drukuj    zapisz    Powrót do listy

6239 Inne o symbolu podstawowym 623, Kara administracyjna Inne, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 936/12 - Wyrok NSA z 2013-10-22, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 936/12 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2013-10-22 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2012-05-28
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Czesława Socha
Janusz Drachal /przewodniczący/
Krystyna Anna Stec /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6239 Inne o symbolu podstawowym 623
Hasła tematyczne
Kara administracyjna
Inne
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 1391/11 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-11-10
Skarżony organ
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 229 poz 2275 art. 4 ust. 1 i ust. 2 pkt 3 i 4 art. 6 ust. 1, 2 i 3 pkt 1-6, art. 7
Ustawa z dnia 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Drachal Sędziowie NSA Czesława Socha Krystyna Anna Stec (spr.) Protokolant Monika Majak po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej M. P. Spółki z o.o. w Z. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 10 listopada 2011 r. sygn. akt VI SA/Wa 1391/11 w sprawie ze skargi M. P. Spółki z o.o. w Z. na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie sankcji za wprowadzenie na rynek produktów niespełniających wymagań bezpieczeństwa 1. oddala skargę kasacyjną; 2. zasądza od M. P. Spółki z o.o. w Z. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. wyrokiem z 10 listopada 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 1391/11, oddalił skargę M. P. Spółki z o.o. w Z. na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z [...] kwietnia 2011 r., nr [...], w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za wprowadzenie na rynek produktów niespełniających wymagań bezpieczeństwa z jednoczesnym zakazem wprowadzenia ich na rynek oraz nakazem wycofania z rynku produktów już wprowadzonych, z następującym uzasadnieniem.

W dniu [...] kwietnia 2010 r. inspektorzy P. Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w B. przeprowadzili kontrolę u przedsiębiorcy D. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą "M.". W toku kontroli ocenie bezpieczeństwa poddano 2 szt. rowerów D. [...] model [...] o dł. 735 mm (odległość między osiami obu kół roweru) i wys. 770 mm (odległość podłoża od najwyższego punktu kierownicy). W badanych produktach odległość pionowa od podłoża do górnej powierzchni siodełka, ze wspornikiem ustawionym w położeniu minimalnej głębokości osadzenia wynosiła 657 mm, natomiast odległość pionowa od podłoża do powierzchni siodełka, ze wspornikiem ustawionym w położeniu maksymalnej głębokości osadzenia wynosiła 575 mm.

Prezes UOKiK, po przeprowadzeniu postępowania wszczętego z urzędu w sprawie ogólnego bezpieczeństwa roweru D. [...] model [...], wprowadzonego na polski rynek przez spółkę M. P. (dalej: skarżąca), decyzją z dnia [...] stycznia 2011 r. stwierdził, że ze względu na brak osłony łańcucha osłaniającej całkowicie zewnętrzną powierzchnię boczną łańcucha oraz tylne koło łańcuchowe, a także braki w instrukcji dołączonej do produktu, polegające na nieumieszczeniu informacji dotyczących dopuszczalnej masy całkowitej rowerzysty i bagażu oraz maksymalnej masy całkowitej i sposobu montażu, nastawienia i usunięcia kółek pomocniczych, a także roli rodziców w nauce użytkowania roweru, produkt ten nie jest bezpieczny. W związku z powyższymi ustaleniami organ: w przypadku rowerów D. [...] model [...] niewprowadzonych na rynek – zakazał skarżącej wprowadzania tych produktów na rynek i nakazał podjęcie czynności niezbędnych do zapewnienia przestrzegania tego zakazu, zaś w przypadku rowerów D. [...] model [...], wprowadzonych na rynek - nakazał skarżącej natychmiastowe wycofanie ich z rynku.

Organ zobowiązał skarżącą do wykonania decyzji w powyższym zakresie w terminie 30 dni od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna i, na podstawie art. 33a ust. 2 pkt 2 w zw. z art. 13 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz. U. z 2003 r., Nr 229, poz. 2275 ze zm.), za wprowadzenie na rynek produktów niespełniających wymagań bezpieczeństwa, nałożył na spółkę karę pieniężną w wysokości 15.000 zł.

Prezes UOKiK podzielił opinię Polskiego Komitetu Normalizacyjnego oraz Polskiego Związku Kolarskiego, że konsumenci dokonując zakupu spornego roweru, ze względu na jego wygląd mogą uznać, że produkt ten jest przeznaczony dla dzieci, z uwagi na posiadane cechy fizyczne, wygląd oraz elementy dekoracyjne (w postaci błyszczących frędzli doczepionych do uchwytów kierownicy oraz plastikowego koszyczka). W związku z tym organ I instancji uznał, że konsumenci mają prawo oczekiwać, iż rowery D. [...] o wskazanym modelu będą oceniane jak rowery dla dzieci i w konsekwencji powinny spełniać wymagania stawiane dla takich produktów. Zdaniem organu, rzeczywiste przeznaczenie produktu powinno mieć pierwszeństwo przed deklaracjami producenta w tym zakresie. O przeznaczeniu produktu świadczyła również, w ocenie organu, okoliczność posiadania przez przedmiotowy rower kółek pomocniczych, których zadaniem jest ułatwienie nauki jazdy właśnie dzieciom. Z tego względu wymagania bezpieczeństwa odnośnie tego elementu roweru zawarte są tylko w normie PN-EN 14765:2007. Strona postępowania nie przedstawiła żadnych dowodów które świadczyłyby o tym, że te elementy roweru są bezpieczne, nie przekazała także konsumentom informacji, w jaki sposób należy użytkować wskazane elementy.

Dowodem, który w opinii skarżącej świadczy o bezpieczeństwie wprowadzonych przez nią na polski rynek produktów, są wyniki badań na zgodność z normą EN-14764:2007. Ponieważ Prezes UOKiK nie podzielił opinii strony postępowania, że rowery D. są rowerami miejskimi i wycieczkowymi, nie weryfikowano, czy rowery te rzeczywiście spełniają wymagania (zwłaszcza wytrzymałościowe) określone w tej normie. Dodatkowo organ podniósł, że badania przekazane przez stronę postępowania zostały przeprowadzone przez samego wytwórcę roweru – D. I. Inc. i z uwagi na fakt, że nie brała w nich udziału żadna niezależna jednostka, nie mogą zostać uznane za w pełni wiarygodne.

Prezes UOKiK uznał zatem, że przedmiotowe rowery ze względu na brak osłony łańcucha osłaniającej całkowicie zewnętrzną powierzchnię boczną łańcucha i tylne koło łańcuchowe, a także braki w instrukcji dołączonej do produktu, polegające na nieumieszczeniu informacji dotyczących dopuszczalnej masy całkowitej rowerzysty i bagażu oraz maksymalnej masy całkowitej (rower + rowerzysta + bagaż) oraz sposobu montażu, nastawienia i usunięcia kółek pomocniczych, a także roli rodziców w nauce użytkowania roweru, nie są bezpieczne w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów. Za okoliczność obciążającą organ nadzoru uznał m.in. fakt, że produkt będący przedmiotem postępowania stwarza zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia dzieci, czyli kategorii konsumentów, która w świetle powołanej ustawy znajduje się pod szczególną ochroną.

Po ponownym rozpatrzeniu sprawy Prezes UOKiK decyzją dnia [...] kwietnia 2011r. utrzymał w mocy swoją decyzję. W uzasadnieniu podniesiono, że elementy mające wpływ na bezpieczeństwo roweru D. model [...] uzasadniają twierdzenie, iż jest to produkt przeznaczony dla dzieci. Organ stwierdził, że cechy fizyczne tego roweru (tj. jego wygląd, wyposażenie w postaci kolorowych frędzli, plastikowego koszyczka oraz zamontowanych kółek pomocniczych, a także ozdoby w postaci kwiatków z uśmiechniętą buzią), jak również sposób prezentowania produktu konsumentom (tj. określanie ww. roweru jako produktu przeznaczonego dla dzieci na stronie internetowej skarżącej oraz trwały napis umieszczony na jego mufie "K. C. b. M."), uzasadniają ocenianie bezpieczeństwa tego produktu pod kątem jego rzeczywistego przeznaczenia. Zdaniem organu, normy mają jedynie charakter posiłkowy, co podkreśla również sama skarżąca, nie deklarując zgodności wprowadzanego na polski rynek roweru z żadną konkretną normą, o czym świadczy brak oznakowania produktu w tym zakresie. Uznanie roweru D. za produkt dziecięcy czyni nieuprawnionym powoływanie się przez skarżącą na domniemanie bezpieczeństwa produktu spełniającego wymagania wynikające z Polskich Norm, bowiem domniemanie to jest aktualne jedynie w sytuacji, gdy produkt zgodny jest z wymaganiami tej normy, w oparciu o którą powinno dokonywać się oceny jego bezpieczeństwa.

Prezes UOKiK wskazał, że wymagania bezpieczeństwa odnośnie kółek pomocniczych zawarte są w normie PN-EN 14765:2007 (zmiana A1:2008), podczas gdy norma PN-EN 14764:2007 w ogóle nie przewiduje występowania tego elementu w rowerach, które zgodnie z jej nomenklaturą należą do kategorii rowerów miejskich i wycieczkowych. Organ zauważył ponadto, że powoływany przez stronę "Raport z wykonania badań rynku rowerków dziecięcych, badań laboratoryjnych 15 rowerków dziecięcych w akredytowanym laboratorium oraz sporządzenie ekspertyzy" sporządzony przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. jest dokumentem prezentującym ocenę rynku rowerów dziecięcych w Polsce i nie jest dokumentem obowiązującym, gdyż nie ma charakteru źródła prawa. Ponadto raport ten odnosi się do wymagań normy PN-ISO 8098+A1:1996, która przestała obowiązywać w dniu 15 kwietnia 2006 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W., oddalając skargę M. P. Spółki z o.o., w uzasadnieniu wskazał na treść art. 4 ust. 1 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów oraz stwierdził, że przy ocenie bezpieczeństwa produktów uwzględnia się: 1. cechy produktu, w tym jego skład, opakowanie, instrukcję montażu i uruchomienia, a także instrukcję instalacji i konserwacji; 2. oddziaływanie na inne produkty, jeżeli można w sposób uzasadniony przewidzieć, że będzie używany łącznie z innymi produktami; 3. wygląd produktu, jego oznakowanie, ostrzeżenia i instrukcje dotyczące jego użytkowania i postępowania z produktem zużytym oraz wszelkie inne udostępniane konsumentowi wskazówki lub informacje dotyczące produktu; 4. kategorie konsumentów narażonych na niebezpieczeństwo w związku z używaniem produktu, w szczególności dzieci i osoby starsze.

Sąd I instancji stwierdził, że przy ocenie bezpieczeństwa produktu w pierwszej kolejności należy ustalić dla jakiej kategorii konsumentów przeznaczony jest dany produkt, a następnie określić która norma jest właściwa dla przeprowadzenia oceny jego bezpieczeństwa. Produkt, który jest z reguły bezpieczny dla osoby dorosłej, może stwarzać zagrożenie dla dziecka. Kryterium jakim posługują się normy wprowadzając ten podział jest wysokość siodełka. Sąd podniósł, że w przypadku oceny bezpieczeństwa rowerów wprowadzonych na rynek przez skarżącą, wysokość siodełka nie może być jedynym i decydującym kryterium, w oparciu o które powinno się określać, dla jakiej kategorii konsumentów są one przeznaczone. Konsumenci, mając na uwadze ich wygląd, ozdoby w postaci kolorowych frędzli, zdobienia w kształcie kwiatków, wyposażenie w plastikowy koszyczek, czy też boczne kółka, będą mieli prawo oczekiwać, że są to produkty przeznaczone dla dzieci, a więc że spełniają ostrzejsze wymagania bezpieczeństwa. Konsument dokonując zakupu kieruje się nie tylko informacjami jakie uzyskuje od producenta, lecz także wyglądem produktu.

Sąd I instancji zgodził się z ustaleniem organu, że rowery D. [...] model [...] posiadają cechy, które w powszechnym przekonaniu są znakiem rozpoznawczym rowerów dla dzieci. Ponadto - jak wynika z informacji zamieszczonych przez producenta na stronie internetowej www.[...].pl – produkt ten zakwalifikowany jest do kategorii rowerów dziecięcych. W ocenie Sądu, zasadnie zatem organ uznał, że produkt podlega ocenie z punktu widzenia normy EN 14765, a nie jak uznaje skarżąca EN 14764.

Sąd wskazał, że skarżąca w żaden sposób nie informuje konsumentów, że jej produkty są rowerami miejskimi lub wycieczkowymi, nie ostrzega ich także, że produkty te nie powinny być użytkowane przez dzieci. Biorąc pod uwagę, że rowery wyposażone są w kółka pomocnicze, oczywiste jest, że produkty te będą kupowane dla dzieci, które dopiero uczą się jeździć na rowerze, w związku z czym wzrasta prawdopodobieństwo doznania przez nie urazów.

Następnie Sąd I instancji podniósł, że norma PN-EN 14765 dotyczy rowerów, w których maksymalna wysokość siodełka jest mniejsza niż 635 mm. Rowery oferowane przez skarżącą (w położeniu minimalnej głębokości osadzenia) mają wysokość zaledwie o 22 mm większą. Nie można zatem oczekiwać, by przeciętny konsument znał określoną w normie maksymalną wysokość siodełka i mierzył ją by sprawdzić, z jakim rowerem ma do czynienia.

Sąd podzielił stanowisko organu, że o przeznaczeniu produktu decydować powinien jego wygląd i jego rzeczywiste przeznaczenie, a nie deklaracja przedsiębiorcy. Produkt ma być bezpieczny w zwykłych lub innych, dających się w sposób uzasadniony przewidzieć warunkach jego używania. Rowery wprowadzone przez skarżącą posiadają cechy i wygląd sprawiające, że ich użytkownikami będą dzieci. Zdaniem Sądu, bezsporne jest zatem, że rowery te nie zostały wyposażone przez producenta w zabezpieczenia gwarantujące bezpieczne użytkowanie przez dzieci.

W dalszej części uzasadnienia Sąd podniósł, że strona nie podważa oceny dokonanej wg normy dla rowerów dziecięcych, podważając jedynie zasadność jej zastosowania, jednakże podstaw do uznania zarzutu w tym zakresie Sąd I instancji nie dostrzegł. Odnośnie zarzutu naruszenia art. 6 ust. 2 powołanej ustawy Sąd stwierdził, że przepis ten wprowadza domniemanie, iż produkt spełniający wymagania wynikające z norm krajowych państw członkowskich Unii Europejskiej, będących transpozycją norm europejskich uznanych przez Komisję Europejską za zgodne z przepisami dotyczącymi ogólnego bezpieczeństwa produktów, jest produktem bezpiecznym w zakresie wymagań objętych tymi normami. Sąd w tym zakresie zgodził się ze stanowiskiem organu, że dla przyjęcia domniemania nie jest jednak wystarczające przeprowadzenie badania produktu na zgodność z jakąkolwiek normą. Istotne w tym względzie jest bowiem zastosowanie, w celu dokonania oceny bezpieczeństwa produktu, właściwej normy, a taki stan rzeczy w sprawie nie zachodzi. Dokonanie oceny bezpieczeństwa przedmiotowego produktu wymagało bowiem zastosowania normy wskazanej przez organ.

Sąd I instancji wskazał, że w rozpoznawanej sprawie wstępnie ustalenia wymaga określenie kategorii konsumentów, dla których produkt jest przeznaczony, gdyż ustalenia te stanowią podstawę do przyporządkowania właściwej normy, wg której przeprowadzona zostanie ocena bezpieczeństwa produktu. Zdaniem Sądu, organ trafnie zakwalifikował kontrolowany produkt jako rower dziecięcy, wskazując szczegółowo, z zachowaniem wymogów art. 107 § 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. dz. U. z 2013 r. poz. 267; dalej: k.p.a.), okoliczności decydujące o takiej kwalifikacji. Za niemające znaczenia w rozpoznawanej sprawie Sąd uznał opinie osób trzecich, które skarżąca przedstawiła na rozprawie, wnioskując o przeprowadzenie dowodu na okoliczność, że istotnym dla ustalenia właściwej normy jest wysokość siodełka.

M. P. Spółka z o.o. w Z. wniosła skargę kasacyjną, zaskarżając powyższy wyrok w całości oraz domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a także zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1. Obrazę przepisu prawa materialnego – art. 6 ust. 2 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów poprzez nieuwzględnienie, iż produkt spełniający wymagania wynikające z norm krajowych państw członkowskich Unii Europejskiej, będących transpozycją norm europejskich uznanych przez Komisję Europejską za zgodne z przepisami dotyczącymi ogólnego bezpieczeństwa produktów, do których odniesienia Komisja Europejska opublikowała w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, korzysta z domniemania produktu bezpiecznego w zakresie wymagań objętych tymi normami; oraz bezpodstawne przyjęcie, że ocena przeznaczenia roweru stanowi o stosowaniu określonej normy z pominięciem stosowania zakresu tej normy;

2. Obrazę przepisu prawa materialnego – art. 4 ust. 1 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów poprzez przyjęcie, że ocena wyglądu roweru oraz wyposażenie w dodatkowe elementy (kółka boczne) z pominięciem oceny wymagań technicznych produktu i zakresu stosowanej normy może uzasadniać twierdzenie, iż rower D. [...] model [...] nie jest produktem bezpiecznym;

3. Naruszenie przepisów o postępowaniu w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, w rozumieniu art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.; dalej: p.p.s.a.), tj. oddalenie wniosku skarżącego o przeprowadzenie dowodu z pisma z dnia 4 listopada 2011 r. jako niemającego znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdy tymczasem wskazuje on na rolę norm europejskich dla uznania produktu bezpiecznego oraz pominięcie w zakresie oceny bezpieczeństwa roweru wyników badań laboratoryjnych produktu z [...] listopada 2009 r. pomimo, że wyniki tychże badań były pozytywne z punktu widzenia wymagań określonych w normie PN-EN 14764:2007, co implikuje twierdzenie, że rower D. [...] model [...] jest produktem bezpiecznym, gdyż spełnia wymagania normy PN-EN 14764:2007.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że rower D. [...] model [...], z uwagi na wysokość siodełka został zaliczony do rowerów miejskich, do których zastosowanie ma Norma P. PN-EN 14764, czyli P. wersja Normy Europejskiej EN 14764:2005, w której określono wymagania z zakresu bezpieczeństwa i cech użytkowych, dotyczące konstrukcji, montażu i badania rowerów i ich podzespołów przeznaczonych do użytkowania na drogach publicznych oraz podano wytyczne, dotyczące instrukcji użytkowania i konserwacji takich rowerów. Normę tę stosuje się do rowerów, w których maksymalna wysokość siodełka wynosi 635 mm lub jest większa i które są przeznaczone do użytkowania na drogach publicznych. Strona wnosząca skargę kasacyjną stwierdziła, że dochowała wszelkiej staranności, aby produkt wprowadzany na rynek polski był zgodny ze wskazaną normą. Spółka nie zgodziła się ze stanowiskiem Sądu, że wysokość siodła nie może być jedynym kryterium oceny produktu.

W ocenie skarżącej spółki, Sąd I instancji błędnie utożsamia pojęcie przeznaczenia roweru dla dzieci z nazwą normy PN-EN 14765 "rowery dziecięce", gdyż normę tę stosuje się do rowerów, w których maksymalna wysokość ustawienia siodła jest mniejsza niż 635 mm i większa niż 435 mm. Norma ta nie zawiera zaś odniesień do wieku, wzrostu i przeznaczenia roweru. Nie zgodzono się z twierdzeniem Sądu, że o zastosowaniu właściwych norm stanowią takie parametry, jak: wygląd, kolor, napisy, ozdoby w postaci frędzli, koszyczek, czy też kółka pomocnicze.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, z urzędu zaś bierze pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. Z akt sprawy nie wynika, by zaskarżone orzeczenie zostało wydane w warunkach nieważności, przesłanki której określa art. 183 § 2 p.p.s.a. Zasadność wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku mogła być zatem rozważana jedynie w kontekście postawionych Sądowi I instancji zarzutów. Związanie Naczelnego Sądu Administracyjnego granicami skargi kasacyjnej oznacza, że przedmiotem oceny mogą być jedynie te zarzuty kasacyjne, które strona sformułowała i uzasadniła zgodnie z wymogami prawnymi wynikającymi z art. 174 i art. 176 p.p.s.a.

Mając powyższe na uwadze skład orzekający uznał, że wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku nie zasługiwał na uwzględnienie. Podstawy, na których skargę kasacyjną oparto, nie znajdują bowiem usprawiedliwienia. Zarzuty podniesione przez skarżącą spółkę w istocie ograniczają się tylko do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Zgodnie zaś z art. 174 pkt 1 p.p.s.a. zarzut naruszenia prawa materialnego można postawić poprzez zarzucenie jego błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania. W rozpoznawanej skardze kasacyjnej takie dookreślenie nie wystąpiło, natomiast Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że nie jest to przeszkoda tego typu, aby nie pozwalała na odniesienie się do postawionych zarzutów.

I tak, za chybiony uznać należało zarzut naruszenia art. 6 ust. 2 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów poprzez nieuwzględnienie, że produkt spełniający wymagania wynikające z norm krajowych państw członkowskich Unii Europejskiej, będących transpozycją norm europejskich uznanych przez Komisję Europejską za zgodne z przepisami dotyczącymi ogólnego bezpieczeństwa produktów, do których odniesienia Komisja Europejska opublikowała w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, korzysta z domniemania produktu bezpiecznego w zakresie wymagań objętych tymi normami. Sposób sformułowania powyższego zarzutu, zdaniem składu orzekającego NSA stanowi, że w istocie strona wnosząca skargę kasacyjną zmierzała do wskazania na nieprawidłowość zastosowania, a właściwie niezastosowania tego przepisu w sprawie i tak ten zarzut - w świetle uzasadnienia skargi kasacyjnej - należy rozumieć.

Drugi z postawionych zarzutów dotyczy zaś obrazy art. 4 ust. 1 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów, poprzez przyjęcie, że ocena wyglądu roweru oraz wyposażenie w dodatkowe elementy (kółka boczne), z pominięciem oceny wymagań technicznych produktu i zakresu stosowanej normy może uzasadniać twierdzenie, że rower D. [...] model [...] nie jest produktem bezpiecznym. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, konstrukcja powyższego zarzutu pozwala przyjąć, że z jednej strony w istocie kwestionowana jest wykładnia wskazanego przepisu oraz to, czy na jego gruncie może być dokonywana ocena spełnienia przez produkt wymogów bezpieczeństwa, zaś z drugiej strony zarzuca się niewłaściwe zastosowanie art. 4 ust. 1 powołanej ustawy, a to z uwagi na nawiązanie do wyraźnie oznaczonego towaru.

Odnosząc się do tych zarzutów Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że art. 4 ust. 1 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów w istocie stanowi swoistą definicję produktu bezpiecznego, przy czym przy ocenie, czy określony produkt posiada cechy, które zostały wskazane w tym przepisie, uwzględnia się okoliczności wymienione w ust. 2 powołanego artykułu. Fakt, że niewątpliwie - zgodnie z art. 4 ust. 2 pkt 3 i 4 powoływanej ustawy - okolicznościami, które uwzględnia się przy ocenie bezpieczeństwa produktu jest m.in. wygląd (pkt 3), a także kategoria konsumentów narażonych na niebezpieczeństwo w związku z używaniem produktu (pkt 4), zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, pozwala stwierdzić, że organy administracyjne przy dokonywaniu kontroli bezpieczeństwa produktu zobowiązane są, uwzględniając między innymi wygląd, ocenić także kategorię klienta, dla którego towar jest przeznaczony.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, dalsze regulacje zawarte w rozdziale odnoszącym się do ogólnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa produktów nie podważają takiego rozumienia art. 4 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów, które w istocie opiera się na literalnym jego brzemieniu. Na tę okoliczność przywołać należy w tym miejscu treść normy ujętej w art. 6 ust. 2 ww. ustawy.

Zgodnie z tym przepisem domniemywa się, że produkt spełniający wymagania wynikające z norm krajowych państw członkowskich Unii Europejskiej, będących transpozycją norm europejskich uznanych przez Komisję Europejską za zgodne z przepisami dotyczącymi ogólnego bezpieczeństwa produktów, do których odniesienia Komisja Europejska opublikowała w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, jest produktem bezpiecznym w zakresie wymagań objętych tymi normami.

W przypadku zaś, gdy brak jest szczegółowych przepisów Wspólnoty Europejskiej dotyczących bezpieczeństwa określonego produktu, produkt wprowadzony na rynek polski uznaje się za bezpieczny, jeżeli spełnia określone odrębnymi przepisami polskimi szczegółowe wymagania dotyczące bezpieczeństwa produktów (art. 6 ust. 1). Z kolei w przypadku braku przepisów, o których mowa w ust. 1, lub norm o których mowa w ust. 2, albo jeżeli produkt nie jest zgodny z tymi normami, bezpieczeństwo produktu ocenia się w szczególności z uwzględnieniem przesłanek wskazanych w pkt. 1-6 art. 6 ust. 3 ustawy. Wszystkie wymagania określone w przytoczonym art. 6 – stosownie do regulacji zawartej w art. 7 ustawy – nie wyłączają jednak możliwości stosowania środków określonych ustawą.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza natomiast, że jeżeli chodzi o odniesienie do obu spornych w sprawie norm, tj. Normy Polskiej PN-EN 14764, dotyczącej rowerów wycieczkowych oraz Normy Polskiej PN-EN 14765, dotyczącej rowerów dziecięcych, nie można wysnuć stanowiska, że zgodność z którąkolwiek z tych norm przesądza o charakterze badanego produktu. Nie można również twierdzić, że odniesienie do którejś ze wskazanych norm będzie stanowiło element konieczny podczas badania bezpieczeństwa określonego towaru. Art. 6 ust. 2 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów wskazuje tylko na domniemanie, że produkt zgodny z normami krajowymi będzie produktem bezpiecznym. Z samego rozumienia pojęcia domniemania należy zaś wysnuć wniosek, że jest to stan, który może zostać obalony, co zdaje się potwierdzać wprost przywołany wyżej art. 7 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów. Przepis ten - jak już podniesiono - jednoznacznie stanowi, że spełnienie przez produkt wymagań, o których mowa w art. 6, dotyczącym norm, nie wyłącza możliwości stosowania środków określonych ustawą, w przypadku stwierdzenia przez organ nadzoru, że pomimo zgodności z tymi wymaganiami produkt nie jest bezpieczny.

Odnosząc się zaś do określonego w punkcie 2 petitum skargi kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 6 ust. 2 powołanej ustawy, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że nie może być on skuteczny w rozpoznawanej sprawie. Z uzasadnienia skargi kasacyjnej wynika bowiem, że strona skarżąca wskazany zarzut wiąże z faktem spełnienia przez wprowadzony na rynek polski produkt normy dotyczącej rowerów wycieczkowych. Tymczasem powyższe ustalenia, które zostały poczynione w zgodzie z art. 4 ustawy, pozwoliły na stwierdzenie, że rower D. [...] w istocie jest produktem przeznaczonym dla dzieci. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w przedstawionych w sprawie okolicznościach, porównanie wprowadzonego na rynek polski produktu z normą 14764 nie spowodowało zatem automatycznego domniemania spełnienia przez ten produkt wymogów, określonych właśnie dla rowerów wycieczkowych.

Z tych wszystkich względów zarzuty naruszenia prawa materialnego w takiej postaci, w jakiej zostały sformułowane w petitum skargi kasacyjnej, nie uzasadniały wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku.

W odniesieniu zaś do zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego, które miałyby zmierzać do wykazania dokonania w rozpoznawanej sprawie wadliwych ustaleń, a w szczególności do nieprzeprowadzenia przez Sąd I instancji, dowodu z pisma z dnia [...] listopada 2011 r., Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że w podstawie kasacyjnej tego zarzutu wskazano wyłącznie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. Podkreślić zatem należy, że jest to przepis określający dopuszczalną podstawę skargi kasacyjnej. Natomiast ani w petitum skargi kasacyjnej, ani w jej uzasadnieniu nie wskazano żadnego przepisu prawa procesowego, który zostałby naruszony. Domyślać można by się, że stronie skarżącej chodziło przede wszystkim o zarzut postawiony Sądowi I instancji co do nieprzeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego. Jednakże bez wskazania który konkretnie przepis ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zdaniem skarżącej spółki, został przez Wojewódzki Sąd Administracyjny naruszony, Naczelny Sąd Administracyjny w istocie pozbawiony został możliwości skontrolowania wskazanych kwestii oraz szczegółowego odniesienia się w tym zakresie. Zatem w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, z racji związania podstawami skargi kasacyjnej, uznać należy, że ustalenia faktyczne poczynione w sprawie nie zostały skutecznie podważone. Podkreślić nadto należy, że właśnie uznane za prawidłowe – z uwagi na brak ich skutecznego zakwestionowania - ustalenia faktyczne, uzasadniały zastosowanie przez organy administracyjne oraz Sąd I instancji wskazanych powyżej przepisów prawa materialnego w tej sprawie.

Z tych wszystkich względów, kontrolując wyrok w zakresie określonym wniesioną skargą kasacyjną, wniosek o uchylenie zaskarżonego orzeczenia nie mógł zostać uwzględniony.

Wobec powyższego Naczelny Sąd Administracyjny, działając na podstawie art. 184 i art. 204 pkt 1 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt