Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6052 Akty stanu cywilnego, Akta stanu cywilnego, Wojewoda, Uchylono zaskarżony wyrok oraz decyzję I i II instancji, II OSK 2129/16 - Wyrok NSA z 2018-08-29, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II OSK 2129/16 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2016-09-06 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Małgorzata Masternak - Kubiak /sprawozdawca/ Paweł Miładowski /przewodniczący/ Sławomir Pauter |
|||
|
6052 Akty stanu cywilnego | |||
|
Akta stanu cywilnego | |||
|
IV SA/Wa 182/16 - Wyrok WSA w Warszawie z 2016-04-14 | |||
|
Wojewoda | |||
|
Uchylono zaskarżony wyrok oraz decyzję I i II instancji | |||
|
Dz.U. 2016 poz 2064 art. 3, art. 40 pkt 2, art. 104, art. 107 Ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego. |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Paweł Miładowski Sędziowie Sędzia NSA Małgorzata Masternak-Kubiak (spr.) Sędzia del. WSA Sławomir Pauter Protokolant starszy asystent sędziego Tomasz Szpojankowski po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2018 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej O.Z. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 14 kwietnia 2016 r. sygn. akt IV SA/Wa 182/16 w sprawie ze skargi O. Z. na decyzję Wojewody [...] z dnia [...] listopada 2015 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wpisania aktu urodzenia do rejestru stanu cywilnego I. uchyla zaskarżony wyrok i zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego [...] z dnia [...] października 2015 r., znak:[...]; II. zasądza od Wojewody [...] na rzecz O. Z. kwotę 700 (siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania. |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2016r., sygn. akt IV SA/Wa 182/16, oddalił skargę O. Z. na decyzję Wojewody [...] z dnia [...] listopada 2015 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wpisania aktu urodzenia do rejestru stanu cywilnego. Powyższy wyrok zapadł w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy: Pismem z dnia 25 lipca 2015 r. R. Z. - przedstawiciel ustawowy małoletniego O. Z., wniósł do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego [...] wniosek o dokonanie transkrypcji hinduskiego aktu urodzenia ww. małoletniego, urodzonego[...]. Do wniosku załączył: poświadczony odpis aktu urodzenia nr [...] wydanego przez Władze Stanu [...] wraz z tłumaczeniem; izraelski wyciąg z rejestru ludności dotyczący O. Z.; oświadczenie K.V. - kobiety, która zgodziła się na implantację embrionów (zarodka) R. Z. i na urodzenie dziecka w wyniku powyższego zabiegu oraz zrzekła się wszelkich praw do tego dziecka na rzecz R. Z.; zaświadczenie wydane przez Konsulat Generalny Izraela w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r. potwierdzające, że O. Z. urodził się poprzez procedurę surogacji, a jego ojcem biologicznym jest R. Z.; zaświadczenie wydane przez [...] w dniu [...] maja 2013 r., że O. Z. jest dzieckiem R. B. (obecnie Z.), urodzonym za pośrednictwem procedury in vitro; orzeczenie Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r. stwierdzające, że R. Z. jest ojcem małoletniego O. Z.; kserokopię pierwszej strony paszportu O. Z.; kopię decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia [...] czerwca 2015 r., nr[...] , potwierdzającej posiadanie obywatelstwa polskiego przez małoletniego O. Z. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego [...] wezwał R. Z. do uzupełnienia wniosku poprzez dostarczenie dokumentu stwierdzającego pochodzenie dziecka od określonych rodziców (tj. zawierającego dane zarówno ojca, jak i matki). Wnioskodawca nie złożył wymaganego dokumentu wyjaśniając, że małoletni pochodzi z procedury in vitro i dlatego dane matki nie zostały wskazane. Decyzją z dnia [...] października 2015 r. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego [...] odmówił wpisania do rejestru stanu cywilnego prowadzonego w systemie rejestrów państwowych aktu urodzenia małoletniego O. Z. Uzasadniając wydaną decyzję organ I instancji wskazał, że transkrypcja odpisu hinduskiego aktu urodzenia O. Z., bez danych matki, stanowiłaby naruszenie podstawowych zasad porządku prawnego w Rzeczypospolitej Polskiej. Decyzją z dnia [...] listopada 2015 r. Wojewoda[...], powołując się na art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. oraz art. 107 pkt 3 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 1741 ze zm.), utrzymał w mocy powyższą decyzję Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. W uzasadnieniu powyższej decyzji organ odwoławczy zaznaczył, że zarówno przepisy ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2015 r. poz. 583 ze zm.), jak i ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego nie przewidują możliwości sporządzenia aktu urodzenia, który nie zawierałby danych matki. Akt urodzenia stanowi bowiem dowód pochodzenia dziecka od określonych rodziców, a także przyczynia się do realizacji prawa każdego człowieka do poznania swojej tożsamości i poszanowania godności ludzkiej. Z tego względu wszelkie umowy cywilnoprawne o surogację są w Polsce bezskuteczne. W ocenie Wojewody ww. umowa godzi w art. 18 Konstytucji RP, gwarantujący małżeństwu jako związkowi kobiety i mężczyzny, rodzinie, macierzyństwu i rodzicielstwu opiekę i ochronę państwa polskiego. W Polsce zrzeczenie się lub utrata praw rodzicielskich może nastąpić tylko przed sądem opiekuńczym albo w wyniku przysposobienia małoletniego. Transkrypcja aktu urodzenia sporządzonego w następstwie powyższej procedury naruszałaby podstawowe zasady porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, a z mocy art. 7 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe, w takiej sytuacji prawa obcego nie respektuje się. Wojewoda podzielił również zastrzeżenia Kierownika Urzędu dotyczące wskazania w przedłożonym do transkrypcji hinduskim odpisie aktu urodzenia jako ojca O. Z.- R. Z. Podkreślił, że w polskim porządku prawnym ustalenie ojcostwa uzależnione jest od uprzedniego ustalenia macierzyństwa. Brak danych matki w akcie urodzenia stwarza wątpliwość co do pochodzenia dziecka od mężczyzny wpisanego jako ojciec. Organ odwoławczy przyznał, że jakkolwiek z przedłożonego przez wnioskodawcę orzeczenia izraelskiego sądu wynika, że R. Z. jest biologicznym ojcem małoletniego O. Z., to w znaczeniu prawnym - w świetle obowiązujących w Polsce uregulowań dotyczących ojcostwa, nie wywiera ono skutku. W tej sytuacji organ odwoławczy za uzasadnione uznał stwierdzenie Kierownika Urzędu, że badany hinduski odpis aktu urodzenia O. Z. nie jest aktem urodzenia w rozumieniu polskiego prawa. W celu ustalenia treści aktu urodzenia małoletniego syna R. Z. powinien, na podstawie art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, zwrócić się z wnioskiem o ustalenie treści aktu urodzenia do sądu. Skargą O. Z. reprezentowany przez R. Z., zaskarżył powyższą decyzję zarzucając jaj naruszenie art. 104 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego i wniósł o uchylenie zaskarżonej oraz poprzedzającej ją decyzji oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu skargi wskazano, że hinduski akt urodzenia będący aktem stanu cywilnego spełniał wszystkie wymogi formalne wymienione w ww. przepisie i na jego podstawie Minister Spraw Wewnętrznych dokonał ustaleń w zakresie pochodzenia małoletniego i poświadczył jego polskie obywatelstwo. Zdaniem skarżącego w niniejszej sprawie nie istniały okoliczności uniemożliwiające dokonanie wpisu aktu urodzenia małoletniego. W odpowiedzi na skargę Wojewoda [...] wniósł o jej oddalenie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w uzasadnieniu przywołanego na wstępie wyroku stwierdził, że decyzje organów obu instancji nie naruszają prawa. Sąd wskazał, że z treści art. 104 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego wynika, iż niedopuszczalne jest wprowadzanie zmian w treści zagranicznego aktu stanu cywilnego w toku wpisywania do polskiej księgi urodzeń, małżeństw i zgonów. Czynność polegająca na wpisaniu zagranicznego odpisu aktu stanu cywilnego ma charakter formalnoprawny, nie wymaga przeprowadzania postępowania dowodowego i polega na przeniesieniu treści zawartej w odpisie zagranicznego aktu stanu cywilnego do polskiej księgi stanu cywilnego. Organ dokonując wpisu zagranicznego aktu stanu cywilnego nie może podać innej treści aktu, niż treść wynikająca z tego dokumentu. Przepis art. 107 pkt 3 ww. ustawy stwierdza natomiast, że kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia dokonania transkrypcji, jeżeli byłaby ona sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Zatem kierownik urzędu stanu cywilnego przed dokonaniem transkrypcji jest zobowiązany do zbadania, czy złożony do transkrypcji dokument da się pogodzić z wartościami uznawanymi za fundamentalne przez polski system prawny. Należy w szczególności sprawdzić, czy akt danego rodzaju mógłby powstać w analogicznym kształcie także w zwykłym trybie rejestracji dotyczącym zdarzeń krajowych. Sąd podniósł następnie, że w niniejszej sprawie hinduski odpis aktu urodzenia O. Z. nie zawierał danych matki, zawiera jedynie imię i nazwisko ojca R. Z. W danych matki widnieje wpis "imię i nazwisko matki nieznane". Do wniosku dołączono m. in. oświadczenie K. V., kobiety która zgodziła się na implantację embrionów R. Z. i na urodzenie dziecka w wyniku powyższego zabiegu oraz zrzekła się wszelkich praw do tego dziecka. W tej sytuacji obowiązkiem organu było zbadanie, czy przeniesienie treści przedłożonego dokumentu do systemu rejestracji stanu prawa cywilnego nie byłoby sprzeczne z art. 107 pkt 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. W rozpatrywanej sprawie wnioskodawca przedstawił dokument, który jest odpisem aktu urodzenia wydanym zgodnie z prawem hinduskim, a zatem zgodnie z prawem jego miejsca wystawienia. Należy jednak mieć na uwadze, że – jak wynika z art. 7 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. – Prawo prywatne międzynarodowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 1792), prawa obcego nie stosuje się, jeżeli jego stosowanie miałoby skutki sprzeczne z podstawowymi porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Sąd podniósł, że prawo polskie nie zna instytucji "matki zastępczej", a także nie uznaje "umów o zastępcze macierzyństwo" (umów między dawcami komórki jajowej i nasienia a kobietą, która godzi się urodzić im dziecko i zobowiązuje się do zrzeczenia praw rodzicielskich wobec tego dziecka). Przyjmuje się, że umowa o zastępcze macierzyństwo jest nieważna, albowiem jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, ponieważ człowiek traktowany jest w niej jak przedmiot. Z tego też względu wszelkie umowy cywilnoprawne o surogację są w Polsce bezskuteczne. Sąd podzielił stanowisko organów, że przepisy ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego nie przewidują możliwości sporządzenia aktu urodzenia, który nie zawierałby danych matki. Przepis art. 60 pkt 4 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego wskazuje, że akt urodzenia zawiera nazwiska, imiona oraz nazwiska rodowe, daty i miejsca urodzenia rodziców dziecka. Zgodnie z § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 29 stycznia 2015 r. w sprawie wzorów dokumentów wydawanych z zakresu rejestracji stanu cywilnego (Dz. U. z 2015 r. poz. 194 ze zm.), określa się wzór zupełnego aktu urodzenia w postaci papierowej, stanowiący załącznik nr 1 do rozporządzenia. Wedle zaś tego załącznika w odpisie zupełnym aktu urodzenia należy wpisać m.in.: imię (imiona), nazwisko, nazwisko rodowe, datę urodzenia, miejsce urodzenia ojca i matki dziecka. W ocenie Sądu, trafnie również organy zakwestionowały możliwość transkrypcji danych dotyczących ojcostwa R. Z., skoro w polskim porządku prawnym ustalenie ojcostwa uzależnione jest od uprzedniego ustalenia macierzyństwa. Brak danych matki w akcie urodzenia stwarza wątpliwość co do pochodzenia dziecka od mężczyzny wpisanego jako ojciec. Wprawdzie, na skutek wejścia w życie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności (Dz. U. z 2015 r. poz. 1087), zmieniającej ustawę Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, rozszerzono instytucję domniemania ojcostwa i uznania ojcostwa (art. 62 i 751 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), to niezmiennym pozostało zapewnienie każdemu dziecku, w tym urodzonemu w wyniku procedury medycznie wspomaganej prokreacji, aby mogło mieć zarówno matkę, jak i ojca, mimo braku biologicznego pochodzenia od przynajmniej jednej z tych osób oraz mimo tego, że nie muszą one pozostawać w związku małżeńskim w dniu zastosowania u biorczyni (przyszłej matki) komórek rozrodczych albo zarodka. Przedłożone przez R. Z. orzeczenie izraelskiego sądu, z którego wynika, że jest on biologicznym ojcem O. Z., nie ma wpływu na możliwość transkrypcji w niniejszej sprawie zagranicznego aktu urodzenia, bowiem kwestia genetycznego pochodzenia dziecka nie ma znaczenia w rozpatrywanej sprawie, gdyż pojęcie ojca i matki na gruncie przepisów ww. ustaw ma charakter prawny i decydujące znaczenie mają podstawowe zasady polskiego prawa rodzinnego dotyczące sposobu ustalenia pochodzenia dziecka. Natomiast w świetle polskiego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ojcostwo R. Z. nie jest prawnie określone. W tej sytuacji, zdaniem Sądu, organy zasadnie uznały, że ustalenie treści aktu urodzenia O. Z. może być dokonane wyłącznie przez sąd w postępowaniu nieprocesowym, zgodnie z art. 40 ust. 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Argumentacja skarżącego dotycząca braku możliwości realizacji ustawowego prawa do otrzymania paszportu polskiego (art. 3 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o dokumentach paszportowych), nie może natomiast w ocenie Sądu przemawiać za uwzględnieniem skargi. Podstawę odmowy transkrypcji aktu urodzenia w niniejszej sprawie stanowiły prawidłowo zastosowane przepisy ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Po ustaleniu treści aktu urodzenia małoletniego O. Z. przez sąd powszechny i otrzymaniu jego polskiego odpisu, R. Z. będzie mógł ubiegać się o wydanie paszportu dla małoletniego syna. Skargą kasacyjną O. Z. zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając niewłaściwe zastosowanie: 1) art. 104 i art. 107 pkt 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego w zw. z art. 62 i 75 zn.1 ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy poprzez uznanie, że wpisanie hinduskiego aktu urodzenia małoletniego byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej; 2) art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego poprzez uznanie, iż ustalenie treści atu urodzenia małoletniego może być dokonane wyłącznie przez sąd w postępowaniu nieprocesowym; 3) art. 1145 Kodeksu postępowania cywilnego w zw. z art. 7, 76 § 1, 77 i 80 K.p.a. poprzez nieuznanie mocy dowodowej orzeczenia Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r. potwierdzającego ojcostwo R. Z. w stosunku do małoletniego O. Z. i uznanie, iż nie ma ono znaczenia przy dopuszczalności dokonania transkrypcji aktu urodzenia. Z uwagi na powyższe zarzuty wniesiono o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku oraz zaskarżonej decyzji Wojewody, a także zasądzenie kosztów postępowania według norm prawem przepisanych. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono m.in., że hinduski akt urodzenia O. Z. będący aktem stanu cywilnego spełniał wszystkie wymogi formalne wymienione w art. 104 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Na jego podstawie Minister Spraw Wewnętrznych dokonał ustaleń w zakresie pochodzenia małoletniego i poświadczył jego polskie obywatelstwo. Skarżący stwierdził, że w stanie faktycznym sprawy nie istniały okoliczności uniemożliwiające dokonanie wpisu aktu urodzenia małoletniego. Przedmiotowy akt stanu cywilnego odzwierciedlał rzeczywisty stan faktyczny związany z urodzeniem dziecka i jego pochodzeniem. Dokonanie wpisania hinduskiego aktu urodzenia nie byłoby także sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP - w dniu 1 listopada 2015 r. weszła bowiem w życie ustawa z dnia 25 czerwca 2015r. o leczeniu niepłodności, która uregulowała stan prawny i pochodzenie dziecka, które urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji. Błędne jest też stanowisko Sądu uznające, iż orzeczenie Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r. potwierdzające ojcostwo R. Z. w stosunku do małoletniego O. Z. nie ma znaczenia przy dopuszczalności dokonania transkrypcji aktu urodzenia. Zgodnie bowiem z art. 1145 Kodeksu postępowania cywilnego orzeczenia sądów państw obcych wydane w sprawach cywilnych po 1 lipca 2009 r. podlegają uznaniu z mocy prawa. Zatem ww. orzeczenie posiadało taką samą moc prawną jak orzeczenie sądu polskiego ze skutecznością ex tunc. Odnośnie natomiast wskazania przez Sąd drogi sądowej i ustalenia treści aktu urodzenia na podstawie art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego skarżący podniósł, że właściwość sądu powszechnego wchodzi w grę, gdy akt urodzenia nie został sporządzony i nie może go sporządzić kierownik urzędu stanu cywilnego. Tymczasem w przedmiotowej sprawie akt urodzenia został sporządzony przez właściwy urząd stanu cywilnego w Indiach. Skarżący nie ma zatem możliwości sporządzenia aktu urodzenia O. Z. w trybie wskazanym przez Sąd I instancji. Skarżący podkreślił przy tym, że odmowa wpisania aktu urodzenia małoletniego w stanie faktycznym sprawy uniemożliwia realizację jego ustawowego prawa do otrzymania polskiego paszportu. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Skarga kasacyjna zawiera usprawiedliwione podstawy. Naczelny Sąd Administracyjny związany jest podstawami skargi kasacyjnej, bowiem według art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2018 r. poz. 1302) - P.p.s.a., rozpoznaje sprawę w jej granicach, biorąc z urzędu pod uwagę jedynie nieważność postępowania. W niniejszej sprawie żadna z wymienionych w art. 183 § 2 P.p.s.a. przesłanek nieważności postępowania nie zaistniała, wobec czego kontrola Naczelnego Sądu Administracyjnego ograniczyła się wyłącznie do zbadania zawartych w skardze zarzutów sformułowanych w granicach podstaw kasacyjnych. Skargę kasacyjną, zgodnie z art. 174 P.p.s.a. można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny kontroluje zgodność zaskarżonego orzeczenia z prawem materialnym i procesowym w granicach skargi kasacyjnej. Dokonując tej kontroli Sąd nie jest uprawniony do badania ewentualnej wadliwości zaskarżonego orzeczenia wykraczającej poza ramy wyznaczone zarzutami skargi kasacyjnej. Oznacza to związanie zarzutami i wnioskami skargi kasacyjnej. A zatem zakres rozpoznania sprawy wyznacza strona wnosząca skargę kasacyjną przez przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie. Złożona w sprawie skarga kasacyjna nie w pełni wypełnia wymagania normatywne art. 174 pkt 1 i 2 P.p.s.a. dotyczące elementów konstrukcyjnych, jakimi musi cechować się ten środek zaskarżenia. Zarzucając bowiem naruszenie prawa materialnego i przepisów postępowania skarżący nie wskazał naruszenia jakiejkolwiek normy P.p.s.a. Biorąc jednak pod uwagę pogląd wyrażony w uchwale pełnego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 października 2009 r., sygn. akt I OPS 10/09 (ONSAiWSA 2010, z. 1 poz. 1) i przywołane tam stanowisko Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 grudnia 1996 r., sygn. akt K 25/95, uznać trzeba, że zauważone uchybienia nie mogą bezwarunkowo, z powołaniem się na niedopełnienie wymogów określonych w art. 176 P.p.s.a., dyskwalifikować tej skargi. Zgodnie bowiem z zasadą falsa demonstratio non nocet, w myśl której podstawowe znaczenie ma istota sprawy, a nie jej oznaczenie, uchybienie takie nie powinno pociągać za sobą automatycznie odmowy rozpoznania zarzutów. Tym samym Naczelny Sąd Administracyjny dokonał merytorycznej oceny skuteczności przedstawionych zarzutów. Przedmiotem kontroli kasacyjnej jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie oddalający skargę O. Z. na decyzję Wojewody [...] z dnia [...] listopada 2015 r. w przedmiocie odmowy wpisania aktu urodzenia do rejestru stanu cywilnego. W ocenie składu orzekającego Naczelnego Sądu Administracyjnego trafny okazał się zarzut naruszenia art. 104 i art. 107 pkt 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego w zw. z art. 62 i art. 751 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego poprzez uznanie, że wpisanie hinduskiego aktu urodzenia małoletniego byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z art. 104 ust. 1 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego zagraniczny dokument stanu cywilnego, będący dowodem zdarzenia i jego rejestracji, może zostać przeniesiony do rejestru stanu cywilnego w drodze transkrypcji. Według ust. 2 tego przepisu transkrypcja polega na wiernym i literalnym przeniesieniu treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego zarówno językowo, jak i formalnie, bez żadnej ingerencji w pisownię imion i nazwisk osób wskazanych w zagranicznym dokumencie stanu cywilnego, natomiast zgodnie z ust. 3 - transkrypcji podlega dokument, który w państwie wystawienia jest uznawany za dokument stanu cywilnego i ma moc dokumentu urzędowego, jest wydany przez właściwy organ oraz nie budzi wątpliwości co do autentyczności. W świetle postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2015 r., sygn. akt III CSK 296/14 (LEX nr 1712817): "wierne oraz literalne odtworzenie treści zagranicznego aktu stanu cywilnego w polskiej księdze stanu cywilnego musi być dokonywane z uwzględnieniem znaczenia poszczególnych elementów jego treści. Powinny one być przenoszone do polskich ksiąg stanu cywilnego zgodnie nie tylko z ich brzmieniem, ale także funkcją, którą pełnią. Wpisy zawarte w zagranicznym akcie stanu cywilnego powinny więc być przenoszone w taki sposób, aby w polskich księgach stanu cywilnego i w powstałym w wyniku transkrypcji polskim akcie stanu cywilnego zachowały swoją tożsamość nie tylko pod względem ich brzmienia, ale także funkcji". Z kolei według art. 107 pkt 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia dokonania transkrypcji, jeżeli transkrypcja byłaby sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, który był podstawą odmowy dokonania transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia skarżącego. W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji podzielając stanowisko organów stwierdził, że przeniesienie treści zagranicznego aktu urodzenia byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, co, biorąc pod uwagę także art. 7 ustawy Prawo prywatne międzynarodowe, sprowadza się do sprzeczności z przepisami zawartymi w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, tj. art. 619, art. 62 § 1, art. 68 oraz art. 60 pkt 4 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego w zw. z § 1 pkt 1 rozporządzenia ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 29 stycznia 2015 r. w sprawie wzorów dokumentów wydawanych z zakresu rejestracji stanu cywilnego. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazano, że "(...) trafnie również organy administracyjne zakwestionowały możliwość transkrypcji danych dotyczących ojcostwa R. Z., skoro w polskim porządku prawnym ustalenie ojcostwa uzależnione jest od uprzedniego ustalenia macierzyństwa. Brak danych matki w akcie urodzenia stwarza wątpliwość co do pochodzenia dziecka od mężczyzny wpisanego jako ojciec. Wprawdzie, na skutek wejścia w życie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności (Dz. U. z 2015 r. poz. 1087), zmieniającej Kodeks rodzinny i opiekuńczy i P.a.s.c., rozszerzono instytucję domniemania ojcostwa i uznania ojcostwa (art. 62 i 751 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), to niezmiennym pozostało zapewnienie każdemu dziecku, w tym urodzonemu w wyniku procedury medycznie wspomaganej prokreacji, aby mogło mieć zarówno matkę, jak i ojca, mimo braku biologicznego pochodzenia od przynajmniej jednej z tych osób oraz mimo tego, że nie muszą one pozostawać w związku małżeńskim w dniu zastosowania u biorczyni (przyszłej matki) komórek rozrodczych albo zarodka". Zapatrywanie Sądu oraz organów, w okolicznościach sprawy, nie obejmuje szerszego kontekstu rozpoznawanego problemu, z uwagi na to, że pomija zarówno konstytucyjne, jak i międzynarodowe standardy ochrony praw dziecka, a także - szerzej - praw człowieka. Zgodnie z art. 72 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Jak zauważył Trybunał Konstytucyjny, w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dobro dziecka stanowi swoistą konstytucyjną klauzulę generalną. Co prawda nie została ona bezpośrednio wyartykułowana, niemniej jej rekonstrukcja powinna się odbywać poprzez odwołanie do aksjologii ustawy zasadniczej i ogólnych założeń systemowych. W związku z tym nakaz ochrony dobra dziecka stanowi podstawową, nadrzędną zasadę polskiego systemu prawa rodzinnego, której podporządkowane są wszelkie regulacje w sferze stosunków pomiędzy rodzicami i dziećmi (tak wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 kwietnia 2003 r., sygn. K 18/02, OTK-A 2003, Nr 4, poz. 32, z dnia 11 października 2011 r., sygn. K 16/10, OTK-A 2011, Nr 8, poz. 80 oraz z dnia 21 stycznia 2014 r., sygn. SK 5/12, OTK-A 2014, Nr 1, poz. 2). Obowiązkiem ustawodawcy zwykłego jest stworzenie szczegółowych unormowań pozwalających na urzeczywistnienie dobra dziecka, a proces wykładni i stosowania wszelkich przepisów prawa musi uwzględniać obowiązek realizacji tej wartości konstytucyjnej. Na gruncie rozpoznawanej sprawy konieczne jest również odwołanie się do postanowień Konwencji o prawach dziecka (Dz. U. z 1991 r., nr 120, poz. 526 ze zm.), która jako umowa międzynarodowa ratyfikowana za zgodą wyrażoną w ustawie, stanowi część porządku prawnego i ma pierwszeństwo w stosowaniu wobec ustawy (art. 91 ust. 1–2 Konstytucji RP). Zgodnie z artykułem 3 ust. 1 tej Konwencji, we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka. Z powyższego wynika, że działając na rzecz zapewnienia dziecku ochrony i opieki, państwo – w takim stopniu, w jakim jest to niezbędne dla jego dobra – musi podejmować wszelkie właściwe kroki ustawodawcze oraz administracyjne. Według Komitetu Praw Dziecka koncepcja najlepiej pojętego interesu dziecka ma trojaką naturę: a) prawo materialne – prawo dziecka do oceny i uwzględnienia jego najlepiej pojętego interesu jako sprawy nadrzędnej podczas rozważania różnych interesów w celu podjęcia decyzji w danej sprawie, oraz do gwarancji, że prawo to będzie zawsze przestrzegane podczas podejmowania decyzji dotyczących dziecka, grupy określonych lub nieokreślonych dzieci, lub dzieci w ogóle. Przepis art. 3 ust. 1 stanowi wewnętrzne zobowiązanie Państw–Stron, ma bezpośrednie zastosowanie (jest samowykonalne) i można się na nie powoływać przed sądem; b) zasada podstawowej interpretacji prawnej – jeżeli dany zapis można zinterpretować na więcej niż jeden sposobów, należy wybrać taki, który najskuteczniej służy najlepiej pojętemu interesowi dziecka. Podstawę do interpretacji stanowią prawa gwarantowane Konwencją i protokołami fakultatywnymi; c) procedura postępowania – zawsze gdy podjęta ma być decyzja, która będzie miała wpływ na konkretne dziecko, określoną grupę dzieci lub dzieci w ogóle, podczas jej podejmowania należy uwzględnić ocenę jej ewentualnego (pozytywnego lub negatywnego) wpływu na dziecko lub dzieci, których decyzja ta dotyczy. Ocena i ustalenie najlepiej pojętego interesu dziecka wymaga gwarancji procesowych. Ponadto uzasadnienie danej decyzji musi pokazywać, że prawo to zostało wyraźnie uwzględnione. W tym względzie Państwa–Strony powinny wyjaśnić, w jaki sposób prawo to było przestrzegane przy podejmowaniu danej decyzji, czyli jakie działania zostały uznane za działania będące w najlepiej pojętym interesie dziecka, jakie przyjęto kryteria i jak interesy dziecka wyglądają w zestawieniu z innymi rozwiązaniami w ramach szeroko pojmowanej polityki czy rozwiązań w konkretnych przypadkach (por. Komentarz Ogólny nr 14 (2013). Prawo dziecka do zabezpieczenia jego najlepiej pojętego interesu jako sprawy nadrzędnej (artykuł 3, ust. 1) [Komitet Praw Dziecka sześćdziesiąta druga sesja, Genewa, 14 stycznia – 1 Lutego 2013 r.]. Warto również zwrócić uwagę m.in. na przepis art. 7 Konwencji o prawach dziecka, zgodnie z którym niezwłocznie po urodzeniu dziecka zostanie sporządzony jego akt urodzenia, a dziecko od momentu urodzenia będzie miało prawo do otrzymania imienia, uzyskania obywatelstwa oraz, jeśli to możliwe, prawo do poznania swoich rodziców i pozostawania pod ich opieką (ust. 1); 2. Państwa–Strony zapewnią, aby te prawa stały się zgodne z ich prawem wewnętrznym oraz z ich międzynarodowymi zobowiązaniami w tej dziedzinie, w szczególności w przypadkach, gdyby brak tych uregulowań spowodował, iż dziecko zostałoby bezpaństwowcem (ust. 2). W myśl art. 8 Państwa–Strony podejmują działania mające na celu poszanowanie prawa dziecka do zachowania jego tożsamości, w tym obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych, zgodnych z prawem, z wyłączeniem bezprawnych ingerencji (ust. 1). W przypadku gdy dziecko zostało bezprawnie pozbawione części lub wszystkich elementów swojej tożsamości, Państwa–Strony okażą właściwą pomoc i ochronę w celu jak najszybszego przywrócenia jego tożsamości (ust. 2). Za szczególnie istotne należy uznać postanowienia art. 16 Konwencji o prawach dziecka, w myśl którego żadne dziecko nie będzie podlegało arbitralnej lub bezprawnej ingerencji w sferę jego życia prywatnego, rodzinnego lub domowego czy w korespondencję ani bezprawnym zamachom na jego honor i reputację (ust. 1); dziecko ma prawo do ochrony prawnej przeciwko tego rodzaju ingerencji lub zamachom (ust. 2). Prawo do poszanowania życia prywatnego zagwarantowane zostało w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. 1994 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm.) - Konwencja o ochronie praw człowieka, w artykule 8. Według tego przepisu każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji (ust. 1); niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób (ust. 2). Konstrukcja art. 8 Konwencji wskazuje, że prawo to nie jest bezwzględnie chronione i nie można z niego korzystać niezależnie od okoliczności. Ustęp 2 zawiera klauzulę ograniczającą, a prawo to ma przede wszystkim chronić jednostkę przed arbitralną ingerencją władz publicznych (np. wyrok Kroon i inni przeciwko Holandii, z dnia 27 października 1994 r., A. 297-C, § 31). W kontekście powyższego należy wskazać, że organy administracji oraz Sąd pierwszej instancji nie rozważyły sprawy w zakresie ochrony praw małoletniego skarżącego, zarówno w aspekcie przepisów Konstytucji, jak również Konwencji o prawach dziecka i Konwencji o ochronie praw człowieka. W sprawie nie wyjaśniono w przekonujący sposób przyczyn, dla których dokonanie transkrypcji hinduskiego aktu urodzenia miałoby stać w sprzeczności z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej, nie przedstawiono również argumentacji wskazującej, że decyzja odmowna pozostaje w niesprzeczności z interesem małoletniego przy uwzględnieniu opisanych aktów prawa międzynarodowego. W tym kontekście organy miały obowiązek dokonać, na gruncie okoliczności rozpoznawanej sprawy, wszechstronnej oceny interesu ogólnego i interesu indywidualnego (art. 7 K.p.a.), i wyjaśnić, czy ochrona tego pierwszego wymagała wydania decyzji odmownej. Organy powinny w sposób właściwy wywiązywać się z wymogu dążenia do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy i prawidłowo ocenić zebrany w sprawie materiał dowodowy (art. 77 § 1, art. 80 K.p.a.). Ocenę dowodów organy obowiązane są oprzeć na przekonywujących podstawach i dać temu wyraz w uzasadnieniu decyzji, które powinno być sporządzone zgodnie z wymogami określonymi w art. 107 § 3 K.p.a. Należy wskazać, że zawarte w klauzuli z art. 7 ustawy Prawo prywatne międzynarodowe sformułowanie: "podstawowe zasady porządku prawnego" dopuszcza bardzo szeroki margines swobodnej oceny, że w istocie jest ono równoznaczne z upoważnieniem organu stosującego prawo, aby dokonał samodzielnie ad hoc stosownej oceny i porównania skutków wywoływanych przez obce normy prawne w okolicznościach konkretnej sprawy. Sama tylko niezgodność - i to nawet rażąca - treści obcych norm z własnym porządkiem prawnym nigdy nie jest wystarczającą podstawą sięgnięcia po ten instrument (M. Pilich, Zasada obywatelstwa w prawie prywatnym międzynarodowym. Zagadnienia podstawowe, LEX 2015). W świetle przepisów polskiego prawa rodzinnego oczywiste jest, że matką dziecka jest kobieta, która ja urodziła (art. 619 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). W myśl tej zasady należałoby uznać, że matką małoletniego O. Z. jest K. V., która złożyła oświadczenie, że zgodziła się być matką zastępczą dziecka dla R. Z., a także na zajście w ciążę metodą implantacji embrionów R. Z., które zostały przeniesione do jej macicy (in vitro) oraz urodziła dziecko i zrzekła się do niego praw na rzecz jego ojca R. Z.. Wskutek tego w hinduskim akcie urodzenia O. Z. w zakresie danych dotyczących rodziców wpisano jedynie ojca: R. Z., w rubryce dotyczącej danych matki wpisano: "nieznane". Zgodnie z art. 62 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji. Zgodnie natomiast z § 2 tego przepisu, jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. Domniemanie to nie dotyczy przypadku, gdy dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą wyraził zgodę pierwszy mąż matki. Z kolei art. 751 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, że uznanie ojcostwa następuje z dniem urodzenia się dziecka także wtedy, gdy przed przeniesieniem do organizmu kobiety komórek rozrodczych pochodzących od anonimowego dawcy albo zarodka powstałego z komórek rozrodczych pochodzących od anonimowego dawcy albo z dawstwa zarodka mężczyzna oświadczy przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, że będzie ojcem dziecka, które urodzi się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji z zastosowaniem tych komórek albo tego zarodka, a kobieta ta potwierdzi jednocześnie albo w ciągu trzech miesięcy od dnia oświadczenia mężczyzny, że ojcem dziecka będzie ten mężczyzna. Powyższe przepisy, jak zasadnie wskazał skarżący kasacyjnie, regulują stan prawny i pochodzenie dziecka, które urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie nie wyjaśniono w dostateczny sposób powodów, dla których powołane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego stoją na przeszkodzie dokonaniu transkrypcji aktu urodzenia. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy należałoby rozważyć możliwość dokonania transkrypcji w ten sposób, aby w rubryce nr 2: "dane rodziców" w miejscu: "ojciec" wpisać R. Z., a rubryka: "matka" pozostałaby pusta. Wprawdzie transkrypcja została zdefiniowana w ustawie jako wierne i literalne przeniesienie treści zagranicznego dokumentu stanu cywilnego, ale w większości wypadków nigdy nie będzie to wierne odzwierciedlenie treści zagranicznego aktu stanu cywilnego. Nie jest bowiem wykluczone, że zagraniczne akty stanu cywilnego zawierają dodatkowe rubryki, których nie ma w polskim akcie stanu cywilnego, a polski akt urodzenia może zawierać dane niewskazane w akcie zagranicznym. Skoro hinduski akt urodzenia nie wskazuje danych matki (dane są nieznane), to taki zapis należałoby umieścić w polskim akcie urodzenia bądź w ogóle tę rubrykę pominąć. Argumentacja Sądu i organów dotycząca odmowy przeniesienia treści zagranicznego aktu stanu cywilnego sprowadza się w istocie do zakwestionowania pochodzenia małoletniego skarżącego O. Z. od ojca R. Z., w oparciu o zawarte w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym regulacje i domniemania, z których wynika, że ustalenie ojcostwa uzależnione jest od uprzedniego ustalenia macierzyństwa. Brak danych matki w akcie urodzenia stwarza, w ocenie Sądu pierwszej instancji, wątpliwość co do pochodzenia dziecka od mężczyzny wpisanego jako ojciec. W tym miejscu wymaga zaakcentowania, że na gruncie prawa do poszanowania prawa do życia prywatnego i rodzinnego Europejski Trybunał Praw Człowieka niejednokrotnie orzekł, że zgoda na to, aby domniemanie prawne miało większe znaczenie niż rzeczywistość biologiczna i społeczna – niezależnie od ustalonych faktów i woli zainteresowanych, w sytuacji gdy nie jest to dla nikogo korzystne – jest niezgodna z obowiązkiem państwa skutecznego poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, nawet gdy bierze się pod uwagę zakres swobody państwa w tej sferze (por. np. wyrok Znamenskaya przeciwko Rosji z dnia 2 czerwca 2005 r., Izba (Sekcja I), skarga nr 77785/01, § 35). Pozbawienie możliwości uznania prawnej relacji dziecka z rodzicem w sytuacji potwierdzenia istnienia między nimi biologicznej więzi może stanowić naruszenie artykułu 8 Konwencji o ochronie praw człowieka (por. wyrok w sprawie Jäggi przeciwko Szwajcarii, skarga nr 58757/00, §37). W sprawie Mennesson przeciwko Francji (wyrok z 26 czerwca 2014 r. skarga nr 65192/11, §100-102) Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził naruszenie przez Francję wobec małoletnich prawa do ochrony ich życia prywatnego poprzez odmowę dokonania transkrypcji aktów urodzenia sporządzonych w USA. Małoletni urodzili się w wyniku zabiegów in vitro, wskutek wszczepienia matce zastępczej embrionu pochodzącego z połączenia materiału genetycznego przyszłego ojca i materiału genetycznego dawczyni, na podstawie umów o surogację, legalnych na terenie USA, ale nielegalnych i karanych jako przestępstwo na terytorium Francji. Trybunał uznał, że odmowa przeniesienia treści amerykańskiego aktu urodzenia doprowadziła do zakwestionowania więzi biologicznej ojca z dziećmi. Władze francuskie, mając świadomość, że pochodzenie dzieci od docelowych rodziców jest uznawane w innych państwach, odmówiły uznania takiej więzi na gruncie prawa francuskiego, naruszając prawo małoletnich do poszanowania ich życia prywatnego, w tym prawa do jednego ze składników swojej tożsamości jaką jest uznanie w świetle prawa więzi z biologicznym ojcem. W ocenie Trybunału państwo przekroczyło w ten sposób dopuszczalne granice swego uznania (podobnie w sprawie Labasse przeciwko Francji, wyrok z 26 czerwca 2014 r., skarga nr 65941/11). Wypada wskazać, że w powyższych sprawach Trybunał podkreślił, iż w Europie nie ma konsensusu co do zgodności z prawem umów surogacyjnych lub prawnego uznawania stosunku pomiędzy docelowymi rodzicami a dziećmi poczętymi w ten sposób za granicą. Niemniej jednak poszanowanie dla życia prywatnego wymaga, by każdy mógł ustalić szczegóły swojej tożsamości jako indywidualnej istoty ludzkiej, na co składa się prawny stosunek rodzic-dziecko. Oczywiście, Naczelny Sąd Administracyjny nie kwestionuje, że w polskim prawie rodzinnym nie istnieje instytucja: "umów o zastępcze macierzyństwo", (czyli umów między dawcami komórki jajowej i nasienia a kobietą, która godzi się urodzić im dziecko i zobowiązuje się do zrzeczenia praw rodzicielskich wobec tego dziecka). Na gruncie prawa polskiego przyjmuje się, że umowa o zastępcze macierzyństwo jest nieważna, albowiem jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, ponieważ człowiek traktowany jest w niej jako przedmiot (por. wyrok NSA z 6 maja 2015 r., sygn. akt II OSK 2372/13, [w:] CBOSA). W okolicznościach rozpoznawanej sprawy trzeba mieć jednak na uwadze, że odmowa uznania na gruncie prawnym istnienia więzi dziecka z biologicznym rodzicem ma wpływ na sytuację dziecka, którego dobro jest wartością nadrzędną, a każda decyzja właściwego organu czy sądu powinna być podejmowana w zgodzie z tą wartością (art. 3 ust. 1 Konwencji o prawach dziecka). Nie bez znaczenia jest okoliczność, że skarżący O. Z. posiada polskie obywatelstwo, które zostało potwierdzone decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia [...] czerwca 2015 r. znak:[...]. Podkreślić trzeba, że obywatelstwo utożsamiane jest ze szczególnym węzłem o charakterze prawnym, który wiąże jednostkę z państwem. Przyporządkowuje daną osobę do wspólnoty państwowej z jednej strony, a z drugiej dokonuje upodmiotowienia jednostki wobec państwa. Poprzez nawiązanie tej relacji nabywa ona całokształt praw i wolności oraz staje się adresatem obowiązków, jakie prawodawstwo danego państwa wiąże z posiadaniem statusu obywatela. Pozycja ta może być uprzywilejowana względem obywateli innych państw oraz bezpaństwowców, którzy jednak zawsze korzystają z minimalnego standardu ochrony praw podmiotowych na terytorium każdego państwa. Nie umniejsza to jednak możliwości, leżącej po stronie poszczególnych państw, nadania swoim obywatelom wyjątkowych praw lub też nałożenia poszerzonych obowiązków, których adresatami nie są lub, ze względu na ich istotę, nie mogą być osoby nieposiadające obywatelstwa danego państwa (por. K. Kozłowski, Uznanie za obywatela polskiego. Zarys instytucji i problem konstytucyjny, "Przegląd Prawa Publicznego" nr 7-8/2018, s. 159-160 i powołana tam literatura). W powyższym kontekście należy wskazać, że zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o dokumentach paszportowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 758, z późn. zm.). każdy obywatel polski ma prawo do otrzymania paszportu. Pozbawienie lub ograniczenie tego prawa może nastąpić wyłącznie w przypadkach przewidzianych w ustawie. Z kolei według art. 4 powołanej ustawy dokument paszportowy uprawnia do przekraczania granicy i pobytu za granicą oraz poświadcza obywatelstwo polskie, a także tożsamość osoby w nim wskazanej w zakresie danych, jakie ten dokument zawiera. Według § 3 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 2010 r. w sprawie dokumentów paszportowych (Dz. Nr 152, poz. 1026, z późn. zm.), osoba ubiegająca się o wydanie paszportu albo paszportu tymczasowego składa odpis skrócony lub zupełny polskiego aktu urodzenia - w przypadku ubiegania się o dokument paszportowy za granicą przez osoby nieposiadające numeru PESEL. Istotny jest również przepis art. 104 ust. 5 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, zgodnie z którym transkrypcja jest obligatoryjna, jeżeli obywatel polski, którego dotyczy zagraniczny dokument stanu cywilnego, ubiega się o polski dokument tożsamości lub nadanie numeru PESEL. Ubocznie wypada wskazać, że zgodnie z art. 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego akty stanu cywilnego stanowią wyłączny dowód zdarzeń w nich stwierdzonych; ich niezgodność z prawdą może być udowodniona jedynie w postępowaniu sądowym. Zagraniczne dokumenty urzędowe, w tym także akty stanu cywilnego mają moc dowodową na równi z polskimi dokumentami urzędowymi (art. 1138 K.p.c.). Moc dowodowa zagranicznego aktu stanu cywilnego nie zależy od wpisania go do polskich ksiąg stanu cywilnego na podstawie. Stanowisko, że akt stanu cywilnego sporządzony za granicą stanowi wyłączny dowód zdarzeń w nim stwierdzonych także wtedy, gdy nie został wpisany do polskich ksiąg stanu cywilnego, zostało wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 listopada 2012 r., sygn. akt III CZP 58/12 (OSNC z 2013 r., nr 5, poz. 55). W świetle powyższego odmowa transkrypcji hinduskiego aktu urodzenia uniemożliwia uzyskanie przez skarżącego polskiego dokumentu tożsamości - paszportu, co może ograniczać lub wręcz uniemożliwiać podróżowanie do innych państw. Ma to szczególne znaczenie w kontekście przynależności Polski do Unii Europejskiej i wynikających z tego faktu uprawnień dla osób posiadających polskie obywatelstwo. Zgodnie bowiem z artykułem 20 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (wersja skonsolidowana) [Dz. Urz. UE C 326 z 26.10.2012 r. s. 47-390] - TfUE, obywatelem Unii jest każda osoba mająca obywatelstwo Państwa Członkowskiego, a według ust. 2 tego artykułu punkt a) obywatele Unii korzystają z praw i podlegają obowiązkom przewidzianym w Traktatach. Mają między innymi prawo do swobodnego przemieszczania się i przebywania na terytorium Państw Członkowskich (artykuł 21 ust. 1 TfUE). Niewątpliwie zatem polski dokument paszportowy zaświadcza o posiadaniu polskiego obywatelstwa, a w konsekwencji także obywatelstwa UE, w wyniku czego jego posiadacz może korzystać m.in. ze swobody przepływu osób zgodnie z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że skarżący będący obywatelem polskim, wskutek odmowy transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia, nie może korzystać z praw podmiotowych przysługujących innym osobom posiadającym polskie obywatelstwo. Poczynione rozważania prowadzą do uznania za usprawiedliwiony zarzut naruszenia art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem ustalenia treści aktu stanu cywilnego dokonuje sąd w postępowaniu nieprocesowym, jeżeli postanowił o sporządzeniu nowego aktu stanu cywilnego, albo na wniosek osoby zainteresowanej, prokuratora lub kierownika urzędu stanu cywilnego, jeżeli akt urodzenia albo akt małżeństwa nie został sporządzony i nie może go sporządzić kierownik urzędu stanu cywilnego. Jak wynika z powołanego przepisu, warunkiem ustalenia treści aktu urodzenia jest stwierdzenie, że zdarzenie urodzenia nastąpiło, a akt nie został sporządzony. Akt urodzenia małoletniego skarżącego został sporządzony przez właściwy urząd stanu cywilnego w Indiach, zatem w świetle okoliczności sprawy nie jest możliwe zastosowanie art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego. Wreszcie trafny okazał się zarzut naruszenia art. 1145 K.p.c. w zw. z art. 7, art. 76 § 1, art. 77 i art. 80 K.p.a. poprzez nieuznanie mocy dowodowej orzeczenia Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r. potwierdzającego ojcostwo R. Z. w stosunku do małoletniego O. Z. i uznanie, że nie ma ono znaczenia przy dopuszczalności dokonania transkrypcji aktu urodzenia. W świetle art. 1145 K.p.c. zasadą jest, że orzeczenia sądów państw obcych wydawane w sprawach cywilnych podlegają uznaniu w Polsce z mocy prawa (uznanie ex lege), chyba że istnieją przeszkody określone w art. 1146 K.p.c. Istota instytucji uznania zagranicznych orzeczeń sprowadza się do przeniesienia skutków prawnych orzeczenia wydanego w jednym państwie, na obszar innego państwa. System automatycznego uznania zagranicznego orzeczenia oznacza, że nie jest konieczne przeprowadzenie odrębnego postępowania i wydanie władczego aktu przez polski organ państwowy, aby zagraniczne orzeczenie wywoływało skutki prawne na terytorium Polski. Ocena, czy orzeczenie zagraniczne staje się skuteczne dokonywana jest ad hoc przez polski organ państwowy, przed którym toczy się postępowanie, dla którego wyniku znaczenie ma zagraniczne orzeczenie. Każdy organ państwowy samodzielnie ocenia, czy dane orzeczenie spełnia przesłanki uznania. Ocena ta nie wiąże jednak innych organów, które mogą w tym zakresie dojść do odmiennych wniosków, albowiem kwestia uznania jest rozpatrywana każdorazowo jako kwestia wstępna (por. T. Ereciński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Międzynarodowe postępowanie cywilne. Sąd polubowny (arbitrażowy), Warszawa 2012, s. 550.). Z uwagi na to, że kwestia ta może budzić wątpliwości i być oceniana w odmienny sposób przez poszczególne organy, w postępowaniu w którym powoływane jest zagraniczne orzeczenie, systemowi temu towarzyszy rozwiązanie pozwalające zainteresowanym podmiotom na przeprowadzenie odrębnego postępowania sądowego, którego celem jest wiążące dla tych podmiotów oraz sądów i innych organów ustalenie uznania danego orzeczenia. Stosownie do art. 1148 § 1 K.p.c. każdy, kto ma w tym interes prawny, może wystąpić do sądu z wnioskiem o ustalenie, że orzeczenia sądu państwa obcego podlega albo nie podlega uznaniu. Przeprowadzenie postępowania, o którym mowa w art. 1148 § 1 K.p.c. nie stanowi formalnego warunku uznania lub odmowy uznania zagranicznego orzeczenia (por. wyrok NSA z 6 maja 2015 r., sygn. akt II OSK 2372/13, [w:] CBOSA). Jak stanowi art. 1146 § 1 pkt 7 K.p.c. orzeczenie sądu państwa obcego nie podlega uznaniu, jeżeli uznanie byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego). Klauzula ta ma istotne znaczenie w zakresie międzynarodowego obrotu prawnego, albowiem gwarantuje ochronę krajowego porządku prawnego przed przypadkami jego naruszenia przez nadanie skuteczności (uznanie) orzeczeniu nieodpowiadającemu fundamentalnym zasadom porządku prawnego. Sformułowanie zawarte w art. 1146 § 1 pkt 7 K.p.c. nie może być rozumiane jako wymaganie, aby orzeczenia zagraniczne był całkowicie zgodne ze wszystkimi przepisami prawa polskiego, nawet z przepisami bezwzględnie obowiązującymi. W ramach przesłanki porządku publicznego badaniu podlegają skutki prawne uznania danego orzeczenia. Nie chodzi o samą sprzeczność orzeczenia zagranicznego z podstawowymi zasadami naszego porządku prawnego, ale o to, by skutki uznania orzeczenia były nie do pogodzenia z tymi zasadami. Przez podstawowe zasady porządku prawnego należy rozumieć nie tylko fundamentalne zasady ustroju społeczno-politycznego, czyli zasady konstytucyjne, ale także naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa cywilnego, rodzinnego czy procesowego (zob. T. Ereciński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Międzynarodowe postępowanie cywilne. Sąd polubowny (arbitrażowy), Warszawa 2012, s. 586). Orzeczeniem z [...] czerwca 2013 r. Okręgowy Sąd Rodzinny w [...] potwierdził, w oparciu o ekspertyzę laboratorium histologicznego przy Centrum Medycznym [...] z [...] czerwca 2013 r., że R. Z. jest ojcem nieletniego O. Z. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, w świetle okoliczności sprawy, nie można uznać, aby skutki orzeczenia z [...] czerwca 2013 r. Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] były nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami porządku Rzeczypospolitej Polskiej. Jego uznanie nie prowadzi do zalegalizowania na gruncie prawa polskiego umów o zastępcze macierzyństwo, a oznacza jedynie potwierdzenie ustalenie ojcostwa R. Z. względem małoletniego O. Z. przez właściwy organ obcego państwa. Potwierdzenie to jest skuteczne i wiążące w rozpoznawanej sprawie (art. 1145 K.p.c. w zw. z art. 76 § 1 K.p.a.). Nie można, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, zignorować okoliczności, że pochodzenie małoletniego O. Z. od ojca R. Z. nie było kwestionowane w sprawie o potwierdzenie posiadania obywatelstwa polskiego przez małoletniego. W decyzji z dnia [...] czerwca 2015 r., potwierdzającej polskie obywatelstwo, Minister Spraw Wewnętrznych uznał za wiarygodny dowód dokument urzędowy w postaci odpisu indyjskiego aktu urodzenia O. Z., uznając, że urodził się on jako syn R. Z. i matki nieznanej. Ponadto Minister odwołał się do innych dokumentów, tj. wierzytelnych kopii pism izraelskiego konsula w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r., uroczystego oświadczenia K. V., wyciągu z izraelskiego rejestru ludności dotyczącego małoletniego O. Z., a także orzeczenia Okręgowego Sądu Rodzinnego w [...] z dnia [...] czerwca 2013 r., potwierdzających, że małoletni O. Z. jest synem R. Z. W sprawie o potwierdzenie obywatelstwa nie podważano prawidłowości ww. dowodów, ani nie kwestionowano zgodności skutków tych dokumentów z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Nie podważono, że R. Z. jest ojcem O. Z., zarówno w sensie biologicznym, jak i prawnym. Do powyższych okoliczności w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ani w zaskarżonych decyzjach w ogóle się nie odniesiono, pomijając skutki potwierdzenia posiadania przez skarżącego polskiego obywatelstwa. Z tych względów, należało uznać, że zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów (art. 104 i art. 107 pkt 3 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego w zw. z art. 62 i art. 751 K.r.o., art. 40 pkt 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, art. 1145 K.p.c. w zw. z art. 7, art. 76 § 1, art. 77 i art. 80 K.p.a.). Wbrew odmiennemu stanowisku Sądu pierwszej instancji, zaskarżona decyzja i poprzedzająca ją decyzja Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego zostały wydane z naruszeniem przepisów postępowania oraz prawa materialnego. Wobec uznania, że istota sprawy jest dostatecznie wyjaśniona, Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 188 P.p.s.a., uchylił zaskarżony wyrok i rozpoznał skargę, w wyniku czego uznał za zasadne – na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c P.p.s.a. – uchylenie zaskarżonej decyzji, jak również w związku z art. 135 P.p.s.a. – uchylenie decyzji Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego [...] z dnia [...] października 2015 r. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy organy uwzględnią ocenę prawną i wskazania Naczelnego Sądu Administracyjnego. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 203 pkt 1 P.p.s.a. |