drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Inne, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 1000/18 - Wyrok WSA w Warszawie z 2018-10-09, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 1000/18 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2018-10-09 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2018-05-25
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Agnieszka Łąpieś-Rosińska /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
II GSK 229/19 - Wyrok NSA z 2022-07-05
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2015 poz 1615 art.132 ust.2 pkt 2 i 3, art.256 ust.1,
Ustawa z dnia 11 września 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2017 poz 1257 art.7, art. 77 par.1, art.80, art. 107 par.3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2018 poz 1302 art.151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Danuta Szydłowska Sędziowie Sędzia WSA Jakub Linkowski Sędzia WSA Agnieszka Łąpieś-Rosińska (spr.) Protokolant p.o. ref. staż. Agnieszka Fidor po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 września 2018 r. sprawy ze skargi S. z siedzibą w [...], Szwajcaria na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] grudnia 2017 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę

Uzasadnienie

UNIEWAŻNIENIE

W dniu 14 czerwca 2016r. do Urzędu Patentowego RP wpłynął wniosek S. z siedzibą w Z., Szwajcaria o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy A. o numerze [...] udzielonego na rzecz H. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w W. Wnioskodawca podniósł że sporne prawo ochronne zostało udzielone z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 i art. 132 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo własności przemysłowej. Wskazał, że sporny znak towarowy jest podobny do należącego do niego znaku towarowego A. o numerze [...], który ma cechy znaku renomowanego. Ponadto wnioskodawca poinformował, że zarządza prawami własności intelektualnej G., w skład której wchodzą m.in. Z. z siedzibą w S. oraz W. Spółka Akcyjna z siedzibą w W. i zajmuje się m.in. nabywaniem, wykonywaniem i ochroną własności intelektualnej G. Podniósł również, że jest właścicielem serii znaków towarowych zawierających element słowny A. i podkreślił, że przeciwstawiony znak słowny A. [...] jest używany w obrocie za zgodą wnioskodawcy przez W. S.A. Wnioskodawca przedstawiając zarzut oparty na art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p, podniósł, że znaki sporny i przeciwstawiony są przeznaczone do oznaczania identycznych towarów jakimi są produkty farmaceutyczne i są do siebie podobne w wysokim stopniu na wszystkich płaszczyznach postrzegania, a także, że w przedmiotowej sprawie zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd. Motywując kolejny zarzut, tj. naruszenie art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. wnioskodawca podkreślił intensywne używanie znaku A., rodziny znaków zawierającej człon słowny "A." oraz długotrwałe używanie i pozycję na rynku leku A. a także wysoką zdolność odróżniającą i renomę tego oznaczenia. Wskazał na podobieństwo znaku spornego do renomowanego znaku A. oraz na okoliczność, że używanie znaku spornego A. [...] może przynieść uprawnionemu nienależną korzyść i wyrządzić szkodę dla renomy i jego odróżniającego charakteru.

W piśmie z dnia 21 lipca 2016r. uprawniony wniósł o oddalenie wniosku. Przytoczył historię swojej działalności i opisał jej zakres. Podniósł, że działania wnioskodawcy stanowią próbę zablokowania dostępu do rynku pod pretekstem ochrony swojego znaku. Ponadto wskazał, że ochrona znaku przeciwstawionego,

z uwagi na niedystynktywny element słowny "C.", jest ograniczona. Podniósł, że znaki sporny i przeciwstawiony nie są do siebie podobne w warstwach wizualnej, fonetycznej i koncepcyjnej oraz podkreślił opisowy charakter elementu słownego "C.". Powołał się także na okoliczność istnienia ochrony ponad 100 znaków towarowych z elementem "C." przeznaczonych do ochrony towarów z klasy 5. Uprawniony podniósł również, że wnioskodawca nie wykazał renomy znaku przeciwstawionego A. [...], ani okoliczności, że istnienie znaku spornego narusza pozycją rynkową ww. oznaczenia. Podkreślił, że wnioskodawca sam przyczynia się do rozwodnienia swego znaku towarowego zgłaszając do ochrony oznaczenia skomponowane na bazie elementu "C.". W jego ocenie działania wnioskodawcy nie są nakierowane na ochronę renomy ani zdolności odróżniającej znaku A. [...], lecz są próbą uniemożliwienia innym przedsiębiorcom dostępu do rynku oraz zmierzają do zmonopolizowania ogólnoinformacyjnego oznaczenia "C.".

Na rozprawie przeprowadzonej w dniu [...] października 2016r. wnioskodawca podtrzymał swoje stanowisko. Podniósł, że, wbrew twierdzeniom uprawnionego, element słowny "C." nie ma charakteru opisowego lecz aluzyjny i podkreślił wysokie podobieństwo oznaczeń na płaszczyźnie koncepcyjnej. Zarzucił, że uprawniony nie tylko zapożyczył element słowny "C.", ale i inkorporował całość znaku "A." do spornego oznaczenia "A.". Podkreślił istnienie renomy i rozpoznawalność znaku A. [...]. Podniósł również, że znak "A. był w dacie zgłoszenia znaku spornego i pozostaje obecnie jednym z najsilniejszych znaków na całym rynku farmaceutycznym w Polsce". Uprawniony wskazał że znak A. jest znakiem pozbawionym zdolności odróżniającej.

Wnioskodawca w piśmie z dnia 14 lutego 2017 r. podkreślił wysoki udział w rynku towarów oznaczanych przeciwstawionym znakiem A. [...] oraz okoliczność długotrwałej reklamy tych towarów w mediach, na którą zostały poniesione wysokie nakłady. Zwrócił również uwagę na dużą rozpoznawalność znaku A.

Pismem z dnia 31 maja 2017r. uprawniony wskazał na brak podobieństwa porównywanych oznaczeń oraz na to, że element słowny A., znajdujący się zarówno w znaku spornym jak i przeciwstawionym jest elementem słabym. Podniósł przy tym, że słowo "C." występujące w znaku A. jest elementem opisowym. Uprawniony wskazał również na okoliczność oznaczania leków nazwami zawierającymi element słowny "C.". Słaby charakter odróżniający tego znaku, w jego ocenie, wyklucza ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd oraz ryzyko skojarzenia tego znaku ze znakiem spornym. Podniósł także, że zastosowanie litery "A" w znakach towarowych przeznaczonych do ochrony farmaceutyków jest powszechnie stosowane w nazwach produktów farmaceutycznych, w szczególności przy lekach kardiologicznych, ponieważ litera "A" wskazuje na obecność kwasu acetylosalicylowego. Ponadto podniósł, że w internetowych bazach danych UPRP oraz EUIPO znajduje się blisko 150 znaków towarowych z przyrostkiem C. przeznaczonych do ochrony towarów z klasy 5. Podkreślił także, że materiał przedłożony do akt przedmiotowej sprawy nie dowodzi renomy znaku przeciwstawionego.

Na rozprawach w dniach [...] czerwca 2017r., [...] listopada 2017r. i [...] listopada 2017r.strony podtrzymały swoje stanowiska.

Decyzją z dnia [...] grudnia 2017 r. Urząd Patentowy RP działający w trybie postępowania spornego po rozpoznaniu na rozprawie w dniu [...] listopada 2017 r. sprawy z wniosku S. z siedzibą w Z., Szwajcaria przeciwko H. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w W. o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy "A." o numerze [...], na podstawie art. 132 ust. 2 pkt 2 i art. 132 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2013 r. poz. 1410 ze zm.) oraz art. 98 k.p.c. w związku z art 256 ust. 2 ustawy p.w.p., oddaliło wniosek oddalić i przyznać H. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w W. od S. z siedzibą w Z., Szwajcaria kwotę w wysokości 1600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w sprawie.

W uzasadnieniu organ wskazał, że w rozpatrywanej sprawie wnioskodawca podniósł zarzut udzielenia prawa ochronnego na sporny znak towarowy

z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 2 oraz art. 132 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo własności przemysłowej. W myśl art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy, jeżeli jest on identyczny lub podobny do znaku towarowego, na który udzielone zostało prawo ochronne z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym.

jak wynika z treści tego przepisu dla wypełnienia jego dyspozycji konieczne jest spełnienie łącznie następujących przesłanek:

- identyczności lub podobieństwa towarów do oznaczania, których znaki te są przeznaczone;

- identyczności lub podobieństwa znaków towarowych;

- ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów lub usług oznaczonych tymi znakami.

Dokonując oceny podobieństwa na podstawie art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

w pierwszej kolejności organ poddał ocenie podobieństwo towarów i stwierdził, że zarówno przeciwstawiony słowny znak towarowy A. o numerze [...], jak

i sporny znak towarowy A. o numerze [...] przeznaczone są do oznaczania takich towarów jak produkty farmaceutyczne z klasy 5.

Następnie organ dokonał podobieństwa oznaczeń dokonywana jest w trzech płaszczyznach: wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej, z uwzględnieniem ich dystynktywnych i dominujących elementów, pomijając drobne lub nieistotne różnice między nimi.

Organ wskazał, że przeciwstawiony znak towarowy o numerze [...] jest znakiem słownym składającym się z jednego słowa "A.", natomiast sporny znak towarowy o numerze [...] jest znakiem słownym składającym się z dwóch słów "A.".

Porównując ww. znaki towarowe organ stwierdził, że powyższe znaki oceniane jako całość składają się z identycznego elementu słownego jakim jest "A.". Jednak, zdaniem Kolegium Orzekającego, nie można wnioskować o podobieństwie znaków towarowych wyłącznie na podstawie analitycznego zestawienia poszczególnych liter i sylab, w oderwaniu od ogólnego kontekstu a zwłaszcza brzmienia porównywanych słownych znaków towarowych, a także od znaczenia jakie mają znaki towarowe.

W ocenie Kolegium Orzekającego, pomimo, że znaki sporny i przeciwstawiony zawierają identyczne 5 liter, ułożonych w tej samej kolejności, które jednocześnie stanowią znak przeciwstawiony znaki te oceniane jako całość różnią się wystarczająco we wszystkich płaszczyznach postrzegania, wywierając odmienne ogólne wrażenie na odbiorcach.

Oba znaki są znakami słownymi. Znak przeciwstawiony składa się z jednego pięcioliterowego słowa "A.", zaś znak sporny składa się z dwóch słów "ANA." i "PRO". Zatem w warstwie wizualnej znak przeciwstawiony jako oznaczenie jednowyrazowe, dwusylabowe wyraźnie zajmuje mniej miejsca w znaku niż dwuwyrazowy i cztero sylab owy znak sporny. Dzięki takiej kompozycji znak sporny jest "optycznie" dłuższy od znaku przeciwstawionego, Powyższe decyduje o odmienności porównywanych oznaczeń również w warstwie fonetycznej. Znak sporny jako dwuwyrazowy składający się kolejno z 3 (słowo ANA.) i 1 sylaby (słowo PRO) jest dłużej wymawiany przez odbiorców. Na odmienny odbiór fonetyczny tych oznaczeń wpływa ich długość oraz ilość sylab. Znak przeciwstawiony dwusylabowy jest wymawiany krótko i "ostro". Natomiast znak sporny, jak wskazano powyżej, przeciwnie. Zarówno znaki sporny jak i przeciwstawione składają się ze słów nienależących do języka polskiego oraz nieposiadających znaczenia również w innych językach. Jednakże składają się z identycznego elementu słownego "A.", będącego jednocześnie w całości znakiem przeciwstawionym. Słowo to zawiera w sobie element C., który może budzić wśród części odbiorców znających język angielski iub mających związek z medycyną, interesujących się dbaniem o zdrowie, skojarzenie z pochodzącym z języka angielskiego słowem C.IOLOGY, oznaczającym semantycznie kardiologię czyli dziedzinę medycyny zajmującą się sercem i układem naczyniowym. Zatem należy uznać, że jest to element słaby w odniesieniu do towarów z klasy 5 jakimi są w ogólności produkty farmaceutyczne i będzie wprost wskazywał, że dany lek jest przeznaczony do leczenia chorób serca i innych z nim związanych. Słowo "PRO" znajdujące się w znaku spornym w języku polskim bywa używane w znaczeniu jako "być za czymś". W znaku spornym jednakże będzie to fragment fantazyjny traktowany jako swoisty ozdobnik. Trudno zatem powiązać go znaczeniowo z członem ANA.. Natomiast litera ,A" znajdująca się na początku słowa "ANA.", w ocenie Kolegium Orzekającego, nie posiada konkretnego znaczenia. Kolegium wskazuje przy tym, że uprawnieni ze znaków towarowych które składają się z elementów które wskazują wprost na skład towarów lub ich przeznaczenie muszą tolerować istnienie na rynku innych oznaczeń zawierających ten element. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie.

Ponadto w "przemyśle farmaceutycznym powszechne jest występowanie znaków towarowych tzw. sugerujących lub aluzyjnych, które wskazują pośrednio na przeznaczenie leków do oznaczania których służą bądź nawiązują do substancji czynnych zawartych w lekach.

Organ zauważył ponadto, że uprawniony przedłożył materiał dowodowy na kartach z którego wynika, że około 100 znaków towarowych zawierających słowo C., w tym około 30 zawierających element słowny A. (zatem identyczny ze znakiem przeciwstawionym) i przeznaczonych do ochrony towarów z klasy 5 otrzymało ochronę.

W związku z powyższym UP stwierdził, że elementy słowne zarówno C. jak i A. są często stosowane w odniesieniu do towarów z klasy 5 jakimi są produkty farmaceutyczne.

W związku z tym, że porównywane znaki towarowe różnią się od siebie, Kolegium Orzekające stwierdziło, że nie istnieje ryzyko wprowadzenia odbiorców

w błąd, które obejmuje ryzyko skojarzenia spornego znaku towarowego ze znakami przeciwstawionymi, tym bardziej, że w rozpatrywanej sprawie mamy do czynienia z dobrze poinformowanymi i uważnymi odbiorcami. Co prawda towary oznaczone porównywanymi znakami można nabyć w tych samych punktach sprzedaży, tj. w aptekach, sklepach, gdzie sprzedawane są leki lub mogą być podawane pacjentom w szpitalach, sklepach z artykułami medycznymi, jednakże, zdaniem Kolegium Orzekającego, okoliczność ta nie wpływa na istnienie ryzyka wprowadzenia potencjalnego odbiorcy w błąd co do pochodzenia tych towarów,

W świetle powyższego Kolegium Orzekające stwierdziło brak podstaw do unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy A. [...] w oparciu o zarzut naruszenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Kolejną podstawą wniosku o unieważnienie był art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. zgodnie z którym nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy identyczny lub podobny do renomowanego znaku towarowego, na który udzielono prawo ochronne z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla jakichkolwiek towarów, jeżeli mogłoby to przynieść zgłaszającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

Organ podkreślił, że ww. przepis ma zastosowanie w danym stanie faktycznym wówczas, gdy kumulatywnie spełnione zostały trzy przesłanki:

1. podobieństwo lub identyczność oznaczeń,

2. renoma znaku wcześniejszego,

3.uzyskanie przez zgłaszającego nienależnej korzyści lub szkodliwość dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

W pierwszej kolejności Kolegium Orzekające dokonało oceny przedłożonego w sprawie materiału dowodowego na okoliczność istnienia renomy przeciwstawionego znaku A. [...]. Organ zauważył, że zarówno prawo krajowe jak i wspólnotowe nie zawierają legalnej definicji znaku renomowanego. Brak jest również jednoznacznych ustalonych kryteriów, kwalifikujących renomowany charakter znaku towarowego. Kryteria te ustalane są w praktyce orzeczniczej i doktrynalnej.

Organ wskazał, że renoma jest wypracowywana przez uprawnionego do znaku przez dbałość o poziom towarów, zapobiegliwość o utrwalanie znaku na rynku, np. przez długotrwałą lub intensywną reklamę. Suma wskazanych elementów decyduje o tym, że znak renomowany to taki, który nabywa i w pełni realizuje "czystą" funkcję przyciągania klientów. Można uznać ugruntowaną renomę znaku towarowego, jeśli jakość towarów, które znak oznacza jest taka, że satysfakcjonuje klientów i przypomina im korzystnie markę jako znak odróżniający, a dodatkowo jego znajomość jest tego rodzaju, że klienci z łatwością zauważą go i połączą z towarem oznaczonym przez uprawnionego nawet wówczas, gdy znak ten oznacza produkty nowowprowadzone na rynek, niekonkurencyjne wobec poprzednio nim oznaczonych. Renoma oznacza zatem atrakcyjną wartość reklamową oznaczenia, ogół pozytywnych wyobrażeń konsumentów o oznaczonych nim wyrobach. Przy ocenie, czy znak jest renomowany należy brać pod uwagę zatem nie tylko stopień znajomości znaku wśród relewantnych klientów oraz zakres i intensywność reklamy towarów oznaczonych znakiem, ale także jakość tych towarów, wartość znaku oraz fakt czy osoby trzecie używają taki znak towarowy a jeżeli tak to w jakim zakresie. 0 renomie znaku towarowego świadczą także opinie ekspertów, przyznane nagrody i certyfikaty dotyczące towarów oznaczanych znakiem, prezentowanie towarów na targach mających na celu promocję towarów.

W świetle ugruntowanego orzecznictwa strona musi wskazać dowody potwierdzające renomę na terytorium Polski, przy czym renoma ta musi istnieć przed datą zgłoszenia spornego znaku towarowego. W przedmiotowej sprawie został przedłożony zarówno materiał dowodowy sprzed dnia 4 marca 2013r. (data zgłoszenia spornego znaku towarowego) jak i późniejszy. W przedmiotowej sprawie wnioskodawca przedłożył materiał dowodowy szczegółowo opisany w uzasadnieniu decyzji.

Po dokonaniu oceny tego materiału organ stwierdził, że z materiału dowodowego przedłożonego przez wnioskodawcę na okoliczność renomy znaku A. [...] wynika, że oznaczenie to w dacie zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego, tj. w dniu [...] marca 2013r. cieszyło się renomą, było intensywnie promowane a produkt oznaczany tym znakiem był laureatem wielu nagród.

Następnie organ wskazał, że kolejną przesłanką niezbędną dla oceny naruszenia przez uprawnionego art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. jest ocena ryzyka skojarzenia znaku spornego ze znakiem przeciwstawionym. Organ dokonał analizy porównawczej znaku spornego i przeciwstawionego, stwierdzając że porównywane oznaczenia, oceniane jako całość nie wywołają ryzyka skojarzenia wśród obiorców.

Ostatnią przesłanką niezbędną do wskazania, że prawo ochronne na znak towarowy zostało udzielone z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p, jest ustalenie czy uprawniony ze spornego oznaczenia uzyskał nienależną korzyść lub szkodliwość dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego. Organ podkreślił, że z orzecznictwa wspólnotowego wynika, że uprawniony z wcześniejszego prawa ochronnego musi wykazać, że zaistniała po stronie uprawnionego ze spornego znaku towarowego sytuacja uzyskania nienależnej korzyści, bądź też szkodliwość dla odróżniającego charakteru lub renomy znaku wcześniejszego.

Zdaniem organu w rozpatrywanej sprawie wnioskodawca nie przeprowadził wywodu pozwalającego w drodze logicznej dedukcji na podstawie wyników analizy prawdopodobieństwa oraz przy uwzględnieniu praktyk przyjętych w danym sektorze, na ustalenie zaistnienia nienależnej korzyści lub szkodliwości dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaków wcześniejszych. Wnioskodawca nie wykazał tendencji spadkowej sprzedaży towarów na skutek istnienia na rynku towarów oznaczanych spornym znakiem towarowym. Z raportu sporządzonego przez Q. wynika jedynie, że do 2012 roku udział procentowy i sprzedaż towaru oznaczanego znakiem A. systematycznie rosła. Wnioskodawca nie przedłożył do akt przedmiotowej sprawy żadnego dokumentu z którego by wynikało, że po zgłoszeniu do ochrony spornego znaku towarowego (tj. dnia 4 marca 2013r.) sprzedaż i udział w rynku tego produktu zmalał.

Zdaniem UP w przedmiotowej sprawie nie zostało w żaden sposób wykazane, aby uprawniony próbował działać w cieniu znaku towarowego A. należącego do wnioskodawcy w celu skorzystania z jego atrakcyjności, ani też aby próbował wykorzystać wysiłek handlowy włożony przez właściciela tego znaku towarowego w wykreowanie i utrzymanie ich wizerunku.

W przedmiotowej sprawie wnioskodawca nie przedłożył żadnych dowodów, które umożliwiałyby stwierdzenie prawdopodobieństwa wyrządzenia szkody dla odróżniającego charakteru znaku towarowego A. [...] w wyniku używania spornego znaku towarowego A. [...]. Co więcej wnioskodawca nie wykazał w żaden sposób, aby znak A. posiadał wysoką zdolność odróżniającą. W wyroku z dnia 25 maja 2005 r. (sygn. akt T-67/04) odnosząc się do szkody wyrządzonej w zakresie renomy wcześniejszego znaku towarowego Trybunał stwierdził, że "Szkoda ta występuje, jeżeli towary, dla których używa się zgłoszonego znaku towarowego, są odbierane przez odbiorców w taki sposób, że zmniejsza się siła przyciągania wcześniejszego znaku towarowego". W przedmiotowej sprawie, wnioskodawca nie wykazał aby udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy determinowało prawdopodobieństwo wyrządzenia szkody dla renomy znaku towarowego A.. Ponadto należy zauważyć, że uprawniony wykazał, że na rynku istnieje wiele towarów oznaczanych znakami towarowymi zawierającymi zarówno element słowny "C." jak i "A." i służących do leczenia schorzeń kardiologicznych. Co potwierdza, że sporny znak nie przysparza uprawnionemu nienależnych korzyści lub szkodzi znakowi A..

Reasumując, Kolegium Orzekające stwierdziło, że pomimo, iż wnioskodawca przedłożył dowody na okoliczność istnienia renomy znaku A., w przedmiotowej sprawie nie doszło do udzielenia prawa ochronnego z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p.

W związku z powyższym, wobec wystąpienia jedynie jednej przesłanki jaką jest wykazanie renomy znaku A. [...], bez równoczesnego zaistnienia pozostałych przesłanek jakimi są: identyczność lub podobieństwo występujących w sprawie znaków towarowych oraz uzyskanie przez zgłaszającego nienależnej korzyści lub szkodliwość dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego Kolegium Orzekające stwierdziło brak podstaw do zastosowania przepisu z art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p.

Wnioskodawca w przedmiotowej sprawie powołał się na istnienie rodziny znaków zawierających słowo "A.". W ocenie Kolegium istnienie takiej rodziny nie zostało wykazane. Co więcej, z uwagi na brak podobieństwa porównywanych oznaczeń okoliczność ta pozostaje irrelewantna dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Kwestię zwrotu kosztów rozstrzygnięto w oparciu o art. 256 ust. 2 ustawy Prawo własności przemysłowej, który w tym względzie nakazuje odpowiednie stosowanie art. 98 § 1 k.p.c., stanowiący, że strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W rozpatrywanej sprawie strona wygrywająca złożyła w toku postępowania wniosek o zwrot kosztów postępowania i była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika rzecznika patentowego W związku z powyższym w oparciu o ww. przepisy oraz na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i § 7 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 kwietnia 2017 roku w sprawie opłat za czynności rzeczników patentowych (Dz. U. z 2017, poz. 881). Kolegium uznało za zasadne przyznanie uprawnionemu kwoty 1600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w sprawie. Powyższa kwota obejmuje koszt zastępstwa procesowego strony reprezentowanej przez rzecznika patentowego w wysokości 1600 zł.

Pismem z dnia 27 kwietnia 2018r. S. z siedzibą w Z., Szwajcaria reprezentowana przez pełnomocnika, wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, skargę na powyższą decyzję, zarzucając:

I. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy tj.: art. 1, 77 § 1, 80 oraz 107 § 3 k.p.a. poprzez brak podjęcia wszelkich niezbędnych kroków do dokładnego wyjaśnienia sprawy, błędne ustalenia faktyczne, dowolną ocenę materiału dowodowego oraz uzasadnienie zaskarżonej decyzji

w sposób, który nie spełnia wymogów uzasadnienia decyzji administracyjnej,

w zakresie, w jakim organ:

1. dokonał wadliwej oceny podobieństwa przeciwstawionych znaków "A." ([...]) i "A." ([...]), wyrażającej się w:

a) braku należytego uwzględniania faktu, że znak "A." ([...]) został

w całości inkorporowany do znaku "A." ([...]);

b) sztucznym "rozczłonkowaniu" (dzieleniu) porównywanych znaków, w toku ich analizy porównawczej, wbrew zasadzie badania znaków w ich ujęciu całościowym;

c) uznaniu elementu "PRO" w znaku "A." ([...]) jako istotnej różnicy pomiędzy znakami, przy jednoczesnym zdezawuowaniu zbieżności pomiędzy elementami "A." i "ANA." w tych znakach;

d) przyjęciu, że ciąg liter "C." w przeciwstawionych znakach, jako element "słaby", nie ma istotnego znaczenia, a w konsekwencji tak przeprowadzonej oceny błędnie całkowicie wykluczył podobieństwo znaków, w tym podobieństwo wymagane do zastosowania art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.;

2. uznał, iż cechy nabywców towarów (leków) oznaczanych przeciwstawionymi znakami "A." ([...]) i "A." ([...]) uzasadniają brak niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd co do pochodzenia tych towarów (art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.);

3. zanegował podwyższoną konkretną zdolność odróżniającą znaku towarowego "A." ([...]), jako czynnik przemawiający na rzecz niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd (art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.), przy jednoczesnym uznaniu, że znak ten jest renomowanym znakiem towarowym;

4. zanegował podobieństwo przeciwstawnych znaków "A." ([...])

i "A." ([...]) w stopniu wymaganym do skojarzenia (związku) znaków towarowych - na tle art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. i na tej podstawie, bez oceny pozostałych czynników istotnych dla oceny w/w skojarzenia (związku), wykluczył jego istnienie;

5. nie dokonał należytej oceny i bezzasadnie zanegował prawdopodobieństwo czerpania nienależnej korzyści ze zdolności odróżniającej i renomy znaku "A." ([...]) oraz prawdopodobieństwo szkody dla zdolności odróżniającej tego znaku, w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p.,

6. uznał, iż skarżąca nie udowodniła istnienia rodziny znaków "A.", pomimo, że istnienie takiej rodziny zostało przez skarżącą wykazane, jako okoliczność istotna z punktu widzenia obydwu wnioskowanych podstaw unieważnienia (art. 132 ust. 2 pkt 2 i 3 p.w.p.)

Il. naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy tj.:

1.art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez błędną interpretację, a to poprzez:

a) przyjęcie nieprawidłowej metodyki oceny podobieństwa oznaczeń;

b) pominięcie zasady współzależności czynników oceny niebezpieczeństwa wprowadzania w błąd, zgodnie z którą w sytuacji identyczności towarów pod przeciwstawionymi znakami - zwłaszcza przy podwyższonej zdolności odróżniającej wcześniejszego znaku towarowego do powstania tego ryzyka wymagany jest mniejszy stopień podobieństwa przeciwstawionych znaków, aniżeli w sytuacji, gdy w/w towary są tylko podobne;

c) uznanie, że renomowany znak towarowy nie legitymuje się podwyższoną konkretną zdolnością odróżniającą i nie korzysta z szerszego zakresu ochrony przed niebezpieczeństwem wprowadzania w błąd,

d) brak uwzględnienia znaczenia serii (rodziny) znaków towarowych podmiotu wnioskującego o unieważnienie prawa ochronnego na późniejszy znak towarowy,

a w konsekwencji błędne uznanie, że powoływana norma prawa materialnego nie stanowi podstawy unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy "A." ([...]);

2. art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. poprzez błędną interpretację, a to poprzez:

a) nieuwzględnienie, że do stwierdzenia możliwości skojarzenia (związku) przeciwstawionych znaków towarowych wystarcza już słabe podobieństwo oznaczeń;

b) nieuwzględnienie wszystkich istotnych kryteriów dla oceny związku (skojarzenia) przeciwstawionych znaków towarowych;

c) błędne przyjęcie, że wykazanie prawdopodobieństwa szkody dla zdolności odróżniającej wcześniejszego znaku towarowego wymaga przeprowadzania dowodu na tendencję spadkową sprzedaży towarów pod tym znakiem (wskutek sprzedaży towarów pod późniejszym znakiem towarowym) oraz pominięcie istotnych kryteriów dla oceny tego prawdopodobieństwa;

d) błędne przyjęcie, że wykazanie prawdopodobieństwa czerpania nienależnej korzyści ze zdolności odróżniającej i renomy wcześniejszego znaku towarowego wymaga wykazania zmiany rynkowego zachowania konsumenta towarów i

pominięcie istotnych kryteriów dla oceny tego prawdopodobieństwa;

a w konsekwencji błędne uznanie, że powoływana norma prawa materialnego nie stanowi podstawy unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy "A." ([...]);

W związku z powyższymi naruszeniami spółka wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji Urzędu Patentowego RP w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W obszernym uzasadnieniu spółka rozwinęła podniesione zarzuty, podkreślając, że Urząd w sposób rażąco błędny - z naruszeniem podstawowych, uznanych w judykaturze, zasad oceny kolizji znaków - wykluczył jakiekolwiek (nawet niewielkie) podobieństwo przeciwstawionych znaków. To błędne ustalenie było zasadniczym powodem zanegowania zastosowania obu wnioskowanych podstaw unieważnienia (art. 132 ust. 2 pkt 2 i 3 p.w.p. ). Nie budzi jednak wątpliwości, że znak "A." został w całości i bez modyfikacji "przejęty" w znaku późniejszym "A.". Zdaniem skarżącej organ dokonał bardzo powierzchownej oceny przez organ materiału dowodowego przedstawionego przez Skarżącego.

Stanowisko w sprawie zajął również uczestnik postępowania wznosząc

o oddalenie skargi.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył co następuje:

Zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym ta kontrola stosownie do § 2 powołanego artykułu sprawowana jest pod względem zgodności z prawem. Sąd

w ramach swojej właściwości dokonuje zatem kontroli aktów z zakresu administracji publicznej z punktu widzenia ich zgodności z prawem materialnymi jak i prawem procesowym.

Sąd rozstrzyga przy tym w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy

z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi zw. dalej "p.p.s.a." - Dz. U. z 2017 poz.1369 ze zm.).

Rozpoznając skargę w świetle powołanych wyżej kryteriów należy uznać,

że jest ona niezasadna. Sąd, badając legalność zaskarżonej decyzji w oparciu

o wyżej powołane kryteria, doszedł do przekonania, iż zaskarżona decyzja Urzędu Patentowego RP nie narusza prawa.

W ocenie Sądu, dokonując prawidłowej oceny podobieństwa wspomnianych wyżej oznaczeń, w świetle właściwie zaprezentowanej wykładni art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p., organ prawidłowo przyjął, że w niniejszej sprawie zachodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów, do oznaczania których przeznaczono sporny znak towarowy.

Strona skarżąca w niniejszej sprawie wnosząc o unieważnienie spornego oznaczenia, jako podstawę prawną swojego żądania, wskazała naruszenie art. 132 ust. 2 pkt 2 i art. 132 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 roku Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity Dz. U. z 2003 r.; Nr 119, poz. 1117 ze zm., dalej jako "p.w.p."), przedstawiając obszerny materiał dowodowy na okoliczność renomy znaku towarowego A..

W ocenie orzekającego w niniejszej sprawie Sądu podzielić należy stanowisko organu, że nie zachodziła podstawa do unieważnienia spornego znaku.

Zgodnie z treścią art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy identyczny lub podobny do znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego lub zgłoszonego w celu uzyskania prawa ochronnego (o ile na znak taki zostanie udzielone prawo ochronne) z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem wcześniejszym.

Jak słusznie zauważył organ, jak wynika z treści tego przepisu dla wypełnienia jego dyspozycji konieczne jest spełnienie łącznie następujących przesłanek: a) identyczności lub podobieństwa towarów do oznaczania których znaki te są przeznaczone i b) identyczności lub podobieństwa przeciwstawionych znaków towarowych, c) podobieństwo towarów i znaków może prowadzić do ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów lub usług oznaczonych tymi znakami. A zatem nie każde podobieństwo pomiędzy znakami powoduje niedopuszczalność rejestracji znaku towarowego, lecz tylko podobieństwo w takim stopniu, które mogłoby wprowadzać odbiorców w błąd.

Nie budzi wątpliwości, że zarówno sporny znak jak znak A. przeznaczone są do oznaczania tych samych towarów w klasie 5, a zatem mamy do czynienia z identycznością towarów.

Następnie organ dokonał porównania znaków towarowych przez pryzmat ogólnego wrażenia jakie znaki te wywołują oceniane jako całość. Porównania dokonał na trzech płaszczyznach: wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej, dochodząc do wniosku, że porównywane znaki towarowe nie są do siebie podobne w warstwach wizualnej, fonetycznej oraz znaczeniowej. Zdaniem organu nie istnieje zatem ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje ryzyko skojarzenia spornego znaku towarowego ze znakami przeciwstawionymi.

Pomimo podobieństwa pomiędzy przeciwstawionymi znakami, nie można zdaniem Sądu stwierdzić, że jest to podobieństwo stwarzające ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd. Jak zauważył organ uprawniony przedłożył materiał dowodowy z którego wynika, że około 100 znaków towarowych zawierających słowo C., w tym około 30 zawierających element słowny A. (zatem identyczny ze znakiem przeciwstawionym) i przeznaczonych do ochrony towarów z klasy 5 otrzymało ochronę.

Podkreślić jednak należy, że jednym z warunków dokonania prawidłowej oceny ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, jest prawidłowe ustalenie kręgów odbiorców. Organ zasadnie stwierdził, że w rozpatrywanej sprawie występują dobrze poinformowani i uważni odbiorcy. Co prawda towary oznaczone porównywanymi znakami można nabyć w tych samych punktach sprzedaży, tj. w aptekach, sklepach, gdzie sprzedawane są leki lub mogą być podawane pacjentom w szpitalach, sklepach z artykułami medycznymi, jednakże, okoliczność ta nie wpływa na istnienie ryzyka wprowadzenia potencjalnego odbiorcy w błąd co do pochodzenia tych towarów.

W świetle powyższego, zdaniem Sądu, Kolegium Orzekające zasadnie stwierdziło brak podstaw do unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy A. [...] w oparciu o zarzut naruszenia art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p.

Kolejną podstawą wniosku o unieważnienie był art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p., który stanowi, że nie udziela się prawa ochronnego na znak towarowy, jeżeli jest on identyczny lub podobny do renomowanego znaku towarowego zarejestrowanego lub zgłoszonego z wcześniejszym pierwszeństwem do rejestracji (o ile znak taki zostanie zarejestrowany) na rzecz innej osoby dla jakichkolwiek towarów, jeżeli mogłoby to przynieść zgłaszającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego. Przepis ten stosuje się odpowiednio do znaku powszechnie znanego. Przepis ma zastosowanie w danym stanie faktycznym wówczas, gdy kumulatywnie spełnione zostały trzy przesłanki:

1. podobieństwo lub identyczność oznaczeń,

2. renoma znaku wcześniejszego,

3.uzyskanie przez zgłaszającego nienależnej korzyści lub szkodliwość dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

W pierwszej kolejności Kolegium Orzekające dokonało oceny przedłożonego w sprawie materiału dowodowego na okoliczność istnienia renomy przeciwstawionego znaku A. [...], uznając po dokonaniu oceny tego materiału organ stwierdził, że znak A. [...] w dacie zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego, tj. w dniu [...] marca 2013r. cieszył się renomą, było intensywnie promowane a produkt oznaczany tym znakiem był laureatem wielu nagród. Następnie organ wskazał, że kolejną przesłanką niezbędną dla oceny naruszenia przez uprawnionego art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. jest ocena ryzyka skojarzenia znaku spornego ze znakiem przeciwstawionym. Organ dokonał analizy porównawczej znaku spornego i przeciwstawionego, stwierdzając że porównywane oznaczenia, oceniane jako całość nie wywołają ryzyka skojarzenia wśród obiorców.

Ostatnią przesłanką niezbędną do wskazania, że prawo ochronne na znak towarowy zostało udzielone z naruszeniem art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p, jest ustalenie czy uprawniony ze spornego oznaczenia uzyskał nienależną korzyść lub szkodliwość dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

Należy bowiem podkreślić, że renoma znaku nie jest wartością samą w sobie

i aby mówić o naruszeniu art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p., uprawniony musi wykazać ,że używanie znaku podobnego do renomowanego, przyniosło używającemu nienależną korzyść lub było szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

Zdaniem sądu jak słusznie stwierdził organ, w rozpatrywanej sprawie wnioskodawca nie przeprowadził wywodu pozwalającego w drodze logicznej dedukcji na podstawie wyników analizy prawdopodobieństwa oraz przy uwzględnieniu praktyk przyjętych w danym sektorze, na ustalenie zaistnienia nienależnej korzyści lub szkodliwości dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaków wcześniejszych.

W przedmiotowej sprawie nie zostało w żaden sposób wykazane, aby uprawniony próbował działać w cieniu znaku towarowego A. należącego do wnioskodawcy w celu skorzystania z jego atrakcyjności, ani też aby próbował wykorzystać wysiłek handlowy włożony przez właściciela tego znaku towarowego w wykreowanie i utrzymanie ich wizerunku.

W przedmiotowej sprawie wnioskodawca nie przedłożył żadnych dowodów, które umożliwiałyby stwierdzenie prawdopodobieństwa wyrządzenia szkody dla odróżniającego charakteru znaku towarowego A. [...] w wyniku używania spornego znaku towarowego A. [...].

W ocenie Sądu - wbrew stanowisku strony skarżącej - Urząd Patentowy RP, prawidłowo przeprowadzając ocenę w zakresie podobieństwa porównywanych oznaczeń, w kontekście zastosowania normy prawnej wyrażonej w przepisie art. 132 ust. 2 pkt 2 i pkt 3 p.w.p., nie dopuścił się - mogącego mieć jakikolwiek zasadniczy wpływ na wynik sprawy - naruszenia przepisów procedury administracyjnej, a w szczególności art. 7 k.p.a., art. 77 § 1 k.p.a., art. 80 k.p.a., a także art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. Sąd stwierdził bowiem, iż organ, wydając zaskarżoną decyzję wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla prawidłowego i pełnego rozstrzygnięcia sprawy, a także przeprowadził prawidłową analizę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonując wszechstronnych ustaleń w zakresie przesłanki ryzyka wprowadzania odbiorców w błąd, jako zasadniczej podstawy unieważnienia prawa ochronnego na sporny znak towarowy w oparciu o przepis art. 132 ust. 2 pkt 2 i pkt 3 p.w.p. W ocenie Sądu zaskarżona decyzja zawiera szczegółowe uzasadnienie prawne i faktyczne, w związku z powyższym twierdzenia skarżącego o naruszeniu norm prawa w stopniu mającym istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy są bezpodstawne.

W świetle powyższego Sąd działając na podstawie art. 151 p.p.s.a. skargę oddalił.



Powered by SoftProdukt