Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6153 Warunki zabudowy terenu, Zagospodarowanie przestrzenne, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, oddalono skargę, II SA/Kr 1153/14 - Wyrok WSA w Krakowie z 2014-11-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II SA/Kr 1153/14 - Wyrok WSA w Krakowie
|
|
|||
|
2014-08-04 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie | |||
|
Aldona Gąsecka-Duda /przewodniczący/ Jacek Bursa Kazimierz Bandarzewski /sprawozdawca/ |
|||
|
6153 Warunki zabudowy terenu | |||
|
Zagospodarowanie przestrzenne | |||
|
II OSK 421/15 - Wyrok NSA z 2016-11-24 | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2012 poz 647 art. 61 ust.1 pkt. 1 Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Aldona Gąsecka-Duda Sędziowie: Sędzia WSA Kazimierz Bandarzewski (spr.) Sędzia WSA Jacek Bursa Protokolant: Katarzyna Paszko-Fajfer po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 listopada 2014 r. sprawy ze skargi B. H. i A. H. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z dnia 11 kwietnia 2014 r. znak: [...] w przedmiocie odmowy ustalenia warunków zabudowy skargę oddala. |
||||
Uzasadnienie
UZSADNIENIE Wnioskiem z dnia 4 lutego 2013 r. A.H. i B.H. zwrócili się do Wójta Gminy K. o wydanie decyzji o warunkach zabudowy działki nr [....] (powierzchnia 1428 m2) w W. , na cele rozbudowy i zmiany sposobu użytkowania istniejącego budynku gospodarczego na cele mieszkalne (rekreacji indywidualnej) ze zjazdem z drogi gminnej. Do wniosku dołączono umowę ze Spółką [....] S.A. na dostawę energii elektrycznej, promesę na odbiór ścieków, wizualizację zamierzenia (forma graficzna) oraz mapę 1:500 do celów planistycznych z usytuowaniem budynku stanowiącego przedmiot wniosku. W dniu 18 lutego 2013 r. wnioskodawcy uściślili funkcję budynku, określając ją jako budynek mieszkalny jednorodzinny. Z akt sprawy wynika, że na przedmiotowym budynku ciąży nakaz rozbiórki z dnia 24 września 2012 r. znak: [....] wydany przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Z. (Inwestor nie posiadał pozwolenia na budowę). Organ postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2013 r. zobowiązał inwestora do przedstawienia stosownych dokumentów Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w K. , w tym wniosku o wydanie warunków zabudowy. Postanowieniem z dnia 25 czerwca 2013 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska stwierdził "brak potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko planowanego zamierzenia" w zakresie wpływu na Obszar Natura 2000 "[....] . W dalszym toku postępowania organ sporządził analizę urbanistyczno-architektoniczną. W wyniku analizy opracowana została część opisowa oraz mapa obszaru analizy, którego granice zakreślono -zgodnie z rozporządzeniem (§ 3) - w odległości trzykrotnej szerokości frontu działki nr [....] , tj. ok. 91 m. sporządzony także został projekt decyzji. Decyzją Wójta Gminy K. z dnia 4 lutego 2014 r. znak: [....] odmówiono ustalenia warunków zabudowy działki nr [....] w W. , na cele "rozbudowy istniejącego budynku gospodarczego ze zmianą sposobu użytkowania na cele mieszkalne oraz budową zjazdu z drogi gminnej", uzasadniając odmowę ustalenia warunków zabudowy brakiem spełnienia warunku zakreślonego przepisem art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wobec braku jakiejkolwiek zabudowy w obszarze analizy. Od decyzji tej - w prawem zakreślonym terminie - odwołali się A.H. i B.H. , zarzucając niewłaściwe wyznaczenie zasięgu obszaru analizy, skoro przepisy rozporządzenia ustalają jedynie minimalny zasięg obszaru (3-krotna szerokość frontu działki) nie ograniczając natomiast jego górnej granicy. Na poparcie swojej tezy skarżący przytaczają wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych w Białymstoku i Gliwicach. W uzasadnieniu odwołania skarżący twierdzą, że w rejonie sąsiednim dominuje "zabudowa rozproszona", przedstawiona na dołączonych do odwołania fotografiach budynków na działkach nr [....] (fot. 1), [....] (fot. 2), [....] (fot. 3 i 4), [....] (fot. 5) oraz [....] (fot. 6 i 7). Wywodzą skarżący, że obszar analizy mógł być wyznaczony tak, by w jego zasięgu znalazła się przynajmniej zabudowana domem mieszkalnym działka nr [....] . Reasumując, skarżący uważają, że obszar analizy powinien być wyznaczony "zgodnie ze specyfiką okolicy". Przekazując odwołanie, organ w piśmie z 3 marca 2014 r. wniósł o jego oddalenie, podkreślając szczególny charakter miejsca lokalizacji, stanowiącego śródleśną polanę o tradycyjnej funkcji pasterskiej. Nie jest to - wbrew twierdzeniu skarżących - "obszar zabudowy rozproszonej", nie jest to też osada, ani przysiółek [....] . Dodatkowo organ wskazał, że "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy K. " wyklucza na przedmiotowym obszarze zabudowę mieszkaniową, za wyjątkiem szałasów pasterskich związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Decyzją z dnia 11 kwietnia 2014 r. nr: [....] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w N. utrzymało w mocy decyzję Wójta Gminy K. z dnia 4 lutego 2014 r., znak [....] o odmowie ustalenia warunków zabudowy działki nr [....] w W. Kolegium Odwoławcze stwierdziło, że odwołanie jest nieuzasadnione, bowiem decyzja jest zgodna z prawem i wynika z faktycznych okoliczności sprawy, potwierdzonych wynikami analizy urbanistycznej. Wskazano, że stosownie do treści art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia wymienionych w tym przepisie przesłanek. Jedną z nich jest ta, by co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, była zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu. Powyższe oznacza, że zmiana w zagospodarowaniu terenu uzależniona jest od dostosowania się do określonych cech zagospodarowania terenu sąsiedniego (tzw. zasada dobrego sąsiedztwa). Celem zasady dobrego sąsiedztwa jest zagwarantowanie ładu przestrzennego jako takiego ukształtowania przestrzeni, które tworzy harmonijną całość oraz uwzględnia w przyporządkowanych relacjach wszelkie uwarunkowania i wymagania funkcjonalne, gospodarczo-społeczne, środowiskowe, kulturowe oraz kompozycyjno-estetyczne. Powstająca w sąsiedztwie zabudowanej już działki nowa zabudowa powinna odpowiadać charakterystyce urbanistycznej (kontynuacja funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, linii zabudowy i intensywności wykorzystania terenu) i architektonicznej (gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych) zabudowy już istniejącej. Niespornym jest, że w rozpatrywanym przypadku nie jest spełniony warunek podstawowy bowiem w obszarze analizy nie ma działki zabudowanej w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy, zgodnie z przepisami rozporządzenia. Co więcej - w obszarze analizy zakreślonym zgodnie z przepisami § 3 rozporządzenia nie ma żadnej zabudowy. Kolegium nie podziela przy tym poglądu stron skarżących, że obszar analizy powinien być wyznaczony tak, by w jego zasięgu znalazła się przynajmniej jedna działka zabudowana budynkiem mieszkalnym. Istotnie dowody w sprawie wskazują, że w odległości 210 m i 300 m od działki nr [....] znajdują się działki zabudowane, jednak nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia by granice obszaru analizy zakreślać w odległości 7-krotnej lub 10-krotnej szerokości frontu działki [....] (jak w przypadku budynku mieszkalnego na działce nr [....] ). Postępowanie takie byłoby wprost sprzeczne z celowościową wykładnia przepisów ustawy i rozporządzenia, mających skutkować zachowaniem ładu przestrzennego, nie zaś jego naruszeniem i utrwalaniem tendencji rozpraszania zabudowy. Kolegium Odwoławcze w pełni podzieliło pogląd organu orzekającego, podkreślającego szczególny charakter miejsca otaczającego działkę [....] , w tym tradycję polaniarską bez trwałej zabudowy mieszkalnej. Z rozstrzygnięciem takim nie zgodzili się B.H. i A.H. , którzy wnieśli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie - domagając się uchylenia decyzji obu instancji oraz zasądzenia kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. Zakwestionowanej decyzji zarzucili naruszenie przepisów prawa: 1) przepisów materialnych art. 1 ust. 2 pkt 7 w związku z art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez odmowę ustalenia warunków zabudowy dla zamierzenia inwestycyjnego na skutek błędnego wyznaczenia "obszaru analizy urbanistycznej" oraz przyjęcie, że ustalenia studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego są przesądzające dla możliwości wydania decyzji o warunkach zabudowy dla zamierzenia inwestycyjnego; 2) naruszenie przepisów prawa materialnego art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w związku z § 4 ust 1-3 oraz § 4 ust. 4 w związku z § 3 ust. rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu (dalej jako "rozporządzenie") w przypadku braku miejscowego planu, poprzez nieuzasadnioną odmowę ustalenia warunków zabudowy dla zamierzenia inwestycyjnego na skutek błędnego wyznaczenia "obszaru analizy" i uznania, że brak jest jakiejkolwiek zabudowy w obszarze tak wyznaczonej analizy; 3) naruszenie przepisów prawa materialnego art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w związku z § 3 ust. 2 rozporządzenia poprzez uznanie, iż "obszar analizy" urbanistycznej może być wyznaczony jedynie w odległości minimalnej wskazanej w rozporządzeniu, co prowadzi to wykładni rozporządzenia sprzecznej z ratio legis - zwłaszcza art. art. 1 ust. 2 pkt 7 w związku z art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym; 4) naruszenia przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy tj.: art. 6, 7, 8 K.p.a. oraz art. 104 § 1 K.p.a. poprzez brak wszechstronnej analizy zgromadzone w sprawie materiału dowodowego co stanowi działanie rażąco sprzeczne z zasadami rzetelnego procesu administracyjnego; 5) naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 6, art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 oraz 107 § 3 K.p.a. poprzez dokonanie przez organ sprzecznych ustaleń z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego a nadto brak należytego uzasadnienia wydanej decyzji (w tym przyjętej metody wyznaczania "obszaru analizy urbanistycznej"). W obszernym uzasadnieniu skarżący wywodzą, że wyznaczenie szerokości obszaru analizy w wymiarze trzykrotnej wielkości frontu działki terenu inwestycji (w rozpatrywanej sprawie - 90,98 m) jest wprost niezgodne z przepisami które są "dość ogólne" i nie definiują niektórych pojęć. Skutkiem tego był wniosek, że w obszarze analizy nie ma żadnej zabudowy. Teren inwestycji w ocenie skarżącego spełnia wymagania art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a zatem organ miał obowiązek ustalić warunki zabudowy. Przepisy wykonawcze nie mogą tego obowiązku ograniczać. Organy orzekające nie uwzględniły "dyrektywy", że osoba mająca tytuł prawny do nieruchomości musi mieć możliwość inwestowania i nie może podlegać nadmiernym ograniczeniom. Podnieśli, że zasada zapobiegania rozpraszaniu zabudowy nie może mieć prymatu nad prawem własności i wolnością zagospodarowania terenu. Przepisy nie ograniczają wielkości obszaru analizowanego ("nie mniej niż trzykrotna wielkość frontu działki") pozwalając na duży zakres swobody. Jeżeli zatem w sąsiedztwie planowanej inwestycji są działki o dużej powierzchni, to zachodzi nie tylko dopuszczalność ale i konieczność rozszerzenia obszaru analizowanego. W ocenie skarżących sprawa warunków zabudowy winna być rozpatrywana przy zastosowaniu celowościowej wykładni przepisów prawa, ponieważ inwestycje są siłą napędową gospodarki a przepisy należy interpretować "proinwestycyjnie". Odmowa uwzględnienia wniosku o ustalenie warunków zabudowy może mieć miejsce wyłącznie w przypadku, gdy wniosek jest sprzeczny z interesem publicznym i słusznym interesem osób trzecich. Skarżący dodali, że zabudowa osiedla [....] w W., to przykład typowej rozproszonej zabudowy wiejskiej, a działki sąsiednie ([....] , [....] , [....] , są zabudowane a organy orzekające zastosowały zasadę "metryczną", eliminując te zabudowane działki z rozważań. W ocenie skarżących, zamierzenie (przedmiot wniosku) zostało już zrealizowane i ta okoliczność powinna rzutować na rozstrzygnięcie, ponieważ uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy, to warunek legalizacji. Ponadto, w orzecznictwie sądowo-administracyjnym jest przyjęte, że jeżeli w zasięgu 50 m od terem inwestycji nie ma zabudowy, to należy ustalić większy zasięg obszaru analizowanego tak, by była w nim co najmniej jedna działka zabudowana. W innym przypadku literalna wykładnia przepisu art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym prowadzi do restrykcyjnego i automatycznego uznania prymatu prawa przestrzennego nad prawem własności oraz do "formalistycznego ograniczania" inicjatyw obywatelskich. Przy tym pojęcie "działki sąsiedniej" należy interpretować na korzyść obywatela i jego uprawnień właścicielskich - stosując "szeroką" wykładnię przepisu art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Skarżący dodali w skardze, że przysiółek [....] to obszar zabudowy rozproszonej, a przy tym Kolegium przyznaje, że działka nr [....] jest zabudowana a jednocześnie irracjonalnie nie znajduje uzasadnienia, by objąć ją zasięgiem obszaru analizowanego. Skoro organy podkreślają "pasterski charakter polany", co jest "już historią" a obecnie przedmiotowy teren położony jest przy drodze wojewódzkiej – to obowiązkiem organów orzekających w sprawie warunków zabudowy powinno być określenie sąsiedztwa zgodnie ze specyfiką doliny, a nie "automatycznie". Na koniec skargi skarżący podali, że zarówno ustalenia nieobowiązującego planu miejscowego jak i ustalenia "studium uwarunkowań" nie mogą być podstawą do jakichkolwiek rozstrzygnięć i organy nie mogą się powoływać na te akty planistyczne. W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w N. wniosło o jej oddalenie w pełni podtrzymując swoje stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zakwestionowanej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w ramach kontroli działalności administracji publicznej, przewidzianej w art. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r., poz. 270 z późn. zm.), zwanej dalej w skrócie "P.p.s.a.", uprawniony jest do badania, czy przy wydaniu zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji organu l instancji nie doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego i przepisów postępowania, nie będąc przy tym związanym granicami skargi (art. 134 P.p.s.a.). Sąd administracyjny ocenia jedynie legalność działania administracji, co oznacza, że zobowiązany jest zbadać, czy w czasie podejmowania danego aktu administracyjnego, organ administracji nie naruszył prawa. Skarga nie jest zasadna i zawarte w niej argumenty nie uzasadniają uchylenia wydanych w sprawie decyzji organów administracji. Sąd ponadto nie doszukał się innych uchybień w zakresie stosowania prawa materialnego i procedury w tej sprawie, a tym samym skarga podlega oddaleniu. Zgodnie z art. 61 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2012 r., poz. 647 z późn. zm.), zwanej dalej w skrócie "u.p.z.p.", wdanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków: 1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu; 2) teren ma dostęp do drogi publicznej; 3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu, jest wystarczające dla zamierzenia budowlanego, co w przypadku braku istnienia takiego uzbrojenia dla planowanego zamierzenia oznacza konieczność zagwarantowania w drodze umowy zawartej między właściwą jednostką organizacyjną a inwestorem wykonania uzbrojenia lub dodatkowego terenu; 4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie art. 67 u.p.z.p., o której mowa w art. 88 ust. 1 u.p.z.p.; 5) decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi. Organy I i II instancji zgodnie uznały, że podstawową przyczyną uchylenia w tej sprawie decyzji ustalającej warunki zabudowy stanowi brak dochowania wymogu wynikającego z pkt 1 ww. przepisu. Takie stanowisko organów jest w tej sprawie w pełni uzasadnione. Istota sporu w tej sprawie sprowadza się do ustalenia obszaru analizy cech i funkcji zagospodarowania terenu, nazywana niekiedy analizą urbanistyczno-architektoniczną. Zgodnie z § 3 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu (Dz. U. z 2003 r. Nr 164, poz. 1588), dalej zwanego jako "rozporządzenie" obszar analizy wyznacza się jako nie mniej niż trzykrotną wielkość frontu działki i nie mniej niż 50 metrów. W tej sprawie została zachowana zasada trzykrotności części frontowej działki nr [....] i wyznaczono obszar analizy w promieniu prawe 91 metrów otaczającym teren działki nr [....] . Z akt sprawy wynika, że w tak określonym obszarze nie ma żadnej zabudowy poza budynkiem gospodarczym zlokalizowanym na działce skarżących, dla legalizacji którego złożono wniosek o ustalenie warunków zabudowy w tej sprawie. W ocenie Sądu organy administracji mogły przyjąć za prawidłowy tak wyznaczony obszar. Jest to bowiem obszar o zasadniczo jednolitym (pomijając nielegalnie wzniesiony budynek na działce skarżących) sposobie faktycznego zagospodarowania tego terenu, a w tym charakteryzujący się zabudową mieszkalną. Ma znaczenie także i ta okoliczność, że działka skarżących znajduje się na polanie otoczonej obszarem lasów i terenami podlegającymi ochronie przyrodniczej. Nie mają racji skarżący podając, że w tej sprawie uzasadnionym byłoby zwiększenie obszaru analizy, co doprowadziłoby do objęcia tym obszarem także terenów zabudowanych, co z kolei uzasadniałoby ustalenie warunków zabudowy. Tereny zabudowane znajdują się, jak trafnie to wskazały organy obu instancji, w znacznej odległości od działki skarżących, a pierwszy budynek oddalony jest o około 210 metrów od działki nr [....] . Jest to więc już 7-krotność odległości części frontowej działki nr [....] , a nie 3-krotność. Zwiększenie obszaru analizy poza minimum wyznaczony przez powołany § 3 ust. 2 rozporządzenia jest możliwe, ale musi ono być stosowane jako wyjątek i wynikać ze szczególnych okoliczności. Im większy zaś obszar obejmowany jest obszarem analizy, tym rygorystyczniej należy traktować takie poszerzenie. Nie może samoistnie uzasadniać poszerzenia obszaru analizy urbanistyczno-architektonicznej sam brak zabudowy w wyznaczonym obszarze. Nie można bowiem twierdzić, że obszar analizy winien być na tyle poszerzany, aby objąć teren objęty dana zabudową lub określonymi parametrami zabudowy. Prowadziłoby to bowiem do całkowitej dowolności w wyznaczaniu takich terenów, a tym samym ustalanie parametrów inwestycji pozostawałoby w istocie poza kontrolą sądów administracyjnych. Podnoszona przez skarżących okoliczność, że część polany jest już zabudowana nie oznacza, że taki powinien być docelowy sposób zagospodarowania tego terenu. Działka skarżących zlokalizowana jest tuz przy granicy lasu i ten fragment polany nie jest zabudowany. Nie stanowi istotnej okoliczności fakt, że na tej działce dokonano wybudowania budynku gospodarczego w stopniu odbiegającym od dokonanego zgłoszenia i na skutek czynności organu nadzoru budowlanego, podjęto czynności zmierzające do jego legalizacji. W ocenie Sądu nie można preferować takich zachowań inwestorów, którzy dokonują świadomej budowy budynku wbrew dokonanemu zgłoszeniu, po czym w związku z prowadzeniem postępowania na podstawie art. 48 Prawa budowlanego, składają wniosek o ustalenie warunków zabudowy nie tylko dla tak już posadowionego budynku, ale także dla jego zmiany na budynek mieszkalny (w części). Nie można więc tylko dlatego, że prowadzone jest postępowanie legalizacyjne nielegalnie wybudowanego budynku, w sposób bardzie uprzywilejowany dla inwestorów dokonywać ustaleń warunków zabudowy. Nie można z faktu naruszenia prawa wywodzić jakichkolwiek korzystnych dla siebie okoliczności lub argumentów. W związku z powyższym należy uznać, że w tej sprawie organy prawidłowo ustaliły obszar analizy i na tej podstawie prawidłowo przyjęły, że nie można ustalić warunków zabudowy dla zgłoszonego zamierzenia inwestycyjnego. Pozostałe zarzuty zawarte w skardze także są niezasadne. Nie jest zasadny zarzut, jakoby organy administracji w tej sprawie oparły swoje rozstrzygnięcie na treści studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Nie jest trafny zarzut naruszenia art. 1 ust. 2 pkt 7 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w związku z art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W ocenie Sądu posiadanie prawa własności do terenu inwestycji nie stanowi podstawy do uzyskania warunków zabudowy. Żaden przepis ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie wskazuje, aby warunki zabudowy były ustalane tylko dla właściciela danego terenu. Wręcz przeciwnie, kwestia posiadania tytułu prawnego do terenu zamierzenia inwestycyjnego na etapie ustalania warunków zabudowy stanowi przesłankę prawnie irrelewantną (nieistotną). Nie jest zasadny zarzut braku dokonania przez organy wszechstronnej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Taka analiza została dokonana, a zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający do podjęcia zgodnej z prawem decyzji. Nie naruszono żadnej zasady rzetelnego prowadzenia postępowania administracyjnego, a tym nie naruszono art. 6 K.p.a., art. 7 K.p.a. Decyzje zawierają dostatecznie uzasadnione wyjaśnienie podjętych rozstrzygnięć. Obowiązujące przepisy nie zawierają żadnej dyrektywy, zgodnie z którą osoba mająca tytuł prawny do nieruchomości musi mieć możliwość inwestowania. Zasady i zakres takiego inwestowania zależą albo od treści miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, albo od sąsiedniej zabudowy danego terenu. Nie ma wolności zagospodarowania terenu a w istocie każde działanie inwestycyjne podlega jakiejś formie reglamentacji (pozwolenie na budowę, zgłoszenie). Wykładnia celowościowa obowiązującego prawa, co postulują skarżący, dopuszczalna jest wówczas, gdy efekt wykładni językowej nie da się pogodzić z innymi przepisami lub zasadami prawnymi. Taka sytuacja w tej sprawie nie występuje. Rację wprawdzie mają skarżący twierdząc, że inwestycje są siłą napędową gospodarki, ale to nie oznacza, że każdy przepis prawa należy interpretować tylko tak, aby te inwestycje zwiększać. Ma to o tyle znaczenie w tej sprawie, w której ową inwestycję już zrealizowaną, zrealizowano z naruszeniem prawa. Niewątpliwie w interesie publicznym jest przestrzeganie prawa i równe traktowanie wszystkich osób pozostających w identycznej sytuacji. Nie jest trafny zarzut skarżących, ze zabudowa polany (osiedla [....] ) to przykład typowej zabudowy rozproszonej wiejskiej na tym obszarze i to powinno uzasadniać poszerzenie obszaru analizy. Nawet z dołączonych przez skarżących zdjęć obrazujących owe budynki wybudowane na tym osiedlu widać, że jest to przykład współczesnej zabudowy terenu, który pozostawał poza zabudową wsi W. W tej sprawie Sąd nie doszukał się ograniczenia inicjatywy obywatelskiej skarżących. Odmowa ustalenia warunków zabudowy jest zgodna z prawem, a nie można uznać za chronioną prawem taką "inicjatywę" obywatelską, która to prawo chciałaby podważać. Także położenie działki nr [....] przy drodze wojewódzkiej nie może uzasadniać ustalanie warunków zabudowy. Sąd nie podziela także i tego stanowiska skarżących, że pasterski charakter polany znajdującej się w dolinie osiedla (przysiółka) [....] ma już tylko wymiar historyczny i nie powinien być kontynuowany. W ocenie Sądu właśnie zachowanie, przynajmniej częściowo, owego charakteru doliny przysiółka [....] wsi W. , powinno być jednym z elementów kształtowania ładu przestrzennego tego obszaru polegającego na eliminowaniu zabudowy. Taki charakter jeszcze przypominający "pasterskie" zagospodarowanie tego obszaru wynika ze znajdujących się map w aktach sprawy (np. na karcie nr 14 akt administracyjnych), na której wyraźnie działka nr [....] znajduje się pośród terenu łąk (pastwisk) nie zabudowanych żadnymi obiektami, a przez to także dodatkowo cennych przyrodniczo. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że w tej sprawie organy ani nie naruszyły obowiązujących przepisów prawa materialnego, ani też nie naruszyły obowiązujących przepisów postępowania, a tym samym skarga podlega, stosownie do art. 151 P.p.s.a, oddaleniu. |