Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6122 Rozgraniczenia nieruchomości, Administracyjne postępowanie, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1370/16 - Wyrok NSA z 2018-03-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
I OSK 1370/16 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2016-06-02 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Elżbieta Kremer /przewodniczący/ Jolanta Sikorska Mariusz Kotulski /sprawozdawca/ |
|||
|
6122 Rozgraniczenia nieruchomości | |||
|
Administracyjne postępowanie | |||
|
II SA/Po 684/15 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2016-02-24 | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 2017 poz 1257 art. 262 § 1, art. 264 § 1 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity Dz.U. 2017 poz 1369 art. 184 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Elżbieta Kremer Sędziowie: Sędzia NSA Jolanta Sikorska Sędzia del. WSA Mariusz Kotulski (spr.) Protokolant: sekretarz sądowy Adrian Wawer po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2018 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Z. Ł. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 24.02.2016 r., sygn. akt II SA/Po 684/15 w sprawie ze skargi Z. Ł. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia 21 maja 2015 r. nr ... w przedmiocie kosztów postępowania administracyjnego w sprawie rozgraniczenia nieruchomości oddala skargę kasacyjną. |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. akt II SA/Po 684/15 oddalił skargę Z. L. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia 21 maja 2015 roku Nr ... w przedmiocie kosztów postępowania administracyjnego w sprawie rozgraniczenia nieruchomości. Wyrok powyższy zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym: Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2011 r., ... Wójt Gminy L. orzekł o ustaleniu wysokości kosztów postępowania w sprawie rozgraniczenia nieruchomości położonej w miejscowości S. przy ul. Z. na kwotę 984 zł i zobowiązał do uiszczenia powyższej kwoty skarżącego. Jak wskazał organ, koszty związane z rozgraniczeniem działki wyniosły 1968 zł. Z art. 262 § 1 pkt 2 k.p.a. oraz art. 152 kodeksu cywilnego wynika, że koszty związane z rozgraniczeniem, których poniesienie nie jest ustawowym obowiązkiem organu, obciążają właścicieli obu nieruchomości. Zatem niezbędne było wydanie postanowienie zobowiązującego Z. Ł. do poniesienia połowy kosztów przeprowadzonego postępowania. Ww. postanowienie zostało uchylone przez SKO orzeczeniem z dnia 8 sierpnia 2011 r., ... W ocenie Kolegium, organ I instancji całkowicie pominął sygnalizowany przez skarżącego warunek przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego na koszt Skarbu Państwa oraz nie rozważył czy było możliwe zwolnienie skarżącego z obowiązku poniesienia kosztów postępowania rozgraniczeniowego. Następnie organ I postanowieniem z dnia 27 października 2011 r., ..., ustalił koszty postępowania w sprawie o rozgraniczenie przedmiotowych nieruchomości w kwocie 984 zł, zobowiązując do ich uiszczenia skarżącego. Organ uznał, że brak jest podstaw do zwolnienia Z. L. z obowiązku ich pokrycia oraz stwierdził, że nie występują przesłanki do obarczenia nimi wyłącznie Starosty. Postanowienie Kolegium z 7 grudnia 2011 r., ... utrzymujące w mocy ww. rozstrzygniecie zostało uchylone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 7 września 2012 r., sygn. akt II SA/Po 141/12. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd I instancji wskazał m.in., że wbrew zarzutom skarżącego, Wójt nie miał obowiązku współdziałać ze skarżącym przy wyborze geodety. Wątpliwości Sądu wzbudziła jednakże kwestia wysokości kosztów nałożonych zarówno na skarżącego, jak i na Starostę K., która została ustalona w sposób dowolny. Sąd podkreślił, iż w postanowieniu rozstrzygającym kwestię kosztów postępowania niezbędne jest wskazanie ich wysokości, poszczególnych jej składników z rozbiciem na konkretne czynności wraz z podstawą ich ustalenia. W ocenie WSA, zabrakło również rozważenia, czy w sprawie wystąpiły przesłanki uzasadniające zwolnienie skarżącego od obowiązku poniesienia powstałych kosztów z art. 267 k.p.a. Nadto zarzucono organom, że skarżący nie został pouczony, iż zaniechanie podania informacji o majątku i dochodach rodziny, z którą pozostaje we wspólności, skutkować będzie rozpoznaniem sprawy bez tych danych, z nieuwzględnieniem np. ewentualnej konieczności ponoszenia kosztów utrzymania tych osób, co ostatecznie prowadzić może do zaniechania skorzystania przez organ z instytucji zwolnienia. Ponownie rozpoznając sprawę organ I instancji, zasięgnąwszy wpierw wyjaśnień u geodety w przedmiocie kosztów postępowania, postanowieniem z dnia 23 kwietnia 2014 r., ..., ustalił koszty postępowania w kwocie 1968 zł obciążając nimi po połowie Z. L. i Starostę K. Uzasadniając powyższe rozstrzygnięcie organ przesądził, że należność przedstawiona przez geodetę za wykonane czynności geodezyjne jest zasadna. Skarżący pomimo wielokrotnych pouczeń o możliwości zastosowania instytucji zwolnienia od kosztów oraz konsekwencji zaniechania podania żądanych informacji o majątku i dochodach rodziny, z którą pozostaje we wspólności, nie przedstawił dochodów osób pozostających z nim we wspólnym gospodarstwie domowym. Na skutek zażalenia skarżącego, Kolegium orzeczeniem z dnia 28 maja 2014 r., ... utrzymało w mocy ww. postanowienie, w całości podzielając argumentację organu I instancji. W wyniku zaskarżenia powyższego rozstrzygnięcia, WSA w Poznaniu wyrokiem z dnia 15 stycznia 2015 r., II SA/Po 827/14 uchylił ww. postanowienie Kolegium. W motywach powyższego rozstrzygnięcia podano, że organy nie zastosowały się do wskazań zawartych uzasadnieniu wyroku z 7 września 2012 r., sygn. akt II SA/Po 141/12, tj. nie ustaliły precyzyjnie jakie faktycznie czynności zostały przez geodetę wykonane, czy faktycznie były one związane z rozstrzygnięciem sprawy i ile wynosiła należność biegłego za poszczególne czynności. W postanowieniu 23 kwietnia 2014 r. wymieniono jedynie wykonane przez geodetę czynności. Nie ustalono czy wykonane przez geodetę czynności były związane z rozstrzygnięciem sprawy oraz nie oceniły, czy koszty do których uiszczenia zobowiązuje się strony postępowania odpowiadają kosztom poniesionym faktycznie. Wypełniając zawarte w ww. wyroku zalecenia Sądu, SKO zwróciło się do geodety o szczegółowe wyjaśnienie jakie koszty poniósł w związku z realizacją czynności w sprawie. Po uzyskaniu tych informacji, Kolegium postanowieniem z dnia 21 maja 2015 r., ... utrzymało w mocy postanowienie Wójta z dnia 23 kwietnia 2014 r., ... W uzasadnieniu rozstrzygnięcia powołano się na pismo geodety z dnia 14 maja 2013 r. , wyszczególniające koszty składające się na ogólną kwotę 1968,00 zł: – dojazd samochodem ca 120 km po 0,85 zł za km (102 zł); – koszt Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej (100 zł); – podatek VAT (368 zł) – godziny pracy: kontakt i uzgodnienia ze zleceniodawcą – 2 h, zgłoszenie pracy w Ośrodku Dokumentacji Geodezyjno-Kartograficznej (1 h), badanie księgi wieczystej (3 h), analiza dokumentów (3 h), sporządzenie operatu technicznego i opracowanie wyników pomiarów (6 h), zdanie operatu do Ośrodka Dokumentacji Geodezyjno-Kartograficznej z naniesieniem zmian na mapie (3 h), prace terenowe - odszukanie osnowy odszukanie znaków geodezyjnych, pomiar sytuacyjny (14 h) – przy czym godziny pracy liczono w stawce 44 zł za godzinę, co dało łącznie 1398 zł. Wskazując na powyższe Kolegium podkreśliło, że kwota wskazana przez geodetę jest adekwatna do nakładu pracy, którą poniósł. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu na wskazane wyżej postanowienie, Z. L. zarzucił Kolegium, że w dalszym ciągu nie zweryfikowało swoich błędów. Skarżący zaznaczył, że jego wniosek z dnia 7 lutego 2011 r. dotyczył rozgraniczenia na koszt Państwa; co więcej pismo z dnia 11 stycznia 2011 r., które do niego skierowano, dotyczyło dopiero "ewentualnego" partycypowania w kosztach postępowania. Z. L. podniósł także, że organy nie ustaliły jakie osoby zamieszkują i korzystają z działki 213. Odnosząc się do kwestii przedstawionego przez organ rozliczenia skarżący zaznaczył, że jego zdaniem J. S. dopasował koszty do kwoty 1968 zł (określał bowiem koszty prac po 4 latach od ich wykonania); jego wątpliwości budził też sposób ustalenia wysokości podatku od towarów i usług, faktu, że geodeta działał bez jego zgody, ilości godzin pracy w terenie (Z. L. podniósł, że mógł wskazać geodecie umiejscowienie słupków granicznych) i kosztów dojazdu. W odpowiedzi na skargę Kolegium wniosło o jej oddalenie i podtrzymało dotychczasowe stanowisko. Oddalając skargę - na zasadzie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r. poz. 1369 ze zm. - zwanej dalej: "p.p.s.a.") - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał, że nie była ona uzasadniona. Mając na uwadze art. 153 p.p.s.a. Sąd I instancji stwierdził, że przekazane przez geodetę wyjaśnienia dotyczące kosztów postępowania rozgraniczającego były wystarczającą podstawą do podjęcia przez organ postanowienia na podstawie art. 262 § 1 pkt 2 i art. 264 § 1 K.p.a., stąd zasadnie utrzymano w mocy postanowienie Wójta o ustaleniu kosztów postępowania (względem Z. L.) w sprawie o rozgraniczenie nieruchomości położonych miejscowości S. przy ul. Z. W ocenie Sądu, kwoty przedstawione przez uprawnionego geodetę mieszczą się w rozsądnych granicach. Zaznaczono również, że praca J. S. znalazła swe odzwierciedlenie w aktach i nie była to tylko pojedyncza czynność – geodeta prowadził czynności aż do rozpisania szkicu granicznego, co uprawdopodabnia potrzebę uprzedniego podjęcia przez niego szeregu czynności i pozyskania dokumentów. Nadto uznano, że przebieg postępowania zakończonego decyzją z dnia 17 czerwca 2011 r., ... nie pozostawia wątpliwości, co do tego, że czynności geodety były z tym postępowaniem związane (por. regulacje zawarte w wyżej wymienionym rozporządzeniu z dnia 14 kwietnia 1999 r. w sprawie rozgraniczania nieruchomości). Z tych przyczyn nie miał znaczenia dla sprawy brak w uzasadnieniu postanowienia Kolegium szczegółowej oceny czynności geodety w kontekście ich znaczenia dla sprawy rozgraniczeniowej. Potrzeba podjęcia poszczególnych czynności przez geodetę wynika bowiem z przepisów prawa. Skargę kasacyjną od powyższego orzeczenia wniósł Z. L., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zarzucając ww. wyrokowi naruszenie: przepisów prawa procesowego na zasadzie art. 174 pkt 2 p.p.s.a.tj.: - art. 262 § 1 k.p.a. - przez obciążenie skarżącego kosztami postępowania rozgraniczającego, - art. 264 § 1 k.p.a. - przez nieprawidłową ocenę czasu pracy, nakładu pracy i wysokości stawki za godzinę, co skutkowało przyznaniem biegłemu geodecie zawyżonego wynagrodzenia. Mając na uwadze powyższe, skarżący kasacyjnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Poznaniu. W uzasadnieniu skargi podniesiono, że zdaniem skarżącego kasacyjnie nie powinien on zostać obciążony kosztami rozgraniczenia, stosownie do żądania zawartego we wniosku z 7 lutego 2011 r., wbrew przyjętej interpretacji Sądu I instancji w tym zakresie. Następnie skarżący kasacyjnie zakwestionował ustalenia Sądu dotyczące wysokości wynagrodzenia biegłego geodety, nieadekwatnego do nakładu pracy. Zarzucił również brak szczegółowej analizy rozliczenia biegłego, tak pod względem nakładu jego pracy, czasu niezbędnego do wykonania zleconych czynności, czy stopnia skomplikowania. Zdaniem autora skargi kasacyjnej, biegły nieprawidłowo ustalił, że prace terenowe zajęły mu 14 godzin, choć czynności te można było wykonać w czasie znacznie krótszym. Za nieuzasadniony uznano również koszt związany z dojazdem samochodem (102 zł) oraz czas konieczny do badania księgi wieczystej (3 godziny), a także wskazaną przez biegłego stawkę za godzinę pracy (44 zł). W rzeczywistości prace, które zadeklarował geodeta, mógł wykonać w czasie znacznie krótszym niż wskazuje, a co za tym idzie wynagrodzenie winno być niższej wysokości. Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje: Wniesiona w przedmiotowej sprawie skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż nie posiada usprawiedliwionych podstaw. Zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny przy rozpatrywaniu sprawy na skutek wniesienia skargi kasacyjnej związany jest granicami tej skargi, a z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania w wypadkach określonych w § 2, z których żaden w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi. Oznacza to, że przytoczone w skardze kasacyjnej przyczyny wadliwości prawnej zaskarżonego orzeczenia determinują zakres kontroli dokonywanej przez Naczelny Sąd Administracyjny. Sąd ten, w odróżnieniu od wojewódzkiego sądu administracyjnego, nie bada całokształtu sprawy, lecz tylko weryfikuje zasadność zarzutów postawionych w skardze kasacyjnej. Podstawy, na których można oprzeć skargę kasacyjną zostały określone w art.174 P.p.s.a. Przepis art. 174 pkt 1 P.p.s.a. przewiduje dwie postacie naruszenia prawa materialnego, a mianowicie błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Przez błędną wykładnię należy rozumieć niewłaściwe zrekonstruowanie treści normy prawnej wynikającej z konkretnego przepisu, natomiast przez niewłaściwe zastosowanie, dokonanie wadliwej subsumcji przepisu do ustalonego stanu faktycznego. Również druga podstawa kasacyjna wymieniona w art. 174 pkt 2 P.p.s.a. – naruszenie przepisów postępowania – może przejawiać się w tych samych postaciach, co naruszenie prawa materialnego, przy czym w wypadku oparcia skargi kasacyjnej na tej podstawie skarżący powinien nadto wykazać istotny wpływ wytkniętego uchybienia na wynik sprawy. W niniejszej sprawie strona skarżąca oparła skargę kasacyjną na jednej podstawie: naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 p.p.s.a.). Rozpoznając zarzuty skargi kasacyjnej w tak zakreślonych granicach, stwierdzić należy, że nie są one uzasadnione i z tego powodu skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego wielokrotnie podkreślano, że powołanie przepisów postępowania administracyjnego w oderwaniu od będących podstawą zaskarżonego wyroku przepisów postępowania sądowego, nie może być uznane za spełniające przesłanki podstaw kasacyjnych, o których mowa art. 174 pkt 2 p.p.s.a., gdyż przedmiotem kontroli w postępowaniu kasacyjnym, stosownie do treści art. 173 § 1 p.p.s.a. jest orzeczenie sądu (por. wyrok NSA z dnia 31 marca 2013 r., II FSK 925/10, LEX nr 1100417; wyrok NSA z dnia 13 listopada 2012 r., I OSK 2088/12, LEX nr 1291377; wyrok NSA z dnia 20 stycznia 2012 r., I OSK 970/11, LEX nr 1112113; wyrok NSA z dnia 14 lutego 2013 r., II OSK 2535/12, LEX nr 1358516; wyrok NSA z dnia 8 stycznia 2015 r., II GSK 2620/14; wyrok NSA z dnia 10 marca 2016 r., II OSK 1725/14). Skuteczne zarzucenie Sądowi I instancji naruszenia przepisów prawa administracyjnego wymaga wskazania w pierwszej kolejności przepisów p.p.s.a., jako regulujących działalność orzeczniczą sądów administracyjnych. Sądy te z uwagi na zakres kognicji nie stosują bowiem przepisów prawa administracyjnego, co oznacza iż nie mogą ich naruszyć w sposób bezpośredni. Przepisy te stanowią natomiast normatywny wzorzec kontroli zgodności z prawem działania administracji publicznej, a ich naruszenie przez Sąd I instancji może nastąpić wyłącznie poprzez przyjęcie przez Sąd wadliwego wzorca tej kontroli lub wadliwą ocenę działania administracji w świetle tego wzorca. Oznacza to, że zarzuty skargi kasacyjnej muszą odnosić się do tych przepisów prawa, które legły u podstaw rozstrzygnięcia zawartego w wyroku Sądu I instancji, bowiem skarga kasacyjna jest skierowana przeciwko wyrokowi sądowemu, a jedynie pośrednio przeciwko rozstrzygnięciom administracyjnym, które podlegały kontroli sądowej. Naczelny Sąd Administracyjny miał jednakże na uwadze pogląd wyrażony w uchwale pełnego składu NSA z dnia 26 października 2009 r. (I OPS 10/09) sprowadzający się do stanowiska, że w przypadku braku powiązania przez autora skargi kasacyjnej zarzutu naruszenia prawa przez organ administracji z zarzutem naruszenia prawa przez sąd wojewódzki, Naczelny Sąd Administracyjny może, po przeanalizowaniu uzasadnienia skargi kasacyjnej, samodzielnie zidentyfikować zarzut naruszenia prawa przez Sąd pierwszej instancji. Analiza zarzutów skargi kasacyjnej oraz treści jej uzasadnienia wykazuje, że w istocie skarżący zarzuca niezasadne oddalenie skargi przez Sąd I instancji w wyniku niewłaściwej oceny poprawności zastosowania w sprawie przepisów wskazanych w skardze kasacyjnej, co pozwala na zrekonstruowanie zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisów art. 262 § 1 k.p.a. i art. 264 § 1 k.p.a. w związku z art. 151 p.p.s.a. Wyliczenie składników kosztów postępowania, zostało zawarte w art. 263 § 1 k.p.a. W myśl tego przepisu do kosztów postępowania zalicza się koszty podróży i inne należności świadków i biegłych oraz stron w przypadkach przewidzianych w art. 56, a także koszty spowodowane oględzinami na miejscu, jak również koszty doręczenia stronom pism urzędowych. Przepis ten ma charakter otwarty, co oznacza, że koszty postępowania mogą również stanowić inne koszty w nim nie wymienione, np. wynagrodzenie biegłego. Wskazuje na to treść art. 263 § 2 k.p.a., w myśl którego organ administracji publicznej może zaliczyć do kosztów postępowania także inne koszty bezpośrednio związane z rozstrzygnięciem sprawy. Przepis art. 263 § 1 k.p.a. wymieniając składniki kosztów postępowania w postaci kosztów podróży i innych należności świadków i biegłych oraz stron, odsyła jednocześnie do art. 56 k.p.a. Ten ostatni przepis - stanowiąc o przyznawaniu osobie, która stawiła się na wezwanie, kosztów podróży i innych należności - zawiera z kolei odesłanie do przepisów zawartych w dziale 2 tytułu III ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2010r., nr 90, poz. 594 ze zm.). Na podstawie art. 263 § 1 i art. 56 k.p.a. w zw. z art. 93 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, wysokość wynagrodzenia geodety, który dokonał czynności ustalania przebiegu granic, za wykonaną pracę oraz zwrot poniesionych przez niego wydatków niezbędnych dla tych czynności, powinien przyznać i ustalić organ dokonujący rozgraniczenia nieruchomości. Zgodnie z art. 89 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, wysokość wynagrodzenia biegłego za wykonaną pracę ustala się, uwzględniając wymagane kwalifikacje, potrzebny do wydania opinii czas i nakład pracy, a wysokość wydatków, o których mowa w ust. 1 – na podstawie złożonego rachunku. Wynagrodzenie biegłych oblicza się według stawki wynagrodzenia za godzinę pracy albo według taryfy zryczałtowanej określonej dla poszczególnych kategorii biegłych ze względu na dziedzinę, w której są oni specjalistami. Podstawę obliczenia stawki wynagrodzenia za godzinę pracy i taryfy zryczałtowanej stanowi ułamek kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, której wysokość określa ustawa budżetowa (art. 89 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Wynagrodzenie biegłego będącego podatnikiem obowiązanym do rozliczenia podatku od towarów i usług podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług, określoną zgodnie ze stawką tego podatku obowiązującą w dniu orzekania o tym wynagrodzeniu (art. 89 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Niewątpliwie wynagrodzenie upoważnionego geodety za czynności ustalania przebiegu granic w postępowaniu rozgraniczeniowym stanowi koszty postępowania, zaś rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów powinno przybrać formę postanowienia, na które służy zażalenie osobie zobowiązanej do ich poniesienia (art. 264 § 1 i 2 k.p.a.). Organ administracji nie może więc bezkrytycznie przyjmować rachunków (faktur) wystawionych przez upoważnionych geodetów za wymienione wyżej czynności, lecz jest zobligowany do ich sprawdzenia, uwzględniając także wydatki niezbędne do wykonania zleconej pracy, czemu winien dać wyraz w uzasadnieniu postanowienia w przedmiocie kosztów postępowania tym bardziej, że jak już wyżej wspomniano, wykładnia art. 262 § 1 k.p.a. powinna być wąska, bowiem omawiane uregulowanie prawne jest istotnym wyjątkiem od zasady, że koszty postępowania ponosi organ administracji publicznej. Odwołując się do uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie siedmiu sędziów z dnia 11 grudnia 2006 r. sygn. akt I OPS 5/06, należy stwierdzić, że organ administracji orzekając o kosztach rozgraniczenia uprawniony jest obciążyć nimi strony będące właścicielami gruntów sąsiadujących objętych rozgraniczeniem, na zasadach określonych w art. 152 kodeksu cywilnego. Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu uchwały wyjaśnił, iż udział w postępowaniu administracyjnym w charakterze strony jest równoznaczny ze stwierdzeniem, że to postępowanie toczy się w interesie każdej ze stron postępowania. Interes prawny jest kategorią obiektywną. Twierdzenie, że posiada go jedynie strona, która żąda wszczęcia postępowania, że postępowanie toczy się w jej interesie, gdyż domaga się ona konkretyzacji swojego interesu prawnego w sprawie, pozostawałoby w sprzeczności z pojęciem legitymacji strony w postępowaniu administracyjnym. Ustalenie granic sąsiadujących nieruchomości leży w interesie prawnym wszystkich właścicieli gruntów sąsiadujących, gdyż istotne jest ustalenie prawidłowej i stabilnej granicy między tymi nieruchomościami. Naczelny Sąd Administracyjny w powołanej uchwale stwierdził ponadto, że art. 152 kodeksu cywilnego stanowi podstawę materialnoprawną rozstrzygnięcia o kosztach rozgraniczenia również, gdy rozgraniczenie następuje w postępowaniu przed organem administracji publicznej. W postępowaniu tym ma także zastosowanie art. 262 § 1 pkt 2 k.p.a., stanowiący, że stronę obciążają te koszty postępowania rozgraniczeniowego, które zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących postępowanie. Oznacza to, że koszty postępowania, których poniesienie nie jest ustawowym obowiązkiem organu, obciążają strony, w wypadku kosztów rozgraniczenia obciążają one strony będące właścicielami rozgraniczanych nieruchomości, według zasady wyrażonej w art. 152 k.c. Nie sposób także zarzucić naruszenia art. 264 § 1 k.p.a., gdyż zgodnie z dyspozycją tego przepisu właściwy organ ustalił w drodze postanowienia wysokość kosztów postępowania oraz osoby zobowiązane do ich poniesienia, termin i sposób ich uiszczenia. Mając powyższe na uwadze, uznając, że skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw, na mocy art. 184 p.p.s.a. orzeczono jak w wyroku. Wniosek o przyznaniu wynagrodzenia pełnomocnikowi z tytułu pomocy udzielanej z urzędu zostanie rozpoznany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w postępowaniu uregulowanym w przepisach art. 258-261 P.p.s.a. |