drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, , Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 1195/11 - Wyrok NSA z 2012-09-25, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 1195/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2012-09-25 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-06-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Andrzej Kuba /przewodniczący sprawozdawca/
Dariusz Skupień
Marzenna Zielińska
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 650/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-12-20
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodnicząca Sędzia NSA Andrzej Kuba (spr.) Sędzia NSA Marzenna Zielińska Sędzia del. WSA Dariusz Skupień Protokolant Monika Tutak-Rutkowska po rozpoznaniu w dniu 25 września 2012 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej P. H. I., Inc. w D. M., USA od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 20 grudnia 2010 r. sygn. akt VI SA/Wa 650/10 w sprawie ze skargi P. H. I., Inc. w D. M., USA na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] września 2009 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 20 grudnia 2010 r. sygn. akt VI SA/Wa 650/10 oddalił skargę P.H.B. I., I. z siedzibą w D. M., Stany Zjednoczone Ameryki na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] września 2009 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy PIONER [...].

Sąd I instancji orzekł w następującym stanie faktycznym i prawnym:

Znak towarowy PIONER [...] został zgłoszony [...] października 1996 r. Jest to znak słowny, przeznaczonym do sygnowania towarów w klasie 1 – nawozów.

Decyzją z dnia [...] marca 2000 r. znak ten został zarejestrowany.

Pioneer H.B.I., I. z siedzibą D.M., Stany Zjednoczone Ameryki złożyła wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy PIONER [...].

W uzasadnieniu swego żądania wnioskodawca podniósł, że sporny znak towarowy PIONER jest podobny w stopniu stwarzającym niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do źródła pochodzenia towarów do ww. trzech znaków towarowych PIONEER. Zdaniem wnioskodawcy zgłoszenie do ochrony niemalże identycznego znaku PIONER [...] miało na celu wykorzystanie oznaczenia znanego, aby spowodować wśród odbiorców przekonanie, że mają do czynienia z kolejnym produktem znanego i renomowanego amerykańskiego przedsiębiorstwa kojarzonego z wysoką jakością towarów rolniczych lub przedsiębiorstwa powiązanego z nim organizacyjnie.

Decyzją z dnia [...] lipca 2006 r. Urząd Patentowy oddalił wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy PIONER [...].

Decyzja ta, wobec jej zaskarżenia przez P.H.B.I., I. ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, została uchylona prawomocnym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 31 maja 2007 r., sygn. akt VI SA/Wa 2242/06.

Decyzją z dnia [...] września 2009 r. (Sp. [...]) Urząd Patentowy RP po rozpoznaniu wniosku Pioneer H.B.I., Inc. z siedzibą D.M., Stany Zjednoczone Ameryki z dnia [...] listopada 2003 r. o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy PIONER [...] udzielonego na rzecz B. A/S z siedzibą w L., oddalił wniosek.

W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że kolizyjne znaki towarowe PIONER oraz PIONEER różnią się w warstwie słownej jedynie jedną literą E, która dodatkowo występuje w znakach towarowych wnioskodawcy. Różnica ta, w ocenie Kolegium Orzekającego, jest jednakże nieznaczna.

Urząd Patentowy RP wskazywał też, że sporny znak towarowy PIONER [...] przeznaczony jest do sygnowania nawozów w klasie 1, natomiast znak towarowy PIONEER [...] przeznaczony jest do sygnowania ziarna siewnego (klm. 31), znak towarowy PIONEER [...] przeznaczony jest do sygnowania naturalnych produktów rolnych zawierających kultury drobnoustrojów (klm. 31), zaś znak towarowy PIONEER [...] przeznaczony jest do sygnowania nasion, ziarna i strączków, naturalnych produktów rolnych zawierających kultury drobnoustrojów, kultur drobnoustrojów stosowanych przy fermentacji pasz dla zwierząt, jako dodatek do pasz oraz do karmienia zwierząt (klm 31).

W ocenie Urzędu Patentowego RP z zestawienia zakresów ochrony kolizyjnych znaków towarowych wynika, że są one przeznaczone do oznaczania towarów innego rodzaju, o innym przeznaczeniu. Organ wskazał, że towary te są konkurencyjne względem siebie. Nawozy nie mogą bowiem zostać zastąpione przez ziarno, ziarno siewne, nasiona, strączki, naturalne produkty rolne zawierające kultury drobnoustrojów czy też kultury drobnoustrojów stosowane przy fermentacji pasz dla zwierząt, jako dodatek do pasz oraz do karmienia zwierząt.

Zdaniem organu towary te nie są także komplementarne. Fakt, iż nawozy i ziarno, w tym ziarno siewne czy nasiona są częścią produkcji rolnej w ujęciu całościowym nie uzasadnia podobieństwa tych towarów zważywszy m.in. na ich inny rodzaj i przeznaczenie oraz brak konkurencyjności.

Urząd Patentowy RP wywodził, że zarówno nawozy objęte zakresem ochrony spornego znaku towarowego jak i takie towary jak: nasiona, ziarno, ziarno siewne, kultury drobnoustrojów stosowane przy, fermentacji pasz dla zwierząt, jako dodatek do pasz oraz do karmienia zwierząt objęte zakresem ochrony znaków towarowych wnioskodawcy przeznaczone są dla producentów rolnych. Natomiast takie towary jak strączki oraz naturalne produkty rolne zawierające kultury drobnoustrojów objęte zakresem ochrony dwóch znaków towarowych wnioskodawcy, tj. [...] oraz [...] przeznaczone są dla ogółu polskich konsumentów.

Organ wskazał, że towary objęte zakresem spornego znaku jak i towary wnioskodawcy w mniejszych ilościach, zwłaszcza na potrzeby własne odbiorców mogą być sprzedawane przez tych samych dystrybutorów. W ocenie organu sposób dystrybucji ww. towarów nie stanowi jednak, w ocenie organu, rozstrzygającej wskazówki co do pochodzenia towarów. Jedna i ta sama grupa odbiorców, w tym przypadku producentów rolnych może bowiem potrzebować towarów o bardzo różnym pochodzeniu i rodzaju, które mogą być dystrybuowane tymi samymi kanałami dystrybucji, którym odbiorcy ci nie przypisują automatycznie tego samego pochodzenia.

Mając powyższe na uwadze, jak również to, że towary do oznaczania których przeznaczone są kolizyjne znaki towarowe są innego rodzaju, o innym przeznaczeniu, a także nie konkurują ze sobą, ani też się nie uzupełniają Urząd Patentowy RP stwierdził, iż nie istnieje niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd, co do źródła pochodzenia tych towarów pomimo tego, że kolizyjne znaki towarowe są podobne zarówno w warstwie wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej.

Urząd Patentowy wskazał także, iż z załączonego przez wnioskodawcę do akt sprawy zezwolenia Ministra Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z dnia [...] maja 1991 r. Nr [...] wynika, iż odział austriackiej spółki P.O.G. w P., wbrew twierdzeniu uprawnionego, był uprawniony do prowadzenia w Polsce działalności handlu zagranicznego. Z przedłożonych przez wnioskodawcę do akt sprawy materiałów, w szczególności kopii kontraktów, faktur i innych dokumentów finansowo-handlowych, kopii wzorów worków, katalogów rozpatrywanych łącznie wynika także, iż różne odmiany kukurydzy (MONA MELINA, MALTA, DEA, CONTESSA) pakowane w worki oznaczone znakiem towarowym PIONNER były ogólnie dostępne na polskim rynku przed datą zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego. W latach 1993-1995 towary te były sprzedawane w Polsce przez A. E.I.H. s.c. z P.

Organ wskazał jednak, iż powyższe ustalenie nie mogło wpłynąć na odmienną ocenę, co do braku niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd odbiorców, co do źródła pochodzenia towarów oznaczonych kolizyjnymi znakami towarowymi. Organ wywodził, iż warunkiem niezbędnym powstania niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd jest bowiem jednorodzajowość towarów do sygnowania których przeznaczone są kolizyjne znaki towarowe która jak ustalono nie istnieje w przedmiotowej sprawie.

Urząd Patentowy RP wskazał, że znaki towarowe PIONEER zostały zarejestrowane pod numerami [...],[...] oraz [...], a tym samym podlegają ochronie z tytułu rejestracji. W tej sytuacji, w ocenie organu, zbędne było ustalanie, czy znaki te cieszą się przymiotem powszechnej znajomości, a tym samym podlegają ochronie na podstawie art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t. także z tytułu powszechnej znajomości.

Organ podkreślił też, że zakres ochrony znaku towarowego powszechnie znanego na podstawie art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t. jest co do treści zbieżny z zakresem ochrony na podstawie art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t. w przypadku znaku towarowego zarejestrowanego. Tym samym dla zastosowania art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t. konieczna jest nadal jednorodzajowości towarów, która w ocenie organu w przedmiotowej sprawie nie występuje.

Nadto, w ocenie Urzędu Patentowego RP, wnioskodawca nie wykazał aby jego znaki towarowe PIONEER [...],[...] oraz [...] cieszyły się powszechną znajomością na terytorium Polski w dacie zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego, tj. w 1996 r.

W ocenie Urzędu Patentowego RP z całokształtu materiałów dowodowych przedłożonych przez wnioskodawcę do akt sprawy w toku postępowania wynika, iż austriacka spółka Pioneer O.G., która jest powiązana kapitałowo z Pioneer H.B.I., I., założyła w Polsce przedstawicielstwo prowadzone do dnia dzisiejszego przez jej następcę prawną austriacką spółkę Pioneer S.G., która aktualnie działa pod nazwą Pioneer H.B.S.G. Przedstawicielstwo to prowadziło w Polsce różnego rodzaju działania marketingowe w postaci:

– cyklicznego wydawania katalogów zawierających ofertę austriackiej spółki P.O.G. i jej następcy prawnego;

– uczestnictwa w Międzynarodowych Targach Rolniczych Polagra, na których to targach w 1985 r. uzyskało złoty medal za odmianę kukurydzy pastewnej Mona;

– organizowania tzw. Dni Kukurydzy oraz bezpośrednich spotkań z rolnikami;

– współpracy z ośrodkami badawczymi i akademickimi w dziedzinie doświadczeń z nowymi produktami oraz współpracy w zakresie produkcji nasiennej.

Odnosząc się do art. 8 pkt 2 u.z.t. organ powołując orzecznictwo NSA podniósł, iż z materiału zgromadzonego w sprawie wynika, iż przedmiotem działalności gospodarczej wnioskodawcy jest hodowla i sprzedaż nasion kukurydzy, soi, lucerny, słonecznika, sorgo, pszenicy i rzepaku oraz produkcja i sprzedaż produktów mikrobiologicznych, w szczególności inokulentów do zakiszania i probiotyków stosowanych w żywieniu zwierząt podczas gdy sporny znak towarowy przeznaczony jest do sygnowania nawozów. Odmienny jest zatem przedmiot działalności wnioskodawcy w stosunku do zakresu ochrony udzielonej na sporny znak towarowy. Zdaniem organu wnioskodawca nie zaprezentował także takich materiałów dowodowych, które potwierdzały renomę jego firmy w Polsce w 1996 r. Tym samym, w ocenie organu, trudno mówić o kolizji spornego znaku towarowego z nazwą wnioskodawcy i w konsekwencji o naruszeniu prawa wnioskodawcy do nazwy poprzez używanie spornego znaku towarowego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalając skargę wskazał, że sporny znak towarowy PIONER jako znak słowny został przeznaczony do oznaczania towarów w klasie 1 klasyfikacji nicejskiej – nawozów.

Zostały mu przeciwstawione trzy znaki skarżącej PIONEER zarejestrowane pod numerami [...],[...] i [...], które przeznaczone są do oznaczania towarów w klasie 31 klasyfikacji nicejskiej:

– ziarna siewnego,

– naturalnych produktów rolnych zawierających kultury drobnoustrojów,

– nasion, ziarna i strączków, naturalnych produktów rolnych zawierających kultury drobnoustrojów, kultur drobnoustrojów stosowanych przy fermentacji pasz dla zwierząt, jako dodatek do pasz oraz do karmienia zwierząt.

Rozpoznając przedmiotową sprawę Urząd Patentowy RP uznał, że przeciwstawione znaki są łudząco podobne zarówno w warstwie wizualnej, jak i fonetycznej w związku z czym mogą w świadomości polskich odbiorców budzić takie same skojarzenia.

Zasadniczą przesłanką oddalenia wniosku o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy PIONER [...] było ustalenie przez Urząd Patentowy RP, iż przeciwstawione znaki towarowe przeznaczone są do oznaczania towarów innego rodzaju, o innym przeznaczeniu.

Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd zakłada jednoczesne istnienie identyczności lub podobieństwa pomiędzy znakiem zgłaszanym a znakiem wcześniejszym oraz identyczność lub podobieństwo pomiędzy towarami i usługami, dla których dokonuje się zgłoszenia, a tymi, dla których zarejestrowany został wcześniejszy znak towarowy. Przesłanki te powinny być spełnione kumulatywnie. Tak więc w braku jednej z przesłanek niezbędnych do zastosowania art. 9 ust. 1 u.z.t., nie może występować prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd.

Sąd podkreślił, że organ dokonał szczegółowej analizy towarów do oznaczania, których zostały przeznaczone przeciwstawione znaki i stanął na stanowisku, że towary te nie są konkurencyjne ani komplementarne względem siebie. Zdaniem organu fakt, iż nawozy i ziarno są częścią produkcji rolnej w ujęciu całościowym nie uzasadnia podobieństwa towarów zważywszy na ich inny rodzaj i przeznaczenie.

Sąd podkreślił, że organ dokonał też analizy towarów do oznaczenia których zostały przeznaczone sporne znaki pod kątem ich odbiorców wskazując, iż towary te mogą mieć ten sam krąg odbiorców, jak również mogą być dystrybuowane tymi samymi kanałami dystrybucji. Jednak sposób dystrybucji nie stanowił w ocenie Urzędu Patentowego RP rozstrzygającej wskazówki co do pochodzenia towarów. Jedna i ta sama grupa odbiorców, w tym przypadku producentów rolnych może bowiem potrzebować towarów o bardzo różnym pochodzeniu i rodzaju, które mogą być dystrybuowane tymi samymi kanałami dystrybucji, którym odbiorcy ci nie przypisują automatycznie tego samego pochodzenia.

Zdaniem Sądu ocena podobieństwa towarów dokonana przez organ nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów zakreślone normami k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 pwp.

W ocenie Sądu organ w przedmiotowej sprawie prawidłowo dokonał badania podobieństwa towarów. Organ nie poprzestał na stwierdzeniu, że towary do oznaczenia, których zostały przeznaczone przeciwstawione znaki należą do różnych klas klasyfikacji nicejskiej. Organ dokonał szczegółowej analizy uwzględniając kryteria dotyczące samych towarów, jak charakter towaru, jego przeznaczenie, sposób wykorzystania, możliwości wzajemnej substytucji i uzupełniania oraz kryteria rynkowe, tj. formy i miejsca dystrybucji porównywanych towarów.

Zdaniem Sądu ocenie tej nie można zarzucić dowolności. W ocenie Sądu organ prawidłowo i gruntownie uzasadnił swoje stanowisko.

W ocenie Sądu wszystkie przytaczane w skardze argumenty stanowią polemikę ze stanowiskiem organu i nie zmieniają poprawności oceny podobieństwa towarów dokonanej przez organ.

Bardzo szeroko pojęta komplementarność towarów wykazywana przez to, iż towary te wykorzystywane są do produkcji rolnej, nie zmienia faktu, że towary te nie są tego samego rodzaju, co prawidłowo zdaniem Sądu przyjął organ. Wywodzenie jednorodzajowości towarów jedynie z ich komplementarności i jednorodnych kanałów dystrybucji dla swej skuteczności musiałoby być oparte na bardzo ścisłym, niemalże nierozerwalnym powiązaniu między ocenianymi towarami, którego akademickim przykładem są np. buty i sznurowadła. W przedmiotowej sprawie tego rodzaju powiązanie między ocenianymi towarami nie zachodzi. W szczególności mogą one funkcjonować osobno i być wykorzystywane przy produkcji rolnej niezależnie od siebie. Są to towary o innym charakterze i przeznaczeniu, a także zaspokajają inne potrzeby producentów rolnych.

W ocenie Sądu o jednorodzajowości tych towarów nie świadczy także to, iż są one przeznaczone dla tego samego kręgu odbiorców, jak również mogą być sprzedawane w tych samych punktach handlowych. Jedna i ta sama grupa odbiorców, w tym przypadku producentów rolnych może bowiem potrzebować towarów o bardzo różnym pochodzeniu i charakterze, które mogą być dystrybuowane tymi samymi kanałami dystrybucji, a którym odbiorcy ci nie przypisują automatycznie tego samego pochodzenia.

Wobec stwierdzonego braku jednorodzajowości towarów do sygnowania których przeznaczone są kolizyjne znaki towarowe zdaniem Sądu Urząd Patentowy RP zasadnie uznał, iż w rozpatrywanej sprawie nie zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd. Używanie bowiem nawet identycznych oznaczeń dla towarów niepodobnych nie wywołuje ryzyka wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów.

W ocenie Sądu I instancji brak jednorodzajowości towarów wyklucza udzielenie ochrony zarówno z pkt 1, jak i pkt 2, art. 9 ust. 1 u.z.t.

Prawidłowo zdaniem Sądu Urząd Patentowy RP przyjął, iż znajomość znaku towarowego jest przesłanką przyjęcia jego renomy. Jednak w ocenie Sądu dowody przedstawione przez skarżącą nie wykazały powszechnej znajomości znaku skarżącej, ani nie dały podstaw do przyjęcia, że przed datą zgłoszenia spornego znaku do rejestracji znaki towarowe skarżącej były znane relewantnej grupie odbiorców, co z kolei nie pozwala przyjąć, że znaki te cieszyły się renomą.

W ocenie Sądu nieuzasadniony jest także zarzut naruszenia art. 8 pkt 2 u.z.t. Jak wskazuje Naczelny Sąd Administracyjny (m.in. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 kwietnia 2006 r., sygn. akt II GSK 13/06; z dnia 15 stycznia 2008 r., sygn. akt II GSK 298/07) o naruszeniu prawa do nazwy przedsiębiorstwa jako przesłanki unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego na podstawie art. 8 pkt 2 p.w.p. nie przesądza samo zarejestrowanie identycznego lub podobnego znaku towarowego na rzecz innego przedsiębiorstwa. Wyłączność prawa do nazwy nie jest bowiem zupełna. Jej granice wyznacza zasięg terytorialny i przedmiotowy faktycznej działalności używającego nazwy. Tylko w tych granicach może dojść do kolizji pomiędzy identycznymi lub podobnymi: nazwą i znakiem towarowym. Jeżeli więc ze względu na odrębność zakresów działania uprawnionego do nazwy i uprawnionego z rejestracji znaku towarowego nie istnieje niebezpieczeństwo wprowadzenia ich klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorstw albo też np. uprawniony z późniejszego znaku towarowego nie wykorzystuje renomy związanej z wcześniejszą identyczną lub podobną nazwą przedsiębiorstw, to zdaniem Sądu nie można mówić o kolizji tych dwóch praw i w konsekwencji o naruszeniu wcześniejszego prawa do nazwy przez późniejszy znak towarowy.

W ocenie Sądu I instancji organ zasadnie przyjął, że z materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie nie wynika renoma nazwy skarżącej w Polsce przed datą zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego.

Biorąc wszystkie powyższe względy pod uwagę, Sąd stanął na stanowisku, że organ wydając zaskarżoną decyzję nie dopuścił się naruszeń prawa materialnego, które miałyby wpływ na wynik sprawy, ani uchybień formalnoprawnych w stopniu, w jakim mogłoby to mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W ocenie Sądu, organ wyczerpująco zbadał wszystkie istotne okoliczności faktyczne (art. 7 i art. 77 § 1 K.p.a.). Ostatecznie zatem za niezasadny należy też uznać zarzut naruszenia art. 80 k.p.a., a także 107 § 3 K.p.a.

P.H.B.I.,I.. z siedzibą w D.M., Stany Zjednoczone Ameryki złożył skargę kasacyjną, w której zaskarżył wyrok w całości wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie oraz o zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

I. Na podstawie art. 174 pkt 2 u.p.s.a. – naruszenie przepisów postępowania w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

1) naruszenie art. 133 § 1 u.p.s.a. – poprzez brak oparcia rozstrzygnięcia o akta sprawy polegający na wadliwym ustaleniu, że w aktach nie znajdował się materiał dowodowy pozwalający uznać, że znak towarowy PIONEER nabył cechy znaku renomowanego, a także cechy znaku o wysokiej sile dystynktywnej,

2) naruszenie art. 141 § 4 u.p.s.a., przez brak odniesienia się Sądu do wszystkich zarzutów skarżącego podnoszonych w pismach procesowych oraz podczas rozprawy,

3) naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. c/ p.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o ten przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia naruszenia przez Urząd Patentowy RP: art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. z uwagi na wadliwe ustalenia, że przeciwstawione znaki towarowe PIONEER nr [...],[...] i [...] oraz PIONER nr [...] przeznaczone są do oznaczania towarów niepodobnych;

4) naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. c/ p.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o ten przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia naruszenia przez Urząd Patentowy RP art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. z uwagi na pominięcie wpływu siły dystynktywnej znaku towarowego PIONEER na ocenę ryzyka konfuzji,

5) naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. c/ p.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o te przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia naruszenia przez Urząd Patentowy RP art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. z uwagi na brak wyczerpującego rozpatrzenia materiału dowodowego oraz wszystkich okoliczności sprawy odnośnie powszechnej znajomości znaku towarowego PIONEER,

6) naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. c/ p.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o ten przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia naruszenia przez Urząd Patentowy RP art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. z uwagi na uznanie, że w aktach sprawy nie znajdował się materiał dowodowy potwierdzający renomę znaku towarowego PIONEER,

7) naruszenie art. 145 § 1 ust.1 lit. c/ p.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o te przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia, że organ wydał decyzję z naruszeniem art. 64 k.p.a. w zw. z art. 7 i 9 k.p.a., ponieważ będąc zobowiązanym do podejmowania wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych nie przeprowadził w sposób właściwy postępowania dowodowego na okoliczność ustalenia renomy znaku towarowego PIONEER,

8) naruszenie art. 145 § 1 ust. 1 lit. c/ u.p.s.a. – poprzez brak oparcia wyroku o ten przepis w sytuacji podstaw do stwierdzenia naruszenia przez organ art. 107 § 3 k.p.a., polegającego na braku prawidłowego uzasadnienia decyzji i uznaniu, że rozważania dokonane w aspekcie oceny materiału dowodowego w zakresie powszechnej znajomości są wystarczające do uznania, że to samo uzasadnienie może dotyczyć oceny tego materiału z punktu widzenia renomy znaku;

9) naruszenie art. 151 u.p.s.a. poprzez oddalenie skargi przy braku przesłanek pozwalających stwierdzić legalność decyzji Urzędu Patentowego RP.

II. Na podstawie art. 174 pkt 1 u.p.s.a. – naruszenie przepisów prawa materialnego, mających wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

1) błędną wykładnię art. 9 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz.U. Nr 5, poz. 17 ze zm.), zwanej dalej u.z.t., polegającą na wadliwym rozumieniu kryterium podobieństwa i komplementarności towarów, a także wadliwym rozumieniu przesłanki konfuzji w zakresie wpływu siły dystynktywnej znaku oraz możliwości pośredniego wprowadzenia w błąd co do pochodzenia,

2) niewłaściwe zastosowanie art. 9 ust 1 pkt 1 u.z.t. poprzez jego niezastosowanie w stanie sprawy z uwagi na wadliwe uznanie, że porównywane znaki towarowe są przeznaczone do oznaczania towarów innego rodzaju, a także z uwagi na brak uwzględnienia przy ocenie ryzyka konfuzji stopnia podobieństwa oznaczeń, a także wysokiej siły dystynktywnej znaku towarowego PIONIEER,

3) błędną wykładnię art. 9 ust 1 pkt 2 u.z.t., polegającą na wadliwym uznaniu, że fakt rejestracji znaku towarowego pozbawia możliwości domagania się ochrony tego znaku w ramach legitymowania się statusem znaku powszechnie znanego,

4) niewłaściwe zastosowanie art. 9 ust 1 pkt 2 u.z.t. poprzez jego niezastosowanie w stanie sprawy z uwagi na brak uwzględnienia wpływu statusu powszechnej znajomości znaku towarowego PIONEER na możliwość unieważnienia znaku towarowego PIONER,

5) błędną wykładnię art. 8 pkt 1 u.z.t., polegającą na wadliwym rozumieniu kryteriów nabycia renomy poprzez ich zawężenie do znajomości znaku towarowego wśród relewantnej grupy odbiorców,

6) niewłaściwe zastosowanie art. 8 pkt 1 u.z.t., polegające na jego niezastosowaniu w stanie sprawy pomimo znajdujących się w aktach sprawy dowodów potwierdzających renomę znaku towarowego PIONEER;

7) błędną wykładnię art. 8 pkt 2 u.z.t., polegającą na wadliwym przyjęciu, że ocenie podlega zakres działalności uprawnionego do znaku towarowego będącego przedmiotem wniosku o unieważnienie,

8) niewłaściwe zastosowanie art. 8 pkt 2 u.z.t., polegające na jego niezastosowaniu w stanie sprawy z uwagi na wadliwą ocenę, iż wobec odrębności zakresów działania skarżącego i uczestnika postępowania nie istnieje niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd klientów co do tożsamości przedsiębiorstwa.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wnoszący skargę zawarł argumenty na poparcie powyższych zarzutów.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż brak jest usprawiedliwionych podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku, który odpowiada prawu.

Strona skarżąca wywiodła w skardze kasacyjnej cały szereg zarzutów opartych na obu podstawach kasacyjnych z art. 174 p.p.s.a., z których żaden nie okazał się skuteczny do podważenia prawidłowości rozstrzygnięcia organu – Urzędu Patentowego zaakceptowanego przez Sąd I instancji w zaskarżonym wyroku.

Analizując w pierwszej kolejności poszczególne zarzuty procesowe, tj. zarzuty naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy należy stwierdzić na wstępie, że sprowadzają się one do kwestionowania ustalonego w sprawie stanu faktycznego, a w szczególności w dwóch elementach – braku podobieństwa towarów, dla których przeznaczone były przeciwstawione znaki towarowe PIONEER i PIONER oraz oceny znaku towarowego PIONEER jako znaku renomowanego w rozumieniu przepisów art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t.

Wbrew zarzutom strony skarżącej Sąd I instancji nie naruszył przepisów art. 133 § 1, art. 141 § 4 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 1 i 3 k.p.a. oraz art. 64 k.p.a. w zw. z art. 7 i 9 k.p.a., gdyż prawidłowo ustalony przez organ stan faktyczny z zachowaniem wszystkich reguł postępowania administracyjnego i przestrzegając ww. przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego został zasadnie przyjęty i zaakceptowany przez Sąd z jednoczesnym odniesieniem się do wszystkich zarzutów skargi.

Sąd I instancji zgodnie z wymogami art. 141 § 4 p.p.s.a. uzasadnił swoje stanowisko, argumentując wystarczająco dlaczego nie podzielił zarzutów skargi w zakresie ustaleń co do podobieństwa towarów których dotyczy sporny znak towarowy. To organ, a za nim Sąd I instancji dysponował wystarczającym materiałem dowodowym i wynikającymi z niego ustaleniami o braku tego rodzaju podobieństwa towarów, które mogłoby doprowadzić do konfuzji i spełnienia przesłanek z art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t.

Przy niekwestionowanym podobieństwie samych znaków towarowych PIONEER i PIONER do zastosowania przepisu art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t. wymagane jest niewątpliwe podobieństwo towarów, aby można przyjąć, że w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego mogłoby to wprowadzić w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów.

Sąd I instancji szeroko uzasadnił i odniósł się do zarzutu strony skarżącej, że brak jest takich cech podobieństwa towarów, które pozwalałyby przyjąć ich zbieżność nawet przez cechę komplementarności towarów używanych najogólniej w rolnictwie.

Istotne znaczenie dla odróżnienia przedmiotowych towarów nawozów sztucznych używanych w ogrodnictwie i ziarna siewnego kukurydzy ma kwalifikowanie tych towarów do różnych klas klasyfikacji nicejskiej (klas 1 i 31).

Organ przeanalizował wnikliwie przeznaczenie towarów, do oznaczenia których zostały przeznaczone przeciwstawione znaki towarowe i ta ocena nie wzbudziła wątpliwości w Sądzie I instancji, została ona potwierdzona i rozwinięta o wnioski płynące z orzecznictwa zarówno Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok NSA z dnia 9 kwietnia 2008 r., sygn. akt II GSK 439/07) jak i Sądu Pierwszej Instancji UE (wyrok z dnia 23 października 2002 r., sygn. akt T-388/00).

W zaskarżonym wyroku odniesiono się również przekonywająco do takiej cechy podobieństwa jaką jest komplementarność towarów, a argumentacja Sądu w tym zakresie jest w pełni przekonywująca.

Tak szeroka komplementarność jaką jest powiązanie nawozów sztucznych używanych w ogrodnictwie z ziarnami kukurydzy nie mogła przesądzić o podobieństwie towarów w rozumieniu art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t.

Zarzuty strony skarżącej w przedmiocie ustalenia stanu faktycznego stanowią jedynie polemikę z bardzo szczegółowymi rozważaniami Urzędu Patentowego, zaakceptowanymi w całej rozciągłości przez Sąd I instancji, które poparte pełną argumentacją faktyczną i prawną stanowiły podstawę rozstrzygnięcia.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy był pełny i został należycie oceniony przez organ w ramach obowiązujących przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, a w szczególności art. 7 art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 1 i 3 k.p.a. oraz art. 9 i 64 k.p.a.

Dotyczy to również cechy znaku towarowego jaką jest powszechna jego znajomość tzw. renoma i wpływ ewentualny tej cechy znaku zarejestrowanego na rzecz strony skarżącej na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie.

Sąd I instancji zajął się również zarzutami skarżącej w tym zakresie i przede wszystkim zasadnie stwierdził, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika powszechna znajomość znaku skarżącej, a w szczególności, że przed datą zgłoszenia spornego znaku do rejestracji znaki towarowe skarżącej były znane relewantnej grupie odbiorców i w konsekwencji cieszyły się renomą.

Nabycie renomy w późniejszym okresie czasu po zgłoszeniu spornego znaku przez firmę duńską dla innych towarów niż objęte ochroną z tytułu rejestracji znaków towarowych skarżącej nie stałoby na przeszkodzie w zarejestrowaniu spornego znaku, a ponadto jak trafnie podkreślił Sąd I instancji podstawą ochrony znaku towarowego strony skarżącej było wcześniejsze zarejestrowania jej znaku towarowego PIONEER dla towarów m.in. ziarna kukurydzy (różnych odmian) art. 9 ust. 1 pkt 12 u.z.t. a nie sama renoma spornego znaku w odniesieniu do określonych towarów produkowanych przez stronę skarżącą i dystrybuowanych na terenie Polski.

Należy zgodzić się z poglądem wyrażonym w orzecznictwie NSA (m.in. w wyroku NSA z dnia 20 marca 2007 r., sygn. akt II GSK 341/06), że wykazanie powszechnej znajomości znaku nie ma znaczenia w sytuacji, gdy określonemu podmiotowi służy ochrona z art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t.

Jednakże wbrew zarzutom strony skarżącej organ dokonał oceny powszechnej znajomości znaków towarowych skarżącej co zostało potwierdzone w zaskarżonym wyroku i Sąd I instancji szczegółowo przeanalizował cały materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie w tym zakresie i stwierdził, że ocena dowodów w tym zakresie dokonana przez Urząd Patentowy nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów zakreślonymi przez przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego i prawa własności przemysłowej.

Jeszcze raz należy podkreślić, że zgłoszone przez stronę skarżącą w skardze kasacyjnej zarzuty procesowe zmierzające do podważenia prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie z uwagi na swój charakter polemiczny, bez wykazania rzeczywistych uchybień w posterowaniu Urzędu Patentowego, które mogłyby mieć istotny wpływ na wynik sprawy – pozbawione były waloru skuteczności i zasługiwały jedynie na oddalenie.

Istotą sporu w niniejszej sprawie było ustalenie przez Urząd Patentowy, że podobieństwo jedynie znaków towarowych strony skarżącej ze znakiem zakwestionowanym we wniosku o unieważnienie prawa uczestnika nie jest wystarczające do uwzględnienia tego wniosku, przyjmując, że brak wymaganego podobieństwa towarów dla których przeznaczone były przeciwstawione znaki towarowe, aby mógł prowadzić on do konfuzji, oznacza, że nie zostały spełnione przesłanki z art. ust. 1 pkt 1 i pkt 2 u.z.t.

W tych warunkach nie można mówić o naruszeniu przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), a konkretnie poprzez art. 9 ust. 1 pkt 1 u.z.t. przez jego niewłaściwą wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.

W ustalonym przez Urząd Patentowy stanie faktycznym zaaprobowanym w pełni przez Sąd I instancji, a w szczególności odnośnie kryterium podobieństwa towarów to nie było podstaw do przyjęcia, że sporny znak mógłby wprowadzić w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów, tylko z powodu podobieństwa przeciwstawionych znaków towarowych, bez stwierdzenia, że kryterium podobieństwa towarów zostało w tej sprawie udowodnione.

Nie został naruszony również przepis art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t., który nie miał w niniejszej sprawie zastosowania albowiem nie zostały również spełnione przesłanki jego zastosowania z tych samych powodów.

W ramach stosowania powyższego przepisu art. 9 ust. 1 pkt 2 u.z.t. nie bez znaczenia było ustalenie podobieństwa towarów oraz możliwości wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego, a nie tylko cechy powszechnej znajomości znaku chronionego w Polsce i podobieństwa spornego znaku towarowego do znaku towarowego powszechnie znanego w Polsce.

Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd należy ocenić całościowo, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki istotne dla stanu faktycznego sprawy, samo podobieństwo przeciwstawionych znaków towarowych nie przesądza o możliwości wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów.

Brak było podstaw do przyjęcia, że w ustalonym stanie faktycznym przesądzone zostało, że chroniony znak towarowy strony skarżącej PIONEER uzyskał w Polsce status powszechnej znajomości odnośnie towarów, dla których został przez stronę skarżącą przeznaczony i odnoszący się do strony skarżącej, i uczestnik zarejestrował swój znak towarowy PIONER aby skorzystać z renomy znaku strony skarżącej, tym bardziej że w chwili zgłoszenia spornego znaku do rejestracji nie było dowodów na poparcie tezy o powszechnej znajomości znaków strony skarżącej w Polsce.

Na marginesie można by wspomnieć, że przedmiotowy znak towarowy jest powszechnie znany w Polsce jako znak przeznaczony do oznaczania usług bankowych czy też sprzętu elektronicznego (RTV) dotyczący całkiem innych podmiotów (właścicieli znaku).

Dlatego też zarzucenie Sądowi I instancji naruszenia przepisu art. 8 pkt 1 u.z.t. przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie jest całkowicie chybione, gdyż strona skarżąca absolutnie nie wykazała aby sporny znak towarowy był sprzeczny z obowiązującym prawem lub zasadami współżycia społecznego, a to z powodu przysługującej wg strony skarżącej renomy znaku towarowego właśnie skarżącej firmie.

Nie można również przypisać Sądowi I instancji zarzutu naruszenia przepisów art. 8 pkt 2 u.z.t. przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie a to z tego względu, że o naruszeniu prawa do nazwy przedsiębiorstwa jako przesłanki unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego na podstawie ar. 8 pkt 2 u.z.t. nie przesądza samo zarejestrowanie identycznego lub podobnego znaku towarowego na rzecz innego przedsiębiorstwa.

Wyłączność prawa do nazwy nie jest bowiem zupełna. Zgodnie z utrwalonym poglądem w orzecznictwie NSA (m.in. wyroki NSA z dnia 26 kwietnia 2006 r., sygn. akt II GSK 13/06, z dnia 15 stycznia 2008 r., sygn. akt II GSK 298/07) granice ochrony praw z tytułu nazwy przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 8 pkt 2 u.z.t. wyznacza zasięg terytorialny i przedmiotowy faktycznej działalności podmiotu używającego nazwy.

Należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że jeżeli ze względu na odrębność zakresów działania uprawnionego do nazwy i uprawnionego z rejestracji znaku towarowego nie istnieje niebezpieczeństwo wprowadzenia ich klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorstw albo też uprawniony z późniejszego znaku towarowego nie wykorzystuje renomy związanej z wcześniejszą identyczną lub podobną nazwą przedsiębiorstw to trudno mówić o kolizji tych dwóch praw i w konsekwencji o naruszeniu wcześniejszego prawa do nazwy przez późniejszy znak towarowy.

Skoro okazało się, że żaden z zarzutów skargi kasacyjnej nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż Sąd I instancji nie naruszył wskazanych przez stronę skarżącą zarówno przepisów prawa materialnego jak również przepisów postępowania i to w stopniu jakim mogło to mieć istotny wpływ na wynik sprawy to brak było podstaw z art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a. do uwzględnienia skargi kasacyjnej.

Z tych wszystkich względów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt