drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Administracyjne postępowanie, Inne, Uchylono zaskarżony akt, II SA/Rz 542/12 - Wyrok WSA w Rzeszowie z 2012-07-03, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Rz 542/12 - Wyrok WSA w Rzeszowie

Data orzeczenia
2012-07-03 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-06-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie
Sędziowie
Ewa Partyka /sprawozdawca/
Małgorzata Wolska
Maria Piórkowska /przewodniczący/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Hasła tematyczne
Administracyjne postępowanie
Sygn. powiązane
I OSK 2438/12 - Wyrok NSA z 2013-04-04
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony akt
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 150, art. 3 § 3
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 1984 nr 5 poz 24 art. 4 ust. 1, 3 i 4
Ustawa z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w składzie następującym: Przewodniczący NSA Maria Piórkowska Sędziowie NSA Małgorzata Wolska WSA Ewa Partyka /spr./ Protokolant st. sekr. sąd. Anna Mazurek - Ferenc po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 3 lipca 2012 r. sprawy ze skargi P. G. Redaktora Naczelnego Dziennika "[...]" na odmowę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego [...] w przedmiocie udzielenia informacji prasowej I. uchyla zaskarżoną odmowę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego [...] z dnia [...] marca 2012 r., L.dz. [...]; II. zasądza od Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego [...] na rzecz skarżącego P. G. Redaktora Naczelnego Dziennika "[...]" kwotę 100 zł /słownie: sto złotych/ tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Przedmiotem skargi P. G. – Redaktora Naczelnego Dziennika "Ł." jest odmowa udzielenia informacji prasowej przez Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego na pismo skarżącego z dnia 23 marca 2012 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

S. P. pismem z dnia 6 marca 2012 r. powołując się na art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24 ze zm. dalej określanej jako u.p.p.), zwrócił się do Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego (ZO PZŁ) o udzielenie następujących informacji:

1) kiedy M. C. złożył w ZO PZŁ wniosek o przyjęcie na staż i kiedy jego wniosek został rozpatrzony przez Zarząd Okręgowy?

2) jakie przesłanki kierowały ZO PZŁ o skierowaniu M. C. na staż akurat do KŁ "R.", a nie innego koła w okręgu?

3) kiedy A. B. złożył wniosek o przyjęcie na staż i kiedy jego wniosek zostanie rozpatrzony przez ZO PZŁ w T. ?

4) czy znany jest w ZO PZŁ fakt ujawnienia przez A. B. nietrzeźwych kierujących przewożących broń myśliwską i czy fakt ten ma jakikolwiek związek z rozpatrzeniem jego wniosku o przyjęcie na staż?

Autor pisma powołał się na upoważnienie Redaktora Naczelnego Dziennika "Ł.".

W odpowiedzi Przewodniczący Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego pismem z dnia 19 marca 2012 r., nr [...] poinformował, że zakres przedmiotowy stawianych pytań dotyczy sfery indywidualnej i niemożliwe staje się udzielenie odpowiedzi na te pytania. Rodzaj informacji żądanej przez S. P. nie dotyczy działalności Polskiego Związku Łowieckiego, w rozumieniu ustawy prawo prasowe. Nadto wskazał, że brak jest upoważnienia redaktora naczelnego dla zwracającego się z pismem, co skutecznie utrudnia weryfikację jego zakresu oraz danych osoby upoważnionej.

Pismem z dnia 23 marca 2012 r. P. G. – redaktor naczelny dziennika "Ł." wezwał Zarząd Okręgowy PZŁ do usunięcia naruszenia prawa tj. art. 4 ust. 1 ustawy prawo prasowe poprzez udzielenie informacji określonych zgodnie z w/w wnioskiem z dnia 6 marca 2012 r. Podniósł, że Polski Związek Łowiecki jest obowiązany do udzielenia prasie informacji o swojej działalności, jeżeli na podstawie odrębnych przepisów informacja taka nie jest objęta tajemnicą lub nie narusza prawa do prywatności. W jego ocenie podstawą prawną tajemnicy, uzasadniającej odmowę udzielenia informacji prasowej mogą być tylko i wyłącznie przepisy rangi ustawowej, a żądana informacja takiego prawa nie narusza. W ocenie Redaktora Naczelnego brak odpowiedzi oraz brak pisemnej odmowy udzielenia informacji - należy uznać w niniejszej sprawie jako nieuzasadnioną bezczynność połączoną z odmową udzielenia żądanej informacji.

P. G. występując jako Redaktor Naczelny Dziennika "Ł." wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie skargę na odmowę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w zakresie udzielenia informacji prasowej zgodnie z wnioskiem z dnia 6 marca 2012 r. Skarżący zarzucił naruszenie art. 4 ust. 1 prawa prasowego, poprzez błędne przyjęcie, że zachodzą okoliczności odmowy udzielenia informacji przez Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego, a także naruszenie art. 4 ust. 3 ustawy prawo prasowe, poprzez niezachowanie wymagań, jakie powinna spełniać odmowa udzielenia informacji prasowej w postaci wskazania powodów odmowy i zwłokę w jej udzieleniu. Skarżący wniósł o nakazanie ZO PZŁ w L.udzielenia informacji poprzez udzielenie odpowiedzi na stawiane pytania zgodnie z pismem z dnia 6 marca 2012 r.

W uzasadnieniu skarżący przedstawił analogiczną argumentację jak w wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa i dodał, że dane żądane we wniosku o podanie informacji o działalności ZO PZŁ w T., do której zalicza się także przyjmowanie i kierowanie zainteresowanych na staż kandydacki osób chcących uzyskać uprawnienia łowieckie określone są w ustawie z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (Dz. U. z 2005 r. Nr 127, poz. 1066). Podniósł, że chybiony jest zarzut braku u skarżącego upoważnienia dla wnioskodawcy informacji prasowej, bo nie ma prawnego obowiązku składania takiego upoważnienia, a wnioskodawca występował pod nagłówkiem dziennika "Ł.", zaś wezwanie do usunięcia naruszenia prawa było już podpisane przez Redaktora Naczelnego, czym potwierdził prawo S. P. do składania w imieniu skarżącego zapytań prasowych. Skarżący określił, że odmowa udzielania informacji prasowej z dnia 6 marca 2012 r. oraz brak innej reakcji ZO PZŁ na korespondencję skarżącego stanowi bezczynność organu, poprzez nieudzielanie odpowiedzi w ustawowym terminie 3 dni. Ubiegając możliwy zarzut organu, że jest on tylko organem wewnętrznym Polskiego Związku Łowieckiego i nie ma osobowości prawnej, wskazał na wyrok NSA z dnia 17 kwietnia 2007 r., sygn. akt I OSK 735/06.

Pismo pt. "Odpowiedź na skargę" złożył Polski Związek Łowiecki wnosząc o jej oddalenie w całości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Przewodniczący Zarządu Głównego PZŁ podtrzymał argumentację zawartą w piśmie z dnia 19 marca 2012 r. Dodatkowo przedstawił stanowisko dotyczące rozumienia pojęcia dziennikarza na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 5 prawa prasowego i wskazał, że zadane w sprawie pytania w trybie prawa prasowego wykraczają poza zakres obowiązku udzielenia prasie informacji. Sformułowane pytania wskazują, że udzielenie odpowiedzi na część z nich, naruszałoby prawo do zachowania prywatności.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie zważył, co następuje;

Na wstępie należało rozważyć, czy wniesioną przez Redaktora Naczelnego Dziennika "Łowiecki" skargę należało rozpoznać w oparciu o przepisy ustawy prawo prasowe, która w art. 4 ust. 4 dopuszcza taką możliwość w określonych sytuacjach.

Według art. 4 ust. 1 u.p.p. przedsiębiorcy i podmioty nie zaliczone do sektora finansów publicznych oraz niedziałające w celu osiągnięcia zysku są obowiązane do udzielenia prasie informacji o swojej działalności, o ile na podstawie odrębnych przepisów informacja nie jest objęta tajemnicą lub nie narusza prawa do prywatności. W ustępie 2 wskazano, iż w przypadku odmowy udzielenia informacji, na żądanie redaktora naczelnego, odmowę doręcza się zainteresowanej redakcji w formie pisemnej, w terminie 3 dni; odmowa powinna zawierać oznaczenie organu, jednostki organizacyjnej lub osoby, od której pochodzi, datę jej udzielenia, redakcję której dotyczy, oznaczenie informacji będącej jej przedmiotem oraz powody jej odmowy. Zgodnie zaś z art. 4 ustęp 4 u.p.p. odmowę, o której mowa w ust. 3 lub niezachowanie wymogów określonych w tym przepisie, można zaskarżyć do sądu administracyjnego w terminie 30 dni; w postępowaniu przed sądem stosuje się odpowiednio przepisy o zaskarżaniu do Sądu decyzji administracyjnych.

Warunkiem koniecznym do rozpoznania skargi w oparciu o uprzednio wskazany przepis było jednakże ustalenie, czy podmiot wnoszący skargę reprezentuje prasę w rozumieniu u.p.p.

Według przepisu art. 7 ust. 2 pkt 1 u.p.p. termin "prasa" oznacza publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku, opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, a w szczególności: dzienniki i czasopisma, serwisy agencyjne, stałe przekazy teleksowe, biuletyny, programy radiowe i telewizyjne oraz kroniki filmowe; prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania, w tym także rozgłośnie oraz tele- i radiowęzły zakładowe, upowszechniające publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania; prasa obejmuje również zespoły ludzi i poszczególne osoby zajmujące się działalnością dziennikarską. Natomiast zgodnie z punktem 2 tego przepisu dziennikiem jest ogólnoinformacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu, ukazujący się częściej niż raz w tygodniu. Zgodnie z art. 20 ustawy - Prawo prasowe, wydawanie dziennika lub czasopisma wymaga rejestracji w sądzie okręgowym właściwym miejscowo dla siedziby wydawcy (...)

Do skargi załączono kopię wypisu z rejestru dzienników i czasopism prowadzonego przez Sąd Okręgowy w G., z którego wynika, iż w dniu 9 czerwca 2005 r. wpisano pod numerem Rej. Pr [...] tytuł prasowy p.n. "Ł.", z siedzibą redakcji w G., którego redaktorem naczelnym jest P. K. G.

Wobec tego, że nie zostało w sprawie wykazane, że rejestracja Dziennika utraciła ważność ani też, że organ rejestracyjny zawiesił jego wydawanie to należało uznać, że Redaktor Naczelny Dziennika Ł. jest podmiotem uprawnionym do złożenia skargi w trybie ustawy - Prawo prasowe.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości – także biorąc pod uwagę sformułowanie skargi i jej zarzuty – iż jej przedmiotem jest uprawnienie prasy do uzyskania informacji tzw. prasowej, a co za tym idzie skarga zgodnie z art. 4 ust. 4 u.p.p. przysługuje wyłącznie na odmowę, o której mowa w ust. 3 lub niezachowanie wymogów określonych w tym ostatnim przepisie (art. 4 ust. 3 u.p.p.). Ponieważ taka odmowa (spełniająca wymogi z art. 4 ust. 3 u.p.p.) lub niezachowanie wymogów odmowy nie mieszczą się w ramach aktów wskazanych w art. 3 § 2 pkt 1- 4 a ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. (tekst. Jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270 zwanej dalej P.p.s.a.), bo nie są to: decyzje administracyjne, postanowienia wydane w postępowaniu administracyjnym, na które służy zażalenie albo kończące postępowanie, a także postanowienia rozstrzygające sprawę co do istoty, postanowienia wydane w postępowaniu egzekucyjnym i zabezpieczającym, na które służy zażalenie, inne niż w/w akty lub czynności z zakresu administracji publicznej dotyczące uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa ani pisemne interpretacje przepisów prawa podatkowego wydawane w indywidualnych sprawach, to także niedopuszczalna byłaby skarga na bezczynność podmiotu obowiązanego do udzielenia informacji prasie. Skarga na bezczynność zgodnie z art. 3 § 2 pkt 8 P.p.s.a. przysługuje bowiem w przypadkach określonych w art. 3 § 2 pkt 1 – 4a. Takie sformułowanie art. 4 pkt 4 u.p.p. nie pozwala na przyjęcie, że skarga na bezczynność w sprawach dotyczących udzielenia informacji prasowej byłaby dopuszczalna. Przepis ten wyraźnie wskazuje bowiem, że tylko odmowę, o której mowa w ust. 3, lub niezachowanie wymogów określonych w tym przepisie, można zaskarżyć do sądu administracyjnego. Pozostała część powyższego przepisu dotyczy terminu zaskarżenia; nakazuje stosowanie w postępowaniu przed sądem odpowiednio przepisów o zaskarżaniu do sądu decyzji administracyjnych. Zgodnie zaś z normą art. 3 § 3 P.p.s.a. sądy administracyjne orzekają także w sprawach, w których przepisy ustaw szczególnych przewidują sądową kontrolę i stosują środki określone w tych przepisach. Właśnie przewidziane art. 4 ust. 4 u.p.p. zaskarżenie odmowy, o której mowa w art. 4 ust. 3 lub niezachowania wymogów odmowy określonych w tym przepisie do sądu administracyjnego, dają możliwość orzekania w sprawach, ale tylko w takim zakresie jak to przewidział w/w przepis. Podobnie w kwestii niedopuszczalności skargi na brak odpowiedzi na krytykę prasową wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23.11.1993 r., sygn. akt SAB 42/93.

Powiązany z cytowanym przepisem art. 4 u.p.p. jest przepis art. 6 tej ustawy, który w ust. 2 i 3 reguluje obowiązek określonych podmiotów udzielenia odpowiedzi na przekazaną im krytykę prasową bez zbędnej zwłoki. Właśnie na kanwie tych przepisów Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów ustanowił zasadę prawną w uchwale z dnia 19 sierpnia 1987 r., sygn. akt III AZP 2/87 (OSNC 1988/2-3/25), według której brak odpowiedzi na krytykę prasową przewidzianą w art. 6 u.p.p., mimo upływu miesięcznego terminu od przekazania jej adresatowi przez redaktora naczelnego z żądaniem ustosunkowania się, jest – w rozumieniu art. 4 ust. 3 – równoznaczny z odmową udzielenia informacji, na którą przysługuje skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego – w aktualnym stanie prawnym do sądu administracyjnego (art. 4 ust. 4). W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że zaskarżeniu w trybie art. 4 ust. 3 u.p.p. może podlegać nie tylko odmowa udzielenia informacji, ale także niezachowanie wymagań, jakim odmowa ta powinna odpowiadać, a także brak pisma w oznaczonym terminie (...) Obowiązek udzielenia odpowiedzi na przekazaną krytykę jest więc obowiązkiem udzielenia informacji, o jakiej mowa w art. 4 ust. 3 ustawy, a brak tej odpowiedzi jest równoznaczny z odmową udzielenia informacji (...) Wprawdzie przepis art. 6 prawa procesowego nie stanowi wprost, iż nieudzielenie odpowiedzi na przekazaną krytykę w terminie jednego miesiąca może stanowić podstawę do wniesienia skargi do sądu administracyjnego, jednakże z istoty i celu krytyki wynika, że skarga taka przysługuje. Przyjęcie innej koncepcji prowadziłoby do zniweczenia wspomnianego celu krytyki prasowej. Milczenie właściwego organu (instytucji, organizacji) na przekazaną krytykę prasową jest w istocie odmową udzielenia informacji, o której mowa w art. 4 ust. 3 i 4 prawa procesowego, dlatego na takie "milczenie" przysługuje skarga do sądu administracyjnego, 30 dni od daty przekazania krytyki. Pogląd powyższy co do zasady uzyskał akceptację w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (np. uzasadnienie wyroku NSA z dnia 29.09.1999 r., sygn. akt. II SA 1397/99, uzasadnienie wyroku NSA z dnia 11.12.2001 r., sygn. akt II SAB 254/01). Na szczególną uwagę zasługuje właśnie teza z tego ostatniego wyroku, zgodnie z którą "istotą bezczynności organu jest brak jego reakcji procesowej na żądanie strony postępowania, a celem skargi na bezczynność jest uzyskanie wyroku sądu administracyjnego zobowiązującego organ do wydania stosownego aktu. W sprawach prasowych przyjmuje się, że taka bezczynność nie istnieje, lecz oznacza odmowę udzielenia informacji w rozumieniu art. 4 ust. 1 i 2 ustawy prawo prasowe". Stanowisko to utwierdza sąd orzekający w niniejszej sprawie nie tylko w zakresie kwalifikacji wniesionej przez Redaktora Naczelnego skargi do repertorium "SA", ale także co do przedmiotu zaskarżenia – właśnie wskazanego w art. 4 ust. 4 u.p.p. Nie do zaakceptowania byłaby bowiem sytuacja, biorąc pod uwagę cel regulacji art. 4 ust. 1 i 3 w związku z art. 1 u.p.p. (prasa, zgodnie z Konstytucją RP, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej), w której brak odpowiedzi na żądanie udzielenia informacji nie podlegałby zaskarżeniu do sądu administracyjnego, w sytuacji gdy możliwość wniesienia skargi istnieje w przypadku odmowy, o której mowa w art. 4 ust. 3 u.p.p. lub odmowy niespełniającej wymogów określonych w tym przepisie.

Rozważania te były konieczne wobec pierwotnego zarejestrowania skargi jako skargi na bezczynność w repertorium SAB.

W następnej kolejności należało wskazać powody, dla których Sąd nie honorował pełnomocnictw przedstawionych przez osoby, które zgłosiły się na rozprawy "w charakterze pełnomocników". W ocenie Sądu żadna z tych osób nie mogła być pełnomocnikiem strony postępowania sądowoadministracyjnego. Zgodnie z art. 34 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270 zwanej dalej P.p.s.a.) strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocnika. Przepis art. 35 P.p.s.a. wymienia zamknięty katalog osób, które mogą być pełnomocnikiem strony przed sądem:

§ 1. Pełnomocnikiem strony może być adwokat lub radca prawny, a ponadto inny skarżący lub uczestnik postępowania, jak również rodzice, małżonek, rodzeństwo lub zstępni strony oraz osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia, a także inne osoby, jeżeli przewidują to przepisy szczególne.

_@POCZ@__@KON@_§ 2. Pełnomocnikiem osoby prawnej lub przedsiębiorcy, w tym nieposiadającego osobowości prawnej, może być również pracownik tej jednostki albo jej organu nadrzędnego. Dotyczy to również państwowych i samorządowych jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej.

_@POCZ@__@KON@_§ 3. Osoba prawna lub zarząd spółki partnerskiej świadczący na podstawie odrębnych przepisów pomoc prawną przedsiębiorcy, osobie prawnej lub innej jednostce organizacyjnej, mogą udzielić pełnomocnictwa procesowego - w imieniu podmiotu, któremu świadczą pomoc prawną - adwokatowi lub radcy prawnemu, jeżeli zostały do tego upoważnione przez ten podmiot.

Wyliczenie to ma charakter wyczerpujący w tym sensie, że osoba niespełniająca wymagań oznaczonych w przepisie nie może działać jako pełnomocnik procesowy w postępowaniu przed sądem administracyjnym, choćby nawet było udzielone jej pełnomocnictwo do działania za mocodawcę na podstawie art. 98 Kodeksu cywilnego bądź na podstawie przepisów k.p.a. Wyliczenie to może być uzupełnione przez przepisy szczególne. Analiza przepisów ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe pozwala na stwierdzenie, że ustawa ta nie zawiera przepisu szczególnego umożliwiającego ustanowienie na użytek postępowania przed sądem administracyjnym pełnomocnikiem innej osoby niż to dopuszcza P.p.s.a., wręcz stanowi, że w postępowaniu przed sądem stosuje się odpowiednio przepisy o zaskarżaniu do sądu decyzji administracyjnych. Także art. 50 u.p.p. stanowi, iż postępowanie w sprawach wynikających z niniejszej ustawy prowadzi się na zasadach określonych w odrębnych przepisach, chyba że ustawa stanowi inaczej. Skoro ustawa u.p.p. nie stanowi inaczej, to w postępowaniu przed sądem administracyjnym w przedmiocie odmowy udzielenia informacji prasowej opartym na art. 4 u.p.p. pełnomocnikiem skarżącego może być jedynie osoba wymieniona w art. 35 P.p.s.a. S. P. nie jest pracownikiem redakcji Dziennika "Ł." i nie jest zdaniem Sądu uprawniony do reprezentowania skarżącego w tym postępowaniu. Nie można utożsamiać pojęcia "pracownik" z pojęciem "zatrudniony", bo to drugie pojęcie jest szersze i obejmuje nie tylko pracowników ale każdego zatrudnionego np. w oparciu o umowy cywilnoprawne, w tym także na umowę zlecenia lub umowę o dzieło. Nieprzypadkowe jest w ocenie Sądu użycie w art. 35 § 2 P.p.s.a. pojęcia "pracownik". Zauważyć należy, że na gruncie analogicznych uregulowań ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 269 z późn. zm. – zwanego dalej k.p.c.) pomimo dopuszczenia w art. 87 § 2 k.p.c. możliwości ustanowienia przez osobę prawną lub przedsiębiorcę, w tym nie posiadającego osobowości prawnej pełnomocnikiem jej pracownika, w art. 87 § 1 dopuszczono odrębnie możliwość ustanowienia pełnomocnikiem osoby pozostającej ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy pozostaje w zakresie jego zlecenia. Przepisy P.p.s.a. nie zawierają takiego unormowania. W ocenie Sądu nieprzypadkowo ustawodawca posłużył się w przepisie art. 35 § 2 P.p.s.a. pojęciem pracownik, a nie zatrudniony. Cechą charakterystyczną stosunku pracy jest bowiem zależność, podległość służbowa. Niezasadne jest utożsamianie pojęcia "pracownik", które oznacza wyłącznie osobę zatrudnioną na podstawie umowy o pracę, a nie na innej podstawie - z pojęciem "zatrudniony". Stąd w ocenie Sądu przedłożone przez S. P. pełnomocnictwo nie uprawniało go do reprezentowania skarżącego w postępowaniu przed tut. Sądem.

Zauważyć też należy, że Redaktor Naczelny nie jest przedsiębiorcą, którym jest Wydawca czasopisma. Redaktor Naczelny według definicji zawartej w art. 7 ust. 2 pkt 7 u.p.p. to osoba posiadająca uprawnienia do decydowania o całokształcie działalności redakcji, zaś redakcją jest jednostka organizująca proces przygotowania (zbierania, oceniania i opracowywania) materiałów do publikacji w prasie (art. 7 ust. 2 pkt 8 u.p.p.). Ani redaktor naczelny jako taki, ani czasopismo, ani redakcja nie są przedsiębiorcami, mimo że nie można z góry wykluczyć, że osoba będąca redaktorem naczelnym może prowadzić działalność gospodarczą, ale nie jako redaktor naczelny. Jest to jedynie funkcja w redakcji, stąd w postępowaniu przed sądem administracyjnym S. P. nie mógł występować jako pełnomocnik redaktora naczelnego czasopisma - dziennika "Ł." w sprawie o udzielenie informacji prasowej. Z tych względów Sąd nie podziela stanowiska zajętego przez Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 kwietnia 2012 r., sygn. akt I OSK 284/12, na które powoływał się S. P. na rozprawie w dniu 3 lipca 2012 r..

W odniesieniu do drugiej strony postępowania, zauważyć wypada, że zgodnie z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2007 r., sygn. akt I OSK 735/06, który Sąd orzekający w niniejszej sprawie w całości podziela, art. 4 ust. 1 u.p.p. określając krąg podmiotów obowiązanych do udzielenia informacji prasie nie ogranicza podmiotów tylko do tych, które mają osobowość prawną. Rozpatrując zakres podmiotowy w związku z uregulowaniami ustawy z dnia 12 października 1995 r. Prawo łowieckie (t.j. Dz.U. z 2005 r., Nr 127, poz. 1066 z późn. zm.), obowiązek udzielenia prasie informacji nie ogranicza się tylko do Polskiego Związku Łowieckiego, który posiada osobowość prawną, ale też do jego organów, w tym powołanych ustawą Prawo łowieckie i statutem tej organizacji. Skoro więc stroną niniejszego postępowania jest Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowickiego, bo ustawodawca w tym postępowaniu przyznał zdolność sądową temu organowi jako podmiotowi, o którym mowa w art. 4 ust. 1 u.p.p., to także pełnomocnikiem takiej strony może być tylko osoba, która została wymieniona w art. 35 P.p.s.a. W oparciu o zapisy ustawy Prawo łowieckie, ale też i statutu, nie można przyjąć, że Zarząd Okręgowy PZŁ w T. ani sam Oddział jest przedsiębiorcą, ani też Zarząd ten ani Oddział jako taki, nie mają osobowości prawnej. Pełnomocnictwo przedłożone przez G. S. zostało mu udzielone przez Przewodniczącego Zarządu Głównego PZŁ, a więc nie przez stronę postępowania. Ponieważ drugą stroną w niniejszej sprawie nie jest osoba prawna ani przedsiębiorca, w tym nieposiadający osobowości prawnej, stąd nie można przyjąć, aby pełnomocnikiem Zarządu Okręgowego PZŁ w T. mógł być pracownik organu nadrzędnego do tego, w oparciu o pełnomocnictwo udzielone przez ten organ nadrzędny, a nie przez stronę niniejszego postępowania.

Udzielenie pełnomocnictwa osobie, która nie została wymieniona w art. 35, jest procesowo bezskuteczne, a Sąd w razie stwierdzenia tej okoliczności adresuje swoje czynności bezpośrednio do strony, z pominięciem nieskutecznie ustanowionego pełnomocnika (zob. teza 1 do art. 35 P.p.s.a. – T. Woś, H. Knysiak – Molczyk, M. Romańska – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz. Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2005, str. 187).

Na gruncie przedstawionego na wstępie stanu faktycznego o udzielenie informacji poprzez odpowiedź na zadane pytania zwrócił się powołujący się na upoważnienie przez redaktora naczelnego Dziennika "Ł." – S. P. W odpowiedzi na to żądanie odmówiono mu udzielenia odpowiedzi. Ta sytuacja wyczerpywała przewidziany w art. 4 ust. 3 u.p.p. – na początku tego przepisu – przypadek odmowy udzielenia informacji. Następnie – Redaktor Naczelny Dziennika "Ł.", wzywając do usunięcia naruszenia prawa, zgłosił ponownie żądanie udzielenia odpowiedzi na te same pytania, które zadał wcześniej dziennikarz także wskazując na obowiązek udzielenia informacji w ciągu 3 dni. Na powyższe żądanie Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w T. nie udzielił już żadnej odpowiedzi.

Aby odmowa udzielenia informacji mogła być poddana merytorycznej kontroli Sądu musi ona spełniać wymogi ustawowe, a więc musi zawierać oznaczenie organu, jednostki organizacyjnej lub osoby, od której pochodzi, datę jej udzielenia, redakcję, której dotyczy, oznaczenie informacji będącej jej przedmiotem oraz powody odmowy.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie stoi na stanowisku, że w sytuacji kiedy na wniosek dziennikarza została udzielona pisemna odpowiedź, nie ma potrzeby, aby redaktor naczelny występował z kolejnym żądaniem udzielenia odmowy na piśmie, bo taka już została przecież udzielona, tylko ocenie w aspekcie ust. 3 art. 4 u.p.p. podlega ta właśnie pisemna odmowa już udzielona. Tryb przewidziany w art. 4 ust. 3 u.p.p. ma na celu ochronę dziennikarskiego prawa do informacji, ponieważ dopiero zachowanie formy pisemnej umożliwia dokonanie oceny, czy odmowa udzielenia informacji nastąpiła zgodnie z prawem. Tryb ten nie ma natomiast zastosowania, gdy podmiot, do którego zwrócono się o informację, od razu odmówił udzielenia informacji w formie pisemnej (tak NSA w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 16.12.1998 r., sygn. akt SA 1520/98).

W niniejszej sprawie odmowa z dnia 19 marca 2012 r. została przez podmiot zobowiązany w myśl art. 4 ust. 1 u.p.p. udzielona w formie pisemnej i zaskarżona zgodnie z art. 4 ust. 4 w ciągu 30 dni do sądu administracyjnego.

W odmowie tej Przewodniczący Zarządu Okręgowego PZŁ w T. wskazał, że "zakres przedmiotowy stawianych pytań dotyczy sfery indywidualnej", stąd niemożliwe staje się udzielenie odpowiedzi w żądanym zakresie. Podał także, że rodzaj żądanej informacji nie dotyczy działalności Polskiego Związku Łowieckiego w rozumieniu ustawy prawo prasowe. Kolejnym powodem był brak wykazania się upoważnieniem redaktora naczelnego.

Jeszcze raz podkreślić należy, że ustawowe podstawy odmowy udzielenia tzw. informacji prasowej zostały wyszczególnione w art. 4 ust. 1 u.p.p. Są to: objęcie na podstawie odrębnych przepisów żądanej informacji tajemnicą, bądź gdy udzielenie informacji naruszałoby prawo do prywatności, wreszcie żądanie informacji, która nie dotyczy działalności obowiązanego do jej udzielenia.

Zgodnie z sygnalizowanym wcześniej stanowiskiem Naczelnego Sądu Administracyjnego zajętym w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2007 r., sygn. I OSK 735/06, które na tle wykładni przepisu art. 4 ust. 1 u.p.p. Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela, obowiązek udzielenia prasie informacji nie ogranicza się tylko Polskiego Związku Łowieckiego, który posiada osobowość prawną, ale obejmuje jego organy powołane ustawą Prawo łowieckie, i statutem Polskiego Związku Łowieckiego. Takim organem w myśl przedstawionego do akt sprawy statutu, zgodnie z zapisem § 98 ust. 2 pkt 3 w związku z art. 32 a ust. 4 ustawy prawo łowieckie, jest Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego. W aktach nie ma dowodu na okoliczność, czy Przewodniczący Zarządu Okręgowego podpisany pod odpowiedzią na wniosek o udzielenie informacji działał w ramach podziału zadań, o których mowa w § 134 ust. 3 Statutu. W ocenie Sądu kwestia ta nie ma jednakże znaczenia, skoro odpowiedź z dnia 19 marca 2012 r. została opieczętowana i podpisana przez członka tego zarządu, jakim jest Przewodniczący ZO PZŁ i w tych okolicznościach powinna być traktowana jako odpowiedź organu. Jeśli zaś Przewodniczący działał z przekroczeniem uprawnień tzn. wkroczył w uprawnienia innego członka zarządu zgodnie z podziałem zadań, to tym bardziej taką odpowiedź należałoby uznać za niespełniającą wymogów z art. 4 ust. 3 u.p.p.

Pierwszą przyczyną odmowy udzielenia informacji podaną w piśmie z dnia 19 marca 2012 r. jest, że "zakres przedmiotowy stawianych pytań dotyczy sfery indywidualnej". Takie pojęcie nie odpowiada żadnej z podstaw ustawowych odmowy przewidzianych w art. 4 ust. 1 u.p.p. Pojęcie to zostało niejako wyjaśnione w piśmie pt. "odpowiedź na skargę". Zauważyć jednak należy, że odpowiedzi tej udzielił Przewodniczący Zarządu Głównego PZŁ, a nie organ statutowy Związku, który jest stroną niniejszego postępowania sądowoadministracyjnego. Przedmiotem oceny Sądu w niniejszej sprawie jest jednak pisemna odmowa udzielenia informacji z dnia 19 marca 2012 r., stąd bez znaczenia pozostaje tłumaczenie zwrotów i intencji dokonane w piśmie procesowym i to przez inny organ niż ten, który odmawiał udzielenia informacji. To z odmowy jasno powinno wynikać jakie są jej podstawy. Tylko powołanie się na podstawy ustawowe przy jednoczesnym spełnieniu wymogów formalnych wynikających z art. 4 ust. 3 u.p.p. powoduje, że sąd po wniesieniu skargi może merytorycznie badać, czy takie podstawy zachodzą.

Drugim powodem odmowy udzielenia informacji była okoliczność, że zakres żądanej informacji nie dotyczy działalności Polskiego Związku Łowieckiego. W ocenie Sądu rozpatrywanie złożonych wniosków o przyjęcie na staż, kierowanie na staż do koła łowieckiego, niewątpliwie pozostają w zakresie działalności Polskiego Związku Łowieckiego, gdyż pojęcie "działalność" nie obejmuje jedynie wykonywania zadań przewidzianych w art. 34 ustawy Prawo łowieckie, lecz także kwestie organizacyjne i członkowskie, prowadzenie egzaminów, szkoleń, itp. Jeśli materia ta obejmuje sfery objęte tajemnicą bądź dotyczy prawa do prywatności, to należy podać taki powód odmowy udzielenia informacji w tym zakresie. Sąd wówczas będzie uprawniony do oceny czy w istocie taka sytuacja zachodzi.

Ponadto w piśmie z dnia 19 marca 2012 r. podano, iż "nie bez znaczenia jest fakt, że powołując się na upoważnienie redaktora naczelnego, brak jest tego upoważnienia, co skutecznie utrudnia weryfikację jego zakresu oraz danych osoby upoważnionej". Rzeczywiście prawo prasowe wprost nie reguluje kwestii wykazywania się przez dziennikarza upoważnieniem redaktora naczelnego. Trudno z całą pewnością określić intencje autora pisma z dnia 6 marca 2012 r., lecz wydaje się, że S. P. odwoływał się jedynie do upoważnienia redaktora naczelnego w zakresie żądania udzielenia odmowy na piśmie w oparciu o art. 4 ust. 3 u.p.p., na co wyraźnie wskazuje stosowny akapit z tego pisma z powołaniem właśnie w/w przepisu. Skoro pisemna odmowa udzielenia informacji stała się faktem, to kwestia ta pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd stwierdza, że pisemna odmowa udzielenia informacji z dnia 19 marca 2012 r. nie spełnia wymogów formalnych przewidzianych dla takiej odmowy, wobec podania nieprzewidzianej w art. 4 ust. 1 u.p.p. podstawy odmowy. Zdaniem Sądu nie można uznać za spełnienie formalnych wymogów, o których mowa w art. 4 ust. 3 u.p.p. podanie powodu odmowy innego niż ustawowy. Sąd nie może bowiem badać merytorycznie zasadności odmowy przy podaniu jakiegokolwiek innego powodu odmowy, o przyjęcie odmiennej koncepcji prowadziłoby do konieczności wkraczania w ocenę i wyszukiwanie powodów niejako za podmiot, który w myśl prawa procesowego jest uprawniony do odmowy udzielenia informacji tylko w określonych ustawowo przypadkach. Skoro więc udzielona w piśmie z dnia 19 czerwca 2012 r. odmowa nie spełnia wymogów formalnych przewidzianych w art. 4 ust. 3 u.p.p. Sąd ją uchylił na podstawie art. 150 P.p.s.a.

W konsekwencji takiego orzeczenia, jeśli się ono uprawomocni, organ będzie zobowiązany do udzielenia żądanej informacji (w całości lub w części) albo do odmowy jej udzielenia (w całości lub w części) w piśmie, które będzie spełniało wymogi formalne przewidziane w art. 4 ust. 3 u.p.p. z uwzględnieniem wcześniejszych rozważań Sądu.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 200 P.p.s.a. Zasądzone koszty nie uwzględniają opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego skoro to pełnomocnictwo było w ocenie Sądu nieskuteczne. Zasądzona kwota to wpis od skargi.



Powered by SoftProdukt