drukuj    zapisz    Powrót do listy

6037 Transport drogowy i przewozy, Transport, Inspektor Transportu Drogowego, Oddalono skargę, III SA/Gd 936/18 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2019-03-21, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Gd 936/18 - Wyrok WSA w Gdańsku

Data orzeczenia
2019-03-21 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-12-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Sędziowie
Bartłomiej Adamczak
Janina Guść /przewodniczący/
Jolanta Sudoł /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6037 Transport drogowy i przewozy
Hasła tematyczne
Transport
Skarżony organ
Inspektor Transportu Drogowego
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 1302 145 par. 1 pkt 1, art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Dz.U. 2017 poz 2200 art. 4 pkt 3 lit a, pkt 4, 92a ust 1, 6 , 92c ust. 1
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym
Dz.U. 2018 poz 2096 art. 7, art. 28, art. 76 , art. 80
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jedn.
Dz.U. 2018 poz 917 art. 4 pkt 4
Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Janina Guść, Sędziowie Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak, Sędzia WSA Jolanta Sudoł (spr.), Protokolant Asystent sędziego Krzysztof Pobojewski, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 marca 2019 r. sprawy ze skargi "A" Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w [...] na decyzję [...] Inspektora Transportu Drogowego z dnia 20 września 2018 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za wykonywanie transportu drogowego z naruszeniem prawa oddala skargę.

Uzasadnienie

A. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. (w skrócie -"A. Sp. z o.o.") wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z 20 września 2018 r., nr [...] utrzymującą w mocy decyzję Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego z 10 lipca 2018 r., nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za wykonywanie transportu bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji w kwocie 8.000 zł.

Zaskarżona decyzja została wydana w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.

W dniu 2 maja 2018 r. w miejscowości K. na drodze krajowej nr [...], miała miejsce kontrola drogowa pojazdu marki DAF o nr rej. [...] przeprowadzona przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Zatrzymanym pojazdem kierował A. C. W trakcie kontroli kierowca okazał wypis z zaświadczenia na przewozy drogowe na potrzeby własne oraz umowę o świadczenie usług kierowcy, zawartą pomiędzy firmą A. Sp. z o.o., a nim. Kierowca nie okazał do kontroli wypisu z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego rzeczy, wypisu z zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego ani wypisu z zaświadczenia na przewozy drogowe na potrzeby własne. Kierowca został przesłuchany w charakterze świadka. Stwierdzono wówczas, że kontrolowany przewóz nie spełnia przesłanek przewozu drogowego na potrzeby własne.

W związku ze stwierdzonym naruszeniem przepisów transportowych, zostało wszczęte z urzędu postępowania administracyjne w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej. Zawiadomienie stronie w tej sprawie organ wysłał 7 maja 2018 r.

Następnie 17 maja 2018 r. do organu I instancji wpłynęło pismo Starosty z informacją, że firma A. Sp. z o.o. posiada jedynie zaświadczenie nr [...] na przewozy drogowe na potrzeby własne.

Prezes Zarządu A. Sp. z o.o. pismem, które wpłynęło do organu dnia 21 maja 2018 r. wyjaśnił, że kontrolowany przewóz był na potrzeby własne firmy. Do pismo załączono kopię zaświadczenia nr [...] na przewozy drogowe, na potrzeby własne oraz kopię umowy zlecenia zawartej między A. C. w przedmiocie przewiezienia materiałów budowlanych sprzedanych przez firmę.

Dnia 10 lipca 2018 r. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego na podstawie art.92 a ust. 1 ustawy z 6 września 2001 o transporcie drogowym (Dz. U. z 2017 r., poz. 2200 ze zm.) oraz na podstawie protokołu kontroli nr [...] z 2 maja 2018 r. wydał decyzję nakładającą na A. Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 8.000 zł za wykonywanie transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji.

W uzasadnieniu decyzji organ I instancji wskazał, że kontrolowany przewóz nie spełnił warunków przewozu na potrzeby własne, ponieważ zgodnie z art. 4 pkt 4 ustawy o transporcie drogowym, ponieważ przewóz na potrzeby własne musi być wykonywany przez przedsiębiorcę albo jego pracowników. W ocenie organu, przedsiębiorstwo posługujące się zaświadczeniem na przewozy drogowe na potrzeby własne jest zobowiązane posługiwać się w trakcie tych przewozów kierowcą zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. W związku z tym organ I instancji przyjął naruszenie wykonywania transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji. Ponadto, kierowca pojazdu samochodowego wykonując transport drogowy winien mieć przy siebie i okazywać, na żądanie upoważnionych służb m.in. wypis z zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego albo wypis z licencji.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się A. Sp. z o.o. i w dniu 24 lipca 2018 r. złożyła odwołanie. Zaskarżonej decyzji zarzuciła:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że skarżąca spółka powinna być stroną postępowania, podczas gdy spółka zleciła przewóz kierowcy będącemu przewoźnikiem;

- naruszenie art. 7, 77 i 80 k.p.a. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i brak wyjaśnienia podstaw wykonywania przez kierowcę przewozu;

- naruszenie art. 28 k.p.a. i art. 92a ust. 1 i 6 u.t.d. poprzez uznanie, że spółka jest stroną postępowania; art. 92c u.t.d. poprzez jego niezastosowanie i nieumorzenie postępowania wobec spółki.

- rażącą niewspółmierność wymierzonej kary poprzez zastosowanie prawie górnej granicy przewinienia w sytuacji, gdy stopień naruszenia i społecznej szkodliwości był niewielki, bowiem kierowca przejechał tylko kilka kilometrów.

Strona wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i umorzenie postępowania, ewentualnie przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji, względnie wymierzenie kary grzywny w wymiarze 500 zł. Wskazano, że kierowca prowadzi własną działalność gospodarczą i zdaniem strony, to kierowca powinien posiadać stosowne zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.

Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją z 20 września 2018 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję jako zgodną z prawem.

W uzasadnieniu wskazał, że strona nie dopełniła warunku określonego art. 4 pkt 4 lit.a ustawy, jako że A. C. nie był w chwili kontroli pracownikiem strony. Według ustawy, transportem drogowym jest również każdy przejazd drogowy wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo do działalności gospodarczej, niespełniający warunków, o których mowa w pkt 4.

Organ odwoławczy podkreślił, że zgodnie z definicją przewozu niezarobkowego jest nim każdy przejazd pojazdu po drogach publicznych z pasażerami lub bez, załadowanego lub bez ładunku, przeznaczonego do nieodpłatnego krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego osób lub rzeczy, wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej, który spełnia łącznie cztery przesłanki. Skoro niespełnienie choć jednej z przesłanek powoduje zakwalifikowanie przewozu jako przewozu zarobkowego, należy uznać, że przejazd pojazdu "na pusto", pod załadunek, również jest transportem drogowym. Uzyskanie licencji na wykonywanie transportu drogowego lub zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego wymaga spełnienia warunków określonych w ustawie o transporcie drogowym, do których należy m.in. dysponowanie odpowiednimi środkami finansowymi celem zabezpieczenia należytego prowadzenia działalności.

W ocenie Głównego Inspektora Transportu Drogowego zasadnym jest utrzymanie w mocy decyzji o nałożeniu na stronę kary pieniężnej w wysokości 8.000 zł tytułem popełnienia naruszenia z 1lp. 1.1 załącznika nr 3 do ustawy.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się A. Sp. z o.o. w P. i wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.

Zaskarżonej decyzji zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść zaskarżonej decyzji polegający na przyjęciu, iż spółka A. Sp. z o.o. jest stroną niniejszego postępowania w sytuacji, w której spółka ta była wyłącznie zleceniodawcą usługi przewozu, której dokonywał wykonawca (przewoźnik) prowadzący własną, odrębną działalność gospodarczą, w konsekwencji uznanie, iż to na ukaranej spółce istniał obowiązek posiadania stosownego wpisu licencji, nie zaś na odrębnym podmiocie gospodarczym wykonującym zleconą usługę jako przedsiębiorca – A. C.

Zarzuciła również naruszenie przepisów prawa materialnego, które miały wpływ na treść zaskarżonej decyzji, a mianowicie:

- art. 4 pkt 4 a) ustawy z dnia 06 września 2011 r. o transporcie drogowym w zw. z art. 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy poprzez uznanie, iż A. C. dokonywał przewozu powierzonego mu towaru przez spółkę A. sp. z o.o. jako pracownik spółki A. Sp. z o.o. i uznanie, iż faktycznego przewozu towaru dokonywała spółka A. Sp. z o.o. w sytuacji, w której A. C. na mocy zawartej umowy o świadczenie usług kierowania pojazdem ze spółką A. Sp. z o.o. wykonywał przewóz w ramach prowadzonej przez siebie odrębnej działalności gospodarczej jako wykonawca;

- art. 92a ust. 1 ustawy z dnia 06 września 2001 r. o transporcie drogowym w zw. z art. 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy poprzez uznanie, iż A. C. zobowiązał się wyłącznie do pełnienia roli kierowcy w sytuacji, w której wykonywał przewozu drogowego rzeczy, za które ponosił odpowiedzialność jako wykonawca spółki A. Sp. z o.o.;

- art. 92a ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym poprzez uznanie, iż spółka A. Sp. z o.o. była podmiotem faktycznie wykonującym przewozy drogowe w rozumieniu tego przepisu w sytuacji, w której podmiotem wykonującym przewozy drogowe w niniejszej sprawie był A. C. prowadzący odrębną działalność gospodarczą;

- art. 92a ust. 6 ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym poprzez uznanie, iż A. C. był kierowcą wykonującą przewóz drogowy pomocniczo na rzecz spółki A. sp. z o.o. w ramach działalności gospodarczej spółki A. sp. z o.o. w sytuacji wykonywania usługi przewozu na własny rachunek, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przez A. C.;

- art. 92c ust. 3 ustawy 6 września 2001 r. o transporcie drogowym poprzez jego niezastosowanie i nieumorzenie postępowania, albowiem spółka A. nie miała wpływu na powstałe naruszenie, a naruszenie nastąpiło w skutek okoliczność, które spółka A. nie mogła przewidzieć (brak uprawnień przyjmującego zlecenie wykonawcy będącego przedsiębiorcą).

Jednocześnie strona skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania:

- art. 7, art. 77 i art. 80 k.p.a. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgodnie z zasadami praworządności przejawiający się w braku wyjaśnienia i wywiedzenia na jakiej podstawie A. C. dokonywał transportu na rzecz spółki A. sp. z o.o. i poprzestanie przez organ na ustaleniach, iż A. C. nie jest zatrudniony w spółce ukaranej na podstawie umowy o pracę, jednak wykonywał przewóz jak pracownik;

- art. 28 k.p.a. poprzez uznanie, iż spółka A. Sp. z o.o. jest stroną niniejszego postępowania w sytuacji, w której faktycznym przewoźnikiem drogowym był A. C. prowadzący odrębną działalność gospodarczą.

W uzasadnieniu skargi podtrzymała stanowisko reprezentowane w sprawie i przedstawiła argumentację na jego poparcie. Ponadto, skarżąca podniosła, że nałożona kara została wymierzona z rażącą niewspółmiernością w wysokości 8.000 zł, tj. w wysokości prawie górnej granicy przewinienia w sytuacji, w której dolna granica ustawowej kary wynosi 500 zł, zaś stopień naruszenia zarzucanego spółce A., jak i stopień społecznej szkodliwości, był niewielki (przewoźnik zdołał przejechać zaledwie kilka kilometrów).

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując swoje stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oraz nie znajdując podstaw do jego zmiany.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

W myśl art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 r., poz. 1302, ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Zgodnie z art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz. z 2018 r., poz. 1302, dalej również jako - "p.p.s.a."), sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

Skarga jest niezasadna.

Przedmiotem kontroli jest decyzja Głównego Inspektora Transportu Drogowego z 20 września 2018 r., utrzymująca w mocy decyzję Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego z 10 lipca 2018 r., którą nałożył na A. Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. (dalej jako -"skarżąca spółka") karę pieniężnej za wykonywanie transportu bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji w kwocie 8.000 zł.

Materialnoprawną podstawą zaskarżonej decyzji były przepisy ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 r., poz. 2200 ze zm., zwana dalej - "u.t.d." lub "ustawą") oraz 1p. 1.1. załącznika nr 3 do tej ustawy.

Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz.1481), przywołanym w podstawie prawnej zaskarżonej decyzji, do spraw dotyczących naruszeń:

1) obowiązków lub warunków przewozu drogowego określonych w załączniku nr 3 do ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy,

2) o których mowa w art. 140aa ust. 1 ustawy zmienianej w art. 2,

3) określonych w załączniku do ustawy zmienianej w art. 4 w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy

- sankcjonowanych administracyjnymi karami pieniężnymi, powstałych i ujawnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

2. W przypadku gdy postępowanie administracyjne prowadzone w sprawach dotyczących naruszeń, o których mowa w ust. 1, zostało wszczęte po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy, a naruszenie lub naruszenia powstały przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i zostały ujawnione po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się przepisy nowe, chyba że przepisy dotychczasowe są względniejsze dla strony.

3. W przypadku gdy w postępowaniu administracyjnym, o którym mowa w ust. 2, ujawniono naruszenia powstałe przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz naruszenia powstałe po dniu jej wejścia w życie, do ustalenia sumy administracyjnych kar pieniężnych stosuje się przepisy nowe.

Postępowanie w niniejszej sprawie zostało wszczęte zawiadomieniem z dnia 7 maja 2018 r. i dotyczyło naruszenia powstałego w dniu 2 maja 2018 r. (vide: zawiadomienie w aktach administracyjnych sprawy).

Zgodnie 92a ust. 1 ustawy, podmiot wykonujący przewóz drogowy z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego, podlega karze pieniężnej w wysokości od 50 zł do 10.000 zł za każde naruszenie.

Suma kar pieniężnych nałożonych za naruszenia stwierdzone podczas jednej kontroli drogowej nie może przekroczyć kwoty 10.000 zł (art. 92a ust. 2). Wykaz naruszeń obowiązków lub warunków przewozu drogowego i wysokości kar pieniężnych za poszczególne naruszenia określa załącznik nr 3 do ustawy (art. 92a ust. 6).

Nałożenie kary pieniężnej na skarżącą spółkę było następstwem kontroli drogowej dokonanej w dniu 2 maja 2018 r. w miejscowości K. na drodze krajowej nr [...], pojazdu marki DAF o nr rej. [...], którym kierował A. C.. Przebieg i wyniki kontroli zamieszczono w protokole kontroli z dnia 2 maja 2018 r. nr [...], który został podpisany przez kierowcę bez zastrzeżeń.

Protokół ten jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 76 § 1 k.p.a., stanowiąc dowód tego co zostało w nim urzędowo stwierdzone.

Organy orzekające w niniejszej sprawie uznały, że kontrolowanym pojazdem wykonywano transport drogowy bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji, co w konsekwencji stanowiło podstawę do nałożenia na skarżącą spółkę kary pieniężnej w wysokości 8.000 zł. Ze stanowiskiem tym nie zgadzała się skarżąca spółka przede wszystkim podnosząc, że transport drogowy był wykonywany przez kierującego zatrzymanym do kontroli pojazdem – A. C., któremu zleciła w drodze umowy wykonanie przedmiotowego przewozu.

Tym samym istotę sporu w rozpatrywanej sprawie było czy organy prawidłowo przyjęły, że w dacie dokonania kontroli drogowej, tj. w dniu 2 maja 2018 r. skarżąca spółka wykonywała transport drogowy i nie był to przewóz na potrzeby własne, czy też jak podnosi skarżąca spółka transport drogowy wykonywał inny podmiot - kierowca, z którym została zawarta umowa zlecenia, i który powinien posiadać wymagane zezwolenia lub licencję.

Nie było w sprawie kwestionowane, że A. C., kierujący pojazdem w dniu kontroli drogowej, nie był pracownikiem skarżącej spółki zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Bezsporne było również, że zatrzymany w dniu kontroli samochód stanowił własność skarżącej spółki i były nim przewożone rzeczy (systemy kominowe) na trasie P.-S. Ponadto, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym zeznań kierowcy i dokumentu "Wydanie zewnętrzne z Vat [...] kopia", wynika, że sprzedawcą elementów kominowych była skarżąca spółka, zaś odbiorcą M. W. zamieszkały w S. Nie było sporne, że skarżąca spółka dysponuje zaświadczeniem wydanym bezterminowo nr [...] na krajowy niezarobkowy przewóz drogowy na potrzeby własne, nie posiada zaś zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub licencji.

W pierwszej kolejności należy podnieść, że według organów skarżąca spółka nie wykonywała w dniu kontroli transportu na potrzeby własne, gdyż kierowca A. C. nie był jej pracownikiem, zatrudnionym na umowę o pracę. Ze stanowiskiem tym należy się zgodzić.

Zgodnie z art. 4 pkt 3 lit. a ustawy, przez transport drogowy rozumie się - każdy przejazd drogowy wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do podstawowej działalności gospodarczej, nie spełniający warunków, o których mowa w pkt 4. Przedmiotem działalności gospodarczej spółki jest m.in. sprzedaż hurtowa drewna, materiałów budowlanych i wyposażenia sanitarnego, produkcja wyrobów betonowych, gipsowych i metalowych wyrobów gotowych, co odzwierciedla znajdujący się w aktach sprawy odpis KRS-u spółki, zaś A. C. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą B.. Jak wynika z wyjaśnień prezesa zarządu skarżącej spółki w piśmie z dnia w piśmie z 16 maja 2018 r., A. C. wykonywał przejazd samochodem (...) stanowiącym własność naszej Spółki w ramach przewozu na potrzeby własne Spółki, który nie stanowi jej podstawowej działalności gospodarczej.

Stosownie do art. 4 pkt 4 ustawy, niezarobkowy przewóz drogowy - przewóz na potrzeby własne - to każdy przejazd pojazdu po drogach publicznych z pasażerami lub bez, załadowanego lub bez ładunku, przeznaczonego do nieodpłatnego krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego osób lub rzeczy, wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej, spełniający łącznie następujące warunki:

a) pojazdy samochodowe używane do przewozu są prowadzone przez przedsiębiorcę lub jego pracowników;

b) przedsiębiorca legitymuje się tytułem prawnym do dysponowania pojazdami samochodowymi;

c) w przypadku przejazdu pojazdu załadowanego - rzeczy przewożone są własnością przedsiębiorcy łub zostały przez niego sprzedane, kupione, wynajęte, wydzierżawione, wyprodukowane, wydobyte, przetworzone lub naprawione albo celem przejazdu jest przewóz osób lub rzeczy z przedsiębiorstwa lub do przedsiębiorstwa na jego własne potrzeby, a także przewóz pracowników i ich rodzin;

d) nie jest przewozem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie usług turystycznych.

Zatem aby uznać, że transport jest wykonywany na potrzeby własne, wszystkie wyżej wymienione warunki muszą zostać spełnione. Ustawodawca użył bowiem sformułowania "spełniający łącznie następujące warunki". Jednocześnie katalog tych warunków jest zamknięty. Należy też zgodzić się z organami, że kierowca zatrudniony na podstawie umowy zlecenia, nie może zostać uznany za pracownika w rozumieniu art. 4 pkt 4 ustawy. Trafne jest odwołanie się do reguł zawartych w Kodeksie pracy. Ustalenie znaczenia podmiotowego pojęcia pracownika użytego w powołanym wyżej przepisie powinno być dokonywane w pierwszej kolejności w świetle definicji zawartych w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2018 r., poz. 917). W sytuacji bowiem gdy na gruncie ustawy o transporcie drogowym nie istnieje definicja pracownika, organy administracyjne prawidłowo odwołały się do legalnej definicji tego pojęcia zawartej w Kodeksie pracy, w kontekście analizy przesłanki z omawianego przepisu.

Zgodnie z art. 2 Kodeksu pracy, pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Konstatacja powyższa wyprowadzona została z uwzględnieniem ugruntowanych zasad interpretacji prawa sformułowanych przez Trybunał Konstytucyjny (por. wyrok z dnia 18 października 1994r. sygn. akt K 2/94; OTK 1994/2/36) oraz Sąd Najwyższy (por. wyrok z dnia 15 stycznia 1993r. sygn. akt III ARN 89/92, POP 1393/4/70). W związku z tym pojęcie "pracownik" użyte w art. 4 pkt 4 lit. a) u.t.d. niewątpliwie oznacza pracownika w rozumieniu art. 2 Kodeksu pracy (por.: wyroki NSA z dnia 7 czerwca 2011 r., sygn. akt II GSK 601/10, z 28 marca 2008. II GSK 11/08, z dnia 3 grudnia 2007 r., sygn. akt I OSK 1655/06).

W świetle zeznań złożonych podczas kontroli przez A. C. do protokołu z dnia 2 maja 2018 r. (wskazał, że nie jest zatrudniony w firmie A. Sp. z o.o. na podstawie umowy o pracę, a w dniu 27 kwietnia 2018 r. podpisał umowę o świadczenie usług kierowania pojazdem), wyjaśnień prezesa zarządu skarżącej spółki w zawartych piśmie z dnia 16 maja 2018 r., a zwłaszcza treści ww. umowy zlecenia okoliczność, że kierujący pojazdem w dniu kontroli nie był pracownikiem skarżącej spółki, nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości. Tym samym wykonywany przewóz nie był przewozem na potrzeby własne skarżącej spółki. Skoro A. C. nie był pracownikiem skarżącej spółki, to tym samym nie mógł wykonywać przewozu dla A. Sp. z o.o. w ramach przewozu na potrzeby własne.

W aspekcie dokonanych rozważań, trzeba wskazać, że w aktach sprawy znajduje się omawiana umowa zlecenia, a mianowicie "Umowa o świadczenie usług kierowcy" zawarta w dniu 27 kwietnia 2018 r. pomiędzy A. Sp. z o.o. w P. (zleceniodawca) a B. A. C. (zleceniobiorcą).

W § 1 ust. 1 umowy wskazano, że przedmiotem umowy jest m.in. świadczenie na zlecenie skarżącej spółki usług w zakresie: kierowania pojazdem w celu przewiezienia ładunku z miejsca załadunku do miejsca przeznaczenia. Wskazano, że w ramach umowy zleceniobiorca jest zobowiązany wykonywania czynności kierowcy zgodnie z obowiązującymi przepisami w tym zakresie (§ 1 ust. 2 umowy). Zleceniobiorca oświadczył także, że posiada niezbędne uprawnienia do kierowania pojazdami (§ 2 umowy). Także w § 3 umowy, mowa jest o czynnościach będących przedmiotem umowy. Natomiast w § 7 umowy zleceniodawca zobowiązał się m.in. do: dostarczenia środka transportu spełniającego warunki dopuszczenia do krajowego ruchu drogowego, ubezpieczenia pojazdu z tytułu odpowiedzialności cywilnej, dokonywania na własny koszt wszelkich napraw i remontów, pokrywania kosztów paliwa.

Z treści zawartej umowy zlecenia wynika, że skarżąca spółka zleciła A. C. - usługę kierowania pojazdami - które miały być mu przez nią dostarczane. Innymi słowy, skarżąca spółka zleciła wykonywanie czynności kierowcy. W świetle postanowień umowy brak jest podstaw do przyjęcia, że A. C. zobowiązał się w ramach prowadzonej działalności gospodarczej do wykonywania usług transportu drogowego (przewozu) na rzecz skarżącej spółki, i to na własny rachunek. Zleceniobiorca, co wynika z zapisów umowy, wykonywał usługę prowadzenia pojazdów. Tym samym stanowisko skarżącej spółki, że to nie ona powinna dysponować wymaganym zezwoleniem na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub wymaganej licencji, jest nieuprawnione.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału, w tym zwłaszcza z zawartej umowy zlecenia z dnia 27 kwietnia 2018 r., wynika jednoznacznie, że skarżąca spółka wykonywała w dniu kontroli transport drogowy, zaś A. C. pełnił jedynie rolę kierowcy i przewoził samochodem należącym do skarżącej spółki sprzedane przez nią systemy kominowe. W piśmie prezesa zarządu skarżącej spółki z dnia 16 maja 2018 r., podniesiono, że było to "w ramach przewozu na potrzeby własne Spółki, który nie stanowi jej podstawowej działalności gospodarczej" oraz wskazano na "umowę zlecenia w przedmiocie przewiezienia naszym pojazdem samochodowym materiałów budowlanych z miejsca załadunku do miejsca przeznaczenia...". W konsekwencji też materiał dowodowy zgromadzony w sprawie dawał podstawy organom do przyjęcia, że skarżąca spółka w dniu kontroli wykonywała transport drogowy bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji.

Tym samym strona niniejszego postępowania została prawidłowo ustalona przez organy.

Nie można zatem dopatrzyć się naruszenia art. 92a ust. 1 u.t.d., w którym to ustalona została odpowiedzialność podmiotu wykonującego przewóz drogowy za naruszenie przepisów określających warunki i obowiązki tego przewozu oraz określono jednocześnie granice wysokości kary pieniężnej za stwierdzone naruszenia. Zgodnie z tą regulacją, podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z realizowanym przewozem, z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego, podlega karze pieniężnej w wysokości od 50 złotych do 10.000 zł za każde naruszenie.

Trzeba podkreślić, że odpowiedzialność przewidziana w art. 92a ust. 1 ustawy nie jest uzależniona od stopnia winy przedsiębiorcy i dla jej ustalenia wystarczające jest stwierdzenie - samego faktu naruszenia obowiązków i warunków - dokonywania przewozu drogowego.

Kara pieniężna nie jest konsekwencją dopuszczenia się czynu zabronionego, lecz następstwem zaistnienia stanu niezgodnego z prawem. Istotą kary, o której mowa w art. 92a ust. 1 u.t.d., jest przymuszenie podmiotu wykonującego przewóz drogowy do respektowania nakazów i zakazów wynikających z przepisów prawa. Wykaz naruszeń obowiązków lub warunków przewozu drogowego i przypisanych im wysokości kar pieniężnych zawarty został w załączniku nr 3 do ww. ustawy. Określone w tym załączniku kary pieniężne zostały ustalone w sposób sztywny, co powoduje, że ich wysokość nie została pozostawiona uznaniu organów administracji.

Oznacza to, że decyzja o nałożeniu kary ma charakter decyzji związanej, zatem wobec stwierdzenia naruszenia obowiązków lub warunków wykonywania przewozu drogowego, organ zobowiązany jest do ustalenia kary pieniężnej w wysokości określonej w ww. załączniku i nałożenia jej stosownie do dyspozycji wynikającej z art. 92a ustawy. Ustawodawca, co również ważne, nie przewidział możliwości miarkowania wysokości kary pieniężnej.

W konsekwencji powoływanie się w realiach niniejszej sprawy na znikomy stopień społecznej szkodliwości czynu oraz rażącą niewspółmierność kary nie może odnieść oczekiwanego przez skarżąca spółkę skutku.

Zgodnie z przepisem art. 92c ust. 1 ustawy nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej, o której mowa w art. 92a ust. 1, na podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem, a postępowanie wszczęte w tej sprawie umarza się, jeżeli: 1) okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy lub inne czynności związane z przewozem nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć, lub 2) za stwierdzone naruszenie na podmiot wykonujący przewozy została nałożona kara przez inny uprawniony organ.

Ciężar udowodnienia okoliczności egzoneracyjnych wymienionych w art. 92c ust. 1 ustawy spoczywa każdorazowo na podmiocie wykonującym przewóz drogowy, bowiem to on musi wykazać, a nie tylko wskazać, że dołożył należytej staranności organizując przewóz i nie miał wpływu na naruszenie prawa przez kierowcę, przy czym brak takiego wpływu musi istnieć realnie.

Jak podnosi się w ugruntowanym orzecznictwie sądów administracyjnych, nie wystarczy wykazanie braku winy przedsiębiorstwa, lecz wymagane jest pozytywnie udowodnione podjęcia wszystkich niezbędnych środków w celu zapobieżenia powstaniu naruszenia prawa, przy czym okoliczności objęte hipotezą przepisu art. 92c ustawy powinien udowodnić przedsiębiorca, gdyż to on wywodzi skutki prawne wynikające z tych przepisów.

To również na przedsiębiorcę nałożony został obowiązek wyboru właściwych rozwiązań organizacyjnych dotyczących dyscyplinowania osób wykonujących na jego rzecz usługi kierowania pojazdem; przedsiębiorcę obciążają kwestie właściwego doboru osób współpracujących, właściwego systemu motywacyjnego czy szkoleniowego. Wykonywanie przewozu przez kierowcę najczęściej odbywa się z wyłączeniem możliwości sprawowania bezpośredniej kontroli przez przedsiębiorcę, co nie może oznaczać zwolnienia przedsiębiorcy z odpowiedzialności za naruszenia, których dopuszcza się kierowca (por. wyroki: WSA w Gdańsku z dnia 30 czerwca 2016 r., sygn. akt III SA/Gd 171/16 czy WSA w Krakowie z dnia 13 lipca 2016 r., sygn. akt III SA/Kr 35/16).

Wobec poczynionych powyżej rozważań, nie można uznać aby istniały podstawy do umorzenia postępowania wobec skarżącej spółki lub nie wszczynania w stosunku do niej postępowania. Nie można uznać w okolicznościach niniejszej sprawy, że skarżąca spółka nie miała wpływu na powstałe naruszenia w postaci braku posiadania zezwolenia transportowego i braku licencji, jak też przyjąć, iż zleciła wykonanie transportu drogowego innemu podmiotowi (przewoźnikowi). Odnośnie, akcentowanego braku wiedzy, można na marginesie rozważań dodać, że skarżącą spółkę, będącą podmiotem gospodarczym, obowiązuje podwyższony miernik starannego działania przy podejmowaniu czynności związanych z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej.

Mając powyższe na uwadze uznać należy, że w niniejszej sprawie organ prawidłowo stwierdził naruszenie art. 92a ust. 1, art. 92a ust. 6 oraz 1p. 1.1 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym, poprzez wykonywanie transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji, co stanowiło podstawę nałożenia kary w wysokości 8.000 zł.

Nie zasługują również na uwzględnienie podnoszone w skardze zarzuty dotyczące naruszenia przepisów postępowania. W ocenie Sądu orzekającego, organ prawidłowo przeprowadził postępowanie z uwzględnieniem wymogów wynikających z art. 7, art. 28 art., art. 77 i art. 80 k.p.a. Materiał dowodowy jest zupełny i brak jest podstaw do jego uzupełnienia. Jest oczywiste, że na organie administracji ciąży obowiązek prowadzenia postępowania dowodowego, wynikający z ogólnych zasad postępowania administracyjnego. Niemniej strona powinna również współdziałać z organem i podejmować czynności zmierzające do wykazania okoliczności, z których wywodzi dla siebie korzystne skutki prawne. W toku postępowania skarżąca spółka nie zgłaszała wniosków dowodowych na poparcie swoich twierdzeń (na etapie postępowania odwoławczego była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika).

Podsumowując dokonane rozważania, zdaniem Sądu orzekającego, brak było podstaw do stwierdzenia naruszeń prawa skutkujących wzruszeniem i wyeliminowaniem zaskarżonej decyzji z obrotu prawnego.

W aspekcie dokonanych rozważań trzeba podnieść, że nie każde stwierdzenie naruszenie prawa pozwala Sądowi na uchylenie kontrolowanych decyzji (w całości lub w części). Unormowanie zawarte w art. 145 § 1 pkt 1) a, b, c p.p.s.a. - stanowi o naruszeniu prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy; naruszeniu prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego oraz inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło mieć ono istotny wpływ na wynik sprawy. W przypadku powoływania się na naruszenie przepisów prawa, skuteczne podniesienie zarzutów w tym zakresie wymaga wykazania, że powołane naruszenie miało wpływ lub mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zdaniem Sądu, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, w świetle poczynionych uwag, nie pozwala na stwierdzenia istnienia takiego rodzaju wadliwości w niniejszej sprawie.

Kontrola Sądu w rozpoznawanej sprawie obejmowała przede wszystkim ocenę legalności merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy i co do zasady sprawowana jest ona pod względem zgodności z prawem, a więc polega na weryfikacji decyzji organu administracji publicznej z punktu widzenia obowiązującego prawa materialnego i procesowego. W ocenie Sądu orzekającego, brak było podstaw do stwierdzenia naruszeń prawa skutkujących wyeliminowaniem zaskarżonej decyzji z obrotu prawnego. Jak już podniesiono, Sąd uchyla zaskarżoną decyzję tylko w razie zaistnienia istotnych wad w przeprowadzonym postępowaniu, jeżeli mogły one mieć wpływ na wynik sprawy lub naruszenia przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy.

Istnienia takiego charakteru naruszeń w niniejszej sprawie skarżąca spółka nie wykazała.

Wobec powyższego Sąd nie znalazł podstaw do stwierdzenia naruszenia przez organy przepisów prawa materialnego, ani też przepisów prawa procesowego w sposób mogących mieć wpływ na wynik sprawy. Brak było podstaw do uwzględnienia skargi.

Powołane w treści niniejszego uzasadnienia orzeczenia sądów administracyjnych dostępne są w internetowej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych (orzeczenia.nsa.gov.pl).

Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku orzekł na podstawie art. 151 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt