drukuj    zapisz    Powrót do listy

6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1937/10 - Wyrok NSA z 2011-11-04, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1937/10 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2011-11-04 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2010-11-24
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Janina Antosiewicz /sprawozdawca/
Jolanta Rudnicka
Leszek Leszczyński /przewodniczący/
Symbol z opisem
6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Sygn. powiązane
VII SA/Wa 1028/10 - Wyrok WSA w Warszawie z 2010-09-01
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 art. 72, art. 73 ust. 1, art. 75 ust. 3
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 141 § 4 i art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 7, art. 77 § 1, art. 84 § 1
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Leszek Leszczyński Sędziowie: Sędzia NSA Janina Antosiewicz (spr.) Sędzia del. WSA Jolanta Rudnicka Protokolant asystent sędziego Dominika Człapińska po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2011 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 1 września 2010 r. sygn. akt VII SA/Wa 1028/10 w sprawie ze skargi A.K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie z dnia [...] marca 2010 r. nr [...] w przedmiocie odmowy zarejestrowania pojazdu oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 1 września 2010 r. sygn. akt VII SA/Wa 1028/10 uwzględniając skargę A. K. uchylił decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie z dnia [...] marca 2010 r. znak [...] oraz decyzję Starosty Powiatowego w Wołominie z dnia [...] grudnia 2009 r. w przedmiocie odmowy zarejestrowania pojazdu.

W uzasadnieniu wyroku Sąd przytoczył okoliczności faktyczne i prawne stwierdzając m.in. co następuje:

Starosta Powiatowy w Wołominie decyzją z dnia [...] grudnia 2009 r. uchylił na podstawie art. 151 § 1 pkt 2 k.p.a. własną decyzję ostateczną z dnia [...] września 2008 r. o zarejestrowanie pojazdu Toyota Avensis pod nr [...] na A. L. (obecnie K.) oraz odmówił zarejestrowania tegoż pojazdu. Jako uzasadnienie swej decyzji powołał przepisy art. 73 ust. 1 i 75 ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym oraz fakt, iż pojazd został złożony z dwóch niefabrycznie połączonych części. Rozpatrując odwołanie A. K. SKO nie uwzględniło zarzutów strony i utrzymało decyzję w mocy.

Organ odwoławczy przytoczył treść art. 72 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, a następnie wskazał, że pojazd będący przedmiotem postępowania został utworzony w drodze przestępstwa. Z ekspertyzy biegłego z zakresu mechanoskopii (H.B.) wynika, że karoseria pojazdu nosi ślady niefabrycznego montażu i składa się z co najmniej dwóch obszernych części:

–- pierwszej – obejmującej swoim zakresem przegrodę czołową wraz z fragmentem płyty podłogowej (do wysokości tylnej kanapy) z numerem nadwozia [...], nie noszącym śladów przerabiania,

– drugiej – w której skład wchodzą m.in. słupki przednie, środkowe, tylne, dach progi, strona prawa i lewa, przedział bagażnika wraz z fragmentem płyty podłogowej (do tego elementu przymocowana jest tabliczka znamionowa z powtórzonym numerem identyfikacyjnym [...], która nosi cechy wtórnego montażu).

Także numer silnika został wykonany przez osobę nieuprawnioną.

Na podstawie odczytanych przez biegłego numerów poduszek powietrznych ustalono, że pochodziły one z samochodu Toyota Avensis skradzionego w nocy z 30 czerwca 2008 r. na 1 lipca 2008 r. na szkodę A.N.

Wprawdzie biegły w wydanej opinii nie formułuje wniosku, iż pojazd jest wykonanym w drodze przestępczej "składakiem", jednak wniosek taki jawi się jako oczywisty w realiach przedmiotowej sprawy. Skoro bowiem nadwozie pojazdu składa się z dwóch części połączonych linią łamaną przebiegającą w poprzek pojazdu to jasnym jest wniosek, że żadna fabryka pojazdów nie wykonuje takiego łączenia, powodującego zagrożenie stateczności pojazdu oraz bezpieczeństwa jego użytkowników.

Trudno także wyobrazić sobie naprawę blacharską pojazdu, która w taki sposób cięłaby nadwozie (w poprzek), ale nawet gdyby taka naprawa była możliwa to nabywca połowy (bądź całego) nadwozia będzie dysponował fakturą zakupu wymienionej części karoserii.

Zdaniem SKO wnioski opinii, o której wyżej mowa prowadzą do niekwestionowanego wniosku, iż pojazd został zmontowany poza wytwórnią, a zatem nie może być zarejestrowany jako pojazd fabryczny przy zastosowaniu numerów podzespołów wykonanych drogą nielegalną, poza wytwórnią pojazdów Toyota. Wynika to z treści art. 75 ust. 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, który stanowi, że zabrania się rejestracji pojazdu złożonego poza wytwórnią z wyjątkiem pojazdu "SAM" oraz pojazdu zabytkowego, przy czym samochód marki "SAM" to pojazd zbudowany przy wykorzystaniu nadwozia, podwozia lub ramy konstrukcji własnej (art. 68 ust. 17, pkt 2 ww. ustawy).

Skarżąca nie przedstawiła żadnego dowodu na twierdzenie, że sama wykonała nadwozie, podwozie lub ramę. Poza tym art. 73 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym stanowi, że rejestracji pojazdu dokonuje się na wniosek właściciela pojazdu, tymczasem organy prokuratorskie ustaliły, że skarżąca jest jedynie właścicielem większej części pojazdu (o wartości 43 790 zł.) natomiast wartość pozostałych elementów wynosi 14 170 zł.

Organ odwoławczy podkreślił, iż orzeczenie prokuratora rozstrzyga jedynie komu pojazd należy zwrócić, nie rozstrzyga natomiast jego prawa własności (co powinno nastąpić w postępowaniu przed sądem powszechnym) zaś ratio legis tak restrykcyjnej regulacji dotyczącej rejestracji pojazdów jest zapobieżenie legalizacji pojazdów pochodzących z czynów zabronionych jak i pojazdów zmontowanych z części.

Skargę na powyższą decyzję wniosła do WSA w Warszawie A. K. zarzucając naruszenie art. 73 ust. 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym przez błędną interpretację i przyjęcie, że samochód marki Toyota Avensis został złożony poza wytwórnią kiedy wykładnia celowościowa tego przepisu nie daje podstaw do odmowy rejestracji pojazdów, które zostały poddane poważnym naprawom blacharskim, naruszenie art. 107 k.p.a. przez niewskazanie w uzasadnieniu powodów odmowy wiarygodności i mocy dowodowej przedstawionemu przez skarżącą dokumentu w postaci umowy sprzedaży części samochodowych, potwierdzających legalne pochodzenie części zamiennych, użytych w toku naprawy pojazdu, naruszenie art. 7 i 77 § 1 k.p.a. przez niedokładne rozpatrzenie materiału dowodowego przez:

a) niedokonanie oceny dowodu przedstawionego przez skarżącą w postaci umowy sprzedaży części samochodowych,

b) przyjęcie, iż druga część pojazdu marki Toyota Avensis pochodzi z kradzieży kiedy okoliczności sprawy i zebrany materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw do domniemania, iż części użyte do naprawy tylnej części ww. pojazdu pochodzą z przestępstwa kradzieży,

c) przyjęcie, iż pojazd o którym mowa posiada nieuregulowaną sytuację własnościową podczas gdy z okoliczności sprawy jednoznacznie wynika, iż nie ma podstaw do takiego domniemania.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżąca wniosła o:

1) uchylenie zaskarżonej decyzji jak i decyzji ją poprzedzającej,

2) dopuszczenie dowodu z opinii rzeczoznawcy samochodowego wydanej na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań mechanoskopijnych, której obiektem był sporny pojazd.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie oraz podtrzymał swoją dotychczasową argumentację. Wniósł nadto o oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z "prywatnej" opinii rzeczoznawcy wykonanej na zlecenie strony skarżącej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał za trafny zarzut naruszenia przez organy przepisów postępowania – art. 7 i 77 § 1 k.p.a.

W ocenie Sądu zgromadzony w postępowaniu administracyjnym materiał dowodowy nie dawał podstaw do podjęcia kwestionowanych skargą rozstrzygnięć. Oparte były one na dowodach, które w realiach przedmiotowej sprawy nie pozwalały na wnioski wyprowadzone przez organy. Chodzi m.in. o stwierdzenie SKO, iż pojazd okazał się być pojazdem złożonym z dwóch niefabrycznie połączonych części. Taka teza była nieuprawniona zważywszy na treść opinii biegłego H. B., który wyraźnie wskazał, iż nie sądzi, aby zakres prac blacharskich wykonanych w spornym aucie był częścią składową procesu powstawania tzw. "składaka" (k. 5 opinii).

Ani opinia tego biegłego, ani też opinia eksperta kryminalistyki M. S. nie wykluczają tego, że taki stan pojazdu mógłby być następstwem naprawy wynikającej z jego uszkodzenia wskutek wypadku drogowego.

Takiego właśnie kategorycznego stwierdzenia brak jest we wszystkich zgromadzonych w sprawie opiniach co oznacza, iż wnioski organu odwoławczego, które sprowadzają się do uznania, iż pojazd jest składakiem i to jeszcze wykonanym w drodze przestępczej są na obecnym etapie postępowania nieuprawnione.

Nie sposób nie odwołać się także do ustaleń poczynionych przez organ prowadzący postępowanie przygotowawcze (sprawa o sygn. akt [...] Prokuratury Rejonowej w Wołominie). Otóż na mocy postanowienia z dnia 26 października 2009 r. wydanego w przedmiocie dowodów rzeczowych zwrócono A. L. (obecnie K.) sporny pojazd wskazując, że jedynie zamontowane w nim poduszki powietrzne kierowcy i pasażera pochodzą z samochodu skradzionego na szkodę A. N..

W ocenie Sądu to niewątpliwie za mało aby przyjąć – tak jak chciałoby SKO – że pojazd stworzony został w drodze przestępstwa. Niezależnie od tego zauważyć należy, iż klient oddający pojazd do naprawy, czy też kupujący taki pojazd po naprawie od podmiotu legalnie działającego na rynku nigdy nie ma 100% pewności, że wszystkie części użyte do tej naprawy pochodzą z legalnych źródeł. Niektóre z nich kupowane są na giełdach samochodowych, czy też za "pośrednictwem" Internetu, a więc źródeł, które nie zawsze są w stanie zapewnić gwarancje legalności (mimo przedstawianych na potwierdzenie zakupu dowodów).

Sąd zalecił aby rozpoznając sprawę ponownie organy rozważyły potrzebę dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, który po wykorzystaniu dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego oraz stosownym badaniu pojazdu wypowie się czy jego obecny stan, jest czy też może być następstwem naprawy wynikającej z jego znacznego uszkodzenia, czy też jest to wynik montażu dwóch części różnych pojazdów, z których jedna została celowo oddzielona od pojazdu sprawnego, który uszkodzeniu nie uległ. Gdyby się bowiem okazało, że sporny pojazd został jednak naprawiony to sposób tej naprawy (który obecnie budzi wątpliwości SKO) wykluczałby możliwość odmowy rejestracji z przyczyn wskazanych w art. 75 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.). Nie można byłoby bowiem stwierdzić, iż został on złożony poza wytwórnią.

Zdaniem Sadu nie wydaje się konieczne odsyłanie skarżącej na drogę postępowania cywilnego celem uzyskania rozstrzygnięcia o prawie własności pojazdu tylko z tego powodu, że jedynie zamontowane w nim dwie poduszki powietrzne okazały się być skradzione z innego pojazdu. Ta kwestia znalazła również swoją ocenę w postępowaniu przygotowawczym, o którym wyżej mowa. Prokurator Rejonowy uznał bowiem, że nie jest możliwe kategoryczne ustalenie, że A. L. wykonując naprawy w samochodzie miała świadomość zamontowania w nim przedmiotów pochodzących z czynu zabronionego (k. 2 postanowienia Prokuratury Rejonowej w Wołominie z dnia 30 listopada 2009 r. o umorzeniu śledztwa w części – sygn. akt [...]).

Sąd stwierdził, iż rozpoznając sprawę ponownie organy obowiązane będą ocenić także opinię sporządzoną przez rzeczoznawcę samochodowego W.D. (stanowiącą załącznik do skargi), którą Sąd również uwzględnił przy rozstrzyganiu sprawy niniejszej (art. 106 § 3 p.p.s.a.).

Z tych względów Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi zw. P.p.s.a. uchylił obie decyzje.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie, prawidłowo reprezentowane i zaskarżając wyrok w całości zarzuciło:

1) mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 141 § 4 P.p.s.a. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na niektórych dowodach przeprowadzonych i ocenionych przez organy administracji oraz zupełny brak ustosunkowania się w uzasadnieniu wyroku do innych dowodów i okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia, w szczególności zupełne pominięcie faktów, iż pojazd skarżącej:

– posiadał w części tylnej tabliczkę znamionową z numerem nadwozia posiadającą cechy wtórnego montażu,

– posiadał przerobiony numer silnika,

– skarżąca nie przedstawiła dowodu na naprawę blacharską nadwozia, polegającą na niespotykanym i dziwacznym zespawaniu nadwozia z dwóch poprzecznie przeciętych części,

– skarżąca nie przedstawiła zezwolenia starosty na nabicie w pojeździe stwierdzonych numerów silnika oraz na pozafabryczny montaż tabliczki znamionowej z numerem nadwozia w tylnej części pojazdu;

2) mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. w zw. z art. 7 i 77 § 1 k.p.a., poprzez uchylenie decyzji i zlecenie organom administracji uzupełnienia postępowania dowodowego poprzez zasięgnięcie kolejnej opinii biegłego, w sytuacji gdy materiał dowodowy był jednoznaczny i dawał podstawę do wydania orzeczenia bez potrzeby uchylania decyzji,

3) mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 106 § 3 P.p.s.a. poprzez uznanie opinii rzeczoznawcy W.D., wykonanej na zlecenie strony (stwierdzającego fakt legalnego pochodzenia pojazdu), jako dowodu równoważącego opinię biegłego sądowego H. B., wydaną na zlecenie Prokuratury.

Wskazując na powyższe, na podstawie art. 185 § 1 oraz art. 203 pkt 2 P.p.s.a. skarga kasacyjna wnosi o uchylenie zaskarżonego wyroku, przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i zasądzenie kosztów postępowania:

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej jej autor stwierdza, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie spełnia wymagań przewidzianych w art. 141 § 4 P.p.s.a. Powołując się na wyrok NSA z 5 października 2009 r. I OSK 135/09, w którym NSA przyznał prawo Sądu do własnych ustaleń odmiennych od przyjętych przez organ, lecz winien to Sąd w uzasadnieniu wyjaśnić oraz na uchwałę NSA z 15 lutego 2010 r., w której jako naruszenie art. 141 § 4 przyjęto brak stanowiska Sądu co do stanu faktycznego, przyjętego za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia (II FPS 8/09, ONSAiWSA 2010, nr 3, poz. 39) skarżący organ zarzuca, iż WSA nie ustosunkował się do dowodów lub też dowodowych wskazywanych jako dowód pochodzenia pojazdu z czynu zabronionego, które to dowody wymieniono w petitum skargi kasacyjnej.

Sąd nie wyjaśnił czy wskazane dowody uznaje za wiarygodne, czy też je odrzuca oraz jakie znaczenie mają wnioski z przeprowadzonych dowodów dla ustalenia, czy pojazd pochodzi z czynu zabronionego.

Zamiast tego Sąd postawił nieuprawnioną tezę, iż skoro jedynie dwie poduszki powietrzne pochodzą z innego – kradzionego pojazdu (w poduszkach tych osoby wykonujące pozafabryczny montaż "składaka" nie zdołały odnaleźć i usunąć ukrytego ich oznaczenia) to taka okoliczność nie może powodować istotnych wątpliwości organów administracji co do własności poszczególnych części pojazdu. Zdaniem organu fakt usunięcia oryginalnego numeru silnika oraz nabicie numeru pozafabrycznego niewątpliwie wskazuje na fakt pochodzenia silnika z kradzionego pojazdu, a jedynie brak możliwości odczytania numeru pierwotnego (poprzez jego skuteczne zeszlifowanie) uniemożliwił ustalenie komu i gdzie ów silnik i pojazd skradziono.

Pominięcie istotnych dowodów i ustaleń opisanych w punkcie poprzednim spowodowało, że Sąd polecił uzupełnienie postępowania poprzez zasięgnięcie opinii nowego biegłego.

Skarżący organ uważa, iż należyta ocena dowodów pominiętych przez Sąd dawałaby możliwość wydania rozstrzygnięcia (oceny trafności rozstrzygnięcia organów administracji) i ustalenia, iż pojazd pochodzi z czynu zabronionego – bez potrzeby uzupełniania postępowania.

W odniesieniu do naruszenia art. 106 § 3 P.p.s.a. organ powołuje się na orzecznictwo sądowe, iż prywatne opinie rzeczoznawców i osób posiadających wiedzę specjalistyczną, wykonane na zlecenie stron postępowania, nie mogą być uznawane jako opinie biegłych w rozumieniu art. 84 § 1 k.p.a. Ttak przyjął NSA w wyroku z dnia 11 grudnia 2007 r. II OSK 1682/06, w którym przyjęto, iż złożona do akt sprawy opinia stanowi tzw. "prywatną ekspertyzę wydaną na zlecenie strony, która nie może być uznana za dowód z art. 84 k.p.a. Organ powinien był ją uznać za uzupełnienie wyjaśnień strony poparte stanowiskiem uwzględniającym wiadomości specjalne".

Opinia W.D. jako "opinia prywatna" została wydana na zlecenie strony. Jej ustalenia nie mogą być uznane za dowód w sprawie montażu i pochodzenia pojazdu, gdyż rzeczoznawca nie wymontowywał żadnych części pojazdu, a wydał ją wyłącznie na podstawie zewnętrznych oględzin pojazdu, co do wydania opinii w zakresie mechanoskopii jest niewystarczające.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw.

Skarga kasacyjna zarzuca naruszenie przepisów postępowania, wymieniając naruszone przepisy oraz formułuje zarzuty, jednakże nie wykazuje, iż naruszenie tych przepisów mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Tylko takie naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy może stanowić w myśl art. 174 pkt 2 P.p.s.a. podstawę uchylenia wyroku.

Istotnym w tej sprawie jest to, iż Sąd uchylił zaskarżone decyzje z powodu naruszenia przepisów postępowania administracyjnego – art. 7 i 77 § 1 k.p.a. przez niewyjaśnienie istotnych dla sprawy okoliczności i wyprowadzenie przedwczesnych wniosków, co do przestępczego charakteru utworzenia pojazdu skarżącej.

Odnosząc się do zarzutu skargi kasacyjnej – naruszenia przepisu art. 141 § 4 P.p.s.a. należy stwierdzić, że chociaż uzasadnienie wyroku nie zostało sporządzone w sposób wyczerpujący to jednak ta wada nie miała wpływu na wynik sprawy.

Wprawdzie Sąd pominął przy ocenie przeprowadzonych dowodów niektóre okoliczności jak przykładowo to, iż wbrew twierdzeniom organu z opinii biegłych nie wynika, aby numer silnika został przerobiony, to wyciągnął prawidłowy wniosek o braku podstaw do sformułowania tezy o tym, że pojazd jest wykonanym w drodze przestępczej "składakiem". W sytuacji gdy Kolegium przyznaje, iż nawet biegły H. B. nie stwierdził jakoby pojazd był wykonanym w drodze przestępczej składakiem to jako dowolne należy ocenić wnioski organu wykluczające dokonanie naprawy powypadkowej i przyjęcie przestępczego montażu poza wytwórnią Toyoty.

Prawidłowo Wojewódzki Sąd Administracyjny zalecił rozważenie dopuszczenia przez organy dowodu z opinii biegłego. Organy korzystały bowiem z opinii biegłych, złożonych dla potrzeb postępowania karnego w toku dochodzenia prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie. Wprawdzie dopuszczenie tych dowodów było zgodne z art. 75 k.p.a., lecz organy nie korzystały z instytucji jaka wynika z art. 84 § 1 k.p.a., który przewiduje możliwość zwrócenia się przez organ do biegłego, gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne, a bez tej opinii nie mogą być wyjaśnione istotne okoliczności w sprawie. Było to tym bardziej konieczne wobec przedłożenia przez stronę dowodów zakupu części samochodu uszkodzonego w wypadku i pozostałych części samochodowych oraz umorzenia postępowania karnego przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie.

Nie skorzystano także z możliwości ustalenia, chociażby w drodze wyjaśnień strony, kiedy i w jakim warsztacie dokonano naprawy uszkodzonego samochodu, na co nie zwróciły uwagi zarówno organy jak i Sąd pierwszej instancji.

Zauważyć należy, iż to na organach prowadzących postępowanie ciążył obowiązek zebrania materiału dowodowego. Pominięcie więc tych dowodów w postępowaniu nie może obciążać Sądu, który trafnie ocenił ten materiał jako niewystarczający do wydania decyzji merytorycznej, a w konsekwencji takiego uznania uchylił obie decyzje.

Błędnie skarga kasacyjna zarzuca Sądowi naruszenie przepisu art. 106 § 3 P.p.s.a., który dopuszcza możliwość przeprowadzenia na wniosek strony przez Sąd dowodów z dokumentów. Przeprowadzenie dowodu z dokumentu nie oznacza tego, iż Sąd uznał przedstawioną opinię za wiążącą, a jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku zalecił jedynie, aby po uzupełnieniu materiału dowodowego organy oceniły także tę opinię.

Z powyższych względów Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż zasadnie wobec konieczności uzupełnienia materiału dowodowego Sąd pierwszej instancji uchylił obie decyzje na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a., jako wydane z naruszeniem przepisów art. 7 i 77 § 1 k.p.a.

W tej sytuacji skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 184 P.p.s.a.



Powered by SoftProdukt