Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1185/11 - Wyrok NSA z 2012-09-04, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
I OSK 1185/11 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2011-06-30 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Barbara Adamiak /przewodniczący/ Irena Kamińska Małgorzata Miron /sprawozdawca/ |
|||
|
6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu | |||
|
Ruch drogowy | |||
|
IV SA/Po 1000/10 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2011-04-14 | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
Oddalono skargę kasacyjną | |||
|
Dz.U. 2000 nr 98 poz 1071 art. 151 § 1 pkt 2 w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r.- Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity Dz.U. 2005 nr 108 poz 908 art. 72 ust. 1 pkt 1, art. 73 Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym - tekst jednolity |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Barbara Adamiak, Sędzia NSA Irena Kamińska, Sędzia del. WSA Małgorzata Miron (spr.), Protokolant starszy inspektor sądowy Kamil Wertyński, po rozpoznaniu w dniu 4 września 2012 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2011 r. sygn. akt IV SA/Po 1000/10 w sprawie ze skargi A. R. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie z dnia [...] września 2010 r. nr [...] w przedmiocie rejestracji pojazdu oddala skargę kasacyjną |
||||
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2011 r., wydanym w sprawie o sygn. akt II SA/Po 1000/10, po rozpoznaniu sprawy ze skargi A. R. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie z dnia [...] września 2010 r., nr [...] w przedmiocie rejestracji pojazdu: I. uchylił zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję Starosty Kolskiego nr [...] z dnia [...] kwietnia 2010 r.; II. określił, że zaskarżona decyzja nie może być wykonana; III. zasądził od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie na rzecz skarżącej A. R. kwotę 440 zł (czterysta czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. W uzasadnieniu wyroku Sąd przedstawił następujący stan sprawy: Postanowieniem Nr [...] z dnia [...] maja 2009 r. Starosta Kolski, powołując się na art. 145 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz.U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm. – zwanej dalej k.p.a.), wznowił z urzędu postępowanie w sprawie rejestracji, dokonanej na wniosek A. R., samochodu osobowego marki Volkswagen T. o nr nadwozia [...], zakończone decyzją ostateczną Starosty Kolskiego Nr [...] z dnia [...] stycznia 2008 r. o rejestracji przedmiotowego pojazdu (dalej Volkswagen T.). Decyzją Nr [...] z dnia [...] czerwca 2009 r. Starosta Kolski, powołując się na art. 151 § 1 pkt 2 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 k.p.a. oraz art. 72 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz.U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm. – dalej ustawa Prawo o ruchu drogowym) uchylił decyzję Starosty Kolskiego z dnia [...] stycznia 2008 r. w sprawie rejestracji pojazdu oraz odmówił rejestracji przedmiotowego pojazdu. W uzasadnieniu powołano się na postanowienie Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu z dnia 29 kwietnia 2009 r., w którym przekazano Staroście Kolskiemu dowód rejestracyjny przedmiotowego pojazdu, zabezpieczony wcześniej jako dowód rzeczowy w sprawie karnej, a z którego to postanowienia wynikało, że nadwozie przedmiotowego pojazdu składa się z elementów nadwozi należących do dwóch pojazdów tej samej marki, w tym od pojazdu, który został skradziony. Tym samym, zdaniem Starosty Kolskiego, została spełniona przesłanka wznowienia postępowania wymieniona w art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. i uchylenia dotychczasowej decyzji o rejestracji pojazdu, a następnie odmowy rejestracji tego pojazdu. Przedłożone przy rejestracji pojazdu dokumenty: umowa kupna - sprzedaży, dowód rejestracyjny i zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym nie potwierdzają bowiem stanu faktycznego. Po rozpatrzeniu odwołania A. R., Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie decyzją z dnia [...] sierpnia 2009 r., Nr [...] uchyliło w całości zaskarżoną decyzję Starosty Kolskiego i przekazało sprawę organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia. Starosta Kolski decyzją z dnia [...] listopada 2009 r., Nr [...] ponownie uchylił decyzję o rejestracji z [...] stycznia 2008 r. i odmówił rejestracji przedmiotowego pojazdu. W uzasadnieniu organ I instancji wskazał na opinię kryminalistyczną, z której wynika, iż przedmiotowy pojazd został skompletowany poza wytwórnią z elementów pochodzących z dwóch różnych pojazdów tej samej marki. Odmawiając rejestracji wskazano, że ani biegły ani organ do spraw rejestracji nie są właściwe do rozstrzygania o prawie własności. W powyższej kwestii orzeka sąd w postępowaniu cywilnym. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie po rozpoznaniu odwołania wniesionego przez A. R., decyzją z dnia [...] stycznia 2010 r., Nr [...] uchyliło w całości zaskarżoną decyzję Starosty Kolskiego i sprawę przekazało organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia wskazując, iż należy rozważyć, czy postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim ma wpływ, a jeżeli tak to jaki, na przebieg wznowionego postępowania w sprawie rejestracji przedmiotowego pojazdu. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy, Starosta Kolski decyzją z dnia [...] kwietnia 2010 r., Nr [...], działając na podstawie art. 151 § 1 pkt 2 w związku z art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. oraz art. 72 ust. 1 ustawy uchylił własną decyzję ostateczną Nr [...] z dnia [...] stycznia 2008 roku o rejestracji pojazdu marki Volkswagen T. i odmówił rejestracji przedmiotowego pojazdu. W uzasadnieniu przytoczono stan faktyczny, w tym treść postanowienia Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu z dnia [...] maja 2009 r. z opisem przedmiotowego pojazdu, w którym zamontowano części ze skradzionego na szkodę A. N. pojazdu Volkswagen T. o numerze identyfikacyjnym [...]. Uwzględniając sugestie zawarte w decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie z dnia [...] stycznia 2010 r., włączono do materiału dowodowego opinię biegłego W. P., sporządzoną na zlecenie Prokuratury Okręgowej we Ostrowie Wielkopolskim. Zdaniem organu, ta opinia - wycena przedmiotowego pojazdu, nie jest dokumentem potwierdzającym, iż A. R. nabyła prawo własności do zamontowanych elementów innego pojazdu. Nadto, "organ rejestracyjny nie jest organem właściwym do rozstrzygania o prawie własności elementów pojazdu pochodzących z innego pojazdu tej samej marki, a dodatkowo pochodzących z przestępstwa". Dodano, iż A. R. od chwili wznowienia postępowania była informowana, że o prawie własności może zdecydować sąd w postępowaniu cywilnym oraz o okoliczności, iż współwłaścicielem przedmiotowego pojazdu jest T. U. [...] S.A. W świetle art. 72 ust. 1 ustawy, stwierdzono, że załączona do wniosku o rejestrację pojazdu umowa kupna - sprzedaży nie stanowi dowodu własności przedmiotowego pojazdu, jest jedynie dokumentem potwierdzającym prawo własności części pojazdu. Od powyższej decyzji odwołanie złożyła A. R. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie decyzją Nr [...] z dnia [...] września 2010 r., utrzymało decyzję organu I instancji w mocy. W uzasadnieniu organ przytoczył treść art. 73 ust. 1 i 72 ust. 1 pkt 1 ustawy oraz ocenił jako prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez organ pierwszej instancji. Podniósł, iż w rozpatrywanej sprawie, po wznowieniu postępowania powzięto wątpliwość, czy A. R. w dniu rejestracji była właścicielem przedmiotowego pojazdu w rozumieniu art. 73 ust. 1 ustawy, a przedłożony przy wniosku dokument był dowodem własności w rozumieniu art. 72 ust. 1 pkt 1 ustawy. Wyjaśnienie tych kwestii warunkowało, którą z decyzji wymienionych w art. 151 k.p.a. wznowione postępowanie zostanie zakończone. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazało, że w poczet materiału dowodowego załączono: 1) opinię kryminalistyczną z zakresu badań mechanoskopijnych wykonaną przez biegłego J. C. na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Kaliszu oraz opinię biegłego W. P. w zakresie wyceny poszczególnych podzespołów pochodzących od różnych pojazdów w odniesieniu do wartości ogólnej pojazdu, sporządzoną na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Biegły J. C. stwierdził, że wybity na polu numerowym przedmiotowego pojazdu numer nadwozia oraz naniesiony na korpusie numer silnika nie noszą śladów przerabiania lub podrabiania znaków, czy też innych zmian pola numerowego, są oznaczeniami pierwotnymi. Natomiast drzwi przednie lewe i prawe, drzwi tylne lewe i prawe, podsufitka, elementy zawieszenia przedniego oraz przednia część karoserii pochodzą z pojazdu marki VW T. o numerze identyfikacyjnym nadwozia [...]. Biegły W. P. ustalił, że wartość elementów pochodzących z samochodów Volkswagen T. o innym numerze identyfikacyjnym niż samochód o numerze identyfikacyjnym nadwozia [...] wynosi w tym samochodzie 19,84% ogólnej wartości samochodu ustalonej na dzień 18 czerwca 2008 roku. Z kolei z postanowienia Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu z dnia [...] kwietnia 2009 r. wynika, że pojazd marki VW T. o nr nadwozia [...], którego elementy znajdują się w przedmiotowym pojeździe, został skradziony w okresie 8-9 września 2007 r. w Opocznie na szkodę A. N., zaś firma ubezpieczająca samochód T. U. [...] S.A. w Poznaniu wypłaciła odszkodowanie i zawarła z właścicielem skradzionego pojazdu umowę przeniesienia własności pojazdu. Zdaniem organu odwoławczego, ten materiał dowodowy pozwalał przyjąć, że w dniu złożenia wniosku o rejestrację pojazdu A. R. nie była właścicielem pojazdu w rozumieniu art. 73 1 ustawy a jedynie właścicielką 80,16% jego części, gdyż właścicielem pozostałej części (19,84%), pochodzących z pojazdu o nr identyfikacyjnym nadwozia [...], było T. U. [...] S.A. w Poznaniu. Faktycznie więc przedmiotowy pojazd stanowi współwłasność A. R. oraz wymienionej firmy ubezpieczeniowej, zaś przedłożona przy wniosku umowy kupna - sprzedaży nie odzwierciedlała stanu faktycznego. Przedłożona umowa nie może być uznana za dokumentującą własność całego pojazdu, bowiem zbywca pojazdu przeniósł prawo własności na nabywcę tylko w takich granicach, w jakich mu przysługiwało. Jak wcześniej zauważono, w myśl art. 72 ust. 1 pkt 1 i art. 73 ust. 1 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, pojazd może być zarejestrowany na wniosek właściciela pojazdu i na podstawie m.in. dowodu własności pojazdu. Zdaniem organu odwoławczego nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia podnoszona przez stronę okoliczność, że przedmiotowy pojazd ma pierwotne numery nadwozia i silnika, zaś elementy z innego pojazdu nie zmieniły jego tożsamości, gdyż ta określana jest w dowodzie rejestracyjnym poprzez markę pojazdu, numer VIN oraz numer silnika, ponieważ w rozpatrywanej sprawie nie jest ustalana tożsamość pojazdu określana numerem nadwozia i numerem silnika, a wyłącznie prawo własności pojazdu podlegającego rejestracji i status osoby w rozumieniu art. 43 ust. 1 ustawy wnoszącej o rejestrację pojazdu, a także zgodność ze stanem faktycznym dokumentu własności pojazdu załączonego do wniosku o rejestrację. Zdaniem organu odwoławczego, nie ma też znaczenia dla rozstrzygnięcia podnoszona przez stronę okoliczność, że wartość zamontowanych części do samochodu stanowi zaledwie 19,84 % wartości całego pojazdu, co według strony przesądza o tym, iż stosownie do art. 193 § 2 w związku z art. 47 § 1 kc, stała się właścicielem całości pojazdu. Samorządowe Kolegium Odwoławcze podkreśliło, iż żaden przepis prawa nie upoważnia organu właściwego w sprawach rejestracji do rozstrzygania kwestii dotyczących własności pojazdu, przepisy nakładają jedynie obowiązek badania, czy pojazd zgłoszony do rejestracji stanowi przedmiot uregulowanego prawa własności. Organ rejestrujący pojazd nie jest uprawniony, by przyjąć zgodnie z żądaniem strony, że stała się w okolicznościach rozpatrywanej sprawy właścicielem całości przedmiotowego pojazdu na podstawie art. 193 § 2 w związku z art. 47 § 1 kc. A. R., wniosła skargę na powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. W skardze podtrzymano zarzuty sformułowane w odwołaniu, rozszerzając ich argumentację. Zdaniem skarżącej, organy I i II instancji naruszyły przepisy art. 16 k.p.a. w zw. z art. 151 § 1 pkt 2 k.p.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a., poprzez błędne przyjęcie, że informacje, które dotarły do Starosty Kolskiego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu dotyczące montażu w przedmiotowym pojeździe elementów pochodzących z innego pojazdu stanowią przesłankę do wznowienia postępowania administracyjnego w przedmiocie rejestracji tego pojazdu. W ocenie skarżącej, informacja płynąca ze znajdującego się w aktach sprawy postanowienia w przedmiocie dowodów rzeczowych w sprawie karnej, mogła doprowadzić co najwyżej do wszczęcia postępowania w przedmiocie wznowienia postępowania. Zdaniem strony skarżącej, po wszczęciu postępowania w sprawie wznowienia postępowania rejestracyjnego, Starosta Kolski powinien rozstrzygnąć o braku podstaw do wznowienia postępowania. Zaskarżonym decyzjom zarzucono również błąd w ustaleniach stanu faktycznego polegający na przyjęciu, że skarżąca nie przedłożyła dowodu własności pojazdu, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia art. 72 ust. 1 pkt 1 ustawy wyrażającego się w uchyleniu ostatecznej decyzji o rejestracji przedmiotowego pojazdu i odmowie jego ponownego zarejestrowania. Ponadto, decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie zarzucono naruszenie art. 7, art. 15, 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. polegające na nieusunięciu w toku kontroli instancyjnej istotnych naruszeń przepisów, którymi dotknięta jest decyzja organu I instancji oraz niepełnym i poprzez to błędnym uzasadnieniu decyzji. Decyzji Starosty Kolskiego zarzucono zaś naruszenie art. 7 k.p.a., art. 10 § 1 k.p.a., art. 77 § 1 k.p.a. art. 80 k.p.a., a także art. 107 § 1 i 3 k.p.a. W związku z powyższym wniesiono o przeprowadzenie dowodu uzupełniającego z załączonego do skargi dokumentu i uchylenie decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie oraz poprzedzającej jej decyzji Starosty Kolskiego. W uzasadnieniu skargi A. R. wskazała, że w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajduje art. 47 § 1 i 2 kc, gdyż oczywistym jest, że wymienione w decyzjach części pojazdu (w większości do niego dospawane) po odłączeniu pozbawią pojazd pierwotnej właściwości, jak również same swoją właściwość stracą. W tym kontekście stwierdzono, że w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania instytucja współwłasności pojazdu. Zdaniem skarżącej z art. 2 pkt 31 ustawy wynika, że pojazd traktowany jest jako całość, nie zaś jako zbiór "szczególnych elementów, z których jest wykonany". O tożsamości pojazdu decydują marka pojazdu, numer VIN oraz numer silnika, bowiem te elementy objęte są treścią identyfikującego pojazd dowodu rejestracyjnego (a więc decyzji administracyjnej). Błędnym jest również, zdaniem skarżącej, twierdzenie organu II instancji, w związku z treścią art. 72 ust. 1 pkt. 1 i art. 73 ust. 1 ustawy, iż w ustawie tej mowa jest "o dowodzie własności pojazdu i właścicielu pojazdu, a nie o dowodzie własności i właścicielu tych elementów pojazdu, których cechy zamieszcza się w dowodzie rejestracyjnym". Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie odpowiadając na skargę, wniosło o jej oddalenie podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uzasadniając wyrok z dnia 14 kwietnia 2011 r., sygn. akt II SA/Po 1000/10 zauważył, że zaskarżona decyzja zapadła w ramach postępowania wznowieniowego, będącego postępowaniem nadzwyczajnym i stanowiącym wyjątek od zasady trwałości ostatecznych decyzji administracyjnych wyrażonej w art. 16 § 1 k.p.a. W przedmiotowej sprawie organy obu instancji uznały, iż w niniejszej sprawie wyszły na jaw istotne dla sprawy nowe okoliczności faktyczne lub nowe dowody istniejące w dniu wydania decyzji, ale nie znane organowi, który decyzję tę wydawał, tj. występuje podstawa do wznowienia postępowania na podstawie art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. Z akt sprawy wynika przy tym, że wznawiając postępowanie w sprawie, organ I instancji działał na podstawie postanowienia Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu z dnia [...] kwietnia 2009 r., w którym przekazano Starości Kolskiemu dowód rejestracyjny przedmiotowego pojazdu, zabezpieczony wcześniej jako dowód rzeczowy w sprawie karnej, a z którego to postanowienia wynikało, że nadwozie przedmiotowego pojazdu składa się z elementów nadwozi należących do dwóch pojazdów tej samej marki, w tym od pojazdu, który został skradziony. Zdaniem Sądu, przesłanka z art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. niewątpliwie w stanie niniejszej sprawy zaistniała, dlatego wznowienie postępowania z urzędu odpowiadało prawu. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w dacie orzekania o rejestracji pojazdu decyzją z 25 stycznia 2008 r., organ nie miał wiedzy co do tego, iż zarejestrowany pojazd (lub jego części) może pochodzić z kradzieży. Tym samym zaskarżonym decyzjom nie można zarzucić naruszenia zasady trwałości decyzji administracyjnych wyrażonej w art. 16 k.p.a. Przechodząc do kwestii merytorycznych, Sąd ustalił na podstawie zamieszczonych w aktach sprawy dowodów, że A. R., składając w dniu 21 grudnia 2007 r. wniosek o rejestrację pojazdu marki Volkswagen T. nr nadwozia [...], przedłożyła jako dowód własności pojazdu umowę kupna-sprzedaży zawartą w dniu 28 września 2007 r. w Paryżu ze sprzedającym R. D., zamieszkałym na terytorium Francji. Zakupiony przez skarżącą pojazd został przywieziony do Polski na lawecie. Złożone przy wniosku dokumenty, w tym umowa kupna-sprzedaży nie budziły wątpliwości i pojazd został zarejestrowany decyzją Starosty Kolskiego Nr [...] z dnia [...] stycznia 2008 r. W dniu [...] maja 2009 r. Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu postanowieniem Nr [...] z dnia [...] kwietnia 2009 r. przekazała Staroście Kolskiemu dowód rejestracyjny przedmiotowego pojazdu, zabezpieczonego wcześniej jako dowód rzeczowy w prowadzonym dochodzeniu dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami pojazdów, legalizacją i obrotem pojazdami pochodzącymi z czynów zabronionych. Z ustaleń Policji wynika, że pojazd marki VW T. o nr nadwozia [...], którego elementy znajdują się w przedmiotowym pojeździe, został skradziony w okresie 8-9 września 2007 r. w Opocznie na szkodę A. N., zaś firma ubezpieczająca samochód: T. U. [...] S.A. w Poznaniu wypłaciła odszkodowanie i zawarła z właścicielem skradzionego pojazdu umowę przeniesienia własności pojazdu. Z powyższego należy wnosić, że uszkodzony samochód przywieziony z Francji został naprawiony w Polsce, z użyciem kradzionych części samochodu. Z akt sprawy nie wynika, aby skarżąca wiedziała o tym fakcie. Materialno-prawną podstawą orzekania w niniejszej sprawie stanowiły przepisy art. 72 ust.1 pkt 1 oraz art. 73 ustawy Prawo o ruchy drogowym. Ustawa ta nie określa, co jest dowodem własności pojazdu, ale wydaje się oczywiste, że chodzi tu przede wszystkim o dokument stwierdzający w sposób niesporny prawo własności wnioskodawcy (właściciela) do danego pojazdu będącego przedmiotem wniosku o rejestrację. Jest to zazwyczaj umowa kupna – sprzedaży lub faktura zakupu pojazdu, ale także – w bardziej skomplikowanych stanach faktycznych i prawnych – prawomocne orzeczenie sądu powszechnego ustalające lub stwierdzające prawo własności w oparciu o art. 189 kpc lub art. 174 kc. Dokumenty te winny potwierdzać własność pojazdu w sposób niesporny i nie wymagający przeprowadzenia dodatkowych analiz i ocen, zwłaszcza w sferze stosunków własnościowych, gdyż uprawnionym do orzekania i rozstrzygania sporów w tym zakresie jest wyłącznie sąd powszechny w postępowaniu cywilnym. Przysługujące wnioskodawcy prawo własności pojazdu winno zatem wynikać wprost ze złożonych dokumentów, a co za tym idzie nie może ono nasuwać jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych. Taki zaś rezultat można osiągnąć wyłącznie w razie przedłożenia organowi rejestrującemu dokumentów potwierdzających stan niesporny i zgodny z rzeczywistością. Dokument pozbawiony tych podstawowych cech nie jest dowodem własności w rozumieniu art. 72 ust.1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, a co za tym idzie nie może stanowić podstawy rejestracji pojazdu. W niniejszej sprawie dowodem własności pojazdu, przedstawionym w postępowaniu o rejestrację, jest umowa kupna-sprzedaży zawarta przez skarżącą ze zbywcą R. D. Sąd pierwszej instancji nie podzielił stanowiska organu, że umowa ta nie jest dowodem własności nabytego pojazdu, a skarżąca, występując z wnioskiem o rejestrację, nie była właścicielem pojazdu w rozumieniu powołanych przepisów. W ocenie Sądu z faktu, że elementy z innego pojazdu tej samej marki stanowią 19,84% ogólnej wartości samochodu Volkswagen T. nie można wywodzić wniosku, iż skarżąca nie była właścicielem pojazdu w rozumieniu art. 73 ust.1 ustawy, a jedynie właścicielką 80,16% jego części, gdyż właścicielem pozostałej części (19,84%), było towarzystwo ubezpieczeniowe. Sąd ocenił, że wymóg, by umowa kupna-sprzedaży odzwierciedlała stan faktyczny, odnosi się do stanu pojazdu w dniu zawarcia umowy, a nie jak przyjmuje organ - do stanu w okresie późniejszym. Większość nabywców używanych samochodów, po transakcji dokonuje mniejszych bądź większych napraw, lub modernizacji. Jak wskazano wyżej, organ nie wykazał, że zbywca nie przeniósł na skarżącą własności całego pojazdu. Sąd pierwszej instancji przyznał rację skarżącej, iż organ jest niekonsekwentny w kwestii zakresu swoich kompetencji co do ustaleń dotyczących spełnienia przez skarżącą wymogów art. 72 ust. 1 i art. 73 ust. 1 ustawy. Samorządowe Kolegium Odwoławcze z jednej strony podkreśla, iż żaden przepis prawa nie upoważnia organu właściwego w sprawach rejestracji do rozstrzygania kwestii dotyczących własności pojazdu, przepisy nakładają jedynie obowiązek badania, czy pojazd zgłoszony do rejestracji stanowi przedmiot uregulowanego prawa własności. Organ dodaje, iż organ rejestrujący pojazd nie jest uprawniony, by przyjąć zgodnie z żądaniem strony, że stała się w okolicznościach rozpatrywanej sprawy właścicielem całości przedmiotowego pojazdu na podstawie art. 193 § 2 w związku z art. 47 § 1 kc. Nie jest to spójne z twierdzeniami organu odwoławczego, że przedmiotowy pojazd stanowi współwłasność skarżącej. Przyjmując powyższe, organ posługując się słowami z uzasadnienia decyzji: "rozstrzygnął w kwestii dotyczącej własności pojazdu", wskazując na instytucję unormowaną w art. 193 § 1 kc. Sąd podzielił pogląd organu, że przepisy nie wymagają od organu rejestracyjnego, by badał stosunki własnościowe w odniesieniu do zgłaszanych do rejestracji pojazdów, bo to jest kompetencja sądu powszechnego. Nie znaczy to jednak, aby organ odcinał się od wszelkich ustaleń w kwestiach własności pojazdu, w oparciu o wymagane prawem dokumenty, w tym umowy kupna-sprzedaży. To, że organ orzeka na podstawie materialnego prawa administracyjnego nie znaczy, że organ nie może posługiwać się kategoriami cywilnoprawnymi, zwłaszcza, że używa je stosowana ustawa. Powołując się na treść art. 193 § 2 kc i przywołując jego treść Sąd wskazał, że gdyby podzielić stanowisko wskazanych organów administracji publicznej, dojść trzeba byłoby do wniosku, że nawet niewielki element (np. szyba czy lusterko) zamontowane pozafabrycznie zmienia tożsamość pojazdu i w przypadku wątpliwości co do ich pochodzenia, skutkuje wyrejestrowaniem pojazdu i odmową jego ponownej rejestracji do czasu wykazania własności tych elementów. Stanowisko takie stoi w oczywistej sprzeczności tak do wymienionych norm prawa cywilnego, jak i norm prawa administracyjnego. Jako odrębną kwestię od ustalenia prawa własności jest dokonywanie stosownych rozliczeń według zasad bezpodstawnego wzbogacenia, a niekiedy według reżimu czynów niedozwolonych. A zatem jako nieuzasadnione Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał stanowisko organu II instancji, że załączona do wniosku umowa kupna - sprzedaży nie stanowi dowodu własności pojazdu. Dla ustalenia własności pojazdu decydującymi kryteriami są: marka pojazdu, numer VIN oraz numer silnika, jako elementy objęte treścią dowodu rejestracyjnego, których zgodność ze stanem znajdującym odzwierciedlenie w zawartej umowie kupna sprzedaży jak i legalność (brak ingerencji w tablice znamionowe) nie zostały podważone w trakcie prowadzonego postępowania administracyjnego. Mając powyższe na uwadze i uznając, że organy administracyjne nie przeprowadziły we właściwy sposób postępowania co do przyczyn wznowienia, Sąd stwierdził naruszenie art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. Ponownie rozpatrując sprawę, organ I instancji przeprowadzi postępowanie zgodnie z wymogami k.p.a., z uwzględnieniem powyższych uwag dotyczących oceny przedłożonej umowy i stanu prawnego pojazdu na dzień rejestracji i w pierwszej kolejności oceni zaistnienie podstawy do wznowienia postępowania w przedmiocie rejestracji pojazdu. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciło naruszenie prawa materialnego, tj. art. 72 ust. 1 pkt 1 oraz art. 73 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w związku z art. 193 § 2 i art. 47 § 1 kc. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej organ wskazał, że stan faktyczny w niniejszej sprawie nie jest sporny. Zarzucajac naruszenie przepisow prawa materialnego wskazał, że nie zgadza się ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji co do tego, że skoro wartość rejestrowanego samochodu była znaczniem większa od zamontowanych w tym samochodzie skradzionych części to właścicielem całości stał się właściciel rzeczy zgodnie z regułą zawartą w art. 47 § 1 kc. Dodatkowo w uzasadnieniu skarżący kasacyjnie zarucił, że całkowicie bezpodstawne jest stwierdzenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu jakoby kontrolowana przez niego decyzja została wydana z naruszeniem art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. tym bardziej ze stwierdzenie to nie zawiera żadnego uzasadnienia a dodatkowo Sad ten przyznał, że w niniewjszej sprawier zaistniała przesłanka do wznowienia postępowania wymieniona w art. 145 § 1 pkt. 5 k.p.a. W tym stanie rzeczy Kolegium wniosło o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz zasadzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania w sprawie. Odpowiedź na skargę kasacyjną złożyła A. R. wnosząc o jej oddalenie. Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje: Art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm. dalej: p.p.s.a.) stanowi, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. Katalog przyczyn nieważności postępowania został określony w § 2 art. 183 ustawy, a wystąpienie jednej z przyczyn nieważności wymienionej w tym przepisie skutkuje uchyleniem orzeczenia nawet wtedy, gdy zarzut nie został podniesiony w skardze kasacyjnej. W niniejszej sprawie tego rodzaju wady nie wystąpiły a zatem Naczelny Sąd Administracyjny upoważniony jest do oceny zaskarżonego orzeczenia jedynie w granicach wskazanych w skardze kasacyjnej. Oznacza to, że przedmiotem oceny mogą być jedynie te zarzuty kasacyjne, które strona sformułowała i uzasadniła zgodnie z wymogami prawnymi wynikającymi z art. 174 i art. 176 p.p.s.a. Jeśli zatem strona nie sformułowała zarzutów zgodnie z powołanymi przepisami, to działający na podstawie art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny nie może dokonać ich merytorycznej oceny. Oceniając sprawę w ww. granicach Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionych podstawach. Wprawdzie skarżący kasacyjnie jako podstawę wniesionego środka odwoławczego wskazał zarówno pkt 1 jak i 2 art. 174 p.p.s.a. to jest naruszenie przepisów prawa materialnego jak i prawa procesowego to jednak w dalszej jej części skonkretyzował jedynie zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego: art. 72 ust. 1 pkt 1 oraz 73 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz.U. z 2005 r. poz. 908 ze zm.dalej: ustawa – Prawo o ruchu drogowym) w zw. z art. 193 § 2 i 47 § 1 kc. Jednocześnie w uzasadnieniu skargi kasacyjnej jej autor przyznał, iż stan faktyczny ustalony przez organy administracji i niekwestionowany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu nie jest sporny. A zatem spór w niniejszej sprawie sprowadza się li tylko do oceny czy spełnione zostały przesłanki określone w art. 72 ust. 1 i 73 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jedynie bowiem z przypadku uznania, że przesłanki te nie zostały spełnione uzasadnione byłoby – po wznowieniu postępowania w oparciu o art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. - uchylenie decyzji Starosty Kolskiego z dnia [...] stycznia 2009 r. i odmówienie zarejestrowania pojazdu. Należy bowiem przypomnieć, że kontrolowana przez Sąd pierwszej instancji decyzja została wydana w jednym z nadzwyczajnych postępowań – postępowaniu wznowieniowym a jej podstawą prawną był art. 151 § 1 pkt 2 k.p.a. w zw. z art. 145 § 1 pkt 5 k.p.a. i w zw. z ww. przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym Art. 72 ust. 1 tej ostatniej ustawy wymienia enumeratywnie dokumenty, które stanowią podstawę zarejestrowania pojazdu, przy czym w pkt. 1 tego przepisu ustawodawca wskazuje na konieczność przedstawienia dowodu własności. Zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie przyjmuje się, że dowodem tym mogą być w szczególności: umowa sprzedaży, zamiany, darowizny o dożywocie oraz prawomocne orzeczenie sądu rozstrzygające o prawie własności (tak m.in. Artur Jezierski w Prawo o ruchu drogowym z komentarzem wyd. 1 z 2010 r. str. 82 ). Prawidłowo Sąd pierwszej instancji ocenił, że w niniejszej sprawie brak było podstaw do uznania, że A. R. nie przedstawiła dowodu własności pojazdu marki VW T. Jak przyznał skarżący kasacyjnie – nie jest sporne w niniejszej sprawie, że A. R. nabyła przedmiotowy pojazd na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 28 września 2008 r. w Paryżu z R. D. Prawidłowość tej umowy nie była kwestionowana przez strony. Brak jest również informacji ażeby sprzedający nie był właścicielem tego pojazdu. W konsekwencji – zgodnie z art. 155 § 2 kc skarżąca A. R. stała się właścicielką pojazdu z chwilą jego wydania (jako rzeczy oznaczonej co do gatunku). Wbrew twierdzeniom autora skargi kasacyjnej ten sam pojazd został objęty wnioskiem o rejestrację z dnia 20 grudnia 2007 r. Bez znaczenia przy tym pozostaje dla powyższej oceny, że przed złożeniem wniosku skarżąca A. R. naprawiła pojazd a do naprawy zostały użyte części z innego samochodu tej samej marki lecz pochodzącego z kradzieży. Rację ma bowiem Sąd pierwszej instancji co do tego, że wartość dowodowa dokumentu stanowiącego dowód własności pojazdu winien być oceniany wg stanu na datę jego sporządzenia a nie składania wniosku o zarejestrowanie pojazdu. Naczelny Sąd Administracyjny podzielił również stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu co do tego, że w okolicznościach niniejszej sprawy dla ustalenia prawa własności pojazdu będą miały zastosowanie przepisy art. 47 § 1 w zw. z art. 193 § 2 kc. Z niekwestionowanych przez stronę skarżącą kasacyjnie ustaleń wynika, że wartość części pochodzących ze skradzionego samochodu wynosi 19,84 % wartości pojazdu będącego przedmiotem decyzji z dnia [...] stycznia 2009 r. W tej sytuacji rację ma Sąd pierwszej instancji, że dla ustalenia własności tych części będzie miała zastosowanie reguła zawarta w art. 47 § 1 kc. Wbrew bowiem twierdzeniom Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie wartość części wmontowanych do przedmiotowego samochodu ma wartość znacznie mniejszą od wartości pojazdu rejestrowanego. W takiej sytuacji części te stały się częściami składowymi samochodu VW T. objętego wnioskiem i jako takie stanowią własność właściciela rzeczy głównej. Nie można bowiem podzielić stanowiska Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Koninie, że reguła zawarta w art. 47 § 1 kc odnosi się jedynie do czynności prawnych. Wykładnia zarówno gramatyczna jak i systemowa tego przepisu nie pozostawia wątpliwości, że celem ustawodawcy było uregulowanie sytuacji własnościowej części składowej rzeczy. Zgodnie z ww. unormowaniem właścicielem części składowej rzeczy pozostaje właściciel rzeczy głównej. Inna wykładnia tego przepisu, którą zdaje się prezentować organ administracji, prowadziłaby do nieuzasadnionego ograniczenia prawa własności. Gdyby bowiem cześć składowa rzeczy stanowiła odrębny od rzeczy głównej przedmiot własności właściciel tej pierwszej zobligowany byłby do rozporządzania rzeczą w taki sam sposób jak właściciel rzeczy głównej, co stanowiło sprzeczne z konstytucyjną zasadą ochrony własności – ograniczenie praw właściciela. Nie ma również racji skarżący kasacyjnie, że części pochodzące z samochodu A. N. nie mogą być przedmiotem własności A. R. skoro pochodzą z kradzieży. Skoro wolą ustawodawcy było przypisanie własności części składowych rzeczy właścicielowi rzeczy głównej, to bez znaczenia pozostaje kto był ich właścicielem przed połączeniem z rzeczą główną oraz w jaki sposób własność ta została utracona. I wreszcie Naczelny Sąd Administracyjny nie podzielił stanowiska skarżącego kasacyjnie co do wadliwego – w jego ocenie - stanowiska Sądu pierwszej instancji odnoszącego się do nie przeprowadzenia we właściwy sposób postępowania co do przyczyn wznowienia i tym samym naruszenia przez organy art. 7, 77 § 1 i 80 k.p.a. Uzasadnienie tego zarzutu wskazuje, że uszło uwadze Samorządowego Kolegium Odwoławczego, iż kontrolowana przez Sąd pierwszej instancji decyzja została wydana w postępowaniu nadzwyczajnym jakim jest postępowanie wznowieniowe. Wznowienie postępowania – jak słusznie przypomniał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu - jest instytucją procesową stwarzającą możliwość ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej zakończonej decyzją ostateczną, jeżeli postępowanie, w którym ona zapadła, było dotknięte co najmniej jedną z kwalifikowanych wadliwości procesowych wyliczonych wyczerpująco w art. 145 § 1 i 145a i b § 1 k.p.a. Złożenie wniosku lub powzięcie z urzędu informacji o zaistnieniu którejś z ww. przesłanek wszczyna postępowanie wstępne, które powinno zakończyć się załatwieniem sprawy rozstrzygnięciem przewidzianym w art.149 k.p.a. Wydanie postanowienia o wznowienia postępowania otwiera organowi drogę do zbadania czy faktycznie doszło do wydania decyzji dotkniętej kwalifikowaną wadą prawną. Sam fakt, że wyszła na jaw nowa okoliczność lub nowy ale istniejący w dacie wydania decyzji, a nieznany organowi, dowód nie stanowi o konieczności uchylenia decyzji ostatecznej. Obowiązkiem organu jest zbadanie czy ta nowa okoliczność lub dowód jest istotna dla sprawy. Prawidłowo zatem Sąd pierwszej instancji wskazał, że wprawdzie w okolicznościach niniejszej sprawy ujawniły się nowe okoliczności i dowody nieznane organowi w dniu wydania decyzji z dnia 25 stycznia 2009 r. co uzasadniało wydanie postanowienia z dnia 13 maja 2009 r. o wznowieniu postępowania jednakże rzeczą organów było przeprowadzenie postępowania co do przyczyn wznowienia w zgodzie z przepisami k.p.a. w szczególności z zasadą prawdy obiektywnej. W tym stanie rzeczy - uznając zarzuty skargi kasacyjnej za nieuzasadnione – w oparciu o art. 184 p.p.s.a. orzeczono jak w sentencji. |