drukuj    zapisz    Powrót do listy

6050 Obowiązek meldunkowy, Ewidencja ludności, Wojewoda, Oddalono skargę, II SA/Ol 990/16 - Wyrok WSA w Olsztynie z 2016-10-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ol 990/16 - Wyrok WSA w Olsztynie

Data orzeczenia
2016-10-11 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2016-08-02
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
Sędziowie
Adam Matuszak /przewodniczący/
Bogusław Jażdżyk /sprawozdawca/
Katarzyna Matczak
Symbol z opisem
6050 Obowiązek meldunkowy
Hasła tematyczne
Ewidencja ludności
Sygn. powiązane
II OSK 519/17 - Wyrok NSA z 2017-12-06
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 722 art. 25 ust. 2, art. 28 ust. 4, art. 35
Ustawa z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Adam Matuszak Sędziowie sędzia WSA Katarzyna Matczak sędzia WSA Bogusław Jażdżyk (spr.) Protokolant referent Milena Małyszko po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 października 2016 r. sprawy ze skargi K. W. na decyzję Wojewody z dnia "[...]", nr "[...]" w przedmiocie wymeldowania oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia "[...]", wydaną po rozpatrzeniu wniosku H. Z. - właściciela nieruchomości położonej w A przy ul. A,

Prezydent Miasta A, orzekł o wymeldowaniu K. W. z pobytu stałego pod wskazanym adresem. W wyniku dokonanych w postępowaniu dowodowym ustaleń, w tym przesłuchań świadków i K. W., Prezydent Miasta A stwierdził, że ww. nie przebywa w miejscu pobytu stałego, a opuszczenie spornego lokalu ma charakter trwały i dobrowolny. Organ meldunkowy stwierdził, że zasadnym jest zatem zastosowanie art. 35 ustawy o ewidencji ludności i orzekł o wymeldowaniu ww. z dotychczasowego miejsca pobytu stałego.

Odwołanie od decyzji Prezydenta wniosła K. W., wskazując, że zaskarżona decyzja narusza art. 7 k.p.a, art. 77 § 1 k.p.a. oraz art. 88 k.p.a. poprzez prowadzenie postępowania w sposób nieobiektywny i nierzetelny oraz brak wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, co skutkowało wadliwym uznaniem, że w niniejszej sprawie zaistniały przesłanki ustawowe pozwalające na wydanie decyzji o wymeldowaniu odwołującej z pobytu stałego w budynku przy ul. A w A, podczas gdy K. W. nigdy nie wyprowadziła się z w/w lokalu, nie opuściła go trwale i dobrowolnie, a dom przy ul. A stanowi jej centrum życiowe. Dodatkowo wskazano, że sporadyczna nieobecność wymeldowywanej w miejscu stałego zameldowania podyktowana jest jedynie obowiązkami zawodowymi, które pełni na całym obszarze województwa podlaskiego, a także w innych częściach kraju. Ponadto wskazała, że zaistniała sytuacja dotycząca wymeldowania spowodowana jest napiętymi stosunkami rodzinnymi panującymi pomiędzy odwołującą, a jej bratem i bratową.

Wojewoda decyzją z dnia "[...]" utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Według Wojewody zeznania stron oraz świadków uzupełniają się i potwierdzają, w związku z czym należy uznać je za wiarygodne, zarówno w zakresie daty opuszczenia spornego mieszkania przez K. W., jak i jej intencji dotyczących przedmiotowej nieruchomości. Zdaniem Wojewody okoliczności sprawy wskazują na opuszczenie przez wymeldowywaną budynku przy ul. A w A, z uwagi na podjęcie pracy w A w 2000r. i zorganizowanie tam swojego centrum życiowego w miejscu pracy. Opuszczenie miejsca stałego pobytu nie nastąpiło więc w sposób bezprawny i przymusowy lecz w wyniku świadomie i celowo podjętej decyzji o przeniesieniu swoich spraw życiowych w inne miejsce. Odnosząc się z kolei do drugiego z warunków wymeldowania, tzn. trwałości opuszczenia miejsca pobytu stałego przez wymeldowywaną stwierdzono, że jest on również spełniony, gdyż K. W. faktycznie nie przebywa i nie koncentruje swoich spraw życiowych w lokalu przy ul. A w A od ponad 16 lat. Nawet jeżeli bywa ona w przedmiotowym lokalu, m.in. w związku z odwiedzinami rodzinnego domu, nocowaniem czy też w związku z przechowywaniem rzeczy w mieszkaniu, to nie można przyjąć, że zamieszkiwaniem w danym lokalu jest jakikolwiek, nawet regularny kontakt z tym lokalem, czy też jakakolwiek forma korzystania z niego. Związek danej osoby z danym lokalem musi przybrać na tyle intensywną postać, aby można było uznać, że lokal ten jest miejscem koncentracji życiowych interesów danej osoby. Z kolei brak po stronie wymeldowywanego tytułu prawnego do lokalu uniemożliwia przyjęcie tezy, że K. W. wróci do miejsca pobytu stałego i ponownie ustanowi w nim swoje centrum życiowe.

W konkluzji organ odwoławczy stwierdził, że przy podejmowaniu skarżonej decyzji organ meldunkowy właściwie zastosował przepisy prawa materialnego, tj. ustawy o ewidencji ludności, w tym m. in. art. 35. Wydając zaskarżone rozstrzygnięcie organ I instancji nie naruszył także przepisów prawa procesowego, które skutkowałyby uchyleniem przedmiotowej decyzji. Stosownie bowiem do treści art. 7, 77 i 80 k.p.a. organ administracji publicznej podjął wszystkie niezbędne czynności mające na celu zebranie całego materiału dowodowego i dokonał jego rzetelnej i zarazem

wszechstronnej oceny. Uzasadnienie podjętego rozstrzygnięcia zawiera stanowisko organu oraz okoliczności wydania danego rozstrzygnięcia, wyrażone w sposób zrozumiały i logiczny. Nadto zaskarżona decyzja zawiera też oba podstawowe elementy, a mianowicie uzasadnienie prawne, które wskazuje przepisy mające zastosowanie w danej sprawie oraz uzasadnienie faktyczne zawierające

wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł oraz przyczyn, z powodu, których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.

Skargę na ww. decyzję wywiodła K. W., wnosząc o uchylenie decyzji zapadłych w obydwu instancjach. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucono:

- naruszenie art. 7, 77 § 1 i art. 80 k.p.a. w zw. z art. 35 Ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności, polegające na niewyczerpującym zebraniu i rozpatrzeniu całego materiału dowodowego i niepodjęciu wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego i załatwienia sprawy, w tym nieprzeprowadzenie wnioskowanych przez skarżącą w odwołaniu dowodów z przesłuchania świadków i innych dowodów - na okoliczności wskazane w piśmie z dnia 11 kwietnia 2016 r., a także niewyjaśnienie, gdzie znajduje się centrum życiowe K. W. oraz czy dobrowolnie i na trwałe opuściła lokal jej stałego zameldowania przy ul. A w A, a tym samym błędne przyjęcie, że zachodzą przesłanki do wymeldowania K. W. na podstawie przepisu w/w ustawy o ewidencji ludności;

- naruszenie art. 7, 77 1 i art. 80 k.p.a. polegające na niewyczerpującym zebraniu i rozpatrzeniu całego materiału dowodowego, wbrew ciążącemu na organie II instancji na mocy art. 77 1 k.p.a. obowiązkowi w tym zakresie i w konsekwencji niepodjęcie wszelkich czynności niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, w tym nieprzeprowadzenie ww. dowodów oraz sporządzenie uzasadnienia niezgodnie z wymogami wynikającymi z art. 107 3 k.p.a.

W uzasadnieniu skargi strona skarżąca podniosła, że szczególną uwagę należy również zwrócić na fakt, iż zarówno organ l, jak też II instancji, wydając zaskarżoną decyzję nie przeprowadził i nie odniósł się do wnioskowanych przez stronę

postępowania wniosków dowodowych, które niewątpliwie wpłynęłyby na podjęcie odmiennej od zapadłej w niniejszej sprawie decyzji.

K. W., od chwili uzyskania zatrudnienia, poczuwała się do partycypowania w kosztach utrzymania nieruchomości przy ul. A w A, czego potwierdzeniem są przekazywane środki pieniężne gromadzone m.in. na rachunku bankowym odwołującej się przesyłane jej matce. Powyższe, świadczy o tym, że centrum życiowym K. W. jest właśnie jej rodzinny dom przy ul. A w A. Te okoliczności zostały udowodnione przez stronę w złożonym wniosku dowodowym wraz z załącznikami w postaci przelewów z tytułu utrzymania domu przy ul. A w A. Organ I i II instancji pominął te dowody, wskazując, że nie mają one znaczenia w rozstrzygnięciu sprawy. Według skarżącej nie sposób zgodzić się z takim rozumowaniem. Gdyby skarżąca opuściła na stałe i dobrowolnie budynek przy ul. A w A, to nie partycypowałaby w kosztach jego utrzymania, ani nie przechowywała w nim rzeczy osobistych codziennego użytku. Tymczasem organ I i II instancji nie odniósł się w zupełności do w/w wskazanych okoliczności ponoszenia kosztów utrzymania domu, które ewidentnie wskazują na zamiar skarżącej zamieszkiwania w swoim rodzinnym domu.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko zaprezentowane w zaskarżony m rozstrzygnięciu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje :

Na wstępie wyjaśnienia wymaga, iż sądowa kontrola działalności administracji publicznej ogranicza się do oceny zgodności zaskarżonego aktu lub czynności z prawem. Wynika to z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2016r. poz. 1066).

Sąd administracyjny, kontrolując zgodność zaskarżonej decyzji z prawem nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi. Orzeka na podstawie materiału sprawy zgromadzonego w postępowaniu administracyjnym. Obowiązek dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego i prawnego sprawy oraz zebrania i wyczerpującego rozpatrzenia w tym zakresie całego materiału dowodowego spoczywa na organie orzekającym, a sąd administracyjny nie może zastąpić organu administracji w wypełnieniu tego obowiązku, ponieważ do jego kompetencji należy wyłącznie kontrola legalności decyzji administracyjnej. Oznacza to, że sąd administracyjny nie rozstrzyga merytorycznie sprawy zawisłej przed organami administracyjnymi, a jedynie w przypadku stwierdzenia, iż zaskarżony akt został wydany z naruszeniem prawa, o którym mowa w art. 145 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity Dz. U z 2016 r. poz. 718 ze zm. – powoływanej w dalszym ciągu uzasadnienia jako: "p.p.s.a.") uchyla go lub stwierdza jego nieważność. Zgodnie z art. 134 § 1 p.p.s.a. sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Oznacza to, że badaniu w postępowaniu sądowym podlega prawidłowość zastosowania przez organy administracji publicznej przepisów prawa w odniesieniu do istniejącego w sprawie stanu faktycznego oraz trafność zastosowania wykładni tych przepisów. Tym samym, sąd administracyjny nie ocenia rozstrzygnięcia organu pod kątem jego słuszności, czy też celowości, jak również nie rozpatruje sprawy kierując się zasadami współżycia społecznego, ale w zakresie dokonywanej kontroli zobowiązany jest zbadać, czy organy administracji orzekając w sprawie nie naruszyły prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy.

Badając legalność wydanych w sprawie decyzji, w świetle powołanych wyżej kryteriów oraz w oparciu o akta sprawy, zgodnie z art. 133 § 1 p.p.s.a., Sąd nie stwierdził podstaw do wyeliminowania z obrotu prawnego zaskarżonej decyzji, utrzymującej w mocy decyzję organu I instancji o wymeldowaniu skarżącego z pobytu stałego.

Zgodnie z obowiązującą od 1 marca 2015 r. ustawą z 24 września 2010 r. o ewidencji ludności (Dz. U. z 2016r., poz. 722) organ gminy wydaje z urzędu lub na wniosek właściciela lub innego podmiotu dysponującego tytułem prawnym do lokalu decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się (art. 35 ustawy). Przepis ten podobnie jak poprzednio obowiązujący w tym względzie art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2006r. Nr 139, poz. 993 ze zm.), nie interpretuje w sposób dosłowny okoliczności uzasadniających wymeldowanie danej osoby z dotychczasowego miejsca pobytu stałego, czy też czasowego, ale mówi o opuszczeniu miejsca pobytu stałego i niedopełnieniu obowiązku meldunkowego, polegającego na zgłoszeniu faktu opuszczenia lokalu organowi meldunkowemu. Dlatego istotną rolę w zakresie interpretacji cytowanego przepisu odgrywa dorobek dotychczasowego orzecznictwa sądów administracyjnych, wypracowany na gruncie art. 15 ust. 2 wskazanej ustawy z 1974 r. Zgodnie z jednolitym stanowiskiem judykatury przesłanka opuszczenia miejsca pobytu stałego, w rozumieniu wymienionych przepisów jest spełniona wówczas, jeżeli opuszczenie to ma charakter trwały i jest dobrowolne. Organy orzekające prawidłowo zatem przyjęły, że bez jednoczesnego zaistnienia obu tych przesłanek, tj. dobrowolności i trwałości, nie może być mowy o opuszczeniu przez stronę dotychczasowego miejsca zamieszkania dającego podstawę do orzeczenia przez organ o wymeldowaniu. Poprzez pojęcie "opuszcza" należy rozumieć, dobrowolne wyprowadzenie się z dotychczasowego miejsca pobytu stałego bez dopełnienia formalności meldunkowych, przy czym pojęcie to zawiera w sobie element woli osoby, która w opuszczonym przez siebie miejscu nie zamierza nadal przebywać. Zamiar ten należy natomiast rozumieć jako wolę skoncentrowania w innym miejscu swoich spraw życiowych, w tym założenia ośrodka osobistych i majątkowych interesów.

W rozpatrywanej sprawie nie budzi wątpliwości Sądu, że skarżąca dobrowolnie opuściła miejsce stałego zameldowania, czyli budynek przy ul. A w A. Opuszczenie tego lokalu było motywowane podjęciem pracy w A w 2000r. i zorganizowaniem w tym mieście swojego nowego centrum życiowego. W ocenie Sądu opuszczenie miejsca stałego pobytu nie nastąpiło w sposób bezprawny i przymusowy lecz w wyniku świadomie i dobrowolnie podjętej decyzji o podjęciu pracy, a co za tym idzie o zmianie miejsca zamieszkania.

W ocenie Sądu organy meldunkowe w prawidłowy sposób ustaliły stan faktyczny sprawy przeprowadzając wszechstronne postępowanie dowodowe, z którego wynika w sposób bezsprzeczny, że strona skarżąca opuściła przedmiotowy lokal. Skarżąca w A przebywała z całą pewnością do momentu wydania zaskarżonej decyzji. Taki stan faktyczny został ustalony na podstawie zeznań świadków, jak i samej skarżącej.

Na przykład w oparciu zeznania samej skarżącej K. W. ustalono, że pracuje ona na stałe w Komendzie Wojewódzkiej (pracę zawodową w A podjęła w dniu 20 maja 2000 r.). Z powodu miejsca pracy w latach od

2003 r. do 2007 r. zameldowana była na pobyt czasowy w B, a od lipca 2007 r. do lutego 2015 r. w C (akta adm. organu I instancji, cz. I). Wskazała ona również, że korzysta z mieszkania koleżanki przy ul. A w A ze względu na konieczność pracy w różnych godzinach. Podniosła także, że w lutym 2016 r. utraciła możliwość przedłużenia zameldowania się na pobyt czasowy w A, dlatego też opróżniła ten dom ze swoich rzeczy. Obecnie nie wynajmuje stancji w A, a jedynie korzysta z gościnności znajomych, m.in. N. W.. Natomiast rzeczy z których korzysta na co dzień przechowuje w torbie podróżnej lub zostawia w domach koleżanek. K. W. zeznała, że posiada klucze i ma swobodny dostęp do domu przy ul. A w A. Miejsce stałego zameldowania odwiedza raz na miesiąc lub dwa razy w tygodniu. Pobyty te były krótkie jednodniowe lub dwudniowe. Skarżąca oświadczyła ponadto, że w przedmiotowym budynku znajdują się jej rzeczy takie jak kosmetyki, ubrania, pościel. Dodatkowo podniosła, że do domu przywozi rzeczy mniej potrzebne. Ponadto wymeldowywana wskazała, że od 2013 r. jej brat R. Z. zaczął utrudniać jej pobyt w rodzinnym domu, w tym czasie jej relacje rodzinne uległy pogorszeniu. Oświadczyła także, że gdy brat przestanie ją nękać i poniżać zacznie częściej przyjeżdżać do domu (będzie spędzać w nim urlopy).

Natomiast z wyjaśnień K. B. złożonych w dniu 28 sierpnia 2014r., wynika, że skarżąca od około dwóch lat pomieszkuje w jej mieszkaniu przy ul. A m. "[...]" w A, wtedy gdy kończy późno służbę lub gdy ona wyjeżdża za granicę. K. W. ma klucz do jej mieszkania i ma swobodny dostęp do niego. Przygotowuje w nim posiłki, pierze ubrania oraz przechowuje swoje rzeczy. K. B. wyjaśniła, że skarżąca chciałaby wrócić do A, ale tylko wtedy, gdy znajdzie równorzędne stanowisko zawodowe. W dniu 17 listopada 2015 r. wskazała, że od grudnia 2014 r. K. W. nie zamieszkuje w jej mieszkaniu.

Z kolei dnia 25 marca 2016 r. przesłuchano E. S.,

która zeznała, że wymeldowywana w miejscu stałego zameldowania nie zamieszkuje od około piętnastu lat, kiedy to znalazła pracę w A. Do mieszkania przy ul. A w A przyjeżdża sporadycznie raz na miesiąc lub raz na kilka miesięcy.

Natomiast z zeznań R. Z. (brat skarżącej) wynika, że odwołująca się opuściła rodzinny dom około dziesięć lat temu kiedy to wyjechała do pracy do A. Od tego czasu zamieszkuje tam na stancjach, a przebywanie siostry w miejscu stałego pobytu miało charakter odwiedzin. Podniósł również, że od

2012 r. kiedy to stosunki rodzinne uległy pogorszeniu jej przyjazdy do domu są rzadsze.

Powyższe potwierdził inny świadek K. Z., która dodatkowo wskazała, że K. W. nie zatrzymuje się w domu na dłużej, nie spędza w nim świąt. Ponadto świadkowie, tj. A. M. oraz W. K.. wskazały, że K. W. opuściła miejsce pobytu stałego ze względu na podjęcie pracy w A. Dodatkowo W. J. (protokół z dnia 7 sierpnia 2014 r.) zeznał, że odwołująca się wynajmowała 2 stancje w A i w B przy ul. A , gdzie przechowuje swoje rzeczy. Podniósł również, że ze względu na pracę wymeldowywana musi zamieszkiwać w obrębie A. Dnia 17 marca 2016 r. przesłuchano N. W., która wskazała, że skarżąca nie wynajmuje stancji w A, a czasami nocuje w jej mieszkaniu lub w mieszkaniu koleżanek. Wskazała również, że K. W. odwiedza rodzinny dom tak często jak pozwala jej na to praca. Natomiast dnia 22 marca 2016 r. przesłuchano B. P., która zeznała, że K. W. utraciła możliwość zameldowania się na pobyt czasowy w A i obecnie nocuje u koleżanki.

Natomiast w dniu 25 marca 2016 r. przeprowadzono oględziny spornego lokalu,

w czasie których ustalono, że parter domu został opróżniony z mebli i brakuje w nim rzeczy codziennego użytku, a pokój, z którego korzysta K. W. pozbawiony jest rzeczy codziennego użytku. Ponadto ustalono, że rzeczy należące do wymeldowywanej już w 2014 r. zostały spakowane i ułożone pod ścianą. W czasie oględzin strona wskazała, że brat utrudnia jej pobyt w domu, połamał łóżko, a w lutym 2016r. zdemontował drzwi znajdujące się na parterze. Obecni w czasie oględzin E. S. i R. Z. oświadczyli, że opróżnienie dolnej części budynku doszło na życzenie właścicielki nieruchomości, H. Z.. Ponadto wraz z odwołaniem wpłynęło oświadczenie A. L. z dnia 4 maja 2016 r., w którym wskazała, że pobyt skarżącej w A był jedynie pobytem czasowym ze względu na charakter pracy i obowiązki funkcjonariusza policji K. W..

Trudno przyjąć, że skarżąca zamieszkuje w spornym lokalu, skoro sama skarżąca wskazuje, że obecnie zamieszkuje na stałe w A, gdzie wykonuje pracę zawodową. Skoro stan taki utrzymuje się od 2000 r., to trudno uznać, że skarżąca nie opuściła lokalu przy ul. A w A. Sytuacji tej nie zmieniają wizyty skarżącej w A przy okazji urlopu lub spotkań rodzinnych, które mają charakter odwiedzin i wizyt. Przy czym podkreślenia wymaga fakt, że wizyty skarżącej nie wiązały się z chęcią zamieszkania w spornym lokalu, lecz miały jedynie charakter okolicznościowy. Ponadto skoro skarżąca od ponad 15 lat przebywa w A i tam pracuje, to niewątpliwie tam znajduje się jej centrum życiowe i nie zmienia tego stanu fakt, że pewne rzeczy spakowane w torby znajdują się jeszcze w spornym lokalu. Wskazywane zaś przez stronę okoliczności w postaci opłacania niektórych rachunków za użytkowanie rzeczonego lokalu, czy też pomoc finansowa udzielana matce, nie mogła skutkować uchyleniem zaskarżonej decyzji. Opłacanie niektórych rachunków, czy też udzielenie matce innej pomocy finansowej, ma charakter doraźnej rodzinnej pomocy i nie przesądza jeszcze, że osoba udzielająca takiej pomocy nie może zostać wymeldowana z lokalu, tylko dlatego, że takiej pomocy udzielała, jeżeli lokal ten trwale opuściła w rozumieniu przepisów ustawy. Dlatego też zarzuty sformułowane w skardze w tym zakresie są bezpodstawne.

Z tych względów w ocenie Sądu słusznie organ odwoławczy ustalił, że zostały spełnione przesłanki do wydania decyzji o wymeldowaniu skarżącej z pobytu stałego. Niezasadna jest argumentacja skarżącej, że została on zmuszona do opuszczenia lokalu. Nie wykazała ona bowiem w trakcie postępowania, że osoby trzecie zmusiły ją do wyjazdu z A. Wyjazd ten związany był z poszukiwaniem pracy i nie może być uznany za przymusowe opuszczenie miejsca zamieszkania.

Podnieść warto jeszcze, że ocena, czy opuszczenie lokalu ma charakter trwały, jak zasadnie argumentował Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 19 września 2014 r.,(sygn. akt II OSK 644/13 publ. na stronie orzeczenia.nsa.gov.pl), nie może być oparta na dosłownym rozumieniu trwałości jako stanu, który nie ulega zmianie i być pojmowana jedynie jako opuszczenie lokalu "na zawsze". Opuszczenie bowiem lokalu, również na pewien okres, może być uznane za trwałe, jeżeli okres ten jest wystarczająco długi. Pojmowanie bowiem trwałości jako synonimu określenia "na zawsze" powodowałoby niemożność wymeldowania osoby, która de facto w lokalu od lat nie przebywa albo przyjeżdża do niego jedynie okazjonalnie. W myśl zaś art. 28 ust. 4 ustawy o ewidencji ludności, zameldowanie w lokalu odzwierciedlać ma rzeczywisty pobyt osoby w lokalu. W żadnej mierze interpretacja okoliczności faktycznych nie może zatem prowadzić do sprzecznego z brzmieniem przepisu utrzymywania fikcji pobytu w lokalu osoby, która w rzeczywistości w nim nie zamieszkuje.

Zważyć należy, że w art. 27 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności prawodawca wskazał, że równocześnie można mieć jedno miejsce pobytu stałego i jedno miejsce pobytu czasowego. Natomiast w art. 25 ust. 2 tej ustawy wyjaśniono, że pobytem czasowym jest przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adresem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem. Z treści tych przepisów należy wywodzić, że dopuszczalne jest opuszczenie dotychczasowego miejsca stałego pobytu i skoncentrowanie czasowo swoich spraw życiowych w innym miejscu, jeżeli dana osoba nie ma zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego, tzn. przewiduje powrót do miejsca dotychczasowego zameldowania na pobyt stały po upływie określonego terminu. Termin ten musi być od początku przewidywalny, przemijalny, a jego zakres usprawiedliwiony okolicznościami stanowiącymi powód opuszczenia dotychczasowego miejsca stałego pobytu. Jeżeli istnieją podstawy do przyjęcia, że pobyt czasowy uzyskał cechy pobytu stałego, to nie sposób jednocześnie twierdzić, że dotychczasowe miejsce zameldowania na pobyt stały ma wciąż taki charakter. Skoro zamiar stałego przebywania, o którym mowa w art. 25 ust. 1 ustawy należy rozumieć jako wolę skoncentrowania w danym miejscu swoich spraw życiowych i założenia ośrodka osobistych i majątkowych interesów, to zamiar czasowego pobytu, zgodnie z art. 25 ust. 2 ustawy, powinien wyrażać się nie tylko w woli powrotu do miejsca zameldowania na pobyt stały, ale także w rzeczywistym dążeniu do tego. Jednakże skarżąca przez ponad 15 lat takiego zamiaru nie ujawniała. Wskazywanie zaś, że jest gotowa wrócić pod warunkiem znalezienia równorzędnego stanowiska służbowego jest odwoływaniem się do czysto hipotetycznego warunku.

Zgłoszony w skardze zamiar powrotu do spornego mieszkania, nie uzasadnia utrzymania zameldowania w nim skarżącej, skoro bezspornie skarżąca nie zamieszkuje tam. Przy czym zaznaczyć należy, że prawo skarżącej do przebywania w spornym lokalu, stanowi odrębną kwestię, niemającą zasadniczego znaczenia dla oceny wymeldowania. Stosownie bowiem do art. 28 ust. 4 ustawy o ewidencji ludności zameldowanie na pobyt stały lub czasowy służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu osoby w miejscu, w którym się zameldowała. Oznacza to, że postępowanie meldunkowe, co wielokrotnie podkreślone zostało w orzecznictwie sądów administracyjnych, spełnia jedynie cele ewidencyjne.

W wyroku z dnia 27 maja 2002 r. sygn. akt K. 20/01, (OTK ZU A 2002/3/34) Trybunał Konstytucyjny wyeksponował rejestracyjny charakter meldunku

i wskazał, że przedmiotem rejestru jest jedynie "przebywanie", a nie – "uprawnienie" do lokalu. Wyjaśniono, że ewidencja ludności służy zbieraniu informacji w zakresie danych o miejscu zamieszkania i pobytu osób, a więc rejestracji stanu faktycznego, a nie stanu prawnego. Nie jest ona formą kontroli nad legalnością zamieszkania i pobytu. Dlatego też posiadanie tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego, czy też jego brak nie jest okolicznością przesądzającą o pobycie przy realizacji obowiązku meldunkowego. Z drugiej strony fakt zameldowania nie daje żadnego prawa do przebywania w lokalu. Pierwotne potwierdzenie przez właściciela nieruchomości (lokalu mieszkalnego, domu) pobytu osoby zgłaszającej, nie należy, jak często ma to miejsce w praktyce, utożsamiać z wyrażeniem zgody na zamieszkanie. O tym, czy zamieszkanie jakiejś osoby w danym lokalu wymaga zgody osoby uprawnionej, nie decydują przepisy o ewidencji ludności, ale przepisy prawa cywilnego, normujące poszczególne typy stosunków prawnych, których elementem jest uprawnienie do używania lokalu. Potwierdzenie pobytu jest tylko potwierdzeniem faktu, a nie uprawnienia i ma charakter dowodowy (por. wyrok SN z dnia 08.10.2002r., sygn. akt III RN 183/01 OSNP 2003/20/477).

Mając powyższe na uwadze Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie orzekł jak w sentencji, na podstawie art. 151 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt