Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Dostęp do informacji publicznej, Burmistrz Miasta i Gminy, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 481/16 - Wyrok NSA z 2016-04-21, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
I OSK 481/16 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2016-02-26 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Małgorzata Jaśkowska /przewodniczący sprawozdawca/ | |||
|
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658 |
|||
|
Dostęp do informacji publicznej | |||
|
IV SAB/Gl 74/15 - Wyrok WSA w Gliwicach z 2015-10-08 | |||
|
Burmistrz Miasta i Gminy | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 2012 poz 270 art. 149 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity. Dz.U. 2015 poz 2058 art. 13 ust. 2 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Małgorzata Jaśkowska po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Burmistrza Gminy T. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 8 października 2015 r., sygn. akt IV SAB/Gl 74/15 w sprawie ze skargi J. O. na bezczynność Burmistrza Gminy T. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej oddala skargę kasacyjną |
||||
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 października 2015 r. (sygn. akt IV SAB/Gl 74/15) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach po rozpoznaniu skargi J. O. na bezczynność Burmistrza Gminy T. stwierdził, że bezczynność organu miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa (pkt 1), wymierzył Burmistrzowi grzywnę w kwocie 200 złotych (pkt 2), umorzył postępowanie sądowe w pozostałym zakresie (pkt 3), a także zasądził od organu na rzecz skarżącego kwotę 100 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego (pkt 4). Sąd I instancji orzekał w następującym stanie sprawy. Wnioskiem z dnia 17 marca 2015 r., przesłanym pocztą elektroniczną J. O. zwrócił się do Burmistrza Gminy T., w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (tj. Dz. U. z 2015 r., poz. 2058 ze zm. - dalej jako: u.d.i.p.) o udzielenie następującej informacji: 1. kto był doradcą prywatyzacyjnym Gminy T. w toku prywatyzacji wodociągów i kanalizacji, w wyniku czego w dniu 25 maja 2007 r. zawarto umowę prywatyzacyjną? 2. w jakim trybie ww. doradca prywatyzacyjny został wyłoniony? 3. w zakresie skanu umowy lub umów z doradcą prywatyzacyjnym, a także podanie łącznej kwoty jego wynagrodzenia, 4. w zakresie skanu umowy prywatyzacyjnej wskazanej w punkcie 1 5. czy Burmistrz Gminy T. posiadał na zawarcie przedmiotowej umowy zgodę wyrażoną w formie odpowiedniej uchwały rady gminy? 6. czy w toku przygotowania do wskazanej w punkcie 1 prywatyzacji zostały sporządzone analizy i wyceny (przesłanie skanów) 7. jaka konkretnie spółka była partnerem prywatyzacyjnym Gminy T. i w jakim trybie została wyłoniona. Pismem z dnia 31 marca 2015 r. Burmistrz poinformował wnioskodawcę, iż żądana informacja publiczna nie może zostać udostępniona w terminie wskazanym w art. 13 ust. 1 u.d.i.p. ze względu na szeroki jej zakres, konieczność wyszukania i skanowania dokumentów oraz ustalił nowy termin jej przekazania, tj. do dnia 30 kwietnia 2015 r. Następnie pismem z dnia 30 kwietnia 2015 r. organ udostępnił dane objęte wnioskiem z wyjątkiem punktów 2 i 4. Odnosząc się do żądania zawartego w tych punktach organ podał, że nie posiada wymienionych w nich danych. Burmistrz zaznaczył ponadto, że z uwagi na objętość opracowań dotyczących wyceny wartości Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w T. nie jest możliwe ich przesłanie za pośrednictwem poczty elektronicznej, ale odpłatnie na nośniku CD bądź też w formie kserokopii. Zdaniem organu, konieczne jest dokonanie zmiany złożonego wniosku w zakresie sposobu i formy udzielenia informacji. Wnioskodawca nie odniósł się do proponowanego przez organ sposobu udostępnienia informacji. Wraz z pismem z dnia 13 lipca 2015 r. J. O. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargę na bezczynność Burmistrza Gminy T. w zakresie informacji wskazanych w punktach 2, 4, 6 i 7 wniosku. W uzasadnieniu skargi przedstawił argumentację mającą na celu wykazanie, że pomimo otrzymania pisma organu z dnia 30 kwietnia 2015 r. odpowiedź na przywołane punkty nie została mu udzielona. Za bezprawne uznał żądanie opłaty za skan dokumentów bądź też za wykonanie ich kserokopii, ustalonych w oparciu o zarządzenie Burmistrza Gminy T. z dnia 9 lipca 2013 r. Skarżący wniósł o zobowiązanie organu do udzielenia żądanej informacji publicznej w terminie 14 dni od przekazania akt i stwierdzenia, że blisko czteromiesięczna bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa oraz wymierzenia grzywny i zwrotu kosztów postępowania. W odpowiedzi na skargę Burmistrz Gminy T. wniósł o jej oddalenie ewentualnie umorzenie postępowania z uwagi na bezprzedmiotowość oraz zasądzenie kosztów postępowania sądowego. Po przytoczeniu okoliczności, które miały miejsce do momentu wniesienia skargi na bezczynność, wskazał, że skarżący w dniu 21 lipca 2015 r. ponowił żądanie udostępnienia informacji publicznej, co zostało uznane za nowy wniosek w sprawie. W odpowiedzi na ten wniosek, po ponownej kwerendzie akt, skarżącemu udzielono odpowiedzi na pytanie zawarte w punktach 2, 4 i 7 wniosku z dnia 17 marca 2015 r., a w zakresie pytania 6 powołując się na art. 5 ust. 2 i art. 16 u.d.i.p. wydano decyzję z dnia 27 lipca 2015 r., nr [...], o odmowie udostępnienia informacji publicznej w przedmiocie sporządzenia w toku postępowania prywatyzacyjnego wycen oraz analiz z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa. Burmistrz wskazał ponadto, że decyzją z dnia 27 lipca 2015 r., nr [...], umorzono postępowanie w sprawie udzielenia informacji publicznej dotyczącej prywatyzacji Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w T. w formie wskazanej we wniosku (email). W ocenie organu skarga jest nieuzasadniona, ponieważ skarżącemu udzielono odpowiedzi na wszystkie punkty wniosku zgodnie ze stanem posiadanej wiedzy. Natomiast o bezczynności można mówić wówczas, gdy w ustalonym w przepisach prawa terminie organ nie podejmuje żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadząc postępowanie, mimo istnienia ustawowego obowiązku, nie kończy go wydaniem w terminie decyzji, postanowienia lub innego aktu, czy też nie podejmuje innej stosownej czynności. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wspomnianym na wstępie wyrokiem uwzględnił skargę w części dotyczącej stwierdzenia, że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa oraz wymierzenia organowi grzywny, natomiast w pozostałym zakresie umorzył postępowanie. Uzasadniając orzeczenie Sąd I instancji stwierdził, że z przedstawionych mu akt administracyjnych wynika, że do dnia wniesienia skargi, tj. 14 lipca 2015 r. (prezentata wpływu tego wniosku do Urzędu Miejskiego w T.) obowiązany organ nie załatwił sprawy, bowiem nie udzielił odpowiedzi na zagadnienia zawarte w punktach 2, 4, 6 i 7 wniosku skarżącego. Jednakże nie był wobec niego bezczynny, bowiem po upływie terminu, o którym mowa w art. 13 ust. 1 u.d.i.p., udostępnił żądane informacje publiczne, ale już po wniesieniu skargi do WSA w Gliwicach. Co prawda, w piśmie z dnia 31 marca 2015 r., organ powołując się na art. 13 ust. 2 u.d.i.p. wywiódł, że udostępnienie wnioskowanej informacji publicznej nie może nastąpić w ustawowym terminie 14 dni ze względu na szeroki jej zakres oraz wyznaczył nowy termin załatwienia sprawy do dnia 30 kwietnia 2015 r., jednakże w kwestii punktu 2, 4 i 7 wniosku z dnia 17 marca 2015 r. udzielił informacji w piśmie z dnia 27 lipca 2015 r., a odnośnie do jego punktu 6 wydał w dniu 27 lipca 2015 r. decyzję administracyjną. Dodatkowo, pismem z dnia 10 lipca 2015 r. organ poinformował skarżącego o potrzebie złożenia nowego wniosku wobec braku możliwości udostępnienia informacji w formie e-mail, której domagał się skarżący. Następnie decyzją z dnia 27 lipca 2015 r. umorzył postępowanie w sprawie udzielenia informacji publicznej, dotyczącej prywatyzacji Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w T. w formie wskazanej we wniosku, tj. drogą elektroniczną. W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, że przy rozpatrywaniu wniosku skarżącego organ przekroczył maksymalny dwumiesięczny termin do załatwienia sprawy. Stąd też doszło do rażącego naruszenia prawa, bowiem bez żadnej wątpliwości naruszono prawo w sposób oczywisty bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy. Udostępnienie wnioskowanej informacji już po złożeniu skargi na bezczynność nie zwalnia sądu administracyjnego z obowiązku rozstrzygnięcia czy bezczynność trwająca od dnia doręczenia wniosku organowi do dnia, w którym załatwił on sprawę, miała charakter rażącego naruszenia prawa. Sąd I instancji uznał, że "rażące naruszenie prawa" to stan, w którym wyraźnie, ewidentnie, bezdyskusyjnie i drastycznie naruszono treść obowiązku wynikającego z przepisu prawa. W orzecznictwie akcentuje się, iż kwalifikacja naruszenia jako rażącego musi posiadać pewne dodatkowe cechy w stosunku do stanu określanego jako "zwykłe" naruszenie. Podkreśla się także, iż dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ ustawowych obowiązków, ale musi być ono znaczne i niezaprzeczalne oraz pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia. WSA w Gliwicach stanął na stanowisku, że stwierdzone przekroczenie miało miejsce z rażącym naruszeniem prawa (trwało od kwietnia do lipca 2015 r.), a uchybienie terminowi załatwienia sprawy uzasadnia wymierzenie grzywny w wysokości 200 złotych, na podstawie art. 149 § 1 i 2 w związku z art. 154 § 1 i 6 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., dalej jako: p.p.s.a.). Sąd I instancji zwrócił uwagę, że powołane przepisy określają jedynie górną granicę wymiaru grzywny. Udostępnienie przez organ żądanej przez skarżącego informacji już po wniesieniu skargi na bezczynność powoduje, że zobowiązanie organu do rozpatrzenia wniosku skarżącego w określonym terminie stało się bezprzedmiotowe, a postępowanie sądowe w tym zakresie należało umorzyć na podstawie art. 161 § 1 pkt 3 p.p.s.a. Od powyższego wyroku w części opisanej w punkcie 1 i 2 skargę kasacyjną złożył Burmistrz Gminy T. wnosząc o jego uchylenie w zaskarżonej części i przekazanie sprawy WSA w Gliwicach do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 poprzez stwierdzenie, iż bezczynność organu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, zaś w punkcie 2 poprzez uchylenie wymierzonej grzywny. Skarżący kasacyjnie wniósł również o zasądzenie od skarżącego na rzecz organu kosztów postępowania, z uwzględnieniem wynagrodzenia pełnomocnika za zastępstwo procesowe według norm przepisanych. Wnoszący skargę kasacyjną oświadczył, że działając na podstawie art. 176 § 2 p.p.s.a. zrzeka się rozprawy i wnosi o rozpoznanie skargi kasacyjnej na posiedzeniu niejawnym. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono wyłącznie naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy tj. a) art. 1 § 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tekst jedn. Dz.U. z 2014 r., poz. 1647 ze zm. - dalej: p.u.s.a.), art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a., art. 149 § 1 p.p.s.a. poprzez uznanie, iż bezczynność Burmistrza T. miała charakter rażący, b) art. 1 § 2 p.u.s.a., art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a., art. 149 § 2 p.p.s.a. poprzez wymierzenie Burmistrzowi T. grzywny, c) art. 149 § 2 w zw. z 141 § 4 p.p.s.a. poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku motywów, jakimi kierował się Wojewódzki Sąd Administracyjny wymierzając grzywnę oraz jej wysokość. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej jej autor wskazał, że z art. 149 § 2 p.p.s.a. wynika, iż nałożenie grzywny ma charakter fakultatywny. Oznacza to, że w każdym przypadku jej wymierzenia wymaga uzasadnienia zarówno zasada nałożenia grzywny, jak i jej wysokość. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika natomiast jakimi przesłankami kierował się Sąd I instancji decydując się na wymierzenie organowi grzywny oraz co zdecydowało o jej wysokości. Strona wnosząca skargę kasacyjną podniosła ponadto, że Sąd I instancji w sposób nieuzasadniony zakwalifikował zachowanie organu jako bezczynność z rażącym naruszeniem prawa. W jej ocenie rażące naruszenie prawa to stan, w którym bez żadnej wątpliwości i wahań można stwierdzić, bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy, że naruszono prawo w sposób oczywisty. Rażącym naruszeniem prawa jest naruszenie ciężkie, które nosi cechy oczywistej i wyraźnej sprzeczności z obowiązującym prawem, niepozwalające na zaakceptowanie w demokratycznym państwie prawa i wywołujące dotkliwe skutki społeczne lub indywidualne. Skarżący kasacyjnie organ zaznaczył, że bezczynność w niniejszej sprawie wynikała z przeświadczenia, iż żądana przez skarżącego informacja została udostępniona zgodnie z przepisami prawa. Informacje przedstawione w piśmie Burmistrza z dnia 30 kwietnia 2015 r. zostały przekazane zgodnie ze stanem wiedzy organu w tamtym okresie. Zaznaczył, że informacje żądane przez skarżącego dotyczą zdarzeń sprzed około 10 lat. Organ miał trudności z zebraniem danych koniecznych do załatwienia sprawy. Dlatego też poinformował skarżącego o przedłużeniu terminu. Wnoszący skargę kasacyjną podniósł, że nie jest uzasadnione stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym bezczynny jest organ, który poinformował wnioskodawcę o braku określonej informacji. Zwrócił również uwagę, że nieterminowe załatwienie sprawy dotyczyło niewielkiej części wniosku. Większość żądanych danych została udostępniona skarżącemu w terminie. Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż jedyną przesłanką, która zadecydowała o przyjęciu, że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa, było kilkumiesięczne opóźnienie w faktycznym przekazaniu części informacji. Samo opóźnienie w realizacji wniosku nie świadczy o rażącym naruszeniu prawa. Wnoszący skargę kasacyjną oświadczył, że działając na podstawie art. 176 § 2 p.p.s.a. zrzeka się rozprawy i wnosi o rozpoznanie skargi kasacyjnej na posiedzeniu niejawnym. Skarżący nie skorzystał z prawa złożenia odpowiedzi na skargę i nie odniósł się do oświadczenia skarżącego kasacyjnie organu o zrzeczeniu się rozprawy. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje. Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie. Na wstępie należy wskazać, że co do zasady Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje skargi kasacyjne na rozprawie w składzie trzech sędziów (art. 181 p.p.s.a.). W niniejszej sprawie na podstawie art. 2 ustawy z dnia 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2015 r., poz. 658) ma zastosowanie art. 182 § 2 i § 3 p.p.s.a. w dotychczasowym brzmieniu. Zgodnie z tymi przepisami Naczelny Sąd Administracyjny może rozpoznać skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym, jeżeli jest ona oparta wyłącznie na podstawie art. 174 pkt 2, a strona, która wniosła skargę kasacyjną, zrzekła się rozprawy, zaś pozostałe strony, w terminie czternastu dni od doręczenia skargi kasacyjnej, nie zażądały przeprowadzenia rozprawy. Na posiedzeniu niejawnym Naczelny Sąd Administracyjny orzeka w składzie jednego sędziego. Jako że skarga kasacyjna w tej sprawie została oparta wyłącznie na podstawie kasacyjnej z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. tj. na naruszeniu przepisów postępowania, umożliwia to rozpoznanie jej na posiedzeniu niejawnym zgodnie z żądaniem strony, przy jednoczesnym braku żądania przeprowadzenia rozprawy przez stronę przeciwną. Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje konkretną sprawę w granicach zarzutów skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której przesłanki w sposób enumeratywny zostały wymienione w § 2 powołanego artykułu. W niniejszej sprawie nie występuje jednak żadna z wad, która stanowiłaby o nieważności postępowania sądowego prowadzonego przez WSA w Gliwicach. Wnoszący skargę kasacyjną zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie wyłącznie przepisów postępowania. Zarzuty przedstawione w punktach a) i b) sprowadzają się w istocie do zakwestionowania stanowiska Sądu I instancji co do zasadności zastosowania w sprawie art. 149 § 1 i 2 p.p.s.a. (w brzmieniu sprzed wejścia w życie nowelizacji wprowadzonej ustawą z dnia 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi) oraz wysokości wymierzonej organowi grzywny. Ponadto skarżący kasacyjnie zarzucił Sądowi I instancji naruszenie art. 141 § 4 p.p.s.a. poprzez niewyjaśnienie, jakimi motywami się kierował wymierzając grzywnę oraz określając jej wysokość. Odnosząc się do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 141 § 4 p.p.s.a. należy stwierdzić, że przepis ten określa, jakie elementy powinno zawierać prawidłowo sporządzone uzasadnienie wyroku. Zarzut kasacyjny związany z wadliwością uzasadnienia może zostać skutecznie podniesiony na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. wtedy, gdy jest ono sporządzone w taki sposób, że uniemożliwia kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku. W takim bowiem przypadku wadliwość uzasadnienia wyroku może być uznana za naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy konstrukcyjne przewidziane w art. 141 § 4 p.p.s.a. Wbrew twierdzeniu skarżącego kasacyjnie, WSA w Gliwicach przytoczył podstawę prawną rozstrzygnięcia, tj. art. 149 § 1 p.p.s.a., wyjaśniając z jakich przyczyn uznał, że stwierdzona bezczynność miała znamiona rażącego naruszenia prawa, dokonał również wykładni art. 13 ust. 1 i 2 u.d.i.p. w zakresie koniecznym do wydania orzeczenia. Przede wszystkim wskazał na czas trwania bezczynności (od kwietnia do lipca 2015 r.) i uznał, że ta okoliczność przesądza o kwalifikowanym naruszeniu prawa przez organ. Sąd I instancji, przytoczył też zwięźle stan sprawy, jak również stanowiska obu, biorących udział w postępowaniu stron, zawarte tak w skardze, jak i w odpowiedzi na skargę. Stąd też zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a. należało uznać za nieuzasadniony. Nie jest również zasadny zarzut naruszenia art. 1 § 2 p.u.s.a., art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a. oraz art. 149 § 1 p.p.s.a. Należy zauważyć, że art. 1 § 2 p.u.s.a. oraz art. 3 § 2 p.p.s.a. są w istocie przepisami ustrojowym, które bezpośrednio nie odnoszą się do żadnej z dwóch podstaw kasacyjnych opisanych w treści art. 174 p.p.s.a. Jednak w związku z tym, że w wyniku działania danego organu na podstawie przepisów prawa ustrojowego mogą powstać, ustać lub przekształcić się stosunki prawne, uprawnione jest przyjęcie, że zarzuty naruszenia przepisów ustrojowych mogą być, jak uczynił to skarżący, powołane w ramach podstawy kasacyjnej z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. Powołane przepisy określają zakres działania sądów administracyjnych. Sąd I instancji nie naruszył tych przepisów, ponieważ skontrolował, czy organ administracji w toku rozpoznawania sprawy nie naruszył prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy i władczo rozstrzygnął spór co do treści stosunku publicznoprawnego, a tym samym wymierzył sprawiedliwość w zakresie wyznaczonym sądom administracyjnym. Dlatego zarzut naruszenia omawianych przepisów ustrojowych nie może być uznany za uzasadniony. Nie został również naruszony art. 149 § 1 p.p.s.a. Zgodnie z tym przepisem, w brzmieniu obowiązującym w dniu wszczęcia postępowania sądowego, sąd, uwzględniając skargę na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania przez organy w sprawach określonych w art. 3 § 2 pkt 1-4a, zobowiązuje organ do wydania w określonym terminie aktu lub interpretacji lub dokonania czynności lub stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa. Jednocześnie sąd stwierdza, czy bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa. W rozpoznawanej sprawie kwestionowane jest stanowisko Sądu I instancji odnośnie do stwierdzenia, że bezczynność organu nastąpiła z rażącym naruszeniem prawa. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, z rażącym naruszeniem prawa mamy do czynienia wówczas, gdy w sposób oczywisty, bez żadnej wątpliwości można stwierdzić, że naruszono prawo. Rażące naruszenie prawa musi przy tym posiadać pewne dodatkowe, kwalifikujące je cechy w stosunku do stanu określanego jako naruszenie prawa. Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Wniosek skarżącego przesłany do organu w formie e-mail został odczytany i zarejestrowany w dniu 18 marca 2015 r. Na podstawie art. 13 ust. 1 u.d.i.p. powinien on zostać, co do zasady załatwiony, w terminie 14 dni od daty wpływu. Zgodnie natomiast z ust. 2 powołanego przepisu jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w terminie określonym w ust. 1, podmiot obowiązany do jej udostępnienia powiadamia w tym terminie o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku. Organ skorzystał z możliwości przedłużenia terminu załatwienia sprawy do dnia 30 kwietnia 2015 r., o czym poinformował wnioskodawcę. Mimo upływu tego terminu nie załatwił wniosku w całości w formie określonej w ustawie o dostępie do informacji publicznej, a zatem w chwili wniesienia skargi do sądu administracyjnego pozostawał w bezczynności. Bezczynność organu w niniejszej sprawie nie miała żadnego usprawiedliwienia w okolicznościach zewnętrznych, na które organ nie miał wpływu. Wbrew twierdzeniom skarżącego kasacyjnie za taką okoliczność nie może być uznane przeświadczenie, iż żądana przez wnioskodawcę informacja została udostępniona zgodnie z przepisami prawa. Oświadczenie to nie koresponduje z działaniami, które podjął organ po wpłynięciu skargi na bezczynność, polegającymi na udostępnieniu jednego z żądanych dokumentów oraz wydaniu decyzji administracyjnych o odmowie udostępnienia informacji publicznej i umorzeniu postępowania w części. Nie zwalnia organu z kwalifikowanej odpowiedzialności za nieterminowe załatwienie sprawy przekonanie, że nie posiada on określonych dokumentów, które powinien posiadać i jak się okazało na dalszym etapie postępowania posiadał. Odpowiedzialność za sposób organizacji przechowywania dokumentów, w tym dokumentów archiwalnych, obciąża podmiot publiczny, a zatem nie może on, w postępowaniu mającym na celu ustalenie, czy sprawa została załatwiona w ustalonym przez prawo terminie, skutecznie powoływać się na trudności w odszukaniu informacji, wynikające z przyczyn od niego zależnych. Z ustalonych w sprawie okoliczności wynika, że dopiero wniesienie przez skarżącego skargi na bezczynność spowodowało podjęcie przez organ efektywnych działań mających na celu realizację całości wniosku. Odnosząc się natomiast do zarzutu oznaczonego w skardze kasacyjnej literą c) Naczelny Sąd Administracyjny wskazuje, że zgodnie z art. 149 § 2 p.p.s.a. (w brzmieniu sprzed wejścia w życie wspomnianej ustawy z dnia 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi) sąd administracyjny w przypadku m.in. stwierdzenia, że bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa, jest uprawniony do orzeczenia na wniosek strony lub z urzędu grzywny. Wysokość tej grzywny ustala się na podstawie art. 154 § 6 p.p.s.a., a więc do wysokości dziesięciokrotnego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w roku poprzednim, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie odrębnych przepisów. Zgodnie z komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 10 lutego 2015 r. (M.P. z 2015 r., poz. 179) przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2014 r. wyniosło 3783,46 zł, a zatem górna granica grzywny wymierzonej na podstawie art. 149 § 2 p.p.s.a. wynosiła 37 835 zł. Należy zauważyć, że sąd miarkuje wysokość grzywny w zależności od stopnia winy organu w nieterminowym załatwieniu sprawy. Nie bez wpływu na jej wymiar pozostaje również okoliczność, czy organ po wniesieniu skargi wykonał ciążące na nim z mocy prawomocnego wyroku obowiązki. W niniejszej sprawie Sąd I instancji orzekł grzywnę w wysokości 200 zł biorąc pod uwagę powyższe okoliczności. W ocenie NSA grzywna we wskazanej wysokości odpowiada zarówno stopniowi zawinienia, jak też działaniom podjętym przez organ już po wniesieniu skargi. Z przytoczonych względów za niezasadny należało uznać zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 1 § 2 p.u.s.a., art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a. oraz art. 149 § 2 p.p.s.a. Biorąc pod uwagę powyższe Naczelny Sąd Administracyjny działając na podstawie art. 184 p.p.s.a. oddalił skargę kasacyjną. |