drukuj    zapisz    Powrót do listy

6480 658, Dostęp do informacji publicznej, Inne, Stwierdzono bezczynność postępowania i że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, II SAB/Wa 481/18 - Wyrok WSA w Warszawie z 2018-12-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SAB/Wa 481/18 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2018-12-28 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-08-09
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Andrzej Góraj
Joanna Kube /przewodniczący/
Sławomir Antoniuk /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6480
658
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
III OSK 1161/21 - Wyrok NSA z 2021-05-18
Skarżony organ
Inne
Treść wyniku
Stwierdzono bezczynność postępowania i że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 1764 art. 1 ust. 1, art. 4 ust. 1 i ust. 2, art. 13
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jedn.
Dz.U. 2018 poz 1302 art. 149 par. 1 pkt 3 i par. 1a
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Kube, Sędziowie WSA Sławomir Antoniuk (spr.), Andrzej Góraj, po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 28 grudnia 2018 r. sprawy ze skargi Stowarzyszenia [...] z siedzibą w W. na bezczynność Polskiej Fundacji Narodowej w przedmiocie rozpatrzenia wniosku z dnia [...] marca 2018 r. o udostępnienie informacji publicznej 1. stwierdza, że Polska Fundacja Narodowa dopuściła się bezczynności w rozpoznaniu wniosku z dnia [...] marca 2018 r., 2. stwierdza, że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, 3. zasądza od Polskiej Fundacji Narodowej na rzecz Stowarzyszenia [...] z siedzibą w W. kwotę 100 (sto) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Pismem z dnia 24 kwietnia 2018 r. Stowarzyszenie [...] z siedzibą w W. (dalej jako Stowarzyszenie lub strona skarżącą) wniosło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na bezczynność Polskiej Fundacji Narodowej z siedzibą w W. (dalej jako PFN lub Fundacja) w przedmiocie rozpoznania wniosku z dnia [...] marca 2018 r. o udostępnienie informacji publicznej.

Podnosząc zarzut naruszenia art. 61 ust.1 Konstytucji RP i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1764 ze zm. – dalej jako u.d.i.p.), poprzez brak udzielenia odpowiedzi na wniosek w wymaganym terminie, Stowarzyszenie wniosło o zobowiązanie PFN do rozpatrzenia wniosku z dnia [...] marca 2018 r. oraz zasądzenie od Fundacji na rzecz Stowarzyszenia zwrotu kosztów postępowania wg. norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi Stowarzyszenie wskazało, iż w dniu [...] marca 2018 r. drogą elektroniczną złożyło do PFN wniosek o udostępnienie informacji publicznej, tj. umowy na produkcję spotu opublikowanego pod adresem: [...]. Do momentu wniesienia skargi, pomimo upływu w dniu [...] marca 2018 r. terminu do udzielenia informacji publicznej, Stowarzyszenie nie otrzymało od podmiotu zobowiązanego żadnej odpowiedzi.

Stowarzyszenie podkreśliło, iż Fundacja jest podmiotem, o którym mowa w art. 4 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p., bowiem jej majątek założycielski pochodzi od siedemnastu spółek Skarbu Państwa i chociaż nie dysponuje bezpośrednio majątkiem publicznym, to korzysta z przekazywanych jej publicznych środków stanowiących większość jej budżetu. Co więcej, zgodnie ze statutem ministrowie właściwi do spraw Skarbu Państwa oraz energetyki posiadają szerokie uprawnienia (na przykład ich zgoda wymagana jest do zmiany Statutu - § 13 ust. 1 Statutu Fundacji, czy likwidacji Fundacji - § 14 ust. 2 tego Statutu). Tym samym znaczący wpływ na działalność Fundacji mają organy władzy państwowej, które zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p., są szczególnie obowiązane do udostępniania informacji publicznej.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 5 lit. d u.d.i.p. udostępnieniu podlegają, w szczególności, informacje o sposobie gospodarowania majątkiem Skarbu Państwa przez podmioty tymi środkami dysponujące i wykonujące zadania publiczne. Umowa na produkcję filmu jest niewątpliwie rozporządzeniem majątkiem Fundacji, który pochodzi niemal w całości ze Skarbu Państwa. Zgodnie zaś z orzecznictwem treść umów dotyczący majątku publicznego jest informacją publiczną (na przykład wyrok NSA z dnia kwietnia 2014 r. sygn. akt I OSK 1741/13). Promocja wiedzy o historii i kulturze polskiej, będąca statutowym zadaniem organizacji i realizowana również przez produkcję podobnych filmów, stanowi zaś w świetle art. 4 ust.1 pkt. 4 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (tekst jedn. Dz.U. 2018 poz. 450) sferę zadań publicznych. W związku z tym uznać należy, że umowa na produkcję spotu stanowi informację publiczną i jako taka powinna zostać udostępniona, zgodnie z przepisami u.d.i.p.

PFN w odpowiedzi na skargę wniosła o: 1) odrzucenie skargi, 2) ewentualnie umorzenie postępowania; 3) ewentualnie oddalenie skargi; 4) o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pisma procesowego Fundacja wskazała, iż z uwagi na brak podlegania przez PFN pod rygory u.d.i.p. jak też z uwagi na to, że w objętej wnioskiem umowie znajdowały się klauzule poufności, PFN nie była obowiązana do udostępnienia żądnej umowy na wniosek Stowarzyszenia z dnia [...] marca 2018 r. Tym niemniej PFN udostępnia dokumenty i informację dotyczące jej działalności, nie w trybie u.d.i.p., lecz w granicach prawa, aby zapewnić transparentność działalności organizacji pozarządowej, przy uwzględnieniu interesów podmiotów współpracujących i podmiotów trzecich. Mając na uwadze powyższe, PFN podjęła działania mające na celu uchylenie klauzul poufności, w tym poprzez uzyskanie stosownej zgody drugiej strony umowy (o czym informowała Stowarzyszenie) korespondencją mailową z dnia [...] czerwca 2018 r. PFN przesłała wnioskodawcy kopię wskazanej we wnioski umowy wraz z informacją, że mogło to nastąpić "po uzyskaniu zgody obu stron na uchylenie klauzul poufności".

W między czasie, skarżące Stowarzyszenie złożyło datowaną na dzień 24 kwietnia 2018 r. skargę na bezczynność PFN. Wobec podjętych przez PFN działań mających na celu udostępnienie przedmiotowej umowy (nie w trybie u.d.i.p. - ale ze względu na transparentność działalności PFN) i w rezultacie przesłanie skarżącej kopii przedmiotowej umowy - PFN w korespondencji z dnia [...] czerwca 2018 r. zapytała stronę skarżącą, czy podtrzymuje skargę z dnia 24 kwietnia 2018 r. PFN do dnia udzielenia odpowiedzi na skargę nie otrzymała jakiegokolwiek stanowiska Stowarzyszenia.

PFN nie pozostawała zatem w bezczynności. Fundacja nie była i nie jest podmiotem zobowiązanym na gruncie u.d.i.p. do udostępniania informacji publicznej. PFN na gruncie art. 61 ust. 1 Konstytucji RP, przepisów u.d.i.p., a w szczególności art. 4 u.d.i.p., nie jest podmiotem zobowiązanym do udostępniania informacji publicznej. PFN posiada bowiem cele statutowe, które nie mogą być utożsamiane z zadaniami publicznymi, zaś jej działania nie są działaniami delegowanymi władzy publicznej i nie zastępują działalności organów władzy. PFN posiada jedynie status podmiotu finansującego konkretne działania objęte statutem oraz jego celami, zatem jest to działanie nie nakierowane do odbiorcy powszechnego, ale indywidualnego. Dopiero działanie podmiotu finansowanego może być postrzegane jako działanie w ramach zadań publicznych w rozumieniu orzecznictwa administracyjnego, o ile będzie nakierowane na działanie do odbiorcy powszechnego (np. wyroki NSA: z dnia 13 grudnia 2013 r. sygn. akt I OSK 1858/13 - publik. Lex nr 140498; z dnia 11 czerwca 2015 r. sygn. akt I OSK 2876/14), z czym w sytuacji PFN (a tym bardziej w kontekście objętych wnioskiem umów) nie mamy do czynienia.

Także kwestia nadzoru konkretnego ministra nie stanowi i stanowić nie może o przyznaniu statusu podmiotowości na gruncie ustawy o fundacjach, bowiem nadzór nad fundacjami ma charakter ustawowy i dotyczy każdej fundacji, niezależnie od prowadzonej działalności. Ów nadzór sam przez się nie determinuje - i nie może - o wykonywaniu zadań publicznych. Nadto PFN nie dysponuje środkami publicznymi. Przepis art. 9 ustawy o finansach publicznych kategorycznie klasyfikuje fundatorów (spółki prawa handlowego i bank), jako podmioty, które nie stanowią sektora finansów publicznych. Darowizny dokonywane przez tego typu podmioty, zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o finansach publicznych, nie stanowią dochodów publicznych, a skoro nie stanowią dochodów publicznych, to zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 tej ustawy nie są dochodami publicznymi. PFN dysponuje funduszem założycielskim, który nie może być utożsamiany z majątkiem Skarbu Państwa, tudzież spółek Skarbu Państwa. Fundusz założycielski powstaje w momencie przejścia określonych w akcie założycielskim składników majątku na fundację oraz staje się odrębnym majątkiem Fundacji - bez żadnych powiązań i ekwiwalentności w stosunku do fundatorów. Należy zatem uznać, że akt założycielski w części dotyczącej określenia majątku fundacji stanowi oświadczenie wobec fundatora - darczyńcy, który zobowiązuje się przenieść określone składniki majątku przy oświadczeniu woli o przyjęciu darowizny przez obdarowanego - fundację. Przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.

Co prawda, stosownie do art. 4 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p., obowiązane do udostępniania informacji publicznej są nie tylko władze publiczne, ale również inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w szczególności podmioty reprezentujące inne osoby lub jednostki organizacyjne, które wykonują zadania publiczne lub dysponują majątkiem publicznym, oraz osoby prawne, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów. To jednak PFN nie podpada pod przesłanki obejmujące którykolwiek z tych podmiotów. PFN nie jest podmiotem wpisanym do organizacji pożytku publicznego i nie prowadzi działalności gospodarczej. Wniosek o dostęp do informacji publicznej nie może być zatem uzasadniany chęcią zaspokojenia ciekawości wnioskującego, chęcią publikacji otrzymanych dokumentów w przestrzeni publicznej, tudzież chęcią zwykłej kontroli obywatelskiej środków finansowych, gdy jest kierowany od podmiotu nie zobowiązanego na gruncie u.d.i.p. do udostępniania informacji publicznej. Również sam fakt powołania do życia PFN przez spółki, w których Skarb Państwa ma prawa udziałowe nie determinuje spełnienia przesłanek z art. 4 ust. 1 u.d.i.p.

Mając powyższe na względzie Fundacja podkreśliła, iż nie wszczęła procedury rozpoznania wniosku w trybie u.d.i.p. wobec braku spełniania kryteriów z art. 4 ust 1 tej ustawy, zatem nie można twierdzić, iż pozostaje w stanie bezczynności. Skoro tak, skarga już z tej przyczyny winna być odrzucona.

Niezależnie od powyższego PFN podniosła, iż w dniu [...] czerwca 2018 r. wydała skarżącemu Stowarzyszeniu żądaną umowę. Zatem zmaterializowało się żądanie Stowarzyszenia z dnia [...] marca 2018 r. (niezależnie od trybu udostępnienia) i strona skarżąca faktycznie otrzymała wnioskowany dokument, co czyni przedmiotową skargę również z tej przyczyny bezprzedmiotową.

Dodatkowo Fundacja zasygnalizowała, iż skarga winna zostać odrzucona wobec braku wyczerpania przewidzianego przepisami trybu zaskarżenia, tj. braku uprzedniego wniesienia ponaglenia do właściwego organu – Stowarzyszenie nie wypełniło przesłanki z art. 53 ust. 2b Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Reasumując Fundacja podniosła, iż w sprawie niniejszej nie zachodzi bezczynność, a tym bardziej nie można mówić o jakimkolwiek naruszeniu przez PFN prawa. Brak rozpoznania wniosku skarżącego Stowarzyszenia nie wynikało z lekceważącego stosunku do przepisów prawa i złożonego wniosku o udostępnienie informacji publicznej, lecz wyżej podanych przyczyn.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

W myśl art. 119 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 1302 ze zm. - dalej jako p.p.s.a.), sprawa może być rozpoznana w trybie uproszczonym, jeżeli przedmiotem skargi jest bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania, przy czym zgoda stron na rozpatrzenie skargi w trybie uproszczonym nie jest wymagana. Z uwagi na to, że przedmiotem złożonej skargi stała się bezczynność PFN – Sąd rozpoznał skargę w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym.

Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 2107), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości m.in. przez kontrolę działalności administracji publicznej, a kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Stosownie zaś do treści art. 3 § 2 pkt 8 i 9 p.p.s.a., kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje orzekanie w sprawach skarg na bezczynność w przypadkach określonych w pkt 1-4.

Skarga oceniana pod tym względem zasługuje na uwzględnienie.

Wskazać na wstępie wypada, że co do zasady warunkiem dopuszczalności skargi jest, jak wynika z art. 52 § 1 p.p.s.a., wyczerpanie środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed właściwym organem administracji publicznej, przy czym dotyczy to także skargi na bezczynność organu, o której mowa w art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a. Jednakże w przypadku skargi na bezczynność organu, której przedmiotem jest dostęp do informacji publicznej, skarga nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej. Zgodne z utrwalonym orzecznictwem sądowoadministracyjnym brak jest podstaw do występowania z wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa oraz ponagleniem w trybie art. 37 § 1 k.p.a. W postępowaniu w sprawie dostępu do informacji publicznej przepisy k.p.a. mają bowiem zastosowanie w bardzo ograniczonym zakresie, ponieważ stosuje się je wyłącznie do decyzji wydawanych na podstawie art. 16 u.d.i.p.(wyrok NSA z dnia 24 maja 2006 r., sygn. akt I OSK 601/05, publik. www.orzeczenia.nsa.gov.pl). Nie jest w tej sytuacji zasadne żądanie PFN odrzucenia skargi z powodu niewyczerpania środków zaskarżenia.

Z bezczynnością organu administracji publicznej mamy do czynienia wówczas, gdy w prawnie ustalonym terminie organ ten nie podjął żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadził postępowanie, ale - mimo istnienia ustawowego obowiązku - nie zakończył go wydaniem w terminie decyzji, postanowienia lub też innego aktu lub nie podjął stosownej czynności, wymienionych w art. 3 § 2 pkt 1- 4 a p.p.s.a. Dla zasadności skargi na bezczynność nie ma znaczenia okoliczność, z jakich powodów określony akt nie został podjęty lub czynność dokonana, a w szczególności, czy bezczynność została spowodowana zawinioną albo też niezawinioną opieszałością organu, czy też wiąże się z jego przeświadczeniem, że stosowny akt lub czynność w ogóle nie powinny zostać dokonane.

Zgodnie z rozwiązaniami przyjętymi w u.d.i.p., udostępnienie informacji publicznej na wniosek następuje w formie czynności materialnotechnicznej. Jedynie odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 wymagają formy decyzji administracyjnej (art. 16 ust. 1 u.d.i.p.).

Stosownie do art. 13 u.d.i.p., udostępnienie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od daty złożenia wniosku, z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 15 ust. 2 (ust. 1).

W świetle ugruntowanego stanowiska sądów administracyjnych pozostawanie w bezczynności przez podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej w rozumieniu ustawy, oznacza niepodjęcie przez ten podmiot, w terminie wskazanym w wyżej przytoczonym przepisie stosownych czynności. Do tych czynności należy albo udostępnienie informacji co odbywa się w drodze czynności materialno-technicznej, albo też wydanie decyzji o odmowie jej udzielenia lub decyzji o umorzeniu postępowania (zob. wyrok WSA w Krakowie z dnia 25 października 2012 r., sygn. akt II SAB/Kr 122/12, dostępne j.w.). Na równi z niepodjęciem tego rodzaju czynności orzecznictwo traktuje przedstawienie informacji innej niż ta, której oczekuje wnioskodawca, informacji niepełnej lub też nieadekwatnej do treści wniosku, co może powodować uzasadnione wątpliwości adresata odpowiedzi co do tego, czy organ w ogóle udzielił odpowiedzi na jego wniosek (zob. wyrok WSA w Szczecinie z dnia 10 stycznia 2013 r., sygn. akt II SAB/Sz 51/12, dostępne j.w.). Innymi słowy, niepodjęcie czynności udostępnienia informacji lub niewydanie decyzji administracyjnej rozpoznającej wniosek w terminie 14 dni od dnia wpływu wniosku uzasadnia ocenę zachowania organu w kategorii bezczynności. Stwierdzenie stanu bezczynności zobowiązuje sąd administracyjny do zastosowania art. 149 § 1 p.p.s.a.

Ocena zasadności skargi sądowoadministracyjnej w sprawie dotyczącej bezczynności w udzieleniu informacji publicznej zależy od ustalenia czy określony podmiot odpowiada cechom instytucji zobowiązanych mocą ustawy do ich udzielenia, a zatem czy jest to jeden z podmiotów wskazanych w art. 4 ust. 1 i 2 u.d.i.p., oraz od tego czy informacja której skarżący żądał, posiada walory informacji publicznej w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p. (por. I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska, Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz, Warszawa 2012 r., s. 63). W myśl art. 4 ust. 3 u.d.i.p. obowiązane do udostępniania informacji publicznej są tylko takie podmioty, które są w posiadaniu takich informacji.

Z powyższego jednoznacznie wynika, że przed przystąpieniem do oceny zasadności skargi na bezczynność, Sąd zobligowany jest ocenić czy żądane informacje są informacjami publicznymi oraz czy Fundacja, od której skarżące Stowarzyszenie domagało się udostępnienia określonych danych, należy do kręgu podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji publicznej – podmiotów zobowiązanych prawem do stosowania przepisów u.d.i.p. Dopiero pozytywna odpowiedź na tak postawione pytanie będzie równoznaczna z przyjęciem, że Fundacja była potencjalnie zobligowana do stosowania przepisów u.d.i.p., a tym samym do podjęcia określonej w tych przepisach reakcji wobec złożonego przez Stowarzyszenie wniosku.

Sąd po przeprowadzeniu analizy akt sprawy oraz stosownych przepisów prawa, doszedł do wniosku, że Fundacja, wbrew jej stanowisku, jest podmiotem zobowiązanym w rozumieniu art. 4 ust. 1 u.d.i.p. do udostępnienia informacji publicznej, a żądanie objęte wnioskiem skarżącego Stowarzyszenia jest informacją publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p.

Jest faktem powszechnie znanym, że PFN została utworzona z inicjatywy Polskiego Rządu przez 17 spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa w celu realizacji określonych zadań publicznych zapisanych w Statucie Fundacji m.in. w celu promocji i ochrony wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskiej gospodarki. Zgodnie ze statutem Fundacji Rząd RP, poprzez ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa oraz ministra właściwego do spraw energii, ma zapewniony władczy wpływ na funkcjonowanie Fundacji. Tylko za zgodą tych ministrów może nastąpić powołanie i odwołanie członków Zarządu Fundacji oraz Rady Fundacji, dokonanie zmian w statucie Fundacji, czy też postawienie Fundacji w stan likwidacji.

Majątek Fundacji stanowi Fundusz Założycielski w kwocie 97,5 mln zł, na który składają się środki finansowe wniesione przez Fundatorów (spółki kontrolowane przez Skarb Państwa) do 30 grudnia 2016 r. Ponadto każdy z Fundatorów zobowiązał się do dokonywania przez 10 lat począwszy od 2017 r. określonych corocznych wpłat na działalność statutową Fundacji.

Majątek, którym dysponuje Fundacja nie jest wprawdzie "majątkiem publicznym" sensu stricto, albowiem nie jest własnością Państwa, lecz własnością Fundacji działającej na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach (Dz. U. z 2018 r., poz. 1491). Nie są to też środki publiczne w rozumieniu art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 2077 ze zm.). Jednak w sytuacji, gdy Państwo realizuje swoje zadania publiczne poprzez tworzenie takich podmiotów z wykorzystaniem środków finansowych pochodzących od spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, to nie można uznać, że majątek który został Fundacji przekazany, nie zachował charakteru "majątku publicznego". Sposób zarządzania tym majątkiem powinien zatem podlegać, jeśli idzie o informację publiczną, takim samym zasadom transparentności i społecznego nadzoru, jak w odniesieniu do majątku będącego własnością Państwa – tak też WSA w Warszawie w wyroku z dnia 10 kwietnia 2018 r. sygn. akt II SA/Wa 2069/17 oraz z dnia 8 listopada 2018 r. sygn. akt II SAB/Wa 486/18 (publik. www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

Odnosząc się do kwestii ustalenia, czy żądana informacja, tj. umowa na produkcję spotu (filmu) stanowi informację publiczną trzeba wskazać, iż pojęcie to przywołane zostało w art. 1 ust. 1 u.d.i.p. Kluczowe znaczenie ma tu definicja "sprawy publicznej". Sprawa publiczna stanowi przeciwieństwo sprawy niepublicznej (prywatnej), do której ustawa o dostępie do informacji publicznej nie ma zastosowania. Sprawa publiczna, co do której ma być udzielona informacja publiczna, wskazuje na publiczną naturę zadań wykonywanych przez określony podmiot. To stanowisko odwołuje się do potocznego rozumienia słowa "publiczny", czyli dotyczący ogółu, służący ogółowi ludzi, dostępny dla wszystkich, ogólny, społeczny, nieprywatny (Uniwersalny Słownik Języka Polskiego. Tom D-Ś, red. S. Dubisz, Warszawa 2008, s. 843). Oznacza to, że w sprawach prywatnych nie mamy do czynienia z informacja publiczną (tak w wyroku NSA z dnia 14 września 2010 r. sygn. akt I OSK 1035/10). Uznać zatem należy, że z informacją publiczną nie mamy do czynienia wtedy, gdy dana informacja nie dotyczy sprawy publicznej, ale co do zasady obejmuje sprawy prywatne, niepubliczne, osobiste (dane osobowe, życie prywatne, rodzinne), a także informacje, które naruszałyby godność, cześć (dobre imię), a więc dobra osobiste (M. Jabłoński, Udostępnianie informacji publicznej w trybie wnioskowym, Wrocław 2009, s. 151). Tym samym, jeśli informacja dotyczy sfery prywatnej, niezwiązanej z działalnością państwa nie podlega ona udostępnieniu. W sytuacji, w której występuje aktywność organów publicznych, mamy natomiast do czynienia z informacją publiczną (patrz wyrok NSA z dnia 28 lipca 2017 r. sygn. akt I OSK 2916/15, publik. j.w.).

Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, iż umowa zawarta pomiędzy PFN a podmiotem gospodarczym na produkcję spotu promującego cel publiczny, sfinansowanego ze środków Fundacji (środków pozyskanych od spółek zarządzanych przez Skarg Państwa na cele publiczne) stanowi informację publiczną. Słusznie zatem Stowarzyszenie, powołując się w skardze na poglądy orzecznictwa przyjmuje, iż treść umów dotyczących majątku publicznego jest informacją publiczną, a wnioski o ich udostępnienie powinny być rozpatrywane w oparciu o przepisy u.d.i.p.

Jak wynika z akt sprawy PFN udzieliła Stowarzyszeniu odpowiedzi na wniosek z dnia [...] marca 2018 r. już po wniesieniu skargi (z dnia 24 kwietnia 2018 r.) do Sądu. Bowiem w dniu [...] czerwca 2018 r. przesłała wnioskodawcy kopię Umowy [...] o Świadczenie [...].

Przy ocenie zasadności skargi na bezczynność decydujący jest stan faktyczny z momentu orzekania przez sąd administracyjny i fakt dokonania czynności przez organ (por. uchwała 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 listopada 2008 r., sygn. akt I OPS 6/08, CBOSA). Nie można bowiem zobowiązać organu (odpowiednio podmiotu obowiązanego) do dokonania czynności, która została w momencie orzekania już dokonana, nawet jeżeli przekroczony został przez organ termin przewidziany do jej wykonania.

Taka sytuacja zaistniała w rozpoznawanej sprawie, gdyż z akt sprawy wynika, że żądana informacja została udzielona. Zaznaczenia wymaga, że nastąpiło to dopiero po wniesieniu skargi. Wskazać zatem należy, że udostępnienie informacji publicznej nastąpiło z uchybieniem 14 dniowego terminu do jej udzielenia. Z tej przyczyny należało stwierdzić, iż PFN dopuściła się bezczynności w rozpatrzeniu wniosku z dnia [...] marca 2018 r.

Bezsprzecznie Fundacja udzieliła wnioskowanej informacji publicznej z przekroczeniem terminu, o którym mowa w art. 13 ust. 2 u.d.i.p. Usunięcie przez podmiot obowiązany stanu bezczynności po wniesieniu skargi na bezczynność nie zwalnia jednak sądu administracyjnego z dokonania oceny, czy bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie, bezczynność Fundacji nie nosi cech rażącego naruszenia prawa w rozumieniu art. 149 § 1a p.p.s.a. Oceniając tę okoliczność należy mieć na uwadze, iż choć doszło do bezczynności, to jednak Fundacja podejmowała działania celem załatwienia wniosku Stowarzyszenia (wystąpiła do strony umowy o zniesienie klauzuli poufności zapisów zawartych w umowie) w imię zasady transparentności działań PFN, zaś przekroczenie terminów ustawowych było wynikiem błędnej interpretacji przepisów u.d.i.p. W tej sytuacji nie sposób uznać, że doszło do rażącego naruszenia prawa. Rażącym naruszeniem prawa będzie bowiem taki stan, w którym wyraźnie, ewidentnie, bezdyskusyjnie i drastycznie naruszono treść obowiązku wynikającego z przepisu prawa (zob. wyrok WSA w Łodzi z dnia 17 października 2014 r. sygn. akt II SAB/Łd 124/14 – publik. j.w.).

W tym stanie rzeczy na podstawie art. 149 § 1 pkt 3 i § 1a p.p.s.a., Sąd orzekł o bezczynności podmiotu obowiązanego, stwierdził, że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. O kosztach postępowania, obejmujących zwrot od Fundacji na rzecz skarżącego Stowarzyszenia kwoty uiszczonego wpisu od skargi w wysokości 100 zł, Sąd rozstrzygnął na zasadzie art. 200 i art. 205 § 1 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt