Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6480, Dostęp do informacji publicznej, Inne, Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę, I OSK 39/17 - Wyrok NSA z 2017-05-19, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
I OSK 39/17 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2017-01-09 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Irena Kamińska /sprawozdawca/ Olga Żurawska - Matusiak Wojciech Jakimowicz /przewodniczący/ |
|||
|
6480 | |||
|
Dostęp do informacji publicznej | |||
|
II SA/Go 341/16 - Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2016-10-13 | |||
|
Inne | |||
|
Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2015 poz 2058 art. 5 ust. 2 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Wojciech Jakimowicz Sędzia NSA Irena Kamińska (spr.) Sędzia NSA Olga Żurawska-Matusiak po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2017 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Dyrektora Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie Wielkopolskim od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 13 października 2016 r., sygn. akt II SA/Go 341/16 w sprawie ze skargi S. na decyzję Dyrektora Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 17 lutego 2016 r., nr [...] w przedmiocie odmowy udostępnienia informacji publicznej 1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala skargę; 2. odstępuje od zasądzenia kosztów postępowania kasacyjnego. |
||||
Uzasadnienie
I OSK 39/17 UZASADNIENIE Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych Oddziału Terenowego w Gorzowie Wielkopolskim, powołując się na przepisy art. 3 ust. 1 pkt 1, art. 16 ust. 1 i 2, art. 17 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2015 r. poz. 2058) decyzją z dnia 14 stycznia 2016 r. nr 1 (dalej decyzja z 14 stycznia 2016 r.) znak: [...] odmówił Stowarzyszeniu S. udostępnienia informacji publicznej o sprzedanych i wydzierżawionych przez Oddział Terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w latach 2014-2015 nieruchomościach, powołując się na okoliczność nie wykazania się przez wnioskodawcę istnieniem szczególnie istotnego interesu społecznego w sytuacji, gdy żądana przez niego informacja miała charakter informacji przetworzonej. W tym zakresie zaś organ powołał się na treść przepisu art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. Stowarzyszenie zwróciło się do organu z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy wskazując, że żądana informacja nie ma charakteru informacji przetworzonej. W jego ocenie selekcja dokumentów, protokołów i ich analiza są zwykłymi czynnościami, które nie pozwalają na zakwalifikowanie żądanej informacji, jako "przetworzonej". Zdaniem skarżącego w sytuacji, gdy strona nie wykazała interesu publicznego, obowiązkiem organu było zbadanie tej kwestii we własnym zakresie, czego organ rozpatrujący niniejszą sprawę nie uczynił. Decyzją z dnia 17 lutego 2016 r., nr [...] Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych Oddziału Terenowego w Gorzowie Wlkp., powołując się na przepisy art. 5 ust. 1 i 2, art. 16 ust. 1 i 2, art. 17 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. u.d.i.p. w zw. z art. 1, art. 23 ust. 1 pkt 2 oraz pkt 4 ustawy o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2015 r. poz. 2135) odmówił Stowarzyszeniu udzielenia informacji publicznej w części dotyczącej podania danych osobowych nabywców sprzedanych i wydzierżawionych przez Oddział Terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie Wlkp. w latach 2014-2015 nieruchomości. W ocenie organu odmowa udostępnienia informacji publicznej w tym zakresie uzasadniona jest ochroną prawa do prywatności kontrahentów. Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wlkp. na decyzję z dnia 17 lutego 2016 r. wniosło Stowarzyszenie S. 1 I. OSK 39/17 . W uzasadnieniu, Stowarzyszenie wskazało, że Agencja uzasadniając swoją odmowną decyzję powołała się na ochronę danych osobowych, którą gwarantuje art. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Jednakże pominęła w tym zakresie zapis art. 1 ust. 2 tej ustawy, zgodnie z którym przetwarzanie danych osobowych może mieć miejsce ze względu na dobro publiczne, dobro osoby, której dane dotyczą, lub dobro osób trzecich w zakresie i trybie określonym ustawą. Zdaniem skarżącego wydana w sprawie decyzja jest przedwczesna, opiera się jedynie na ogólnikowym powołaniu się na ochronę prywatności, co w jego ocenie nie może być uznane za wystarczające w szczególności, iż wniosek dotyczy rozporządzenia mieniem publicznym. Stowarzyszenie podkreśliło, że w doktrynie wskazuje się, że każdy kontrahent władzy publicznej otrzymujący korzyści pochodzące ze środków publicznych jest osobą mającą związek z pełnieniem funkcji publicznej, o której mowa w art. 5 ust. 2 zd.2 u.d.i.p. W sprawie, która jest przedmiotem rzeczonego sporu, chodzi o udostępnienie przez organ danych nabywców/dzierżawców działek, z którymi ANR zawarła umowy. Stowarzyszenie podkreśliło, że udostępnienie imion i nazwisk, nie będzie stanowić ograniczenia, co do korzystania z konstytucyjnych wolności i praw tych osób (art. 31 ust. 3, art. 61 ust. 3 Konstytucji RP) oraz nie naruszy prawa do prywatności (art. 5 ust. 2 u.d.i.p.). Skarżący podkreślił także zasadę jawności i transparentności dysponowania środkami publicznymi. W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko zawarte w decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim uchylając zaskarżoną decyzję wskazał, iż Agencja gospodaruje majątkiem publicznym a dokonywane czynności prawne - są (powinny być) kwalifikowane, jako umowy ekwiwalentne. Nie ma znaczenia to, czy świadczenie uzyskane przez podmiot gospodarujący mieniem publicznym jest rzeczowe czy też pieniężne. Tak też sytuację takie kwalifikuje judykatura przyjmując, że informację publiczną stanowią w szczególności materiały dokumentujące fakt lub sposób zadysponowania majątkiem publicznym, w tym treść i postać umów cywilnoprawnych dotyczących takiego majątku (por. wyrok NSA z 11 września 2012 r., I OSK 903/12; wyroki WSA w Kielcach z 15 kwietnia 2008 r., II SAB/Ke 14/08; WSA w Opolu z 30 września 2010 r., II. SAB/Op 12/10, WSA w Poznaniu z 11 października 2012 r.). Dodatkowo kwestie dotyczące ochrony interesów gospodarczych Agencji oraz procedury przetargowej 2 I OSK 39/17 nie zostały, podobnie jak rozważania dotyczące charakterystyki umów łączących ten podmiot z kontrahentami, zawarte w uzasadnianiu decyzji. Wskazuje to na uchybienia przepisom postępowania, dotyczące naruszenia zasad wynikających z art. 9, 11 oraz wady konstrukcyjne uzasadnienia - art. 107 § 3 Kpa. Dla zachowania poufności informacji nie wystarczy samo przekonanie podmiotu dysponującego informacją o działalności przedsiębiorcy, że posiadane przez niego dane mają charakter poufny. Poufność danych musi być wyraźnie lub w sposób dorozumiany zamanifestowana przez samego przedsiębiorcę. Przedsiębiorca powołujący się na ochronę musi wykazać, że ujawnianie informacji obiektywnie mogłoby negatywnie wpłynąć na jego sytuację (por. wyrok NSA z dnia 10 stycznia 2014 r., I OSK 2112/13). Art. 33 ustawy z dnia z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 885) wynika zasada jawności gospodarowania środkami publicznymi (zasada transparentności). Ponadto z art. 35 tej ustawy wynika zasada domniemania niezastrzeżenia klauzuli dotyczącej wyłączenia jawności w umowach zawieranych przez jednostki sektora finansów publicznych. Przepis ten przewiduje bowiem, że klauzule umowne dotyczące wyłączenia jawności ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa w umowach zawieranych przez jednostki sektora finansów publicznych lub inne podmioty, o ile wynikające z umowy zobowiązanie jest realizowane lub przeznaczone do realizacji ze środków publicznych, uważa się za niezastrzeżone, z wyłączeniem informacji technicznych, technologicznych, organizacyjnych przedsiębiorstwa lub innych posiadających wartość gospodarczą, w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich w tajemnicy, lub w przypadku gdy jednostka sektora finansów publicznych wykaże, że informacja stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa z uwagi na to, że wymaga tego istotny interes publiczny lub ważny interes państwa. Skargę kasacyjną wywiódł Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych Oddziału Terenowego w Gorzowie Wlkp. Zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 5 ust 2 ustawy z dnia 9 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 2058 ze zm. w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych odosobowych (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 922) przez uznanie, że dane dzierżawców i nabywców gruntów rolnych nie podlegają wyłączeniu z uwagi na prywatność tych osób i mogą być udostępniane, w przypadku gdy z norm konstytucyjnych wynika, że obowiązek udostępniania danych osobowych 3 I OSK 39/17 nie jest absolutny i podlega ograniczeniu o którym mowa w tym przepisie prawa, ze względu na prywatność osoby fizycznej, w których mieści się imię i nazwisko. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie skargi wniesionej przez S. ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 718 ze zm., dalej: p.p.s.a.), Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 powołanej ustawy przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego. Z tego względu, przy rozpoznaniu sprawy, Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej. Skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 p.p.s.a.). Granice skargi kasacyjnej wyznaczają wskazane w niej podstawy. Naczelny Sąd Administracyjny, ze względu na ograniczenia wynikające ze wskazanych regulacji prawnych, nie może we własnym zakresie konkretyzować zarzutów skargi kasacyjnej, uściślać ich bądź w inny sposób korygować. Do autora skargi kasacyjnej należy wskazanie konkretnych przepisów prawa materialnego lub przepisów postępowania, które w jego ocenie naruszył Sąd pierwszej instancji i precyzyjne wyjaśnienie, na czym polegało ich niewłaściwe zastosowanie lub błędna interpretacja, w odniesieniu do prawa materialnego, bądź wykazanie istotnego wpływu naruszenia prawa procesowego na rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd pierwszej instancji. W skardze kasacyjnej zarzucono naruszenie prawa materialnego art. 5 ust 2 u.d.i.p. w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie danych odosobowych. 4 I OSK 39/17 Istota zarzutu podanego w skardze kasacyjnej sprowadza się do zakwestionowania stanowiska Sądu pierwszej instancji, który nie zaaprobował stwierdzenia organu, iż odmowa udzielenia informacji publicznej w części dotyczącej podania danych osobowych nabywców sprzedanych i wydzierżawionych przez Oddział Terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie Wlkp. w latach 2014- 2015 nieruchomości uzasadniona jest ochroną prawa do prywatności kontrahentów. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego należy zwrócić uwagę na treść art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym przepisy tej ustawy "nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi". Z kolei według art. 2 ustawy o ochronie danych osobowych określa ona zasady postępowania przy przetwarzaniu danych osobowych oraz prawa osób fizycznych, których dane osobowe są lub mogą być przetwarzane w zbiorach danych. Zgodnie z art. 7 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych, przetwarzanie danych to jakiekolwiek operacje wykonywane na danych osobowych, takie jak zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostępnianie i usuwanie, a zwłaszcza te, które wykonuje się w systemach informatycznych. Ustawa o ochronie danych osobowych określa zatem zasady postępowania przy m.in. udostępnianiu danych osobowych. Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych, każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych osobowych, a według art. 23 ust. 1 pkt 2 i 4 tej ustawy przetwarzanie danych osobowych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy "jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa", a także gdy "jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego", co oznacza, że zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych, udostępnianie informacji publicznej jest dopuszczalne według zasad określonych w tej ustawie, tj. z poszanowaniem konstytucyjnego prawa do prywatności. Jednocześnie art. 5 ust. 2 zdanie 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej stanowi, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu m.in. ze względu na prywatność osoby fizycznej. Pierwszeństwo prawa do prywatności wobec prawa dostępu do informacji publicznej wynika zatem z obydwu omawianych ustaw. Jednocześnie ustawa o ochronie danych osobowych nie zawiera odrębnej regulacji w zakresie zasad i trybu dostępu do informacji będących informacjami publicznymi. Określone w tej ustawie zasady postępowania przy m.in. udostępnianiu danych 5 I OSK 39/17 osobowych są uniwersalne w stosunku do wszystkich informacji, jakimi są dane osobowe, a w ich ramach odnoszą się również do informacji o osobach sprawujących funkcje w podmiotach wykonujących zadania publiczne. Na tle tej ramowej regulacji ustawy o ochronie danych osobowych unormowania zawarte w innych ustawach a dotyczące prawa do prywatności w aspekcie dostępu do informacji publicznej należałoby traktować jako regulację szczególną. W ustalaniu relacji pomiędzy obiema wyżej wskazanymi ustawami w kontekście zarzutu podniesionego w skardze kasacyjnej uwagę należy zwrócić na treść art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Według tego przepisu, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych, a także ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Treść art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej należy odczytywać w związku z treścią art. 61 ust. 3 Konstytucji RP, zgodnie z którym ograniczenie prawa do uzyskiwania informacji publicznej, o którym mowa w art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji, może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa. Ograniczenie prawa dostępu do informacji publicznej może mieć w tym kontekście charakter wyjątkowy znajdujący uzasadnienie w regulacji rangi ustawowej, a zakres wskazanych w Konstytucji wartości uzasadniających ograniczenie dostępu do informacji publicznej precyzuje ustawodawca w art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej wskazując, że ograniczenia takie uzasadnione są ochroną informacji niejawnych oraz innych tajemnic ustawowo chronionych, a także ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Należy przyjąć, że sprecyzowane przez ustawodawcę wyjątki uzasadniające ograniczenie prawa do informacji publicznej nie tylko zostały ujęte w zamkniętym katalogu, lecz również poszczególne elementy tego katalogu obejmują odrębne kategorie ograniczające prawo do informacji publicznej. W konsekwencji "informacje niejawne", "inne tajemnice ustawowo chronione", "prywatność osoby fizycznej" i 6 I OSK 39/17 "tajemnica przedsiębiorcy" nie powinny być traktowane na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej jako pojęcia pokrywające się lub zazębiające treściowo. Nie ma podstaw aby przyjmować, że przepisy ustawy o ochronie danych osobowych mają charakter szczególny w stosunku do ustawy o dostępie do informacji publicznej, a w konsekwencji, że przysługuje im pierwszeństwo, bądź odwrotnie. Jak podkreślono w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego "obie ustawy stanowią równorzędne akty prawne i w każdej sprawie konieczne staje się wyważenie możliwości realizacji prawa do informacji publicznej w sytuacji, gdy w tej informacji zawarte są jednocześnie dane osobowe. Z przepisów wymienionych ustaw nie można wyprowadzić generalnego zakazu udostępnienia informacji publicznej, w treści której figurują określone dane osobowe. Jednocześnie brak też takiej regulacji, która byłaby podstawą legalizującą co do zasady uzyskanie dostępu do danych osobowych w ramach realizowanego prawa do informacji publicznej" (wyrok NSA z dnia 5 marca 2013 r., I OSK 2872/12). Ustawodawca połączył pojęcie "prywatności" z prawną kategorią osoby fizycznej. "Prywatność osoby fizycznej" jest zatem pewną sytuacją prawną konkretnego człowieka. Jest to pewna korzystna sytuacja prawna podlegająca ochronie chociażby przez to, że informacje mieszczące się w zakresie pojęcia prywatności nie mogą być co do zasady udostępniane (poza wyjątkami ustawowo określonymi) nawet w ramach realizacji publicznego prawa podmiotowego innego podmiotu do uzyskania informacji publicznej. Tego rodzaju korzystna sytuacja prawna może być rozważana w kontekście pewnego rodzaju "interesu prywatnego" rozumianego jako specjalna kategoria interesu indywidualnego wyodrębniana w oparciu o kryterium przedmiotowe. Interes prywatny należałoby zatem rozumieć jako interes nawiązujący do pojęcia prywatności czy dobra prywatnego jako dobra własnego, oderwanego od bezpośredniej relacji pomiędzy jednostką a wspólnotą publicznoprawną, w której ona żyje i w tym sensie "nieinstytucjonalny", a dotyczący spraw osobistych. W orzecznictwie podkreśla się, że "interes prywatny" mieści się w zakresie "prawa do prywatności" (postanowienie NSA z dnia 12 maja 2011 r., I OSK 765/11, LEX nr 795294), a zatem ma charakter dobra osobistego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 stycznia 2001 r., I ACa 4/01, Lex nr 48370). Celem ustawy o ochronie danych osobowych jest ochrona prywatności w rozumieniu art. 47 Konstytucji RP (wyrok NSA z dnia 30 marca 2006 r., I OSK 628/05, LEX nr 198299; wyrok NSA w składzie 7 sędziów z dnia 6 czerwca 2005 r., I OPS 2/05, LEX 7 I OSK 39/17 nr 157167), zgodnie z którym każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Skoro zgodnie z art. 6 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie danych osobowych za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej, tj. osoby, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne, to nie ulega wątpliwości, że takie dane, jak imię i nazwisko osoby fizycznej są danymi osobowymi i dotyczą sfery prywatności tej osoby (por. wyrok NSA z dnia 18 listopada 2009 r., I OSK 667/09, LEX nr 588798; wyrok NSA z dnia 28 stycznia 2008 r., I OSK 1365/06, LEX nr 453453). W interesie osób fizycznych leży udostępnianie tych danych o tyle, o ile taka jest ich wola, chyba że ustawodawca realizując inne jeszcze wartości przesądza o udostępnianiu tych danych niezależnie od woli tych osób stanowiąc tym samym w konkretnym przypadku o pierwszeństwie wartości związanych z interesem publicznym nad wartościami powiązanymi z interesami indywidualnymi. Trybunał Konstytucyjny przyznaje podstawowe znaczenie woli osoby, której dotyczą informacje i dane stwierdzając m.in., że "istota autonomii informacyjnej każdego człowieka sprowadza się do pozostawienia każdej osobie swobody w określeniu sfery dostępności dla innych wiedzy o sobie. Zasadą powszechnie przyjmowaną wedle takiego ujęcia jest ochrona każdej informacji osobowej i przyznanie podstawowego znaczenia przesłance zgody osoby zainteresowanej na udostępnienie informacji" (wyrok TK z dnia 12 listopada 2002 r., SK 40/02, OTK-A 2002, nr 6, poz. 81). Określenie zakresu ochrony danych osobowych należy do ustawodawcy, przy czym - zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji - "ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw". Podstawy do ingerencji w prywatność osoby fizycznej muszą być zatem wyraźnie określone w akcie rangi ustawowej i nie mogą być interpretowane rozszerzająco. 8 I OSK 39/17 Skoro ustawodawca nie określił w ustawie o dostępie do informacji publicznej, co rozumie pod pojęciem "prywatności osoby fizycznej" to oznacza, że należy poszukiwać rozumienia tej przesłanki na gruncie innych aktów ustawowych. Posługując się taką techniką legislacyjną, w której nie sprecyzowano rozumienia wyjątku w realizacji publicznego prawa podmiotowego do informacji publicznej, ustawodawca zaakceptował takie rozumienie pojęcia "prywatności osoby fizycznej", jakie wynika z regulacji ustawowej dotyczącej kwestii prywatności. Tym samym zaakceptował - gdy chodzi o wykładnię przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej - że to przez pryzmat prywatności jako kategorii składającej się na sferę prawną osoby fizycznej i określonej w ustawie o ochronie danych osobowych należy analizować regulacje ustawy o dostępie do informacji publicznej w zakresie, w jakim odnoszą się one do kategorii prywatności osoby fizycznej. Potwierdza tę interpretację treść art. 5 ust. 2 zdanie drugie ustawy o dostępie do informacji publicznej, gdzie bez definiowania pojęcia prywatności osoby fizycznej, wyraźnie i enumeratywnie uregulowano sytuacje, w których ma miejsce prymat prawa do informacji publicznej nad prawem do prywatności stanowiąc, że ograniczenie prawa do informacji publicznej m.in. ze względu na prywatność osoby fizycznej nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa. W orzecznictwie akceptuje się pogląd, zgodnie z którym regułą jest prawo do nieujawniania informacji o charakterze danych osobowych, a wyjątkiem od reguły - zobowiązywanie do ich ujawnienia, które może zostać nałożone wyłącznie w drodze ustawy (wyrok NSA z dnia 29 grudnia 2011 r., I OSK 1845/11). Dla oceny przesłanki "prywatności osoby fizycznej" jako elementu ograniczającego prawo do informacji publicznej konieczna jest analiza uregulowań ustawy o ochronie danych osobowych. Udostępnianie danych osobowych mieści się w pojęciu przetwarzania danych (art. 7 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych). Z art. 1 tej ustawy wynika z kolei, że każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych osobowych, a przetwarzanie danych osobowych może mieć miejsce ze względu na dobro publiczne, dobro osoby, której dane dotyczą, lub dobro osób trzecich w zakresie i trybie określonym ustawą. Należy przyjąć, że przetwarzanie danych, w tym i ich udostępnianie "ze względu na dobro publiczne" koresponduje - gdy chodzi o dostęp do informacji publicznej - z 9 I OSK 39/17 treścią art. 5 ust. 2 zdanie drugie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przyjmując, że art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych stanowi uszczegółowienie ogólnej regulacji art. 1 ustawy, należy stanąć na stanowisku, że również przesłanki dopuszczalności przetwarzania danych wskazane w tym przepisie nie wykraczają poza zakres przesłanek określonych w art. 5 ust. 2 zdanie drugie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Uwzględniając to, że prawo do prywatności jest wartością chronioną konstytucyjnie, przyjąć należy, że w odniesieniu do osoby fizycznej udostępnienie danych osobowych powinno się ograniczyć tylko do tego co z mocy ustawy będzie uznane za jawne" (wyrok NSA z dnia 29 grudnia 2011 r., I OSK 1845/11). Przyjmuje się również, że "jeżeli informacja publiczna zawiera dane osobowe, a nie wchodzi w grę art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie można uznać, że zaistniała przesłanka legalizująca udostępnienie danych osobowych, o której mowa w art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z 1997 r. o ochronie danych osobowych. Pierwszeństwo w ochronie mają wówczas dane osobowe, a tym samym wykonanie obowiązku informacyjnego nie stanowi przesłanki legalizującej ich udostępnienie. (...) Dane osobowe, takie jak imię, nazwisko, wiek, wykonywany zawód stanowią sferę prywatności, o jakiej mowa w art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej", zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie danych osobowych "przetwarzanie danych jest dopuszczalne, gdy jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego. Przesłanka ta zazębia się z wcześniej podaną, tą, która pozwala na przetwarzanie danych osobowych, gdy jest niezbędne dla spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa. W konsekwencji należy przyjąć, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie udostępnienia danych osobowych, chyba że chodzi informację o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadek, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa. Należy zatem stwierdzić, że ochrona danych osobowych jako przesłanka ograniczająca prawo dostępu do informacji publicznej powinna być analizowana przez pryzmat pojęcia "prywatności osoby fizycznej" użytego w art. 5 ust. 2 zdanie pierwsze ustawy o dostępie do informacji publicznej, a nie przez pryzmat pojęcia "innych tajemnic ustawowo chronionych" użytego w art. 5 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przepis art. 5 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej 10 I OSK 39/17 nie wprowadza jako przesłanki ograniczenia prawa do informacji - ochrony danych osobowych, a relacje między prawem do informacji publicznej a prywatnością osoby fizycznej, a w konsekwencji relacje z danymi osobowymi znajdującymi się w tej sferze należy - gdy chodzi o ustawę o dostępie do informacji publicznej - określać na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie można znaleźć żadnego uzasadnienia dla twierdzenia, że ustawodawca określając enumeratywnie w art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej wyjątki ograniczające publiczne prawo podmiotowe dostępu do informacji publicznej i wiążąc z tak określonymi poszczególnymi wyjątkami inne dodatkowe unormowania, wprowadził regulacje pokrywające się zakresowo i przyjął, że ochrona danych osobowych mieści się zarówno w zakresie pojęcia "innych tajemnic ustawowo chronionych", jak i w zakresie "prywatności osoby fizycznej. Wnioskowi takiemu przeczą rezultaty wyżej przeprowadzonej wykładni językowej, celowościowej i systemowej art. 1 ust. 1 i 2, art. 5 ust. 1 i 2, art. 6 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej w związku z art. 61 ust. 1 i ust. 3 oraz art. 51 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku (Dz.U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483, z późn. zm.), a także art. 1 ust. 1, art. 6 ust. 1 i 2, art. 7 pkt 2, art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. Dochodząc do wyżej wskazanej konkluzji Sąd pierwszej instancji błędnie wyłożył i zastosował powyższe przepisy, a zatem podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia prawa materialnego okazał się uzasadniony. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie rozpoznającym mniejszą sprawę Sąd I instancji błędnie zastosował dyspozycję art. 5 ust 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, pomijając obowiązywanie art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Za prawidłowe należy uznać stanowisko organu uznające, że dane kontrahentów jednostek sektora publicznego nie podlegają udostępnieniu i mogą być wyłączone poprzez powołanie się na ochronę prywatności. W skardze kasacyjnej organ zasadnie podniósł, iż przewołane orzeczenia przez Sądu I instancji nie miały zastosowania do stanu faktycznego przedmiotowej sprawy. W przywołanych orzeczeniach Sądy stwierdziły, że ujawnienie imion i nazwisk osób, zawierających umowy cywilnoprawne z jednostkami samorządu terytorialnego, nie narusza prawa do prywatności tych osób. Orzeczenia dotyczyły bowiem stanu faktycznego, w którym badana była sytuacja osób, które zawierały umowy na świadczenia określonych usług i czerpały z tego tytułu korzyści majątkowe. Należy 11 I OSK 39/17 stwierdzić, że świadczone usługi publiczne powodują, iż wchodzą one faktycznie do sfery działalności publicznej tej osoby i dotyczą sytuacji o której mowa w art. 5 ust.2 zd. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie ma znaczenia czy funkcje publiczne są wykonywane na podstawie umowy o pracę czy też umowy cywilnoprawnej. Z treści tych orzeczeń można wyartykułować dominujący pogląd, o konieczności udostępniania informacji publicznej dotyczących danych osobowych stron umów cywilnoprawnych, otrzymującą zapłatę ze środków publicznych. Skarżący kasacyjnie zasadnie wskazał, że kontrahenci organu nie uzyskują korzyści majątkowych ze środków publicznych, bowiem to organ uzyskuje określone korzyści od osób wydzierżawiających bądź też nabywających określone nieruchomości, na podstawie stosunków cywilnoprawnych. Wskazane wyżej działania nie wchodzą do sfery działalności publicznej osób zawierających umowy cywilnoprawne, lecz mieszczą się w ich sferze prywatnej, do tej kategorii osób nie znajdzie zastosowanie art. 5 ust.2 zd. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. W tym stanie rzeczy stwierdzając, że skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy dotyczące naruszenia prawa materialnego, Naczelny Sąd Administracyjny miał podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i do rozpoznania skargi w oparciu o art. 188 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi i jej oddalenia na podstawie art.151 p.p.s.a Podstawie ' 12 |