drukuj    zapisz    Powrót do listy

6200 Choroby zawodowe, , Inspektor Sanitarny, Oddalono skargę, III SA/Gd 800/05 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2006-05-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Gd 800/05 - Wyrok WSA w Gdańsku

Data orzeczenia
2006-05-11 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2005-12-16
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Sędziowie
Anna Orłowska /przewodniczący/
Elżbieta Kowalik-Grzanka
Felicja Kajut /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6200 Choroby zawodowe
Skarżony organ
Inspektor Sanitarny
Treść wyniku
Oddalono skargę
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Anna Orłowska, Sędziowie WSA Felicja Kajut (spr.), WSA Elżbieta Kowalik-Grzanka, Protokolant Wioleta Gładczuk, po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2006 r. na rozprawie sprawy ze skargi K. G. na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego [...] z dnia 20 października 2005 r. nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej 1. oddala skargę; 2. przyznaje radcy prawnemu I. P. od Skarbu Państwa (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku) kwotę 307,80 (trzysta siedem złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną skarżącemu z urzędu.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 1 lipca 2004 r. nr [...] Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny

[...] na podstawie art. 5 pkt 4a ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 1998 r., Nr 90, poz. 575 ze zm.) oraz art. 104 § 1 i 2 k.p.a.,

po przeprowadzeniu postępowania w stosunku do choroby – obustronnego trwałego ubytku słuchu typu ślimakowego spowodowanego hałasem, wyrażonego podwyższeniem progu słuchu o wielkości co najmniej 45 dB w uchu lepiej słyszącym, obliczonym jako średnia arytmetyczna dla częstotliwości audiometrycznych 1,2 i 3 kHz - wymienionej w pozycji

21 rozporządzenia Rady Ministrów dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach (Dz. U. Nr 132, poz.1115) nie stwierdził u K. G. choroby zawodowej.

Uzasadniając powyższą decyzję organ pierwszej instancji wskazał, iż w sprawie wzięto pod uwagę orzeczenia Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w G. z dnia

20 sierpnia 2003 r. stwierdzające u badanego niedosłuch o charakterze przewodzeniowo – odbiorczym oraz Akademii Medycznej w G. - Międzywydziałowego Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w G. z dnia 28 października 2003 r., w którym stwierdzono obustronnie przewlekłe nieżytowe zapalenie uszu środkowych oraz obustronny niedosłuch przewodzeniowo – odbiorczy. Wymienione jednostki chorobowe z uwagi na ich charakter nie dają jednak podstaw do rozpoznania chorobowy zawodowej zgodnie z wykazem chorób zawodowych, stanowiących załącznik do w/w rozporządzenia. Tylko bowiem niedosłuch odbiorczy typu ślimakowego o podwyższonym progu słuchu o wielkości

co najmniej 45 dB w uchu lepiej słyszącym może być rozpoznany jako choroba zawodowa. W stanie faktycznym sprawy brak jest wiec podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. G. wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy.

W uzasadnieniu odwołania wskazał, iż z uwagi na zatrudnienie w okresie 6 marca 1963 – 30 września 2002r. w "A" Sp. z o.o. w G. na stanowisku ślusarza, tokarza oraz szlifierza był nieustannie narażony na hałas. W związku z warunkami pracy doznał zaś niedosłuchu typu przewodzeniowo – odbiorczego co zostało bezsprzecznie stwierdzone

w orzeczeniach uprawnionych jednostek. Nadto odwołujący podał, iż w chwili obecnej nie może funkcjonować bez aparatu słuchowego. Tym samym nie jest możliwe, aby bez żadnej przyczyny z dnia na dzień utracić słuch. Nie można zaś przyjąć,

iż uszczerbek na zdrowiu pracownika spowodowany warunkami pracy pozbawiony był ochrony prawnej; jest to nieuprawnione nawet w sytuacji, gdy stwierdzonego niedosłuchu nie można uznać za chorobę zawodową.

Decyzją z dnia 19 stycznia 2005r. nr [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny [...], na podstawie art. 5 pkt 4a ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, art. 138 § 2 k.p.a. oraz § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia

30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach uchylił w całości zaskarżoną decyzję i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

W uzasadnieniu przedmiotowego rozstrzygnięcia wskazano, iż organ II instancji rozpoznając odwołanie zwrócił się do Głównego Inspektora Sanitarnego w W.

o podanie informacji czy Międzywydziałowy Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej

w G. posiada uprawnienia jednostki orzeczniczej II stopnia w sprawie chorób zawodowych. W piśmie z dnia 15 listopada 2004 r. Główny Inspektor Sanitarny stwierdził,

iż w/w jednostka nie jest jednostką orzeczniczą II stopnia w zakresie chorób zawodowych.

W tym świetle należało więc uchylić decyzję organu I instancji; orzeczenie w przedmiocie choroby zawodowej zostało bowiem wydane w oparciu o rozstrzygnięcie lekarskie nieuprawnionej jednostki medycznej.

Decyzją z dnia 24 sierpnia 2005 r. nr [...] Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny [...] na podstawie art. 5 pkt 4a ustawy z dnia 14 marca 1985 r.

o Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz art. 104 § 1 i 2 k.p.a., po przeprowadzeniu postępowania w stosunku do choroby – obustronnego trwałego ubytku słuchu typu ślimakowego spowodowanego hałasem, wyrażonym podwyższeniem progu słuchu

o wielkości co najmniej 45 dB w uchu lepiej słyszącym, obliczonym jako średnia arytmetyczna dla częstotliwości audiometrycznych 1,2 i 3 kHz, wymienionej w pozycji

21 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach ponownie nie stwierdził u K. G. choroby zawodowej.

Uzasadniając powyższą decyzję organ pierwszej instancji wskazał, iż w sprawie wzięto pod uwagę orzeczenie Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w G. z dnia 20 sierpnia 2003 r. stwierdzające u badanego niedosłuch o charakterze przewodzeniowo – odbiorczym oraz orzeczenie Instytutu Medycyny Pracy w Ł. z dnia 1 sierpnia 2005 r.,

w którym stwierdzono obustronny ubytek słuchu przewodzeniowo – odbiorczy z przewagą komponentu przewodzeniowego i przewlekły niezyt trąbki słuchowej prawej oraz przewlekłe przerostowe zapalenie migdałków podniebiennych.

Jak podał organ I instancji, w/w orzeczenia lekarskie są zgodne i rozpoznają obustronny niedosłuch przewodzeniowo – słuchowy. Wymieniona jednostka chorobowa nie jest jednak wymieniona w wykazie chorób zawodowych, stanowiących załącznik do w/w rozporządzenia. Tylko bowiem niedosłuch odbiorczy typu ślimakowego o podwyższonym progu słuchu o wielkości co najmniej 45 dB w uchu lepiej słyszącym może być rozpoznany jako choroba zawodowa. W stanie faktycznym sprawy brak jest podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej, mimo, iż w środowisku pracy występowało narażenie na hałas ponadnormatywny.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. G. wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy.

W uzasadnieniu odwołania wskazał, iż z uwagi na zatrudnienie w okresie 6 marca 1963 – 30 września 2002 w "B" Sp. z o.o. w G. na stanowisku ślusarza, tokarza oraz szlifierza był nieustannie narażony na hałas. W związku z warunkami pracy doznał zaś niedosłuchu typu przewodzeniowo – odbiorczego co zostało bezsprzecznie stwierdzone w orzeczeniach uprawnionych jednostek. Nadto odwołujący podał, iż w chwili obecnej nie może funkcjonować bez aparatu słuchowego. Tym samym nie jest możliwe aby beż żadnej przyczyny z dnia na dzień utracić słuch. Nie można zaś przyjąć, iż uszczerbki na zdrowiu pracownika spowodowane warunkami pracy pozbawione są ochrony prawnej; jest to nieuprawnione nawet w sytuacji gdy stwierdzonego niedosłuchu nie można uznać za chorobę zawodową. W ocenie odwołującego o tym czy wymieniona w załączniku do rozporządzenia choroba jest chorobą u konkretnego pracownika nie decyduje samo rozpoznanie czy podejrzenie, ale ustalenie, iż w środowisku pracy pracownik był narażony na działanie czynników szkodliwych, które mogły wywołać chorobę. Odwołujący podał, iż on na działanie takich czynników był narażony przez okres blisko 39 lat.

Po rozpoznaniu odwołania skarżącego Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny

[...], decyzją z dnia 20 października 2005 r. nr [...], na podstawie art. 5 pkt 4 a ustawy

o Państwowej Inspekcji Sanitarnej , art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. oraz § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.

W uzasadnieniu organ odwoławczy wskazał, iż karta oceny narażenia zawodowego została sporządzona przez jednostkę uprawnioną i nie budzi zastrzeżeń; wynika z niej,

iż odwołujący pracował zawodowo od 1963 r. do 2002 r., a w środowisku pracy występowały poziomy dźwięku przekraczające dopuszczalne normy higieniczne.

Co ważne, orzeczenia lekarskie wydane w sprawie stwierdzają u odwołującego obustronny niedosłuch przewodzeniowo – odbiorczy; wymienione jednostki nie figurują jednak w wykazie chorób zawodowych. Orzeczenie Instytutu Medycyny Pracy w Ł. potwierdziło zaś, iż charakter stwierdzonego ubytku słuchu nie jest typowy dla skutków ekspozycji na hałas i wskazuje na etiologię pozazawodową.

Podstawą do rozpoznania choroby zawodowej jest zaś wykazanie obustronnego odbiorczego ubytku słuchu o lokalizacji ślimakowej, co jest typowe dla następstw narażenia na hałas w środowisku pracy. W tym stanie zarzuty odwołującego nie mogą zasługiwać na uwzględnienie. K. G. słusznie zauważył, iż do stwierdzenia choroby zawodowej niezbędne jest wykazanie pracy w warunkach narażających na czynnik szkodliwy oraz związku przyczynowego pomiędzy warunkami a rozpoznaną chorobą. Jednakże

w niniejszej sprawie przyczyną stwierdzonego ubytku słuchu są zmiany w układzie przewodzącym dźwięk, patologia ucha środkowego oraz nieżyt trąbki słuchowej, a nie narażenie na hałas w środowisku pracy.

Stąd też w świetle dwóch całkowicie zgodnych orzeczeń jednostek orzekających

o braku podstaw do rozpoznania choroby zawodowej utrzymanie w mocy decyzji organu I instancji jest w pełni zasadne.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku K. G. zarzucił decyzji Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego [...] naruszenie pkt 21 wykazu chorób zawodowych, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów

z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach, poprzez uznanie, iż brak jest podstaw do rozpoznania u niego choroby zawodowej.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, iż przez szereg lat pracował w zakładzie, w którym występowały poziomy dźwięku przekraczające dopuszczalne normy higieniczne; tym samym 39 letni okres pracy w warunkach hałasu miał bezpośredni wpływ na pogorszenie stanu jego zdrowia, czego przejawem jest stwierdzony niedosłuch przewodzeniowo – odbiorczy.

W ocenie skarżącego nie można skutków uszczerbku na zdrowiu pozbawiać ochrony prawnej nawet, gdy dane schorzenie nie figuruje w wykazie chorób zawodowych. Z kolei organy rozstrzygające spory w tej materii związane są ściśle ustanowionym wykazem chorób zawodowych; tym samym nie mają prawa wypowiadać się co do związku z warunkami pracy chorób nie ujętych w przedmiotowym wykazie.

Na potwierdzenie swoich zarzutów skarżący przytoczył wyrok Sądu Najwyższego

z dni 11 marca 1999 r. w którym to uznano, iż uszkodzenie słuchu wywołane hałasem występującym w środowisku pracy stanowi chorobę zawodową niezależnie od stopnia jego uszkodzenia.

W odpowiedzi na skargę Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny [...] wniósł

o jej oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

W myśl art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Postępowanie przed sądami administracyjnymi prowadzone jest zaś na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.).

W niniejszej sprawie zaskarżeniu do sądu administracyjnego poddano decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, utrzymującą w mocy decyzję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który nie stwierdził u skarżącego choroby zawodowej.

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd w składzie orzekającym wskazuje, iż stosownie do postanowień § 1 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach za choroby zawodowe uważa się choroby określone w wykazie chorób zawodowych stanowiącym załącznik do rozporządzenia, jeżeli zostały spowodowane działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo

w związku ze sposobem wykonywania pracy.

W judykaturze przyjmuje się (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1998 r., III RN 36/98, publ. OSNP 1999/6/192 oraz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

z dnia 12 sierpnia 1998 r., I SA 786/98, baza Lex nr 45 835), że definicja prawna choroby zawodowej składa się z dwóch elementów, z których jeden jest formalnie wskazany

w określonym wykazie, a drugi dotyczy określonego związku przyczynowego objętej wykazem choroby z warunkami wykonywanej pracy.

Nadto wskazać należy, iż w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjmowany był powszechnie pogląd o związaniu organów inspekcji sanitarnej rozpoznaniem podanym w stosownym orzeczeniu lekarskim (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 marca 2000, I SA 2334/99, z dnia 8 listopada 2000 r., I SA 664/00, z dnia 11 grudnia 2001 r., I SA 746/99 – nie publ., z dnia 24 lutego 1998 r., I SA 1520/97, publ. ONSA 1998/4/150). Naczelny Sąd Administracyjny zgodnie przyjmuje, iż bez orzeczenia lekarskiego (opinii) bądź sprzecznie z nim organ nie może dokonać rozpoznania choroby; tym samym oznacza to, iż ustalenie jednego z ważnych elementów zaliczenia schorzenia do choroby zawodowej uzależnione jest od treści specjalistycznego orzeczenia lekarskiego.

Takie stanowisko, akceptowane w pełnej rozciągłości przez skład orzekający

w przedmiotowej sprawie zostało przedstawione m.in. w uchwale składu 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 20 maja 2002 r. (OPS 3/02, publ. ONSA 2003/1/4). Jest ono w pełni aktualne mając na uwadze okoliczność, iż w dniu 3 września 2002 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach, zastępujące mający za przedmiot tę samą materię akt normatywny z 1983 r.

Co warte podkreślenia, wykaz chorób zawodowych, stanowiący załącznik do w/w rozporządzenia i zawierający dwadzieścia sześć pozycji, określa zamknięty katalog chorób zawodowych. Oznacza to, iż za chorobę zawodową może zostać uznana wyłącznie choroba wymieniona w wykazie, jeżeli została spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy. Tym samym konsekwentnie należałoby przyjąć, iż zachorowanie na chorobę, nawet

w wyniku wykonywania pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia, która nie została ujęta w obowiązującym wykazie, nie daje podstaw do wydania przez właściwego inspektora decyzji o stwierdzeniu choroby zawodowej.

Powyższe konstatacje nie zmieniają zasadniczej kwestii, iż w sprawach chorób zawodowych orzeczenia wydawane są przez właściwe organy administracji publicznej.

To organ administracyjny zobligowany jest stosować postanowienia kodeksu postępowania administracyjnego ze wszystkimi konsekwencjami, chyba, że powołane wyżej rozporządzenie zawiera regulacje odmienne. Zwrócić należy bowiem uwagę, iż w świetle § 8 w/w aktu normatywnego właściwy funkcjonalnie organ wydaje decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej albo decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej na podstawie oceny narażenia zawodowego pracownika oraz materiału dowodowego,

a w szczególności danych zawartych w stosownym orzeczeniu lekarskim.

Jak już wyżej wskazano, rozporządzenie w sprawie chorób zawodowych określa prawną definicję choroby zawodowej. W pozycji 21 przedmiotowego wykazu chorób zawodowych znajduje się uszkodzenie słuchu wywołane działaniem hałasu, tj. obustronny trwały ubytek słuchu typu ślimakowego spowodowany hałasem, wyrażony podwyższeniem progu słuchu wielkości co najmniej 45 dB w uchu lepiej słyszącym, obliczony jako średnia arytmetyczna dla częstotliwości audiometrycznych 1,2 i 3 kHz. O ile zatem zachodzi związek przyczynowy pomiędzy zachorowaniem na w/w chorobę, a szkodliwymi czynnikami dla zdrowia występującymi w środowisku pracy albo sposobem wykonywania pracy, to mamy do czynienia co do zasady z chorobą zawodową. Inaczej rzecz ujmując w takiej sytuacji dowód prima facie wskazuje, że jest to choroba zawodowa. Skoro jednak choroba nie daje się ustalić prawnie, lecz konieczne są do tego badania i diagnostyka lekarska, to należy wskazać m.in. także na prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę spełniającą kryteria choroby zawodowej.

W przedmiotowej sprawie nikt nie kwestionuje faktu choroby K.G.. Już bowiem

w orzeczeniu Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w G. z dnia 20 sierpnia 2003 r. (vide: k. 7 akt administracyjnych) rozpoznano u skarżącego niedosłuch przewodzeniowo - odbiorczy; przedmiotowe ustalenia zostały następnie potwierdzone orzeczeniem Instytutu Medycyny Pracy w Ł. z dnia 1 sierpnia 2005 r. (k. 17 akt administracyjnych).

Jednakże ze wszystkich orzeczeń upoważnionych jednostek lekarskich wynika,

iż niedosłuch występujący u skarżącego nie wiąże się z warunkami pracy. Nie można więc uznać stwierdzonej u skarżącego wady słuchu za pozostającą w związku przyczynowym

z działaniem czynników szkodliwych występujących w środowisku pracy skarżącego.

Powyższe nie przeczy by skarżący nie był w ogóle narażony na jakikolwiek hałas,

ale wskazuje, że zmiany chorobowe stwierdzone u skarżącego nie są typowe dla objawów klinicznych uszkodzenia słuchu spowodowanego przez hałas.

Jak już była o tym mowa, bez przedmiotowych opinii bądź sprzecznie z tymi opiniami organ administracji nie może dokonać we własnym zakresie rozpoznania choroby i ustalenia, czy rozpoznane schorzenie mieści się w wykazie chorób zawodowych.

Oczywiście nie oznacza to zwolnienia organu orzekającego od obowiązku dokonania dogłębnej oceny opinii biegłego w granicach wskazanych w art. 80 k.p.a. Organ nie może bowiem oprzeć swego rozstrzygnięcia w sprawie na opinii lekarskiej o lakonicznej treści, nie zawierającej przekonywającego i należytego uzasadnienia, bądź sprzecznej z przepisami prawa. Mając taką opinię, organ zobowiązany jest wezwać biegłych lekarzy do uzupełnienia opinii w kierunku przez siebie wskazanym bądź z urzędu zasięgnąć opinii innej placówki naukowej służby zdrowia z zakreśleniem jej okoliczności, jakie winny być w opinii ustalone.

W przedmiotowej sprawie wymagania te zostały spełnione, gdyż wydane opinie są spójne, zasadne oraz należycie uzasadnione. Stwierdzono w nich jednoznacznie, uwzględniając wyniki badań audiologicznych i audiometrycznych, iż brak jest związku przyczynowego między ujawnionym, bezspornym schorzeniem a działaniem szkodliwych czynników występujących w środowisku pracy skarżącego.

Uznać zatem w reasumpcji należy, że jednostki medycyny pracy w sposób przekonywający wyjaśniły z jakich przyczyn choroby skarżącego nie można uznać za chorobę zawodową. Wyrażona ocena została zawarta w spełniających wymagania formalne opiniach upoważnionych do tego placówek, których prawidłowość przeprowadzenia skarżący co do zasady nie zakwestionował.

Zatem z uwagi na fakt, iż warunkiem koniecznym stwierdzenia przez organy inspekcji sanitarnej choroby zawodowej jest jej uprzednie, lekarskie rozpoznanie przez właściwe medyczne jednostki orzecznicze, orzeczenie o braku podstaw do rozpoznania choroby zawodowej jest wiążące dla organów administracji orzekających w przedmiocie choroby zawodowej i prowadzić musi do odmowy stwierdzenia choroby (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 2001 r., I SA 1801/00, baza Lex nr 77663).

W związku z tym zarzuty skarżącego w powyższym zakresie podniesione w skardze nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd w składzie orzekającym stwierdza nadto, iż w świetle art. 7 i 77 k.p.a. postępowanie administracyjne organu inspekcji sanitarnej przeprowadzone zostało w sposób w pełni prawidłowy, a merytoryczna decyzja wydana została w oparciu o należycie zgromadzony i wnikliwie oceniony obszerny materiał dowodowy.

W związku z tym, w świetle powyższych rozważań zarzuty skargi należy uznać jedynie za polemikę z należycie umotywowanymi wnioskami orzeczeń lekarskich co do kwalifikacji medycznej schorzenia skarżącego patrząc przez pryzmat stwierdzenia choroby zawodowej oraz prawidłowym rozstrzygnięciem organu administracji sanitarnej zapadłym

w ich następstwie.

Z tych względów, Sąd na mocy art. 151 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi skargę oddalił.

O wynagrodzeniu radcy prawnego za pomoc udzieloną skarżącemu z urzędu Sąd orzekł mając na uwadze art. 250 w/w aktu prawnego oraz § 1, § 2 ust. 1 i 3 w zw. z § 14 ust. 2 pkt 1 lit. c) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).



Powered by SoftProdukt