drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargi kasacyjne, II GSK 1551/11 - Wyrok NSA z 2012-11-21, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 1551/11 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2012-11-21 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2011-07-15
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jan Bała /przewodniczący/
Magdalena Bosakirska /sprawozdawca/
Wojciech Kręcisz
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Hasła tematyczne
Własność przemysłowa
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 2169/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-03-09
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargi kasacyjne
Powołane przepisy
Dz.U. 2012 poz 270 art. 134 par. 1, art. 145 par. 1 pkt 1 lit. c), art. 151, art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 20, art. 22
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7, art. 8, art. 77 par. 1, art. 75 par. 1, art. 78 par. 1, art. 80, art. 107 par. 3
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 120, art. 154, art. 169 ust. 1 pkt 1-3 i ust. 2, art. 256 ust. 1 i ust. 4
Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej
Dz.U. 2010 nr 220 poz 1447 art. 6 ust. 1
Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej - tekst jednolity
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała Sędzia NSA Magdalena Bosakirska (spr.) Sędzia del. WSA Wojciech Kręcisz Protokolant Anna Fyda-Kawula po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2012 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skarg kasacyjnych R. – O. O. S.A. w W. oraz D. G. P. – D. S. D. GmbH K., Niemcy od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 9 marca 2011 r. sygn. akt VI SA/Wa 2169/10 w sprawie ze skarg R. – O. O. S.A. w W. oraz D. G. P. – D. S. D. GmbH K., Niemcy na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] lipca 2010 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowego znaku towarowego oddala skargi kasacyjne

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. wyrokiem z dnia 9 marca 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 2169/10, oddalił skargi: R. – O. O. S.A. z siedzibą w W. i D. G. P. – D. S. D. GmbH z siedzibą w K. w Niemczech na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z [...] lipca 2010 r., nr [...], o wygaśnięciu prawa z rejestracji międzynarodowej graficznego znaku towarowego [...] "Zielony Punkt".

I

Z uzasadnienia wyroku wynika, że Sąd pierwszej instancji przyjął za podstawę rozstrzygnięcia następujące ustalenia.

Z. G. K. – O. O. B. S.A. w K. (dalej zwany: B. lub Wnioskodawca) wnioskiem z [...] lutego 2005 r. zwrócił się do Urzędu Patentowego RP o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego graficznego [...] ("Zielony Punkt"), nr [...], zarejestrowanego 2.11.1991, uznanego w Polsce w lutym 1997 r. Znak "Zielony Punkt" stanowi dwie strzałki kontrastowe względem siebie – jedna w kolorze czarnym, druga biała, obie wpisane w okrąg i jest przeznaczany do oznaczania towarów i usług w klasach: 01, 02, 03, 05, 06, 08, 09, 11, 16, 20, 21, 24, 25, 29, 30, 32, 34, 35, 36, 40 (w tym recykling odpadów). W ocenie Wnioskodawcy w wyniku działań i zaniedbań uprawnionego znak jest upowszechniony wśród różnych przedsiębiorców w taki sposób, że uniemożliwia to wykonywanie przez niego funkcji oznaczania pochodzenia towarów i usług od konkretnego przedsiębiorcy, bowiem uległ degeneracji i stał się wyłącznie nośnikiem informacji, iż produkty nim opatrzone podlegają odzyskowi. Ani uprawniony D. G. P. – D. S. D. GmbH z siedzibą w K. w Niemczech (dalej zwana [...] albo Uprawniony), ani licencjobiorca R. O. O. S.A. z siedzibą w W. (dalej zwany R. lub Licencjobiorca), od daty uzyskania rejestracji międzynarodowej (luty 1997 r.) nigdy nie byli producentami ani dystrybutorami towarów, do których sygnowania był przeznaczony sporny znak. Znak ten nigdy nie był i nie jest postrzegany przez odbiorców jako wskazujący na pochodzenie towarów nim oznaczonych z konkretnego źródła.

Wnioskodawca wskazał, że jego interes prawny w stwierdzeniu wygaśnięcia spornego prawa z rejestracji wywodzi się z zasady swobody działalności gospodarczej, gdyż podobnie jak inni uczestnicy rynku, ma prawo posługiwać się oznaczeniami ogólnoinformacyjnymi. Prawa tego nie respektuje R. - Licencjobiorca znaku, wzywając Wnioskodawcę do zaprzestania naruszeń.

Uprawniony – [...] i Licencjobiorca – R. wnieśli o oddalenie wniosku, kwestionując interes prawny Wnioskodawcy oraz istnienie podstaw do stwierdzenia wygaśnięcia prawa do znaku

Decyzją z [...] kwietnia 2007 r. Urząd Patentowy RP powołując się na art. 169 ust. 1 pkt 2 oraz ust. 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm.) dalej powoływanej jako "p.w.p." oddalił wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej spornego znaku.

Wyrokiem z [...] kwietnia 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w W., sygn. akt VI SA/Wa 1959/07, uchylił powyższą decyzję Urzędu Patentowego RP oddalającą wniosek.

W ponownym powstępowaniu Wnioskodawca uzupełnił wniosek o nowe podstawy prawne wynikające z art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. tj. nieużywanie znaku towarowego "Zielony Punkt" i art. 169 ust. 1 pkt 3 p.w.p. tj. wprowadzanie odbiorców w błąd przez znak "Zielony Punkt". W uzasadnieniu powyższych zarzutów wskazał, że znak nigdy nie był używany w związku z towarem lub usługą w odniesieniu do których zostało udzielone prawo z rejestracji. Uprawniony licencjonuje znak wszystkim przedsiębiorcom niezależnie od rodzaju towarów jakimi obracają, w konsekwencji jest on używany na opakowaniach towarów pochodzących od tysięcy różnych producentów i nie pełni funkcji oznaczenia pochodzenia towarów, nie pełni także funkcji oznaczenia pochodzenia usług odzysku, bowiem może go nakładać także przedsiębiorca, który zawarł umowę o przejęcie obowiązku odzysku odpadów z innym przedsiębiorcą aniżeli uprawniona do używania znaku.

Wnioskodawca wyjaśnił, że ma interes prawny w postępowaniu spornym, gdyż wskazane prawo wyłączne uniemożliwia mu swobodne wykonywanie działalności gospodarczej, a sporny znak stał się tzw. urządzeniem koniecznym, do którego nie może uzyskać dostępu.

Uprawniony i Licencjobiorca negowali interes prawny Wnioskodawcy. Zaprzeczali, aby znak utracił zdolność odróżniającą oraz przedłożyli dowody na okoliczność używania spornego znaku, w tym zdjęcia i umowy licencyjne zawierane z podmiotami używającymi znak.

Decyzją z [...] lipca 2010 r., po ponownym rozpatrzeniu sprawy, Urząd Patentowy RP stwierdził wygaśnięcie prawa z międzynarodowej rejestracji znaku towarowego graficznego nr [...] z dniem 1 marca 2002 r. i przyznał Wnioskodawcy 1.300 zł kosztów postępowania. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia organ wskazał art. 169 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 p.w.p. oraz art. 98 k.p.c. w związku z art. 256 ust. 2 p.w.p.

W uzasadnieniu decyzji UP RP stwierdził, że Wnioskodawca posiada interes prawny w postępowaniu o wygaśnięcie prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego "Zielony Punkt". Interes ten wynika ze specyficznych cech spornego znaku, które znacznie utrudniają Wnioskodawcy prowadzenie działalności gospodarczej polegającej m.in. świadczeniu usług odzysku odpadów, na zasadach wolności, swobody i konkurencyjności.

W ocenie organu znak towarowy "Zielony Punkt" silnie upowszechnił się na rynkach europejskich (w Europie Zachodniej znajduje się nawet na 91 % opakowań), zaś na świecie udzielono 95.000 licencji na jego używanie. Stopień upowszechnienia czyni nieuniknionym wprowadzanie na rynek opakowań różnych towarów oznaczonych spornym znakiem. Wybór organizacji odzysku przez przedsiębiorców jest w znacznym stopniu podyktowany tym, czy dana organizacja zapewnia zgodne z prawem umieszczanie spornego znaku na opakowaniach towarów. Znak ten nie pełni funkcji odróżniania pochodzenia towarów, gdyż stosuje go tysiące różnych przedsiębiorców, którzy nie są z sobą w żaden sposób powiązani. Pełni więc funkcję blokującą dla Wnioskodawcy i innych organizacji odzysku, bowiem przedsiębiorcy nie będą korzystać z usług Wnioskodawcy i innych organizacji odzysku, ponieważ nie mogą one zapewnić sobie legalnego korzystania ze spornego znaku.

Zdaniem Urzędu Patentowego RP z przedłożonych przez Uprawnionego dokumentów w tej sprawie nie wynika, że sporny znak towarowy był "rzeczywiście używany" przez licencjobiorców w taki sposób, aby odróżniał od siebie towary lub usługi różnych przedsiębiorców. Znak umieszczano na opakowaniach rozmaitych towarów ([...] etc.), wśród innych oznaczeń informacyjnych. Oznacza to, że powyższy znak nie spełniał przesłanki używania znaku towarowego w jego funkcji w rozumieniu art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Potwierdzają to też informacje zamieszczone na stronie internetowej Licencjobiorcy, iż "znak <> oznacza, że producent wniósł wkład finansowy w budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych tworzonego przez R. O. O. SA". W ocenie organu ani Licencjobiorca ani Uprawniony nie przedstawili wiarygodnych dowodów na to, że znak "Zielony Punkt" jest przez nich "używany w sposób rzeczywisty".

Urząd wskazał na koniec, że nieużywanie znaku towarowego jest samoistną i wystarczającą przesłanką, pozwalającą stwierdzić wygaśnięcie prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego i orzekając na postawie tej przesłanki nie musi badać pozostałych zgłoszonych przez Wnioskodawcę (z punktu 2 i 3 ust. 1 art. 169 p.w.p.).

Skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. złożyli Uprawniony – [...] i Licencjobiorca – R. wnosząc o uchylenie wskazanej decyzji UP RP w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Uprawniony w swojej skardze zarzucił decyzji naruszenie prawa procesowego tj. art. 7, 8, 77 § 1, 80 i 107 § 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.) dalej powoływanej jako "k.p.a." oraz naruszenie prawa materialnego tj. art. 169 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 p.w.p. Wnioskodawca nie ma interesu prawnego dla dochodzenia zgłoszonego żądania. Organ nie wykazał w jaki sposób funkcjonowanie na polskim rynku znaku "Zielony Punkt" ogranicza swobodę gospodarczą Wnioskodawcy, a Wnioskodawca nie przedstawił dowodów na to, że nie może prowadzić działalności gospodarczej. Ocena używania znaku w obrocie została przeprowadzona bez uwzględnienia specyfiki branży odzysku odpadów, co miało istotny wpływ na wynik sprawy i doprowadziło do wydania decyzji na niekorzyść skarżącego. Rozszerzenie podstawy prawnej wniosku w tej sprawie było niedopuszczalne.

Licencjobiorca w swojej skardze postawił zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 169 ust. 2 w zw. z art. 152 p.w.p. polegające na błędnym przyjęciu, że Wnioskodawca ma interes prawny w domaganiu się stwierdzenia wygaśnięcia prawa z rejestracji międzynarodowej znaku towarowego "Zielony Punkt" w całym zakresie udzielonej ochrony oraz naruszenie art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. przez błędne uznanie, że znak nie był używany przez licencjobiorców.

Zarzucił ponadto naruszenia zasad postępowania dowodowego, w szczególności art. 80 k.p.a. w zw. z art. 256 p.w.p. polegające na nieuwzględnieniu przez UP RP wniosków dowodowych o przesłuchanie świadków na okoliczność rzeczywistego używania znaku "Zielony Punkt" i nie wzięcie pod uwagę przedstawionych zdjęć opakowań towarów i towarów, które jednoznacznie potwierdzają, że sporny znak towarowy był nakładany na wprowadzane do obrotu towary w okresie 5 lat poprzedzających złożenie wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa z rejestracji. Urząd nie wezwał też do przedłożenia dodatkowego materiału dowodowego. Nie przeprowadzając powyższych dowodów ani nie wzywając do ich uzupełnienia, Urząd błędnie zrekonstruował stan faktyczny w sprawie i w konsekwencji nieprawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego, unieważniając prawo z rejestracji międzynarodowej wskazywanego znaku.

Wyrokiem z 9 marca 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił obie skargi.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 153 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz. U. z 14 marca 2012 r., poz. 270 ze zm.) dalej powoływanej jako "p.p.s.a." jest związany poglądami Sądu wyrażonymi w wyroku WSA z 15 kwietnia 2008 r.

Zgodnie z art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. prawo ochronne na znak towary wygasa na skutek nieużywania zarejestrowanego znaku towarowego w sposób rzeczywisty dla towarów objętych rejestracją w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat, chyba że istnieją ważne powody jego nieużywania.

Zgodnie z art. 169 ust. 2 p.w.p. z wnioskiem o wygaśnięcie prawa ochronnego może wystąpić każdy, kto ma w tym interes prawny.

Sąd uznał, że stosownie do poglądu wyrażonego w pierwszym wyroku WSA Urząd Patentowy RP prawidłowo wyprowadził interes prawny Wnioskodawcy z faktu istnienia konkurencji pomiędzy Licencjobiorcą a Wnioskodawcą na tle prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie odzysku odpadów. Zdaniem Sądu w orzecznictwie sądów administracyjnych nie budzi wątpliwości, że źródłem interesu prawnego w sprawach z zakresu własności przemysłowej mogą być nawet ogólne normy prawne kreujące prawo do wykonywania działalności gospodarczej, a więc art. 20 i 22 Konstytucji RP i art. 6 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity: Dz. U. z 2010 r., Nr 220, poz. 1447 ze zm.) dalej powoływanej jako "u.s.d.g.". Zatem istnienie konkurencji pomiędzy Licencjobiorcą a Wnioskodawcą na tle prowadzonej przez nich działalności gospodarczej w zakresie odzysku odpadów, uzasadnia interes prawny Wnioskodawcy i dopuszczalność domagania się przez niego wygaśnięcia prawa z rejestracji w całym zakresie udzielonej ochrony.

Sąd wskazał, że w myśl art. 169 ust. 6 p.w.p. obowiązek wykazania używania znaku towarowego lub istnienia ważnych powodów usprawiedliwiających jego nieużywanie spoczywa na uprawnionym z tytułu prawa ochronnego. Zatem to Uprawniony i Licencjobiorca mają wykazać, że znak towarowy "Zielony Punkt" był używany na terytorium RP w sposób rzeczywisty dla oznaczania towarów i usług.

Sąd pierwszej instancji uznał, że spór w niniejszej sprawie sprowadza się do kwestii, czy umieszczanie znaku graficznego nr [...] na produktach różnych marek w sposób czyniony przez Uprawnionego wypełnia normę art. 154 p.w.p., a więc czy może być uznane za "rzeczywiste używanie" znaku i w ten sposób uchronić Uprawnionego przed wygaszeniem jego prawa.

Używanie znaku towarowego, zgodnie z art. 154 p.w.p., polega w szczególności na: 1) umieszczeniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach (...), a także oferowaniu lub świadczeniu usług pod tym znakiem, 2) umieszczeniu znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług i 3) posługiwaniu się nim w celach reklamy. Ustawa p.w.p. nie wyjaśnia jednoznacznie i wyczerpująco pojęcia "używanie/rzeczywiste używanie" znaku towarowego. Ustalając znacznie używania znaku Sąd powołał poglądy judykatury i piśmiennictwa, na podstawie których przyjął, że przede wszystkim chodzi o korzystanie ze znaku w sposób odpowiadający jego podstawowej funkcji oznaczenia pochodzenia towarów lub usług tak, aby przeciętny odbiorca mógł łączyć określony towar lub usługę z oznaczeniem.

Sąd wskazał, że Uprawniony – [...] i Licencjobiorca –R. począwszy od daty uznania w Polsce skutków rejestracji międzynarodowej znaku "Zielony Punkt" tj. od lutego 1997 r. nie byli producentami ani dystrybutorami towarów do sygnowania których przeznaczony był sporny znak i nigdy nie wprowadzali do obrotu na terenie Polski produktów opatrzonych tym znakiem. Znak ten nigdy nie był używany w związku z towarem lub usługą, w odniesieniu do których udzielono prawa z rejestracji, a uprawnieni nie wykazali, aby kiedykolwiek używali sporne oznaczenie w celu odróżnienia towarów i usług pochodzących od określonego producenta.

Wywodzenie z przedłożonego w sprawie materiału dowodowego: 1/ zdjęć wielu towarów, na których znajduje się sporny znak (zamieszczony wśród różnych oznaczeń informacyjnych na produktach np. marek [...] etc.) i 2/ treści licznych umów licencyjnych – że znak wciąż posiada zdolność odróżniającą i jest szeroko używany w obrocie było, w ocenie Sądu, niezasadne z podanych wyżej powodów.

W tym stanie rzeczy WSA uznał, że Urząd prawidłowo odmówił uwzględnienia wniosku dowodowego na okoliczność używania spornego znaku, gdyż to nie okoliczności faktyczne były istotą sporu, ale ich interpretacja w zakresie wywołanych skutków prawnych. Wnioskodawca nie kwestionował sposobu i szerokiego zakresu używania znaku, o którym mowa.

Sąd uznał, że nie doszło do naruszenia prawa poprzez rozszerzenie podstawy prawnej żądania w toku postępowania. Wnioskodawca aż do zakończenia postępowania spornego ma prawo formułować podstawy prawne swego żądania i gdy Uprawniony może się z nimi zapoznać oraz zająć co do nich stanowisko, nie zostaje naruszony jego interes. Tak właśnie stało się w niniejszej sprawie. Ponadto żaden przepis p.w.p. nie określa formy podania podstawy prawnej, zatem może to nastąpić w piśmie procesowym, a także ustnie do protokołu rozprawy przed Urzędem Patentowym.

Postępowanie sporne Urząd przeprowadził zgodnie z prawem. Z ustawy p.w.p. i utrwalonego orzecznictwa sądów administracyjnych, w tym Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika, że w postępowaniu spornym stosuje się przepisy k.p.a. odpowiednio i tylko w sprawach nieuregulowanych w p.w.p. (art. 256 ust. 1 tej ustawy). W postępowaniu spornym ograniczenia doznaje zasada oficjalności oraz czuwania nad interesem strony postępowania. Inicjatywa dowodowa należy tutaj do stron i organ nie jest zobligowany do zwracania im uwagi na potrzebę zgłaszania dalszych dowodów – zwłaszcza gdy strona jest reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika.

II

Skargi kasacyjne złożyli: 1 / Uprawniony – [...] i 2/ Licencjobiorca – R.

1/ Uprawniony – [...] zaskarżył wyrok w całości. Wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów według norm przepisanych.

Powołując się na art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, w sposób mogący mieć istotny wpływ

na wynik sprawy, tj. naruszenie art. 134 § 1, art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) i art. 151 p.p.s.a.:

a) poprzez błędną ocenę stanu faktycznego sprawy ustalonego przez Urząd Patentowy RP, a mianowicie niezakwestionowanie przez WSA ustaleń faktycznych poczynionych przez UP odnośnie posiadania przez Z. G. K. O. O. B. S.A. interesu prawnego w domaganiu się wygaszenia prawa z międzynarodowej rejestracji spornego znaku towarowego na podstawie przepisu art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p.,

b) poprzez błędną ocenę stanu faktycznego sprawy ustalonego przez UP, a mianowicie niezakwestionowanie przez WSA ustaleń faktycznych poczynionych przez UP odnośnie posiadania przez B. interesu prawnego w domaganiu się wygaszenia prawa z międzynarodowej rejestracji spornego znaku towarowego na podstawie przepisu art. 169 ust. 1 pkt 2 p.w.p.,

c) poprzez błędną ocenę stanu faktycznego sprawy ustalonego przez UP, a mianowicie niezakwestionowanie przez WSA ustaleń faktycznych poczynionych przez UP odnośnie posiadania przez B. interesu prawnego w domaganiu się wygaszenia prawa z międzynarodowej rejestracji spornego znaku towarowego na podstawie przepisu art. 169 ust. 1 pkt 3 p.w.p.,

d) poprzez błędną ocenę stanu faktycznego sprawy ustalonego przez UP, a mianowicie niezakwestionowanie przez WSA ustaleń faktycznych poczynionych przez UP, co do braku w aktach sprawy dowodów potwierdzających rzeczywiste używanie w Polsce znaku towarowego graficznego w odniesieniu do towarów i usług zgodnie z rejestracją międzynarodową nr [...], a w konsekwencji zastosowanie przepisu art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p. i oddalenie skargi mimo istnienia dowodów świadczących o rzeczywistym używaniu w Polsce znaku towarowego "Zielony punkt", co przemawiało za uwzględnieniem skargi,

e) poprzez nieuwzględnienie przez WSA zarzutów wnoszącego skargę kasacyjną dotyczących naruszenia przez UP przepisów postępowania, a mianowicie art. 7, art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 3 k.p.a. polegającego na niewłaściwej ocenie materiałów dowodowych, błędnym ustaleniu stanu faktycznego, niezgodnym z prawem oddaleniu wniosku dowodowego z przesłuchań świadków oraz niewskazaniu w uzasadnieniu decyzji przyczyn, z powodu których UP odmówił wiarygodności i mocy dowodowej przedłożonym dowodom używania w obrocie znaku towarowego "Zielony punkt" i w konsekwencji oddaleniu skargi;

f) poprzez nieuwzględnienie przez WSA zarzutów wnoszącego skargę kasacyjną dotyczących naruszenia przez UP przepisów postępowania, a mianowicie art. 7, art. 8 i art. 107 § 3 k.p.a. polegającego na wybraniu przez UP do rozpoznania sprawy tylko jednej podstawy prawnej spośród trzech wskazanych przez B. oraz braku uzasadnienia, jakimi przesłankami się kierował przy tym wyborze;

2. naruszenie prawa materialnego poprzez:

a) niewłaściwe zastosowanie art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p., a mianowicie błędne uznanie, że przepis ten stanowi uzupełnienie (rozszerzenie lub modyfikację) przepisu art. 169 ust. 1 pkt 2 p.w.p.,

b) niewłaściwe zastosowanie art. 169 ust. 1 pkt 3 p.w.p., a mianowicie błędne uznanie, że przepis ten stanowi uzupełnienie (rozszerzenie lub modyfikację) przepisu art. 169 ust. 1 pkt 2 p.w.p.

Uzasadniając zarzuty wnosząca skargę kasacyjną stwierdziła, że uznanie interesu prawnego B. S.A. w unieważnieniu prawa z rejestracji spornego znaku towarowego, wbrew Konstytucji RP, pozbawia Uprawnionego i Licencjobiorcę prawa własności, co jednocześnie powoduje, że przepis art. 169 ust. 2 p.w.p. staje się martwy. B. S.A. nie ma indywidualnego interesu prawnego w tej sprawie, ponieważ jego jedyną intencją jest wyeliminowanie z obrotu gospodarczego Uprawnionego i Licencjobiorcy. Ponadto spółka, o której mowa, pierwotnie twierdziła, że znak towarowy "Zielony Punkt" utracił zdolność odróżniającą i powinien stać się wolny do używania dla wszystkich zainteresowanych, a następnie dowodziła, że znak ten nie jest używany w obrocie rynkowym w sposób rzeczywisty, przez co popadła w sprzeczność, którą niezgodnie z prawem zaakceptował za Urzędem Patentowym RP Sąd pierwszej instancji. Znak towarowy "Zielony punkt", którego właścicielem jest wnosząca skargę kasacyjną nie blokuje przedsiębiorcom możliwości konkurowania na rynku w zakresie gospodarowania odpadami, gdyż mogą oni używać własnych znaków towarowych i udzielać na nie licencji. Nie ma więc racji Urząd a za nim Sąd, że B. S.A. ma interes prawny w tej sprawie dlatego, że jest konkurentem Uprawnionego i Licencjobiorcy. Wnosząca skargę kasacją zauważa, że przy ocenie materiałów dowodowych na okoliczność rzeczywistego używania spornego znaku towarowego nie uwzględniono specyfiki branży odzyskiwania odpadów, co – w jej ocenie – narusza zasadę równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji RP). Zdaniem skarżącej kasacyjnie Wojewódzki Sąd Administracyjny błędnie uznał, że nie jest "używaniem rzeczywistym" znaku (art. 154 p.w.p.) umieszczanie go na produktach różnych marek na podstawie umów sublicencyjnych zawartych z R. Taka postać używania znaku towarowego nie wyklucza używania go dla odróżniania towarów, lecz także jako znaku usługowego – dla oznaczenia usług związanych z gospodarką odpadami, w tym recyklingiem, które świadczy Uprawniony.

WSA błędnie skontrolował decyzję Urzędu Patentowego RP również dlatego, że Urząd odniósł się tylko do jednej podstawy prawnej wniosku B. S.A. i tylko na tej jednej podstawie unieważnił prawo z rejestracji znaku (art. 169 ust. 1 pkt 1 p.w.p.), podczas gdy pozostałych (z pkt 2 i 3 tego przepisu prawa) w ogóle nie rozpatrzył, przez co błędnie ocenił wniosek i błędnie załatwił sprawę. W ocenie wnoszącej skargę kasacyjną z art. 255 ust. 4 p.w.p. wynika, że Urząd powinien odnieść się do pozostałych podstaw prawnych, choćby nawet unieważnił prawo z rejestracji znaku wyłącznie w oparciu o jedną z nich. Sąd, utrzymując w mocy niezgodną z prawem decyzję organu naruszył prawo.

Uchybieniem Sądu pierwszej instancji było także bezpodstawne uznanie, że Wnioskodawca mógł zmienić, rozszerzyć, zmodyfikować podstawę prawną swojego wniosku w toku postępowania spornego, pomimo że nie mógł tego zrobić ze względu na odmienną treść normatywną poszczególnych punktów (1-3) ustępu 1 art. 169 p.w.p.

2/ Licencjobiorca R. – O. O. S.A. zaskarżył wyrok w całości. Wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

R. powołał się na art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a. i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa procesowego i materialnego, a w szczególności:

- art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. poprzez błędne przyjęcia, że organ miał prawo nie uwzględnić dowodów z zeznań świadków na okoliczność używania znaku towarowego będącego przedmiotem postępowania, pomimo że okoliczność używania znaku miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 7, art. 77 § 1 k.p.a.), a w konsekwencji błędne przyjęcie, że organ należycie zebrał, uwzględnił i ocenił cały przedstawiony i wnioskowany materiał dowodowy;

- art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. poprzez błędne przyjęcie, że organ ocenił należycie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, pomimo że nie uwzględnił on wszystkich przedstawionych dowodów przez co przekroczył granice swobodnej oceny dowodów przez ich całkowicie dowolną i swobodną ocenę (art. 7, art. 8 k.p.a.), w szczególności przyjęcie, że znak towarowy graficzny [...] nie był używany w związku z towarem lub usługą, w odniesieniu do których udzielone zostało na niego prawo z rejestracji;

- wnoszący skargę kasacyjną w stosunku do zaskarżonego wyroku powołał wszystkie zarzuty skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP, których Sąd ten nie uwzględnił. Tym samym bowiem naruszył on wskazane w skardze przepisy prawa materialnego i postępowania w sposób analogiczny do naruszenia Urzędu Patentowego.

Uzasadniając zarzuty kasacyjne R. podniósł, że zaskarżony wyrok narusza prawo, ponieważ Sąd zaakceptował nieuwzględnienie przez Urząd wniosku dowodowego z [...] kwietnia 2010 r. o przesłuchanie wskazanych tam świadków, na okoliczność produkowania i wprowadzania do obrotu towarów opatrywanych spornym znakiem towarowym oraz potwierdzenia innych, zasadniczych faktów, które miały istotny wypływ na sprawę. Zdaniem wnoszącego skargę kasacyjną Urząd Patentowy RP nie mógł prawidłowo i w całości ocenić materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie w sytuacji, gdy bezpodstawnie odmówił mocy dowodowej zgłoszonym dowodom i nie przeprowadził ich. Nie uwzględniając dowodów z zeznań świadków, że sporny znak towarowy był używany zarówno przez Uprawnionego jak i Licencjobiorcę, organ przekroczył granice swobodnej oceny dowodów przez ich całkowicie dowolną ocenę. Mija się również z prawdą organ gdy twierdzi, jakoby nie zostały mu przedstawione dowody na okoliczność używania spornego znaku. Powyższe, zaaprobowane przez Sąd pierwszej instancji naruszenia postępowania dowodowego przeprowadzonego przez Urząd Patentowy RP niezgodnie z k.p.a. skutkują niezgodnością z prawem zaskarżonego wyroku.

Wnioskodawca – Z. G. K. – O. O. B. S.A. w odpowiedzi na skargi kasacyjne wniósł o ich oddalenie.

III

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Obie skargi kasacyjne są nieusprawiedliwione z powodów niżej wskazanych.

Naczelny Sąd Administracyjny jako pierwszy rozważył podniesiony w skardze kasacyjnej Uprawnionego – [...] zarzut braku interesu prawnego Wnioskodawcy do wystąpienia z wnioskiem o stwierdzenie wygaśnięcia znaku towarowego "Zielony Punkt". Od oceny tego zarzutu zależy stwierdzenie, czy B. był podmiotem uprawnionym do zainicjowania postępowania przed UP. Stwierdzenie braku interesu prawnego sprawia, że zbędna jest ocena pozostałych zarzutów.

Zgodnie z art. 169 ust. 2 p.w.p. wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy może złożyć każdy, kto ma w tym interes prawny.

Istnienie interesu prawnego, opartego na normie prawa materialnego, decyduje o tym, czy określony podmiot może wystąpić z wnioskiem o eliminację z obrotu prawa do znaku towarowego, zatem interes prawny pozwala określić kto może wystąpić z wnioskiem, zaś inna norma prawa materialnego określa przesłanki tej eliminacji, a więc decyduje o tym, kiedy można skutecznie wystąpić z wnioskiem (por. wyrok NSA z 17 lipca 2003 r., sygn. akt II SA 1165/02, publik. Wokanda 2004/3/31).

Przyjmuje się, że źródłem interesu prawnego jest norma prawna, na podstawie której w postępowaniu administracyjnym określony podmiot, w określonym stanie faktycznym, może domagać się m.in. przeprowadzenia kontroli określonego aktu w celu ochrony jego sfery praw przed naruszeniami dokonanymi tym aktem i doprowadzenia tego aktu do stanu zgodnego z prawem (por. wyrok NSA z 30 stycznia 2003 r., sygn. akt II SA 81/02). Źródłem interesu prawnego do wystąpienia z wnioskiem o stwierdzenie wygaśnięcia prawa do znaku towarowego mogą być nawet najbardziej ogólne normy prawne, a więc także te przepisy prawa materialnego, z których wynika prawo do swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej (np. art. 6 ust. 1 u.s.d.g., por. np. wyrok NSA z 8 lutego 2007 r., sygn. akt II GSK 252/06). Jeżeli należna przedsiębiorcy swoboda działalności gospodarczej jest zagrożona przez cudze prawo do znaku towarowego, to przedsiębiorca ten ma interes prawny do wystąpienia z wnioskiem o wyeliminowanie z obrotu tego prawa wyłącznego. Trzeba jednak zaznaczyć, że ograniczenie swobody działalności gospodarczej innych podmiotów przez prawidłowo udzielone i prawidłowo funkcjonujące prawo wyłączne stanowi istotę tego prawa i sam fakt istnienia ograniczenia swobody nie uzasadnia interesu prawnego do zakwestionowania cudzego znaku towarowego (por. wyrok NSA z 6 kwietnia 2006 r., sygn. akt II GSK 13/06, Lex nr 202415).

Interes prawny musi być bezpośredni, konkretny i realny. Gdy źródłem interesu prawnego jest tak ogólna norma prawna, jak norma kreująca swobodę działalności gospodarczej, wnioskodawca musi wykazać szczególne okoliczności faktyczne, które sprawiają, że to właśnie jemu cudze prawo wyłączne "przeszkadza" w realizowaniu tej swobody w sposób, który uzasadnia przyznanie mu prawa do żądania ochrony prawnej. Zatem nie wszyscy uczestnicy obrotu gospodarczego, którzy muszą respektować cudze prawo wyłączne mają interes prawny i legitymację do żądania jego eliminacji. Interes prawny do wystąpienia z żądaniem eliminacji cudzego prawa wyłącznego ma jedynie ten podmiot, którego sfera prawna doznaje ograniczenia większego niż to, które wynika z przewidzianej prawem konieczności respektowania cudzego prawa wyłącznego. Zatem, dla wykazania interesu prawnego opartego na bardzo ogólnej normie prawnej, należy wskazać okoliczności, z których wynika, że sfery prawne uprawnionego (jego prawo do znaku towarowego) i wnioskodawcy (jego prawo do swobody działalności gospodarczej) zazębiają się w szczególny sposób, który uzasadnia wystąpienie z wnioskiem o ochronę prawną polegającą na eliminacji znaku (por. np. wyrok NSA z 9 lutego 2010 r., sygn. akt II GSK 335/09).

Oceniając istnienie interesu prawnego wnioskodawcy w sprawach o stwierdzenie wygaśnięcia prawa do znaku towarowego stwierdzić należy, że zgodnie z art. 20 i 22 Konstytucji RP społeczna gospodarka rynkowa oparta jest m.in. na wolności działalności gospodarczej, a ograniczenie tej wolności dopuszczalne jest tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. Powyższą zasadę konkretyzuje art. 6 ust. 1 u.s.d.g. stanowiąc, że podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa. Zatem, zasadą jest swoboda działalności gospodarczej, jednak z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa. Te przepisy prawa to m.in. przepisy ustawy p.w.p. ustanawiające wyłączność używania zarejestrowanego znaku towarowego przez uprawionego z rejestracji. Respektowanie cudzych praw wyłącznych stanowi określony ustawą warunek ograniczający swobodę działalności gospodarczej. Podmiot, który uprawdopodobni, że respektowanie cudzego prawa wyłącznego uniemożliwia wykonywanie działalności gospodarczej na równych prawach z podmiotem uprawnionym, przy jednoczesnym wskazaniu, że zarejestrowane oznaczenie nie funkcjonuje należycie, a w szczególności nie pełni funkcji znaku towarowego, ma interes prawny do wszczęcia postępowania o stwierdzenie jego wygaśnięcia.

Przenosząc rozważania powyższe na grunt sprawy niniejszej, stwierdzić należy, że przy badaniu interesu prawnego Wnioskodawcy ocenie podlega, czy funkcjonowanie w obrocie znaku towarowego "Zielony Punkt" przeszkadza bezpośrednio, konkretnie i realnie swobodnemu prowadzeniu przez Wnioskodawcę działalności gospodarczej, oraz czy sposób funkcjonowania znaku towarowego uzasadnia udzielenie ochrony prawnej Wnioskodawcy, którego swobodę znak ten ogranicza. Dopiero twierdząca odpowiedź na to pytanie pozwala na dalsze badanie, czy istniały przesłanki ustawowe do stwierdzenia wygaśnięcia znaku.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że znak towarowy "Zielony Punkt" nie był używany na terenie Polski przez Uprawnionego – niemiecką spółkę [...], używany był natomiast w Polsce przez wyłącznego licencjobiorcę znaku, organizację zajmującą się odzyskiem odpadów - polską spółkę R. Używanie to polegało na tym, że Licencjobiorca udzielał sublicencji na posługiwanie się spornym znakiem ogromnej liczbie producentów różnych towarów, którzy umieszczali znak "Zielony Punkt" na opakowaniach swych towarów. Jest niesporne, że sam Licencjobiorca – R., który jest organizacją odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych, nie zajmował się produkcją żadnych towarów, w szczególności nie produkował towarów, dla których zastrzeżony był w rejestrze sporny znak "Zielony Punkt" i nie nakładał znaku na te produkty dla oznaczenia pochodzenia towarów. Jest też niesporne, że znak "Zielony Punkt" był masowo nakładany na towary przez nabywców sublicencji, ale nie identyfikował producentów towarów nim opatrzonych i był przez nich umieszczany na opakowaniach obok ich własnych znaków towarowych. Zatem znak "Zielony Punkt" nie określał pochodzenia towarów.

Licencjobiorca – R. potwierdził, że sublicencjonował znak "Zielony Punkt" producentom różnych towarów, którzy zawierali z nim jednocześnie umowy o usługę przejęcia obowiązku odzysku odpadów oraz takim producentom, którzy umów takich z nim nie zawierali, ale chcieli umieszczać znak "Zielony Punkt" na swoich opakowaniach. Potwierdził także, że umowy o przejęcie obowiązku odzysku odpadów od przedsiębiorców, którzy nabyli od niego sublicencję na używanie znaku "Zielony Punkt" realizował nie tylko sam, ale też powierzał jej wykonanie innym organizacjom odzysku odpadów opakowaniowych. W tej sytuacji uznać należy, że znak "Zielony Punkt" nie określał też pochodzenia od R. usług przejęcia obowiązku odzysku odpadów, bowiem usługi te były realizowane, za wiedzą i zgodą R., także przez inne organizacje odzysku.

Jak wynika z powyższego sposób funkcjonowania spornego znaku towarowego sprawiał, że nie służył on odróżnieniu towarów i usług jednego przedsiębiorstwa od towarów i usług innego przedsiębiorstwa. Umieszczenie na opakowaniu towaru znaku "Zielony Punkt" nie wskazywało ani na pochodzenie towaru od konkretnego przedsiębiorstwa, ani na pochodzenie usługi odzysku od R. Sam R. na swojej stronie internetowej wyjaśnił, że "znak towarowy <> oznacza, iż producent wniósł wkład finansowy w budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych tworzonego przez R. O. O. SA". Zatem, nawet zakładając, że konsument śledzi strony internetowe R., uznać trzeba, że znak "Zielony Punkt" niesie informację, kto poczynił przysporzenie finansowe na rzecz R., ale nie niesie informacji o pochodzeniu towaru lub usługi od tej organizacji odzysku.

Znak "Zielony Punkt" funkcjonuje w obrocie od ponad 20 lat, a w Polsce zastrzeżony jest od 1997 r. Znak ten, nakładany na dziesiątki tysięcy opakowań różnych towarów pochodzących od różnych producentów, jest znany konsumentom. Jak każdy znak towarowy, także znak "Zielony Punkt" niesie przekaz adresowany do konsumenta. Zgodnie z art. 120 p.w.p. ten przekaz powinien polegać na umożliwieniu konsumentowi powiązanie znaku towarowego z producentem towaru lub wykonawcą usługi i odróżnienie pochodzenia towaru (usługi) od konkretnego przedsiębiorcy. Tymczasem, znak "Zielony Punkt" wobec masowości nakładania go na opakowania towarów pochodzących od różnych producentów, w powszechnym odczuciu konsumentów oznacza, że opakowanie będzie podlegać utylizacji lub recyklingowi. Taki przekaz, jako informacja aprobowana i istotna dla konsumentów, jest szczególnie ważny dla producentów towarów. Są oni zatem zainteresowani możliwością umieszczania na opakowaniach swoich towarów znaku "Zielony Punkt". Prawo to może im zapewnić wyłącznie R. działający jako jedna z wielu organizacji odzysku odpadów opakowaniowych. Inne organizacje odzysku, w tym B., nie mogą zapewnić oznakowania opakowań podlegających utylizacji i recyklingowi znakiem "Zielony Punkt". Stwierdzić należy, że oznakowanie "Zielony Punkt" w istocie funkcjonuje na rynku jako towar, który mogą nabyć wszyscy producenci, ale nie mogą go nabyć usługodawcy konkurujący z R.

Zauważyć należy, że na rynku konkurujących ze sobą organizacji odzysku, ta organizacja, która obok umowy o wykonanie usługi przejęcia obowiązku odzysku odpadów może zapewnić jednocześnie możliwość opatrzenia opakowania znakiem "Zielony Punkt", ma pozycję lepszą od pozostałych. Natomiast podmiot, który nie może zapewnić umieszczenia na opakowaniach, adresowanego do konsumenta znaku "Zielony Punkt", niezależnie od ceny i poziomu wykonywanej usługi odzysku, jest w sytuacji gorszej.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, ograniczenie dostępu do oznakowania, które pełni funkcję odmienną niż funkcja znaku towarowego w rozumieniu art. 120 p.w.p., stanowi ograniczenie swobody działalności gospodarczej z przekroczeniem warunków określonych przepisami prawa (czyli p.w.p.), zatem narusza prawo do swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej zagwarantowane przez art. 20 i art. 22 Konstytucji RP oraz art. 6 ust. 1 u.s.d.g. Takie naruszenie prawa do swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej może być źródłem interesu prawnego do wszczęcia postępowania przed Urzędem Patentowym o stwierdzenie wygaśnięcia prawa do znaku towarowego.

Mając na uwadze powyższe, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że UP i Sąd instancji trafnie przyjęły, że Wnioskodawca – B. miał interes prawny do wystąpienia o uznanie za wygasłe prawa z międzynarodowej rejestracji do znaku towarowego "Zielony Punkt", zatem nie są uzasadnione zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące braku interesu prawnego.

W następnej kolejności Naczelny Sąd Administracyjny ocenił zarzuty naruszenia prawa procesowego.

W obu skargach kasacyjnych zarzucono naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w związku z art. 7 i 77 § 1 k.p.a. (skarga kasacyjna R.) oraz art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 i 107 § 3 k.p.a. (skarga kasacyjna Uprawnionego – [...]) poprzez błędne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż organ miał prawo nie uwzględnić dowodów z zeznań świadków na okoliczność używania spornego znaku towarowego.

Zarzuty te nie zasługują na uwzględnienie, gdyż nie wykazano, aby odmowa przeprowadzenia tych dowodów mogła mieć wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 p.p.s.a. oraz art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a.).

Zauważyć przy tym należy, iż zgodnie z art. 75 § 1 k.p.a. w związku z art. 256 ust. 1 p.w.p. jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a w myśl art. 78 § 1 k.p.a. żądanie strony dotyczące przeprowadzenia dowodu należy uwzględnić, jeżeli przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy.

W przedmiotowej sprawie dowód z zeznań świadków został zgłoszony na okoliczność używania spornego znaku towarowego, która to okoliczność była w sprawie bezsporna, gdyż znak "Zielony Punkt" był masowo nakładany na towary przez nabywców sublicencji i był umieszczany obok ich własnych znaków towarowych. Istota sporu sprowadzała się natomiast do oceny prawnej, czy takie używanie znaku było rzeczywistym używaniem znaku w rozumieniu art. 154 p.w.p., a więc "w grę" wchodziła interpretacja przepisu prawa, a nie okoliczność faktyczna. Nie wymaga przy tym dalszych rozważań kwestia, iż ocena prawna należy wyłącznie do organu oraz Sądu. Zatem nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków nie stanowiło uchybienia procesowego, a omawiany zarzut kasacyjny uznać należy za nieusprawiedliwiony.

Nie zasługuje na uwzględnienie również zarzut skargi kasacyjnej Uprawnionego – [...] dotyczący naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 134 § 1, art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) oraz art. 151 p.p.s.a. poprzez nieuwzględnienie zarzutów dotyczących naruszenia przez UP art. 7, art. 8 i art. 107 § 3 k.p.a. polegającego na wybraniu przez UP do rozpoznania sprawy tylko jednej podstawy prawnej spośród trzech podstaw wskazanych przez B.

Odnosząc się do tego zarzutu należy przede wszystkim przypomnieć, iż stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy następuje w trybie postępowania spornego (art. 255 ust. 1 pkt 3 p.w.p.), a w myśl art. 255 ust. 4 p.w.p. Urząd Patentowy rozstrzyga sprawy w trybie postępowania spornego w granicach wniosku i jest związany podstawą prawną wskazaną przez wnioskodawcę.

Z powyższego wynika, iż ograniczenie (związanie) dotyczy wyłącznie organu, a nie wnioskodawcy. Związanie UP granicami wniosku oznacza jedynie, że organ nie może wykroczyć poza zakres żądania określonego we wniosku. Nie może być natomiast rozumiane, co wydaje się oczywiste, jako związanie wnioskiem w taki sposób, że nie pozwala organowi na uwzględnienie żądania jedynie w części. Ponadto zarówno z ustawy p.w.p., jak i przepisów k.p.a. nie wynika, iżby wnioskodawca nie mógł zmieniać (modyfikować) swojego wniosku wszczynającego postępowanie sporne, po wszczęciu tego postępowania. Z istoty postępowania spornego wynika przy tym większa aktywność stron w tym postępowaniu, w porównaniu ze zwykłym postępowaniem administracyjnym, a zatem takie właśnie działanie wnioskodawcy należałoby uznać za dopuszczalne i całkowicie zrozumiałe.

Brak natomiast ustosunkowania się przez Urząd Patentowy do wszystkich wskazanych przez Wnioskodawcę podstaw prawnych uzasadniających wniosek o wygaśnięcie prawa ochronnego stanowi uchybienie art. 107 § 3 k.p.a., lecz okoliczność ta w niniejszej sprawie nie miała wpływu na wynik sprawy.

W konsekwencji powyższych rozważań nie można też podzielić zarzutów skargi kasacyjnej dotyczących naruszenia prawa materialnego.

Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 169 ust. 1 pkt 1 oraz art. 169 ust. 1 pkt 3 p.w.p., gdyż okoliczność, że każdy z tych przepisów mógł stanowić samodzielną i konkretną podstawę wniosku o wygaśnięcie prawa ochronnego na znak towarowy nie oznacza, iż B. nie mógł zmodyfikować swojego wniosku o wygaśnięcie prawa ochronnego na znak towarowy opartego pierwotnie na podstawie wymienionej w art. 169 ust. 1 pkt 2 p.w.p. Przesłanki wygaśnięcia znaku towarowego wymienione w art. 169 ust. 1 pkt 1, pkt 2 i pkt 3 są przesłankami odrębnymi. Z uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji nie wynika zarzucany przez wnoszącego skargę kasacyjną pogląd, iż podstawy te uzupełniają się wzajemnie, zatem omawiany zarzut kasacyjny jest nieusprawiedliwiony. Na marginesie można zaznaczyć, że w konkretnym stanie faktycznym mogą występować jednocześnie przesłanki wygaśnięcia znaku towarowego wymienione w art. 169 ust. 1 pkt 1, pkt 2 i pkt 3, co nie znaczy, że mają one względem siebie funkcje uzupełniające, gdyż samodzielne zaistnienie każdej z nich wystarcza dla stwierdzenia wygaśnięcia znaku.

Z przytoczonych powodów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku na mocy art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt