drukuj    zapisz    Powrót do listy

6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603, Inne, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 3104/15 - Wyrok NSA z 2017-06-30, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 3104/15 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2017-06-30 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2015-10-27
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Anna Robotowska
Małgorzata Rysz /przewodniczący/
Urszula Wilk /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6038 Inne uprawnienia  do  wykonywania czynności  i zajęć w sprawach objętych symbolem 603
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
III SA/Łd 440/15 - Wyrok WSA w Łodzi z 2015-07-22
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 1257 art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1, art. 80
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2012 poz 1137 art. 84 ust. 3 pkt 1 i 2
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity
Dz.U. 2016 poz 718 art. 145 § 1 pkt 1 lit. c), art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Rysz Sędzia NSA Anna Robotowska Sędzia del. WSA Urszula Wilk (spr.) Protokolant asystent sędziego Anna Sobińska po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2017 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej K. C. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 22 lipca 2015 r., sygn. akt III SA/Łd 440/15 w sprawie ze skargi K. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łodzi z dnia [...] marca 2015 r., nr [...] w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnosty do wykonywania badań technicznych pojazdów oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 22 lipca 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił skargę K. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łodzi z dnia [...] marca 2015 r. w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów.

Wyrok ten wydano w następującym stanie sprawy:

Decyzją Prezydenta Miasta Ł. z dnia [...] stycznia 2015 r. orzeczono o cofnięciu diagnoście – K. C. uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów.

Jak wynika z uzasadnienia decyzji organu I instancji przyczyną cofnięcia diagności uprawnień było kilkukrotne dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu (wydanie zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym) niezgodnie ze stanem faktycznym oraz przepisami, albowiem okresowe badania techniczne pojazdu marki Skoda Felicia Pick-Up o nr rej.: [...] przeprowadzone odpowiednio w dniu [...] maja 2012 r., [...] czerwca 2012 r. i [...] maja 2013 r., winny każdorazowo zakończyć się orzeczeniem przez diagnostę wyniku negatywnego i wydaniem zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu z zamieszczonym wpisem o stwierdzonej usterce w przedmiocie niezgodności rodzaju pojazdu.

K. C. wniósł odwołanie od powyższego rozstrzygnięcia.

Decyzją z dnia [...] marca 2015 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łodzi utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Miasta Ł. z dnia [...] stycznia 2015 r.

W uzasadnieniu decyzji organu odwoławczego wskazano, że w dniu [...] października 2014 r. pracownicy organu I instancji przeprowadzili kontrolę stacji kontroli pojazdów, w której K. C. był zatrudniony jako uprawniony diagnosta. W wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono, że diagnosta czterokrotnie wykonał badanie techniczne pojazdu marki SKODA FELICIA PICK-UP o nr rej. [...], w tym trzykrotnie określając rodzaj ww. pojazdu jako "SAMOCHÓD OSOBOWY". W dniu [...] października 2014 r., pracownicy organu I instancji ponownie przeprowadzili kontrolę stacji kontroli pojazdów, której ustalenia zostały ujęte protokole. W wyniku przeprowadzonej kontroli ustalono, że diagnosta K. C. czterokrotnie wykonał badanie techniczne pojazdu marki SKODA FELICJA PICK-UP o nr rej. [...], w tym trzykrotnie określając rodzaj ww. pojazdu jako "SAMOCHÓD OSOBOWY".

Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazując na treść art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm., dalej: p.r.d.) wskazało na konieczność cofnięcia diagnoście uprawnień do wykonywania badań technicznych.

Kolegium stwierdziło, że powstała kwestia niezgodności faktycznej z zapisem w dowodzie rejestracyjnym w zakresie odnoszącym się do rodzaju pojazdu (w dowodzie rejestracyjnym/pozwoleniu czasowym – samochód osobowy; faktycznie samochód ciężarowy).

Za chybione uznało Kolegium twierdzenie pełnomocnika strony skarżącej, iż okoliczność mylnego zakwalifikowania pojazdu nie ma charakteru usterki istotnej.

Odnosząc się do dalszej polemiki pełnomocnika, iż oczywista omyłka w dowodzie rejestracyjnym dotycząca rodzaju pojazdu w żadnym stopniu nie narusza bezpieczeństwa ruchu drogowego i ochrony środowiska organ odwoławczy stwierdził, że okoliczność ta nie ma absolutnie żadnego wpływu na wynik badania technicznego pojazdu, w którym stwierdzono m.in. niezgodność w powyższym zakresie, albowiem rolą diagnosty jest realizowanie powszechnie obowiązujących przepisów, a nie postulowanie ich zmian.

Na powyższą decyzję K. C.złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi wnosząc o jej uchylenie.

Opisanym na wstępie wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U z 2012 r., poz. 270 ze zm. – dalej: p.p.s.a.) oddalił skargę.

Sąd I instancji wskazał, że podstawę wydanego w sprawie rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. oraz § 2 ust.1 pkt 1 lit. a) i ust. 2 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz.U. z 2012 r. poz. 996 ze zm.).

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stanął na stanowisku, że przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. ma kategoryczne brzmienie. W przypadku nieprawidłowego działania diagnosty starosta nie ma wyboru i jest zobowiązany cofnąć uprawnienia do wykonywania badań technicznych. Kluczowe jest zatem dokonanie bezspornego i niebudzącego wątpliwości ustalenia, że diagnosta wydał zaświadczenie lub dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami. W ocenie Sądu organy wymóg ten spełniły, co zobowiązywało je do cofnięcia skarżącemu uprawnień.

Sąd I instancji podniósł też, że z przepisu art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. wynika, że sprawdzenie nieprawidłowego działania diagnosty powinno wynikać z przeprowadzonej kontroli, o której mowa w art. 83 ust. 6 p.r.d. Co prawda przepis art. 83 ust.6 p.r.d. został uchylony 21 sierpnia 2004 r. (ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej – Dz.U. Nr 173, poz. 1808 ze zm.) ale nie został usunięty z treści art. 84 ust. 3 p.r.d., co budziło wątpliwości w orzecznictwie. Rozstrzygnęła je uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 marca 2012 r. w sprawie o sygn. akt II GSP 2/11.

Sąd I instancji wskazał, że K. C. w wyniku badań technicznych przeprowadzonych w dniach [...] czerwca 2012 r., [...] maja 2013 r. potwierdził pozytywny wynik badania technicznego – rodzaj pojazdu określono jako samochód osobowy. Dopiero po badaniu dokonanym w dniu [...] maja 2014 r. uznał, że jest to samochód ciężarowy, a w dowodzie rejestracyjnym omyłkowo wpisano, że samochód jest osobowy.

Odwołując się do treści § 2 ust.1 pkt 1 lit. a) rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wskazał na zakres okresowego badania technicznego, który obejmuje sprawdzenie cech identyfikacyjnych oraz ustalenie i porównanie zgodności faktycznych danych pojazdu z danymi zapisanymi w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie.

Sąd I instancji wskazał, że podobnie stanowił przepis § 2 ust. 1 pkt 1 lit. a) rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 r. – w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzory dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz.U. Nr 155, poz. 1232) obowiązującego w czasie przeprowadzania badania z [...] czerwca 2012 r.

Sąd I instancji podniósł, że w załączniku Nr 1 do pierwszego rozporządzenia – wymagania dotyczące kontroli oraz wytyczne dotyczące oceny usterek podczas przeprowadzania okresowego badania technicznego pojazdu w poz. 02 lit. d stwierdzono, że oczywiste omyłki w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi pojazdu są usterkami skutkującymi uznaniem stanu technicznego za niezadowalający i są to usterki istotne UI.

W załączniku nr 1 do rozporządzenia z 18 września 2009 r. określono, że "Oczywiste omyłki w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi podjazdu", że jest to stan techniczny niezgodny z warunkami technicznymi.

W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, w tym stanie faktycznym nie można zarzucić organom administracyjnym, że naruszyły prawo materialne i procesowe.

Ustalony stan faktyczny nie budził wątpliwości Sądu I instancji zatem zarzut naruszenia art. 7, 8, 11, 77 § 1 i 80 k.p.a. został uznany za bezzasadny.

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi nie można też zarzucić, że organy administracyjne naruszyły zasady interesu społecznego i słusznego interesu obywatela, skoro skarżący naruszył obowiązki nałożone na niego przez przepisy prawa. Sąd I instancji wskazał, że nie ma tutaj znaczenia, że w dowodzie rejestracyjnym błędnie określono pojazd – samochód osobowy zamiast ciężarowy, skoro do obowiązków diagnosty należało porównanie zapisów w odwodzie rejestracyjnym ze stanem faktycznym.

Sąd I instancji wskazał też, że przepis art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d. nie daje organowi prawa do miarkowania skutków, co oznacza, że uchybienia o dużym ciężarze gatunkowym są traktowane na równi z uchybieniami o mniejszych skutkach.

Odwołując się do orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji stwierdził, że wykonanie badań technicznych pojazdów niezgodne z wymogami prawa i stanem faktycznym zawsze będzie rodziło po stronie organu obowiązek cofnięcia uprawnień.

Skargę kasacyjną od tego wyroku wniósł K. C. zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi na podstawie art. 176 i art. 174 pkt 1 p.p.s.a. zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego, a to w szczególności art. 84 ust. 3 pkt w zw. z art. 82 ust. 2 p.r.d. w zw. z § 1 pkt 1a, d i § 2 ust. 1 pkt 1, 2, i § 4 ust 4 rozporządzenia Ministra Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów, poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że zachodzą przesłanki do wydania decyzji o cofnięciu uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów;

2. naruszenie art. 145 §1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a. przez niezasadne oddalenie skargi mimo naruszenia przez organy administracyjne przepisu art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. poprzez zaniechanie wnikliwego i wyczerpującego zebrania oraz rozpatrzenia materiału dowodowego, prowadzące w konsekwencji do ustaleń nie znajdujących oparcia w dowodach zgromadzonych w sprawie, w tym poprzez uznanie, iż zostały spełnione przesłanki do wydania decyzji o cofnięciu uprawnień, a także poprzez naruszenie zasady ważenia interesu społecznego i słusznego interesu obywatela oraz poprzez nieodniesienie się do wszystkich argumentów podniesionych pismach Skarżącego, w szczególności, iż powielenie błędnego wpisu miało charakter niezależny od niego.

W oparciu o przytoczone zarzuty skarżący żądał uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Łodzi oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano, iż skarżący nie kwestionuje, że stan faktyczny został ustalony prawidłowo jednak w jego ocenie z poszczególnych dowodów nie wyciągnięto należytych konsekwencji, co doprowadziło do wydania orzeczenia sprzecznego z zasadą ważenia interesu społecznego i indywidualnego jak również niezgodnego z przepisami prawa materialnego.

Autor skargi kasacyjnej podnosił, że z przepisu art. 84 ust. 3 p.r.d. wynika expressis verbis, że stwierdzone naruszenia muszą być wynikiem kontroli przeprowadzonej w trybie nadzoru, do którego ustawa upoważnia i deleguje starostę oraz że musi zostać w wyniku kontroli stwierdzone co najmniej jedno z tych naruszeń. Tymczasem w niniejszej przeprowadzona kontrola nie wykazała takiego naruszenia o jakich mowa w art. 84 ust. 3 pkt 1 lub 2. Zdaniem skarżącego kasacyjnie w tej sytuacji literalna wykładnia art. 84 ust. 3 p.r.d. nie daje podstaw do cofnięcia uprawnień diagnosty.

Skarżący kasacyjnie zauważał, iż przeprowadzone badania diagnostyczne, w tym w zakresie wydania przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami, były przeprowadzone prawidłowo.

Przede wszystkim wskazywał, że choć doszło do omyłkowego wpisu co do rodzaju pojazdu, to samo badanie techniczne tego samochodu zostało przeprowadzone poprawnie i rzetelnie. Wszelkie czynności diagnostyczne zostały wykonane nie ma bowiem różnicy w zakresie badania technicznego pojazdu samochodu osobowego oraz samochodu z ciężarowego do 3,5 tony, zaś Sąd zaniechał wskazania czy i ewentualnie czym różnią się badania techniczne pojazdów osobowych i ciężarowych do 3,5 tony. Podnosił też, że opłata za przegląd techniczny samochodu osobowego jak i samochodu ciężarowego do 3,5 tony jest taka sama, zaś okoliczność mylnego zakwalifikowania pojazdu nie ma charakteru usterki istotnej, której zaistnienie narusza bezpieczeństwo ruchu drogowego i ochrony środowiska.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Naczelny Sąd Administracyjny w pierwszej kolejności wskazuje, iż na mocy art. 183 § 1 p.p.s.a. jest związany granicami skargi kasacyjnej wywiedzionej przez stronę. Bierze jednakże z urzędu pod rozwagę przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego, enumeratywnie określone w § 2 tego przepisu. Analiza niniejszej sprawy wskazuje jednak, iż nie zachodzą w niej okoliczności, które mogłyby świadczyć o nieważności postępowania prowadzonego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi.

Granice skargi kasacyjnej wyznaczone są wskazanymi w niej podstawami, którymi – zgodnie z art. 174 p.p.s.a. – może być:

1) naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie;

2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Związanie NSA podstawami skargi kasacyjnej wymaga prawidłowego ich określenia w samej skardze. Oznacza to konieczność powołania konkretnych przepisów prawa, którym – zdaniem skarżącego – uchybił sąd, określenia, jaką postać miało to naruszenie, uzasadnienia zarzutu ich naruszenia, a w razie zgłoszenia zarzutu naruszenia prawa procesowego – wykazania dodatkowo, że to wytknięte uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Skarga kasacyjna nieodpowiadająca tym wymaganiom, pozbawiona konstytuujących ją elementów treściowych uniemożliwia sądowi ocenę jej zasadności. Ze względu na wymagania stawiane skardze kasacyjnej, usprawiedliwione zasadą związania Naczelnego Sądu Administracyjnego jej podstawami, sporządzenie skargi kasacyjnej jest obwarowane przymusem adwokacko-radcowskim (art. 175 § 1–3 p.p.s.a). Opiera się on na założeniu, że powierzenie czynności sporządzenia skargi kasacyjnej wykwalifikowanym prawnikom zapewni jej odpowiedni poziom merytoryczny i formalny, umożliwiający Sądowi II instancji dokonanie kontroli zaskarżonego orzeczenia.

Złożona w rozpatrywanej sprawie skarga kasacyjna nie w pełni odpowiada powyższym wymogom stawianym skardze kasacyjnej.

Jako podstawę skargi kasacyjnej wskazano jedynie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. (punkt II petitum skargi kasacyjnej), zaś w punkcie II ppkt 2 skargi kasacyjnej postawiono zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a. przez niezasadne oddalenie skargi mimo naruszenia przez organy administracyjne przepisu art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a., który to zarzut ma charakter procesowy.

Tym niemniej niepełne wskazanie podstawy kasacyjnej nie dyskwalifikuje skargi kasacyjnej, a Naczelny Sąd Administracyjny ma obowiązek odniesienia się do zawartych w niej zarzutów. Takie stanowisko jest zgodne z uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego w pełnym składzie z dnia 26 października 2009 r., sygn. akt I OPS 10/09 ((publ. na stronie www.orzeczenia.nsa.gov.pl), w której wyjaśniono, że "Przytoczenie podstaw kasacyjnych, rozumiane jako wskazanie przepisów, które – zdaniem wnoszącego skargę kasacyjną – zostały naruszone przez wojewódzki sąd administracyjny, nakłada na Naczelny Sąd Administracyjny, stosownie do art. 174 pkt 1 i 2 oraz art. 183 § 1 p.p.s.a., obowiązek odniesienia się do wszystkich zarzutów przytoczonych w podstawach kasacyjnych".

Odnosząc się zatem w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia prawa procesowego sformułowanego w skardze kasacyjnej należy wskazać, że w ramach tej podstawy kasacyjnej strona wnosząca skargę kasacyjną powinna powołać przepisy postępowania sądowoadministracyjnego, którym uchybił sąd pierwszej instancji, uzasadnić ich naruszenie i wykazać, że wytknięte uchybienia mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Przez wpływ, o którym mowa w przywołanym przepisie, rozumieć należy istnienie związku przyczynowego pomiędzy uchybieniem procesowym stanowiącym przedmiot zarzutu skargi kasacyjnej, a wydanym w sprawie zaskarżonym orzeczeniem sądu administracyjnego I instancji, który to związek przyczynowy musi uzasadniać istnienie hipotetycznej możliwości odmiennego wyniku sprawy. Wynikającym z art. 176 p.p.s.a. obowiązkiem strony wnoszącej skargę kasacyjną jest więc nie tylko wskazanie podstaw kasacyjnych, lecz również ich uzasadnienie, co w odniesieniu do zarzutu naruszenia przepisów postępowania powinno się wiązać z uprawdopodobnieniem istnienia wpływu zarzucanego naruszenia na wynik sprawy. Niepełne uzasadnienie orzeczenia bądź niewyczerpująca ocena przeprowadzonego postępowania dowodowego stanowią skuteczną podstawę kasacyjną wymienioną w art. 174 pkt 2 p.p.s.a., jeżeli prowadzą do niezgodnego z prawem załatwienia sprawy.

Brak odniesienia się do wszystkich argumentów podniesionych w pismach skarżącego nie mieści się we wskazanej w petitum skargi kasacyjnej podstawie prawnej tego zarzutu, a nadto autor skargi kasacyjnej nie wykazał, że gdyby do zarzucanych naruszeń przepisów postępowania nie doszło, wyrok sądu administracyjnego I instancji byłby inny. Co więcej, mimo że skarżący upatruje naruszenia przepisów postępowania w zaniechaniu wnikliwego i wyczerpującego zebrania oraz rozpatrzenia materiału dowodowego, które miało prowadzić do ustaleń nie znajdujących oparcia w dowodach zgromadzonych w sprawie, to równocześnie nie podważa żadnych elementów stanu faktycznego. Przeciwnie w uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący wprost przyznaje, że stan faktyczny zarówno przez SKO, jak i Sąd I instancji został ustalony co do zasady prawidłowo. Skarżący nie zaprzecza, że w wyniku badań technicznych przeprowadzonych w dniach [...] czerwca 2012 r., [...] maja 2013 r. potwierdził pozytywny wynik badania technicznego – rodzaj pojazdu określono jako samochód osobowy, zaś po badaniu dokonanym w dniu [...] maja 2014 r. uznał, że jest to samochód ciężarowy, a w dowodzie rejestracyjnym omyłkowo wpisano, że samochód jest osobowy.

Zarzuty skargi kasacyjnej zmierzają w tym zakresie do zakwestionowania oceny, że stwierdzone uchybienia w pracy skarżącego kasacyjnie jako diagnosty wypełniają normę art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. i mogły stanowić powód cofnięcia uprawnień do wykonywania badań technicznych pojazdów.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji słusznie zaakceptował zastosowanie ww. przepisu przez organy administracji w rozpatrywanej sprawie.

Zgodnie z § 2 ust.1 pkt 1 lit. a) rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach zakres okresowego badania technicznego obejmuje sprawdzenie cech identyfikacyjnych oraz ustalenie i porównanie zgodności faktycznych danych pojazdu z danymi zapisanymi w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie.

Podobnie stanowił przepis § 2 ust.1 pkt 1 lit. a) rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 r. – w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzory dokumentów stosowanych przy tych badaniach, które obowiązywało w czasie przeprowadzania badania z 8 czerwca 2012 r.

W załączniku Nr 1 do rozporządzenia z dnia 26 czerwca 2012 r. – wymagania dotyczące kontroli oraz wytyczne dotyczące oceny usterek podczas przeprowadzania okresowego badania technicznego pojazdu w poz. 02 lit. d stwierdzono, że oczywiste omyłki w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi pojazdu są usterkami skutkującymi uznaniem stanu technicznego za niezadowalający i są to usterki istotne – UI.

W załączniku nr 1 do rozporządzenia z 18 września 2009 r. określono jako "Oczywiste omyłki w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi podjazdu" – stan techniczny niezgodny z warunkami technicznymi.

Natomiast w myśl § 6 ust. 2 rozporządzenia z dnia 26 czerwca 2012 r., gdy wynik badania technicznego był negatywny, diagnosta powinien wystawić zaświadczenie o negatywnym wyniku badania technicznego.

Ze wskazanych wyżej okoliczności faktycznych wynika, że skarżący dokonując wpisów do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym, nie wykonał w sposób prawidłowy czynności mieszczących się w zakresie jego obowiązków, czym naruszył przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. stanowiący podstawę cofnięcia uprawnień diagnoście.

Należy podkreślić, że odpowiedzialność wynikająca z tego przepisu ma charakter obiektywny, o czym świadczy wprost jego treść: uprawniony organ "cofa" diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych w razie stwierdzenia okoliczności określonych w art. 84 ust. 3 pkt 1 i 2 p.r.d. Okolicznością wymienioną w punkcie 2 tego przepisu jest wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami. Organ nie ma więc swobody w podjęciu decyzji, lecz jest zobligowany do cofnięcia uprawnień, gdy zaistnieją okoliczności, o których mowa w ww. przepisie. Art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. nie daje również organowi prawa do miarkowania sankcji, co oznacza, że uchybienia o dużym ciężarze gatunkowym są traktowane na równi z uchybieniami o mniejszych skutkach. Wykonanie badań technicznych pojazdów sprzecznie z wymogami prawa i stanem faktycznym zawsze będzie rodziło po stronie organu obowiązek cofnięcia uprawnień. Żadne inne okoliczności, w tym również przyczyny na skutek, których zdaniem diagnosty doszło do stwierdzonych uchybień, nie mogą być brane pod uwagę (por. wyroki NSA: z dnia 12 września 2012 r., sygn. akt II GSK 422/11; z dnia 27 czerwca 2012 r., sygn. akt II GSK 619/11, z dnia 12 stycznia 2012 r., sygn. akt II GSK 1395, z dnia 25 lutego 2015 r., sygn. akt II GSK 46/14; z dnia 12 kwietnia 2013 r., sygn. akt II GSK 60/12, publ. na stronie www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

Naczelny Sąd Administracyjny zauważa, iż przepis ten spełnia funkcję zapobiegawczą i sankcyjną jednocześnie. Jego celem jest więc odsunięcie nierzetelnych diagnostów od czynności kontroli stanu technicznego pojazdów. Wydanie przez diagnostę zaświadczenia niezgodnego ze stanem faktycznym lub przepisami, jak i przeprowadzenie wadliwego badania może mieć bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, a przez to godzić w życie i zdrowie ludzkie. Ważkość obowiązków i odpowiedzialność spoczywające na diagnoście pozostaje zatem w związku z sankcją za ich uchybienie. Surowość prawa w tym zakresie, odnoszona jest właśnie do wskazanych obowiązków i skutków ich zaniedbania przez diagnostę, a przez to możliwych następstw takiego działania.

Skoro przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. ma charakter bezwzględnie obowiązujący, to już stwierdzenie określonych uchybień skutkuje zastosowaniem przewidzianej w nim sankcji. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy brak było zatem podstaw, aby organy oceniały stopień naruszenia prawa przez skarżącego i powody wystąpienia nieprawidłowości podczas przeprowadzonych badań technicznych. Zasadnie zatem Sąd I instancji zaakceptował stanowisko organów dotyczące ustalenia, że skarżący kasacyjnie za naruszenie ww. przepisów ponosi odpowiedzialność administracyjnoprawną w postaci cofnięcia uprawnień diagnosty uznając, że organy w sposób wyczerpujący rozpatrzyły cały materiał dowodowy.

Odnosząc się do podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu, że z przepisu art. 84 ust. 3 p.r.d. wynika expressis verbis, iż stwierdzone naruszenia muszą być wynikiem kontroli przeprowadzonej w trybie nadzoru, do którego ustawa upoważnia i deleguje starostę oraz że musi zostać w wyniku kontroli stwierdzone co najmniej jedno z tych naruszeń Naczelny Sąd Administracyjny wskazuje, iż nie podziela poglądu prawnego prezentowanego przez stronę.

W tym względzie w całości należy zaakceptować tezę i argumentację wyrażoną w uchwale składu siedmiu sędziów NSA z dnia 21 marca 2012 r., sygn. akt II GPS 2/11, w myśl której sposób ujawnienia dopuszczenia się przez diagnostę naruszenia określonego w art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. nie ma znaczenia dla oceny możliwości zastosowania sankcji przewidzianej w tym przepisie.

Podzielić należy wywody wspomnianej uchwały, rozróżniające uprawnienia nadzorcze w stosunku do przedsiębiorcy prowadzącego stację kontroli pojazdów i w stosunku do diagnostów. Taki podział wspomnianych uprawnień (odrębnych względem przedsiębiorcy i diagnosty) pozwala na zrekonstruowanie relacji, jaka zachodzi pomiędzy ustaleniami kontroli przeprowadzonej w stacji kontroli pojazdów a uprawnieniami przedsiębiorcy i diagnosty. W związku z tym zwrotu "w wyniku przeprowadzonej kontroli", użytego w art. 84 ust. 3 p.r.d. nie można odczytywać jako nakazu uwzględniania tylko tych okoliczności działalności diagnosty, które zostały ujawnione w toku kontroli stacji diagnostycznej, z którą jest lub był związany.

Zdaniem składu orzekającego w niniejszej sprawie, nie ma powodów by uznać, iż prowadzona na podstawie art. 83b ust. 2 pkt 1 p.r.d. (poprzednio art. 83 ust. 6 p.r.d.) kontrola przedsiębiorcy była koniecznym elementem nadzoru nad uprawnionymi diagnostami. Błędne jest więc rozumowanie strony, iż w wyniku zmian legislacyjnych i nie do końca kompleksowej regulacji prawnej, wyłączona została możliwość wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnoście, w sytuacji gdy informacje o jego wadliwym działaniu pochodzą z innych źródeł niż przeprowadzona w stacji diagnostycznej kontrola np. informacje wynikają z analizy akt innej sprawy lub ich źródłem jest działanie innych organów. Przyjęcie takiego poglądu powodowałby, iż przepis art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d. nie spełniałby przewidzianej przez ustawodawcę funkcji zapobiegawczej i sankcyjnej. Fakt, iż jego celem jest odsunięcie nierzetelnych diagnostów od czynności kontroli stanu technicznego pojazdów oznacza, że zawężanie – jak chce strona wnosząca skargę kasacyjną – w istocie uprawnień nadzorczych organu nie zasługuje na aprobatę. Nie budzi wątpliwości, że wydanie przez diagnostę zaświadczenia, czy też dokonanie wpisu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami, może mieć bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, godzić w życie i zdrowie ludzkie. Tym samym założenie, że nie można wszcząć postępowania o cofnięcie uprawnień diagnoście tylko z tego powodu, iż nie ujawniono naruszającego prawo działania danej osoby w toku kontroli przeprowadzonej u przedsiębiorcy prowadzącego stację diagnostyczną, jest nie do zaakceptowania.

Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt