drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 1245/10 - Wyrok NSA z 2011-12-08, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 1245/10 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-12-08 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-10-13
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Janusz Drachal /przewodniczący sprawozdawca/
Marzenna Zielińska
Wojciech Kręcisz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 711/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-06-21
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U.UE.L 2008 nr 299 poz 25 art. 4 ust. 5
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/WE z dnia 22 października 2008 r. mająca na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 132 ust. 2 pkt 2 , art.121, 252 i art. 315 ust. 3
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7,8,77,138 §2 i 139
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 134 §1 i art. 145 §1 pkt. 1 lit. c, art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Drachal (spr.) Sędzia NSA Marzenna Zielińska Sędzia del. WSA Wojciech Kręcisz Protokolant Marta Zawadzka po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2011 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej ze skargi kasacyjnej Spółki A [sp. z o.o. w W.] od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 czerwca 2010 r. sygn. akt VI SA/Wa 711/10 w sprawie ze skargi Spółki A na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] stycznia 2010 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 21 czerwca 2010 r. sygn. akt VI SA/Wa 711/10 oddalił skargę Spółki A [sp. z o.o. w W.] na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2010 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy.

Sąd pierwszej instancji orzekał w następującym stanie sprawy.

W dniu 25 lipca 2005 r. spółka A zgłosiła do zarejestrowania, znak towarowy słowno-graficzny [...] przeznaczony do oznaczania towarów w klasie 33: napoje alkoholowe z wyłączeniem piwa, aperitify, miody pitne, wino, likiery, koktajle, gniszecznik, jabłecznik, kirsz, alkohole destylowane, wyroby spirytusowe, ekstrakty alkoholowe, esencje alkoholowe, napoje alkoholowe zawierające owoce, owoce z alkoholem, nalewki, alkohole i likiery wspomagające trawienie (nr zgłoszenia [...]).

Pismem z dnia 4 października 2007 r. Urząd Patentowy poinformował zgłaszającego, iż na wskazane oznaczenie nie może zostać udzielone prawo ochronne, gdyż jest to znak, który ze swojej istoty może wprowadzać odbiorców w błąd co do pochodzenia i właściwości towarów dla których zostało zgłoszone. Ponadto, w piśmie z dnia 1 października 2007 r. organ poinformował, że zgłoszone oznaczenie jest podobne w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy dnia 30 czerwca 2000r. Prawo własności przemysłowej - Dz. U. z 2003 r. Nr 119 poz. 1117, ze zm. (powoływanej jako: p.w.p.) do zarejestrowanych na rzecz Spółki B znaków słownych "F." Nr [...] i Nr [...] przeznaczonych do oznaczania m.in. napojów alkoholowych.

Ustosunkowując się do powołanych kwestii w piśmie z dnia 22 listopada 2007 r. zgłaszający nie podzielił stanowiska Urzędu. Wyraził jednak gotowość wprowadzenia stosownego ograniczenia w wykazie towarów, wskazującego na pochodzenie wyrobów z Włoch. W toku postępowania skarżąca podniosła okoliczność przynależności Spółki B i Spółki A do tej samej grupy kapitałowej oraz przedstawiła list zgody z 31 grudnia 2007 r., w którym Spółka B zezwala na stosownie zarejestrowanego na jej rzecz znaku przez spółkę A, a także na uzyskanie przez tą spółkę prawa ochronnego na przedmiotowy znak.

Decyzją z dnia [...] lipca 2008 r. Nr [...] Urząd Patentowy RP na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 3 i art. 131 ust. 3 w zw. z art. 145 ust. 1 p.w.p. odmówił udzielenia prawa ochronnego objętego zgłoszeniem nr [...].

Według przedstawionej przez organ argumentacji, oznaczenie [...] sugeruje, że produkt (napoje alkoholowe, aperitify, likiery, koktajle itp.) jest włoskiego pochodzenia lub jest wytworzony według "formuły włoskiej". Zamieszczanie powyższego oznaczenia na produkcie wytwarzanym przez firmę polską może zatem wywołać u odbiorcy mylące przeświadczenie, co do właściwości produktu.

We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, spółka wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i udzielnie prawa ochronnego. Spółka poinformowała organ, że ograniczyła wykaz towarów podany w zgłoszeniu, do postaci "klasa 33: wina pochodzenia włoskiego" wnosząc o udzielenie prawa ochronnego dla towarów objętych zmienionym wykazem. Wniosła także o wyeliminowanie ze znaku towarowego oznaczeń, wskazujących na włoskie pochodzenie oraz rodzaj produktu.

Ponadto spółka wskazała, że uzyskała od Spółki B – uprawnionej z praw ochronnych nr [...] oraz [...] zgodę na uzyskanie prawa ochronnego na znak [...], będący oryginalną kreacją zgłaszającego - w odniesieniu do win i innych produktów z klasy 33. Powołano się przy tym na okoliczność, iż zgoda Spółki B wynika z przynależności do tej samej grupy kapitałowej i prawidłowo udokumentowanych związków między oboma podmiotami, a żaden podobny znak nie jest stosowany przez innych uczestników obrotu.

W wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy Urząd Patentowy RP decyzją z dnia [...] stycznia 2010 r. Nr [...] na podstawie art. 245 ust.1 i 248 p.w.p. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

W uzasadnieniu organ wskazał, że znak zgłoszony jest podobny do zarejestrowanych na rzecz Spółki B słownych znaków towarowych F. pod numerem [...] z pierwszeństwem od dnia 4 maja 1994 r. i F. pod numerem [...] z pierwszeństwem od dnia 20 maja 1999 r. Z tych względów, pomimo ograniczenia przez zgłaszającego żądanego zakresu ochrony do win pochodzenia włoskiego, organ stwierdził istnienie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd poprzez skojarzenie znaku ze znakiem wcześniejszym. Za niedopuszczalne w świetle art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. uznał organ udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy, jeśli skutkiem tego powstałoby prawo, którego zakres pokrywałby się choćby w części z zakresem prawa z pierwszeństwem, wywołując u odbiorcy błędne przekonanie, że dany towar pochodzi od uprawnionego do wcześniejszego znaku.

Odnosząc się do kwestii powiązań pomiędzy Spółką B i Spółką A, które zdaniem zgłaszającego wyłączają ryzyko wprowadzenia odbiorów w błąd co do pochodzenia towarów organ stwierdził, iż Spółka A jest odrębnym podmiotem prawa wobec uprawnionej do wcześniejszych znaków. Powiązania pomiędzy tymi spółkami, które czyniłyby zasadnym korzystanie przez Spółkę A ze znaku "F.", mogą być podstawą do udzielenia licencji na używanie znaków wcześniejszego uprawnionego. Nie mogą być natomiast podstawą do rejestracji bardzo podobnych oznaczeń na rzecz różnych przedsiębiorców.

Jednocześnie organ przyjął, iż list zgody wystawiony przez Spółkę B, nie jest wystarczający do stwierdzenia braku przeszkód do uzyskania prawa ochronnego. Według stanowiska Urzędu, Pierwsza Dyrektywa Rady 89/104/EWG w art. 4. ust 5 pozostawia krajom członkowskim swobodę w zakresie wprowadzenia do krajowych porządków prawnych tej instytucji i do określenia okoliczności uzasadniających zastosowanie listów zgody. Ustawodawca polski z takiej możliwości skorzystał tylko w ograniczonym zakresie. W ustawie prawo własności przemysłowej listy zgody przewidziane są w art. 133, który pozwala wyeliminować przeszkodę rejestracyjną z art. 132 p.w.p. wyłącznie w zakresie kolizji ze znakiem już wygasłym.

Podsumowując Urząd stwierdził, że przy uwzględnieniu identyczności większości towarów i dużego podobieństwa samych oznaczeń, istnienie tak podobnych znaków na rynku może wprowadzać odbiorców w błąd, co do pochodzenia towarów od konkretnego przedsiębiorstwa.

Organ wskazał również, że zgodnie z art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które ze swojej istoty mogą wprowadzać odbiorców w błąd, w szczególności co do charakteru, właściwości lub, z uwzględnieniem ust. 3, pochodzenia geograficznego towaru. Ponieważ zgłaszający ograniczył postulowany zakres ochrony do win pochodzenia włoskiego Urząd Patentowy nie podtrzymał tej tylko podstawy do odmowy udzielenia prawa ochronnego.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Spółka wniosła o uchylenie powyższej decyzji Urzędu Patentowego RP zarzucając organowi błędne ustalenie stanu faktycznego w zakresie powiązań organizacyjnych, kapitałowych i prawnych pomiędzy skarżącą, a uprawnionym z przeciwstawionych praw ochronnych nr [...] i [...], a w konsekwencji także w zakresie ryzyka błędu odbiorców znaku. Skarżąca podniosła, iż kwestionowaną decyzją utrzymano mocy decyzję z dnia [...] lipca 2008 r. pomimo, że upadła jej podstawa prawna w zakresie art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p. oraz art. 131 ust. 3 p.w.p. Decyzja ta wdana została na nowej podstawie prawnej tj. na art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. w związku z istnieniem wcześniejszych znaków towarowych F. objętych prawami ochronnymi nr [...] i [...]. Nastąpiło to - zdaniem strony - z naruszeniem prawa, gdyż nie mogła skorzystać z ustawowo określonego toku instancji i poddać weryfikacji stanowiska UP RP w trybie przewidzianym w art. 244 p.w.p., tj. przez złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Przedmiotem zarzutu skargi było ponadto nieuwzględnienie przez organ rejestracyjny więzi łączących zainteresowane spółki.

W ocenie Sądu pierwszej instancji skarga nie zasługiwała na uwzględnienie.

W uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, iż stosownie do art. 140 ust 1 p.w.p. spółka mogła ograniczyć wykaz towarów, dla których znak został zgłoszony do czasu wydania decyzji. Przewidziana w tym przepisie możliwość dokonania w zgłoszeniu dozwolonych uzupełnień lub poprawek leży w interesie zgłaszającego, który będąc zawiadomiony przez organ, stosownie do treści art. 145 ust. 2 p.w.p. o istnieniu przeszkód do uzyskania prawa ochronnego, na skutek wyeliminowania ze zgłoszenia jego mankamentów, może uzyskać prawo z rejestracji zgłoszonego oznaczenia.

W rozpatrywanej sprawie - jak zauważył WSA - skarżąca ograniczyła wykaz towarów dopiero na etapie postępowania odwoławczego - we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Urząd Patentowy, przed wydaniem decyzji I instancji, pismem z dnia 1 października 2007 r. wyznaczył stronie w trybie art. 145 ust. 2 p.w.p. miesięczny termin do zajęcia stanowiska wobec istnienia przeszkody z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Strona została w ten sposób poinformowana, że zgłoszone oznaczenie jest podobne do wcześniejszego znaku F. zarejestrowanego na rzecz Spółki B Z tej perspektywy twierdzenie zawarte w skardze, iż organ podniósł nowe zarzuty zawarte w art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. dopiero w toku rozpatrywania wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy Sąd pierwszej instancji uznał za chybione.

Dalej, Wojewódzki Sąd Administracyjny argumentował, iż art. 245 ust.1 p.w.p. jest przepisem lex specialis w stosunku do art. 138 k.p.a., na tej podstawie w wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy Urząd Patentowy może utrzymać decyzję w całości albo uchylić zaskarżoną decyzję w całości lub części i rozstrzygnąć sprawę, co do istoty w zakresie uchylenia.

Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko organu, iż zgłoszony do ochrony znak towarowy jest etykietą nakładaną na towar do oznaczania którego został przeznaczony, powinien zatem zawierać treści zgodne z zawartością opakowania, a więc towarem wymienionym w wykazie. Tymczasem zamieszczony napis w języku włoskim, nawet dla osób nie znających tego języka sugerował, że produkt (napoje alkoholowe, aperitify, likiery, koktajle itp.) jest włoskiego pochodzenia lub jest wytworzony według włoskiej formuły.

W odniesieniu do zarzutów skargi dotyczących naruszenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż ustawa - Prawo własności przemysłowej zalicza do względnych przeszkód w udzieleniu praw ochronnych do znaku towarowego, przypadki kolizji późniejszego znaku ze znakami, co do których istnieją prawa wcześniejsze, tzw. znaki wcześniejsze. W powołanej ustawie brak jest przepisu dotyczącego wpływu zgody uprawnionego z wcześniejszego prawa na rejestrację znaku zgłoszonego później. Oznacza to, zdaniem Sądu, że w prawie polskim udzielenie zgody przez uprawnionego ze znaku wcześniejszego na rejestrację późniejszego znaku nie wiąże Urzędu Patentowego RP, nie obliguje go więc do przyznania prawa ochronnego na znak późniejszy. W tym sensie, na gruncie obowiązującego prawa polskiego listy zgody, których przedmiotem jest wyrażenie zgody przez właściciela znaku wcześniejszego na rejestrację znaku późniejszego, nie mają wpływu na wynik postępowania przed Urzędem Patentowym RP o udzielenie prawa ochronnego do znaku późniejszego. Sąd zaznaczył, że listy zgody na gruncie prawa własności przemysłowej nie zostały przewidziane przez ustawodawcę w stosunku do znaków pozostających w mocy, a także nie eliminują ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, co do pochodzenia towarów.

Sąd pierwszej instancji przyjął, iż kwestia podobieństwa towarów, a także oznaczeń pozostaje bezsporna. Najbardziej odróżniającym elementem wszystkich przeciwstawianych znaków jest wyraz "F.". Słowo "F." w spornym oznaczeniu słowno-graficznym zajmuje centralne miejsce, jest napisane dużą czcionką. Natomiast przeciwstawione oznaczenia F. są znakami słownymi. Zdaniem Sądu, ocena relacji między skarżącą a spółką B dokonana przez organ w zaskarżonej decyzji nie nosi znamion oceny dowolnej. Organ prawidłowo bowiem stwierdził, że obydwa podmioty - strony listu zgody są w grupie kapitałowej i wziął pod uwagę wynikające z tego wielopłaszczyznowe relacje.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył ponadto, że argument, iż spółka B. nie wprowadza na rynek towarów oznaczonych spornym znakiem nie mógł prowadzić do uwzględnienia skargi, gdyż prawa z przeciwstawionych znaków towarowych nie wygasły, natomiast Urząd Patentowy w toku niniejszej sprawy nie miał obowiązku badać czy Spółka B używa przeciwstawione znaki. Urząd był związany rejestrem, a tam przedmiotowe znaki figurowały jako istniejące - nie zostały wygaszone ani unieważnione.

Spółka A zaskarżyła powyższy wyrok w całości, wniosła o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie, przeprowadzenie rozprawy z udziałem skarżącej, a także o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania według norm prawem przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1) na podstawie art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. (powoływana jako: p.p.s.a.) naruszanie przepisów postępowania tj.:

- art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez niedopełnienie obowiązku rozpoznania skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2010 r. w granicach sprawy i tolerowanie pominięcia art. 138 § 2 k.p.a. w zw. art. 252 p.w.p. przy wydawaniu zaskarżonej decyzji utrzymującej w mocy decyzję z dnia [...] lipca 2008 r. mimo konieczności przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, co do ewentualnej kolizji zgłoszonego znaku towarowego z wcześniejszymi prawami ochronnymi na znak F. spółki B na tle art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p., mimo potwierdzenia, iż podstawa prawna wskazana we wcześniejszej decyzji nie ma zastosowania, ze względu na ograniczenie postulowanego zakresu ochrony do win musujących pochodzenia włoskiego, skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez niedopełnienie obowiązku rozpoznania skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2010 r. w granicach sprawy i jej rozpoznanie z pominięciem okoliczności istotnych dla prawidłowego rozpatrzenia sprawy, a mianowicie stanu faktycznego istniejącego w dacie dokonania zgłoszenia i niezmienionego w dacie podejmowania decyzji z dnia [...] stycznia 2010 r. w odniesieniu do relacji pomiędzy skarżącą i uprawnionym z wcześniejszych praw ochronnych [...] i [...] na słowny znak F., istoty, celu i sensu instytucji listu zgody w polskim systemie prawnym, skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez niedopełnienie obowiązku rozpoznania skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2010 r. w granicach sprawy i tolerowanie arbitralnej oceny organu administracji, w kwestii kolizji pomiędzy zgłoszonym znakiem towarowym i wcześniejszymi znakami należącymi do Spółki B, opartej na nieuzasadnionym przeświadczeniu organu administracji, iż podobieństwo towarów nie budzi wątpliwości oraz że bezsporna jest kwestia podobieństwa samych oznaczeń, tj. co do okoliczności stanowiących przesłanki dla zastosowania przepisów art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. , skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 145 § 1 pkt. 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art.139 k.p.a. i art. 252 p.w.p. poprzez tolerowanie wydania przez organ administracji w trybie odwoławczym decyzji na niekorzyść skarżącej - sprzecznie z art. 139 kpa, i uznanie za prawidłową zaskarżonej decyzji z dnia [...] stycznia 2010 r. - mimo potwierdzenia przez sam organ administracji, iż nie podtrzymuje podstawy do odmowy udzielenia prawa ochronnego wskazanej w decyzji z dnia [...] lipca 2008 r. (tj. art. 131 ust. 1 pkt 3 z uwzględnieniem art. 131 ust. 3 p.w.p.) i wskazania nowej podstawy prawnej do odmowy udzielenia prawa ochronnego na przedmiotowy znak towarowy, a mianowicie art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p., skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 145 § 1 pkt. 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 7, 8 i 77 k.p.a. oraz art. 252 i art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez tolerowanie błędnego ustalenia stanu faktycznego - to jest bez dostatecznego wyjaśnienia, z naruszeniem art. 7, 8, i 77 k.p.a. okoliczności sprawy, co do zakresu wcześniejszych praw wyłącznych Spółki B, wyrażającego się w powołaniu w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji z dnia [...]stycznia 2010 r. wcześniejszego prawa ochronnego nr [...] na znak F. dla towarów z klasy 32, mimo wcześniejszego ograniczenia przez skarżącą postulowanego zakresu ochrony do win musujących pochodzenia włoskiego (klasa 33), skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- naruszenie art. 145 § 1 pkt. 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 7, 8 i 77 k.p.a. oraz art. 252 i art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. poprzez tolerowanie i uznanie za zasadną odmowy udzielenia prawa ochronnego na zgłoszony znak towarowy w świetle wcześniejszego znaku słownego F. firmy B z pominięciem woli zainteresowanych, a przy uwzględnieniu stanu przyszłego i niepewnego w zakresie stosunków właścicielskich w Grupie B., zamiast ich oceny na dzień dokonania zgłoszenia lub na dzień wydania zaskarżonej decyzji, skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 145 § 1 pkt. 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 121 p.w.p. w zw. z art. 315 ust. 3 zd. pierwsze p.w.p. poprzez tolerowanie i uznanie za zasadną odmowy udzielenia prawa ochronnego na zgłoszony znak towarowy przy uwzględnieniu stanu przyszłego i niepewnego w zakresie stosunków właścicielskich w Grupie B., zamiast ich oceny na dzień dokonania zgłoszenia lub na dzień wydania zaskarżonej decyzji, skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

2) na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. naruszanie prawa materialnego tj.:

- art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p., poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na pominięciu wykładni celowościowej tego przepisu, co spowodowało niesłuszne oddalenie skargi, naruszenie art. 133 p.w.p. w zw. z art. 4 i 5 Pierwszej Dyrektywy Rady nr 89/104/EWG poprzez błędną - zawężającą, wykładnię, zgodnie z którą wzmianka o Liście Zgody w art. 133 p.w.p. jedynie w odniesieniu do prawa ochronnego, które wygasło na skutek upływu okresu ochrony, wyklucza jego przydatność i możliwość wykorzystania w innych stanach faktycznych, w szczególności w sytuacjach, o których mowa w art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p., co spowodowało niesłuszne oddalenie skargi;

- art. 132 ust. 2 pkt. 2 p.w.p. przez jego niewłaściwe zastosowanie poprzez tolerowanie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zastosowania tego przepisu do błędnie ustalonego stanu faktycznego, skutkiem czego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie niesłusznie uznał za prawidłową zaskarżoną decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2010 r. utrzymującą w mocy wcześniejszą decyzję z dnia [...] lipca 2008 r. odmawiającą udzielenia prawa ochronnego na zgłoszony znak towarowy, a w konsekwencji niesłusznie oddalił skargę na tę decyzję Urzędu Patentowego RP.

Odpowiedzi na skargę kasacyjną nie wniesiono.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do art. 183 § 1 p.p.s.a., w postępowaniu prowadzonym na skutek wniesienia skargi kasacyjnej obowiązuje zasada ograniczonej kognicji tego Sądu. Naczelny Sąd Administracyjny, jako Sąd drugiej instancji, rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej wyznaczonych przez przyjęte w niej podstawy, z urzędu biorąc pod uwagę wyłącznie nieważność postępowania. W związku z tym, że w rozpatrywanej sprawie nie zachodzi żadna z enumeratywnie wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. przesłanek skutkujących nieważnością postępowania, sprawa została rozpoznana w granicach zakreślonych zarzutami środka odwoławczego.

Odnotować należy, iż przeprowadzona przez Naczelny Sąd Administracyjny analiza skargi kasacyjnej wykazała rozbieżność pomiędzy wskazaną w niej sygnaturą sprawy będącej przedmiotem rozpatrzenia, a treścią odnoszącą się częściowo do innej sprawy zawisłej przed tymże Sądem. Pełnomocnik strony wnoszącej skargę kasacyjną na rozprawie w dniu 8 grudnia 2011 r. oświadczył, że doszło do omyłki co do uzasadnień zarzutów skarg kasacyjnych w sprawach o sygn. II GSK 1245/10 i II GSK 1261/10, zarzuty są jednak identyczne, a kolizja znaków odnosi się do znaku "F.". W zaistniałych okolicznościach Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że sposób sformułowania skargi kasacyjnej, pomimo omyłki, nie uniemożliwia przeprowadzenia kontroli instancyjnej.

W skardze kasacyjnej powołano zarzuty oparte na obydwu podstawach przewidzianych w art. 174 p.p.s.a tj. na naruszeniu prawa materialnego oraz przepisów postępowania W takiej sytuacji Sąd czyni przedmiotem rozpoznania w pierwszej kolejności zarzuty łączące się z uchybieniami natury proceduralnej. Ustalenie, iż mają one usprawiedliwione podstawy mogłoby bowiem czynić przedwczesnym lub bezprzedmiotowym analizowanie drugiego rodzaju zarzutów.

Zarzuty procesowe kasator sformułował w taki sposób, że powiązał naruszenie art. 134 §1 i art. 145 §1 pkt. 1 lit. c p.p.s.a. z art. 7,8,77,138 §2 i 139 k.p.a. oraz art.121, 252 i art. 315 ust. 3 p.w.p. co ma polegać na niedostrzeżeniu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, że zaskarżona decyzja Urzędu Patentowego wydana została z uchybieniem określonych zasad procedury.

Przywołać zatem należy treść art. 134 § 1 p.p.s.a. który stanowi, że Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Stwierdzić należy, że Sąd pierwszej instancji wyraźnie i prawidłowo oznaczył granice rozpoznawanej sprawy. Wskazał, że jej przedmiotem jest decyzja Urzędu Patentowego z dnia [...] stycznia 2010 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy. Brak związania zarzutami i wnioskami skargi oznacza, że Sąd sprawując wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej bada w pełnym zakresie zgodność z prawem (art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych – Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) zaskarżonego aktu. Sąd pierwszej instancji może, więc uwzględnić skargę z powodu innych naruszeń niż te, które przytoczono w skardze.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego Sąd rozpatrujący skargę nie uchybił obowiązkom wynikającym z omawianych przepisów. Wojewódzki Sąd Administracyjny przeprowadził wnikliwą kontrolę zaskarżonej decyzji i na tej podstawie zasadnie przyjął, iż w sprawie nie nastąpiło naruszenie przepisów postępowania, które uzasadniałoby jej uchylenie na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a.

W szczególności, w odniesieniu do zarzutu skargi kasacyjnej, w którym wskazuje się na pominięcie art. 138 § 2 k.p.a. mimo konieczności przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, co do ewentualnej kolizji znaku towarowego stwierdzić należy, że WSA prawidłowo przyjął, iż przepis ten ma charakter lex generalis wobec powołanego jako podstawa zaskarżonej decyzji art. 245 ust. 1 p.w.p. Ponieważ zgodnie z art. 252 p.w.p. wyłącznie w sprawach nieuregulowanych w tej ustawie do postępowania przed Urzędem Patentowym stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, art. 138 § 2 k.p.a. nie znajdował w sprawie zastosowania. Argumentacja przedstawiona przez stronę wnoszącą skargę kasacyjną zmierza co prawda do poddania powyższej regulacji ocenie z perspektywy jej zgodności z Konstytucją, jednak kwestia ta nie mogła stać się przedmiotem analizy Naczelnego Sądu Administracyjnego, w sytuacji, gdy w rozpatrywanej sprawie w istocie nie doszło do uszczuplenia praw strony w kwestionowanym zakresie, gdyż kolizja znaku towarowego z wcześniejszymi prawami ochronnymi znaku "F." była badana zarówno od strony faktycznej, jak i prawnej na obydwu etapach postępowania przed Urzędem Patentowym RP z zapewnieniem czynnego udziału strony, która zarówno w postępowaniu pierwszo, jak i drugoinstancyjnym ustosunkowała się w tym zakresie.

Wbrew twierdzeniu strony wnoszącej skargę kasacyjną, w rozpatrywanej sprawie nie miało miejsca naruszenie art. 7,8 i 77 k.p.a. Wszystkie okoliczności istotne dla sprawy zostały zbadane i wyjaśnione. Organ rozstrzygnął sprawę po rozpatrzeniu całego zgromadzonego materiału dowodowego. W sprawie tej, ostateczna odmowa udzielenia prawa ochronnego podyktowana była ustaleniem, iż "list zgody" nie eliminuje ryzyka błędu odbiorcy poprzez skojarzenie znaku ze znakiem wcześniejszym, na co słusznie zwrócił uwagę Wojewódzki Sąd Administracyjny w zaskarżonym wyroku. Nie może być uznany za trafny zarzut skargi kasacyjnej oparty na twierdzeniu, iż organ, przy rozpatrywaniu sprawy nie uwzględnił w stopniu wystarczającym powiązań funkcjonalnych, organizacyjnych i kapitałowych między zainteresowanymi spółkami, a także ich woli co do korzystania z ochrony znaku towarowego. Powiązania te, jak i stanowisko stron wyrażone w pismach składanych w toku postępowania zostały, wzięte pod uwagę, jednak ze względu na całokształt okoliczności sprawy istotnych z punktu widzenia art. 132 ust.2 pkt 2 p.w.p., który będzie przedmiotem osobnego omówienia w dalszej części uzasadnienia, nie skutkowały rejestracją znaku. Zarówno organ, jak i Sąd pierwszej instancji wyraźnie wypowiedziały się tym zakresie.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego nie zasługiwał na uwzględnienie również zarzut wskazujący na nieuzasadnione przeświadczenie organu co do podobieństwa towarów i oznaczeń. W tym zakresie organ już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego – pismem z dnia 1 października 2007 r. wskazał na podobieństwo znaku objętego zgłoszeniem [...] do wcześniejszych znaków F. zarejestrowanych pod nr [...] i [...]. Przesłanka podobieństwa nie była w toku postępowania przez Urzędem Patentowym kwestionowana. Argumenty poddające w wątpliwość podobieństwo towarów i oznaczeń nie były przez stronę zgłaszane w toku postępowania rejestracyjnego. Zasygnalizowano je dopiero na etapie postępowania sądowego w skardze kasacyjnej. Organ nie mógł ich wziąć pod uwagę i odnieść się do nich przed wydaniem ostatecznej decyzji.

Wreszcie, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego niezasadny okazał się zarzut wskazujący na naruszenie wynikającego z art.139 k.p.a. zakazu reformationis in peius. Sąd w obecnym składzie podziela pogląd ugruntowany zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie, zgodnie z którym wspomniany zakaz wyraża się w tym, że organ odwoławczy nie może pogarszać określonej decyzją organu pierwszej instancji sytuacji prawnej strony odwołującej się. Strona odwołująca się powinna bowiem pozostawać w usprawiedliwionym przekonaniu, że wniesione przez nią odwołanie, jeśli nawet nie okaże się skuteczne, spowoduje co najwyżej utrzymanie jej dotychczasowej sytuacji prawnej ustalonej zaskarżoną decyzją, nie doprowadzi natomiast do jej pogorszenia. W rozpatrywanej sprawie, w związku ze skorzystaniem przez stronę z przewidzianej w art. 140 ust. 1 p.w.p. możliwości wprowadzenia zmiany w zgłoszeniu, organ odwoławczy utrzymując w mocy decyzję z dnia [...] lipca 2008 r. zmodyfikował podstawę odmowy udzielenia prawa ochronnego. Obiektywnie jednak nie doszło w ten sposób do pogorszenia sytuacji prawnej strony, której już na mocy kwestionowanej decyzji pierwszoinstancyjnej odmówiono udzielenia tego prawa na zgłoszony znak towarowy.

W odniesieniu do naruszenia prawa materialnego objętego zarzutem skargi kasacyjnej zauważyć należy, iż stosownie do art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy identyczny lub podobny do znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym. Przepis ten zawiera względne przeszkody w rejestracji znaku towarowego wynikające z kolizji z innym znakiem towarowym. Jak słusznie dostrzegł Wojewódzki Sąd Administracyjny, Urząd Patentowy RP w objętym kontrolą sądową postępowaniu w procesie wykładni, a następnie stosowania normy wynikającej z tego przepisu, prawidłowo uwzględnił cel regulacji obejmujący gwarancję pewności obrotu zarówno na płaszczyźnie – komercyjnej, jak i konsumpcyjnej.

W rozpatrywanej sprawie stwierdzona kolizja pomiędzy wcześniej zarejestrowanymi znakami F. a znakiem objętym zgłoszeniem nr [....] rozpatrywana była w dwóch aspektach – jeden z nich dotyczył relacji pomiędzy profesjonalnymi podmiotami występującymi w obrocie gospodarczym, drugi zaś odnosił się do sfery konsumpcyjnej i koncentrował się na sytuacji indywidualnego odbiorcy – nabywcy produktu. Z tej perspektywy ocenie podlegały okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy - w tym skutki złożonego w toku postępowania "listu zgody" wystawionego przez Spółkę B oraz wzajemnych powiązań pomiędzy tą Spółką, a wnioskodawcą ubiegającym się o rejestrację znaku.

Na aprobatę zasługuje stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego akceptujące pogląd organu odnośnie do mocy wiążącej tzw. "listu zgody" w toku postępowania o rejestrację znaku towarowego przed Urzędem Patentowym RP. W tym zakresie podkreślić należy, iż na mocy art. 4 ust. 5 Pierwszej Dyrektywy Rady nr 89/104/EWG zastąpionej Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/We z dnia 22 października 2008 r. (Dz.U.UE.L.08.299.25), która w tym zakresie odpowiada brzmieniu wcześniejszej regulacji, państwa członkowskie mogą zezwolić na to, by w określonych okolicznościach decyzja o odmowie rejestracji nie była podejmowana, jeżeli właściciel wcześniejszego znaku towarowego wyrazi zgodę na rejestrację późniejszego znaku towarowego. Podkreślenia wymaga, że możliwość ta dopuszczona została na gruncie prawa unijnego jedynie jako wyjątek od ogólnej reguły wynikającej z art. 4 ust. 1 Dyrektywy, zgodnie z którym, znak towarowy nie podlega rejestracji z powodu identyczności (lit.a), a także podobieństwa do wcześniejszego znaku oraz podobieństwa do towarów i usług objętych wcześniejszym znakiem towarowym jeżeli istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej, które obejmuje prawdopodobieństwo skojarzenia z wcześniejszym znakiem towarowym (lit.b). Wspomniany art. 4 ust. 5 Dyrektywy zawiera upoważnienie dla państw członkowskich do dopuszczenia zgody uprawnionego z wcześniejszego znaku towarowego na rejestrację późniejszego znaku towarowego i do określenia okoliczności, od zaistnienia których wyrażenie takiej zgody wyłączy odmowę rejestracji późniejszego znaku. Dyrektywa nie zawiera jednak normy konkretnej, nadającej się wprost do stosowania. Normę taką ustanowić może ustawodawca krajowy. Naczelny Sąd Administracyjny w obecnym składzie podziela stanowisko zaprezentowane w wyroku z dnia 20 grudnia 2007 r. sygn. akt II GSK 279/07 (ONSAiWSA 2009/4/70), iż art. 4 ust. 5 Dyrektywy mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych należy do tych postanowień prawa wspólnotowego, które pozostawiają swobodę państwom członkowskim, co do implementacji ich do prawa krajowego. Nie spełnia on zatem wymagań bezpośredniej skuteczności dla jednostek. Przepis ten został implementowany do polskiego Prawa własności przemysłowej, wyłącznie w zakresie odnoszącym się do znaku towarowego, którego ochrona wygasła (art. 133 p.w.p.), dlatego bezskuteczne jest powoływanie się w okolicznościach rozpatrywanej sprawy na jego naruszenie.

Prawidłowo zatem w rozpatrywanej sprawie przyjęto, iż "list zgody" nie miał charakteru wiążącego i badając jego skutki w różnych płaszczyznach, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego stwierdzono, iż nie stanowił o wyłączeniu przesłanek odmowy udzielenia prawa ochronnego z art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Raz jeszcze podkreślić należy, że system rejestracji znaków towarowych na gruncie ustawy – Prawo własności przemysłowej gwarantować ma ochronę interesów przedsiębiorców, jak i konsumentów. W myśl omawianej regulacji, organ może odmówić rejestracji znaku towarowego, pomimo uzgodnień pomiędzy profesjonalnymi podmiotami występującymi w obrocie gospodarczym, z uwagi na ryzyko dezorientacji konsumentów i ich wprowadzanie ich w błąd co do pochodzenia towaru od konkretnego przedsiębiorcy. W tym sensie sama wola przedsiębiorców nie kształtuje bezpośrednio porządku publicznego. Urząd Patentowy jest organem administracji publicznej, który podejmuje decyzję w przedmiocie rejestracji biorąc pod uwagę z urzędu okoliczności określone w ustawie. Jest związany obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa powszechnie obowiązującego, a te - jak wykazano - chronią także pozycję konsumenta.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 184 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzeczono, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt