroli nieruchomości, która miała miejsce w 2014 r. ustalono, że do istniejącego budynku mieszkalnego dobudowana została kotłownia o wymiarach 3,0 m x 2,93 m, która posiada ściany murowane oraz drewnianą konstrukcję dachu. Podczas oględzin K.D. oświadczył, że rozbudowy dokonał bez pozwolenia na budowę około 2007 r. W aktach organu powiatowego utrwalono zdjęcia lotnicze przedstawiające kontrolowany budynek, odpowiednio w latach 2004 oraz w 2008.

Następnie sąd pierwszej instancji stwierdził, że w toku postępowania, na podstawie księgi wieczystej ustalono, że właścicielem nieruchomości przy ul. [...] (dawniej [...]) w P. jest Miasto Poznań, a teren nie jest objęty planem miejscowym.

Zawiadomieniem z 26 sierpnia 2020 r. PINB wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie legalności robót budowlanych związanych z rozbudową budynku mieszkalnego jednorodzinnego przy ul. [...] w P. Jednocześnie organ ten wydał postanowienie nr 185/2020, którym – działając na podstawie art. 48 ust. 2 i 3 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. 2020, poz. 1333, uPb) – wstrzymał prowadzenie robót budowlanych w zakresie rozbudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego znajdującego się na nieruchomości przy ul. [...] (dawniej [...]) w P., oraz nałożył na inwestora obowiązek dostarczenia w terminie 120 dni od dnia doręczenia postanowienia:

a. dokumentów, o których mowa w art. 33 ust. 2 pkt 1, 2 i 4 oraz ust. 3 uPb, to jest: czterech egzemplarzy projektu budowlanego wraz z opiniami, uzgodnieniami, pozwoleniami i innymi dokumentami wymaganymi przepisami szczególnymi oraz zaświadczeniem, o którym mowa w art. 12 ust. 7 uPb;

b. oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane;

c. zaświadczenia Prezydenta Miasta Poznania o zgodności budowy z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w przypadku braku obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego.

2.2. Zażalenie na powyższe postanowienie złożył K.D.

Dalej w wyroku II SA/Po 27/21 przywołano, że wskazanym na wstępie postanowieniem z 12 listopada 2020 r., WWINB zmienił termin dostarczenia przez żalącego się inwestora dokumentacji legalizacyjnej, w zasadniczej części utrzymał w mocy postanowienie organu I instancji.

WWINB doszedł do przekonania, że realia sprawy uzasadniają przyjęcie, iż mamy do czynienia z "rozbudową" wymagającą zgłoszenia (art. 29 ust. 1 pkt 1a w zw. z art. 30 ust. 4b uPb). Zdaniem organu powiatowego z protokołów kontroli wynika, że rozbudowa miała miejsce, co ukazują zdjęcia lotnicze znajdujące się w aktach. Z ich analizy wynika, że w 2004 r. budynek posiada kształt zgodny z określonym w inwentaryzacji budynków. Natomiast wedle zdjęcia z 2008 r. rozbudowa już istnieje. Z analizy zdjęć oraz protokołu z pierwszej kontroli wynika, że rozbudowy dokonano po kontroli, która miała miejsce w maju 2005 r., ale przed 2008 r. PINB uznał, że dokonana samowolnie rozbudowa odbyła się w 2007 r., tak jak wynika to z oświadczenia inwestora zawartego w protokole z kontroli z 2014 r. Organ odwoławczy wskazał, że w sprawie powstała nowa część budynku, więc nie można w tej sytuacji mówić o remoncie. Zatem zarzut K.D., wskazujący na nie wykonanie rozbudowy budynku mieszkalnego, jest nieuzasadniony.

Zdaniem organu II instancji K.D. dokonał rozbudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego o pomieszczenie kotłowni bez zgłoszenia tych prac właściwemu organowi, zatem dopuścił się samowoli budowlanej. WWINB podkreślił, że w postanowieniu z 26 sierpnia 2020 r. PINB nałożył na K.D. obowiązek przedstawienia dokumentacji wprost takiej, jaka wymagana jest przez ustawę. Dodatkowo WWINB nadmienił, że postępowanie dotyczące legalności istniejącej zabudowy na działce przy ul. [...] (obecnie: ul. [...]) toczyło się w 2005 r. W trakcie tego postępowania, ze względu na brak w archiwum dokumentów zabudowy uznano, że budynek mieszkalny został wybudowany na podstawie pozwolenia na budowę z 21 listopada 1951 r., nr 5741. Przyjęto wtedy również, że pozwolenie na budowę zezwalało na budowę domu w kształcie istniejącym w trakcie kontroli w maju 2005 r. Obecnie prowadzone postępowanie dotyczy legalizacji rozbudowy budynku o pomieszczenie kotłowni, a nie legalności istnienia całej zabudowy na nieruchomości.

2.3. W skardze na postanowienie WWINB z 12 listopada 2020 r., K.D. zwrócił się o "nie nękanie go błędnymi decyzjami". Wskazał, że jest zmuszany do składania odwołań, materiał dowodowy, którym posługuje się organ (zdjęcia lotnicze) nie oddawać ma rzeczywistości. Skarżący podkreślił, że nikt nie pomagał mu, gdy dom popadał w ruinę. Dodatkowo zaznaczył, że przedstawione zdjęcia (zapewne skarżący miał na myśli fotografie lotnicze) mogły być wykonane, gdy kotłownia była w rozbiórce. W kolejnym piśmie złożonym w ślad za skargą jeszcze raz podkreślił, że nigdy nie rozbudowywał domu. Dom od lat 70-tych ubiegłego wieku posiadał kotłownię, a dziś organy chcą jej likwidacji.

W odpowiedzi na skargę WWINB wniósł o jej oddalenie.

W dniu 13 kwietnia 2021 r. ustanowiony z urzędu pełnomocnik skarżącego złożył pismo procesowe stanowiące uzupełnienie skargi, wnosząc o uchylenie postanowień obu instancji oraz stwierdzenie, że sporna kotłownia została zrealizowana legalnie.

3. Opisanym na wstępie wyrokiem WSA w Poznaniu skargę oddalił.

3.1. W motywach tego orzeczenia sąd pierwszej instancji stwierdził, że argumenty i okoliczności wskazywane przez skarżącego tylko potwierdzały słuszność postępowania prowadzonego przez organy nadzoru budowlanego. WSA w Poznaniu zwrócił uwagę, że skarżący przyznał, iż kotłownia poprzednio funkcjonująca przy budynku (gdyby założyć, że taka istniała) została rozebrana, zatem unicestwiona. Istniał więc z całą pewnością taki oto stan budynku, że był on pozbawiony kotłowni. K.D. to przyznał w skardze, gdyż stwierdził, że zdjęcia (lotnicze) były wykonane, gdy pomieszczenie kotłowni "było w rozbiórce".

Sąd wojewódzki dodał, że z punktu widzenia uPb nie ma znaczenia, czy rozbudowa budynku następuje jako taka, która jest realizowana po raz pierwszy, czy rozbudowa nawiązuje do niegdyś istniejących rozwiązań. Jeżeli część budynku została niegdyś rozebrana, to ponowne wybudowanie tej dawniej rozebranej części wymaga dopełnienia warunków formalnych wynikających z uPb, tak jak każda inna rozbudowa.

Wszystko to doprowadziło sąd pierwszej instancji do wniosku, że kotłownia, która obiektywnie nie istniała 4 maja 2005 r. (pierwsza kontrola nadzoru budowlanego) została później wybudowana na nowo. W ocenie tegoż sądu doszło zatem w sposób oczywisty do rozbudowy budynku, na co nie przedstawiono żadnej dokumentacji. Z tych względów skargę jako nieuzasadnioną oddalono.

3.2. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł K.D. – zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika – zaskarżając to orzeczenie w całości, zarzucając naruszenie przepisów postępowania:

1) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. 2019, poz. 2325 ze zm., Ppsa) poprzez niewłaściwą kontrolę legalności działania administracji publicznej i uznanie, że organy obu instancji orzekające w niniejszej sprawie wyjaśniły w sposób wystarczający, wyczerpujący i jasny stan faktyczny sprawy, tj., że w ocenie sądu, zgromadzony i ustalony stan faktyczny w sprawie wskazuje na dokonanie rozbudowy, o jakiej mowa w art. 3 pkt 6 uPb bez wymaganej dokumentacji, podczas gdy w sprawie nie wyjaśniono szeregu wątpliwości dotyczących przedmiotowej dokumentacji (zgłoszenia), a tym samym legalności wykonania kotłowni, co miało istotny wpływ na wynik sprawy;

2) art. 141 § 4 Ppsa poprzez zaniechanie rozważenia przez sąd pierwszej instancji niektórych zarzutów podniesionych w skardze na decyzję oraz odniesienia się do nich w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co miało wpływ na wynik sprawy, gdyż świadczy o zaniechaniu rozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji i braku analizy zasadności zarzutów podnoszonych przez skarżącego, jak również ogranicza skarżącemu możliwość realizacji jego praw na etapie sporządzania skargi kasacyjnej;

3) art. 151 Ppsa, z uwagi na jego zastosowanie, co miało istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacji, gdy nie było podstaw do oddalenia skargi.

4) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) Ppsa w zw. z art. 8 oraz art. 12 K.p.a. w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez naruszenie obowiązku działania organu na podstawie prawa oraz prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej i terminach określonych w K.p.a., tj. wszczęcie postępowania po 6 latach od przeprowadzenia kontroli, w trakcie której w sporządzonym protokole nie zostały stwierdzone jakiekolwiek naruszenia, a skarżący nie został poinformowany, iż przeprowadzona kontrola prowadzić będzie do jakiegokolwiek dalszego postępowania.

Skarżący kasacyjnie wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania WSA w Poznaniu, oraz zasądzenie od organu zwrotu kosztów postępowania oraz zasądzenie wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną skarżącemu z urzędu.

Skarżący przy tym zrzekł się przeprowadzenia rozprawy.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podnosi się, że sąd pierwszej instancji winien był wziąć od uwagę, iż w toku prowadzenia niniejszej sprawy już raz organy administracji publicznej w swoich archiwach nie odnalazły jakichkolwiek akt dotyczących przedmiotowego budynku mieszkalnego, w tym chociażby dokumentu tak istotnego jak pozwolenie na budowę. Skarżący nie może ponosić negatywnych skutków nieprawidłowego przechowywania dokumentacji przez organy administracji publicznej. Sąd wojewódzki błędnie przyjął, że wykonanie kotłowni było samowolne. Jednocześnie skarżący zauważa, że mimo przedłożonych przez pełnomocnika wydruków z mapy lotniczej zawartej na portalach GEOPOZ z 2006 r., z której wynika, iż kotłownia w 2006 r. była już wykonana w całości, sąd pierwszej instancji niezmiennie w ślad za organami administracji publicznej wskazuje, że do wybudowania kotłowni doszło w 2007 r.

Dalej skarżący podnosi, że sąd pierwszej instancji orzekając zupełnie pominął i nie odniósł się do okoliczności, iż doszło do jednoczesnego (tego samego dnia) wydania zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie legalności robót budowlanych oraz wydania przez organ I instancji postanowienia nr 185/2020 z 26 sierpnia 2020 r. stanowiącego pierwszy etap procedury legalizacyjnej.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

4. Zgodnie z art. 183 § 1 Ppsa (aktualny tekst jednolity Dz. U. 2022, poz. 329 ze zm.) Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W myśl art. 174 Ppsa, skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, 2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Nie dopatrzywszy się w niniejszej sprawie żadnej z wyliczonych w art. 183 § 2 Ppsa przesłanek nieważności postępowania sądowoadministracyjnego, będąc związany granicami skargi kasacyjnej, Naczelny Sąd Administracyjny przeszedł do rozpatrzenia jej zarzutów. Sprawa podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, ponieważ strona wnosząca skargę kasacyjną zrzekła się rozprawy, a pozostałe strony nie zażądały, stosownie do art. 182 § 2 Ppsa, jej przeprowadzenia.

W ocenie Sądu skarga kasacyjna nie posiada usprawiedliwionych podstaw.

5.1. Za niezasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 141 § 4 Ppsa. Stosownie do cyt. przepisu uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie, a jeżeli w wyniku uwzględnienia skargi sprawa ma być ponownie rozpatrzona przez organ administracji, uzasadnienie powinno ponadto zawierać wskazania co do dalszego postępowania. Z naruszeniem art. 141 § 4 Ppsa mamy do czynienia w przypadku, gdy uzasadnienie nie odpowiada wymogom tego przepisu, przy czym nie każde naruszenie art. 141 § 4 Ppsa może stanowić skuteczną podstawę skargi kasacyjnej a jedynie takie, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 Ppsa). Zarzut naruszenia tego przepisu mógłby być skuteczny wówczas, gdyby sąd I instancji nie wyjaśnił w sposób adekwatny do celu, jaki wynika z tego przepisu, dlaczego nie stwierdził w rozpatrywanej sprawie naruszenia przez organy administracji przepisów prawa materialnego ani przepisów procedury w stopniu, który mógłby mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Uzasadnienie wyroku powinno być tak sporządzone, aby wynikało z niego dlaczego sąd uznał zaskarżone orzeczenie za zgodne lub niezgodne z prawem.

W przedmiotowej sprawie uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom art. 141 § 4 Ppsa. Sąd I instancji wskazał podstawę prawną wyroku (art. 151 Ppsa) oraz wyjaśnił w dostatecznie jednoznaczny sposób przyczyny podjętego rozstrzygnięcia. Uzasadnienie wyroku jest zrozumiałe i nawiązuje do podstawy zaskarżonego postanowienia. Stwierdzić przy tym trzeba, że zawarty w przepisie art. 141 § 4 Ppsa wymóg dotyczący zwięzłego przedstawienia zarzutów podniesionych w skardze nie nakłada na sąd I instancji obowiązku szczegółowego odnoszenia się do wszystkich wymienionych w skardze zarzutów, a jedynie do tych, które miały znaczenie dla sprawy. Nie jest trafne zarzucanie sądowi zupełne pominięcie i nie odniesienie się do okoliczności, że tego samego dnia organ wszczął postępowanie w sprawie nielegalnej dobudowy budynki kotłowni i jednocześnie wydał postanowienie stanowiące element procedury legalizacyjnej. Sąd pierwszej instancji odniósł się do zarzutów wszczęcia postępowania w aspekcie naruszenia zasady ogólnej zaufania, ale doszedł do wniosku, że skoro obiektywnie kotłownię dobudowano samowolnie do budynku mieszkalnego, a okoliczności te zostały ustalone w ramach wcześniejszych czynności, to nakaz prowadzenia postępowania legalizacyjnego istniał, wobec jego nie przedawnienia (s. 13-14 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

W ocenie Sądu lektura uzasadnienia zarzutu naruszenia art. 141 § 1 Ppsa wskazuje wyłącznie na polemikę z motywami zaskarżonego wyroku, co samo w sobie nie dowodzi naruszenia przepisu art. 141 § 4 Ppsa.

5.2. Przywołane w skardze kasacyjnej przepisy art. 145 § 1 pkt 1 lit. c i art.151 Ppsa nie mogą stanowić samodzielnej podstawy kasacyjnej, albowiem są to przepisy o charakterze ogólnym i wynikowym, które – w odniesieniu do pierwszego z nich – określają oznaczony przypadek, kiedy skarga na decyzję lub postanowienie podlega uwzględnieniu przez sąd administracyjny (sąd uchyla wówczas zaskarżoną decyzję w całości lub w części, jeśli dopatrzy się – innego niż dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego – naruszenia przepisów postępowania, o ile mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy), zaś w drugim – jedynie wskazuje, że sąd w razie nieuwzględnienia skargę oddala odpowiednio w całości lub w części. Strona skarżąca kasacyjnie chcąc wykazać jako zasadną podstawę skargi kasacyjnej naruszenie przepisu art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Ppsa, wskazującego na jedną z przesłanek uwzględnienia skargi m. in. na decyzję administracyjną, skoro w tej sprawie skargę oddalono na zasadzie art. 151 Ppsa, a nie uwzględniono jej na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Ppsa, powinna wskazać konkretne przepisy, którym uchybił zaskarżony organ, a którego to uchybienia nie dostrzec miał wadliwie sąd pierwszej instancji. W dalszej kolejności winna przekonać sąd kasacyjny, że uchybienia przepisów przez skarżony organ były tego rodzaju, że – nie stanowiąc przesłanek wznowieniowych – mogły one mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Nieskuteczność tej argumentacji prowadzić będzie do wniosku, że zarzut naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Ppsa będzie musiał zostać uznany jako nie oparty na usprawiedliwionej podstawie.

5.3. Zarzutu nie wyjaśnienia "szeregu wątpliwości dotyczących przedmiotowej dokumentacji (zgłoszenia), a tym samym legalności wykonania kotłowni" nie powiązano z zarzutem naruszenia jakiegokolwiek przepisu postępowania administracyjnego. Tym samym argumentacja odnosząca się do uzasadnienia podstawy kasacyjnej odnośnie naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Ppsa nie może zostać uznana za skuteczną, skoro brak jest wskazania tych przepisów postępowania administracyjnego, które miały naruszyć organy, a których miał wadliwe nie dostrzec sąd wojewódzki. Wypadnie zauważyć, że skarżący kasacyjnie w toku kontroli prowadzonej w 2014 r. stwierdził, że wybudował ją bez pozwolenia, nadto bez zgłoszenia, nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność legalnego wzniesienia tego obiektu. Podniesienie w skardze kasacyjnej zarzutu, jakoby skarżący miał wybudować kotłownię na podstawie zgłoszenia dokonanego w okresie od 11 lipca 2003 r. do 31 maja 2004 r. pozostaje w rozziewie z uprzednimi oświadczeniami tej strony. Wypadnie zauważyć, że w postępowaniu administracyjnym oraz postępowaniu sądowoadministracyjnym obowiązuje powszechnie uznana zasada prawa venire contra factum proprium nemini licet. Zgodnie z tą zasadą, nikt nie może powoływać się na fakty czy okoliczności sprzeczne z jego poprzednimi oświadczeniami lub czynnościami. Przestrzeganie tej zasady w postępowaniu administracyjnym ma ścisły związek m. in. z zasadą praworządności (art. 7 k.p.a.), której elementem jest dążenie do oparcia relacji procesowych między organem i stroną na zasadzie dobrej wiary i wzajemnej lojalności (por. motywy wyroku WSA w Warszawie z 6 września 2016 r., IV SA/Wa 551/16, CBOSA.nsa.gov.pl).

5.4. Nie mogły odnieść skutku zarzuty naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c Ppsa w zw. z art. 8 i 12 K.p.a. Niezależnie od tego, że oba przywołane przepisy Kodeksu to rozbudowane regulacje, składające się z dwóch paragrafów, a w skardze kasacyjnej nie sprecyzowano zarzutów w tym aspekcie, to brak jest podstaw, aby naruszenie zamieszczonych w nich przepisów mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Co się tyczy zasady ogólnej szybkości i prostoty postępowania, mającej swe źródło w art. 12 § 1 K.p.a., to przepisu tego nie uchybiono, skoro organ nadzoru budowlanego I instancji działał niezwłocznie, bowiem w tym samym dniu, w którym wszczął postępowanie jednocześnie wydał postanowienie nakładające na stronę obowiązek przedłożenia stosownym dokumentów umożliwiających legalizację stwierdzonej samowoli budowlanej. Kwestia naruszenia zasady zaufania uczestników postępowania do władzy publicznej podnoszona przez stronę skarżącą kasacyjnie identyfikowane jest jako zaskoczenie tej strony wydania postanowienia nakazowego, następnie utrzymanego w mocy przez WWINB z wykorzystaniem dowodów uzyskanych kilka lat wcześniej. Przyznał to sąd pierwszej instancji, że takie działanie stanowić mogło naruszenie zasady zaufania, ale trafnie przyjął, że nie miało to znaczenia dla wyniku sprawy, skoro z nie podważonych ustaleń faktycznych wynikało, że obiekt kotłowni został zrealizowany samowolnie, a obowiązek legalizacji tej samowoli nie uległ przedawnieniu.

5.5. W konsekwencji powyższych uwag nie jest trafny zarzut naruszenia art. 151 Ppsa, skoro sąd pierwszej instancji uznając skargę za nieuzasadnioną – oddalił ją.

Kwestie wieku skarżącego i jego sytuacji finansowej, jako mające naturę słusznościową, nie mogły mieć wpływu na kierunek podjętego rozstrzygnięcia.

5.6. Z tych wszystkich powodów i uznając skargę kasacyjną jako nie opartą na usprawiedliwionych podstawach należało ją oddalić, w myśl art. 184 Ppsa.



Powered by SoftProdukt