drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 2169/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-03-09, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 2169/10 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2011-03-09 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-10-21
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Danuta Szydłowska
Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz
Magdalena Maliszewska /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
II GSK 1551/11 - Wyrok NSA z 2012-11-21
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 153, art. 154, art. 169 ust. 1 pkt 1 i ust. 2, ust. 6, art. 255 ust. 1 pkt 3, ust. 4-5 , art. 256 ust. 1, art. 315 ust. 2
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 6, art. 7, art. 9, art. 10 par. 1, art. 75, art. 77, art. 80, art. 84 par. 1
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 20, art. 22
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Dz.U. 2004 nr 173 poz 1807 art. 6 ust. 1
Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Magdalena Maliszewska (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz Sędzia WSA Danuta Szydłowska Protokolant ref. Eliza Mroczek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 marca 2011 r. sprawy ze skarg R. S.A. z siedzibą w W. oraz D. z siedzibą w K., Niemcy na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] lipca 2010 r. nr Sp. [...] w przedmiocie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowego znaku towarowego o numerze [...] oddala skargi

Uzasadnienie

Urząd Patentowy RP decyzją z dnia [...] lipca 2010 r. stwierdził wygaśnięcie z dniem [...] marca 2002 r. prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego [...], udzielonego na rzecz D. GmbH z siedzibą w K., N. (dalej: uprawniona, spółka, skarżąca).

Zaskarżona decyzja zapadła w następujących okolicznościach faktycznych i stanie prawnym.

W dniu [...] lutego 2005 r. Z. S. A. z siedzibą w K. wniósł do Urzędu Patentowego RP o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego [...] stanowiącego dwie strzałki kontrastowe względem siebie - jedna w kolorze czarnym, druga biała, obie wpisane w okrąg, przeznaczonych do oznaczania towarów i usług w klasie 01, 02, 03, 05, 06, 07, 08, 09, 11, 16, 20, 21, 24, 25, 29, 30, 32, 34, 35, 36, 40. Za podstawę prawną swojego żądania wnioskodawca wskazał w szczególności art. 30 ust. 1 i art. 25 pkt 4 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 17 ze zm.), a swój interes prawny wywiódł z zasady swobody działalności gospodarczej wyrażonej w art. 5 ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej, podnosząc, że podobnie jak inni uczestnicy rynku ma prawo posługiwania się oznaczeniami ogólnoinformacyjnymi w zakresie świadczonych przez siebie usług, do kategorii których, w jego ocenie, należy sporny znak towarowy.

Zdaniem wnioskodawcy, prawa tego firma R. S.A. z siedzibą w W., będąca licencjobiorcą spornego znaku – nie respektuje, występując z pismami ostrzegawczymi przeciwko przedsiębiorcom, w tym przeciwko wnioskodawcy będącego jedną z ponad 30 firm krajowych, wyspecjalizowanych w organizacji odzysku, czyli zapewnieniu odzysku niektórych kategorii odpadów.

W ocenie wnioskodawcy, w wyniku działań i zaniedbań uprawnionego sporny znak towarowy jest rozpowszechniony wśród różnych przedsiębiorców w stopniu uniemożliwiającym wykonywanie przez niego funkcji oznaczania pochodzenia od konkretnego przedsiębiorcy. Znak ten, zdaniem wnioskodawcy, uległ degeneracji w odniesieniu do wszystkich towarów i usług do oznaczania których był przeznaczony, stał się bowiem wyłącznie nośnikiem informacji w handlu, że produkty opatrzone tym znakiem podlegają odzyskowi.

Ponadto wnioskodawca podniósł, że ani uprawniony, ani licencjobiorca począwszy od daty uznania skutków rejestracji międzynarodowej spornego znaku (tj. od lutego 1997 r.) nie byli producentami ani też dystrybutorami towarów, do sygnowania których przeznaczony był sporny znak towarowy i nigdy nie wprowadzali do obrotu na terenie Polski produktów opatrzonych tym znakiem. Zdaniem wnioskodawcy, sporny znak nie jest i nigdy nie był postrzegany przez odbiorców jako znak wskazujący na pochodzenie towarów nim oznaczonych z konkretnego źródła. Jednocześnie znak ten po rejestracji utracił zdolność indywidualizacji podmiotu od którego pochodzą usługi odzysku. Wnioskodawca zwrócił jednocześnie uwagę, iż krąg odbiorców do których adresowane są towary objęte spornym prawem obejmuje nie tylko producentów, hurtowników czy sprzedawców, ale także nie będących profesjonalistami przeciętnych konsumentów będących końcowymi odbiorcami towarów.

W odpowiedzi na wniosek licencjobiorca spornego znaku towarowego, firma R. S.A. z siedzibą w W. zakwestionowała interes prawny wnioskodawcy, jak również uznała, że nie wykazano, by analizowane oznaczenie utraciło dostateczne znamiona odróżniające.

Uprawniona ze spornej rejestracji międzynarodowej w piśmie z dnia [...] października 2005 r., zarzuciła natomiast błędną podstawę prawną wniosku, bowiem w jej ocenie w niniejszej sprawie powinny mieć zastosowanie przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej, a nie ustawy o znakach towarowych. Podniosła przy tym, że wnioskodawca nie wykazał interesu prawnego w żądaniu unieważnienia praw z rejestracji międzynarodowej spornych znaków. Podkreśliła jednocześnie, iż pod rządami obecnie obowiązującej ustawy przyjęto subiektywną teorię degeneracji znaku, w której decydujące znaczenie ma zachowanie się uprawnionego. W jego ocenie kwestionowane znaki towarowe jako całość mają fantazyjny charakter i nie można uznać, że jako całość służą w obrocie wyłącznie do oznaczania rodzaju, jakości, ilości, ceny lub innych tego typu cech oznaczanych nim usług. Ponadto znaki te pełnią w obrocie nie tylko funkcję odróżniającą, ale również funkcję gwarancyjną i reklamową.

Urząd Patentowy RP po przeprowadzeniu postępowania - decyzją z dnia [...] kwietnia 2007 r., na podstawie art. 169 ust. 1 pkt 2 oraz ust. 2 w zw. z art. 315 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 z późn. zm.) oddalił wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku towarowego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2008 r., na skutek skargi Z. S.A. z siedzibą w K., uchylił powyższą decyzję Urzędu Patentowego (sprawa sygn. akt: VI SA/Wa 1959/07).

W ponownym postępowaniu, Z. S.A. z siedzibą w K. podtrzymał swój wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z międzynarodowej rejestracji znaku graficznego [...] z powodu utraty przez ten znak dostatecznych znamion odróżniających oraz uzupełnił podstawę prawną swojego wniosku o art. 169 ust. 1 pkt 1 i 3 ustawy z 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej, stawiając zarzut nieużywania znaku towarowego, a także wprowadzania odbiorców w błąd przez ten znak. Powyższe uzasadnił faktem nieużywania przez uprawnioną przedmiotowego znaku na terytorium Polski, bowiem znak ten nigdy nie był wykorzystywany w związku z towarem lub usługą, w odniesieniu do których udzielone zostało na niego prawo z rejestracji. Podniósł również, że uprawniona nie wytwarza, ani nie sprzedaje towarów w żadnej klasie towarowej, dla której posiada rejestrację spornego znaku. Zakład wskazał również, że uprawniony licencjonuje ten znak wszystkim przedsiębiorcom, niezależnie od rodzaju towarów, jakimi obracają, w konsekwencji czego jest on używany na opakowaniach towarów wywodzących się od tysięcy różnych producentów. Znak ten nie pełni zatem funkcji oznaczenia pochodzenia towaru. Jego zdaniem sporny znak towarowy nigdy nie pełnił również funkcji oznaczenia pochodzenia usług odzysku. Znak ten może na swe towary nakładać bowiem także przedsiębiorca, który zawarł umowę o przejęcie obowiązku odzysku z inną organizacją odzysku, aniżeli uprawniona do używania znaku. Stwierdził, iż pełnieniu przez sporny znak towarowy funkcji oznaczenia tej usługi stoi także na przeszkodzie istota usług odzysku odpadów wynikająca z ustawy z dnia 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r., Nr 90, poz. 607 ze zm.). W rozumieniu tej ustawy wykonywanie przez organizację odzysku usług odzysku nie polega na tym, że dane opakowanie, np. to na którym umieszczono znak "Zielony punkt" zostanie poddane utylizacji i co więcej będzie przedmiotem usługi wykonywanej przez R. Jak wskazuje na swojej stronie R. S.A. - znak towarowy "Zielony punkt" (Der Grune Punkt), umieszczony na opakowaniu oznacza, że producent wniósł wkład finansowy w budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych tworzonego przez R. SA. Zdaniem wnioskodawcy "wniesienie wkładu" w rozwój jakiegoś systemu nie jest jednoznaczne z tym, że znak prowadzącego ten system oznacza pochodzenie jakiejkolwiek usługi. Ponadto podniósł, że znak uprawnionego nie może pełnić funkcji gwarancyjnej, ponieważ nie wynika z niego jakakolwiek informacja o jakości świadczonej usługi, jak również nie pełni funkcji reklamowej, ponieważ mógł on być nakładany na towary (opakowania) producenta, który korzystał z usług odzysku innych, niż uprawniony ze znaku, podmiotów. Podkreślił, że sporny znak towarowy nie posiada zdolności odróżniającej wobec używania go przez nieskończoną ilość podmiotów nie powiązanych ze sobą dla wszystkich możliwych towarów pochodzących z różnych źródeł. W ocenie Zakładu sporny znak towarowy jest kojarzony przez odbiorców wyłącznie jako informacja dotycząca materiału opakowania, tj. jako materiału podlegającego recyklingowi. Tymczasem znak ten może być nakładany także na opakowania, które nie nadają się do recyklingu. Zarzucił więc, iż sporny znak towarowy może wprowadzać w błąd co do pochodzenia usługi, gdyż na rynku odpadów znajdują się w ogromnych ilościach opakowania przeróżnych towarów z naniesionym znakiem [...], pochodzące zarówno od producentów polskich jak i z innych krajów, które nie zostaną poddane procesowi odzysku, a jedynie zwiększą masę odpadów na składowiskach śmieci.

Ponadto w piśmie z dnia [...] kwietnia 2009 r. wnioskodawca podniósł, że ma interes prawny w stwierdzeniu wygaśnięcia prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego [...], gdyż znak ten odgrywa funkcję tzw. urządzenia koniecznego, do którego wnioskodawca nie jest w stanie uzyskać dostępu. Podkreślił, iż jedynie stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji spornego znaku towarowego umożliwiłoby mu prowadzenie działalności w sposób nieskrępowany w granicach rzeczywistej konkurencji. Ponadto wskazał, iż jest obecnie stroną postępowania antymonopolowego, w którym istotą sprawy jest nadużywanie pozycji dominującej przez sposób korzystania z prawa wyłącznego przez licencjobiorcę znaku objętego wnioskiem o stwierdzenie wygaśnięcia, którego wszczęcie wymagało wykazania interesu prawnego.

W piśmie z dnia [...] czerwca 2009 r. uprawniony z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego [...] podniósł, iż wnioskodawca nie wykazał się interesem prawnym do żądania prowadzenia niniejszego postępowania, a żądanie jego rozszerzenia – nazwane przez wnioskodawcę uzupełnieniem postępowania – jest niedopuszczalne, bowiem stanowi żądanie wszczynające nowe postępowanie na gruncie odręnych i niepowiązanych ze sobą podstaw prawnych.

Przy piśmie z dnia [...] września 2009 r. R. S.A. przedłożyła do akt sprawy dowody na okoliczność używania spornego znaku towarowego w postaci zdjęć i slajdów, na których umieszczony jest sporny znak towarowy oraz umowy licencyjne na używanie spornego znaku towarowego, natomiast przy piśmie z dnia [...] kwietnia 2010 r. R. S.A. przedłożyła dowody na okoliczność używania spornego znaku towarowego w postaci zdjęć opakowań, na których umieszczony jest sporny znak towarowy oraz kolejne umowy licencyjne na używanie spornego znaku towarowego.

Na rozprawie w dniu [...] lipca 2010 r. Z. S.A. ponownie podkreślił, że jego interes prawny posiada wszystkie wymagane w orzecznictwie cechy, tj. jest realny, indywidualny, własny i bezpośredni, albowiem: 1) sporny znak towarowy stanowi zasadniczą przeszkodę działalności, uniemożliwiając, a w każdym razie znakomicie utrudniając konkurencję na rynku usług odzysku opartą na pożądanych dla zdrowych stosunków konkurencyjnych kryteriach, tj. cenie i jakości świadczonych usług, 2) sporny znak towarowy dla jego działności stanowi bezpośrednią przeszkodę w prowadzeniu działalności gospodarczej, zaś jego działalność gospodarcza doznaje niesprawiedliwego ograniczenia. Ponadto wnioskodawca podniósł, iż zakres interesu prawnego dotyczący konkretnych klas towarowych i usługowych musi zostać wyznaczony z uwzględnieniem konkretnych uwarunkowań rynkowych podmiotu składającego wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa wyłącznego. Nie może tu być decydujący zakres działalności gospodarczej wynikający z odpisów KRS dla stron postępowania, lecz rzeczywisty zakres konkurencji. Ponieważ zaś zarówno on, jak i uprawniony oraz wyłączny licencjobiorca prowadzą działalność gospodarczą tego samego rodzaju, a sposób "użycia" znaku w tej działalności obejmuje wszystkie zarejestrowane klasy towarowe i usługowe, jego interes prawny istnieje w pełnym zakresie. Podtrzymał także w pełni swoje stanowisko co do merytorycznych podstaw stwierdzenia wygaśnięcia prawa z międzynarodowej rejestracji spornego znaku towarowego.

Uprawniona podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko o braku interesu prawnego wnioskodawcy do prowadzenia niniejszego postępowania oraz niedopuszczalności tzw. "uzupełnienia" podstawy prawnej. Podkreśliła, iż wnioskodawca może wykreować własny znak towarowy i zawrzeć odpowiednie umowy z producentami o umieszczenie go na produktach czy opakowaniach produktów, nawet bezpośrednio obok spornego znaku towarowego. Podniosła także, iż znak towarowy Der Grüne Punkt w formie znaku graficznego nie utracił znamion odróżniających przez to, że na skutek działań D. stał się w obrocie zwyczajowym oznaczeniem, nie wprowadza też odbiorców w błąd na skutek działań D. lub za jego zgodą osób trzecich i jest w stałym użyciu. Do powyższego stanowiska przyłączył się licencjobiorca.

Decyzją z dnia [...] lipca 2010 r. Urząd Patentowy RP stwierdził wygaśnięcie z dniem 1 marca 2002 r. prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego [...], udzielonego na rzecz D. GmbH z siedzibą w K., N.

W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji Urząd Patentowy RP w pierwszej kolejności podniósł, że sprawa o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego graficznego [...] była już przedmiotem rozstrzygnięcia przez Urząd Patentowy działający w trybie spornym, który decyzją z dnia [...] kwietnia 2007 r. oddalił wniosek Z. S.A. z siedzibą w K. o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ze spornej rejestracji z powodu utraty przez ten znak dostatecznych znamion odróżniających. W decyzji tej Urząd Patentowy stwierdził, że znak towarowy graficzny [...] nie utracił dostatecznych znamion odróżniających w stosunku do usług, natomiast w stosunku do towarów wnioskodawca nie wykazał interesu prawnego w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej tego znaku, gdyż nie produkuje on żadnego z towarów objętych ochroną tego znaku (ani nawet ich nie sprzedaje), lecz świadczy wyłącznie usługi związane z zagospodarowaniem (odzyskiem) niektórych kategorii odpadów, a więc nie ma interesu prawnego w części dotyczącej towarów. W wyniku skargi wniesionej przez Z. S.A. z siedzibą w K., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 1959/07 uchylił ww. decyzję Urzędu Patentowego z dnia [...] kwietnia 2007 r. stwierdzając, iż zakres działalności gospodarczej wnioskodawcy wynikający z KRS jest szerszy, niż usługi w zgłoszonych dla znaku klasach towarowych, co do których Urząd Patentowy uznał, że mogą uzasadniać interes prawny wnioskodawcy. Wskazał, iż zakres działalności gospodarczej wnioskodawcy wynikający z Krajowego Rejestru Sądowego, która to działalność związana jest z zagospodarowaniem odpadów w rozumieniu ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. obejmuje nie tylko usługi, jak to przyjął Urząd Patentowy, ale także towary. Mając powyższe na względzie Sąd zobligował Urząd Patentowy do ustalenia interesu prawnego wnioskodawcy pod kątem przedmiotu działalności gospodarczej wnioskodawcy wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego w odniesieniu do klas towarowych spornego znaku towarowego. Ponadto Sąd stwierdził, iż w niniejszej sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej.

Stosując się do wytycznych zawartych wpowyższym wyroku, organ stwierdził, że zostało w nim przesądzone, iż zakres działalności gospodarczej wnioskodawcy wynikający z Krajowego Rejestru Sądowego, której przedmiotem jest: zagospodarowanie metalowych odpadów i złomu, zagospodarowanie niemetalowych odpadów i złomu, sprzedaż odpadów i złomu, pozaszkolne formy kształcenia, gdzie indziej nie sklasyfikowane oraz unieszkodliwianie odpadów jest znacznie szerszy i obejmuje nie tylko usługi, ale i towary. Przy czym, jak podniósł Urząd, Sąd wziął przy tym pod uwagę, iż z przepisów ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach wynika, że pod pojęciem odpadów należy rozumieć także takie produkty (towary), które powstają w ramach zagospodarowania odpadów lub recyklingu i mogą być przedmiotem obrotu w handlu. Urząd, mając na uwadze powyższe wytyczne, doszedł do przekonania, iż wnioskodawca posiada interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku towarowego w całym zakresie udzielonej ochrony. Takie stanowisko organ wyprowadził ze specyficznych cech spornego znaku towarowego, które znacznie utrudniają wnioskodawcy prowadzenie działalności gospodarczej na zasadach wolności, swobody i konkurencyjności, którą to okoliczność podniósł również wnioskodawca w uzasadnieniu swojej legitymacji do żądania wszczęcia postępowania spornego.

Jak podniósł Urząd, niezależnie od powyższych ustaleń - wnioskodawca posiada interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku towarowego w całym zakresie udzielonej ochrony. Takie stanowisko organ wyprowadził ze specyficznych cech spornego znaku towarowego, które znacznie utrudniają wnioskodawcy prowadzenie działalności gospodarczej na zasadach wolności, swobody i konkurencyjności, którą to okoliczność podniósł również wnioskodawca w uzasadnieniu swojej legitymacji do żądania wszczęcia postępowania spornego.

Organ zgodził się również z twierdzeniem wnioskodawcy, odnośnie podnoszonego przez niego faktu, że sporny znak towarowy silnie upowszechnił się na rynkach, zwłaszcza na rynkach europejskich. Z akt sprawy, jak podniósł organ wynika, iż na świecie udzielono 95.000 licencji na jego używanie, a np. w Europie Zachodniej znajduje się on nawet na 91 % opakowań, czego zresztą nie kwestionował w toku postępowania zarówno uprawniony jak i licencjobiorca. Stopień upowszechnienia się tego znaku towarowego na rynkach, zwłaszcza europejskich, zdaniem organu, czyni nieuniknionym wprowadzanie przez przedsiębiorców (producentów, dostawców, importerów) opakowań różnych towarów ze spornym znakiem towarowym. Wybór przez tych przedsiębiorców organizacji odzysku, jak podniósł organ, jest w znacznym stopniu podyktowany tym, czy zapewnia mu ona legalne umieszczanie na opakowaniach tych towarów spornego znaku towarowego.

Powyższa okoliczność, zdaniem Urzędu, niewątpliwie stawia wnioskodawcę oraz inne organizacje odzysku w niekorzystnej pozycji konkurencyjnej w stosunku zarówno do uprawnionego, jak i licencjobiorcy, przy czym źródłem tego stanu rzeczy nie jest jakość lub inne cechy wykonywanej działalności gospodarczej, lecz sporny znak towarowy, który nie pełni funkcji oznaczania pochodzenia towaru, ponieważ stosują go na swych opakowaniach tysiące różnych producentów różnych towarów, między którymi nie występują żadne powiązania gospodarcze. Zatem niewątpliwie znak ten pełni funkcję blokującą dla wnioskodawcy i innych organizacji odzysku, albowiem przedsiębiorcy (producenci, dostawcy, importerzy) nie będą korzystać z usług wnioskodawcy i innych organizacji odzysku, gdyż nie mają one możliwości zapewnienia legalnego korzystania ze spornego znaku towarowego. Organ podniósł również, że w rozpatrywanej sprawie wnioskodawca jako podstawę prawną stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego graficznego [...] wskazał art. 169 ust. 1 pkt 1, pkt. 2 oraz pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej, zgodnie z którym prawo ochronne na znak towarowy wygasa na skutek nieużywania zarejestrowanego znaku w sposób rzeczywisty dla towarów objętych rejestracją w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat, po dniu wydania decyzji o udzieleniu prawa ochronnego, chyba że istnieją ważne powody jego nieużywania. Zgodnie zaś z art. 169 ust. 6 p.w.p. ciężar przeprowadzenia dowodu w sprawie o stwierdzenie wygaśnięcia prawa spoczywa na uprawnionym z prawa ochronnego na znak towarowy, który powinien wykazać, że znaku używał lub jeśli znaku nie używał miał ku temu ważne powody.

Mając powyższe na uwadze, organ powołując się na stanowisko doktryny i judykatury odnośnie definicji pojęcia “używanie" znaku towarowego podniósł, że używanie to musi być przede wszystkim używaniem rzeczywistym, a jest ono takim wówczas, gdy znak używany jest w obrocie gospodarczym względem towarów i w taki sposób, aby możliwe było powstanie i dalsze istnienie asocjacji pomiędzy nim a towarem. Ponadto, używanie musi mieć na celu odróżnianie towarów uprawnionego (musi być niedwuznaczne) oraz dotyczyć towarów wskazanych w rejestrze, a więc być zgodne z zasadą specjalizacji. Ponadto organ podniósł, że termin "używanie" powinien być rozumiany jako "korzystanie", "stosowanie" lub "robienie użytku". Wobec braku legalnej definicji analizowanego pojęcia powszechnie przyjmuje się, że używanie znaku polega na jego stosowaniu w celu odróżnienia w obrocie oznaczonych nim towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa od tego samego rodzaju towarów lub usług innego przedsiębiorstwa. Obowiązkowi używania znaku czyni zadość jedynie jego używanie w związku z towarem lub usługą, albowiem znak towarowy to odbity w świadomości odbiorcy związek oznaczenia towaru bądź usługi. Konieczne jest, aby przeciętny odbiorca na rynku mógł łączyć określony towar lub usługę z oznaczeniem.

Urząd Patentowy RP stwierdził, że z przedłożonych przez uprawnionego do akt sprawy dokumentów nie wynika, że sporny znak towarowy był używany przez licencjobiorców na podstawie zawartych umów licencyjnych, czyli za zgodą uprawnionego w taki sposób, aby odróżnić towary i/lub usługi jednego przedsiębiorcy od towarów i/lub usług imiego przedsiębiorcy. Zdaniem organu z załączonych do akt sprawy zdjęć opakowań różnych towarów pochodzących od różnych przedsiębiorców wynika, iż sporny znak towarowy był zamieszczony z tyłu opakowań tych towarów oznaczonych znakami towarowymi tychże przedsiębiorców, tj. m.in. C., N., G., itd. i wśród różnych innych oznaczeń informacyjnych. Ta okoliczność, zdaniem organu świadczy o tym, że sporny znak towarowy nie był zamieszczany na tych towarach w celu ich odróżniania od towarów innych przedsiębiorców, bo tę funkcję spełniają konkretne, indywidualne znaki towarowe przedsiębiorców zamieszczone na opakowaniach tychże towarów. Zatem nie można uznać iż, taki sposób zmieszczenia spornego znaku towarowego na różnorodnych produktach pochodzących od różnych producentów spełnia przesłankę używania znaku towarowego w jego funkcji w rozumieniu art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Na powyższe stanowisko, zdaniem organu, wskazuje rówież informacja zamieszczona na stronie internetowej licencjobiorcy, na której R. S.A. wskazuje: ,,znak towarowy "Zielony punkt" (Der Grüne Punkt) umieszczony na opakowaniu oznacza, że producent wniósł wkład finansowy w budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych tworzonego przez R. S.A.", co ewidentnie świadczy o tym, iż celem tego znaku, nie jest wskazywanie na pochodzenie towarów.

Analizując powyższą kwestię w stosunku do usług – organ wskazał, iż uprawniony i licencjobiorca nie przedstawili również dowodów, które wskazywałyby na używanie spornego znaku towarowego. Załączone do akt sprawy zdjęcia slajdów nie wskazują bowiem na używanie tego znaku dla usług objętych zakresem prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku w sposób rzeczywisty. Materiały te bądź pozbawione są daty bądź świadczą o tym, że sporny znak towarowy był używany w związku z patronatem nad różnymi imprezami związanymi z tematyką odzysku odpadów, a ta działalność, nie jest ujęta w wykazie usług spornego znaku towarowego.

Wobec tego, że nieużywanie znaku towarowego stanowi samoistną i wystarczającą przesłankę stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego - Kolegium Orzekające stwierdziło, iż zbędne było badanie, czy w rozpatrywanej sprawie spełnione zostały także inne, wskazane przez wnioskodawcę, przesłanki stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku towarowego określone w art. 169 ust. 1 pkt 2 oraz art. 169 ust. 1 pkt 3 p.w.p.

Odnosząc się zaś do zarzutu uprawnionego o niedopuszczalności rozszerzenia wniosku o dodatkowe podstawy prawne – Urząd Patentowy uznał powyższy zarzut za bezpodstawny, z uwagi na brak przepisów, które ograniczałyby wnioskodawcę w formułowaniu i zgłaszaniu dodatkowych podstaw prawnych złożonego już wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji.

W skargach do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie R. S.A. oraz D. GmbH z siedzibą w K. (N.), zwani dalej skarżącymi, wnieśli o uchylenie zaskarżonej decyzji oraz zasądzenie kosztów postępowania.

R. S.A. wniosła skargę na decyzję Urzędu Patentowy RP z dnia [...] lipca 2010 r., zarzucając zaskarżonej decyzji naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności:

• naruszenie art. 7, art. 10 § 1, art. 75 § 1 oraz art. 78 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego w zw. z art. 256 ust. 1 u.p.w.p. polegające na ich niezastosowaniu poprzez niedopuszczenie wnioskowanych przez skarżącego dowodów, które mogły przyczynić się do wyjaśnienia sprawy i nie były sprzeczne z prawem, a w szczególności niedopuszczenie dowodów z zeznań świadków na mającą znaczenie dla sprawy okoliczność używania międzynarodowego znaku towarowego graficznego ([...]) i w efekcie naruszenie zasady prawdy obiektywnej, zasady pogłębiana zaufania i zasady czynnego udziału stron w postępowaniu;

• naruszenie art. 10 i art. 81 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. polegające na ich niezastosowaniu poprzez uznanie okoliczności za udowodnione bez zapewnienia stronie możliwości dowodzenia swoich twierdzeń i wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów, w szczególności uznanie za udowodnioną okoliczności braku używania międzynarodowego znaku towarowego graficznego ([...]) bez zapewnienia skarżącemu możliwości dowodzenia używania przedmiotowego znaku towarowego i wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów i w efekcie naruszenie zasady czynnego udziału skarżącego w postępowaniu;

• naruszenie art. 7, art. 8 oraz art. 77 § 1 k.p.a. w zw. 256 ust. 1 p.w.p. polegające na ich niezastosowaniu poprzez niezebranie i nierozpatrzenie przez Urząd Patentowy w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego, w szczególności niezebranie i nierozpatrzenie dowodów dotyczących używania międzynarodowego znaku towarowego graficznego ([...]) i, w efekcie, naruszenie zasady prawdy obiektywnej i zasady pogłębiana zaufania;

• naruszenie art. 7, art. 8 oraz art. 80 k.p.a. w zw. 256 ust. 1 p.w.p. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego, w szczególności dowolne przyjęcie, że międzynarodowy znak towarowy graficzny ([...]) nie był używany i pominięcie dowodów dotyczących używania międzynarodowego znaku towarowego graficznego ([...]);

• naruszenie art. 8, art. 11 oraz art. 107 § 1 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. polegające na ich niezastosowaniu poprzez brak zawarcia w zaskarżonej decyzji prawidłowego uzasadnienia faktycznego, a w szczególności brak wskazania konkretnych dowodów, na których Urząd Patentowy się oparł oraz brak wskazania przyczyn, z powodu których innym dowodom Urząd Patentowy odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

• naruszenie art. 255 ust. 4 p.w.p. polegające na jego niezastosowaniu poprzez rozpatrzenie wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego graficznego ([...]) wyłącznie w części (w odniesieniu tylko do jednej z wielu podstaw prawnych wskazanych przez Wnioskodawcę) i pozostawienie go bez rozpoznania w pozostałym zakresie.

Ponadto skarżący zarzucił zaskarżonej decyzji naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności:

• naruszenie art. 169 ust. 2 w zw. z art. 15215 u.p.w.p. polegające na błędnej wykładni i w konsekwencji niewłaściwym zastosowaniu poprzez błędne przyjęcie, że Wnioskodawca posiada interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej przedmiotowego znaku towarowego w całym zakresie udzielonej ochrony;

• naruszenie art. 169 ust. 1 pkt 1) w zw. z art. 15215 p.w.p. polegające na błędnej wykładni i w konsekwencji niewłaściwym zastosowaniu poprzez błędne przyjęcie, że międzynarodowy znak towarowy graficzny ([...]) nie był używany przez licencjobiorców na podstawie zawartych umów licencyjnych, czyli za zgodą uprawnionego – D. GmbH - w sposób rzeczywisty dla towarów i usług objętych prawem ochronnym w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat po dniu ogłoszenia w "Wiadomościach Urzędu Patentowego" o uznaniu jego ochrony na terytorium Polski.

W obszernym uzasadnieniu skargi skarżąca podniosła m. in., że w postępowaniu zakończonym zaskarżoną decyzją, pismem z dnia [...] kwietnia 2010 r., złożyła wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność używania przedmiotowego znaku towarowego polegającego na wprowadzaniu do obrotu wyrobów oznaczonych przedmiotowym znakiem towarowym przez podmioty, z którymi świadkowie byli powiązani jako pracownicy, właściciele lub członkowie organów spółek, na licencji skarżącego, w okresie 5 lat poprzedzających złożenie przez wnioskodawcę wniosku o uznanie za wygasłe prawa z rejestracji międzynarodowego znaku. Jak zaznaczyła skarżąca, Urząd Patentowy nie dopuścił ww. dowodu pomimo, że powołany środek dowodowy - jako jeden z wymienionych w art. 75 § 1 k.p.a. - był dopuszczalny i zgodny z prawem, a okoliczność, na którą został on powołany należy do faktów istotnych,.

W ocenie skarżącej, wobec rozbieżności stanowisk stron w odniesieniu do faktu oraz sposobu używania przedmiotowego znaku towarowego - Urząd Patentowy winien był, realizując obowiązek wynikający z art. 77 § 1 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p., wezwać strony do przestawienia dodatkowych środków dowodowych. W szczególności na mocy art. 75 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. zdaniem skarżącego - Urząd Patentowy powinien był wezwać strony do przedstawienia dodatkowych dokumentów dotyczących używania przedmiotowego znaku towarowego oraz wskazania świadków, których zeznania mogłyby przyczynić się do wyjaśnienia tej okoliczności.

Jak podniosła skarżąca, niezależnie od uchybień w przedmiocie zebrania całego materiału dowodowego - w rozpoznawanej sprawie Urząd Patentowy nie rozpatrzył również całości zebranych materiałów dowodowych dotyczących używania przedmiotowego znaku towarowego. W szczególności Urząd Patentowy nie wziął pod uwagę przedstawionych przez skarżącego dowodów w postaci towarów lub ich opakowań oraz zdjęć towarów lub ich opakowań, z których wyraźnie wynika, że przedmiotowy znak towarowy był nakładany na wprowadzane do obrotu towary w okresie 5 lat poprzedzających złożenie wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego. Urząd Patentowy pominął również materiał dowodowy przedstawiony przez Skarżącego na okoliczność używania przedmiotowego znaku towarowego w odniesieniu do usług objętych prawem ochronnym, tj. slajdy obrazujące używanie przedmiotowego znaku towarowego m. in. w odniesieniu do usług reklamy, transportu, pakowania i składowania towarów, obróbki materiałów, recyklingu opakowań, usuwania odpadów itp. Zawarte w zaskarżonej decyzji stwierdzenie Urzędu Patentowego, zgodnie z którym przedstawione dowody "świadczą o tym, że sporny znak towarowy był używany w związku z patronatem nad różnymi imprezami związanymi z tematyką odzyskiwania odpadów, a ta działalność nie jest ujęta w wykazie usług spornego znaku towarowego" w ocenie skarżącego jest wewnętrznie sprzeczne i świadczy o całkowitym braku analizy ww. środków dowodowych. Urząd Patentowy błędnie ustalił bowiem - na podstawie treści przedstawionych materiałów dowodowych - jakiego typu usługi były oferowane i świadczone przez Skarżącego, jak również nie porównał tych usług z usługami zawartymi w wykazie przedmiotowego znaku towarowego.

Wobec tego, że prawidłowe ustalenie stanu faktycznego jest warunkiem koniecznym prawidłowego zastosowania przepisów prawa materialnego, bowiem okoliczność używania spornego znaku towarowego jest faktem prawotwórczym wpływającym na wynik postępowania w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego – zdaniem skarżącego dokonanie przez Urząd Patentowy oceny materiałów dowodowych z naruszeniem art. 80 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. uzasadnia uchylenie zaskarżonej decyzji na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a.

Odnosząc się zaś do realizacji przez Urząd Patentowy wytycznych zawartych w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 kwietnia 2008 r., sygn. akt: VI SA/Wa 1961/07, skarżący podniósł, że organ porównał wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego zakres działalności gospodarczej wnioskodawcy z wykazem towarów i usług objętych prawem z rejestracji przedmiotowego znaku towarowego, a jednocześnie Urząd Patentowy uznał, że "Wnioskodawca posiada interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku towarowego w całym zakresie udzielonej ochrony".

Skarżąca nie zgodziła się z powyższym stwierdzeniem Urzędu podnosząc, że wnioskodawca nie wykazał, że przedmiotowy znak towarowy nie pełni funkcji oznaczania pochodzenia, a Urząd Patentowy nie dokonał również żadnych ustaleń w tym względzie z własnej inicjatywy. W szczególności Urząd Patentowy nie przeprowadził postępowania wyjaśniającego, obejmującego zebranie i rozpatrzenie całego materiału dowodowego na okoliczność, czy przedmiotowy znak towarowy pełni w obrocie funkcję oznaczania pochodzenia. W ocenie skarżącej już z samej treści uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że Urząd Patentowy oparł swoje ustalenia w powyższym względzie wyłącznie na twierdzeniach Wnioskodawcy, nie zaś na zebranym w sprawie materiale dowodowym. Ponadto skarżąca podniosła, że dokonana przez Urząd Patentowy ocena w zakresie interesu prawnego wnioskodawcy jest tym bardziej nieuzasadniona, że we wcześniejszej decyzji wydanej w przedmiotowej sprawie w dniu [...] kwietnia 2007 r. Urząd Patentowy stwierdził, że wnioskodawca w ogóle nie posiada interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji przedmiotowego znaku towarowego.

Na poparcie postawionych w skardze zarzutów skarżący przywołał orzecznictwo sądowoadministracyjne.

Skarżąca D. GmbH z siedzibą w K. (N.) podniosła zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego, tj.art. 7, art. 8, art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 3 kpa oraz zarzut naruszenia prawa materialnego polegający na nieprawidłowym zastosowaniem przepisów art. 169 ust. 2 oraz art. 169 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo własności przemysłowej.

W uzasadnieniu skargi skarżąca wskazała m.in., iż Urząd Patentowy nie wykazał, w jaki sposób funkcjonowanie na polskim rynku przedmiotowego znaku towarowego ogranicza swobodę gospodarczą B., a B. nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczność, iż nie może prowadzić działalności gospodarczej. Nadto wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 kwietnia 2008 r. obligował jedynie Urząd do zbadania okoliczności posiadania przez B. interesu prawnego w konkretnej sprawie, dotyczył bowiem jedynie wniosku o uznanie za wygasłe na terenie RP prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego nr [...], dla wszystkich klas towarowych i usługowych objętych tą rejestracja, z powodu utraty przez przedmiotowy znak zdolności odróżniającej. Stwierdził także, że ani D., ani jego wyłączny licencjobiorca w Polsce, tj. R. SA nigdy nie stwarzał i nie stwarza żadnych przeszkód B. w prowadzeniu konkurencyjnej działalności gospodarczej, a zwłaszcza w wykreowaniu przez niego własnego znaku towarowego dla potrzeb tej działalności. Zdaniem skarżącego ocena używania znaku w obrocie w sposób rzeczywisty została dokonana przez organ bez uwzględnienia specyfiki branży odzysku odpadów i treści aktów prawnych regulujących prowadzenie przez przedsiębiorstwa tego rodzaju działalności gospodarczej którą to specyfikę podnosiły obydwie strony sporu w toku całego postępowania, ale została ona zaakceptowana przez Kolegium Orzekające dla potrzeb potwierdzenia posiadania interesu prawnego przez B., natomiast nie została uwzględniona przy ocenie pozostałych aspektów sprawy przemawiających na korzyść D., co stanowi naruszenie art. 32 Konstytucji. Ponadto rozszerzenie podstawy prawnej wniosku winno być niedopuszczalne.

Na rozprawie w dniu 9 marca 2009 roku Sąd zarządził połączenie do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia spraw o sygn. akt VI SA/Wa 2169/10 i sygn. akt VI SA/Wa, 2170/10 i prowadzenie ich dalej po sygn. akt VI SA/Wa 2169/10.

W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy RP podtrzymał w całości swoje stanowisko zawarte w zaskarżonym rozstrzygnięciu oraz wniósł o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył co następuje.

Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1269) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

W świetle powołanego przepisu ustawy Wojewódzki Sąd Administracyjny w zakresie swojej właściwości ocenia zaskarżoną decyzję administracyjną z punktu widzenia zgodności z prawem materialnym i przepisami postępowania administracyjnego, według stanu faktycznego i prawnego obowiązującego w dacie wydania tej decyzji lub postanowienia. Sąd nie bada przy tym celowości, czy też słuszności zaskarżonego aktu.

Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).

Jak wywiódł Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 15 kwietnia 2008 r. sygn. akt: IV SA/Wa 1959/07, Urząd Patentowy prawidłowo w niniejszej sprawie zastosował przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej, wskazując, iż zdarzeniem prawnym, o którym mowa w art. 315 ust. 2 p.w.p. jest w niniejszej sprawie fakt złożenia wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia znaków towarowych graficznych.

Sąd w niniejszej sprawie jest poglądami Sądu zawartymi w powyższym wyroku związany na mocy art. 153 p.p.s.a.

Podstawę materialnoprawną decyzji stanowił art. 169 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 p.w.p., zgodnie z którym prawo ochronne wygasa na skutek nieużywania zarejestrowanego znaku towarowego w sposób rzeczywisty dla towarów objętych rejestracją w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat, chyba że istnieją ważne powody jego nieużywania. Z wnioskiem o wygaśnięcie prawa ochronnego może wystąpić każdy, kto ma w tym interes prawny (art. 169 ust. 2 p.w.p.). Na wstępie zatem odnieść się należy do zarzutu skarżących, iż wnioskujący o wygaśnięcie prawa ochronnego na sporny znak nie posiadał w sprawie interesu do wystąpienia z przedmiotowym wnioskiem.

W orzecznictwie sądowym nie budzi raczej wątpliwości teza, iż źródłem interesu prawnego w sprawach z zakresu własności przemysłowej mogą być nawet ogólne normy prawne kreujące prawo do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, a wcześniej art. 5 ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej; szerzej patrz dr A. K. "Interes prawny w sprawach własności przemysłowej"- materiał przygotowany na konferencje pn. Wzory w praktyce Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego i Urzędu Patentowego RP. Wzory w orzecznictwie Unii Europejskiej i Polski, Warszawa 8-9 listopada 2006 roku, wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2007 roku sygn. VI SA/Wa 1944/06 LEX 299739, z dnia 20 marca 2007 roku sygn. VI SA/Wa 1998/06 LEX 322691, z dnia 26 czerwca 2007 roku sygn. VI SA/Wa 635/07 LEX nr 355519, z dnia 29 sierpnia 2006 roku sygn. VI SA/Wa 867/06 LEX 246145, wyrok NSA z dnia 8 lutego 2007 r., sygn. akt II GSK 252/06).

Uzasadniając swój interes prawny w domaganiu się wygaśnięcia prawa z rejestracji spornego znaku wnioskodawca - obecnie uczestnik postępowania, powołał się na fakt, iż prowadzi działalność gospodarczą w zakresie odpowiadającym działalności gospodarczej zarówno uprawnionego jak i licencjobiorcy, a tym samym, podmioty te są konkurentami na rynku odzysku odpadów oraz na specyficzne cechy spornego znaku towarowego, które znacznie utrudniają mu prowadzenie działalności gospodarczej na zasadach wolności, swobody i konkurencyjności.

Skład orzekający w niniejszej sprawie podzielił stanowisko Urzędu Patentowego, który uznał wnioskującego za stronę postępowania, przyjmując, iż posiada w sprawie interes prawny, albowiem istnieje realny i bezpośredni związek pomiędzy sytuacją prawną wnioskodawcy a rozstrzygnięciem mogącym zapaść w tej sprawie.

W ocenie Sądu organ prawidłowo wypełnił wskazania Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zawarte w wyroku z dnia 15 kwietnia 2008 r. w zakresie obowiązku zbadania kwestii interesu prawnego wnioskodawcy w sprawie o stwierdzenie wygaśnięcia przedmiotowego znaku towarowego. Zgodnie bowiem z zaprezentowanym przez WSA poglądem prawnym, interes prawny w niniejszej sprawie należy wywieść z zasady swobody działalności gospodarczej. Wprawdzie w dalszej części uzasadnienia WSA zasugerował wzięcie pod uwagę zakresu przedmiotu działalności gospodarczej według treści wpisu w KRS, jednak przyjęcie przez Urząd Patentowy jako podstawy interesu prawnego faktu istnienia konkurencji pomiędzy uprawnioną spółką a wnioskodawcą na tle prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie odzysku odpadów, uzasadnia w ocenie Sądu pogląd o dopuszczalności domagania się wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku graficznego w całym zakresie udzielonej ochrony. W ocenie Sądu powyższy pogląd organu pozostaje w zgodzie z intencją wskazań WSA zawartych w wyroku z dnia15 kwietnia 2008 r.

Jak wynika z treści normy prawnej zawartej w Art. 153 p.w.p.: " 1. Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.", natomiast

art. 154 p.w.p. stanowi, iż "Używanie znaku towarowego polega w szczególności na:

1) umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu i wprowadzaniu tych towarów do obrotu, ich imporcie lub eksporcie oraz składowaniu w celu oferowania i wprowadzania do obrotu, a także oferowaniu lub świadczeniu usług pod tym znakiem;

2) umieszczaniu znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług;

3) posługiwaniu się nim w celu reklamy.".

Postępowanie związane z wygaśnięciem prawa ochronnego na znak towarowy z powodu nieużywania poddane jest trybowi spornemu (art. 255 ust. 1 pkt 3 p.w.p.). Zgodnie z art. 255 ust. 4 p.w.p. Urząd Patentowy rozstrzyga sprawy w trybie postępowania spornego w granicach wniosku i jest związany podstawą prawną wskazaną przez wnioskodawcę.

Pojęcie rzeczywistego używania znaku nie jest w p.w.p. wyjaśnione w sposób jednoznaczny i wyczerpujący.

Zgodnie z art. 169 ust. 6 p.w.p. w przypadku wszczęcia postępowania w sprawie wygaśnięcia prawa ochronnego, obowiązek wykazania używania znaku towarowego lub istnienia ważnych powodów usprawiedliwiających nieużywanie znaku spoczywa na uprawnionym z tytułu prawa ochronnego. A zatem to uczestnik postępowania jako uprawniony powinien był wykazać, iż używał znaku towarowego na terytorium Polski w sposób rzeczywisty poprzez nakładanie oznaczenia na towar i wprowadzanie tak oznaczonych towarów do obrotu. Znak towarowy został również zarejestrowany do oznaczania usług, więc wykazanie używania znaku obejmować powinno usługi objęte prawem ochronnym.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy spór prawny sprowadza się do kwestii, czy umieszczanie znaku graficznego [...] na produktach różnych marek w sposób czyniony przez uprawnioną spółkę – D. Gmbch z siedzibą w K., N., wypełnia wyżej przytoczoną normę art. 154 p.w.p. – a tym samym – czy może być uznane za "używanie rzeczywiste" dla towarów objętych rejestracją, które może stanowić skuteczną obronę przed stwierdzeniem wygaśnięcia znaku towarowego na podstawie art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p.

W celu prawidłowej oceny decyzji Urzędu Patentowego z dnia [...] lipca 2010 r. nr [...] należy odwołać się do stanowiska doktryny i judykatury odnoszącego się do definicji pojęcia “używanie" znaku towarowego.

Pojęcie rzeczywistego używania znaku towarowego było rozważane w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w wyroku z dnia 24 maja 2006 r. w sprawie sygn. akt II GSK 70/06 wyraził pogląd, iż obowiązkowi rzeczywistego używania znaku czyni zadość tylko takie używanie, które pozostaje w związku fizycznym lub pojęciowym z towarem lub usługą. Jak natomiast wyjaśnił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 21 marca 2006 r. sygn. akt VI SA/Wa 1653/05 (LEX nr 197275), "Termin "używanie" zaczerpnięty został z języka potocznego. W odniesieniu do znaku towarowego rozumiany jest także jako "korzystanie", "stosowanie" lub "robienie użytku". Wobec braku legalnej definicji tego pojęcia przyjmuje się powszechnie, że używanie znaku polega na jego stosowaniu w celu odróżnienia w obrocie oznaczonych nim towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa od tego samego rodzaju towarów lub usług innego przedsiębiorstwa. Obowiązkowi używania znaku czyni zadość jedynie jego używanie w związku z towarem lub usługą, albowiem znak towarowy to odbity w świadomości odbiorcy związek oznaczenia towaru bądź usługi. Konieczne jest, aby przeciętny odbiorca na rynku mógł łączyć określony towar lub usługę z oznaczeniem. W przypadku usług wykonywaniu obowiązku z art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. musi zawsze towarzyszyć rzeczywiste świadczenie usług pod tym znakiem. (.... Usługa to działalność gospodarcza, która nie polega na wytwarzaniu dóbr materialnych, ale ma charakter świadczeń osób fizycznych i prawnych na rzecz innych osób. Podkreśla się niematerialny charakter usług, co powoduje utratę substratu znaku, którym jest produkt. Znaku używa się przede wszystkim w reklamie lub korespondencji handlowej. Usługa może jednak znaleźć swój nośnik materialny, który nałożenie znaku czyni możliwym. Jako przykład można wskazać usługi bankowe i umieszczenie znaku na czekach, wekslach czy też kartach, a przy usługach transportowych - umieszczanie znaku na etykietach mocowanych np. do walizek.". (por. także wyroki WSA w Warszawie z dnia 21 lutego 2007 r. sygn. akt VI SA/Wa 1166/06 oraz z dnia 7 lutego 2006 r. sygn. akt VI SA/Wa 1749/05).

W doktrynie podkreśla się, iż rzeczywiste używanie znaku towarowego oznacza konkretne działanie, mające za przedmiot znak, a polegające na jego realnym odniesieniu do określonego towaru lub usługi. Chodzi o korzystanie ze znaku w sposób odpowiadający jego podstawowej funkcji (oznaczenia pochodzenia towarów lub usług). Używanie rzeczywiste ma polegać na bezpośrednim udostępnieniu towarów lub usług ich odbiorcom. Obowiązek używania wymaga pełnego korzystania ze znaku, przez udostępnienie towarów lub usług ze znakiem ich odbiorcom (por. Obowiązek używania znaku towarowego, Studium z prawa polskiego na tle prawnoporównawczym, M. Trzebiatowski, Wydawnictwo C.H. Beck Warszawa 2007, s. 95 -101).

W art. 169 ust. 4-5 p.w.p. zawarte są wskazówki określające formy używania znaku oraz wskazujące, jakie formy używania znaku nie wypełniają pojęcia rzeczywistego używania znaku.

Jak wskazano wyżej, używanie musi być rzeczywiste i związane z udostępnianiem konkretnych towarów lub usług odbiorcom. Zatem nie każda forma używania znaku zawarta w art. 154 p.w.p. jest wystarczająca dla zachowania prawa ochronnego.

Ponadto, używanie musi mieć na celu odróżnianie towarów uprawnionego (musi być niedwuznaczne) oraz dotyczyć towarów wskazanych w rejestrze, a więc być zgodne z zasadą specjalizacji (por. U. Promińska, Prawo własności przemysłowej, Warszawa 2004 s. 246; E. Nowińska, U. Promińska, M. du Vall, Prawo własności przemysłowej, s. 240-241).

Na gruncie rozpoznawanej sprawy mamy do czynienia z sytuacją, w której bezspornie ani uprawniony – D. Gmbch z siedzibą w K., N., ani licencjobiorca – R. SA z siedzibą w W., począwszy od daty uznania w Polsce skutków rejestracji międzynarodowej spornego znaku (tj. od lutego 1997 r.) nie byli producentami ani też dystrybutorami towarów, do sygnowania których przeznaczony był sporny znak towarowy i nigdy nie wprowadzali do obrotu na terenie Polski produktów opatrzonych tym znakiem. Co więcej – organ zasadnie przyjął, iż znak ten nigdy nie był wykorzystywany w związku z towarem lub usługą, w odniesieniu do których udzielone zostało na niego prawo z rejestracji, zaś uprawniony nie wykazał, aby kiedykolwiek zachodziła powyższa przesłanka – używania spornego oznaczenia w funkcji odróżniania towarów bądź usług pochodzących od określonego producenta (usługodawcy). Uprawniona spółka z załączonych do akt sprawy dowodów: zdjęć opakowań różnych towarów pochodzących od różnych przedsiębiorców wywodzi, iż sporny znak towarowy był rzeczywiście używany, jako zamieszczony z tyłu opakowań tych towarów oznaczonych znakami towarowymi takich przedsiębiorców, jak C., N., G., itd. - wśród różnych innych oznaczeń informacyjnych. Nadto powołuje się na liczne umowy licencyjne mające uzasadniać prezentowaną tezę o szerokim używaniu znaku w obrocie gospodarczym. Należy stwierdzić, iż powyższa argumentacja nie może być uznana za mogącą w sposób skuteczny podważyć pogląd Urzędu Patentowego o nieużywaniu spornego oznaczenia we właściwej funkcji, t.j. w funkcji znaku towarowego, którego definicja legalna zawarta jest w art. 120 ust. P.w.p., który stanowi, iż "znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa". Sąd doszedł w ten sposób do przekonania o prawidłowości poglądu Urzędu Patentowego, zgodnie z którym pod pojęciem "rzeczywistego używania", rozumieć należy używanie znaku w sposób odpowiadający zasadniczej ustawowej cesze znaku towarowego – jej zdolności odróżniającej.

Z uwagi na powyższe Sąd doszedł do wniosku o prawidłowości działania organu w zakresie nieuwzględnienia wniosku dowodowego złożonego przez uprawnioną spółkę na okoliczność używania znaku. Niezasadność tego wniosku wynika z faktu, iż to nie okoliczności faktyczne były w sprawie przedmiotem sporu, lecz ich interpretacja w zakresie skutków prawnych. Innymi słowy – sposób i szeroki zakres używania spornego znaku nie były w postępowaniu przez wnioskodawcę kwestionowane. Jednak polaryzacja stanowisk nastąpiła w odniesieniu do kwestii, czy podnoszone przez obydwa biorące udział w postępowaniu podmiotu – uprawnioną spółkę oraz licencjobiorcę - okoliczności – mogą stanowić skuteczną obronę przeciw akcji zmierzającej do stwierdzenia wygaśnięcia znaku.

Jak słusznie przyjął organ w zaskarżonej decyzji, wbrew stanowisku skarżących, brak jest norm prawnych przewidujących jakąkolwiek prekluzję w zakresie prawa modyfikacji stanowiska stron, ograniczających wnioskodawcę w formułowaniu i zgłaszaniu dodatkowych podstaw prawnych złożonego już wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji w postępowaniu spornym przed Urzędem Patentowym (vide - m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 czerwca 2005 r., sygn. akt VI SA/Wa 143/05). W szczególności normą taką nie jest art. 255 ust. 4 p.w.p., w myśl której "Urząd Patentowy rozstrzyga sprawy w trybie postępowania spornego w granicach wniosku i jest związany podstawą prawną wskazaną przez wnioskodawcę" Tak więc w ocenie Sądu dopuszczalna była zmiana stanowiska wnioskodawcy, która nastąpiła w treści pisma z dnia [...] stycznia 2009 r. Zdaniem Sądu, do zakończenia postępowania spornego wnioskodawca ma prawo formułować podstawy prawne swego żądania i w sytuacji, gdy uprawniony z rejestracji ma pełną możliwość odnieść się i wypowiedzieć co do ewentualnych zmian bądź modyfikacji, nie zostaje naruszony jego interes. Brak jest również regulacji określającej, w jakiej formie może dojść do podania podstawy prawnej. Dlatego też może to nastąpić zarówno w piśmie procesowym, jak i do protokołu rozprawy o ile, na co wskazano powyżej, zostanie to uczynione w odpowiednim czasie. Formalizm prezentowany przez skarżących nie znajduje podstawy prawnej.

W przedmiotowej sprawie do rozszerzenia podstawy prawnej wniosku o wygaśnięcie prawa ochronnego doszło w trakcie postępowania administracyjnego, uprawniony miał więc zapewnioną możliwość prezentacji swego stanowiska w nowej sytuacji prawnej i wypowiedzenia się co do zgłoszonych żądań przed wydaniem decyzji.

Należy także stwierdzić, iż korzystanie przez Kolegium Orzekające Urzędu Patentowego z opinii biegłych może mieć incydentalny charakter z uwagi na specyfikę samego organu i specyfikę postępowania. Jeżeli Urząd Patentowy rozpatrując sprawę w trybie spornym uzna, że do rozstrzygnięcia nie jest mu potrzebna wiedza specjalna, o której mowa w art. 84 § 1 Kpa - niezasadne i naruszające zasadę sprawnego i szybkiego działania sformułowaną w art. 12 ust. 1 Kpa i art. 255 ust. 3 ustawy - Prawo własności przemysłowej, byłoby powoływanie specjalistów dla stwierdzenia okoliczności, co do której organ rozstrzygający nie ma wątpliwości a jego znawstwo przedmiotu jest wystarczające (vide - wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 20 października 2006r. Sygn. akt VI SA/Wa 1075/06).

W ocenie Sądu, Urząd Patentowy prawidłowo ustalił stan faktyczny stanowiący podstawę wydania zaskarżonej decyzji. Wbrew zarzutom skarżących, nie doszło do naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Urząd uwzględnił i ocenił (nie naruszając zasady swobodnej oceny dowodów), cały przedstawiony przez strony materiał dowodowy a jak wynika z uzasadnienia decyzji, dał wiarę wszystkim dowodom, tylko ocenił je odmiennie od skarżących i w konsekwencji ustalił odmienny stan faktyczny od reprezentowanego przez skarżących.

Postępowanie w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy toczy się w trybie postępowania spornego a więc cechuje je kontradyktoryjność. Do tegoż postępowania stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Oznacza to, iż Urząd Patentowy zobligowany jest do stosowania ogólnych zasad postępowania administracyjnego określonych w art. 6 k.p.a., w tym zwłaszcza zasady prawdy materialnej wyrażonej w art. 7 kpa. Stronom przysługuje prawo do czynnego udziału w każdym stadium postępowania oraz wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów przed wydaniem decyzji (art. 10 § 1 kpa). Na organie prowadzącym postępowanie ciąży w każdym przypadku obowiązek podejmowania czynności skłaniających strony do zawarcia ugody administracyjnej (art. 13 kpa). W ocenie Sądu w rozpatrywanej sprawie organ wskazanych wyżej zasad nie naruszył. Jak już była mowa wyżej zgodnie z art. 169 ust. 6 p.w.p. obowiązek wykazania używania znaku towarowego spoczywa na uprawnionym z tytułu prawa ochronnego. Do niego zatem należy inicjatywa dowodowa, zaś do Urzędu Patentowego ocena przedstawionych dowodów. Nie oznacza to, iż obowiązkiem Urzędu jest ocena dowodów w trakcie trwania postępowania i wzywania do złożenia dodatkowych dowodów w sytuacji uznania za niewystarczające dowodów dotychczasowych. Stanowiłoby to naruszenie zasady równości stron. Wskazać jednocześnie należy, że skarżący w toku całego postępowania byli reprezentowani przez profesjonalnych pełnomocników, którzy nie byli niczym ograniczeni w możliwości prezentowania swego stanowiska.

Tylko w sprawach nieuregulowanych w ustawie - prawo własności przemysłowej stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (art. 256 ust.1 p.w.p.). Oznacza to, iż przepisy kpa mające zastosowanie do postępowania spornego przed Urzędem Patentowym podlegają odpowiednim modyfikacjom, stosownie do istotnych cech tego postępowania. Równocześnie, jak podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 marca 2007 r. sygn. akt II GSK 364/06 niepubl.) charakter postępowania spornego został ukształtowany na wzór postępowania cywilnego z tą różnicą, iż z woli ustawodawcy organem państwa rozstrzygającym na pewnym etapie spór pomiędzy dwoma profesjonalnymi podmiotami gospodarczymi jest organ administracji publicznej. Zasada działania Urzędu Patentowego z urzędu w takim postępowaniu w kwestiach ustalania stanu faktycznego sprawy i jej wszechstronnego wyjaśnienia, zawarta w przepisach art. 7, 75, 77 i 80 k.p.a., podlega odpowiedniej modyfikacji, stosownie do istoty tego postępowania, zakładającej aktywność dowodową stron. Modyfikacja przepisów polega na tym, iż nie są one stosowane wprost a w postępowaniu przed Urzędem ograniczenia doznają zasady określone w kpa w tym zasada oficjalności czy też zasada czuwania przez organ administracji nad interesem strony postępowania. Odpowiednie stosowanie przepisów kpa powinno uwzględniać specyfikę i cel postępowania spornego prowadzonego przed Urzędem Patentowym a ponadto wyjątki wynikające wprost z ustawy Prawo własności przemysłowej (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19 stycznia 2006 roku, sygn. akt II GSK 320/05 niepubl.). Na wymóg aktywności strony, nawet w ogólnym postępowaniu administracyjnym w określonych przypadkach, wskazywał niejednokrotnie Naczelny Sąd Administracyjny w swoich orzeczeniach (np. wyroki: z 19 września 1988 r. II SA 1947/87, z 11 lipca 2002 r. SA/Po 788/00, z 20 maja 1998r. SA/Ka 1605/96).

W sprawach spornych inicjatywa dowodowa należy do stron i organ nie jest zobligowany do zwracania stronom uwagi na potrzebę zgłaszania dalszych dowodów, zwłaszcza, gdy jego wiedza w tym zakresie z racji charakteru sprawy jest ograniczona, a strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (tu rzecznika patentowego). Urząd Patentowy w postępowaniu spornym obowiązany jest z urzędu podejmować wszelkie kroki do dokładnego wyjaśnienia sprawy tylko wtedy, gdy znane są mu dowody i okoliczności istotne dla sprawy. Nie jest natomiast zobligowany ich poszukiwać. W ocenie Sądu organ nie naruszył zasad wynikających z art. 7 i 9 kpa. Zdaniem składu orzekającego w niniejszej sprawie należy wziąć pod uwagę, iż w szczególnym postępowaniu administracyjnym, jakim jest postępowanie sporne przez Urzędem Patentowym RP, ingerencja organu administracji, czy też pomoc jednej ze stron, winna być ograniczona do niezbędnego minimum. Jakkolwiek art. 9 kpa obliguje organy administracji do "wyczerpującego informowania stron", jest pewna granica realizacji tego obowiązku (tak również: NSA w Warszawie /w:/ wyroku z dnia 28 kwietnia 1998 r., sygn. akt I SA 1697/97). W niniejszej sprawie skarżący korzystali w postępowaniu przed organem z pomocy prawnej fachowego pełnomocnika, tj. rzecznika patentowego, a więc organ nie był zobowiązany ex officio do wskazywania, jakie dokumenty winni byli przedłożyć na poparcie swojej argumentacji.

Reasumując, zasadne jest twierdzenie organu, iż zostało w sprawie udowodnione, że w wyniku działań i zaniedbań uprawnionego sporny znak towarowy jest rozpowszechniony wśród różnych przedsiębiorców w stopniu uniemożliwiającym wykonywanie przez niego funkcji oznaczania pochodzenia od konkretnego przedsiębiorcy. Organ przeprowadził postępowanie administracyjne w sposób prawidłowy, z należytym poszanowaniem praw stron, które brały w nim udział. Przepisy prawa materialnego zostały również zastosowane w sposób właściwy.

Z uwagi na powyższe, w myśl art. 151 p.p.s.a. Sąd orzekł, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt