drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, II GSK 252/06 - Wyrok NSA z 2007-02-08, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 252/06 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2007-02-08 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2006-09-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Grabowski
Jan Kacprzak /sprawozdawca/
Małgorzata Korycińska /przewodniczący/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 2048/05 - Wyrok WSA w Warszawie z 2006-03-30
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 185 § 1
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Korycińska Sędziowie Jan Grabowski NSA Jan Kacprzak (spr.) Protokolant Jakub Janicki po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2007 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej Imperial Tobacco Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 marca 2006 r. sygn. akt VI SA/Wa 2048/05 w sprawie ze skargi Imperial Tobacco Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 24 czerwca 2005 r. nr [...] w przedmiocie odmowy stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy 1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie, 2. zasądza od Urzędu Patentowego na rzecz skarżącej Imperial Tobacco Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii kwotę 950,-zł (dziewięćset pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 30 marca 2006 r., sygn. akt VI SA/Wa 2048/05 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii na decyzję Urzędu Patentowego z dnia 24 czerwca 2005 r., nr [...] w przedmiocie oddalenie wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON nr R-91725, wydaną na podstawie art. 169 ust. 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (Dz. U. 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.) dalej "p.w.p.".

Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekał w następującym stanie sprawy:

Dnia 16 lipca 2004 r. Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii wystąpiła do Urzędu Patentowego RP, działającego w trybie postępowania spornego, o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON nr R-91725, udzielonego w dniu 31 lipca 1996 r. na rzecz Altadis Polska S.A. z siedzibą w Radomiu dla towarów w klasie 34, tj. papierosów.

Jako podstawę prawną swego żądania wskazała art. 25 pkt 3 i art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 3 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17 ze zm.), dalej "u.z.t.", w związku z art. 255 ust. 3 oraz art. 315 p.w.p.

Swój interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy uzasadniła ubieganiem się o uznanie w Polsce skutków międzynarodowej rejestracji czterech znaków towarowych z elementem słownym MOON o numerach IR-811335, IR-812000, IR-811953 oraz IR-811992, przeznaczonych do oznaczania towarów w klasie 34 i chęcią używania w Polsce swoich znaków towarowych MOON. Wskazywała także, że znak towarowy MOON R-91725 nie był używany na terytorium Polski w sposób wymagany przez przepisy prawa.

Uprawniona ze spornego prawa ochronnego Altadis Polska S.A. z siedzibą w Radomiu w odpowiedzi złożonej dnia 24 września 2004 r. domagała się oddalenia wniosku. Podnosiła, że wnioskodawca nie posiada interesu prawnego w domaganiu się uznania za wygasłe prawa z rejestracji znaku nr R-91725, jako że to nie on, a firma John Player & Sons Limited z Irlandii jest uprawniona z międzynarodowej rejestracji znaków towarowych MOON IR-811335, IR-812000, IR-811953 oraz IR-811992. Stąd jej zdaniem wnioskodawca już w dacie złożenia wniosku nie miał legitymacji czynnej do występowania z żądaniem, a przedstawiany interes prawny dotyczy osoby trzeciej.

Ponadto powołała się na czynniki zewnętrzne, które w jej ocenie stanowią usprawiedliwione powody uchylające zarzut niewykonywania obowiązku używania znaku: zmiany w prawie dotyczące branży tytoniowej, a konkretnie przepisy wykonawcze do ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55 ze zm.), spadek konsumpcji papierosów, zwiększony przemyt oraz wojna cenowa wśród producentów papierosów polegająca na obniżeniu cen produktu. Uprawniona wskazywała także, iż prowadziła działania marketingowe i inwestycyjne mające na celu wprowadzenie do obrotu papierosów oznaczonych znakiem towarowym MOON i w marcu 1999 r. została opracowana szata graficzna opakowania, w kwietniu i październiku 1999 r. zawarła umowy z firmą 1QS Sp. z o.o. z Warszawy na przeprowadzenie badań opakowań, zaś w sierpniu 2004 r. zakupiła maszyny przeznaczone m.in. do produkcji papierosów oznaczonych znakiem towarowym MOON.

W odpowiedzi na zarzut braku legitymacji Imperial Tobacco Limited pismem z dnia 4 lutego 2005 r., wyjaśniła, że w wyniku cesji, prawa z międzynarodowej rejestracji znaków towarowych MOON IR-811335, IR-812000, IR-S11953 oraz IR-811992 zostały przeniesione na podległą jej oraz przynależną jej firmę "córkę" John Player & Sons Limited z Irlandii. Z pisma tego wynikało również, że John Player & Sons jest firmą siostrą podległą Imperial Tobacco Limited i że obie te firmy są częścią Imperial Tobacco Group.

Uprawniona ze znaku Altadis Polska S.A. w piśmie z dnia 24 czerwca 2005 r. złożonym na rozprawie przed Urzędem Patentowym wskazywała, że w dacie wniosku 16 lipca 2004 r. wnioskodawca nie był już podmiotem uprawnionym z rejestracji znaków MOON w Wielkiej Brytanii z uwagi na cesję tych praw w całości dokonaną w dniu 11 maja 2004 r. z Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii na firmę John Płayer & Sons Limited z Irlandii i fakt ten został opublikowany w Dzienniku Znaków Towarowych Wielkiej Brytanii z 4 czerwca 2004 r. Wszystkie cztery znaki towarowe MOON uzyskały rejestrację w Wielkiej Brytanii na rzecz John Player & Sons Limited z Irlandii w czerwcu 2004 r.

Wnioskodawca Imperial Tobacco Limited na rozprawie przed Urzędem Patentowym, podtrzymując wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON R-91725, wskazał jako podstawę prawną swego żądania art. 169 ustawy - Prawo własności przemysłowej. Sprecyzował swój interes prawny upatrując go w tym, że:

zamierza eksportować do Polski papierosy oznaczone znakiem MOON, a sporne prawo mu to uniemożliwia,

posiada w Poznaniu własną fabrykę, w której zamierza uruchomić produkcję papierosów oznaczonych znakiem MOON,

ubiega się o uznanie w Polsce skutków międzynarodowej rejestracji znaków towarowych MOON, które przeniósł na spółkę John Player & Sons i którym to rejestracjom został przeciwstawiony sporny znak towarowy.

Odnosząc się do przedstawionych powodów nieużywania spornego znaku stwierdził, że są subiektywne i nie usprawiedliwiają nieużywania tego znaku w okresie 9 lat jego trwania. Oświadczył także, że załączone do akt sprawy pełnomocnictwo firmy John Player & Sons dotyczy również występowania tej firmy w niniejszej sprawie, jako firmy - siostry wnioskodawcy.

Decyzją z dnia 24 czerwca 2005 r., nr Sp. 210/04 Urząd Patentowy RP, działający w trybie postępowania spornego, oddalił wniosek Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON nr R-91725, przyznając firmie Altadis Polska S.A. z siedzibą w Radomiu zwrot kosztów postępowania w sprawie na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 256 ust. 2 p.w.p.

Urząd Patentowy wskazał, że mające w sprawie zastosowanie przepisy art. 169 ust. 1 pkt 1 i ust. 2-7 p.w.p. regulują instytucję stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego z powodu nieużywania znaku towarowego (poprzednio m.in. art. 28 i 30 uzt), ale art. 169 ust. 2 wymaga wykazania interesu prawnego (art. 30 u.z.t.). Stwierdził, że wnioskodawca nie wskazał żadnej normy prawa materialnego, która stanowiłaby podstawę do wystąpienia z żądaniem stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na sporny znak towarowy MOON, a postępowanie dowodowe wykazało, że o ochronę w Polsce tych czterech znaków ubiega się inna firma, tj. John Player & Sons Limited z Irlandii, na którą wnioskodawca dokonał uprzednio cesji praw z rejestracji tych znaków. Także w okolicznościach tej sprawy nie można dopatrzyć się istnienia normy o charakterze materialnym, która dawałaby postawę do ubiegania się o wygaśnięcie tego prawa.

Urząd Patentowy stwierdził, na podstawie przedłożonego przez wnioskodawcę oświadczenia pochodzącego od firmy John Player & Sons Limited z Irlandii, że obie spółki są spółkami siostrami, stanowiącymi część Imperial Tobacco Group, ale wbrew twierdzeniu wnioskodawcy nie ma tam mowy o podległości firmy John Player & Sons Limited spółce wnioskującej - Imperial Tobacco Limited. W tych okolicznościach organ stwierdził, że to nie wnioskodawca lecz inna spółka ubiega się o uznanie skutków międzynarodowej rejestracji czterech znaków towarowych, natomiast z faktu organizacyjnej przynależności obu tych spółek sióstr do jednego podmiotu nie wynika interes prawny dla wnioskującej spółki o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na sporny znak towarowy. Organ wywiódł, że w świetle prawa są to samodzielne podmioty prawne i każdy z nich może być podmiotem praw i obowiązków, o czym świadczy w szczególności fakt cesji praw z międzynarodowej rejestracji czterech znaków towarowych, dokonanej przez wnioskodawcę na rzecz firmy John Player & Sons Limited.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skarżący Imperial Tobacco Limited Wielka Brytania zarzucił decyzji Urzędu Patentowego naruszenie prawa materialnego i procesowego, a w szczególności art. 169 ust. 1 pkt 1, art. 256 ust. 1 p.w.p., art. 28 i art. 77 § 1 k.p.a., pominięcie okoliczności uzasadniających jej interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON R-91725, takich jak:

poniesienie części kosztów związanych z uruchomieniem produkcji papierosów

MOON w Poznaniu, w której poczynione zostały prace przygotowawcze do

uruchomienia produkcji papierosów MOON i prace te zostały wstrzymane ze

względów prawnych, gdyż uruchomienie produkcji i wprowadzenie na rynek

papierosów MOON naruszałoby prawo, należącego do Altadis, znaku towarowego R-91725 MOON,

nie może rozszerzyć asortymentu produkowanych w innych fabrykach papierosów MOON i nie może wprowadzić na polski rynek papierosów MOON wytwarzanych w innych swoich fabrykach,

niemożność zarejestrowania w Polsce przekazanych podległej firmie John Player & Sons czterech międzynarodowych znaków towarowych MOON IR-811335, IR-812000, lR-811953, IR-811992.

Skarżący zarzucił również, że Urząd Patentowy nie uwzględnił, iż w Oświadczeniu John Player & Sons z dnia 14 stycznia 2005 r. określenie "sister company" oznacza w rozumieniu polskiego prawa "firmę podległą", a nie "firmę siostrę" i swą decyzję o oddaleniu wniosku podjął w oparciu o błędne, dosłowne tłumaczenie tego określenia.

Na potwierdzenie tego zarzutu, już po złożeniu odpowiedzi na skargę w toku postępowania sądowego, skarżąca złożyła plik dokumentów w języku angielskim (dane z rejestru członków - udziałów), wraz z ich tłumaczeniem na język polski przez tłumacza przysięgłego, na okoliczność podległości kapitałowej spółki John Player & Sons, oraz nowe Oświadczenie przynależności oznaczone datą 14 listopada 2005 r. i złożone w imieniu Imperial Tobacco Limited. Na podstawie tych dokumentów wywodziła, że wykazała posiadanie 100% udziałów w spółce John Player & Sons i w ten sposób, uprawniony od 1 października 2004 r. do reprezentacji jako sekretarz Imperial Tobacco Limited pan Matthew Robert Philips, jest również upoważniony do reprezentacji spółki John Player & Sons.

W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy RP wnosił o jej oddalenie, wskazując na okoliczności podnoszone uprzednio w zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny, oddalając skargę uznał, że Urząd Patentowy prawidłowo ocenił, iż już w dacie wniosku 16 lipca 2004r. skarżący nie był podmiotem uprawnionym z rejestracji znaków MOON w Wielkiej Brytanii z uwagi na cesję tych praw w całości, dokonaną w dniu 11 maja 2004 r. z Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytania na firmę John Player & Sons Limited z Irlandii.

Wojewódzki Sąd wskazał, że fakt ten został opublikowany w Dzienniku Znaków Towarowych Wielkiej Brytanii z 4 czerwca 2004 r. i wszystkie cztery znaki towarowe MOON uzyskały rejestrację w Wielkiej Brytanii na rzecz John Player & Sons Limited z Irlandii, a skarżący tym okolicznościom nie przeczył.

Wbrew poglądowi skarżącej, organ potwierdził bezsporny fakt skutecznej cesji praw do znaków MOON i rejestrację ich na rzecz spółki John Player & Sons Ltd, co zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego stanowi, że nabywająca te prawa firma jest podmiotem praw i obowiązków, czyli - na gruncie polskiego prawa cywilnego - posiada zdolność cywilnoprawną jako podmiot gospodarczy.

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, dysponując zgromadzonym w postępowaniu spornym materiałem dowodowym, organ prawidłowo ocenił oba tłumaczenia oświadczenia o przynależności firmy John Player & Sons, dokonane przez skarżącą i tłumacza przysięgłego, dając prymat tłumaczeniu dokonanemu przez profesjonalnego tłumacza przysięgłego języka angielskiego.

W postępowaniu spornym, w ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Urząd Patentowy miał prawo nie żądać od wnioskującej strony złożenia urzędowo przetłumaczonego dokumentu prywatnego. Jednakże z chwilą złożenia przez przeciwnika tego sporu urzędowego tłumaczenia dowodu wnioskodawcy organ administracji miał już obowiązek oceny treści dokumentu obcojęzycznego, jako dowodu w świetle art. 77 § 1 i 78 § 1 k.p.a. Tłumacz przysięgły jest osobą uprawnioną do tłumaczenia dokumentu sporządzonego w języku obcym i zawarcia w jego treści poświadczenia tego tłumaczenia jako zgodnego z oryginałem. Takiemu tłumaczeniu - w konfrontacji z tłumaczeniem dokonanym przez pełnomocnika strony - przysługuje cecha zaufania publicznego i związane z tym domniemanie prawdziwości.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, iż w rozpoznawanej sprawie od początku prezentowane były odmienne stanowiska co do tłumaczenia treści obcojęzycznego tekstu, ale skarżący, na którym spoczywał ciężar dowodu, nie wnosił ani o skonfrontowanie złożonych tłumaczeń poprzez złożenie tłumaczenia dokonanego przez tłumacza przysięgłego, ani dopuszczenie dowodu z opinii biegłego tłumacza. Gdyby do akt złożone zostały dwa różne tłumaczenia tłumaczy przysięgłych, to dopiero wówczas na organie orzekającym spoczywałby obowiązek ich skonfrontowania poprzez ekspertyzę biegłego, o ile oczywiście miałoby to znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

W niniejszej sprawie ostatecznie skarżący przyznał, że prawo podmiotowe do żądania wygaszenia prawa ochronnego należy do firmy John Player & Sons Limited.

Dowodzenie istnienia podległości firmy uprawnionej do firmy skarżącej przed Urzędem Patentowym zostało skutecznie obalone przez profesjonalne tłumaczenie tego dowodu. Wynikała z niego jednoznacznie przynależność skarżącej spółki Imperial Tobacco i spółki John Player & Sons do jednej grupy kapitałowej Imperial Tobacco Group.

Organ zatem miał podstawę do oceny, że ta okoliczność nie czyni podstawy materialnej w domaganiu się wygaszenia prawa innemu uprawnionemu, skoro źródłem interesu prawnego jest związek z konkretną normą prawa materialnego.

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu skarżąca Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii nie wykazała istnienia takiego powiązania jako nieodzownego elementu jej własnego interesu prawnego w tym postępowaniu, a przeciwnie przyznała, że już w dacie złożenia wniosku nie posiadała prawa z międzynarodowej rejestracji czterech znaków MOON, dokonując jego cesji na spółkę John Player & Sons, która jest jej podległa kapitałowo i wystawiła pełnomocnictwo do dochodzenia własnego uprawnienia o wygaszenie.

W świetle powyższego Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił ustalenia i ocenę organu, że nie ma znaczenia jakie są powiązania kapitałowe pomiędzy firmami, skoro są to samodzielne, wielonarodowe podmioty gospodarcze i każdy z nich jest podmiotem praw i obowiązków. W rejestrach państwowych każda ze spółek jest odrębnym podmiotem, a spółka dominująca nie zastępuje zarządu w spółkach - córkach. Fakt konkurowania, w szerokim rozumieniu tego słowa, na rynku papierosów: poprzez prowadzenie fabryki papierosów w Poznaniu, zamiar wytwarzania w niej papierosów MOON, do których prawa z międzynarodowej rejestracji skarżąca bezspornie scedowała na inną osobę prawną jeszcze przed złożeniem wniosku o wygaszenie - nie dawał interesu prawnego Imperial Tobacco Limited w Wielkiej Brytanii do żądania wygaszenia prawa nadanemu konkurentowi, a interes faktyczny.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, że z ustaleń Urzędu Patentowego wynikało nadto, że to nie skarżący, ale spółka John Player & Sons ubiega się o uznanie skutków międzynarodowej rejestracji czterech znaków towarowych MOON. Należało przyjąć, że organ prawa nie naruszył, bowiem prawidłowo ocenił i wywiódł - w świetle art. 169 ust. 2 p.w.p. - że fakt cesji praw z międzynarodowej rejestracji czterech znaków towarowych, dokonanej przez wnioskodawcę na rzecz firmy John Player & Sons Limited, wskazuje na dwa samodzielne podmioty, z których każdy może być podmiotem praw i obowiązków. Z samego faktu organizacyjnej przynależności obu tych spółek - sióstr do jednego podmiotu nie wynikał interes prawny dla wnioskującej spółki, która w postępowaniu administracyjnym skutecznie nie wykazała, że prawo ochronne, służące uprawnionej Altadis Polska S.A. z siedzibą w Radomiu, może mieć wpływ na jej sytuację jako podmiotu w zakresie prawa materialnego. Także przy szerokiej interpretacji, w okolicznościach faktycznych tej sprawy nie można dopatrzyć się istnienia takiej normy o charakterze materialnym - dającej postawę do ubiegania się o wygaśnięcie tego prawa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny podniósł, że złożenie przez pełnomocnika wnioskodawcy w toku postępowania administracyjnego (przy piśmie z dnia 7 lutego 2005 r.) pełnomocnictwa spółki John Player & Sons w sprawie wygaszenia spornego znaku w celu uzyskania żądanej ochrony, a jednocześnie bez złożenia jakiegokolwiek wniosku - w świetle art. 255 p.w.p. - nie odniosło w tej sprawie żadnych skutków prawnoprocesowych dla skarżącego. Jak bowiem słusznie zauważył Urząd Patentowy cesja praw do znaku nastąpiła przed złożeniem wniosku przez skarżącą. Złożone pełnomocnictwo spółki John Player & Sons dla wymienionych w nim rzeczników patentowych stanowi ich uprawnienie do złożenia wniosku o wygaszenie w imieniu spółki John Player & Sons i tylko ta okoliczność wynika z jego treści. Innymi słowy także ten dokument wzmacnia argumentację organu co do braku interesu prawnego skarżącego w niniejszej sprawie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie stwierdził naruszenia przez Urząd Patentowy przepisów art. 169 ust. 1 pkt 1, art. 256 ust. 1 p.w.p., jak i art. 28 i art. 77 § 1 k.p.a. - w sposób mający wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

W ocenie Sądu legalność zaskarżonej decyzji - wydanej wskutek postępowania spornego - nie może być skutecznie podważona poprzez nowe dowody złożone dopiero na etapie postępowania sądowoadministracyjnego - wraz z uzupełnieniem braków formalnych skargi: dokumentacja przedstawiająca stan własności udziałów 13 spółek wg danych z rejestru członków (udziałów), nominacji pana Matthew Robert Phillips na sekretarza skarżącej od 1 października 2004 r. (k.85-86 i 80-82a.s.), jego upoważnienia i upoważnienia dwóch zastępców sekretarza (Trewor Martin Wiliams oraz Christopher Deft) do działania indywidualnie i wspólnie w imieniu spółki w sprawach ochrony znaków towarowych będących własnością spółki lub znaków towarowych należących do innych podmiotów (k.94-95 i 92-93a.s.), a w szczególności złożenia przez niego nowego Oświadczenia przynależności, bowiem organ nie znał tych dowodów w dacie rozstrzygania i nie mógł poddać ich ocenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, że dopiero przed Sądem skarżący wykazuje, że z rejestru członków (udziałów) wynika, że spółka nr 21912 John Player & Sons nie ma wpisanej informacji o udziałowcach i że jest członkiem Van Nelle Tobacco International Holdings B.V. w Amsterdamie od 19 marca 2004 r., która jest własnością Van Nelle Holdings B.V. w Amsterdamie, która jest członkiem Imperial Tobacco Holdings (Netherlands) B.V. - brak informacji o udziałowcach. Ta ostatnia jest członkiem Imperial Tobacco Cooperative W.A. Netherlands, którego członkiem są cztery firmy: Imperial Tobacco Overseas Limited i Newglade International (k.49a,s.) oraz Imperial Tobacco Ireland oraz Imperial Tobacco Overseas Holdings Limited (k.48a.s.). Z firm tych, Newglade International jest członkiem Attendfriend Limited i Imperial Tobacco Overseas Limited. W dalszej kolejności Imperial Tobacco Overseas Limited jest członkiem Imperial Tobacco Holdings (1) Limited, Imperial Tobacco Overseas Holdings Limited jest własnością Attendfriend Limited i Imperial Tobacco Overseas Limited, także Imperial Tobacco Ireland jest własnością tych dwóch ostatnich Attendfriend Limited i Imperial Tobacco Overseas Limited. Z kolei Imperial Tobacco Overseas Limited jest własnością Imperial Tobacco Holdings (1) Limited, a Attendfriend Limited jest własnością Imperial Tobacco Holdings (2) Limited. A ostatecznie członkami Imperial Tobacco Holdings (1) Limited i Imperial Tobacco Holdings (2) Limited jest Imperial Tobacco Limited.

Także na potrzeby skargi zostało złożone - opatrzone datą 14 listopada 2005 r. nowe Oświadczenie przynależności, sporządzone przez sekretarza skarżącego i przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Oświadcza on, że Imperial Tobacco Limited jest spółką - matką John Player & Sons, która jest w 100% "władaną" filią Imperial Tobacco Limited, wskazując, że ostatnim właścicielem wszystkich udziałów we wszystkich spółkach jest Imperial Tobacco Limited. W tym oświadczeniu wywodzi, że jako właściciel posiada interes prawny w postępowaniu unieważniającym (k.56 i 33a.s.). Z rejestru spółki Imperial Tobacco Limited wynika, że jest to spółka osobowa z ograniczoną odpowiedzialnością (k.18a.s.)

Mając na uwadze powyższe twierdzenia skarżącej i dokumenty złożone przez nią dopiero po wydaniu zaskarżonej decyzji, Wojewódzki Sąd Administracyjny podniósł, że w dacie złożenia wniosku o wygaszenie z dnia 16 lipca 2004 r. powoływała się na własne prawa, ale nie wskazywała na całkowitą zależność spółki John Player & Sons od Imperial Tobacco Limited. Wojewódzki Sąd zwrócił uwagę, że dopiero złożone przez nią do akt sądowych Upoważnienia w sprawach znaków towarowych (k.92-95a.s.) stanowią, że od dnia 1 października 2004 r. jedną z osób upoważnionych do działania w odniesieniu do znaków towarowych spółki Imperial Tobacco Limited i należących do innych podmiotów - obok jej sekretarza jest także pan Trevor Martin Wiliams. Czyli domniemywać należy, że jest tą samą osobą, która podpisała pełnomocnictwo do złożenia wniosku o wygaszenie spornego znaku w imieniu John Player & Sons (Trevor Wiliams), jak i własne Oświadczenie przynależności z dnia 14 stycznia 2005 r. będące przedmiotem badania Urzędu Patentowego w zakresie interesu prawnego. Podkreślić należy, że złożone dopiero do akt sprawy sądowej Upoważnienia w sprawach znaków towarowych zostały udzielone po dacie złożenia przez skarżącą wniosku o wygaszenie z dnia 16 lipca 2004 r., tj. z mocą od dnia 1 października 2004 r. na mocy uchwały posiedzenia Zarządu skarżącej spółki z dnia 17 września 2004 r, i dowód ten nie został złożony organowi rozstrzygającemu wniosek w trybie spornym.

Złożone przez skarżącego w toku postępowania administracyjnego - jako dowód w sprawie - Oświadczenie przynależności z 14 stycznia 2005 r. podpisane przez pana Trevora Wiliamsa stanowiło o innych okolicznościach niż wywodzi to kolejne Oświadczenie przynależności z dnia 14 listopada 2005 r. podpisane przez sekretarza tej Spółki i złożone dopiero na użytek skargi Imperial Tobacco Limited.

Dokument obcojęzyczny Oświadczenie przynależności z 14 stycznia 2005 r. i oba jego tłumaczenia - stanowiące podstawę do wydania zaskarżonej decyzji - stanowiły, że John Player & Sons jest spółką siostrą skarżącej Imperial Tobacco Limited, zaś obie są częścią Imperial Tobacco Group.

Oświadczenie przynależności oznaczone datą 14 listopada 2005 r. wraz z tłumaczeniem złożone w imieniu Imperial Tobacco Limited, stanowi nowy dowód, ale złożony został dopiero na etapie skargi i nie mógł podlegać ocenie organu administracji.

Wojewódzki Sad Administracyjny podniósł, że w toku postępowania administracyjnego wnioskodawca reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika - w odpowiedzi na zarzut strony przeciwnej co do braku legitymacji, zgłoszony już 24 września 2004 r. i poparty dowodami cesji praw do znaków MOON w języku angielskim z tłumaczeniami - mógł i powinien w postępowaniu spornym wykazywać swoje uprawnienia do działania za spółkę John Player & Sons.

Wojewódzki Sąd Administracyjny ocenił, że całość materiału dowodowego, złożonego przez skarżącego Imperial Tobacco Limited i uprawnioną Altadis Polska S.A. w toku spornego postępowania administracyjnego, zgromadzona, zbadana i oceniona została zgodnie z zasadą określoną w art. 77 § 1 i 80 k.p.a. i brak jest podstaw do zarzucenia organowi naruszenia art. 77 § 1 i 28 k.p.a.

W świetle złożonych przed sądem dowodów nie zostało zakwestionowane ustalenie Urzędu Patentowego, że spółka John Player & Sons - niezależnie na powiązania własnościowe ze skarżącą, wykazane dopiero przez sądem - jest podmiotem praw i obowiązków, może samodzielnie dochodzić ochrony, wynikającej z międzynarodowej rejestracji znaków, co potwierdza pełnomocnictwo do wystąpienia z wnioskiem o wygaszenie znaku towarowego nr R-91725, a tym bardziej, złożone dopiero przed Sądem, Upoważnienie w sprawach znaków towarowych dla wymienionych w nim osób.

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie podzielił argumentu skarżącej, która w piśmie złożonym Sądowi dnia 30 listopada 2005 r. wywodziła, że skoro wykazała posiadanie 100% udziałów w spółce John Player & Sons, to uprawniony od 1 października 2004 r. do reprezentacji, jako sekretarz Imperial Tobacco Limited, pan Matthew Robert Phillips jest również upoważniony do reprezentacji spółki John Player & Sons. Jeżeli bowiem można mówić o upoważnieniu pana Matthew Roberta Phillips do reprezentacji spółki John Player & Sons, to jedynie na podstawie Upoważnienia w sprawach znaków towarowych udzielonego przez Zarząd Imperial Tobacco Limited od 1 października 2004 r. i gdyby złożył je w toku postępowania administracyjnego. Takiego upoważnienia natomiast nie posiadał, jak i nie reprezentował jeszcze Imperial Tobacco Limited w dacie złożenia wniosku do Urzędu Patentowego.

W toku postępowania administracyjnego skarżąca spółka złożyła wniosek o wygaszenie wyłącznie w imieniu własnym, nie poczyniła żadnych formalnych kroków by "rozszerzyć go" (art. 62 k.p.a.) w imieniu spółki John Player & Sons, mimo że na mocy Upoważnienia w sprawach znaków towarowych, reprezentujące ją od 1 października 2004 r. osoby mogły złożyć wniosek także w imieniu spółki John Player & Sons (co potwierdza pełnomocnictwo z 14 stycznia 2005 r. udzielone przez pana Trevora Wiliamsa w imieniu spółki John Player & Sons). Pełnomocnik skarżącego w toku postępowania administracyjnego składając pełnomocnictwo spółki John Player & Sons, nie złożył Urzędowi Patentowemu żadnego formalnego wniosku tej spółki o wygaszenie spornego znaku. Złożenie pełnomocnictwa z 14 stycznia 2005r. w imieniu spółki John Player & Sons, udzielonego mu do wystąpienia z wnioskiem o wygaszenie - nie zostało zrealizowane w tym postępowaniu, bowiem nie został złożony wniosek.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, iż w niniejszej sprawie nie zachodziła sukcesja praw skarżącego, a postępowanie sporne przed Urzędem Patentowym jest postępowaniem sformalizowanym, uregulowanym w art. 255-258 p.w.p. Warunkiem wszczęcia postępowania spornego w sprawach, o których mowa w art. 255 ust. 1 pkt 1-8 p.w.p. - zgodnie z art. 2551 ust. 1 p.w.p., jest pisemny wniosek. Przepis art. 62 k.p.a. dawał z kolei możliwość wszczęcia i prowadzenia jednego postępowania dotyczącego więcej niż jednej strony w sprawach, w których prawa lub obowiązki stron wynikają z tego samego stanu faktycznego oraz z tej samej podstawy prawnej i w których właściwy jest ten sam organ administracji publicznej.

Nawet jeśli przyjąć wykazaną przez skarżącą - dopiero na etapie skargi, dominację skarżącej jako spółki - matki w ramach posiadanych udziałów, to uprawniona do prawa ochronnego z rejestracji międzynarodowej Spółka John Player & Sons - będąc odrębnym podmiotem gospodarczym, posiadającym osobowość prawną i będąca podmiotem praw i obowiązków - poprzez ustanowionego pełnomocnika mogła podjąć w imieniu własnym czynności procesowe, przewidziane w postępowaniu spornym przed Urzędem Patentowym i złożyć pisemny wniosek o wygaszenie.

Skargą kasacyjną spółka Imperial Tobacco Limited z/s w Wielkiej Brytanii zaskarżyła w całości powyższy wyrok i wniosła o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Skarżąca zarzuciła wyrokowi:

1. na podstawie art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) - dalej p.p.s.a. - naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

art. 7 i 77 k.p.a. poprzez niezbadanie sprawy zgodnie z zasadą prawdy obiektywnej i z uwzględnieniem słusznego interesu strony skarżącej,

art. 10 poprzez niezarzucenie Urzędowi Patentowemu nieuwzględnienia wyjaśnień pełnomocnika skarżącego dotyczących posiadania interesu prawnego w postępowaniu;

art. 9 w związku z art. 62 k.p.a. poprzez niezarzucenie Urzędowi Patentowemu tego, iż nie pouczył skarżącego o okolicznościach prawnych sprawy,

art. 135 p.p.s.a. i 145 § 1 pkt. 1 lit. c/ poprzez nieuwzględnienie skargi i nieuchylenie decyzji Urzędu Patentowego, pomimo tego że przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym udowodniony został interes prawny po stronie skarżącego, a ta okoliczność miała istotny wpływ na wynik sprawy,

2. na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a., naruszenie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny przepisów prawa materialnego, w postaci art. 169 ust 2 p.w.p., w związku z art. 28 k.p.a., przez błędną wykładnię instytucji "interesu prawnego", i nieuwzględnienie istnienia interesu prawnego wnioskodawcy w postępowaniu przez Urzędem Patentowym, dotyczącym wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy MOON nr 91725.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do art. 183 § 1 p.p.s.a., sąd kasacyjny związany jest granicami skargi kasacyjnej, a z urzędu bierze jedynie pod uwagę nieważność postępowania z przesłanek wymienionych w § 2, która w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi.

Jeżeli chodzi o zarzut naruszenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny przepisów art. 7, 77, 10, 9 i 62 k.p.a., to podnieść należy, że postępowanie przed sądami administracyjnymi toczy się według ustawy p.p.s.a., która w żadnym zakresie nie odsyła do stosowania przed tymi sądami przepisów k.p.a., a zatem Wojewódzki Sąd Administracyjny przepisów tych bezpośrednio nie stosował, a tym samym nie mógł ich bezpośrednio naruszyć. W związku z tym, te zarzuty mogą być co najwyżej brane pod uwagę przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej jedynie pośrednio, w ramach zarzutu naruszenia art. 135 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. Ten zarzut został zaś określony przez skarżącego, jako polegający na tym, że skarga na decyzję Urzędu Patentowego została oddalona pomimo tego, że przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym udowodniony został interes prawny po stronie skarżącego, a ta okoliczność miała istotny wpływ na wynik sprawy.

Zarzut naruszenia art. 135 p.p.s.a. polega na nieporozumieniu, gdyż w rozpoznawanej sprawie w postępowaniu spornym przed Urzędem Patentowym z wniosku skarżącej o stwierdzenie wygaśnięcia znaku towarowego, nie były wydawane żadne akty ani podejmowane czynności, o jakich mowa w art. 3 § 2 pkt 1-4 p.p.s.a., poza zaskarżoną decyzją, kończącą to postępowanie co do istoty sprawy przez oddalenie wniosku. Przepis art. 135 p.p.s.a. pozostaje w ścisłym związku z kognicją sądów administracyjnych, która według art. 3 § 1 p.p.s.a. polega na sprawowaniu kontroli działalności administracji publicznej, obejmującej orzekanie w stosunku do aktów, czynności i działań, o których mowa w art. 3 § 2 i 3 oraz art. 4 p.p.s.a. W związku z tym, w sprawach skarg na decyzje administracyjne, przez akty lub czynności, o których mowa w art. 135 p.p.s.a., należy rozumieć akty lub czynności wymienione w art. 3 § 2 pkt 1, 2 i 4 p.p.s.a., wydane lub podjęte we wszystkich postępowaniach prowadzonych w granicach sprawy, której dotyczy skarga.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a., to najpierw podnieść należy, że kontrola sądowoadministracyjna działalności administracji publicznej, w tym decyzji administracyjnych, sprawowana jest, stosownie do art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), co do zasady pod względem zgodności z prawem, tj. pod kątem legalności. Oznacza to, że sąd administracyjny, kontrolując zaskarżoną decyzję administracyjną bada jej legalność według stanu faktycznego i prawnego istniejącego i obowiązującego na dzień wydania zaskarżonej decyzji ostatecznej. Sąd administracyjny nie przeprowadza zatem własnego postępowania dowodowego, z wyjątkiem określonym w art. 106 § 3 p.p.s.a., dopuszczającym przeprowadzenie dowodów uzupełniających z dokumentów.

W rozpoznawanej sprawie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny, odnosząc się do dowodów z dokumentów przedłożonych przez skarżącą w postępowaniu sądowoadministracyjnym, wprawdzie na wstępie podniósł, że legalność zaskarżonej decyzji - wydanej wskutek postępowania spornego - nie może być skutecznie podważona poprzez nowe dowody złożone dopiero na etapie postępowania sądowoadministracyjnego, co mogłoby sugerować, że Sąd pominął treść art. 106 § 3 p.p.s.a., to jednak z dalszej części bardzo szczegółowego w tym zakresie uzasadnienia wyroku wynika jednoznacznie, że Sąd przeprowadził dowody z dokumentów złożonych przez skarżącą, przed sądem - dokumentacji co do wielkości udziałów spółek powiązanych, danych z rejestru członków tych spółek, nominacji i upoważnień, oświadczenia przynależności, upoważnienia w sprawach znaków towarowych. Wojewódzki Sąd dokonał wnikliwej analizy tych dokumentów oraz skonfrontował je dokładnie z dokumentami przedłożonymi w postępowaniu przed Urzędem Patentowym, oceniając je pod kątem ich znaczenia i wpływu na wynik sprawy. W konkluzji Sąd stwierdził, że w świetle tych dowodów nie zostało zakwestionowane ustalenie Urzędu Patentowego, że spółka John Player & Sons - niezależnie od powiązań własnościowych ze skarżącą, jest odrębnym podmiotem praw i obowiązków, może samodzielnie dochodzić ochrony wynikającej z międzynarodowej rejestracji znaków, co potwierdza pełnomocnictwo do wystąpienia z wnioskiem o wygaszenie przedmiotowego znaku towarowego, a tym bardziej złożone dopiero przed sądem upoważnienie w sprawach znaków towarowych, dla wymienionych w nim osób. Zgodnie z przeanalizowanymi i ocenianymi dokumentami, Sąd także stwierdził, że nawet jeśli przyjąć dominację skarżącej, jako spółki - matki w ramach posiadanych udziałów, to uprawniona do prawa ochronnego z rejestracji międzynarodowej spółka John Player & Sons, będąc odrębnym podmiotem gospodarczym, posiadająca osobowość prawną, będąca podmiotem praw i obowiązków, mogła poprzez ustanowionego pełnomocnika podjąć czynności procesowe przewidziane w postępowaniu spornym przed Urzędem Patentowym i złożyć pisemny wniosek o wygaszenie przedmiotowego znaku towarowego.

Zgodne z materiałem dowodowym sprawy, także uzupełnionym w postępowaniu sądowoadministracyjnym oraz zgodne z prawem jest stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, że w postępowaniu przed Urzędem Patentowym spółka John Player & Sons nie złożyła na swoją rzecz formalnego wniosku o uznanie wygaśnięcia prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy, gdyż złożone pełnomocnictwo z dnia 14 stycznia 2005 r. do wystąpienia w imieniu tej Spółki z wnioskiem o wygaszenie tego prawa nie zostało w tym postępowaniu zrealizowane, bowiem rację ma Urząd Patentowy, że wnioskiem takim nie może być ustne oświadczenie pełnomocnika złożone na rozprawie, iż to pełnomocnictwo dotyczy wystąpienia również tej firmy w rozpatrywanej sprawie, jako firmy siostry wnioskodawcy. Wojewódzki Sąd Administracyjny trafnie wskazał, że zgodnie z art. 2551 ust. 1 p.w.p. warunkiem wszczęcia postępowania spornego w sprawach wymienionych w art. 255 ust. 1 pkt 1-8 p.w.p., a więc także o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy, w przypadkach określonych w art. 169 p.w.p., jest złożenie pisemnego wniosku. Podniesiony w uzasadnieniu skargi kasacyjnej zarzut pominięcia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, że Urząd Patentowy wbrew art. 9 k.p.a. nie pouczył skarżącej o obowiązku złożenia takiego wniosku przez spółkę John Player & Sons w formie pisemnej, nie może mieć istotnego znaczenia w sprawie, gdyż postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte wnioskiem skarżącej spółki Imperial Tobacco Limited złożonym we własnym imieniu i na swoją rzecz, wystąpienie z takim wnioskiem jest uprawnieniem a nie obowiązkiem, przepis art. 2551 ust. 1 p.w.p. jest wyraźny i jednoznaczny - jest w nim mowa o wszczynaniu postępowania na "pisemny wniosek", pełnomocnictwo zostało udzielone profesjonalnym pełnomocnikom - rzecznikom patentowym i taki pełnomocnik składał oświadczenie ustne na rozprawie przed Urzędem Patentowym, postępowanie w takich sprawach przed Urzędem Patentowym jest postępowaniem spornym, a zatem inicjatywa wszczęcia takiego postępowania w ustawowej formie należy wyłącznie do podmiotu zainteresowanego. Ponadto nie zachodziła tu sytuacja, o której mowa w art. 2551 ust. 6 p.w.p. - obowiązek Urzędu Patentowego wezwania wnioskodawcy do usunięcia usterek i braków formalnych wniosku, gdyż z przepisu art. 2551 ust. 5 p.w.p. jednoznacznie wynika, że takie wezwanie dotyczy wniosku pisemnego, a zatem wniosek zgłoszony ustnie nie jest wnioskiem w rozumieniu art. 2551 p.w.p.

Prawidłowe jest zatem stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, że skoro spółka John Player & Sons Limited nie złożyła formalnie skutecznego wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy, to bezprzedmiotowe było ewentualne zastosowanie w postępowaniu przed Urzędem Patentowym art. 62 k.p.a.

Nie doszło też do zmodyfikowania wniosku, że skarżąca występuje w tej sprawie w imieniu i na rzecz spółki John Player & Sons.

Z powyższych względów nie jest zasadna skarga kasacyjna w zakresie, w jakim zarzuca naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. przez to, że Wojewódzki Sąd Administracyjny sprzecznie z materiałem dowodowym sprawy uznał, że charakter powiązań kapitałowych, właścicielskich i osobowych skarżącej spółki Imperial Tobacco Limited ze spółką John Player & Sons Limited, nie miał istotnego znaczenia dla kwestii ustalenia interesu prawnego skarżącej, wywodzonego z uprawnień tej drugiej spółki, wynikających z międzynarodowej rejestracji znaków towarowych MOON dla takiej samej grupy towarów - papierosów i z jej działań podjętych dla uznania w Polsce skutków takiej rejestracji.

Tym samym nie jest także zasadny w takim samym zakresie zarzut naruszenia art. 169 ust. 2 p.w.p. w związku z art. 28 k.p.a., tj. przez nieuwzględnienie istnienia interesu prawnego skarżącej, wywodzonego z wyżej wymienionych uprawnień i działań spółki John Player & Sons Limited.

Natomiast zasadna jest skarga kasacyjna w zakresie dotyczącym powoływania się przez skarżącą na swój własny, samodzielny interes prawny, upatrywany w tym, że jest właścicielem konkurencyjnej fabryki papierosów w Poznaniu, w której poczyniła nakłady inwestycyjne dla uruchomienia produkcji papierosów MOON i wprowadzenia ich na rynek polski oraz zamierza także eksportować-importować na rynek polski papierosy ze swoim znakiem towarowym MOON produkowane w swoich fabrykach za granicą, a "martwa rejestracja" przedmiotowego znaku blokuje skarżącej legalny dostęp do rynku polskiego.

Uznanie zasadności skargi kasacyjnej w tej części odnosi się zarówno do zarzutu naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. przez nieprawidłową ocenę powyższych okoliczności faktycznych co do braku związku między żądaniem wygaszenia prawa ochronnego znaku towarowego dla papierosów MOON z powodu jego nieużywania przez uprawnionego a niemożnością wprowadzenia na rynek polski w sposób nienaruszający prawa przez skarżącą, będącą firmą konkurencyjną, papierosów MOON produkowanych przez nią w swoich fabrykach za granicą i zamierzonej ich produkcji w Polsce, jak też do zarzutu naruszenia art. 169 ust. 2 p.w.p. w związku z art. 28 k.p.a. przez błędne jego zastosowanie, polegające na uznaniu braku interesu prawnego skarżącej w żądaniu wygaszenia przedmiotowego prawa ochronnego z powodu jego nieużywania, mimo wykazywania tego interesu powyższymi okolicznościami faktycznymi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny dokonał prawidłowej wykładni pojęcia interesu prawnego w rozumieniu art. 28 k.p.a. wskazując, że jest nim interes oparty na przepisie prawa materialnego, co oznacza, że z wnioskiem o wygaśnięcie prawa z rejestracji znaku towarowego może wystąpić tylko taki podmiot, który wykazał, że dane prawo ochronne z rejestracji znaku towarowego narusza jego uprawnienia wynikające z przepisów prawa.

Jednakże Wojewódzki Sąd Administracyjny błędnie uznał, że powołane przez skarżącą powyższe okoliczności faktyczne nie mają znaczenia dla przyjęcia, że skarżąca ma interes prawny w domaganiu się wygaszenia prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy, podzielając błędne stanowisko Urzędu Patentowego, że jest to tylko interes faktyczny.

W pierwszym rzędzie podnieść należy, że wykładni pojęcia interesu prawnego przy ustalaniu jego istnienia w konkretnej sprawie należy dokonywać w oparciu nie tylko o konkretny przepis prawa materialnego jako określoną jednostkę redakcyjną zamieszczoną w określonym akcie normatywnym dotyczącym określonej gałęzi prawa, lecz także o szereg przepisów zawartych zarówno w jednym określonym akcie normatywnym, jak i innych aktach normatywnych powiązanych ze sobą systemowo ze względu zarówno na wspólne zasady o charakterze ustrojowym, jak i na regulowanie pokrewnych czy powiązanych ze sobą rodzajów stosunków społecznych i gospodarczych.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekającego w rozpoznawanej sprawie, taka właśnie sytuacja występuje w sprawach dotyczących praw ochronnych na znaki towarowe. Przepisy Prawa własności przemysłowej, w tym regulujące problematykę znaków towarowych, nie zawierają legalnej definicji pojęcia "interes prawny" na użytek tego prawa. Stosownie do art. 256 ust. 1 p.w.p. ma tu zatem odpowiednie zastosowanie art. 28 k.p.a., który stanowi, że stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Przepis ten zawiera normę ogólną w tym znaczeniu, że odsyła do przepisów prawa materialnego, a mianowicie, jak to już wyżej przypomniano, pojęcie strony może być wyprowadzane z normy prawnej, która stanowi podstawę ustalenia uprawnienia lub obowiązku. Z tego odesłania, a także z odpowiedniego stosowania art. 28 k.p.a. w sprawach znaków towarowych z uwagi na brak definicji pojęcia interesu prawnego w przepisach prawa własności przemysłowej wynika, że normę prawną dla ustalenia istnienia interesu prawnego w tych sprawach należy wyprowadzać z prawnomaterialnej regulacji problematyki znaków towarowych z uwzględnieniem roli, jaką prawa ochronne na znaki towarowe spełniają dla funkcjonowania rynku w obrocie handlowym, tj. jego funkcji w tym obrocie, która polega w szczególności na odróżnieniu towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa - art. 120 ust. 1 p.w.p. oraz celu ustanowienia ochrony, którym jest nabycie prawa wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze rynku krajowego - art. 153 ust. 1 p.w.p. Na tę rolę, funkcję i cel praw ochronnych na znaki towarowe wskazuje bardzo mocno preambuła Pierwszej Dyrektywy Rady (89/104/EEC) z dnia 21 grudnia 1988 r. o zbliżaniu ustawodawstw państw członkowskich w zakresie znaków towarowych (Dz. Urz. UE L 89.40.1 - Dz. Urz. UE-sp. 17-1-92, zm. Dz. Urz. UE L 92.6.35), podkreślając w akapicie 1 i 3 znaczenie krajowych regulacji dla swobodnego przepływu towarów i swobody świadczenia usług, dla oddziaływania na konkurencję w ramach Wspólnego Rynku oraz dla ustanawiania i funkcjonowania rynku wewnętrznego, a także podnosząc w akapicie 10, że funkcją ochrony udzielonej zarejestrowanemu znakowi towarowemu jest w szczególności wskazanie pochodzenia, przy czym ochrona ta jest całkowita w przypadku identyczności między znakiem i oznaczeniem oraz towarami lub usługami. Tym założeniom odpowiadają zwłaszcza przepisy art. 4 ust. 1 lit. a/ i b/ oraz art. 5 ust. 1 i 2 Dyrektywy.

Powyższa rola, funkcja i cel prawa ochronnego na znak towarowy związane są przede wszystkim z działalnością gospodarczą. W przepisach Tytułu III Działu I p.w.p., dotyczących znaków towarowych i praw ochronnych na te znaki, mowa jest o przedsiębiorstwach i przedsiębiorcach. Pojęcie przedsiębiorcy na użytek tej ustawy zawarte jest w przepisie art. 3 ust. 1 pkt 3 p.w.p., który stanowi, że rozumie się przez to osobę prowadzącą w celach zarobkowych działalność wytwórczą, budowlaną, handlową lub usługową, objęte zbiorczym określeniem "działalności gospodarczej".

Jeżeli zatem przepisy p.w.p., regulujące postępowanie przed Urzędem Patentowym w określonych rodzajach spraw, wymagają od wnioskodawcy wykazania się interesem prawnym w danej sprawie, a wnioskodawcą jest przedsiębiorca, to interpretacji pojęcia interesu prawnego należy dokonywać nie tylko w oparciu o przepisy p.w.p. odnoszące się do tej sprawy, ale także z uwzględnieniem zasad prowadzenia działalności gospodarczej zawartych w innych przepisach, które składają się na całościowy porządek prawny w sferze takiej działalności.

Przede wszystkim należy mieć na uwadze konstytucyjną zasadę swobody rynkowej działalności gospodarczej, statuowaną w art. 20 Konstytucji RP, który stanowi, że społeczna gospodarka rynkowa oparta jest na wolności działalności gospodarczej (por. wyroki NSA z dnia: 23 września 2004 r., GSK 683/04, 24 stycznia 2005 r., GSK 1078/04 - niepublikowane oraz z dnia: 11 maja 2005 r., II GSK 52/05, LEX nr 166076; 30 marca 2006 r., II GSK 15/05, LEX nr 197241).

Tę konstytucyjną zasadę konkretyzują obowiązujące w dacie wydania decyzji, której dotyczy zaskarżony wyrok, przepisy ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 173, poz. 1807 ze zm.). Wskazać trzeba w szczególności na następujące przepisy tej ustawy: art. 6 ust. 1, według którego prowadzenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach, z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa, art. 7, który głosi zasadę poszanowania zasad równości i konkurencji, art. 9, w którym mowa jest o poszanowaniu uzasadnionych interesów przedsiębiorcy, a także art. 13 ust. 1 (w brzmieniu sprzed 1 października 2005 r.), według którego osoby zagraniczne z państw członkowskich Unii Europejskiej i państw - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym mogą prowadzić działalność gospodarczą na takich samych zasadach jak przedsiębiorcy polscy.

Wydaje się zatem, że nie powinno być kwestionowane, że przedsiębiorca, który występuje do określonego organu administracji publicznej w przepisanym trybie proceduralnym z konkretnym żądaniem materialnoprawnym przewidzianym w przepisach prawa o usunięcie określonych indywidualnych barier prawnych, uniemożliwiających mu lub utrudniających podjęcie i wykonywanie określonej działalności gospodarczej na zasadach wolności, swobody, równości i konkurencyjności gwarantowanych w przepisach prawa na określonych warunkach, a więc dających mu takie uprawnienie, ma interes prawny w domaganiu się usunięcia takich barier, o ile oczywiście to generalne uprawnienie zostanie w określonej sprawie skonkretyzowane, przez wykazanie, że jest to interes własny, indywidualny, konkretny, że zachodzi bezpośredni związek między przedmiotem żądania opartego na przepisie prawa materialnego a jego indywidualną sytuacją prawną w zakresie tego żądania.

Przedmiotem rozpatrywanej sprawy jest żądanie skarżącej stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy słowny MOON dla papierosów, z powodu jego nieużywania przez uprawnionego od daty rejestracji.

Skarżąca powołała się między innymi na fakt, że także za granicą produkuje papierosy, w tym oznaczane własnym znakiem towarowym MOON, że papierosy oznaczane takim znakiem zamierza produkować także w Polsce oraz eksportować-importować na rynek polski z fabryk za granicą. Skarżąca uzasadnia, że istniejące "martwe prawo ochronne" na taki sam znak towarowy MOON dla papierosów uniemożliwia jej wprowadzanie na rynek polski w sposób nienaruszający prawa, w tym zasad uczciwej konkurencji, takich samych produktów oznaczanych tym znakiem.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zaakceptował stanowisko Urzędu Patentowego, że powołane przez skarżącą powyższe okoliczności, nie uzasadniają istnienia po jej stronie interesu prawnego, a świadczą co najwyżej jedynie o interesie faktycznym.

Stanowiska tego Naczelny Sąd Administracyjny w składzie orzekającym w tej sprawie nie podziela. Stanowisko to bowiem abstrahuje od omówionych wyżej zasad wolnego rynku, konkurencyjności działalności gospodarczej, od omówionych wyżej: roli, funkcji i celu praw ochronnych na znak towarowy oraz od funkcji i celu instytucji wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy z powodu jego nieużywania przez uprawnionego.

Skoro istotą znaku towarowego jest odróżnienie towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa, zwłaszcza jeśli są to towary identyczne lub podobne, skoro przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy, to chodzi o to aby znak towarowy w sposób rzeczywisty funkcjonował w obrocie gospodarczym. Prawo ochronne na znak towarowy nie może mieć zatem celu wyłącznie blokującego dostęp innym przedsiębiorcom do danego rynku, bo taki wyłącznie cel narusza zasady wolności, swobody, równości i konkurencyjności działalności gospodarczej (por. M. Kępiński, glosa, OSP 2005, nr 12, poz. 148).

Wskazuje na to również art. 157 p.w.p., stanowiący, że uprawniony z prawa ochronnego na znak towarowy nie może zakazać innej osobnie używania tego lub podobnego oznaczenia w obrocie, jeżeli znaku tego nie używał w rozumieniu art. 169 ust. 1 pkt 1, ust. 4 i 5.

Powyższe zagadnienie sygnalizowane jest w akapicie 8 preambuły Pierwszej Dyrektywy Rady nr 89/104/EEC, w której wskazano, że w celu ograniczenia ogólnej liczby zarejestrowanych i chronionych we Wspólnocie znaków towarowych i, w następstwie tego, liczby kolizji powstających między nimi, istotnym jest stosowanie wymogu, że zarejestrowane znaki towarowe muszą być rzeczywiście używane lub, jeżeli nie są używane, powinny podlegać wygaśnięciu.

Tak więc, celem instytucji wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy, o jakiej mowa w art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p., jest eliminowanie praw ochronnych na te oznaczenia, które nie są używane w sposób rzeczywisty w obrocie gospodarczym przez dłuższy, określony w ustawie czas.

Z powyższych względów, tj. zasad wolności, swobody, równości i konkurencyjności działalności gospodarczej, roli, funkcji i celów prawa ochronnego na znak towarowy, celu instytucji wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy nieużywany w obrocie gospodarczym, Naczelny Sąd Administracyjny w składzie orzekającym w tej sprawie nie podziela poglądu, że w sprawie o wygaszenie prawa ochronnego na znak towarowy z powodu jego nieużywania, fakt konkurowania na rynku nie ma żadnego znaczenia dla uznania interesu prawnego konkurenta w żądaniu stwierdzenia wygaśnięcia tego prawa. Natomiast Naczelny Sąd Administracyjny w tym składzie skłania się do poglądu wyrażonego w piśmiennictwie prawniczym, powołanego w skardze kasacyjnej, że konkurent, który zamierza zastrzec dla siebie zarejestrowany lecz nieużywany znak towarowy, ma interes prawny w żądaniu stwierdzenia za wygasłe prawa z rejestracji tego znaku (U. Promińska, Ustawa o znakach towarowych. Komentarz, Warszawa 1998).

W konkluzji, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie tu orzekającym, przedsiębiorca, który zamierza wprowadzić na rynek krajowy identyczne lub podobne towary oznaczane znakiem identycznym lub podobnym do znaku towarowego zarejestrowanego ale nieużywanego, ma interes prawny w złożeniu wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na ten znak towarowy z powodu jego nieużywania przez uprawnionego (art.169 ust.1 pkt 1 p.w.p.), pod warunkiem jednak wykazania, że zamiar ten jest konkretny i rzeczywisty, w szczególności jeżeli jest producentem takich towarów i na rynku Wspólnym wprowadza je do obrotu handlowego pod takim oznaczeniem.

W rozpatrywanej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny, podzielając stanowisko Urzędu Patentowego, błędnie zatem uznał, że skarżąca, która twierdzi, że produkuje papierosy w Polsce, a także za granicą, gdzie wprowadzając je do obrotu oznacza je znakiem towarowym MOON i zamierza pod takim znakiem produkować je w Polsce oraz wprowadzać do obrotu handlowego także w Polsce, nie ma własnego interesu prawnego w tej sprawie w żądaniu stwierdzenia wygaśnięcia znaku towarowego MOON z powodu jego nieużyuwania przez uprawnioną spółkę Altadis Polska S.A., a tylko interes faktyczny.

Przyjmując takie stanowisko i oddalając skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny nie odniósł się w zaskarżonym wyroku do kwestii ustaleń faktycznych sprawy w omawianym zakresie, tj. co do tego czy powoływane przez skarżącą dla wykazania swojego interesu prawnego powyższe okoliczności faktyczne są bezsporne oraz czy wskazują one na konkretny i rzeczywisty zamiar skarżącej eksportowania-importowania na polski rynek papierosów ze znakiem MOON produkowanych w fabrykach skarżącej za granicą oraz wdrożenia produkcji tak oznaczanych papierosów w swojej fabryce w Poznaniu i wprowadzanie ich także do obrotu handlowego w Polsce.

Ponieważ kategoria interesu prawnego, jako wynikająca z norm materialnoprawnych, musi w postępowaniu w konkretnej sprawie znaleźć swoje uzewnętrznienie i uzasadnienie w okolicznościach faktycznych sprawy, to zasadność zarzutów w sferze postępowania co do ustalenia takich okoliczności faktycznych i dokonania ich oceny, powoduje tym samym zasadność zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego dotyczących przedmiotu sprawy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny trafnie podniósł, że w pierwszej kolejności norma prawa materialnego, będąca źródłem interesu prawnego decyduje o tym, kto w konkretnej sprawie może domagać się wygaszenia prawa ochronnego, a w drugiej kolejności norma ustawowa rozstrzyga o tym, z jakich powodów wygaszenie to może nastąpić.

Skoro zatem w rozpatrywanej sprawie wystąpiła nieprawidłowa ocena omawianych okoliczności faktycznych powołanych przez skarżącą dla wykazania swojego interesu prawnego w sprawie, w rozumieniu art. 169 ust. 2 p.w.p., a tym samym błędne zastosowanie prawa materialnego poprzez przedwczesne uznanie braku takiego interesu w sprawie, to w rezultacie nie doszło do rozpoznania sprawy w zakresie powołanej przez skarżącą przesłanki nieużywania przedmiotowego znaku, określonej w art. 169 ust. 1 pkt 1 p.p.w.

W powyższym stanie rzeczy skarga kasacyjna w zakresie wyżej omówionym ma usprawiedliwione podstawy, a sprawa wymaga w tym zakresie ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Z tych przyczyn Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 185 § 1 oraz art. 203 pkt 1 p.p.s.a. i § 12 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 grudnia 2003 r. w sprawie opłat za czynności rzeczników patentowych (Dz. U. Nr 212, poz. 2076 ze zm.).



Powered by SoftProdukt