Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6037 Transport drogowy i przewozy, Drogi publiczne, Inspektor Transportu Drogowego, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 1063/19 - Wyrok NSA z 2022-11-30, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II GSK 1063/19 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2019-09-06 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz /sprawozdawca/ Małgorzata Rysz /przewodniczący/ Wojciech Kręcisz |
|||
|
6037 Transport drogowy i przewozy | |||
|
Drogi publiczne | |||
|
III SA/Po 6/19 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2019-05-21 | |||
|
Inspektor Transportu Drogowego | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 2017 poz 2200 art. 4 pkt 22 lit.a, art. 92a, lp. 6.2.1. załącznika nr 3 art. 4 pkt 22 lit.a, art. 92a, art. 92b, art. 92c Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym Dz.U. 2018 poz 1302 art. 151 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Rysz Sędzia NSA Wojciech Kręcisz Sędzia del. WSA Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz (spr.) po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2022 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej P. C. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 21 maja 2019 r. sygn. akt Ill SA/Po 6/19 w sprawie ze skargi P. C. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia 30 października 2018 r. nr BP.501.1068.2018.0993.PO15.6003 w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie przepisów o transporcie drogowym oddala skargę kasacyjną. |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z 21 maja 2019 r., sygn. III SA/Po 6/19 oddalił skargę P. C. (dalej: skarżący, przedsiębiorca, strona) na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego (dalej: GITD) z 30 października 2018 r. nr BP.501.1068.2018.0993.PO15.6003 w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie przepisów o transporcie drogowym. Sąd I instancji orzekał w następującym stanie sprawy: W dniu 13 czerwca 2018 r. w miejscowości H. dokonano kontroli spornego pojazdu, w tym zainstalowanego w pojeździe tachografu wraz z impulsatorem skrzyni biegów i stwierdzono podłączenie niedozwolonego urządzenia dodatkowego powodującego zafałszowanie zapisów prędkości i aktywności kierowcy, jak i przebytej drogi. Przesłuchiwany w charakterze świadka kierowca zeznał, że on zainstalował na impulsator skrzyni biegów magnes. Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego decyzją z 17 sierpnia 2018 r. nałożył na przedsiębiorcę karę pieniężną 5.000 zł za powyższe naruszenie na podstawie art. 92 a ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2017 r., poz. 2200; dalej: u.t.d.). Po rozpatrzeniu odwołania strony, GITD ww. decyzją utrzymał w mocy zaskarżone rozstrzygnięcie, działając na podstawie art. 4 pkt 22 lit.a, art. 92a, art. 92b, art. 92c u.t.d. Organ II instancji uznał zarzuty odwołania za bezzasadne. Stwierdził, że nie miał zastosowania art. 92b, jak i art. 92c u.t.d. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (dalej: WSA), rozpoznając skargę przedsiębiorcy, uznał ją za niezasadną i opisanym wyrokiem na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( Dz. U. z 2018 r., poz. 1302; dalej: p.p.s.a.) oddalił ją. Sąd I instancji podzielił pogląd, że doszło do naruszenia polegającego na nierejestrowaniu za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego urządzenia rejestrującego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi. Podstawą prawną do wymierzenia kary pieniężnej 5.000 zł za to naruszenie był art. 92a ust. 1, 6 i 7 u.t.d. i lp. 6.2.1. załącznika nr 3 do u.t.d. Bezsporne było, że kierowca 13 czerwca 2018r. a więc w dniu kontroli prowadził pojazd posługując się niedozwolonym dodatkowym urządzeniem w postaci magnesu, który był przyłożony do impulsatora skrzyni biegów. W związku z powyższym na karcie kierowcy była rejestrowana aktywność kierowcy w postaci odpoczynku zamiast aktywność polegająca na prowadzeniu pojazdu. Okoliczność tę ustalono na podstawie analizy danych cyfrowych zapisanych na karcie kierowcy oraz w pamięci masowej tachografu, a potwierdził kierowca w trakcie jego przesłuchania. Skarżący twierdził jednak, że organ winien odstąpić od ukarania jego karą administracyjną, bowiem kierowca z własnej inicjatywy użył magnesu. Sąd I instancji zauważył, że swoim zachowaniem kierowca dopuścił się naruszenia obowiązków i z punktu widzenia przepisów u.t.d., konsekwencje prawne z tego tytułu może ponosić zarówno kierowca w postaci sankcji karnej, jak i wykonujący przewóz przedsiębiorca w drodze kary administracyjnej za niewłaściwy nadzór nad zatrudnionym przez niego kierowcą. Mając na uwadze definicję krajowego transportu drogowego, zawartą w art. 4 pkt 1 u.t.d., definicję przewoźnika drogowego ujętą w art. 4 pkt 15 u.t.d. i zasady finansowej odpowiedzialności administracyjnej z art. 92 ust. 1 u.t.d., która ma charakter obiektywny i opiera się na samym fakcie naruszenia przepisów, WSA wyjaśnił, że to przedsiębiorca ponosi tę odpowiedzialność za działalność przedsiębiorstwa wykonującego transport drogowy lub przewóz na potrzeby własne a także za skutki działań osób, którymi przy wykonywaniu działalności gospodarczej się posługuje, niezależnie od charakteru stosunku prawnego łączącego przedsiębiorcę z taką osobą. Kierowca niezależnie od formy zatrudnienia wykonuje jedną z czynności składającą się na szereg działań, których suma jest dopiero transportem drogowym w rozumieniu ustawy. Natomiast sprawą przedsiębiorcy jest zawarcie takich umów oraz przyjęcie takich organizacyjnych rozwiązań, które dyscyplinować będą osoby wykonujące na jej rzecz usługi kierowania pojazdem. Sąd I instancji wskazał, że na mocy art. 92c u.t.d. nie stosuje się art. 92a tego aktu, jeżeli stwierdzone zostanie, że naruszenie przepisów nastąpiło wskutek zdarzeń lub okoliczności, których podmiot wykonujący przewozy nie miał wpływu czy też nie mógł przewidzieć, a postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej umarza się. Przepis art. 92c u.t.d. stanowi ogólną klauzulę wyłączającą odpowiedzialność administracyjną przedsiębiorcy lub innego podmiotu wykonującego przewóz drogowy w sytuacji, w której doszło do naruszenia przepisów, jednakże nastąpiło ono wskutek zdarzeń lub okoliczności, których podmiot realizujący przewóz nie mógł przewidzieć. Przy tym podmiot, który nie dopełnił obowiązku administracyjnego, musi mieć możliwość obrony i wykazania, że niedopełnienie obowiązku jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Zdaniem WSA, w sprawie przedsiębiorca nie mógł uwolnić się od odpowiedzialności za naruszenie obowiązków lub warunków przewozu drogowego twierdząc, że nie wiedział, że kierowca założył magnes zakłócający pracę tachografu cbądź nie miał wpływu na takie zachowanie kierowcy. W przeciwnym razie każdy przewoźnik, mający zamiar naruszyć ustawowe przepisy tłumaczyłby się, że jego pracownik zrobił coś bez jego zgody czy w ogóle bez jego wiedzy i tym samym uwalniałby się od odpowiedzialności na podstawie art. 92c ust. 1 u.t.d. Sąd I instancji stwierdził, że z uwagi na obiektywną odpowiedzialność przewoźnika za naruszenie sankcjonowanych karą pieniężną przepisów u.t.d., jak również jego odpowiedzialność za naruszenia przepisów, których dopuszcza się kierowca, niemożność przewidzenia zdarzeń lub okoliczności, dla uwolnienia się od odpowiedzialności na podstawie art. 92c ust. 1 pkt 1 lub 2 u.t.d. powinna być wykazana przez przewoźnika przy uwzględnieniu kryterium należytej staranności. Przedsiębiorca ma bowiem wpływ na to, czy zatrudniani przez niego kierowcy dopuszczają się naruszeń, nawet jeśli są one przez nich umyślnie zawinione. Wpływ ten polega, m.in., na prowadzeniu odpowiednich szkoleń, dokonywaniu kontroli lub doborze kadry, aby do naruszeń nie dochodziło. Przy tym przedsiębiorca ma możliwość reagowania na działania osób, którymi posługuje się przy wykonywania transportu drogowego, m.in. poprzez bieżącą kontrolę dokumentacji obrazującej czas pracy kierowcy i stosowanie środków dyscyplinujących. Według orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, okoliczności wskazane w ww. przepisie powinien wykazać przedsiębiorca, gdyż to on wywodzi skutki prawne wynikające z przepisów, które zwalniają go z odpowiedzialności za wykroczenie kierowcy pojazdu będącego jego pracownikiem. Podzielił też opinię organów, że skarżący nie wskazał żadnych okoliczności ani dowodów na poparcie swoich twierdzeń, że nie miał wpływu na powstanie naruszeń, a naruszenia nastąpiły wskutek zdarzeń i okoliczności, których strona nie mogła przewidzieć. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd stwierdził, że decyzja organu II instancji była zgodna z prawem, wobec czego orzeczono jak sentencji wyroku Z powyższym wyrokiem nie zgodził się przedsiębiorca i wystąpił ze skargą kasacyjną do Naczelnego Sadu Administracyjnego w Warszawie. Zaskarżył orzeczenie w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: 1. w oparciu o art. 174 pkt 2 p.p.s.a., naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 145 §1 pkt 1 lit. c) w związku z art. 7, art. 77 i art. 80 k.p.a., polegające na błędnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, skutkującej przyjęciem, że skarżący nie zapewnił w swoim przedsiębiorstwie właściwej organizacji i dyscypliny pracy i w konsekwencji błędnym ustaleniem, że w niniejszej sprawie nie doszło do spełnienia przesłanek wskazanych w art. 92b oraz 92c u.t.d.; 2. w oparciu u art. 174 pkt 1 p.p.s.a., naruszenie przepisu prawa materialnego poprzez jego niezastosowanie, tj. art. 92b ust. 1 u.t.d. w sytuacji, gdy zachodziły okoliczności wyłączające możliwość nałożenia na skarżącego kary pieniężnej, o której mowa w art. 92a u.t.d., albowiem skarżący zapewnił w swoim przedsiębiorstwie właściwą organizację i dyscyplinę pracy kierowców, a także prawidłowe zasady ich wynagradzania; 3. w oparciu o art. 174 pkt 1 p.p.s.a., naruszenie przepisu prawa materialnego poprzez jego niezastosowanie tj. art. 92c ust. 1 u.t.d., w sytuacji, gdy zachodziły okoliczności wyłączające możliwość nałożenia na skarżącego kary pieniężnej z art. 92a u.t.d., albowiem okoliczności sprawy i dowody jednoznacznie wskazują na to, że skarżący nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a ponadto, do naruszenia tego doszło na skutek zdarzeń i okoliczności, których skarżący nie mógł przewidzieć; nie było zatem podstaw do prowadzenia postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej określonej w art. 92 ust. 1 u.t.d. Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wnosił o: zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie w całości decyzji GITD z 30 października 2018r. i uchylenie w całości poprzedzającej ją decyzji Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, względnie na podstawie art. 185 § 1 p.p.s.a. o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz na podstawie art. 203 pkt 1 p.p.s.a., wnosił o zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także na podstawie art. 176 § 2 p.p.s.a. o rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie. W uzasadnieniu powołał argumenty na poparcie zarzutów. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym w składzie trzyosobowym. Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału II Izby Gospodarczej NSA z 21 września 2022 r. na mocy art. 15zzs4 ust. 3 (Przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, jeżeli uzna rozpoznanie sprawy za konieczne, a nie można przeprowadzić jej na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku. Na posiedzeniu niejawnym w tych sprawach sąd orzeka w składzie trzech sędziów) w zw. z ust. 1 (W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich Naczelny Sąd Administracyjny nie jest związany żądaniem strony o przeprowadzenie rozprawy. W przypadku skierowania sprawy podlegającej rozpoznaniu na rozprawie na posiedzenie niejawne Naczelny Sąd Administracyjny orzeka w składzie trzech sędziów) ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2021r. poz. 2095 z późn. zm.) skierowano sprawę na posiedzenie niejawne w dniu 30 listopada 2022r., o czym zawiadomiono strony. Żadna ze stron, prawidłowo zawiadomiona, nie zgłaszała, aby nie wystąpiły przesłanki, które zadecydowały o wyznaczeniu posiedzenia niejawnego. Przechodząc do rozpoznania skargi kasacyjnej należy zauważyć, że zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach tej skargi, biorąc jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W niniejszej sprawie nie występuje żadna z przesłanek nieważności postępowania sądowoadministracyjnego wyliczonych w art. 183 § 2 p.p.s.a. Z tego względu Sąd odwoławczy przy rozpoznaniu sprawy związany był granicami skargi kasacyjnej. Granice te są wyznaczone wskazanymi w niej podstawami, którymi – zgodnie z art. 174 p.p.s.a. – może być naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) albo naruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2). Związanie Naczelnego Sądu Administracyjnego granicami skargi kasacyjnej polega na tym, że jest on władny badać naruszenie jedynie tych przepisów, które zostały wyraźnie wskazane przez stronę skarżącą i nie może we własnym zakresie konkretyzować zarzutów skargi kasacyjnej, uściślać ich ani w inny sposób korygować . Ze skargi kasacyjnej wynika, że spór prawny w rozpatrywanej sprawie dotyczy oceny prawidłowości stanowiska Sądu I instancji, który uznał za zgodną z prawem decyzję GITD utrzymującą w mocy decyzję o nałożeniu na skarżącego kary pieniężnej 5.000 zł za nierejestrowanie przez kierowcę, przez stronę zatrudnionego, za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi. Zdaniem WSA, organy przeprowadziły prawidłowo postępowanie i zasadnie uznały, że kierowca wykonujący w imieniu skarżącego transport drogowy miał podłączone niedozwolone urządzenie dodatkowe do impulsatora na skrzyni biegów (magnes) w celu zafałszowania wskazań urządzenia, zapisującego dane o aktywności kierowcy, a równocześnie nie zaszły przesłanki wyłączające nałożenie kary, określone w art. 92b oraz przesłanki wyłączające odpowiedzialność, wskazane w art. 92c u.t.d. Aczkolwiek autor skargi kasacyjnej nie wskazał precyzyjnie jednostek redakcyjnych art. 92b ust. 1 oraz art. 92c ust. 1 u.t.d., mimo że każdy z powołanych przepisów składa się z kilku punktów, to jednakże kierując się okolicznościami przedstawionymi w poszczególnych zarzutach, które miały wyłączać odpowiedzialność skarżącego, nie budziło wątpliwości składu orzekającego, że chodziło o przesłanki z art. 92b ust. 1 pkt 1 i 2 u.t.d. oraz art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. W świetle przedstawionych kryteriów i zarzutów, skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie. W rozpoznawanej sprawie powoływanie się przez skarżącego na wyłączenie jego odpowiedzialności na wspomnianych podstawach prawnych nie mogło być skuteczne z niżej wskazanych względów. Należy wyjaśnić, że art. 92b ust. 1 u.t.d. stanowi, że nie nakłada się kary pieniężnej za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerwach i okresach odpoczynku, jeżeli podmiot wykonujący przewóz zapewnił: właściwą organizację i dyscyplinę pracy ogólnie wymaganą w stosunku do prowadzenia przewozów drogowych, umożliwiającą przestrzeganie przez kierowców przepisów: rozporządzenia 561/2006, rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym, Umowy europejskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR), sporządzonej w Genewie dnia 1 lipca 1970 r. (pkt 1 lit. a-c); prawidłowe zasady wynagradzania, niezawierające składników wynagrodzenia lub premii zachęcających do naruszania przepisów rozporządzenia, o którym mowa w pkt 1 lit. a, lub do działań zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego (pkt 2). Z kolei art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. stanowi, że nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej, o której mowa w art. 92a ust. 1, na podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem, a postępowanie wszczęte w tej sprawie umarza się, jeżeli okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy lub inne czynności związane z przewozem nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć. W literaturze przedmiotu podobnie jak w orzecznictwie przyjmuje się, że wykazanie tych zdarzeń lub okoliczności obciąża przewoźnika, a nie organ (por. wyrok NSA z: 10 kwietnia 2019 r., sygn. akt II GSK 504/17; 22 czerwca 2022 r., sygn. akt II GSK 361/19, opubl.:orzeczenia.nsa.gov.pl), gdyż to on wywodzi skutki prawne wynikające z powołanych przepisów. Równocześnie należy podnieść, że opisane obowiązki przewoźnika nie zwalniają organu od jego powinności podjęcia wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, wyczerpującego rozpatrzenia oraz oceny całego materiału dowodowego sprawy oraz przedstawionych w sprawie dowodów (art. 7, art. 77 § 1, art. 80 oraz art. 107 § 3 k.p.a.). Przy czym obowiązek organu ogranicza się jedynie do umożliwienia stronie przedstawienia stosownej argumentacji popartej dowodami, co w niniejszej sprawie organ uczynił, wzywając stronę do przedstawienia dowodów na spełnienie przesłanek z art. 92b i art. 92c u.t.d. (pismo organu I instancji z 18 czerwca 2018 r.). Jak zaznaczono, udowodnienie okoliczności objętych hipotezą art. 92c ust. 1 pkt. 1 u.t.d. spoczywa na przedsiębiorcy, gdyż to on wywodzi skutki prawne wynikające z tego przepisu zmierzające do uwolnienia się od odpowiedzialności za naruszenie przepisów przez kierowcę (por. wyroki NSA z: 2 czerwca 2009 r., sygn. akt II GSK 989/08; 14 kwietnia 2016 r., sygn. akt II GSK 2527/14). Przesłanki określone w art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d., to są okoliczności i zdarzenia o takim charakterze, których podmiot wykonujący przewóz nie może przewidzieć i nie ma na nie wpływu, czyli wyłącznie sytuacje i zdarzenia nieoczekiwane oraz nadzwyczajne. Przesłanki te nie odnoszą się do zachowania przedsiębiorcy, jego działań lub działań osób, którymi posługuje się przy prowadzeniu działalności, lecz do sytuacji wyjątkowych, których profesjonalny podmiot wykonujący przewóz drogowy przy dochowaniu najwyższej staranności i przezorności nie był w stanie racjonalnie przewidzieć (por. wyrok w sprawie II GSK 361/19). Z kolei niezbędnym elementem odstąpienia od nałożenia kary pieniężnej z tytułu stwierdzonych nieprawidłowości (przesłanka z art. 92b ust. 1 u.t.d.) jest wykazanie przez przedsiębiorcę, że nie przyczynił się on swoim zachowaniem do ich powstania, co oznacza, że musi on wykazać takie okoliczności i zdarzenia, które nie są przewidywalne, a więc typowe i zwyczajne w działalności polegającej na wykonywaniu przewozu w transporcie drogowym. Przenosząc powyższe na grunt kontrolowanej sprawy, należy uznać, że Sąd I instancji prawidłowo ocenił przeprowadzone przez organy ITD postępowanie. Zasadnie stwierdzono, że skarżący nie przedstawił żadnych okoliczności, które uzasadniałyby zwolnienie go z odpowiedzialności. Organ II instancji, a za nim WSA słusznie przyjęli, że nie wystarczyło samo przedstawienie przez stronę dokumentów: regulaminu pracy u skarżącego, zakresu obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności kierowcy, informacji o dodatkowych warunkach zatrudnienia, oświadczenia kierowcy z 12 września 2011 r., że został pouczony o czasie pracy kierowcy i zobowiązuje się do przestrzegania przepisów z konsekwencjami za ich naruszenie, gdyż to nie przesądzało o faktycznym przestrzeganiu obowiązujących przepisów. Należy wyjaśnić, że w dyspozycji art. 92c ust. 1 pkt.1 u.t.d. nie mieszczą się takie sytuacje, które są wynikiem zachowań kierowców, ale które bezpośrednio wynikają z braku właściwych rozwiązań organizacyjnych w zakresie dyscyplinowania osób wykonujących na rzecz przedsiębiorcy usługi kierowania pojazdem. Akceptacja poglądu przeciwnego prowadziłaby do trudnych do zaaprobowania skutków, tj. przerzucenia odpowiedzialności za prowadzenie działalności gospodarczej, w jej najbardziej ryzykownym wymiarze z przedsiębiorcy na jego kierowców (por. wyroki NSA z 17 listopada 2010 r., sygn. akt II GSK 967/09; opubl. Lex 746376 oraz powołany tam wyrok TK z 31 marca 2008 r. w sprawie SK 75/06; opubl. OTK-A 2008/2/30; w sprawie II GSK 504/17; 23 stycznia 2019 r., sygn. akt II GSK 4875/16). Naczelny Sąd Administracyjny wielokrotnie stwierdzał, że przedsiębiorca powinien tak kształtować swoje relacje z pracownikami wykonującymi na jego rzecz transport drogowy, aby – przy użyciu odpowiednich środków kontroli i nadzoru – nie dochodziło do łamania przepisów znajdujących w tym zakresie zastosowanie. Warunkiem zwolnienia się z odpowiedzialności administracyjnej jest nie tylko brak możliwości przewidzenia zdarzeń i okoliczności, powodujących naruszenie, ale ponadto występujący jednocześnie brak wpływu na powstanie naruszenia. Dlatego też wyłączenie odpowiedzialności przedsiębiorcy w sytuacji, gdy naruszenie wynika z zawinionego działania kierowcy, którym się on posługuje przy wykonywaniu transportu drogowego, prowadziłoby w istocie do każdorazowego uniknięcia sankcji przez ten podmiot za błędy w szkoleniu, nadzorze i doborze pracowników. Za prawidłową należy więc przyjąć taką wykładnię art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d., według której przepis ten dotyczy okoliczności wyjątkowych i nadzwyczajnych oraz niezależnych od przedsiębiorcy. Wpływ przedsiębiorcy na pracę kierowców przezeń zatrudnionych nie polega tylko na odbieraniu oświadczeń od kierowców o zobowiązaniu do przestrzegania przepisów, itp., lecz przede wszystkim na doborze kadry w taki sposób, aby do naruszeń tych nie dochodziło. Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy WSA prawidłowo podzielił pogląd organów, że nie zostały spełnione przesłanki pozwalające na odstąpienie nałożenia kary określone w art. 92b ust. 1 u.t.d. Skarżący nie wykazał w przedstawionych dowodach, że w prowadzonym przez niego przedsiębiorstwie wprowadzone środki były wystarczające do zapobiegania powstawaniu naruszeń. Przede wszystkim skarżący nie wykazał, że dochował należytej staranności w zorganizowaniu oraz kontrolowaniu pracy kierowców, i że mimo tego kierowca naruszył przepisy o czasie pracy i wymaganych okresach odpoczynku. Właściwą organizację pracy oraz właściwe, uwzględniające wymagania z art. 92b ust. 1 u.t.d. zasady wynagradzania, mogłyby potwierdzić dowody, z których wynikałoby, że przedsiębiorca dokonuje analizy tras do klienta (odległość, topografia, rozkład parkingów), analizy danych zawartych na kartach kierowców i dostosowuje przyjmowane zlecenia do możliwości ich realizacji bez konieczności naruszenia przepisów regulujących czas pracy kierowców. Takich dowodów skarżący w toku postępowania jednak nie przedstawił. Mało, mając na uwadze wyjaśnienia przedsiębiorcy przedstawione w odwołaniu od decyzji organu I instancji, że kierowca dostarczył 12 czerwca 2018 r. towar z W. do P. i tego samego dnia pobrał towar, który miał dostarczyć do W. do 14 czerwca 2018 r. (do pokonania miał 915 km), kierowca 13 czerwca 2018 r. rano wyruszył w trasę z miejsca zamieszkania w T. (zeznania kierowcy podczas kontroli) i został zatrzymany do kontroli w początkowej fazie przewozu, przy czym oświadczył, że od początku podróży używał magnesu, to oznaczało, że nie chciał rejestrować początkowej aktywności. Takim zachowaniem kierowca pozbawiał siebie wynagrodzenia, skoro uzależnione było od liczby przepracowanych godzin, mając na uwadze § 7, 8 i 9 regulaminu pracy. Zatem tłumaczenie, że sam z siebie zainstalował magnes, było nielogiczne, nie znajdujące oparcia w doświadczeniu życiowym. W świetle powyższego należy stwierdzić, że w sprawie nie było także podstaw do wyłączenia odpowiedzialności skarżącego na podstawie art. 92b ust. 1 u.t.d. Mając zatem na uwadze, że skarżący nie wykazał, aby zapewnił właściwą organizację i dyscyplinę pracy w swoim przedsiębiorstwie organy administracji prawidłowo odmówiły zastosowania art. 92b u.t.d. i wymierzyły skarżącemu karę pieniężną, a WSA ten stan zaakceptował. W tej sytuacji zarzuty sformułowane w pkt 1, 2, 3 petitum skargi kasacyjnej okazały się niezasadne. Mając powyższe na uwadze, Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 p.p.s.a., oddalił skargę kasacyjną jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw. |