drukuj    zapisz    Powrót do listy

6192 Funkcjonariusze Policji, , Komendant Policji, Oddalono skargę, III SA/Gd 134/06 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2006-04-19, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Gd 134/06 - Wyrok WSA w Gdańsku

Data orzeczenia
2006-04-19 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2006-02-21
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Sędziowie
Anna Orłowska /przewodniczący/
Elżbieta Kowalik-Grzanka
Felicja Kajut /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6192 Funkcjonariusze Policji
Skarżony organ
Komendant Policji
Treść wyniku
Oddalono skargę
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Anna Orłowska Sędziowie Sędzia WSA Felicja Kajut (spr) Sędzia WSA Elżbieta Kowalik-Grzanka Protokolant Anna Zegan po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2006 r. na rozprawie sprawy ze skargi J. K. na orzeczenie [...] Komendanta Wojewódzkiego Policji [...] z dnia 14 grudnia 2005 r. nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej oddala skargę.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2003 r. nr [...] Komendant Miejski Policji [...], działając na podstawie § 10 ust. 1 pkt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz prowadzenia postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów (Dz. U. Nr 4, poz. 14) wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko sierż. szt. J. K., którego obwiniono o popełnienie przewinień dyscyplinarnych wypełniających jednocześnie znamiona przestępstw.

Następnie, w/w organ orzeczeniem nr [...] z dnia 25 kwietnia 2003 r., na podstawie art. 134 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2002 r., Nr 7, poz. 58) oraz § 24 ust. 1 cytowanego rozporządzenia uznał sierż. sztab. J. K. winnym zarzucanych przewinień dyscyplinarnych polegających na tym, że :

1/ w dniu 12.10.2002 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z drugą osobą legitymując się służbową legitymacją Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek łącznej wartości 5500 zł, nie posiadających urzędowych znaków akcyzy, nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z wykonanej czynności służbowej, czym działał na szkodę K. S.

tj. czynu z art. 231 § 2 kk w zb. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

2/ w listopadzie 2002 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z drugą osobą legitymując się legitymacją służbową Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek o łącznej wartości 2500 zł, nie posiadających urzędowych znaków akcyzy, nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z wykonanej czynności służbowej, czym działał na szkodę K. S.

tj. czynu z art. 231 § 2 kk w zb. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

3/ w listopadzie 2002 r. w G. groził K. S. prowadzeniem postępowania o przestępstwo, którego on nie popełnił w oparciu o fałszywe dowody, która to groźba wzbudziła u niego uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona

tj. czynu z art. 190 § 1 kk.

4/ w dniu 19 kwietnia 2003 r. w G. groził K. S. prowadzeniem postępowania o przestępstwo, którego on nie popełnił w oparciu o fałszywe dowody, która to groźba wzbudziła u niego uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. czynu z art. 190 § 1 kk.

5/ w styczniu 2003 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, legitymując się legitymacją służbową Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek o łącznej wartości 300 zł., nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z czynności służbowej, czym działał na szkodę M. L.,

tj. czynu z art. 231 § 2 kk w zb. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

6/ na początku marca 2003 r. w G. nie dopełnił swoich obowiązków w ten sposób, że nie dokonał zatrzymania na protokół zatrzymania rzeczy papierosów różnych marek, nieustalonej wartości, które nie posiadały urzędowych znaków akcyzy, a następnie usiłował je zabrać w celu przywłaszczenia, jednakże celu tego nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego, czym działał na szkodę M. L.,

tj. czynu z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art 284 § 1 kk.

7/ w dniu 19 kwietnia 2003 r. pomimo sądowego zakazu poruszania się pojazdami mechanicznymi prowadził samochód marki Fiat [...] nr rej. [...]

tj. czynu z art. 244 kk.

i wymierzył mu karę dyscyplinarną - wydalenia ze służby.

W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia organ wskazał, że w dniu 19 kwietnia 2003 r. Komenda Miejska Policji [...] uzyskała informację o zatrzymaniu J. K. przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji [...]. W dniu 20 kwietnia 2003 r. prokurator Prokuratury Rejonowej [...], uwzględniając dane zebrane w sprawie sygn. [...] dot. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej działając na szkodę K. S. i M. L. przedstawił powyższe zarzuty popełnienia przestępstw J. K. W tym samym dniu J. K. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów określonych w pkt 1 – 6, przyznał się do popełnienia czynu określonego w pkt 7. Następnie złożył wyjaśnienia, z których wynika, iż pomagał jedynie podjąć czynności służbowe w celu sprawdzenia wiarygodności informatora kolegi z pracy tj. J. M. O podjętych czynnościach służbowych w dniu 19 kwietnia 2003 r. nie powiadomił przełożonych.

Organ wskazał, iż w dniu 20 kwietnia 2003 r. wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec J. K.. Funkcjonariusza obwiniono o popełnienie czynów tożsamych z przedstawionymi mu przez prokuratora, policjanta zawieszono również w czynnościach służbowych. Przesłuchany w toku postępowania dyscyplinarnego w charakterze obwinionego J. K. nie przyznał się do zarzuconych mu czynów (z wyjątkiem pkt 7, do którego się przyznał) i podtrzymał wyjaśnienia złożone przed prokuratorem. W dniu 20 kwietnia 2003 r. zwrócono się pisemnie do Prokuratury Rejonowej [...] o wyrażenie zgody na dołączenie kserokopii akt procesowych dla potrzeb postępowania dyscyplinarnego oraz zajęcie stanowiska w kwestii zaznajomienia policjanta z uzyskaną dokumentacją. Jednak prokuratorzy Prokuratury Rejonowej [...] nie wyrazili zgody na kserowanie akt śledztwa i zaznajomienie z nimi podejrzanego, uzasadniając to dobrem ś1edztwa.

Następnie organ wskazał, iż postanowieniem z dnia 21 kwietnia 2003 r. Sąd Rejonowy w G. zastosował wobec J. K. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy tj. do dnia 19 lipca 2003 r. Sąd uznał tym samym, że sprawstwo co do zarzucanych mu czynów zostało w znacznym stopniu uprawdopodobnione. W ocenie organu pierwszej instancji zebrane w postępowaniu dyscyplinarnym dowody, w tym fakt zastosowania przez Sąd Rejonowy w G. tymczasowego aresztowania wskazują, że J. K. z dużym prawdopodobieństwem dopuścił się czynu przestępnego. Organ podkreślił, że policjant powinien stać na straży prawa oraz strzec porządku. Popełnienie przez policjanta zarzucanego mu czynu jest sprzeczne z funkcją jaką ma pełnić, mianowicie chronić bezpieczeństwo i porządek publiczny oraz służyć społeczeństwu. Swoim nagannym i wysoce demoralizującym zachowaniem obniżył prestiż zawodu policjanta. Jako funkcjonariusz Policji był bowiem zobowiązany nie tylko do egzekwowania przepisów prawa od innych, lecz przede wszystkim od siebie. Przedstawiony J. K. zarzut popełnienia przestępstwa spowodował, że utracił on jeden z warunków pracy w Policji jakim jest posiadanie nieskazitelnej postawy moralnej. Zaistniałe zdarzenie z jego udziałem jest sprzeczne z etyką zawodową i godnością policjanta. W związku z powyższym należy uznać, że J. K. nie sprostał wysokim wymaganiom zawartym w art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, który określa, iż służbę w Policji może pełnić tylko obywatel o nieposzlakowanej opinii. Ponadto popełnienie przez policjanta czynu o znamionach przestępstwa jest w tym przypadku oczywiste zgodnie z § 21 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów. W tej sytuacji zdaniem organu - w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy i fakt zastosowania przez Sąd Rejonowy w G. tymczasowego aresztowania uzasadnione jest wydalenie J. K. ze służby w Policji.

W odwołaniu od decyzji J. K. podniósł, że jest ona sprzeczna z obowiązującymi przepisami, gdyż jedynym organem mogącym stwierdzić jego winę lub uniewinnić od zarzucanych mu czynów jest niezawisły sąd. W ocenie skarżącego uznanie go winnym popełnienia zarzucanych mu czynów (bez udowodnienia winy) przed ogłoszeniem prawomocnego orzeczenia sądu godzi w jego prawa zagwarantowane w Konstytucji RP. Skarżący nadto podniósł, iż zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania nie może być przesłanką do uznania winnego popełnienia zarzucanych czynów i wymierzenia kary dyscyplinarnej. W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia.

[...] Komendant Wojewódzki Policji [...] orzeczeniem nr [...] z dnia 30 maja 2003 r., na podstawie art. 132 i 134 ust. 1 pkt 10 ustawy o Policji oraz § 32 ust. 1 i 4 pkt 1 w zw. z § 30 ust. 1 oraz § 26 w/w rozporządzenia utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.

W uzasadnieniu organ podniósł, że organ pierwszej instancji wydając decyzję merytorycznie kończącą przedmiotowe postępowanie dyscyplinarne dokonał oceny faktów związanych z zaistnieniem zarzucanych policjantowi czynów w oparciu o ocenę dokonaną przez prokuratora i sąd w prowadzonym postępowaniu karnym. Dowody zgromadzone w tym postępowaniu, m.in. z zeznań pokrzywdzonych i świadków, które stanowiły podstawę przedstawienia J. K. zarzutów popełnienia przestępstw umyślnych ściganych z oskarżenia publicznego oraz zastosowania przez sąd środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, organ pierwszej instancji uznał za wystarczające do stwierdzenia przesłanki zawartej w § 21 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów. Uznał też je w kategoriach oczywistości czynu stanowiącego o zaostrzeniu wymiaru kary dyscyplinarnej uniemożliwiającej pozostawienie policjanta w służbie, z uwagi na utratę nieposzlakowanej opinii, która jest ustawowym wymogiem wobec osoby pełniącej służbę w Policji (art.25 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji) . Zdaniem organu odwoławczego wskazane okoliczności nie naruszają zasady prawa karnego materialnego domniemania niewinności, na co wskazuje skarżący, albowiem w świetle art. 132 ustawy o Policji odpowiedzialność dyscyplinarna policjanta jest niezależna od odpowiedzialności karnej, a osobą właściwą do orzekania w przedmiocie winy i wymierzenia kary dyscyplinarnej jest - w tym przypadku - Komendant Miejski Policji [...]. Działając też zgodnie z delegacją przywołanego przepisu nie jest zobligowany do uzależnienia swojej decyzji od rozstrzygnięcia postępowania karnego.

Organ odwoławczy wskazał również, iż powyższe unormowania prawne decydują, że działanie Komendanta Miejskiego Policji [...] orzekającego o uznaniu winy i wymierzeniu kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby J. K. nie naruszają – wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego - jego praw zagwarantowanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie organ odwoławczy oceniając okoliczności i charakter popełnionych przez J. K. czynów o znamionach przestępstw umyślnych ściganych z oskarżenia publicznego wskazał, że dopuścił się on popełnienia czynów, które należy uznać za czyny popełnione z niskich pobudek i o znacznej szkodliwości społecznej. Jest bowiem rzeczą oczywistą, iż od funkcjonariusza Policji wymaga się szczególnie przestrzegania prawa, a osoba stojąca pod zarzutem popełnienia przestępstwa umyślnego, nie może i nie powinna wykonywać zawodu policjanta. Powyższa sytuacja spowodowała, że skarżący utracił przymiot osoby o nieposzlakowanej opinii i nie może nadal pełnić służby w Policji. Nadto organ drugiej instancji wskazał, że głównym celem wymierzenia kary dyscyplinarnej w postaci wydalenia ze służy jest m.in. szybkie wyeliminowanie z szeregów Policji funkcjonariuszy, którzy swoim umyślnym zawinionym postępowaniem weszli w konflikt z prawem, co w ocenie społecznej podważa dobre imię tej formacji, która kształtuje swój wizerunek poprzez działanie zgodne z normami obowiązującego prawa oraz postawę etyczno-moralną każdego z policjantów. Z tych powodów w ocenie organu odwoławczego wymierzoną J. K. przez Komendanta Miejskiego Policji [...] karę wydalenia ze służby uznać należy za współmierną do popełnionych czynów i stopnia zawinienia.

W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego J. K. podniósł, że decyzja organu pierwszej instancji jest przedwczesna, gdyż u jej uzasadnieniu używa się sformułowania “uprawdopodobniono popełnienie przestępstwa", co nie jest tożsame z wyrażeniem jakim posługuje się ustawodawca w § 21 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów – mianowicie wyrażeniem “oczywiste". Skarżący wskazał, że oprócz zarzutów, które postawiono mu w postępowaniu karnym innych zarzutów w postępowaniu dyscyplinarnym mu nie przedstawiono, a zatem można jedynie stwierdzić, że zgromadzony materiał dowodowy uprawdopodobnił popełnienie przestępstwa, a nie stwierdził, że czyn jest oczywisty. W ocenie skarżącego słusznym w zaistniałej sytuacji było zawieszenie w czynnościach służbowych nie zaś orzekanie o winie i wydalenie ze służby, zwłaszcza, że wielu funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji [...], którym postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego zostało zawieszonych w czynnościach służbowych do czasu wydania prawomocnego orzeczenia przez sąd. Nadto skarżący podniósł, że wydając zaskarżone orzeczenie organ drugiej instancji wyręczył niejako Sąd i złamał zasadę domniemania niewinności. W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia.

W odpowiedzi na skargę [...] Komendant Wojewódzki Policji [...] wniósł o jej oddalenie. W uzasadnieniu organ wskazał, że w niniejszej sprawie materiał dowodowy postępowania dyscyplinarnego jest materiałem dowodowym z postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuratora, który również decyduje o czasie i sposobie udostępniania tego materiału obwinionemu policjantowi, poprzez zaznajomienie się z treścią dokumentacji procesowej. Ponieważ prokurator odmówił zgody na kserowanie dokumentów z postępowania karnego do czasu rozstrzygnięcia Sądu w kwestii tymczasowego aresztowania obwinionego, J. K. zapoznano jedynie z treścią postanowienia o przedstawieniu mu zarzutu popełnienia przestępstwa, protokołu przesłuchania w charakterze podejrzanego, wniosku prokuratora o zastosowanie wobec policjanta tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy i postanowienia Sądu Rejonowego w G. o zastosowaniu tymczasowego aresztowania.

Zgromadzony w postępowaniu materiał dowodowy uprawniał do orzekania w przedmiocie popełnienia przez policjanta przewinienia dyscyplinarnego tożsamego z przestępstwem. Organ stwierdził, że skoro postępowanie dyscyplinarne jest postępowaniem samodzielnym i niezależnym od postępowania karnego skarżący nie może skutecznie podnosić zarzutu, że orzekając w postępowaniu dyscyplinarnym o winie policjanta i wymierzając mu karę wydalenia ze służby wyręczył Sąd i złamał zasadę domniemania niewinności. Pozostawanie w służbie policjanta, który jest tymczasowo aresztowany w związku z zarzutem o popełnienie przestępstwa, stoi w sprzeczności z interesem służby i interesem społecznym, wyrażającym się szczególnym statusem i zadaniami Policji, mającymi bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo oraz porządek publiczny. Zadania te realizowane są przez osoby spełniające warunki określone przepisami ustawy o Policji. Organ zwrócił uwagę że § 21 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów dopuszcza możliwość orzekania kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby przed zakończeniem postępowania karnego, jeżeli popełnienie przez policjanta czynu jest oczywiste.

Organ nadmienił, że każda sytuacja prawna policjanta, który stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa stanowi każdorazowo przedmiot odrębnego i indywidualnego postępowania i rozpoznania w trybie odpowiedzialności dyscyplinarnej. Wszelkie porównania w tym zakresie są bezprzedmiotowe, a wiedza skarżącego w tej mierze jest nieprawidłowa. Z tego względu zarzuty skarżącego należy uznać za chybione. Organ wskazał, że orzeczenie o ukaraniu karą dyscyplinarną wydalenia ze służby zostało doręczone J. K.w dniu 12 czerwca 2003 r., a skarga, nadana listem poleconym, wpłynęła do Sądu w dniu 18 lipca 2003 r., czyli po upływie 30 dniowego terminu przewidzianego w ustawie z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Wyrokiem z dnia 9 marca 2005 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Komendanta Miejskiego Policji [...] i z dnia 25 kwietnia 2003 r. nr [..].

Orzeczeniem nr [...] z dnia 18 października 2005 r. Komendant Miejski Policji [...], na podstawie art. 135j ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2002 r., Nr 7, poz. 58) uznał sierż. sztab. J. K. winnym zarzucanych przewinień dyscyplinarnych polegających na tym, że :

1. w dniu 12.10.2002 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z drugą osobą legitymując się służbową legitymacją Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek łącznej wartości 5500 zł, nie posiadających urzędowych znaków akcyzy, nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z wykonanej czynności służbowej, czym działał na szkodę K. S.,

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wypełniającego jednocześnie znamiona przestępstwa z art. 231 § 2 kk w zb. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

2. w listopadzie 2002 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z drugą osobą legitymując się legitymacją służbową Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek o łącznej wartości 2500 zł, nie posiadających urzędowych znaków akcyzy, nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z wykonanej czynności służbowej, czym działał na szkodę K. S.

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wypełniającego jednocześnie znamiona przestępstwa z art. 231 § 2 kk w zb. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

3. w listopadzie 2002 r. w G. groził K. S. prowadzeniem postępowania o przestępstwo, którego on nie popełnił w oparciu o fałszywe dowody, która to groźba wzbudziła u niego uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wypełniającego jednoczenie znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk.

4. w dniu 19 kwietnia 2003 r. w G. groził K. S. prowadzeniem postępowania o przestępstwo, którego on nie popełnił w oparciu o fałszywe dowody, która to groźba wzbudziła u niego uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wypełniającego jednoczenie znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk.

5. w styczniu 2003 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, legitymując się legitymacją służbową Policjanta zabrał w celu przywłaszczenia papierosy różnych marek o łącznej wartości 300 zł., nie sporządzając protokołu zatrzymania rzeczy z czynności służbowej, czym działał na szkodę M. L.,

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wypełniającego jednocześnie znamiona przestępstwa z art. 231 § 2 kk w zw. z art.284 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk.

6. na początku marca 2003 r. w G. nie dopełnił swoich obowiązków w ten sposób, że nie dokonał zatrzymania na protokół zatrzymania rzeczy papierosów różnych marek, nieustalonej wartości, które nie posiadały urzędowych znaków akcyzy, a następnie usiłował je zabrać w celu przywłaszczenia, jednakże celu tego nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego, czym działał na szkodę M. L.,

tj. czynu z art. 132 ust. 1 i 4 ustawy o Policji wyczerpującego jednocześnie znamiona przestępstwa z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art 284 § 1 kk.

i na podstawie art. 134 pkt 6 ustawy o Policji wymierzył mu karę dyscyplinarną - wydalenia ze służby.

W uzasadnieniu przedmiotowego rozstrzygnięcia organ I instancji przedstawił przebieg całego postępowania dyscyplinarnego.

Poczynione w oparciu o obszerny materiał dowodowy, w tym zwłaszcza zeznania świadków ustalenia faktyczne stanowiły zaś przesłankę przyjęcia, iż obwiniony dopuścił się zarzucanych mu czynów.

Organ wskazał nadto na szereg czynności podejmowanych przez obwinionego; podniesiono m.in. fakt złożenia przez J. K. pisma wzywającego do zapewnienia mu udziału w przesłuchaniach świadków oraz wniosku o wyłączenie od udziału w postępowaniu rzecznika dyscyplinarnego. Co więcej, organ podniósł, iż obwiniony miał prawo zapoznania się z aktami postępowania dyscyplinarnego oraz złożenia wniosku o uzupełnienie materiału dowodowego sprawy. Funkcjonariusz odmówił jednak uczestnictwa w czynnościach oraz podpisania sporządzonych w sprawie protokołów. Tym samym prowadzone postępowanie dyscyplinarne zakończono w dniu 4 października 2005 r.

Reasumpcja oraz analiza zebranego materiału dowodowego w ocenie organu prowadziła do konstatacji, iż zgromadzonym dowodom nie można odmówić wiarygodności a popełnienie przez obwinionego zarzucanych mu przestępstw jest oczywiste.

W tym stanie uznać należało, iż obwiniony swym nagannym i wysoce demoralizującym zachowaniem, ponad wszelką wątpliwość obniżył prestiż zawodu policjanta. Jako funkcjonariusz publiczny był bowiem zobowiązany do egzekwowania prawa nie tylko od innych ale przede wszystkim od siebie. Nie można zatem było przyjąć, iż spełnia od podstawowy warunek służby w Policji, tj. posiadanie nieposzlakowanej opinii. Stąd też w ocenie organu, mając na uwadze materiał dowodowy sprawy, uzasadnionym było orzeczenie kary dyscyplinarnej wydalenia za służby. Na taki wymiar kary miały zaś wpływ przede wszystkim rodzaj i charakter zarzucanych mu czynów, negatywne skutki i następstwa dla służby oraz niskie pobudki działania obwinionego. Wydalenie ze służby, mając na uwadze powyższe jest karą współmierną do wagi popełnionych czynów i stopnia zawinienia w świetle art. 134h ust. 1 oraz ust. 2 pkt 1 i 3 ustawy o Policji. Nadto jak wskazał organ, rozpoznając sprawę nie dopatrzono się żadnych okoliczności przemawiających na korzyść obwinionego.

W odwołaniu od w/w orzeczenia J. K. wniósł o jego uchylenie. W uzasadnieniu odwołania obwiniony wskazał, iż orzeczenie o wydaleniu ze służby zostało wydane w czasie, kiedy przebywał na zwolnieniu lekarskim w związku z wypadkiem w trakcie wykonywania czynności służbowych; w jego ocenie zaś poprzedzające je postępowanie dyscyplinarne zostało przeprowadzone stronniczo i z rażącym naruszeniem przepisów prawa.

Co ważne organ orzekający winien był zbadać i uwzględnić wszystkie okoliczności przemawiające zarówno. na korzyść jak i na niekorzyść obwinionego, a nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnąć na jego korzyść. Tym czasem wybiórcze potraktowanie materiału dowodowego przez prowadzącego postępowanie dyscyplinarne, polegające m.in. na przesłuchaniu tylko wybranych świadków funkcjonariuszy Policji oraz nielegalnie działających handlarzy papierosów (których zeznania w sposób szczególny winny zostać poddane weryfikacji z punktu widzenia prawdziwości), nie doprowadziło do zebrania materiału dowodowego, wyjaśniającego wszystkie okoliczności sprawy. Materiał dowodowy znajdujący się w aktach postępowania dyscyplinarnego nie pozwalał bowiem na podjęcie rozstrzygnięcia co do tego, czy obwiniony jest winny stawianych mu zarzutów. Istotną kwestią jest okoliczność, iż zarzuty postawione mu w postępowaniu dyscyplinarnym są takie same jak zarzuty w prowadzonej sprawie karnej, gdzie jeszcze nie zapadł żaden wyrok, a materiał dowodowy jest stale uzupełniany.

Jak wskazał dalej odwołujący, z treści sprawozdania z postępowania dyscyplinarnego jednoznacznie wynika, iż prowadzący przedmiotowe postępowanie nie zapoznał się z materiałami dowodowymi. Z kolei stwierdzenie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, iż popełnienie przez obwinionego czynów wskazanych w sentencji przedmiotowego orzeczenia spowodowało, iż obwiniony nie spełnia jednego z podstawowych warunków służby w Policji, tj. posiadania nieposzlakowanej opinii narusza zasadę domniemania niewinności oraz stanowi obrazę art.135g ust.2 ustawy o Policji.

Odwołujący podał również, że szczególne znaczenie postępowania dowodowego podkreśla się w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który wskazuje, iż przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nakładają na organy administracji publicznej obowiązek m.in. podejmowania wszelkich kroków w celu dokładnego ustalenia stanu faktycznego sprawy, zebrania i rozpatrzenia w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego, umożliwienia stronom wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów przed wydaniem decyzji oraz do wskazania w uzasadnieniu faktycznym decyzji okoliczności, które organ uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. W ocenie odwołującego organ I instancji automatycznie odrzucił wszystkie jego wnioski dowodowe oraz pozbawił możliwości zapoznania się z aktami postępowania. Nadto, mimo faktu, iż kilkukrotnie zmieniano zarzuty w postępowaniu dyscyplinarnym, ani razu obwiniony nie został przesłuchany w tym charakterze.

Odwołujący podał również, iż rzecznik dyscyplinarny popełnił w toku postępowania szereg błędów proceduralnych w zakresie przedłużenia postępowania oraz wezwań do stawiennictwa.

Orzeczeniem z dnia 14 grudnia 2005 r. nr [...] [...] Komendant Wojewódzki Policji [...], na podstawie art. 135n ust. 4 pkt 1 ustawy o Policji zaskarżone orzeczenie utrzymał w mocy.

W uzasadnieniu przedmiotowego rozstrzygnięcia, organ odwoławczy powołując dotychczasowy przebieg postępowania dyscyplinarnego oraz prowadzonego równolegle postępowania karnego wskazał, iż dowody z zeznań świadków bezsprzecznie wskazują na udział sierż. szt. J. K. w zdarzeniach opisanych w treści zarzutów zaskarżonego orzeczenia. Zeznania świadków w ocenie organu były wzajemnie spójne, logiczne i konsekwentne. Nie było też podstaw do uznania ich za niewiarygodne nawet w sytuacji, gdy niektórzy świadkowie również stanęli w kolizji z prawem. Nie dopatrzono się, aby świadkowie mieli interes w składaniu fałszywych zeznań, celem uniknięcia przez nich odpowiedzialności karnej.

Odnosząc się zaś do zarzutów proceduralnych, organ odwoławczy podniósł, iż nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy fakt przebywania obwinionego na zwolnieniu lekarskim, gdyż zwolnienie takie, zgodnie z obowiązującymi przepisami dyscyplinarnymi nie wstrzymuje możliwości wydania przez przełożonego orzeczenia dyscyplinarnego; nadto, stosownie do przepisu art. 132 ust. 4 ustawy o Policji, czyn policjanta wyczerpujący jednocześnie znamiona przestępstwa - podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej niezależnie od odpowiedzialności karnej, a przełożony dyscyplinarny ma obowiązek wszcząć postępowanie dyscyplinarne przeciwko podległemu funkcjonariuszowi i podejmować rozstrzygnięcie w oparciu o ustalenia dokonane w tym postępowaniu, niezależnie od postępowania karnego.

W ocenie organu odwoławczego sformułowanie zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, iż J. K. "nie spełnia jednego z podstawowych warunków służby - posiadania nieposzlakowanej opinii" - nie narusza zasady domniemania niewinności, określonej w art. 135g ust. 2 ustawy o Policji, gdyż organ orzekający dokonując oceny zachowania obwinionego w kontekście wysokości orzeczonej kary dyscyplinarnej przywołał zapis art. 25 ust. 1 w/w aktu prawnego - jako jednej z ogólnych przesłanek warunkujących przyjęcie i służbę w Policji. Zasada domniemania niewinności, na którą powołuje się skarżący w zakresie przyjętego rozstrzygnięcia postępowania dyscyplinarnego, w sytuacji, kiedy nie zapadł prawomocny wyrok w sprawie karnej, jest prawno - procesowym domniemaniem niewinności, oznaczającym, że obwiniony traktowany jest jak osoba niewinna. Przełożony dyscyplinarny ma nie tylko prawo, lecz także obowiązek posiadania na pewnym etapie postępowania dyscyplinarnego wewnętrznego przekonania o zawinionym sprawstwie policjanta, jest to bowiem konsekwencją wszczętego postępowania dyscyplinarnego oraz ustalenia winy i orzeczenia kary dyscyplinarnej. Również wskazane przez skarżącego przepisy nie mają zastosowania w przedmiotowej sprawie, gdyż kwestię gromadzenia materiału dowodowego, w tym realizacje czynności procesowych - m.in. przesłuchania świadka, obwinionego, uregulowano w przepisach ustawy o Policji.

Warte podkreślenia jest to, iż organ prowadzący postępowanie dyscyplinarne odrzucił wniosek obwinionego o umożliwienie uczestnictwa w czynnościach przesłuchania z możliwością zadawania pytań. W ocenie organu II instancji, decyzja ta była słuszna. Należy uznać, że pismo obwinionego nie stanowiło wniosku dowodowego w rozumieniu art. l35f ust. 7 ustawy o Policji, czyli nie zmierzało do udowodnienia żadnej okoliczności sprawy.

Przepisy ustawy o Policji szczegółowo regulują wszystkie prawa obwinionego; nie wskazano w nich, że postępowanie dyscyplinarne jest prowadzone przez obwinionego. Tym samym możliwość zadawania pytań uczestnikom postępowania dyscyplinarnego pozostawiono rzecznikowi dyscyplinarnemu. Natomiast zakres, o którym mowa w przepisie art. l35p ust. l ustawy o Policji, dotyczy tylko zakresu nieuregulowanego przepisami ustawy o Policji; w tej sytuacji zastosowanie mają przepisy Kodeksu postępowania karnego dotyczące tylko wezwań, terminów, doręczeń i świadków. Co więcej, przepisy dyscyplinarne ustawy o Policji nie nakładają na rzecznika dyscyplinarnego obowiązku uprzedzania obwinionego o planowanej z jego udziałem czynności dowodowej w postępowaniu dyscyplinarnym, a tylko obowiązek skutecznego "wezwania" (art. l35f ust. 9 ustawy o Policji). Co bezsporne, fakt wezwania miał miejsce w dniu 28 września 2005 r., gdy obwiniony przyszedł do jednostki Policji w sprawie innej, niż dyscyplinarna. Nieobecność obwinionego w służbie, zwolnienie obwinionego od zajęć służbowych z powodu choroby oraz nieusprawiedliwione niestawiennictwo na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego, nie wstrzymują biegu postępowania dyscyplinarnego, a czynności, w których jest przewidziany udział obwinionego, nie przeprowadza się albo przeprowadza się w miejscu jego pobytu.

Zdaniem organu II instancji nie można także za prawdziwy uznać zarzut skarżącego, że odmówiono wymienionemu prawa do uczestniczenia w postępowaniu dyscyplinarnym i zapoznania się z materiałami tego postępowania. Przeczą temu akta sprawy, z których wynika jednoznacznie, że sierż. szt. J. K. uczestniczył w czynnościach dowodowych i miał taką możliwość. Odmówił jednak podpisania protokołu przesłuchania oraz uczestnictwa w czynności zapoznania z aktami postępowania dyscyplinarnego. Dokumenty w sprawie czyli protokoły przesłuchania i zapoznania z aktami są podpisane przez rzecznika dyscyplinarnego, a także osoby będące świadkami tych zdarzeń.

Zdaniem organu za nieprawdziwy należy też uznać zarzut skarżącego o działaniu rzecznika dyscyplinarnego bez umocowania do dalszego prowadzenia czynności dowodowych, tj. braku postanowienia o przedłużeniu tychże czynności. Zgodnie bowiem z przepisem art. 135h ust. 2 ustawy o Policji, Komendant Główny Policji w drodze postanowienia przedłuża termin prowadzenia czynności dowodowych w przedmiotowym postępowaniu, na czas oznaczony powyżej 2 miesięcy.

Analizując karę wymierzoną obwinionemu organ odwoławczy podniósł, iż w katalogu kar, wskazanych w art. 134 ustawy o Policji wydalenie ze służby, jest najwyższym wymiarem kary, który oznacza zwolnienie ze służby w Policji.

Tym samym, powyższy rodzaj kary można stosować jedynie w sytuacji rażącego sprzeniewierzenia się podstawowym obowiązkom pracowniczym. W omawianej sprawie mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją, kiedy to obwiniony nie sprostał ustawowym obowiązkom stawianym osobie zanim zostanie ona policjantem - posiadania nieposzlakowanej opinii oraz bycia gotowym do podporządkowania się szczególnej dyscyplinie, na której opiera się działanie Policji. Obowiązki policjanta reguluje przede wszystkim zawarta w art. 27 ust. 1 ustawy o Policji rota ślubowania. Każdy więc policjant, przed podjęciem służby, ślubuje między innymi: pilnie przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenie przełożonych, a także strzec honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej. Ustawodawca wskazując powyższy zakres obowiązków, miał na uwadze uprawnienia, w które wyposażył Policję, celem realizowania swoich zadań, a które to uprawnienia są niejednokrotnie dolegliwymi dla obywateli środkami władztwa państwowego. Dlatego też każdy policjant swoim zachowaniem musi gwarantować prawidłową realizację ustawowych zadań Policji, w warunkach społecznej akceptacji i zaufania publicznego.

Co bezsporne zachowanie sierż. szt. J. K. naruszało wszystkie obowiązki, których przestrzegania ślubował. Wobec powyższego stracił przymiot osoby, która mogłaby gwarantować praworządność, sprawiedliwość i zaufanie. Stąd orzeczona w zaskarżonym orzeczeniu przez Komendanta Miejskiego Policji [...] kara dyscyplinarna wydalenia ze służby była jedyną karą adekwatną i współmierną do stopnia zawinionego zachowania policjanta. Jednocześnie wielość czynów, których popełnienie zarzucono sierż. szt. J. K. jest tylko jednoznacznym potwierdzeniem, że wymieniony nie może wykonywać zawodu policjanta.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku J. K. wniósł o uchylenie w/w orzeczenia [...] Komendanta Wojewódzkiego Policji [...].

W uzasadnieniu skargi wskazano, iż przedmiotowe orzeczenie wydano z rażącym naruszeniem przepisów prawa; świadczy o tym m.in. okoliczność, iż decyzja nie zawiera daty zwolnienia ze służby.

W ocenie skarżącego postępowanie dyscyplinarne przeprowadzone zostało w sposób stronniczy i pozbawiający go prawa do obrony, gdyż ani razu nie został przesłuchany w charakterze obwinionego; nadto nie zebrano i nie rozpatrzono w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego sprawy.

Organy I i II instancji nie dokonały bowiem samodzielnych ustaleń pozwalających na przyjęcie, iż popełnił on czyny uniemożliwiające dalsze pozostawanie w służbie. Skarżący wskazał również, iż zeznania świadków nie mogą bezsprzecznie wskazywać na jego udział w w/w zdarzeniach; zeznania niektórych świadków podających odmienne okoliczności należało bowiem skonfrontować.

Co więcej, rzecznik dyscyplinarny oparł się o wyrok Sądu I instancji, który został uchylony przez Sąd Okręgowy w G.. J. K. podał także, iż niezasadne są twierdzenia organu jakoby swoim zachowaniem utrudniał on szybkie zakończenie postępowania dyscyplinarnego, w sytuacji gdy to organ przez ponad miesiąc nie wykonał żadnej czynności. Nadto, prowadzący postępowanie dyscyplinarne nie okazał skarżącemu zgody na jego udział w czynnościach postępowania; z kolei prawdą jest, iż w dniu 28 września 2005 r. w trakcie zwolnienia lekarskiego załatwiał sprawy osobowe w Komendzie Miejskiej Policji [...]. Odnośnie zdarzenia z dnia 28 września 2005 r. skarżący podał, iż rzecznik dyscyplinarny w tym dniu usiłował wykonać stosowne czynności nie okazując podstawy prawnej, tj. postanowienia Komendanta Głównego Policji o przedłużeniu czynności dowodowych na czas oznaczony powyżej 2 miesięcy; dokument ten został skarżącemu wysłany dopiero w dniu 30 września 2005 r. Tymczasem w świetle art. 135h ust. 2 ustawy o Policji w/w organ może przedłużyć termin prowadzenia czynności dowodowych. Przepis ten nie obliguje zatem Komendanta Głównego Policji do przedłużenia postępowania; z uwagi na powyższe rzecznik dyscyplinarny powinien był prowadzone postępowanie zawiesić.

W konkluzji skargi J. K. wskazał, iż orzeczenie organu II instancji wydane zostało niejako automatycznie bez zapoznania się z materiałem dowodowym; stąd też winno być uchylone.

W odpowiedzi na skargę [...] Komendant Wojewódzki Policji [...], uznając zarzuty skarżącego za niezasadne wniósł o jej oddalenie podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

W myśl art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.

Postępowanie przed sądami administracyjnymi prowadzone jest zaś na podstawie ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.).

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Badając zgodność z prawem zaskarżonej decyzji Sąd był związany poglądem wyrażonym w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 9 marca 2005 r. sygn. akt 3 II SA/Gd 1129/03, według którego: ,, Przy ponownym rozpatrywaniu sprawy rzeczą organów dyscyplinarnych będzie przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego, w którym zostanie zebrany materiał dowodowy, pozwalający na prawidłowe rozstrzygnięcia sprawy. Jednocześnie organy będą miały na względzie przepis art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 października 2003r. o zmianie ustawy o Policji ( Dz. U. Nr 192, poz.1873)."

Stanowisko wyrażone w tym orzeczeniu jest wiążące w sprawie. Zgodnie bowiem z art. 153 powołanej ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, ocena prawna i wskazania prawne co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu Sądu wiążą w sprawie ten Sąd oraz organ, którego działania lub bezczynność była przedmiotem zaskarżenia.

Uwzględniając powyższe organy dyscyplinarne orzekając w sprawie ponownie, uczyniły to w oparciu o zawarte w rozdziale 10 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2002 r. nr 7, poz. 58 ze zm.), zwanej dalej ustawą o Policji, przepisy regulujące zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej policjantów w nowym brzmieniu nadanym cytowaną wyżej ustawą z dnia 29 października 2003r.

W myśl art. 135 lit. l ustawy o Policji w postępowaniu odwoławczym rozpoznanie sprawy następuje na podstawie stanu faktycznego ustalonego w postępowaniu dyscyplinarnym, a zatem przez organ pierwszej instancji. Oznacza to, iż organ odwoławczy kontroluje prawidłowość czynności przypisanych organowi prowadzącemu postępowanie dyscyplinarne.

Z kolei zgodnie z treścią 135 lit. e ust. 1 powołanej ustawy rzecznik dyscyplinarny zbiera materiał dowodowy i podejmuje czynności niezbędne do wyjaśnienia sprawy. W szczególności przesłuchuje świadków, obwinionego, przyjmuje od niego wyjaśnienia, dokonuje oględzin. Obowiązek rzecznika dyscyplinarnego w toku postępowania sprowadza się więc do dołożenia wszelkiej staranności w zebraniu rzetelnego materiału dowodowego, który w istocie będzie świadczyć na korzyść lub niekorzyść policjanta objętego tym postępowaniem.

Dopiero wszechstronne zbadanie sprawy i jednoznaczne ustalenia upoważniają do uznania policjanta winnym zarzucanego mu czynu i wymierzenia kary dyscyplinarnej.

Wskazać należy także, że zgodnie z art. 132 ust. 4 ustawy o Policji czyn stanowiący przewinienie dyscyplinarne, wypełniający jednocześnie znamiona przestępstwa lub wykroczenia podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej niezależnie od odpowiedzialności karnej. Zatem postępowanie dyscyplinarne powinno być prowadzone w stosunku do policjanta niezależnie od postępowania karnego i może zostać zakończone orzeczeniem o wymierzeniu kary dyscyplinarnej jeszcze przed rozstrzygnięciem przez sąd karny o jego winie lub niewinności. Oznacza to, postępowanie dyscyplinarne jest postępowaniem samodzielnym i niezależnym od postępowania karnego, zaś funkcjonariusz Policji podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej niezależnie od odpowiedzialności karnej.

Nadto, z myśl art. 135e ust. 9 ustawy o Policji, jeżeli czyn będący przedmiotem postępowania dyscyplinarnego jest lub był przedmiotem innego postępowania, w tym postępowania przygotowawczego, przełożony dyscyplinarny może zwrócić się do właściwego organu o udostępnienie akt tego postępowania w całości lub w części. Za zgodą tego organu, potrzebne odpisy lub wyciągi z udostępnionych akt włącza się do akt postępowania dyscyplinarnego.

Stwierdzić należy, że w toku postępowania zebrano obszerny i nie budzący wątpliwości, wiarygodny materiał dowodowy, przy czym skorzystano z możliwości wynikającej z powołanego wyżej art. 135e ust. 9 ustawy o Policji, włączając do materiału dowodowego sprawy, za zgodą właściwego organu, kserokopie materiałów postępowania karnego sygn. akt [...] przeciwko skarżącemu. Nadto w toku postępowania organ pierwszej instancji przesłuchał świadków.

W ocenie Sądu, zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na popełnienie przez skarżącego zarzucanych mu czynów. Dowodzą temu m.in. zeznania świadków S. G. ([...]), J.S. [...]), K. P. ( [...]), A. M.( [...]), K. S. ( [...]). Brak jest podstaw do ich kwestionowania. Organy obu instancji prawidłowo oceniły dowody i zasadnie przyjęły, że skarżący naruszył zasady dyscypliny służbowej, obowiązujące funkcjonariusza Policji i sprzeniewierzył się ciążącym na nim obowiązkom, co z kolei wskazywało na konieczność zastosowania środka dyscyplinarnego.

Należy w tym miejscu zauważyć, że zgodnie z art. 134 ustawy o Policji karami dyscyplinarnymi są:

1) nagana,

2) zakaz opuszczania wyznaczonego miejsca przebywania,

3) ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku,

4) wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe,

5) obniżenie stopnia,

6) wydalenie ze służby.

Wprowadzając taki katalog kar ustawodawca nie wskazał, jakiemu przewinieniu służbowemu odpowiada konkretna kara, zatem wybór kary pozostawiono uznaniu organu orzekającego w sprawie, przy czym w art. 134h ustawy o Policji wskazano, jakim kryteriami winien się kierować organ dokonując wymiary kary, w tym jakie winna ona spełniać cele, a nadto, co wpływa na obostrzenie i złagodzenie wymiaru kary. W takiej sytuacji, kontrola Sądu ogranicza się do oceny, czy organ rozstrzygający sprawę nie przekroczył granic uznania, jak też czy zebrał i rozpatrzył materiał dowodowy w sprawie.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy Sąd stwierdził, że uwzględniając wagę stawianych skarżącemu zarzutów, a nadto fakt zastosowania wobec niego w postępowaniu karnym środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, wymierzenie skarżącemu kary w postaci wydalenia ze służby nie nosi cech dowolności.

Ustosunkowując się do postawionych w skardze zarzutów Sąd stwierdził, że nie są one zasadne.

W ocenie skarżącego postępowanie dyscyplinarne przeprowadzone zostało w sposób stronniczy i pozbawiający go prawa do obrony, gdyż ani razu nie został przesłuchany w charakterze obwinionego; nadto nie zebrano i nie rozpatrzono w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego sprawy. Organy I i II instancji nie dokonały bowiem samodzielnych ustaleń pozwalających na przyjęcie, iż popełnił on czyny uniemożliwiające dalsze pozostawanie w służbie.

Jak Sąd stwierdził powyżej, zebrany w sprawie materiał dowodowy był wyczerpujący, nadto został zgromadzony z zachowaniem wynikających z przepisów ustawy o Policji reguł postępowania dowodowego. Nie jest również zasadne twierdzenie, że organy nie dokonały własnych ustaleń w sprawie, bowiem organ pierwszej instancji, poza wykorzystaniem materiałów postępowania karnego, sam również przeprowadził postępowanie dowodowe przesłuchując szereg świadków, na co Sąd zwrócił uwagę już wcześniej. Nie znajduje zatem potwierdzenia zarzut skargi, że rzecznik dyscyplinarny prowadząc postępowanie sugerował się wyłącznie nieprawomocnym wyrokiem sądu karnego pierwszej instancji, który został uchylony. Odnośnie oceny przebiegu postępowania przed organem drugiej instancji, to, jak wskazano wcześniej, rozpoznaje on sprawę na podstawie stanu faktycznego ustalonego przez organ pierwszej instancji, jedynie w przypadkach przewidzianych w art. 135l ust. 1 zdanie drugie ustawy o Policji może dojść do uzupełnienie postępowania dowodowego, co w przypadku niniejszej sprawy nie miało miejsca. Organ ten powołał też zgodnie z treścią art. Komisję, o której mowa w art. 135 m ustawy o Policji.

Odnosząc się do sformułowanego w skardze zarzutu pozbawienia skarżącego prawa do obrony, albowiem nie został on ani razu przesłuchany w charakterze obwinionego, to należy zauważyć, że skarżący został przesłuchany w charakterze obwinionego w dniu 20 kwietnia 2003r. ([...]), zaś zgodnie z treścią art. 2 powołanej wcześniej ustawy z dnia 29 października 2003r. czynności dokonane w postępowaniach dyscyplinarnych niezakończonych prawomocnym orzeczeniem do dnia 30 września 2003 r. są skuteczne, jeżeli ich dokonano z zachowaniem przepisów dotychczasowych. Skarżący składał również wyjaśnienia w toku postępowania karnego ( [...]), zaś organ, zgodnie z treścią art. 135e ust. 9 ustawy o Policji, włączył kopię protokół przesłuchania do akt sprawy. Nadto, w dniu 28 września 2005r. organ pierwszej instancji chciał przesłuchać J. K. w charakterze obwinionego, jak również zapoznać go z aktami postępowania dyscyplinarnego, jednak skarżący odmówił udziału w przesłuchaniu i odmówił zapoznania się z aktami postępowania, twierdząc, że jest na zwolnieniu lekarskim, pomimo, że okazano mu pismo lekarza, który orzekł jego czasową niezdolność do pracy o braku przeciwwskazań do udziału w czynnościach postępowania ([...]).

Stosownie do art. 135f ust. 9 ustawy o Policji zwolnienie obwinionego od zajęć służbowych z powodu choroby nie wstrzymują biegu postępowania dyscyplinarnego, a czynności, w których jest przewidziany udział obwinionego, nie przeprowadza się albo przeprowadza się w miejscu jego pobytu. Z kolei w myśl art. 135f ust. 10 udział w czynnościach dowodowych oraz zapoznanie z aktami postępowania dyscyplinarnego obwinionego zwolnionego od zajęć służbowych z powodu choroby wymaga zgody lekarza, który orzekł czasową niezdolność obwinionego do służby. przypadku braku możliwości nawiązania kontaktu z lekarzem lub zmiany lekarza zgody takiej może udzielić lekarz, który obecnie leczy obwinionego, a w dalszej kolejności lekarz o takiej samej specjalności.

Z istoty powołanych wyżej przepisów wynika, że ustawodawca, chcąc zapobiec nadmiernemu przedłużaniu postępowania dyscyplinarnego, pozwolił, przy zachowaniu odpowiednich warunków, na dalszy bieg postępowania dyscyplinarnego w okresie choroby obwinionego. Dokonując z tego punktu widzenia oceny działania organu dyscyplinarnego Sąd stwierdza, że podejmując w dniu 28 września 2005r. czynności przesłuchania J. K. w charakterze obwinionego, jak również zapoznania go z aktami postępowania dyscyplinarnego, organ nie naruszył cytowanych wyżej przepisów. W trakcie wykonywania tych czynności skarżący przebywał na zwolnieniu lekarskim ( [...]), jednak organ był w posiadaniu pisma lekarza, który orzekł czasową niezdolność skarżącego do pracy, o braku przeciwwskazań do udziału w czynnościach postępowania ( [...]). W/w czynności przeprowadzono w miejscu pobytu skarżącego tj. siedzibie Komendy Miejskiej Policji [...], gdzie skarżący przebywał celem odebrania zaświadczenia o zarobkach ( [...]). Pozytywnej oceny prawidłowości działania organu dyscyplinarnego w powyższej kwestii nie może tym samym zmienić fakt, że w tym samym dniu w godzinach późniejszych skarżący przedstawił zaświadczenie lekarskie, z którego wynikało, że w dniach od 24 września 2005r. do 30 października 2005r. nie może on uczestniczyć w czynnościach procesowych ( [...]). Nadto w/w zaświadczenie nie odpowiada wymogom art. 135f ust. 10 ustawy o Policji, nie może ono bowiem zastąpić wydanej przez właściwego lekarza zgody na udział obwinionego w czynnościach postępowania, a nadto zostało ono wydane przez lekarza o innej specjalności.

Reasumując powyższe należy stwierdzić, że zasadnie organ dyscyplinarny uznał, że nie istniały przeszkody do przeprowadzenia w dniu 28 września 2005r. w/w czynności.

W myśl art. 135i ust. 4 ustawy o Policji odmowa zapoznania się z aktami postępowania lub podpisu stwierdzającego tę okoliczność nie wstrzymuje postępowania ( o czym w niniejszej dokonano wzmianki), tym samym mogło też dojść do zakończenia postępowania dyscyplinarnego.

Skarżący odnosząc się do zdarzenia z dnia 28 września 2005 r. zarzucił w skardze, że rzecznik dyscyplinarny usiłując wykonać stosowne czynności nie okazał podstawy prawnej, tj. postanowienia Komendanta Głównego Policji o przedłużeniu czynności dowodowych na czas oznaczony powyżej 2 miesięcy; dokument ten został skarżącemu wysłany dopiero w dniu 30 września 2005 r.

Bezsporne jest, że w dniu 19 września 2005r. Komendant Główny Policji wydał postanowienie nr [...] o przedłużeniu czynności dowodowych na czas oznaczony powyżej 2 miesięcy, tj. do dnia 12 października 2005r. W/w postanowienie było niezaskarżalne i tym samym było natychmiast wykonalne, bez względu na termin doręczenia w/w postanowienia skarżącemu. Przy tym, jak słusznie zauważył organ drugiej instancji w odpowiedzi na skargę, w/w postanowienie nie może być uznawane li tylko za delegację do wykonania dalszych czynności w sprawie, bowiem ta zawsze musi być zakończona merytorycznym rozstrzygnięciem. Zauważyć też należy, że wprawdzie w art. 135h ust. 1 i 2 ustawy o Policji mowa jest o terminach, w których czynności dowodowe winny być przeprowadzone, jednak ustawa nie przewiduje żadnych skutków w przypadku ich przekroczenia.

Tym samym niezasadne jest sformułowane w skardze twierdzenie, że z w/w przyczyny organ dyscyplinarny winien był zawiesić postępowanie w sprawie, gdyż w myśl art. 135h ust. 3 ustawy o Policji przełożony dyscyplinarny może zawiesić postępowanie z powodu zaistnienia długotrwałej przeszkody uniemożliwiającej prowadzenie postępowania, które w tym przypadku nie istniała.

W końcu niesłuszny jest zarzut naruszenia art. 107 § 1 k.p.a., które zdaniem skarżącego polega na wydaniu decyzji, w której brak jest daty zwolnienia skarżącego ze służby, co narusza wymagania wynikające z w/w przepisu. Sąd stwierdza, że przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nie mają zastosowania w postępowaniu dyscyplinarnym, jest ono natomiast prowadzone w oparciu o przepisy ustawy o Policji, jak również, na mocy art. 135p ust. 1 tej ustawy, w zakresie w niej nieuregulowanym do postępowania dyscyplinarnego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego, dotyczące wezwań, terminów, doręczeń i świadków, z wyłączeniem możliwości nakładania kar porządkowych.

W myśl art. 134f ustawy o Policji kara wydalenia ze służby oznacza zwolnienie ze służby w Policji, w następstwie czego, na mocy art. 41 ust. 1 pkt 3 ustawy o Policji, wydawana jest decyzja administracyjna – rozkaz personalny o zwolnieniu policjanta ze służby. Tym samym orzekając o wymierzeniu skarżącemu kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby organy nie mogły określić daty zwolnienia ze służby.

Reasumując powyższe Sąd stwierdził, że w rozpatrywanym przypadku organ orzekający w sprawie w uzasadnieniu kwestionowanego rozstrzygnięcia szczegółowo wykazał czym kierował się przy dokonywaniu ustaleń oraz ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie doszło przy tym do naruszenia przez organ granic uznania administracyjnego. Prowadzone przez organy postępowanie nie miało charakteru dowolnego i nie naruszało obowiązujących przepisów prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na jego wynik.

Z wyżej wymienionych przyczyn Sąd na mocy art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt