drukuj    zapisz    Powrót do listy

6480 658, Dostęp do informacji publicznej, Wójt Gminy, *Zobowiązano organ do wydania aktu, IV SAB/Wr 1393/21 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2022-06-10, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

IV SAB/Wr 1393/21 - Wyrok WSA we Wrocławiu

Data orzeczenia
2022-06-10 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2021-12-27
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
Sędziowie
Ireneusz Dukiel /przewodniczący/
Katarzyna Radom /sprawozdawca/
Marta Pająkiewicz-Kremis
Symbol z opisem
6480
658
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Skarżony organ
Wójt Gminy
Treść wyniku
*Zobowiązano organ do wydania aktu
Powołane przepisy
Dz.U. 2020 poz 2176 art. 1 ust 1 i art. 6 pkt 5 lit. c
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - t.j.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Ireneusz Dukiel Sędziowie: Asesor WSA Marta Pająkiewicz-Kremis Sędzia WSA Katarzyna Radom (sprawozdawca) po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 10 czerwca 2022 r. w Wydziale IV sprawy ze skargi: D. K. na bezczynność Wójta Gminy Rudna w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej na wniosek z dnia 4 listopada 2021 r. I. zobowiązuje Wójta Gminy R. do załatwienia wniosku skarżącego z dnia 4 listopada 2021 r. w zakresie punku 1, 2 i 3 w terminie 14 dni od dnia otrzymania odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy, II. stwierdza, że Wójt Gminy R. dopuścił się bezczynności w rozpoznaniu wniosku skarżącego, o którym mowa w pkt I wyroku w zakresie punktów 1,2 i 3 i bezczynność ta nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa; III. oddala dalej idącą skargę; IV. zasądza od Wójta Gminy R. na rzecz skarżącego kwotę 100 zł (słownie: sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Przedmiotem skargi jest bezczynność Wójta Gminy R. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej na wniosek D. Ka., datowany na 4 listopada 2021 r.

Jak wynikało z akt sprawy pismem z dnia 4 listopada 2021 r. Skarżący wystąpił do organu w wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w zakresie wskazania:

1. Jaką kwotę wynagrodzenia/wsparcia ze środków publicznych otrzymał od Wójta Gminy R., w okresie od 1 kwietnia 2019 do 4 listopada 2021 r., R. P. zamieszkały w G..

2. Z jakiego tytułu R. P. otrzymał wsparcie/wynagrodzenie pochodzące ze środków publicznych (zlecenie/umowa/dotacja).

3. Co było przedmiotem zleceń/umów realizowanych przez R. P.. Prosił o informację o numerach umów.

4. Czy przed zawarciem umów/umowy z R. P. Wójt Gminy R. podał do informacji publicznej chęć zawarcia umowy/świadczenia usług w danym zakresie.

5. Czy wójt Gminy R. zdecydował o zawarciu umowy z R. P. znając tę osobę wcześniej.

Prosił o udzielnie odpowiedzi pełnym zdaniem.

Pismem z dnia 18 listopada 2021 r. organ udzielił odpowiedzi. Wyjaśnił, że żądana informacja nie ma charakteru informacji publicznej. R. P. nie jest zatrudniony w Urzędzie Gminy, nie pełni funkcji publicznych oraz nie jest funkcjonariuszem publicznym. Wobec tego wniosek nie może być rozpatrywany w trybie dostępu do informacji publicznej.

W dniu 8 grudnia 2021 r. Strona złożyła skargę na bezczynność organu w zakresie braku udostępnienia wnioskowanej informacji. Zarzucała naruszenie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2021 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2020 r. poz. 2176 ze zm., dalej u.d.i.p.), domagała się stwierdzenia bezczynności, zobowiązania organu do załatwienia wniosku oraz zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu Skarżący ocenił stanowisko organu negującego publiczny charakter żądanych informacji jako błędne, podkreślał, że pytał o dysponowanie majątkiem publicznym, a takie uprawnienie wynika z art. 6 ust. 1 pkt 5 lit. c u.d.i.p. Podkreślał, że jeśli wskazanej we wniosku osobie wypłacono wynagrodzenie to uczyniono to ze środków publicznych, co jest jawne i podlega udostępnieniu na mocy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Wiedza o braku wypłaty wskazanych środków także stanowi informację publiczną. Podkreślał, że to wnioskodawca określa zakres żądania, nie pytał o status wskazanej we wniosku osoby – czy jest ona funkcjonariuszem publicznym, tudzież czy pełni funkcje publiczne - udzieleniem odpowiedzi nie jest podanie informacji, których nie domagał się Skarżący, co przekłada się na bezczynność organu. Nie wykluczał, że w tej sprawie prawo do informacji publicznej może być ograniczone, dopóki jednak organ nie wyda decyzji administracyjnej, to taka ocena jest przedwczesna.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie. W uzasadnieniu zdefiniował bezczynność jako brak podjęcia czynności przez organ w zakreślonym prawem terminie. W rozpoznawanej sprawie na wniosek Strony udzielono odpowiedzi pismem z dnia 18 listopada 2021 r. Nadto wskazana we wniosku osoba nie jest funkcjonariuszem publicznym, odwołując się do definicji encyklopedycznej organ wskazał, że osobą publiczną jest osoba wykonująca funkcje publiczne lub przez inną swoją działalność zawodową, gospodarczą, społeczną, polityczną, kulturalną itp. wpływająca znacząco na funkcjonowanie społeczeństwa. Status ten zależy od posiadania przez dany podmiot szczególnych uprawnień i powinności związanych z prawem do władczego określania sytuacji adresatów działań administracji samorządowej. Przypisanie danemu podmiotowi pełnienia funkcji publicznej decyduje adresowanie doń szczególnych uprawnień oraz powinności i szczególnej odpowiedzialności. Podstawowym uprawnieniem jest wykonywanie działań władczych. Opisane zastrzeżenia nie mogą odnosić się do osoby świadczącej usługi na rzecz gminy, która nie jest zatrudniona na umowę o pracę i nie ma upoważnienia do wydawania aktów władczych. Wartości związane z potrzebą kontroli społecznej nad wydatkami publicznymi, czy transparentnością działania organów wykonujących zadania publiczne nie uzasadniają wg treści art. 5 ust. 2 u.d.i.p. pozbawienia ochrony prywatności osób, które przez fakt zawarcia umowy cywilnej z podmiotem publicznym nie uszykują statusu osób pełniących funkcje publiczne. Nadto organ stwierdził, że cel informacyjny został osiągnięty, gdyż Skarżący jest w posiadaniu umowy organu z osobą wskazaną we wniosku. Organowi z urzędu znany jest fakt, że Skarżący i jego żona składają kaskadowe wnioski w trybie dostępu do informacji publicznej, domagając się tych samych informacji, inaczej jedynie formułując wnioski. Organ wskazał, że w dniu 4 sierpnia 2021 r. żona Skarżącego wystąpiła o udostępnienie umowy z osobą podana we wniosku, jej kopia została wnioskodawczyni udostępniona. Z całą pewnością należy zatem przyjąć, że Skarżący jest w posiadaniu tej umowy. W opinii organu kierowanie do niego wniosków przez Stronę ma na celu utrudnienie funkcjonowania, żądane informacje nie służą dobru publicznemu ale stanowią dokuczliwość, nadużycie prawa do informacji.

W piśmie procesowym z dnia 14 stycznia 2022 r. Skarżący zarzucał błędne definiowanie przez organ pojęcia bezczynności, jest nią bowiem także bezpodstawne przyjęcie, że żądana informacja nie stanowi informacji publicznej. Zarzucał organowi stosowane błędnych pojęć, wyjaśniał, że nie domagał się informacji na temat osób publicznych, nie twierdził, że wskazana we wniosku osoba jest funkcjonariuszem publicznym. Skarżący zwrócił się o wyjaśnienia dotyczące dysponowania środkami publicznymi, a zatem mieszczące się w art. 6 u.d.i.p. Odwołując się do orzecznictwa sądów administracyjnych Strona wskazała, że każda osoba zawierająca umowę z Gminą musi się liczyć z możliwością udostępnienia danych dotyczących umów i pobieranych wynagrodzeń. Podkreślał brak podstaw prawnych do odmowy udostępnienia informacji z uwagi na fakt, że została ona udzielona innej osobie, co podważa słuszność argumentacji organu, że bezczynność wyklucza udostępnienie informacji na wniosek żony Skarżącego. Takie rozumowanie narusza art. 31 ust. 3 i art. 61 ust. 3 Konstytucji RP. Zaznaczał, że wskazywany przez organ wniosek żony Skarżącego dotyczył zupełnie innych informacji, nie udostępniono kopii umowy z osobą wskazaną we wniosku Skarżącego. Nie znajduje uzasadnienia prawnego także powoływanie się przez organ administracji na nadużycie prawa, podkreślał zakaz domagania się od wnioskodawcy wykazania interesu prawnego czy faktycznego. Zwracał uwagę na szerokie pojmowanie prawa dostępu do informacji publicznej, tym samym uwagi, co do motywów jakie kierowały Stroną nie mają znaczenia. Odnosząc się do uwag wskazujących na zasypywane organu wnioskami o informację publiczną Skarżący zalecał lepszą organizacje pracy w organie i korzystanie ze ścieżki umieszczania właściwych informacji w BIP, np. rejestrów umów, które zostały stamtąd usunięte.

W replice z dnia 3 lutego 2022 r. organ wskazał, że został już zobowiązany przez Sąd do rozpoznania wniosku Strony w analogicznym zakresie w sprawie o sygn. akt IV SAB/Wr 336/21. Zwracał uwagę, że podana we wniosku osoba była doradcą Wójta Gminy w sferze ochrony środowiska i przyrody, we wskazanej sprawie Strona domagała się podania wynagrodzenia tej osoby i kopii umów, obecny wniosek dotyczy analogicznych informacji, jest tylko inaczej sformułowany. W konsekwencji organ wnosił o umorzenie postępowania.

Pismem z dnia 18 lutego 2022 r. Strona negowała pogląd organu o tożsamości obecnej sprawy ze sprawą rozstrzygniętą wyrokiem o sygn. akt IV SAB/Wr 336/21. Ówczesny wniosek dotyczył m.in. kontroli w RIO w Urzędzie Gminy, a także świadczeń dokonywanych ze środków publicznych na rzecz doradców Wójta Gminy R.. Nie odnosił się do nikogo w szczególności, osoba wskazana w obecnym postępowaniu nie była w nim wzmiankowana. Obecny zaś wniosek dotyczy konkretnie wynagrodzenia wskazanej imiennie osoby. Podkreślał też, że powołany przez organ wyrok nie jest prawomocny, organ nie wykonał orzeczenia, a Strona nadal nie ma wiedzy, czy osoba wskazana we wniosku faktycznie był doradcą Wójta, ile zawarto umów i czego dotyczyły.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje:

Skarga jest zasadna.

Zgodnie z art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2022 r., poz. 329 ze zm., dalej: p.p.s.a.), sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie. Kontrola ta obejmuje również orzekanie w sprawach skarg na bezczynność organów w przypadkach niepodejmowania przez nie nakazanych prawem aktów lub czynności w sprawach indywidualnych (art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a.). W tym przypadku przedmiotem sądowej kontroli nie jest określony akt lub czynność organu administracji, lecz ich brak w sytuacji, gdy organ miał obowiązek podjąć działanie w danej formie i w określonym przez prawo terminie.

Badając czynności podjęte przez organ w tej sprawie - w kontekście stawianych przez Stronę zarzutów - wyjaśnienia wymagają następujące kwestie. Po pierwsze, czy żądane informacje mieszczą się w zakresie informacji publicznej. Po drugie czy organ był zobowiązany do ich udostępnienia, wreszcie czy nastąpiło to w zakreślonych ustawowo terminach oraz czy działanie organu zostało podjęte w prawidłowy sposób.

Ustawa prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jak i ustawa o dostępie do informacji publicznej nie definiują pojęcia bezczynności. W takiej sytuacji konieczne jest dokonanie wykładni tego pojęcia. Lukę tę wypełnia orzecznictwo sądów administracyjnych oraz piśmiennictwo zgodnie wskazując, że o bezczynności organu możemy mówić wyłącznie wtedy, kiedy wniosek o udzielenie informacji dotyczy takiej właśnie informacji, a jego adresatem jest podmiot zobowiązany do jej udzielenia. Oznacza to, że w grę wchodzi zarówno przedmiotowy, jak i podmiotowy zakres ustawy o dostępie do informacji publicznej, a dysponent informacji pozostaje w zwłoce. Przy czym w pojęciu bezczynności mieści się także sytuacja, w której organ udziela Stronie odpowiedzi, bezpodstawnie przyjmując, że żądane informacje nie podlegają udostępnieniu.

Przenosząc te uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy trzeba wskazać, że niespornie organ – adresat pisma - jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia żądanych informacji, o czym stanowi art. 4 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p.

Spór między stronami dotyczy natomiast zagadnienia, czy podane we wniosku z dnia 4 listopada 2021 r. informacje stanowią informację publiczną.

W opinii organu nie mają one takiego waloru, o czym świadczy fakt, że osoba, której dotyczą nie jest funkcjonariuszem publicznym, nie pełni funkcji publicznych i nie jest zatrudniona w Urzędzie Gminy. Nadto organ wywodził, że w tożsamej sprawie został już wyrokiem Sądu o sygn. akt IV SAB/Wr 336/21 zobowiązany do udostępnienia takiej informacji Skarżącemu.

Zdaniem Strony ma ona prawo domagania się wnioskowanych danych, gdyż dotyczą one wydatkowania środków publicznych. Skarżący podważał również pogląd organu o tożsamości spraw.

Ocena stanowisk stron wymaga w pierwszym rzędzie rozważenia, czy tożsama sprawa była już przedmiotem procedowania. W tym zakresie organ powołuje się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 3 grudnia 2021 r. sygn. akt IV SAB/Wr 336/21. Analiza tego orzeczenia wskazuje, że pogląd organu o tożsamości rozważanej tam problematyki z zakresem obecnie procedowanej sprawy nie ma uzasadnienia. Jak wynika z uzasadnienia ww. orzeczenia, wniosek Strony złożony w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej obejmował m.in. prośbę o przedłożenie imion i nazwisk osób wskazanych w pkt ad. 7 pisma z dnia [...]r. nr[...], które to osoby były beneficjentami środków publicznych oraz jako osoby świadczące doradztwo dla Wójta Gminy R. miały wpływ na rozporządzanie finansami publicznymi. Strona wnioskowała o podanie imienia i nazwiska doradcy w zakresie ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej i przedłożenie kopii umów zlecenia, dokumentów potwierdzających realizację przedmiotowej usługi.

Obecne pytanie dotyczy konkretnej osoby i okoliczności zawartych z nią umów. Ich zakres, jakkolwiek dotyczą tej samej osoby (co wynika z dalszych pism organu), jest różny. W poprzednim zapytaniu Strona zmierzała do uzyskania informacji o danych osobowych podmiotów, z którymi zwarto określone w piśmie umowy oraz żądała udostepnienia nośnika tych danych, przy czym nie miała wiedzy, czy dotyczą one obecnie wskazanej we wniosku osoby.

W niniejszej sprawie, Skarżący domaga się innych danych dotyczących konkretnej osoby, ich zakres jest przez Stronę dookreślony (wniosek o podanie wynagrodzenia za okres od 1 kwietnia 2019 r. do 4 listopada 2021 r.), podania tytułu wypłacanych z budżetu Gminy środków, podania przedmiotu umów zawartych z ww. osobą oraz numerów tych umów oraz okoliczności ich zawarcia.

Zatem zakres obu wniosków nie jest tożsamy, w szczególności w zakresie ram czasowych wypłacanych wynagrodzeń, okoliczności zawarcia umowy. Nadto w rozpoznawanej sprawie Strona domaga się podania informacji o wszelkich umowach jakie z organem zawarła wskazana we wniosku osoba, poprzedni zaś wniosek dotyczył umów zwartych z doradcą w zakresie ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej, co wyłącza tezę o tożsamości spraw.

Przechodząc do zasadniczej w sprawie kwestii, tj. charakteru żądanych przez Stronę danych, ujętych we wniosku z dnia 4 listopada 2021 r. Otóż pojęcie informacji publicznej na gruncie ustawy o dostępie do tej informacji ma niezwykle szeroki zakres. Stosownie do art. 1 ust. 1 i art. 6 u.d.i.p. informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6 u.d.i.p. Jest to każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych, a także wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa. Przy czym art. 6 u.d.i.p. zawiera przykładowy katalog informacji publicznych, o czym przekonuje użycie w jego treści słów "w szczególności". Tak szerokie pojmowanie prawa dostępu do informacji publicznej ma umocowanie konstytucyjne. Art. 61 ust. 1 i ust. 3 Konstytucji RP stanowią, że obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa (ust. 1). Ograniczenie prawa, o którym mowa w ust. 1 i 2, może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa (ust.3).

Skarżący wnioskował o informacje dotyczące wynagrodzenia wskazanej we wniosku osoby, otrzymywanego ze środków publicznych, podania tytułu tego wynagrodzenia, przedmiotu umów oraz okoliczności ich zawarcia. Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 5 lit. c u.d.i.p. walor informacji publicznej mają dane dotyczące majątku jednostek samorządu terytorialnego oraz samorządów zawodowych i gospodarczych oraz majątku osób prawnych samorządu terytorialnego, a także kas chorych. Zatem jakiekolwiek zadysponowanie majątkiem publicznym będzie stanowiło informację publiczną, niezależnie od przeznaczenia wydatkowanych środków publicznych i celu, jaki mają one zaspokoić. To nie przeznaczenie środków publicznych decyduje o tym, czy konkretna informacja ma walor publicznej, sam fakt ich wydatkowania sprawia, że informacje na ten temat mają publiczny charakter i winny podlegać ujawnieniu w trybie i na zasadach określonych ustawą o dostępie do informacji publicznej (por. wyrok WSA z dnia 3 grudnia 2021 r. sygn. akt IV SAB/Wr 336/21, dostępny w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych, dalej: CBOSA).

Taki charakter mają informacje ujęte w pkt 1 – 3 wniosku Strony, dotyczą one bowiem wydatków ponoszonych przez Gminę, a więc finansowanych ze środków publicznych. Odnosząc się do uwag organu zawartych w odpowiedzi na wniosek Strony, że osoba tam wskazana nie pełni funkcji publicznych, nie jest związana z ich pełnieniem i nie jest zatrudniona w organie, trzeba wskazać, że każda osoba zawierająca umowę z organem Gminy i pobierająca wynagrodzenie ze środków publicznych musi się liczyć z możliwością udostępniania danych dotyczących tych umów i pobieranych wynagrodzeń na podstawie przepisów ww. ustawy. Tożsamy pogląd został wyrażony w przywołanym już orzeczeniu WSA we Wrocławiu z dnia 3 grudnia 2021 r. sygn. akt IV SAB/Wr 339/21.

Ta konstatacja wynika z faktu, że pojęcie "osoby pełniącej funkcję publiczną" ma na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej autonomiczne i szerokie znaczenie. Zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych "informacja o majątku, którym dysponują zarówno władze publiczne, jak i podmioty realizujące zadania publiczne, podlega udostępnieniu stronie zainteresowanej, zaś kontrahenci zawieranych przez te podmioty umów muszą liczyć się z tym, że korzystanie ze środków publicznych w ramach tychże umów (w jakikolwiek sposób lub formie) podlegać może także społecznej kontroli, wykonywanej w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, i że dane tych kontrahentów nie będą korzystać z ochrony" (por. wyrok NSA z dnia 12 lutego 2015 r. sygn. akt I OSK 759/14, dostępny w CBOSA).

Jest to zbieżne ze stanowiskiem prezentowanym w literaturze prawniczej, że każdy kontrahent władzy publicznej, otrzymujący korzyści pochodzące ze środków publicznych, jest osobą mającą związek z pełnieniem funkcji publicznej, o której mowa w art. 5 ust. 2 zdanie 2 u.d.i.p., i w zakresie, w jakim informacje dotyczą tego związku, podlegają zatem udostępnieniu jako publiczne (zob. S. Gajewski, A. Jakubowski, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2012 r. o sygn. akt I CSK 190/12, "Samorząd Terytorialny" 2013, nr 9, s. 88). W piśmiennictwie wyrażono pogląd, wedle którego nawet osoby fizyczne niewchodzące w skład aparatu państwa czy struktur samorządowych w pewnych warunkach powinny być traktowane jako osoby pełniące funkcje publiczne (E. Olejniczak-Szałowska, Prawo do informacji publicznej a prawo do prywatności osób pełniących funkcje publiczne w świetle orzecznictwa, CASUS 2015, nr 3 (77), s. 17). Odnosi się to w praktyce orzeczniczej Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego np. do kontrahentów zawierających umowy z podmiotami publicznymi (por: wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia: 12 lutego 2015 r., sygn. I OSK 759/14; 6 lutego 2015r., sygn. I OSK 650/14; 4 lutego 2015 r., sygn. I OSK 531/14; 11 grudnia 2014 r., sygn. I OSK 213/14, dostępne w CBOSA; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2012 r., sygn. I CSK 190/12; niepubl.). Przyjmuje się zatem generalnie, że funkcja publiczna to funkcja związana z uprawnieniami i obowiązkami w zakresie realizacji zadań o znaczeniu publicznym; "funkcja publiczna" jest postrzegana m.in. przez pryzmat oddziaływania na sferę publiczną.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na wyrok z dnia 14 lutego 2020 r. sygn. akt I OSK 1644/18, w którym Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że pojęcie osoby pełniącej funkcję publiczną winno być ujmowane szeroko i nie ograniczać się tylko do funkcjonariuszy publicznych, lecz obejmuje każdą osobę mającą związek z realizacją zadań publicznych, a nawet dopiero ubiegającą się o ich wypełnianie.

W takiej sytuacji wobec kolizji prawa do informacji publicznej z prawem do ochrony danych osobowych, należy przyznać priorytet prawu do informacji publicznej zważywszy zwłaszcza na to, że w ramach gospodarki rynkowej nie istnieje przymus zawierania umów z podmiotami publicznymi. Dlatego osoby, które wyraziły zgodę na zawarcie umów z podmiotami publicznymi, nie mogą oczekiwać, że w zakresie takich danych jak imię i nazwisko oraz status zawodowy, który jest istotny z uwagi na przedmiot umowy, zachowają prawo do prywatności. Dane osobowe tych podmiotów, umożliwiają bowiem ocenę tego, czy realizację umowy organ powierzył osobom posiadającym odpowiednią wiedzę i umiejętności pozwalające na jej wykonanie, a sama umowa nie była w istocie zakamuflowanym sposobem nieuprawnionego przepływu środków publicznych do osób prywatnych (por. P. Szustakiewicz, Glosa do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 kwietnia 2014 r., sygn. I OSK 2499/13, ZNSA 2015/5/180).

Na marginesie wskazanych rozważań dodać tylko trzeba, że powołując się na ograniczenie prawa do informacji publicznej na podstawie art. 5 ust. 2 u.d.i.p. – ze względu na ochronę prywatności osoby fizycznej organ odmawiając udostępnienia tych danych obligowany jest do wydania decyzji administracyjnej, a nie pisma (art. 16 u.d.i.p.).

Uznając, że informacje dotyczące wydatkowania środków publicznych, a wskazane w pkt 1 – 3 wniosku winny zostać udostępnione, gdyż stanowią informację publiczną konieczne stało się zobowiązane organu do ich udostępnienia w terminie 14 dni do dnia otrzymania odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy.

W przedstawionym zakresie informacji publicznej nie mieszczą się natomiast informacje dotyczące więzi łączących Wójta Gminy z osobą wskazaną we wniosku. Ten zakres danych nie jest bowiem objęty zakresem przedmiotowym ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Odnosząc się do stanowiska organu zwartego w piśmie stanowiącym odpowiedź na skargę trzeba dostrzec, że istotnie, co także odnotował Skarżący, organ błędnie wskazuje tam na definicję "osoby publicznej". Ustawa nie posługuje się bowiem takim sformułowaniem, a zatem jego powołanie jest oczywistym błędem.

Mając powyższe na uwadze Sąd stwierdził, że w zakresie wskazanym w sentencji orzeczenia, tj. pkt 1,2,3 wniosku organ dopuścił się bezczynności, przy czym nie miała ona miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Taka kwalifikacja towarzyszy bezczynności będącej wynikiem lekceważącego traktowania strony, rażącego przekroczenia terminów załatwienia sprawy wobec całkowitej bierności organu. W tej sprawie bezczynność była wynikiem odmiennej wykładni przepisów prawa, co wyklucza kwalifikowaną wadę naruszenia prawa. Podstawę prawną podjętego rozstrzygnięcia stanowi art. 149 § 1 pkt 1 i pkt 3 oraz § 3 p.p.s.a.

Na podstawie art. 151 p.p.s.a. oddalono skargę w pozostałym zakresie wniosku Strony.

O kosztach postępowania orzeczono zaś na podstawie art. 200 w zw. z art. 205 § 1 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt