drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 56/10 - Wyrok NSA z 2011-01-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 56/10 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-01-18 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-01-12
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Bała
Janusz Drachal /przewodniczący sprawozdawca/
Krystyna Józefczyk
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 581/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-08-12
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 132 ust. 2 pkt 2
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Drachal (spr.) Sędzia NSA Jan Bała Sędzia del. WSA Krystyna Józefczyk Protokolant Michał Mazur po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2011 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej NOVARTIS AG w Bazylei, Szwajcaria od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 sierpnia 2009 r. sygn. akt VI SA/Wa 581/09 w sprawie ze skargi NOVARTIS AG w Bazylei, Szwajcaria na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] listopada 2008 r. nr [...] w przedmiocie sprzeciwu wobec udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 17 lipca 2006 r. urząd Patentowy RP udzielił Farmaceutycznej Spółdzielni Pracy GALENA z siedzibą we Wrocławiu (dalej również jako uprawniona), prawa ochronnego na słowny znak towarowy TRIMEGAL (R -177593), przeznaczonego do oznaczania towarów w klasie 05 środki farmaceutyczne.

W wyniku sprzeciwu wniesionego przez spółkę Novartis AG z siedzibą w Bazylei, Szwajcaria (dalej również jako wnioskodawca lub skarżąca), organ zbadał jego zasadność na rozprawie w trybie postępowania spornego.

Decyzją Urzędu Patentowego RP z dnia 20 listopada 2008 r. sprzeciw został oddalony. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazano, iż wnioskodawca posiada uprawnienia do zarejestrowanego słownego znaku towarowego o nazwie TRILEPTAL (IR-560245), chronionego w Polsce z pierwszeństwem od dnia 30 lipca 2002 r., przeznaczonego do oznaczania leków w klasie 05. Jego zdaniem znak towarowy TRIMEGAL nie powinien był zostać objęty ochroną z uwagi na ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, co do pochodzenia towarów oznaczanych wskazanymi znakami. Ryzyko, zdaniem wnioskodawcy, wywołane jest jednorodzajowością towarów, do oznaczania których znaki zostały przeznaczone, tym samym charakterem oraz leczniczym skutkiem, jaki mają wywierać na odbiorców. Wnoszący sprzeciw podniósł, iż podobieństwo oznaczeń występuje w płaszczyźnie wizualnej, gdyż znaki różnią się jedynie trzema literami, a rozpoczynają się identycznym przedrostkiem TRI- oraz kończą przyrostkiem -AL. Znaki te składają się nadto z identycznej liczby sylab oraz podobnej liczby liter. Zdaniem wnioskodawcy, podobieństwo oznaczeń leży również w warstwie fonetycznej, a pod względem znaczeniowym oba znaki stanowią fantazyjne nazwy handlowe.

Zdaniem organu nie jest dopuszczalne wnioskowanie o podobieństwie znaków towarowych, w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, 1117 ze zm. - dalej jako p.w.p.), wyłącznie na podstawie analitycznego zestawienia układu poszczególnych liter i sylab, niejako w całkowitym oderwaniu od ogólnego kontekstu i brzmienia porównywanych oznaczeń. W ocenianej sprawie oznaczenia zbudowane są z wyrazów o charakterze czysto fantazyjnym i pozbawionym jakiegokolwiek znaczenia, choć posiadają jednakową początkową sylabę TRI-, której większość konsumentów może przypisywać pewne znaczenie. Jest to przedrostek, który sugeruje odbiorcy bądź trójskładnikowość towaru oznaczonego tym znakiem, trójdziałanie samego produktu, bądź też inną jego właściwość o charakterze potrójnym. W świadomości konsumenta będzie automatycznie zachodziło wyodrębnienie tego elementu z jednoczesnym mimowolnym dopatrywaniem się wskazanego znaczenia. Podobne zjawisko zachodziłoby w sytuacji elementów znaków słownych rozpoczynających się od MONO lub DUO. Powszechność użycia tych przedrostków w znakach przeznaczonych do oznaczania produktów farmaceutycznych, zwłaszcza elementu TRI-, np. TRICHLOROL, TRICOMED, TRILAFON, TRIVETRIN, TRIVASTAL, TRIMOLAR, TRIMIRON, TRIBESTAN, TRILOVIN, TRILAC, uzasadnia taki odbiór nazwy. Oba porównywane znaki stanowią typowy przykład znaków towarowych o charakterze podobnym do oznaczeń ogólnoinformacyjnych. W przemyśle farmaceutycznym ogólnie przyjęte jest obieranie dla środków leczniczych, jako znaków, nazw fantazyjnych utworzonych ze źródłosłowów, zaczerpniętych m.in. z nazw podstawowych składników chemicznych danego środka lub nazwy choroby, do usunięcia której dany środek jest przeznaczony, w połączeniu z pewnymi przedrostkami lub pewną stereotypową końcówką (-ol, -al, -on, -an, -yu, -in, itp.). Urząd doszedł w związku z powyższym do wniosku, iż w wyniku zachodzącego w świadomości konsumenta wyodrębnienia przedrostka TRI- od następujących po nim elementów znaku, cała uwaga odbiorcy będzie koncentrować się na końcowej części znaku, co w badanym przypadku oznacza, że decydującą rolę odgrywać będą środkowe i końcowe litery, tj. -MEGAL i -LEPTAL. Wymowa obu oznaczeń jest zasadniczo odmienna, oprócz tożsamego przedrostka TRI- porównywane znaki łączy jedynie układ tych samych samogłosek, jednakże rozdzielające ich różne (pod względem brzmienia i liczby) spółgłoski nadają im całkowicie inny wydźwięk. Odmienność drugich i trzecich zbitek literowych obu wyrazów jest na tyle wyraźna, że można uznać, iż pozwoli to na zindywidualizowanie porównywanych znaków w obrocie, a zbieżność pierwszych i ostatnich liter w znakach nie może przesądzać o ich podobieństwie. Obydwa znaki towarowe są oznaczeniami stosunkowo prostymi i w miarę łatwymi do zapamiętania i odróżnienia.

Oceniając z kolei przesłankę ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd poprzez współistnienie obu znaków, Urząd Patentowy wziął pod uwagę specyfikę produktów farmaceutycznych, ich obrotu oraz charakterystykę przeciętnego nabywcy leków. Jak zauważył, istota farmaceutyków pociąga za sobą szereg okoliczności specyficznych dla tych produktów, w tym chociażby ich kontrolowane wprowadzenie do obrotu (leki wydawane na receptę i sprzedawane w aptece) i specjalną grupę właściwych odbiorców (z jednej strony wykwalifikowani specjaliści medyczni - lekarze i farmaceuci, z drugiej strony - konsumenci). Okoliczności te muszą mieć znaczny wpływ także na ocenę ryzyka wprowadzenia w błąd. Nawet zwykły ostateczny odbiorca (a więc nie tylko profesjonalista) podczas zakupu produktów farmaceutycznych jest wyjątkowo uważny w wyborze prawidłowego produktu, ponieważ kupowany produkt nie jest towarem zwykłym (konsumpcyjnym), lecz takim, który będzie miał skutki dla jego zdrowia. Rozsądny konsument powinien zwracać szczególną uwagę na nazwę (i tym samym na znak towarowy) przy jego zakupie. Zdaniem organu nawet zwyczajny konsument zawsze będzie wykazywał zwiększony stopień uwagi przy zakupie leków, chociażby ze względu na to, iż jest świadomy, że kupuje produkt szczególny, a złe jego stosowanie będzie miało negatywny wpływ na jego zdrowie i organizm. W rozpatrywanej sprawie w odniesieniu do tej części odbiorców towarów oznaczanych spornymi znakami towarowymi, która zawodowo zajmuje się problematyką związaną z ochroną zdrowia (lekarze o określonej specjalizacji, farmaceuci), nie ma żadnych podstaw by przypuszczać, że odbiorcy ci ulegliby pomyłce, napotykając w obrocie towar oznaczany spornym znakiem towarowym. Osoby takie, dokonując wyboru określonego środka farmaceutycznego, kierują się gruntowną wiedzą i doświadczeniem zawodowym oraz przykładają dużą wagę do tego, jaki lek lub preparat farmaceutyczny wybierają.

Podobnie rzecz wygląda w odniesieniu do pozostałej części odbiorców środków farmaceutycznych składającej się z osób nieposiadajacych szerokiej i profesjonalnej wiedzy medycznej. Różnice pomiędzy znakami TRIMEGAL i TRILEPTAL są na tyle wystarczające, by wykluczyć jakiekolwiek ryzyko pomyłki (tzw. post-sale confusion) i zapewnić bezkolizyjne funkcjonowanie obu oznaczeń w obrocie.

Skargę na powyższą decyzję wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wnioskodawca zarzucając jej:

1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.,

2. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 7 i art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm. - dalej jako k.p.a.), polegające na naruszeniu zasady praworządności i pominięciu szeregu istotnych okoliczności sprawy mających wpływ na rozstrzygnięcie zawarte w decyzji, a ponadto naruszenie art. 107 § 3 k.p.a. polegające na braku prawidłowego uzasadnienia faktycznego i prawnego decyzji.

Wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości.

W wyniku dokonania wadliwych ustaleń faktycznych, w tym nieuwzględnienia okoliczności wpływu istniejącego pomiędzy znakami podobieństwa oraz tożsamości oznaczanych za ich pomocą towarów na ocenę ryzyka konfuzji, decyzja wydana została z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Zdaniem skarżącej spółki, Urząd Patentowy RP błędnie uznał, iż różnice pomiędzy przeciwstawionymi znakami są wystarczające, by wykluczyć ryzyko pomyłki.

Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2009 r. (sygn. akt VI SA/Wa 581/09) WSA w Warszawie oddalił skargę Novartis AG.

WSA podzielił pogląd organu, zgodnie z którym ocena podobieństwa znaków towarowych winna opierać się na ogólnym wrażeniu wywieranym przez oznaczenia, z uwzględnieniem elementów o charakterze odróżniającym i dominującym. Zdaniem Sądu, dla przyjęcia istnienia ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd (co do pochodzenia towarów), podstawowe znaczenie ma ustalenie kręgu podmiotów, dla których przeznaczone są towary oznaczane spornym znakiem towarowym. Nie ma natomiast znaczenia, dla jakich towarów każdy ze znaków faktycznie jest używany w obrocie. Odmienne pod względem medycznym przeznaczenie produktów opatrzonych przeciwstawionymi znakami (TRIMEGAL - dla leków nasercowych, TRILEPTAL - dla leków przeciwpadaczkowych) nie ma - formalnie rzecz biorąc, jak zauważa WSA - znaczenia dla oceny ryzyka konfuzji. W związku z tym, w przypadku tej części odbiorców towarów oznaczanych przedmiotowymi znakami towarowymi, która zawodowo zajmuje się ochroną zdrowia (lekarze o określonej specjalizacji, farmaceuci), nie istnieje możliwość pomyłki w przypadku napotkania w obrocie towaru oznaczonego spornym znakiem towarowym. Osoby takie, dokonując wyboru określonego środka farmaceutycznego, kierują się gruntowną wiedzą i doświadczeniem zawodowym oraz szczegółowo rozważają, jaki lek lub preparat farmaceutyczny należy wybrać, tym bardziej, że oba preparaty służą do leczenia chorób powszechnie uważanych za ciężkie.

W stosunku do pozostałej części odbiorców środków farmaceutycznych (odbiorcy finalni), nie zachodzi ryzyko wprowadzenia w błąd, co do pochodzenia towarów oznaczanych spornym znakiem towarowym. Różnice pomiędzy znakami TRIMEGAL i TRILEPTAL są na tyle wystarczające, by wykluczyć jakiekolwiek ryzyko pomyłki (post-sale confusion) i zapewnić bezkolizyjne funkcjonowanie obu oznaczeń w obrocie. Przeciętny odbiorca tej grupy towarów, funkcjonujących w ograniczonym i reglamentowanym obrocie, jest nie tylko należycie poinformowany, uważny i ostrożny, ale i nie ma też możliwości świadomego wyboru pomiędzy oferowanymi przez sprzedawców markami, a poza tym, przy tego rodzaju schorzeniach, zwykle kojarzy nazwę leku z określonym producentem.

Odnośnie do przesłanki identyczności lub podobieństwa oznaczeń, Sąd stwierdził, iż Urząd Patentowy RP prawidłowo dokonał oceny spornych znaków w ich warstwie wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej. Za niedopuszczalne uznane zostało wnioskowanie o podobieństwie znaków towarowych w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., wynikające wyłącznie z analitycznego zestawienia układu poszczególnych liter i sylab, przy jednoczesnym całkowitym oderwaniu od ogólnego kontekstu i brzmienia porównywanych oznaczeń.

Sąd zwrócił uwagę na znaczeniową konotację zawartą w nazwie znaku TRILEPTAL (padaczka - epilepsja - leptal), uznając zarazem, iż organ trafnie wyciągnął wniosek o ogólnoinformacyjnej, opisowej warstwie znaku. Korzystanie z nazw znaków podobnych do oznaczeń ogólnoinformacyjnych (opisowych) jest w dużym stopniu ograniczone, a więc uprawniony z rejestracji musi liczyć się z tym, że inni przedsiębiorcy z danej branży będą mieli prawo do oznaczania swoich wyrobów znakami zawierającymi podobny element aluzyjny wskazujący pośrednio np. na rodzaj schorzenia, nazwę części ciała człowieka, czy też nazwę składnika chemicznego preparatu farmaceutycznego. Tym samym uprawniony do tzw. znaku słabego, zawierającego konotacje (skojarzenia) dotyczące przeznaczenia, właściwości, czy też funkcji towarów nim oznaczanych, musi tolerować współistnienie znaków bliskich.

Powyższy wyrok został w całości zaskarżony skargą kasacyjną przez spółkę Novartis AG.

Zaskarżonemu wyrokowi, na podstawie art. 174 pkt. 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. - dalej jako p.p.s.a.), zarzucono:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 133 § 1 oraz 141 § 4 p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 107 § 3 k.p.a., poprzez błędne przyjęcie za Urzędem Patentowym, że podobieństwo występujące pomiędzy znakami przeciwstawionymi nie powoduje możliwości wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów, co miało istotny wpływ na wynik sprawy;

2. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 133 § 1 oraz 141 § 4 p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 107 § 3 k.p.a. polegające na wadliwym uznaniu, że znak towarowy TRILEPTAL ma charakter opisowy i przez to ograniczenie ochrony znaku jedynie do sytuacji naruszenia znaku TRILEPTAL poprzez znak identyczny lub znak podobny w stopniu wyraźnie wprowadzającym w błąd, co miało istotny wpływ na wynik sprawy;

3. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 145 § 1 ust. 1 lit. c) p.p.s.a. poprzez niezastosowanie tego przepisu w sytuacji wydania przez Urząd Patentowy decyzji z naruszeniem art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 107 § 3 k.p.a., co w sposób istotny wpłynęło na wynik sprawy;

4. naruszenie prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie art. 132 § 2 pkt 2 p.w.p., polegające na niezastosowaniu tego przepisu i utrzymaniu w mocy decyzji Urzędu Patentowego pomimo, iż skarżący wykazał, iż zostały spełnione przesłanki wskazane w tym przepisie, co skutkować winno uchyleniem zaskarżonej decyzji;

5. naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. a) p.p.s.a. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji braku zastosowania przez Urząd Patentowy art. 132 ust. 2 pkt.2 pwp, co w sposób istotny wpłynęło na wynik sprawy.

Wskazując na powyższe podstawy kasacyjne, skarżąca spółka wniosła o:

1. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu lub też,

2. w przypadku uznania, że wskazane zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie miały istotnego wpływu na wynik sprawy, uchylenie zaskarżonego orzeczenia i rozpoznanie, na podstawie art. 188 p.p.s.a., skargi wniesionej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego poprzez jej uwzględnienie i uchylenie decyzji Urzędu Patentowego RP z dnia 20 listopada 2008 roku;

3. zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu środka odwoławczego podniesiono, iż w sprawie występują znaki towarowe służące do oznaczania preparatów farmaceutycznych, a zatem towarów o szczególnym przeznaczeniu ze względu na ochronę zdrowia i życia zarówno ludzi jak i zwierząt. Okoliczność ta powinna skutkować dodatkową ostrożnością przy dokonywaniu oceny podobieństwa oznaczeń oraz przyjęcia zaostrzonych kryteriów oceny podobieństwa znaków TRILEPTAL i TRIMEGAL. Pominięcie tych okoliczności spowodowało, iż WSA dokonał oceny podobieństwa znaków na podstawie zwykłych kryteriów oceny, tzn. bez uwzględnienia tożsamości towarów oraz ich szczególnego przeznaczenia. Uwzględnienie bowiem tych kryteriów doprowadziłoby Sąd od przekonania, iż oba znaki są do siebie podobne w stopniu mogącym powodować ryzyko konfuzji.

Niewątpliwie znaki należy oceniać jako całość. Ocena ta polega jednak na określeniu elementów zbieżnych w porównywanych znakach, co następuje poprzez wskazanie ich budowy jak i część uzasadniających podobieństwo. Oba znaki zawierają szereg elementów wspólnych, zarówno w warstwie wizualnej jak i fonetycznej. Identyczność towarów oraz ich charakter powodują nadto, iż drobne różnice pomiędzy znakami nie mają wpływu na ich podobieństwo.

W ocenie skarżącej WSA dokonał wadliwej oceny ryzyka wprowadzenia w błąd, gdyż w sposób nieuprawniony dokonał tej oceny in concreto, a nie in abstracto. Sąd uznając, że skoro produkty lecznicze oznaczone przeciwstawionymi znakami służą do leczenia różnych schorzeń, to nie ma możliwości wystąpienia konfuzji wśród pacjentów i w sposób dowolny przyjął, że pacjent kojarzy lek na konkretne schorzenie z określonym producentem. Skarżąca podniosła także, iż oceny podobieństwa znaków towarowych dokonuje się nie w formie w jakiej występują w obrocie gospodarczym lecz w takiej formie i dla takich towarów jak wskazane w rejestrze - in abstracto.

Skarżąca zwróciła także uwagę, iż WSA w sposób całkowicie dowolny przyjął, bez posiłkowania się materiałem dowodowym, że człon -LEPTAL stanowiący część znaku TRILEPTAL wskazuje na padaczkę (epilepsję), z czego dalej wywiódł, iż znak ten ma charakter ogólnoinformacyjny (opisowy), co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Sąd bowiem przyjmując opisowy charakter znaku uznał, że ochrona znaku TRILEPTAL jest osłabiona i ograniczona wyłącznie do przypadków ewidentnego naruszenia zasad uczciwej konkurencji poprzez zastosowanie oznaczeń identycznych, czy też podobnych w stopniu wyraźnie wprowadzającym odbiorcę w błąd. Sąd pierwszej instancji, stwierdzając ogólnoinformacyjny (opisowy) charakter znaku, nie wyjaśnił w czym tę opisowość upatruje, nadto nie wskazał o czym ten znak informuje. W ocenie skarżącej znak TRILEPTAL jako całość ma czysto fantazyjny charakter, na nic nie wskazuje, ani o niczym nie informuje.

W piśmie procesowym z dnia 22 lutego 2010 r. uprawniona spółdzielnia wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej. Wskazała, iż środek odwoławczy, pomimo sformułowanych w nim zarzutów, w istocie zarzuca jedynie naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Zdaniem uprawnionej, ujęcie towarów, dla których przeznaczone są znaki w tej samej klasie (05) i zdefiniowanie ich jako preparaty farmaceutyczne (TRIMEGAL) i leki (TRILEPTAL) może przesądzać co najwyżej o ich jednorodzajowości, a to nie oznacza, że kryteria oceny znaku powinny być zaostrzone. Organ i Sąd pierwszej instancji dostrzegły cechy wspólne znaków, jednakże zasadnie doszły do przekonania, iż nie dominują one nad różnicami. Oba znaki są fantazyjne, ale każdy z nich zawiera odmienny element środkowy i to jemu należy przypisać największą siłę oddziaływania na odbiorcę. Brzmienie elementu -LEPT- może nasuwać skojarzenie z epilepsją (lub elementami lepkimi). Z kolei człon -MEG- może przywodzić na myśl przedmioty o dużych rozmiarach. To właśnie element środkowy każdego znaku ma silną i decydująca zdolność odróżniającą.

Na rozprawie w dniu 18 stycznia 2011 r. skarżąca i uprawniona podtrzymały zajęte stanowiska.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Stosownie do treści art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje konkretną sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, która zachodzi w przypadkach przewidzianych w § 2 tego artykułu. W badanej sprawie nie występują jednak żadne z wad wymienionych we wspomnianym przepisie, które powodowałyby nieważność postępowania prowadzonego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, a których zaistnienie powodowałoby konieczność zakończenia sprawy, co do zasady, już na tym etapie postępowania kasacyjnego.

Analizując z kolei skargę kasacyjną w aspekcie podniesionych w niej zarzutów zwrócić trzeba uwagę, iż literalnie nawiązują one do obydwu podstaw kasacyjnych, przewidzianych w art. 174 p.p.s.a. tj. wnoszący skargę kasacyjną zarzuca Sądowi pierwszej instancji zarówno naruszenie prawa materialnego (ust. 1), jak i naruszenie przepisów procesowych, mające wpływ na wynik sprawy (ust. 2). To z kolei, przy uwzględnieniu treści i sensu regulacji przewidzianej w art. 188 p.p.s.a., nakazywałoby w pierwszej kolejności zbadanie zarzutu naruszenia przez WSA w Warszawie przepisów postępowania, a dopiero następnie (w razie stwierdzenia bezzasadności podnoszonego uchybienia proceduralnego), zarzutu naruszenia prawa materialnego. Jednakowoż podkreślenia wymaga, iż zarzuty skargi kasacyjnej dotyczą w istocie naruszenia przepisu prawa materialnego - art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., a zarzuty sformułowane jako proceduralne stanowią w rzeczywistości konsekwencję zarzutu materialnego. Uzasadnione jest zatem niejako zbiorcze zbadanie wszystkich stawianych zarzutów.

Przechodząc do merytorycznej oceny sprawy wskazać należy, iż NSA w niniejszym składzie podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, co do braku takiego rodzaju podobieństwa znaków TRIMEGAL i TRILEPTAL, które groziłoby ryzykiem wprowadzenia odbiorców w błąd (w szczególności poprzez skojarzenie znaku TRIMEGAL ze znakiem TRILEPTAL, posiadającym wcześniejsze pierwszeństwo). Wprawdzie omawiane znaki zawierają pewne elementy podobieństwa (szczególnie poprzez przedrostek TRI-), to jednak nie oznacza to, iż nie mogą razem współistnieć w obrocie gospodarczym. Podkreślenia wymaga, iż obrót lekami, które oznaczane są spornymi znakami, jest ściśle reglamentowany. Są one dostępne wyłącznie na receptę. Oznacza to, iż co do zasady zanim odbiorca finalny (osoba której lek przepisano) otrzyma dany produkt, nastąpi dwuetapowe jego sprawdzenie. W pierwszej kolejności przez lekarza specjalistę, a następnie przez farmaceutę. W obydwu przypadkach mamy do czynienia ze specjalistami w swoich dziedzinach, potrafiącymi bez problemu rozróżnić specyficzne w medycynie nazwy leków. Brak zatem przesłanek by przypuszczać, że odbiorcy ci w zwyczajnym toku wykonywania swoich obowiązków ulegną pomyłce i napotykają problemy z rozróżnieniem towarów oznaczanych spornymi znakami towarowymi, tym bardziej, iż są to leki - jak wspomniano - wydawane na receptę i dotyczące różnych chorób. Wybór określonego środka farmaceutycznego zarówno przez lekarza specjalistę jak i farmaceutę, następuje poprzez pryzmat gruntownej wiedzy i doświadczenia zawodowego tych osób, które zobowiązane są przykładać najwyższą wagę do tego, jaki lek lub preparat farmaceutyczny wybierają. Nadto, realizacja każdej spersonalizowanej recepty (zawierającej dane lekarza - kod kreskowy, pieczęć, a także dane pacjenta - imię i nazwisko, numer PESEL, adres) jest ściśle kontrolowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia (m.in. pod kątem przepisania przez lekarza leku odpowiadającego jego specjalizacji). W kontekście powyższego możliwość pomyłki tych osób i przepisania lub wydania leku innego niż zamierzony tj. TRILEPTAL zamiast TRIMEGAL, uznać należy za marginalną.

W przypadku końcowego odbiorcy leków oznaczanych omawianymi znakami również trudno jest mówić o istniejącym ryzyku wprowadzenia go w błąd. Pamiętać należy, iż znaki TRIMEGAL i TRILEPTAL służą do oznaczania leków na poważne schorzenia tj. choroby serca oraz padaczka. Pacjenci dotknięci tego rodzaju przypadłościami są w ocenie NSA świadomymi "konsumentami" przepisywanych im leków. Nadto, ryzyko tzw. post-sale confusion może być przy tym rozważane jedynie w sytuacji, gdy chory na padaczkę cierpi również na choroby sercowe, gdyż jedynie wówczas w jego domowej apteczce mogą się znaleźć obydwa leki oznaczane spornymi znakami. NSA podziela pogląd WSA i Urzędu Patentowego RP, zgodnie z którym różnice pomiędzy znakami są na tyle wystarczające, by wykluczyć jakiekolwiek ryzyko pomyłki i zapewnić bezkolizyjne funkcjonowanie obu oznaczeń w obrocie. Wzorcowy (przeciętny) odbiorca towarów należących do klasy 05 - środki farmaceutyczne, które funkcjonują w ograniczonym i reglamentowanym obrocie, jest nie tylko należycie poinformowany, uważny i ostrożny (z racji swojego schorzenia i pozostawania pod stałą opieką lekarską), ale i nie ma w zasadzie możliwości świadomego wyboru pomiędzy oferowanymi przez sprzedawców markami leków (wyłączenie w tym przypadku dotyczy tańszych zamienników).

NSA przychyla się natomiast do uwag skarżącej dotyczących zbyt daleko idącej oceny znaczeniowej konotacji znaku TRILEPTAL, dokonanej przez Sąd pierwszej instancji (WSA powiązał znaczeniowo słowa: padaczka - epilepsja - leptal wywodząc na tej podstawie, iż znak uprawnionej ma cechę ogólnoinformacyjną, opisową). W istocie w znaku TRILEPTAL (jeżeli badać go w warstwie gramatycznej), ze słowa epilepsja występuje jedynie człon -LEP-. Trudno jest również przyjąć, iż we wskazywanej przez WSA warstwie znaczeniowej nazwy TRILEPTAL, jednoznacznie możliwe jest jej skojarzenie poprzez równanie słów: padaczka - epilepsja - leptal. Jest to zbyt duże uproszczenie. Powyższe nie zmienia jednak okoliczności, iż badane znaki, choć są do siebie podobne, to jednak nie w stopniu, który zakazywałby ich współistnienia. NSA podkreśla, iż zasadniczym elementem obu znaków świadczącym o ich podobieństwie jest w istocie informacyjny przedrostek TRI-. To właśnie ten element każdego ze znaków zbliża je do siebie. I choć znaki mają jeszcze tożsamą końcówkę -AL to jednak jej występowanie (właściwe dla oznaczeń medycznych), nie może przesądzić o tożsamości nazw utworzonych z ich udziałem -LEPTAL i -MEGAL (po odrzuceniu przedrostka TRI-). Tym samym stwierdzenie, iż znak TRIMEGAL jest podobny do znaku TRILEPTAL w sposób, który wyłącza możliwość rozróżnienia obu znaków, w istocie ograniczyłoby możliwość korzystania w znakach towarowych z ogólnoinformacyjnego przedrostka TRI- (jak słusznie podkreślił WSA, kojarzonego jako trójskładnikowość lub trójdziałanie). NSA nie może w związku z tym przychylić się do żądania skarżącej spółki.

Z powyższych względów Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną na podstawie art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt