drukuj    zapisz    Powrót do listy

6052 Akty stanu cywilnego, Akta stanu cywilnego, Wojewoda, Uchylono decyzję I i II instancji, II SA/Po 1169/17 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2018-04-05, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Po 1169/17 - Wyrok WSA w Poznaniu

Data orzeczenia
2018-04-05 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2017-12-01
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
Sędziowie
Edyta Podrazik /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6052 Akty stanu cywilnego
Hasła tematyczne
Akta stanu cywilnego
Sygn. powiązane
II OSK 2284/18 - Wyrok NSA z 2021-02-17
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Uchylono decyzję I i II instancji
Powołane przepisy
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 178 ust. 1 w zw. z art. 8 ust. 2, art. 72 ust. 1, art. 68 ust. 3 i 5, art. 70 ust. 1, 2 i 4, art. 91 ust. 1 i 2
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Dz.U. 2016 poz 2064 art. 104 ust. 1 - 3, art. 107 pkt 3, art. 104 ust. 5, art. 60 pkt 1 - 6, art. 105, art. 61 ust. 2, art. 62 ust. 1 i 2, art. 25 ust. 1, art. 44 ust. 2 i 3
Ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego.
Dz.U. 2016 poz 391 art. 5 ust. 1 i 2, art. 4 ust. 1, art. 79 pkt 3
Ustawa z dnia 6 sierpnia 2010 r. o dowodach osobistych
Dz.U. 1991 nr 120 poz 526 art. 3 ust. 1
Konwencja o prawach dziecka, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Edyta Podrazik (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Tomasz Świstak Asesor WSA Jan Szuma Protokolant st. sekr. sąd. Edyta Rurarz - Kwietniewska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 marca 2018 r. sprawy ze skargi A. B. na decyzję Wojewody z dnia [...] roku nr [...] w przedmiocie transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia I. uchyla zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] z dnia [...] roku nr [...], II. zasądza od Wojewody na rzecz skarżącej kwotę [...]zł ([...] złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w P. decyzją z dnia [...] r., nr [...], działając na podstawie art. 104 ust. 2, art. 104 ust. 4 i art. 107 pkt 3 w związku z art. 2 ust. 6 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 2064; dalej: "P.a.s.c."), odmówił dokonania transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia P. B., urodzonego [...] r. w B. (Wielka Brytania).

Uzasadniając wydane rozstrzygnięcie organ I instancji wyjaśnił, że w dniu [...] r. A. B. złożyła wniosek w sprawie transkrypcji aktu urodzenia jej syna P. B. urodzonego w dniu [...] r. w B. (Wielka Brytania). Jako podstawę transkrypcji wnioskodawczyni wskazała poświadczony odpis wpisu zgodnie z Ustawą o Rejestracji Urodzeń i Zgonów z 1953 r. dotyczący urodzenia P. B., wydany [...] r. przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w B. oraz tłumaczenie przysięgłe tego dokumentu. W przedłożonym odpisie aktu urodzenia dziecka figurują dane matki: A. B. oraz dane drugiego rodzica: M. K.. W treści wniosku A. B. wniosła o umiejscowienie aktu urodzenia z pominięciem danych drugiego rodzica rozumiejąc, że uwzględnienie tych danych jest niemożliwe w obecnym stanie prawnym.

W dalszej kolejności wskazano, że kierownik urzędu stanu cywilnego, do którego złożono wniosek o transkrypcję zagranicznego dokumentu stanu cywilnego powinien dokonać oceny, czy treść polskiego aktu stanu cywilnego, który miałby powstać w wyniku transkrypcji, nie naruszy podstawowych zasad porządku prawnego obowiązujących na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Sprzeczność z zasadami polskiego porządku prawnego jest bowiem jednym z trzech enumeratywnie wymienionych w ustawie Prawo o aktach stanu cywilnego powodów zobowiązujących kierownika urzędu stanu cywilnego do podjęcia decyzji odmownej w przedmiocie transkrypcji.

W opinii organu I instancji transkrypcja brytyjskiego aktu urodzenia P. B. jest w świetle obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej prawa niedopuszczalna z uwagi na sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej wyrażonymi w prawie rodzinnym. Niezgodne z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego byłoby bowiem wpisanie do polskiego rejestru stanu cywilnego treści aktu urodzenia, w której jako matka i drugi rodzic figurowałyby osoby tej samej płci (dwie kobiety). Przepisy ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2017 r., poz. 682; dalej: "K.r.o.") w dziale IA zatytułowanym "Rodzice i dzieci" precyzyjnie określają kwestie związane z pochodzeniem dziecka. Zgodnie z art 61[9] K.r.o., matką dziecka jest kobieta, która je urodziła. Z kolei przepisy dotyczące ojcostwa, niezależnie od sposobu jego ustalenia, zawsze jako ojca dziecka wskazują mężczyznę. Uregulowania te pozostają w zgodności z uregulowaniami ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, która w art. 61 przewiduje jedynie możliwość wpisania mężczyzny jako ojca dziecka. W akcie urodzenia dziecka zawsze więc obok imienia i nazwiska kobiety (matki) wpisuje się jako drugie z rodziców osobę płci męskiej. Polskie przepisy nie przewidują także możliwości przysposobienia dziecka przez osoby tej samej płci. Zgodnie z art. 115 § 1 K.r.o., przysposobić wspólnie mogą tylko małżonkowie. Żaden z przepisów nie przewiduje możliwości wpisania w akcie urodzenia dziecka obok matki, jako drugiego z rodziców, innej kobiety. Z powyższych przepisów wywieść można ogólną zasadę polskiego porządku prawnego, zgodnie z którą pojęcia "rodzicielstwo" i "rodzice" zawsze odnoszą się do osób różnej płci, tj. kobiety i mężczyzny.

Odnosząc się natomiast do żądania wnioskodawczyni dotyczącego pominięcia danych drugiego rodzica stwierdzić należało, że transkrypcja w wybiórczym zakresie nie jest możliwa. Istotą transkrypcji jest bowiem wierne i literalne przeniesienie treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego do rejestru stanu cywilnego, a więc przepisanie zagranicznego aktu stanu cywilnego pod względem językowym i formalnym, biorąc jednak pod uwagę konieczność dostosowania jego treści do obowiązujących w Polsce wymagań co do formy sporządzania aktów stanu cywilnego.

Końcowo organ I instancji wyjaśnił, że mimo, iż transkrypcja aktu urodzenia dotyczącego syna wnioskodawczyni jest w obecnym stanie prawnym niemożliwa, nie oznacza to, że na terenie Polski wnioskodawczyni nie może posługiwać się zagranicznym aktem urodzenia syna. Zgodnie bowiem z art. 1138 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 1822 ze zm.; dalej: "K.p.c."), zagraniczne dokumenty urzędowe mają moc dowodową na równi z polskimi dokumentami urzędowymi. Wnioskodawczyni ma zatem możliwość skutecznego powoływania się na zagraniczny akt urodzenia syna w polskim obrocie prawnym oraz jego dowodowego wykorzystania.

W odwołaniu z dnia [...] r. A. B. wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie co do istoty sprawy, poprzez dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia zgodnie z wnioskiem, ewentualnie o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. Zaskarżonej decyzji zarzuciła naruszenie: (1) art. 104 ust. 2 i art. 107 ust. 3 P.a.s.c., poprzez bezzasadne i naruszające swobodę uznania administracyjnego przyjęcie, że w rozpoznawanym przypadku transkrypcja zagranicznego dokumentu stanu cywilnego jest niedopuszczalna z uwagi na sprzeczność z podstawową zasadą polskiego porządku prawnego, zgodnie z którą pojęcia rodzicielstwo i rodzice zawsze odnoszą się do osób różnych płci tj. kobiety i mężczyzny; (2) art. 72 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji RP oraz art 8 Konwencji o prawach dziecka, wedle których Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka i winna podejmować działania mające na celu poszanowanie prawa dziecka do zachowania jego tożsamości, w tym obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych, z wyłączeniem bezprawnych ingerencji, w sytuacji, gdy wydana w sprawie decyzja w sposób rażący narusza wymienione wyżej prawa małoletniego P. B.; (3) art. 18 i art. 47 Konstytucji RP w zakresie w jakim ustawa zasadnicza obok małżeństwa jak związku kobiety i mężczyzny chroni także rodzinę, macierzyństwo oraz rodzicielstwo, a nadto statuuje prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego oraz do decydowania o swoim życiu osobistym, poprzez wydanie decyzji z całkowitym pominięciem wymienionych powyżej konstytucyjnie zagwarantowanych wartości; (4) art. 8 i art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Wolności oraz art. 7, 9, 21 i 24 ust. 2 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, w zakresie w jakim przepisy te gwarantują prawo do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego, prawo do założenia rodziny, zakazują dyskryminacji oraz nakazują uwzględnianie najlepszego interesu dziecka i oparcie wydanej decyzji wyłącznie na krajowych regulacjach rangi ustawowej tj. Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym oraz Prawie o aktach stanu cywilnego.

W uzasadnieniu odwołująca podniosła, że wymóg przedłożenia polskiego aktu stanu cywilnego w sytuacji ubiegania się o polski dokument tożsamości lub nadanie numeru PESEL został wprost wyrażony w art. 104 ust. 5 P.a.s.c. Ponadto odwołująca wskazała, że przepis art. 72 ust. 1 Konstytucji nakłada na państwo obowiązek ochrony praw dziecka. Dlatego też organ administracji odmawiając transkrypcji aktu urodzenia dziecka z uwagi na sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązany jest wziąć pod uwagę nie tylko przepisy rangi ustawowej - Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy też Prawo o aktach stanu cywilnego, ale przede wszystkim prawa dziecka, gwarantowane Konstytucją, Konwencją o prawach dziecka i Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Decyzją z dnia [...] r., nr [...], Wojewoda działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 2064 ze zm.; dalej: "K.p.a."), utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję w całości.

Dokonując ustaleń zbieżnych z ustaleniami dokonanymi przez organ I instancji organ odwoławczy w treści decyzji podkreślił, że Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego prawidłowo zastosował odpowiednie podstawy prawne podczas dokonywania transkrypcji zagranicznego dokumentu. W opinii organu odwoławczego dokonanie transkrypcji brytyjskiego aktu urodzenia P. B. do polskich ksiąg pozostawałoby w sprzeczności z polskim porządkiem prawnym, gdyż krajowe ustawodawstwo nie zna pojęcia rodziców jednopłciowych. Wojewoda wskazał również, że wnioskodawczyni, zwracając się we wniosku o dokonanie transkrypcji z prośbą o pominięcie danych drugiego rodzica (kobiety), wykazała znajomość zasad polskiego porządku prawnego w poruszanej kwestii.

W skardze z dnia [...] r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu A. B. wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji.

W uzasadnieniu skarżąca powtórzyła zarzuty podniesione w odwołaniu.

W odpowiedzi na skargę Wojewoda wniósł o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Na rozprawie w dniu [...] r. pełnomocnik skarżącej podkreślił, że skarżąca nie domaga się wpisania w transkrybowanym akcie danych drugiego rodzica. Wskazał również, że odmowne decyzje organów są dyskryminujące dla małoletniego i uniemożliwiają uzyskanie przez niego w przyszłości dokumentów tożsamości, jak również numeru PESEL.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zważył, co następuje:

Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem decyzja Wojewody z dnia [...] r., nr [...], a także poprzedzająca ją decyzja Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego z dnia [...] r., nr [...], naruszają przepisy prawa w sposób powodujący konieczność ich wyeliminowania z obrotu prawnego.

Zaprezentowane przez Sąd w niniejszym wyroku stanowisko wymaga na wstępie poczynienia kilku uwag o charakterze ogólnym, odnoszących się do wykładni przepisów ustawowych. Wskazać należy, że organy administracji oraz sądy, w tym sądy administracyjne, powinny dokonywać wykładni przepisów ustawowych z uwzględnieniem wartości i zasad wynikających z przepisów Konstytucji RP. Sprawując wymiar sprawiedliwości [art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2017 r., poz. 2188)], sąd administracyjny rozstrzyga konkretną sprawę, czyli przesądza o tym, że skarga jest zasadna lub też bezzasadna, stosując wykładnię przepisów prawa materialnego mających w sprawie zastosowanie. Jest oczywiste, że taka wykładnia powinna uwzględniać podstawowy akt prawny jakim jest Konstytucja RP (por. wyrok NSA z dnia 16 kwietnia 2013 r., sygn. akt I FSK 787/12 oraz postanowienie 7 sędziów NSA z dnia 13 października 2014 r., sygn. akt II FPS 7/14 – wszystkie cytowane w niniejszym wyroku orzeczenia sądów administracyjnych dostępne są na stronie www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

Jak podkreśla się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, z art. 178 ust. 1 w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji wynika, że obowiązkiem sądów jest interpretowanie przepisów ustaw, zatem nie mogą one poprzestać na dosłownym odczytaniu ich treści, gdyż zobowiązane są do nadania im takiego znaczenia, aby rezultat wykładni był zgodny z zasadami przewidzianymi w Konstytucji i prawie międzynarodowym wiążącym Polskę, oraz z ich aksjologicznym uzasadnieniem. Odwołanie do tego kontekstu również stanowi bezpośrednie stosowanie Konstytucji w rozumieniu art. 8 ust. 2. Konsekwentnie, jeżeli treść przepisu ustalona na podstawie dyrektyw I stopnia (językowej, systemowej i celowościowej) jest rozbieżna lub budzi wątpliwości co do zgodności z aktualną aksjologią, sądy powinny stosować generalne dyrektywy wykładni, stanowiące metanormy II stopnia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2016 r., sygn. akt V CSK 455/15, dostępny pod adresem www.orzeczenia.ms.gov.pl).

Poczyniwszy powyższe rozważania o charakterze ogólnym należy wskazać, że istota sporu w rozpoznawanej sprawie sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy na gruncie prawa polskiego dopuszczalne jest transkrybowanie zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym jako matka i drugi rodzic widnieją dane dwóch kobiet. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w P. odmówił transkrypcji tego aktu uznając, że byłaby ona sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Materialnoprawną podstawę podjętych w sprawie rozstrzygnięć stanowią przepisy ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 2064 ze zm.; dalej: "P.a.s.c."). Zgodnie z art. 104 ust. 1, 2 i 3 tej ustawy, zagraniczny dokument stanu cywilnego, będący dowodem zdarzenia i jego rejestracji, może zostać przeniesiony do rejestru stanu cywilnego w drodze transkrypcji. Transkrypcja polega na wiernym i literalnym przeniesieniu treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego zarówno językowo, jak i formalnie, bez żadnej ingerencji w pisownię imion i nazwisk osób wskazanych w zagranicznym dokumencie stanu cywilnego. Transkrypcji podlega dokument, który w państwie wystawienia jest uznawany za dokument stanu cywilnego i ma moc dokumentu urzędowego, jest wydany przez właściwy organ oraz nie budzi wątpliwości co do autentyczności. Jak przy tym wynika z art. 107 pkt 3 P.a.s.c., kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia dokonania transkrypcji, jeżeli transkrypcja byłaby sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Sąd zaznacza, że gdyby analizować sprawę bezrefleksyjnie, rozumowanie organów w warstwie logicznej jawiłoby się jako prawidłowe. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na gruncie przepisów ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2017 r., poz. 682; dalej: "K.r.o.") matką dziecka jest kobieta, która je urodziła, a przepisy dotyczące ojcostwa – niezależnie od sposobu jego ustalenia – zawsze jako ojca dziecka wskazują mężczyznę.

Niemniej jednak organy zdają się nie zauważać, że stosownie do art. 104 ust. 5 P.a.s.c., transkrypcja jest obligatoryjna, jeżeli obywatel polski, którego dotyczy zagraniczny dokument stanu cywilnego, ubiega się o polski dokument tożsamości lub nadanie numeru PESEL. Odmowa dokonania transkrypcji aktu urodzenia P. B. w istocie powoduje więc w szczególności niemożność nadania numeru PESEL oraz uzyskania polskiego dokumentu tożsamości, a to z kolei wywołuje skutek w postaci ograniczenia dostępu do polskiego systemu oświaty, czy też polskiego systemu opieki zdrowotnej. Ponadto polski obywatel nieposiadający dokumentu tożsamości nie ma możliwości podróżowania do innych państw. Powyższe ograniczenia niewątpliwie stanowią naruszenie podstawowych praw związanych z posiadaniem obywatelstwa polskiego. Niewątpliwie natomiast dziecko, którego rodzicami są polscy obywatele, także posiada obywatelstwo polskie.

W kontekście powyższego należy podkreślić, że zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o dokumentach paszportowych (Dz. U. z 2016 r., poz. 758) prawo do otrzymania paszportu przysługuje każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej. Pozbawienie lub ograniczenie tego prawa może nastąpić wyłącznie w przypadkach przewidzianych w ustawie. Zgodnie z art. 4 tej ustawy, dokument paszportowy uprawnia do przekraczania granicy i pobytu za granicą oraz poświadcza obywatelstwo polskie, a także tożsamość osoby w nim wskazanej w zakresie danych, jakie ten dokument zawiera.

Stosownie do art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 6 sierpnia 2010 r. o dowodach osobistych (Dz. U. z 2017 r., poz. 1464), każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej przysługuje także prawo do posiadania dowodu osobistego. Dowód osobisty stwierdza tożsamość i obywatelstwo polskie osoby na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych państw członkowskich Unii Europejskiej, państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego nienależących do Unii Europejskiej oraz państw niebędących stronami umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, których obywatele mogą korzystać ze swobody przepływu osób na podstawie umów zawartych przez te państwa ze Wspólnotą Europejską i jej państwami członkowskimi oraz na podstawie jednostronnych decyzji innych państw, uznających ten dokument za wystarczający do przekraczania ich granic (art. 4 ust. 1 ustawy o dowodach osobistych). Jak przy tym wynika z art. 5 ust. 2 ustawy, pełnoletni obywatel Rzeczypospolitej Polskiej zamieszkujący na jej terytorium jest obowiązany posiadać dowód osobisty. Co istotne, kto uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego, podlega karze ograniczenia wolności albo karze grzywny (art. 79 pkt 3 ustawy).

Dowód osobisty i paszport to jedyne przysługujące obywatelowi polskiemu dokumenty, które poświadczają jego tożsamość i posiadanie polskiego obywatelstwa. Polski obywatel, który tych dokumentów nie posiada (o ile nie jest obywatelem innego państwa), nie ma możliwości korzystania ze swobody przepływu osób, ani nie może podróżować po państwach trzecich.

Wykładnia przepisów ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego dokonana przez organy jest więc niedopuszczalna, albowiem w przypadku, gdy dziecko nie jest jednocześnie obywatelem innego państwa, zostaje pozbawione prawa do posiadania dokumentu tożsamości ze wszystkimi związanymi z tym konsekwencjami. Ponadto niezależnie od posiadania obywatelstwa innego państwa, dziecko pozbawione jest dostępu do polskiej publicznej służby zdrowia i oświaty. Co prawda w art. 55 ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim (Dz. U. z 2017 r., poz. 1462 ze zm.) przewidziano możliwość wydania przez wojewodę decyzji w sprawie potwierdzenia obywatelstwa polskiego, jednakże samo uzyskanie takiej decyzji nie stanowi podstawy do nadania numeru PESEL i wydania polskiego dokumentu tożsamości. Ponadto Sąd jako notoryjną przyjmuje okoliczność, że dotychczasowa praktyka organów administracyjnych w tego typu przypadkach polega na odmowie stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego, z uwagi na fakt, że treść zagranicznego aktu urodzenia jest sprzeczna z polskim porządkiem prawnym.

Wobec tego zdaniem składu orzekającego w opisanych na wstępie okolicznościach, konstytucyjne standardy ochrony praw dziecka wymagają od organów administracji rozpoznania sprawy z uwzględnieniem szerszego jej kontekstu. Niewątpliwie bowiem opisane powyżej konsekwencje odmowy transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia winny być impulsem do dokonania prokonstytucyjnej wykładni przepisów ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, z uwzględnieniem przepisów Konwencji o prawach dziecka, które mogą być wykorzystane wspomagająco do rekonstrukcji treści wzorca kontroli konstytucyjności. W przeciwnym bowiem przypadku powstały na gruncie art. 104 ust. 5 P.a.s.c., zdawałoby się, nierozwiązywalny problem prawny, naruszałby w sposób rażący chronioną konstytucyjnie wartość, jaką jest dobro dziecka.

Rozpoczynając rozważania prawne w tym zakresie należy wskazać, że, po pierwsze, art. 72 ust. 1 Konstytucji nakłada na państwo obowiązek ochrony praw dziecka. Dlatego też organ administracji odmawiając transkrypcji aktu urodzenia dziecka zobowiązany jest wziąć pod uwagę nie tylko przepisy rangi ustawowej – Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – ale przede wszystkim prawa dziecka, gwarantowane Konstytucją, w tym ochronę zdrowia dziecka (art. 68 ust. 3 i 5 Konstytucji RP) oraz prawo dziecka do nauki (art. 70 ust. 1, 2 i 4 Konstytucji RP). Jak zauważył Trybunał Konstytucyjny, w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dobro dziecka stanowi swoistą konstytucyjną klauzulę generalną. Co prawda nie została ona bezpośrednio wyartykułowana, niemniej jej rekonstrukcja powinna się odbywać poprzez odwołanie do aksjologii ustawy zasadniczej i ogólnych założeń systemowych. W związku z tym nakaz ochrony dobra dziecka stanowi podstawową, nadrzędną zasadę polskiego systemu prawa rodzinnego, której podporządkowane są wszelkie regulacje w sferze stosunków pomiędzy rodzicami i dziećmi (tak wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 kwietnia 2003 r., sygn. K 18/02, OTK-A 2003, Nr 4, poz. 32, z dnia 11 października 2011 r., sygn. K 16/10, OTK-A 2011, Nr 8, poz. 80 oraz z dnia 21 stycznia 2014 r., sygn. SK 5/12, OTK-A 2014, Nr 1, poz. 2). Państwo musi więc uwzględniać zasadę dobra dziecka w swoim ustawodawstwie. Determinuje ona kształt poszczególnych rozwiązań instytucjonalnych – przede wszystkim na gruncie K.r.o. (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 kwietnia 2003 r., sygn. K 18/02, OTK-A 2003, Nr 4, poz. 32). Zasada ta powinna być także imperatywem przy wykładni tych poszczególnych przepisów, które dotyczą pozycji dziecka w społeczeństwie [por. Komentarz do art. 72 Konstytucji RP, M. Safjan, L. Bosek (red.), Konstytucja RP. Tom I. Komentarz do art. 1–86, Warszawa 2016, Legalis].

Następnie podkreślić należy, że dookreślenie praw dziecka zawarte jest również w Konwencji o prawach dziecka (Dz. U. z 1991 r., nr 120, poz. 526 ze zm.), która jako umowa międzynarodowa, ratyfikowana za zgodą wyrażoną w ustawie, stanowi część polskiego porządku prawnego, jest bezpośrednio stosowana i w razie kolizji ma pierwszeństwo przed ustawą (art. 91 ust. 1–2 Konstytucji RP). Co również istotne, Polska miała znaczący udział w tworzeniu Konwencji – składając propozycje do tekstu Konwencji i będąc w pierwszej grupie państw, które ją podpisały (por. R. Kuźniar, O prawach człowieka. Idee, instytucje, praktyka. Warszawa 1992, s. 80).

Zgodnie z przepisem art. 3 ust. 1 tej Konwencji, we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka. Z powyższego wynika, że działając na rzecz zapewnienia dziecku ochrony i opieki, państwo – w takim stopniu, w jakim jest to niezbędne dla jego dobra – musi podejmować wszelkie właściwe kroki ustawodawcze oraz administracyjne. Komitet Praw Dziecka w Komentarzu Ogólnym Nr 14/2013 przyjętym podczas 62 posiedzenia Komitetu w dniach 14 stycznia – 1 lutego 2014 r. zwrócił uwagę, że artykuł 3 ust. 1 Konwencji o Prawach Dziecka daje dziecku prawo do tego, aby ocena i zabezpieczenie jego najlepiej pojętego interesu były sprawą nadrzędną we wszystkich dotyczących go działaniach lub decyzjach, zarówno w sferze publicznej, jak i prywatnej. Ponadto, wyraża on podstawowe wartości Konwencji i stanowi jedną z czterech ogólnych zasad Konwencji w zakresie interpretacji i wdrażania wszystkich praw dziecka, a zawarty w nim zapis jest pojęciem dynamicznym, które wymaga odpowiedniej oceny w zależności od konkretnej sytuacji (...). W pkt 48 Komentarza Komitet zwrócił uwagę, że ocena najlepiej pojętego interesu dziecka stanowi działanie o wyjątkowym charakterze, jakie należy podjąć w każdym indywidualnym przypadku, w świetle konkretnych okoliczności, w jakich znalazło się dane dziecko. W pkt 6 zwrócono uwagę, że artykuł 3 ust. 1. stanowi wewnętrzne zobowiązanie Państw–Stron i ma bezpośrednie zastosowanie (jest samowykonalne) i można się na nie powoływać przed sądem. Ponadto wskazano, że jeżeli dany zapis można zinterpretować na więcej niż jeden sposobów, należy wybrać taki, który najskuteczniej służy najlepiej pojętemu interesowi dziecka. Podstawę do interpretacji stanowią prawa gwarantowane Konwencją i protokołami fakultatywnymi. Zwrócono również uwagę, że zawsze, gdy podjęta ma być decyzja, która będzie miała wpływ na konkretne dziecko, określoną grupę dzieci lub dzieci w ogóle, podczas jej podejmowania należy uwzględnić ocenę jej ewentualnego (pozytywnego lub negatywnego) wpływu na dziecko lub dzieci, których decyzja ta dotyczy. Ocena i ustalenie najlepiej pojętego interesu dziecka wymaga gwarancji procesowych. Ponadto, uzasadnienie danej decyzji musi pokazywać, że prawo to zostało wyraźnie uwzględnione. W tym względzie Państwa–Strony powinny wyjaśnić, w jaki sposób prawo to było przestrzegane przy podejmowaniu danej decyzji, czyli jakie działania zostały uznane za działania będące w najlepiej pojętym interesie dziecka, jakie przyjęto kryteria i jak interesy dziecka wyglądają w zestawieniu z innymi rozwiązaniami w ramach szeroko pojmowanej polityki czy rozwiązań w konkretnych przypadkach [por. S. L. Stadniczeńko, Konwencja o prawach dziecka. Wybór zagadnień (artykuły i komentarze), Warszawa 2015, s. 46, 98 – 100].

W kontekście powyższego, dokonując prokonstytucyjnej wykładni przepisów ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego należy uznać, że nie stoją one na przeszkodzie dokonaniu transkrypcji opisanego na wstępie aktu urodzenia w ten sposób, że w rubryce nr 2 "dane rodziców" w miejscu "matka" zostałyby wpisane dane matki A. B., a rubryka "ojciec" pozostałaby pusta. Co prawda transkrypcja została zdefiniowana w ustawie jako wierne i literalne przeniesienie treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego, niemniej należy zauważyć, że w większości przypadków nigdy nie będzie to wierne odzwierciedlenie treści zagranicznego aktu stanu cywilnego. Powyższe wynika z faktu, że polski akt urodzenia zgodnie z art. 60 pkt 1 – 6 P.a.s.c. zawiera jedynie nazwisko, imię (imiona) dziecka, kraj, datę i miejsce urodzenia dziecka, płeć dziecka, nazwisko, imiona oraz nazwiska rodowe, daty i miejsca urodzenia rodziców dziecka, nazwisko i imię osoby zgłaszającej urodzenie oraz nazwisko i imię biegłego lub tłumacza, jeżeli brał udział w czynności. Tymczasem zagraniczne akty stanu cywilnego mogą posiadać dodatkowe rubryki, których nie ma w polskim akcie urodzenia, a polski akt urodzenia może zawierać dane nie wskazane w akcie zagranicznym. Przykładowo, wystawiany w Wielkiej Brytanii poświadczony odpis wpisu zgodnie z Ustawą o Rejestracji Urodzeń i Zgonów z 1953 r. określa dodatkowo zatrudnienie matki oraz drugiego rodzica, a także adres zamieszkania matki, jednak nie zawiera daty jej urodzenia, co jest wymagane w polskim akcie urodzenia. Wobec tego dane te należy pominąć przy przeniesieniu aktu do rejestru stanu cywilnego w drodze transkrypcji.

Mechanizm ten należy zastosować analogicznie w przypadku rubryk "rodzic" i "ojciec". Powyższe wynika z faktu, że rubryka "rodzic" znajdująca się w brytyjskim akcie urodzenia może zawierać dane o szerszym zakresie pojęciowym niż rubryka "ojciec" z polskiego aktu urodzenia, albowiem nie wyklucza wpisania imienia i nazwiska osoby płci żeńskiej. Sytuacja ta ma miejsce w rozpatrywanej sprawie, albowiem w rubryce rodzic widnieje M. K.. Rubryka ta powinna więc zostać w tym przypadku przy transkrypcji pominięta, tak jak rubryka związana z zatrudnieniem matki i jej adresem. Przedłożony akt zagraniczny nie zawiera bowiem danych, które mogą być umieszczone w rubryce "ojciec" polskiego aktu urodzenia, przewidującej wpisanie danych jedynie osoby płci męskiej.

Dokonanie transkrypcji w wyżej opisany sposób, tj. pozostawienie pustej rubryki "ojciec" wraz z obligatoryjną adnotacją o transkrypcji (art. 105 P.a.s.c.) nie będzie wprowadzało w błąd co do pochodzenia dziecka, skoro na gruncie prawa polskiego w przypadku jeśli nie nastąpiło uznanie ojcostwa albo sądowe ustalenie ojcostwa, zamieszcza się jako imię ojca imię wybrane przez kierownika urzędu stanu cywilnego, przy czym jako nazwisko ojca i jego nazwisko rodowe zamieszcza się nazwisko matki z chwili urodzenia dziecka, z adnotacją o wpisaniu nazwiska matki i wybranego imienia jako danych ojca (art. 61 ust. 2 P.a.s.c.). Z kolei w przypadku nieznanych rodziców akt urodzenia sporządza się na podstawie orzeczenia sądu opiekuńczego, przy czym sąd opiekuńczy ustala dane dotyczące urodzenia dziecka po zasięgnięciu opinii osoby, pod opieką której dziecko się znajduje, nadaje dziecku nazwisko i imię oraz określa, jakie imiona rodziców i nazwiska rodowe będą zamieszczone w akcie urodzenia. Nazwisko nadane dziecku zamieszcza się jako nazwisko rodziców (art. 62 ust. 1 i 2 P.a.s.c.).

Dalej należy wskazać, że mechanizmem, który ewentualnie należy rozważyć w tej sytuacji jest forma przypisku, który zgodnie z art. 25 ust. 1 P.a.s.c. zawiera informacje o innych aktach stanu cywilnego dotyczących tej samej osoby oraz informacje wpływające na stan cywilny tej osoby. W przeciwieństwie do wzmianek dodatkowych, informacja wprowadzana do rejestru w formie przypisku jest zamieszczana przy akcie stanu cywilnego, a nie w nim samym. Ponadto, treści przypisków nie ujawnia się w odpisach aktów stanu cywilnego, zarówno skróconych jak i zupełnych, przez co nie ingeruje się w ich treść (art. 44 ust. 2 i 3 P.a.s.c.). W ten sposób można by uniknąć kontrowersji związanych ze zderzeniem się konstrukcji nieakceptowanej przez polskiego ustawodawcę z treścią polskich przepisów. Wpisy w księgach stanu cywilnego nie wywołują żadnych konsekwencji materialnoprawnych i nie mają charakteru konstytutywnego, ale czysto ewidencyjny. Wobec tego dokonanie przypisku nie naruszałoby krajowego porządku prawnego (zob. też M. Wojewoda, Małżeństwa jednopłciowe i związki partnerskie w Polskim Rejestrze Stanu Cywilnego?, Studia Prawno – Ekonomiczne, t. CIII, 2017, s. 149).

Jednocześnie Sąd podkreśla, że znana mu jest treść wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 grudnia 2014 r., sygn. akt II OSK 1298/13, na który niejednokrotnie powoływały się sądy administracyjne w analogicznych sprawach. Niemniej jednak Sąd zauważa, że orzeczenie to zapadło na tle stanu faktycznego sprawy, w której o transkrypcję zagranicznego aktu urodzenia wystąpiły wspólnie matka biologiczna dziecka, jak również druga kobieta, której dane były wpisane w rubryce "rodzic" i która domagała się wpisu swoich danych do aktu. Ponadto, dziecko było jednocześnie obywatelem Wielkiej Brytanii z mocy prawa krwi (obywatelstwo matki biologicznej), wobec czego w sprawie nie wystąpiło niebezpieczeństwo pozbawienia dziecka prawa do posiadania jakiegokolwiek dowodu tożsamości, czy dostępu do publicznej służby zdrowia, a także ograniczenie swobody jego przemieszczania. Również w wyrokach NSA z dnia 6 maja 2015 r., sygn. akt II OSK 2419/13 i II OSK 2372/12, wydanych w przedmiocie odmowy stwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego, w których powołano się na wyrok z dnia 17 grudnia 2014 r., dzieci z uwagi na urodzenie na terytorium Kalifornii, były obywatelami Stanów Zjednoczonych (prawo ziemi). Ponadto, na gruncie ustawy z dnia 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. Nr 36, poz. 180 ze zm.), obowiązującej do dnia 28 lutego 2015 r., w celu dokonania wpisu w ewidencji PESEL niezbędnego dla wydania polskiego dokumentu tożsamości, nie było konieczne oznaczenie polskiego aktu urodzenia i polskiego urzędu stanu cywilnego, w którym został on sporządzony [jednakże transkrypcja była wymagana przy ubieganiu się o wydanie paszportu – zob. § 3 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 16 sierpnia 2010 r. w sprawie dokumentów paszportowych (Dz. U. Nr 152, poz. 1026)].

Końcowo Sąd więc podkreśla, że przy rozpatrywaniu sprawy należało przede wszystkim kierować się dobrem dziecka, które jest wartością chronioną konstytucyjnie i które stanowi wartość nadrzędną, co oznacza, że inne dobra i interesy nie powinny mieć pierwszeństwa przed tą zasadą. Trzeba podkreślić, że Konstytucja RP oraz Konwencja o prawach dziecka wymaga, aby w przypadku sprzeczności pomiędzy przepisami rangi ustawowej a dobrem dziecka pierwszeństwo miało dobro dziecka, ponieważ jest to sprawa nadrzędna. Klauzula generalna, jaką jest dobro dziecka, czy też interes dziecka, jest środkiem dostosowania prawa ustawowego do konkretnych sytuacji życiowych, za pomocą udzielonej organowi stosującemu prawo kompetencji do posługiwania się w pewnych przypadkach ocenami i regułami pozaprawnymi (por. R. Piszko, Odesłania, klauzule generalne, luzy decyzyjne, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny, zeszyt 1 – 2/2001, s. 223).

Mając powyższe na uwadze Sąd działając na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a w zw. z art. 135 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.; dalej: "P.p.s.a."), uchylił zaskarżoną decyzję Wojewody z dnia [...] r., nr [...], a także poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w P. z dnia [...] r., nr [...], z powodu nieprawidłowego zdekodowania normy wyrażonej w przepisach ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (art. 104 ust. 2 i 5, art. 107 pkt 3), tj. niedokonania wykładni systemowej i aksjologicznej tych przepisów.

Rozpoznając sprawę ponownie organy winny kierować się zaleceniami wynikającymi z treści niniejszego rozstrzygnięcia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 200 i 205 § 2 P.p.s.a. w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1 lit. c Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015, poz. 1800 ze zm.). Na koszty postępowania składa się kwota [...]zł tytułem opłaty sądowej od skargi, kwota [...]zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota [...]zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.



Powered by SoftProdukt