drukuj    zapisz    Powrót do listy

6135 Odpady, Odpady, Inspektor Ochrony Środowiska, Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę, II OSK 506/17 - Wyrok NSA z 2019-01-29, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 506/17 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2019-01-29 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-03-08
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Barbara Adamiak
Grzegorz Czerwiński /przewodniczący/
Piotr Korzeniowski /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6135 Odpady
Hasła tematyczne
Odpady
Sygn. powiązane
IV SA/Wa 886/16 - Wyrok WSA w Warszawie z 2016-09-06
Skarżony organ
Inspektor Ochrony Środowiska
Treść wyniku
Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 21 art. 3 ust. 1 pkt 6
Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Grzegorz Czerwiński Sędziowie Sędzia NSA Barbara Adamiak Sędzia del. WSA Piotr Korzeniowski (spr.) Protokolant: starszy inspektor sądowy Elżbieta Maik po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2019 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Głównego Inspektora Ochrony Środowiska od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 6 września 2016 r. sygn. akt IV SA/Wa 886/16 w sprawie ze skargi W. S. na postanowienie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] lutego 2016 r. nr [...] w przedmiocie zobowiązania do zagospodarowania odpadu 1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala skargę, 2. zasądza od W. S. na rzecz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska kwotę 460 (czterysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z 6 września 2016 r., sygn. IV SA/Wa 886/16, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (dalej: Sąd I instancji) po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym w dniu 6 września 2016 r. sprawy ze skargi W. S. na postanowienie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z [...] lutego 2016 r., nr [...], w przedmiocie zobowiązania do zagospodarowania odpadów: 1. uchylił zaskarżone postanowienie i postanowienie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z [...] listopada 2015 r., nr [...], 2. zasądził od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska na rzecz skarżącego W. S. kwotę 597 (pięćset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Wyrok zapadł na tle następujących okoliczności sprawy:

W piśmie z 10 lipca 2015 r., Naczelnik Urzędu Celnego w [...] powiadomił Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (dalej: GIOŚ) o ujawnieniu nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadu, w postaci uszkodzonego pojazdu marki J. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...]. Do ww. pisma załączono następujące dokumenty: kopię deklaracji AKC-U z [...] maja 2015 r.; kopię dokumentu Salvage Certificate of Title nr [...]; kopię umowy kupna-sprzedaży z dnia 14 marca 2015 r.; kopię dokumentów zgłoszenia celnego w [...] z dnia 16 kwietnia 2015 r.; kopię wydruku z aukcji internetowej; kopię protokołu z czynności sprawdzających z dnia 18 maja 2015 r.; kopię wyceny nr [...] z dnia 6 maja 2015 r.

Po dokonaniu analizy ww. materiału dowodowego, w dniu 21 lipca 2015 r. GIOŚ wszczął z urzędu postępowanie administracyjne, w sprawie określenia sposobu gospodarowania odpadem o kodzie 16 01 04* w postaci uszkodzonego pojazdu marki J. [...] przez W. S., będącego odbiorcą odpadu, odpowiedzialnym za jego nielegalne międzynarodowe przemieszczenie z terytorium USA na terytorium Polski. W odpowiedzi na powyższe Strona wyjaśniła, że omawiany pojazd został zakupiony w USA, na aukcji internetowej, po czym został sprowadzony drogą morską do miejscowości [...] w [...]. Strona stwierdziła, że sporny pojazd został poddany odprawie celnej w [...] bez żadnych zastrzeżeń. W. S. poinformował ponadto, że po sprowadzeniu pojazdu do Polski zlecono wykonanie ekspertyzy rzeczoznawcy samochodowemu. Według Strony, po otrzymaniu oceny technicznej (nr [...] z dnia 6 maja 2015 r.), wszelkie niezbędne dokumenty zostały złożone w Urzędzie Celnym w [...], gdzie też opłacono podatek akcyzowy. W. S. stwierdził, że omawiany pojazd został naprawiony i została sporządzona kolejna opinia rzeczoznawcy (nr [...] z 28 lipca 2015 r.), w której rzeczoznawca stwierdził, że pojazd nie posiada uszkodzeń powypadkowych, nie zagraża środowisku naturalnemu i może być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego. Strona poinformowała, że pojazd uzyskał w dniu 28 lipca 2015 r. zaświadczenie o badaniu technicznym nr [...] oraz [...] z wynikiem pozytywnym. Wobec powyższego strona stwierdziła, że omawiany pojazd nie stwarza zagrożenia dla środowiska naturalnego i nie stanowi odpadu w rozumieniu ustawy o odpadach. Ponadto, w korespondencji elektronicznej z 16 września 2015 r., strona przedstawiła inny amerykański dokument, tj. dokument Certificate of Title wydany dla omawianego pojazdu przez władze Stanu [...] w dniu 14 września 2015 r.

GIOŚ, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, w tym podniesionych przez stronę w ww. piśmie argumentów w kwestii uznania ww. pojazdu za odpad, postanowieniem z [...] listopada 2015 r., wezwał stronę do zastosowania procedur określonych w art. 24 ust. 3 rozporządzenia Nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów, poprzez zagospodarowanie odpadu o kodzie 16 01 04* w postaci uszkodzonego pojazdu marki J. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...], przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie organ przytoczył okoliczności, które w ocenie organu dowodzą, iż sporny pojazd stanowi odpad w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Ponadto organ wyjaśnił, że zgodnie z art. 2 pkt 35a ww. rozporządzenia (WE) Nr 1013/2006, międzynarodowe przemieszczenie ww. odpadu jest przemieszczeniem nielegalnym.

Strona skorzystała z przysługującego jej uprawnienia i wniosła w terminie zażalenie na ww. postanowienie.

W ww. zażaleniu pełnomocnik strony zarzucił organowi:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

- art. 76 § 1 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez przyjęcie, że ww. pojazd samochodowy stanowi odpad i winien zostać zagospodarowany przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów, w sytuacji kiedy dokument urzędowy w postaci zgłoszenia celnego/decyzji podatkowej organu celnego Republiki [...], to jest Urzędu Celnego w [...], znak: [...] z dnia 16 kwietnia 2015 r., wskazuje na to, że ww. pojazd otrzymał przeznaczenie celne w postaci objęcia procedurą celną dopuszczenia do swobodnego obrotu;

- art. 7 w związku z art. 77 § 1 i w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że ostatni właściciel ww. pojazdu na terytorium USA nie dokonał niezbędnych napraw pojazdu;

- art. 7 w związku z art. 77 § 1 i w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że w chwili ostatniej sprzedaży na terytorium USA omawiany pojazd był wycofany z eksploatacji;

- art. 7 w związku z art. 77 § 1 i w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że ostatni właściciel omawianego pojazdu na terytorium USA, zrzekł się wszelkich gwarancji co do przydatności ww. pojazdu, a tym samym pozbył się go;

- art. 7 w związku z art. 77 § 1 i w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez odstąpienie od ustalenia stanu fizycznego ww. pojazdu w chwili jego ostatniej sprzedaży na terytorium USA;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 48, w związku z art. 58 ust. 1 i ust. 2 i w związku z art. 79 rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny, poprzez nakazanie zagospodarowania towaru, który otrzymał przeznaczenie celne objęcia procedurą celną dopuszczenia do swobodnego obrotu na terytorium Unii Europejskiej.

Po rozpatrzeniu sprawy i zarzutów zażalenia organ II instancji wskazał, że zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21 ze zm.), przez odpady rozumie się "każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany". Powołał się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 18 czerwca 2015 r. sygn. akt II OSK 2874/13, w którym wywiedziono, że "Fundamentalne znaczenie dla kwalifikacji danej substancji lub przedmiotu jako odpadu odgrywa zatem przesłanka pozbycia się, zaś już dalszą kwestią pozostaje zaliczenie odpadu do poszczególnej grupy. Przesłankę tę można stwierdzić wyłącznie na podstawie zachowania posiadacza przedmiotu (substancji), z uwzględnieniem okoliczności obiektywnych umożliwiających odtworzenie zamiarów, jaki mu przyświecał w stosunku do tego przedmiotu. Nie chodzi tu przy tym o utratę kontroli nad przedmiotem, lecz zasadniczą zmianę jego wykorzystania, odmienną od głównego przeznaczenia, do którego przestał on się nadawać, zwłaszcza gdy zmiana ta może spowodować negatywne następstwa dla człowieka lub środowiska".

Organ podkreślił, że jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie ww. pojazd został sprowadzony z USA na terytorium Polski w stanie uszkodzonym. Powyższe wynika z umowy kupna-sprzedaży pojazdu z dnia 14 marca 2015 r. (powypadkowy, uszkodzenia mechaniczne).Organ badał jednak stan spornego pojazdu w chwili jego sprowadzenia na terytorium Polski. Ponadto inż. J. J. w ww. opinii ocenił zniszczenie nadwozia na 20 %, wyposażenia 40 %, silnika z osprzętem na 97 %, układu napędowego na 73 % oraz zawieszenia przedniego z układem kierowniczym na 31 %. Można zatem stwierdzić, że łącznie stwierdzone zostały rozległe uszkodzenia całego pojazdu. Organ wskazał, że zgodnie z ww. umową kupna-sprzedaży z dnia 14 marca 2015 r., pojazd został sprzedany za kwotę 4.600 dolarów amerykańskich, co odpowiada kwocie ok. 18.000 zł (zgodnie ze średnim kursem NBP w dniu 13 marca 2015 r.). Jak wykazał rzeczoznawca w ww. opinii, wartość pojazdu w stanie uszkodzonym oszacowano na 42.000 zł. Poprzedni właściciel sprzedał zatem omawiany pojazd na rzecz Strony znacznie poniżej jego wartości w stanie uszkodzonym. Taka kwota sprzedaży może oznaczać, że ostatni posiadacz pojazdu chciał odzyskać pewną wartość pojazdu, odzwierciedlającą wartość pozostałości z pojazdu. Ponadto, po dokonaniu analizy treści ww. opinii rzeczoznawcy stwierdził, że z uwagi na rozległość uszkodzeń jakie posiadał omawiany pojazd, nie można uznać, iż naprawa tego pojazdu odpowiadała drobnym naprawom według Wytycznych Korespondentów nr 9 w sprawie przemieszczania odpadów w postaci pojazdów.

GIOŚ nie zgodził się z zarzutem pełnomocnika strony, że organ nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie czy ostatni właściciel pojazdu na terenie USA nie dokonał napraw pojazdu. Ostatni właściciel pojazdu tj. podmiot C. [...], sprzedał ww. pojazd na rzecz strony na podstawie umowy sprzedaży pojazdu z 14 marca 2015 r., na której odnotowano, iż ,,pojazd sprzedany w stanie takim, w jakim się znajduje, powypadkowy, uszkodzenia mechaniczne".

Organ wyjaśnił, że sprawy związane z transgranicznym przemieszczaniem odpadów są regulowane przez rozporządzenie (WE) nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów (Dz. Urz. WE L 190 z 12.07.2006 ze zm.) oraz ustawę z dnia 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (Dz. U. nr 124, poz. 859 ze zm.), a nie przez Wspólnotowy Kodeks Celny. Z uwagi na fakt przywozu uszkodzonego pojazdu z USA do Polski, organy Inspekcji Ochrony Środowiska dokonują oceny ww. pojazdu w zakresie czy stanowi on odpad i są w tym zakresie organami właściwymi, uprawnionymi i wyspecjalizowanymi. Organ podkreślił, że [...] służby celne nie są organem uprawnionym do dokonywania oceny czy dany przedmiot stanowi odpad na terenie Polski czy też nie. Z analizy dokumentu nr [...] z dnia 16 kwietnia 2015 r. nie wynika, żeby funkcjonariusze Urzędu Celnego w [...] weryfikowali stan techniczny i prawny omawianego pojazdu. Decyzja [...] organu celnego o umożliwieniu wjazdu omawianego pojazdu na terytorium Unii Europejskiej nie jest wiążąca dla Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. GIOŚ wyjaśnił, że nie weryfikował statusu pojazdu na całym terytorium państwa wywozu, ponieważ, jak wskazano wyżej, pojazd został przemieszczony do Polski wraz z ww. dokumentem wskazującym na brak możliwości jego rejestracji. W związku z powyższym GIOŚ (jako właściwy organ na terenie Polski) dokonał analizy dokumentacji pojazdu, która towarzyszyła przemieszczeniu pojazdu na teren kraju.

W ocenie organu II instancji, organ I instancji prawidłowo uznał, że poprzedni posiadacze pojazdu, nie dokonali napraw umożliwiających użytkowanie omawianego pojazdu, nie uzyskali świadectwa pojazdu zrekonstruowanego umożliwiającego rejestrację pojazdu, a ostatni właściciel zbywał pojazd zrzekając się wszelkich gwarancji co do jego przydatności, a więc nie znajdując dla niego dalszego zastosowania, pozbył się go na rzecz W. S., przekazując jednocześnie dokument uniemożliwiający użytkowanie pojazdu zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem. Powyższe według GIOŚ, oznacza "pozbycie się" ww. pojazdu, co stanowi przesłankę do uznania pojazdu za odpad w myśl art. 3 ust. 1 pkt 6 ww. ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach, zgodnie z którym przez odpady rozumie się "każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany".

Organ II instancji nie znalazł podstaw do uchylenia zaskarżonego postanowienia w części dotyczącej zobowiązania Strony do oddania odpadu w postaci ww. pojazdu do uprawnionego odbiorcy. Wobec tego, że rozpatrzenie zażalenia na ww. postanowienie nastąpiło po upływie wskazanego w nim terminu, utrzymanie zażalonego postanowienia w mocy także w zakresie terminu, skutkowałoby jego niewykonalnością. Z tej przyczyny zażalone postanowienie zostało uchylone w części dotyczącej terminu jego wykonania.

Skargę na powyższe postanowienie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożył W. S., wnosząc o uchylenie w całości postanowienia Głównego Inspektora Ochrony Środowiska oraz poprzedzającego go postanowienia Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] listopada 2015 roku.

Wymienionemu powyżej postanowieniu GIOŚ zarzucono:

1. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 76 § 1 ustawy z 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity opublikowany w Dz. U. z 2013 roku poz. 267 z późniejszymi zmianami), poprzez przyjęcie, że pojazd samochodowy marki J. [...] o numerze identyfikacyjnym nadwozia [...] stanowi odpad i winien zostać zagospodarowany przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów, w sytuacji kiedy dokument urzędowy w postaci zgłoszenia celnego / decyzji podatkowej organu celnego Republiki [...], to jest Urzędu Celnego w [...], znak [...] z dnia 16 kwietnia 2015 roku, wskazuje na to, że przedmiotowy pojazd samochodowy otrzymał przeznaczenie celne w postaci objęcia procedurą celną dopuszczenia do swobodnego obrotu,

2. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że ostatni właściciel przedmiotowego pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej nie dokonał niezbędnych napraw pojazdu,

3. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że w chwili ostatniej sprzedaży na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej przedmiotowy pojazd był wycofany z eksploatacji,

4. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie ostatni właściciel przedmiotowego pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej zrzekł się wszelkich gwarancji co do przydatności przedmiotowego pojazdu, a tym samym pozbył się go,

5. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez odstąpienie od ustalenia stanu fizycznego przedmiotowego pojazdu w chwili jego ostatniej sprzedaży na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej,

6. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że właściciel sprzedał przedmiotowy pojazd znacznie poniżej jego wartości w stanie uszkodzonym,

7. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez odstąpienie od oceny dowodu w postaci dokumentu CERTIFICATE OF TITLE wydanego przez władze stanu [...] w dniu 14 września 2015 roku,

8. naruszenie przepisu postępowania, to jest art. 7 w związku z art. 77 § 1 w związku z art. 80 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, poprzez dowolne ustalenie, że strona skarżąca jest odpowiedzialna za nielegalne międzynarodowe przemieszczenie odpadów,

9. naruszenie prawa materialnego, to jest art. 48 w związku z art. 58 ustęp 1 i ustęp 2 w związku z art. 79 rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 roku ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny poprzez nakazanie zagospodarowania towaru, który otrzymał przeznaczenie celne objęcie procedurą celną dopuszczenia do swobodnego obrotu na terytorium Unii Europejskiej.

W uzasadnieniu skargi podniesiono, że pojazd w realiach rozpatrywanej sprawy był przedmiotem kliku umów sprzedaży. Strona postępowania nie nabyła pojazdu w wyniku aukcji, w której wskazany został wymieniony powyżej rodzaj uszkodzenia. Strona postępowania nie nabyła również pojazdu od firmy ubezpieczeniowej S. [...]. Ustalenia faktyczne GIOŚ oparte są przy tym na dowolnym założeniu, że stan fizyczny pojazdu pomiędzy rozpoczęciem aukcji, a jego nabyciem przez stronę postępowania nie uległ zmianie.

Zdaniem skarżącego, uzasadnienie zaskarżonego postanowienia Głównego Inspektora Ochrony Środowiska nie zawiera żadnej argumentacji, która wskazuje na tożsamość uszkodzenia pojazdu wskazanego w aukcji internetowej oraz uszkodzeń stwierdzonych przez rzeczoznawcę. Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie, czy ostatni właściciel pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej nie dokonał napraw pojazdu. W konsekwencji twierdzenie, że ostatni właściciel pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej nie dokonał napraw pojazdu ma charakter dowolny. Ponadto, Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie, że umieszczenie w treści SALVAGE CERTIFICATE OF TITLE numer [...] adnotacji w brzmieniu "nie akceptowalne do celów rejestracji" oznacza, że w chwili ostatniej sprzedaży na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Pojazd był wycofany z eksploatacji. Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie wykazał bowiem z jakich powodów właściwy organ Stanu [...] umieszcza adnotację o wskazanej powyżej treści, w szczególności, czy powody te związane są ze stanem fizycznym danego pojazdu, czy też nie. Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie wykazał również, czy umieszczenie adnotacji o wskazanej powyżej treści skutkuje przyjęciem - w rozumieniu przepisów obowiązujących w kraju eksportu - że dany pojazd został wycofany z eksploatacji oraz, czy wycofanie z eksploatacji dotyczy całego terytorium państwa eksportu. Dowolne jest również twierdzenie, że ostatni właściciel przedmiotowego pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej zrzekł się wszelkich gwarancji co do przydatności przedmiotowego pojazdu. Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia GIOŚ nie zawiera żadnej argumentacji, która wskazuje na tożsamość uszkodzenia pojazdu wskazanego w aukcji internetowej oraz uszkodzeń stwierdzonych przez rzeczoznawcę. GIOŚ nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie, czy ostatni właściciel pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej nie dokonał napraw pojazdu. W konsekwencji twierdzenie, że ostatni właściciel pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej nie dokonał napraw pojazdu ma charakter dowolny. Ponadto, GIOŚ nie przeprowadził żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie, że umieszczenie w treści SALVAGE CERTIFICATE OF TITLE numer [...] adnotacji w brzmieniu "nie akceptowalne do celów rejestracji" oznacza, że w chwili ostatniej sprzedaży na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Pojazd był wycofany z eksploatacji. Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie wykazał bowiem z jakich powodów właściwy organ Stanu [...] umieszcza adnotację o wskazanej powyżej treści, w szczególności, czy powody te związane są ze stanem fizycznym danego pojazdu, czy też nie. Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie wykazał również, czy umieszczenie adnotacji o wskazanej powyżej treści skutkuje przyjęciem - w rozumieniu przepisów obowiązujących w kraju eksportu - że dany pojazd został wycofany z eksploatacji oraz czy wycofanie z eksploatacji dotyczy całego terytorium państwa eksportu. Dowolne jest również twierdzenie, że ostatni właściciel przedmiotowego pojazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej zrzekł się wszelkich gwarancji co do przydatności przedmiotowego pojazdu.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie i podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku z 6 września 2016 r., sygn. IV SA/Wa 886/16 wskazał, że nie może być wątpliwości, iż w momencie podejmowania działania przez organ, działania realnego polegającego na poddaniu przedmiotu działań odzyskowi lub unieszkodliwieniu, przedmiot ten musi mieć status odpadu. Określenie tak szybkiego terminu do podjęcia realnych działań przez organ w zakresie unieszkodliwienia odpadu (w terminie 30 dni od pozyskania informacji przez organ odpad ma być odzyskany lub unieszkodliwiony) i wskazanie, że działania te mają być racjonalne ekologicznie, nie pozwala na przeniesienie tych działań na etap, w którym przedmiot utracił status odpadu.

Zdaniem Sądu I instancji po pierwsze, działania związane z zapewnieniem unieszkodliwienia odpadu mają być podejmowane niezwłocznie, a zadaniem organu jest niedopuszczenie do innego ich unieszkodliwienia niż racjonalne ekologicznie. Oznacza to również obowiązek podjęcia działań tymczasowych, które od razu zabezpieczą środowisko przed oddziaływaniem odpadu, ale też wykluczą niezgodny z przepisami prawa jego odzysk (a więc np. zobowiązania do właściwego przechowywania odpadu i zakazu demontażu części lub jego naprawy). Przepisy nie uprawniają jednak z pewnością do podejmowania tego rodzaju działań wobec przedmiotu, który przestał być odpadem, bo albo przed podjęciem procedur, albo w trakcie ich trwania został poddany odzyskowi i przywrócony do stanu niezagrażającego środowisku. Według Sądu I instancji, postępowanie administracyjne może toczyć się jedynie w sytuacji, gdy ma swój "przedmiot".

W sytuacji, gdyby w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego organ nie stwierdził w sprawie tego elementu (w tym przypadku istnienia odpadu) nie powinien dokonywać merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Wykluczenie jednego z elementów koniecznych przedmiotu postępowania, uniemożliwia jego prowadzenie i stanowi przeszkodę do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. W takiej sytuacji organ I instancji powinien wydać decyzję o umorzeniu wszczętego postępowania jako bezprzedmiotowego.

W przedmiotowej sprawie według Sądu I instancji, kwestia nie została wyjaśniona, bowiem dokonując w ocenie Sądu nieprawidłowej wykładni przepisu art. 25 w/w ustawy organ uznał, że kwestia ewentualnej naprawy pojazdu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy i zastosowania wskazanego przepisu. Organ ocenił bowiem, że naprawienie pojazdu nie oznacza, że nie stanowił on odpadu w dacie nabycia i sprowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej, a to co może się z nim wydarzyć w przyszłości nie powoduje że przestaje być oceniany jako odpad.

W ocenie Sądu I instancji, organ pomylił kwestię tego, że o ile może nie być istotne w dacie podejmowania określonych przez przepisy prawa działań zapobiegających negatywnemu oddziaływaniu na środowisko czy posiadający wówczas status odpadu pojazd, mógłby być w przyszłości naprawiony, o tyle niewątpliwie istotne jest czy ten status w dacie podejmowania tych działań rzeczywiście posiada.

Zdaniem Sądu I instancji, z tych powodów organ nie ustalił w sposób wyczerpujący i niebudzący wątpliwości stanu faktycznego w sprawie, nie zgromadził wystarczającego materiału dowodowego i nie poddał analizie wskazywanych przez skarżącego okoliczności związanych z naprawieniem pojazdu i przywróceniem go do stanu umożliwiającego dopuszczenie do ruchu drogowego, naruszając zasady określone w art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. Tym samym przedwczesna jest merytoryczna ocena o spełnieniu przesłanek do zastosowania określonego w art. 25 ustawy obowiązku zagospodarowania odpadu. W ocenie Sądu I instancji, organ także w sposób niewystarczający poddał analizie oceniane dokumenty w postaci umowy kupna pojazdu i salvage certificate of title, co miało znaczenie dla niedostatecznej zdaniem Sądu oceny zamiaru pozbycia się wycofanego z ruchu pojazdu.

W skardze kasacyjnej GIOŚ (dalej: skarżący kasacyjnie organ) reprezentowany przez r. pr. B. S. zaskarżył w całości wyrok Sądu I instancji.

Zaskarżanemu wyrokowi zarzucono:

1. W granicach wskazanych w art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi naruszenie przepisów postępowania w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy, tj. :

a) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w związku z art. 7 i 77 i 80 k.p.a. poprzez uchylenie postanowienia w związku z uznaniem, że organ wydający uchylone postanowienie nie ustalił w sposób wyczerpujący i niebudzący wątpliwości stanu faktycznego sprawy, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy był przez organ w sposób wyczerpujący zebrany i rozpatrzony, a ustalony w sprawie stan faktyczny, który był przedmiotem postanowienia, nie wymagał dalszych wyjaśnień i pozwalał na dokonanie przez Sąd I instancji oceny prawidłowości zastosowania art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 czerwca 2007r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (Dz. U. Nr 124, poz. 859 ze zm.) oraz art. 24 ust. 3 lit. a rozporządzenia (WE) 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów (Dz. Urz. UE L 190 z 12 lipca 2006r. ze zm.);

b) naruszenie art. 133 § 1 p.p.s.a., w związku z art. 7, 8, 77, 80 k.p.a. przejawiające się w tym, że Sąd I instancji w wyniku niewłaściwej kontroli legalności działania organu nie ocenił merytorycznie zaskarżonego postanowienia;

2. W granicach wskazanych w art. 174 pkt 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (Dz. U. z 2015 r. poz.1048) art. 24 ust. 3 lit. a rozporządzenia nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów (Dz. Urz. UE L 190 z 12.07.2006, s. 1), i art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21), poprzez bezzasadne zarzucenie organowi, że w ustalonym stanie faktycznym nie był uprawniony do zastosowania przywołanych przepisów.

Wskazując powyższe wniesiono o:

1. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie,

2. zasądzenie na rzecz skarżącego organu kosztów postępowania według norm przepisanych,

3 rozpoznanie sprawy na rozprawie.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano, że pojazd marki J. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...] - stanowił odpad w dacie jego międzynarodowego przemieszczenia i status ten nie uległ zmianie pomimo naprawy i zarejestrowania czasowego ww. pojazdu, bowiem dokument towarzyszący międzynarodowemu przemieszczeniu omawianego pojazdu, tj. Salvage Certificate of Title nr [...] (wydany przez właściwy organ w Stanie [...]) posiadał zapis "nie akceptowalne do celów rejestracji", co jest jednoznaczną informacją i wskazówką właściwego organu w Stanie [...] w USA, co do statusu spornego pojazdu - pojazd z ww. dokumentem nie mógł podlegać ponownej rejestracji, zaś sam dokument w żadnym wypadku nie stwierdzał rejestracji omawianego pojazdu. GIOŚ prawidłowo zatem wykazał, że nie można uznać, że dokument posiadający powyższy zapis jest tożsamy z dokumentem o którym mowa w art. 72 ust. 2a ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.). Z uwagi na fakt, że omawiany dokument posiada adnotację, iż nie uprawnia on do rejestracji pojazdu, organ wykazał w uzasadnieniu postanowienia, iż pojazd ten został sprowadzony na terytorium Polski ze statusem pojazdu nie podlegającego ponownej rejestracji, a tym samym - stanowił i nadal stanowi odpad, co obligowało organ do nałożenia na odbiorcę ww. odpadu obowiązku jego zagospodarowania przez przekazanie do stacji demontażu pojazdów.

Skarżący kasacyjnie organ podziela stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym, nawet gdy sprowadzony pojazd był odpadem, to poddanie go określonym czynnościom wymiany uszkodzonych elementów lub ich naprawy (gdzie prowadzenie tego procesu poza stacją demontażu jest procesem nielegalnym) - może skutkować przywróceniem pełnowartościowego pojazdu, jednak wyłącznie w przypadku, w którym nie istnieją przeszkody prawne, uniemożliwiające użytkowanie tego pojazdu na drogach publicznych. Niewątpliwie, taką przeszkodę prawną stanowi dokument Salvage Certificate of Title nr [...], wydany przez właściwy organ w Stanie [...] w USA, który posiada zapis "nie akceptowalne do celów rejestracji", a tym samym - uniemożliwia ponowne zarejestrowanie pojazdu na podstawie tego dokumentu. Dokument ten jako jedyny towarzyszył przemieszczeniu uszkodzonego pojazdu. Skoro zaś sporny pojazd został sprowadzony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z ww. dokumentem, to zarówno fakt późniejszej naprawy tego pojazdu, przedstawienia przez W. S. w toku postępowania GIOŚ dowodu w postaci dokumentu CERTIFICATE OF TITLE, wydanego przez władze stanu [...] w dniu 14 września 2015r. (a więc pod dacie sprowadzenia ww. pojazdu do Polski), jak również czasowego zarejestrowania ww. pojazdu na terytorium Polski - nie mogą wpłynąć na ocenę stanu faktycznego sprawy i uzasadnić odstąpienie od zastosowania art. 25 ust. 2 pkt 2 ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów.

W ocenie skarżącego kasacyjnie organu, postępowanie administracyjne podlegające kontroli Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego posiada swój "przedmiot", co neguje Sąd I instancji - w postaci odpadu o kodzie 16 01 04*, bo taki status posiada pojazd marki J. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...], pomimo faktu jego naprawy i czasowego zarejestrowania. Wbrew ocenie Sądu I instancji co do braku wyczerpującego i niebudzącego wątpliwości ustalenia stanu faktycznego w sprawie, zdaniem skarżącego kasacyjnie organu, należy wskazać, że materiał dowodowy był kompletny i organ poddał analizie wszystkie zgromadzone w aktach dokumenty (w tym umowę) i wskazywane przez skarżącego okoliczności związane z naprawieniem pojazdu i przywróceniem go do stanu umożliwiającego dopuszczenie do ruchu drogowego - z punktu widzenia technicznego.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie. Na wstępie należy wskazać, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę tylko w granicach skargi kasacyjnej (art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 1302 ze zm., dalej: p.p.s.a.), z urzędu biorąc pod uwagę jedynie nieważność postępowania, co oznacza związanie przytoczonymi w skargach kasacyjnych jej podstawami, określonymi w art. 174 p.p.s.a. Nadto zgodnie z treścią art. 184 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny oddala skargę kasacyjną, jeżeli zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Jeżeli zatem nie wystąpiły przesłanki nieważności postępowania wymienione w art. 183 § 2 p.p.s.a., (a w rozpoznawanej sprawie przesłanek tych brak), to Sąd związany jest granicami skargi kasacyjnej. W skardze kasacyjnej powołano dwie podstawy kasacyjne uregulowane w art. 174 p.p.s.a.

Zasługują na uwzględnienie zarzuty przedstawione w pkt 1 skargi kasacyjnej.

Przepis art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. pozwala Sądowi I instancji na uchylenie postanowienia, o ile zostaną spełnione łącznie następujące przesłanki: wystąpi naruszenie przepisów postępowania administracyjnego (inne, aniżeli dające podstawę do wznowienia postępowania), a naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a wpływ ten musiał być istotny. Nie każde zatem naruszenie przepisów postępowania może skutkować uchyleniem decyzji, ale naruszenie charakteryzujące się istotnością wpływu na wynik sprawy. O naruszeniu takim można mówić wówczas, że gdyby ono nie zaistniało mogłoby zapaść inne rozstrzygnięcie w sprawie. Ocena prawna prowadząca sąd do stwierdzenia istnienia podstawy do uchylenia zaskarżonego aktu administracyjnego z powodów podanych w omówionym przepisie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. powinna stanowić element uzasadnienia wyroku.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekającego w rozpoznawanej sprawie za usprawiedliwiony należało uznać zarzut naruszenia przepisów postępowania, sformułowany w pkt 1 petitum skargi kasacyjnej, tj. zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w zw. z art. 7, 77 i 80 k.p.a. poprzez uchylenie zaskarżonego postanowienia i postanowienia GIOŚ z [...] listopada 2015 r., nr [...], w związku z uznaniem, że organ nie ustalił w sposób wyczerpujący i niebudzący wątpliwości stanu faktycznego sprawy, że nie zgromadził wystarczającego materiału dowodowego i nie poddał analizie wskazywanych przez skarżącego okoliczności związanych z naprawieniem pojazdu i przywróceniem go do stanu umożliwiającego dopuszczenie do ruchu drogowego, czym naruszył zasady określone w art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wyjaśnił, na czym polegało naruszenie przez organ art. 7, 77 § 1, 80 k.p.a. oraz nie wykazał, że stwierdzone uchybienie przepisom prawa procesowego przez GIOŚ było tak istotne, że przy poprawnym ich zastosowaniu brzmienie osnowy postanowienia mogłoby być inne.

Sąd I instancji stwierdził bardzo lakonicznie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że organ w sposób niewystarczający poddał analizie oceniane dokumenty w postaci umowy kupna pojazdu i salvage certificate of title, co miało znaczenie dla niedostatecznej zdaniem Sądu I instancji, oceny zamiaru pozbycia się wycofanego z ruchu pojazdu. Sąd I instancji ogólnie stwierdził, że organ nie wziął pod uwagę pełnej treści tych dokumentów i nie rozważył czy pozostałe zawarte w nich informacje również potwierdzają zamiar wyzbycia się nienadającego się do swojej właściwej funkcji pojazdu. Jednocześnie jednak Sąd I instancji nie wyjaśnił, na czym polegał błąd organu w zakresie dokonanej oceny dokumentów, a ponadto nie wykazał, czy ewentualna nieprawidłowość oceny dokonanej przez organ w zakresie oceny treści dokumentów mogła mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Jak można wywnioskować z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd I instancji nie zgodził się w istocie z oceną dokonaną przez organ co do oceny dokumentu salvage certificate of title oraz umowy zbycia pojazdu poza ocenianym przez organ fragmentem dotyczącym zwolnienia z odpowiedzialności z tytułu gwarancji, w zakresie ustęp dotyczącego zwolnienia dealera z obowiązku bezkosztowych napraw lub zwrotu ceny zakupu w przypadku, jeżeli pojazd nie spełnia standardów dotyczących wydawania świadectw homologacji. Kolejną informacją, której zdaniem Sądu I instancji, organ nie wziął pod uwagę jest ta, że w umowie zbycia pojazdu zapłacona cena obejmuje uszkodzony pojazd, części nowe i używane, dostawę do [...] i opłatę za dokumenty.

Zgodzić należy się ze skarżącym kasacyjnie organem, że zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający do jednoznacznego stwierdzenia, że sporny pojazd, pomimo jego naprawy i przywrócenia walorów użytkowych, stanowi odpad w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21 ze zm., dalej: u.o.), że miało miejsce nielegalne przemieszczenie odpadu oraz że odbiorcą odpowiedzialnym za przemieszczenie jest W. S.

Skarżący kasacyjnie organ wykazał, że przesądzające w tej sprawie było zachowanie dotychczasowego posiadacza odpadu (pozbycie się odpadu) w chwili jego sprzedaży i wykazanie, że przedmiot postępowania w dacie przemieszczania przez granicę stanowił odpad, a także to, że został sprowadzony bez dokumentu upoważniającego do jego rejestracji w Polsce. Okoliczności te wskazują na to, że Sąd I instancji przeprowadził kontrolę legalności zaskarżonego aktu administracyjnego, w sposób naruszający obowiązek określony w art. 133 § 1 p.p.s.a. i w jej wyniku zamiast merytorycznie ocenić zaskarżone postanowienie, uchylił je.

Ma rację skarżący kasacyjnie organ, że dokument Salvage Certificate of Title, wydany dla spornego pojazdu, stanowi sam w sobie dowód braku możliwości dalszego użytkowania tego pojazdu, z uwagi na brak możliwości ponownej rejestracji ww. pojazdu na podstawie wymienionego dokumentu. Pozostałe zawarte w ww. dokumencie informacje, w tym wskazana przez Sąd I instancji informacja, która zgodnie z uwierzytelnionym tłumaczeniem przysięgłym brzmi - Kupujący na odwrocie musi zgłosić tytuł własności w ciągu 10 dni - nie stoją w sprzeczności z adnotacją nt. braku możliwości ponownej rejestracji pojazdu na podstawie dokumentu Salvage Certificate of Title. Brak możliwości zgodnej z prawem ponownej rejestracji spornego pojazdu jest argumentem kluczowym, przemawiającym za znajdującą oparcie w zebranym materiale dowodowym klasyfikacją omawianego pojazdu jako odpadu - zarówno w dacie jego międzynarodowego przemieszczenia, jak i w dacie wydania zaskarżonego postanowienia i poprzedzającego je postanowienia GIOŚ z [...] listopada 2015r., znak: [...].

Zasługiwały na uwzględnienie zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego. Należy podzielić stanowisko skarżącego kasacyjnie organu, że Sąd I instancji bezzasadnie zarzucił organowi, że w ustalonym stanie faktycznym nie był uprawniony do zastosowania przepisów art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz.1048), art. 24 ust.3 lit. a rozporządzenia nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów (Dz. Urz. UE L Nr 190 z 12.07.2006, s. 1), i art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21, dalej: u.o.).

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, ustalony stan faktyczny nie pozostawiał wątpliwości, że uszkodzony pojazd marki J. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...] przemieszczony z USA do Polski bez dokumentu uprawniającego do jego rejestracji był odpadem tak w dacie przemieszczenia jak i wówczas gdy wydawane było postanowienie znak [...], z [...] listopada 2015 r. oraz postanowienie znak [...] z [...] lutego 2016 r. Dokument towarzyszący międzynarodowemu przemieszczeniu omawianego pojazdu, tj. Salvage Certificate of Title nr [...] wydany przez właściwy organ w Stanie [...] posiadał treść "nie akceptowalne do celów rejestracji", co prawidłowo ocenił GIOŚ, że jest to jednoznaczna informacja i wskazówka właściwego organu w Stanie [...] w USA, że wydając ten dokument przesądził o braku możliwości ponownego zarejestrowania tego pojazdu na terenie USA, co w konsekwencji uniemożliwiało użytkowanie go w sposób zgodny z jego pierwotnym przeznaczeniem na terenie tego państwa. Dokument ten uniemożliwia także zgodne z prawem zarejestrowanie wskazanego pojazdu na terytorium RP. Podkreślenia wymaga, że w sprawie ustalone zostało, że miało miejsce nielegalne przemieszczenie odpadu, ustalono kto był jego odbiorcą oraz to, że za nielegalne przemieszczenie odpowiada ten odbiorca. W konsekwencji GIOŚ miał podstawy do wydania postanowienia nakładające na skarżącego obowiązek zastosowania procedur określonych w art. 24 ust. 3 rozporządzenia Nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów, poprzez zagospodarowanie odpadu o kodzie 16 01 04* przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów, posiadającego decyzję właściwego organu w zakresie gospodarki odpadami, wymaganej w związku z prowadzeniem stacji demontażu pojazdów.

Sąd I instancji dokonał błędnej wykładni art. 3 ust. 1 pkt 6 u.o. Zgodnie z definicją ustawową przez odpady rozumie się "każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany" (art. 3 ust. 1 pkt 6 u.o.). Pojęcie "pozbycie się", które stanowi przesłankę do uznania za odpad, w istocie oznacza zmianę sposobu użytkowania wskazanego przedmiotu, czyli użytkowanie w inny sposób aniżeli nakazuje to przeznaczenie danego przedmiotu, a nowy sposób użytkowania mógłby wywoływać niekorzystne oddziaływanie na środowisko. Pojęcie "pozbywać się" należy interpretować w świetle celu ogólnego przepisów u.o., którym jest ochrona zdrowia ludzi i środowiska przed szkodliwymi skutkami spowodowanymi przez odpady oraz w świetle celów szczegółowych wynikających zasad gospodarki odpadami. Termin "pozbywać się", który określa zakres stosowania pojęcia odpadu, nie może zatem być interpretowany wąsko. Kompleksowe zarządzanie gospodarką odpadami musi być uwzględnione w interpretacji pojęcia "pozbywać się". Pozbywanie się odpadu należy analizować w całym cyklu życiowym substancji lub przedmiotu od zaprojektowania do ich produkcji, dystrybucji, zużycia, a także obróbki powstałych przy tym odpadów. W definicji (art. 3 ust. 1 pkt 6 u.o.) pozbycie się, z uwzględnieniem wykładni prawa UE oraz orzecznictwa sądów europejskich, nie może być rozumiane jako utrata kontroli nad przedmiotem, a raczej jako zasadnicza zmiana sposobu jego wykorzystywania, odmienna od podstawowego jego przeznaczenia, do którego przestał się ten przedmiot nadawać (być przydatnym), która to zmiana może spowodować także poważne negatywne konsekwencje dla człowieka lub środowiska. Możliwe jest więc pozbycie się przedmiotu także wówczas, gdy pozostaje on nadal we władaniu tego samego podmiotu (zob. szerzej na temat interpretacji definicji pojęcia "odpady", M. Górski, Gospodarowanie odpadami w świetle wymagań prawa wspólnotowego i polskiego prawa wewnętrznego, Poznań 2005, s. 39 i n.).

Jeżeli pozbycie się miałoby być obowiązkiem danego podmiotu, to obowiązek pozbycia się określonego przedmiotu powinien wynikać z przepisu prawa. Pozbyciem się przedmiotu będzie też przekazanie innemu podmiotowi, który to podmiot będzie dany przedmiot wykorzystywał w ten zasadniczo odmienny sposób (odmienny od jego pierwotnego przeznaczenia, a stosowany ze względu na nieprzydatność przedmiotu do wykorzystania w sposób pierwotnie zakładany).

Decydujące znaczenie dla uznania pojazdu wycofanego z eksploatacji na terytorium innego państwa za "odpad" ma jego stan w chwili sprowadzenia na terytorium RP, który, w przypadku pojazdów, wynika ze statusu prawnego oraz stanu technicznego danego pojazdu oraz woli jego poprzedniego posiadacza.

W związku z powyższym Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 188 w zw. z art. 151 p.p.s.a. orzekł jak w sentencji. O kosztach orzeczono na podstawie art. 203 pkt 2 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt