drukuj    zapisz    Powrót do listy

6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego 6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym), Prawo miejscowe Planowanie przestrzenne Inne, Rada Miasta, Stwierdzono nieważność zaskarżonej uchwały w części, II SA/Ol 81/21 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2021-06-29, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 81/21 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2021-06-29 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2021-02-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Ewa Osipuk
Katarzyna Matczak /przewodniczący sprawozdawca/
Tadeusz Lipiński
Symbol z opisem
6150 Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
6391 Skargi na uchwały rady gminy w przedmiocie ... (art. 100 i 101a ustawy o samorządzie gminnym)
Hasła tematyczne
Prawo miejscowe
Planowanie przestrzenne
Inne
Sygn. powiązane
II OSK 2370/21 - Wyrok NSA z 2023-01-18
Skarżony organ
Rada Miasta
Treść wyniku
Stwierdzono nieważność zaskarżonej uchwały w części
Powołane przepisy
Dz.U. 2021 poz 741 art. 1 ust. 1i ust. 2, art. 3 ust. 1, art. 15 ust. 1
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - t.j.
Dz.U. 2020 poz 713 art. 101 ust. 1
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym.
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 21 ust. 1, art. 22, art. 31 ust. 3, art. 63 ust. 1
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodnicząca sędzia WSA Katarzyna Matczak (spr.) Sędziowie sędzia WSA Ewa Osipuk sędzia WSA Tadeusz Lipiński po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 29 czerwca 2021 r. sprawy ze skargi P. Z. na uchwałę Rady Miejskiej w Olecku z dnia 20 grudnia 2019 r., nr ORN.0007.131.2019 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - ul. "[...]" 1) stwierdza nieważność zaskarżonej uchwały w odniesieniu do działki oznaczonej nr "[...]" o powierzchni "[...]" ha położonej przy ul. "[...]" w części dotyczącej § 18: - ust. 4 pkt 5, pkt 6, pkt 7, - ust. 5 pkt 1, pkt 3, pkt 4, pkt 5, pkt 7, pkt 8 lit. a, b; 2) zasądza od Gminy Olecko na rzecz skarżącego kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Z akt administracyjnych przekazanych wraz ze skargą wynika, że w dniu

"[...]" r. Rada Miejska w O. (dalej jako: "Rada Miejska", "organ") podjęła uchwałę

Nr "[...]" w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – ul. N., dalej jako: "zaskarżona uchwała", "plan miejscowy".

Skargę na ww. uchwałę wywiódł P. Z., reprezentowany przez W. Z. (dalej jako: "Skarżący"), wnosząc o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały na obszarze działki Skarżącego o nr "[...]" oraz zasądzenie od organu zwrotu kosztów według norm przepisanych. Zaskarżonej uchwale zarzucił naruszenie przepisów art. 6 ust. 2 pkt 1, art. 1 ust. 2 pkt 7 oraz art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu

i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2021 r., poz. 741 ze zm.), dalej jako: "u.p.z.p." w zw. z art. 140 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U.

z 2019 r., poz. 1145 ze zm.), dalej jako: "k.c." w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 64 ust. 3 Konstytucji RP, poprzez przekroczenie przysługującego gminie władztwa planistycznego, polegające na nadmiernym (nieproporcjonalnym) ograniczeniu prawa własności i wynikających z niego uprawnień do zabudowy działki o nr "[...]". Podano, że nadmierne ograniczenie w zakresie zabudowy przedmiotowej działki polega na:

- zakazie lokalizacji usług gastronomicznych (§ 18 ust. 4 pkt 5 m.p.z.p.);

- ustaleniu maksymalnej powierzchni zabudowy w wysokości 50% (§18 ust. 5 pkt 1 m.p.z.p.), zamiast określenia tego parametru w wysokości 70%;

- ustaleniu maksymalnej intensywności zabudowy na poziomie 1,5 (§ 18 ust. 5 pkt 3 m.p.z.p.), zamiast określenia tego parametru na 2,2;

- ustaleniu minimalnego udziału powierzchni biologicznie czynnej na 30% działki budowlanego (§ 18 ust. 5 pkt 4 m.p.z.p.), zamiast określenia tego parametru

w wysokości 5%;

- braku możliwości posadowienia obiektu budowlanego o wysokości do 13 m, do trzech kondygnacji nadziemnych lub do dwóch kondygnacji nadziemnych plus poddasze użytkowe (§ 18 ust. 5 pkt 5 m.p.z.p.);

- wytyczeniu nieprzekraczalnej linii zabudowy po ścianach istniejącego budynku (§ 18 ust. 5 pkt 7 m.p.z.p.), zamiast określenia nieprzekraczalnej linii zabudowy jako linii prostej, równoległej do ul. N., biegnącej po najdalej wysuniętym punkcie istniejącego na działce budynku;

- ustaleniu minimalnej ilości miejsc do parkowania (§ 18 ust. 5 pkt 8 lit. a, b i c m.p.z.p.), bez wskazania, że miejsca te mogą być realizowane na istniejących parkingach miejskich oraz niewskazanie, że w ramach minimalnej liczby miejsc przewidziane zostały miejsca przeznaczone na parkowanie pojazdów zaopatrzonych

w kartę parkingową.

W uzasadnieniu skargi wskazano, że legitymacja do zaskarżeniu uchwały przysługuje każdemu, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą; skoro Skarżący jest właścicielem działki nr "[...]", położonej w O. przy

ul. N., objętej kwestionowanym m.p.z.p., to posiada on interes prawny, ponieważ przepisy uchwały naruszają jego prawo własności w zakresie korzystania

z rzeczy, wprowadzając ograniczenia co do możliwości zabudowy przedmiotowej działki. Powołując orzecznictwo sądowoadministracyjne podniesiono również, że zaskarżona uchwała, oprócz naruszenia interesu prawnego Skarżącego, narusza również obiektywny porządek prawny, ponieważ przekracza przysługujące gminie władztwo planistyczne. Dokonując wykładni przepisów dotyczących prawa własności

i możliwości ograniczania praw podkreślono, że ingerencja w prawo własności

w ramach władztwa planistycznego musi być proporcjonalna do osiągania określonych konstytucyjnie celów, takich jak bezpieczeństwo i porządek publiczny, ochrona środowiska czy wolności i praw innych osób. O ile w sprawie można mówić o spełnieniu przez organ kryterium odpowiedniości, ponieważ przepisy u.p.z.p. dopuszczają ingerencję w sferę prawa własności, to nie zachodzi – w ocenie Skarżącego – realizacja kryterium konieczności; zastosowany w akcie środek ograniczający sferę uprawnień właściciela, spełnia ten wymóg tylko wówczas, gdy jest uciążliwy w stopniu nie większym niż jest to konieczne dla realizacji usprawiedliwionego interesu społecznego. Podano, że istnieją sposoby określenia warunków zabudowy dla działki Skarżącego, które pozwolą na realizację interesu publicznego, z drugiej jednak strony zapewnią poszanowanie przepisu art. 1 ust. 2 u.p.z.p. oraz interesu Skarżącego. Ograniczenia wprowadzone zaskarżoną uchwałą należy bowiem uznać za nadmierne i uciążliwe dla Skarżącego, niepozwalające na zagwarantowanie prawa do korzystania

z nieruchomości w przewidzianym prawnie zakresie.

Dodano, że od 2015 r. Skarżący ubiegał się o ustalenie warunków zabudowy dla przedmiotowej działki, które umożliwiłyby mu rozbiórkę istniejącego na działce budynku i posadowienie budynku mieszkalno-usługowego (usługi gastronomiczne); uzyskał on nawet decyzję o warunkach zabudowy dla realizacji inwestycji, która jednak została uchylona przez organ odwoławczy, a sprawa przekazana do ponownego rozpatrzenia; procedura planistyczna przerwała jednak tamto postępowanie, a uchwalony plan uniemożliwia Skarżącemu zabudowanie nieruchomości w określony sposób. Wyjaśniono, że Rada Miejska wprowadziła na obszarze, na którym znajduje się działka nr "[...]", zakaz lokalizacji usług gastronomicznych, a także ograniczyła wysokość zabudowy do 9 m, natomiast dla sąsiednich terenów, o tożsamym przeznaczeniu,

tj. 1MU i 3MU – takich ograniczeń już nie wprowadzono. Wobec tego zasadne pozostaje pytanie o zasadność ograniczenia, które narusza zasadę równości. Podano, że Komisja Stała Planowania, Gospodarki i Budżetu zagłosowała przeciw przyjęciu

w takim kształcie planu miejscowego, jednak Rada Miejska przyjęła i uchwaliła taki plan.

Ostatecznie powołano przepisy uchwały, które znacząco ograniczają możliwość zagospodarowania działki Skarżącego, tj. ustalenie drugiej nieprzekraczalnej linii zabudowy po ścianach istniejącego budynku, gdy nie było przeszkód, by linię tę wyznaczyć jako linię równoległą do ul. N.; ograniczenie powierzchni zabudowy do 50%, podczas gdy na terenach 1MU i 3MU parametr ten wynosi 85% oraz ustalenie maksymalnej intensywności zabudowy na poziomie 1,5, podczas gdy sąsiednie tereny o tym samym przeznaczeniu mają wskaźnik na poziomie 3,4; Skarżący zaproponował również wartości, jakie można było przyjąć dla tego terenu. Odniesiono się do wymogu zapewnienia wskazanej ilości miejsc parkingowych, który również różni się od przyjętego na sąsiednich terenach i wskazano, że zgodnie z orzecznictwem wystarczające jest sformułowanie, że w ramach minimalnej liczby miejsc przewidziano miejsca dla pojazdów zaopatrzonych w kartę parkingową; nie ma natomiast konieczności wyodrębniania tej kategorii dodatkowo.

W konkluzji skargi wskazano, że organ nie wyważył należycie interesu publicznego i prywatnego, przez co naruszył fundamentalną zasadę proporcjonalności, dokonując nieuprawnionej ingerencji w sferę prawa własności, zaś postępowanie pracowników Urzędu Miejskiego już od 2015 r. były dyskryminujące go i korupcjogenne.

W odpowiedzi na skargę, Rada Miejska wniosła o jej oddalenie. Powołała się na przysługujące gminie władztwo planistyczne, które uprawnia do określania warunków zagospodarowania przestrzeni i stwierdziła, że sporządzając projekt planu miejscowego kierowano się zasadami władztwa planistycznego, wobec czego zarzuty skargi są niezasadne. Wskazano, że organ ważył interes publiczny i prywatny, dążąc również do wyważenia interesu Skarżącego z właścicielami sąsiednich nieruchomości; w ten sposób ustalono wysokość zabudowy i ilość kondygnacji. Podniesiono, że pomimo dwukrotnego wyłożenia projektu m.p.z.p., Skarżący nie wniósł do niego uwag (co uczynili mieszkańcy sąsiednich nieruchomości).

Odnosząc się do poszczególnych ustaleń planu wyjaśniono, że na obszarze 2MU znajdują się działki, na których posadowione są budynki mieszkalne jednorodzinne oraz budynek z funkcją handlową; cechą charakterystyczną zabudowy na tym terenie jest niska zabudowa (ok. 9 m) oraz mała powierzchnia zabudowy, i to na tej podstawie określono parametry zabudowy. Na terenie 1MU znajduje się zabudowa wyższa (do 12 m) i większa intensywność zabudowy. Dodano również, że na obszarze 2MU i 3MU znajdują się budynki w drugiej linii zabudowy, do których utrudniony jest dostęp komunikacyjny. Na terenie 3MU w drugiej linii znajduje się zabudowa garażowa, dla której wprowadzono zakaz nadbudowy i rozbudowy; na obszarze 2MU znajduje się natomiast zabudowa mieszkaniowa i handlowa, dlatego koniecznością było ustalenie minimalnej liczby miejsc parkingowych oraz wprowadzenie nieprzekraczalnej linii zabudowy, jako kontynuacji istniejącej zabudowy.

Nie zgodzono się z zarzutem, że możliwość zabudowy działki została "drastycznie ograniczona". Zgodnie z m.p.z.p. na działce może powstać obiekt o dwóch kondygnacjach i wysokości do 9 m; Z tego powodu jest wręcz przeciwnie – Skarżący ma możliwość realizacji inwestycji. Podano również, że zakaz realizacji usług gastronomicznych został wprowadzony w wyniku uwzględnienia uwag mieszkańców sąsiedniego bloku i dwóch innych osób. Wskazano, że zapewnienie miejsc parkingowych na działce Skarżącego jest możliwe, przy ustalonym wskaźniku zabudowy, oraz konieczne, ponieważ miejsca parkingowe położone przy drodze powiatowej są po pierwsze ogólnodostępne, a po drugie - znajdują się poza granicami przedmiotowego planu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje.

Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo

o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2021 r., poz. 137), sąd administracyjny sprawuje wymiar sprawiedliwości w zakresie swojej właściwości, m.in. przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.

W myśl przepisu art. 3 § 2 pkt 5 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo

o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2019, poz. 2325 ze zm.), dalej jako: "p.p.s.a.", kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje orzekanie w sprawach skarg na akty prawa miejscowego organów jednostek samorządu terytorialnego i terenowych organów administracji rządowej. Zgodnie zaś z art. 147 § 1 p.p.s.a., sąd uwzględniając skargę na uchwałę lub akt, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 5, stwierdza nieważność tej uchwały lub aktu

w całości lub w części albo stwierdza, że zostały wydane z naruszeniem prawa, jeżeli przepis szczególny wyłącza stwierdzenie ich nieważności.

Przeprowadzona przez Sąd kontrola legalności zaskarżonej uchwały według ww. kryteriów wykazała, że skarga zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy jednak wyjaśnić, że skarga została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym – na mocy zarządzenia Przewodniczącej Wydziału, na podstawie art. 15 zzs4 ust. 3 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r., poz. 1842 ze zm.) – wobec uznania rozpoznania sprawy za konieczne z uwagi na obowiązek terminowego załatwienia sprawy i w związku z uznaniem, że istnieje duże zagrożenie dla życia i zdrowia stron związane z przeprowadzeniem rozprawy oraz w związku

z brakiem możliwości przeprowadzenia rozprawy na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku. Jak wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 30 listopada 2020 r. (sygn. akt II OPS 6/19) "prawo do publicznej rozprawy nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniu, w tym także ze względu na treść art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, w którym jest mowa o ograniczeniach

w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw, gdy jest to unormowane

w ustawie oraz tylko wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie m. in. dla ochrony zdrowia. Nie ulega wątpliwości, że celem stosowania konstrukcji przewidzianych przepisami COVID-19 jest m. in. ochrona życia i zdrowia ludzkiego

w związku z zapobieganiem i zwalczaniem zakażenia wirusem COVID-19,

a w obecnym stanie faktycznym istnieją takie okoliczności, które w zarządzonym stanie pandemii, w pełni nakazują uwzględnianie rozwiązań powyższej ustawy w praktyce działania organów wymiaru sprawiedliwości. Z perspektywy zachowania prawa do rzetelnego procesu sądowego najistotniejsze jest zachowanie uprawnienia przedstawienia przez stronę swojego stanowiska w sprawie (gwarancja prawa do obrony). (...) Dopuszczalne przepisami szczególnymi odstępstwo od posiedzenia jawnego sądu administracyjnego na rzecz formy niejawnej winno następować

z zachowaniem wymogów rzetelnego procesu sądowego". W rozpoznawanej sprawie ten standard ochrony praw stron został zachowany, ponieważ wskazanym wyżej zarządzeniem Przewodniczącej Wydziału strony zostały zawiadomione z odpowiednim wyprzedzeniem o terminie posiedzenia niejawnego i poinformowano je o możliwości dodatkowego wypowiedzenia się na piśmie.

Przedmiotowa skarga została oparta na przepisie art. 101 ust. 1 ustawy z dnia

8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2020 r., poz. 713 ze zm.), dalej jako "u.s.g.". Zgodnie z jego treścią każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie

z zakresu administracji publicznej, może zaskarżyć uchwałę do sądu administracyjnego. Wynika z niego, że przesłanką konieczną do skutecznego wniesienia skargi do sądu administracyjnego na uchwałę organu gminy jest wykazanie przez stronę skarżącą, że zaskarżona uchwała narusza jej interes prawny lub uprawnienie. Skarga wnoszona na podstawie tego przepisu nie ma bowiem charakteru actio popularis, a podstawą zaskarżenia jest niezgodność uchwały z prawem i równocześnie naruszenie przez nią konkretnie rozumianych interesów lub uprawnień konkretnego obywatela lub innego podmiotu, który jest mieszkańcem danej gminy lub jest z tą gminą zawiązany prawnie

w inny sposób np. jest właścicielem nieruchomości położonej na terenie gminy.

W ocenie tutejszego Sądu, w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia indywidualnego interesu prawnego Skarżącego, który jest właścicielem działki położonej na terenie o symbolu 2MU, o nr ewid. "[...]", o powierzchni 0,0484 ha, objętym zaskarżonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Skarżący wykazał istnienie związku pomiędzy zaskarżoną uchwałą, a jego indywidualną sytuacją prawną poprzez fakt, że nieruchomość Skarżącego jest położona na terenie objętym planem miejscowym, którego zapisy powodują, że nie będzie on mógł wykorzystać nieruchomości zgodnie z zamierzeniami wykazanymi chociażby w kwestii zagospodarowania działki, dla której wydane były wcześniej warunki zabudowy uchylone następnie w trybie instancyjnym. Jest to zatem wystarczająca przesłanka do uznania, że został naruszony interes prawny Skarżącego. Okoliczności tej nie kwestionuje również organ w odpowiedzi na skargę. Należy więc uznać, że spełnione zostały wymogi do merytorycznego rozpoznania wniesionej skargi.

W przedmiotowej sprawie, przepisy uchwalonego planu miejscowego zakwalifikowały działkę Skarżącego jako tereny mieszkalno-usługowe (§ 1 ust. 1 pkt 1 planu). Skarżący podnosi, że szczegółowe unormowania dla obszaru 2MU, na którym znajduje się miedzy innymi jego nieruchomość, znacznie ograniczają jego prawo własności, poprzez ograniczenia w możliwości zagospodarowania tej nieruchomości.

Podkreślić należy, że prawo własności jest prawem chronionym konstytucyjnie (art. 21 ust. 1 Konstytucji RP) i znajduje ono również ochronę w przepisach Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (w szczególności

w art. 6 ust. 1 oraz art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji); nie jest ono jednak prawem bezwzględnym. Doznaje ono określonych ograniczeń, które dopuszcza Konstytucja RP, stanowiąc w art. 64 ust. 3, że własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy

i tylko w takim zakresie, w jakim nie narusza to istoty prawa własności. Z kolei stosownie do regulacji art. 31 ust. 3 Konstytucji RP - ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie

i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ingerencja w sferę prawa własności pozostawać musi w racjonalnej i odpowiedniej proporcji do wskazanych wyżej celów, dla osiągnięcia których ustanawia się określone ograniczenia, na co słusznie zwrócił uwagę Skarżący. Na możliwość wprowadzenia przez ustawodawcę w drodze ustawy ograniczeń wykonywania prawa własności wskazuje ponadto przepis art. 140 k.c., zgodnie z którym - w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego - właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.

Podobnie absolutnego charakteru nie ma zasada swobody działalności gospodarczej. W wyroku z 8 lipca 2008 r., sygn. K 46/07, Trybunał Konstytucyjny wyjaśnił, że działalność gospodarcza może i musi podlegać różnego rodzaju ograniczeniom. Art. 22 Konstytucji RP stawia w tym względzie dwa warunki:

w płaszczyźnie formalnej wymaga, by ograniczenie było wprowadzone w drodze ustawy, a w płaszczyźnie materialnej - by uzasadnione było "ważnym interesem publicznym". Co istotne, ów "ważny interes publiczny" nie może być interpretowany rozszerzająco ani prowadzić do ograniczenia innego odrębnego prawa, a konstytucyjnie dopuszczalne ograniczenie musi być na tyle merytorycznie uzasadnione, by w konflikcie z zasadą swobodnej działalności gospodarczej rachunek aksjologiczny przeważył na jego korzyść.

Nie budzi wątpliwości, że plan zagospodarowania przestrzennego może wkraczać w sferę wykonywania prawa własności oraz swobodę działalności gospodarczej. Uchwały w tym przedmiocie ustalają możliwość (lub zakaz) prawa zabudowy danej nieruchomości, a przez to określają granice interesu prawnego jednostki. Z mocy art. 3 ust. 1 u.p.z.p. gminie przysługuje bowiem prawo władztwa planistycznego, realizowane w drodze uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym rada gminy ustala przeznaczenie i zasady zagospodarowania terenu zgodnie z przepisami u.p.z.p. Ustawa ta określa procedury uchwalania planu miejscowego, a także merytoryczne treści, które powinny zostać obowiązkowo określone w planie (art. 15 ust. 2) lub w zależności od potrzeby (art. 15 ust. 3 u.p.z.p.). Stosownie do art. 15 ust. 1 u.p.z.p. plan miejscowy musi być zgodny

z zapisami studium oraz z przepisami odrębnymi, odnoszącymi się do obszaru objętego planem, a także musi zawierać uzasadnienie. Oznacza to, że gmina nie może przysługującego jej władztwa wykonywać dowolnie, a jej samodzielność w tym względzie nie jest nieograniczona. Uprawnienia gminy do ustalania przeznaczenia

i zasad zagospodarowania terenu nie mogą być jednak nadużywane (por. wyrok NSA

z 15 maja 2008 r., sygn. akt II OSK 1716/07 oraz wyrok NSA z 17 listopada 2016 r., sygn. akt II OSK 311/15, dostępne w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych, CBOSA). Co więcej, organ, któremu powierzono realizację władztwa planistycznego musi wyważyć interesy prawne wielu podmiotów, które mogą być uwzględnione, jeżeli nie naruszy to wymagań ładu przestrzennego i obowiązujących już powszechnie przepisów prawa. Należy mieć także na uwadze, że każde ograniczenie prawa własności, powinno zostać wyrażone przez organy w sposób maksymalnie precyzyjny, a ingerencja w prawo własności musi znajdować uzasadnienie zarówno w przepisach prawa, jak i w stanie faktycznym sprawy. Należyta poprawność, precyzyjność i jasność przepisów prawnych - w tym również aktów prawa miejscowego - ma szczególne znaczenie, gdy chodzi o ochronę konstytucyjnych praw

i wolności człowieka i obywatela (por. wyrok WSA w Krakowie z 13 maja 2021 r., sygn. akt II SA/Kr 216/21, dostępny CBOSA).

W rzeczonej sprawie słusznie wskazuje Skarżący, że gmina - w ramach przysługującego jej władztwa planistycznego - winna kierować się zasadą proporcjonalności, tj. zakazem nadmiernej ingerencji w sferę praw i wolności jednostki w stosunku do chronionej wartości. Ingerencja ta musi pozostawać w racjonalnej

i odpowiedniej proporcji do celów, dla osiągnięcia których ustanawia się określone ograniczenia. Zachowanie owej proporcjonalności ma kluczowe znaczenie dla oceny, czy określone rozstrzygnięcie nie stanowi nadużycia władztwa planistycznego. Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo podkreślają, że "treść aktu planistycznego jest zgodna

z prawem, o ile jego postanowienia nie tylko nie naruszają obowiązujących przepisów prawa oraz zasad wynikających z Konstytucji RP, tj. wyważają interesy osób, których nieruchomości są objęte tym aktem (zakaz nadmiernej ingerencji), lecz także nie są wynikiem nadużycia przyznanych gminie uprawnień (...). Dla właściwej zatem kontroli legalności aktów planistycznych gminy konieczne jest odniesienie się zarówno do podstaw wydania danego aktu, jak i do dopuszczalnych granic wykonywania przez gminę władczych kompetencji (...). Za niespełniającą wymogu właściwego modelu kontroli legalności aktów planistycznych w orzecznictwie uznaje się taką kontrolę sądu, która pomija ocenę staranności organów gminy w poszukiwaniu najmniej dolegliwego dla podmiotu skarżącego rozwiązania, a zarazem zasadnego ze społecznego punktu widzenia" (J. Dziedzic-Bukowska [w:] K. Buczyński, J. Jaworski, P. Sosnowski,

J. Dziedzic-Bukowska, Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Komentarz, LexisNexis 2014 oraz powołane tam orzecznictwo).

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie organ nie wyważył należycie interesu prywatnego i publicznego. Z dokumentów planistycznych nie wynika bowiem, poza wnioskami mieszkańców domu wielolokalowego przy ul. Z., dlaczego na działce Skarżącego nr "[...]", znajdującej się na obszarze 2MU, która otoczona jest terenami mieszkalno-usługowymi o symbolu 1MU i 3MU, wprowadzono szereg bardziej rygorystycznych zakazów, aniżeli na sąsiednich terenach o tym samym przeznaczeniu.

Przepis § 18 ust. 1 – 3 stanowi, że dla terenu oznaczonego na rysunku planu symbolem 2MU ustala się przeznaczenie: zabudowa mieszkaniowo-usługowa. W ramach przeznaczenia realizuje się obiekty mieszkaniowe, usługowe lub mieszkaniowo-usługowe. Ponadto dopuszcza się urządzenia i sieci infrastruktury technicznej, zieleń urządzoną, drogi wewnętrzne, budynki garażowe. Tożsamy jest przepis § 17 planu, stanowiący, że dla terenów oznaczonych na rysunku planu symbolami 1MU, 3MU ustala się przeznaczenie: zabudowa mieszkaniowo-usługowa. W ramach przeznaczenia realizuje się obiekty mieszkaniowe, usługowe lub mieszkaniowo-usługowe, a także dopuszcza się urządzenia i sieci infrastruktury technicznej, zieleń urządzoną, drogi wewnętrzne, budynki garażowe. Zarówno z mapy stanowiącej załącznik graficzny do planu, jak i ze zdjęć załączonych do skargi wynika, że w istocie obszary o symbolach 1MU, 2MU oraz 3MU stanowią jedna całość architektoniczno-urbanistyczną. Niezrozumiałe jest więc postępowanie organu, który nie ustalił jednolitych warunków zabudowy dla całego tego obszaru, charakteryzującego się nieregularną zabudową.

Za zasadny należy uznać zarzut skargi dotyczący nadmiernej ingerencji w prawo własności i ustanowienie zakazu prowadzenia określonego rodzaju działalności gospodarczej na terenie o symbolu 2MU, podczas gdy dla terenów 1MU i 3MU takie zakazy nie zostały ustanowione. I tak w § 17 ust. 4 planu miejscowego dla terenów 1MU i 3 MU wprowadzony został zakaz lokalizacji stacji paliw, warsztatów samochodowych, stacji obsługi samochodów oraz zakładów produkcyjnych, natomiast dla obszaru 2MU, na którym znajduje się działka Skarżącego, dodatkowo ustalono zakaz (§ 18 ust. ust. 4 planu miejscowego) lokalizacji usług gastronomicznych (pkt 5); usług rozrywkowych (pkt 6) oraz innych usług uznanych społecznie za uciążliwe (pkt 7). W ocenie tutejszego Sądu przepis § 18 ust. 4 pkt 5, pkt 6 i pkt 7 planu miejscowego w sposób nieuprawniony różnicuje właścicieli nieruchomości położonych na obszarach 1MU i 3MU oraz obszarze 2MU, bowiem bez uzasadnienia prawnego wprowadza dodatkowe zakazy w prowadzeniu działalności gospodarczej. W odniesieniu do zapisu pkt 7 posłużono się przy konstruowaniu zakazu odnośnie do "innych uznanych społecznie za uciążliwe" określeniem, które jest pojęciem nieostrym i uniemożliwia jednoznaczne ustalenie, jakiego rodzaju działalności gospodarczej faktycznie ten zapis dotyczy. Nie sposób dopuścić aby wprowadzony przepis mógł być oceniany w sposób dowolny i swobodny, które z usług stanowią taką społecznie nieakceptowaną uciążliwość. Skoro plan miejscowy stanowi akt prawa miejscowego i stanowi informację dla obywateli w zakresie przeznaczenia określonych terenów pod określone funkcje, to jego zapisy muszą być ścisłe i jednoznaczne aby nie dopuścić do żadnych wątpliwości w zakresie możliwości zagospodarowania określonych terenów. Także w odniesieniu do usług gastronomicznych nie uzasadniono wprowadzonego zakazu, poza wnioskami okolicznych mieszkańców, którzy obawiając się hałasu negują możliwości lokalizacji usług gastronomicznych na terenie o symbolu 2MU, dlaczego ten rodzaj usług na wskazanym terenie jest zakazany.

Tym samym organ nadużył przysługującego mu władztwa planistycznego. Wyjaśnić w tym miejscu pozostaje, że za nadużycie władztwa planistycznego uznaje się nadmierną ingerencję w sferę prawa własności, która to ingerencja nie pozostaje

w racjonalnej i odpowiedniej proporcji do celów, dla osiągnięcia których ustanawia się określone ograniczenia (por. np. wyrok NSA z 12 stycznia 2016 r., sygn. akt II OSK 1132/14, wyrok NSA z 8 kwietnia 2018 r., sygn. akt II OSK 2110/17, dostępne CBOSA). W odpowiedzi na skargę organ wprawdzie wyjaśnił, że wprowadzenie dodatkowych ograniczeń dla obszary 2MU wynikało z uwzględnienia uwag złożonych przez mieszkańców w toku postępowania planistycznego, nie można jednak uznać, aby ta przesłanka była wystarczająca do tak znacznego i niedookreślonego ("inne usługi uznane za uciążliwe") ograniczenia swobody prowadzenia działalności gospodarczej.

Podkreślić w tym miejscu należy, że w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy O. (Załącznik nr 1 do Uchwały

Nr "[...]" Rady Miejskiej w O. z dnia "[...]" r.), dalej jako: "Studium", przewidziano, że na terenach zabudowy jednorodzinnej z usługami oraz zabudowy wielorodzinnej

z usługami dopuszczalne będzie lokalizowanie usług tj.: handel detaliczny, gastronomia, drobne usługi kultury typu kawiarnia internetowa, galerie, biblioteki, pomieszczenia zakwaterowania turystycznego, drobne nieuciążliwe rzemiosło, itp.

(str. 24 oraz 27 części drugiej Studium). Przepis art. 15 ust. 1 u.p.z.p. wprost stanowi, że organ sporządza projekt planu miejscowego, zawierający część tekstową i graficzną, zgodnie z zapisami studium oraz z przepisami odrębnymi, odnoszącymi się do obszaru objętego planem, wraz z uzasadnieniem. Zgodnie zaś z przepisem art. 9 ust. 1 u.p.z.p., studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy służy gminie do określenia kierunków jej polityki przestrzennej. Stąd jego postanowienia wyznaczają kierunki działalności i wskaźniki dla wydzielonych obszarów. Co istotne, ustalenia Studium są wiążące dla organów gminy przy sporządzaniu planów miejscowych. Studium z założenia ma być aktem elastycznym, który jednak zawiera nieprzekraczalne ramy dla swobody planowania przestrzennego. W judykaturze podkreśla się, że ustalenia Studium nie mogą być przeniesione wprost do regulacji miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, ale nie mogą również być ze sobą sprzeczne (por. wyrok NSA z 27 września 2007 r., sygn. akt

II OSK 1028/07, oraz wyrok NSA z 24 listopada 2020 r., sygn. akt II OSK 1715/18, CBOSA). Z taką sytuacją mamy natomiast do czynienia w przedmiotowej sprawie.

W ocenie tutejszego Sądu również przepisy § 18 ust. 5 pkt 1, pkt 3, pkt 4, pkt 5, pkt 7 oraz pkt 8 lit. a) i b) planu miejscowego naruszają zasady sporządzania planu, co skutkuje ich nieważnością w odniesieniu do działki nr "[...]" położonej przy

ul. N. Zasady sporządzania planu miejscowego rozumiane są jako wartości

i merytoryczne wymogi kształtowania polityki przestrzennej. Ustanawiając ww. przepisy organ naruszył bowiem konstytucyjną zasadę równości. Dla terenu 2MU, w zakresie zasad kształtowania zabudowy oraz wskaźnik w zagospodarowania terenu, ustalono:

1) maksymalną powierzchnię zabudowy: 50% powierzchni działki budowlanej; ustalenie nie dotyczy działek budowlanych o już istniejącym większym wskaźniku, dla których dopuszcza się utrzymanie istniejącego wskaźnika;

2) minimalna intensywność zabudowy: 0,02;

3) maksymalna intensywność zabudowy: 1,5; ustalenie nie dotyczy działek budowlanych o już istniejącym większym wskaźniku, dla których dopuszcza się utrzymanie istniejącego wskaźnika;

4) minimalny udział powierzchni biologicznie czynnej: 30% powierzchni działki budowlanej, ustalenie nie dotyczy działek budowlanych o już istniejącym większym wskaźniku, dla których dopuszcza się utrzymanie istniejącego wskaźnika;

5) wysokość zabudowy: do 9,0 m do 2 kondygnacji; dla istniejących budynków

o wysokości przekraczającej 2 kondygnacje lub 9 m dopuszcza się utrzymanie wysokości istniejącej;

6) ukształtowanie połaci dachowych: dwuspadowe lub wielospadowe o kącie nachylenia połaci nie mniejszym niż 30o, o kalenicy równoległej do osi drogi, z której odbywa się komunikacja,

7) nieprzekraczalne i obowiązujące linie zabudowy, zgodnie z rysunkiem planu;

8) minimalna liczba miejsc do parkowania w tym miejsca przeznaczone na parkowanie pojazd w zaopatrzonych w kartę parkingową:

a) 1 miejsce do parkowania na każde rozpoczęte 50 m2 powierzchni użytkowej usług;

b) 1 miejsce do parkowania na 1 mieszkanie;

c) miejsca przeznaczone na parkowanie pojazd w zaopatrzonych w kartę parkingową, zgodnie z przepisami odrębnymi;

9) obsługa komunikacyjna: ulicą N. (poza obszarem objętym planem).

Dla terenów okalających obszar 2MU, stanowiących całość architektoniczno-urbanistyczną, ustalono natomiast maksymalną powierzchnię zabudowy: 85%; maksymalną intensywność zabudowy: 3,4; minimalny udział powierzchni czynnej biologicznie: 5% działki budowlanej; wysokość zabudowy do 12 m i trzech kondygnacji oraz minimalną liczbę miejsc do parkowania, w tym miejsca przeznaczone na parkowanie pojazdów zaopatrzonych w kartę parkingową: 2 miejsca do parkowania na 100 m2 powierzchni użytkowej usług oraz 1 miejsce do parkowania na 2 mieszkania. Prima facie widać więc, że zaskarżona uchwała w sposób nieusprawiedliwiony i nieuzasadniony konkretnymi przepisami różnicuje sytuację prawną właściciela nieruchomości znajdującej się na obszarze 2MU, gdzie określono bardziej rygorystyczne zasady kształtowania zabudowy oraz wskaźniki zagospodarowania terenu niż na terenach sąsiednich, pełniących takie same funkcje. Nadto obszary te położone są w ciągu tej samej drogi, przy której zlokalizowana jest identyczna zabudowa niższa niż otaczające go obszary z zabudową domami wielolokalowymi czterokondygnacyjnymi.

Tutejszy Sąd w całości podziela pogląd wyrażony przez Naczelny Sąd Administracyjny, że ustalenia m.p.z.p. ograniczające prawo własności, podlegają ocenie z punktu widzenia zachowania konstytucyjnej zasady równości – w tym istnienia uzasadnionych kryteriów zróżnicowania sytuacji prawnej poszczególnych adresatów norm prawnych. Jak słusznie wskazuje NSA, "na gruncie planowania przestrzennego konieczne jest takie wyważenie interesów, aby w jak największym stopniu zabezpieczyć i rozwiązać potrzeby wspólnoty, ale jednocześnie, w jak najmniejszym naruszając prawa właścicieli nieruchomości objętych planem. Ograniczenie właścicieli w ich prawie własności w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uzasadnia tylko cel publiczny, ale tylko wówczas, gdy innego rozwiązania, choć go szukano, nie można było znaleźć. (...) Skoro ingerencja planistyczna gminy jest wyjątkiem od zasady nienaruszalności własności gruntu przez władze publiczne, więc każde wyznaczenie

w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dodatkowych ograniczeń wykonywania prawa własności musi być adekwatnie szczegółowo, profesjonalnie

i wiarygodnie uzasadnione (...)". Podkreślić ponadto należy, że "w orzecznictwie sądów administracyjnych wskazuje się, że w procedurze kształtowania polityki przestrzennej, interes jednostki, wskazany w art. 1 ust. 2 pkt 7 u.p.z.p., nie może zostać pominięty,

a więc należy brać pod uwagę nie tylko walory ekonomiczne przestrzeni (art. 1 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p.) czy potrzeby interesu publicznego, ale i kwestie ochrony prawa własności (zob. wyrok NSA z 5 czerwca 2019 r., sygn. akt II OSK 598/19 oraz powołane tam orzecznictwo, dostępny CBOSA).

Co istotne, w przedmiotowej sprawie organ planistyczny w istocie w ogóle nie uzasadnił rozróżnienia terenów mieszkaniowo-usługowych, znajdujących się na stosunkowo niewielkim, zwartym obszarze, stanowiącym w ocenie Sądu całość urbanistyczną. Brak uzasadnienia zaskarżonej uchwały stanowi istotne naruszenie

w niniejszej sprawie, bowiem uniemożliwia ocenę motywów jakie legły u podstaw wprowadzenia rozróżnienia terenów mieszkaniowo-usługowych na niewielkim obszarze, poza stwierdzeniem, że właściciele budynku wielolokalowego nie wyrażali zgody na umożliwienie zlokalizowania działalności gastronomicznej w pobliżu ich budynku. Podkreślić należy natomiast, że stosownie do pkt 1 art. 15 ust. 1 u.p.z.p. w uzasadnieniu planu miejscowego przedstawia się sposób realizacji wymogów wynikających z art. 1 ust. 2-4 u.p.z.p. W myśl art. 1 ust. 2 pkt 1 u.p.z.p. w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym uwzględnia się wymagania ładu przestrzennego. Zgodnie z art. 2 pkt 1 u.p.z.p. należy przez to rozumieć takie ukształtowanie przestrzeni, które tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w uporządkowanych relacjach wszelkie uwarunkowania i wymagania funkcjonalne, społeczno-gospodarcze, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno-estetyczne. Stosownie zaś do przepisu art. 1 ust. 3 u.p.z.p., ustalając przeznaczenie terenu lub określając potencjalny sposób zagospodarowania i korzystania z terenu, organ waży interes publiczny i interesy prywatne, w tym zgłaszane w postaci wniosków i uwag, zmierzające do ochrony istniejącego stanu zagospodarowania terenu, jak i zmian w zakresie jego zagospodarowania, a także analizy ekonomiczne, środowiskowe i społeczne. W świetle powyższych regulacji uzasadnienie do planu miejscowego powinno więc wyjaśniać jakie względy przemawiały za wyodrębnieniem trzech terenów mieszkaniowo-usługowych, spośród których tylko dla jednego z nich określono inne – w ocenie Skarżącego mniej korzystne - warunki zagospodarowania terenu i zabudowy. Organ winien również w uzasadnieniu wykazać, że wyważył przeciwstawne interesy prawne właścicieli terenów objętych planem miejscowym, a planowane zagospodarowanie spornego terenu ma uzasadnienie faktyczne i prawne. Jest to szczególnie ważne w tej sprawie, ponieważ jak wynika z uzasadnienia odpowiedzi na skargę, dodatkowe zakazy lokalizacji określonych usług na terenie 2MU zostały wprowadzone na skutek uwag wniesionych przez mieszkańców sąsiadującego z działką Skarżącego bloku;

w załączniku nr 2 do zaskarżonej uchwały, stanowiącym Rozstrzygnięcie o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu planu, nie znalazły się bowiem ww. uwagi oraz uzasadnienie, z jakich powodów zostały one przez organ uwzględnione – załącznik ten zawiera jedynie wykaz uwag, które nie zostały uwzględnione.

Odnosząc się natomiast do wyjaśnień organu zawartych w odpowiedzi na skargę, dotyczących sposobu określenia parametrów zabudowy na terenie 2MU, to

w ocenie Sądu nie mogą one sanować ww. naruszeń. Organ wskazał co prawda, że cechą charakterystyczną zabudowy na przedmiotowym terenie jest niska zabudowa (ok. 9 m) oraz mała powierzchnia zabudowy, zaś na terenie 1MU znajduje się zabudowa wyższa (do 12 m) i większa intensywność zabudowy, to jednak uzasadnienie to należy uznać za niewystarczające. Nie wynika z niego bowiem dlaczego dla obszaru 3MU określono takie same zasady kształtowania zabudowy oraz wskaźniki zagospodarowania terenu, pomimo iż ten teren – tak jak wyznaczony teren 2MU – również różni się nieznacznie od obszaru 1MU.

W sposób nieuprawniony organ wyznaczył również nieprzekraczalną linię zabudowy na zapleczu dla terenu 2MU, ustalając ją częściowo po obrysie istniejącego na działce nr "[...]" budynku. Ponownie nie wyjaśniono, z jakich względów linia ta została ustanowiona w taki, a nie inny sposób, podczas gdy na terenie 3MU również znajduje się zabudowa na zapleczu, a pomimo tego na nim organ nie ustalił w ogóle drugiej nieprzekraczalnej linii zabudowy. Z tego też względu zapis § 18 ust. 5 pkt 7 planu miejscowego o obowiązującej i nieprzekraczalnej linii zabudowy, które zostały naniesione na rysunku graficznym planu nie znajduje żadnego uzasadnienia w zakresie nieprzekraczalnej linii zabudowy, którą ustalono jedynie na terenu 2MU, pomimo, że na terenie 3MU przy granicy działki znajduje się zabudowa budynkami garażowymi i tam nie ustalono już takiej nieprzekraczalnej linii zabudowy.

W tym miejscu pozostaje wskazać, że w ujęciu art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. linia zabudowy stanowi element kształtujący zabudowę i zagospodarowanie terenu, a jej wyznaczenie winno uwzględniać zasady sformułowane w art. 1 ust. 2 u.p.z.p, w szczególności służyć zachowaniu ładu przestrzennego i uwzględnienia w inwestycyjnym zagospodarowaniu terenów uzyskania odpowiednich walorów urbanistyczno-architektonicznych. Wyznaczenie linii zabudowy w istocie może mieć dwojaką funkcję - z jednej strony, w przypadku przyjęcia urbanistycznej koncepcji zagospodarowania danego terenu zabudową zwartą, pierzejową może pełnić funkcję nakazu realizacji obiektu wyłącznie wzdłuż takiej linii, z drugiej strony linia taka będzie pełnić rolę oddzielającą teren wolny od terenu, na którym zabudowa jest przewidziana, stanowiąc wyłącznie nieprzekraczalną granicę zabudowy. Przy jej pomocy w planie miejscowym określa się granicę, której zabudowa nie może przekroczyć (linia zabudowy nieprzekraczalna), albo ustala się miejsce, w którym zabudowa (dokładnie jedna z jej ścian) ma się znaleźć (linia zabudowy obowiązująca) - por. wyrok NSA

z 18 grudnia 2020 r. sygn. II OSK 1259/20, dostępny CBOSA. Z powyższego wynika, że o ile obowiązująca linia zabudowy wyznaczona dla terenów 1MU i 3MU znajduje uzasadnienie w lokalizacji istniejącej zabudowy w granicach działek przylegających do drogi publicznej, o tyle ustalenie tylko dla terenu 2MU nieprzekraczalnej linii zabudowy, m.in. na terenie działki "[...]", stanowi nieuzasadnione ograniczenie, bowiem nie wynika z układu architektoniczno-urbanistycznego aby linia ta pełniła funkcję oddzielenia terenu wolnego od terenu zabudowanego, skoro zarówno teren 2MU pozostaje terenem zabudowanym w dwóch liniach zabudowy od strony ulicy N. oraz w drugiej linii zabudowy, natomiast z tyłu wskazanego terenu znajduje się także zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna MW.

Niezasadny okazał się natomiast zarzut skargi dotyczący określenia liczby miejsc przeznaczonych do parkowania pojazdów zaopatrzonych w kartę parkingową.

W wyroku z 7 lipca 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził bowiem, że organ ma obowiązek ustalić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie tylko minimalną ogólną liczbę miejsc do parkowania, lecz również minimalną liczbę miejsc przeznaczonych na parkowanie pojazdów zaopatrzonych w kartę parkingową, co wynika z przepisu art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. (zob. wyrok NSA z 7 lipca 2017 r., sygn. akt II OSK 2828/15, dostępny CBOSA). Dopuszczalne jest również ustalenie ww. liczby miejsc poprzez odwołanie się do przepisów odrębnych i zawartych w nich rozwiązań. Pogląd ten w całości podziela Sąd w składzie rozpoznającym tę skargę. Jednakże z uwagi na wprowadzenie niczym nieuzasadnionego rozróżnienia w ilości miejsc przeznaczonych do parkowania dla terenu oznaczonego 1MU i 3MU a terenem 2MU, dla którego wprowadzono większy limit niezbędnych miejsc do parkowania, stwierdzono nieważność § 18 ust. 5 pkt 8 lit. a) i b) planu miejscowego w odniesieniu do działki

nr "[...]". Na marginesie jedynie pozostaje wskazać, że ustalony większy limit niezbędnych miejsc do parkowania wyznaczony został dla terenu 2MU planu mimo, że wprowadzono dla tego terenu bardziej rygorystyczne wskaźniki zabudowy, co oznacza mniejszą dopuszczalną zabudowę w stosunku do terenów 1MU i 3MU, ale przewidziano większy wskaźnik zabezpieczenia miejsc parkingowych, z czego jednoznacznie wynika, że dla tego terenu i właściciela nieruchomości objętej tymi zapisami ustalono w sposób nieuprawniony większe ograniczenia w zabudowie tym zakresie.

Ostatecznie należy wyjaśnić, że w rozpoznawanej sprawie bez znaczenia pozostaje, że Skarżący nie wniósł uwag do projektu planu miejscowego. Z przepisów u.p.z.p., w tym także z przepisu art. 1 ust. 3 oraz art. 3 ust. 1 u.p.z.p., nie wynika aby brak aktywności właściciela nieruchomości objętej projektem planu i niezłożenie przezeń uwag do projektu, pozbawiały go możliwości wykazania naruszenia ustaleniami planu jego interesu prawnego oraz wykazania, że naruszenie to dokonane zostało

z przekroczeniem władztwa planistycznego (zob. wyrok NSA z dnia 22 marca 2019 r., sygn. akt II OSK 1155/17, CBOSA).

W postępowaniu toczącym się na podstawie przepisu art. 101 ust. 1 u.s.g. orzeka się jedynie w granicach interesu prawnego Skarżącego, co oznacza, że

w przypadku stwierdzenia istotnego naruszenia zasad sporządzania planu miejscowego – tak jak w rozpoznawanej sprawie – Sąd stwierdza nieważność uchwały w części wyznaczonej interesem prawnym skarżącego. Skoro więc Skarżący wywodził swój interes z prawa własności nieruchomości, to stwierdzenie nieważności aktu powinno zasadniczo nastąpić tylko w odniesieniu do części planu miejscowego dotyczącej tej nieruchomości.

Mając na uwadze powyższe, stosownie do przepisu art. 147 § 1 p.p.s.a., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie stwierdził nieważność zaskarżonej uchwały w części orzeczonej w pkt 1 sentencji wyroku. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie przepisy art. 200 p.p.s.a. w pkt 2 sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt