drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 1859/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-12-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 1859/09 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2009-12-14 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-10-26
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Dorota Wdowiak
Magdalena Maliszewska /sprawozdawca/
Urszula Wilk /przewodniczący/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
II GSK 553/10 - Wyrok NSA z 2011-05-18
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 252, art. 315 ust. 3
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 77 par. 1, art. 80
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 1985 nr 5 poz 17 art. 7 ust. 2
Ustawa z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Urszula Wilk Sędziowie Sędzia WSA Magdalena Maliszewska (spr.) Sędzia WSA Dorota Wdowiak Protokolant Agnieszka Gajewiak po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 grudnia 2009 r. sprawy ze skargi P. "P." w W. S.A. z siedzibą w W. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] sierpnia 2009 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy "Spirytus rektyfikowany" nr [...] oddala skargę

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...] sierpnia 2009 r. Urząd Patentowy RP utrzymał w mocy własną decyzję z dnia [...] grudnia 2008 r. o odmowie udzielenia prawa ochronnego na słowny znak towarowy "spirytus rektyfikowany" zgłoszony w dniu 16 sierpnia 1999 r. (nr [...]) przez P. w W. Spółka Akcyjna (dalej: skarżąca, wnioskodawczyni, zgłaszająca).

Podstawą materialno-prawną decyzji z [...] grudnia 2008 r. był przepis art. 7 ust. 2 ustawy z 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17 ze zm.; dalej u.z.t.).

Znak towarowy słowny pod nazwą: "spirytus rektyfikowany" został zgłoszony z przeznaczeniem dla oznaczenia napojów alkoholowych (klasa 33).

Urząd Patentowy RP rozpatrując zgłoszenie uznał, iż powyższe oznaczenie ma charakter wyłącznie opisowy. Informuje ono o rodzaju towaru oraz o sposobie jego wytwarzania; rozpatrywane jako całość nie posiada dostatecznych znamion odróżniających w odniesieniu do towarów, dla jakich zostało zgłoszone. Nie nadaje się zatem do identyfikacji na rynku towarów pod względem ich pochodzenia. Nie posiada też żadnych charakterystycznych elementów mogących utkwić w pamięci odbiorcy wytwarzając asocjację pomiędzy oznaczonymi towarami o przedsiębiorcą, od którego pochodzą. Organ uznał, że odbiorca nabywając towary oznaczone zgłoszonym znakiem będzie poinformowany o cechach towaru, a nie jego pochodzeniu.

Zgłaszający nie podzielił stanowiska Urzędu przedstawionego w decyzji o odmowie udzielenia prawa ochronnego. W swoim wniosku z dnia 16 lutego 2009 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz piśmie z dnia 6 lipca 2009 r. uzupełniającym wniosek o ponowne rozpatrzenie podniósł, że Urząd nie wyjaśnił wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności i nie dokonał wystarczająco wnikliwej oceny przedstawionych argumentów i dowodów, w szczególności w aspekcie nabycia przez oznaczenie "spirytus rektyfikowany" wtórnej zdolności odróżniającej.

Urząd Patentowy po ponownym rozpatrzeniu sprawy na skutek wniosku skarżącej, podał po nowej analizie wszystkie materiały zgromadzone w postępowaniu administracyjnym. Ustosunkował się do zarzutów stawianych przez skarżącą, w tym do zarzutu pominięcia zbadania aspektu wtórnej zdolności odróżniającej zgłoszonego oznaczenia. Organ w pierwszej kolejności podkreślił, iż wtórna zdolność odróżniająca powstaje w wyniku rzeczywistego i konsekwentnego używania znaku przez przedsiębiorcę dla wskazywania pochodzenia oznaczanych nim towarów. Chodzi o używanie znaku w taki sposób, który umożliwia asocjację znaku z towarem oraz jej utrwalenie. Oznakowany towar musi być więc wprowadzony na rynek i dostępny dla kupujących. W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dotyczącym tej problematyki wielokrotnie zwracano uwagę na przesłanki konieczne do nabycia wtórnej zdolności odróżniającej. W wyroku z dnia 4 maja 1999 r., w sprawach połączonych C-10897 i C-10997, Windsurfing Chiemsee, ETS zwrócił uwagę, że przy ustalaniu, czy znak towarowy nabył zdolność odróżniającą w wyniku używania, właściwy organ musi dokonać całościowej oceny dowodów na okoliczność, że znak zaczął identyfikować dany produkt jako pochodzący z konkretnego przedsiębiorstwa i odróżnia tym samym ten towar od towarów pochodzących z innych przedsiębiorstw. Trybunał podkreślił, że przy ustalaniu zdolności odróżniającej znaku, w związku z którym wnosi się o rejestrację, mogą być brane pod uwagę takie czynniki takie jak: udział w rynku, intensywność, zasięg geograficzny i długotrwałość używania znaku, kwota zainwestowana przez przedsiębiorstwo w promocję znaku, procent osób danej kategorii, które ze względu na znak, identyfikują towary jako pochodzące z konkretnego przedsiębiorstwa, a także oświadczenia stosownych izb handlowych i przemysłowych oraz innych stowarzyszeń handlowych i zawodowych. ETS stwierdził, że jeżeli na podstawie powyższych czynników, właściwy organ ustali, że dana grupa osób, lub przynajmniej znaczna jej część, identyfikuje towary jako pochodzące z konkretnego przedsiębiorstwa ze względu na znak towarowy, musi on stwierdzić, że wymóg dotyczący rejestracji znaku, określony w art. 3 ust. 3 Pierwszej Dyrektywy Rady z dnia 21 grudnia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (89/104/EWG) został spełniony (podobnie w wyroku ETS z dnia 22 czerwca 2006 r., sprawa C-25/05 P, August Storck AG v. OHIM).

Odnosząc się do dowodów przedstawionych przez stronę Urząd stwierdził, iż kopie faktur stanowiące załącznik do pisma z dnia 27 listopada 2008 r. dotyczące sprzedaży spirytusu rektyfikowanego w grudniu 2006 r., październiku 2007 r. oraz lipcu 2008 r. dowodzą obecności na rynku towaru oznaczonego spornym znakiem, jednakże nie świadczą o powiązaniu pomiędzy produktami sprzedawanymi przez wnioskodawcę a słownym wyrażeniem "spirytus rektyfikowany". Zdaniem Urzędu samo wykazanie, iż towar opatrzony spornym znakiem jest dostępny na rynku i to w okresie jedynie trzech miesięcy nie dowodzi, że sporne oznaczenie nabyło charakteru odróżniającego w efekcie jego stosowania. Ponadto kopie tych faktur nie mogą stanowić dowodu na wtórną zdolność odróżniającą, gdyż dotyczą okresu po dokonaniu zgłoszenia spornego oznaczenia.

Przedstawione przez wnioskodawczynię zestawienie wielkości produkcji wyrobu "spirytus rektyfikowany" w latach od 2002 r. do 2006 r. (załącznik nr 6 do stanowiska zgłaszającego z dnia 23 października 2008 r.) również nie stanowi w ocenie organu dowodu na okoliczność nabycia przez oznaczenie "spirytus rektyfikowany" wtórnej zdolności odróżniającej. Dotyczy bowiem okresu po złożeniu wniosku o rejestrację. Ponadto zestawienie to nie dowodzi, iż opinia publiczna rozpoznaje samo słowne wyrażanie "spirytus rektyfikowany" jako wyznacznik pochodzenia. Organ, powołując się stanowisko ETS wyrażone m.in. w wyroku wydanym w sprawie C-2505 P, August Storck AG v. OHIM, wskazał, iż istotniejszą wskazówką przy dokonywaniu oceny, czy zgłoszone oznaczenie nabyło wtórną zdolność odróżniającą mogłoby być przedstawienie procentowych wskaźników świadczących o udziale spornego znaku w rynku.

Podnoszony przez wnioskodawczynię fakt, iż na rzecz P. jest zarejestrowanych szereg słowno - graficznych znaków zawierających określenie "spirytus rektyfikowany" pozostaje w ocenie Urzędu bez znaczenia dla oceny wtórnej zdolność odróżniającej wyrażenia "spirytus rektyfikowany", ponieważ wszystkie wskazane przez wnioskodawcę w załączniku nr 2 do stanowiska zgłaszającego z dnia 23.10.2008 r. znaki zostały zarejestrowane przez Urząd ze względu na swoją grafikę, a nie odróżniający charakter spornego oznaczenia.

Kolejnym dowodem na nabycie wtórnej zdolności odróżniającej wskazanym przez wnioskodawczynię wydruk ze strony internetowej Wikipedii (załącznik nr 5 do pisma z dn.23.10.08 r.). W ocenie Urzędu informacji zamieszczonych na tej stronie internetowej nie można uznać za w pełni wiarygodne a samej Wikipedii za profesjonalne źródło informacji. Uzyskanie w Stanach Zjednoczonych Ameryki rejestracji słownego znaku towarowego "spirytus rektyfikowany", na co również powołuje się wnioskodawczyni, (vide - załącznik nr 8 do pisma z dnia 23.10.08) nie ma w ocenie Urzędu żadnego wpływu na ocenę przedmiotowego oznaczenia. Polski system rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych jest bowiem całkowicie autonomiczny w stosunku do systemów krajowych innych państw. W konsekwencji – oceny, czy zgłoszone oznaczenie posiada zdolność odróżniającą należy dokonywać jedynie na podstawie właściwych przepisów polskiego prawa.

Ponadto w ocenie wnioskodawczyni dowodem mającym świadczyć o tym, iż określenie "spirytus rektyfikowany" nabyło wtórną zdolność odróżniającą są załączone przykłady wycofywania z Urzędu Patentowego (a także z rynku) przez przedsiębiorstwa z grupy P. ze zgłoszeń i rejestracji znaków towarowych z nazwą "rektyfikowany" oraz dokonywanie zgłoszeń dla spirytusu butelkowanego - bez słowa "rektyfikowany" (załącznik nr 8 do pisma z dnia 23.10.08 oraz str. 6 wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy). Z przeprowadzonego przez Urząd postępowania dowodowego w powyższym zakresie wynika, iż różne spółki jak np. W. S.A. ([...]), W. Sp. z o.o. spółka komandytowa ([...], [...], [...], [...] znak zgłoszony do UP RP dn. [...].02.2008 r.), A. S.A. ( [...], [...]), F. S.A. ([...]) nadal stosują i zamierzają stosować dla określenia produkowanych przez siebie towarów nazwę: "spirytus rektyfikowany". Wnioskodawczyni podkreśliła, iż podmioty te są żywo zainteresowane tym, aby słowny znak towarowy "spirytus rektyfikowany" nie uzyskał prawa ochronnego.

Wnioskodawczyni jako dowód, iż [...] znaki po ich podziale nie utraciły renomy i wtórnej zdolności odróżniającej przytoczyła decyzje Urzędu o rejestracji takich znaków jak "L." ([...] [...]), "P." ([...]), "W." ([...]), "WI." ([...]) podkreślając, iż zmiana orzecznictwa organu może spowodować "podważenie zaufania obywateli do organów państwa oraz wpłynąć ujemnie na świadomość i kulturę prawną obywateli, a tym samym naruszenie art. 32 Konstytucji RP". Fakt, że inni przedsiębiorcy otrzymali prawa ochronne na oznaczenia zdaniem Urzędu Patentowego nie ma w niniejszej sprawie znaczenia. Odnosząc się do tego argumentu organ podkreślił, iż każdy znak towarowy, ze względu na swój indywidualny charakter, musi być oceniany samodzielnie. Przywołał pogląd Sądu Pierwszej Instancji, zgodnie z którym: "to, czy znak może zostać zarejestrowany powinno być oceniane na podstawie przepisów prawa, interpretowanych przez sądy, nie zaś na podstawie dotychczasowej praktyki Urzędu.

Odnosząc się do argumentów wnioskodawczyni, iż odmowa udzielenia prawa ochronnego na przedmiotowe oznaczenie narusza zasadę równego traktowania stron wynikającą z art. 32 ust. 1 Konstytucji, Urząd stwierdził, że ocena dopuszczalności udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy, w tym tego, czy posiada on dostateczne znamiona odróżniające dokonywana jest indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich czynników przedmiotowo istotnych w danej, konkretnej sprawie. Fakt, iż zgłaszający w podobnym stanie faktycznym uzyskał prawo ochronne na jakieś oznaczenie nie może prowadzić do automatycznego, pozytywnego rozstrzygania we wszystkich następnych sprawach wyłącznie w oparciu o precedens. Organ podkreślił, iż zasada równego traktowania winna być postrzegana w szerokim kontekście, ze szczególnym uwzględnieniem zasady praworządności. Zgodnie tą z zasadą organ administracji publicznej obowiązany jest działać na podstawie prawa i w granicach przez prawo zakreślonych.

Badania opinii publicznej przygotowane przez niezależny instytut badawczy G. to kolejny dowód, który zdaniem wnioskodawczyni świadczy o nabyciu charakteru odróżniającego przez sporne oznaczenie.

W ocenie Urzędu załączony wynik badań jest niemiarodajny. Badania są bowiem opatrzone błędem wynikającym z tego, że spółka P. oświadczyła ośrodkowymi badawczemu, iż jest jedynym właścicielem marki "Spirytus rektyfikowany". Oświadczenie to nie jest zgodne z prawdą, ponieważ wnioskodawczyni nie jest jedynym podmiotem na rynku, który stosuje oznaczenie "spirytus rektyfikowany". Oznaczenia tego używają również m.in. przedsiębiorstwa: L. i Ł. Urząd stwierdził, iż żaden z wyników badania nie mówi o tym, jaki odsetek konsumentów rozpoznaje oznaczenie "spirytus rektyfikowany" jako znak towarowy używany wyłącznie przez P. Dołączone do akt sprawy badanie nie może zatem stanowić dowodu na to, że zainteresowany krąg odbiorców postrzega samo słowne oznaczenie jako wskazujące na pochodzenie produkowanego przez ten podmiot spirytusu. Ponadto organ zauważył, iż ankieta została przeprowadzona po dacie złożenia wniosku o rejestrację, a więc badanie to nie może stanowić dowodu na nabycie wtórnej zdolności odróżniającej.

Wnioskodawczyni podniosła, iż konsekwentnie używała oznaczenia "spirytus rektyfikowany" od 1945 roku. Odnosząc się do tego argumentu organ potwierdził, iż znak o numerze [...] był przez wnioskodawcę używany od 1945 r., jednakże równocześnie - jeszcze do 2000 r. - inne przedsiębiorstwa państwowe przemysłu spirytusowego używały go do oznaczania swoich wyrobów. Organ podkreślił, iż P. z siedzibą w W. S.A. powstało w 1991 roku w wyniku podziału ogólnokrajowego P., a dopiero od dnia [...] sierpnia 1999 r. stało się właścicielem m.in. znaku [...] "spirytus rektyfikowany". Tak więc przez 44 lata przedmiotowego oznaczenia używały wszystkie przedsiębiorstwa grupy P., a nie tylko wnioskodawca. Dołączony przez wnioskodawcę do akt sprawy katalog cen fabrycznych sporządzony w 1968 r. (załącznik nr 4 do pisma z dnia 23.10.08) został opracowany przez Z., a nie przez P. W ocenie Urzędu oczywistym jest, iż nie dokument ten nie stanowi dowodu używania znaku przez wnioskodawczynię.

W ocenie Urzędu na renomę znaku "spirytus rektyfikowany" zapracowały przedsiębiorstwa grupy P. łącznie, a nie tylko wnioskodawczyni, która w 2000 r. wprowadzała na rynek tylko 41 % spirytusu rektyfikowanego. We wstępie do Porozumienia przedsiębiorstw przemysłu spirytusowego grupy P. w sprawie [...] znaków towarowych znajduje się zapis "świadomi znaczenia znaków towarowych we współczesnej gospodarce rynkowej, nie zapominając o wkładzie wszystkich przedsiębiorstw p. w kreowaniu pozycji rynkowej [...] znaków towarowych. Zdaniem organu - w odczuciu przeciętnego odbiorcy wyrobów alkoholowych renomę posiadają wyroby wywodzące się od producentów z grupy P., a nie od konkretnego przedsiębiorstwa z tej grupy. Wnioskodawczyni nie przedłożyła żadnych dowodów na okoliczność, że to ona wypracowała renomę oznaczenia "spirytus rektyfikowany". Nadto – powołując się na wyrok NSA z dnia 8 listopada 2002 roku, sygn. akt II SA 76/02 w sprawie "Podlaski" - Urząd poddał w wątpliwość możliwość nabycia wtórnej zdolności odróżniającej przez znak towarowy w przypadku, gdy dane oznaczenie używane jest także przez innych producentów.

Według twierdzeń zgłaszającej sporny znak - głównie w części słownej - jest powszechnie znanym i renomowanym znakiem towarowym. Dlatego też uzasadniony jest wniosek o jego rejestrację w postaci zgłoszonej, tj. jako znaku słownego.

Organ odnosząc się do tego argumentu podał, iż sama wnioskodawczyni na własnej stronie internetowej, informując o swoim sztandarowym wyrobie posługuje się określeniem "spirytus rektyfikowany" z charakterystyczną zielono - szarą etykietą.

Można przypuszczać więc, iż upatruje charakterystycznych cech swojego oznaczenia nie w słownym wyrażeniu "spirytus rektyfikowany" ale w zielono -szarej etykiecie.

Zdaniem organu przedstawione przez stronę dowody powinny wykazywać intensywne używanie oznaczenia słownego "spirytus rektyfikowany" przez wnioskodawczynię. Natomiast w przedłożonych przez nią materiałach dowodowych brak jest jakiejkolwiek informacji na temat prowadzenia reklamy w środkach masowego przekazu, na bilbordach itp., informacji o nakładach finansowych na promocję tego znaku, oświadczeń stosownych izb handlowych i przemysłowych. W ocenie Urzędu takie materiały w bardziej przekonujący sposób mogłyby wykazać, iż relewantny odbiorca miał szansę zetknąć się z tym oznaczeniem, i że je kojarzy z określonym przedsiębiorcą. Przedstawione przez zgłaszającego materiały dowodzą obecności "spirytusu rektyfikowanego" na rynku, ale żaden z przedstawionych dokumentów nie dowodzi przekonania właściwej grupy konsumentów, że przedmiotowe słowne oznaczenie pochodzi od wnioskodawcy. Załączone materiały to w dużej części wycinki prasowe, publikacje oraz kopie faktur sprzedaży spirytusu rektyfikowanego, które w ocenie organu nie wskazują na to, iż to firma P. posługuje się przedmiotowym znakiem towarowym. Przeciwnie organ stwierdził, iż z przedłożonych przez stronę materiałów reklamowych wynika, iż przedmiotowe oznaczenie nigdy nie występuje samodzielnie; zawsze towarzyszy mu grafika w postaci zielono - szarej etykiety z napisem "P.". Ponadto niektóre reklamówki (zawarte w załączniku 7) nie mogą być rozpatrywane z powodu braku datowania. Przedstawione dowody świadczą jedynie o tym, że sporne oznaczenie było długotrwałe używane na rynku, jednakże samo wieloletnie używanie znaku przez przedsiębiorcę jest konieczną, lecz nie jedyną i nie wystarczającą przesłanką do udowodnienia wtórnej zdolności odróżniającej. Ponadto takie materiały, jak kopie faktur z lat 2006 - 2008, zestawienie wielkości produkcji P. w W. S.A. w okresie od 2002 r. do 2006 r.. oraz publikacje dotyczące rynków alkoholowych (Alkohole 2000, Alkohole 2004, Alkohole 2005, Katalog wyrobów P., P., A., M., R., M.) nie mogą stanowić dowodu na nabycie wtórnej zdolności odróżniającej, gdyż są datowane na okres po dacie zgłoszenia.

Wskazując na powyższe Urząd stwierdził, iż całość materiału dowodowego przedłożonego przez stronę nie wykazuje, iż opinia publiczna rozpoznaje samo oznaczenie słowne "spirytus rektyfikowany" jako wyznacznik pochodzenia towaru. Przedłożone przez wnioskodawcę materiały nie dowodzą, że właściwa część społeczeństwa postrzega sporny znak towarowy, przedstawiony "samodzielnie" w oderwaniu od towarzyszących mu elementów słownych i graficznych jako oznaczenie komercyjnego pochodzenia przedmiotowych. W związku z powyższym Urząd uznał, iż oznaczenie "spirytus rektyfikowany" nie nabyło wtórnej zdolności odróżniającej.

Organ podkreślił nadto, iż wnioskodawca próbował wykazać wtórną zdolność odróżniającą słownego oznaczenia "spirytus rektyfikowany" w postępowaniu spornym prowadzonym na wniosek P. z siedzibą w W. S.A. o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowno-graficzny "Spirytus Rektyfikowany P. [...]" o numerze [...]. Urząd działając w trybie postępowania spornego orzekł, iż "spirytus rektyfikowany" jest określeniem ogólnoinformacyjnym, opisowym i stanowi nazwę rodzajową spirytusu. Urząd uznał również, iż przedmiotowe oznaczenie nie może nabyć wskutek używania wtórnej zdolności odróżniającej ze względu na interes wszystkich podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w swobodnym dostępie do takich oznaczeń. Wnioskodawca zaskarżył tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd oddalając skargę na przedmiotową decyzję wskazał, iż zasadnie przyjął Urząd Patentowy, że jeżeli hipotetycznie uznać znak skarżącej za znak renomowany, to renomy tej nie wypracowała jedynie skarżąca spółka. Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał w mocy wyrok WSA w przedmiotowej sprawie uznając za niezasadny zarzut, który szczególnie akcentował skarżący, iż słowne oznaczenie spirytus rektyfikowany posiada wystarczającą zdolność odróżniającą.

Urząd podkreślił, iż podstawową funkcją znaku towarowego jest funkcja oznaczania pochodzenia. Funkcja ta polega na zagwarantowaniu konsumentowi lub użytkownikowi finalnemu identyczności pochodzenia oznaczonego towaru lub oznaczonej usługi, przez umożliwienie mu odróżnienia tego towaru lub tej usługi od towarów lub usług o innym. Wskazał, iż w orzecznictwie wspólnotowym przyjmuje się, że jedynie znak towarowy, który w znaczący sposób odbiega od norm i zwyczajów danego sektora i w związku z tym spełnia swoją podstawową funkcję wskazania pochodzenia, nie jest pozbawiony charakteru odróżniającego. Zgodził się również z twierdzeniem, że prawo do znaku jest prawem zbywalnym. Konsekwencją takiego stwierdzenia nie może jednak być teza wysunięta przez zgłaszającego, iż wtórna zdolność odróżniająca sama w sobie jest również zbywalna, ponieważ wtórna zdolność odróżniająca wykształca się w wyniku rzeczywistego i konsekwentnego używania znaku przez przedsiębiorcę dla wykazania pochodzenia towarów z jego przedsiębiorstwa.

W opinii wnioskodawcy rejestrację przedmiotowego oznaczenia uzasadnia również zawarte dnia [...] czerwca 1999 r. porozumienie, mające na celu uregulowanie sytuacji prawnej "[...]" znaków towarowych. Na mocy tego porozumienia prawa z rejestracji każdego z "[...]" znaków towarowych miały zostać powiązane z konkretnym przedsiębiorstwem z grupy P., które jednocześnie zobowiązały się nie używać odmian znaków towarowych, zawierających jako część składową inny "[...]" znak towarowy. Oznaczenie "spirytus rektyfikowany" zostało wówczas nabyte przez P. Zdaniem wnioskodawcy konsekwencją tego ustalenia było to, iż pozostałe przedsiębiorstwa z grupy P. wycofały zgłoszone przed datą ww. porozumienia znaki towarowe zawierające słowo "rektyfikowany". Oznacza to zdaniem wnioskodawcy, iż inni sygnatariusze porozumienia nie mogą używać słowa "spirytus rektyfikowany".

Odnosząc się do tego argumentu organ stwierdził, iż słowa: "spirytus rektyfikowany" nie stanowią żadnego [...] znaku towarowego wnioskodawcy, lecz nie zarejestrowane jako znak towarowy, ogólnoinformacyjne określenie opisowe (nazwę rodzajową spirytusu). Po drugie w myśl § 6 ww. porozumienia jego strony zobowiązały się nie używać tych odmian znaku towarowego, które zawierają jako części składowe inne [...] znaki towarowe. "Za tak rozumianą odmianę znaku towarowego nie można uznać wyrażenia "spirytus rektyfikowany", co stwierdził WSA w wyroku z dnia 14 sierpnia 2007 r. sygn. akt VI SA/Wa 708/07).

Zdaniem zgłaszającej zgłoszone oznaczenie składające się z dwóch wyrazów, które użyte osobno, niezależnie od siebie, nie nadają się do odróżniania towarów pochodzących od konkretnego przedsiębiorcy, natomiast ich zestawienie tworzy unikatowe oznaczenie, które powinno zostać dopuszczone do rejestracji jako oznaczenie stanowiące znak towarowy.

Odnosząc się do tego argumentu organ stwierdził, iż w orzecznictwie przyjmuje się, iż wyróżniający charakter znaku polega na wyposażeniu go w takie cechy, które w świadomości uczestników obrotu gospodarczego w sposób nie budzący wątpliwości wskazują, że towar w ten sposób oznaczony pochodzi od określonego, tego samego przedsiębiorstwa (tak w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 marca 2002 r., sygn. akt II SA 3847/01. Monitor Prawniczy z 2002, nr 10, poz. 436). Znak towarowy "spirytus rektyfikowany" nie posiada takiego charakteru bowiem składa się ze słów, posiadających określone, dosłowne znaczenie. Spirytus - to wodny roztwór alkoholu etylowego służący do wyrobu napojów alkoholowych. Rektyfikacja to proces rozdzielania mieszaniny cieczy przez wielokrotną destylację. Rektyfikacja spirytusu to proces oczyszczania spirytusu surowego z ubocznych produktów fermentacji (np. estrów, kwasów) oraz zmniejszenie w nim zawartości wody. Tak więc oznaczenie słowne - spirytus rektyfikowany - oznacza spirytus oczyszczony przez wielokrotną destylację tj. rektyfikację. W związku z powyższym przedmiotowy znak należy uznać za oznaczenie opisowe, informującym jedynie o rodzaju towaru (spirytus) oraz sposobie jego wytworzenia (rektyfikacja). Organ przywołał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w z dnia 18 czerwca 2008 r. w sprawie sygn. akt II GSK 18508, w którym NSA uznał, iż "Bez względu jednak na zakres rozumienia pojęcia "rektyfikacji", jest ono powszechnie znane i kojarzone z pewnego rodzaju procesem technologicznym, nie jest to zaś określenie fantazyjne. W związku z tym powyższe pojęcie, odczytane łącznie z dodanym do niego rodzajem produktu poddanego procesowi rektyfikacji (spirytus), nie ma ono w sobie wystarczającej zdolności dystynktywnej. W tym samym wyroku NSA zauważył, iż "spirytus rektyfikowany" nie stanowi nazwy fantazyjnej dla produktu pozyskanego w danym procesie, a jedynie określa rodzaj tego produktu wynikającego z rektyfikacji.

Zdaniem wnioskodawcy zestawienie "spirytus rektyfikowany" tworzy unikatowe oznaczenie, co uzasadnia wniosek o rejestrację. Na potwierdzenie powyższego stanowiska przywołał orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2001 r. w sprawie oznaczenie "Baby-Dry" (nr sprawy C-38399). Trybunał w przedmiotowej sprawie uznał możliwość zarejestrowania znaku "Baby-Dry" do oznaczania pieluszek dla niemowląt jako znaku o dostatecznych znamionach odróżniających. ).

Odnosząc się do tego argumentu organ zaznaczył, iż ETS w przywołanej przez wnioskodawcę sprawie stwierdził, że zastosowanie składni wyrazów niezgodnej z regułami danego języka stanowi o niezwykłości, fantazyjności wyrażenia, nadając mu tym samym zdolność odróżniającą. W wyniku zastosowania takiego zabiegu językowego, neologizm staje się zatem czymś więcej, niż tylko sumą jego składników, nabywa własne, niezależne znaczenie i wskazuje na pochodzenie oznaczonych nim towarów. W przypadku spornego znaku trudno mówić o niezwykłej, fantazyjnej strukturze wyrażenia bowiem przedmiotowy znak składa się z dwóch wyrazów połączonych ze sobą zgodnie z zasadami języka polskiego i stanowi prosty opis towaru.

Wnioskodawczyni nie zgodziła się z twierdzeniem Urzędu, iż nie można udzielić ochrony dla znaku "spirytus rektyfikowany", również z tego względu, że jego ochrona prowadziłaby do monopolizacji oznaczeń, które nie mają charakteru dystynktywnego, co w konsekwencji ograniczałoby swobodę działania innych uczestników obrotu gospodarczego wytwarzających podobne towary. Zdaniem wnioskodawczyni zgodnie z regułą zawartą w art. 156 ust. 2 p.w.p. prawo ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania używania przez inne osoby w obrocie oznaczeń wskazujących w szczególności na cechy i charakterystykę towarów, ich rodzaj, ilość, jakość, przeznaczenie, pochodzenie czy datę wytworzenia lub okres przydatności.

Odnosząc się do tego argumentu organ stwierdził, iż przywołany przepis może być stosowany w przypadków znaków, które składają się z elementu fantazyjnego oraz elementu opisowego. Daje on możliwość używania elementu opisowego wchodzącego w skład zarejestrowanego znaku przez innych przedsiębiorców.

Wnioskodawczyni w uzupełnieniu wniosku o ponowne rozpatrzenie podniosła, iż zastosowanie w przedmiotowej sprawie znajduje art. 158 p.w.p. W ocenie Urzędu jest to argument nietrafny, ponieważ przepis ten reguluje kwestię kolizji zarejestrowanego znaku towarowego z oznaczeniem przedsiębiorstwa. Natomiast w rozpatrywanej sprawie nie jest w ogóle poruszany ten problem.

Spółka P. w W. złożyła od powyższej decyzji skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarżąca wniosła o uchylenie w całości decyzji Urzędu Patentowego z [...] sierpnia 2009 r. zarzucając jej naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego oraz naruszenie interesu prawnego skarżącej. W szczególności zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie oraz błędną interpretację art. 7 ust. 1 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p.; naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie oraz błędną interpretację art. 7 ust. 2 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p. oraz naruszenie przepisów postępowania, a zwłaszcza art. 77 § 1 oraz art. 80 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. poprzez brak całościowej oceny przedstawionego w sprawie materiału dowodowego.

Uzasadniając zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego poprzez błędne ich zastosowanie oraz błędną interpretację art. 7 ust. 1 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3. p.w.p., skarżąca podniosła następującą argumentację.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3. p.w.p. jako znak towarowy może być zarejestrowany tylko znak, który ma dostateczne znamiona odróżniające w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego. Pojęcie zdolności odróżniającej (in concreto) było wielokrotnie przedmiotem orzekania sądów oraz rozważań doktryny. Powszechnie przyjmuje się, że oceniając zdolność odróżniającą znaku towarowego, w tym również czy jest ona szczególnie wysoka, należy dokonać całościowej oceny mniejszej lub większej zdolności znaku do identyfikowania towarów lub usług, dla których został zarejestrowany, jako pochodzących od określonego przedsiębiorstwa i odróżniania ich w ten sposób od towarów i usług pochodzących od innych przedsiębiorstw (orzeczenie ETS w połączonych sprawach C-108 i 10997 Chiemsee p. Huber i Attenberger [1999] ECR 1-2779, paragraf 49 oraz orzeczenie ETS w sprawie C-34297 Lloyd Schuhfabrik Meyer [1999] ECR 1-3819, paragraf 22). Znak towarowy, realizując funkcje odróżniającą, z jednej strony wskazuje więc na źródło pochodzenia towarów, z drugiej zaś, pozwala na odróżnianie jednych towarów od innych obecnych na rynku. Skarżąca podkreśliła, że funkcji znaku towarowego polegającej na wskazaniu źródła pochodzenia towaru nie można interpretować w sposób zawężający, tj. jako wskazywania nazwy lub adresu konkretnego przedsiębiorstwa, czy też zakładu produkcyjnego. Powołując się na literaturę przedmiotu podkreśliła, że "znak towarowy, będąc oznaczeniem - co do zasady - swobodnie wybieranym, nierzadko abstrakcyjnym, nie zawsze jest w stanie wskazać imiennie i konkretnie źródło pochodzenia towaru. Trzeba nadto zauważyć, że towar może pochodzić nie tylko z jednego przedsiębiorstwa, ale z wielu przedsiębiorstw pozostających ze sobą w związkach gospodarczych, organizacyjnych lub prawnych. Wskazanie źródła pochodzenia należy rozumieć jako zapewnienie, że towary sygnowane określonym znakiem są tego samego pochodzenia, a więc pochodzą od uprawnionego do nakładania znaku i wprowadzania oznakowanego towaru do obrotu, bez względu na tytuł do takiego działania". Wskazał przykłady znaków towarowych, które charakteryzują się wysokim stopniem zdolności odróżniającej, a przy tym używane są w taki sposób, który pozwala wyłącznie na identyfikację towaru, nie odnosi się natomiast bezpośrednio do przedsiębiorstwa produkującego te towary: D., M., S., czy też I., podkreślając, iż przeciętny odbiorca często nie jest świadomy, że pochodzą one odpowiednio z przedsiębiorstwa U., L., M. oraz S. Skarżąca wskazała, iż Urząd Patentowy RP, odmawiając oznaczeniu "Spirytus rektyfikowany" wtórnej zdolności odróżniającej, argumentuje, że oznaczenie to nie pozwala przeciętnemu konsumentowi na imienne wskazanie konkretnego przedsiębiorcy, tj. P. w W. SA.

Zdaniem skarżącej bezpodstawnie Urząd Patentowy odmawia mocy dowodowej przestawionym przez skarżącą kopiom faktur na tej podstawie, że "dowodzą obecności na rynku towaru oznaczonego spornym znakiem, ale nie świadczą o powiązaniu pomiędzy produktami sprzedawanymi przez wnioskodawcę a słownym wyrażeniem: "spirytus rektyfikowany". Także nie jest w jej ocenie zrozumiałe stanowisko Urzędu, stwierdzające, że zestawienie wielkości produkcji towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" nie jest dowodem świadczącym o nabyciu wtórnej zdolności odróżniającej. Urząd przyznał, że zarówno faktury, jak i zestawienie produkcji towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" dowodzą długotrwałej obecności na rynku towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany", oraz, że oznaczenie "spirytus rektyfikowany" było rzeczywiście używane w obrocie od 1945 r. Wszystkie powyższe stwierdzenia wskazują na okoliczność faktyczną, która sprzyja wytworzeniu się w świadomości przeciętnego konsumenta wtórnej zdolności odróżniającej oznaczenia "spirytus rektyfikowany", tj. związku pomiędzy tym oznaczeniem a określonym towarem. Skarżąca zwróciła uwagę, iż Urząd Patentowy RP pomimo wskazanych powyżej stwierdzeń doszedł jednak do wniosku, że oznaczenie "spirytus rektyfikowany" nie posiada zdolności odróżniającej.

Powołując się na poglądy orzecznictwa (wyrok NSA z dnia 20 grudnia 2007 r. sygn. akt II GSK 235/07) skarżąca podkreśliła, iż ustawa o znakach towarowych nie posługiwała się wprawdzie pojęciem wtórnej zdolności odróżniającej, jednakże pod jej rządami istniała możliwość rejestracji znaków towarowych, które charakteryzowały się wtórną zdolnością odróżniającą.

Skarżąca zgodziła się z Urzędem Patentowym RP, że wtórna zdolność odróżniająca powstaje w wyniku rzeczywistego i konsekwentnego używania znaku towarowego. Podkreśliła, że okoliczność ta może być dowodzona przy użyciu różnych środków dowodowych. Wskazała, iż w trakcie postępowania spornego przedstawiła bogaty materiał dowodowy wykazujący uzyskanie przez oznaczenie "Spirytus rektyfikowany" wtórnej zdolności odróżniającej. Jak wykazują przedstawione materiały dowodowe oznaczenie "spirytus rektyfikowany" było używane przez poprzednika prawnego skarżącej, a następnie przez skarżącą, w funkcji znaku towarowego od 1945 r. Towary z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" są dostępne na całym terytorium Polski. Skarżąca posiada istotny udział w rynku produktów alkoholowych, odnotowując znaczne wielkości sprzedaży towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany". Dowodami na powyższe okoliczności są złożone do akt sprawy faktury na sprzedaż towarów z oznaczeniem "Spirytus rektyfikowany" oraz zestawienia wielkości produkcji towarów z tym oznaczeniem. Towary te są również eksportowane poza granice kraju, czego dowodem jest również znajdujący się w aktach sprawy wykaz znaków towarowych zarejestrowanych lub zgłoszonych do rejestracji zawierających oznaczenie "spirytus rektyfikowany" w URPR, OHIM i WIPO i świadectwo rejestracji znaku towarowego "Spirytus rektyfikowany" w USA. Skarżąca używa oznaczenia "spirytus rektyfikowany" w konsekwentny sposób, czego dowodem są załączone do akt faktury sprzedaży towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany", zestawienia wielkości produkcji towarów z tym oznaczeniem, a także zgłoszenia i rejestracje znaków słowno - graficznych zawierających określenie "spirytus rektyfikowany". Skarżąca używa oznaczenia "Spirytus rektyfikowany" dla konkretnego towaru - posiadającego określony skład chemiczny, określone właściwości, określoną jakość itp. Dzięki takiemu używaniu w świadomości przeciętnego konsumenta wytworzony został silny i nierozerwalny związek pomiędzy marką "spirytus rektyfikowany" a towarem, na którym oznaczenie to jest używane, a tym samym oznaczenie to uzyskało zdolność identyfikowania tego towaru na tynku jako pochodzącego z konkretnego przedsiębiorstwa (tj. P. S.A.). Istnienie takiego związku zostało udowodnione wynikami badania opinii publicznej. Obrazuje je również fakt identyfikacji oznaczenia "Spirytus rektyfikowany" z marką skarżącej w ogólnodostępnej encyklopedii internetowej Wikipedia.

Wszystkie wymienione powyżej środki dowodowe wykazują w ocenie skarżącej wtórną zdolność odróżniającą oznaczenia "spirytus rektyfikowany".

Fakt, iż Urząd Patentowy RP domaga się od skarżącej dodatkowych dowodów, wykazujących umiejętność wskazania przez przeciętnego konsumenta pochodzenia towarów z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" od konkretnego przedsiębiorcy wynika z błędnej interpretacji pojęcia zdolności odróżniającej. Skoro skarżąca wykazała istnienie wtórnej zdolności odróżniającej oznaczenia "spirytus rektyfikowany" w chwili dokonania zgłoszenia, brak jest możliwości odmowy udzielenia na powyższe oznaczenie prawa ochronnego na podstawie art. 7 ust. 1 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p. Urząd Patentowy RP nie miał zatem żadnych podstaw faktycznych, by oprzeć swoją decyzję na powyższym przepisie.

Zdaniem skarżącej, konsekwencją błędnej interpretacji pojęcia zdolności odróżniającej jest również stanowisko Urzędu Patentowego, zgodnie z którym oznaczenie "spirytus rektyfikowany", mimo, że uzyskało wtórną zdolność odróżniającą w wyniku używania przez przedsiębiorstwa należące do grupy P., nie jest "znane na rzecz zgłaszającego".

Skarżąca ponownie podkreśliła, że prawo do znaku (jak również prawa do dokonanego w Urzędzie Patentowym zgłoszenia) jest prawem zbywalnym, może zatem być przeniesione przez osobę uprawnioną na inną osobę, co miało miejsce przy podziale wszystkich [...] znaków towarów. Z kolei renoma, powszechna znajomość, wtórna zdolność odróżniająca są ze znakiem (przedmiotem tego prawa) nierozerwalnie związane. Konsekwentnie, nabycie przez znak powszechnej znajomości czy też udzielenie przez Urząd ochrony na znak w wyniku uznania jego wtórnej zdolności odróżniającej, nie może prowadzić do utraty tych przymiotów jedynie ze względu na zmianę podmiotu uprawnionego. Stwierdzenie, że przeniesienie znaku towarowego niweczy zdolność odróżniającą wypracowaną przez poprzednika prawnego nie da się pogodzić z definicją zdolności odróżniającej jako istniejącego w świadomości konsumenta związku pomiędzy oznaczeniem a konkretnym towarem umożliwiającym na odróżnienie tego towaru od towarów tego samego rodzaju pochodzących z innych przedsiębiorstw. Wtórna zdolność odróżniająca oznaczenia "spirytus rektyfikowany" jest ściśle związana z towarem, dla którego oznaczenie to było konsekwentnie używane w formie znaku towarowego. Fakt, że w wyniku przekształceń towar ten (posiadający określone właściwości, jakość, skład chemiczny itp.) produkowany jest obecnie przez P. w W. S.A nie ma żadnego znaczenia dla stopnia, w jakim jest ono rozpoznawalne na rynku, a w konsekwencji dla oceny wtórnej zdolności odróżniającej.

Powyższe ustalenia potwierdza również zróżnicowanie cen, jakie kupujący musieli uiścić za prawa do poszczególnych znaków. Z zakupionego znaku o wyższej renomie nabywca będzie osiągał wyższe korzyści. Znaki te były kupowane w takim stanie i o takiej wartości jaką posiadały w dniu sprzedaży na zorganizowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa przetargu [...] znaków towarowych. A zatem znaki te były sprzedawane i kupowane razem z posiadaną renomą i wtórną zdolnością nabytą w czasie ich używania przez przedsiębiorstwa grupy P.

O tym, że [...] znaki towarowe po ich podziale nie utraciły renomy i wtórnej zdolności odróżniającej, Urząd Patentowy wypowiedział się również w następujących decyzjach:

- dnia [...] kwietnia 2002 r. Urząd Patentowy zarejestrował za numerem [...] jako słowny znak towarowy L. zakupiony na przetargu dnia [...] lipca 1999 r. przez L. w Z. Na renomę tego znaku pracowały wszystkie przedsiębiorstwa grupy P., a został zarejestrowany tylko na jedno z nich jako słowny znak towarowy o wtórnej zdolności odróżniającej;

- dnia [...] stycznia 2003 r. Urząd Patentowy zarejestrował za numerem [...] zgłoszony dnia [...] lutego w 2000 r. jako słowny znak towarowy P.zakupiony na przetargu dnia [...] lipca 1999 r. przez L., przy czym L. przed podziałem znaków towarowych w ogóle tego znaku nie używał. Na renomę tego znaku zapracowały więc inne przedsiębiorstwa grupy P. Wcześniej natomiast, oznaczenie P. było uznane za nazwę informującą o pochodzeniu towarów i nie posiadającą wtórnej zdolności odróżniającej, a Komisja Odwoławcza decyzją z dnia [...] października 1978 r. odmówiła zarejestrowania tego znaku jako słownego znaku towarowego.

Poza wyżej wymienionymi rejestracjami słownych znaków o wtórnej zdolności odróżniającej po podziale [...] znaków towarowych, Urząd Patentowy również wcześniej rejestrował dla wyrobów alkoholowych słowne znaki towarowe o wtórnej zdolności odróżniającej np. W.[...] i WI. [...].

Uzasadniając zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego poprzez błędne ich zastosowanie oraz błędną interpretację art. 7 ust. 2 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p., skarżąca podniosła, co następuje.

Urząd Patentowy RP odmówił udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy "spirytus rektyfikowany" również na podstawie art. 7 ust. 2 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p., argumentując, iż powyższe oznaczenie składa się włącznie z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania w szczególności rodzaju towaru, jego pochodzenia, jakości, ilości, wartości, przeznaczenia, sposobu wytwarzania, składu, funkcji lub przydatności. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądów wspólnotowych, znakami i oznaczeniami opisowymi są jedynie takie znaki lub oznaczenia, które służą w normalnym używaniu z punktu widzenia konsumenta do oznaczania, w sposób bezpośredni lub poprzez odniesienie do jednej z ich podstawowych cech charakterystycznych, towarów lub usług, o których rejestrację się występuje (orzeczenie ETS w sprawie C-38399 Procter & Gamble v OHIM [20011 ECR 1-6251, paragraf 39). Jednocześnie ETS podkreśla, że nie powinno się odmówić rejestracji znaku składającego się ze znaku lub oznaczeń spełniających taką definicję, o ile zawiera on jeszcze inne znaki lub oznaczenia lub też czysto opisowe znaki lub oznaczenia i jeśli zawarte w nim znaki lub oznaczenia o wyłącznie opisowym charakterze nie są przedstawione lub ułożone w sposób, który odróżnia powstałą całość od zwykłego sposobu oznaczania danych towarów lub usług, czy też ich cech charakterystycznych (cytowane wyżej orzeczenie ETS, paragraf 39). ETS wskazał również, że podczas, gdy każdy z dwóch wyrazów w kombinacji może stanowić część zwrotu używanego w mowie potocznej do oznaczania funkcji [towaru], ich składniowo nietypowe zestawienie nie jest powszechnym zwrotem w odpowiednim języku, ani do oznaczania towarów, ani do opisu ich podstawowych cech charakterystycznych (cytowane wyżej orzeczenie ETS, paragraf 43-44).

W ocenie skarżącej, zestawienie słów SPIRYTUS oraz REKTYFIKOWANY jest leksykalnie nietypowe i nie jest jedynym dostępnym w języku polskim złożeniem. Jej zdaniem, uznając oznaczenie "Spirytus rektyfikowany" za opisowe, Urząd Patentowy pominął zasady wypracowane na gruncie orzecznictwa wspólnotowego. Skarżąca wskazała, iż w języku polskim istnieją inne określenia na spirytus, który został poddany procesowi wielokrotnej destylacji, takie, jak: "spirytus oczyszczony", "spirytus destylowany", "spirytus rektyfikowany" itp. Ponadto, istnieje wiele możliwości stworzenia imiesłowu przymiotnikowego pochodzącego od samego rzeczownika rektyfikować: WYREKTYFIKOWANY, ZREKTYFIKOWANY, ODREKTYFIKOWANY. Tak więc należy stwierdzić, że zgłoszone oznaczenie charakteryzuje się takim stopniem oryginalności, która nie pozwala stosować względem niego art. 7 ust. 2 u.z.t. w zw. z art. 315 ust. 3 p.w.p.

Skarżąca wskazała, że za uznaniem oznaczenia "spirytus rektyfikowany" za nietypowe fleksyjnie złożenie dwóch wyrazów przemawia również fakt, że określenie to nie występuje w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 110/2008 z dnia 15 stycznia 2008 r. w sprawie definicji, opisu, prezentacji, etykietowania i ochrony oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych. Skarżąca zgadza się ze stwierdzeniem Urzędu Patentowego RP, iż zgłaszający nie muszą posługiwać się w wykazie towarów i usług definicjami legalnymi. Przywołanie przepisów ww. Rozporządzenia ma jednak służyć wykazaniu, że złożenie "spirytus rektyfikowany" nie jest pierwszym, intuicyjnym oznaczeniem używanym dla określenia spirytusu poddanego procesowi rektyfikacji. Posiada ono bowiem cechę oryginalności, która umożliwia mu właściwą realizację funkcji odróżniającej.

Uzasadniając zarzut naruszenia przepisów postępowania, a zwłaszcza art. 77 § 1 oraz art. 80 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p., poprzez brak całościowej oceny przedstawionego w sprawie materiału dowodowego, skarżąca podniosła, co następuje.

Stosownie do art. 77 § 1 k.p.a. w zw. z 252 p.w.p. Urząd Patentowy RP, rozpatrując wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy. Ponadto, na podstawie art. 80 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. Urząd Patentowy RP powinien oceniać, czy dana okoliczność została udowodniona, na podstawie całokształtu materiału dowodowego. Decyzja Urzędu Patentowego RP narusza powyższe zasady. W ocenie skarżącej Urząd Patentowy RP dowolnie uznał, iż część przedstawionych przez skarżącą środków dowodowych nie może stanowić dowodów wtórnej zdolności odróżniającej oznaczenia "spirytus rektyfikowany", jako że pochodzą one z okresu po dokonaniu spornego zgłoszenia. Skarżąca podniosła, że Urząd Patentowy jest wręcz zobowiązany uwzględnić środki dowodowe dotyczące używania znaku towarowego przedłożone po dacie zgłoszenia, pod warunkiem, że odnoszą się one do takiej postaci znaku, jaka została przedstawiona w zgłoszeniu, co miało miejsce w niniejszej sprawie. Również z treści art. 130 p.w.p. wynika, że przy ocenie, czy oznaczenie ma dostateczne znamiona odróżniające, należy uwzględnić wszystkie okoliczności związane z oznaczaniem nim towarów w obrocie. Przyjęcie zatem a priori założenia, że wszystkie środki dowodowe pochodzące z okresu po dokonaniu zgłoszenia nie zasługują na uwzględnienie jest niedopuszczalne i wyraźny sposób narusza zasady wyrażone w art. 77 § 1 oraz art. 80 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p.

W ocenie skarżącej, opierając się na powyższym, błędnym założeniu, Urząd Patentowy RP nie uwzględnił w poprawny sposób następujących środków dowodowych:

- faktur dotyczących sprzedaży towarów pod oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" w grudniu 2006 r., październiku 2007 r. oraz lipcu 2008 r.;

- zestawienia produkcji towarów pod oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" w lalach od 2002 r. do 2006 r.;

- badania opinii publicznej przygotowanego przez niezależny instytut badawczy G.;

- publikacji dotyczących rynków alkoholowych (Alkohole 2000, Alkohole 2004, Alkohole 2005, Katalog wyrobów P., P., A., M. R., M.).

Ponieważ wszystkie wymienione wyżej dowody odnoszą się do takiej postaci znaku, jaka była przedmiotem zgłoszenia, Urząd Patentowy był zobowiązany wziąć je pod uwagę, badając wtórną zdolność odróżniającą oznaczenia "Spirytus rektyfikowany". Naruszenie przez Urząd Patentowy RP przepisów postępowania poprzez pominięcie wskazanych środków dowodowych mogło mieć istotny wpływ na decyzję w sprawie udzielenia prawa ochronnego na sporne oznaczenie.

Skarżąca podkreśliła, iż w trakcie postępowania przed Urzędem Patentowym złożyła przykładowe, wyrywkowe faktury oraz zestawienia dotyczące sprzedaży produktów pod oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" z różnych okresów czasu, aby zilustrować, iż oznaczenie to jest konsekwentnie i rzeczywiście używane na przestrzeni wielu lat, aż do chwili obecnej. Niezasadnie w jej ocenie organ uznał, że dokumenty te dowodzą jedynie "iż towar opatrzony spornym znakiem jest dostępny nu rynku i to w okresie jedynie trzech miesięcy", przy jednoczesnym ustaleniu, iż towary z oznaczeniem "spirytus rektyfikowany" są obecne na rynku produktów alkoholowych w sposób ciągły od 1945 r.

Za zupełnie niezrozumiałe i nie poparte żadną normą prawną skarżąca uznała również wymaganie, by badanie opinii publicznej dotyczące rozpoznawalności marki było opatrzone datą wcześniejszą, niż data zgłoszenia znaku towarowego. W jej ocenie wynik badania rynku dowodzi, iż oznaczenie "spirytus rektyfikowany" posiada wtórną zdolność odróżniającą, przy czym brak jest podstaw do uznania, że została ona wypracowana po dacie zgłoszenia.

Skarżąca podniosła, iż zgodnie z utrwalonym orzecznictwem konieczność przeprowadzenia rzetelnego postępowania dowodowego jest jedną z gwarancji zasady praworządności określonej w art. 7 k.p.a., w myśl którego w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności i podejmują wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Powołała się na poglądy Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 23 listopada 1994 r. (sygn. akt III ARN 5594), iż jako dowolne należy traktować ustalenia faktyczne znajdujące wprawdzie potwierdzenie w materiale dowodowym, ale niekompletnym, czy nie w pełni rozpatrzonym. Zarzut dowolności wykluczają dopiero ustalenia dokonane w całokształcie materiału dowodowego (art. 80 k.p.a. zgromadzonego i zbadanego w sposób wyczerpujący (art. 77 § 1 k.p.a.), a więc przy podjęciu wszelkich kroków niezbędnych dla dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, jako warunku niezbędnego wydania decyzji o przekonującej treści (art. 7 k.p.a.). Fakt, iż Urząd Patentowy RP nie wziął pod uwagę całości materiałów dowodowych przedstawionych przez skarżącą powoduje w jej ocenie, że poczynione ustalenia należy uznać za całkowicie dowolne, a oparta na nich decyzja powinna być uchylona.

Kolejnym istotnym naruszeniem prawa wskazanym przez skarżącą jest posługiwanie się przez organ formalną teorią dowodową. Wskazała ona, iż Urząd Patentowy, odrzucając środki dowodowe przedstawione przez skarżącą, sugeruje, że uznałby daną okoliczność faktyczną za udowodnioną, gdyby skarżąca posłużyła się innym środkiem dowodowym. Odnosząc się do zestawień produkcji towarów pod oznaczeniem "spirytus rektyfikowany", Urząd Patentowy RP wyraził opinię, iż istotniejszą wskazówką przy dokonywaniu oceny, czy zgłoszone oznaczenie nabyło wtórną zdolność odróżniającą byłoby przedstawienie procentowych wskaźników świadczących o udziale spornego znaku w rynku", a ponadto podniósł, że "w przedłożonych przez stronę materiałach dowodowych brak jest jakiejkolwiek informacji na temat prowadzenia reklamy w środkach masowego przekazu, na bilbordach itp. informacji o nakładach finansowych na promocje tego znaku, oświadczeń stosowanych izb handlowych i przemysłowych". W ocenie skarżącej organn prezentuje zatem stanowisko, że wtórna zdolność odróżniająca może być wykazana przy użyciu pewnych określonych środków dowodowych, inne natomiast (w tym zaprezentowane przez skarżącą) nie wykazują wtórnej zdolności odróżniającej w wystarczający sposób. Takie stanowisko wyraźnie narusza zasadę oficjalności postępowania administracyjnego. Skarżąca wskazała stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego zaprezentowane w wyroku z dnia 29 listopada 2000 r. (sygn. akt V SA 94800), zgodnie z którym w postępowaniu administracyjnym nie obowiązuje formalna teoria dowodowa, wg której daną okoliczność można udowodnić wyłącznie przy pomocy takiego, a nie innego środka dowodowego, ani tez zasada, że rola organu orzekającego to rola biernego podmiotu oczekującego na dowody zaoferowane przez stronę. Wręcz przeciwnie, rządząca postępowaniem administracyjnym zasada oficjalności (art. 7, 75 k.p.a.) wymaga, by w toku postępowania organy administracji publicznej podejmowały wszelkie kroki niezbędne do wyjaśnienia i załatwienia sprawy i dopuszczały jako dowód wszystko, co może przyczynić się do jej wyjaśnienia, a nie jest sprzeczne z prawem, a więc by z urzędu przeprowadzały dowody służące ustaleniu stanu faktycznego sprawy. Wtórna zdolność odróżniająca może być zatem wykazana przy pomocy dowolnych środków dowodowych, w szczególności środków wskazanych w orzecznictwie ETS.

Urząd Patentowy RP w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie, nie podzielając argumentacji skarżącej. Skarżąca zreasumowała swoje stanowisko pismem z 7 grudnia 2009 r.

Wojewódzki Sąd administracyjny, zważył, co następuje:

Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1269) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

W świetle powołanego przepisu ustawy Wojewódzki Sąd Administracyjny w zakresie swojej właściwości ocenia zaskarżoną decyzję administracyjną z punktu widzenia zgodności z prawem materialnym i przepisami postępowania administracyjnego, według stanu faktycznego i prawnego obowiązującego w dacie wydania tej decyzji lub postanowienia. Sąd nie bada przy tym celowości, czy też słuszności zaskarżonego aktu.

Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).

Oceniając skargę P. w W. Spółka Akcyjna pod kątem powyższych kryteriów, Sąd uznał, iż nie jest ona zasadna.

W myśl art. 315 ust. 3 ustawy z dnia z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (j. t. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.) - dalej powoływana jako p.w.p. - ustawowe warunki wymagane do uzyskania patentu, prawa ochronnego albo prawa z rejestracji ocenia się według przepisów obowiązujących w dniu zgłoszenia wynalazku, wzoru użytkowego, znaku towarowego albo topografii układów scalonych w Urzędzie Patentowym. Słowny znak został zgłoszony do rejestracji w dniu 16 sierpnia 1999 r. tj. w okresie obowiązywania ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17) - dalej zwanej u.z.t. Ustawa ta ma zatem zastosowanie w rozpoznawanej sprawie.

Podstawą odmowy udzielenia ochrony przez Urząd Patentowy RP dla wyżej oznaczenia słownego "spirytus rektyfikowany" było uznanie, iż pełni ono rolę ogólnoinformacyjną. Mianowicie – Urząd stwierdził, iż zgłoszony znak nie identyfikował przedsiębiorcy, a jedynie informował o towarze i sposobie jego wytworzenia. Odmawiając udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy słowny "spirytus rektyfikowany" Urząd Patentowy wskazał sprzeczność rejestracji z treścią art. 7 ust. 2 ustawy z 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (u.z.t.).

W myśl art. 7 u.z.t.:

"1. Jako znak towarowy może być zarejestrowany tylko znak, który ma dostateczne znamiona odróżniające w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego.

2. Nie ma dostatecznych znamion odróżniających znak, który stanowi tylko nazwę rodzajową towaru lub informuje jedynie o właściwości, jakości, liczbie, ilości, masie, cenie, przeznaczeniu, sposobie, czasie lub miejscu wytworzenia, składzie, funkcji lub przydatności towaru, bądź inne podobne oznaczenie nie dające wystarczających podstaw odróżniających pochodzenie towaru".

Wymaga podkreślenia, iż podstawową funkcją każdego znaku towarowego jest informacja o jego pochodzeniu, pozwalająca w sposób jednoznaczny odróżnić konkretny towar danego towaru oferowanego przez innego przedsiębiorcę.

Słowny znak towarowy p.n. "spirytus rektyfikowany" takiej funkcji nie spełnia. W powyższym oznaczeniu brak jest jakiegokolwiek elementu fantazyjnego mającego wskazywać na pochodzenie towaru. Określenie "spirytus rektyfikowany" nie ma zatem znamion odróżniających w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego. "Spirytus" to nic innego jak określenie alkoholu etylowego. Określenie to jest zatem nazwą rodzajową towaru. Słowo "rektyfikowany" natomiast jest to przymiotnik mówiący o sposobie jego wytworzenia. Urząd Patentowy w zakresie znaczenia pojęcia "spirytus rektyfikowany" przeprowadził stosowną argumentację, której wnioski Sąd orzekający w sprawie podziela. Zatem należy uznać, iż zgłoszone oznaczenie słowne: "spirytus rektyfikowany", nie posiada dostatecznych znamion odróżniających, podobnie jak przykładowo pojęcie "woda destylowana", również tych znamion nie posiadające.

Odnosząc się do argumentacji skarżącej opartej na fakcie nabycia praw do przedmiotowego oznaczenia na mocy porozumienia tzw. "grupy P.", należy podkreślić, iż zdaniem skarżącej spółki znak ten był powszechnie znany w dacie zgłoszenia do rejestracji przez P. w W. ([...]) jako używany już od roku 1945. Zakupiony następnie przez skarżącą był używany przez przedsiębiorstwa wchodzące w skład tzw. grupy P. na podstawie "Porozumienia przedsiębiorstw przemysłu spirytusowego grupy P. w sprawie podziału [...] znaków towarowych" z dnia [...] czerwca 1999 r. W ocenie spółki jej znak jest powszechnie znany i renomowany dlatego powinien podlegać szczególnej ochronie. Znak skarżącej był powszechnie znany w dacie zgłoszenia przez P. w W. i funkcjonował jako znak ogólnopolskiego [...], znanego jako P.

Zasadnie w ocenie Sądu przyjął Urząd Patentowy, że jeżeli nawet hipotetycznie uznać znak skarżącej za znak renomowany, to renomy tej nie wypracowała jedynie skarżąca spółka. W okresie bowiem zgłoszenia znaku przez skarżącą był używany przez wszystkie przedsiębiorstwa tzw. grupy P. i był kojarzony na rynku jako znak p. dawnego [...], a nie wyłącznie oznaczający towary skarżącej. Zgłoszony znak towarowy nie zawierał identyfikacji spółki, jedynym napisem mogącym informować o producencie był stylizowany napis "P.". Napis ten był oznaczeniem dawnego [...], który przyjęły wszystkie powstałe po nim przedsiębiorstwa tzw. grupy P. Nie sposób także przyjąć, by odbiorcy towarów oznaczanych przedmiotowym znakiem mieli wiedzę o fakcie nabycia tego znaku przez skarżącą i o istniejącym porozumieniu członków grupy P. W tych warunkach za nietrafne należało uznać twierdzenie skarżącej, iż przeciętny odbiorca towarów mógł kojarzyć znak skarżącej jako jej własność.

Należy także zważyć, iż znak towarowy słowno - graficzny P. w W. [...] "Spirytus Rektyfikowany" został zgłoszony (data zgłoszenia [...] stycznia 1988 r.) jako etykieta na butelkę. Zgodnie z decyzją Urzędu Patentowego z dnia [...] października 1989 r. ochronę znaku towarowego zastrzeżono według wzoru tej etykiety w kolorach: zielony, biały, czarny i popielaty. W ocenie Sądu - w sytuacji używania niedystynktywnego oznaczenia słownego na etykiecie – asocjacja towaru z konkretnym przedsiębiorcą w odbiorze przeciętnego odbiorcy jest wynikiem użycia stosownej kolorystyki, ewentualnie – logo przedsiębiorstwa na tejże etykiecie - a nie samego słownego oznaczenia towaru, którym jest w wypadku rozpatrywanej sprawy "spirytus rektyfikowany". Dzieje się tak w szczególności w sytuacji, gdy etykieta jest od lat nie zmieniana i stanowi element fantazyjny, charakteryzujący oznaczany w ten sposób towar. Nie można tego samego powiedzieć o samej warstwie słownej, gdyż brakuje jej jakichkolwiek elementów przywodzących na myśl przeciętnego odbiorcy cokolwiek poza cechami nabywanego towaru.

Jak podniesiono wyżej, znak towarowy nabyty przez skarżącą, nie identyfikował towarów pochodzących wyłącznie od niej. Nabycie wtórnej zdolności odróżniającej ma natomiast charakter następczy. Wtórna zdolność odróżniająca powinna wykształcić się w wyniku rzeczywistego i konsekwentnego używania danego oznaczenia przez przedsiębiorcę dla wskazywania pochodzenia towarów z jego przedsiębiorstwa (A. Nowicka, M. Poźniak - Niedzielska, U. Promińska, H. Żakowska - Henzler Prawo Własności Przemysłowej, Wydanie II Centrum Doradztwa i Informacji Delfin sp. z o.o., Warszawa 2005). W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dotyczącym tej problematyki wielokrotnie zwracano uwagę na przesłanki konieczne do nabycia wtórnej zdolności odróżniającej. W wyroku z dnia 4 maja 1999 r., w sprawach połączonych C-10897 i C-10997, Windsurfing Chiemsee, ETS zwrócił uwagę, że przy ustalaniu, czy znak towarowy nabył zdolność odróżniającą w wyniku używania, właściwy organ musi dokonać całościowej oceny dowodów na okoliczność, że znak zaczął identyfikować dany produkt jako pochodzący z konkretnego przedsiębiorstwa i odróżnia tym samym ten towar od towarów pochodzących z innych przedsiębiorstw. Trybunał podkreślił, że przy ustalaniu zdolności odróżniającej znaku, w związku z którym wnosi się o rejestrację, mogą być brane pod uwagę takie czynniki takie jak: udział w rynku, intensywność, zasięg geograficzny i długotrwałość używania znaku, kwota zainwestowana przez przedsiębiorstwo w promocję znaku, procent osób danej kategorii, które ze względu na znak, identyfikują towary jako pochodzące z konkretnego przedsiębiorstwa, a także oświadczenia stosownych izb handlowych i przemysłowych oraz innych stowarzyszeń handlowych i zawodowych. ETS stwierdził, że jeżeli na podstawie powyższych czynników, właściwy organ ustali, że dana grupa osób, lub przynajmniej znaczna jej część, identyfikuje towary jako pochodzące z konkretnego przedsiębiorstwa ze względu na znak towarowy, musi on stwierdzić, że wymóg dotyczący rejestracji znaku, określony w art. 3 ust. 3 Pierwszej Dyrektywy Rady z dnia 21 grudnia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (89/104/EWG) został spełniony (podobnie w wyroku ETS z dnia 22 czerwca 2006 r., sprawa C-25/05 P, August Storck AG v. OHIM). Ponadto na tle orzecznictwa sądowoadministracyjnego Sąd uznał okoliczność posługiwania się w obrocie gospodarczym oznaczeniem: "spirytus rektyfikowany" równocześnie przez skarżącą, jak i inne podmioty za dyskwalifikującą w zakresie możliwości nabycia przez to oznaczenie wtórnej zdolności odróżniającej (tak: wyrok NSA z dnia 8 listopada 2002 roku, sygn. akt II SA 76/02 w sprawie "Podlaski").

Załączone do akt sprawy dokumenty, w tym również wynik badania opinii publicznej wykonanego przez instytut badawczy G. również nie stanowią dowodu, iż konsumenci spontanicznie kojarzą towar ze skarżącą wyłącznie na podstawie oznaczenia słownego "spirytus rektyfikowany", gdyż takie oznaczenie samoistnie w obrocie gospodarczym nie występuje.

Z powyższych względów powoływanie się przez skarżącą na nabycie przez rozpatrywany znak towarowy wtórnej zdolności odróżniającej należało również uznać za chybione.

W tym miejscu należy przywołać wyrok NSA z 18 czerwca 2008 r., sygn. akt II GSK 185/08, w którym w sposób jednoznaczny został wyrażony pogląd o braku zdolności odróżniającej oznaczenia słownego; "Spirytus rektyfikowany".

Mianowicie, w powyższym wyroku NSA stwierdził, iż "Bez względu jednak na zakres rozumienia pojęcia "rektyfikacji", jest ono powszechnie znane i kojarzone z pewnego rodzaju procesem technologicznym, nie jest to zaś określenie fantazyjne. W związku z tym powyższe pojęcie, odczytane łącznie z dodanym do niego rodzajem produktu poddanego procesowi rektyfikacji (spirytus), nie ma ono w sobie wystarczającej zdolności dystynktywnej. Dalej w tym samym wyroku NSA zauważył, iż "spirytus rektyfikowany" nie stanowi nazwy fantazyjnej dla produktu pozyskanego w danym procesie, a jedynie określa rodzaj tego produktu wynikającego z rektyfikacji.

Reasumując, Sąd rozpoznając niniejszą sprawę stwierdził, iż w zaskarżonej decyzji nie doszło do jakiegokolwiek, mogącego mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, naruszenia zasad proceduralnych – szczególnie wyrażonych w art. 77 § 1 oraz art. 80 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. Urząd Patentowy w sposób prawidłowy zgromadził i ocenił materiał dowodowy sprawy, zaś pogląd o braku zdolności odróżniającej niezbędnej dla rejestracji zgłoszonego znaku, stanowiący podstawę rozstrzygnięcia uzasadnił w sposób odpowiadający zasadom procedury administracyjnej. Dokonał także właściwej interpretacji, a w konsekwencji – subsumpcji – przepisów prawa materialnego.

Z tych względów, w oparciu o art. 151 p.p.s.a. Sąd orzekł, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt