drukuj    zapisz    Powrót do listy

6152 Lokalizacja innej inwestycji celu publicznego, Zagospodarowanie przestrzenne, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono sprzeciw od decyzji, II SA/Ol 806/17 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2017-10-25, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 806/17 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2017-10-25 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-10-12
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Alicja Jaszczak-Sikora /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6152 Lokalizacja innej inwestycji celu publicznego
Hasła tematyczne
Zagospodarowanie przestrzenne
Sygn. powiązane
II OSK 243/18 - Wyrok NSA z 2018-02-28
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono sprzeciw od decyzji
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 71 § 3 ust. 1 pkt 8, § 3 ust. 2 pkt 3
Rozpozradzenie Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko
Dz.U. 2016 poz 778 art. 52 ust. 2 pkt 1, pkt 2 lit. c, art. 54 pkt 3
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Alicja Jaszczak-Sikora po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 października 2017 r. sprawy ze sprzeciwu spółki A na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia "[...]" r., nr "[...]" w przedmiocie lokalizacji inwestycji celu publicznego oddala sprzeciw.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia "[...]" r. Wójt Gminy, po rozpatrzeniu wniosku spółki A (dalej jak: "spółka", "inwestor"), ustalił lokalizację dla inwestycji celu publicznego, polegającego na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej, na działce nr "[...]", w obrębie geodezyjnym M., gm. K. Organ uwzględnił wniosek w całości. Zezwolił na lokalizację wieży wolnostojącej o całkowitej wysokości do 62 m n.p.t. (wraz z fundamentem i odgromnikiem) z instalacją radiokomunikacyjną, składająca się z anten nadawczych i radiolinii. Stwierdził, że równoważna moc promieniowania izotropowo wyznaczona dla pojedynczej anteny może wynieść nie mniej niż 1000 W, nie więcej niż 2000 W. Organ I instancji ocenił, że inwestycja nie należy do rodzaju przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, w rozumieniu ustawy z dnia 3 października 2008r. o udostępnieniu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (tekst jednolity Dz. U. z 2016r. poz. 353 ze zm., dalej jako: "u.u.i.ś.").

Od powyższej decyzji, w terminie ustawowym, odwołanie złożyli A. F., T. K. oraz M. B., nie zgadzając się na lokalizację wnioskowanej inwestycji. M. B. wskazał, że nie wyraża zgody na dojazd do wieży przez działkę nr "[...]", której jest właścicielem. A. F. i T. K. zarzuciły, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa, gdyż nie została opracowana ocena oddziaływania na środowisko.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze, decyzją z dnia "[...]" r., nr "[...]" uchyliło powyższą decyzję i przekazało sprawę organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

W uzasadnieniu organ II wskazał na wadliwą ocenę wniosku przez organ I instancji

i potrzebę rozważenia, czy rzeczywiście inwestycja nie należy do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, jak to twierdzi spółka. Organ odwoławczy zauważył, że inwestor przyjął we wniosku równoważną moc promieniowania izotropowo dla pojedynczej anteny. Natomiast zgodnie z wnioskiem na wieży mają być montowane zespoły anten na trzech kierunkach. Na każdym kierunku przewiduje się instalację trzech anten, a moc EIPR pojedynczej anteny określona jest na 1000W

w zakresie potrzeby przeprowadzenia postępowania w przedmiocie decyzji środowiskowej. Wobec tego wyznaczenie na podstawie decyzji obszaru do zabudowy zbyt szeroko,

tj. możliwość "dowolnego" sytuowania stacji w obrębie działki geodezyjnej, będzie zawsze miała potencjalny wpływ na kwestie ustaleń w zakresie posadowienia obiektu

i oddziaływania anten na miejsca dostępne dla ludności. Przedstawione bowiem

w "Kwalifikacji przedsięwzięcia" wyliczenia i rysunki odnoszą się do ściśle określonej lokalizacji. Ponadto Kolegium zarzuciło, że w decyzji nie uwzględniono istotnej charakterystyki zamierzenia, tj. skonkretyzowanych parametrów technicznych (ilości anten i ich mocy oraz ich kierunku).

W złożonym sprzeciwie spółka domagała się uchylenia decyzji organu II instancji

w związku z naruszeniem:

1. art. 84 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (dalej jako; "k.p.a.), w zw. z art. 51 ust 1 i art. 53 ust. 4 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej jako: u.p.z.p."), poprzez sugerowanie przez organ II instancji bez uzasadnionej przyczyny, co mogłyby zostać uznane jako zalecenie w wytycznych dla organu I instancji, rozważenia powołania biegłego dla oceny dokumentacji przedłożonej przez skarżącą, w sytuacji gdy nie pojawia się żadne zagadnienie specjalne;

2. art. 138 § 2 k.p.a. albowiem w ocenie skarżącej, organ II Instancji nie wskazał w jaki sposób należy wyznaczyć nieprzekraczalną linię zabudowy;

3. § 2 ust 1 pkt 7 oraz § 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010r. w zw. z art. 122a pkt. 1

w zw. z art. 122 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. ustawy Prawo ochrony środowiska (dalej jako: "p.o.ś.") w zw. z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 30 października 2003 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych

w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (dalej jako: "rozporządzenie z 2003r."), poprzez nałożenie na skarżącą obowiązku dokonania dokumentacji niezgodnie z jednoznacznym przepisem rozporządzenia z 2010r. oraz

w zakresie w jakim działają przepisy p.o.ś. i przepisy wykonawcze, w szczególności poprzez bezzasadne przyjęcie, że postanowienia rozporządzenia o znaczącym oddziaływaniu nakładają obowiązek sumowania mocy anten, w sytuacji gdy przepisy nakazują badanie mocy wzdłuż wiązki pojedynczej anteny, co w przedmiotowej sprawie skutkuje bezzasadnym nałożeniem na organ I instancji obowiązku uwzględnienia zjawiska rzekomej kumulacji;

4. art. 54 w zw. z art. 52 ust. 2 pkt. 2 lit. c u.p.z.p., poprzez uznanie przez organ II instancji, że w treści decyzji ustalającej lokalizację inwestycji celu publicznego powinno zostać zawarte określenie charakterystycznych parametrów technicznych inwestycji oraz dane charakteryzujące jej wpływ na środowisko, podczas gdy parametry inwestycji, zostały wyszczególnione we wniosku o wydanie decyzji ustalającej lokalizację inwestycji celu publicznego.

W uzasadnieniu sprzeciwu, skarżąca podkreśliła, że zarówno § 2 ust. 1 pkt 7, jak

i § 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010r. zawierają zapis: "przy czym równoważną moc promieniowaną izotropowo wyznacza się dla pojedynczej anteny także w przypadku, gdy na terenie tego samego zakładu lub obiektu znajduje się realizowana lub zrealizowana inna inwestycja radiokomunikacyjna, radio nawigacyjna lub radiolokacyjna". Zdaniem spółki przepis ten jest jednoznaczny w swym brzmieniu i odnosi się do wiązki związanej

z pojedynczą anteną i wiązki promieniowania w osi głównej tej anteny. Spółka zaznaczyła, że przepisy nie przewidują innego rodzaju pomiarów, w szczególności kumulowania sąsiadujących ze sobą anten na tym etapie postępowania, Stwierdziła, że żadna z anten nie jest zbieżna w osi głównej wiązki z inną anteną, w konsekwencji na przedmiotowej działce nie ma przedsięwzięć, które z uwagi na charakter wymagałyby sumowania mocy. W konsekwencji nie ma innej możliwości dokonania pomiarów, niż te które zostały dokonane teoretycznie, w oparciu o dokumentację przedłożoną do wniosku. Na poparcie swojego stanowiska spółka wskazała wyrok NSA z dnia 17 lutego 2017r., sygn. akt II OSK 1448/15 oraz interpretację Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z dnia 4 sierpnia 2017r. Spółka skonstatowała również, że decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego określa rodzaj i generalne cechy tejże inwestycji oraz zawiera ogólne warunki takiego zamierzenia inwestycyjnego, które dopiero będą uszczegółowione w dalszym procesie inwestycyjnym. Dlatego nie można na obecnym etapie przewidzieć konkretnych parametrów budowy planowanego przedsięwzięcia, niemożliwe jest też precyzyjne określenie ingerencji takiej inwestycji na tereny sąsiednie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2016r. poz. 1066 ze zm.) sądy administracyjne są właściwe do badania zgodności z prawem zaskarżonych aktów administracyjnych, przy czym Sąd nie może opierać tej kontroli na kryterium słuszności lub sprawiedliwości społecznej. Decyzja administracyjna jest zgodna z prawem, jeżeli jest zgodna

z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa materialnego i przepisami prawa procesowego. Uchylenie decyzji administracyjnej, względnie stwierdzenie jej nieważności przez Sąd, następuje tylko w przypadku stwierdzenia istnienia istotnych wad

w postępowaniu lub naruszenia przepisów prawa materialnego, mającego wpływ na wynik sprawy (art. 145 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – tekst jednolity Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.) zwanej dalej: "p.p.s.a."

Zakres kontroli Sądu wyznacza art. 134 tej ustawy stanowiący, iż sąd orzeka

w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (§ 1). Przy czym wskazać należy, że na mocy noweli z dnia 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 935), od dnia 1 czerwca 2017 r. zaczął obowiązywać dodany tą nowelą art. 64a p.p.s.a., który wprowadził instytucję sprzeciwu od decyzji,

o której mowa w art. 138 § 2 k.p.a., w miejsce dotychczasowej – składanej na zasadach ogólnych – skargi. Zgodnie z art. 64c § 1 i 2 p.p.s.a. sprzeciw od decyzji wnosi się za pośrednictwem organu, którego decyzja jest przedmiotem sprzeciwu od decyzji, w terminie czternastu dni od dnia doręczenia skarżącemu decyzji. Granice rozpoznania sprawy ze sprzeciwu od decyzji określa przepis art. 64e p.p.s.a., wskazując, że rozpoznając sprzeciw od decyzji, sąd ocenia jedynie istnienie przesłanek do wydania decyzji, o której mowa

w art. 138 § 2 k.p.a. Przepis ten stanowi, w brzmieniu mającym zastosowanie

w niniejszej sprawie, że organ odwoławczy może uchylić zaskarżoną decyzję w całości

i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji, gdy decyzja ta została wydana z naruszeniem przepisów postępowania, a konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie. Przekazując sprawę, organ ten powinien wskazać, jakie okoliczności należy wziąć pod uwagę przy ponownym rozpatrzeniu sprawy. Stosownie do § 2b art. 138 k.p.a. przepisu § 2 nie stosuje się

w przypadkach, o których mowa w art. 136 § 2 lub 3 k.p.a., tj. gdy organ II instancji sam przeprowadzi konieczne postępowanie wyjaśniające w zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia sprawy, na zgodny wniosek wszystkich stron (art. 136 § 2 k.p.a) lub na wniosek jednej ze stron, za zgodą pozostałych stron (art. 136 § 3 k.p.a.).

Zasadą jest, że organ odwoławczy wydaje rozstrzygnięcie co do istoty sprawy, co zgodnie z treścią art. 138 § 1 k.p.a. następuje przez wydanie rozstrzygnięcia merytorycznego. Natomiast odstępstwem od tej ogólnej zasady jest, wynikające z art. 138 § 2 k.p.a., uprawnienie organu odwoławczego do wydania decyzji kasacyjnej. Rozstrzygnięcie kasacyjne organu odwoławczego powinno mieć wyjątkowy charakter, gdyż zgodnie z ustanowioną w art. 15 k.p.a. zasadą dwuinstancyjności, każda sprawa administracyjna winna podlegać dwukrotnemu merytorycznemu rozstrzygnięciu, przez dwa różne organy administracji publicznej. Skuteczne wniesienie odwołania przenosi na organ II instancji ciężar ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy indywidualnej,

a postępowanie odwoławcze nie ogranicza się jedynie do kontroli decyzji I instancji.

W sytuacji, gdy nie ma przeszkód do ponownego rozpatrzenia sprawy administracyjnej

i zakończenia jej merytoryczną decyzją drugoinstancyjną, niedopuszczalne - jako niezgodne z zasadą dwuinstancyjności - jest wydanie decyzji kasacyjnej.

W sprzeczności z art. 138 § 2 k.p.a. pozostaje zatem wydanie decyzji kasacyjnej zarówno w przypadku, gdy zaskarżona decyzja była dotknięta jedynie błędami natury prawnej, jak i w przypadku, gdy postępowanie wyjaśniające pierwszej instancji jest dotknięte niewielkimi brakami, które można uzupełnić w postępowaniu odwoławczym na podstawie art. 136 § 1 k.p.a.

W rozpatrywanym przypadku rozumowanie organu odwoławczego jest prawidłowe, zasadnie dostrzeżono luki w złożonym wniosku, które nie pozwalały na ocenę w sposób niebudzący wątpliwości, czy rzeczywiście inwestycja nie wymaga przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania inwestycji na środowisko, która powinna poprzedzić wydanie decyzji lokalizacyjnej, jeżeli zamierzenie budowlane przekroczy wartości określone w § 3 ust. 1 pkt 8 cytowanego rozporządzenia z 2010r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, a wiec gdy projektowana stacja bazowa telefonii komórkowej zalicza się do przedsięwzięć mogących zawsze lub mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. Na podstawie decyzji

o środowiskowych uwarunkowaniach następuje zapewnienie spełnienia wymagań dotyczących ochrony środowiska, w tym ochrony zdrowia ludzkiego w procesie inwestycyjno-budowlanym. Uzyskanie takiej decyzji, co trzeba zaznaczyć, możliwe jest tylko w odrębnym postępowaniu wszczętym na wniosek inwestora (art. 73 ust. 1 u.u.i.ś.). Zgodnie z art. 86 pkt 2 u.u.i.ś, decyzja w przedmiocie środowiskowych uwarunkowań wiąże organ wydający decyzje wymienione w art. 72 ust. 1 u.u.i.ś, a więc między innymi decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (pkt 3). Oznacza to, że organ właściwy do rozpatrzenia wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego musi mieć bezwzględnie na uwadze, czy projektowane zamierzenie wymagało uzyskania decyzji

o środowiskowych uwarunkowaniach. W niniejszej sprawie jest bezsporne, że stosownie do § 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010 r. instalacje radiokomunikacyjne, radionawigacyjne i radiolokacyjne, ze względu na emisję do otoczenia elektromagnetycznego promieniowania, mogą zostać zaliczone do inwestycji mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, dla których uzyskanie decyzji

o środowiskowych uwarunkowaniach jest wymagane. Istotna jest tutaj przy tym właściwa kwalifikacja przedsięwzięcia przeprowadzana na podstawie charakterystyki instalowanych anten sektorowych - w oparciu o dwa kryteria, tj. równoważnej mocy promieniowanej izotropowo (EIRP) oraz na podstawie wyznaczanej dla poszczególnych anten odległości miejsc dostępnych dla ludności od środka elektrycznego w osi głównej wiązki promieniowania anten. Zgodnie z załączoną do wniosku dokumentacją techniczną dotyczącą "Kwalifikacji przedsięwzięcia", opracowaną na zlecenie inwestora, równoważna moc promieniowana izotropowo (EIRP), wyznaczona dla pojedynczej anteny wynosiłaby nie mniej niż 1000 W, a nie więcej niż 2000 W i nie objęłaby swym oddziaływaniem miejsc dostępnych dla ludności w odległości do 70 m od środka elektrycznego anteny w osi głównej wiązki promieniowania, przy założeniu, że zgodnie z brzmieniem § 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010r., każda antena rozsiewcza rozpatrywana jest osobno i nie ma wpływu na wynik analizy kwalifikacyjnej innej anteny. Założenie to zostało określone błędnie. Z wniosku wynika jednoznacznie, że inwestor zamierza na każdym

z trzech obranych kierunków nadawczych umieścić po trzy anteny sektorowe o tej samej mocy i różnym pochyleniu wiązek. Wskazany przepis zastrzega wprawdzie in fine, że równoważną moc promieniowaną izotropowo (EIRP) wyznacza się dla pojedynczej anteny także w przypadku, gdy na terenie tego samego zakładu lub obiektu znajduje się realizowana lub zrealizowana inna instalacja radiokomunikacyjna, radionawigacyjna lub radiolokacyjna, jednak z zapisu tego nie można wywodzić, że określając poziom pola elektromagnetycznego na kierunku działania anteny nie należy uwzględniać działania urządzeń towarzyszących, które także wytwarzają pole elektromagnetyczne. Zgodnie

z załącznikiem nr 1 tabelą 2 do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 30 października 2003 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz. U. z 2003 r. Nr 192, poz. 1883), dopuszczalny poziom pola elektromagnetycznego w środowisku dla miejsc dostępnych dla ludności wynosi – przy zakresie częstotliwości pola elektromagnetycznego wynoszącej od 300 MHz do 300 GHz – 0,1 W/m2 gęstości mocy. Obszar więc, nad którym zlokalizowane jest pole elektromagnetycznego oddziaływania przekraczające ww. wskaźnik, należy uznać za obszar oddziaływania obiektu. Zgodnie z ust. 7 załącznikiem nr 2 do tego rozporządzenia, określającego metody sprawdzania dotrzymania dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku - pomiary poziomów pól elektromagnetycznych w otoczeniu instalacji radiokomunikacyjnych, radionawigacyjnych oraz radiolokacyjnych wykonuje się w sposób umożliwiający: 1) wyznaczenie miejsc występowania pól elektromagnetycznych o poziomach dopuszczalnych; 2) wyznaczenie granic obszarów ograniczonego użytkowania. Stosownie do ust. 8 tego załącznika - jeżeli w otoczeniu instalacji wymienionych w ust. 7 niniejszego załącznika występuje pole elektromagnetyczne wytworzone przez kilka instalacji niepracujących równocześnie, zasięg występowania pól elektromagnetycznych o poziomach dopuszczalnych wyznacza się dla instalacji albo grupy instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne

o poziomach najwyższych. W myśl zaś ust. 9 załącznika - pomiary w otoczeniu instalacji wymienionych w ust. 7 niniejszego załącznika wykonuje się podczas pracy wszystkich urządzeń wytwarzających pola elektromagnetyczne w danym zakresie częstotliwości,

w warunkach odpowiadających charakterystykom eksploatacyjnym tych urządzeń;

w przypadku możliwości eksploatacji w kilku rodzajach pracy - pomiary należy wykonać przy tym rodzaju pracy, przy którym występują pola elektromagnetyczne o najwyższym poziomie. Z treści tych przepisów wynika, że przy ustaleniu zasięgu pola elektromagnetycznego i jego mocy należy uwzględniać możliwości eksploatacyjne projektowanych urządzeń i kumulowanie się wiązek antenowych. Takie stanowisko dominuje w orzecznictwie sądów administracyjnych (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: z dnia 7 sierpnia 2014r., sygn. akt II OSK 419/13, z dnia 29 września 2015r., sygn. akt II OSK 139/14, z dnia 1 grudnia 2015r., sygn. akt II OSK 801/14, z dnia 9 czerwca 2017r., sygn. akt II OSK 1839/16, też wyrok WSA w Warszawie z dnia 7 marca 2017r., sygn. akt VII SA/Wa 1916/16, wyrok WSA w Poznaniu z dnia 21 czerwca 2017r., sygn. akt IV SA/Po 313/17, publ. w Centralnej Bazie orzeczeń Sadów Administracyjnych na stronie orzeczenia.nsa.gov.pl). W wyrokach tych zwraca się szczególnie uwagę na brzmienie § 3 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia z 2010r., który do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko zalicza również przedsięwzięcia nieosiągające progów określonych w ust. 1, jeżeli po zsumowaniu parametrów charakteryzujących przedsięwzięcie z parametrami planowanego, realizowanego lub zrealizowanego przedsięwzięcia tego samego rodzaju znajdującego się na terenie jednego zakładu lub obiektu osiągną progi określone w ust. 1. W powołanym wyroku z dnia 9 czerwca 2017r. NSA szczególnie akcentował, że dla prawidłowej oceny, czy dana inwestycja może potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, niezbędne jest dokładne określenie parametrów zarówno poszczególnych urządzeń, jak i całego przedsięwzięcia. Zgodzić należy się ze stanowiskiem NSA wyrażonym w tym wyroku, mając na uwadze cel omawianych przepisów, które mają gwarantować ochronę środowiska, w tym obywateli przed szkodliwym oddziaływaniem obiektów, że wykładnia systemowa § 3 ust. 1 rozporządzenia z 2010r. wymaga wskazania inwestycji, które potencjalnie znacząco mogą oddziaływać na środowisko, co oznacza, że rolą organów jest ustalenie, w jaki sposób inwestycja, a nie poszczególne jej elementy, wpłynie na środowisko. Ponieważ wniosek inwestora pomija w ogóle kwestie badania poziomu równoważnej mocy promieniowania izotropowo całej instalacji, czyli podczas działania wszystkich projektowanych anten sektorowych, organ I instancji nie mógł ocenić, czy zamierzenie może potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. Kwestia ta wymaga poczynienia dodatkowych ustaleń, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia. Organ administracji publicznej ma obowiązek działać na podstawie przepisów prawa (art. 6 k.p.a.), dlatego organ I instancji nie mógł poprzestać bezkrytycznie na zapewnieniach inwestora. Na zasadzie art. 52 ust. 2 pkt 2 lit. c ustawy z dnia 27 marca 2003 r.

o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U z 2016 r. poz. 778), dalej jako: "u.p.z.p.", wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego powinien zawierać określenie charakterystycznych parametrów technicznych inwestycji oraz dane charakteryzujące jej wpływ na środowisko. Stwierdzony brak danych dotyczy zatem wymogu formalnego, który powinien dopełnić wnioskodawca. Dlatego prawidłowo

w pierwszej kolejności należy wezwać inwestora do przedłożenia wymaganych obliczeń, dla łącznej pracy wszystkich planowanych anten sektorowych. Jeżeli spółka nie wykona wezwania, uznając za wystarczające dotychczasowe wyliczenia dla pojedynczych anten, będzie to uzasadniało odmowne załatwienie wniosku. W takiej sytuacji organ I instancji nie będzie mógł poczynić niezbędnych ustaleń dotyczących spełnienia warunku określonego

w art. 56 u.p.z.p. W myśl tego przepisu organ nie może ustalić lokalizacji inwestycji celu publicznego, jeżeli zamierzenie inwestycyjne nie jest zgodne z przepisami odrębnymi. Natomiast uzyskanie przez organ I instancji wymaganych danych, musi podlegać na podstawie art. 80 k.p.a. swobodnej ocenie, dokonywanej zgodnie z posiadaną przez organ administracji publicznej wiedzą, doświadczeniem życiowym, zgodnie z zasadami logiki. Bezpodstawnie spółka podważa skuteczność dopuszczenia przez organ I instancji dowodu z opinii biegłego. Art. 84 § 1 k.p.a. pozostawia tę kwestię uznaniu organu, który może przyznać, że nie dysponuje wystarczającą wiedzą w rozstrzyganym przedmiocie. Niewątpliwie zaś rozpatrywane zagadnienie, dotyczące analizy emisji pola elektromagnetycznego, promieniowania przez wnioskowaną do realizacji stację bazową telefonii komórkowej, wymaga poszerzonej wiedzy z dziedziny radiokomunikacji

i zrozumienia występujących na tej płaszczyźnie zależności.

W konsekwencji uznania, że ilość projektowanych anten ma znaczenie przy oddziaływaniu całego wnioskowanego zamierzenia na środowisko, nie może pozostawać obojętna dla rozstrzygnięcia o warunkach lokalizacji, ilość dopuszczonych do instalacji anten sektorowych i ich wnioskowane kierunki. Stosownie do art. 54 pkt 2 u.p.z.p. decyzja lokalizacyjna powinna określać warunki i szczegółowe zasady zagospodarowania terenu oraz jego zabudowy wynikające z przepisów odrębnych. Słusznie więc organ II instancji dostrzegł brak spójności między wnioskiem, a zawartymi w decyzji ustaleniami lokalizacyjnymi w związku z pominięciem ilości dopuszczonych anten sektorowych na poszczególnych kierunkach, co jak wyjaśniono ma przełożenie na zakres oddziaływania całej wnioskowanej inwestycji i powinno znaleźć odzwierciedlenie w rozstrzygnięciu.

W ocenie Sądu, niezasadnie natomiast organ II instancji nakazał przy ponownym rozpoznaniu sprawy bardziej szczegółowe wyznaczenie linii zabudowy

w związku z oznaczeniem we wniosku konkretnego terenu do posadowienia masztu, co nie miało jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia, wobec omówionej powyżej konieczności powtórzenia postępowania wyjaśniającego w podanym kierunku. Domagając się uszczegółowienia linii zabudowy, organ II instancji pominął, że w pkt 2 ppkt 3 lit.

a uchylonej decyzji organ I instancji przyjął, że ze względu na charakter inwestycji nie ustala się wymagań dotyczących linii zabudowy. Załącznik graficzny do decyzji nie zawiera oznaczenia linii zabudowy, tylko linii rozgraniczającej teren inwestycji, stosownie do art. 54 pkt 3 u.p.z.p. Przepis ten stanowi, że decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego określa linie rozgraniczające teren inwestycji, wyznaczone na mapie w odpowiedniej skali, z zastrzeżeniem art. 52 ust. 2 pkt 1. Stosownie do art. 52 ust. 2 pkt 1 u.p.z.p. wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego powinien zawierać określenie granic terenu objętego wnioskiem, przedstawionych na kopii mapy zasadniczej lub, w przypadku jej braku, na kopii mapy katastralnej, przyjętych do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, obejmujących teren, którego wniosek dotyczy, i obszaru, na który ta inwestycja będzie oddziaływać, w skali 1:500 lub 1:1000, a w stosunku do inwestycji liniowych również w skali 1:2000. Zauważyć należy, że art. 54 u.p.z.p. określający treść decyzji lokalizacyjnej, nie wspomina nic o potrzebie ustalania linii zabudowy. W orzecznictwie sądów administracyjnych prezentowane jest także stanowisko, które skład orzekający podziela, że przez "teren", o którym mowa w przepisach określających warunki zabudowy, m.in. w cytowanych przepisach, należy rozumieć obszar jednej lub kilku konkretnie określonych działek ewidencyjnych, a nie fragment działki ewidencyjnej, na którym inwestor zaplanował realizację inwestycji (por. wyrok NSA z dnia 23 maja 2017r., sygn. akt II OSK 1769/16, publ. w CBOSA).

W tym stanie rzeczy organ odwoławczy zasadnie wydał decyzję kasacyjną, gdyż zakres postępowania wyjaśniającego, które należy przeprowadzić wykracza poza ramy określone w art.136 k.p.a. Zatem, wobec braku podstaw do kwestionowania zgodności zaskarżonej decyzji z prawem, sprzeciw jako nieuzasadniony podlegał oddaleniu, na podstawie art. 151 p.p.s.a. w zw. z art. 64b § 1 p.p.s.a.

Na podstawie art. 64d § 1 p.p.s.a. Sąd rozpoznał sprzeciw na posiedzeniu niejawnym.



Powered by SoftProdukt