Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6461 Wynalazki, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 2291/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2011-02-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
VI SA/Wa 2291/10 - Wyrok WSA w Warszawie
|
|
|||
|
2010-11-04 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie | |||
|
Danuta Szydłowska /przewodniczący sprawozdawca/ | |||
|
6461 Wynalazki | |||
|
Własność przemysłowa | |||
|
II GSK 1140/11 - Wyrok NSA z 2012-04-19 | |||
|
Urząd Patentowy RP | |||
|
Oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 1993 nr 26 poz 117 art. 10, art. 11, art. 12 pkt 4. Ustawa.z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Andrzej Czarnecki Sędziowie Sędzia WSA Ewa Frąckiewicz Sędzia WSA Danuta Szydłowska (spr.) Protokolant ref. staż. Katarzyna Smaga po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 lutego 2011 r. sprawy ze skargi K. z siedzibą w E., Holandia na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] września 2010 r. nr [...] w przedmiocie patentu na wynalazek pt. [...] oddala skargę |
||||
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...] września 2010 r. Urząd Patentowy RP po rozpatrzeniu wniosku K. o ponowne rozpoznanie sprawy, utrzymał w mocy decyzję własną z dnia [...] maja 2009 r. o odmowie udzielenia patentu na wynalazek pt.: "Sposób generowania i ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału danych wideo, skompresowany sygnał danych wideo" oznaczonego nr [...] -. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia organ wyjaśnił, iż w dniu [...] lutego 2001 r. do Urzędu Patentowego RP wpłynęło zgłoszenie wynalazku oznaczonego nr [...]. Zawiadomieniem z dnia [...] października 2007 r. Urząd Patentowy RP poinformował zgłaszającego, że przedmiot zgłoszenia [...] nie spełnia wymogów przepisów art. 10 i art. 26 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości (Dz. U. nr 26, poz. 117 z 1993 r.) dalej uow mającej zastosowanie w niniejszej sprawie na podstawie art. 315 ust 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 nr 119, poz. 1117 ze zm.) dalej pwp. albowiem wynika w sposób oczywisty ze stanu techniki w kategorii sposobu, nie stanowi rozwiązania o charakterze technicznym w części zgłoszenia dotyczącej skompresowanego sygnału danych wideo oraz nie został ujawniony w kategorii urządzenia. Ponadto przedmiot zgłoszenia patentowego w części dotyczącej urządzeń pt. "Dekoder wideo do odbierania skompresowanego sygnału danych wideo" oraz "Koder wideo do dostarczania skompresowanego sygnału danych wideo" określonych zastrzeżeniami patentowymi nr 3-4 z dnia [...] r. nie został przedstawiony w sposób dostatecznie ujawniający wszystkie istotne dane potrzebne do jego zrealizowania, w części dotyczącej wynalazku w kategorii sposób pt: "Sposób generowania skompresowanego sygnału wideo" określonego zastrzeżeniem nr 1 z dnia [...]. oraz "Sposób ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału danych wideo" określonego zastrzeżeniem nr 2 z dnia [...] nie spełnia wymogu nieoczywistości stosownie do art. 10 uow, natomiast w części dotyczącej "Skompresowanego sygnału danych wideo" określonego zastrzeżeniem nr 5 nie stanowi rozwiązania o charakterze technicznym ze względu na brak technicznego rozwiązania. Odnosząc się do sposobów określonych zastrzeżeniami patentowymi nr 1 i 2 z dnia [...] lutego 2008 r. Urząd podał, że w artykule pt: "Wireless multimedia utilizing MPEG-4 error resilient tools" (WCNC. IEEE WIRELESS COMMUNICATIONS AND NETWORKING CONFERENCE, 21 September 1999 (1999-09-21), BRAILEAN J.) opisano narzędzia (procedury) zabezpieczania przed błędami transmisji danych w formacie MPEG-4, które opierają się na stosowaniu słowa synchronizacyjnego, mającego cechy zbieżne ze słowem stosowanym w sposobie według zastrzeżenia nr 1 – 2, a mianowicie, że jest ono unikalne i odróżnialne od wszystkich słów kodowych VLC oraz przypadkowej zawartości obrazu i służy do wyodrębnienia początku nowego pakietu wideo oraz strumienia danych. Natomiast w opisie zgłoszenia patentowego nr EP0861001A2 ujawniono sposób wybierania optymalnego słowa resynchronizującego (stosowanego w skompresowanym sygnale MPEG-4) ze względu na kryterium Hamminga, przy czym sposób ten polega na wyszukaniu słowa spośród grupy 2R słów o zadanej długości R o maksymalnej odległości Hamminga od wszystkich innych słów tej samej długości, które mogą się pojawić w strumieniu danych wyznaczonym na podstawie tablic VLC. W powołanym opisie podano również, że w przypadku, gdy wszystkie słowa o długości R mają odległość Hamminga od możliwego wzoru strumienia danych równą 0. to długość słowa R należy zwiększyć. Zastosowanie słowa ponownego zsynchronizowania zawierające, co najmniej 17 kolejnych zer poprzedzających 1 (w miejsce dotychczas stosowanego słowa zawierającego 16 kolejnych zer poprzedzających 1, co podaje sam zgłaszający we fragmencie opisu dotyczącym stanu techniki) do ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału wideo i jednocześnie wprowadzenie tego słowa do skompresowanego sygnału wideo, zdaniem Urzędu, jest wynikiem rutynowego dla znawcy z dziedziny kodowania/dekodowania sygnałów doboru struktury słowa kodowego (przy uwzględnieniu przesłanek znanych z powołanych wyżej dokumentów) przy użyciu ekwiwalentnych środków, pełniących swoje funkcje zgodnie z przeznaczeniem, co daje efekt oczekiwany, stosowanie do przyjętych a priori założeń projektowych, a zatem oczywisty dla wspomnianego znawcy. Urząd odnosząc się do urządzeń stwierdził, że sformułowania przedstawione w zastrzeżeniach nr 3 i 4 z dnia [...] nie podają elementów konstrukcyjnych kodera a jedynie jego funkcjonalne dostosowanie do odbioru skompresowanego sygnału wideo, natomiast odnosząc się do skompresowanego sygnału danych wideo stwierdził, że przedstawione rozwiązanie nie nadaje się do opatentowania. Pismem z dnia [...] lutego 2008r. zgłaszający ograniczył wersję zgłoszeń patentowych do trzech wynalazków, a mianowicie "Sposób generowania sygnału danych wideo", "Sposób ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału danych wideo" i "Skompresowany sygnał danych wideo" oraz poinformował, że nie zgadza się z zarzutami Urzędu. Decyzją z dnia [...] grudnia 2008 r. Urząd Patentowy RP umorzył postępowanie w części dotyczącej rozwiązań w kategorii urządzenia, określonych zastrzeżeniami patentowymi nr 3-4 z dnia [...] października 2007r., a następnie decyzją z dnia [...] maja 2009 r. odmówił udzielania patentu na przedmiot zgłoszenia nr [...]. Pismem z dnia [...] lipca 2009 r. zgłaszający złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej przedmiotowego zgłoszenia i uchylenie w całości decyzji Urzędu Patentowego z dnia [...] maja 2009 r. odmawiającej udzielenia patentu na wynalazek pt. "Sposób generowania i ponownego zsynchronizowania sygnału danych wideo, skompresowany sygnał danych wideo". Ponadto skarżący wniósł o przeprowadzenie rozprawy i nadesłał przeredagowaną wersję zastrzeżeń patentowych ograniczonych do dwóch wynalazków w kategorii sposobu pt.: "Sposób generowania skompresowanego sygnału danych wideo", "Sposób ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału danych wideo". Decyzją z dnia [...] stycznia 2010 r. Urząd umorzył postępowanie w części dotyczącej "Skompresowanego sygnału danych wideo" a następnie, działając na podstawie art. 136 kpa w związku z art. 244 ust. 1 pwp przeprowadził postępowanie uzupełniające. Organ ponownie odniósł się do artykułu pt.: "Wireless multimedia utilizing MPEG-4 error resilient tools" (WCNC. IEEE WIRELESS COMMUNICATIONS AND NETWORKING CONFERENCE, 21 September 1999 (1999-09-21). BRAILEAN J.) oraz do opisu zgłoszenia patentowego nr [...] stwierdzając, że zwiększenie długości słowa ponownego zsynchronizowania do co najmniej 17 kolejnych zer poprzedzających 1 (w miejsce dotychczas stosowanego słowa zawierającego 16 kolejnych zer poprzedzających 1) do ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału wideo i jednocześnie wprowadzenie tego sygnału do skompresowanego sygnału wideo jest wynikiem rutynowego dla znawcy z dziedziny kodowania/dekodowania sygnałów doboru struktury słowa kodowego przy użyciu ekwiwalentnych środków, pełniących swoje funkcje zgodnie z przeznaczeniem, co daje efekt oczekiwany, stosowanie do przyjętych założeń projektowych, a zatem oczywisty dla wspomnianego znawcy. Zdaniem Urzędu, znalezienie kombinacji słów VLC, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego sprowadza się jedynie do analizy wszystkich możliwych postaci wektora ruchu, którą można wykonać przy użyciu odpowiedniego oprogramowania i typowych reguł logiki. Znawca z dziedziny po wykryciu takiej kombinacji słów, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego, wykonałby odpowiednią analizę, wykryłby błąd resynchronizacji i wprowadziłby do słowa ponownego zsynchronizowania dodatkowe zero, co w konsekwencji doprowadziłoby do otrzymania rozwiązania według przedmiotowego zgłoszenia. Urząd zaznaczył również, że zaproponowane rozwiązanie (większa długość słowa) różni się od słowa synchronizującego znanego z powołanego stanu techniki jedynie w części dotyczącej ilości zer, wynikającej z kryterium odległości Hamminga. Twórcy standardu MPEG-4 zaproponowali sygnał słowa ponownego zsynchronizowania, który zawiera reprezentację, co najmniej 16 kolejnych zer nie będąc świadomym tego, że mogą pojawić się kombinacje słów, które doprowadzą do błędnej resynchronizacji. Gdyby taki problem pojawił się, np. na etapie przeprowadzanych doświadczeń to po jego wykryciu, znawcy wprowadziliby oczywistą poprawkę zwiększającą długość słowa ponownego zsynchronizowania, do co najmniej 17 kolejnych zer bez dodatkowej inwencji twórczej. Ponadto Urząd uznał, że przeprowadzenie rozprawy, na podstawie art. 89 §2 kpa jest bezcelowe gdyż w sprawie przedmiotowego zgłoszenia nie zachodzi potrzeba składania dodatkowych wyjaśnień. W piśmie z dnia [...] czerwca 2010 r. zgłaszający wskazał, że założenia, jakie przedstawił Urząd są bezpodstawne, ponieważ w czasie, w którym dokonano wynalazku, żaden z ekspertów, który pracował w tamtym czasie nad specyfikacją standardu MPEG-4 nie wykrył ani problemu z resynchronizacją ani powodu tego problemu. Nie zgodził się także, iż odkrycie kombinacji słów VLC potrafiących wygenerować fałszywy sygnał resynchronizacji może zostać wykonane przy użyciu odpowiedniego oprogramowania i typowych reguł logiki. Odnosząc się zaś do dokumentu "Wireless multimedia utilizing MPEG-4 error resilient tools" (WCNC. IEEE WIRELESS COMMUNICATIONS AND NETWORKING CONFERENCE, 21 September 1999 (1999-09-21), BRAILEAN J.) zgłaszający stwierdził, że cechy słowa synchronizacyjnego ujawnione w tym dokumencie nie mają żadnego związku z cechami słowa według przedmiotowego zgłoszenia, a przedstawiona w zgłoszeniu [...] postać słowa resynchronizacji jest różna od postaci słowa synchronizacji według przedmiotowego zgłoszenia, ponieważ słowo synchronizacji z dokumentu [...] jest krótsze o jeden bit 0 od słowa określonego zastrzeżeniami według przedmiotowego zgłoszenia. Urząd Patentowy po ponownym rozpatrzeniu zgłoszenia stwierdził, że argumenty podane przez zgłaszającego we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy nie świadczą o tym, że przedmiot zgłoszenia [...] spełnia wymóg nieoczywistości w świetle stanu techniki wskazanego przez Urząd w zawiadomieniu z dnia [...] października 2007 r. Organ wskazał, że przesłanką do postawienia zarzutu braku nieoczywistości rozwiązania jest fakt zbieżności przynajmniej niektórych istotnych cech przedmiotu zgłoszenia z cechami rozwiązań według wskazanych przez Urząd dokumentów, należących do stanu techniki. Przy czym, zdaniem organu, nie jest istotne, że każde z przeciwstawionych rozwiązań różni się w jakiejś mierze od przedmiotu zgłoszenia [...], gdyż Urząd nie postawił zarzutu braku nowości rozwiązania, lecz zarzut niespełnienia wymogu nieoczywistości. Zdaniem Urzędu Patentowego, rozwiązanie polegające na zwiększeniu znanego ze stanu techniki słowa synchronizacyjnego o długości 16 zer na słowo synchronizacyjne o długości 17 zer poprzedzających jedynkę jest jedynie wynikiem rutynowego postępowania znawcy, który po wykryciu błędu i zapoznaniu się z przytoczonym stanem techniki zwiększyłby znane słowo synchronizacyjne o długości 16 zer poprzedzających jedynkę do nowej długości 17 zer poprzedzających jedynkę. Znalezienie kombinacji słów VLC, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego sprowadza się jedynie do analizy wszystkich możliwych postaci wektora ruchu, którą można wykonać dysponując wiedzą ze stanu techniki. Znawca z dziedziny, po wykryciu takiej kombinacji słów, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego, wykonałby, w ocenie organu odpowiednią analizę, wykryłby błąd resynchronizacji i wprowadziłby do słowa ponownego zsynchronizowania dodatkowe zero, co w konsekwencji doprowadziłoby do otrzymania rozwiązania według przedmiotowego zgłoszenia Ponadto, zdaniem organu, nietrafna jest argumentacja zgłaszającego jakoby o nieoczywistości przedmiotowego rozwiązania świadczył fakt, że żaden ze znawców w dacie zgłoszenia nie znał postaci słowa kodowego wektora ruchu i nie doszedłby do rozwiązania według wynalazku bez dokonania dodatkowej inwencji twórczej polegającej na analizie możliwych postaci wektora ruchu i sprawdzenia ich pod kątem możliwości wygenerowania błędnej synchronizacji. Postać słowa kodowego wynika z zakodowanej treści i w przypadku, gdy liczba kombinacji słów kodowych jest zbyt duża na przeprowadzenie krótkich testów to zaistniałe nieprawidłowości mogą pojawić się dopiero w trakcie stosowania wynalazku. W świetle powyższego Urząd stwierdził, że kwestionowana długość słowa synchronizacyjnego jest w pełni możliwa do przewidzenia dla znawcy przedmiotu na podstawie przytoczonych materiałów przeciwstawnych i wynika w sposób oczywisty z dotychczasowego stanu techniki. W konkluzji Urząd Patentowy RP uznał, że przedmiot zgłoszenia w części dotyczącej wynalazku w kategorii sposobu pt "Sposób generowania i ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału danych", jest rozwiązaniem oczywistym. W skardze złożonej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, K., zwany dalej skarżącym, wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i decyzji ją poprzedzającej oraz zasądzenie kosztów postępowania. Podniósł zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego tj.: -art. 10 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości (dalej uow) mającej zastosowanie na podstawie art. 315 ust 3 pwp poprzez: a) nieprawidłową wykładnię pojęcia nieoczywistości rozwiązania polegającą na uznaniu przez Urząd, że stosując to pojęcie przy badaniu przedmiotu zgłoszenia nie należy brać pod uwagę tego, jaki charakter ma problem, którego rozwiązanie zostanie zaproponowane przez zgłoszony do opatentowania wynalazek i w jakich okolicznościach problem ten został dostrzeżony oraz, że należy oprzeć się jedynie na charakterze zaproponowanych w wynalazku środków do rozwiązania tego problemu z pominięciem oceny charakteru problemu, którego rozwiązanie zostanie zaproponowane przez zgłoszony do opatentowania wynalazek; b) nieprawidłową wykładnię pojęcia nieoczywistości rozwiązania polegającą na uznaniu tożsamości pojęć "znawca z dziedziny", którego zdolności wynalazcze powinny służyć do oceny oczywistości zgłoszonego wynalazku ora z "ekspert z danej dziedziny", podczas gdy pomiędzy tymi pojęciami istnieje zasadnicza różnica dotycząca poziomu wiedzy i zdolności wynalazczych osób, które te pojęcia definiują i w konsekwencji przyjęcie, że zgłoszony wynalazek jest rozwiązaniem oczywistym w świetle zastanego stanu techniki w dacie pierwszeństwa wynalazku. oraz zarzut naruszenia przepisów postępowania tj.: -art. 7 i 77 k.p.a. w zw. z art. 252 pwp - poprzez brak wszechstronnego i dokładnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i w konsekwencji wydanie rozstrzygnięcia w oparciu o błędne założenia natury faktycznej i prawnej; -art. 84 § 1 kpa w zw. z art. 252 pwp poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji zaniechanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w sytuacji, gdy organ miał trudności z oceną stanu faktycznego sprawy, którego prawidłowa ocena wymagała wiadomości specjalnych, w szczególności w zakresie ustalenia kwestii oczywistości problemu, jakiego rozwiązanie zostało zaproponowane przez skarżącego w zgłoszonym do opatentowania wynalazku; -art. 89 § 2 kpa w zw. z art. 244 ust. 13 i art. 252 pwp poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w sprawie nie ma konieczności przeprowadzenia rozprawy z uwagi na fakt, że nie zachodzi potrzeba składania dodatkowych wyjaśnień. W obszernym uzasadnieniu skargi - skarżący w pierwszej kolejności podniósł, że jego zdaniem Urząd dokonał błędnej wykładni przepisu art. 10 uow poprzez dokonanie nieprawidłowej interpretacji wyrażonego w tym przepisie pojęcia nieoczywistości rozwiązania (rozwiązanie nie wynika w sposób oczywisty ze stanu techniki) zawężając to pojęcie jedynie do kwestii nieoczywistości rozwiązania danego problemu, abstrahując zupełnie od zagadnienia nieoczywistości samego problemu, jaki ma zostać rozwiązany. W konsekwencji tych uchybień, w ocenie skarżącego Urząd dokonał błędnej oceny stanu faktycznego sprawy i błędnie zastosował wypracowaną m.in. przez orzecznictwo metodykę badania poziomu wynalazczego. Urząd, oceniając poziom wynalazczy zgłaszanego wynalazku zastosował trójetapowy schemat obejmujący po pierwsze: znalezienie najbliższego stanu techniki, po drugie: określenie problemu, który powinien zostać rozwiązany oraz po trzecie: rozważenie czy specjalista znający najbliższy stan techniki przy rozpatrywaniu problemu technicznego rozwiązywanego przez wynalazek miałby możliwość bez dokonań twórczych w sposób zawodowy i rutynowy dojść do zastrzeganego rozwiązania. Zdaniem Skarżącego, Urząd poprawnie określił jedynie najbliższy stan techniki poprzez wskazanie dokumentu [...] oraz dokumentu "Wireless multimedia utilizing MPEG-4 error resillient tools". Kolejny zaś etap polegający na określeniu problemu, który powinien zostać rozwiązany – w ocenie skarżącego obarczony jest błędem, albowiem Urząd przyjął, że obiektywnym problemem, jaki rozwiązano było zapewnienie słowa synchronizującego odróżniającego się od wszystkich pozostałych słów w ciągu, podczas gdy, obiektywnym problemem technicznym, jaki rozwiązano w zgłoszonym wynalazku jest uzyskanie bardziej niezawodnej resynchronizacji strumienia wideo w formacie MPEG-4. Tak postawiony obiektywny problem techniczny jest znacznie szerszy od tego nakreślonego przez Urząd w trakcie badania. W konsekwencji, im szerszy problem do rozwiązania, tym więcej aspektów należy brać pod uwagę przy ocenie poziomu wynalazczego, czego Urząd nie zrobił. Uzyskanie bardziej niezawodnej resynchronizacji strumienia wideo w formacie MPEG-4 zawiera w sobie oczywiście zapewnienie słowa synchronizującego odróżniającego się od wszystkich pozostałych słów w ciągu, lecz przede wszystkim wiąże się z rozwiązaniem innego problemu, a mianowicie z takim wykonaniem technicznych testów procesu kodowania/ dekodowania MPEG-4, aby w ogóle stwierdzić, że w celu zapewnienia bardziej niezawodnej resynchronizacji strumienia wideo w formacie MPEG-4, należy pośród różnych narzędzi ochrony przed zakłóceniami w kanale transmisyjnym poprawić właśnie syntaktykę słowa resynchronizacyjnego. Skarżący zacytował fragment orzeczenia Komisji Odwoławczej EPO Nr T229/85, do którego odniesienie znajduje się również w Poradniku wynalazcy: "Problem techniczny, który rozwiązuje wynalazek wymaga takiego sformułowania, aby nie zawierał wskazówek, co do rozwiązania lub częściowo antycypował rozwiązanie, gdyż częściowe włączenie rozwiązania zawartego w wynalazku do sformułowania problemu prowadzi w sposób nieunikniony do przyjęcia poglądu ex post facto odnośnie poziomu wynalazczego przy ocenie stanu techniki z punktu widzenia tego właśnie problemu". Zdaniem Skarżącego w niniejszej sprawie doszło właśnie do naruszenia wskazanej zasady. Do sformułowania problemu technicznego antycypowano częściowo rozwiązanie, którym jest nowa syntaktyka słowa resynchronizacyjnego, a które to rozwiązanie jest obiektywnie jednym z możliwych działań, jakie można by podjąć w celu poprawy resynchronizacji. Proces resynchronizacji strumienia w trakcie dekodowania jest procesem, który zależy od tylu różnych parametrów, że problemem samym w sobie dla specjalisty z dziedziny jest znalezienie parametru, który można by ewentualnie dopasować w celu uzyskania planowanego efektu. Dlatego też Urząd dostrzegając jedynie ostateczne skutki działań podjętych przez skarżącego, stwierdził niesłusznie, że problem techniczny ograniczał się do wymyślenia nowej postaci słowa resynchronizacyjnego. Urząd, zatem błędnie zadał sobie pytanie "czy specjalista mógłby wykonać rozwiązanie według wynalazku" zamiast zapytać się "czy specjalista zrobiłby to, spodziewając się rozwiązać problem techniczny". Należy zdawać sobie sprawę, że możliwe jest wykazanie po opracowaniu rozwiązania, że niezbędne dla uzyskania cechy charakterystycznej ostatecznego rozwiązania wynikają z połączenia najbliższego stanu techniki i wiedzy specjalisty w dniu zgłoszenia rozwiązania. Tego typu wywody nie mogą być brane pod uwagę, gdyż są one krzywdzące dla zgłaszającego. Skarżący podniósł również, że błędem Urzędu jest antycypowanie do formułowania obiektywnego problemu technicznego zapewnienia nowej postaci słowa synchronizacyjnego, zamiast zapewnienia bardziej niezawodnej resynchronizacji strumienia wideo w formacie MPEG-4. W celu wykazania popełnionych przez Urząd błędów w trakcie przeprowadzenia etapu formułowania obiektywnego problemu technicznego, skarżący powołał się także na orzeczenie Komisji Odwoławczej EUP nr T225/84, w świetle, którego to, co jest przedmiotem niniejszego zgłoszenia, nie jest rozwiązaniem oczywistym. W orzeczeniu tym Komisja, rozważając oczywistość rozwiązania dotyczącego postaci urządzenia sterującego przerywaczem/interceptorem na skrzydle samolotu w świetle dokumentów przedstawiających znaną budowę tego typu urządzeń, stwierdziła, iż: "8.1. Chociaż wady urządzeń sterujących według stanu techniki były widoczne, to żaden z zacytowanych dokumentów nie wspomina, że sytuacja ta mogłaby być naprawiona, ani też nie daje żadnej wskazówki dotyczącej tego, jaki problem próbuje rozwiązać wynalazek". Dalej Komisja Odwoławcza stwierdziła w pkt., 8.2. że "W konsekwencji, żaden z cytowanych dokumentów nie daje jakiejkolwiek wskazówki dotyczącej sposobu, w jaki problem mógłby zostać rozwiązany, a co ważniejsze, jako główny wkład do nieoczywistych/mających poziom wynalazczy cech zastrzeganego rozwiązania musi być postrzegane dostrzeżenie problemu". W orzeczeniu tym podkreślono, że głównym krokiem, które zbliżyło zgłaszającego do rozwiązania było "znalezienie związku" pomiędzy pewnymi specyficznymi zjawiskami zachodzącymi w trakcie zastosowania znanych rozwiązań. W niniejszym zgłoszeniu takim "znalezieniem związku" było wykrycie faktu emulacji słowa resynchronizacji przez pojawienie się nieoczekiwanej i niezidentyfikowanej kombinacji słowa VLC. Wykrycie nieoczekiwanej kombinacji słowa VLC i zidentyfikowanie odpowiadającego tej sytuacji specyficznego problemu do rozwiązania jest tzw. wykryciem problemu, które jest patentowalne. Zagadnienie poziomu wynalazczego (braku oczywistości), wynikającego dla danego rozwiązania nie z samych środków zastosowanych w rozwiązaniu, a wynikającego z postawionego problemu, było rozważane niejednokrotnie w orzecznictwie EUP. W tym zakresie została wypracowana cała linia orzecznicza, której poświęcony został cały rozdział 8.10 publikacji "Case Law of the Boards of Appeal (Fifth Edition 2006)"3. W rozdziale tym zawarto m.in. następujące tezy orzeczeń EUP: wykrycie nierozpoznawalnego dotychczas problemu, może w pewnych okolicznościach stanowić podstawę do uznania danego rozwiązania za patentowalne pomimo tego, że zastrzeżone rozwiązanie jest z perspektywy czasu błahe i samo w sobie oczywiste (T 2/83, OJ 1984, 265; T 225/84). W dalszej części wskazano, że: Poziom wynalazczy został jednakże stwierdzony w orzeczeniach nr T 135/94 and T 540/93 (drzwi dla zwierząt) na tej (również) podstawie, że postawiony problem nie był oczywisty. Dokonując analizy ex post facto, zdaniem skarżącego, Urząd pominął tego typu rozważania i niewystarczająco zbadał stan faktyczny. Rozstrzygając przedmiotowe zagadnienie należy odnieść się także do praktyki Europejskiego Urzędu Patentowego, do której nawiązuje sam Urząd w Poradniku wynalazcy. W ocenie skarżącego Urząd niepoprawnie przeprowadził również trzeci, ostatni etap badania poziomu wynalazczego, a mianowicie rozważając, czy znawca (specjalista) znający najbliższy stan techniki przy rozpatrywaniu problemu technicznego rozwiązywanego przez wynalazek, miałby możliwość bez dokonań twórczych w sposób zawodowy i rutynowy dojść do zastrzeganego rozwiązania. Zdaniem skarżącego urząd źle zdefiniował na potrzeby niniejszego zgłoszenia pojęcie "znawcy". W konsekwencji nie był w stanie dostrzec, że wykrycie nieoczekiwanej kombinacji ze słowem VLC nie jest wynikiem zawodowej i rutynowej działalności "znawcy (specjalisty) z dziedziny kodowania/dekodowania MPEG-4". Skarżący stwierdził, iż specjalista z dziedziny jest zwyczajnym praktykiem, posiadającym powszechną wiedzę w danej dziedzinie w dacie zgłoszenia wynalazku, nie jest zaś ekspertem biorącym udział w spotkaniach ekspertów pracujących nad standardem MPEG-4. Jest, zatem osobą potrafiącą wdrożyć wiedzę ze stanu techniki, nie jest natomiast osobą kreatywną i nie byłby on w stanie wynaleźć problemu, który następnie należało rozwiązać, a zatem nie doszedłby do zastrzeganego rozwiązania. Na poparcie swojej argumentacji skarżący powołał się na orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego sygn. akt VI SA/Wa 2183/04, Zdaniem Skarżącego rozwiązanie, jakiego dokonał jest czymś więcej niż rutynową wiedzą inżyniera, a Urząd niesłusznie skupił się jedynie na zdefiniowanej cesze, jaką jest postać słowa synchronizacyjnego opisana w zastrzeżeniach niezależnych, nie dostrzegając tego, co jest ważniejsze dla oceny poziomu wynalazczego, czyli całego kontekstu, w którym powstało rozwiązanie. Urząd porównał jedynie syntaktykę znanego słowa synchronizacyjnego z syntaktyką słowa synchronizującego według wynalazku i wyszedł z założenia, że oczywisty dla znawcy jest fakt potrzeby rozbudowania tego słowa o kolejne 0 w przypadku, gdy w strumieniu pojawia się ciąg 0 i 1 według znanej sekwencji słowa synchronizującego. Przy takim podejściu, rozważania dotyczące poziomu wynalazczego zostały przez Urząd sprowadzone tylko do jednej płaszczyzny, co doprowadziło do dokonania analizy ex post facto. Ponadto Urząd założył, że znawca (specjalista) z dziedziny kodowania/dekodowania MPEG-4 w swojej zawodowej i rutynowej działalności robi dokładnie to, co ekspert pracujący nad tymże standardem wymiany informacji, mianowicie, że wdrażając ten standard, tzn. projektując pod niego hardware bądź software, równocześnie prowadzi szeroko zakrojone obserwacje i badania w celu sprawdzenia słuszności założeń i funkcji związanych ze standardem. Uzasadniając zarzut naruszenia przez organ przepisów postępowania, skarżący podniósł, że z faktu dokonania przez Urząd Patentowy błędnej interpretacji przepisów prawa materialnego wynikają również uchybienia Urzędu w zakresie zebrania materiału dowodowego i oceny tego materiału w przedmiotowej sprawie, czym organ naruszył art. 7 w zw. z art. 77 kpa. Skarżący zarzucił również Urzędowi naruszenie art. 84 § 1 kpa poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu elektroniki na okoliczność czy problem, jakiego rozwiązanie zostało zaproponowane przez skarżącego w przedmiotowym wynalazku jest oczywisty w świetle zastanego stanu techniki. Urząd niedostatecznie uargumentował swoje stanowisko w kwestii łatwości dostrzeżenia problemu emulacji słowa synchronizacyjnego w nieoczekiwanym ciągu słów VLC. Skarżący niejednokrotnie wskazywał, że specjalista z dziedziny nie dysponuje oprogramowaniem, które umożliwiałoby tak dokładne zbadanie syntaktyki strumienia MPEG-4 w trakcie dekodowania. Urząd poprzestał na gołosłownych stwierdzeniach, że oprogramowanie takie jest trywialne do przygotowania i powszechnie dostępne dla specjalisty z dziedziny. W związku z tym Urząd nie powinien był poprzestać jedynie na swoim zdaniu i winien był skorzystać z dowodu z opinii biegłego, tym bardziej, że przedmiot zgłoszenia wymaga bardzo wąskiej specjalizacji twórcy. Na poparcie swojej argumentacji skarżący powołał stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w wyroku z dnia 26 stycznia 2009 r. sygn. akt. VI SA/Wa 1139/08. Ponadto, zdaniem skarżącego przeprowadzenie rozprawy było niezbędne dla prawidłowego ustalenia stanu faktycznego. W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy wniósł o jej oddalenie podtrzymując swoją dotychczasową argumentację. Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Skarga nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżona decyzja nie narusza prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Rozstrzygnięcie dokonane przez Urząd Patentowy jest prawidłowe i nie narusza obowiązującego w tym zakresie prawa materialnego a argumenty zawarte w skardze zasadności tego rozstrzygnięcia nie podważają. Podstawą materialnoprawną zaskarżonej decyzji był art. 10 ustawy o wynalazkach, mający zastosowanie na mocy art. 315 ust. 3 ustawy prawo własności przemysłowej i stanowiący, że wynalazkiem podlegającym opatentowaniu jest nowe rozwiązanie o charakterze technicznym, niewynikające w sposób oczywisty ze stanu techniki i mogące się nadawać do stosowania. Przywołany przepis określa kryteria patentowalności, przy czym już w tym miejscu zauważyć należy, że wprowadzając kryterium nieoczywistości rozwiązania ustawodawca posłużył się określeniem nieostrym i ustawowo niezdefiniowanym. O ile, bowiem kryterium nowości zostało wprost zdefiniowane w art. 11 ustawy o wynalazczości, to kryterium nieoczywistości – poziomu wynalazczego według p.w.p. – nie ma definicji ustawowej. W tej sytuacji, tak jak w każdym przypadku posłużenia się przez prawodawcę kryterium niedookreślonym, ocena spełnienia bądź niespełnienia przesłanki nieostrej, jest oceną ad casus. Przy właściwym zidentyfikowaniu cech rozwiązania wynalazku przesądzające są zastrzeżenia patentowe, które określają elementy rozwiązania stanowiące nieoczywisty wkład do znanego stanu techniki. Wąska interpretacja zastrzeżeń patentowych nakazuje brać pod uwagę jedynie to, co expressis verbis zostało w nich wyrażone. Niedopuszczalna jest, bowiem rozszerzająca interpretacja zastrzeżeń patentowych z uwagi na swobodę działalności gospodarczej i wynikające z udzielonego patentu ograniczenie powszechnego swobodnego korzystania z chronionego rozwiązania technicznego (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 stycznia 2011 r. sygn. akt II GSK 667/10). Patent na sposób działania to uprawnienie do korzystania z określonej w zastrzeżeniu instrukcji (technologii) w celu osiągnięcia powtarzalnego rezultatu spełniającego wymogi art. 10 ustawy o wynalazczości. Ustalenie kryterium nieoczywistości rozwiązania to wieloetapowy proces obejmujący: określenie właściwego stanu techniki, zidentyfikowanie cech zgłoszonego wynalazku, przyjęcie właściwego miernika oceny oraz wyznaczenie progu oczekiwanego postępu. Tak, więc, aby dane rozwiązanie o charakterze technicznym mogło zostać opatentowane, musi spełnić trzy kryteria tzw. zdolności patentowej: 1. nowość, 2. nieoczywistość (rozwiązanie nie wynika w sposób oczywisty ze stanu techniki), 3. stosowalność (rozwiązanie może nadawać się do stosowania). Zakwestionowany w niniejszej sprawie przez Urząd poziom wynalazczy (nieoczywistość) jest jednym z podstawowych warunków udzielenia ochrony. Z nowością mamy do czynienia wtedy, gdy dane rozwiązanie nie było wcześniej udostępnione do wiadomości powszechnej w sposób ujawniający dla znawcy przedmiotu dostateczne dane do jego stosowania, w szczególności przez publikację, jawne stosowanie lub prezentację na wystawie publicznej. Z nieoczywistością mamy do czynienia wtedy, gdy dane rozwiązanie nie wynika w sposób oczywisty ze stanu techniki, przez który należy rozumieć wszystko, co zostało ujawnione przed datą, wg, której oznacza się pierwszeństwo do uzyskania patentu. Przyjmuje się, że rozwiązanie może nadawać się do stosowania, jeżeli jest rozwiązaniem zupełnym, tzn. pozwalającym na osiągnięcie rezultatu bez potrzeby dokonywania dodatkowych prób i eksperymentów wymagających dodatkowej pracy twórczej. Z kolei, jeśli chodzi o przesłankę nieoczywistości należy na wstępie podkreślić, iż ocenę, czy dane rozwiązanie jest oczywiste, czy też nie, przeprowadza się odwołując się do opinii, jaką wydałby na ten temat przeciętny fachowiec (znawca) z tej dziedziny techniki, do której należy zaliczyć zgłoszony w Urzędzie Patentowym RP pomysł. Zauważyć należy także, iż odmiennie niż przy badaniu cechy nowości, argumentów przeciwko nieoczywistości rozpatrywanego projektu poszukiwać można nie tylko poprzez przeciwstawienie przedmiotowi zgłoszenia konkretnych znanych rozwiązań, lecz przy uwzględnieniu całego stanu techniki. Zauważyć przy tym należy, iż oceniane rozwiązanie może być nowe, lecz mimo to może ono wynikać w sposób oczywisty ze stanu techniki. Niespełnienie warunku nieoczywistości rozwiązania stanowi o braku poziomu wynalazczego zgłoszonego rozwiązania. Rozwiązanie nieoczywiste to takie, które w opinii przeciętnego fachowca nie wynika w sposób oczywisty ze stanu techniki. Przedmiotem porównania jest nowe rozwiązanie i stan techniki, tzn. ogół pomysłów, z których twórca mógł korzystać pracując nad wynalazkiem. Projekt wynalazczy nie nadaje się do opatentowania, jeżeli jego istotne elementy wynikają w sposób oczywisty z jednego lub mozaiki konkretnych rozwiązań technicznych wchodzących w zakres techniki, (por. S. Sołtysiński w "System prawa własności intelektualnej" t. lll Prawo wynalazcze, Wrocław 1990 s. 36-37). W szczególności za nieoczywiste uważa się rozwiązanie zagadnienia od dawna bezskutecznie poszukiwanego przez fachowców lub zaspokojenie potrzeby od dawna czekającej na realizację. Orzecznictwo stoi na stanowisku, że "Efekty wynikające z zastosowania znanego sposobu do określonego surowca, w sytuacji, gdy sposób ten jest znany w tej samej dziedzinie techniki - nie stanowią o nieoczywistości zgłoszonego sposobu /.../ ochronie patentowej podlega, bowiem sposób postępowania a nie uzyskiwane efekty" /por. decyzja KOUP, LEX 78803/, a doktryna podkreśla, że nie można uznać za wynalazek pomysłu, który polega na wykorzystaniu znanych środków technicznych, dających oczywisty efekt, nawet, jeżeli taki zestaw środków nie był wcześniej znany (por. cytowany wyżej "Komentarz do prawa wynalazczego" s. 36). Przy ocenie nieoczywistości konieczne jest uwzględnienie w zasadzie całego stanu techniki. Zgodnie z "Komentarzem do prawa wynalazczego" S. Sołtysiński, A. Szajkowski, T. Szymanek (Instytut Prawa Przedsiębiorstw S.A. W.Pr. Warszawa 1990 s. 33 i 34) w art.10 u.o.w. chodziło o rozwiązanie przez wynalazcę pewnego problemu o charakterze technicznym. "Technika" zaś, to ogół znanych metod i sposobów oddziaływania na materię służących zaspokojeniu praktycznych potrzeb człowieka. Wynalazek polega na znalezieniu nowego sposobu wykorzystania materii. Jak piszą komentatorzy sfera techniki nie wykracza poza domenę mechaniki, fizyki i chemii, a jej przedmiotem jest wykorzystanie materii nieożywionej. Nie są rozwiązaniami o charakterze technicznym pomysły o charakterze abstrakcyjno - myślowym. Kategoria ta obejmuje projekty, których przedmiotem jest przede wszystkim rozwiązanie problemu intelektualnego, a nie zwiększenie arsenału sposobów wykorzystania materii. Typowym przykładem pomysłów należących do tej klasy są algorytmy, szyfry, sztuczne języki itp. Ich wspólną cechą jest okoliczność, że rozwiązanie problemu może nastąpić w zasadzie bez oddziaływania na materię. Stanowisko to znajdowało potwierdzenie w art. 12 ustawy o wynalazczości, który w pkt 4 wyłączał spod ochrony patentowej programy do maszyn cyfrowych. Podobne stanowisko zaprezentowane zostało w Prawie własności przemysłowej w Komentarzu pod red. Piotra Kostańskiego, Wydaw. C.H.Beck, W-wa 2010, s. 164 i "Prawie własności przemysłowej" pod red. U. Promińskiej, Difin 2005, s. 43-44, z tym, że pod pojęciem techniki przyjęto metody i sposoby oddziaływania na nieożywioną lub ożywioną materię, które służą zaspokajaniu praktycznych potrzeb człowieka. Techniczny charakter mają rozwiązania, które dotyczą jednej z dziedzin techniki, odnoszą się do zagadnień technicznych, są scharakteryzowane poprzez cechy techniczne. Odnosząc powyższe do wynalazku, należy przyjąć, że w świetle prawa polskiego, musi on wiązać się z oddziaływaniem na materię poprzez jej nowe techniczne wykorzystanie, a rezultatem wynalazku musi być wytwór materialny o nowej budowie lub składzie albo nowy sposób technicznego oddziaływania na materię. Wynalazki mogą być dokonywane we wszystkich dziedzinach techniki, ale jednak ciągle muszą mieć charakter techniczny. W ustawie o wynalazczości określenie "rozwiązanie o charakterze technicznym" stanowiło genus definicji wynalazku podlegającego opatentowaniu (por. A. Nowicka "Programy komputerowe w systemie prawa patentowego" wykład na Konferencji Jubileuszowej "Polski i Europejski system ochrony własności przemysłowej" 3 października 2008 r. publikowany na stronie internetowej Urzędu Patentowego RP). Wynalazek to jest rozwiązanie techniczne, które oczywiście jest poprzedzone przez pomysł, ale istotą wynalazku jest przedstawienie precyzyjnego sposobu realizacji tego pomysłu przy pomocy oddziaływania na materię, tak, aby znawca mógł go w sposób powtarzalny realizować i otrzymać określony w wynalazku rezultat (także Komentarz, s. 164). Skład orzekający podziela stanowisko WSA w wyroku z dnia 20 kwietnia 2004 r., sygn. akt II SA 3937/02, że "wynalazkiem jest rozwiązanie problemu przy posłużeniu się zdatnymi do opanowania siłami przyrody dla osiągnięcia przyczynowo przewidywalnego rezultatu leżącego poza sferą intelektualnego oddziaływania człowieka. Technika jest sferą działalności człowieka, której bazą teoretyczną są stosowane nauki przyrodnicze wymagające weryfikacji eksperymentalnej. Poza sferą techniki pozostają obszary działalności ludzkiej, których bazą teoretyczną są takie nauki jak matematyka, lingwistyka, programowanie wymagające wyłącznie weryfikacji logicznej. Dla oceny rozwiązania należy rozłożyć je na elementy składowe, wśród których są zarówno elementy techniczne jak i nietechniczne. Rozwiązanie jest patentowalnym wynalazkiem, o ile w obszarze technicznym jest przynajmniej jeden nowy nieoczywisty element. Jeśli wkład wynalazczy leży wyłącznie w obszarze nietechnicznym rozwiązanie należy uznać za niepatentowalne." Dodatkowo można zauważyć, że na podstawie obecnych uregulowań za wynalazek nie zostanie uznane żadne rozwiązanie, jeżeli nie dotyczy ono żadnego wytworu materialnego nadającego się do wykorzystania, określonego za pomocą cech technicznych odnoszących się do jego budowy lub składu ani określonego sposobu technicznego oddziaływania na materię bądź nowego zastosowania substancji stanowiącej część stanu techniki. Jak już wyżej wskazano kryterium oceny nieoczywistości rozwiązania nie jest precyzyjne i dlatego przy tej ocenie istotne jest odwołanie się do orzecznictwa, które wypracowało pewne zasady służące obiektywizacji tego kryterium w celu dokonania prawidłowej oceny w przedmiotowej sprawie. W rozpoznawanej sprawie Urząd Ptentowy, aby zapewnić obiektywną ocenę nieoczywistości i aby uniknąć analizy stanu techniki expostfactum, zastosował sposób "problem-rozwiązanie" Ten sposób podejścia do oceny nieoczywistości w praktyce obejmuje trzy etapy: 1. znalezienie najbliższego stanu techniki, 2. określenie problemu, który powinien zostać rozwiązany, 3. rozważenie czy zastrzegany wynalazek, biorąc pod uwagę najbliższy stan techniki i rozwiązanie określonego problemu, mógł być oczywisty dla znawcy w danej dziedzinie. Oczywistość rozważa się w świetle jednego lub większej liczby wcześniejszych dokumentów traktowanych łącznie. Sposób uwzględniania stanu techniki przyjęty w praktyce i orzecznictwie polskiego i innych urzędów patentowych polega na wybraniu jednego dokumentu najbliższego rozwiązaniu przedmiotowemu lub kilku dokumentów, gdy przedmiotowe rozwiązanie ma charakter połączenia kilku rozwiązań cząstkowych i rozpatrywaniu nieoczywistości przedmiotowego rozwiązania w stosunku do tych dokumentów. Rozwiązanie uważa się za oczywiste, gdy w świetle stanu techniki ujawnionego w jednym lub łącznie w kilku rozwiązaniach wynika ono w sposób oczywisty dla znawcy z tej dziedziny. Wykorzystanie znanej zasady dla osiągnięcia oczywistego w świetle tej zasady celu, proste zastąpienie znanych środków technicznych w znanym rozwiązaniu ich ekwiwalentami lub proste skojarzenie kilku znanych rozwiązań przesądza o oczywistości przedstawionego rozwiązania. Organ wskazał, iż w artykule pt.: "Wireless multimedia utilizing MPEG-4 error resilient tools" (WCNC. IEEE WIRELESS COMMUNICATIONS AND NETWORKING CONFERENCE, 21 September 1999 (1999-09-21). BRAILEAN J.) opisano narzędzia (procedury) zabezpieczania przed błędami transmisji danych w formacie MPEG-4, które opierają się na stosowaniu słowa synchronizacyjnego, mającego cechy zbieżne ze słowem stosowanym w sposobie według zastrz. nr 1-2, a mianowicie, że jest ono unikalne i odróżnialne od wszystkich słów kodowych VLC oraz przypadkowej zawartości obrazu i służy do wyodrębnienia początku nowego pakietu wideo oraz strumienia danych. Literalne brzmienie zastrzeżeń patentowych wskazuje, wprost, że przedmiotem wynalazku był sposób wybierania optymalnego słowa resynchronizującego, (stosowanego w skompresowanym sygnale MPEG-4) ze względu na kryterium Hamminga, przy czym sposób ten polega na wyszukaniu słowa spośród grupy 2R słów o zadanej długości R o maksymalnej odległości Hamminga od wszystkich innych słów tej samej długości, które mogą się pojawić w strumieniu danych wyznaczonym na podstawie tablic VLC. W powołanym opisie podano również, że w przypadku, gdy wszystkie słowa o długości R mają odległość Hamminga od możliwego wzoru strumienia danych równą 0, to długość słowa, R należy zwiększyć. Zdaniem Sądu organ prawidłowo ustalił aktualny stan techniki oraz założył elementarny poziom wiedzy przeciętnego specjalisty w tej dziedzinie. Na tej podstawie, omawiając szczegółowo zgromadzony materiał dowodowy, prawidłowo ocenił, że rozwiązanie powinno być oczywiste dla fachowca, który analizując problematykę byłby w stanie zaproponować rozwiązanie ujawnione w patencie posługując się środkami znanymi ze stanu techniki. W ocenie Sądu, Urząd Patentowy prawidłowo wywiódł, że zwiększenie długości słowa ponownego zsynchronizowania do co najmniej 17 kolejnych zer poprzedzających 1 (w miejsce stosowanego słowa zawierającego 16 kolejnych zer poprzedzających 1) do ponownego zsynchronizowania skompresowanego sygnału wideo i jednocześnie wprowadzenie tego sygnału do skompresowanego sygnału wideo, jest wynikiem rutynowego dla znawcy z dziedziny kodowania/dekodowania sygnałów doboru struktury słowa kodowego przy użyciu ekwiwalentnych środków, pełniących swoje funkcje zgodnie z przeznaczeniem, co daje efekt oczekiwany, stosowanie do przyjętych założeń projektowych, a zatem oczywisty dla w/w znawcy. Znalezienie kombinacji słów VLC, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego sprowadza się do analizy wszystkich możliwych postaci wektora ruchu, którą można wykonać przy użyciu odpowiedniego oprogramowania i typowych reguł logiki. Znawca z dziedziny po wykryciu takiej kombinacji słów, która jest w stanie wygenerować fałszywy sygnał słowa resynchronizującego, wykonałby odpowiednią analizę, wykryłby błąd resynchronizacji i wprowadziłby do słowa ponownego zsynchronizowania dodatkowe zero, co w konsekwencji doprowadziłoby do otrzymania rozwiązania według przedmiotowego zgłoszenia. Zaproponowane rozwiązanie (większa długość słowa) różni się od słowa synchronizującego znanego z powołanego stanu techniki jedynie w części dotyczącej ilości zer, wynikającej z kryterium odległości Hamminga. Twórcy standardu MPEG-4 zaproponowali sygnał słowa ponownego zsynchronizowania, który zawiera reprezentację co najmniej 16 kolejnych zer nie będąc świadomym tego, że mogą pojawić się kombinacje słów, które doprowadzą do błędnej resynchronizacji. Zgodzić należy się z Urzędem, iż gdyby taki problem pojawił się wcześniej to po jego wykryciu, znawcy wprowadziliby poprawkę zwiększającą długość słowa ponownego zsynchronizowania do co najmniej 17 kolejnych zer bez dodatkowej inwencji twórczej. A zatem przesłankę zarzutu braku nieoczywistości rozwiązania (określonego zastrzeżeniami patentowymi) stanowi fakt zbieżności cech przedmiotu zgłoszenia z cechami rozwiązania należącego do stanu techniki. Tym samym, prawidłowa jest ocena, że ujawnione rozwiązanie nie spełnia wymogu nieoczywistości zawartego w art. 10 ustawy o wynalazczości. Sąd nie kwestionuje, że pomysł skarżącego, jako całość, stanowi rozwiązanie problemu, jednakże stoi na stanowisku, że nie jest to rozwiązanie o charakterze spełniającym kryterium nieoczywistości. Stwierdzić nadto należy, iż korzystanie przez Urząd Patentowy z opinii biegłych może mieć incydentalny charakter z uwagi na specyfikę samego organu i specyfikę postępowania. Jeżeli Urząd Patentowy uzna, że do rozstrzygnięcia nie jest mu potrzebna wiedza specjalna, o której mowa w art. 84 § 1 Kpa - niezasadne i naruszające zasadę sprawnego i szybkiego działania sformułowaną w art. 12 ust. 1 Kpa i art. 255 ust. 3 ustawy - Prawo własności przemysłowej, byłoby powoływanie specjalistów dla stwierdzenia okoliczności, co, do której organ rozstrzygający nie ma wątpliwości a jego znawstwo przedmiotu jest wystarczające (vide - wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 20 października 2006r. Sygn. akt VI SA/Wa 1075/06). Jednocześnie skarżący nie określił, na czym miałyby polegać wiadomości specjalne, a których nie posiadałby ekspert, uprawniony do orzekania w sprawach udzielania patentu w myśl art. 269 p.w.p. Odnosząc się natomiast do zarzutu nieprzeprowadzenia rozprawy przy ponownym rozpoznawaniu sprawy wskazać należy, iż sąd administracyjny, zgodnie z art.145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. uchyla zaskarżoną decyzję tylko z powodu takich uchybień procesowych, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zważywszy, że udzielnie patentu poprzedzone jest badaniem przedłożonej dokumentacji i co do zasady nie wymaga ustnej prezentacji swoich racji, skarżący powinien wyraźnie wskazać, czego nie mógł przedstawić organowi z uwagi na brak rozprawy oraz jak to mogło wpłynąć na treść rozstrzygnięcia. W sprawie niniejszej skarżący nie wykazał, jaki wpływ na wynik sprawy miało nieprzeprowadzenie rozprawy, ani nie wskazał, czego nie zdołał organowi przedstawić z tego powodu. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że nie zostało wykazane, iż omawiane uchybienie procesowe mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, zatem nie może stanowić podstawy do uchylenia zaskarżonej decyzji. W konsekwencji Sąd uznał, że przedmiotowa sprawa została rozpatrzona wnikliwie i wszechstronnie, materiał dowodowy został zebrany i rozpatrzony w sposób wyczerpujący, uzasadnienie faktyczne decyzji zawierało wskazanie faktów, które Urząd Patentowy uznał za udowodnione, dowody, na których się oparł, a uzasadnienie prawne - wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji, z przytoczeniem przepisów prawa. Urząd podjął też odpowiednie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. W rozpatrywanej sprawie nie nastąpiło, więc naruszenie art. 7, art. 77 i art. 80 K.p.a. Wobec niezasadności zarzutów skargi oraz niestwierdzenia przez Sąd z urzędu tego rodzaju uchybień, które mogłyby mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, które sąd ma obowiązek badać z urzędu - skargę należało oddalić. Z tych względów Wojewódzki Sąd Administracyjny na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) orzekł jak w sentencji. |