Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658,
Dostęp do informacji publicznej,
Starosta,
Zobowiązano do dokonania czynności
*Oddalono skargę w części,
IV SAB/Wr 12/13 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2013-03-13,
Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
IV SAB/Wr 12/13 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2013-01-18 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Henryk Ożóg /przewodniczący/ Lidia Serwiniowska Tadeusz Kuczyński /sprawozdawca/ |
|||
|
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658 |
|||
|
Dostęp do informacji publicznej | |||
|
I OSK 1475/13 - Wyrok NSA z 2013-11-15 | |||
|
Starosta | |||
|
Zobowiązano do dokonania czynności *Oddalono skargę w części |
|||
|
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 1 ust. 1, art. 5 ust. 1 i 2, art. 6 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Henryk Ożóg, Sędziowie Sędzia NSA Tadeusz Kuczyński (spr.), Sędzia WSA Lidia Serwiniowska, Protokolant Agnieszka Figura, po rozpoznaniu w Wydziale IV na rozprawie w dniu 13 marca 2013 r. sprawy ze skargi M. W. na bezczynność Starosty Ś. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej I. zobowiązuje Starostę Ś. do rozpatrzenia wniosku skarżącego z dnia 26 września 2012 r. w zakresie udostępnienia do wglądu list obecności Starosty Powiatu Ś. w kadencji 2006-2010 w terminie 14 dni od dnia doręczenia odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy; II. stwierdza, iż w bezczynności Starosty Ś. w powyższej sprawie brak rażącego naruszenia prawa; III. odstępuje od orzeczenia o wymierzeniu Staroście Ś. grzywny; IV. dalej idącą skargę oddala; V. zasądza od Powiatu Ś. na rzecz skarżącego M. W. kwotę 100 (słownie: sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. |
||||
Uzasadnienie
Pismem z dnia 26 września 2012 r. M. W. zwrócił się z wnioskiem o udostępnienie do wglądu list obecności Starosty i Wicestarosty Powiatu Ś. kadencji 2006-2010. Pismem z dnia 2 października 2012 r. Starosta Ś. poinformował wnioskodawcę o udostępnieniu do wglądu listy obecności Wicestarosty Powiatu Ś. (funkcję tę w okresie od grudnia 2006 do 5 maja 2010 r. pełnił sam skarżący – M. W.). W odpowiedzi na to pismo M. W. pismem z dnia 8 października 2012 r. ponowienie wniósł o udostępnienie do wglądu list Starosty i Wicestarosty w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Pismem z dnia 18 października 2012 r. Starosta Ś. poinformował, że żądane listy obecności nie stanowią informacji publicznej oraz że Starosta Ś. udostępnił do wglądu listy obecności dotyczące M. W., jako zgromadzone w aktach osobowych wnioskodawcy, i jego dotyczące. W odpowiedzi na to pismo M. W. pismem z dnia 25 października 2012 r. poinformował, że przedstawione stanowisko Starosty Ś. jest sprzeczne z art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej i zawnioskował o wydanie w tej sprawie decyzji na podstawie art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Pismem z 7 listopada 2012 r. Starosta Ś. podtrzymał swoje stanowisko przyjęte pismem z dnia 18 października 2012 r. W skardze na bezczynność Starosty Ś., wniesionej przez M. W. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu skarżący zarzucił organowi, że ten pozostaje w bezczynności w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej. Zarzucił, że Starosta naruszył art. 61 ust. 1 Konstytucji i art. 1 ust. 1 w związku z art. 10 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. W odpowiedzi na skargę Starosta Ś. wniósł o jej odrzucenie ewentualnie jej oddalenie, stwierdzając, że żądana informacja nie jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej i dlatego organ zawiadomił o tym wnioskującego pismem, w którym zaprezentował stanowisko, iż skarżący nie może wystąpić o żądane dane na podstawie wskazanej ustawy. Podobny pogląd organu wyraziły Sądy Administracyjne w orzeczeniach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 23 października 2007 r., sygn. IV SA/GI 808/07 oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 lipca 2007 r., sygn. II SAB/Wa 58/07. Pismo takie nie mieści się zatem w zakresie kognicji sądu administracyjnego określonej przepisem art. 3 § 2 pkt 4 p.p.s.a. Następnie Starosta Ś. stwierdził, że zgodnie z przepisami Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 18 stycznia 2011 r. w sprawie instrukcji kancelaryjnej, jednolitych rzeczowych wykazów akt oraz instrukcji w sprawie organizacji i zakresu działania archiwów zakładowych (Dz. U. nr 14, poz. 67 ze zm.), listy obecności jako dowody obecności w pracy tworzą ewidencję czasu pracy i element akt osobowych, które nie stanowią co do zasady informacji publicznej, chyba, że przepisy prawa wprost wskazują na obowiązek ich udostępnienia. Art. 149 § 1 Kodeksu pracy określa, że pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą. Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi, na jego żądanie. W dalszej kolejności Starosta Ś. podniósł, że zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 223, poz. 1458 ze zm.) pracodawcą starosty jest starostwo powiatowe, natomiast czynności z zakresu prawa pracy wobec starosty, związane z nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy, wykonuje przewodniczący rady powiatu, a pozostałe czynności - wyznaczona przez starostę osoba zastępująca lub sekretarz powiatu, z tym że wynagrodzenie starosty ustala rada powiatu, w drodze uchwały. Wyjątkami stanowiącymi dane pracownicze starosty, które stanowią informację publiczną i podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest wynagrodzenie starosty, które jest uchwalane przez radę powiatu (uchwały organów jednostek samorządu terytorialnego są informacją publiczną), czy też oświadczenie majątkowe osób wskazanych w przepisach prawa, z wyjątkiem jednakże danych adresowych. Zatem tylko niektóre informacje, określone wprost w przepisach prawa, a dotyczące spraw pracowniczych, stanowią informację publiczną. Nie można przyjąć ogólnego założenia, że wszystkie informacje dotyczące spraw pracowniczych starosty stanowią informację publiczną, gdyż prowadziłoby to do upublicznienia wszystkich spraw związanych ze stosunkiem pracy starosty, w tym m.in. dotyczących stanu zdrowia (badania lekarskie wstępne i okresowe, okresy zwolnień chorobowych), prawa do urlopu, czy też ewentualnych świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Dalej organ wskazał, iż nawet gdyby uznać, iż żądane przez skarżącego informacje są informacją publiczną, a po stronie Starosty Ś. jako organu administracji istniał obowiązek ich udostępnienia (zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej), to skarżący nie zachował ustawowego trybu wnoszenia "skargi na bezczynność" zgodnie z ustawą dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W myśl bowiem art. 3 § 2 pkt 4 w zw. z art. 3 § 2 pkt 8 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje orzekanie w sprawach skarg na bezczynność organu w sprawach między innymi aktów lub czynności z zakresu administracji publicznej dotyczących uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa. W swojej skardze skarżący zarzucił organowi "bezczynność w przedmiocie nie udostępnienia w terminie informacji publicznej", która to czynność niewątpliwie wypełnia przesłanki art. 3 § 2 pkt 4 cytowanej wyżej ustawy. Zgodnie jednak z art. 52 § 3 tej ustawy, jeżeli ustawa nie przewiduje środków zaskarżenia w sprawie będącej przedmiotem skargi, skargę na akty lub czynności, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 4 i 4a, można wnieść po uprzednim wezwaniu na piśmie właściwego organu - w terminie czternastu dni od dnia, w którym skarżący dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o wydaniu aktu lub podjęciu innej czynności - do usunięcia naruszenia prawa. W niniejszej sprawie takiego wezwania skarżący nie wystosował. Brak spełnienia warunku ustawowego wniesienia skargi powoduje, iż skarga taka podlega odrzuceniu jako spełniająca przesłankę odrzucenia skargi z art. 58 § 1 pkt 6 ustawy. Odnosząc się zaś do uzasadnienia skargi wskazano, że zarzut naruszenia Konstytucji RP zawarty w petitum skargi jest bezpodstawny, gdyż organy administracji nie stosują Konstytucji wprost, a jedynie opierają się na przepisach rangi ustawowej i wykonawczych. Ponadto skarżący przytacza orzecznictwo nie przystające do stanu faktycznego będącego przedmiotem skargi. Skarżący powołuje się na orzecznictwo dotyczące udostępnienia i jawności akt postępowania, gdy tymczasem żadne postępowanie mające związek z listami obecności Starosty czy też innymi elementami znajdującymi się w jego aktach osobowych się nie toczyło. Trudno bowiem uznać, iż dostępność listy obecności Starosty jest, ,,warunkiem świadomego uczestnictwa obywateli w podejmowaniu rozstrzygnięć władczych", lub też umożliwia realizację "podstawowego prawa aby wiedzieć i być informowanym o tym, co i dlaczego czynią władze publiczne". Z ewidencji czasu pracy Starosty nie wynikają w żaden sposób ani wiedza o działaniach władzy publicznej, ani inne ważne ze względu na interes społeczny rozstrzygnięcia. Trudno oprzeć się wrażeniu, że działania skarżącego nie mają żadnego związku z celem, jakiemu przyświeca ustawa o dostępie do informacji publicznej. Jakkolwiek zgodzić się należy z każdym przytoczonym w skardze orzeczeniem sądowym oraz cytatem, to jednak nie mają one zastosowania w sprawie z wniosku będącego przedmiotem niniejszej skargi. W piśmie skarżącego z dnia 8 marca 2013 r. zakwestionował on stanowisko organu zawarte w odpowiedzi na skargę wywodząc, że żądana przezeń informacja jest składnikiem zasady jawności funkcjonowania państwa. Podczas rozprawy, która odbyła się w dniu 13 marca 2013 r. skarżący podtrzymał swoje stanowisko. Pełnomocnik Starosty Ś. wniosła o oddalenie skargi, pozostawiając uznaniu Sądu rozstrzygnięcie, czy wniesienie skargi na bezczynność organu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej powinna być poprzedzona wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153 poz. 1269, ze zm.) wojewódzki sąd administracyjny sprawuje kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Kontrola ta z mocy art. 3 § 2 pkt 8 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej: p.p.s.a., obejmuje również bezczynność organów. Natomiast stosownie do art. 134 § 1 p.p.s.a. sąd rozstrzyga w granicach sprawy, nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną skargi. Uwzględniając skargę na bezczynność sąd administracyjny zobowiązuje organ do wydania w określonym terminie aktu lub dokonania czynności lub stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa - art. 149 p.p.s.a. Natomiast skarga nieuzasadniona podlega oddaleniu - 151 p.p.s.a, bowiem Sąd stwierdza brak merytorycznych podstaw do wydania wyroku przewidzianego w art. 149 p.p.s.a. Podstawę rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie stanowiły przepisy ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zm., dalej u.d.i.p.). Wyjaśnić na wstępie należy, że skarga do sądu administracyjnego na bezczynność organu w przedmiocie informacji publicznej nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej, ponieważ zgodnie z art. 16 ust. 1 i 2 u.d.i.p., przepisy kodeksu postępowania administracyjnego stosuje się jedynie do decyzji o odmowie udzielenia informacji publicznej, a zatem k.p.a. nie ma zastosowania do pozostałych czynności podejmowanych w trybie ustawy, które mają charakter czynności materialno - technicznych z zakresu administracji publicznej w rozumieniu art. 3 § 2 pkt 4 p.p.s.a. Wprawdzie art. 52 § 3 p.p.s.a. stanowi, że warunkiem dopuszczalności skargi do sądu administracyjnego na akty lub czynności, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 4 p.p.s.a., jest wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, jednak bezczynność nie wchodzi w zakres pojęcia "akty lub czynności", a skoro ustawa nie przewiduje żadnych dodatkowych środków prawnych przeciwko czynnościom podejmowanym przez organy w ramach udzielania informacji publicznej (poza odwołaniem od decyzji o odmowie udzielenia informacji publicznej oraz decyzji o umorzeniu postępowania), należy uznać, że skarga na bezczynność w zakresie udzielenia informacji publicznej jest dopuszczalna bez wzywania do usunięcia naruszenia prawa w trybie art. 52 § 3 p.p.s.a. (por. wyrok NSA z dnia 24 maja 2006 r. sygn. akt I OSK 601/05 Lex nr 236545). Brak było zatem podstawy do odrzucenia skargi z powodu niewyczerpania trybu uprzedniego wezwania organ do usunięcia naruszenia prawa. Analiza treści wniosku skarżącego z dnia 19 lipca 2011 r. w kontekście złożonej przez wnioskodawcę skargi na bezczynność organu wymaga stwierdzenia, że złożenie wniosku przez osobę wykonującą prawo do informacji nie nakłada na podmiot zobowiązany obowiązku automatycznego udostępnienia informacji, gdyż w pierwszej kolejności powinien on stwierdzić, czy przepisy komentowanej ustawy znajdują zastosowanie w danej sytuacji, a następnie w przypadku pozytywnej odpowiedzi powinien ocenić, czy nie zachodzą przesłanki ograniczające dostępność informacji, o których mowa w art. 5 ust. 1 i 2 ustawy. Mając na uwadze ograniczenie badania merytorycznego sprawy, jakim niewątpliwie jest bezczynność organu, należy wyjaśnić, czy informacja, o której udostępnienie wystąpił skarżący stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy. Jest to niezbędne, aby stwierdzić, że podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej pozostaje w bezczynności (por. wyrok NSA z dnia 10 stycznia 2007 r., sygn. akt I OSK 50/06, Lex 291197). Zgodnie z art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, powołanej wyżej, obowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, będące w posiadaniu takich informacji. Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, ,,każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie określonym ustawą". Ponieważ stosowanie w praktyce przepisów zawierających tak niedookreślone pojęcia mogłoby napotykać na trudności, ustawodawca w art. 6 ustawy podjął próbę dookreślenia poprzez wyliczenie, jakie informacje i dokumenty podlegają udostępnieniu, jako informacja publiczna. Udostępnieniu podlega informacja publiczna, w szczególności o danych publicznych, w tym o władzach publicznych i podmiotach wykonujących zadania publiczne, m.in. w zakresie: a) ich organizacji, b) przedmiocie działalności i kompetencjach, c) organach i osobach sprawujących w nich funkcję i ich kompetencjach, d) zasad funkcjonowania tych podmiotów, w tym m.in. o sposobach przyjmowania i załatwiania spraw, stanie przyjmowanych sprawy, kolejności ich załatwiania i rozstrzygania. Odmawiając udostępnienia żądanej przez skarżącego informacji organ stwierdził m.in., że starosta jest osobą pozostającą w stosunku pracy, co oznacza, że żądana przez skarżącego informacja, jak i inne, poza wyraźnie wskazanymi, np. dotyczącymi wysokości wynagrodzenia, informacje związane z jego zatrudnieniem należą do sfery prywatnej (zobowiązaniowej), a nie publicznej, wobec czego nie podlegają udostępnieniu w trybie dostępu do informacji publicznej. Zdaniem Sądu pogląd organu nie jest zasadny. W wypadku wyboru na stanowisko starosty mamy do czynienia z jednocześnie podwójnie zakwalifikowaną jednostronną czynnością prawną organu kolegialnego, która oceniania z perspektywy prawa publicznego, powierza mandat do pełnienia funkcji publicznej, natomiast z perspektywy prawa pracy nawiązuje stosunek pracy. Wybór kreuje zatem podwójnie zakwalifikowany stosunek prawny: stosunek organizacyjny miedzy wybranym a wybierającym, związany z powierzeniem mandatu, przy czym wybierającym może być inny podmiot niż pracodawca oraz stosunek pracy między mandatariuszem, a jednostką organizacyjną, w której ma być on zatrudniony. Stosunek pracy z wyboru nie jest stosunkiem samodzielnym. Powstaje wyłącznie w celu wykonania mandatu i trwa przez okres jego trwania. Jest więc podporządkowany temu stosunkowi ,,podstawowemu" tak dalece, że nie może bez niego istnieć. Status starosty wyznaczają przede wszystkim publiczne elementy jego działalności, obejmujące m.in. kierowanie bieżącymi sprawami powiatu oraz reprezentowanie go na zewnątrz, podejmowanie niezbędnych czynności w sprawach niecierpiących zwłoki związanych z zagrożeniem interesu publicznego, zagrażających bezpośrednio zdrowiu i życiu oraz w sprawach mogących spowodować znaczne straty materialne art. 34 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym Dz. U. z 2001 r., nr 142, poz. 1592 ze zm.), a także wydawanie decyzji w indywidualnych sprawach z zakresu administracji publicznej należących od właściwości powiatu (art. 38 ustawy o samorządzie powiatowym). W sferze prawa pracy starosta jest pracownikiem zatrudnionym na podstawie stosunku pracy z wyboru w starostwie powiatowym. Starosta jest jednocześnie kierownikiem urzędu i zwierzchnikiem służbowym zatrudnionych w nim pracowników, wobec których wykonuje czynności z zakresu prawa pracy (art. 2 pkt 2, art. 4 ust. 1 pkt 1 ,,b", art. 7 pkt 3, art. 9 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, Dz. U. nr 223, poz. 1458 ze zm.). W związku z dokonanymi rozważaniami należy jeszcze raz podkreślić, że stosunek pracy starosty ma wyłącznie instrumentalny charakter wobec stosunku publicznego wynikającego z wykonywania mandatu i służy jego obsłudze. Przedstawione rozważania prowadzą do wniosku, że informacja dotycząca listy obecności starosty w pracy mieści się w zakresie pojęcia informacji publicznej, jako w szczególności odnoszącej się do organizacji i zasad funkcjonowania wskazanej jednostki. Przepisy nie narzucają pracodawcom sposobu w jaki pracownicy mają dokumentować obecność w pracy. Zgodnie z art. 1041 § 1 pkt 9 k.p., sposób ten jest indywidulanie przyjmowany przez konkretnego pracodawcę, przy czym z pewnością nie musi to być lista obecności. Wybór konkretnego sposobu i formy potwierdzania przybycia do pracy może stanowić funkcję rodzaju świadczonej pracy, przyjętych u pracodawcy systemów i rozkładów czasu pracy, czy wreszcie wynikać z indywidualnych poleceń pracodawcy, uzasadnionych rozkładem czynności pracowników. W tym kontekście wskazać należy, że ustawodawca nie wymaga ewidencjowania czasu pracy w odniesieniu do pracowników objętych systemem zadaniowego czasu pracy. Z informacji udzielonej do protokołu rozprawy przez pełnomocnika Starosty Ś. wynika, że zgodnie z praktyką ustaloną w tym Starostwie, na staroście, jak i wicestaroście, podobnie jak na pozostałych pracownikach, spoczywa obowiązek podpisywania list obecności w pracy. Posiłkując się wyrokiem NSA z dnia 6 grudnia 2012 r. (I OSK 2021/12, publikowany w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych) można przyjąć, że przepis art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej zakreśla ograniczenia prawa do informacji publicznej. Ograniczenie ze względu na prywatność lub tajemnicę chronioną przepisami prawa nie dotyczy jednak - jak stanowi ust. 2 art. 5 ustawy - informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca zrezygnują z przysługującego im prawa. Przepis ten wprost stanowi, że ograniczenie dostępu do informacji publicznej nie dotyczy osób mających związek z pełnieniem funkcji publicznych. Skoro ustawodawca expressis verbis określił, że ograniczenie dostępu do informacji publicznej nie dotyczy osób mających związek z pełnieniem funkcji publicznych i uczynił to wprost w samej ustawie o dostępie do informacji publicznej, to nie może być mowy, że udostępnienie list obecności w pracy osób sprawujących funkcje publiczne narusza ich prywatność. Nie chodzi tu bowiem o informacje dotyczące życia prywatnego tych osób, lecz o ich dane osobowe, które zostały pozyskane jako dane osób mających związek z pełnieniem funkcji publicznych, do których dostęp powinien być otwarty, zwłaszcza że ochrona prywatności me obejmuje publicznej aktywności osoby, jeżeli ta decyduje się na publiczną działalność. Dane osobowe osób mających związek z wykonywaniem funkcji publicznych w strukturach władzy publicznej, o ile pozostają w związku z pełnioną funkcją, należą bowiem - w świetle art. 61 ust. 1 Konstytucji RP - do treści konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej, a więc do jego zasady. Regulacja zawarta w art. 5 ust. 2 zd. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie narusza zatem granic koniecznych ograniczeń, zawartych w art. 61 ust. 3 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, ze względu na chronioną prywatność osób mających związek z wykonywaniem funkcji publicznych (art. 47 Konstytucji RP) gdyż koresponduje z zasadą jawności życia publicznego i transparentności działań władzy publicznej, które to zasady legły u podstaw obywatelskiego prawa do informacji publicznej, realizowanego w trybie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 marca 2006 r. - o sygn. akt K 17/05, publ. OTK-A 2006/3/30, Dz. U. 2006/49/358, LEX nr 182494). W konsekwencji, listy takie spełniają walor oficjalności, a wgląd w ich zawartość stanowi element kontroli sposobu wypełniania czasowych ram wykonywania funkcji publicznej finansowanej ze środków publicznych. W wyniku poczynionych ustaleń stwierdzić należy, że adresat wniosku powinien załatwić sprawę w sposób i w formie przewidzianej w ustawie o dostępie do informacji publicznej, tzn. udostępnić informację lub też odmówić jej udostępnienia, jeżeli – jego zdaniem – spełnione zostały ustawowe przesłanki uzasadniające taką odmowę. Forma i terminy załatwiana spraw wynikają z ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jednocześnie Sąd stwierdził, że bezczynność wyżej wymienionego podmiotu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, bowiem w przedstawionych okolicznościach sprawy, brak było podstaw do przyjęcia takiej oceny. Regulacje dotyczące dostępu do informacji publicznej powodują wielokrotnie wątpliwości interpretacyjne, a zachowanie adresata wniosku w przedmiotowej sprawie świadczy o błędnym interpretowaniu prawa. Wobec tego uznać należało, że nie miało cech lekceważącego traktowania obowiązków wynikających z ustawy o dostępie do informacji publicznej. O kosztach orzeczono na podstawie art. 200 p.p.s.a. Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku skarżącego o stwierdzenie bezczynności organu w przedmiocie udostępnienia do wglądu list obecności Wicestarosty Powiatu Ś. kadencji 2006-2010. Z niekwestionowanego stanu faktycznego sprawy wynika, że funkcję wicestarosty Powiatu Ś. we wskazanym okresie pełnił sam skarżący. W świetle art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw, określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji, będących informacjami publicznymi. Oznacza to, że niezasadne jest stosowanie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej wówczas, gdy żądane informacje, mające charakter informacji publicznych, osiągalne są w innym trybie. W dalszej konsekwencji daje to podstawę do stwierdzenia, że o ile prawo do informacji jest zasadą, to jednak wyjątki od niej powinny być ściśle interpretowane. Nie tylko bowiem sama ustawa o dostępie do informacji publicznej zawiera ograniczenia w jej stosowaniu, ale również nie uchybia w tym względzie przepisom innych ustaw odmiennie regulującym te kwestie (por. postanowienie NSA z dnia 19 października 2011 r. I OSK 1987/11, Lex 1069698, postanowienie NSA z dnia 12 maja 2011 r., I OSK 771/11, Lex nr 795295). Skoro zgodnie z przepisem art. 149 § 1 k.p. pracodawca jest zobowiązany udostępnić ewidencję czasu pracy pracownikowi na jego żądanie, a w myśl bezspornego stanowiska obowiązek ten odnosi się także do byłych pracowników, to w tym zakresie, z mocy art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wyłączone jest stosowanie przepisów tej ustawy. Samo powoływanie się na ustawę o dostępie do informacji publicznej nie implikuje konieczności jej stosowania, jeśli z całokształtu okoliczności wynika, że skarżący ma zapewniony dostęp do żądanych informacji w innym trybie i jest to wniosek w indywidualnej sprawie pracowniczej skarżącego. W związku z powyższym, skargę M W. w tym zakresie należało oddalić na podstawie art. 151 p.p.s.a. |