drukuj    zapisz    Powrót do listy

6052 Akty stanu cywilnego, Akta stanu cywilnego, Wojewoda, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 2376/19 - Wyrok NSA z 2022-07-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 2376/19 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2022-07-06 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2019-07-29
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Anna Żak
Arkadiusz Despot - Mładanowicz /sprawozdawca/
Wojciech Mazur /przewodniczący/
Symbol z opisem
6052 Akty stanu cywilnego
Hasła tematyczne
Akta stanu cywilnego
Sygn. powiązane
IV SA/Wa 2618/18 - Wyrok WSA w Warszawie z 2019-01-08
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 2064 art. 104 ust. 1 i 2, art. 107 pkt 3
Ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego.
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 18, art. 32 ust. 1 i 2
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Wojciech Mazur Sędziowie Sędzia NSA Arkadiusz Despot – Mładanowicz (spr.) Sędzia del. NSA Anna Żak Protokolant sekretarz sądowy Olga Jasionek po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2022 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej D. M. i J. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 8 stycznia 2019 r. sygn. akt IV SA/Wa 2618/18 w sprawie ze skargi D. M. i J. K. na decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia 24 lipca 2018 r. nr WSO-I.6231.1.12.2018 w przedmiocie odmowy wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 8 stycznia 2019 r., sygn. akt IV SA/Wa 2618/18 oddalił skargę D. M. i J. K. na decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia 24 lipca 2018 r. nr WSO-I.6231.1.12.2018 w przedmiocie odmowy wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożyli D. M. i J. K., zaskarżając wyrok w całości, zarzucając naruszenie:

1) przepisów postępowania, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a to: art. 236 ust. 1, art. 184, art. 178 ust. 1, art. 8 ust. 2 i art. 2 Konstytucji RP w związku z art. 18 Konstytucji RP oraz w związku z art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (dalej: "Konwencja") oraz w związku z art. 1 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: "k.r.o.") - poprzez niewywiązanie się z ciążącego na WSA w Warszawie obowiązku dokonywania prokonstytucyjnej wykładni art. 1 § 1 k.r.o. a w rezultacie niedostrzeżenie, że art. 1 § 1 k.r.o. zawiera w sobie lukę legislacyjną, a więc jest niezgodny z Konstytucją RP;

2) prawa materialnego, a to: art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP - poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że dwie pełnoletnie, mogące o samych sobie decydować i niepozostające w związku małżeńskim osoby tej samej płci znajdują się w na tyle odmiennej sytuacji, że zasadne jest zróżnicowanie ich prawa do zawarcia związku małżeńskiego względem dwóch pełnoletnich, mogących o samych sobie decydować i niepozostających w związku małżeńskim osób różnych płci, a w konsekwencji jego nieprawidłowe zastosowanie, polegające na zróżnicowaniu sytuacji prawnej skarżących względem osób różnych płci, które zawarły małżeństwo poza granicami Rzeczypospolitej i ubiegają się o wpisanie swych aktów małżeństw do rejestrów stanu cywilnego;

3) prawa materialnego, a to: art. 30 Konstytucji RP - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na jego niezastosowaniu, to jest nieuwzględnieniu przyrodzonej godności skarżących przy wykładni i stosowaniu przepisów Konstytucji RP i ustaw zwykłych;

4) prawa materialnego, a to: art. 87 ust. 1 Konstytucji RP - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na dokonywaniu wykładni pojęć konstytucyjnych przez pryzmat pojęć ustawowych i podustawowych, a nie pojęć podustawowych i ustawowych przez pryzmat pojęć konstytucyjnych, a więc zakwestionowanie konstytucyjnej hierarchii aktów normatywnych;

5) prawa materialnego, a to: art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji - poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że prawo do rejestracji w krajowych rejestrach stanu cywilnego związku małżeńskiego zawartego poza granicami Rzeczypospolitej nie stanowi emanacji prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a w konsekwencji jego niewłaściwe zastosowanie polegające na jego niezastosowaniu;

6) prawa materialnego, a to: art. 104 ust. 1 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (dalej: "p.a.s.c.") - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na jego niezastosowaniu w sytuacji, gdy brak było ku temu podstaw;

7) prawa materialnego, a to: art. 107 pkt 3 p.a.s.c. w związku z preambułą Konstytucji RP - poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że podstawową zasadą porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej jest zakaz małżeństw jednopłciowych, podczas gdy podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej są poszanowanie wolności i sprawiedliwości oraz godności człowieka, a w konsekwencji jego niewłaściwe zastosowanie polegające na wydaniu decyzji odmownej;

8) prawa materialnego, a to: art. 1 § 1 k.r.o. oraz załączników nr 3 i 13 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 29 stycznia 2015 r. w sprawie wzorów dokumentów wydawanych z zakresu rejestracji stanu cywilnego (dalej: "rozporządzenie") - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na ich zastosowaniu do wykładni pojęcia "małżeństwo" zawartego w art. 18 Konstytucji RP;

9) przepisów postępowania, co mogło mieć istoty wpływ na wynik sprawy, a to: art. 7 ustawy Prawo prywatne międzynarodowe (dalej: "p.p.m.") - poprzez odmowę zastosowania prawa obcego, pomimo że nie narusza ono podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej;

10) przepisów postępowania, co mogło mieć istoty wpływ na wynik sprawy, a to: art. 107 § 1 pkt 6 i art. 107 § 3 k.p.a. w związku z art. 15 i art. 11 k.p.a. - poprzez zaaprobowanie przez WSA w Warszawie stanowiska Wojewody, który uznał za prawidłowe wadliwe, bo nazbyt lakonicznie sporządzone uzasadnienie decyzji Kierownika USC oraz sporządzenia uzasadnienia decyzji Wojewody w sposób naruszający wymogi ustawowe, przez co podważono zasadę dwuinstancyjności postępowania administracyjnego oraz zasadę przekonywania.

Skarżący kasacyjnie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty poprzez uchylenie decyzji Wojewody w całości oraz poprzedzającej ją decyzji Kierownika USC w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania przed WSA w Warszawie, ewentualne o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez WSA w Warszawie, rozpoznanie sprawy na rozprawie oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego, wedle norm przepisanych.

W piśmie z dnia 14 stycznia 2022 r. Prokurator Regionalny w Warszawie wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Na wstępie należy zaznaczyć, że skarga kasacyjna jest sformalizowanym środkiem zaskarżenia, którego elementy konstrukcyjne i treściowe wyznaczają granice jej rozpoznania przez Naczelny Sąd Administracyjny. Zgodnie bowiem z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz. U. z 2022 r. poz. 329), dalej "p.p.s.a.", Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc pod uwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania. Naczelny Sąd Administracyjny jest związany podstawami skargi kasacyjnej, a więc wskazanie przez stronę skarżącą naruszenia konkretnego przepisu prawa materialnego, czy też procesowego, określa zakres kontroli Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Należy także podkreślić, że zarzuty skargi kasacyjnej powinny być formułowane pod adresem zaskarżonego wyroku, tymczasem w niniejszej sprawie zasadnicza większość zarzutów stanowi powielenie zarzutów skargi wniesionej do Sądu I instancji i są one kierowane pod adresem organów (co wynika z uzasadnienia zarzutów), koncentrując się na wadliwościach wydanych przez nie decyzji i stanowiskach przez nie prezentowanych. Wskazuje to na wadliwość konstrukcji skargi kasacyjnej, bowiem zarzuty zostały sformułowane bez uwzględnienia stanowiska Sądu I instancji, który w uzasadnieniu wyroku z sposób szczegółowy odniósł się do podniesionych w skardze zarzutów, a więc w zasadzie w większości nie są skierowane przeciwko zaskarżonemu wyrokowi. Nie stanowiło to jednak przeszkody do merytorycznego rozpoznania skargi kasacyjnej, gdyż taki sposób sformułowania zarzutów nie uniemożliwiał ich oceny.

Istotą zarzutów skargi kasacyjnej jest błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że niedopuszczalna jest transkrypcja do krajowego rejestru stanu cywilnego zagranicznego aktu małżeństwa potwierdzającego zawarcie małżeństwa przez osoby tej samej płci, gdyż w rezultacie tego w rejestrze stanu cywilnego oraz w akcie stanu cywilnego wymienieni zostaliby dwaj mężczyźni, co byłoby nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego.

Stwierdzić należy, że zarzuty skargi kasacyjnej są niezasadne, bowiem Sąd I instancji dokonał prawidłowej kontroli decyzji Wojewody Mazowieckiego z dnia 24 lipca 2018 r. nr WSO-I.6231.1.12.2018, utrzymującej w mocy decyzję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego m. st. Warszawy z dnia 11 maja 2018 r., nr: USC-XX.5353.5.1187.2018.KPY, którą organ ten odmówił wpisania do rejestru stanu cywilnego aktu małżeństwa zawartego w dniu [...] czerwca 2017 r. w P. w [...] pomiędzy D. M. i J. K.

Zgodnie z art. 104 ust. 1 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 2064 ze zm.), dalej "p.a.s.c.", zagraniczny dokument stanu cywilnego, będący dowodem zdarzenia i jego rejestracji, może zostać przeniesiony do rejestru stanu cywilnego w drodze transkrypcji. Stosownie zaś do art. 104 ust. 2 p.a.s.c., transkrypcja polega na wiernym i literalnym przeniesieniu treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego zarówno językowo, jak i formalnie, bez żadnej ingerencji w pisownię imion i nazwisk osób wskazanych w zagranicznym dokumencie stanu cywilnego. Treść zagranicznego dokumentu stanu cywilnego przenosi się do rejestru stanu cywilnego w formie czynności materialno-technicznej, zamieszczając w akcie stanu cywilnego adnotację o transkrypcji (art. 105 ust. 1 p.a.s.c.). Transkrypcja zagranicznego dokumentu stanu cywilnego jest więc czynnością o charakterze ściśle technicznym, polegającą na przeniesieniu obcego aktu stanu cywilnego bez możliwości wprowadzenia zmian w jego treści. Tym samym dane wpisane do polskiego rejestru stanu cywilnego w drodze transkrypcji muszą stanowić odzwierciedlenie danych pochodzących z aktu zagranicznego. Sama zaś istota transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego wyklucza możliwość dokonywania przez kierownika urzędu stanu cywilnego jakichkolwiek zmian w treści aktu stanu cywilnego, który zostaje wpisany do polskiego rejestru stanu cywilnego.

Stosownie do art. 107 pkt 3 p.a.s.c., kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia dokonania transkrypcji, jeżeli transkrypcja byłaby sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Funkcją klauzuli porządku publicznego jest ochrona krajowego porządku prawnego przed jego naruszeniem w postaci uznania aktu stanu cywilnego nieodpowiadającego fundamentalnym zasadom polskiego prawa. W ramach przesłanki porządku publicznego badaniu podlegają skutki prawne uznania danego aktu. Nie chodzi przy tym o samą sprzeczność zagranicznego aktu stanu cywilnego z podstawowymi zasadami porządku prawnego, ale o to, by skutki transkrybowania takiego aktu były nie do pogodzenia z tymi zasadami. Przez podstawowe zasady porządku prawnego należy rozumieć nie tylko fundamentalne zasady ustroju społeczno-politycznego, czyli zasady konstytucyjne, ale także naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa cywilnego, rodzinnego czy procesowego (uchwała NSA z dnia 2 grudnia 2019 r., sygn. akt II OPS 1/19, orzeczenia.nsa.gov.pl).

W niniejszej sprawie zasadnie Sąd I instancji uznał, że skutki dokonania wnioskowanej transkrypcji aktu małżeństwa zawartego między osobami tej samej płci byłyby nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego w zakresie prawa rodzinnego. Zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2017 r., poz. 682 ze zm.), dalej "k.r.o.", małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński. Z przepisu tego jasno zatem wynika, że małżeństwem w polskim porządku prawnym jest tylko związek kobiety i mężczyzny. Transkrypcja aktu małżeństwa do polskiego systemu prawa powoduje, że wystawiany jest polski dokument potwierdzający (a nie kreujący) zdarzenie mające miejsce za granicą i w świetle polskiego prawa dopuszczalne jest wydanie takiego aktu. Polski system prawny nie zna małżeństwa zawartego między dwoma mężczyznami, a tym samym niedopuszczalne było dokonanie transkrypcji aktu małżeństwa zawartego za granicą pomiędzy dwoma mężczyznami jako małżeństwa w świetle polskiego prawa (zob. wyrok NSA z dnia 25 lutego 2020 r., sygn. akt II OSK 1059/18, orzeczenia.nsa.gov.pl).

Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Wypełnieniem tej zasady konstytucyjnej są polskie przepisy ustawowe. Sąd I instancji podzielił stanowisko skarżących, że z powyższej zasady konstytucyjnej wynika nie tyle konstytucyjne rozumienie instytucji małżeństwa, co gwarancja objęcia szczególną ochroną i opieką państwa instytucji małżeństwa, ale tylko w założeniu, że chodzi o związek kobiety i mężczyzny. Z tego względu, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Jak już wyżej wskazano, omawiany przepis Konstytucji nie zabrania ustawowego uregulowania związków jednopłciowych. Aktualnie polski prawodawca nie zdecydował się na ustanowienie tego typu rozwiązań. Wpisanie aktu małżeństwa skarżących kasacyjnie do polskiego rejestru stanu cywilnego byłoby nie do pogodzenia z art. 1 § 1 k.r.o.

Należy zauważyć, że w wyniku transkrypcji powstaje polski akt stanu cywilnego, który odrywa się od aktu, na którym został oparty i jego dalsze losy są w polskim porządku prawnym niezależne od losów zagranicznego aktu, który był przedmiotem transkrypcji (uchwała Sądu Najwyższego z 20 listopada 2012 r., sygn. akt III CZP 58/12). Bezpośrednim skutkiem prawnym transkrypcji jest zatem utworzenie polskiego aktu stanu cywilnego, który ma moc dowodową równą aktom stanu cywilnego utworzonym w Polsce w wyniku rejestracji zdarzenia prawnego (art. 3 p.a.s.c.). Oznacza to, że skutki prawne, jakie wywołuje sporządzenie polskiego aktu stanu cywilnego w wyniku transkrypcji są tożsame z tymi, jakie wywołuje akt stanu cywilnego sporządzony w momencie rejestracji zdarzenia prawnego według prawa polskiego. Chociaż transkrypcja ma charakter deklaratoryjny, to jednak jej dokonanie wiąże się z koniecznością uznania przez polskie organy administracji, że małżeństwo zawarte za granicą stoi na równi z małżeństwem zawartym zgodnie z polskim porządkiem prawnym (zob. wyrok NSA z dnia 22 czerwca 2021 r., sygn. akt II OSK 2608/19, orzeczenia.nsa.gov.pl). Uwzględnienie wniosku o transkrypcję w niniejszej sprawie doprowadziłoby do zastąpienia zagranicznego aktu stanu cywilnego polskim dokumentem stanu cywilnego dla dokumentowania faktu zawarcia małżeństwa, mimo że związek małżeński zawarty pomiędzy osobami tej samej płci byłby niezgodny z polskim porządkiem prawnym. To zaś prowadziłoby w swej istocie do obejścia obowiązujących w Polsce regulacji dotyczących zawierania małżeństwa. Zasadnie zatem uznał Sąd I instancji, że odmowa dokonania transkrypcji była konieczna, aby zapobiec naruszeniu obowiązującej zasady porządku prawnego ustanowionej w art. 1 § 1 k.r.o., w myśl której małżeństwo zawierane jest między kobietą i mężczyzną.

Takie uregulowanie prawne nie stanowi naruszenia art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm., dalej "Konwencja"). Zgodnie z art. 8 ust. 1 Konwencji, każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji. W art. 8 ust. 2 tej Konwencji wskazano zaś, że niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.

W niniejszej sprawie należało mieć na względzie art. 12 Konwencji i wynikające z niego prawo poszczególnych państw do unormowania prawa do zawarcia małżeństwa przez ustawy krajowe. Zgodnie bowiem z art. 12 Konwencji, mężczyźni i kobiety w wieku małżeńskim mają prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny, zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi korzystanie z tego prawa. Z przepisu tego jasno zatem wynika, że regulacja instytucji małżeństwa została pozostawiona ustawodawstwu krajowemu, a Konwencja nie zawiera w tym zakresie żadnych norm nakazujących ochronę związków jednopłciowych i wprowadzenie do krajowych porządków prawnych regulacji, na podstawie których osoby tej samej płci mogłyby zawierać związki małżeńskie.

Jak już wyżej wskazano, polskie ustawodawstwo za małżeństwo uznaje związek kobiety i mężczyzny. Nie istnieje zaś przepis, który nakazywałby polskiemu ustawodawcy zinstytucjonalizowanie związków jednopłciowych. W szczególności, wbrew twierdzeniom skarżących kasacyjnie, za taki przepis nie może być uznany art. 236 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie z którym w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie Konstytucji Rada Ministrów przedstawi Sejmowi projekty ustaw niezbędnych do stosowania Konstytucji. Obowiązkiem ustawodawcy było zatem ustanowienie przepisów koniecznych dla obowiązywania i stosowania Konstytucji RP. Proces dostosowywania stanu prawnego do wymagań Konstytucji RP uległ już zakończeniu. Dlatego też przepisy rozdziału XIII Konstytucji co do zasady nie są już stosowane. Przepisy regulujące status związków jednopłciowych nie mogą być uznane za niezbędne do stosowania Konstytucji, zwłaszcza, że – jak już wyżej wskazano, realizacją zasady z art. 18 Konstytucji jest art. 1 § 1 k.r.o. i nie ma tu mowy o żadnej luce prawnej. Przepis art. 1 § 1 k.r.o. jest jasny, mowa w nim o zawarciu małżeństwa przez mężczyznę i kobietę, a więc osoby o różnej płci. Przepis ten nie pozostawia wątpliwości w zakresie wykładni pojęcia małżeństwa w polskim porządku prawnym. Dokonanie odmiennej wykładni tego przepisu i przyjęcie, że małżeństwo może być zawarte również przez osoby tej samej płci stanowiłby przejaw wykładni contra legem.

Wskazać również należy, że obowiązujące w dacie wydania zaskarżonej decyzji rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 29 stycznia 2015 r. w sprawie wzorów dokumentów wydawanych z zakresu rejestracji stanu cywilnego stanowi potwierdzenie wykładni przepisów rangi konstytucyjnej i ustawowej, bowiem we wzorach odpisów zupełnych i skróconych aktu małżeństwa przy danych małżonków widnieją rubryki "kobieta" i "mężczyzna" (załącznik 3 i 13 rozporządzenia).

Należy ponadto zauważyć, że powołany przez skarżących kasacyjnie wyrok WSA w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2018 r., sygn. akt II SA/Po 1169/17, wydany w sprawie transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia, w którym jako rodzice zostały wskazane osoby tej samej płci, został uchylony wyrokiem NSA z dnia 17 lutego 2021 r., sygn. akt II OSK 2284/18.

Na powyższą ocenę nie mają wpływu powołane przez skarżących kasacyjnie wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z których nie wynika obowiązek państw prawnego uznania zawartego za granicą małżeństwa osób tej samej płci, jako małżeństwa w rozumieniu przepisów krajowych.

W sprawie Schalk i Kopf przeciwko Austrii - wyrok z dnia 24 czerwca 2010 r. (skarga nr 30141/04), Trybunał potwierdził, że pary homoseksualne korzystają z ochrony swojego życia prywatnego i równocześnie uznał, że przysługuje im także ochrona życia rodzinnego (§ 94 i 95). W sprawie tej Trybunał wskazał jednak, że Konwencja musi być czytana jako całość i w związku z tym jej przepisy powinny być interpretowane w zgodzie ze sobą. Ze względu na to, że art. 12 nie nakłada na państwo obowiązku przyznania parze tej samej płci możliwości zawarcia małżeństwa, art. 14 w związku z art. 8 Konwencji - który ma cel i zakres bardziej ogólny - również nie może być interpretowany jako nakładający taki obowiązek (§ 101). Trybunał podkreślił zatem, że państwa nadal mają swobodę, na podstawie art. 12, jak również na podstawie art. 14 w związku z art. 8 Konwencji, zastrzeżenia możliwości zawarcia małżeństwa tylko dla par o różnej płci (§ 108).

W sprawie Oliari i inni przeciwko Włochom – wyrok z dnia 21 lipca 2015 r. (skargi nr 18766/11 i 36030/11), Trybunał stwierdził, że rząd włoski nie wywiązał się z pozytywnego obowiązku zapewnienia skarżącym dostępu do szczególnych ram prawnych przewidujących uznanie i ochronę związków osób tej samej płci (§ 185). Podkreślił jednak, odnosząc się do sytuacji we Włoszech, że ustawodawca nie przywiązywał wystarczającej wagi do stanowiska społeczeństwa i najwyższych władz sądowniczych w kwestii prawnego uznania takich związków. Wskazał, że we Włoszech potrzeba uznania i ochrony związków osób tej samej płci została uznana za potrzebę o dużym znaczeniu przez najwyższe władze sądowe, włącznie z Trybunałem Konstytucyjnym i Sądem Kasacyjnym. Trybunał Konstytucyjny Włoch wielokrotnie bowiem wzywał do prawnego uregulowania praw i obowiązków osób pozostających w związkach homoseksualnych, który to środek mógłby zostać wprowadzony jedynie przez Parlament (§ 179 i 180). Powyższy wyrok Trybunału został zatem wydany przy uwzględnieniu konkretnych okoliczności mających miejsce we Włoszech.

W sprawie Orlandi i inni przeciwko Włochom – wyrok z dnia 14 grudnia 2017 r. (skargi nr 26431/12; 26742/12; 44057/12 i 60088/12), Trybunał stwierdził naruszenie art. 8 Konwencji, uznając, że doszło do naruszenia praw par jednopłciowych po zawarciu przez nie związku małżeńskiego za granicą, ponieważ prawo włoskie nie zapewniało im żadnej ochrony prawnej ani uznania przed 2016 r., kiedy to weszły w życie przepisy dotyczące związków partnerskich osób tej samej płci (§ 209-211). Trybunał powtórzył, że państwa nadal mają swobodę, na podstawie art. 12, jak również na podstawie art. 14 w związku z art. 8 Konwencji, zastrzeżenia możliwości zawarcia małżeństwa tylko dla par o różnej płci (§ 192). Podkreślił, że państwo będące stroną Konwencji korzysta z marginesu swobody oceny w zakresie prawnego uznawania związków jednopłciowych. Zakres swobodnej oceny państw różni się natomiast w zależności od okoliczności, przedmiotu sprawy oraz kontekstu prawnego i społecznego. W tym względzie jednym z istotnych czynników może być istnienie lub nieistnienie wspólnych podstaw między ustawodawstwami umawiających się państw (§ 202 i 203). Brak konsensusu w sprawie rejestrowania małżeństw osób tej samej płci zawartych za granicą wśród państw umawiających się, które takich związków nie rejestrują potwierdza, że państwom należy przyznać co do zasady szeroki margines oceny w zakresie decyzji, czy rejestrować, jako małżeństwa, takie małżeństwa zawarte za granicą (§ 205).

Nieusprawiedliwiony jest zarzut dokonania przez Sąd I instancji błędnej wykładni art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP ustanawiającego zasadę równości wobec prawa i niedyskryminacji. Zasada równości oznacza nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa charakteryzujących się daną cechą istotną (relewantną). O tym, jaka cecha ma charakter istotny rozstrzyga w szczególności cel regulacji i wartości aksjologiczne przyjęte za podstawę danej regulacji. Wskazać należy, że jeżeli ustawa przyznaje pewne uprawnienia (prawo do zawarcia małżeństwa) określonemu kręgowi osób spełniających wymagane warunki (osoby różnej płci), to osoby nienależące do tego kręgu nie mogą powoływać się na zasadę równości, skoro wymaganych warunków nie spełniają. Nie jest zaś rolą sądu administracyjnego dokonywanie oceny wartości przyjętych przez ustawodawcę dotyczących definiowania małżeństwa jako związku tylko między kobietą i mężczyzną. Skoro jednak zdefiniowano małżeństwo jako związek osób odmiennych płci, to tym samym kwestia płci ma istotne znaczenie dla ustalenia, czy dany związek jest małżeństwem, czy też nim nie jest (zob. wyrok NSA z dnia 25 lutego 2020 r., sygn. akt II OSK 1059/18, orzeczenia.nsa.gov.pl). Równe traktowanie osób wymaga, by organy stosujące prawo dokonywały konkretyzacji norm generalno - abstrakcyjnych w normy konkretno - indywidualne bez nieuzasadnionego różnicowania. Innymi słowy, by nie traktowały odmiennie osób ze względu na takie ich cechy, które nie są prawnie relewantne (zob. Piotr Tuleja, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz do art. 32, Wydanie II, Lex/el. 2021). Kwestia płci jest prawnie relewantna dla ustalenia, czy mamy do czynienia z małżeństwem w świetle obowiązującego w Polsce porządku prawnego, nie można zatem uznać, by Sąd I instancji naruszył zasadę równego traktowania i niedyskryminacji.

W sprawie nie doszło do naruszenia art. 87 ust. 1 Konstytucji RP. Zasady wynikające z Konstytucji znajdują bowiem odzwierciedlenie w przepisach rangi ustawowej. Obowiązujące regulacje ustawowe stanowią wyraz realizacji przez ustawodawcę ustanowionego art. 18 Konstytucji RP obowiązku państwa zapewnienia ochrony i opieki nad wymienionymi w tym przepisie podmiotami, ze wskazaniem, że w przypadku małżeństwa, obowiązek ten ograniczony jest do związku zawartego między kobietą i mężczyzną.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 7 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 1792), wyrażającego tzw. klauzulę porządku publicznego, według którego, prawa obcego nie stosuje się, jeżeli jego stosowanie miałoby skutki sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Jak już wyżej wyjaśniono, skutki dokonania transkrypcji aktu małżeństwa zawartego między osobami tej samej płci byłyby nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut zaakceptowania przez Sąd I instancji wadliwych uzasadnień decyzji organów. Organy nie naruszyły wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Uzasadnienia decyzji są zwięzłe i jasno wynika z nich powód odmowy dokonania transkrypcji.

Mając powyższe na względzie, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną, na podstawie art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt