drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 111/09 - Wyrok NSA z 2009-10-06, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 111/09 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2009-10-06 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2009-02-10
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Bała /sprawozdawca/
Kazimierz Brzeziński /przewodniczący/
Rafał Batorowicz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 1510/08 - Wyrok WSA w Warszawie z 2008-09-25
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 4 ust. 1, art. 131 ust. 1 i ust. 3, art. 315 ust. 3
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 113 § 1, art. 134 § 1, art. 145 § 1 pkt 1 lit. c
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Kazimierz Brzeziński Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędzia NSA Rafał Batorowicz Protokolant Anna Fyda-Kawula po rozpoznaniu w dniu 6 października 2009 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej B. P. Spółki z o.o. w Z. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 25 września 2008 r. sygn. akt VI SA/Wa 1510/08 w sprawie ze skargi B. P. Spółki z o.o. w Z. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] maja 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. wyrokiem z dnia 25 września 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 1510/08, oddalił skargę B. P. Spółki z o.o. z siedzibą w Z. na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] maja 2008 r., Nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy.

Sąd orzekał w następującym stanie sprawy.

Podaniem złożonym w dniu 26 lutego 2002 r. do Urzędu Patentowego RP B. W. S. Spółka z o.o. (obecnie: B. P. Spółka z o.o.) wniosła o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy przestrzenny, mieszany za nr [...]. Obok opisu formy butelki w podaniu wskazano, że centralnym elementem graficznym etykiety jest tarcza słoneczna, na której tle widnieje napis TOKAJI, a ponad nim i poniżej - oznaczenia słowne SUNLINE i FURMINT. Znak przeznaczono do oznaczania napojów alkoholowych w klasie 33.

W piśmie z dnia 21 września 2005 r. spółka wyjaśniła, że jest związana umową z węgierską firmą V. P. Kft. z B. na dostawę win węgierskich do Polski. Przedmiotowy znak został wykreowany i zgłoszony do ochrony, a wino węgierskie było produkowane pod tym znakiem wyłącznie na zamówienie zgłaszającej. Spółka podniosła, że tylko w warunkach posiadania praw własnościowych związanych ze znakiem SUNLINE mogła wynegocjować dostawę tak oznaczonego TOKAJU FURMINT. Nadto, zgłaszając znak chciała podkreślić oryginalność produktu, nie zamierzając oznaczać znakiem SUNLINE innych win niż węgierski tokaj.

Urząd Patentowy RP decyzją z dnia [...] lipca 2006 r., na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 3, ust. 3 i ust. 4 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.), dalej: p.w.p., odmówił udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy SUNLINE TOKAJ FURMINT, uznając, że zgłoszone oznaczenie może wprowadzać odbiorców w błąd co do charakteru towaru, jego właściwości i pochodzenia.

Po rozpoznaniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy Urząd Patentowy RP decyzją z dnia [...] maja 2008 r., uchylił zaskarżoną decyzję w części dotyczącej powołanego w decyzji art. 131 ust. 4 p.w.p. oraz utrzymał tę decyzję w mocy na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 3 i ust. 3 p.w.p. W uzasadnieniu decyzji organ stwierdził, że w odniesieniu do wyrobów alkoholowych każdy znak towarowy zawierający elementy geograficzne niezgodne z pochodzeniem towaru uważa się za znak wprowadzający w błąd. Oznaczenie użyte na etykiecie butelki (SUNLINE TOKAJI FURMINT) określił, jako tworzące jedną całość, przy czym jako element najbardziej przyciągający uwagę przeciętnego odbiorcy wskazał słowo TOKAJI - zajmujące centralne miejsce kompozycji i zapisane dużymi literami.

Urząd Patentowy zaznaczył, że udzielenie ochrony na klasę towarów, o którą ubiegała się zgłaszająca, obejmowało wytworzenie i wprowadzenie towaru do obrotu. Jednakże zgłaszająca była jedynie dystrybutorem towaru. Prawo do rejestracji i używania znaku towarowego przysługiwało natomiast producentowi, który mógł ewentualnie udzielić zgody na jego używanie w postaci licencji. Zgłaszająca uzyskała ochronę znaku SUNLINE, mogła zatem używać tego znaku obok znaków producentów za ich zgodą. Organ podkreślił też, że nazwa TOKAJI, jako węgierskie i słowackie oznaczenie geograficzne, stanowiło, zgodnie z art. 54 Rozporządzenia Rady (WE) Nr 1493/1999 w sprawie wspólnej organizacji rynku wina (Dz. Urz. WE Nr L 179, z 14 lipca 1999 r., s. 1; polska wersja językowa - Dz. Urz. UE Wydanie Specjalne - Rozdział 3, Tom 26, s. 25), oznaczenie dla win gatunkowych produkowanych w określonym regionie. Dlatego nazwa ta, w myśl art. 48 Rozporządzenia Nr 1493/1999, korzystała z ochrony.

Wojewódzki Sąd Administracyjny po rozpoznaniu skargi B. P. Spółki z o.o. uznał ją za bezzasadną. W uzasadnieniu wyroku podał, że ustawa - Prawo własności przemysłowej, która weszła w życie z dniem 22 sierpnia 2001 r., odwołuje się do regulacji międzynarodowych, zaś art. 4 ust. 1 p.w.p. (w brzmieniu z daty zgłoszenia znaku przez skarżącą) stanowił, że przepisy ustawy nie naruszają postanowień zawartych w umowach międzynarodowych. Sąd pierwszej instancji wskazał też, że w dacie zgłoszenia Pierwsza Dyrektywa Rady Nr 89/104 z dnia 21 grudnia 1988 r. mająca na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (Dz. Urz. WE Nr L 40, z 11 lutego 1989 r., s. 1; polska wersja językowa - Dz. Urz. UE Wydanie Specjalne - Rozdział 17, Tom 1, s. 92), była już zaimplementowana ustawą - Prawo własności przemysłowej. Także na mocy art. 66 ust. 1 i 2 Układu Europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Rzecząpospolitą Polską, z jednej strony, a Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z drugiej strony, sporządzonego w Brukseli w dniu 16 grudnia 1991 r. (Dz. U. z 1994 r. Nr 11, poz. 38) Polska została zobowiązana do dostosowania swoich przepisów w dziedzinie własności intelektualnej, w tym prawa własności przemysłowej, do przepisów prawa wspólnotowego (art. 122 w zw. z art. 66 ust. 1 Układu Europejskiego) oraz do stałej zmiany swojego prawa stosownie do zmian prawa wspólnotowego w dziedzinie prawa własności intelektualnej (art. 68 i 69 Układu Europejskiego). Układ Europejski wszedł w życie w dniu 1 lutego 1994 r. Obowiązki wynikające z art. 68 i 69 Układu Europejskiego dały asumpt do prowspólnotowej wykładni prawa polskiego. W związku z tym znaki zgłoszone pod rządami nowej ustawy (po dniu 22 sierpnia 2001 r.) były równocześnie znakami zgłoszonymi po wejściu w życie Układu Europejskiego i do zgłoszeń tych znaków, dokonanych jednak przed dniem 1 maja 2004 r., miała zastosowanie reguła "przyjaznej integracji".

Przepis art. 131 ust. 3 p.w.p. w brzmieniu z daty zgłoszenia znaku stanowił, iż w odniesieniu do wyrobów alkoholowych każdy znak towarowy zawierający elementy geograficzne niezgodne z pochodzeniem wyrobu uważa się za znak wprowadzający nabywców w błąd. W związku z tym, w ocenie Sądu pierwszej instancji, Urząd Patentowy zasadnie stwierdził, że skarżąca spółka nie mogła otrzymać prawa ochronnego na wnioskowany znak towarowy, bowiem znak SUNLINE TOKAJI FURMINT łączył w sobie znak towarowy spółki SUNLINE ze znakiem TOKAJI i określeniem szczepu winogron FURMINT, przy czym oznaczenie TOKAJI było również oznaczeniem regionu geograficznego na Węgrzech identyfikującego wina pochodzące z tego regionu oraz było chronione prawem.

Według Sądu pierwszej instancji skarżąca, jako importer, mogła nakładać na etykiety butelek napełnianych na Węgrzech swój znak towarowy SUNLINE, jednakże z uwzględnieniem znaku towarowego producenta, który wino to produkował. Spółka natomiast żądała ochrony na nowe oznaczenie (SUNLINE TOKAJI FURMINT) dla towaru wytwarzanego przez inne przedsiębiorstwo, a to z kolei było w niezgodzie z art. 120 ust. 1 p.w.p., gdyż zgłoszony do ochrony znak towarowy nie odróżniał towaru pochodzącego od przedsiębiorcy węgierskiego od towaru skarżącej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zauważył także, że umowa z "dostawcą", na którą wskazywała skarżąca, dotyczyła w istocie wyłączności na import wina produkowanego przez "dostawcę" i nie było w niej żadnych ustaleń co do dystrybucji importowanego towaru pod zgłoszonym znakiem towarowym wskazującym, iż importowane wino pochodziło od skarżącej. Z przedłożonej umowy z przedsiębiorcą węgierskim nie wynikało również, by zrzekł się on prawa do swojego znaku, czy też uzgadniał ze skarżącą spółką możliwość używania przez nią na importowane wina znaku zgłoszonego do rejestracji (na podstawie art. 177 ust. 2 p.w.p.).

Za niezasadne Sąd uznał powołanie się spółki na prawo do rejestracji zgłoszonego znaku towarowego wynikające z art. 153 ust. 1 p.w.p., zauważył bowiem, że przepis ten określa zakres używania znaku, który został zarejestrowany, a nie prawo do jego rejestracji.

Od powyższego wyroku B. P. Spółka z o.o. złożyła skargę kasacyjną, zaskarżając orzeczenie w całości i wnosząc o jego uchylenie w całości oraz o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu, a także o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Wyrokowi zarzucono, na podstawach określonych w art. 174 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej: p.p.s.a.:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 p.p.s.a.), a mianowicie:

a) art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez niedopełnienie obowiązku rozpoznania skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] stycznia 2006 r. w granicach sprawy i jej rozpoznanie z pominięciem okoliczności faktycznych związanych z akcesją Polski do Unii Europejskiej i zakresu obowiązywania norm prawa wspólnotowego oraz terminem akcesji Węgier i Słowacji do Unii Europejskiej - skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi,

b) art. 113 § 1 p.p.s.a. poprzez nieprawidłowe uznanie sprawy za dostatecznie wyjaśnioną i tolerowanie nieuzasadnionego przyjęcia przez Urząd Patentowy RP w decyzji z dnia [...] maja 2008 r., iż zdolność ochronną znaku towarowego należy oceniać na inny moment niż data dokonania zgłoszenia w oparciu o inne przepisy niż przepisy obowiązujące w dacie dokonania zgłoszenia, a skutkiem tego przedwczesne zamknięcie rozprawy, co spowodowało niesłuszne oddalenie skargi,

c) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. poprzez tolerowanie błędnej oceny stanu prawnego w jakim zgłoszenie [...] zostało dokonane, a w szczególności poprzez uznanie, iż skarżąca nie ma prawa importować win typu tokaj pod własnymi znakami towarowymi, skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi,

d) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. poprzez tolerowanie nieuzasadnionego uznania przez Urząd Patentowy RP za niewystarczające ograniczenie wykazu towarów w sposób czyniący zadość wymogom dotyczącym pochodzenia wina typu tokaj co do regionu geograficznego - skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi,

e) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. poprzez tolerowanie i potwierdzenie stanowiska Urzędu Patentowego RP co do niedopuszczalności udzielenia ochrony na znak towarowy objęty zgłoszeniem nr [...], skutkiem czego nastąpiło niesłuszne oddalenie skargi;

2) naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnię (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), a mianowicie art. 131 ust. 1 pkt 3 oraz ust. 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.) poprzez jego błędną wykładnię, tj. przez uznanie za mylące oznaczenia przewidzianego dla ograniczonego wykazu towarów do towarów pochodzących z obszaru produkcji win typu tokaj, wytwarzanych przez producentów uprawnionych do stosowania oznaczenia geograficznego tokaj, tylko z tego powodu, że ubiega się o ochronę podmiot polski;

3) naruszenie prawa materialnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), a mianowicie naruszenie art. 131 ust. 1 pkt 3 oraz ust. 3 p.w.p., poprzez zastosowanie tego przepisu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. do błędnie ustalonego stanu faktycznego i stanu prawnego, skutkiem czego Sąd ten niesłusznie uznał za prawidłową decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] maja 2008 r. odmawiającą udzielenia prawa ochronnego na znak SUNLINE według zgłoszenia nr [...], a w konsekwencji oddalił skargę na tę decyzję Urzędu Patentowego RP.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podano m.in., że Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. nie uwzględnił faktu ograniczenia wykazu towarów, dla których zgłoszony został znak towarowy SUNLINE do towarów uprawnionych do oznaczenia "Tokaj" naruszając tym samym art. 134 § 1 p.p.s.a. poprzez niedopełnienie obowiązku rozpoznania skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP z dnia [...] maja 2008 r. w granicach sprawy.

Nadto zarzucono Sądowi pierwszej instancji, nieuwzględnienie faktu, iż ochrona nazwy pochodzenia "Tokaj" w Unii Europejskiej nie sięga wstecz do daty zgłoszenia, bowiem w dacie dokonania tego zgłoszenia Węgry i Słowacja, na terytorium których leży region geograficzny związany z nazwą pochodzenia "Tokaj" - nie były członkami Unii Europejskiej i Układ Stowarzyszeniowy Polski z Unią Europejską nie mógł dotyczyć ochrony nazw pochodzenia z krajów ościennych, naruszając tym samym art. 134 § 1 p.p.s.a.

Zdaniem skarżącej Wojewódzki Sąd Administracyjny niezasadnie uznał sprawę za dostatecznie wyjaśnioną i tolerował nieuzasadnione przyjęcie przez Urząd Patentowy RP, iż zdolność ochronną znaku towarowego należy oceniać w oparciu o inne przepisy niż przepisy obowiązujące w dacie dokonania zgłoszenia, a skutkiem tego przedwcześnie zamknął rozprawę. Sądowi zarzucono także, że nie odniósł się do konkretnych przepisów wspólnotowych wprowadzających ochronę nazwy pochodzenia "Tokaj" i poprzestał na rozważaniu obowiązku "przyjaznej wykładni prawa krajowego" nie wskazując, które konkretnie przepisy prawa wspólnotowego nakazują taką wykładnię.

Zdaniem skarżącej nastąpiło też naruszenie prawa materialnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

W myśl zasady wyrażonej w art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę granicach skargi kasacyjnej. Wprowadzona tym przepisem reguła oznacza pełne związanie Sądu podstawami zaskarżenia, wskazanymi w skardze kasacyjnej. Ustawowe podstawy tego środka odwoławczego zostały zawarte w art. 174 komentowanej ustawy, zgodnie z którym, skargę kasacyjną można oprzeć zarówno na naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie (pkt 1 art. 174), jak i na naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2 tego art.). Przywołany pkt 1 art. 174 p.p.s.a. przewiduje zatem dwie formy naruszenia prawa materialnego, a mianowicie błędną jego wykładnię, przez którą należy rozumieć niewłaściwe zrekonstruowanie treści normy prawnej wnikającej z konkretnego przepisu, jak i niewłaściwe zastosowanie oznaczające dokonanie wadliwej subsumcji przepisu do ustalonego stanu faktycznego. Również druga podstawa, na którą można się powołać w skardze kasacyjnej może przejawiać się w tych samych postaciach, co naruszenie prawa materialnego, przy czym w sytuacji oparcia skargi kasacyjnej na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, należy nadto wykazać istotny wpływ wytkniętego uchybienia na wynik sprawy. Obowiązkiem wnoszącego skargę kasacyjną, opartą na art. 174 pkt 2 p.p.s.a. jest więc uprawdopodobnienie istnienia potencjalnego związku przyczynowego pomiędzy uchybieniem proceduralnym a wynikiem postępowania sądowoadministracyjnego.

W rozpoznawanej sprawie skarga kasacyjna oparta została na obydwu ustawowych podstawach, w związku z czym w pierwszym rzędzie ocenie podlegać będą zarzuty dotyczące naruszenia przepisów postępowania, w kolejności zaprezentowanej w skardze kasacyjnej.

Pierwszy z zarzutów skargi kasacyjnej dotyczy naruszenia przez Sąd I instancji art. 134 § 1 p.p.s.a., gdyż Sąd nie uwzględnił faktu, iż ochrona nazwy pochodzenia "Tokaj" w Unii Europejskiej nie sięga wstecz do daty zgłoszenia spornego znaku, gdyż w dacie dokonania tego zgłoszenia Węgry i Słowacja nie były członkami Unii Europejskiej.

Stosownie do art. 134 § 1 p.p.s.a. Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc związanym zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Naruszenie tego przepisu może polegać zatem na rozstrzygnięciu przez Sąd ponad granice danej sprawy, bądź na kontroli rozstrzygnięcia li tylko w granicach zakreślonych podstawami zaskarżenia. Zważyć przy tym należy, że pod pojęciem "sprawy" użytym w komentowanym przepisie należy rozumieć sprawę, w której została wydana zaskarżona decyzja. Przy takim rozumieniu tego pojęcia nie sposób zaaprobować twierdzeń strony skarżącej, iż Sąd I instancji rozstrzygnął ponad granice sprawy, skoro rozpoznał sprawę na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.), a więc ustawy, która weszła w życie z dniem 22 sierpnia 2001 r., czyli obowiązującej w dacie zgłoszenia spornego znaku towarowego w dniu 26 lutego 2002 r. (art. 315 ust. 3 p.w.p.). W tym stanie rzeczy Sąd I instancji nie przekroczył granic rozpoznania skargi wyznaczonych przez kryterium legalności działania organu oraz całokształtu tylko prawnych aspektów i tylko tego stosunku administracyjnoprawnego, który był objęty treścią zaskarżonej decyzji.

Okoliczność zaś, iż w tym czasie Polska nie była jeszcze członkiem Unii Europejskiej jest bez znaczenia dla oceny powyższego zarzutu skarżącej, skoro Sąd I instancji orzekał na podstawie obowiązującego prawa, a w uzasadnieniu wyroku jedynie zauważył, że art. 4 ust. 1 p.w.p. odwołuje się do regulacji międzynarodowych, przy czym Pierwsza Dyrektywa Rady Nr 89/104 z dnia 21 grudnia 1988 r. mająca na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich była już implementowana ustawą p.w.p.

Z kolei drugi człon art. 134 § 1 p.p.s.a., jak już wskazano, wprowadza zasadę niezwiązania Sądu I instancji podstawami zaskarżenia. Zarzucając Sądowi I instancji naruszenie tej zasady należałoby wykazać, iż kontrolowana decyzja oprócz wad wskazanych w skardze, a nieuznanych przez Sąd, posiada inne wady, których skład orzekający nie dostrzegł rozpoznając sprawę li tylko w aspekcie podniesionych zarzutów. Autor skargi kasacyjnej nie wskazuje na takie okoliczności, a jedynie nie zgadza się z dokonaną przez Sąd oceną legalności decyzji.

Sąd I instancji nie naruszył również art. 113 § 1 p.p.s.a., zgodnie z którym przewodniczący zamyka rozprawę, gdy sąd uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną. Zamknięcie rozprawy przez przewodniczącego składu orzekającego kończy fazę postępowania wyjaśniającego przed sądem administracyjnym. Ocena zaś spełnienia przesłanek warunkujących zamknięcie rozprawy należy do sądu. Stąd też o naruszeniu tego przepisu można byłoby mówić wówczas, gdyby zamknięcie rozprawy nastąpiło przed zakończeniem takiego postępowania. Na takie zaś okoliczności strona skarżąca się nie powołuje, a jedynie twierdzi, iż Sąd dokonał wadliwej oceny legalności zaskarżonej decyzji, gdyż zaaprobował stanowisko Urzędu Patentowego, że zdolność ochronną znaku towarowego należy oceniać na datę wydania decyzji, nie zaś na datę dokonania zgłoszenia oraz nie odniósł się do konkretnych przepisów wspólnotowych wprowadzających ochronę nazwy pochodzenia "Tokaj". Uzasadnienie tego zarzutu dotyczy zatem naruszenia prawa materialnego oraz wadliwości uzasadnienia, przy czym strona skarżącą nie wskazała na naruszenie odpowiednich przepisów adekwatnych do treści uzasadnienia tego zarzutu.

Z kolei jeżeli chodzi o zarzut skargi kasacyjnej dotyczący naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a., to stwierdzić należy, że przepis ten dotyczy jednego ze sposobów rozstrzygania przez Sąd I instancji, a mianowicie, iż sąd uwzględniając skargę na decyzję uchyla tę decyzję w całości lub w części, a w ten właśnie sposób orzekł Sąd I instancji. Dla skuteczności tego zarzutu niezbędne jest wskazanie przepisów prawa procesowego, które zdaniem strony skarżącej zostały naruszone i doprowadziły do takiego właśnie rozstrzygnięcia. Zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c/ p.p.s.a. sąd uchyla decyzję, jeżeli stwierdzi "inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy". Tymczasem strona skarżąca nie wskazała na żadne przepisy prawa procesowego, które jej zdaniem zostały naruszone przez organ a Sąd wadliwie uznał brak takich naruszeń.

Przechodząc do oceny zarzutów skargi kasacyjnej dotyczących naruszenia prawa materialnego, tj. art. 131 ust. 1 pkt 3 i art. 131 ust. 3 p.w.p. poprzez ich błędną wykładnię a także poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, oceny tej należy dokonać na tle bezspornego stanu faktycznego, a mianowicie, iż skarżąca w dniu 26 lutego 2002 r. wniosła o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy, przestrzenny, mieszany dotyczący napoju alkoholowego, zawierający napis TOKAJI, która to nazwa stanowi oznaczenie geograficzne krainy położonej na Węgrzech. Zgodnie z art. 131 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które ze swej istoty mogą wprowadzać odbiorców w błąd, w szczególności co do charakteru, właściwości lub, z uwzględnieniem ust. 3, pochodzenia geograficznego. W art. 131 ust. 3 p.w.p. stwierdzono zaś, że w odniesieniu do wyrobów alkoholowych, każdy znak zawierający elementy geograficzne niezgodne z pochodzeniem wyrobu uważa się za znak wprowadzający odbiorców w błąd. Przytoczony przepis uznaje za niedopuszczalną rejestrację znaku zawierającego dane niezgodne z prawdą. Tę niezgodność z prawdą można również rozumieć jako przekazywanie fałszywej informacji co do pochodzenia towaru z określonego miejsca. W świetle art. 131 ust. 3 p.w.p. każdy znak towarowy, nieodpowiadający geograficznie pochodzeniu towaru, jeżeli miałby być używany do napojów alkoholowych, stanowi bezwzględną przeszkodę udzielenia prawa ochronnego.

Skarżąca zgłosiła wniosek o udzielenie prawa ochronnego na sporny znak dotyczący napojów alkoholowych, a ma siedzibę w Polsce, w której kraina geograficzna TOKAJI nie występuje. Udzielenie ochrony w klasie towarów, o którą ubiegała się skarżąca obejmuje zarówno wytwarzanie, jak i wprowadzanie towaru do obrotu. Skarżąca zaś nie była producentem tego towaru, a jedynie dystrybutorem.

Producenci towarów z oznaczonego miejsca lub regionu mogą być zainteresowani tym, aby nikt inny poza nimi nie odwoływał się do oznaczenia geograficznego. Pomyłki kupujących mogą bowiem prowadzić do naruszenia zarówno ich interesów (ograniczenie lub utrata klienteli, poderwanie zaufania do jakości towaru, osłabienie renomy), jak i interesów kupujących (M. Kępiński, Ochrona oznaczeń..., s. 78). Stąd też należy podzielić pogląd Sądu I instancji, iż strona skarżąca takiego prawa ochronnego uzyskać nie mogła z uwagi na jednoznaczną treść przepisów art. 131 ust. 1 pkt 3 i ust. 3 p.w.p.

W świetle powyższych rozważań za niezrozumiałe należy uznać zarzuty skargi kasacyjnej, iż Sąd I instancji dokonał wadliwej wykładni przepisów oznaczonych przez to, iż uznał "za mylące oznaczenie według zgłoszenia nr [...] (...) tylko z tego powodu, iż ubiega się o ochronę podmiot polski, a także zastosowanie tego przepisu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. do błędnie ustalonego stanu faktycznego i prawnego (...)".

Z przytoczonych powodów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku na mocy art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt