drukuj    zapisz    Powrót do listy

6264 Zarząd gminy (powiatu, województwa) 6411 Rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące gminy; skargi organów gminy na czynności nadzorcze, Wyłączenie sędziego, Wojewoda, Oddalono zażalenie, II OZ 1633/17 - Postanowienie NSA z 2018-01-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OZ 1633/17 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2018-01-11 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-12-20
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Zdzisław Kostka /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6264 Zarząd gminy (powiatu, województwa)
6411 Rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące gminy; skargi organów gminy na czynności nadzorcze
Hasła tematyczne
Wyłączenie sędziego
Sygn. powiązane
VIII SA/Wa 658/17 - Wyrok WSA w Warszawie z 2018-02-27
II OSK 1509/18 - Wyrok NSA z 2018-06-28
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 184, art. 197 par. 1 i 2, art. 18, art. 19
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Dnia 11 stycznia 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Zdzisław Kostka po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2018 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia R. W. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 października 2017 r., sygn. akt VIII SA/Wa 658/17 w przedmiocie wyłączenia sędziego w sprawie ze skargi R. W. na zarządzenie zastępcze Wojewody [...] z dnia [...] czerwca 2017 r., nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Prezydenta Miasta R. postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Zaskarżonym postanowieniem z 27 października 2017 r., sygn. akt VIII SA/Wa 658/17, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił wniosek skarżącego R. W. o wyłączenie sędziego WSA w Warszawie Marka Wroczyńskiego od orzekania w sprawie ze skargi na zarządzenie zastępcze Wojewody [...] z [...] czerwca 2017 r., którym stwierdzono wygaśnięcie mandatu Prezydenta Miasta R. R.W.

Skarżący pismem z 25 października 2017 r., złożonym na rozprawie, wystąpił o wyłączenie sędziego Marka Wroczyńskiego ze składu orzekającego w sprawie ze skargi na zarządzenie zastępcze Wojewody [...] z [...] czerwca 2017 r. Jako podstawę wskazał art. 20 w zw. z art. 19 p.p.s.a., twierdząc, że istnieją okoliczności wywołujące uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego.

Skarżący wskazał, że sędzia Marek Wroczyński pełni funkcję Przewodniczącego Wydziału VIII Zamiejscowego w Radomiu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Do jego kompetencji, obok orzekania, należy również przydzielanie spraw sędziom wydziału oraz wstępna kontrola skarg pod kątem braków formalnych. Pełniąc funkcję Przewodniczącego Wydziału, sędzia w pierwszej kolejności zbadał skargę pod kątem formalnym, następnie przydzielił sprawę sędziom wydziału, jednocześnie wskazując samego siebie jako sędziego sprawozdawcę, by ostatecznie zarządzeniem z 18 września 2017 r. wyznaczyć termin rozprawy na 25 października 2017 r. Wszystkie powyższe czynności miały miejsce w okresie niespełna dwóch miesięcy od momentu wniesienia skargi. Powyższe narusza – zdaniem skarżącego – regułę określoną w § 32 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5 sierpnia 2015 r. Regulamin wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych, zgodnie z którą sprawy wniesione do sądu rozpoznaje się na rozprawie według kolejności ich wpływu, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. W przedmiotowym przypadku, w ocenie skarżącego, sędzia zbadał sprawę i wyznaczył rozprawę poza kolejnością wpływu, na co wskazują sygnatury spraw rozpoznawanych tego dnia na rozprawie. Świadczy to – zdaniem skarżącego – o osobistym zaangażowaniu sędziego Marka Wroczyńskiego w sprawę i narusza zasadę bezstronności.

W ocenie skarżącego, przejawem osobistego zaangażowania sędziego w sprawę jest również wypowiedź, jakiej udzielił dziennikarzom [...] Radia [...], która została wyemitowana 11 września 2017 r. Zdaniem skarżącego, w wypowiedzi tej sędzia wskazał, że z uwagi na duże zainteresowanie sprawą, jej rozpatrzenie może nastąpić jeszcze w październiku 2017 r. lub na przełomie października i listopada 2017 r., co również ma świadczyć o celowym pominięciu zasady rozpatrywania spraw według kolejności ich wpływu, a także o naruszeniu bezstronności z uwagi na fakt, że sędzia wypowiedział się publicznie w zakresie rozpatrywanej sprawy przed jej rozstrzygnięciem wskazując na konieczność jej priorytetowego potraktowania. Jako dowód potwierdzający tę okoliczność przedłożono płytę CD.

Skarżący podniósł również, iż w sprawie wątpliwy jest sam proces wyznaczenia składu orzekającego. Powołując się na regulacje wynikające z § 23 Regulaminu wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych oraz uwzględniając wypowiedź radiową sędziego, skarżący stwierdził, że wątpliwy jest zbieg okoliczności, w którym sędzia w pierwszej kolejności w sposób "nadzwyczaj sprawny" bada skargę pod kątem formalnym, następnie wyznacza siebie, jako sędziego sprawozdawcę, by ostatecznie w "ekspresowy sposób" wyznaczyć termin rozprawy w czasie dwóch miesięcy od wpływu skargi. Tego typu pośpiech nie jest reakcją typową, bowiem skargi wniesione do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, jak i również te, które trafiają do Wydziału VIII Zamiejscowego w Radomiu tego Sądu na swoje rozpatrzenie oczekują zazwyczaj prawie 6 miesięcy. W ocenie skarżącego, niezrozumiały pośpiech w wyznaczeniu terminu rozprawy, niespotykany w innych sprawach, narusza zasadę równego dostępu do wymiaru sprawiedliwości i prowadzi do pogwałcenia reguły bezstronności składu orzekającego.

Oddalając wniosek o wyłączenie sędziego Marka Wroczyńskiego Sąd pierwszej instancji uznał, że nie zachodzi żadna z przyczyn wyłączenia sędziego z urzędu wskazanych w art. 18 p.p.s.a., jak i że nie występują okoliczności, które mogłyby wywołać jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości co do bezstronności tego sędziego w rozumieniu art. 19 p.p.s.a. Powyższe, zdaniem Sądu, potwierdza złożone oświadczenie sędziego, które wykluczyło istnienie jakichkolwiek okoliczności mogących wywoływać wątpliwość co do jego bezstronności. Stwierdzenie to wynika również z tego, że skarżący zarzucił sędziemu jedynie naruszenie Regulaminu wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych, wydawanymi zbyt szybko zarządzeniami i wypowiedzią radiową, przy wyznaczeniu terminu rozpoznania sprawy poza kolejnością wpływu, które, nawet gdyby okazało się zasadne, nie świadczy o negatywnym nastawieniu sędziego do skarżącego, o braku obiektywizmu czy bezstronności w sprawie, a zatem nie może stanowić uzasadnienia wniosku o wyłączenie sędziego, "który ma za zadanie przeciwdziałać brakowi bezstronności sędziego, a nie być środkiem zwalczania przez stronę skarżącą dostrzeżonych przez nią uchybień przepisów postępowania". Niemniej jednak Sąd pierwszej instancji odniósł się do zarzutów skarżącego dotyczących naruszenia Regulaminu wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych, wyjaśniając szczegółowo zasady – zaznaczając, że były one przestrzegane również w tej sprawie – przydziału spraw sędziom, w tym wyznaczania sędziego sprawozdawcy i składu orzekającego oraz kolejności wyznaczania terminów rozpraw, z rozróżnieniem zasad dotyczących sędziów liniowych i funkcyjnych jakim jest Przewodniczący Wydziału.

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego medialnej wypowiedzi sędziego, która w ocenie skarżącego, świadczy o jego stronniczości, Sąd stwierdził, że przedłożony przy wniosku dowód w postaci płyty CD okoliczności tej w żaden sposób nie uzasadnia, ani nie uprawdopodabnia. Wedle wniosku, sędzia w dniu 11 września 2017 r. udzielił dziennikarzom informacji, że rozpoznanie przedmiotowej sprawy może nastąpić jeszcze w październiku 2017 r. lub na przełomie października i listopada 2017 r. z uwagi na "duże zainteresowanie sprawą". Tymczasem zapis na płycie CD nie zawiera jakiejkolwiek osobistej wypowiedzi sędziego, tylko wypowiedź dziennikarki, opisującej rozmowę przeprowadzoną z Przewodniczącym Wydziału, z której wynika, że sprawa zostanie potraktowana priorytetowo.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że przedmiotowa sprawa niewątpliwie budzi zainteresowanie mieszkańców miasta i mediów, bowiem skarżący R. W. wniósł skargę w związku z pełnioną przez siebie funkcją Prezydenta Miasta R. Tym samym, w ocenie Sądu, zasadne było jej sprawne rozpoznanie, co ma szczególne znaczenie z punktu widzenia interesu społecznego, w szczególności transparentności działań organów jednostek samorządu terytorialnego.

W zażaleniu na postanowienie skarżący powtórzył argumenty zawarte we wniosku o wyłączenie sędziego, iż podstawą wyłączenia jest wypowiedź radiowa sędziego (mimo iż przyznano, że dołączona do wniosku płyta CD nie zawiera bezpośredniej wypowiedzi sędziego Marka Wroczyńskiego, co nie zmienia faktu, że wywiad z sędzią musiał być przeprowadzony), która wskazuje po pierwsze, że sędzia Marek Wroczyński "wypowiedział się publicznie w sprawie, w której jest sprawozdawcą i w zakresie, której rozstrzygnięcie jeszcze nie zapadło. Okoliczność ta wskazuje na osobiste zaangażowanie w sprawę Pana Sędziego i ogranicza zaufanie obywatela, co do bezstronności sędziego". Po drugie, wypowiedź dotyczy przede wszystkim konieczności szybkiego procedowania w sprawie, który to pośpiech jest niezrozumiały dla skarżącego. Mimo że skarżący pełni funkcję Prezydenta Miasta R., to dla ochrony zaufania obywatela do państwa, rozpatrywanie spraw powinno odbywać się na zasadzie równości. W tych okolicznościach wniesiono o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

Rozpoznając zażalenie Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż Sąd pierwszej instancji trafnie przyjął, iż nie zachodzą okoliczności, które mogłyby wywoływać uzasadnione wątpliwości co do bezstronności sędziego Marka Wroczyńskiego.

Nie jest taką okolicznością fakt wyznaczenia w rozpoznawanej sprawie rozprawy poza kolejnością wpływu. Po pierwsze, sędzia Marek Wroczyński w złożonym oświadczeniu przekonująco wyjaśnił przyczyny tego stanu rzeczy. Jest wiarygodne, że sprawa, w której nie jest konieczne uzupełnianie braków formalnych i wzywanie do uiszczenia wpisu jest gotowa do wyznaczenia na rozprawę wcześniej niż sprawa, w której takie czynności należy przeprowadzić. Wiarygodne jest też to, że sędzia Marek Wroczyński, pełniąc funkcję przewodniczącego wydziału ma mniej spraw w referacie niż inni sędziowie, co powoduje, że sprawy z jego referatu mogą trafić szybciej na wokandę. Po drugie, sprawy dotyczące wygaśnięcia mandatów radnych, wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast przez samego ustawodawcę zostały uznane za sprawy szczególnego rodzaju, który uzasadnia rozpoznanie ich szczególnie szybko, w tym poza kolejnością wpływu. Zgodnie z art. 384 § 1 i § 2 oraz art. 493 § 1 i § 2 w zw. z art. 5 pkt 6 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz.U. z 2017 r., poz. 15 ze zm.) skargę od uchwały rady i postanowienia komisarza wyborczego o wygaśnięciu mandatu radnego lub wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wnosi się w terminie 7 dni od dnia doręczenia uchwały albo postanowienia, zaś sąd administracyjny rozpoznaje taką skargę w terminie 14 dni od dnia wniesienia. Zaznaczyć przy tym należy, że powołane przepisy dotyczą także wygaśnięcia mandatu z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego lub funkcji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta z wykonywaniem określonych w odrębnych przepisach funkcji lub działalności (art. 383 § 1 pkt 5 i art. 492 § 1 pkt 5 Kodeksu wyborczego). Jest to o tyle istotne, że zgodnie z art. 98a ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2017 r., poz. 1875 ze zm.), jeżeli właściwy organ gminy nie podejmie uchwały o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu, wojewoda wzywa do podjęcia odpowiedniej uchwały w terminie 30 dni i po bezskutecznym upływie tego terminu wydaje zarządzenie zastępcze. Takie zarządzenie zastępcze jest rodzajem rozstrzygnięcia nadzorczego, do którego stosuje się art. 92a ustawy o samorządzie gminnym, z którego wynika, że w sprawach skarg na rozstrzygnięcie nadzorcze sąd administracyjny wyznacza rozprawę nie później niż w ciągu 30 dni od wpływu skargi do sądu. Z powołanego przepisu wynika zatem, że także sprawy ze skarg na zarządzenia zastępcze z woli ustawodawcy mają być rozpoznawane szybciej niż inne sprawy. W ocenie NSA nie jest istotne, że w art. 92a ustawy o samorządzie gminnym dosłownie mowa jest o sprawach ze skarg organów gminy na rozstrzygnięcie nadzorcze, a nie o sprawach ze skarg osób fizycznych (radnych, wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast) na zarządzenie zastępcze. Istotne jest, że w każdym z wyżej wskazanych przepisów mowa jest o skardze na działanie organu władzy publicznej, którego skutkiem jest wygaśnięcie mandatu radnego, wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Zatem w każdej z tych spraw za ich szybkim rozpoznaniem przez sąd administracyjny przemawia ten sam ważki interes społeczny, sprowadzający się do tego, aby kwestia utraty mandatu została jak najszybciej prawomocnie rozstrzygnięta, tym bardziej, że w każdym ze wskazanych przypadków rozstrzygnięcie o wygaśnięciu mandatu jest skuteczne dopiero po prawomocnym zakończeniu sprawy przed sądem administracyjnym (art. 384 § 3 i art. 493 § 3 Kodeksu wyborczego oraz art. 98 ust. 5 w zw. z art. 98a ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym). Oznacza to, że nawet, gdyby sędzia Marek Wroczyński wyznaczył rozpoznawaną sprawę poza kolejnością wpływu, to nie naruszyłby tym § 32 ust. 1 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5 sierpnia 2015 r. Regulamin wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1177), gdyż w przepisie tym przewidziano wyjątek od zasady rozpoznawania spraw zgodnie z kolejnością wpływu w przypadku, gdy tak przewidują przepisy szczególne. Wręcz przeciwnie, gdyby sędzia Marek Wroczyński nie skierował sprawy ze skargi na zarządzenie zastępcze gotowej do rozpoznania na rozprawę, to naruszyłby obowiązek wynikający z art. 92a ustawy o samorządzie gminnym. Tym samym nie sposób przyjąć, że sędzia przejawiał osobiste zaangażowanie w sprawę, czym pokazał, że nie jest bezstronny. W ocenie NSA sędzia Marek Wroczyński miał, jako przewodniczący wydziału, służbowy obowiązek doprowadzić do rozpoznania niniejszej sprawy tak szybko jak to było tylko możliwe, w tym przez dołączenie jej do swego referatu, skoro to gwarantowało jej szybkie rozpoznanie. Nie można w związku z tym mówić także o naruszeniu przepisów Regulamin wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych dotyczących zasad przydziału spraw sędziom (§ 23 tego aktu).

Przedstawione prawne okoliczności dotyczące traktowania spraw związanych z wygaśnięciem m.in. mandatu prezydenta miasta przez ustawodawcę jako spraw szczególnych, wymagających szybkiego załatwienia powodują, że niezasadne są podnoszone w zażaleniu zarzuty związane z tym, że sprawa skarżącego została szczególnie potraktowana przez sędziego Marka Wroczyńskiego, jako przewodniczącego wydziału, co może wskazywać na to, że nie jest on bezstronny. NSA podkreśla, że to ustawodawca (zresztą, zdaniem NSA, całkiem zasadnie) uznał, iż tego rodzaju sprawy są szczególnie ważkie i w związku z tym wymagają szybkiego rozpoznania.

Wątpliwości co do bezstronności sędziego Marka Wroczyńskiego nie wywołuje też udzielona dziennikarce wypowiedź. Zakładając, że dziennikarka dokładnie przytoczyła słowa sędziego, to w tej wypowiedzi nie ma niczego, co pozwalałoby przyjąć, że sędzia może nie być bezstronny. W szczególności, jako przewodniczący wydziału sędzia Marek Wroczyński udzielił wypowiedzi w sprawie, która niewątpliwie budzi społeczne zainteresowanie, ograniczającej się do podania aktualnego stanu sprawy i przypuszczalnego terminu jej rozpoznania. W wypowiedzi tej nie było żadnych spekulacji co do wyniku procesu lub innej oceny stanowiska stron sporu. Nie można też uznać, iż o braku bezstronności świadczy to, iż sędzia Marek Wroczyński w ogóle wypowiedział się publicznie o sprawie, w której był sprawozdawcą. Faktem jest, że takich sytuacji powinno się unikać, jednakże nie można też pominąć tego, że sędzia Marek Wroczyński jest przewodniczącym wydziały zamiejscowego, zaś sprawa, w której się wypowiedział publicznie budzi niewątpliwie zainteresowanie społeczne. W tej sytuacji odsyłanie dziennikarza w celu udzielenia krótkiej informacji o stanie sprawy do rzecznika prasowego WSA w Warszawie nie było konieczne. Istotne jest też to, co zostało już powiedziane, mianowicie, iż publiczna wypowiedź sędziego ograniczała się do podania aktualnego stanu sprawy i przypuszczalnego terminu jej rozpoznania.

Mając powyższe na uwadze NSA na podstawie art. 184 w zw. z art. 197 § 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (jednolity tekst ustawy - Dz.U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.).) zażalenie oddalił.



Powered by SoftProdukt